Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 413 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

DZIŚ 1 4 STROM

NR. 162

,BC

ROCZNIK 90-ły

,WARSp,WA: Redakcja ł Administracja ulica

?1 Telefony Redakcji: ogólny

\ 6-30 -51 Redakcja nocna 6-43 -33 . Telefony

administracji: ogólny 6.49-04. Dyrektor:

3.27-12. Dział ogłoszeń: 2.84-86. Red. Na

czelny przyjmuje od godz. 18 do 19. Ręko

pisów nie zwraca się.

CENA EGZ. 2 0 GR,

ŚRODA

15 CZERWCA 1938

KRAKÓW Redakcja 1 Administracja, ul,

Sławkowska 32, teL 100-50.

POZNAŃ Redakcja, uL Wielkie Garbar* 12,

m. 10, teL 23-97.

ROK

ZAŁOŻENIA 1848 ŁÓDŹ Redakcja ul. Perlą 9. tel. 27-722.

Czyposłowie

zył

o jeszcze jedne sesje nadzwyczajne?

(jm) Wspominaliśmy już kil

ka dni temu, że wśród przedło

żeń ustawodawczych, które ma

ją być załatwione w ciągu bieżą

cej sesji nadzwyczajnej parla

mentu, niema ani jednego, któ

ryby został wniesiony z inicjaty

w y poselskiej. Zachodzi więc

pytanie, czym się kierował rząd

przechodząc nad tymi sprawami

do porządku dziennego i nie do

puszczając do ich załatwienia.

Pytanie to jest tym bardziej

istotne, że przecież pod koniec

sesji budżetowej została zebra

na konstytucją wymagana liczba

podpisów pod wnioskiem posel

skim o zwołanie sesji nadzwy

czajnej celem załatwienia kwe

st)’ii oddłużenia rolnictwa. Pi

sząc sw ego czasu o tej sprawie

Wyraziliśmy pogląd, że niewąt

pliwym błędem wnioskodaw

ców było ograniczenie wniosku

jedynie do kw estii oddłużenia

rolnictwa, że większość sej,mo

wa pod tym wnioskiem podpi

sana dałaby dowód o wiele szer

szych horyzontów oraz głębszej

i bardziej wszechstronnej oceny

rzeczywistości polskiej, gdyby

poza tą sprawą, niewątpliwie

ważną, zażądała umieszczenia

na porządku dziennym sesji ró

w nież spraw innych, jak projek

tu prawa budżetowego, projektu

ustawy o niepodzielności gospo

darstw włościańskich i t. p. Ale

to już rzecz inna. Faktem jest,

że rząd wiedział, iż życzeniem

większości zarówno sejmu jak

senatu jest rozpatrzenie projek

tów oddłużeniowych w ciągu se

sji nadzwyczajnej, i faktem jest,

że pomimo tej świadomości spra

wa ta została pominięta.

Jest to dowodem wysoce nie

właściwego stosunku rządu do

parlamentu. Konstytucja kwiet

niowa słusznie zastrzega, że

sprawy rządzenia nie należą do

izb. Rządowi jednakowoż to

słuszne ograniczenie widocznie

nie wystarcza. On chce ograni

czyć również funkcje ustawo

dawcze parlamentu. Bo taki a

nie inny jest rezultat jego postę

powania. Izby mają uchwalać

jedynie przedłożenia rządowe,

a co do wniosków poselskich to

te mogą czekać. W toku sesji

budżetowej parlament nie ma

możności ich rozpatrzenia, a na

porządku dziennym sesji nad

zwyczajnych sprawy te nie są

umieszczane. W ten sposób ini

cjatywa poselska w dziedzinie

ustawodawstwa traci wszelkie

istotne znaczenie. Funkcje u

stawodawcze izb zostają zacieś

nione do przedłożeń rządowych.

Postanowienia konstytucji kwiet

niowej zostają wypaczone przez

zapoczątkowanie niczym nie

usprawiedliwionego i bardzo

szkodliwego obyczaju parlamen

tarnego.

Należy przypuszczać, że po

wodem pominięcia wszystkich

wniosków poselskich w dekre

cie Prezydenta R. P. jest nega

tywny stosunek rządu do tych

wniosków. Rząd nie życzy so

bie widocznie uporządkowania

przepisów

budżetowych,

nie

chce zakończyćprocesu oddłużę

nia rolnictwa, nie zamierza prze

ciwdziałać zastraszającemu roz

drobnieniu gospodarstw włoś

ciańskich. Ponieważ zaś zdaje

sobie sprawę, że

większość w

obuizbach zajmuje w tych kwe

stiach wprost odwrotne stanowi

sko, więc ułatwia sobie walkę z

tymi projektami przez niedopu

szczenie do ich

rozpatrzenia.

Nie jest to postępowanie po

chwały godne.

Walki politycz

nej w ten sposób prowadzić nie

wolno.

Nie wolno wyzyskiwać

formalnych przepisów konstytu

cjipo to, by wykrzywiać jej my

śli przewodnie i paczyć jej du

cha.

To jest jasne.

I takie też jest

niewątpliwie stanowisko więk

szości obu izb. Zachodzi jedna

kowoż pytanie, czy będą z nie

go wyciągnięte praktyczne kon

sekwencje.

Są one bardzo pro

ste i nieskomplikowane.

Ponie

waż rząd pomijając w porządku

dziennym sesji wszystkie wnio

ski poselskie, postąpił wbrew

niewątpliwej

większości

obu

izb, więc ta większość powinna

skorzystać ze swego konstytu

cyjnego prawa i zwrócić się do

rrezydenta Rzeczypospolitej

wnioskiem o zwołanie jeszcze

jednej sesji nadzwyczajnej, po

święconej wyłącznie wnioskom

poselskim.

Byłoby to dla par

lamentu jedynie właściwe wyj

ście z sytuacji. Byłoby to sta

nowczym

stwierdzeniem,

że

izby swych uprawnień konstytu

cją zawarowanych nie pozwolą

uszczuplić,że nie dadzą wprowa

dzić do naszego życia konstytu

cyjnego obyczajów wypaczają

cych postanowienia ustawy za

sadniczej, że

nie pozwolą się

lekceważyć, że

potrafią swą

wolę, za którą stoi

olbrzymia

większość opinii, przeforsować.

Powtarzamy

—

zgłoszenie

wniosku o zwołanie jeszcze jed

nej sesjinadzwyczajnejjest jedy

ną właściwą i męską odpowie

dzią na lekceważące postępowa

nie rządu w stosunku do parla

mentu.

Czy izby się na nie zdo

będą, to najbliższa przyszłość po

każe.

Można mieć co do tego

niestety poważne wątpliwości.

Można żywić uzasadnione oba

wy,żepowtórzy sięw pewnym

stopniu to samo, co miało miej

sce w czasie sesji budżetowej.

Wówczas niektórzy ministrowie

byli ostro krytykowani zarów*

no przez jedną jak i drugą izbę.

Nie ulegało najmniejszej wątpii

wości, że większość zarówna

sejmu jak senatu z radością po

witałaby ich ustąpienie. A jed

nak nie znalazł się w sejmie nikt

ktoby zgłosił wniosek, domaga

jący się ich odwołania.

Izby

krytykowały, potępiały, ale na

żaden decydujący krok się nie

zdobyły.

Można się obawiać, że histo

ria ta powtórzy się również obec

nie. Jak słychać ograniczenie

porządku dziennego sesji do

przedłożeń rządowych wywoła

ło w kołach parlamentarnych

dość powszechne oburzenie, zo

stało ocenione jako lekceważe

nie izb. Z wielu stron podnoszą

się głosy, że trzeba na to zarea

gować, że nie można pozwolić

na takie traktowanie parlamen

tu. Ale to są na razie tylko sło

wa, które są być może rządowi

niemiłe, ale które na jego postę

powanie z pewnością nie wpły

ną. Tu trzeba czynów. Trzeba

zażądać zwołania jeszcze jednej

sesji nadzwyczajnej, I z wnios

kiem tym nie należy zwlekać.

Powinien on być zgłoszony na

tychmiast, by ewentualnie w dro

dze nowego dekretu Prezyden

ta R. P. porządek dzienny sesji

obecnej mógł być uzupełniony.

Kilka dni temu jeden z socja

listycznych organów wyraził ży

czenie, by sesja obecna była se

sją ostatnią. Życzenie to nic od

powiada interesom kraju, istnie

ją jednakowoż znaki na niebie

i na ziemi, które na to wskazu

ją, że życzenie to tak znowu

beznadziejne nie jest. I tu trze

ba powiedzieć, że będzie ono

posiadało tym więcej szans rea

lizacji, im słabsza, im bardziej

niezdecydowana będzie posta

wa naszego parlamentu. Za nie

dołęgami nikt się nie ujmuje,

wszyscy się od nich z niesma

kiem odwracają. Więc choć

wszelkie względy rzeczowe prze

mawiają przeciwko przyśpiesze

niu wyborów parlamentarnych,

choć opinia w swej większości

jak dotychczas ten pogląd po

dziela, niezdecydowanie i lęk!i

wość członków parlamentu mo

że wpłynąć bardzo znacznie na

zmianę tych nastrojów. A to

będzie woda na młyn tych ele-"

mentów, które dla swoich egoi

stycznych grupowych korzyści

pragną kraj wciągnąć w awantu

rę wyborczą.

Czechosłowacja nie może liczyć na Anglię

Rząd brytyjski uzależnia udzielenie pożyczki

od uporządkowania sytuacji wewnęłiznej

Czechosłowacji

PRAGA, 14. 6. (ATE).

Czeskie sfery rządowe zwróciły się w tygodniu ubiegłym do Wiel

kiej Brytanii, prosząc ją o udzielenie pożyczki, niezbędnej dla roz

budowania zbrojeń czeskich.

W dniu dzisiejszym poseł czeski w Londynie dr. Jan Massaryk za

wiadomił czynniki centralne w kraju, że otrzyma! od brytyjskich

czynników decydujących odpowiedź, w której udzielenie jakiejkol

wiek pożyczki uwarunkowane jest żądaniem bezwzględnego dopro

wadzenia do porządku i spokoju wewnętrznej sytuacji w Czecho

słowacji na wszystkich odcinkach mniejszościowych i również na

odcinku słowackim.

Odpowiedź Wielkiej Brytanii

wywarła w Pradze duże wrażenie.

Czynniki rządzące wysnuwają z

niej wnioski, odnoszące się do sto

sunkn Wielkiej Brytanii do Cze

chosłowacji, na którą Czechosło

wacja nie może — jak wynika z

otrzymanej odpowiedzi — liczyć

w swych pociągnięciach na tere

nie międzynarodowym,

RAPORT POSŁA OSUSKY’EGO

PARYŻ, 14. 6. (PAT).

Agencja Havasa donosi, że po

seł Czechosłowacji Osusky, k tóry

powrócił wczoraj z Pragi poi)nfor

mował min. Bonneta, o sprawie

rokowań, prowadzonych przez

rząd praski z reprezenta)ntami

Niemców sudeckich. Rząd praski

ma nadzieję, iż zdoła w ciągu ty

godnia odpowiedzieć na postulaty

henleinowców. Rząd praski bie

rze pod uwagę przyjazne zalecenia

Paryża i Londynu.

Wedle doniesień agencji Havasa

podczas rozmowy min. Bonneta z

ambasadorem brytyjskim stwier

dzono, iż stanowiska obu rządów

w sprawie czeskiej są uzgodnione

i są równie zdecydowane wyraź

nie jak uprzednio.

POSELSTWO CZESKIE

ZAPRZECZAJ

Poselstwo czechosłowackie

Warszawie nadsyła nam następują

ce wyjaśnienie:

Prasa warszawska podała dnia

14 bm. wiadomość, że Czechosło

wacja pertraktuje z Anglią w spra

wie pożyczki celem rozbudowania

zbrojeń. Poseł czechosłowacki w

Londynie Jan M asaryk jakoby za

wiadomił Pragę o warunkach i za

strzeżeniach Anglii, które — we

dług tego komunikatu — wywarły

w Pradze duże wrażenie i z któ

ry ch Praga jakoby wywnioskowa

ła, że nie może liczyć na pomoc

Anglii w swej polityce międzyna

rodowej.

Praskie czynniki miarodajne po

dały treść tego komunikatu do wia

domości posła Masaryka, który ka

tegorycznie oświadcza, że żadne

pertraktacje w sprawie pożyczki

czechosłowackiej w Anglii nie mia

ły miejsca, że w ogóle podobne

rozmowy nie były n aw et przygoto

wywane. Poseł Masaryk był wczo

raj w brytyjskim ministerstwie

spraw zagranicznych tak samo jak

w poprzednich dniach, podczas

rozmowy nie wymówiono ani jed

nego słowa o udzieleniu pożyczki.

Nie można więc mówić o odmo

wie udzielenia pożyczki a tern

mniej o zmianie stanowiska Wiel

kiej Brytanii wobec Czechosłowa

cji.

Całą wiadomość należy więc u’

waźać za zmyśloną i szerzoną

przez propagandę działającą prze- ’

ciwko Czechosłowacji.

Zmiana na stolicy

biskupiej w Gdańsku

Rezygnacja ks. biskupa

O’Rourhe

WATYKAN, 14. 6. (KAP). »

Ojciec św. Pius XI przyjął rezy

gnację ks. biskuipa O’Rourke i za«

mianował biskupem ordynariuszem

W. M. Gdańska ks. dr Karola Splet

ta, proboszcza katedralnego w 0«

!iwie.

Biskup momimat Splett, li!czy ob a

cnie 43 lata, urodził się w Oliwie,

gimnazjum i seminarium duchow

ne ukończył w Pelplinie, studia u «

niwersyteckie odbywał w Rzymie,

gdzie otrzymał doktorat św. Teola

gii.

W. Brytania

ogłosiła emisję nowej transzy

pożyczki zbrojeniowej

LONDYN, 14. 6. (ATE)

Rząd angielski, działając na

zasadzie udzielonych mii w 1937

Pogłoski o dewaluacji

dolara

WASZYNGTON, 14. 6. (ATE)

Sekretarz skarbu Morgenthau

zdem entował wczoraj pogłoski,

jakoby rząd Stanów Zjednoczo

nych zamierzał dokonać nowej

dewaluacji dolara. Pomimo uspa

kajających wyjaśnień Morgen

thaua notowania dolara na gieł

dach światowych kształtują się

w dalszym ciągu zniikowo.

roku pełnomocnictw w sprawie

rozpisania pożyczki na zbroje

nia w łącznej wysokości 400 mi

lionów funtów, ogłosił emisję

nowej transzy pożyczki w wy

sokości 80 milionów funtów. 0 -

procentowanie wynosi 3 proc.,

a kurs emisyjny 98. Emisja roz

pocznie się w środę i w dniu

tym zostaną wyłożone listy sub

skrypcyjne. Rząd wypuści obli

gacje na niewielkie sumy, aby

umożliwić jak największej ilo

ści osób udział w pożyczce.

Wraz z poprzednimi p ożyczka

mi na zbrojenia ogólna suma

kredytów uzyskanych tą drogą

wynosi 209 milionów funtów.

1 z 14 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu