Ilustrowany

Mirador - viewer

Ilustrowany Kuryer Codzienny.

Adnotacje

Wyświetlanie 211 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

WYPOŻYCZANIE PISMA U SPRZEDAWCY JEST NADUŻYCIEM!.

mmm

Dziś specjalne dodatki: "KURYER GOSPODARCZY I FINANSOWY" oraz ,KURYER SPORTOWY".

Nal. poczt. opł. gotówką

Cena numeru

w Krakowie:

w kraju:

25 gr.

WeFrancji1Fr.20c. PRINTED

IN POLANO. W Niemczech 25 fen.

Wydanie szósty

PRENUMERATA WYNOSI:

W Krakowie bez odnoszenia zł. 5. —

W Krakowie z odnoszeniem zł. 5 .50

W kraju .«,...

.zł. 5.50

do Redakcji, a nie do współpracowników.

Za dtial ogłoszeń Redakcja nie odpowiada

Załoiyciel i naczelny redaktor Marjan Dąbrowski

Sekretarjat Redakcji przyjmuje w dnie

powszednie od godz. 10—2 popoł.

Telefony: Centrala dzienna (od g. S—22) 150 80

Numery nocne: Redakcja (od i. 22—1) 150.61. 150^62.

lM-«3 150-64 (od g. 1-3) 150-67 .

Ekspedycja (od a 22-3) 150*» Porljfr rcata noc) I50-6P

Kraków, Wielopole L. I.

Konto P. K. O. 400.200.

Eonto żyrowe: Bank Gosp. Kraj., Kraków

WARSZAWA, Krak. Przedmieście 9, tel. 551 -90, 551-91, 551-92 .

nnn-71 A LU

GDYNIA, ul. Świętojańska 44, telefon 12-79.

UUUL1AŁY.

BYDG

OSZCZ, al. Dworcowa 20, telefon 18-19.

TORUŃ, ul. Przedzamcze 20, tel. 1223 (dom F. Buzy).

ŁÓI»Ż, ul. Zawadzka 1, tel admin. 167 08, tel. redakcji 179-48.

LWÓW, ul. Kopernika 9, telefon redakcji

telefon administracji 241-08.

SOSNOWIEC, ul. Piłsudskiego 8, tel. ll-£

KATOWICE, ul. Marjacka 13, tel. 306 -53 i

249-58.

>9.

325-25.

POZNAŃ, Św. Marcin 48, telefon 17-22

NOWY SĄCZ, Jagiellońska 29, tel. 94

WILNO, Wileńska 26, tel. 14-82 i 466

ZAKOPANE, Krupówki, telefon 327

Rok XXVII.

Kraków, sobota 1 sierpnia 1936.

Nr. 212.

"la Montana", for* śmierci pod Nodrglem.

hUonosiliśmy obszernie o tragicznej i bohaterskiej obronie skalistego fortu "La Montana",

bronionego przez gen. Fanjul'a do

ostatniego żołnierza. Z oficerów "La Montany" żaden nie pozostał przy życiu. 2 pułkownicy i 16 poruczników popełnili samo

bójstwo w chwili wkraczania wojsk rządowych w obręb fortu. Pozostali oficerowie zostali rozstrzelani bez sądu w myśl ulti

matum rządu. Artyłerja rządowa bombardowała "La Montanę" przez trzy i pół godziny.

—

Zdjęcie nasze przedstawia dziedzi

niec fortu "La Montana" bezpośrednio po wkroczeniu wojsk rządowych. W głębi ciała rozstrzelanych oficerów i żołnierzy.

Zaniedbania i nawyki,

za które płacimy setkami miljonów

Kraków, 31 lipca.

Dlaczego mówiąc o konieczności forso

wania postępu technicznego w Polsce,

jednym tchem mówimy także o koniecz

ności podniesienia kultury gospodarczej?

Podniesienie kultury gospodarczej jest

w wielu wypadkach wprost jednoznaczne

z postępem technicznym i daje te same

rezultaty — o wiele mniejszym kosztem.

Co jest miara kultury gospodarczej ?

Umiejętność pracy, oszczędność w gospo

darowaniu, brak marnotrawstwa.

Tymczasem stopień

marno

trawstwa, stopień szkodnictwa go

spodarczego jest u nas szczególnie wiel

ki. I to w wielu różnych dziedzinach.

Weźmy np.

pożary.

Pożary \v Polsce są prawdziwą klęską

nagminną. Liczba pożarów waha się

w kraju od 15—20 tys. rocznie, liczba bu

dynków dotkniętych pożarami od 45 tys.

do 65 tys. Szkody w niektórych lalach

przekraczają 50 milj. zł (w r. 1930 —

56.4 milj. zł).

Pożary wyrządzają nam szkody rela

tywnie wyższe niż w państwach Zachodu.

Nietylko dlatego, że Polska jest w wielu

połaciach kraju drewniana, Ale dlatego,

że kultura gospodarcza jest niższa, sto

pień zaradności i przezorności, stopień

odpowiedzialności i dbałości. Dzieci, ba

wące się same zapałkami, brak zabezpie

czenia, jakaś lampka naftowa czy świeca

powodują czasem spłonięcie całej wsi —

i zniszczenie wieloletniego dobytku.

Rok rocznie olbrzymie wartości gospo

darcze w Polsce idą z dymem. Nie wy

starczy tworzenie straży pożarnych i zao

patrywanie ich w sprzęt strażacki. Trze

ba równie dobrze dążyć do podniesienia

tego wszystkiego, co nazywamy kulturą

gospodarczą społeczeństwa.

Albo

•••

bezpieczeństwo pracy.

I w tym zakresie szkodnictwo jest szcze

gólnie wielkie w Polsce. Nietylko z po

wodu braku odpowiednich urządzeń, ale

z powpdu małego zrozumienia ważności

i doniosłości bezpieczeństwa pracy dla

gospodarstwa. I to małe zrozumienie

istnieje zarówno u góry, jak i na dole.

Wykroczenia przeciw przepisom o bez

pieczeństwie pracy są u nas zjawiskiem

masowem. Np. w r . 1933 zanotowano G5.519

wykroczeń tego rodzaju.

Liczba

stwierdzonych nieszczęśli

wych wypadków dochodzi

rocznie do 40 tys. Są to ogromne

szkody gospodarcze, idące w miljony —

nie mówiąc już o stratach takich dóbr,

jak życie i zdrowie mas pracowniczych.

Marnotrawstwo czasu.

Marnotrawstwo czasu w Polsce jest I czych. Na Zachodzie czas jest niezwykle

jedną z największych plag gospodar- i cennem dobrem. Wszystko zmierza do

oszczędności czasu. U nas to dobro znaj

duje się w zupełnej pogardzie. Nikt nie

szanuje własnego czasu, a tem mniej cu

dzego. Czeka się w urzędach bez końca.

Robotnik pracuje z flegmą. Urzędnik

prowadzi towarzyską konwersację w cza

sie służby. Wydajność pracy — pomija

jąc pewne dykasterje robotnicze — jest

niesłychanie niska. Oczywiście najniższa

na robotach publicznych, traktowanych

jako rodzaj opieki społecznej.

Marnotrawstwo pracy cha

rakteryzuje ekstenzywną

gospodarkę wschodnią, Za

chód czas szanuje i gospo

daruje tem dobrem niesły

chanie oszczędnie, a oszczęd

ności stąd powstałe zużywa się na lepsze

zaopatrzenie materjalne i zorganizowany

wypoczynek. Podniesienie kultury go

spodarczej polega przedewszystkicm na

wpojeniu w ludność, iż czas — to cenna

wartość, którą należy szanować.

Marnotrawstwo materjałów,

narzędzi i surowców.

W tym zakresie marnotrawstwo u nas

odbywa się na ogromną skalę. Nieodpo

wiednio przechowywana żywność z bra

ku urządzeń i z braku staranności psujo

się w rozmiarach daleko wyższych, n.'ż

na Zachodzie.

Odpadków surowcowych nie umie się

u nas zbierać i na nowo zużytkowywać.

Narzędzia z braku staranności zużywają

się szybciej.

Marnotrawstwo surowcowe jest specjal

nie dziś problemem szczególnie ważnym.

Głód surowców zagranicznych, w miarę

ożywienia się koniunktury wewnętrznej,

będzie coraz dotkliwszy. Trzeba będzie

dążyć do oszczędności surowców w każ

dym zakresie, do pełnego zużytkowania,

wszystkich odpadków, do ponownego zu

żytkowania starego materjału. Stare że

laziwo, stary papier, stare materjały

włókiennicze, stara miedź, czy cyna nie

mogą być dziś marnowane. Trzeba bę

dzie stworzyć placówki dla handlowej

zbiórki starego materjału surowcowego

i prowadzić propagandę za największą

oszczędnością w zużytkowaniu przemy

słowem surowców zagranicznych.

Partactwo.

Partactwo zarówno przemysłowe, jak

i rzemieślnicze jest plagą w naszych sto

sunkach szczególnie rozpowszechnioną.

W kryzysie, nastawionym na taniość, pla

ga ta szczególnie się rozwielmożniła. Pro

dukuje się towar, który po jednorazowem

użyciu okazuje się bezwartościowy. Mar

nuje się pracę i kapitał na wytwarzania

bezwartościowych produktów. Tani, nie

koncesjonowany rzemieślnik wykonuje

swą pracę, która po kilku dniach okazuje

się "niebyłą". Malarz, lakiernik, elektro

monter-partacz robi robotę tylko na po

pokaz, w istocie bezwartościową, która

jest tylko marnotrawstwem pracy i ka

pitału.

Walkę z partactwem prowadzą ener

gicznie Izby Rzemieślnicze, ale jak dotąd

bezskutecznie, albowiem społeczeństwo

nie wspiera ich w tym względzie.

Brak poszanowania

dla owoców cudzej pracy.

Jest to wielka plaga, która zwłaszcza na

WSI daje się ogromnie odczuwać. K r a-t

1 z 24 • Strona 1

Mirador - viewer

Ilustrowany Kuryer Codzienny.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu