/002_0001.djvu

			WIADOM03eI 
NUMIZMATyCZNO.... ARCHEOLOGICZNE. 


Nr 1. (Zbioru ogólno Nr 27). 


TOM III. 


Rok ósmy. 1896. 


Wychodzą kwartalnie. 


REDAKCYA 
W KRAKOWIE, 
ulica Poselska 
Nr 7. 


Rocznie. .. 5.- fi., z przesylką 5.20 w. a. 
Pólrocznie . 2.50" " 2.60" 
Kwartalnie . 1.25" " 1.30" 
Nr pojed. . 1.50" " 1.55" 
Ogloszenia. Pól ::;tl'Ony 10 fi. '/4 Rtrony 
6 fi. od wiersza szpaltowego 20 kro 


Prenumeratę i wszelkie korespondencye 
przyjmuje Redaktor Wł. Bal'tynowski, 
Kraków, ulica Poselska, 7. 


I 
I Twierdzono, że wyrwali oni z niepamięCI lmlOna nie 
ciekawe, które mogły zostae w ukryciu, należące do 
pokostników, malarzy ściennych, pokojowych deko- 
ratorów, stosując miarę dzisiejszych cechów, niedawne 
o nich pojęcia z czasów upadku sztuki do epok, w któ- 
rych artyzm rzetelny stal w lączności z instytucyą, 
od uczestnictwa w której żaden największy gieniusz 
, malarski nie mógl się wyląezye. Odszukanie statutu 
pietZym z badacz;' naszych, który uznal za I 

::u u k;

:
7::

g
 :
::al

l
e iu
::
e:
:h
::
 
stósowne.,ł,obić wypisy z archiwów;imion malarzy, pra- nie znają innego rodzaju malarzy jak twórczych ar- 
cujących ':przeważnie dla Krakowa, od XIV stulecia tystów, skoro nikt nie zostawal mistrzem w cechu, 
poczynając, byl A m b r o ż y G r a b o w ski. Znajdą, jeżeli nie zlożyl jako meisterstiick trzech skończonych 
się one niemal we wszystkich drukowanych dzielach . pomyslów religijnych. Kto potrafił wykonae te ważne 
o Krakowie tego zaslużonego pracownika. Poszedł za zadania, z pewnością zlożyl dowód, że mu trudności 
nim R a s t a w i e c k i w swym Slowniku malarzy,. po- sztuka nie daje więcej - z ucznia wyrósl na malarza. 
mieszczając tu nazwiska malarzy krakowskich i lwow- Prace nad statutami cechów malarskich we W r o c l R- 
ski ch , odnalezione u Grabowskiego i w archiwach miej- w i u i P r a d z e ogloszone zostaly drukiem znacznie 
ski ch malarzy dawnych epok, o których pracach nic wcześniej, zanim przyszło się nam naukowo rozpatry- 
się często nie wie. W. G ą s i o r o w s k i w osobnej wae w naszyph cechowych ustawach Krakowa i in- 
publikacyi z roku 1860, zatytulowanej ,, 2echy_..
 : nych miast i miasteczek polskich. 
},Q.wskie':,.. dał kompletną, bo na podstawie dochowa
 Jeżeli drobnym przyczynkiem do dziejów cechu 
nych ksiąg cechowych listę malarzy krakowskich od krakowskiego i porównaniem jego ustaw ze statutami 
końca XVI stulecia do początku naszego wieku. Star- stolic Czech i Śląska przyczynil się autor artykułu: 
szych od roku 1580 ksiąg cech ten nie zachował. .,Malarstwo religijne w Pulsce" w Encyklopedyi kościel- 
W óstatnich czasach Komisya historyi sztuki w Aka- nej warszaws1gej, tom XIII z roku 1880, to w dru- 
demii Umiejętności, podjęła prace archiwalne nad ma- kującej się obecnie w czasopismie niniejszem pracy L. 
larzami przeszłości, stosując w tern metodę, której L e p s z e g o znajdzie się gruntowne przedstawienie 
wymaga dzisiejsza nauka. Niemało światła rzucają na t'e,rrzeczY'na tle wlaściwym kultury europejskiej z eru- 
naszą sprawę wyciągi z akt< Jwowskich 'W;l. Ł o z i ń- Jycyą i sumiennością w licznych cytatach, właściwych 
s k i e g o, z krakowskich W i n c. W d o w i s z e w- temu niestrudzonemu badaczowi dziejów sztuki w Pol- 
s k i e g o i innych. sce. Tyle co do imion malarzy naszych cechowych 
WażnośC podo bnycb prac naukowych do brze dziś i urządzeń cechowych. 
jest znaną każdemu z badaczy dziejów sztuki w Polsce, . Z drugiej strony musimy zanotowae tutaj, że, po- 
ale w pierwszych chwilach wypisy imion malarzy wiedzmy, już lat temu pięedziesiąt, pewne obrazy na 
w Grabowskim lub Rastawieckim wywolywały uśmiech drzewie o zloconych i wygniatanych tłach treści re- 
na twarzach nielicznych tak zwanych znawców sztuki. ligijnej, ale jako ex vota z figurkami donatorów po- 


OBRAZY 
SZKÓŁ CECHOWYCH POLSKICH 


XV, XVI i XVII wieku 


w Muzeum Narodowem w Krakowie.
		

/003_0001.djvu

			3 


WIADOMOSCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


4 


częły zwracać po kościołach galicyjskich, Krakowa skrzyclla ich i liozne obrazy, wyszukiwać po składach 
i jego okolic uwagę niewielu znawców. Interesowała i strychach kościelnych. W wycieczkach nau
owych 
ich starożytność więcej niż sztuka, nazywano obrazy z uczniami Szkoły sztuk pięknych dawano na nie 
bizantykami. Później "Przyjaciel Ludu", pismo illu- szczególniejszą baczność, a nie można pominąć zaslugi 
strowane, wychodzące w Lesznie, pomieścilo skromne p. konserwatora Tomkowicza w zebraniu materyalu 
rysunki kilku takich obrazów jak: ex voto rycerza w notatach, co do obrazów cechowych i ich reszt 
O g n a s d a z roku 1450 z kościolka w C z c h o w i e, w bogatym rejonie swego urzędowania, a oglaszanych 
malowany nagrobek T a r n o w s k i o h z 'roku 1409 w Sprawozdaniach grona konserwatowskiego Galicyi 
w P r z e w o r s k u, lub obraz męczeństwa św. S t an i- zachodniej. Tyle, co do prac rozświecających znacze- 
s l a w a w Poznaniu z początku XVI stulecia. W Kra- nie malarstwa cechowego i co do wskazówek mate- 
kowie znano stacye ze zloconymi tłami na krużgan- i ryalu naukowego, rozproszonego po kraju dla badaczy 
kach u św. Katarzyny, w kościele św. Idziego,idziejów malarskićh. Zrobiono wiele, ale to nie byłoby 
skrzydla tryptyku ze św. Woj c i e c h e m i S t a-I wystarczającem, zarówno dla badających artyzm i od- 
n i s ł a w e m w katedrze, które publikowaly "Wzory cienia szkól, ile dla publiczności, któraby byla rada 
sztuki średniowiecznej i odrodzenia" w chromolitogra- naocznie osądzić, czem jest to malarstwo tak podno- 
.... fiach, podobnie jak i obrazek ex voto W i e r z b i e n t y szone przez uczonycb. 
I' 
z Branic z roku 1420 z kościoła w R u s z c z y. Tekst Bez zgromadzenia w jednej obszernej sali pe- 
skromny, dołączony do rycin, niczego nie pouczal, a wnej liczby orginalnych malatur cechowych z ró- 
z bizantyków zeszły tu obrazy te do szkoly staroniemie- żnych okolic kraju nie da się wyrzec ostatniego słowa, 
ckiej. Tak je też oiągle mianował w pracach swych bo ani zbiór rysunków lub fotografii, ani najdoskonal- 
J ó z e f Ł e p k o w s k i, któremu się należy' zasluga, że sze zapamiętanie rozrzuconych oryginałów w tej deli- 
w podróżach swych po Krakowskiem i Galicyi, druko- katnej sprawie dostatecznemi nie są. Otóż od pierw- 
wanych w pismach byle go Tow. naukowego krakow- szej chwili założenia Muzeum narodoweg-o w Kra- 
skiego, baczne oko zwracał na zaehowane tryptyki, kowie Zarząd tegoż powziął zamiar zgromadzenia ce- 
ich skrzydla luźne i fragmenta obrazów nieraz będą- chowyoh utworów malarstwa XV i XVI wieku i nie- 
cych w 'ostatniem zaniedbaniu. Mylił się, przypisując malym trudem zebrał dotąd dość pokaźną liczbę oka- 
je szkole zagranicznej i w oznaczeniu nie zawsze tra- zów, mieszcząc je na ścianach sali Langerówką zwa- 
fnem dat epokowych. Dawniejsze opisy Krakowa, cy- nej. Są tu stare tryptyki z kościółków wiejskich, ze 
tując obrazy średniowieczne, zawsze mają je za przy- skrzydłami swemi lub same środkowe obrazy, są skrzy- 
należne do szkoły staroniemieckiej. Aż do roku 1874 dła tryptykowe, obrazy i obrazki luźne, a często fra- 
panowały takie pojęcia co do naszych obrazówśre- gmenta tylko obrazów, są predele i zakończenia górne. 
dniowiecznych po kościołach polskich. tryptyków ex vota i nagrobki. Obok cechowych 
· Dopiero rozprawa drukowana w pismach Aka- znajdą się prace klasztornych malarzy B e n e d y- 
demii i rozszerzona w odbitkach p. t. ,,'Malarstwo ce- k t Y ń s k i c h z pod Tuchowa, D o m i n i k a 11 s.. k ie h 
chowe krakowskie XV i XVi wieku i charakterystyka jego z O-święcimia, do czego dodać trzeba nabyty do Mu- 
zabytków'" wykaz ala, że większa część obrazów rze- zeum zbiór 
ysunk9
__
.Qb
.Ii


_._

chowy'ch .1
.H1)
&.w- 
czonych należy do dzieł majstrów krakowskiego cechu, s
ic
_
 i!t2
.
?Y()
 przez uczniów Szkoły sztuk pię- 
których imiona cytują od XIV wieku akta radzieckie; knych z funduszów bratniej pomocy artystów, gdy 
że to malarstwo ma swoje odrębne właściwe cecby, towarzystwu temu przewodniczył mistrz J a n M a- 
związane ściśle z warunkami kultury spolecznej, która t ej k o i pragnąl w ten sposób pomódz ubogiej mło- 
je wydala, że 
tem niewystarcza zaliczać go pod je- dzieży. - Jest więc materyał dla badacza już dość 
dno, utarte, miano staroniemieckiej szkoły. pokaźny, interesujący okazami, może nie pierwszorzę- 
Recenzent tej pracy w "Gazecie Lwowskiej" Nr 266 dnymi, szkoły cechowej i stolicy kraju, ale właśnie 
z
 M a r y a n S o k o l o w s k i, przyznał slu- zapomnianych, szkól prowincyonalnych, związanych 
szność poglądów autora i pierwszeństwo w zapatrywa- więcej z pojęciami ludu wiejskiego i jego pobo- 
niach na charakterystykę cechowego naszego malar- żnością. Jeżeli do tego dodamy materyal nagrom a- 
stwa, jakkolwiek nie godził się', i słusznie, na wpływy dzony po kościolach i klasztorach krakowskich i te 
pewne bizantyńskie, jakie badacz dostrzegał. trocbę okazów ważnych, które ma Muzeum semina- 
Odtąd wzbudził się interes dla zabytków naszego ryjne w Tarnowie, już nie będzie potrzebowal badacz 
malarstwa, poczęto skrzętnie zapisywać znajdujące się wędrować od kościólka do kościółka za' obrazami, co 
po kościolach podgórza karpackiego stare tryptyki, zresztą w rezultacie niewielką przyniosloby korzyść dla
		

/006_0001.djvu

			5 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


6 


niemożności porównywań z pamięci. Wszakże rzecz rzystwa numizmatycznego i ma się jaką taką znaj 0- 
to tylko niedlugiego czasu zgromadzić bardzo wielką mość numizmatyki polskiej, a "Wiadomości" są orga- 
liczbę okazów szkól cechowych w Muzeum, idąc tą nem Towarzystwa, to wypada od czasu do czasu za- 
drogą, jakiej dotąd się używalo, to jest przez kon-' silić to pismo jakim artykulikiem, gdy takowe i tak 
systorze, a wyslannika na miejsce. Wszakże godzi się nie spoczywa na różach. 
podnieść, że' konserwator dr S t a n i s l a w T o m k 0- Czynię więc zadość wezwaniu Redakcyi, jak po- 
w i c z uprosil u zarządów kościołów niejeden okaz' trafię najlepiej. 
ważny, zniszczony, więc niepożyteczny więcej, porzu- 1. Pierwszą monetą jest widocznie monetka de- 
cony w kruchtach, trupiarniach i strychach, dla Mu- narowa, mala, wyobrażająca po stronie głównej tarczę 
zeum Narodowego, a jeżeli okazy te nie doszly swego I herbową, w niej pierwotny herb 
przeznaczenia, to chyba wina w trudności znalezienia dynastyiJagiellońskiej, krzyż po- & (1) ', 
kogoś na miejscu, któryby się zapakowaniem i prze- dwójny, pod którego lewem, old 
slaniem zajął. Czas wielki, aby nie zmarnialy do re- nem ramieniem majuskuła go- 
szty zabytki cechowego malarstwa, aby nauka wycią- tycka.:a. Nad tarczą ślad litery Fig. Nr 1. 
gnęła korzyści, a urosla chwala naszego malarstwa \'fI. Próba srebra tej monety jest 
XV i XVI stulecia, co inaczej, tylko zebraniem jak naj- druga, waga 0,58 grama. Po stronie odwrotnej orzel 
większej liczby okazów w Muzeum narodowem, stać J agieloński z koroną na glowie, z glową w lewo zwró- 
się nie może. coną. Typ tej monetki odpowiada w zupelności t y- 
Będzie to prawdziwą rozkoszą uczonego badacza powi denarów i kwartników, bitych w mennicy kra- 
sztuki rozpatrywać się w takim nagromadzonym świe- kowskiej około roku 1396, (Piekosiński: O monecie 
żym materyale - grupować w szkoły - rozróżniać i stopie menniczej polskiej w XIV i XV wieku, tab!. 
obrazy wyrosłe pod wpływem Zachodu od tych skro- II, Nr 26-37) z tą jedynie różnicą, iż gdy na de- 
mnych z cechami miejscowemi, badać użytą technikę narkach, ogloszonych w dzielku Piekosińskiego, orze! 
i glębię uczuć religijnych. I k on o gr a fi i otwieraloby i nosi typ więcej zbliżony do orla Piastowskiego, to n"a 
się pole do studyów czci religijnej pewnych Świętych naszym denarku orzel nosi już typ zupelnie Jagieloń- 
Pańskich, i atrybutów, jakimi się w Polsce odzna- ski, jaki jest na kwartnikach; niemniej, gdy na oglo- 
czają. Historya k o s t Y u m ó w znajdzie tu dla siebie szonych przez Piekosińskiego denarkach miejsce ko- 
bogaty materyal, a o r n a m e n t a c y a źródlo niezna- rony na głowie orla zastępuj/!,: trzy gałki, na naszym 
nych motywów w deseniowaniach teł i szat liturgi- denarku jest już rzeczywista korona na glowie oda 
cznych. Ale przedewszystkiem idzie o sztukę prze- zamieszczona. 
szłości naszej, o podniesienie zasług mistrzów cecho- Litera.:a, zamieszczona pod dolnem lewem ramie- 
wych. Czas to ostatni, bo są okolice kraju, w których I niem krzyża, oznacza Mikołaja Bochnera, którego w r. 
dzieła cechów miejscowych prawie przepadly, a z niemi 1396 spotykamy po raz pierwszy mincmistrzem kra. 
zamarła pamięć o czynności szkół, że już o nich nic po- kowskim; litera W ponad tarczą jest początkową li- 
wiedzieć się nie da, choćby one były wydały arcydziela. terą imienia króla Wladyslawa Jagiełły. 
Sądzę, że zrobimy przyslugę badaczom katalo-I Co w tej monecie zastanawia, to jej waga, pod- 
giem obrazów cechowych, pomieszczonych w Muzeum, ! czas bowiem, gdy współczesne jej denary Jagiellońskie 
I 
jaki w następnym numerze czasopisma drukować za- ważą przecięciowo tylko 0'27, ona, ważąc 0'58, waży 
mierzamy. Będzie to katalog rozumowany. więcej jak dwa razy tyle. Grzywna takich denarów obej- 
W. Łuszczkiewicz. mująca sztuk 768 ważyłaby brutto 445'44 gramów srebra 
_


_ drugiej próby, w czem byloby 55,68 gramów faj nu, czyli 
czystego srebra; zważywszy zaś, że współczesne denarki 
trzymają próbę srebra lepszą, jak piątą, więc chociaż 
Dwie nieznane monety polskie średniowieczne. I ich waga brutto wynosi w grzywnie tylko 204,97, to 
natomiast w tej grzywnie brutto mieści się fajnu 68'32, 
czyli daleko więcej, jak w denarkach, o których mowa, 
Redakcya "Wiadomości numizmatyczno-archeo- przeto można stąd wnosić, że denarek powyż przez 
logicznych" uprosiła mnie, abym napisał artykulik do nas opisany, jako moneta zbyt licha, nadzwyczaj krótko 
tegoż pisma, zawierający wiadomość o dwóch niezna- był wybijany i musial wnet ustąpić miejsca monecie 
nych monetach polskich średniowiecznych. lepszej denarowej, choć lżejszej ale w lepszem srebrze 
Cóż bylo robić: skoro się jest czlonkiem Towa- : wybijanej i stąd jego rzadkość pochodzi.
		

/011_0001.djvu

			11 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


12 


rok 1151 data, mamy w Muzeum narodowem odcisk 
z orginalu tej daty jako dowód, że nie jest inaczej. 
Faksymilowany w zmniejszeniu caly napis ze słupa 
znajduje się w Sprawozdaniach Komisyi hi st. sztuki 
Akademii umiejętności, tom IV, tablica X podwójna. 
Odcisk papierowy posiada autor, a odczytanie napisu 
nieco odmienne od dota.d gloszonych drukiem znaj- 
dzie się w pismach Akademii umiejętności, zarazem, że 
slup koniński jest pięćdziesia.tym z rzędu na drodze 
z Kalisza do Kruszwicy, na co dota.d nie zwrócono 
. . . 
uwagI w napIsIe. 
N apis na tablicy Komesa Piotra w Strzelnie po- 
mieściłem w powyższej publikacyi obok napisu słupa 
celem wykazania, że jeżeli oba napisy nie wyszły z ręki 
jednego kamieniarza to z kształtu liter, sposobu kucia, 
ze skróceń użytych sa. sobie wspólczesne lub bardzo 
data. zbliżone. 
Co uderza przedewszystkiem to imię P e t r u s, 
zakończone jednakim ogonkiem skróceniowym (us) 
czego na innych miejscach w napisach obu niema. Co 
więcej zwia.zanie odwróconej głoski E z początkowa. 
literą imienia Piotra przypomina monogram czyli 
znak pieczętny Piotra Wlasta zgodnie z twierdzeniem. 
uczonego Maleckiego w Studyach heraldycznych. i 
Pozostaje nam pytanie, kto jest ów Piotr naszych 
napisów? Jest rzeoza. pewną, że skoro tablica erek- 
cyjna pochodzi z połowy XII stulecia, oso ba Piotra 
przynależeć musi do czasów wcześniejszych, w których 
zasługiwal sobie na ten tytul komesa palatyna kalio 
skiego napisu na słupie (hic palatinus). Był fundato- 
rem klasztoru strzelnieńskiego, zatem zamożnym i mi- 
lośnikiem życia zakonnego. Odzywa się on jako ży- 
jący MO śW. Anny: Te velut op taras hoc dono Petrus ho- 
norat Anna etc., zatem rzeźba za żyoia jego dokonaną 
być musiała, a fundacyą do pierwszej polowy XII w. i 
odnieść należy. Kościól musial być ukończonym w cza- pitelami kostkowymi, front kościoła, służący za tło 
sie robienia rzeźby. Ale jeżeli nam braknie dowodów leżącym postaciom, ubiory tychże, wszystko należy do 
archiwalnych, któreby nam dozwoliły, który to jest epoki panującego romanizmu. Wiek XIV innym po- 
z komesów Piotrów, jakich napotykamy w Polsce slugiwałby się aparatem artystycznym dla ksia.żęcych 
w XII wieku, posiadamy dowód przedmiotowy, z któ- i fundatorów grobowców, wprowadzalby ostroluki , 
rym porównanie postaci Piotra wyjaśnić nam tu może zbroje rycerskie i tarcze herbowe. Naszemzdaniem gro- 
sprawę, więc podobieństwo twarzy, rodzaj ubioru i bowiec ten Piotra Własta dokonanymzostalwkrótce 
jego ozdób charakterystycznych. Do roku 1529 istniał po jego śmierci zaszłej 1153 roku (żona zmarła wcze- 
w byłym kościele św. Wincentego w Wrocławiu mo- śniej) i przechowal nam rysy i ubiór zmarłego. Rysunek 
numentalny grobowiec sławnego Komesa Piotra Wła- nasz (fig. 3) jest dosyć pobieżnym, a jednak zachowal 
sta, zmarłego 1153 roku i jego żony Maryi, o którym w postaci Piotra podobieństwo blizkie z rzeźbą osoby 
nam donosi kronika opowiadająca dzieje Piotra; wy- fundatora tablicy strzelnieńs-kiej, dozwalające sądzić, 
dana przez Mosbacha w Ostrowie 1865 roku »Sepelitur że jej Komes Piotr jest. znanym P i o t r e m W l a- 
in rnonasterio Sancti Vincentii extra rnuros Vratislaviae s t e m. Obie postacie nosza. suknię spodnią dluga., nie- 
sub lapide quatuor ll'onum loratorum". Pomnik ten prze- rozcinaną na przodzie o rękawach wązkich, obramo- 
padł niepowrotnie, ale pozostal na ślad jego rysunek waniu sukni tej u dolu na pomniku w sżereg kólek 


dawny, zrobiony piórem, w bibliotece uniwersyteckiej 
wrocławskiej, którego facsimile oglosiliśmy przed laty 
w publikacyi uczniów szkoly sztuk pięknych p. t. Świat 
polski w zabytkach sztuki Nr 111, str. 4, z roku 1884. 
Trzeba być zaiste naiwnym, aby grobowiec ten o ty- 
pie tak wyraźnie romańskim śmieć przypisywać epoce 
najwyższego rozwoju gotycyzmu dla nazwiska ojca Wil- 
helma jakoby opata norbertańskiego z lat 1354-1364 
figurującego w napisie, jakby to koniecznie mial być 
opatem ów wykonawca grobowca: "patre Guillhebno 
paragenteu. napisu. I forma ogólna pomnika oraz strze- 
gące tumbę lwy, cały ten aparat arkad i kolumnek z ka- 


l-II C 5 I T V S 


QSTPOTRV'S' 
:J 
» 
;:o 


UJ 


[- 

 


UJ 
o 
o::; 
eX. 
w 
o.. 
O 

 
<..-.:? 
l..L1 
C 


ut 

 
".> 
u 
cu 
et'. 
I- 

 
J llC3QlC31d S 


Fig 3.
		

/014_0001.djvu

			13 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


14 


odpowiadają podobne prżepaski z kółkami u rękawów do innej miejscowości tej nazwy, lub do części na- 
płaskorzezby strzelnieńskiej. Płaszcz nie sięgający jak szego Strzelna nieposiadanej jeszcze wówczas przez 
do kolan, zapinanym jest pod szyją i zrzuconym z pra- Norbertanki. Zauważył to i autor artykułu oStrzelnie 
wego ramienia. Twarz owalna bezbrodna i włosy kę- w Słowniku geograficznym. 
dzierzawe wspólne są obu zabytkom. Wprawdzie na Ani twierdzenie ks. Knapińskiego, że nasze gma- 
pomniku Komes Piotr trzyma w rękach miecz i tar-! chy klasztorne z kościołami mogły stanąć w przeciągu 
czę normandzką, czego na tablicy erekcyjnej strzel- niespełna lat trzech, ani przypuszczenie prof.Małeckiego, 
nieńskiej nie znajdujemy, bo klęcząca postać przed św. że kościół zakonnic zbudowany roku 1185, już w dru- 
Anną jest rozbrojona, jak są rozbrojone postacie męz- gim dziesiątku XIII wieku uległ zniszczeniu! wskutek 
kie tablic erekcyjnych współczesnych śląskich. czego odbudował go Wojewoda Krystyn, jako patron 
Zważywszy, iż tak popularna postać, jak Piotra. kościoła, a poświęcił ukończony, biskup Barthon w roku 
Własta, znaną była rzeźbiarzom owych czasów, nic 1216 pod wezwaniem nowem, Świętej Trójcy, nie da- 
dziwnego, że przypuszczać słusznie się godzi, że za- dzą się pogodzić z tymi stosunkami architektonicznymi, 
chowany typ w obu rzez bach odnosi się do jednej jakie przynosi studyum budowli w dzisiejszym stanie. 
postaci, jest typem P i o t r a W ł a s t a, więc tablica Kościoły z granitowych kostek nie budują się tak ła- 
erekcyjna strzelnieńska do niego się odnosi. Takim two i pospiesznie, wiek XIII już się granitem nie- 
jest rezultat badań tego dokumentu pomnikowego, wdzięcznym nie posluguje, ale paloną cegłą. Prof. Ula- 
jakiemi są odlewy gipsowe naszych rzezb w Muzeum nowski jednak poświęcenie po raz pierwszy tego ko- 
narodowem, dokumentu zapoznanego przez najnow- ścioła odnosi do r. 1216, skoro ufundowanie klasztoru 
szych badaczy początków Strzelna, a potwierdzającego zdaniem jego należy naj wcześniej do roku 1185. Po- 
to, co o tem napis al ojciec historyków naszych, wie- święcenia kościoła klasztornego w początku XIII wieku 
kopomny Jan Długosz. zaprzeczyć trudno, skoro jest na to dokument pewny, 
W katalogu bisk. włocI. podana przez niego wiado- tylko należy się ono dopiero pózniejszej przebudowie 
mość jest tak szczegółowa, że wymyśloną być nie mo- kościoła Piotra Własta, która jest widoczną, .skoro 
gła, ale opartą o zapiski klasztorne. Datą poświęcenia cegła użytą jest do niej przy formach romańskich 
u Dlugosza jest 16 marca 1133, święcił kościół bisk. okien i szczytach. W ukladzie zresztą całego kościoła 
Świdger w obec Bernarda, biskupa lubuskiego fundato- widać forsowne łamanie się z trudnościami, aby jeszcze 
rem jest Piotr Włast. Znakomici nasi uczeni, piszący o w epoce romańskiej z pierwotnego pułapowego, po. 
Strzelnie, jak ks. Knapiński,l) prof. Małecki,2) dr. Ula- dobnego ruinie Inowrocławskiej o dwu wieżach fron- 
nowski,3) dr. W ojciechowski,4) dacie tej sprzeciwiają towych zrobić sklepiony przez wprowadzenie filarów 
się na podstawie, że dokumentnie jakieś Strzelno do I arkad i ścian, a co więcej nawy poprzecznej. Takie 
roku 1148 należało do kanoników regularnych w Trze-I zupełne przeistoczenia dawnych kościołów wymagają 
mesznie. Oznaczają datę znacznie późniejszą dla po-, nowego święcenia i tego tu dokonał biskup Barthon 
czątków Strzelna, a z wyjątkiem księdza Knapińskiego, roku 1216, a łożył koszta Krystyn, jak bardzo słu- 
który stoi przy Piotrze Właście jako fundatorze kla- I sznie twierdzi dr. Ulanowski. Szłoby jeszcze o tytuł 
sztoru między latami 1148 a 1153, drudzy przypisują kościoła, bo z naszą tablicą przybywa do znanych 
ją Komesowi Piotrowi z przydomkiem Magnus, synowi już św. K r z y ż a i św. T rój c y, pierwotny duni- 
Wszebora, palatynowi kujawskiemu i kasztelanowi nowski św. A n n y. Skoro zmieniał dwa razy, mógł 
kruszwickiemu, żyjącemu około 1176 roku (W ojcie- zmienić i raz trzeci. Wszystkie trzy wezwania, pod 
chowski), lub Krystynowi, jego synowi, żyjącemu na któremi stawał kościół strzelnieński, znajdują do dziś 
początku XIII wieku (dr. Ulanowski). Wobec naszej dnia potwierdzenie w odpustach nadanych mu na dzień 
tablicy erekcyjnej, należy uważać posiadanie Strzelna św. Anny, Podwyższenia św. Krzyża i św. Trójcy, co 
do roku 1148 w rękach Trzemeszna, za odnoszące się więcej, istnieje tutaj bractwo św. Anny, świadczące 
o starej i nieprzerwanej czci dla tej najdawniejszej 
opiekunki klasztoru. 


') Ks. Knapiński, "Święty Norbert i jego zakon". War- 
szawa 1885. 
2) Malecki, "Studya heraldyczne". Tom II, str. 25 i nast. 
Lwów. . 
3) Dr. Ulanowski, "Dokumenta Strzelnieńskie" w Archi- 
/wum hist. Akad. umiej. tom IV, str. 119. 
. " . ł) Dr. Wojciechowski, "Kazimierz Mnich". Pamiętnik fil.- 
'hlst. Akademii umiej. Tom V, str. 19. 


W. Łuszczkiewicz. 


-""
---+H
		

/015_0001.djvu

			15 


WIADOMOŚCI NUMIZ:\fA TYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


16 


ZNAKI PIECZĘTNE NA OŁOWIU 
(PLOMBY) 
ZNAJDYWANE W BUGU POD DROmCZ
EM t) 
STl:DYl:)! SFRAGISTYCZKE. 


berg, str. 18). Prawdopodobnie tego to Piotra Sieniuty 
herb widzimy na plombie pieczęci pod Nr 957, o któ- 
rej mówiliśmy wyżej. 


Nr 957. 


Przez K. Bołsunowslcicgo. 


Herb miasta Opalenicy, w regencyi poznańskiej, 
ma na tarczy trzy róże i klucz, (Vossberg, Nr 82); znak Wyżej opisane plomby z herbami miast W. Ks. 
analogiczny widzimy na plombie Nr 152, lecz z po-' Poznańskiego lub z podobnymi do nich, dającymi się 
wodu złego zachowania tej jedynej z tym rysunkiem określi6 przy pomocy tablic F. Vossberg'a, uważamy 
p
o
by, przypuszczenie to, do czasu. odnalezienia le- za znaki pieczętne miast pomienionego księstwa, które 
pIeJ zachowanego egzemplarza, uwazamy za proble- były w ścislych stosunkach handlowych z miastem 
matyczne. 'Drohiczynem w ciągu wieków średnich do XVII w. 
Nr 152. I 
. Musialy one by6 używane w tych samych celach, 
I ' w jakich przyczepiali tkacze miasta Kościana swe 
plomby, lub też dla oswobodzenia od ceł, podatków i 
fisków, którym podlegal handel ówczesny. 


Herb miasta Wronek, w regencyi poznańskiej, we- 
C) Pieczęcie miast i miasteczek Śląska. 
dług pieczęci z XVII wieku jest w bialym polu czarna 
kawka (wrona), (Vossberg, Nr 137), na plombie Nr 181 Miasto Olawa (Olau, Olavia) ma w swym herbie 
widzimy zupełnie analogicznego kształtu ptaka, któ- na pieczęci z roku 1401 białego koguta zwróconego 
rego porównanie z herbem nie pozwala wątpi6, iż to w lewo, a na późniejszej z roku 1683 koguta zwró- 
jest herb tego miasta; s. o. ma literę Weronki). i conego w prawo z napisem: S. VNIVERSITATIS 
Nr 181 ' OLA VIENSIS. (Hugo Saurma, str. 232, 233); na plom- 
. bach doŚĆ często widzimy głowę koguta, przewa- 
SHIJ, . .' . ", . . . . . żnie zwróconą w prawo (późniejszy typ), Nr 178,835 , 
., .' Uw. Rysunek str. odwr. niedokladny. 
" . Na plombie jest wyraźnie lit. W. 836, 896 i wiele innych. Plomby te pochodzą z mIa- 
sta Olawy. 
Nr 835. 


Nr 836. 


Nr 896. 


Miasto Zduny, w regencyi poznańskiej; było za- 
łożone przez garncarzy (zdunów), a że cech ten miał 
za swego patrona św. Jana Chrzciciela, przeto w na. 
stępstwie,j miasto dostało za herb głowę tego świę- 
tego na srebrnym półmisku, (F. Vossberg, Nr 140):. 
pomiędzy licznymi rysunkami z głowami ludzkiemi: ::\.fiasto Górny-Głogów (Ober-Glogau) ma na sta- 
widzimy na plombie Nr 784 niewątpliwy rysunek tego rożytnej swej pieczęci trzy sierpy zlączone końcami 
herbu, co nas utwierdza w przekonaniu, iż jest to pi e- (H. Saurma, 83-84); bardzo wiele podobnych znaków 
Jzęć miasta Zdun. widzimy na plombach, n. p. Nra 137, 136, 481, 482, 
Nr 784. 483 i na Nrze 492 z trzema punktami. 
Nr 136. Nr 481. 




 
!RJ 



 
 

;


 ..: . 
\
KL. .
. ; . '
 

i",
, 



 """"i'-': 
.'ł': }':' ,I 
.. ,- , 


W czasie 30-to letniej wojny osiedlili się w Zdu- 
lach protestanci ze Śląska, którym ówczesny libe- . 
l 
 Ś . . l . t P . S " l ' ł ' Jednym 7.e swych herbów z roku 1649, przechowanych 
'a ny Wia clcle nuas a lOtr lenlUta, pozwo I wY- . 
 
d . k . h . al ' . b k . t (F V I w ratuszu, gotycką lIterą G (Hugo Salurna, 81-8",). 
)li owac Irc ę I Z ozyc o o nowe mms o. oSS- 1 . 
 . . . 
Na plombIe pod Nrem G6D wIdzImy na s. g. tę lIterę 
t) Drohiczyn, miasto w gubernii grodzieńskiej. "Wiado- I z lilią na końcu; podobne ornamentowanie inicyału 
lDści Numizm.- archeol." rocznik lII, Nr 7, str. 146, 1892. I mogło mieć miejsce dla nadania mu znaczenia 
erbu 


Miasto Glogów (Gross-Glogall, Glogua) ma na
		

/018_0001.djvu

			WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


18 


17 


pozwalamy sobie wi_1 czynie do XVI wieku; albowiem za czasów króla Zy- 
gmunta Augusta był w Drohiczynie generał ziem, tu 
się odbywaly sejmiki wyboru poslów i deputatów, oraz 
spisy rycerskiej szlachty; tu także odprawiano s
dy 
wiecowe, czyli "Termini Generales(l dla całego woje. 
wództwa podlaskiego; dopiero po ustanowieniu za 
króla Stefana Batorego trybunałów, s
dy te ustały, a 
Miasto Szonowe (Schonau) ma na swej. pieczęci I pozostały tylko ziemskie i grodzkie w każdej ziemi, 
z roku 1536 praw
 rękę z odpowiednim napisem a województwo to sądziło się nadal już w trybunale 
(H. Saurma, 297); widzimy podobne rysunki . prawej lubelskim l). 
ręki na plombach Nru 196, 197 i niewydanej. Wyżej przytoczona pieczęć miasta Czyrny, równie 
Nr 197. jak i mniejsza, których rysunki tu zał
czam, musiały 
być przy dokumentach pochodz
cych z tego miasta. 


s. o. ma rysunek wrót; przeto 
dzieć tu herb miasta Głogowa. 
Nr 663. 


" "
_.;ł.i... 
<' . 
\ -' I ". . 
; 
,. 




 

 



H+--
"'- 


Wyżej wymienione plomby z herbami miast' 
Śl
ska, daj
cymi się określić za pomoc
 tablic dzieła 
Hugona Saurmy, uważamy za znaki pieczętne miast 
pomienionego kraju, które były w handlowych stosun- 
kach z miastem Drohiczynem w ci
gu wieków śre- Trojak mennicy lubelskiej, p-odobny bardzo do 
dnich do XVII wieku, i jesteśmy przeświadczeni, że trojaka pomieszczonego pod N-em 1025 w katalogu 
dalsze badania wykryją jeszcze więcej podobnych her- Hr. Czapskiego z tą różnicą, że trojak, którego po- 
bów miast Śląska. dobiznę załączam, ma wyraźny rok (15)79 zamiast 97 
Plomby te musiały mieć taki sam cel, w jakim i niema znaku mennicznego i
 2). Pismo otokowe strońy 
używały ich miasta W. Ks. Poznańskiego. głównej i strony odwrotnej, po rozwinięciu, tak się 
Miasto Czyrna, Gross Tschirnau, regencyi Wro- przedstawia: 
clawskiej, ma za herb na pieczęci z XVI w., mur twier- I Av. = SIG3DG-REXPOMDL. 
dzy z bramą, pośrodku nad którą wznosi się wieża, z któ- : Popiersie dzieli napis koron
 u góry, kryz
 u dołu. 


9-.H:j..
, . I Rv. = ITI I łf(jJ
 I GROS.AR'G I TR.R. 
S
.

 
 POLO I NI
79. 

.:, iIii: -

.. I
F 


/.. :;
 II@D\0 
7-;. ...
 .J :;-1
 \71}f1JJ)
 J 

ij' ='"=- l 
7 


Trojak koronny Zygmunta III-go. z roku 1597 
(z mylną datą). 


rej boków są wywieszone dwie chorągwie białe, w oto- 
ku napis: SIGILL VM + CIVITATIS + TSCHIRNEN- Herb Lewart w tarczy niestosunkowo dużej. Pismo 
SIS + (H. Saurma, 352-353). W roku 1894 była zna- strony odwrotnej w dwóch wierszach, trzeci zakończony 
leziona w Drohiczynie źle zachowana pieczęć 27 do skróconym rokiem. Po obu stronach monety brzeg prąż- 
30 mm średnicy mająca, wyżej przytoczonego rysunku kowany. Srebro 12-13 próby. Za.c
owanie b
rdzo 
ob;e' 
z części
 łacińskiego otokowego napisu i cyframi (15)93, . Jedn
k wykonawca stemph do tychze troJakow 
tę uważamy za niewątpliwą pieczęć miasta Czyrna z XVI 
mnał byc albo bar
zo roztrzepany, .fryc, lub o cze
 
wieku, która musiała być przywieszon
 do jakiegoś do- Innem myślał w czaSIe roboty, bo wYHtkowo w tymze 
kumentu. I samym roku 1597 w mennicy lubelskiej bardzo częste 
. Okoliczność ta r?wnie, jakoteż obecność w ;r,bio- przY'padaj
 omyłki. (a 
o :" c
asie ust

7ien.ia 
 mennicy 
rze Innych dużych pIeczęci, które się tak dokładnie Damela Koste a pOJawIenIU SIę z naku ....I
 mewIadomego 
jeszcze określać nie dały, P otwierdza P rz yp uszczenie , --
._- 
. 1) T. Swięcki "Opis Staroż. Polski". Warsz. 1816 roku 
że były one przywieszone do aktów i dokumentów tom I, str. 416-417. 
sądowych które się przechowywały w samym Drohi- 2) Hr. Walewski Tab!. XII, Typ LXIII papier. b.
		

/019_0001.djvu

			19 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO.ARCHEOLOGICZNE.- 


20 


mincarza może H. Gelc'a) w wybijaniu roku na gro-I tach Batorego, brodawka nie zawsze wypada w środku 
szach, trojakach i szostakach, rok bywa najdziwaczniej monety n. p. na talarach lub większych sztukach zlo- 
pomieszczony, jak również litery do góry poprzewra- , tych, wypada znacznie wyżej środka monety. Gdańskie 
cane. Mam bowiem okaz, gdzie litera A jest odwró- . i Rygskie monety, jak również monety siedmiogrodzkie 
eona, wygląda przez to jak V. Powiększa to ilość od. Stefana Batorego najwyraźniej brodawkę kilkoma wło- 
mian trojaków. Wyroby te odznaczają się niedbalym, sami markują. 
wykonaniem stempli, jak również i odbijanych monet, I Już to wyrób mennicy lubelskieJ nie odznaczal się 
aczkolwiek niektóre pięknie są modelowane i cechują. staranności30 wyrobów, a szczególniej w przytoczonym 
zdolnego artystę. tu roku i jest ró
nież objawem, jakby pospiechu i nie- 
Trojaki opisanego tu typu są, jakby kopią tro- dolęztwa technicznego, cechującym robotę partykularza. 
jaków mennicy Olkuskiej, z herbem podskarbiego prze- WGolowczynie 15/ 12 1895. 
cillającym B.ci wiersz pisma strony odwrotnej. W każ- Tadeusz Pochwalski. 
dym razie troj aki mennicy Olkuskiej slużyly tu za wzór. 
Dowód tego jasny podaje nam historya mennicy 
lubelkiej i Olkuskiej. Trojaki te są świade0twem wplywu, 
czynności, Kaspra Rytkiera w mennicy lubelkiej. Ta 
maniera przeszla z Rytkierami i jego uczniami do 
mennicy lubelskiej. 
Gdyby ci pracownicy mennic, nie byli obieżyświa- 
tami, lecz gdyby Placowali stale w jednej tylko men- 
nicy, rozróżnianie ich rękodzieła, bylo by daleko ła- 
twiejsze. 
J estto więc troj ak posiadaj ący cechy mennicy lu- 
belskiej i Olkuskiej. Lecz, że strona glówna, jak również 
ogólne wybitne cechy wyrobu, charakteryzują mennicę 
lubelską, do niej go zaliczyć wypada. Jak już wspom- 
nialem poprzednio musial być wybity w okresie czasu 
po ustąpieniu znaku Daniela Koste, a pojawieniu się 
znaku Melchiora Roesznera. Jeszcze bowiem w roku 
1597 strona glówna tego trojaka (stempla) użytą zo- 
stala do wybijania trojaków, ze znakiem :il
, jak ró- 
wnież Mi M. Roesznera, o którym wiemy pewnie, że 
dzie¥awi! mennicę lubelską. Ogólna cecha tych troja- 
ków i maniera artysty są jedne w tych trojakach. 
Wybitną cechę tych troj
ków jest rownież napis 
otokowy strony głównej. Do roku 1598 trójka rzym- 
ska (III) w legendzie strony glównej jest rzadkością 
w mennicy lubelskiej na trojakach, stale używano trójki 
arabskiej i to specyalnego rysunku 3, 3, 3 w kształ- 
cie odwróconej litery W (
). 
Co zaś do kropki (marki) pomieszczonej na twa- 
rzy króla ZygmuM, to z porównywania tejże, na bar- 
dzo wielu okazach, doszedłem do przekonania, że jest 
śladem (środka koła) stalowego końca cyrkla, używa- 
nego do nakreślania kola ograniczającego monetę, lub 
napis otokowy na stemplu. W tym razie ów niesta- 
ranny wykonawca stcmpli, zanadto wbij al jednę nóżkę 
cyrkla w odhartowaną stal, przezco powstawalo zagłę- 
bienie, a stąd znowu wypukłość na trojakach. 
W każdym razie nie jestto brodawka, jaka wi- 
dnieje na podobiznach Stefana Batorego. N a mone- 


--+;
- 


Kamienie Dźwińskie czyli księcia Borysa 


przez 


Wincentego JUienickiego. 


Na ósmym zjeźrJzie rosyjskich archeologów miala być' 
podjętą kwestya o kamieniach, znajdujących się w Dźwinie 
zachodniej, znanych pod nazwą kamieni księcia polockiego 
Borysa. Dalo to powód p. Aleksemu Sapunowowi, autorowi 
dobrze znanemu w literaturze rosyjskiej, do napisania inte- 
resującej o tych kamieniach rozprawy, którą, nie mogąc 
czytać na tym zjeździe i postawić pod ogólną dyskusyą, 
drukował jeszcze w r. 1890 w oddzielnej broszurze, w Wi- 
tebsku p. t.: Dwinskije ili Borysowy kamni (stron 31, 
tablic XI). 
Z rozprawy tej p. SapuilOwa zaraz po jej pojawieniu 
się zdal sprawę prof. M. Sokolowski w Kwartalniku histo- 
rycznym (Rocznik V, tom III, rok 1891, str. 618-620). 
Czytelnikom naszym jednakże podamy pokrótce treść 
tej rozprawy, uzupelniając ją w końcu nowszymi odkry- 
ciami p. Sapunowa, dokonanymi w roku 1894, aby zwrócić 
uwagę na te tak ciekawe zabytki, których, kto wie, czy 
7. czasem nie znajdzie się jeszcze więcej. 
Kamienie z krzyżami i napisami, znajdujące się w Dźwi- 
nie, a znane pod ogólną nazwą księcia polockiego Borysa, 
jak slusznie p. Sapunow mówi, zwracały oddawna uwagę 
uczonych. Mimo to dotychczas nie jest dostatecznie roz- 
strzygnięte pytanie: przez kogo mianowicie, kiedy, i w ja- 
kim celu kladziono na nich krzyże i napisy. 
N auka zawdzięcza odkrycie pierwszego takiego ka- 
mienia Maciejowi Stryjkowskiemu. Uczony ten historyk, 
podając napis do dziś dnia istniejący na jednym z kamieni, 
do słów: Hospodi pomozi mbu swojemu Borisu, niewłaściwie 
dodal: syntt Gynwiloweho. (Kronika, wydanie warszawskie, 
1846 r., t. I, str. 241 - 242). Za Stryjkowskim bląd ten 
powtórzyli autorowie historyi Litwy: Wujek, Kojalowicz 
(Histor. Litu., Dant. a. 1650, t. I, str. 74-75) i opierający 
się na nim dziejopis nowszej daty Schlotzer (Allgemeine 
Nordische Geschichte, Halle, 1771, th. I, 8 cf.). 
Na początku stulecia bieżącego odkryto jeszcze przy- 
padkowo w Dźwinie trzy kamienie. W roku 1818 z roz- 
porządzenia władz rządowych, dla ułatwienia żeglugi .po
		

/021_0001.djvu

			21 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCŻNO-ARCHEOLOGICZNE. 


22 


tej rzece, przystąpiono do oczyszczenia jej koryta. Hr. Kan- czytać z łatwością. Jest on tej prawie treści co na dwóch 
krin, jeneral-Ieitenant, w polecfniu urzędowem policmaj- pierwszych. N akoniec czwarty, najmniejszy ze wszystkich 
strowi MasaIskiemu zażądał szczególowych wiadomości o opisanych kamieni, z granitu czerwonego, leżał na lewym 
kamieniach w Dźwinie ze znakami i napisami. Rozporzą- brzegu rzeki, niedaleko od trzeciego z kolei kamienia, przy 
dllenie to nadeszlo za późno, ponieważ dwa takie kamienie ujściu rzeczki Powianuszki do Dźwiny. Kamień ten w roku 
zostały zniszczone; dzięki jednak światlej opip-ce hrabiego 1879 z polecenia hr. Uwarowa został z Dźwiny wydobyty 
Kankrina ocalały niemmej ważne inne kamienie. W mu- i przewieziony przez Mich. Kuścińskiego do Moskiewskiego 
zeum hr. Rumiancowa przechowywa się obecnie do tej Muzenm archeologicznego. Na tym też kamienin na pod- 
sprawy z tej epoki ciekawa korespondencya Massalskiego stawie w kształcie półkola znajdnje się krzyż z napisem, 
do hr. Kankrina i ostatniego do hr. Rumiancowa, kancle- dobrze zachowanym, ale nieco zagadkowym. Badacze, któ- 
rza. Ta ostatnia była nawet drukowaną w Nrze 90 Poczty rzy ten kamień opisywali: hr. Plater, SZlllidt i Kuściński, 
północnej (siewernoj) roku wspomnionego. tak wyrazili ten napis: Silnyj, chrabryj Boris świat. P. Sa- 
Najmniej dokładną wiadomość o tych kamieniach, punow odnosi ten kamień do epoki znacznie późni
jszej od 
wziętą przeważnie z Poczty północnej, podal Koepen w Spi- pierwszych, z powodu kształtu wyrytego na nim krzyża i 
sie starożytności rosyjskich; być może dlatego, że osobiście napisu świętego, mogącego się stosować tylko do osób 
tych interesujących pomników przeszłości nie oglądał, bo zmarlych, nie zaś żyjących. 
znalazł je w roku 1821 zalane wodą. Opis więcej od in- Oprócz opisanych przez wielu autorów czterech ka- 
nych szczegółowy wszystkich czterech znanych dotychczas mieni, p. A. Siemiętowski w Pomnikach z przeszłuści gubernii 
kamieni, jak również i ich wizerunki, podał w Rubonie Witebskiej i w Starożytnościach białoruskich wspomina jeszcze 
w roku 1842 hr. A. Plater. W tymże roku opis i wizeru- o jednym kamieniu. Znajdował się on w Dźwinie (obecnie go 
nek, wzięty z artykulu hr. Platera, drngiego z kolei kamie- niema) pod Witebskiem, tuż przy cerkwi uspeńskiej, dawniej 
nia umieścił hr. Eustachy Tyszkiewicz w książce p. t.: kościele Bazyliańskim, bez żadnych napisów, z krzyżem 
Rzut oka na źródła do archeologii krajowej. Następnie wia- sześcioramiennym. Kamień ten nazywali mieszkańcy miasta 
domość o wszystkich czterech kamieniach, bardzo pobieżną Jozafatowym. Jeszcze p. Sapunow znalazl jeden kamień bez 
i z wielu grubymi błędami, drukowały Witebskie wiadomości napisu, z krzyżem głęboko wyrzeźbionym, w odległości 
gubernijalne w Nrze 14 roku 1846, potem wspomniony dwóch wiorst od monasteru św. Marka, a pięć wiorst od 
Koepen w dziele p. t.: Melanges Russes roku 1855, Kuryer Witebska, przy wsi Zabieże. Również można widzieć 
(Wiestnik) Wileński w Nrze 56 roku 1864, A. Siemiętowski w Dźwinie lub na jej brzegach kamienie z krzyżami w oko- 
w Starożytnościach bialoruskich roku 1867 i 1890, Ad. Hon. licach miasta Aszeraden (Ascheraden) w powiecie frydrych- 
Kirkor w Rosyi obrazowej (żywopisnoj) , J'lfichal Kuściński statskim, gub. inflantskiej. Profesor Kruze, który badał te 
i Schmidt w Pracach pierwszego zjazdu archeologów i nako- kamienie, znajduje wielkie podobieństwo wyrytych na nich 
nie c Batiuszkow w świeżo wydanym dziele: Białoruś i Litwa. krzyżów do takichże znaków na kamieniach księcia Borysa. 
P. Sapunow, podawszy taką w swej pracy bibliografią i zalicza je do jednej i tej samej epoki. Zdanie profesora 
odnośnie do dawnych kamieni dźwińskich, przechodzi na- Kruze'go na tern większą zasłnguje wiarę, że Aszereden 
stęp nie do dość szczegółowego ich opisu. Pierwszy kamień należał w dawnych czasach do księstwa połockiego. P. Ro- 
znajdnje się w odległości 5 wiorst od Połocka, idąc w dół manów w XIII tomie Starożytności, drukowanych przez 
Dźwiny na lewym jej brzegu, tuż przy parowie zwanym moskiewskie Towarzystwo archeologiczne, wspomina jeszcze 
Prorytek. Kamień ten ma słowiański napis: Ch (w skróce- o jednym kamieniu księcia Borysa, który się znajduje we 
niu oznacza słowo Chrystus), Nika (Zbawiciel) Hospodi po- wsi Wysoki.Horod7.iec w pow. sieńskim. 
mozi rabu swojemu Borisu. Lud miejscowy zna go pod na- Co się tyczy dwóch kamieni, zniszczonych w r. 1818 
zwą Borysa-Hleba i nieraz przez skrócenie nazywa go chle- przy oczyszczeniu z porohów koryta Dźwiny, to o nich po- 
bnikiem t). Drugi kamień z granitu szarego znajduje się po- daje p. Sapunow wyczerpującą wiadomość, wziętą z kore- 
śro
ku rz
ki .za D
isną w p.o
liżu ws
 Nakowa
n
ki. Ten I spondencyi hr: 
ankrina z kanc1erze
 Rumiancowem. Pierw- 
posIada wIęcej od Innych Opisowo O mm to własme wspo- . szy duży kamlen, wyrzucony w powIetrze za pomocą prochu, 
mina Stryjkowski; wizerunek jego z opisem podał hr. Kan- i znajdował się w odległości 7 wiorst od Dźwińska (Dyna- 
krin w Pracach Imperatorskiej Alcademii nauk, następnie, burga) i znany był li ludu pod nazwą Borysa-Hleba. Kie- 
Plater, Tyszkiewicz i wszystkie inne wydawnictwa i pisma! rujący robotami porucznik Debonal w raporcie urzędowym 
traktujące o kamieniach dźwińskich. Napis na tym kamie- 'do hr. Kankrina, opisując ten kamień, wspomina o wyry- 
niu prawie taki jak na pierwszym. Został on nieco uszko- tym na nim krzyżu, przy którym był napis z imieniem 
dzony przy podminowaniu go w roku 1818. Trzeci, naj- księcia Borysa i rok po słowiańsku 1534. Drugi kamień, 
większy ze wszystkich dźwińskich kamieni, znajduje się na płaski, znajdował się koło miasteczka Kra sławi a, posiadał 
przestrzeni dwóch wiorst od drugiego kamienia, pośrodku tarczę rycerską z wizerunkiem na niej pośrodku słońca i 
rzeki, tuż przy majętności Powianuszce i wsi Bołotniki. następującym napisem słowiańskim wokolo: Da nie uboitsa 
Jest to granit szary, dość gładki i równy. Kamień ten dusza moja wrogo w jakoś twerdoju rukoju desnicy otrośl 
bywa tylko widzialny przy zniżonym poziomie wody. Pod- Swiatopołka Aleksandr. Hr. Kankrin uważa rok oznaczony 
s
awa wyrytego na nim krzyża ma ksztalt półkola z bardzo w raporcie za mylny. Podług jego zdania rok ten wyrażał 
nIewyraźnym jakimś wewnątrz wizerunkiem, najprawdopo- się cyframi 6534 od stworzenia świata, czyli 1026 po na- 
dobniej głowy trupiej. Napis, doŚĆ wyraźny, można prze- rodzeniu Chrystusa, chociaż pod tą datą nie mógł on w hi- 
storyi znaleść księcia Borysa. Drugi kamień odnosi hr. Kan- 
" 
) Białorusini, mówi p. Sapunow, najczęściej h wyma- krin do epoki krzyżackiej, lecz i tu żadn
 miarą dojść nie 
WlaJą Jak ch. może: kto był ten Aleksander, potomek Swiatopełka.
		

/023_0001.djvu

			23 


WIADOMOŚCI' NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


24 


Przy zakończeniu broszury p. Sapunow stawia pyta- opracowań, z tem wszystkiem ciekawy badacz tych po- 
ma: kto, kiedy i w jakim celu wykuwał na tych kamie- mników z odleglej przeszlości znajdzie w niej wielką po- 
niach krzyże i napisy. Na pierwsze pytanie, mówi, od- moc do swych studyów i dobrego przewodnika. NaJwa- 
powiedzieć latwo. Jeszcze Stryjkowski .dowod7.il, 'że te I żniejszem w tej broszurze jest to, że po streszczeniu krót- 
krzyże i napisy kladziono z rozkazu księcia połockiego Bo- kiem wszystkich znanych prac, tyczących się tych kamieni, 
rysa. Mylil się tylko Stryjkowski, uważając tego Borysa co już wielką jest pomocą do badania dalszego, zawiera 
za syna GinwiUa, co następnie sprostowali Plater i Tyszkie- obok wielu dawnych ich wizerunków nowe tablice, ze ści- 
wicz. Autor broszury przypisuje te kamienie nie Borysowi ślejszą dokladnością rysowane. 
Ginwillowiczowi, którego istnieniu, opierając się na now- Po ogloszeniu drukiem swojej pracy mial jeszcze spo- 
szych badaniach profesora Antonowicza. stanowczo zaprze- sobność p. Sapunow podczas letnich wycieczek w. roku 
cza, are Wsieslawiczowi. Czasu jednak, w którym kuto 1894 do niektórych okolic gubernii wileńskiej oglądać dwa 
na tych kamieniach krzyże i napisy, nie można z pewnością kamienie podobne do opisanych. Odkladając na czas dalszy 
określić, p'onieważ jeden kamień z wybitym na nim ro- więcej drobiazgowy opis tych kamieni, wspomina krótko 
kiem, został podminowany w roku 1818, tak że rok, który o nich w Nrze 81 Witebskich wiadomości gubernialnych za 
na nim byl wyrażony, odczytano zapewnie wówczas myl- rok 1894 "Odkrycie archeologiczne", niemal w te slowa: 
nie. Jednak wedlug zdania, a raczej domysIu p. Sapu- Kamień pierwszy znajduje się w mieście Drui, na 
nowa, rok ten oznaczony literami slowiańskiemi, naj prawdo- lewym brzegu Dźwiny, o dziesięć sążni w dół ujścia do 
podobniej przypada na 1126 ery Chrystusowej. Odpowia-I niej rzeki Drujki. Ma on w obwoc1zie cztery sążnie. Na stro- 
dając na ostatnie pytanie p. Sapunow, przytacza zdania. nie zwróconej ku wschodowi wyryty sześcioramienny krzyż 
Kirkora, Platera i Tyszkiewicza, którzy sądzą, że znaki i. z rozdwojonym końcem u dolu. Napis slowiańskiemi zglo- 
napisy na kamieniach dźwińskich kladziono dla przechowa- i skami, zupełnie takiemi jak na kamieniach opisanych w po- 
nia pamięoi o księciu Borysie. Podaje też p. Sapunow bar- przedniej broszurze, brzmi: I(su)s Ch(risto)s Nika. Hospodi 
dzo sluszny wlasny domysi, że Dźwina, jako rzeka han- pomozi rabu swojemu... Część dolna tego kamienia jest 
dlowa dawnego 'księstwa polockiego, posiadala , a nawet odbita. Rzecz zastanowienia godna, że nikt z mieszkań- 
i obecnie posiada, wiele niebezpiecznych dra żeglugi poro- ców miasta Drui nic nie wiedzial o napisach istniejących 
hów. Otóż' książę Borys, znany - jak mówi Stryjkowski na tym kamieniu. 
i Kronika litewska - z wielkiej pobożności kazal wykuwać Drugi kamień znajduje się nad brzegiem rzeki Wilii, 
na kamieniach dźwińskich krzyże i napisy dla wyjednania we wsi nazywającej się Kamień w powiecie wilejskim. O nim 
u Boga podróży pomyślnej dla swych statków. I można znaleM króciuchną wzmiankę w dziele ś. p. hr. Kon- 
O tern, ażeby te kamienie umyślnie w Dźwinie kI a- stantego Tyszkiewicza: Wilia i jej brzegi, drukowanem w roku 
dziono, nie może być nawet mowy, ponieważ są tak wiel- 1871 w Dreznie. Zaslużony ten badacz przeszlości krajo- 
kie, że nawet przy obecnym stanie wiedzy i wysokim roz wej, opisując ciekawy ów zabytek historyczny, mówi tylko, 
woju techniki wątpić należy, czy to jest mo
ebnem. Naj, że na nim wykuto sześcioramienny krzyż, lecz nie wspomina 
prawdopodobniej kamienie te pozostaly w Dźwinie jeszcze wcale o napisie. Nic też o tem nie mówi komentarz p. Pro- 
z peryodu lodowego, tak, że książę Borys skorzystal tylko kopowskiego, ulożony do Mapy archeologicznej gubCl'nii Wi- 
z materyalu, jaki mu, jakby umyślnie, sama przyroda na- leńskiej. Pierwszy, który spostrzegl litery, byl pisarz gminy 
stręczyla. Zasłużony badacz przeszlości krajowej A. H. wlościańskiej w Dolhinowie p. F. Kociello, i zakomunikowal 
Kirkor, opisując te kamienie, bardzosIuszną uczynil uwagę, to p. Sapunowowi. Jakoż przy pierwszem spojrzeniu na ten 
że nikt z historyków nie badal lożyska Dźwiny, które, jak kamień, p. Sapunow zauważyl na części jego zwróconej ku 
to sir nieraz zdarza z rzekami wielkiemi, być może z bie- poludniowi wyraźne ksztalty liter; reszta powierzchni ka- 
giem czasu zmienilo swój kierunek, tak, że wszystkie te mienia byla tak grubo porośnięta mchem, iż zaledwie przy 
kamienie, znajdujące się obecnie w wodzie, mogly być da- starannem zdzieraniu go szczotkami, użyciu mydla i wody, 
wniej na lądzie. Autor książki, podzielając zdanie Kirkora, odkryto krzyż sześcioramienny z końcem u dolu rozdwojo- 
zwraca uwagę badaczów na trzeci plaski kamień, mający nym i ze slowiańskim napisem: I(su)s Ch(risto)s Nika wo- 
prawie 6 arsz. wzluż i 5 arsZ. wszerz, który znajduje się rotiszi Chr. st. Reszta napisu wokolo kamienia (mającego 
w samej glębinie Dźwiny i pokryty jest zawsze wodą, a w obwodzie 15 1 / 4 arsz., wysokości 2 3 / 4 arsz.), nie jest czy- 
jedynie w czasie wielkiej suszy widzieć można tylko część teIną i, co gorzej, w wielu miejscach uszkodzoną I). Jak ksztalt 
kamienia i to nie więcej od 2-3 cali nad powierzchnią krzyża tak też i liter, mają również wielkie podobieństwo 
wody. Przy takie m polożeniu kamienia 'nie można kuć na 
nim żadnych zna:k
 lub napisów. Z tego wniosek, że 
albo poziom wody w Dźwinie w XII stuleciu byl o wiele 
niższy od teraźniejszego, co więcej niż wątpliwe, albo, i to 
naj prawdopodobniejsze, kamień ten leżał na brzegu rzeki. 
Co się tyczy pierwszego z opisanych poprzednio kamieni, 
który się znajduje na przestrzeni 2- 3 sążni od lewego 
brzegu rzeki, to o tym na pewno można powiedzieć, że 
w XII stuleciu leżał nad samym brzegiem Dźwiny, gdyż 
jeszcze obecnie można wskazać na stare lożysko tej rzeki. 
Jakkolwiek książka p. Sapunowa traktuje o przed- 
miocie nie nowym, i chociaż opisy kamieni dźwińskich 
znane są w świecie uczonym z innych, niemniej poważnych 


') Na zapytanie p. Sapunowa włościan miejscowych, dla 
czego napisy na kamieniu w niektórych miejscach są zniszczo- 
n6), jeden z nich, na którego ziemi ten się kamień znajduje, opo- 
wiedział następne zdarzenie: 
Przed laty 30-tu lub więcej przyjechal do ich wsi jakiś pan 
twierdząc, że ten kamień był granicznym punktem 7-miu od- 
dzielnych niegdyś posiadlości i na nim właśnie te granice są 
opisane. A. ponieważ on obecnie jest 'wlaścicielem tych dóbr, 
przeto chcąc zatrzeć ślad dawnych granic poleciI włościanom, 
by te napisy zniszczyli. Co powiedział, spełniono. Otoż i cala 
historya uszkodzenia liter! Obecnie jeszcze większe zagraża nie- 
bezpieczeństwo temu kamieniowi; mają go włościanie użyc na 
żarna do melcia zboża. "Tak fanatyzm i ciemnota gubią naszą 
drogą przeszłość!" przy zakończeniu swego artykułu boleś'nie 
przemawia p. Sapunow.
		

/026_0001.djvu

			25 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


26 


do podobnych znaków na innych kamieniach W Dźwinie, ses Bibliotheque et des Monuments de l'Epoque. Dessines par 
a O g ólnie znanych pod nazwą kamieni księcia Borysa Ernest Guillot. 
., . ..' Elements d'OrMmentation du XVI-e au XVlll-e SiecZe. Ti- 
a zatem, :ved.lug zda.ma p. Supun
\
a, bez . n
JmllleJsze

 res des Manuscrits, des Imprimes, des Estampes de la Biblio- 
wahania SIę mteresu.Jące te pomOlkl glębokIeJ przeszloscl I theque Nationale et des Monuments historiques de l'epoque par 
krajowej odnieść należy do początku wieku XIII-go. Ernest Guillot... . . 
P. Sapunow przyrzeka podać wyczerpujący opis tych ! Po
 powy
szyml dwo?I a tytularnI znana firma wydaw
l- 
. . . .. cza Turgis et FIls w Paryzu wydala w zeszlym roku zbIór 
kamIenI wraz z iCh podobIznamI. ornamentacyj znajdujących się na manuskryptach, nadaniach, 
psałterzach, bibliach, książkach do nabożeństwa i innych pom- 
nikach zachodniego piśmiennictwa. 
Jakkolwiek zbiór ten zawiera jedynie ornamentacye z za- 
bytków Francyi i WIoch, jest jednak bardzo ciekawy i dla 
badaczy tej galęzi sztuki w Polsce, gdyż, jak wiadomo, sztuka 
przyozdabiania itlustracyami i miniaturami rękopisów byla znaną 
i u nas w wiekach średnich, biorąc swój początek rzeczywiście 
z Zachodu. 
Przy przeglądaniu tego wspanialego pod względem art y- 
Casopis Spolećnosti pfatel staroźitnosti ćeskych v Praze. Praha stycznym wydawnictwa, zwraca na siebie uwagę każdego sto- 
1895. Roćnik III, ćis'o 4. Zeszyt ten zawiera dokonczenie pracy pniowe przejście od rycerskich, zamaszystych, pelnych powagi 
p. Soukupa, redaktora casopisu p. t. Starożytny, srebrny ołtarz i rubaszności zarazem barw i form gotyku z XllI-go wieku 
ze słowiańs"kim napisem, R. 1883, latem znaleziono w piasku lo- do delikatnych, nieśmialych, salonowych, pełnych melancholii 
żyska Dunaju pod Lincem fragment srebrnej blachy, mającej i poezyi kolorów i ksztaltów z czasów Ludwików w wiekach 
456 mm. wzdłuż, 227 mm. wszerz, wagi 220 gr. Cala plyta miala XVII i XVIII; od illustracyj mnichów pracujących nieraz ca- 
pierwotnie 470 mm. szerokości, a 650 wysokości i dzieliła się lymi dniami nad wykończeniem jednej litery lub symbolu do 
na 13 kratek symetrycznie ułożonych, z tych 12 mniejszych włoskich miniaturzystów rzucających na papier od niechcenia 
mialo te same rozmiary, trzynasta mieścila się w środku i byla z towarzyszeniem śpiewu winiety i litery. O ile należy podzi- 
większą. Każdą z J 2-tu kratek wypełniało przedstawienie sceny wiać pracowitość i pomysl pierwszych, o tyle i lekkość, fan- 
z męczeństwa św. Jerzego, z których pozostaly 4, środkowa zaś tazyę i dowcip drugich. 
większa miala wyobrażać apoteozę świętego. Dalby się i z polskich rękopisów, psalterzy, nadań i in- 
Wszystkie wykonane są przez puncowanie tępem dłótem. nych pomników piśmiennictwa starożytnego złożyc zbiór po- 
W miejscu, gdzie powinny być twarze i ręce, pozostawiono dobny, gdyż prawie każda znaczniejsza biblioteka, podobne 
otwory. Widocznie blacha przeznaczoną by la na to, żeby ją ręczne malowania, a takie jak biblioteka Jagiellońska, Ossoliń- 
przytwierdzic do drzewa, na którem twarze i ręce dodatkowo skich i Czartoryskich posiadają nieprzebrane skarby z tej dzie- 
artysta domalowywał. Zachowane sceny mają napisy słowiań- I dziny sztuki, pomimo, że co rok przez Sokolowskiego, Lepszego 
skie cyrylicą. Jeszcze w r. 1887 p. Miillner umieścił w Mithei- i innych badaczy starożytnej sztuki ogłaszane, jeszcze dotąd nie 
lungen der k. k. Centra]comission, Wien 1887, CCXVII komu- wszystkie znane; jest więc nadzieja, że przy dobrej woli i szcze- 
nikat, w którym twierdząc, że pozytywnego o obrazie powie- : rej chęci pracujących na tern polu, kiedyś i my będziemy się mo- 
dziec nic się nie da, wyraża tylko przypuszczenie, że zabytek, gli poszczycić podobnem, bardzo pożądanem, wydawnictwem. 
może w XVII wieku z Kijowa przyniesiony przez oficera ru- I M. E. Brensztein. 
skiego, którzy na wojnę brali tego rodzaju ołtarzyki, przypad- --- 
kiem dostał się do Dunaju. Przeciw temu przypuszczeniu oświad- 
cza się p. Soukup. Obraz jest zbyt wielkich rozmiarów, aby słu- 
żyl za oltarzyk skladany i żadną miarą żolnierz nie mógłby go Sprawozdania z posiedzeń Komisyi historyi sztuki Akademii 
nosić z sobą. Skąd się jednak wziąl w tych stronach? Autor, Umiejętności w Krakowie. odbytych pod przewodnictwem prof. 
zestawiając legendę o świętym Jerzym, przedstawioną na obra- Maryana Sokołowskiego. 
zie, z podobną legendą w zabytku literackim z XIV wieku, Dnia 28 listopada 1895 roku. Przewodniczący poświęcil 
udowadnia, że kult św. Jerzego rozpowszechniony byl wtedy naprzód gorące wspomnienie zmarlemu w miesiącu listopadzie 
w Czechach, a w końcu wyraża zdanie, że obraz jest raczej b. r. członkowi Komisyi, architektowi, Tomaszowi Prylińskiemu. 
poludniowoslowiańskiego pochodzenia, zwlaszcza że napis zdra- Prof. dr Piekosiński odczytal komunikat o salce z wieku 
dza wpływy serbskie, i że pochodzi z XIV w., kiedy w oko- 
licy Linca czeskim językiem mówiono. Wskutek tego obraz XIV w t. z. "Kamienicy hetmaiIskiej" w Rynku krakowskim, dziś 
bylby zab y tkiem mieiscow y m z XlV wieku ściśle z czeską kul- ' zamienionej na dwa sklepy. Sala ta o sklepieniu ostrolukowem, 
" ma na dwunastu zwornikach rzeźby, z których jedna przedsta- 
turą związanym. Artykuł p. Soukupa nie rozstrzyga zupelnie Ź l b h d . b 
kwestyi. Brakuje mu części najważnipjszej, wyczerpującej ana- wia gmerk rze biarza u arc itekty, ruga popiersie ko iety, 
lizy same g o zab y tku, któr y sam P rzez się J 'est źródlem P ierw- trzy następne obrazy symboliczne (zdaniem referenta: nauk wy- 
zwolonych, plodności i czujności), siedm wreszcie wyobraża 
szorzędnem. Ta analiza, następnie porównanie z innymi zabyt- herby ziem, wchodząc y ch w sklad ówczesnej Polski Piasto w- 
karni tego rodzaiu, J 'uż oznaczon y mi dał y by rezultat y pozyt y wne 
l' " skiej, mianowicie herby Królestwa Polskiego, dawny Wielko- 
a. g ownie odpowiedzialyby daleko pewniej na pytanie: 1) z ja- P olski , ziemi Sandomierskiej, ziem KU J 'awskiej, Łęcz y ckiej i Si e- 
kiego czasu P ochodzi obraz i 2 ) z J 'akie g o kulturalnego W y - 
s
edł terytoryum. Bez tego rodzaju studyum o zdeterminowa- radzkiej, ziemi Ruskiej, szósty może herb ziemi Dobrzyńskiej, 
nm zabytku nie może być mowy, siódmy wreszcie zagadkowy. Z herbów tych wyprowadza refe- 
, Te badania zasadnicze dopiero, naszem zdaniem, powinny' rent datę powstania sali i jej przeznaczenia, twierdząc naprzód, 
byc dopelnione szczegółami i trafnemi kombinacyami, które że odnieśc ją należy do lat 134,0 -1350, że herb ziemi Dobrzyń- 
autor poczynił. Rzecz tego warta. Dla nas jej rozjaśnienie by- skiej przedstawia młodocianą glowę króla Kazimierza W., po- 
loby c.iekawem. Wiemy bowiem o istnieniu podobnych obra- piersie zaś kobiece jego dragą żonę Elżbietę, ks. heską. Nastę- 
zów, Jak z inwentarzy domyślec się można, w Polsce, lecz ?n
e mo
yw d llje .stano
czą .nie
o b żno b ść, by salka ta m d ogła S l 
u- 
w dru O'" l . XV . k kt ' . t l . . k . zyc na zJaz y zlemskte, am tez, y yla przeznaczoną o ce ow 
",leJ po oWle WIe u, ore mewa p IWIe są ras lego .,. h W . . d d" l ' d d b . 
pochodzenia jak i kilka inn y ch zabytków 
e słowiallskimi na- 
leJsl{lc.' reSZCie owo Zl, ze s?, a, ktora praw opo o Ole 
P isami k ':. t t d " t ł . h d I plerwotme osobny budynek stanowIla, byla przeznaczoną dla 
grec lml z ego czasu, s a wy 10maczeme poc o ze- db . d , k ól k . h dl " k . t 
nia i. ep k' d b b tk 'c h h dl . t o ywama są OW r ews lC we e prawa memlec lego w a- 
o I po o nego za y a w zec ac m F K nas III eres. , kich sprawach, które pod przewodnictwem bądź samego króla, 
____._ . opera. bl\dź jego delegata odbywać się miały. 
Następnie prof. Piekosiński przedstawił akt z 25 marca 
roku 1396, wydany przez Jana z Tarnowa, wojewodę sandomier- 
skiego, swemu fideli architectori, Wacławowi dicto Glepacz, który 
mu budował zamek w Przeworsku i mlyn tamże. 


-


- 


SPRAWOZDANIA. 


D L'Ornetnentation des Manuscl"it
 au Moyen-Age. Recuil de 

Cu
ents, Lettres ornees, Bordures, Miniatures, & tires des 
prInclpaux Manuscrits de la Hibliotheque Nationale, de diver-
		

/027_0001.djvu

			27 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


28 


Wreszcie przypomnial referent, że za lat 4 przypada 900 z translacyą zwłok św. Jana Jałmużnika w roku 1489 do Budy, 
letnia rocznica zdobycia Krakowa przez Bolesława Chrobrego ofiarowanych przez sułtana Bajazeta Maciejowi Korwinowi. Cią- 
i że z tej okazyi należaloby zebrac naukowo opracowaną pu- głe stosunki Lanckorońskich z Węgrami pod koniec wieku XV 
blikacyą, w której by, o ile możności, stanowczo rozjaśnionemi wpływ ten tłomaczą, a ciekawemi są na ołtarzu przedstawione 
zoę,tały kwestye fundacyj naj starszych krakowskich kościołów. niezawodnie postacie Kazimierza Jagiellol'lCzyka; jako klęczą- 
!' Z kolei sekretarz odczytał komunikat dr Wl. Demetry- I cego przed św. Szymonem Stylitą prefekta i królowej Elżbiety 
Aiewicza o rzeźbie znalezionej przezeń na cmentarzu kościola Austryaczki, jako świętej niewiasty w habicie. Referent uważa 
w Nowem Mieście pod Dobromilem. Przedstawia ona scenę malowidlo za robotę krakowską, a prof. Łuszczkiewicz zwrócil 
Przemienienia Pańskiego, dawniej byla wmurowana jako glaz uwagę na wiążący się niE'zawodnie z tym utworem i z Mikoła- 
zwyczajny w mensę jednego z bocznych ołtarzy rzeczonego ko- jem Lanckorońskim rękopiśmienny żywot św. Jana Jalmużnika, 
ściola, a referent uważa ją za romańską. W dyskusyi ożywio- z herbem Zadora na oprawie, który znajduje się w krakowskiej 
nej nad tą rzeźbą prof. Łuszczkiewicz doniósl, że takowa się Bibliotece kapitulnej pod Nr 60. ./ 
już znajduje w Muzeum Narodowem w Krakowie i twierdził, W końcu przewodniczącyrlf Komisyi wybrany został na 
że jest robotą chłopską z wieku XVI, P. Ziemięcki zdał sprawę rok 1896 prof. dr Maryan Sokołowski, a zastępcą przewodni- 
ze swej wycieczki do Nowego Miasta po rzeczoną rzeźbę, po- cZącego prof. Władyslaw Łuszczkiewicz. 
dał zebrane na miejscu szczegóły o kościele tamże fundowanym D' 23 t . 1896 k P d . d t 'ł 
dopiero w roku 1512, który Jezuici z Przemyśla w XVII wieku k . ma : yczma d d rOk u. rzewo MC

?y pr
e s ahvI 
odrestaurowali; kto wie zatem, czy ta rzeźba z dawnego kamien- rę ;IS przJ:go JW:
y MO dl'
u u .
rKez'l p. . 
 Ias.a K e
so. na 
nego kościola św. Piotra w Przemyślu przeniesiona i do nowej s w b . ar k 
z
w k l t e ó ' es b d o. o t l e
m r t o oweJ dd 8;rY I I. aZl b m l 
 k ery 
b dowli uż y ta nie zostala. o Ies Ie
, ry ę .zIe s aran.lem au ora o .zIe me pu l ?- 
/ P d . dl . ł . k . k F l . wany. PIsał go kalIgraf Stamslaw BaczyńskI w WarszawIe 
rzewo mczący prze ozy następme omum at p. e 1- I k 16
7 l k K rt k' B k' fi 
ksa Kopery o zlotniku Macieju z Warszawy, który prawdopo- I w rOI u I k 
f po.s u, a arme l an l ose warszaws Ie o a- 
dobnie rzeźbił pieczęć króla Zygmunta Augusta z roku 1562. rowa Yzg
 l 
o o
eJ' 'k l d . . d ' . 
Wreszcie prof. Łuszczkiewicz przedstawił fotografią ko- o el za omum owa przewo n
c
ący Wla omosc, p
'ze- 
S ' cI ' oła Kr k f d k 1787 . sIaną przez dra Hermana Ehrenberga z Krolewca, a zaczerpmętą 
w a owcu, un owanego w 1'0 u przez mozną ro- h" .. 
dzinę Cetnerów a którego architektem byl prawdopodobnie Mer- z ar
 lWU m panstwow,ego w F.lorencYI, o p
rtreCle Jana III przez 
lini Nast ęp n' e P , od ł k' . £ t fi k' . od' ruskIego malarza, ktory Co sIma BrunettI posłal w roku 1675 
. . I,. a rysun I I o ogra e o len l rzwl z za- w księciu toskańskiemu 
chowaneJ CZęSCl dawnego pałacu w Laszkach Murowanych Dod . . d . . ." 
Oh y rowem /W k ń k 'k ł k" t t f Następme przewo mczący przedłozyl rękopIs p. FelIksa 
o cu. za omum owa rys
m I I no a y po s. p. Kopery, p. t.: "Materyały odnoszące się do sreber królewskich 
Karolu Podczaszyńsklm, odnośne do kapItularza w klasztorze k l' 74" SkI d" . 1 ) I t b t l 
Jędrzejowskim a dokonane przed jego zupelnem zburzeniem ro U;) . a a
ą SIę 
a me:. nwe
 arz 
re ra s o owego 
w roku 1872 które rzucają nowe światło na ten piękny zab y tek odebranego od słuzby krolewsklej po odJeź
zIe. Henryka. Wa- 
, lezyusza z datą 19 czerwca 1574 roku. 2) Splsame rzeczy l apa- 
Dnia 19 grudnia 1895 roku. Dr Jerzy hr. MycieIski odczy- ratów kościelnych po królu pozostałych z datą 26 czerwca 1574 
tał rozprawę o "Janie Triciuszu jako malarzu religijnym". Stre- roku. 3) Spis kredensu w osmiu skrzyniach. 4) Srebro norym- 
ścił naprzód wszystkie znane dotąd szczególy z życia Triciusza, berskiej i węgierskiej roboty u mieszczan krakowskich Kaspra 
a przez kombinacyą dat tej biografii podał jako prawdopodobny Gutlera i Piotra Fogelwedra wykupione. 5) Summaryusz sre- 
czas jego urodzenia w Krakowie rok 1620, jako zaś epokę stu- bra ze skarbca królewskiego i Anny Jagiellonki wziętego na za- 
dyów w Paryżu w pracowni Mikolaja Poussin jedynie lata 1641 płacenie królewskich dworzan. Postanowiono te dokumenty ra- 
i 1642. Działa]nośC artystyczna malarza nadwornego królów Jana zem z obszernemi wyjaśnieniami p. Kopery drukowac w Spra- 
Kazimierza, Michala i Jana III, a pod koniec życia pierwszego wozdaniach. 
konserwatora zamku na Wawelu, znana była dotąd jako wy. Prof. dr Sokołowski, nawiązując do komunikatu p. Wla- 
łącznie twórcy portretów. Obecnie jednak występuje Triciusz dyslawa Łozińskiego o "Odlewnictwie lwowskiem" na jednem 
także jako malarz religijny, jako twórca obrazu ołtarzowego z poprzednich posiedzeń, zwrócił uwagę na wysoki stan odlewni- 
w kościele parafialnym w Bolechowicach pod Krakowem. Plótno ctwa armat w Krakowie w XVI w. Przypomnial, że najpiękniej- 
to znacznych rozmiarów, z podpisem malarza i datą 1680 roku, sze polskie armaty z cyframi Zygmunta I i Zygmunta Augusta 
przedstawia Chrystusa na krzyżu na tle chmurnego nieba, jest znajdują się w Nieświeżu, że zaś "Zeughaus" berliński posiada 
utworem szlachetnym i wcale poważnym, a nosi na sobie ślady prześliczną armatę, ktora najlepiej świadczy o odlewnictwie kra- 
podobnych z tej epoki obrazów francuskich i niezawodnego kowskiem. Stwierdził, że wedle napisu na jej kartuszu, lał ją 
tak
 naśladownictwa rzekomego utworu Dolabelli w wielkim Oswald Baldner w Krakowie w roku 1561, i że nosi ona na 
oltarzu katedry na Wawelu. W końcu stwierdził autor, że Tri- sobie charakterystyczne cechy niemieckiego renesansu, czego 
ciusza absolutnie Tryckim zwac nie można, ale, że nazwisko jego dowodził na okazanej fotografii. Oswald Ba1dner pochodzil 
brzmiało bezsprzecznie Tretze. z Norymbergii a naj wcześniejszy jego ślad w naszych źródłach 
Z kolei prof. S. Odrzywolski podal rezultat badań swych, I przypada na rok 1559. Osiadł na stałe w Krakowie, jako tor- 
dokonanych niedawno w archiwum państwowem w Dreźnie, mentator królewski, ożenił się tu i spolszczal, i aż do śmierci 
wynotowal wiele materyalu najcenniejszego do dziejów budo- robił armaty dla króla, zapewne zaś i cały szereg innych utwo- 
wnictwa w Krakowie i w Warszawie z początku wieku XVIII. rów zostawił; w roku 1575 już nie żył. 
Przedstawil narazie dwa najważniejsze rysunki, stamtąd pocho- Z kolei przewodniczący podal komunikat o srebrnej mon- 
dzące, mianowicie zdjęcie fotograficzne z malowanej akwarelą strancyi, zakupionej niedawno przez hr. Dzialyńską do Golu- 
sceny w prezbiteryum katedry na Wawelu, na której przedsta- chowa a fundowaną w roku 1754 przez Michała Sapiehę, pod- 
wiona jest chwila przed samem przybyciem na koronacyą króla kanclerzego lit., zapewne dla klasztoru Brygidek w Grodnie. 
Augusta III - następnie zaś rys poziomy katedry na Wawelu W końcu prof. Sokołowski przedstawił kopie trzech do- 
z tego samego cza:s.n. Stwierdził, że takowy już był zrobiony kumentów z Archiwum ks. Czartoryskich w Krakowie, które 
po zmianach, dokonanych w budowli za biskupa Łubieńskiego, rzucają nowe światło na życie i rozwój artystyczny malarza 
ale że są na nim zaznaczone liczne ważne zabytki, które dziś Kucharskiego. Z listu młodego pensyonarza Stanisława Augu- 
nie istnieją, albo też, które gdzieindziej przeniesione zostaly. sta do króla z Paryża z roku 1765 okazuje się, że mistrzami 
Wreszcie prof. Maryan Sokolowski zdal sprawę z badań jego byli Vantov i Vien; w notatce osobnej nakazy wal król 
/swych nad oltarzowym tryptykiem św. Jana Jalmużnika w ko- Kucharskiemu, jak Smuglewiczowi, bawiącemu w Rzymie, wy- 
ściele św. Katarzyny w Krakowie. Stwierdziwszy rzadkośC konanie szkiców do dwóch historycznych obrazów; wreszcie 
przedstawień tego świętego na Zachodzie, omówił referent iko- ważny rękopis daje nam budżet roczny króla na utrzymanie 
nografią grecką, dotyczącą jego żywota i objaśniającą tak sceny artystów w kraju i za granicą. 
tryptyka krakowskiego, dotyczące świętego patryarchyaleksan- Na końcu dodał referent wiadomość, że rzeźbiarz Stani- 
dryjskiego, jak i sceny żywotów św. Szymona Stylity, św.Onu- sława Augusta, Lebrun, był uczniem PigaUe'a. 
frego, św. Hilarego, św. Maryi Egipcyanki, wszystko świętych Nawiązując do powyższych wiadomości, odczytal dr Je- 
wschodnich. Następnie rozwiódł się referent nad sprawą fun- rzy hr. MycieIski komunikat o nieznanych w Polsce portretach 
dacyi ołtarza, który powstal-między rokiem 1500 a 1505, a był Kucharskiego. Przypominając omówiony przed rokiem portret 
fundowany przez Mikolaja Lanckorońskiego i stoi w związku Maryi Antoniny z roku 17!J3 w galery i książąt d' Arenberg 


,
		

/030_0001.djvu

			29 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


30 


w Brukselli, referent wyszczególnił kopie tego sławnego por- Krzyżaków z Giedyminem i Łokietkiem. 2) Lewicki Anat: Król 
tretu rozrzucone po muzeach europejskich i zbiorach prywa- Zygmunt Luxemburski a Polska 1420-1436. 3) Hirschberg Alex: 
tnych. Nadto omówil inne portrety Kucharskiego, jako to por- Z wycieczki naukowej do Szwecyi. 4) Askenazy Szym: Listy 
tret pastelowy królowej w zbiorach księcia des Uars w Pa- Roxolany. 5) Recenzye i Sprawozdania z 38 książek i rozpraw. 
ryżU z roku 17\11, a niedokończony wskutek ucieczki do Varen- 6) Finkei L., Barwhiski I., Friedberg I., Lewicki I., Rolny W. 
nes portret malego Delfina też w zbiorach ks. des Cars, por- Przegąd literatury historyi powszechnej. 7) Hierzyk St. i Sem- 
tret młodej hr. Pauliny de Bearn, córki pani de Tourrel, wię- kowicz E. Przegląd czasopism za trzeci kwartał roku lS95. 
zionej w czasie terroru, wreszcie miniaturowy portret własny 8) Sprawozdania z posiedzeń '1'owarzystwa historycznego. 9) T 0- 
malarza w zbiorach hrabiego de Hundstein w Paryżu. Nakoniec warzystwo nu miz matyczne przeciw W. Wittygowi. 10) Ko- 
z pamiętnikó.w francuskich współc
e
nych okazuje się również, cowski.W. przeciw T. Treti
k0.wi. 11) T: Tretiak p.rzeci";,, M. K8:w- 
że KucharskI byl także modnym mmlaturzystą dam dworu Ma- ! czyńsk1emu. 12) \Vsppmmellie posmlertne o ZegoCle Pauhm. 
ryi Antoniny, a żył jeszcze w r. 1800. Dr Jerzy Mycielski. 


PRZEWOD:-IIK BIBLIOGRAFICZNY, pod redakcyą dra Wład. 
Wislockiegow Nrach l, 2, 3, od stycznia do marca roku 1896, 
podaje wykaz naj nowszych książek i broszur ze streszczeniem 
naukowych czasopism. W obfitej kronice spotykamy omówienia 
lub wzmianki o ważniejszych wydawnictwach, katalogach i bi- 
bliotekach. W zeszycie styczniowym znajdują się: Wzmianka 
o znajdującym się w Sprawozdaniu z czynności Zakladu nar. 
.. im. Ossolińskich za rok 1895, Spisie rękopisów, odnoszących się 
BARDT F. Ub er das Miinzrecht der Bisch6fe von Lebus! do rzeczy polskich w bibliotekach gdańskich przez dra W. Kę- 
(Hofken Archiv f. Bracteatenkunde, tom 3, 
tr. 44). ' trzyńskiego. Następnie doniesienie ó oddaniu na użytek publi- 
BIEŃKOWSKI P. DR. Historya ksztaltó.w bIUstu starożytnego. I czny biblioteki po ś. p. dr. Ad. Baranieckim. - O przykrem po- 
(Gazeta lwow., rok 1895, Nr 178. - KraJ, rok 1895, Nr 29). łożeniu prof. Czwaliny cenzora pruskiego, dla wydawnictw pol- 
BOTTICHER A. Die Bau und Kunst Denkmaler der Pro- ski ch w Poznaniu w roku 1825. - O bibliotece po ś. p. ks. 
vinz Ostpreussen. Heft IV. Das Ermland. (Ehrenberg Herm. A. Wyderkiewiczu sprzedanej na publicznej licytacyi w roku 
Altpreuss. Monatsschrift.. Zeszyt 1-2, str. 184, rok 18
5). " 1892, za 4 marki 50 fng. 
BRYKCZYŃSKI A. Kilka uwag praktycznych o pohchromn W zeszycie lutowym, czytamy sprostowie dyrektora Mu- 
kościołów, ze studyi obcych i wlasnych. (Bluszcz, rok 1895, zeum techniczno przemysłowego ['"Wdowiszewskiego w spra- 
str. 285. - Tygodnik illustr., rok 1895, tom II, str. 176. - Ga- wie biblioteki po św. p. A. Baranieckim. Wzmianka o wykazie 
zeta lwow., rok 1895, Nr 193). bibliograficznym prac Ks. Stan. Konarskiego, wydanym wraz 
CWIKLINSKI L. DR. Henryk Schlieman ijego odkrycia nau- z udatnym portretem przez ks. Stan. Biegańskiego. - Smutne 
kowe. (Heek K. I, Przew. nauk i lit., str. 85
, rok } 8.95). szczegóły o niezwykłych losach biblioteki pojezuickiej kali- 
K a t al o g illust.r0wany wys.t.awy sztukl,PolskleJ od roku skiej. _ O sprzedaży bibliotek
 ordynack,iej ks. Sułk?wsk!ch 
1764-1886, we LwowIe. (Sz. w KIJewska Słarma. Zeszyt 7 -8, w Rydzynie. - O zbiorze podobizn z drukow starosłowIańsk1Ch 
oddz. lI, str. 37 rok 1895). ogloszonym przez prof. Stan. Ptaszyckiego w Petersburgu.- 
ODRZYWOLSKI S. Zabytki przemysIu artystycznego w Pol- W zeszycie marcowym znajdujemy piątą listę skladek 
sce. (Łuszczkiewicz W. Przegl. pol., t
m I, str. 1
1 r.. ....). złożonych na ręce '1'. Pollera, amanuenta biblioteki Jag
elloń- 
OETTINGEN WOLJ<'GANG von Dame] Chodowleckl. (Spra- skiej na grobowiec i tablice pamiątkowe dla św. p. Zegoty 
wozdanie przez (a) w Przewodniku nauk. i liter. za miesiąc Paul
go. Nadsylają i z Ameryki i z Wiednia i z Warszawy, 
luty roku 1896). . . brak jednak jeszcze wielu z samego Krakowa. - Wzmianka 
SMOLIK JOSEF. Prażske grose a Jich dlly 1300-1547. (Ka- o wydawnictwie groszowem im. T. Kościuszki przez Jana Cheł- 
lousek I. Cesky casopis historicky. Zeszyt 5, str. 331). miaka. - O Sprawozdaniu bibliograf., z wycieczki naukowej 
W ALERYAN. Wykopaliska Schliemanna i znaczenie ich dla dra Hirschberga, kustosza biblioteki im. Ossolińskich we Lwo- 
nauki starożytności. \Heck K. I. Przewodnik nako i lit., rok wie. _ Wzmianka o katalogu zbiorów pozostalych po inżynie- 
1895, str. 855). rze św. p. Kolaczkowskim. - O pieśni nowej drukowanej w Kra. 
WISŁOCKI W. Katalog inkunabułów biblioteki Jagielloń- kowie w roku 1556, której egzemplarz po 60 latach nieprawego 
skiej. (Dodatek lit. do Kuryera lwow., rok 1895, Nr 30. - Prze- pobytu w Warszawie, powrócił na swoje miejsce do biblioteki 
gląd, rok 1895, Nr 173. - Czas, rok 1895, Nr 167). im. Ossolińskich. - O bogatych zbiorach i bibliote ce Towarzy- 
___ stwa przyjaciól nauk w Poznaniu. - Wzmianka o świeżo oglo- 
szonem aziele p. t. "WarszJ\wa ilustrowana i obszernem omó- 
wieniu Czasopiśmiennictwa tamtejszego w XVII i XVIII wieku, 
przez W. Czajewskiego. - O mającej nastąpić w przyszłości 
reorganizacyi krajowych archiwów akt grodzkich i ziemskich, 
którą Wydział krajowy po porozumieniu się z Akademią Umie- 
jętności, z polecenia Sejmu galic. ma przeprowadzić. 
W końcu kroniki marcowej dr W
. Wisłocki rozpoczyna 
wykaz rękopisów pozostalych po św. p. Zegocie Paulim, odstą- 
pionych na własnośC bibliotece J agiellońi'!kiej. Dotąd wymieniono 
i spisano własnoręcznych zbiorów, prac i notatek 121 numerów, 
czyli 40 tomów, 25 tek, 144 fascykulów, 170 zeszytów i 11 szka- 
tulek. (O. d. n.) 


DZIEŁA OMÓWIONE W INNYCH CZASOPISMACH. 


PRZEGL4D LITERACKI. Organ "Związku literackiego" w Kra- 
kowie wychodzi miesięcznie od dnia l-go stycznia roku 1896. 
Przedpłata roczna (z przesyłką) wynosi 3 fi. 40 cnt. (6 marek 
3 ruble). Sklad główny w księgarni Gebethnera i Spółki. 
Pismo to zajmuje pośrednie miejsce między Kwarta]ni- 
kiem historyeznym i Przewodnikiem bibliograficznym, pierwszy 
zajmuje się ściśle historyą, zamieszcza rozprawy i recenzye 
prawie wylącznie tej treści, drugi podaje tytuły wydawnictw 
najnowszych z ubieglych czterech tygodni; krytyką i przedsta- 
- wieniem treści wewnętrznej podanej książki, zajmuje się tylko 
wyjątkowo. Czasopisma tylko z reguły bywają streszczane. 
Wdzięczne przeto i bardzo p0żyteczne podjąl Związek 
literacki zadanie, tworząc wydawnictwo Przeglądu, ułatwiające 
szerokiej publiczności poznanie wszystkich pojawiających się 
plodów literackich, tak w pismach codziennych, zeszytowych, 
Jak również i odrębnych dzielach. 
Rozumna krytyka i sumienne streszczenie książki, uczy 
myśleć, z pożytkiem czytać i ulatwia niezmiernie stosowny do 
potrze
y wybór. 
Zyczymy przeto szczerze podjętym zamiarom wszelkiego 
powodzenia, uznania i materya]nego poparcia od ogólu a licznym, 
fachowo wyrobionym wspólpracownikom, wytrwalości. 
KWARTALNIK HISTORYCZNY, organ Towarzystwa history- 
OZnego we Lwowie, pod redakcyą Aleksandra Semkowicza. 
Zeszyt I roku 1896 zawiera. 1) Prochaska Ant: Stosunki 


l'v1UZEA 


NASZE. 


Muzeum Narodowe w Krakowie. 
Do Muzeum narodowego z dzialów archeologii i historyi 
sztuki w Polsce przybyło w ostatnich czasach: 
1494. Jana Trecija sztycharza 1771-1829 obraz olejny 
"Hebe" w półfigurze.
		

/031_0001.djvu

			31 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


32 


1508. Projekta teatralnych dekoracyj dekoratora war- 
szawskiego Lorenza Sachetiego. 
11")09. Rzeźba kamienna, jakoby romańska "Tranfigura- 
cya" z kościoła farnego w Nowym Mieście pod Dobromilem. 
1513. Strzelba z XVII wieku z napisami treści religijnej 
na lufie (przerobiona w system pistonowy). 
1514. Zbiór fotografij Kriegera z obrazów cechowych 
krakowskich, oraz rzeźb jak zworników sali hetmańskiej w Kra- 
kowie i fragmentów kapitularza J ędrzejowskiego z X VII stulecia. 
1515. Dalsza serya zbioru sztychów i litografij z daru 
p. Ludwika Michałowskiego, jak portrety XVII wieku polskie. 
Album Piwarskiego "Kram malowniczy" i t. p. 
1516. Kolczuga w dwu częściach i misiurka XVII wieku 
znalezione pod Sakalem. 
1529-30. Kopije zmniejszone olejne portretów: ks. Kor- 
deckiego z klasztoru Częstochowskiego, JagieUy zNieświeża 
i ostatnich książąt Mazowieckich z Ratusza warszawskiego do- 
konane przez malarza Polkowskiego. 
1532. Palasz kawaleryjski pamiątkowy z roku 1863. 
1534-6. Odlewy rzeźb romańskich z XII wieku w Mu- 
zeum starożytności szląskich w Wrocławiu: Śmierć N. Panny 
oraz Ukrzyżowanie z dawnego tympanonu kościoła św. Win- 
centego oraz fragment z dwoma postaciami niewiadomego po- 
chodzenia. 


Muzeum XX. Czartoryskich w Krakowie. 
Spis przedmiotów nabytych w ciggu roku 1895. 
Obrazy. 1) Hans Kulmbach. Św. Katarzyna. Pół postaci 
mlodej kobiety z rozpuszczonymi włosami i koroną na glowie. 
W oddaleniu widok gór stromych i budowli średniowiecznych. 
Obraz olejny na drzewie, w owalu wyciętym z większego obrazu. 
Miniatury. 2) Miniatura cesarza Aleksandra I, na kości sło- 
niowej, owalna, pięknie wykonana, w oprawie współczesnej 
z bronzu złoconego. Dar WPani Karoliny z 8tryjeńskich Cin- 
gria z Paryża. 3) Miniatura księcia Adama Czartoryskiego, ge- 
nerala Ziem Podolskich, owalna, na kości słoniowej. 
Rysunki oryginalne. 4) Chodowiecki Daniel. Portret kobiety 
w czepcu, fol. 5) Anonym z drugiej połowy XVII w. Apoteoza 
oswobodzenia Wiednia. 8-vo. 6) Lubieniecki Teodor. Krajobraz, 
rys. piórkiem. 7) Nattier. Portret. Maryi Leszczyńskiej, dwiema 
kredkami. Folio. 8) Grassi. Studyum, glowa kobiety. Fol. 9) Krie- 
hub er. Portret księcia Konstantego Czartoryskiego, rys. ołów- 
kiem. Fol. 10) Louis de Silvestre. August II jako Meleager, przy 
nim hr. Konigsmark w postaci Atalanty, rys. dwiema kredkami. 
Fol. 11) Ant. Graff. Portret Chodowieckiego wspólczesny. Fol. 
Ryciny historyczne. 12) Bitwa pod Wawrem 31 marca 1831 
roku. 13) Bitwa pod Ostrołęką. 14) Wjazd do Warszawy Ale- 
ksandra I, lit. Horwart. Fol. imp. 
Portrety. 15) Henryk III, ryt. Schoonebeck. Fol. 16) Fran- 
ciscus Maria delia Rovere d'Urbino, Nicolo Nelli, sculp. 4-to. 
Gabinety historyi sztuki i archeologii Uniwersytetu 17) Sowiński jeneral, litografia ze zbioru Daziaro. Fol. 18) Na- 
Jagiellońskiego. talia z Bispingów, jeneralowa Kicka. Szt. Redlich. Fol. 19) Zy- 
gmunt August. D. Custos sc., 8-vo. 20) Stefan Batory w owalu, 
Roku 18!J5 przybyło: sztych z pocz. XVII w. 8-vo. 21) Zygmunt III, szt. 4-to. 22) Sta- 
nisław August. Abr. Schoch sculp. (manier noire) wielkie fol. 
I. Wykopaliska przedhistoryczne. Młotki, kliny, wiorki, okrze- (b. rzadki). 23) Księstwo Antoniowie Radziwiłłowie. Siutzemis 
ski i inne t. p. narzędzia kamienne, a nadto parę kawalków na- sc. 8-vo (sztych rzadki). 2t) Franciszek Smolka, litografia cze- 
rzędzi z bronzu wraz z naczyńkiem glinianem. Wszystkie te ska. 1861. (Farskeho) fol. 25) Sebastyan Girtler dr med., lito gr. 
przedmioty poznajdywano w powiatach maryampolskim, go- 1. Sontag. 4-to. 26) Arthur hr. Potocki (rys. Majeranowski) 4-to. 
styńskim, wlocławskim gubernii warszawskiej. . 27) Stanislaw hr. \V odzicki, Prezes Senatu R. P. K. lit. Salba. 
II. Monety i medale. 1) Zbiór monet i medali Biblioteki 8-vo. 28) Ks. Gutkowski, biskup podlaski, ryt. A. L. S. 8-vo. 
Jagiellońskiej, złożony z 8968 monet, 432 medali, 103 papiero- 29) Wojciech Mączyński, komendant m. Krakowa, litogr. 8-vo. 
wych pieniędzy (wliczając dublety) przekazany został Gabine- 30) M. Grabowski, litografia. 31) Jerzy Soroka, popiersie lito gr. ' 
towi. 2) Nadto przybylo wykopalisko z Mniszek pod Łęczycą p. VilIain. 8-vo. 32) Portret litografowany księcia Adama Czar- 
zlożone z 114 denarów niemieckich z końca X i początku XI toryskiego, gen. Ziem Pod. z podpisem, rysowal z natury je- 
wieku i tak zw. wendyjskich, wraz z fragmentami monet i ozdób. nerał dywizyi Steininger, skreślił na kamieniu Ant. Laub, lito- 
3) Nabyto znaczną liczbę denarków koronnych i litewskich z cza- grafia nader rzadka, dar WPani Antoniny Frey. 
sów Jana Kazimierza, dobytych w Kamionce Strumiłowej w Ga- Drzeworyty. 33) 12 kart fol. z postaciami królów polskich 
licyi. 4) Orty koronne i gdańskie z czasów Zygmunta III i Jana z kroniki Gwagnina. 34) Pomnik Mieczysława I i Boleslawa 
Kazimierza i z n
mi razem w Brzegach i Węgrzcach Wielkich Chrobrego, drzewor, Brydaka. 35) Zabytki sztuki drukarskiej 
w 	
			

/034_0001.djvu

			33 


WIADOMOŚCI NUMIZMA'l'YCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


34 


43) Figurka brązowa w stylu rzymskim ze śladami emalii, wy- 
kopane w okolicach Rzeszowa. 
Pasy. 44) 45) 46) 47) Pasy półjedwabne ze znaKami fabry- 
cznymi ruskimi, prawdopodobnie kacapskie, nabyte dla poró- 
wnania z pasami naszymi. 
Hafty i materye. 48) Velum na kielich obrządku wscho- 
dniego, w krzyż grecki rozcięte. N a materyi zielonej haftem 
złotym oddane pośrodku wyobrażenie Matki Boskiej i Zbawi- 
ciela, podług starożytnych obrazów greckich. Na. czterech koń- i 
cach wyhaftowane jedwabiem i złotem figury aniołów. (Vid. 
la .Messe Rohaut de Fleury. T. VI, str. 204). 49) Wielka makata 
chińska haftowana na płótnie i atłasie jedwabiem i złotemi 
nićmi. Na niej drzewa, domy, zwierzęta i kwiaty. Figury ludz- 
kie dobrze oddane wodnemi farbami. 49) Dwa hafty na białym 
atłasie naszyte blaszkami złoconemi i jedwabiem (stanowiły 
klapki u kieszonek kamizelki, haft z XVII wieku). Dar prof. i 
Józefa RostafiIlskii3go. I 
Publikacye. l) Chodowiecki. 98 Handzeichnungen und, 
Aquarelle in Facsimiledruck. Berlin. Verl. v. Ams]er & Rut-] 
hardt 1885. in fol. Teczka. 2) Galerie Choiseul: Recueil d'estam- 
pes, gravees par Sr, Basan, in 4-to. 1771. 3) S€rie di LXXXV 
(35) Disegui dei Salvator Rosa, incisi du Carlo Antonini et de- 
aicati ił Sign. Stanislao Potoki. Roma 1780. fol. 4) Henry de 
Chennevieres. Les dessins du Londre. 1883. (W dokladl1ych i Z przyczyn niezależnych od Redakcyi, wspomnienie o ś. p. 
wiernych reprodukcyach oryginalne rysunki mistrzów, znajdu- I . 
jące się w Luwrze) in fol. w trzech tekach. 5) J. Matejko. Z. Paulim nie może być zamieszczone w tym numerze. 
Ubiory w Polsce, eg7.emp]arz kolorowany przez artystę.mala- 
rza T. Kwiatkowskiego. Album quer-fol. 1875, kart 94. 
Medale i monety. Medali nabytych 6, w dar.le złożono ich 9' 
Z Paryża przysIano 68 monet. Tłoki pieczętne: nabyty 1, otrzy- 
mane w Jarze 2. 
Do Biblioteki Muzeum przybyło w roku 1895: 278 to- Jeszcze jeden pracownik ubyl z szeregu miluj
cych 
mów i 76 broszur, z czego drogą kupna 226 tomów i 35 bro- wiedzę, który, jakkolwiek nie posiadający rozglośnej slawy, 
szur, w darze zaś otrzymaliśmy 52 tomów i 41 broszur. Prócz polożyl jednak niema10 zasluO' dla nauki w dziedzinach bi- 
tego z P
ryża przyszło 8 pak z ksią.żkami. Druków Pol0D;ic
w I bliografii archeologii i histor;i. 
z XV! wieku przybylo 6. Do Archiwum nabyto 9 rękoPlsOw' l T '> . d k > 
ym zas1.Użonym, a Je na maiO znanym przez szer- 
Z Czytelni korzystało osób 290, dla których wydano ,> b >, C . B ' k . 
 W . 
B ' bli t k . 3 d k t _ 17 k . Ó . 29 " d . l I szy OgOl, y. S. p. ezar lernac I, zmarlY warszawie 
z I o e"l: o umen y, a rę OpIS w I oZie. . . 
Muzeum zostawało w stosunkach z Akademiami w Kra- dma 27 styczma b. r., w samym początku 70 roku swego 
kowie i Budapeszcie, z Zakladem Ossolińskich, z Bibliotekami pracowitego i pożytecznego żywota. Urodzony w Kaliszu 
uniwersyteckiemi w Budapeszcie, Krakowie, Lipsku i Wrocla-i dnia 27 sierpnia 1827 roku z ojca Józefa oficera b wojsk 
W w iu , Z t Archiw h .am t i mi h ejskie R mi d w Krakowie i Królewcu, z TO- I polskich, początkowe swe wyksztalcenie 
trzymal w temże 
arzys wem IS.- arc . w y ze. .. . ., . 
Muzeum zwiedziło osób 4334. mieśCIe, przechodząc koleJno do glmnazyum w Warszawie 
i Radomiu, gdzie ostatecznie zlożyl egzamin dojrzalości. 
Pomimo jednak nieprzepartej chęci do nauk wyższych, dla 
JUuzeum w Rapperswylu. braku odpowiednich funduszów (o które nieraz się rozbijają 
Sprawozdania z zarządu oraz rozwoju muzeum, ogło- najgorętsze pragnienia), musiał poprzestać na otrzymanem 
SZOne za lata 1893 i 1894, w zestawieniu z poprzedniem, które wyksztalceniu i zabrać się do zapracowywania "kawalka 
pomieściliśmy w Nrze 11 i 12 naszych Wiadomości, wykazują chleba" dla siebie. 
znakomity wzrost we wszystkich dzialach i ten zawdzięczają D . b l' ł' k' b d h 
ofiarności przyjaciół instytucyi, uporządkowanie zaś jest za- zIWny to y zaiste cz oWle .... o arzony c ara- 
slugą Zarządu. Do końca roku 1894 muzeum zyskało drogą kterem i wol
, o jakich niąjeden niema najmniejszego po- 
darów, zamiany i kupna: monet 5530, medali 860, przedmiotów jęcia... Bo, żeby obok ciężkiej i żmudnej pracy, przywią- 
arcbeologicznych 348, pamiątkowych 914, pieczęci 4
4, obrazów zanej do skromnej posady urzędnika b. Komisyi skarbu, 
o!ejnych 260. akwareli 82. miniatur 44, pastel i rysunków ory- a z czasem drogi żel. warszawsko-wiedeńskiei znaleść czas 
glllalnych 3i3, rycin 7097, fotografij 1005, rzeźb 20:2, kamei, J 
gemm 291, rękopisów 2129, map, nut, druków 26.347 dzieł' na uzupełnianie swej wiedzy i pisanie artykulów treści 
w 37.013 tomach. (Do biblioteki wplynęły księgozbiory: Leo- naukowej, do których naJeżalo porobić odnośne stndya i 
e- 
narda Chodźki, hr. Platera i. h
. Ostrowskiego). Z tych 
.rpo- 0rać materyały, lub też z malej pensyjki zaoszczędzić tyle, 
?;y?z
 8 n O o Z dru
ó d 'ł: .294, h rękopIs ) ?W 1 4 8 4 9 ' 3 n b a >zew 24 n l ą 4 tr
, w k mle l Js 8 c 9 u 4 ażeby módz zgromadzić taką duż
 i cenn
 bibliotekę, jaką 
zas v . wie zaJącyc w ro ,u y,o , w ro u . . ... . . 
3O
3 osób, najwięcej w letnich miesiącach (od czerwca do wrze- pozostawIł meboszczyk, trzeba mezwykleJ wytrwalosCI I 
ś
a). Najważniejszą czynnością zarządu oprócz porządkowania; prawdziwie żelaznej woli... 
ZblO ró =", bylo ukończenie restauracyi trzeciego piętra i pomie- Prace Ś. p. Biernackiego, chociaż skromne rozmia- 
P S
czell1e. tam 'pr
c polski.ch malarzy: N 
rblina, Orłowskie,?o, rami P osiada' R nieza p rzeczonR wartość naukowR. Roz p o- 
\war
kH'go, KWiatkowskIego, Smokowsklego, Tepy, .Maxa Gle- '. J... ........" 
rymskIego, Fałata, Rosena i innych, tu także umieszczono kol- czyn a Je wyczerpująca rozprawa p. t.. "JezuICI w Kaliszu , 
lb
cyą prac Jeremiasza Falka. iv dwóch mniejszych salach są. drukowana w "Bib!. warsz." w roku 1857. Praca ta od- 
z lOry pamiątek, rękopisów, portretów i t. p. razu zwrócila uwagę ówczesnego świata naukowego w War- 
szawie na osobę jej autora, tak, że gdy księgarz Samuel 
I Orgelbrand przedsięwzi
ł wydawanie swej wielkiej "Ency- 


>	
			

/035_0001.djvu

			WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


36 


35 


klopedyi", zaprosił go na współpracownika, a z czasem na-I Podobnie i u nas począwszy poniekąd od Komisyi edukacyjnej, 
wet na głównego jej sekretarza którym też i pozostał do: odzywaly się głosy o uwzględnianie numizmatyki w szkołach, 
ł k o' . lk
 . a skończywszy na artykule ś. p. Ryszarda, który rz,ecz tę szerzej 
zupe nego u o
czema tego WIe lego wydawlllctwa. Po "Je- omówił W Nrze 14 i 15 "Wiadomości num.-arch." P. U. 
zmtach w KalIszu" następuje rozprawa ,,0 ważności przy- 
'le' o" k 1867 . d . F "1 ' W" h'" Pieniadze niklowe. Messager de Paris podaje ciekawy szcze- 
WI JOw w ro. u wy ana, " aCSlml e sw. oJcIec a , gól w sprawie bicia monety niklowej: Rzymska mennica otrzy- 
"Hołdy PruskIe", obszerna rozprawa, wydana w roku 1882 mała polecenie wybicia 20-centówek za 20 milionów franków. 
z okazyi znanego obrazu Matejki; "Rejestr wozów skarbo- Rozumie się, iż chcąc bić monetę w niklu, trzeba przede- 
wych z roku 1521'" Materyaly do biografii Antoniego wszystkiem mieć nikiel, postanowiono zatem zakupić go w Niem- 
M l k'" D!"k W ". . , czech, w cenie po 14 franków za kilo, czyli 1400 franków 

 czew
 lego . w " z
enm. U. . arsz. l. m,ne prace, o
rocz za cetnar. Ale mięszanina z użyciem doń miedzi, którą zro- 
ktorych s. p. Blernackl umlescH sporą llosć rozpraw l ar- biono w Rzymie, nie udala się, mimo zastosowania wymaganej 
tykulów z dziedziny bibliografii, archeologii i historyi w "En- proporcyi. Przy biciu dostrzeżono rysy, które czyniły monetę 
cyklopedyi" Orgelbranda, "Rocznikach Akad. umiej. w Kra- nie do ,użycia. Rozbió: c
emiczny. wykaza
 ni
baw.em, .że me- 
kw'" KaI' a' ." KI h" T d II t tal, ktory przybyl z NIemIeC, zamIast zaWlerac 99.00 mklu na 
o Ie , " .ISZ mme , " ,()sac , " ygo n. us rowa- każde 100 gramów zawieral tylko 970; wówczas gdy 30; po- 
nym", oraz w wychodzącej obecnie" Wielkiej Encyklopedyi zostałe, składaly 
ię z żelaza, węgla iO
iedzi, czyli strat
 na 
Ilustrowanej", w której artykuly: "Bulawa", "Buńczuk", kilo wynosiła 42 fr. Na tej próbie na 10 milionów rząd stracił 
Bursy" i Buzdygan" są jego pióra. 21.000 fr., nie licząc w to 2% przy topieniu metalu. Nie po- 
" Po s
'l b' . k . b' o kt' zostało, jak zdecydować się na oddanie tego zamówienia An- 
o Z? aWl . po so le c
n
y s
ęg
z 10:, w orym glikom, co także kosztowało podwójną jego wartość. Cpowia- 
oprocz wIelu "bIalych krukow znajduJe SIę k o m p l e t dano potem, iż spekulanci giełdowi wyłowili dwudziestocen- 
d r u k ó w k a l i s k i c h, mogący poslużyć za cenny mate- tówki, a przewiózlszy je za Adryatyk, po zrealizowaniu, grubo 
ryał historykowi drukarń w Polsce, oraz bibliografowi. na nich zarobili. P. U. 
Księgozbiór ten nieboszczyk przeznaczył testamentem do . Projekt do medalu. vy 
oku 1896 
twartą będzie w Gene- 
użytku publicznego co też prawdopodobnie stanie się w nie- wIe. wystawa narodowa;. JUZ ter
z 
omltet ogłasza konkurs o na 
l " . o '. proJekt do medalu, mający słuzyc na nagrody wystawcow. 
da>ekleJ pr.zyszłosCI przy pomo
y p. Zygmunta Glogera, Program konkursu wydaje kancelarya wystawy: Geneve ave- 
któremu tez w tem celu go powIerzył. nue du Mail. 
CzeŚĆ pamięci malo znanego, lecz zaslużonego pra- Rekopisy i ryciny pozostale po ś. p. Żegocie Paulim, od- 
cownika! M E Brensztein dane dr: WładysL Wislockiemu, odstąpione zostały dobrowol- 
. . . nie na własność i dla pożytku ogólnego Bibliotece Jagielloń- 
skiej. Pierwszy Nr inwentarza 5344 stanowią cztery oprawne 
tomy in folio: Herbarz rodzin polskich. Nr 5345 Notatki genea- 
logiczne, 2 teki. Nr 531,6 Notatki genealog. (Fogelweder, Krup- 
I pek, Morsztynowie, Salomon, Tarnowscy, Tęczyńscy), 1 tom. 
I Nr 5362 Obrazy cudowne w Polsce, 2 tomy. Nr 5363 Cudo- 
, wne obrazy Bogarodzicy Maryi w Rosyi. Nr 5366 Opis staro- 
żytności, znajdujących się w Królestwie Po]skiem, l tom opr. 
Nr 5370 Herby miast galicyjskich, 1 fasc. Nr 5396 Rytownicy 
Biernackiego Cezara życiorysy i portrety podają: "Wędro. i architekci polscy, 28 fasc. w 2 t. Nr 5397 Wojsko polskie 
wiec" i "Tygodnik illustrowany" z r. b. Nr 6. i litewskie, 1 fasc. Nr 5398. Monety rzymskie i greckie, 1 fasc. 
Nr 5399 Monety, wagi i miary polskie, l fasc. Nr 5403 Sfra- 
Czapskiego hr. Emeryka, znanego numizmatyka, zamieszka. gistyka polska, 1 fasc. Nr 5442 Spis blach rytowanych przez 
lego obecnie w Krakowie, życiorys i portret zamieszczono K. W. Kielisińskiego, l zesz. (które powinny dostać się do 
w Wędrowcu Nr 7. zbiorów B. J.\ Nr 5446 Opat Ponętowski, 1 fasc. (Ostatnia to 
Cmentarzysko pogańskie. We wsi Krąże]owice p. Kazimie- praca ś. p. Paulego, przeznaczona dla" Wiadomości num.-arch.", 
· rza Rudnickiego, odległej o pięć wiorst od Łęczycy, p. Szczę- zmarły od dwóch. lat poszu.kiwał nadaremnie miejsca i roku 
sny Jastrzębowski, jeden z założycieli warszawskiego Muzeum I z90r
u Ponęt.ow.sklego j z t
J przyczyny ostatec.zne wy
ończe- 
etnograficznego, rozkopal stare cmentarzysko pogańskie. gdzie. me I z
stawleme materyalow odkładał\' Os
atm numer mwen- 
natrafił na kilka grobowców niezbyt uszkodzonych. W gro-I tarza BIb!. Jag. ogłoszonych dotąd rękopisów Jest 5464. W. B. 
bo
cach 
naleziono kilk?, 
obr
e przecho
an!ch urn z popio- Wykopaliska prowadzone przez greckie towarzystwo ar- 
ła
ll, mn
"two skorup z 
Ięknym.ł r
sunkamI, Olaz drob?e p.rze
- cheologiczne na wzgórzach starożytnego Eleuzis, o kilka mil 
mIOty, z z
laz?" bronzu l kr
emlem
. "Cm
nta
'z'yskO c.lą.gUle Sl
 od Aten, są skarbnicą szacownych zabytków. W tych dniach,,' 
na prze
trzem trzech .morgow 
ZgOlz
 pla
czyst
go I.Jest baI- z doskonale zachowanego grobowca wydobyto, obok szkieletu 
dzo 
ruJnowane skutkiem tego, ze włosCIame zabierali stamtąd kobieceą-o, mnóstwo zloty ch, srebrnych i bronzowych pierścieni, 
kamleme do budowy. Czas. naramienników, zausznic przepysznie wyrobionych, tudzież 68 
Fundacya Mommsena. Wiadom?_, żejubi]eusz doktoratu pro- urn. z. terrakoty rozmaitych kształtów 
 
oz
iarów, dwa .trój- 
fesora Mommsena obchodzono 8 listopada 1t;93 roku. Uczni 0- 'nogI l malą porcelanową statuetkę bOgllll IzIS. Te odkrYCIa są 
wie tego wie]
go uczonego, zebrali przy tej sposobności 25.000 I nader wa
ne z
 względu, 
ż ł;lie pozostawiają już wą
p
i.wości, że 
marek i 
e złożyli do rąk jego na utworzenie jakiej fundacyi sły.nne taJemnIce EleuzY;Jskle, byly ?brządkle
 rellgIJnym
 za- 
naukowej. Mommsen przeznaczył tę sumę na publikacYą nu- pozyczony
 przez Greko
 od starozytnych Eglpcyan. Złozono 
mizmat.yczną monet greckich. Redakcyi ma przewodniczyć Aka- te wykopaliska w ateńskwlll muzeum narodowem. Czas. 
demia ?erliilska p.rzez komisyą zlożoną z pp. Mommsena, Ot- Wykopalisko. Przy przeprowadzaniu linii świeńciańskiej ko- 
tona HIrschfelda I lmhoof-Blumera. P. U. lei podjazdowej, nieopodal od miasteczka Postaw w powiecie 
Kursa numizmatyczn
 w Sorbonnie. Dnia 15 stycznia 1894 1 świeńciańskim polożon
go, należącego nie
dys d? hr. Anto?
ego 
roku uczony Teodor Remach rozpoczął w Sorbonnie, wobec Tyzenhauza! p
dskarblego nadwornego litewskIego, a dZls do 
liczn

o i wybor.owe,go audytoryum, wyklady numizmatyczne hr., 
rzezd
lecklego, na
rafiono na .szereg pol?żonych rzędem 
o dZIeJach GrecYI, rownież w r. z. wykładał historyą staro- 
osClotrupow. W ręku Jednego z nICh znalezIOno do połowy 
żytnej Sycylii, mustrując ją numizmatami. Od czasu konfe- JUŻ 
bu
wialą. sakie
k
 skórzaną, wewnątrz suk:r;em podbitą, 
rencYJ z tego dzialu nauki pp. Raoul-Rochette, Beule i Fran- za,wIeraJącą kIlkadzIesIąt srebrnych monet polskICh z XVIII 
ciszka Lenormant w Bibliotece narodowej w Paryżu, urzędo- wIeku. M. E. B. 
wy ch prelekcyj nie było. Uczeni spodziewają się, że wyklady 
te wywołają konieczność utworzenia katedry numizmatyki. 


-
!*
 


KRONIKA. 


-
!

-
		

/038_0001.djvu

			37 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


38 


nas interes, ze względu na ołtarz w kaplicy Zygmuntowskiej, 
przy którego wykonaniu Peter FlOtner brał udział). 
GÓRSKI K. M. Przegląd współczesnej naszej sztuki, rozdz. 
IX: Matejko dyrektorem. (Biblioteka warszawska, zeszyt z gru- 
dnia roku 1895). 
I. Archeologia. GUBRYNOWICZ BR. Ma]arze na dworze Jana, III, szkic hi- 
ALKAR. Klejnoty koronne polskie (Przewodnik naukowy storyczny. (Sprawozdanie z czynności zakładu nar. im. Ossoliń- 
i literacki. Lwów, zeszyt ze stycznia roku 1896). skich za rok 1895. Lwów rok 1895, str. 45-59. Odbitka w 8-ce, 
Cmentarzysko pogańskie we wsi Czechach. (Ga- str. 23. 40 cnt.). 
zeta narod: Nr 235. Kuryer lwowski 235 z roku 1895). HFJNDEL ZYG}!. Kaplica zmarłych zwana "Ogrojcem" przy 
. CERCHA STANISŁAW. Poszukiwania archeologiczne w gu- kościele św. Barbary w Krakowie. Kraków, nakład Akademii 
bernii mohilewskiej, dokonane w latach 1892-94. Kraków Umiej., w 4-ce król. str. 10 z l tabl. i J 6 ryc. w tekscie, (Od- 
1895 w 8-ce str. 15. (Odbitka z Materyałów antropolog. archelog. bitka z V tomu Sprawozdań Komisyi do badania historyi sztuki 
i etnograf. Akad. umiejętności I). w Polsce). 
N o w e o d kry c i a archeologiczne. (Kronika rodzinna rok HENDEL ZYGM. Die Kirche St. Aegidius in Krakau und 
1895, str. 514). deren marmorene Chorstiihle. W 4-ce str. 4, z tablicami i ry- 
G. F. Polskie pamiątki w Lipsku. (Gazeta narod. Nr 231 cinami w tekscie. (Mittheilungen der k. k. Centra]-Comission zur 
rok 189;).. . . Erforschung und Erhaltung der Kunst und historischen Denk- 
. . SOKOŁOWSKI M. MIsa bronzowa wykopana w 
IeluńskIem. male. In Wien. Zeszyt I z roku 1896). 
(BIblIoteka warsz. rok 1895, tom III, str. 375. - Kuryer Iwow' l JELSKI A. Wiadomośc historyczna o pasiarni Radziwi!- 
rok 1895. Nr 193. - Przegląd rok 1895. Nr 164. - Nowa Re- łowskiej w Słucku. (Bulletin international de l'Academie des 
forma rok 1895. Nr 157. Czas rok 1895. Nr 169). sciences de Cracovie str. 238 -241 rok 1895). 
ZIEMIĘCKl NlECZUJ A T 
 Zapis św. p. Sefera-Baszy dla mia. KOROTYŃSKI'W
, Pierwociny litografii w Warszawie (z por- 
sta Krakowa. (Czas rok 189b. Nr 181). tretem dra Jana Siestrzyńskiego i kilku reprodukcyami starych 
litografii, między innemi rysunkami na kamieniu T. N. Niem- 
II. Bibliografia, Dyplomatyka, Heraldyka, Paleografia, Sfragi- cewicza) Wędrowiec Nr 6. 
styka i Typografia. L e s p e i n t r e s ił. la cour de Jean III Sobieski. (Bulletin 
BALZER OSWALD. Genealogie des Piast. Cracovie, impr. polonais litteraire scientifique et artistique. Paris impr. A. 
de l'Univ. Jag., rok 1896, w 8-ce. (Odbitka z Bulletin de PAca- Reiff 1896. 
demie des sciences, str. 6-28). ŁUSZCZKIEWICZ WŁ. Dwa zagubione pomniki naszej ro- 
BALzER OSWALD. Genealogia Piastów. Kraków rok 1895, mańszczyzny w Płocku i Jędrzejowie. (Bulletin international 
w 4-ce, str. XV 573 i l nI. (Wydanie Akademii Umiejętn.). de l'Academie des sciences de Cracovie, str. 
3i-238). 
ENGEL BERNHARD. Die mittelalterlichen Siegel des Thor- ŁUSZCZKIEWICZ WŁ. Klasztor leżajski i jego dzieła sztuki. 
ner Rathsarchivs, mit besonderer Beriicksichtigung des Urdens- (Czas z roku 1895, Nr 184-191). 
landes. TheilI Ordensbeamte und Stadte. Mit 149 Siegel-Zeichnun- MARCONI WŁ Album architektoniczne zabytków od XI 
gen auf 8 Tafeln. Torn 1894 4, str. VII. 20. 8 Tab. (M. Perlbach, do XiX wieku, zeszyt V. Warszawa, nakład Jana Marconiego 
w Kwartain. bistor., zeszyt I z roku 1896, str. 160-162). roku 1895, fol. król. 10 tablic fotodruk. (Warszawa, Wilanów 
ESTREICHER K. DR. Bibliografia polska, tom XIV, zeszyt i Katedra sandomierska). 
4 i 5. (Con'Cz). Kraków, nakład Akademii Umiej., rok 1896, w 8-ce, MYClELSKI J. DR. Malarstwo w Polsce od roku 1764 do 
str. VIII 385-590, II-XI i 291-292. 5 złr. roku 1887. (Przegląd polski, Kraków, zeszyt z grudnia roku 1895, 
Kł
TRZYŃSKI W. Spis rękopisów odnoszących się do rzeczy str. 595 - 643). 
polskich w bibliotekach gdańskich. (Sprawozdanie z czynności MYCIEI,SKI JERZY DR. Trzy nagrobki w Gnieźnie fundacyi 
zakładu nar. im. Ossolińskich roku 1895). prymasa Łaskiego. Kraków rok 1896, w 8-ce większej, str. 15, 

ROTOSKI K. DR. Z archiwum Karmelitów Bosych na z rycinami, 40 cnt. (Odbitka z tomu V. Sprawozdań Komisyi do 

zerne.l. Przegląd powszechny, rok 1894 tom XLIII, str, 376 -397 badania historyi sztuki w Polsce). 
I tom XLIV str. 76-100. (Fijałek X. dr. w Kwarta!. bistor., ze- OETTlNGFJN WOLFG. v. Daniel Chodowiecki, ein Berliner 
szyt I, z roku 1896, ą
r. 163-165). Kiistlerleben im XVIIi Jahrhundert. Berlin, G. Grote 1895, 
. RI!JlNHOLD H. Uber die Chylińskische Bibeliibersetzung. w 8-ce, str. IX i 314, z tab!. i ilu str. 15 marek. 
(Mittheilungen der litauischen literarischen Geselscbaft 20 Heft. PJ4TKOWSKIHENRYK. Maximilian Gierymski. Kartka z dzie- 
Heidelberg, C. Winter 1895, str. 105-163). ' I jów sztuki. Warszawa rok 
89.6, w.8.ce małej, 
t
. 66, z portre- 
REY MIK. Facecye. (1562 i 1570) Chrzanowski Ign., w Roz- ! tem. 60 kop. (Przedruk z BiblIOtekI warszawskIeJ). 
prawach Akademii umiej. Ser. II, tom VIII. Ogólny zbiór tomu. S. REINAcH. Les pierres gravees de la Collection Ponia- 
XXIII, w Krakowie roku 1894. (Hahn W. dr w Kwarta]niku hi- towski. (La chronique des arts et de la curiosite 1895, Nr 1-21). 
storycznym, zeszyt l rok 1896, str. 131-132). D
ieje zbioru, który niegdyś był włas
ością synowca królew- 
STIEDA L. Ueber die Plomb en von Drogitschin. (Prussia sklego, zmarłego we Włoszech). Prz. lIt., Nr 3, str. 3. 
tom 19, str. 17-32). SOKOŁOWSKI MAUYAN. Jan Matejko wspomnienie. Kraków, 
. . TAUBE B. 
CH BERGH. S. F
rteckning Ofver Samlingen of nakła.d. autora, rok .1895, w 8-ce większej, st.r. 
5,. z po
trete
 
orIgmal1J'aktater I svenska RiksarkIvet. Pol en. (Meddelandenfraw MateJki, l złr. (Odbitka ze Sprawozdań KomlsYl hlstorYI sztuki 
svenska Riksarkivet XVII, str. 147-154). z V tomu). 
ZBYLITOWSKI ANDRZEJ. Wieśniak, powtóre wydany przez SO.K?Ł?W
KI !'dARYAN. 
 budownictwie drewnianem, z p
- 
Teod. "Yierzbowskiego, Warszawa 1893, w 8-ce, str. 36. (A Briic- wodu kSl
zkl :qletnch
ona. Kraków! nakład autora, rok 189;), 
kner: 
wartalnik bistor., zeszyt I rok 1896, str. 130). w 8-
e 
lększeJ, str. .1;). 75 cn
. (OdbItka z V tomu Sprawozdań 
ZYCHLIŃSKI TEODOR. Zł?ta księga szlachty polskiej, rocznik KOlIllSYI do badań hlst. sztuki w Polsce).. . . . 
XVIII, złożony z trzech częsci i dodatku nadzwyczajne.go. PO-. . MARYAN 

K?Ł?WS
I. Rzeźba z kosCl słopIOweJ.X[ wlek
 
zn
ń, rok 1896, str. 263 i VII z 2 taliI. (Na str. 99 -179. T. Zychliń- I naJ starsze 
s.lązkI.lIturglCzne w Polsce. W. K
akowle, r. 1
96 
ski Jan: Biskupi, senatorowie i dygnitarze polscy dokoń.). (Osobne odbICie z \ tomu Sprawozdań KomIsYI do badań hist. 
sztuki w Polsce) w 8-ce str. ;;0. 


WYDAWNICTWA 
maj
ce zwi
zek Z numizmatyk
. archeologi
 i history
 sztuki. 


III. Historya sztuki. 
.. BRYKCZYŃSKI A. Z. sztuki kORcielILej. Co to jest Nimbus IV. Numizmatyka. 
! Jak ma byc wyobrażony. (Biesiada lit., tom II, str. 71). BOUTAN E. Resume de la question et nouveau projet de 
.CHODOWIECKI DAN. Von Berlin nach Danzig, eine Klinstler- monnaie internationale, Paris, 1.'-95, w 8 ce. Myśl w tej zagma- 
fahrt Im J. 1773, 2-te Ausgabe von \V. v. Oetlingen, Berlin Am- twanej kwestyi, treściwie i jasno wyłożona, wnioski bardzo in- 
sler & 
uthart, 1896, w 8-ce podłuż., str. X i 100 z 108 foto- teresujące. - Autor proponuje przyjąć za jednostkę i podstawę 
drukami. 20 marek. l systemu monetarnego, sztukę czystego złota, wagi 1 1 / 2 grama.- 
DOMANIG K. Peter E'lOtner aIs P]astiker und MeL1ailleut.. Taki yen, złoty japoński, odpowiadalby w zupełności propono- 
Bd. XVI Wien 1895. S. 1-80 mit Tfi. I-VI. (Praca ta ma dla i wanej międzynarodowej monecie. - Cztery wielkie państwa,
		

/039_0001.djvu

			WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 
j 
Panów od roku 1891, oraz o nadsy- 
lanie należnych wkladek za rp. 1896. 


39 


40 


traktujące kwestyę waluty: Niemcy, Anglia, Stany Zjednoczone 
i Francya, połączywszy się, założyby w Bernie, neutralnem mie- 
ście, bank międzynarodwy, zarządzany przez radę administra- 
cyjną. któraby puszczała w obieg odpowiednie bilety, z gwa- 
rancyą na złożonych przez wspomniane 4 państwa, w składach 
sztabach złotych. - Ufundowany w ten sposób bank zawezwałby 
inne państwa do wzięcia udziału. pod warunkiem złożenia Wny B. Twardowski, właściciel księgarni 
w tychże składach proporcyonalnych wkładów. - N. Strodhlin, W Poznaniu upoważniony ZO o stał pr . zez W)I- 
który ten referat. zamieścił ':' Prze.glądzie sZ'Yajcarskim numi
- I dział Towa;z y stwa do P r YJ mowa a l _ 
matycznym, uwaza caly projekt meco za dZIwaczny, wszakze .. , Z lU za e 
niepozbawiony idei, godny głębszego zbadania, zwłaszcza wobec głych 't lnezących 'wk,ladek OJ'az pl'en'ltmm'aty 
kosmopolityzowania się dzisiejszych stosunków. na ,,"\Viadomości Numizm.-Archeologiczne" 
FRIEDENSBUHG F. Beitrage zur schlesischen Medaillen- w całem W. Księstwie Poznańskiem 
kunde. Schlesiens Vorzeit in Bild und Schrift. Zeszyt 3, strona . 
187-211. 
LUPPl CONSTANTINO. Vite di illustri numismatici italiani. 
Milan 1889-1893. 14 zeszytów w 8-ce, z portretami. Są to Bio- 
grafie włoskich numizmatyków. ozdobione portretami,.z wymie- 
nieniem ich dzieł i zbiorów. Nad podobnym dzielem "Zyciorysy 
i wizerunki polskich numizmatyków". pracował św. p. Antoni 
Ryszard długie lata, lecz śmierć niedozwolila wykończyć i wydać. 
WYSOCKI FERD. Ein Schatz von Krondenaren des \Vla- 
dis]aus I Loctieus und Kasimir III des Grosen. Lemberg, & Ber- 
lin, A. Weyl 1896, w 8-ce, str. 16, z l tablicą. 1 marke 50 fag. 


-


- 


KORESPONDENCVE REOAKCVI. 


Wszelkie korespoJl(lencye, opisujące wykopali- 
ska, zbiory własne lub znaj{lujące się w okolicy, 
rzadkie nieopisane okazy wszelkich dawnych zabyt- 
liów przedhistoryczn
'ch jak i późniejszych rzadkich 
nieopisanych drukóuJ z XV-XVII wieku, 1ycin,1'zeźb, 
monet, pieczęci, medali, obł'azów, portł'etów i t. p. są 
bardzo dla Redakcyi pożądane. Prosim
' o {
zęste 
i liczne nadsyłanie. 


JWny E. D. w Warszawie. Z przyczyn niezależnych 
od Redakcyi "Sfragistyka" musi byc jeszcze odlożona do n-aj- 
. bliższego numeru. Opóźnienie spowodowane zostalo trudnością 
wykonania potrzebnych do artykułu cynkotypów. 


Wny G. Bisier, właściciel wystawy dzieł 
sztuki i starożytności, numiznatyk, zamie- 
szkały w Warszawie, ulica Królewska Nr 1, 
jest członkiem korespondentem Towarzystwa 
Numizmatyczno-Archeologicznego w Krako- 
wie, ułatwia naj chętniej wszelkie stosunki 
z Redakcyą "Wiadomości Num.-Arch." 


Redakcya JViadomośc.i N1tmizmatyczno-.Ał'cheoloy. 
posiada jeszcze kilkadziesiąt dzieł (z XVI-XIX w.) 
do sprzedania po przystępnych cenach, z którycli uzy- 
skany fundusz przeznaczony jest na zwiększenie ka- 
pitału źelaznego Tow. Num.-Arch. 'Vykaz w razie po- 
trzeby może być powtórnie dostarczony. 


Dla nowo przystępujących członków do Towa- 
rzystwa N.-A. Redakcya dostarcza, o ile skromny za- 
pas pozwoli, poprze(lnie roczniki Nr 1-14 z lat 1889 
£lo 1892, wraz z regestrem przedmiotowym i imien- 
nym, po zniżonej cenie 8 złr., następne roczniki od 
rok 1893-1895 włącznie Nr 15-26 dostarczamy po 
12 złr., razem 20 złr., pojedyncze numera po 1 złr. 
50 cent. 





- 


DARY NADESŁANE DLA TOWARZYSTWA 


od dnia 1 października 1895 roku. 


Przesylając Nl'" 1 za t'ok 1896, Od Wgo BUkowskiego ze Sztockholmu katalogi muzealne, 
upl'"aszu,mlJ Szanownych C
onkó
() broszury okolicznościowe z ozdobnymi rysunkami, w języku 
O na ti l'" y chle ti sze nadeslan'ie da
()niej- szwedzkim, sztuk 2.J,. . r . 
 
'J 
 . . Od Wgo Zygm. Hendla arch. l budowo w Krakowie, Kaplica 
szych wkładek, zalegających u kIlku I zmarlych zwana Ogrojcem. Z 1 tablicą i 16 rycinami w tekscie fol. 


Treśc: W. blszczkiewicz. Obrazy szkół cechowych polskich 
XV, XVI i XVII w. - Dr PiekosińskL Dwie nieznane 
monety polskie, średniowieczne. - W. Łuszczkiewicz. 
Odlewy gipsowe rzeźb ze Strzelna. (dok.). - K. Bolsu- 
nowski. Znaki pieczętne na ołowiu (plomby) znajdywane 
w Bugu pod Drohiczynem (dok.). - T. Pochwalski. Tro- 
jak kor. Zygmunta III z r. 1597 (omyłkowy). - W. Mie- 
nicki. Kamienie Dźwińskie czyli księcia Borysa. - Spra- 
wozdania. - Dziela omówione w innych czasopismach. - 
Muzea Nasze. - \Vspomnienia o zmarłych. - Kronika.- 
Wydawnictwa mające związek z numizm., archeol. i hist. 
szuki. - Korespondencye Redakcyi. - Dary. 


Sommaire: L. Łuszczkiewicz. Tableaux des ecoles des corps de 
metiers polonais du XV. XVI. et XVII siecle. - Dr. Pie- 
koshlski. Deux monnais po]onaises du moyen age, incon- 
nues. - L. Łuszczkiewlcz. Copies en p!atre des sculptures 
de Strzelno. - K. Bo]sunowski. Les marques en plomb 
trouves pres de Drohiczyn. - T. Pochwalski. Trip]e gros 
(trojak) de la couronne de Sigismond III de 1597 (date 
erronee). - \V. Mienicki. Pierres de]a Duna ou du prince 
Borys. - Comptes rendus. - Oeuvres mentionnes dans 
diverses Publications. - 1\Ios musees. - Necrologie. - 
Chronique. - l'ublications ayant rapport ił. la numisma- 
tique, l'archeologie ou l'histoire de l'art. - Correspon- 
dance. - Dons faits a la Societe. 


Nakład Towarzystwa Numizmatycznego. - Redaktor odpowiedzialny 'Vł. Bartynowski. - Druk 'V. L. Anczyca i Spółki.
		

/foto1_0001.djvu

			SPIS RZECZY. 


1. 


VVedług przedrniotóvv. 


Archeologia w szkołach. P. U. szpalta 79. 
Cmentarzysko pogailskie we wsi Krążelowice. Jastrzębowski 
Szczęsny szp. 35. 
Cmentarzysko Potumszelu-Kapaj na Żmudzi. M. E. Brensztein. 
szp. 158. 
Groty z skrzydełkami. Dr Koehler szp. 295. 
Kamienie dzwinskie zwane księcia Borysa. W. Mienicki szp. 20. 
Osady z epoki kamienia w VV. Ks. Poznanskiem. Dr Koehler 
szp. 137. Dzieła omówione w innych czasopismach. Szp. 29, 123, 175, 249, 
Pomnik Władyslawa Białeg?, 
sięcia gniewkowskiego w Dijon, 323, 362. 
przez ks. A. Brykczynsklego. M. E. B. szp. 80. 
Sprawozdanie z posiedzeil komisyi antrop. Akad. Um. 31 maja 
i 25 czerwca szp. 169. Wydawnictwa majace związek z numizmatyka, archeologią, historyą 
Szereg pogadanek z dziedziny archeologii krajowej przez Era- sztuki. Szp. '83. 134. 142. 269. 333. 366.. 407. 
69. 503. 
zma Majewskiego wyg'łoszonych. M. E. B. szp. 82. 
Wykopaliska na wzgórzach Eleusis szp. 36. 
Wykopalisko cmentarne w Ks. Poznanskiem pod Chojnowem. 
szp. 83. Fragmenta rzeżbione lapicydów włoskich z Zygmuntowskich 
Wykopalisko złoteg'o skarbu w Michałkowie w pow. borszczow-' czasów. Łuszczkiewicz \VI. szp. 473 
skim «Czas 1897, szp. 331. I Głowa Chrystusa na chuscie trzymanej przez Aniołów (do ar- 
t.vkułu prof. ł,uszczkiewicza: Obrazy szkół cechowych), 
, szp. 91. 
'Głowa św. Jana Chrzciciela. (Miniatura), St. Cercha, szp. 358. 
Erazm Kamyn, szp. 132. 
362-399. Karol de MalIery, W. B. szp. 62. 
Nieznana autobiografia C.,'pryana Korwida, (F. Kopera) szp. 354. 
Obrazy szkół cechowych polskich XV, XVI i XVIl. W. Łuszcz- 
kiewicz, szp. 1, 89, 99. 
Odlewy gipsowe rzeźb ze Strzelna, w }fuzeum narodowem 
w Krakowie, (dokonczenie), prof. VV. Łuszczkiewicz szp. 
9, 10, 12. 
Ołtarzvk kamienny w kościele kolskim. M. Rawicz \Vitanow- 
174, 'ski, szp. 186. 
i Portret Zyg'munta Augusta, }f. E. B. szp. 82. 
Sprawo:i;dania komisyi do badania historyi sztuki w Polsce. 
Krak. 1897, A. Chmiel, szp. 236. 
- 24 listop. 1898. Dr Jerzy ;\f
'cielski, szp. 497. 
Sprawozdania z posiedzen Kom. hist. szt. Akad. Umiej. Dnia 
28 listopad. 1895 r., szp; 26. - 12 grudnia i 19 grud. t. r. 
szp. 27. - 23 stycznia 1896, szp. 28. - 20 lutego 1896, 
szp. 70. - 30 kwietnia 1896, szp. 70. - 21 maja 1896, 
szp. 71. - 29 października 1896, szp. 170. - 26 listo- 
pada 1896, szp. 171. - 17 grudnia 1896, szp. 172. - 21 
stycznia 1897, szp. 242. - 25 lutego 1897, szp. 243. - 18 
marca 1897, szp. 244. - 20 maja 1897, szp. 317. - 11 li- 
stopada 1897, szp. 360. - 2 grudnia 1897, szp. 361. 
Wystawa wizerunków Chrystusa od początków chrześcijaństwa, 
aż do XVIII w. urządzona w Moskwie. M. E. B., szp.82. 


ARCHEOLOGIA. 


Sprawozdania z dzieł treści archeologicznej. 
Kwartalnik historyczny lwowski, szp. 173, 246, 320, 
Numismatisches Literatur-Blatt. szp. 247, 322. 
1) L'Ornarnentation des Manuscrits au Moyen-age. 2) Elernents 
. d'Ornarnentation du XVI-e au XVIII-e siecle. Sprawozda- 
nia o francuskich wydawnictwach, zawierających orna- 
mentacye na manuskryptach, psałterzach, bibliach i t. p. 
pomnikach zachodnieg'o piśmiennictwa. M. Brensztein 
szp. 25. 
Rocznik Towarzystwa prz
'jaciół nauk poznańskiego szp. 
321, 362. 
Wielka encyklopedya powszechna illustrowana szp. 122. 
Zeitschrift der historischen Gesellschaft fiir die Provinz Posen 
L. Ski. 247. 
B. B. AHTOHOBll'J'b. Apxeo.'lorIi'IecRaH Kapra RieBcKOli ryóepHill. MOCI,Ba. 
1895. (Mapa archeologiczna kijowskiej gubernii) Sprawo- 
zdanie. P. U. 'szp. 121. I 
Mathias Bersohn. Modlitewnik królowej Maryi Kazimiery So- 
bieskiej. Kraków 1896. Sprawozdanie K. szp. 122. 
Przewodnik bibliograficzny Wisłockiego szp. 174, 246-321, 362. 
Druk 

óle
viec
i z r. 1551, wydany przez Seklucyana. J. Zie- 
hnskI sz.64. 
Herold polski szp. 322. 
Zbiory (zabytki i odkrycia) szp. 503. 
Parniątki polskie skradzione ze zbioru Piotra Umińskiego szp. 81. 


BIBLIOGRAFIA. 


Biblioteka w Padwie (kilka druków polskich) 8ZP, 80. 
9asopis Matice Morawske. Sprawozdanie L. Ski. szp. 122. __ 
Casopis Spolecnosti Pratel starozitnosti ceskich v Praze. Spra- 
wozdanie F. Kopera. szp. 25, 69, 122, 248 i 322. 
Starohrvatska proswieta. Sprawozdanie. L. Lepszy, szp. 69. 
122, 248. 
Zapiski naukowoho towaristwa imeni Szewczenka szp.248. 


HISTORYA SZTUKI I SPRAWOZDANIA.
		

/foto2_0001.djvu

			VII 


WIADO:M:OŚCI N Ul\HZ:M:A TYCZNO- ARCHEOLOGICZNE. 


VIII 


Podrabianie monet, przez ks. M. szp. 316. 
Półgroszek nieznany Wład. Jagiełły_do art. dra Piekosińskiego 
«Dwie monety nieznane polskie średniowieczne» szp. 5-8. 
Projekt do medalu J. T. Rolzhaeusera na pamiątkę konstytu- 
cyi 3 maja 1791. J Zieliński (luźna kartka). 
Projekt do medalu dla wystawców w Genewie. P. U. szp. 36. 
Skarb ukr:'ty monet z czasów Zygmunta III i Władysława IV 
archeolog'ii Uniwersytetu Jagielloń- w domu nr 28 przy ulicy Szpitalnej. A. C. szp. 181. 
t;;karb znaleziony w Ławrze kijowskiej. K. Bołsunowski szp. 500. 
ryciny w bibliotece Uniwersytetu Sledztwo z:arządzone przez ministra policyi \V. ks. warszaw- 
skiego przeciw fałszerzom pięciogroszówek, szp. 316. 
Słowo o monetach Czerwonej Rusi. Sprawozdanie P. U. szp. 234. 
Spalenie trupów fałszerzy monet szp. 315:- 
Sprawozdanie z walnego zebrania krakowskiego Tow. Num.- 
arch. szp. 181. 
Jan Tham, probierz mennicy krakowskiej. W. Kostrzębski szp. 41. 
Trojak koronny Zygmunta III-go z r. 1597 z mylną datą. T. 
Pochwalski, szp. 18. 
Uwag'i nad wykopaliskami monet z X i początkach XI wieku 
znajdowanych w Polsce. W. Kostrzębski szp. 280-347. 
Wykopalisko monet w Bessarabii. ;\1. Greim szp. 501. 
\Vykopalisko monet we wsi Brandwiny (Brandwica). M. Wita- 
nowski szp. 182. . 
'Wykopalisko monet w Bronczynie, w pow. kaliskim. szp. 331. 
Wykopalisko monet w Brzegach i Węgrzcach wielkich (Gali- 
cya) szp. 83. 
\Vykopalisko monet średniowiecznych pod Ciechanowem (sta- 
cya kolei nadwiślańskiej) ks. A. K. D. szp. 330. 
Wykopalisko monet w Dybowie w powiecie toruńskim szp. 332. 
szp. Wykopalisko denarowe pod Fiddichowem szp. 83. 
: 'Vykopalisko monet różnych krajów oraz ozdób srebrnych, zna. 
. i lezionych niedaleko Frankfurtu nad Odrą, opisane przez 
Fieko- I E. Bahrfelda szp. 83. 
\Vykopalisko monet we wsi Górnot szp. 469. 
Wykopalisko monet w Kamionce Strumiłowej (Galicya) szp. 83. 
Piekosiil- \Vykopalisko monet w Krobanowie niedaleko Zdunskiej woli 
i miasta Łaska (powiat sieradzki). Dr Stanisławski szp. 366. 
Piekosiń- Wykopalisko monet w Podhanowie około Łucka. Z. szp. 333. 
Wykopaliska monet na Podolu (wieś Łuki). :M. G. szp. 268. 
Wykopalisko monet w Mikołajewie w powiecie konińskim, gub. 
kaliskiej. Dr Stanislawski szp. 365. 
Wykopalisko monet we wsi kościelnej Nowogród (Król. polskie). 
J. Z. z Ł. szp. 332. 
\Vykopalisko monet z XVIII wieku pod miasteczkiem Postawy, 
M. E. B. szp. 36. 
Wykopalisko monet w Starczanowie. Romuald Erzepki szp. 502. 
Wykopalisko monet w Zaleszanach w powiecie tarnobrzegskim. 
M. Witanowski szp. 182. 


Zabytki epoki kamiennej na Wołyniu. Lud. ZytyilSki, szp. 233. 
Znaki architektów i rzeźbiarzy na zabytkach w Polsci? 'VI. 
Łuszczkiewicz, szp. 47-54. . 


MUZEA I ZBIORY. 


Gabinety historvi sztuki i 
skieg'o szp. 31, 250. 
Monet,\", medale, mapy i 
lwowskiego szp. 80. 
Muzeum w Kołomyi P. U. szp. 82. 
Muzeum starożytności woł.vilskich szp. 325. 
Muzeum w Rapperswylu. U. szp. 33. 
Muzeum Narodowe w Krakowie. szp. 30, 74, 132, 175. 
Rękopis,\" i ryciny pozostałe po Zegocie Paulim. W. B. szp. 36. 
Sprawozdanie zarządu )fuzeum narodoweg'o za r. 1896. Ad. C. 
szp. 317. 
\Vykopalisko zabytków archeolog'icznych w 'Vysocku, powiat 
brodzki szp. 133. (Kuryer lwowski, Głos narodu). 


NUMIZMATYKA. 


monnaies coupees. Kopem. Sprawozda- 


Adrien Blanchet. Les 
nie szp. 316. 
Antiquititten Zeitung. Sprawozdanie o wykładzie dra Bahrfelda 
na posiedzeniu towarzystwa numizmatycznC'g'o berliil- 
skiego szp. 241. 
Błędne drogi w zbieraniu numizmatów polskich. VV. K. 
66, 162, 200. 
Denary Palatyna Sieciecha. Dr PiekosiilSki szp. 491. 
Denar nieznany Wład:'sława Jag'iełły do artykulu dra 
sińskiego szp. 6. 

okumenta mennicze. Dr Koehler szp. 359. 
'tDwie nieznane monety polskie, średniowieczne. Dr. 
" ski szp. G. 
Kilka uwag o denarach Bolesława Chrobrego, Dr F. 
ski szp. 151-187. 
Km'sa numizmatyczne w Sorbonie. P. U. szp. 35, 36. 
Medal na pamifl.tkę bytności cesarza w r. 1896 w Galicyi szp. 133. 
Medale bite na wystawę h:'gieniczną w \Varszawie r. 1896 
szp. 133. 
Mo)(aJlIi B'b 'IeCT}, pyccttIIX'b rocy)(apCTBelIHblXl, )(BHTeJletl II 'IaCTIIUXl, 
JlIIIJ,'b. I13;J,aHu HBepCOIIOM'b. Petersburg (medale ku czci ro- 
syjskich działaczy i osób prywatnych. \V ydane przez 
Iwersena. Petersburg' 1896) 1896. Spra,,'ozdanie P. U. 
szp. 139. 
Medalik na konsekracyę kościoła katolickiego w m. Mikołaje- 
"vie w g'ub. Chersoilskiej: J. Zieliński szp. 330. 
Medalik czy moneta Jana Kazimierza z r. 1668. Feliks Kopera 
szp. 59. 
Medalik M. Boskiej skępskiej szp. 132. 
Mennictwo w Polsce. (d. c. Błędne drogi w zbieraniu numi- 
zmatów polskich) W. Kostrzębski szp. 66, 116, 162, 200. 
Mommsena fundacya na publikacyą numizmatyczną monet gre- 
ckich. P. U. szp. 35. 
Moneta Ligii, «Czas» szp. 331. 
Moneta czy medalik Jana Kazimierza, F. Kopera 59-60. 
Monety rzymskie na Żmudzi. M. E. B. szp. 267. . 
Monety rzymskie znalezione na naszych poląch. F. Kopera 
szp. 305, 351. 
Monety znalezione 
 wsi Mniszkach pod Łęczycą. F. Kopera 
szp. 1.')0, 193. 
Monety znajdowane w g-robach na Rusi. F. K. szp. 333. 
Niektóre wiadomości o monetach koronnych za Jana Kazimie- 
rza. W. Kosttzębski szp. 273. . 
Nieznany medal z czasów napoleoilskich. F. Kopera szp. 309. 
Nowy sposób publikowania monet i medali, Bartynowski, szp. 
469. 
Numizmatyczna konkureneya rabinów. M. Greim szp. 499. 
O napisach otokowych, czyli legendach na monetach średnio- 
wiecznych polskich z X i początkach XI wieku. W. Ko- 
strzębski szp. 483. 
O pólgroszkach króla Władysława Jagiełły z krzyżem podwój- 
nJ'm. Dr F. Piekosiński szp. 54. 


SFRAGISTYKA I HERALDYKA. 


Pieczęcie ziemskie i Trybunału koronneg'o w Polsce. Adam 
Chmiel szp. 286. 
Przyczynek do sfragistyki Polskiej. Panowanie Wazów (c. d.) 
Ed. Diehl szp. 57. 111. 
Pieczęć sądu komisarskiego sześciu miast. Adam Chmiel, szp. 337. 
Pieczęć wielka litewska Władysłav...a IV, szp. 59. 
Znaki pieczętne na ołowiu. K. Bołsunowski szp. 15, 18. 
Znaki pieczętne na ołowiu znalezione w Lubowie przy Starej 
Riazani i na wyspie Kamienowaty. Bolsunowski szp. 229. 


NEKRIlLDGIA. 


Biernacki Ce
ar. M. E. Brensztein szp. 34. 
Emeryk hr. Czapski. Alex. Jelski szp. 79, 125. 
Ks. Józef Dydyński. M. E. Brensztein szp. 264. 
Jakób Kazimierz Gieysztor. M. E. Brensztein, szp. 363. 
Józef Nałęcz Rakowski. P. U. Szp. 363. 
Wład. Jażdzewski. Dr. Zakrzewski, szp. 258. 
Fran. Martynowski szp. 132. 
Gotfryd Ossowski (portret). A. C. szp. 265, 326. 
Konstanty hr. Przezdziecki (portret). W. Ł. szp. 263. 
Żegota Pauli (portret). Leonard Lepszy szp. 34, 82, 176, 251. 
Żel!:ota Pauli szp. 34-35.
		

/foto3_0001.djvu

			IX 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


X 


Józef Przyborowski. W. K. szp." 79. 
Alfred Romer. W. Ł. szp. 262. 
Jan Nepomucen Sadowski. P. U. szp. 464 (portret). 
Stanisław Józef Siennicki. ]\i!. E. B. szp. 264. 

azimierź Stronczyński (portret). W. K. szp. 258. 
Zyzniewski August. K. B. szp. 180. 


ROZMAITOŚCI. 


DARY 
nadesłane dla Towarzystwa Numizmatyczno-Archeologicznego. 
Antollowicz prof., szp. 136. 
Bahrfeld ]\i!. szp. 336 
Bersohn M. szp. 472. 
Bukowski Henryk, szp. 40, 136. 
Czerwhlski Ant. szp. 272. 
Dawidowski W. szp. 368. 
Dzieduszycki Włodz. hr. szp. 272. 
Hendei Zygmunt, szp. 40. 
Iwersen B. J. szp: 272. 
Koehler dr. szp. 504. 
Majewski T. E. szp. 336. 
Nagujewski D. J. szp. 184. 
N. N., szp. 88. 272. 
Piekosii1ski Dr Fr. szp. 336, 368. 
Stanisławski Dr Józef, szp. 368, 472, 504. 
Towarz. przemysł. w Poznaniu, szp. 504, 
Witanowski M., szp. 504. 
Zieliński Józef, szp. 136. 


Kilka uwag' o orderze Konfederacyi Barskiej. Józef Zielii1ski 
szp 167. 
Monety abisyńskie. P. U. szp. 81. 
Nieznana fabryka dzwonów w Wilnie w XVIII w. M. E. B. 
szp. 267. " 
Pieniądze niklowe. P. U. szp. 36. 
Piesza wycieczka po Żmudzi i Kurlandyi. M. E. B. szp. 267. 
Rocznica śmierci Jana III. Sprawozdanie z «Kraju» M. E. B. 
szp. 267. 
Tow. miłośników historyi i zabytków miasta Krakowa szp. 268. 
Ks. Piotr Skarga. T. J. szp. 62. 


=rtJ=- 


II. 


"VVedług autoróvv. 


Dr Bahrfeld E. .Wykopalisko monet pod Leissower 
fiihle nieda- Czarnowski Si. Sprawozdanie z wycieczki naukowej do Szwecyi 
leko Frankfurtu n. O. szp. 82. szp. 406. 
_ Posiedzenie Tow. num. w Berlinie szp. 241. Wykopalisko monet w jaskini «Okopy wielkiej» nad 
Bartynowski Władysław. Medal hr. Dzieduszyckieg'o Włod. szp. 384. Prądnikiem ojcowskim szp. 445. 
- Karol de :MalIery, szp. 62. Czas. WykopaJisko monet na wzgórzach Eleusis szp. 36. 
- Nowy sposób publikowania monet i medali szp. 469. Dr Demetrykiewlcz W. Sprawozdanie z posiedzeń Komisyi antro- 
- Rękopisy i ryciny pozostałe po Ż. Paulim szp. 36. pologicznej w d. 31 maja i 25 czerwca 1896 szp. 169. 
Bersohn M, Modlitewnik Maryi Kazimiery Sobieskiej szp. 122. Sprawozdanie kom. antrop. (O skarbie michałkowskim), 
Bołsunowski K. Znaki pieczętne Ik'tołowiu szp. 15-18. 229-233. 3 
_ Skarb znaleziony w Ławrze Kijowskiej szp. 500. szp. 96. 
_ Żyzniewski August. Wspomnienie szp. 180. Diehl E. Przyczynek do sfrag'istyki polskiej z czasu Wazów 
Brensztein M. Cmentarzysko Potumszelu-Kapaj szp. 175. (c. d.) szp. 57. 111. 
Pog'adanki arch. przez Erazma Majewskiego szp. 82. Ks. A. K. D. Wykopalisko mom,t pod Ciechanowem szp. 330. 
L'ornamentation des Manuscrits au Moyene-Age szp. 25. - Plage:Karol, «O monetach bitych za panowania St. Aug.. 
Cezar Biernacki. Wspomnienie, szp. 34. Sprawozdanie szp. 393. 
Ks. Józef Dydyński. Wspomnienie, szp.264. Dr W. D. Kartowski Ludwik. Wspomnienie szp. 403. 
Wykopalisko monet w pow. świeńciańskim szp. 36. Erzepki Romuald. Wykopalisko monet w Starczanowie. powiat 
Portret z.ygmunta Augusta w «Ritterhauzie. w Rydze sredzki szp. 502. 
szp. 82. G. M. \Vykopalisko monet we wsi Łuki pow. bracławski w .p0- 
Pomnik Wład. Białeg'o w Dijon szp. 80. dolskiej gubernii, takie:t wykopalisko we wsi Łopatynce 
Wystawa wizerunków Chrystusa w Moskwie szp. 82. szp. 267. 
Stanisław Józef Siennicki. Wspomnienie szp. 264. - Wykopalisko monet w okolicach Chocimia w Besarabii 
Nieznana fabry

a dzwonów w Wilnie szp. 267. szp. 501. 
Wycieczka po Zmudzi,i Kurlandyi szp. 267. Numizmatyczna konkurencya rabinów szp. 499. 
Monety rzymskie na Zmudzi szp. 267. Jastrzębowski Szczęsny. Cmentarzysko pogańskie we wsi Kręże- 
Rocznica śmierci Jana III-go szp. 266. lowice o 5 wiorst od Łęczycy szp. 36. 
Jakób Kazimierz Gieysztor. Wspomnienie 363. C . 
Cercha Stanisław. Głowa św. Jana Chrzciciela (miniatura) szp. 358. Jelski Aleks. Hr. zapski Emeryk. Wspommenie szp. 125-131. 
Chmiel A. Godfryd Ossowski. Wspomnienie szp. 265. 326-9. Dr Koehler Klemens. Groty z skrzydełkami szp. 296. 
Materyały sfragistyczne (Pieczęcie ziemskie) szp. 286. 295. - Dokum
nta men?
cze szp. 359. .... 
Ołtarz św. Jan Chrzciciela, rzeźba, jakoby Wita Stwosza. - Herb mIasta 
oscIa!la.a plomba sukIenm.k0'Y szp. 409. 
(Sprawozd.) szp. 82. - Osady z epok l kamIellla w W. K. Poznansklem szp. 137. 
Sprawozdanie zarzadu Muzeum narodowego w Krakowie 
II F'p.lik

 Les monaies c
upees p. Adrien Blanchet szp. 316. 
za rok 1896 szp. 317. - Medalik czy moneta Jana Kazimierza szp. 59.. 
Pieczęć sądu komisarskiego sześciu 
iast 
zp. 337. . -
znana amobiog-rafia CY'pry.ana Nor,wida szp. 354. 
Skarb ukryty w domu przy \11. Szp1talneJ w Krakowie 
iheznaIJY medal z napoleonskIch czasow szp. 309. 
szp. 181. v Modlitewnik królowej Maryi Kazimiery Sobieskiej przez 
Sprawozdanie Komisyi do badania historyi sztuki szp. 236. Mathiasa Bersohna (sprawQzdanie) szp. 122. 
Sprawozdanie z walnego zebrania Tow. num.-arch. z d. Medal Zygmu
 Augusta z r. 1552 szp. 453. 
9/11 1896 szp. 181. Monety znalezione w Mniszkach pod Łęczycą szp. 145. 193. 
Zawiązanie się Towarzystwa miłośników historyi i zaby- Monety rzymskie znalezione w naszych ziemiach szp. 305. 
tków Krakowa szp. 268. Portrety rodzin królewskich panujących w Polsce szp. 367.
		

/foto4_0001.djvu

			XI 


WJADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


XII 


Kopera v
eliks.. 
pra
"ozdania Casopis 
pol
cznosti Pratel staro-I Dr Piekosiński F. O salce X
V wieku w kamienicy hetmaI1skiej, 
ZIt!lOStl ceskych w Praze szp. 20. 126. Starohrvatska Pro- . w Rynku krakowskIm. Sprawozdanie szp 26. 
sVJeta szp. 
22. . i - Akt Jana z Tarno,;a .z r. 1396, szp. 26. 
Mo
etj
 znaJdowane w g
'obach. na RUSI szp. 133. . Denary Palatyna SH'cIecha szp. 491. 
ZapI
kl Nau
owho towanstwa lm. Szewczenka. Sprawo-: Dwie ni
znane monety polskie średniowieczne szp. 5. 
zdame szp. 69, 248. . Kilka uwag o denarach BoI. Chrobrego, szp. 151. 187. 
Kraszewski J. I. Kilka listów z korespondencyi Karo]a Beyera, i O pół
.r0szkach króla Władyslawa Jagiełły z krzyżem 
szp. 392
457. . podwoJnym szp. 54. 
Kosłrzębskl Walery. BlędnE' drogi w zbieraniu monet szp. 66. Zawiązki rzeczy menniczej w Polsce w dobie piastowskiej 
121-161. szp. 394. 
Dokumenta menniczE', szp. 312, 456. Pochwalski Tadeusz. Trojaki koronne ZYO'I11Unta lJl-o'o z r. 1597 
M
nni.ctwo 
I' Po]s
e. (patrz Bl
dne drogi) szp. 200, szp. 18. . o o , 
NIe
to:e wladOmo
cl. o mennlCach koronnych za Jana Przybysławski K. Skarb znalE'ziony w Bialopolu w powiecie hru- 
KazImIerza, szp. 213 (Jan Thamm szp. 41). bieszowskim szp. 390. . 
O, napisach otokow
-ch ,szp. 48.3. ." Dr Stanisławski. WYkopalisko w Miko]ajowiE' w powieciE'
 koniń- 
Joz
f 
rzyborowskI: \".spomlllelll
 s
p. 70. " ski m szp. 365. . ' 
KaZImIerZ StronczynskI. Wspomlllellle szp, 208. Umi' ski p' t A h ]' k ł h 79 
Jan Thamm probierz sZP. 41. n. 10 r. rc eo 
gla w SZ -o 

 
.zp. ... 
_ U;vagi nad wykopaliskami monet szp. 280. Mapa,:łrcheo]o
lcz
a g
b

'IllI kIJowskIeJ przez prof. An- 
Kucharski Władysław. Cmentarzysko przedhIstoryczne w Jasio- tono>\ lCZ
. Sprawo2:?,ame 
zp: 121. . .. 
nowie szp. 467.' . Meda]e bIte na czesc rOSYJskICh pracowlllków l osob pry- 
Lepszy l. Casopis Matice Morawske. Sprawozdanie szp. 121. watnych p
'ze
 l:versena J. B. tom III szp. 239. 
_ Casopis spo]ecnosti prate] starozitnosti ceskych v Praze. Monety ablsynsklC sZP. 81... . 
Sprawozdanie szP. 69. 175. 322. 398. Sł
wo o monetach 
zerwOI
eJ RusI przez D. NaguJew- 
KsieO'a rzeczy polskich szp. 174. SkI ego. Spr
wozdame 
zp. _34. . 
Żeg
ta Pauli
 Ż
'wot szP. 176, 251. S1?l:a_woz
a
Ie z rozw
Ju 
lll
eun
 wTR;
Fel'swylu sz
. 5? 
Starohryatska Prosvieta. Sprawozdanie szp. 69. 248. ",.\ 
op
lIsko mO,net 1\ El Z E',., ach I "ęol zcach w pOWIecIe 
L. J. Obchód ju bileuszo'I'Y dra Józefa Stanisławskiego w Sie- w
elIclm
 szp. 80'3. . . . 
radzu szp. 499. . \".ykopa]
sko pod ChoJnowe
 w poznan
klem. szp. 83. 
Łuszczkiewicz Wład. Frag'menta rzeźbione, ]apicydów ,,,łoskich 
 ykopalIsko monet 'I' KamIOnCE' StrumIłoweJ w Galicyi 
z Zygmuntowskich czasó
', szp. 473. szp. 83. " 
Labirynt katedry WP \Vłoclawku nad Wisla .szp. 426. Fundac
'a 
[ommsena szp. 30.. _ 
Ma]E'szewski Tytus. Wspomnienie szp. 401. '. K.ursa numlzmatyczll{
_ w 
orbolll
le . szp. 30. . 
Obrazy szkól cechowych polskich XY. XVI. Xyn wieku Jozd NaJęcz Hako
'skI. \
 spommelll.e s.zp. 363. . 
szp. 1.' Jan Nepomucem Sadow?kI. "'spO
l11ellle s
p. 3154. 
Odlew
' gipsowE' rzeźb ze Strzplna szp. 8. M.ed
l ofaro:",any vVlodznn. hr. DZlC'duszyclnemu szp. 384. 
O znakach architektów i rzeżbiarzy ze Strze]na (d. c.) Ple]!I
\dze lllk]owe szp. 36.. .. 
szp. 8. . . Prołekt do. medalu dla w
-sta
'
o
' w G
newle szp. 36. 
Konstanty hr. Przezdziecki. "Tsponmienie szp. 263. WItanowski M. RawIcz. Ołtarzyk w ko
cle]e kolskIm szp. 185. 
Alfred Romer. "Tspomnienie szp. 262. Zieliński J. Druk królewiecki z r. 151)1 
'rdan'y przez Sek]ucyana 
Mienicki W. Kamienie, Dźwińskic czyli ks. Borysa szp. 20. szp. 64. 
Miiller Jan. O wykopalisku w Blyszczywodach pod Żólkwią Kilka uwag o orderze Konfederacyi Barskiej szp. 167. 
szp. 406. Medalik o konsekracyi kościoła katolickiego w }fikoła- 
Hr. Mycieiski Jerzy. Sprawozdania z posiedzeń Komisyi historyi je1\'
e w gub. chersońskiej szp. 330. . 
sztuki AkadE'lllii UmiE'jęiności: Dnia 28 listopada 1895, ProJe.kt do m
da]u przez J. T. Holzhaeusera na pamIątkę 
szp. 26. - 20 ]uteo'o 1896, szp. 70. - 29 pażdziernika trzecIego maJa 1791, (]użna kartka). 
1896, szp. 170. 
 2t' stycznia 1897, szp. 242. - 25 lutego O medalu Zygm
.Aug'us
a i Ann,.v Austryaczki szp. 387. 
1897, szp. 243. - 18 marca t. r., szp. 244. - 20 maja t. O medalu St. \'\ lerusz-Kowa]skleg'o szp. 457. 
r., szp. 317. - 24 czerwca t. r., szp. 318. - 8 lipca 't. r., \Vykopalisko monet we wsi Koście]nej Nowogród, szp.302. 

p. 319. - 11 listopada t. r., szp. 360. - 25 maja 1898, Z. Wykopalisko w Podhanowie kolo ł
ucka, szp. 333. 
szp. 402. - 24 listopada t. r., szp. 497. ! 


Wykaz rysunków zamieszczonych w tym tomie. 



 


ARCHEOLOGIA. 
Groty z skrzydelkami szp. 296. 
Labirynt katedry we Włocławku nad Wislą szp. 426. 
Narzędzia kamienne szp
' 139. 
Ołtarzyk kamienny w I)O'l
iecie kolskim szp. 185. 186. 
Rzeźba progu ze schodów zamku krakowskiego szp. 477. 
Znaki architektów i rzeźbiarzy szp. 47. 50. 51. 52. 53. 54. 


Frag'ment predelli ołtarza na Skalce w Krakowie szp. 481. 
Fragmen
a rzeżbione ]apicydów włoskich z Zygmuntowskich 
'czasów szp. 478. 481-2. 
Głowa św. Jana Chrzciciela, (miniatura z r. 1534 malowana na 
pergaminie) szp. 358. 
Obraz środkowy tryptyku kościoła w Tymowy szp. 99 fig'. 2. 
Predella ołtarza kościola w okolicach Iwonicza szp. 101 fig. 3. 
Skrzydła od tryptyku z kościola w Domaradzu fig. 4 i 5 szp. 102. 


HISTORYA SZTUKI. 
Fragment obrazu N. Panny Bo]esnej z kościoła w Korzenny 
..' pod Grybowem szp. 108. 


Medale. NUMIZMATYKA. 
Hr. Włodz. Dzieduszyckiego do Nru 35.
		

/foto5_0001.djvu

			XIII 


WIADOMOŚCI NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNE. 


XIV 


Medalik czy moneta Jana Kazimierza szp. 59-60. 
Zygmunta Augusta z r. 1552 szp. 309. 
Z czasów napoleońskich szp. 309. 


Monety. 
Denar Bolesława Chrobrego szp. 154. 187. 190. 422. 
Wykopalisko monet pod Ciechanowem szp. 330. 
Denar Władysława Jagiełły szp. 6. 
Denary średniowieczne z ręką Opatrzności szp. 486-7. 
" ze świecznikiem szp. 489. 490. 
" Palatyna Sieciecha BZp. 490. 
Monety znalezione we wsi Mniszkach pod Łęczycą, szp. 146. 
194-195. 
Monetv znalezione w jaBkini Okopy wielkiej szp. 448. 449.' 
"450. 
Trojak koronny Zygmunta ITI-go szp. 18. 


PORTRETY. 
Bever Karol do Nru 36 W. N. 
Batory S'-efan do Nru 36. W. N. 
Hr. Czapski Emeryk szp. 127. 
Hr. Dzieduszycki Włodz. BZp. 35. 
Jażdżewski Władysław szp. 256. 
Maleszewski Tytus szp. 401. 
OssowBki Godfryd szp. 326. 
Pauli Żegota szp. 61. 
Hr. Przezdziecki Konstanty szp. 263. 
Przyborowski Józef szp. 75. 


- : I 


c.tOłUJ 


Sadowski Jan N'epom. szp. 364. 
Stronczyński Kazimierz szp. 258. 
Skarga Piotr Pawęski szp. 61. 
Sobieska Marya Kazimiera kl'. do Nru 35. 
Wroński H. szp. 355. 


SFRAGISTYKA. 
Pieczęć Władysława III-go owalna (z r. 1637) szp. 57. 
Pieczęć Władysława III. go mała, litewBka okrągła fig. 1. 8zp.59. 
" kancelaryjna okrągła fig. 2 szp. 112. 
" okrągła (z r. 1633) fig 3 szp. 113. 
" (z lat 1638. 9. 1640. 2.) fig. 4 szp. 113. 
" kancelaryjna, owalna, (z łańcuchem złotego 
runa) fig. 5 szp. 114. 
" sygnetowa ośmioboczna, fig. 6 szp. 1I5. 
takaż podłużna, mniejsza, Cecylii Renaty, żony Włady- 
sława IV -go, córki cesarza Ferdynanda, fig' 7 szp. 115. 
tejże królowej okrągła, fig. 8 szp. 115. 
ziemi sieradzkiej okrągława, fig 1 szp. 288. 
" łęczyckiej, fig. 2 szp. 288. 
" krakowskiej, fig. 3 szp. 289. 
" lubelskiej, fig. 4 szp. 291. 
sądu trybunału lubelskiego, fig. 5 szp. 291. 
" " koronnego W. Polski ośmioboczna 
fig. 6 szp. 292. 
" judicii generalis Sandomiriensis et LUblinensis palati- 
natuum fig. 7 szp. 295. 
" komiBarskiego sześciu miast dla Małopolski szp. 342. 
miasta Kościana fig. 1 szp. 409. 
takaż z r. 1622 fig. 2 szp. 411. 


łe
		

/okl_1_0001.djvu

			lM>\ lii 5
3 
- 


b R U K I E M W. L. A oN C Z Y C A I S PÓŁ K l;
		

/okl_2_0001.djvu

			Do Nl'u 2-go, 1'oku 1899 "Wiado'lności Numizrnatyczno-Archeologicznych". 


SPRAWOZDANIE 


z czynności Wydziału Towarzystwa Nunlizmatycznego w Krakowie 
za lata 1896-1898. 


Ostatnie "Sprawozdanie z czynności .Wydzialu warzystwo wlasnym nakladem. Kiedy już o dod1:tt- 
Towarzystwa numizmatycznego», przedlożone vVal-kew-yclt--wydt1Wfilctwacn-iiaszych mowa, wspomnieć 
nemu Zgromadzeniu i przyjęte przez nie do wiado- musimy, że vVydzial Towarzystwa w ubieglym czasie 
mości d. 9 listopada 1896 r. obejmowalo czterolecie uchwalił inną pracę prof. Piekosińskiego, mianowicie 
1892-1895. Obecnie Wydzial Towarzystwa przed- "Przewodnik her aii!:JL9.
_T!JL
LFydać jako dodatek do" Wia- 
klada Sprawozdanie z następnych 3 lat t. j. za lata cw mo ś ci», kiedy upadek czasopisma «-ąę rold 
i» 
1896-1898 wlącznie. Z końcem bowiem r. 1898 zam- wydawanego przez tego znakomitego--heraldyka nie 
knięto III-ci tom czasopisma Towarzystwa: «Wiado- pozwalal na dalszy druk rozpoczętego «Przewodnika». 
mości numizmatyczno-archeologiczne», w którem cala Że wydawnictwo nie przyszlo do skutku przyczyna 
czynność i praca VV ydzialu i czlonków Towarzystwa leżala w tern, że Towarzystwo nasze, mierząc zamiar 
się zamyka. Obejmuje on 504 szpalt i 4 tablice, pod- na swoje materyalne siły, mogło tylko wydać cztery 
czas gdy poprzedni również 3-letnie prace zawierający arkusze rocznie "Przewodnika» a zatem druk jego 
liczy 392 szpalt. Widoczny to dowód większej pracy rozlożyć na dlugi szereg lat, podczas gdy rzecz sama 
Towarzystwa, która niestety nie stoi w mierze z ilo- wymaga co najprędszego ukOllczenia. Zostaliśmy też 
ścią czlonków a więc i zasobów materyalnych jego, zwolnieni przez prof. Piekosiilskiego od powziętego 
bo te zamiast wzrastać, tylko się zmniejszają, w miarę zamiaru i możemy tylko na tern miejscu wyrazić 
jak starych bojowników nauki i pracy naszej nie- prof dr. Fr. Piekoshlskiemn najszczersze podziękowa- 
zmienna śmierć przenosi poza ziemskie troski a mlo- nie za życzliwość, jaką ma dla naszego Towarzystwa, 
dych sił i pracowników przybywa nie wielu. Oprócz które ceniąc też Jego zaslugi naukowe, wyraża ży- 
III-go tomu, "vViadomości N.-A.» wyszedl kosztem czenie, ażeby "Przewodnik heraltlyczny" jak najprędzej 
Towarzystwa jak 
bny dodatek 
DJ2Qr _znakó w się ukazal, g'dy Towarzystwo nasze nie może mu dać 
wodnych z XV stulecia, ze£zyt I, zestawiony przez materyalnego poparcia. A z brakiem większych fun- 
prof. dr. Fr. Piekosińskiego, . obejmujący 20 szpalt duszÓw walczymy ciągle, on jest przyczyną, że nie 
objaśnień i 40 autogTafowanych tablic filigranów. Jest wszystko wypada tak, jakbyśmy tego życzyli, że 
to dalszy ciąg publikacyi «Znaków wodnych» prof. w pracy naszej musimy się ograniczać do artykulów, 
Piekosiilskiego, których druk i wydawnictwo zaczęło które nam raczą nadesiać nasi czlonkowie i wspól- 
Towarzystwo mtsze w « Wiadomościach» w nrach pracownicy, bez żadnego za to wynagrodzenia, a je- 
(ogóln). lhl.
J.4..
_,sLKtQ:r.e_--potem-przejęla żeli otrzymamy pracę wymagającą większej ilości 
od n
_s Ak 
c1.ęmi11, U:



j.ę£!l	
			

/okl_3_0001.djvu

			3 


4 


Stosownie do powziętej uchwaly na poprzedniem I Przyborowskiemu. T. Rewolillskiemu, A. Ryszardowi, 
Walnem Zgromadzeniu z dnia 9 listopada 1896 r. j Ant. Jodce Narkiewiczowi, 'Vlad. Jażdżewskiemu. 
Wydzial Towarzystwa wniósl w początku r. 1897 do W sprawach wewnętrznych Towarzystwa na- 
do 'Vysokiego Sejmu we Lwowie podanie z prośbą szego zapisać musimy zmiany, że kustosz zbiorów 
o stalą roczną subwencyą na cele wydawnictwa na- Towarzystwa p. Maryan Matula zrzekl się w r. 1897 
szego Towarzystwa, otrzymaliśmy jednak na to od- zajmowanej godności, skutkiem czego książki i zbiory 
powiedź odmowną. Nie zrażając się tern, mial zamiar numizmatyczno-sfragistyczne, będące u niego w prze- 
Wydzial w następnym roku ponowić swoją prośbę, chowaniu, pomieszczone zostaly w Archiwum aktów 
otrzymal jednak prywatne zapewnienie, że i w tym dawnych m. Krakowa, za pozwoleniem Dyrektora 
roku Sejm nie móglby przychylić się do naszej prośby Archiwum p. dr. St. Krzyżanowskiego i poruczone 
z powodu braku na to funduszów. Zaniechaliśmy jej tedy. opiece sekretarza Towarzystwa p. A. Chmiela. Część 
Jedynymi dobrodziejami naszymi, którzy pieniężnie za- zbioru biblioteki i klisze «Wiadomości" pozostają wpne- 
1 silili szczuple nasze fundusze byli: Wdzial krajowy chowaniu p. .Wladyslawa Bartynowskiego, redaktora 
jednorazową subwencyą w r. 1896 w kwocie 100 zł. «Wiadomości N.-A.» 
i w. a., Zaklad narodowy im. Ossolińskich we Lwowie, Posiedzenia 'Vydzialu odbywaly się bardzo czę- 
I 
; .Muzeum narodowe i .:\Iuzeum xx. Czartoryskich w.Kra- sto, bo prawie każdego tygodnia jedno a czasem i dwa 
I ko",ie, wreszcie 'V. A. Czerwi11ski, który zlożyl100 rs. razy w tygodniu. Przedewszystkiem byly to posiedzenia 
I 
/ na żelazny fundusz Towarzystwa, JO. ks. Czetwer- redakcyjne, na których omawiano sprawy i artykuly 
I 
lo tyński Wlodzimierz, JE. Wlodziu.łierz hr. Dzieduszycki mające być drukowane. Wydzial staral się też w osta- 
i 'V. l\Iathias Bersohn. Wszystkim powyżej wymie- tnich czasach, ażeby «Wiadomości» wychodziły regu- 
nionych instytucyj Zarządom i Ofiarowawcom skla- lamie z końcem każdego kwartalu. Ostatni też nu- 
damy jako naszym szczególniejszym opiekunom naj- mer «Wiadomości" t. j. 1 za r. 1899, który nie na- 
serdeczniejsze podziękowanie. leży jeszcze do niniejszego sprawozdania, wyszedl z koń- 
'Vreszcie osobna i wdzięczna podzięka wszyst- cem marca b. r. Powodu w nieregularnem wychodze- 
kim PP. Autorom, którzy raczyli bezinteresownie od- niu czasopisma szukać należy w tem, że redakcya 
dać swe prace do druku w naszym organie, jako też ograniczona jest na tym materyale, który jej wspól- 
tym, którzy przyczynili się do zwiększenia naszych pracownicy dobrowolnie przesIać raczą. Tych reda- 
numizmatyczno-archeologicznych i bibliotecznych zbio- kcya może tylko kilkakrotnie prosić, jak to w ubie- 
rów a wymięnionych poszczególnie w zeszytach «Wia- glym czasie czyniła, silniej nalegać jej nie wolno, 
domości" tomu III-go. ponieważ Redakcyą i Towarzystwo nasze za nade- 
Slowa tylko wspomnienia i wdzięcznej pamięci, sIane prace może tylko zaplacić szczerą i wdzięczną 
skoro zmarłym dzięko,yać nie można, należą się na- podzięką. 
szym 
zlonkom i wspólpracownikom, którzy w tym Zbiory Towarzystwa naszego powiększyly się 
czasie opuścili nas na zawsze, t. j. Ś. p. Janowi Sa- w ubiegIem trzechleciu o 59 dziel i broszur, 50 nu- 
dowskiemu, senatoro",i Kazimierzowi Stronczyńskiemu, mizmatów, 2 medale, 4 monety papierowe, starożyt- 
ks. Józefowi Dydyńskiemu, Konstantemu hr. przez- I ności sztuk 275 t. j. 274 plomb olowianych i 1 kol- 
dzieckiemu, hr. Emerykowi Czapskiemu i Józefowi czyk srebrny. 
-- 
 ------------- 



 .. 
 - .)
		

/okl_4_0001.djvu

			5 


6 


SpraW"ozdanie kasoW"e za lata 1896-1898. 


AJ Dochody: 


Zestawienie kasowe za rok 1896. 


EJ Wydatki. 


Reszta kasowa z początkiem r. 1896 
Kapitał żelazny « 
Procenta od lokowanych kapitałów . 
Władki członków założycieli . . . . 
« zwyczajnych i wspierających 
Subwencye: 
Wys. Wydziału krajowego . 
Muzeum narodowego w Krakowie . . . 
im. Ossolińskich we Lwowie. . 
» xx. Czartoryskich w Krakowie 
Tytułem zwrotu za klisze 
Prcnumerata 
Sprzcdaż broszur 


Suma dochodów. 


Od tego rozchody 


złr. 441'41 Druk vViadomości numizm.-archeologicznych 
« 1.100'35 1 Klisze i tablice . . . . . 
63'85 Fotografie i r
'sunki. . . 
- - Honorarya za korekt
. i za inseraty 
368'66 Wydatki administracyjne i porta. . 
100'- Podatck. . . . . . . . . 
30'- 
50'- 
35'- 
20'- 
75'91 
2'- 
złr. 2.287'18 I 
698'91 


Suma w
'datków 


« 1.588'27 I 


Pozostaje . . . . 


Zestawienie f
mduszów: 


Kapitał żclazny z końcem 1'. 1896 
Remanent kasowy " . . . 


złr. 


1.100'35 
487'92 
1.588'27 


Razem powyższe złr. 


AJ Doclwdy: 


Zestawienie kasowe za rok 1897. 


EJ Wydatki: 


Reszta kasowa z początkiem r. 1897 
Kapitał ze]azny .. ...... 
Procenta od lokowanych kapitałów . 
Wkładki członków założycieli *). . . 
czynnych i wspierających 
Subwencye: Muzeum narodoweg'o w Krakowie 
Muzeum xx. Czartoryskich w Krakowie . 
Prenumerata 
Sprzedaż broszur 


Suma dochodów . 
Od tego rozchody 
Pozostaje . . . . 


zlr. 487'92 Druk \Viadomości numizmatyczno-archeol. 
1.100'35 Klisze i tablice 
57'88 I Fotog'rafie i rysunki . . . 
126'75 Honorarya za korektę " . 
376'55 Wydatki administracyjne i porta 
30'- Podatki . . . . . . . . . . . 
10'- 
28'15 
2'56 
złr. 2.220'16 
720'89 . 
złr. 1.499'27 I 


Suma wydatków 


Zestawienie f
mduszów: 


Kapital żelazny z koilcem r. 1897 
Remanent kasowy z końcem r. 1897 
Razem powyższe 


złr. 1.227"10 
272'17 
złr. 1.499'27 


złr. 343'42 
208'35 
21-80 
32'- 
90'44 
2'90 
złr. 698'91 


złr. 


466'25 
146'73 
4-67 
48'- 
53'81 
1'43 
720'89 


złr. 


*) U wag a: Wkładka członka założyciela W-go Antoniego Czermiilskiego przelewa się w my;il statutu do kapi- 
tału. żelaznego.
		

/okl_5_0001.djvu

			7 


8 


Zestawienie kasowe za rok 1898. 


Aj Dochody: 
Reszta kasowa z .początkiem r. 1898 
Kapitał żelazn,,
 . . . . . . . . . 
Procenta od lokowanych kapitałów . 
\Vkładki członków założycieli 
czynn,,
ch i wspierających 
Subwencye: Zakład im. Ossolińskich we Lwowie 
J\'luzeum narodowe w Krakowie 
L'{. Czartoryskich w Krakowie 
Prenumerata .... . . . . . . . . . 
Suma dochodów . 
Od teg'o rozchody 
Pozostaje . . . . 


złr. 


I - Bj Wydatki: 
272'17 I 
r:lk \:iado
ności numizmatyczno-archeol. 
1.227'10 Khsze I tabhce . . . . . . . . . . . . . 
5:'i"l0 Fotografie i r,,'sunki . 
Honorarya za korektę 
Porta i wydatki administrac,,"jne 
Podatek . . . . . . . . 


złr. 


405'95 
79'14 


złr. 


327'93 
50'- 
30'- 
10'- 
36'42 
2.008'72 
570'05 
1.438'67 


Suma wydatków 


36'- 
47-50 
1-46 
570'05 


złr. 


złr. 


Zestawienie fimduszńw: 
Kapitał żelazny z kOliccm r. 1898 . , 
Remanent kasowy z końcem r. 1898 . 
Razem powyższe 


złr. 1.227'10 
211'57 
złr. 1.438'67 




(


. 


Skład Wydziału To-warzyst-wa. 


Prezes: Piotr Umiński. Z	
			

/okl_glow_0001.djvu

			WIADOM03CI 


NU:MIZ:M.A.
YCZNO 
 ARCHKOL-OGICZNE 


ORGAN 


TOWARZYSTWA NUMIZMATYCZNO
ARCHEOLOGICZNEGO W KRAKOWIE 


Rok 1896-1898 


pod redakcyą 


WŁADYSŁAWA BARTYNOWSKIEGO. 


Tom III. 


:> , 


W KRAKOWIE. 
NAKŁADEM TOWARZYSTWA NUMIZMATYCZNO-ARCHEOLOGICZNEGO. 
1898.