/00327_0001.djvu
KRAKÓW
Niedziela-Poniedziałek
26-27 VIII 1973
ROK XXIX
Nr 202 (9175)
A
Nakład: 166.350
Ceno 1 zł
'Vielki najazd turystów i wczaso"iczów na Bieszcza
y
wa dni wypoc ynku
'.', .
ę.!-' ,,:, . . <
t {
",i
'
\f.."'.:.;"',,<
">
:
r'{"ł..\T'
. I:: " ::
T
, ....>it
'z[ ",:i:
'?'
',
,
,:
'!-;
r', .". 'i!,
; ':'«'" ,
'_ . : , '. ,
,.. :h' : : . : : ;'
:"
'< ;., .
'"-:,{i
.. c
-;_, >11< <::-'';. ",: ;
-
'. .... .. H . ',' n; , ': t'" ....: ..
,:
< "..\,;. .:" .. ,.,1
.....:
"
.
.:..+
".-."oQo
;.p. '.'
...
r-.
"fJ.\
...
.
".t
,.:;:. ;J.
JI;;J)<,J'
.
...."'/' .-.
ganizowano m. in. wycieczki szlakiem
kopernikowskim do Fromborka.
Zupelnie inna sytuacja - w zagłę-
biu kOllińskim. gdzie wolny dzień
miały w sobotę załogi największych
zakładów przemysłowych: kopalni wę-
gla brunatnego "Konin" oraz zespołu
elektrowni "Pątn6w - Adamów
Konin". Mimo slonecznej pogody ża-
den z tych zakładów nie zatroszczył
się o zorganizowanie wypoczynku
s't'.;'oim pracownikom. Nic też dziwne-
go. że na ulicach nowego Konina wi-
działo s:ę wiele osób marnujących
(Doko
c%enł. na at,.. 2)
/ -\ .::
"'ARSZA\\'A (PAP). Wczorajsza sobota byla dla pracov.mik6w wie-
lu zakładow i instytucji kolejnym w tym rokuJ dodatkowym dniem
wolnym od pracy. Z wypoczynku tego skorzystały załogi dużej czę-
ści zakładów pracy. wi
kszej niż w roku ubiegłym. gdy zasadę tę
'\vprowadzono po raz pIerwszy. G6spodarze wielu region6w a tak-
że
yrekcje i. rady zakładowe licznych zakładów pracy .;., całym
kraju azorgamzowały dla tysięcy pracownik6w i ich rodzin atrak-
cYł ne w
ci.ecz
i, impre
y kulturalne i rozrywkowe. Zatroszczono się
tez,
hoclaz me Ws
ędzle w dostatecznym stopniu, O sprawne zaopa-
trzeme wypoczyv".aJących w wolnym dniu pracowników. Oto rela-
cje korespondentów PAP o wolnej od pracy sobocie.
: .}\..
o!:
.
"..
"'".
'. ':- \"
. . ,s'
Na dworcach znowu panuje duty ruch. KO:QC'lą się wakacje i młodzie! po.
'\\-raca I kolonii. obozów i wczasóW
Fot. J. Pieśniakiewicz
Załogi zakładów pracy. które pra-
cowały dłużej w dniach poprzedza-
jących sobotę miały możliwość 2-
dniowego w)"jazdu na świeże po-
wietrze. I tak np. górnicy kopalni
..Szombi.erki" wyjechali wraz: z ro-
dzinami na sobotę I niedzielę do o-
środka wypoczynkowego w Swie M -
klańcu, gdzie przygotowano dla
nich bo
aty program imprez arty-
stycznych i sportowych.
W opolskich Zakładach Przemy-
słu Cementmvego pracujących w
ruchu ciągłym systemem 4-bryga-
dowym. na posterunku zostały bry-
gady produkcyjne. Pozostałym pr'ł-
cownikom stworzono warunki do
dobrego wypoczynku. 'V sobotę r:J.-
no jedna z grup wyjechała zakła-
dowym autobu
em na grz)'by, inni
- do zakładowego ośrodka w Tura-
wie. Część pracowników WZGS
"Samopomoc Chłopska" w Opolu
już w piątek wyjechała do Turawy,
gdzie zapewniono im miejsca w
domkach campingowych.
Tak ożywionego ruchu turystyczne-
go, jaki zanotowano tej &Oboty na
Rzes-zowszczyźnie. trudno było się spo-
dziewać. W rejonie "bieszczadzkiego
mQrza" padł rekord frekwencji - ok.
30 tysięey turystów, wycieczkowiczów
i 'Wczasowiczów. Również rekord -
ponad 2 tys. osób zwiedzających zano-
towano tego dnia w słynn} m zamku-
muzeum wnętrz pałacowych w Łańcu-
cie.
Na Półwyspie Helskim. we wsiach
letniskowych Pojezierza Kaszubskiego
odpoczywają w czasie dwóch dni wol-
nych stoczniowcy Trójmiasta. Dla pra-
cowników elbląskiego ..Zame<:hu" zo-r-
Zaostrzenie sytuacji politycznej w Chile
Przywódcy transportowców zerwali rozmowy - Aktywizacja skrajnej
prawIcy
SA.."lTIAGO (PAP). Doniesienia agencyjne '! Santiago wskazują, :!e
pod koniec tygodnia sytuacja polityczna w Chile zaostrzyła si.ę. Niemal
w ostatniej chwili przed spodziewanym zakończeniem strajku t:ans-
portowców, ich przywódca Juan Jara zerwał ostatnie rokowania z przed-
stawicielami władz i zapowiedział. że właściciele cięża'l"ówek nie wzno-
wią jeszcze pracy. Transportowcy tłumaczą to pogarszającą się s;rtua-
cją polityczną w kraju.
czeniu prezydent Chile - godzi w
zasady koru;tytucyjnego ustroju kraju.
Z różnych stron świata napływają
do Chile dalsz"e dowody solidarn'Jśd
mas pracujących z walką postępowe-
go rządu S. Allende przeciw brutal-
nej ofensywie miejscowej oligarchii
oraz k6ł reakcyjnych i proimperiali-
stycznych.
Idzie głównie o dokonane w tych
dniach oraz spodziewane w najblii:-
szym tygodniu kolejne zmiany w rzą-
dzie Salvadora Allende. Dwaj wojsko-
wi ministrowie podali się w tych
dniach do dymisji, ustępując również
z zajmowanych wysokich stanowisk
warmii. W sobotę w południe jesz-
cze nie było wiadomo komu prezy-
dent Allende powierzy funkcję mi-
nistra obrony, opuszczoną przez gen.
Carlosa Pratsa. Chwilowo resortem
tym kieruje minister spraw wewnę-
trznych, Orlando Letelier.
Ustąpienie dwu generał6w z rządu,
jak piszą agencje zachodnie, stało s:ę
pośrednio przyczyną podania się do
dymisji rÓ't'.;'nież dwu innych - ko-
mendanta szkół wojskowych, gen.
Gui1lermo Pickeringa oraz dowocIcy
2 dywizji stacjonującej w Santiago,
gen, Mario Sepulvedy. W związku z
oczekiwaną kolejną -reorganizacją ga-
binetu prezydenta Allende. obserwa-
torzy polityczni w Santiago przypu-
szczają jednak, że przedstawiciele ar-
mii pozostaną na kluczowych stano-
wiskach ministerialnych.
Przej a 't'.;. e m da
zej aktywizacji
skrajnej prawicy chilijskiej były ko-
lejne zajścia uliczne w Santiago spro-
wokowane m. in. przez studentów. W
antyrządowych demonstracjach, które
doprowadziły do aresztowania kilku-
dziesięciu os6b wyróżniali się akty-
wnością bojówkarze z grupy "Ojczy-
Zna i '\'mlność" zdelegalizo't'.;'anej \V
lipcu za swe jawne, faszystowsk:e-
tendencje i nieu
anne nawoływania
do obalenia przemocą rządu ludowe-
go.
Prezydent &lvador Allende przeka-
zał prasie oświadczenie, w kt6rym
stanowczo odrzuca. jako pozbawioną
wszelkich podstaw, przyjętą przez
parlament pod presją opozycji re
')-
lucję, ograniczającą swobodę władz
w walce przeciw fali strajków i to-
warzyszącej im eskalacji prawicowe-
go terroru. Allende potwierdził, że w
swej polityce kontynuowania reform
społeczno-gospodarczych będzie, hk
jak dotychczas, ściśle przestrzegać
prawa i konstytucji. Rezolucja prze-
forsowana przez chadecję i partię na-
rodową - wskazuje w swym oś
.iad-
GENCJE 'DON S Ą:
H. J. Wischnewski aklVwnie dziala na rzecz
n rmalizacii stosunków NRF - Polska
!.ć I NRF ta
"crył wir(te w nosrym kroju
. Do Monachium udała się wczo-
raj na międzynarodową konferencj
fizJ.'ki nuklearnej delegacja ZjedLo-
czonego Instytutu Badań Jądrowv
h
w Dubnej - naukowego ośrod
a
państw socjalistycznych. W skład cl(-
legacji wchodzą naukowcy: KRD,
Mongolii. Polski i ZSRR. m. in. lau-
reat Nagrody Nobla, IIja Frank i la!l-
reat Nagrody Leninowskiej Georgij
Flerow. Program konferencji w Mo-
nachium obejmuje wszystkie podsta-
wowe dziedziny nauki o jądrze ab-
mowym. Weźmie w niej udział oknło
tysiąca fizyków z poważnych ośrod-
ków naukowych z całego świata.
. W miejscowości W eissen born w
NRD nastąpiło w sobotę uroczyste
przekazanie do eksploatacji fabr:r
i
papieru fotograficznego, zaprojekt;)-.va-
nej i wybudowanej pL"zez przedsię-
biorstwa polskie. Kontrakt wartoś:::i
7.5 mln rubli zawarty został przez
Centralę Handlu Zagranicznego Bu-
dimex Prace trwały niespełna 4 la-
ta. Wszystkie roboty budowlane i po-
mocnicze wykonano w terminie.
. W Moskwie rozpoczęło -się 25
bm. posiedzenie Komitetu 'VykonavJ-
czego Międzynarodowego Komitetu
Przygotowawc::zego Swiato\\.ego Kon-
gresu Sił Pokoju. Przewodniczą..:y
Komitetu Wykonawczego, sekretar-z
generalny Swiatowej Rady Pok'Jju,
Romesh Chandra oświadczył, że
idea Kongresu staje się coraz 'Jar-
dziej popularna i cieszy się coraz
większym poparciem na calym świ
-
cie.
. Desygnowany sekretarz stanu
USA. Henry Kissinger przybył w pią-
tek - wieczorem niespodziewanie do
stolicy Meksyku. W sobotę Kissinger
spotkał się z prezydentem Meksyku,
Luisem Echeverrią. Agencja Reutera
pisze, że oficjalnym powodem WIZY-
ty Kissingera. który przybył t taj w
towarzystwie swej CóIki i syna. J
st
rocznica ślubu meksykańskiego mini-
dra spraw zagranicznych Emilio Ra-
basa.
. Waszyngton opuściła udając SIę
d
Moskwy delegacja arn€rykańs-:tie}
izby handlowej na czele z preze:;em
izby E, Rustem. Delegacja spotka s:ę
z przedstawicielami izby handlow
-
przemysłowej ZSRR i raGziecki
go
ministerstwa handlu zagranicznego. W
toku rozmów omawiane będą możli-
wości dalszego rozszerzenia ra
ziec
o-
amerykańskiej wymiany handlowej,
a także współpracy technicznej mie-
dzy obu krajami.
. W Belgii po raz pierwszy doko-
nano pomyślnej operacji przeszc!:e-
pienia serca. Grupa brukselskich le-
karzy pod kierownictwem dr Pri-
maux podczas pięciogodz:nnej opera-
cji przeszczepiła serce 40-letniego mQź-
czyzny 50-letniej kobiecie. Stan pa-
cjentki jest zadowalający.
U"ARSZA"'A (PAP). W dniach od
19 . do 25 sierpma br. przebywał w
Polsce członek Zarządu Federalnego
SPD i członek komisji zagranicznej
Bundestagu - Hans Juergen Wisch-
newski.
21 bm. H. J. Wischnewski przyjęty
został przez I sekretarza KC PZPR
- Edwarda Gierka.
W t:-akcie pobytu w Polsce gość
przeprowadził rozmowy z członkiem
Sekretariatu KC PZPR i wiceprzewo-
dniczącym sejmowej komisji spraw
zagranicznych Ryszardem Frelkiem.
kierownikiem resortu spraw zagra-
nicznych - wiceministrem Józefem
Czyrkiem, zastępcą przewodnicząc-e-
go komisji planowania - Henry-
kiem Kisielem' i wiceministrem
spraw zagraniczn
.ch Janem Biszt).-
gą.
Rozmowy przebiegały w rzeczowej
l przyjaznej atmosferze.
H. J. Wischnewski wygłosił w
Polskim Instytucie Spraw Międzyna-
rodowych odczyt na temat aktual-
nych problemów normalizacji sto-
sunków między Polska a Republiką
Federalną, zwiedził Warmię i Ma-
zury oraz spotkał się w Olsztyn:e z
przewodniczącym Prezydium WRN
- Sergiuszem Rubczewskim.
* .
H. J. Wbchnewski nalefy do tych
polityk6w zachodnioniemieckich, kt6-
rzy aktywnie wsparli politykę norma-
lizacji stosunków NRF z krajami so-
cjalistycznymi. Podkreślał wielkie zna-
czenie układów zawartych przez NRF
z ZSRR I Polską dla umocnienia po-
koju t bezpieczeństwa w Europie. An-
gażował się na rzecz ratyfikacji tych
układów.
H. J. Wischnewskl odwiedził Polskę
po raz pierwszy w roku 1966, a na-
stępnie na czele delegacji posłów SPD
w roku 1970.
Znany jest w Republice Federalnej
jako zwolennik konsekv.entnej nor-
malizacji stosunk6w NRF z Polską
innymi krajami socjalistycz:lymł.
Bezprawne poczynania Federalnego Biura $Iedczego
Wkrótce drugi etap
konferencji europejskiej
'\tOSKW A W AP) Rząd radziecki
wyznaczył skład delegacji ZSRR
na drugi etap Europejskiej Konfe-
rencji Bezpieczeństwa i Wsp6łpra-
cy. Delegacji przewodniczy zastęp-
ca ministra spraw zagranicznych
ZSRR, Anatolij Kowalow. Komitet
Koordynacyjny drugiego etapu
konferencji rozpocznie pracę w
Genewie 29 sierpnia. W połowie
v.Tześnia przystąpią do pracy inne
organa konferencji.
Agenci FBI dokonywali systematycznie włamań
do przedstawicielstw dyplomatycznych
\VASZYNGTON (PAP). Powołując
się na źr6dła związane z Federal-
nym Biurem Sledczym (F B!), agen-
cje zachodnie informują, że FBI w
ciągu 30 lat systematycznie dokony-
wało włamań do zagranicznych
przedstawicielstw d
'plomatycznych
oraz do pomieszczeń Komunistycz'lej
Partii USA i innych postępowych
organizacji. Tego rodzaju bezpraw-
ne poczynania były częścią operacji
FBI dokonywanych pod płaszczy-
kiem "ochrony narodowego bezpie-
czeństwa". Agenci wyłamywali zam-
ki, zakładali aparaturę podsłuchową
oraz fotografowali tajne dokumenty.
Agencje podają. że włamań tego ro-
dzaju dokonywano corocznie około
10 i miały się one zakończyć w 1966
roku. Jednakże fakty wykazują, że
praktyki tego rodzaju trwały nadal,
czego przykładem było włamanie do
pomieszczeń lekarza opiekującego
się Danielem Ellsbergiem. Jak wia-
domo. Ellsberg przekazał do publi-
kacji w prasie słynne dokumenty
Pentagonu na temat polit) ki USA
w Wietnamie.
. .
/00328_0001.djvu
OZłENNflC POLM
Nrm
-
Idea ruchu wzorowej pracy I przodewnictwa
Nagrody dla najlepszych nauczycieli akademickich
"'ARSZAWA (PAP). Minister
nauki, slkolnict\\ a wyżs.t.ego j tech-
niki' - prof. Jan Kaczmarek wysto-
sował do rektorów wiosną br. l
tł
zawierający program rozwoju wzo-
rowej pracy wśród studentów, pra-
cov,n
ków naukowych F innych grup
p:aCo\\ nik6w szkoły wyższej. Idea
ruchu wzorowej pracy i przodow-
n:ct\va ma na celu istotną popraw,
metod, a -przez to i skut€"zności nau-
czan:a. dawan:e satysfakcji najlep-
szym oraz zaktywizowanie lłab-
szych. .
W ślad za listem poszło urząd2et
m cen 3.rt,ykulÓw co-
d7Jennego u
YU.u."
60 KG
f.\.TERIALOW WYB(THOWYCR
l t
'!;iąc zapalnikó
' znalazła w piątek
policja amer;Vkańska w jednym
do-
mó
. w pob!łżu miasta Everett w stanie
Waszyngton. Wła
ciciel domu 2B-letni Rod-
ney Stephenson, którego chciano aresz
towa
, zbiegł w nie7nanym kierunku. Ze
względów bezpieczeń<;twa ewakuowano
mieszkańców całej dzielnicy w chwiu
transportu
konfiskowanych ft1aterlałóW
wybucho\\'ych.
SUROWE PRZEPISY KOXTROISE obo
\\ iazujące na lotniskach amerykańskich,
a wprowadzone w 7wiązku z częstym
pory", aniem samolotów poz,.. oliły na kon-
f;skatę dużej Ucz by broni przewożonej
tą droga. Tylko w ciągu n kwartału br,
!lużba bezpieczeńst\\'a lotnisk amerykań
skich skonfi!lkowala 11.8211 sztuk bronI
rC'żne
o rodzaju. Oznacza to W7rO!lt o
HO proc. \\' poró\\.naniu z pogrzednim
k",'arta!em.
POLICJA WLOSK-\. skonfiskowaJa w Pa-
dwie u dwóch S
'cy1ijczyków. po dokład-
nej rewizJi ich fiamochodu i bagatu. pra-
wie 32 kg czystej heroiny o ,.. artoścI. ryn-
kowej ponad 46 mln dolarów. Narkotyki
byiy przeznaczone na rynek amerykań-
st-;
70 ZLOTYCH t SREBR'IOYCH
IED-\-LI
otr1:\ mała Buł
aria w cłągu ostatniego
d-!e!'ięciolecia na miedzynarodowych wy-
s
!t"_-ach kwiatów. Kraj ten eksportuje
r
znie ponad 20 milionów ciętych kwl.a-
tów i roślIn dekorac\'jnych. Obecnie ",'iel-
ką popularność zdobyły sobie w ZSRR,
Anglit. Francji, S7\\'e('jl. I Czt'chosłoW8('ji
bułgarskie minigotct7ikl i róże zwane
"Bebe".
'W
OCY Z PIĄTKU "A SOBOTĘ v..' na'-
v.1E:lcszym porcie handlowym Madagas-
karu - Tamatava wybuchł gwałtowny
potar. który zniszcz
'ł magazyny z to-
v. ::!ramt. Straty 51\ bard70 powatne.
W FI
LAXDn r07poczęla się już... zi-
ma. Oc;tatniej nocy w rejonach północno-
\'.schodnich tego kraju spadł pierwszy
ś'1iE'
.
SA CYPRZE W rejonie Fam.gusty
(w
('hodnie wybnete wyspy) trwa za-
krojona na szeroką skalę akcjA policyj-
na prz
"'h\ ko pOdzIemnej organizacH ge-
nerAła GriwasA. Zatrzymano 30 osÓb. 21
spoś:-ód nich oskartono o spisek anty-
rządowv. \'" czasie rewizji W domach
ar€c;ztowanych znaleziono broń 1 a '11 u-
nJ.cję.
z KRA.W
OPOLSZCZYZNA \1-zbogaciła sit: O kc-
lejnv obiekt l
zniczy. W stoUey woje-
\\ ćdztwa powstał nowoczesny zespół
neuro - psychiatryczny, na który zło-
tyły su: ; poradnIe otwarte I oddziały
!!;zpitalne z zakre!'.u psychlatrli. neurolo-
gii I leC'7enia Qdwykowego oraz zaplecze
di:l.I
no<;tY(,7ne.
W R -\-S7KOWICACH koło Stargardu po-
'w
taje ośrodek hodowiany Z\\ ierzyny ło\\'-
r.ej. Placówka ta, której gospodarzem jest
PCils';! 7\\'lą?ek LowleC'ki spe('jaUzować
si
będzie J!łó'.\ nIe \V prooukcjl. ba .an.
t(.w. Stad \\'ła'inie \\'YPll<;7Cł:aĆ !llę b
dzie
na s7,C'7ecln<;kie pola ora7. woje\\"
dlt".
s:\!'ladujących okolo 100 tys. bażantów ro.
cznie.
1 'ł
tony nowych pomocy naukowych, au-
torzy podręczników i skryptów oraz i-
nliejatorzy kon.krE.tnych przeds
ęwzięć
organ:zacyjnycb. które spowodują i-
..lotną pc.prawę w warunkach pracy
dydaktyc-zTIej i wychowawczej.
W 2akres1e kS2tał
nia kadry nau-
ko" ej n.ag=adzać s;ę będzie opiekunów
i kZeI"Ownuk6w prac doktorskich obra-
nionych z wyróżnieniem oraz nauczy-
c:eU zajmujących się wybitnie uzdol-
nionymi stud€Jn.tami.
Nagrody m;nistl'a nauk1, szkolnictwa
wyższeg'Q I techniki oraz kierownik6w
intlych r£SOJ:"tów, którym podl:gają
szkoły wyL<:rz:e przyz.nawane będą za
osiągnięcia Indywidualne i zespolo'We
w c-zech grupach. Indywidualna na-
groda I stopnrla przyzn.awa.t1il. raz w
roku sięgać będz:e do 25 tys. zł. Nato-
miast zespołowa nagroda I stopnia -
do 60 tys. zł. Na.grGdy fi stopnia wy-
p-os
ć będą odpow.ied.n:o - do 20 tys.
zł i do 45 tys. zł. Na
rody In stepnia
- 00 15 tys. zł I cLe 30 tys. zł.
Przyznawane będą także nagrody
rektorskie. Kryteria nagród. - takie
same, jak w przyzna\'Vaniu nagród mi-
n:sterialnych, Zaś w;ysokcść W prz}r_
padku nagrody indywidualnej nie bę-
dzie prz.ekr8:0Zała 5 t%. zł, a w pr'l.Y-
pa:iku nagrody zespołowej - 15 tys. zł.
Fryzury chłopców mogą być długie, ale czyste i estetyczne
Granatow-e fartuszki -do lalllusa
Młodzież szkolna ubiera się kolorowo
\VARSZAWA (PAP). Granatowy
fartuszek przestaje być szkolnym
mundurem. Zastąpią go kolorowe
wdzianka szkolne. Nie trzeba doda-
wać, że uczniom dawno już sprzy-
krzył się tradycyjny granat. Na nad-
chodzący rok szkolny przemysł przy-
gotował tak
e v.łaśnie barwne, mod-
ne i ładne okrvcia szkolne.
Aby jednak uniknąć kłopotu z kup-
nem, postanowiono, że w tym roku
szkolnym nowe ubiory wprowadzone
zostaną do szk6ł podstawowych tylko w
miastach w kilkunastu woj e\\'oo z-
tWech: bydgoskim, gdańskim, katowic-
kim, krakowskim, łódzkim. pozna n-
"kim, :izczecińskim, wro..Jaw:ikim war-
szaw!okim t Warszaw
e. '
Różnokolorowe fartuszki, kasaki
bluzy znajdują się w sklepach. Ale tu
właśnie zaczynają się tarapaty. Okazu-
je się, że .szkoły nie tak łatwa rezyg-
nują z tradycji. Stąd też często
yda-
wane są polecenia by wszystkie dzieci
miały gra41atowt! wdzianka, bądź też
by wszyscy uczniowie w klasie czy na-
wet w całej BEkcle byli ubrani w jed-
n)'m - określonym kolerze, Sprawia
to kłopoty rodzicom, gdy:! natychmiast
okazuje się, że przy takim właśnie po-
leceniu, fartuszków W wybranym -
jednym kolorze dla wszystkich ucz-
niów, zaczyna brakowac. Dlatego też
warto_ jes:.;cze raz przypomnieć 2aleoe-
nie MinIstersh
a Oświaty I Wychowa-
nia, te nie
hodzl tu o "Jednolite b.
mundurowanie" młodrleży. ale () do-
prowadzenie do tego, by kaida klasa
w:rglądała kolorowo. Nie
h więc Uc:E-
ni()\\ie sami decydują o wyborze. o
t
m jaki kolor najbardzIej im się po-
doba na codzienny strój szkolny.
Wart.o tez prz)'pomnleć. :Ze na r6w.
nych prawa
h są traktow.me dla dzie-
w('z
nek fartuszki j:ł.k i barwne
krótkie wdzianka do spodni. ChJopcy
mają do d
spozycji modne bluzy typu
..szwedka".
W pozostałych szkołach, gdzie nie
wprowadza się je;;zcze w tym roku no-
w}'ch, kolorowych okryć, równiei nie
5<ł uc-znio" ie zooowiązani do tradyeyj-
nego granatu. Ważne by strój był e
-
tdyczny i czvsty. Oczywiście musi być
zwrócona uwaga na to, by ubiór był
doslosaw-8.ny do pracy, bo przecież
szkoła jest takim właśn:e miej:>.:em dla
ucznia,
Na pytanie,- Jakle mają by6 włosy u
chłopców długie czy krotkie - odpo.
wiedź brzmi; mają być przede wszyst.
Idm czyste. fryzura ma być uh'tyczna.
Przecież nie jest waina dłu
ość r"Zu-
pryny. ale to, co się pod nią kr
je.
Jak zwykle w święta i uroczystości
szkolne, wszystkich uczniów obowiązu-
je strój ,.galowy" biało-granatowy, a-
le I tu nie zaleca się rodzicom kupo-
wania, zwłaszcza dla uczniów szkół
podstawowych dosć drogich przecież,
granatowych garniturków. Wystarczy
b
ała koszula czy wdzianko do grana-
towych spodni. u dZiewczynek biała
bluzka i gra'Ilatowa spódniczka.
Wyniki xm Festiwalu Piosenki w Sopocie
SOPOT (PAP). Międzynaroclawe
u-
ry
zyznało po nocn
ch naradach głó_
wną nagroc.ę XIII MiędzynarooO'..,,.ego
Festiwalu 'PIi06enki w Sopocie
"Grand PrIx de Disque", za najcieka-
wS'Zą propozycję- rePErtuarową i wyko-
nanie - wytwórni "Pronit" (Polska)
reprezentowanej przez Maryl
Ro(b-
wlcz,
W kon.ktU'\!i1le na najlepszy dobór
zgłoszonego repertuaru jury przymało
pier\\"'
zą na,grodę wytwórni płytowej
"Spark" (W. Brytania), za p'
nki w
wykonaniu Tony Craiga,
W konkurs
e na najleps.zą fnkTpre-
tację polskiej piose-nki jury pI"{lyz.nalo
p:erwszą nagrodę - ..Burszt} n01.,'ego
Słowika" Stanowi Borysowi Z wy-
tw6rni płytowej ,,:\1uza" za wykonanie
piosenki ,.Jaskółka uwięz
ona'. muz} -
ka Janusz Kępskl, słowa Ka
rn1erz
Szemioth.
Po
y c.zł()nkowie jury prz
'znali na-
grodę sp.ecjalną duetov.i Inga I Wolf z
wytwórni "Deutsche AusLrophon ll z
KRF za dobór dwu p
osenek własnych
wyróżniających s:ę wybitnymi walo-
rami artvst.rcZIlO-':deow.rrni.
W konkurs
e "dnia płyto.wego" _
drugą nagrodę przyznano moskiew-
skiej wytwórni "Mdodia" za pi06enki
w wykonaniu Koli Beldy; trzecią na-
grodę otrzymała wytw6rn
a "Amadeo"
(Austria) za pi-asenki w W) konaniu
duetu Wa1t€rloo - RobilU>On..
W konkurs:e ..dn
a polskiego"
drugą nagrodę zdob:ył Albert West z
wyh76rn: ..CBS" (Hol and: a) a
c
ą
- EsO-ł
('arh w organiucjl Dziennikowych dyłur6w
pra\\ no.pubJic) st
cznych t:aszły pe\\ ne zmiany: nie uczestniną w nlrh na-
W lita 11 ..oście - przeds1a\\iclele pionu opieki społecznej, ZCS I oddziału
krako\\ skiego Centralnego Z";ązku Spilłdzielni Budo\\'nlch\ a l\lie
-ozkanlo-
v..ego. Nie d) łurujemy tet - jak dot).cbczas rwy kle w ostatnie piątki
mi
&I
a - wieczorem. Tak \\ięc naSZe najblizS2e spotkanie z Czyt.elnika.
mi odbędzie sit: w piątek 31 1Jm. \\' godzinach
połudnlo\Vych (od J.ł do 16)
w pomiesa:
zenlach Dzialu ł.ącznoid z Cz)"telnikaml przy ul. Bohaterów
Stallugradu 21 (II piętro). Na Cz
tełnikow or7ekują: radca Pt!I.\\ ny pisma,
a także dziennikarze zajmuJąry się Inter" pncjamł oraz pr()bh'mat
ką spo-
łecznĄ. Prz'.pominamy; nie intetwenilljemy w spra"aeh mieszkanlow
cb,
.łuż¥ w tej dziedzinie tylko poradą prawn
!
Nieco chlodnie;
N a dzisiejszą niedzielę
Krako
ski e Biuro Pro(;"-
noz przewiduje; Po pogod-
neJ nocy w cIągu dnia za-
chmurzenie umiarkowane. -
Temperatura najwy:tsza od
17 do 21 st., najniższa w no.
cy od fi do 8. Wiatry słabe
z kierunków północnych.
Prognoza dla obszaru Tatr:
Zachmunenle umiarkowane,
Zi Vln 1'73 r. okresami wzrastające do du-
tego, miejscami przelotne
opady. 'I'empe:-atura od 7 st. w dzień
do 4 nocą. Wiatry slabe północne.
TE..'\IPERA TURY z 25 VIII godz. 13:
Kraków, Katov.ice, Tarnów, Racibórz,
Newy Sącz. Muszyna 22 st., Bielsko 20,
h.ielce. Częstochowa III, Zakopane 18, Le-
sko 21, Rzeszów. PrzemYśl 20, Lublin 17.
Snleżka 12, Kłodzko, Wroclaw, Poznań
22, Warszawa 19, Białystok 17, Suwałki
15. Gdansk 16, Ustka 15, KoszalIn 17, Swi.
noujście 18. Szc7ecln 22, Europa: Ber-
Hn 19, Kopenhaga 16. Oslo. Sztokholm 14,
HelIJmki 13, Moskwa lO, Kijów 18. Jałta
24. Bukareszt 27, Scfia 23, Ateny 28. Bel-
grad 26. Budape!lzt 26. Wiedeń 27. Pra-
ga 22. Rzym 29, Madryt 28, Pary:! :!5. T.on-
dyn 23. Lizbona 22. Reykjavik 12, SPlts-
u.
rgen 3: Ankara 26.
CISSn:SIE AT!\IOSFERYCZSE w Kra-
kGwie z 25 VIII godz. 13: 741.3 mm (-
1,5 mm VI' stosunku do dnia poprzednie-
go). wzro
t.
CIEKA WOSTKA DNIA. Wspanlałym k
lorem fioletowym (silniejszym niż lila),
grało wczoraj niebo VI Krakowie po za-
chodzie SłońC'';!..
Słońce wzesz'o W Krako\\'1e o 4,45, zaj-
d71e o 111,37. Jutro Slońce \\ zejdz-ie O 4,47,
zajdzie o 18.3
. Dzień będzie krótszy o 2
gcdz. 35 min.. 1 będz'e miał 13 godz. ł8
min. Bt:dzle to 63 dzień lata. (zm)
o
4;
Jaki będzie przyszły tydzień
I\J a pogodę ubiegłego t)'godnia nie mo-
g1łśmy narzekać. Nie było wprawdzie
upałów, nIemnIej w sUnie jeszcze grze-
jlLcym slońcu motna si, było dobn:. opa-
lać. Przelotne deszcze lub burze nale.
żdły do wyjątków. Suchą 1 ciepłą pogodll,
cieszyn się zarówno sierpniowi wczasowi-
cze jak 1 rolnlcy, którzy dZIęki niej mo--
ga zebrać zbo1a z pól.
A jaki będzie ostatni tydzień sierpnia
1 pierwsze dni wrześma? Wnioskując .
sytuacji atmosferycznej, musimy się przy.
gotować na przejściowe ochłodzenie. Pol-
ska dostaje się znowu w zasit:g wyżu
z centrum nad Skandynawią. Jak zwyk.
le w takim wypadku, cyrkulacja zmieni
su: na pÓłnocną, co da nam napływ
chłodnego powietrza polarno - morskiego.
a nawet częsciowo przetransformowanego
arktycznego. Tak więc z początkiem ty-
godnia temperatura nie będzie przekra.
czat w ciągu dnia
st" a w nocy bę-
dzie I5padać do 5 st.. a w rejonach pod.
górskiCh ni:tej. Zachmurzenie będzie
zmienne, od niewielkiego do dużego, miej.
scami mogą wystąpić przelotne opady I
bUrze.
Tak powinno być przez d\\ a-trzy dni.
dopóki będziemy SIę znajdować po
wschodniej stronie wyżu. Z chwilą jed-
nlik. kiedy \\ yz przesunie się na poZud-
nlowy v. schód. cyrkulacja powietrza z
północnej zmieni się na wschodnią i po-
ludniowo - wschodnią, a wtedy przyjdzie
znowu ocieplenie, tym bardzIej :te w po-
łudniowo - wschodniej Europie panują
nadal upały. Temperatura podniesie I5lę
pc wyżej 2D at.. noce jednak będą nadal
chłodne. Tak więc, jeśU układY atmo-
sfervczne będą się przemieszczać prze-
widzianym torem, ostatnie dni sierpnio--
v. ych ..urlopov. iczów" powinny u płynąć
pod znakiem slońca I przyJemnego cłe-
pła. Oby I
I jeszcze parę ludowych pogodoprzypo-
Vil.eścl; Na koniec sierpnia w śnieg okry-
te góry - jesień bez chmury, Ostatni
sierpnia zapowiada, jaka pogoda ns paź-
dZiernik wypada. Idzi (1 IX) gdy po-
godny. cały wrzesień będzIe chlodn
', Gdy
wrzesień z pOROdą zaczyna, zwykle przez
mlp.;iąc pogoda tnyma.
We \\ torek 28 sierpnia nów Księ!yca.
ZYG:\IL"XT MERTA
Ewakuacja setek tysięcy mieszkańców
K _tastr f In
P \ idź
ie
DELm (PAP). Według don.ies:e
z
Ka!'a.czii, wody Indusu przerwały taIT'Y
przeciwpowcdz
owe w trzech nowych
miejscach w pak:&tańsk:ej prowincji
Sindh w południo
'o-wschodn:ej części
kraju. Władze zorganizowały specjal-
ne transporty kolejowe i drogowe dla
ewakuacji setek tyS:ę<:y osób z rejo-
nów najbardziej zagrożonych. Wielu
miastom, będącym gł6wnymi ośrodka-
mi tej prow;ncji grozi zalanie. W sa-
mej tylko pro\,. incji S:Adh bez dachu
Uprowadzenie samolotu
jemeńskiego
LO!'lDYN (P AP). W sobotę n!e!na-
ni sprawcy porwali $amolot jemeIi-
.kich linii lotniczych, lecący na tra-
sie Taiz (Jemen północny) - Asmara
(Etiopia), na pokł.apzie którego znaj-
duje się 16 pa
ażer6w. Zmuszony do
z.miany kursu samolot wylądował w
Dżibuti, gdzie uzupełnił paliwo, a na-
stępnie skierował się na półno
ny
ws
hód. w s.ronę Kuwejtu.
Porywaczem samolotu pasażerskiego
Jemeńskich linii lotniczych okazał s 1(:
mieszkaniec Jemenu północnego Na"r
Ahmed Abu Bakr. Po dwugodzinnych
negocjacjach na lotnisku w Kuwejde,
porywacz poddał się, gdy władze ku-
wejckie zag,,'aranłowały mu. że nie
zostanie pociągnięty do odpowiedzial-
ności karnej za swój czyn.
Dwa dni wypoczynku
(Dokończenie 261 Itr. 1)
wolny CZas na przesiad}'","an.:e w mu-
rach miasta.
O "rolnej soboc:e, 25 bm. wiadomo
było już od mi€6iąca z g6rą, gdy ogło-
SUma została uchwała Rady MinIstrów
W sprawie tegorocznych dni wolnych.
Wi
ia'y O tym nie tylko załogi od-
pracowujące wcześniej ten dzień. ale,
rzecz jasna, administracja, komÓl'ki so-
cjalne, rady zakładowe, a także orga-
nizacje i instytucje, których zadaniem
jest sprawne funkcjonowanie handlu i
usług, organizac_ja wypoczynku. Było
więc sporo czasu, by dobrze wykorzy-
stac okazję i zadbać zarówno o wypo-
czyne
/00329_0001.djvu
N r 20
3
Adam T enet:l
,
c
\1
, .
To. ('o .0 zakr
d
pod Skomielną Bialą na naszych lamach w notatkach. łn-
formac
J
:rch, r.
ht'lonach,. art:,
ulach. napisalismy w kilku o..tatnich mie
ią.
ra('h: m01na S
I.,ło naz\\ ac akcJą. Jej ocz:, \\ ist:,-m ('elem, podjęt
m prz
. JX1-
parcIu.
\ł
dl' s
edcz
ch (\\'
stąpienia prokuratorskie!), jest zlikwido
anie
w mozhWle naJsz
.bsz
m terminie niebezpiecznego dla zmolorvzowan'\'ch
"!asz
a nie z
ając
C
ł tej ruchliwej trasy, łuku zWaneK"o trafnie. ..zakre;.te
amlerCI . OstatDla publikacja Da ten temat ukazała się przed nin\ ielu dniami
w l'zwartek -:- 16 bm. Zap}taliśmy \\ prost .,udziałowców" przebudowy I nro-
Jektantow z Biura ,,'Transprojekt", inwestora - Wojf'wódzki Zarząd Dról
Publłczn
'.ch I \\"
kon
« cę przebudowujące
o ..zakopianke;" _ Krakowskio
Pnrdsłęblorstwo Robot Drofowych. dlaczego wbrew p u b l ł r . n ł e IJ')d.
J
t
'm zobnwi"zaniom, opublikowanym na łam:t('h pn
', jak dotąd nie pn".
IItąl"iono do lik" idacji nłebezpif'cznrgo «iraiu? Miano to zrobitJ w drup-łn
kwartale br.
I ierwszy zareagował "Trans-
projekt" jego dyrekto::
mgr inż. Antoni Kajda w na-
desłanym nam w drłiu uka-
zania się ostatniego mJ.teda-
łu w spra\vie Skomielnej wy-
Jaśnieniu stwierdził, że Krakowskie
!Huro Projektów Dróg i !\Iost3\V
lIż 27 lutego br. przekazało dok1.1-
mentację tego fragmentu "zako-
pianki", wykonaną w ciągu tygod-
nia! (a więc - w całkowitej zgodzie
r; zobowiązaniem własnej ekipy pro-
lektanckiej) Wojewódzkiemu Zarzą-
!owi Dróg Publicznych w Kra-
ko\\"i
, 1\"a margine3ie - dodaje szef
..Transp:-oiektu" dokumentacja
obejmo\,,'ała d o d a t k o '\" o rów-
nież d\va następne zakręty, a więc
łącznie 1.222 m drogi.
WYKONAWCA - TE1: GOTOW
Skreślmy zatem to Biuro z listy
..-inowajców. podziękujmy raz jesz-
tze facho\\'com za naprawdę rekordo-
'-e tempo, za \\--ykonanie swego obli-
lu. wreszcie - za rzecz naj cenniej-
IZą: pełne, społeczne zrozumienie wa-
gi problemu. Szukajmy dalej tych.
od których zależy przebudowa ..za-
kopianki",
W normalnym trybie fragmenty
- tra"y pod S
omielną i Chabówką -
łaczn:e z ,.zakrętem śm;er::-i" - miały
b
ć zlikwidov.. ane przv dotarciu do te-
go miejsca ludzi i maszyn tworzących
d:-ugą ..nitkę" drogi - za lat kilka. 0-
b::>::nie pra<:e na tym ważnym trak{"e
komunikacyjnym uległy pe\\'nvm im-
re:.dom. Baza nowotarska KPRD. k
6-
ra miała był: z.a:pleaem dla -[nwesty
ji
prowadzonej też od st'tony !:akopane-
g
, może dz:a1ać i działa, le<:z w wę.i-
le... :r:akopiańsk
m, gdzie wykonuje
sporo tam potrzebnych zadań d!'ogo-
wych; ale za to, że budowa będzie się
nadal koncentrować tylko w rejonie
M
'ś.lenie - najtrudniejszego chyba
miej"-a \\" planach in..
..estycji - !1:e
.po
óh ,,":n:ć KPRD: jest to oddzielna
.pra\\.a, do której w tym czasie i miej-
!Ozu trudno autorowi szerzej prze<:ho-
dz:ć.
Krakowskip Przedsiebiorstwo Ro-
bć.t Vrogow
rch, na czele z dynami-
czn
.m i powszechnie w regionie (a
takźe !'7eroko poza nim) cenionym
d\T. tnż. Franciszkiem Pastuszakiem.
,","zielo na siebie p o z a p 1 a n e m
rozprawienie
i
z ,,'zakrętem śmier-
ci" w ciągu czterech tygodni. czy
najdrtlej miesiąca - kosztem ogrom-
nej koncentracji sił i środków -
lud":j i maszyn, za cenę pracy "na
okragło" trzyzmianowo, przez całą
dobę. Niezb
dne stało się tylko zle-
cenie od inwestora (czyli WZDP) -
było on.o formalnym ,"vejściem w
dzialanie. A przed zleceniem nale-
żało wy\,..łaszczyć tereny pod zmo-
dernizowane odcinki i poczynić inne
przy
otowania. O'\\'czesny dvr, WZDP
inż. \V Mis7.kin:s zapewnił nas, 1e
II k
1-artał br. będzie o s t a t e c z-
n y m terminem podjęcia przebu-
do.wy pod Skomielną Białą. I 17 lu-
tego br. dał v. ykonawcy zlecenie.
PottC'm wszystko z.aczęło się dziw-
nie pJątać i komplikować. a wejście
na plac budowy odsuwać. Dlaczego?
Bo prz:rjęto w zasadzi
słuszną kon-
c
pcię - rozszerzenia zakresu prac.
Jeżcli jut koncentrować sprzęt i lu-
dzi w t
rm miejscu, to za jednym
zamachem lepiej kompleksowo upo-
rat się z trzema niebezpiecznymi łu-
kami, a nie z jednym; tym bardziej,
ie owa "trójca" położona jest tut o-
bok siebie - na przestrzeni niespeł-
na 1,
km.
11,4 ty!!. m sześc. ł o
tn"ownle takie
inne parametry techniczne.
O;;tate:zna wer;;ja - trój łukowa (350
- 2;-;0 - 200 met::-ów) to potrzeba wy-
konania robót z:ie:nnych sięgają.::ych
17 tys. m sześc" odpowiednio W
f:!c:-
szych pQwierzchni podbudowy 1 na-
wierzchni (po ok" 5 tys. m kw.); ko
zt
tych zabiegów modernizacyjnych po-
wiE:kszyłby si«: do ł.j' -lO ty.. d.
Nie trzeba tych liczb szeroko ko-
mentować; są czytelne, jasne i dowo-
dzą, że ..5
wk" był tu od punktu
wyjścio\\.('go po finał - ogromny,
zda się, nie do przyjęcia dla wyko-
nawcy, który przecież ma swoje nor-
malne plany, zlecenia, harmonogra-
my, a ta
że ograr..iczone - jak we
\1:szystkich przedsiębiorstwach spe-
cjalistyczn
-ch - możliwości kadró-
wo-sprzę:tO'\ye. Przyznam się v.ięc, że
z pe\x,'ną do:>:ą podzh\""U przyjąłem
stanowisko KPRD: - Zrobimy, co
trzeba, bo dla nas Skomielna ta
punkt honoru. Powiedzieliśmy, ŹP-
roboty będą v.'").!-:onane - to zostaną
wykonane w miesięcznym terminie.
Nic zatem dziwnego, że załoga przy-
stąpiła do wstępnych, przygotowaw-
czych czynności: wycięto drzewa, r:a-
czeto przymierzać się do przeniesie-
nia przebiegających tamt
dy linii
teletechnic7nych, przygotowano za-
plecze do działania.
I tu pękła bomba v..T
CZ niewia-
rygodnego kalib:-u: imvestor (tym-
czasem zmienił się szef WZDP - o-
bjął tę firmę \':e władanie dyr. Ste-
fan l\1aniewski) v.-yco
ał się c a ł k 0-
w i c i e z zamiaru przebudowy "za-
krętu śmierci". Pismem datowanym
z 6 bm. (sygnatura WZDP 9p
649/C0I73) krakowski inwestor odwo-
łał własne zlecenie 1 lutego br, Ko-
niec. Kropk a.
X[e można w takiej sytuacjI m:eć
nav...et cienia pretensji do dyr. Pastu-
zaka i ludzi z: KPRD; ich intencje i
zam:ar v , ich stanowi;;ko zHługujl\ na
najwyższe uzna
ie. Ci specja1iś
i, któ-
rzy już niejeden ty;iąc kilometrów
dróg wybudowali, którym zawdzi
za-
my nasze bezsporne osiągni
:a w roz-
budowie s i e<: i komunika
yjnej jai;:że
sporej połaci kraju, uznali Z8łatw
enie
tej sprawy za potrzebę wyjątkov. ej
rangi. Ale cóż, mogą zrob
ć tylko tyl
,
ile... mogą: w granicach inwestorskich
zl
eń, ani krok poza nie!
BUZIA - NIE CHOLEWAl
A inwestor? No, cóż - jeszcze do
chwili, kiedy piszę te słowa, do Re-
dakcji nie dotarło oficjalne pismo
WZDP. Wiem tylko tyle, te sięgnię-
to do rozwiązania w określonym Ity-
OZIENNIK POlSKr
.
I
lu: p r o w i z o r k i. To znaczy, :te
działajac doraźnie i krótkofalowo _
coś tam się podsypie, nadłoży, wy-
równa, a zakręt w swym podstawo-
wym kształcie pozostanie taki, ja-
ki był! Wiemy z życiowej prakty-
ki, że najtrwals?ym rozwiązaniem
b
wają właśnie wszelakie prowizor-
ki; mipwają wyjątkowo długi żywot
niczego w
fekcie nie załatwiając, są
też kosl.towne w ogólnym rozrachun-
ku. W Skomielnej - do tego ogól-
nego rachunku kosztów trzeba doli-
cz
.ć finansowo niewymierną ce
wielu ludzkich istnień, które tam
właśnie miały (mieć mogą!) swój
kres, z cierpieniami, ranami, strata-
mi materialnymi (rozbite, uszkodzo-
ne \\.ozy. leczenie ofiar, odszkodo-
wania i renty).
Ktoś dokonał tu zbyt pochopnych
przelicz.eń zysków l kosztów. Nie
wliczył w ów bilans krwawych po_
zycji. Uważam, że wyjście przyjęte
przez \VZDP jest rozwiązaniem wa-
dliwym ze społecznego punktu wi-
dzenia - tym bardziej, że w końcu
za ileś tam lat "zakopianka" i tak
przebudowana zostanie!
*
Teraz inna rzecz: waga publiczne-
go obligu, własnych słów, prestiżu
instytucji, którą się reprezentuje
Wprawdzie zobowiązanie o przebu-
dowiE" "zakrętu śmierci" nie było
podpisane przez dyr, S. Maniewsk-if'-
go, lecz przez jego poprzednika. ale
ciągłość "instytucjonalna.' obowiązu-
je! Nie '\voJno chyba - jeśli rzeczy-
wiście dba się o dobre imię prezen-
towanej firmy - machnąć po kilku
miesiącach ręką na to, co się pisało,
przejść obok tego obojętnie, przyjąć
zupelnie inne rozwiązanie, które
stoi w jaskrawej sprzeczności z
społecznym interesem i ekonomicz-
nym rachunkiem.
Nie wh'm, jakie ,.
ekrety" kryją
się za unie\\'ażnieniem zlecenia wy-
stawionego dla KPRD zaledwie kilka
miesięcy temu. O ile jestem zorien-
towan
" - kosmicznej klęski żywio,
łowej na odcinku dróg, na szcześde.
nie przeżyli5my, rakiem wIęc l chył-
kiem co-l'ać się ze zobowiązań szero-
ko rozkolportowanych - nie przy-
stoi...
:..:-.
.:!r
,Jt ..;
.
., .
Jerzy Walawski
Bez retu szu
Niebezpieczne pochwoły
N apisalem pTZt'd kilkoma lattl
aTtllkuł o pewnllm nauczycie-
lu niezu'ykle cenionym pTZet
mieszkańców u'si, tV ktorej u-
czyl. Mó; bohater byl nie tlllko dosko.
nall/m pedagogiem, lecz również zapa-
lonym spolecznikiem. czlowlekiem czy-
nu, który potTafiI niejedną sprawę dla
u'si zalattei
. Byl jtd u progu emeTl/-
tUTY, nie liczyl tdęc na au"anse. nie
zamieTzal robić kariery. Jego pasja
tcynikola J cech charakteru. byla ab-
solut7tie bezinteTesotC'n
. Zrelacjono-
u'alem to u'szllstko co ()potL"iedzieli mi
o nim ludzie i napomknqlem o nagTo-
dzi". o odznaczeniu...
W jakiJ czaił po ukazaniu się p'lbli.
kocji dotarla do mnie wiadomo8
, że
kto' z powiatu wyrazil swoje niezado-
teolenle, stwierdzając, że "pTzechwali-
łem nauczyciela". Owego ..ktosia" nie
znalem osobi.kie, lecz poinformOl,.ano
mnie. f. naldy do tych. którzy ..lubiq
prasę". co nie znaczlI wcale. te kocha.
ja c'ziennikarzy. tylko zależy Im na
Tozglosie. Jasne tcięc stalli się przyczy-
ny niezadowolenia: n:e to na::wisko
u'inno się ukaza
w artykule. nie te
zaslugi należalo podkr"ślić I wszystko
byloby tV porządku. Od góry należalo
zaczqć chu.'aIić, nie od dolu!!!
Sięgnąlem do teczki Z tl'lIcinkamł.
przP;Tzalem kilka71aście POZYCJI po.
śu.ięconJ}ch r:zllimJ o
iqgnięciom, luk.
cf'som, dobTPj pracy. ł>umiennokl. łni-
cjatyu:ie i staTalem ,obie pTZypomnie
moje spotkania % bohaterllmi artyku-
łów juf po ich opublikowaf1iu, CM _
nie tl"zYJJcJ) tL'itali mnie % u
miechem!
Jeden % IpkaTzy mial sporo najroz-
maitszych klopotóm I tCllcierpial tL'iele
,.J
Dleżefzskich" zlośUtt.ości tylko dlate-
go. żt' f1apisalem tt nim ..baTdzo dobry
pecjalista, lubianll przez pacjentów".
1:yczlhd z!derzchniclI zrozumieli to
jednoznacznie - IUbi'lny, to znaczy
daje dUŻD zwolnień. więc powDlanD ja-
kąś tam komisję, kt6ra zaczęla dTobia-
zgowo bad/7
, r:zy a bU OWe zu'olnienia
nip sa dodatkou:ym ,£ródlem dochod6w
lf'korza?! Zarzucono mu samochu:aT-
stn.o, a kto
szcu'góh1ie domyślf1Y do-
szukiu.'al się rodzinnych potL'il1znń lp-
karza ze mnq. BI) niby z jaki!?; racji
l1apisolem o nim, a nie o kieTowniku
pr::Jjchodni? !
Innym ,.azem nara,ih'm się peu'np-
mu mlodemu naukou'cou'i, któTY cał-
idEm nieroztt'ctnu' 2:t1prezentou'ał mi
lu.oje -laboratorium. poinformou'al 0-
pTowadzonllch bad'1niach, pokazał kil-
ka opubrikot.C'an1Jch prac I u'Vrozil zgo.
dę bym napisal tt tym tcszystkim, Kie-
..
.
:
,;./
:"""""
.
-:....'..,
.::i
..
1'._
:
:-.
t
dy Ipotkaliśmv się p6fni
j w kawiatnł,
powita l mnie slou.:ami - ..co pan n'I-
robił"? Speszllł mnie - pomllllłem da-
ne, ,knociłem artykuł, pDmyliłem c,,
.
bo szlo pTzecież o 'pecjalistyczne ba..
dania. na których przeciet nie znalem
się najlepie;?! Nie w tym necz. Moim
blędem bylo opublikDwanie artyku
u
bez wymienienia zaslug zwierzchn
;';
mlodego naukou'ca, kt6T2Y wpTawdzie
w jfgo praclI nie brali udzialu, lecz
spTawowali nad nim opiekę "moTalnq"
i zaslugiu:ali na tL'yr6żnienit' n.iejako %
uTzędu. Mial się z pyszna m6j roz-
móLCC/!. gd1J dobrali mu s
ę do skóry
utytulowani zwierzchT
JcJl. Rrzz na za-
wsze zrozumIał, że kDntakty z dzie'1łti-
kanarni (nil u'ZI7
n!l rękę I łtlt wl17sny
rachunek co gorsza) sq baTdzo niepoż/I-
dane.
Móglbym przytoczył inne jeszcze
jakty t zdanenia. kiedy bohater6w pu-
blikac;i wzywali ktichani pTZeloteni ł
pada lo sakTamentalne pytanie: ..kto
U'os upou'afnil do rozmowy % prasq"?
Nic dziwnego. że p6inzej czlowiek
zbierajqc materialy do publikacji slU.
szal: .....kiedy będzi4! pan pis'1Z o na-
sze; pracy. pTOSZę wspomnieć. Że dy-
rektor XY ma pTzychylny do nal sto-
sun"k, że kieTownictwo nam pomnga,
że..... i tak dalej. Kiedy Jednak pyta-
lpm czym się ta pomoc łCyraża - p47:-
dalII odpou'iedzi wymi,ajqce. og6lniko-
u'e ł nijakie. Staralem lŻę dotTzymy-
tenć obietnic danych moim rozmótccom
i pojqlem u'reszcie fakt. że niekiedy
baTdzo trudno zaszkodził komuś aTt y-
kulpm mocno krytycznym. 47:le za to
baTdzo lattco publikacją o osiągnię-
ciach. Nie paszkt.cilem moźnl1 zalatwił
mlodego naukowca, dYTektoTa, kierow-
nika. handlowca, pnedst'Iwiciela koź-
dej z pTofesji - tylko... panegirykiem.
Wystarczy kogoi pochwalić, II pominię-
et zwierzchniclI i co życzliu.'si koledzy
bohateTa jui postarają się delikatnie ł
bezszmerowo pnekon(!
go o tym. Ż
tak napTawde jest od nich zn
zTl.ie
gouzy. tylko lepieJ umie dbać o rekla-
mę.
Nie mil - niestety - odpou;iednich
materialow statystycznych i chyba nikt
niD śledzil efektóu' pUblikacji mówiq-
cych " sukcesach ludzi. gdyż z reguły
bnda
ię efekty kTyt1fki. a nie pochwal.
Je.<:tpm jednrrk petcien, że
woista re-
okcja na tego typu p1lbIikacje ł w
konsekwent' i aV'{ edf)totL'anie czyichi
zasług, przekre
lanie dcrobku ;est co
najmniej ta.k ,amo łzkodhwe jak brak
reakcji nil krytykę. To ost.,tni
zjawi-
Iko ma mechanizm do
ć prostlI. malo
skomplikowany - chodzi przf'cież o o.
bron, u'łasne; sk6ry, ale skqd tenden-
cja do batów na ,kutek pochu'al? l czy
tlllko zl1triść ;est- ich źródłem?
Tu "jp chodzi o prawienie morał6w
"''' tpml1t brzydkich instynktów i uczuć.
ludzie ni
Iq' {t'olni od zazdrości. sił tyl-
ko ludimi - IDt'z l'Iie wolno niszczy
tych, którym zl1zdrościmy uzdolnień.
umiejętnDści, (1dyi. obrat'a .
ię tD prz
-
dwko nt'Jm. Nie każd1/ zdolny podwla-
dny dJ1bie nl1 ,tolek zwierzchnika; wy-
bitne jedl10stki mobilizujq wreszcie in.
nych do dzinlania, wpływają konyst-
f1ie na pracę instytucji. przf'dsiębior-
dwa, zakladu - a z tego już i kieTo.
ln1icttco czeTpie profit i splendoTY.
Gorzko przełyka się cudze sukcesy, ale
znacznie pożyteczniej jest umiejętnie
je tl'Vkorzystać z pożytkiem dla spole-
cznństtea, niż calą eneTgię tTacić no dtj-
skTedytowanie ou.:ych sukcesów, Z"l-
bipg ten, niestety, jest zbyt pou:SZ!?-
chny,
-.
.
#,....
{
4:>....
:::::
..
..
r:lI.koplanka: nr Jeuc7'e trqedil! rot. 1;. WęglO11
kł
-: ;(
..
DO TRZECH RAZY SZTUKA
Aby wejść w srono sprawy, nale-
ty tutaj przytoczyć nieco liczb:
pierwsza wersja planów likwidacji
najgroźniejszego łuku zakładała po-
większenie go do 250 metrów, prace
ziemnE" o rozmiarze 4 tys. m sześ('.,
zrobienie blisko 1.5 tys. rn kw. tz'v.
pudbl1dowy I 1.9 tys, rn kw. na-
\' 1erzchni; całoŚć tych robót miała
ko:oztu\\ de 1.5(}9 t) 3, zl.
P tern - w wer ji drugiej - luk
Jk;wiek-z("no d"J :
541 metrów, zwlęk...za-
Jo\C rozmiar robót z:emnych do ok.
W brew wienczeniom młodzieńczych
krytyk6w ora1 pseudOflocjolog6w
- trudno byłoby mówić o "znu-
dzeniu" się czytelników tematem woj-
ny. Oczywiście, ludzie, kt6rym przy-
niosła ona wyjątkowo tragiczne prze-
życia, staraj'ł się unikać makabry, ale
- na szczęście - w publikacjach uka-
zuj'łcych się obecnie zdob).wa prymat
tendencja do uściilania fakt6w, do wy-
kony.tywania dystansu czuowego, aby
bardziej wnikliwio przyjr:r:eć się wyda-
rZf'niom własnej młodości. Trwało.,;c
tematyki '\';ojennej w nauych publika-
cjach ma swoje fr6d1o w tym, ie lata
1939--45 zadecydowały o I058ch nas:r:e-
go narodu n. okr
s bardzo długi.
kształtując w określony spos6b iwia-
domość kilku generacji: a b.kż
dla-
tego, ie bogactwo przeży
. doświad-
czeń, tragedii i triumfów Polaków jest
tak wiel'tie, ił opi_
je, a przede
wszystkim przetra".i
. uczyniĆ ,.poż.y-
teczn) m" dla wsp6łczesnych potrafi
h-łko wielka iloś
publikacji. Pomyśl-
my, od 1945 trwa nieustanna p:!l
88 na
publika.cje z tego :łakresu tematyczne-
go. a Ileż jesz('ze białych plam. Prze-
cież obok głównego teatru wojny, Po-
lacy hrali udział w walkach lokalnych,
niejednokrotnie niesłychanie istotnych
- jak chociażby tak mało Znany I
publilr acji udział Polak6w w JU5..Jfjłu.
\\-iar.skim Ruchu Opvru,
W pewnym stvpn!u kslatka Juliana
\1..ja *) także za
lnia bia1ł.plame,
bo jakże inacuJ oelądana Jest wojna
...-:
:>.:.::..::
,
.... .. ,....
..
..
_:>C
..
. ...
.
.
k
t..
"' ._.#..
.. .:',
...
--.
-1,.
Stanisław Stanuch
Wojno w oCiach 1ekaTlo
oczami lekarza. pielęgniarki, ul'Iitarlu-
na, To, co dla sztabowca, lub iołnie-
rza liniowego byłoby najistotniejsu -
tutaj schodzi na plan dalszy. Przed
służbą zdro".-ia stawia .ię inne uda-
nia. chociai przecież toc:r:y ona tę lIa-
mą walk
z wrogiem,
o żołnierz w 0-
kopach. 7aletą opowieści Juliana Maja
jest to. że autor oparł ją na osobistym
notatniku prowadzonym podczas kam-
panii "'rze
niowej i na drogach ""0-
jennej tułaczki. Widziałem wiele ta-
kich notatników .pisywanych przez
70łnieny Września, z czci" trzymałem
w dłoniach owe pożółkłe kieszonko'tJ."e
notes v , ..preperatki", gdl;. w kilku
zdaniach notowane bywały przeż)'cia
całpgo dn:a. Dzięki temu w nlJrracji
Juliana Maja ocalało troch
drobnych
5Zczeg6ł6w, których dzisiaj po trzy-
dziestu kilku latach się nie pamięta.
ale w lekturze wydobyte nagle z cze-
luści pamięci po:r:walają odczuć - jak-
i
namaf'alnie - smak tamtych dn!.
a tal<że poznać dusz
owych ludzi 0-
pętanych Połs.kll, dążących do wolno-
ś
i z w
zystkich stron, w!Zvstkfch kli-
mat0w I w
zf'lkimi doste;pnymi dro-
gami. Dołęczone ('lo wspomn:eń "'O-
jennych notatki Doktora z pier
Sl:ych
lat po wojnie, w wyzwolonym kraju
- świadczą najdobitniej. że na lu-
dziach, którzy walczyli o wolnoSć mo-
żna polegać 1 w czasie pokoju.
..
a drogach do piekieł" Juliana Ma-
ja nil! jest opowieścią egzotyczną, Cho-
cia! aU
r wrócił do kraju przez Ru-
muniI:, Francję, Szkocję. wybrzeża A-
fryki, kraje Bliskiego Wschodu i Wło-
chy, łącznie z bitwą pod Monte Cassi-
no. Wyjątkowość tej książki polega
na tvm, ż.e autor był żołnierz.em bez
broni; na t:rm olbrzymim ulaku I pod-
czai całej 'tJ."ojny ani razu nie strzelił
do niko1!o, a na't\'et. gdyby mu dostar-
cz"no nieprzyjaciela musiałby potrak-
tować gł) tak umo, jak własnych ro-
daków, bo na tym P'Jlegają D'!oralne
prawa lek!łrz;v. Oc7
'wiście. IIt\\'IJTn to
5pecyficzny punkt v.
idzenia na wojn
,
Moźe dlatego trudno mi było oderwać
sif: od książki a jej - często - bez-
preten<;jonalne spostrzeżenia skłaniały
mnie do uogólnień wybiegających da-
leko poza czas opowieści, a także poza
krl\l !ołnierski.
Prosze; zwr6ci
uWAg
1\a unłkaInoś
reh1c1i o bih..ie pod Monte Ca.s.!iino.
Jest to w
aściwie lUcIU'". lakonicuy
opis kolejnych transportów, rejestracja
nif'pokoj6w :r:wiązanych z bezpieczeń-
st't\.em szpitali, bowiem nieprzyjaciel
nie zawsze respektowaJ przepisy pra-
wa międzynarodowego: wreszcie mor-
derczej, wyczerpującej pracy nad u-
ratowaniem życia, lub zdrowia ran-
nym, I chociaż padają tutaj powszech-
nie znane nazwy, znaczące poszczegól-
ne etapy bitwy. mają one zupełnie in-
ny sens.
"Na dro
a('h (h piekieł" jest szalenie
!'ugestywną poch,,\'ałą ludzkiej solidar-
ności; pochw3łą pewnych v..'artości hu-
manistycznych. kt6re swoją przydat-
ność ujawniają może najbardziej w 0-
kresach zbiorowych nieszczęść - czyli
podczas wojny. Autor ""e wstępie pro-
. si "o wyrozumiałość dla niedoskonało-
ści literackiej". Hm, myślę, że takie
obrazy, jak spojrzenie z rumuńskiego
brzegu na Itronę polską, jak obraz za-
ładunku na ..Queen Elizabeth"; jak mę-
czarnie klimat't"'czne w okolicach Kir-
kuku czy wreszcjp ,.zakulisowy" opis
bitwy pod Monte Ca.ssino - to relacje,
kt6rt! każdemu czytającemu na długo
utkwiłł w pamięcI, mcże i na całe ży-
cie, Czy dlatego, że są doskonałe lite-
racko? Nie wiem, nie jestem pewien.
Zdaje mi się, te literatura nie ma tu-
taj nic do rzeczy. że chodzi po prostu
o co innego.
.) Ju1ła'1 Maj: "Na c!l'O«ach "o pie-
kieł". w5pornnł
nia. \\ yd. Literae
19;3 r. .. 2;0. cena zł 31--
/00330_0001.djvu
4
DZIENNIK POlSK
Nr 202
Raport o stanie zapóinienia
Janusz Karcz
*
¥-
ta droga może prowadził:
w nieskończoność
usiądźmy odpacz:nljmy
dość widoków rozpalonycł
pól suchych drzew
dość pia$ku w oczach
usiądźmy
a nóz okaie się
suzęśllwym końcem
który mamy przy lobie
od poc;z;ątku
Wojciech Kawiński
Przeprowadzka
dnwi które zamyk&s2
za sobą, żono, są cieniem
sekund, pła
czyznl\ przYSJ:łego
popiołu,
naS'Z dotyk jest obo
il\zkiem
dnia i nocy, metalem
spoistym jak wargi
umarłych dźwięków,
miejsce (dom) zapomni
jutro o naszych imion
h
i 'Wspólnych klamst'ł\ ach
i nieskońc-zonych doświadczenia.ch
Zawołanie
fiołkowa frenico
wargo bezimienna
cł
ń sekundy zostaje
odci.śnięty w (H)\\zly anajduj" się kolejne "zno\\ lenia poszuklwlinyah
na r} nku CZ) i..lniczym k
iąif'k I.ema: "S\1mma technololłae", "FiIozorlR
przypadku.', "Prużnia dQskonała", ,,\\ ielko!i'ć urojona" ł w .erli uDzieł wy-
branych'. Stanisława Lema - nowa p[m ieś
.
O smy Sw:atou'y Kongres TlLto.
rolog
czny od
y! sie w Cost'I-
ricQ l:e. Pr!:Tl.dę mówiq(', "le
pojechałbym do tł.? o U MU. gdybU nie
profesor Tarantoga, ktcSrll &al mi
do zrozumienia, że tego 11ę po
mnu
oczekuJ/!. Powiedział tet (ro
1Uni
dotknelo), że astronautuka test
tempa), konsekwencji społecznych,
czy ekonomicznych tak nieczęsto
gości na naszych placach bud6w
(zadomawia się na nich 05tatnio
::-
,"h
-..- '
.f,'
. ?Ii
'-,
<:
<
"'.
...
.
t,
.:
"Ł'..
'
.
.
.' :>:::
::
'.:. .
:;..
....::...
.
.
..
::
::"
....
,-
..
::; '.:'h
.
coraz częściej, ale jeszcze nie stał
się regułą), że .:....... właśnie jak w wy-
padku wykopów pod Dwor.cem--
sprawna, szybka praca nie m,Jżc
stać się powodem do zachwytów
nad tym, co przez swoją nietypo-
wość urasta do miary nadzwyczaj-
nej, choć w rzeczywistości ma mia-
rę -zwykłą i standardową, dom3.ga-
jącą się powszechności.
Zdajmy sobie wreszcie realistycz-
nie sprawę z tego, czym jest dzisiaj
a czym będzie w przyszłości przy-
dwot{;o\\'e - przejscie podziemne, czy-
li tworzone obecnie rozwiąza:lie ko-
munikacji kołowej i pieszej; na dzi-
siaj jest usprawnieniem, elemen-
tern" rozładowującym s
.tuację kry-
tyczną (lub bliską krytycznej) W
przyszłości stanie się pierwszym oz
ogniw, początkiem planowanego i
ponoć now
zesnego centrum kra-
kowskiego. Niechżeż więc (jeże1i ma
b.rć początkiem, jednym z ogniw
prz)'szłej nowoczesności krakow-
skiej) będzie już robione na miarę
tego, do czego ma nierozłączn;e
przystawać! Przecież to już nie p:-o-
wizorka, kt6rą się za jakiś czas zli-
kwiduje. I w tym właśnie - w o-
wych rozstrzyganiach: czy budować
na miarę dzisiejszą, czy już może
na jutrzejszą miarę, w tej n i e-
p e w n o ś c i, widzę 6w specyficznie
krakcw!'ki spos6b myślenia.
T o tylko dwa z przykładów (mo-
Le nawet nie najważniejsze,
choć dość wymowne), j e s z c z e
dwa ko!ejne do\\,ody świadczące o
stanie naszego zapóźnienia. Bo m;)ż-
na ich naliczyć więcej. Z różną czę-
stotliwością, choć z równą gwałtow-
nością wybu<:hają, w Krakowie co
jakiś czas spor:r, batalie i kł6tnie o
dziJ formq ucieczki od spraw ziem-
skich. Każdy, kto ma ich dosc, wy-
rusza w Garaktyke, liczqc na to, że naj-
gorsze stanie się pod ;ego nieobecnost.
Prawdą ;est, fe nieraz, zwlaszcza w
dawniejszych podrólach, wracalem z
lęhiem. u'ypatrując przez okno Ziemi
- czy nie przypomina upieczonego
harto/la. Totel zbytnio się nie opiera.
lem, a ;edynie zauważulem, że się n'1
futuTologii nie znam. TaTantoga odparł,
że na ogól nikt nie zna sie na pompo.
waniu, a ;ednak spie:!zymU na stano-
wi
ka, 1111lszawszy okrzyk ...do pomp"!
Zarząd Towarzystwa Futurologie:.
nego u:ybral CostaTicanę na miejsce
obrad, ponieważ bUły pojwięcone po-
topoti'i ludnościou'emu ł Jrodkom je-
go zwalczania. Costaricana ma obec-
nie najwyższą stopę przyrostu demo-
graficzner/o na
wiecie; pod pres;ą
takiej rzeczywistości mielUmy skutecz-
niej obradowa
. Co prawda - ale filI.
mÓwili tylko zloJhwcll - nou'y hot
l,
jaki %budou'ala korporacja Hiltona 10
Nouna:!, Jwie('il pu
tkami, a na zjazd
mialo przuby
oprÓcz futllrofogów -
dł-ugie tyfe dliennikarzy. Poniewat 'D
toku obrad nie zostalo z tego hote!'1
niC', moge, nie bojąc .sIę pomówień o
Te1.famiarsttL.o, ze spo1,ojnym sun1le-
'"iem orzec, fe byl Hillon zna1
omitll
W mol('h wąarh slotl'a te mają nczo-
...Jną 1('(" '? f, J
tcm bou'iem sVbaryiq
z urc.d;:cnia i tylko pocZucIe obowia!-
, .
woc esnosc
drzewo, kamienicę, o skrawek mu-
ru. Wiem: Kraków jest zabytkowy,
niepowtarzalny i jedyny w swoim
rodzaju. I wiem, że Kraków ma za
mało zieleni, a także niekorz
rstny
mikroklima.t. Na wszystko zgoda i
bynajmniej nie zamierzam zasłużyć
ani na miano burzymurka, ani na
epitet dewastatora przyrody; chcę
tylko wykazać, iż krakov.'skie SPI)-
ry wiodą do nikąd, właśnie do po-
czvnań na wczoraj, albo też t do
żadnych, a w sumie nie wiadomo co
gonze. Ale...
Właśnie - "ale". Otóż, w mie
-
cie, na które się już powoływałem
.......
....
>
Jł
--.<%
A
"
,:.
.. .
.; ..;,.. ;.....:- .y* ..
'=.
'. ,
. . ""f'?"
.;,. . .;.
;";"'.::
:'
.:-J
.
:::t.
;.
;,j-'.
,...
....
,..;s." '"
. :'::
'ii£ :-
Fot.
. Pleśnlakiewicz
- \V Gdańsku, z zespołem Star6wki
z bramą rozpoczynającą ulicę Dłu-
gą, z fragmentarni murów obron-
nych i sylwetami dachów naj-
starszej części miasta, sąsiaduje ni
mniej ni więcej tylko wsp6łczec;na
bryła teatru ,.Wybrzeże" i szkla-
no-aluminiowy biurowiec jakiejś
tam instytucji (dzieło ostatnich bo-
daj dwóch lat); jest tu też podobnie
nowocz
sny pawilon meblowy. Nie
wiedziałem: profanacja to czy pra-
""idłowdć? Aż trzeba było wizyty
w Wydziale Architektury PK f roz-
\
..
"'
ł,..
3,;\: u
..'r:
"'f>$U t-8.g
U
wW
}i:ł
.f!!lg · 'j!!
"'. <
'i;
"
::
'i "
..y.....:.. .......
f,
:,
:i ;:\'; :
": -
.
'..""".
. .x
...:
.-:
...
.,.
Gdaór;k:
.ł
mowy z jednym z docentów, specja-
listą, autorem wielu prac dotyczą-
cych kształtowania centrów mia 5t,
projektantem bądź współautorem
wielu jut zrealizowanych pomy-
słów, by znależć odpowiedź: a czy
kogoś dzisiaj razi, że romański ko-
ściół św. Andrzeja sąsiaduje z prze-
pysznym barokiem?
P rofanacja to więc czy prawidło-
wość? Czy kogoś dziś razi są-
siedztwo murów obronny::h
miasta. Barbakanu. z zabudową u-
licy Basztowej i placu MatejkI?
Jeżeli nie - to nie profani je bu-
dowali i my chyba również nie za-
służymy sobie na miano ?rofan6w,
jeżeli odejdziemy od dyskusji i ka-
non6w nakazujących nie mieszać i
nie zasłania
a wręcz - izolować
stare, od nowego. Bo - moim przy-
najmniej zdaniem - stare ma słu-
Żyć nie wyłącznie podziwianiu i sła-
wie historii, ale także całkiem nie-
kiedy prozaicznym potrzebom dzi-
siejszego człowieka. I stąd właśnie
owe słynne dialogi, czy zasłaniać
wysokościowcami sylwetę Krakowa
i Wawelu, czy też nie, uważam po
prostu za szkodliwe, akademickie
dysputy!
Bynajmniej nie poszukuję dema-
gogicznej pointy dla tych rozważań,
a mimo to si
gnąć wypada do słów
i zamiarów dużych kalibrow: ot6i
jeśli chcemy budować .,druga Pol-
skę", to także prz
puszczam - po-
winno nam zależeć i na "drugim
Krakowie", bo i Kraków jest w Pol-
skę wtopiony. Tylko pvtanie pod-
stawowe: jaka ma b,yć ta .,drug3.
Polska", a w niej "drugi Krak6w"?
Interpretacja zdaje się być prosta.
Zbudowanie "drugiej Polski" to nie
tylko układanie obok jednych kloc-
ków - następnych tak, aby było
ich ilościowo dwakroć więcej. Bo
to nie będzie ,.druga", ale będzie
podwojona. "Druga" ma być lep-
sza od obecnej. Wyrośnie nie obok
niej (przynajmniej nie wyłącznie o-
bok), ale z niej równocześnie rosnąć
będzie. Jeżeli zatem wymogie!l1
"drugiej'" ma być doskonalsza tre5
i forma, to czas również pom
7,śl
o przekHtałceniu dotychczas istnie-
jącej struktury na miarę "drugiej"_
.j
-:oK
..':,0,...,
fi
't.
''':::
.,
i
"
'"
..;:
.:-.: :::
;
Y?;
.'
- '"'- ..
if': '
J.
..;
:-
-=:;.r
<:.,
...
:' .:. -
-4.
. .
.-o.......
.
- -....
d<
"'
.....:p.
:" "
stara I nowa architektura
Fot. CAF
ku sklaniało mnie do f'ezygnowania ,
wyg6d na rzecz astronautycznej mor.
deg i .
C ostartcański Hilton tcyBtrzelCłl na
sto ,zdć pięter .I płaskiego, czte-
ropiętrowego cokołu. Na dachach n:-
skiej cześci zabudowań miescily sie
korty tenisowe, pływalnie, solaria, to-
ry wyścigów gokaTtowych, karuzele,
które byly zarazem ruletkami, strzer.
nica (można tam bJJlo strzelać do W:/-
pchanych o,ób, do kogo dusza. zapru.
gnęla - zamówienia ,pecJalne reali-
zowano w dwadzieści czteTY godzhlY)
oraz mus
ra koncertowa z instalacjq
do natryskit.cania sluchaczy gazem lza-
wiqcllm. Dostał mi .się apartament na
setnym pietrze, z któTego mOr/lem
-
glqdot tylko g6rnq powierzchnie ,ino-
brunatne; chmury smoQu. spowijajq.
cel miasto: Niektóre I uTządzeń 1!o-
telowych zastanowiły mni
, na przy-
kład trzymetrowy felazny drąg stoJqcaJ
w kqcie ;aspisou'ej łazienki, pomało.
tl'ana baru'amł ochronnymi pelerY1!a
maskujqca w szafie czy u'orek z ,ucha-
rami pod łćżkiem. nr lazience u'i,łial,
obok reclników, gruby llL'Ój typou'ej
liny 1l:ysokogórsklej, o na drzu'fach
f1dym ro raz pierwuy wetknqł kluC'z
do zamku Yale, zauważylem mafą #a-
bliczkę s napisem ,.1Jyrekcja Hllt'),,
gwarantuJe brak bomb 111 fum Dom!g.
szczeniu".
J ak wiadomo, uczeni dzielq się dz;
na stacjonarnych ł jeżdżqcych. Sta-
cjonarni po staremu prowadzą róż;te
badania, jeżdżqcy za.... uczestniczq U:
wszechmożi:wych konfeTenc;ach i kon-
gresach mjędzynarodotL
ych. Uczoncqo
tej drugiej f1rupy latwo rozpoznać: tD
klapie nosi zawsze malą u.'lzytóu'ke z
'.claml/m nazwiskiem . stopniem. nau-
kOtL'um, w kieszeni - rozklady Jazdł
linii lotniczych, podpasuJe sie ściqr;a-
czem bez części metalowych, a takie
jego teczka zamyka się na plastyko.
wy zatrzask - wszystko, aby nie ur1!-
chamiat niepotrzebnie alarmowej sy.
reny uTzqdzenia, które na lotnisk:ł
przdwietla podrótnych i U'ykr1Ju'a
broń sił!'czną oraz palnq. Uczony fa1d
fachowq literaturę studiu;e w autobu.
sach linii lotniczych, W poczekalniach,
ID samolotach i w hotelowych barach.
Nie zna;qc, dla zrozumiałych przy.
czyn. wielu osobliwości ziemskiej kul-
tury lat ostatnich wywolalem w Bl1nq-
koku, w Atenach ł w ,amej Costarica-
n ił!', alarmv na lotnisku, czemu tt:(!
moglł!'m zapobiec w porę, pon!ew!Z.t
mam sze!ć metalowych prom b (z amLJ
qamatu). Zamierzalem :z-mfenit jł!' 'ta
porcelanou.'e w ,amym Nounas, lecz
udarEmniły to niespodziewane wypad.
kI. Co do unura, drąga, sucharów, f
p
feryny, Jeden z cZ'lonk6w amerykl'I;i-
skfd deleQac1ł futuroloofc
neJ ICJJJa-
/00331_0001.djvu
Nr 202
DzrENNIK POLSKI
5
Stefan Po;:>p
ro
emy
L udzie uwikłani w codziennośĆ'
\\ielki
.j cywilizacyjneJ aglo-
meracJI pragną w mlesią::a
h
letnich wyjechać z miasta i
choć przez kilka tygodni l-X'Ze.
bywać na łonie naturv. O zmia'1ie
otoczenia marzą również artyśd,
lecz jako niezatrudni
ni etatowo
n:e mają uregulowanych spraw
świadczeń socjalnych i najc7
ściej
nie mogą sobie pozwolić na dłuższą
przerwę w pracy. Jedną z form 01'-
tystycz.nych ,,,"ojaży są pl!:'!nery, or-
ganizowane przez różne in:;tytucje
i przedsięhiorstwa W atrakcyjnvch
miejscowościach - turvstycznych,
rolniczych czy przemysłov.
rch.
Uczestnikom takich plenerów
a-
pewnia się zakwaterowanie, wyżywie-
nie, podstawowe materiały do prAcy,
a niek
edy również l kiesz
mkowe na
drobne wydatki. Często organizato-
rzy plenerów zakupują od uczestni-
ków po jednym dziele, natomiast ar-
tyści odwdzięczają si
gospodarz'.Jm
plenerów darami swoich prac. Twórcze
ekspedycje malarzy, rze:tbiarzy, ar-
chitektów t'mętrz, projektantów form
przemysłowych. ceramików - stają
lię coraz popularniejsze jako impre-
Zy korzystne zarówno dla organi::a-
tor6w, jak i artystów. a zwłasz<:za dla
łeczeństwa.
\ , 'fi PawilonIe V;ystawowym B\\" A
, czynna j
t pierwsza w tym
roku wystawa poplenero\va..
prezentująca twórczość 19 artystr
v,
którzy w maju i w czerwcu prze-
bywali na organizowanych przez
Wydział Kultury Prez. WR
w
Krakowie i Zarząd Okręgu ZP AP
plenerach indywidualnych w jede-
nastu gminach oraz na plenerze
zbiorowym w Jeżowie. Ekspozycja,
choć nie stano
ri rewelacji art y-
.tycznej - jest cenn)-nt przyczyn-
]dem do toczącej się dyskusji na tp-
mat sposobu organizowania plene-
r6w i ich ideo\vo-artJ..stycznego
programu.
Malarstwo krajobrazowe, które w
połowie XIX wieku przeżywało roz-
kwit - za czasów Corota I Barbizoń-
czyków. ujawniając piE:kno natury w
jej niezafałszowanej prawdzie - ura-
.ta w twórczości impresjonistów do
rangi programu nowej sztuki. \V po-
szukiwaniu światła. koloru i powi!!-
trza artyści opuszczali mroczne pra-
cownie, by w plenerze, w bez.posr
d-
nim kontakcie z naturą. doznawać
n:epowtarzalne wrażenia i Je unaocz-
niać w malarskim zapisie. Ta insj)l-
rowana życiem - w jego potocznym
oglądzie - twórczość Itała się, j!łk
wiadomo, źródłem rewolucyjnych
przemian w plastyce wsp6łczesnej. A-
le malarstwo zbliżyło siE: do natury
nie po to, aby ją jedynie odtwarzać.
lecz by przez przyrodq wyrażać człQ-
:ieka, jego przeżycia i impresje. Pl.1-
styka - wyzwoliwszy się z więz6w a-
kademickich konwencji, dążyła do u-
gruntowania swojej autonomii, jako
Qziedzina twórczej dziBłBlnokl ludL-
kiej kierującej siE: własnymi - arty-
stycznymi - prawami.
Gdy jednak lama obserwacja przy-
rody przestała służyć artystom do
wyrażania ich problemów artystycz-
nych i ideowych, następuje zanik ma-
larstv,'a krajobrazowego. Język pla-
styki podlega ewolucji oddalając lię
coraz bardz:ej od funkcji przedsta-
wiania wyglądów - sztuka stara się
wnikać w głąb problemów. badać tre-
łci wewnętrzne zjawisk. odkryv.:al:
LISTY O SZTUCE
swieżym powietrzu
nieznane obszary artystycznego kszh:.ł-
towania
R nzmait;ymi nurtamI l dążeniami
plastJ'ka ukonstytuowała się w
sferze d
alań przedstawiającyc:J.
całkowicie już uniezależnionJ'ch od
tradycyjnie pojmo\\anego - ze-
wnętrznego oglądu rzeczywistości
Oznacza to, te sztuka oddaliła się od
pE'jzażu - zarówno w sensie środ-
ków \\i-yrazu, czyli języka artystycl-
nej v:ypo,\iedzi, jak f w sferze za-
interesowań problemo\vych. W tpj
sytuacji - plenery jako instytucja
malowania natury w jej bezpośred-
niej obsen"'acji nie wydaje się
odpowiadać postartystycznym ten-
dencjom wsp6łcz!:'!snej plastrki. In-
nymi słowy: artysta albo maluje
krajobraz w duchu jakiejś najbar-
dziej odpowiadającej mu, lecz prZ2-
brzmiał ej już komvencji z kręe;u 5ze-
roko pojętego realizmu, albo też sta-
ra się unowocześnić dawne szkoły -
czyli eksperymentuje lub interpretu-
je i przetwarza elementy pejzażu.
B
'wa też, że twórcy związani z 0-
kreślonym nurtem artystycznym, po
prostu kontynuują na plenerze swoje
poszukiwanIa, chodaż są one zupeł-
nie oderwane od problematyki krajo-
brazoweJ. W takich wypadkach orga-
nizatorzy czują się jakby zawiedzeni,
bowiem spodziewali się, że uczestn:cy
pleneru będą przede wszystkim wy-
rażać w swojej tw6rczości piękno
miejscowości. czy też nawiązywać do
temat
yki lugerowanej przez środ
wi-
sko. Nielicz
nie się z taktem, ie
krajobraz nie jest specjalnością sztu-
ki drugiej połowy XX wieku - pro-
"adzi do nieporozumień, a w kons
k-
wencji do miernych rezultatów artv-
stycznych. które v"łaśnie wywołują
ową burzli wił dyskusję wokół ple:lf'-
rów.
W ogniu sporów i polemik zapo-
mina się często o najważniejszym a-
spekcie pobytu artysty w terenie:
mianowicie o jego d3iałalności kul-
turotwórczej w ośrodkach niekiedy
całkowicie pozbawionych jakiegokol-
wiek fycia artystycznego. \Vprowa-
dzona po raz pler\vszy w tym roku
przez Wydział Kultury Prez. WRN w
Krakowie nowatorska koncepcja ple-
nerów jednoosobowych, lokalizowa-
n
-ch w gminach (..Dziennik" pisał
obszernie na ten temat) - dowiodła,
jak wielkie znaczenie w upowszech-
nianiu plastyki odgrywa ów osobisty
kon takt artys ty ze społecznością
wiejską, która obse:rwując jego tw6r-
czość, poszczególne fazy powstawa-
nia obrazów i żarliwi!? dyskutując o
:: .
"""..-.- .
:i. o ::-. -c."::".
sztuce - oswaja się powoli z jej pro-
blematykłł i uczy dostrzegać '''-arto-
ści. Również i artystom bardzo po-
trzebna jest zmiana otoczenia oraz
klimatu środowiska - jeśli nawet
ich pob
t na wsi nie udokum!:'!ntuje
się nadzwyrz.ajnJ.mi osiągnięciami
artystycznymi, to nie jest wykluczo-
nE", że nowe doświadczenia w pozna-
niu ż)"cia i nowych ludzi - będą in-
spirować ich tw6rczość i \\' ten spo-
sób owocowat.
T ak pojmując społeczną pożytecz-
ność plenerów - należy je pro-
gramować z myślą o int!:'!resie
sztuki. artyst6w i publicznosci. Mó-
wiąc o artyst
rczn)'m kryzysie malar-
stwa plenerowego, nie twierdzę wca-
le, że artyści nie mają w tej tema-
t.ce już nic do pOwiedzenia.
Zwiedzając \Vystawę moż-na. się
prze1c:onać, iż
-ielu malarzy wręcz
bardzo dobrze czuje się w portreb-
waniu przyrody, znajdując w niej
sporo pretekstów dla własnej inter-
pretacji motywów i nieszablonowych
rozwi q 2:ań plastycznych. Piękne ..S'3.-
dy" Stanisława Karpika (Jodłownik).
olJrazy Czesława Klełbińskiego (Piw-
niczna), Krystyny Hryńkowskiej (Je-
żów) CZy Adama Zebrowskiego (Dob-
czyce) - mieszcząc si
w granicach 7na-
n:n:h koncepcji, są Jednocześnie przykła-
dem patrzenia na naturę poprzez wła5ne
przemyślenia I doznania, Ladnie
rozmalował się w kompono"t\"ani
przemysłowego pejzażu Jerzy Kolec-
ki (Wilamowice), optymizmem pysz-
nią się obrazy Zofii Nawary (Jeż6\....).
Zainteresowały mI1ie obrazy Bogny
Perz (Jeż6w), kt6reJ monotematy
z-
ne kompozycje z oknem zapowiadają
dobre malarstwo, równieź Barbara
Dzikiewicz (Jeż6w) z wielkim roz-
machem I dynamiką kreuje 5'Wo5e aie-
banalne wnętrza. Bardzo dobrze się
stało, że Teresa Rudowicz, Marian
Kruczek czy Ryszard Ledwos (Jeż6w)
- zamiast wkraczać na obcy iC'h
twórczości teren malarstwa pejza
o-
wego, po prostu kontynuo"t\"a1i swoje
już ustalone poszukiwania artystycz-
ne.
W !um!e - wartość f znaczenie
w,)'stawy należy mierzyć głównie
cenną robotą popularyzatorska. jaką
dokonali artyści swoją obecnością i
twórczością w ośrodkach pozbawio-
nych kontakt6w z plastyką. Jeśli do
te.E!o dodać, Że również sami twórcy
wiele z nawiązania owych kontaktów
skorzystali, a przy okazji na pewno
i trochę odpoczęli - idea plener6w.
zwłaszcza indywidualnych, wydaje
się słuszna i godna szerszego rozwi-
nięcia.
- .
". ". u._,.
-tf
.:.- 0.0(
..
)::.'..
t
Konstanty Migdal
T ajernnice stoku ze złota
M ajestatyczna wieta kośdoła
ewangelickie
o z X"I ,"leku
ostrymi konturami odc[na się
na tle ścłany lasu. Czworokl\tny ry-
nek, w którym zbiegają się w
skie
uliczki, wokół nie
o koloro" e mie A
nezańskle kamienice, kilkanascłe
sklppów, restauracja I kawiarnie -
pozornie więc mias1e('J;ko. Jak wie A
le innych. Złoty Stok owiany Je!'it
J
dnak mgł" tajemniczosd. 1\Iote
przy y
jej jest wielowiekowa hi.
,tori., a moie złoto?...
C enny kruszec wydoby\vano tu-
taj już od kilkuset lat; w mie-
ście tym za wsze przebywało
v..-ielu gorniił;:ów l poszukiwa-
czy bogactwa. Podobno pierwszymi
odkrywcami e-ksploatującymi zło-
tOnośne teren). byli kupcy bizantyj-
scy i oni to dali początek Z
otemu
Stokowi. Najstarsze wzmianki hi-
storyczne o nim pochodzą z 1291 r.,
w 50 lat p6źniej osada górnicza o-
trzymała prawa miejskie. Kopalnia
i samo miasto znajdowały się w
strefie wpływów. w orbicie zainte-
resowań władców czeskich, niem
e-
ckich i polskich. !\1iejscowi górnicy
- za pomocą kilofów i łopat - wy-
dzierali ziemi skarby, drążąc coraz
dalej i głębiej podziemne chodniki.
Wytapianie z
ota odbywało się na
miejsC"u w dymarkach; pozostałością tej
metody jest żużel pokrywający okolicz-
ne wzgórza. Od XVI wieku złoto sta-
nowiło jedynie produkcję uboczną:
główne zainteresowanie właścicieli ko-
palni zwr6ciło się na arsen, którego ce-
ny na światowych rynkach zachęcały
do produkcji. Tak było. aż do czasóW
II wojny światowej. Kopalnia praco-
wała pełną parą...
Losy wOjny b'ył
r jut przesądzone;
do wyzwolenia pozostały jedynie
godziny. Waską drogą prz
z las w
kierunku złotej kopalni jechała dość
długa kolumna wojskowych cięża-
rówek niemieckich. Na zboczach gór
rozstawiono Eczne posterunki woj-
skowe, wszyscy mieszkańcy Złotego
Stoku otrzymali polecenie za3łonię-
cia okien. Strzelano do każdego, kto
chociaż na chwilę w
.stawił głowę
zza zasłon. Transport przejechał
pi"zez teren kopalni, kierując się w
g;jrę da tzw, Złotego Jaru. Dalej dro-
ga była już nie do przebycia - z o-
bu stron otaczały ją wysokie i bar-
dzo strome zbocza porośnięte lasem.
Mimo tego samochody... znik:1eły!
Do dziś n:e odnaleziono ich śladu...
K opalnia zaprzestała działalności
w 1961 r. ze względu na małe
zainteresowanie odbiorców pro-
dukowanym tu arsenem W ciągu 16
lat od momentu zakończen:a wojny
wydobyto w Złotym Stoku 382 kg
złota. Obecnie na miejscu dawnej
kopalni istnieje kamieniołom - fi-
lia karnieniołcm6w strzelińskich.
Stanisława Piotrowska obecnie jest
pracownicą kamieniołomu; tajemnice
starej kopalni zna jednak doskonale.
Pracuje tu bowiem od 1945 r. Ona też
snuje historię o tajemniczym transpor-
cie. Idziemy w kierunku tzw. chodnika
Książęcego - jednego 1 najstarszych
kopalnianych wyrobisk. Po obu stro-
nach wysokie skały, las I cisza: rzadko
ktoś tutaj zagląda...
Ol Właśni" w tym plynqcym tvzdlu.ł
drogi potoku znaleziono przed tdeka-
mi zloto i Itqd wywodzi swój rodowód
kopalnia" - mówi naS7a przewodni-
czka. Wejście do szybu Książęcego jest
wąskie i niewygodne; nie ma tutaj
Iml mi poblal:liwie, że hotela.rłtwo na-
.zej doby przedsiebterz6 nie znane da.
umiej środki ostrożnoścł. Każdy tak'
przedmiot, umieszczony w apartamen.
c;e, powiększa przeżywalnoś
goścf
hotelowych. Słowom tym nte poświę.
ci'em, przez lekkomyślno.łć wla
czw€:j
uwagi.
D f;rady mialy ,te TOZPOC
ąć po .po.
ludniu pierwszego dnu:::, a JUż
rankiem dostarczono nam komplety
m.aterial6w konferencYJnI/ch, wyda-
nI/ch elegancko w pięknej ,zacie gra.
ticznej, z licznymi eksponatami. Zwl!J.
'ZCZł:1 ladnie pT
zentowaly .ię bloczki
z ,atynowanego blękitneQo papieru.
opatrzone nadrukiem "Przepustki ko-
pulacyjne". tł."owoczesne konferencje
naukowe też c'erpiq od demograficznej
eksplozji. Ponieważ liczba futorologów
rośnie w tej ,amej potędze, te jakiej
.ię zwieksza cala ludzkoU, na zjazdach
panuje tlok t pośpiech. O wyglaszl1-
niu Teferatów nie ma motey; trzeba
lie zapoznać % nimi t.Cczdnfej. Z rll-
na zaś nie bylo na to czcuu, poniew.u
pospodarze podejmowali nal lampką
wina. Ta ma!a uroczystoić odbyla sił
niemal bez zakl6ceń, jeśli nie brać
pod uwagę o
rzucenia zgnilymł pomi-
dorami delegacji Stanów Zjednoczo-
nych; już z kieliszkiem te reku dowie-
dzlalem .ię od Jzma Sta!1tora, znajl)oo
meQ!) dziennikarza z United Pre" la-
!:. .(
.
¥<."#"
ternatłonal, te o lwici, porwano kon-
!ula i trzeciego attache ambasady Q-
mETykań,kiej to Coltarieanie. PorywIJ-
cze-ek!tremilci 14dalł w %amia" za
zwolnieniE dyplomatów wypuszczenia
więźniów politycznych. abll zaj pod-
krdlić wagę ,wy ch tądań. po
lalj 'la
razie ambasadzie oraz cZJlnntkom rzq-
dowym pOjedyncze zeby ou.'ych ,.1'1-
kladnik6w, zapowiadając eskalacje.
Dysonan.. tE'!n nie zakl6cil jednak cie.
plej atmo,ferll rannego koktajlu. Ba-
wił na nim osobiście amba,ador USA
ł wyglosil króciutki, przem6wienie :]
potrzebie w,p6lpracy miedzynarodowej
tyle, te mów&ł otoczony przez 'zdciu
barczyst1/cl& C1IW&16W. kt6rzu trzymaU
nas na mUJZce. Wyznaję, te byłem
tym nieco zdetonowany, zwlaszcza, fe
dojqclI obok mnie ciemnoskór1/ dele-
gat IndU ze wzgledu na katar chcial
,obłe WJltrzet nos ł 'ięgnąl po chust
-
czkę do kieszeni. Rzeczni'. prasowy To-
warzystwa FutoTologfcznego %apewnłal
mnłe potem, fe Zt1stosowane Irodki
bVly konieczne ł humanita1"1'1e. Ob.!ta.
wa d1/sponuje toył4cznie broniq o du.
tym kalibrze % malq .ilą przebjJajq.
cq. tak samo jak strażnfc)/ na poklt:.
azie ,amolotów pasażerskich, dziękł
czemu nikt po.!fronny nie mote byt
poszkodowany, to przeciwieństwie:f
dau.nych dni, kiedy .ił zdarz'J,Jlo, le
pocisk, kladq
trupem zamachowc'I,
DTzechodził 1'14 wIlLot J)1"zn Płl£ć albo
;;:......:..: -
.;-
:; :vm
_.
Fot.
. Pieśnlaklewkl
. IZd
sfedzqcych za nim Bogu du-
cha winnych osób. Niemniej wtdolc;
czlowieka walqcego się u wasz1/ch stóp
pod ,kon.crntro1Danvm ogniem nie na-
leźli do mil1/Ch, ł to nawet w6wczal.
gdll idzie o zwyczajne nieporozumie-
nie, kt6re potem jest przyczyną 101/-
miany dyplomatlIcznych not z p1"zepra-
linami.
A le Z'amiast Wdawał r-fę to roz'W'l1.
tania r zakresu humanitarnej bali.
,tyki, powinienem był wy}a
nić czemu
nie moglem .ię zapoznać ID clqgu ca.
lego dnia % matertalamł konferencJi.
Pomijajqc jut ten przykry szczegół, Żl
przyszło mi pospiesznie zmieniać za.
krwawion4 koszulę, wbrew swoim
zwyczajom Jadłf!m Iniadanie to barze
hotelowym. Rano jem :awsz, Jaj' a
na miękko, li hotel. tD którym motna
bil Je dostał do ł6tka, na
c1ęte ra A
Z'em % t6Ztkfem w obTz1/dliwy spo!óh,
;eszc%6 nie został wybudowany. Wtą2:e
.tę to, naturalnie, 2 bezustannym
wzrostem rozmł4rów .Mlecznych hote-
rt. Gdy kuchnłę odd%łela cd pokoJu
odleglo
ł półtorej mm. nic nłe UM-
tuje t6ltka przed Ideciem. O tle wiem,
problem ten badalt .pecjalni fachow.
cy Hiltona ł doulł do wniosku. t
Jedynym 'Todkiem zaradczym bylllby
,pecJalM włlldV J)Oruszające sit: z nad-
diwi
koW4 szybkokiq. Jedn
kte tak
ZW41W -Ionic boomr
- arzmot WJJ-
wolany przebfciem barierll dźwięku -
tó zamkntetej przestrzeni gmachu POA
wodowałbll pekanie bębenków w Ii-
szach. Ewentualnie można żądllt, aby
automat kuchenny dostarczl/l lur3.
wyc1& jaj, kt6re na waszych oczach na
miękko ugotuje w pokoju automat
kelnerski, lecz stąd już niedaleko dl)
wożenia sie po Hiltonach % kojcem
własnych kur. Dlatego wlaśnie u..!a A
lem się z rana do baru. Obecnie 95
procent goAci hotelowych tworzą tł.
C'zestnic1;' wszelakkh Z'jazdów ikonfe.
rencji. Gość-samotnik, turysta-soliter
bez wizytówki w klapie ł teczki wy.
pchanej szpargałami konferencyjnymi,
jest rzadki jak perla na pustyni. O-
prÓcz naszej odbywala sie akurat w
Costartcanie Konferencja KontestIlto.
rów Mlodzietowych ugrupowania "Ty-
flry,6w'". Zjazd W1/dawc6w Literatu-y
Wyzwolonej oraz Towarzystwa Fflu-
mentcz-nego. Zwyld
przydziela lię ta-
kim grupom pokoje na tych ,amych
piętrach, lecz chcqc mnie uhonorować
dyrekcja dala mi apartament na ,et-
nllm, ponf
waż mlalo wlasny gaj pal-
mowy, w ktorllm odbywalll ,tę k!)n-
certu Bacha; orkiestra billa !eńska i
grajqc dokonywała zbiorowf!go Itrip.
teB3e'u. Na 1L'lzy.tkim tym rac-rej TT'-ł
11.fe zależało, lecz 1'2le bylo, niestety.
żadnego wolnego pokoju, muBial
rn
u'ifC %ostat tam. Qdzi, mni, uloko.
wan.--
żadnego oŚ\'.rietlenia I tylko dzięki la-
tarce możemy się zagłębić w kilku-
setmetrowy korytarz. Jego ściany po-
kryte są naciekami. gdzieniegdzie
spływa woda. a dziury w prowizorycz-
nej podłodze stanowią niebezpieczne
pułapki. Zimno tutaj i nieprzyjemnie,
kroki głucho dudnią w podziemiach I
t,}.lko rozmowa ratuje trochę nastr6j.
"Prawdopodobnie korytarze t.
prowadzq az pod Lqdek-Zdrój - da-
lej chodnik jest zamurowany: w jed-
nej komorze łqczy się ich kilka i fi?
u;olno tam wchodzić, bo 8ciany proiq
zawalem. Jes2cze niedawno w okien-
ku byla krata, ale kto
- nie wia-
domo po co - usunqł jq." Otwór
w murze przegrad7ającym kor,)'tarze
nie jest duży, ale można się tam
przecisnąć: przez okienko światło la-.
tarki ukazuje kilka odnóg korytarza
podpartych belkamI. Powrót idzie
nam już szybciej.
P rz€d wyj
ciern czeka na nas Kazi-
mierz Cwik, który w kamienioło-
mie sprawuj l" funkcję majstra.
Lubi penetrować dawną kopalnię.
"W kwietnm tego roku chodzilp.TJ'I
po lesie z kolegą; brnęliśmy prze! wq-
wozy i wertepy. W petL'nym miejscu
nu"agę naszą zu.rócil dziwny krza k za-
slaniający nwlq ;c.mę. OdsunęlismIl gO
i... byl-o to nieznane wejście do pod-
ziemi! Zaskbczllł nas tylko fakt, żł
w ttiszy korytarza dostrzegliimy lego-
wisko ze śtt'ieżq Uomq, świeczki ł ;a-
kid ubranie. Byl też specjalny wzier-
nik jakby peryskop i inne urzqdze-
flia do oglqdania terenu spod ziemi;
Gdy po kilkunastu dniach udaliśmy li,
tam jeszcze raz - świeczki byly lOt/-
palone! Nie odtcażylem się Iś
kory-
tarzem dalej, tym bardziej, ie u.--y-
raźnie słyszalem kroki kogo! uc;eka-
;qceg.o pT2ede mntl... Nie jeltem histe-
rykiem, chodzę po podziemiach wiele
lat - to nie b?Jlo z
udzenie! W niektó-
rych miejłCłlch, Qdzie strop był szcze-
g6lnie popękanu. w sposób bardzo ta-
choU'lI podparto go.....
W towarz
'stwie naszych przewo
-
nik6w udaliśmy się jeszcze do dru-
giego sz
..bu, od którego chodniki
prowadzą w kierunku granicy pol-
sko-czechosłowackiej. Ze wzgledu na
ten fakt trzeba było zaprzestać w
tym rejonie górniczej eksploatacji.
Główny ciąg chodnika jest znany:
nie wiadomo natomiast,' dokąd pro-
wadzą jego odgałęzienia, a żadnej
ewentualności wvklucz,-ć, tu nie mo-
żna! W niektórych olnogach ktQA
wy
krobał na ścianach strzałki, za-
pewniając sobie w ten sros6b po-
wr6t. By
em tam i widziałem. Cią-
gle jednak brak odważnych, kt6r
y
dokłCldnie spenetrowaliby podziemne
korytarz!:'! i przejścia. Gdzie prowa-
elzą? Co kryją? Podobnych pytań.
jest w Złotym Stoku w;.ele...
In 6wią np. mieszkańcy miasta o
lVI tajemniczych przejściach pod-
ziemnych łączących kilkukon-
dygl"acyjne lochy zburzonego w ro-
ku IA42 zamku z terenami ko!)alni;
mówią też o tajem('1;
zym znikar.iu
niektorych ludzi... Kazimierz Ćwik:
wspomniał np. o nieżyjąCJ'm już od
dwóch lat autochtonie - Niemcu.
który od dnia
akończenia wojny z
przedziwną rcguJarnością co drugi
dzień chadz2ł s')bie z plecakiem do
lasu, myląc i gubiac po drodze wszy-
stkich obsen,,'atorów. Wracał po kil-
ku, czasem kilkunastu godzinach;
ale gdzie był i co robił - tego nikt
nie wie. J€gO zamiłowanie do lasu
wiązali lud7ie z tajemniczym znik-
nięciem wojskowego tran
portu. Czy
słusznie - trudno powif'dzieć...
Zloty Stok odwiedza rokroczni
wip-
lu tur1Jstóu', co cfekau.
!e - gMu..nie
% krajów Europy zachodniej: Francji,
Wielkie; Brytanii, a szczególnie l:
NRF. Zbierają stqd TUI pamiqt!cę ru-
dę arsenu. którq znajduje lię pod-
cza' eksploatacji kam:enłolomu, od-
wiedzajq chodnik Ksiq
ęcy. fotografu-
itt. Kilkusf'tletnir1 kopalnio, która je..
uczt! pTZPd 10 laty prou.ad:dla nor-
malnq eksploataC;ł dM, jest nłeu'qł..
pHu'q atrakcj4. G6rll, które od XV
wiel-cu (fosfa,.czyly - wedllug ostrl)t.
nych danych .zacunkowych - 8,5 to-
ny zlota. przllciqgajq jale magnes.
"Podejrzewamv,
e stare chodnikI
kopalni niejednokrotnie o dlugoścł
kilku kilometrów służq do... przemy-
tu, albo..!' - tu Stanisława Piotrow-
Ska Ścisza głos. Jedno jest pewne -
Złoty Stok ma tajemnice, kt6re ci
-
gle czekają na wyjaśnienIe, Kto te-
go dokona? MO'!e kt6ryś z poszuki-
waczy skarbów, a przecIe! ich tu-
taj bynajmniej nie brakuje! Okoli-
czne wzgórza kryją w sobie złoża ka-
mieni pÓłszlachetn:rch - nefryt6w.
Kilka lat temu podczas powodzi w
strumyku, w którym przed. wiek3:ni
znaleziono złoto, natrafiono na wie-
le tych właśnie kamieni. Także co-
raz cz
ciej eksploatujący kamienia-
łem odnajdują nOWe gniazda rud ar-
senowych. Chodzą !łuchy, że być m
że stara kopalnia jeszcze kiedyś ó-
żyje. Na razie jednak ziemia f lu
ośn1e kITJa swe tajemnice...
/00332_0001.djvu
6
DZIENNIK POLSKI
Nr 202
Władysław Błachut
.
o .ynkową
ę
...0;. dobry nasz pan, dobrll.
kreby male dziecię,
Oj. ale jego slud:y biją
na zabicie...
M owa, OC:!JJwiAcie, O czasach
odległych, puńs=.czyiniu nych,
kiedy to l pracą poddanych
ch lopow na dworskich lanach lqczy-
ly się pokutujące do dzisiaj w lu-
'dowych opowieściach i starej pieśni
gminnej doznania wyzysku i fizycz-
nej udręki. Niemnie} jednak w 0-
tl"vch samorodnych jakoby w
oruncie rzeczy inspirowanych ongiś
prze.! dwór - utworach przemawia-
ince do ludowej wyobraźni obra:y
.żniw i zbiorów TysOU.'alll się ::a'!l!Jl/-
czaj nader u:d::::ięcznie i sielankowo.
ZUŚP ietc ll ironi:w;ace i buntownicze
r.ależaly wóu'C.:as napra u'de do IV !I-
.;qtków. Rejestrou;ali je U'prawdzie
W swoich zbiorach najdawniejsi ba-
.dacze obyczajolco
ci i kultury wsi,
jak np. najzaslużeńszy z nich Oskar
Kolberg w s1..Coim ,.L u d z i e....., ale
ustosunkowywali się do nich z nie-
jakq rezeru
a. O 'triele bardziej im-
ponowaly im okolicznościowe pr=.y-
śpieu;ki dożynkowe, w których po-
brzmieu;alo tradycyjne jakoby przy-
tl'iqzanie do dworu, chłopska dziar-
skość i tężyzna, aprobata feudalnych
stosunków spolecznych.
I tak już pod koniec XVII w. J. K.
Haur. autor pieru:s:ych podręc=.ni-
ków o tematyce ro
nej i zar::ądca
ogromnych dóbr ziemskich w Malo-
polsce, w s1.Cojej słynnej ,.Ekonomi-
C:B ziemiańskiej" zanotol.cuł z prze-
konaniem, ii
"podc::as żniw przy robocie jest tL"iel-
k'1 uciecha, osoblhea rekreacja. 'nie
ty: ko gdy ,ię ludzie 1)Tly ini wie po
polu z lierpami t.(ldjajq i od 'tajania
jednego do drugiego postępujqc - za-
chodzq, ale także w glosach śpietl"aflia
i fltLcenia aż do imiechu różnej flaslu-
hać się można melodii i zobaczyć tde-
lI' kolo zboża przelatujacego ptactu
a.
JUkI przy tym huk i okrzyk parobcU
cZYfliq, żeby z której dziet.ckl % prze-
strachu 1.C'yleciala przepiórka! Można
tokie przypatrzyć się przy tym gę.
stu m snopkom, jak na jakim pobo-
jowisku. gdU onE'ż ł1a zagonie dziewki
kola.nem przytłoCzofle pOlCrósłE'm wiq-
ią, jak Tatarowie flietL'olnika lurow-
Cł'm krępują, a potem z rana w lłup
za rosy stawiają snopki. Warto wtetly
uważać spragnionych fla słońcu. z jakq
chciwościq i gustem posilajq się i jakie
lwnwie wody spełniają. Dopiero pod-
czas ich obiadu i jadła jakie Bpore
wypróżniają naczynia, że niejedn !'!.llU
patrzącemu napral.L"ić Bię może ape-
tyt......
Z perspektyu.'y pańskiego palacu
lub z Wysolw
ci cwalujqcego po
polach rzqdcote<;kiego rumaka zno;-
fla praca "uzbrojonych" w sierpy
żniwiarzu istotnie wydaU'ać się mo-
gła zjawiskie?1! pełnym żywych ak-
centt-W i sielskiego u roku.
W takich barwach opisal oglqdane
spod lipy czarnoleskiej żniwa naj-
większy poeta polskiego Renesansu,
Jan Kochanowski, te znanej ..Pieśni
śU-iętojańskiej o sobótce'"
..Zyto się w polu dostawa
i su'ojq baneą znać dau'Q.
Ii już niedaleko żnitco.
miej się do sierpa co żyti'o.
Sierpa trzeba oziminie.
kosa się przyda jarzynie.
A u:y mlodzi no
cie Inopy,
drudzy układajcie w kopy.
Go
podarzu flasz tvllbrany,
t11 masz mieć u:ieniec klosiat'y.
Gdy tl' ostatek zbo
a zatnie
krzywa kosa już ostatnie.....
Zdaniem tego wielkieQo poetv w
ol
resie żniw:
.....Góru się radujq,
tD polach st1d mnóstu.'o.
Zboiem obfitujq fliskie doiivy
.4. pelen nadzieje roln.k
s:ę śmieje..."
C .. .?
,0"'1 PiSZą -InD!...
tYCIE LITERACKIE
Czy możli\.,,-a jest śmierĆ bez cier-
pipń i bez lęku? Jerzy Lohman w ar-
tykul
"A kiedy przyjdzie ta godzi-
1!a" oma\s,'iając problematykę książ-
ki ,.$mierć i umieranie" porusza
sprawę szpitali spokojnej starości.
'\-iedza o śmierci, o różnych aspek-
t
ch procesu umierania zaczyna się
obecnie rozwijać. sz.czególnie w A-
meryct:!,
PRZEKROJ
Wojciech Kubicki wraz. z rodz.lną w
d\
"óch fiatach 126 p odbył podróż
z Bielska na Kaukaz i z powrotem.
Największy przebieg w ciągu jednej
doby: M05k\va-"\Varizawa 1323 km,
s7ybkość na. szosie 90-110 km, śred-
nie zużycie paliwa - 6 1/100 km.
KrLTrRA
W PGR-ach nie ma u-aruflków. aoy
interesujqco spędzać wolny CIa!
po pracy - pisz
Marek Ignar w ar-
tyku1
..Przemianv i potrzeb v".
Jak wykazały badania prowadzone
w 10 woje\\.6dztwach. najczęstszym
,,'ciąż sposobem spędzania wolnego
('7asu po pracy jest w PGR-ach albo
b:erny odpoczynek w domu, albo
praca w gospodarstwie domowym
I.JTERATL"RA
Marilyn Monroe jest tematem nie
tylko dla POLITYKI, l
cz również
ł dla LITERA TURY. Ostatni nu-
mer pisma zawiera ob"zerne frag-
m£'nt)" k!l;iążki Norrna.na Mailera
,.M aril.yn". Oczywiśd
ą to inne
rart:e od t).ch, które drukuje Poli-
tyka.
.'0LXIERZ POLSKI
Piloci właśnie obchodzą rocznk
po\\-staniń ludowego lotnictwa. Z tej
okazji Redakcja zamieszcza piękny
foton'portaż "Nocn1l dyżur" z jedne-
.., Z lotnisk 'Yojsk Ochrony Powietrz-
f'j Kraju. Kiedyś noc była najgor-
7ym wrogif'm pilot6w. Dziś pomaga-
j;:!; radiostacja pokładowa. radiokom-
p;:>
. TCldiolOkrtc:dny ceolownik. kt6ry
nif'za\\"ndnie pomnże odnC'llefć i zni-
.!=":C'7.:,'ć cel. Snmolot U:'1pólcze.ęny to
opromna elektro?1iczfla grająca szafa,
'śmigajqca przez coraz ciemniejsze
11iebo.
Ar R.\.
Dzi:ib.lnoj
p!''lemY5ło\V!l nIe mu-
J1. po\\'odo\\'a
Znis"1LZeń w środo\\ i-
'ku. C'L
to mO?nćł ich uniknąć, a w
hip'mal \\ SZ
stkich PrLYDadkat:h _
zrekompensować. Sz.czególnie pilnym
zadaniem staje się stworzenie barier
ekonomicznych, tzn. powołanie ta-
kiego systemu ekonomicznego, któ-
ry doprowadzi do zahamowania ska-
żeń środowiska. Tymi sprawami zaj-
mują się w artykule "Rekompen.'1ata
zamiast kary" Alicja Zielińska i Ste-
fan Wengierow.
IORZE
Zadaniem Biura Prognoz Oddz.
Morskiego Instytutu Meteorologii i
Gospodarki Wodnej w Gdyni jest m.
in. stworzenie osłony meteorologi-
cznej i hydrologicznej tym \\ szyst-
kim, kt6rych praca uzależniona
jt'st od warunków pogodowych.
Joanna Krzysztof w artykule ..Trzy
razy W" podkreśla no\\'oczesność
środków jakimi dysponuje polska
s:użba meteorologiczna. Wkr6tce o-
trzyma także komputery, Ale czy
wtedy potrafimv przepowiedzieć po_
godę bez pudła? Ano, p:>_
żyjemy, zobaczymy pową tpiewa
autorka.
KO
"TYXEXTY
Między rzekami Paraną i Urugwa-
jem leży argentyńska prowincja :Vli.
sione-s. Kiedyś było to je-zuickie mi-
ni państwo. Dziś w Misiones żyje
polski malarz Z) gmunt Kowalewski.
Właśnie o tej prowincji pisz
Leon
Onichimo'wski, a reportaż ilustrują
piękne obrazy polskiego malarza ar-
gentyń
ki
j selwy - Zygmunta Ko-
walewskiego.
FIL
I
O filmie n aukO\vym mÓwi !!Ię nle-
\"riele, jako że - adr
owany do o-
kreślonych, nieraz wąskich grup l
środowisk - nie trafia na ogół na
ekrany kin publicznych. Jan Jacoby
w artykule ..Z sOu.'q w herbie"
sh,,'ierdza. że publiczność kinową i
telewizyjną interesuje raczej film
popularno-naukowy, posiadający u
nas długą tradycję i niemałe osią-
gnię<:ia.
SZPILKI
Cennik detaliczny r. 1939 r. ttnny
Stefan Stefański oferuje 53 rodzaje
rakiet, 9 rodzajów piłek, 6 rodzajów
siatek itp. SZPILKI wyjaśniają ty:n,
którLY nie orientują się w moż!iwo-
ś('iac h nabycia sprz
tu tenis'-'\\'f'go, że
dziś sklt-py
pOl'to\'. e w ogóle nie d.)'-
sponują rakidami.
Po pro, tu rakiet w og6le nit' ma,
n!
b)'ło i prawdopodobnie nie b
-
dzif' (j.a.)
u
Jakże inaczej ten u!miech wygląda
w oczach uczulonego na chłopską
krzywdę poety mieszczańskiego Sz.
Szymonowica. Przypomnijmy poczq-
tek jego sielankowych tylko z na-
zwy ,,2eńców":
..Już poludnłe przllchodzl a my
jelzcze iniemy.
Czy tega chce urzędnik.
że tu pomdlejemy?
Glodnemu Jako ŻllU:o Byty
flie wygodzi.
On flad nami J: maczugo.
pokrzykujqc
hodzi,
A nie wie ja ko ciężko
% sierpem po zagonie
Ciqgflqć Bię. Oraczowi insza.
inlza wronie.
Chodai ł oracz chodzi za plugiem
ł wrona;
Inna ,ierp w rę
ł.
insza maczuga toc%ona.....
Osobliwe sielanki Szymonowica
dajq nam prawdziwy obraz pracy na
pańskiem. są literackim dokumen-
tem krzywdy chłopskiej, który do
dzisiaj zachowal swoją tragiczną wy-
mowę i silę wyrazu.
j i'l T ie przeszkodziło to ;ednak póź-
!, niejszym autorom spod zie-
miańskiego znaku zachwycać się bar-
wnym skadinąd obrzędem zniw i
zbiorów. Taki zachwyt wyrywa się
m. in. w polowie ub stulecia spod
pióra związanego zresztq ze U'siq
i chlopami W. Syrokomli:
.,Ej. byla u flas wojna odkryta.
WOjska. pszenicy i u.ojska fyta
ZefIcy sierpam i ścięli s:!częśliw;e
i klas nie zastal na pańskiej
niu'ie.
Ejże, po tl"ojnie idźmy do pana.
L- niego będzie cześć nam
oddana.
SpratL"i nam ucztę jakby tL"esele.
Białym obrusem stoły zaścieie.
Pr=yjmie W gościnę m.oje
iniwiarze.
Miodu ł tdna ncst
wić ka::e,
P.rzepije czarę za nasze zdrowie
I dobre .lowko IU.lIm gościom
powie...
.:'..fowa tu, jak latu'o się domyślić,
o uczcie dożynkowe;, która zgodnie z
obyczajem wieńc=yla trudy iniu
ia-
r=y, świadczqc jednocześnie o do-
brym jakoby sercu i nadz1..Cyczajnej
la<;kawości dziedziców. Łaskawość ta
miala zresztą psychologiczne uzasad-
nienie; chodziło o mobili::ację chło-
pów do pracy na pańskiem, o uśpie-
nie dających o sobie znać odruchów
niezadou:olenia czy buntu, które m.
in. znajdowały wyraz w zafpiewach
improwizowanych przy okazji uro-
czystości dO:lInkou:ych. Opou
iadają
nam te pieśni m. in. o tym, jak to
panowie cenźli i f1agradzali chlopskie
współzawodnictwo w pracy dla dwo-
ru.
1V,pomnian y wyże; O. Kolberg
zapisał m. in. pańs.2: cz ll i niany
obrzęd iniwny, który tylko z pozoru
wyglqda na nieu:inną zabawę, bo-
wiem w istocie rzeczy ma niedu;u-
zT:acznie symboz.;cznq wymou-ę:
.....Ekonom. chcqc UJ jak najkr6t-
Izym czasie ukończy t żniwa, ogłaszał
po u'si, fe w sobotę Bpratd dozynki.
Pol wił zbierało .ię W ten dzień na
oznaczone pole i u'lIkonyu
ało pracę,
która tv ne ykłych u'arunkach tru'o.la-
by kilka dni. Robotnicy fli
OtTZYnlY-
tl'ali zaplaty, ale tylko u.ódkę. piu'o,
przekąskę i muzykę..... Obiektllu'ny z
natury badacz stosunków tciejBkich.
Kolberg 11apomyka ,.ótl'nit'i w .u-ohn
..Ludlie..... o tym. fe fliekiedy w c
a-
lie .tniw dochod
ilo do kolizji intere-
sów między u'siq a du:orem. DOlCodzi
tego m_ in. taki ato zapis: "Ci co się %
ukończeniem .tniw pospieszyli, pTZIJ-
.tępujq do dozorujqcego. obtL"iqzujq go
slomianymi powroslami w palie. wiq-
żq mu ręce w łokciu. pT'zytciqzujq
pou'róslem 7100i do Itrzemion i pro-
wadzqc tak %tl'iqzcrnego ku du'orowi
u-U ku Pll t L'ać mu aif kazq.....
O innych przejawach chlopskiego
niezadowolenia i buntu pisaliśmy na
tym miejscu przy iflnych okazjach.
N ajpełniej pobrzmiewają one tv nie-
których starych pidniach i p rz ll-
pił!wkach iniwno-doill nkow ych,
które, niestety, powoli wypadajq z
repertuaru naszych :zespołow regio-
nalnych. za! wspólc.:esna ludowa
tu'órc
ość o tej tematyce Tod:i się z
du..:ymi opurUłlli. Clzod:ilohy zatem o
to, aby c_erpać 1Ho
liu"
pełl1ymi
"a"
('iami z b(j
atej skarbnicu datL'-
n
j 'PO!łtt:potL'ej tu'órczo
ci ludol"cJ o
tematyce żnhL'no-dolynkou:ej ł po-
magaC' umiej
tn!e 1.1' ttvor:eniu się
nou.ej teco rcd::::aju literaturv ludo-
u:ej.
TYGODNIOWY
PRO GR ni I
PO....IEDZI.U..EK: 16.30 Dziennik. UI.40
FotografIa - film węgierskI. 17.00 Echo
stadIonu. 17.30 \\"alce .Jana Straussa -
śpiewa poznański chór chłopięcy. 17.53
Kurier Lubelski. 18.10 Oferty. 18.25 Kro-
nika. 18,45 Magazyn postępu techn. 19.20
Dobl.anoc. 19.30 Dziennik. 20.15 Letni
Przegląd Teatru TV: Ma!lkarada. 21.53
Z cyklu: PIofIle kultury - r
p. fIlmo-
wy. 22.23 DZlenmk.
WTORł'K: 10.00 Czerwone wino - cz.
III filmu CSRS. 16.30 DZlenntk. 16.40
Sceny lantast:', czne - fllm balet. bułg.
17.05 Raport z Połv.yspu Hel - r: cyklu:
morskie spotkania. 17.35 Kurier Mazo-
v.ieckl. 17.55 Dla młodych Widzów: An-
tek - :fIlm TVP. 18.40 Rodzln3. lII_lO
Przypommamy, radzimy. 19.20 Dobranoc.
19.3'J Dziennik. 20.1;) Czerwone win:>.
21.35 Pryzmat - magazyn handlu zagr.
22.05 DZiennik 1 wiad. sporo 22.311 StU:1lO
przebojów pr. roZI". NRD.
SRODA: 10.00 Mats Peter - film szwe-
dzki. HI.tO Magazyn ITP. 17.00 .spra'No-
zdanie z mistrzostw ś\\ iata w kolarstwie
- v. )'scig dru.lynowy na 100 km. 18.25
Kromka. 111.45 Orlht. - m4gazyn nauki
i techmki krlijów 5ucjali
t. u.:&o Dobra.-
noc. 19.30 DL
cnmk. 20.15 Bonanza.. 11.0:1
Swiat l Polska. 21.50 Muzyka w d.awnym
Gda!1!1ku. 22.
5 Dz;ennik. 22.50 Spurt oraz
kronIka ml"trLustw s\"'
::tta w kularstwle.
CLU "-KI'E}\:: 10 00 BOl1lil1za. 1d.20 PKt'.
16,"30 DLtennlk. 16.tO Spacerkiem po ki-
nach. 17.10 Kurier Mazowiecki. 17.3') Gr3-
my o telewizor. 17.55 Telewizja Młod)'ch
- Letnie spotkame. 18.40 Sylwetki X
Muzy - Andtzej Kopiczynski. 19_10 Przy.
pominamy, radzimy. 19.:.0 Dob:-anoc. 19.30
Dziennik. 20.15 Wiem, że jesteś mOrdercą
- fiłm CSRS. 21.50 Bez togi. 2:!.30 Eks-
pres nr 33. 23.00 Dziennik. 23.1:1 Spo:'t.
PL\TEK: 10.00 Wiem, że jesteś mord
r-
cą - fIlm CSRS. 16,00 "Nie tylko dla pań.
16.30 Dzienmk. 16,40 Teatr Młodego Wi-
dza: Kopernik. 18.25 Kronika. 18.
5 Ka-
mera i karabin - film dok. 19.20 Dobra-
noc. 19,30 Dziennik. 20.15 Spie\\ a LUiana
Urban ska. 20.4,'ji Panorama - tygodnik
pub\. 21.25 Teatr TV: Jerzy Broszkiewicz:
"Skandal w Hellbergu'.. 23.011 Dziennik
i sport.
SOBOTA: 10.00 Je!lzcze slycha
łplew
I rzenle koni - :film polski. 15.50 Kr.:>-
nika. 16.10 Redakcja szkolna r;apov.iada
-inauguracYjne przemóv.ienie ministra
oświaty I v. ychov.ania. 115.30 Dzienmk:.
115.45 Spraw. z mistrzostw ś\\iata w .11:0-
larstwie. 18.40 Godzma Orfeusza. 19.20 Do.
branoc. 19.30 :Monitor. 20.15 Z bltewn}'ch
pol - wyst..p Centr. Ze<;p. Art\"stycznego
Wojska Polskle
o. 21.35 Df.iennik I spOrt.
21.00 Jeo;
cze sł) chać śpiew 1 rŻenie ko-
ni - film polski.
XIEDLIEL-\.: 7.45 Kurs rolnic:r.y. I.
O
Przvpominamy, radzitn;!<.. 8.30 NOv.ocz
-
S!10SC \\" domu i zagrod:r.i
. 9.00 Dym w
lesie - film radz. 9.55 Centralne dożynki
(transm. z Bialegostoku). 13.00 Dziennik.
13.15 Niedzielny Koncert Promenadowy
z Gdan!';ka. 14.15 Losowanie Toto-Lotka.
14..::0 BIbliotekarze - teleturniej. 1II.SD
Final indywIdualnych mistrzostw Iłwiata
na żużlu. UI.OD Polonia o lobie - pr.
publ. 18.35 Z cyklu: Poezja Polska _
Bagnet na broń. 18.
5 KQ'teria. 19.24)
NIEDZIELNY
PROGRAM TV
Dobranoc. 19.30 Dziennik, 20.15 KOpf'rn1k
film T\YP. 21.05 PKF. 21.15 Przeboje bab-
ci, mamy oraz moje - pr. rOZf. 22.21
Sport.
PROGRA:\I II
PO'\;IEDZIALEK: 16.55 Pozdrowienia :r:.
Szwecji - film dok. 17.25 KIedyś lat
ll1
- pr. dla dzieci TV szwedz. 17.U OkrE:t
wOjenny Waza - film szwedzki. 18.09
Czer\\one wino W zielonym szkle - pc.
baletov;y. 18.20 Ingmar Bergman - lilm
szwedzki. 19.20 DObranoc. 19.30 DziennIk.
20.l!I U sl\!liadów przez Baltyk - film
Tele-Aaru. 23.30 Pasje Erika Lundkwista
- film T\'P. 20.50 Mats Peter - film
szwedzki.
\\-TOREK.: FUdżijama - film oświat.
17.20 Ambasadorzy jE:zyka polskIego. 18.00
Kontrrewolucja - film węg. 18.iO Wsz
ch-
świat Alberta Einsteina - o czym Sił;
filozofom nie śniło. 19.20 Dobranoc. 19
JO
Dziennik. 20.15 Serdecznie \\ itani - GI:>o.
20.45 Nas dwoje I czas - pr. rOzr, CSR5.
21.15 2t godzmy. 21.2:1 Telew. Gielda W
'.
nalazków, 21.55 Chopm w Dusznikach.
SRODA: 16.55 Pollena - poradnik ku.
$met}czny. 17.00 Swiat w kamerze na-
szych reporterów. 17.3u Pejzaże dzieciIi-
Itwa. 18.00 Koszal1n na pIc:cIolini1. 18.3ft
Spotkanie r; Mariann... 111.45 Klub Dobr
j
Ksiąt1..i. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dziennik.
2!U5 To jut :iD lat - pr. e
tradowy. 21.05
2t godziny. 21.10 Scena Prozy - Poźna
mito
ć szalejem kwitnie - "'I Cichego
Donu.
CZWARTEK: 17.15 Snietnik gór-, - pr'.
krajoznawczy. 17.50 Wokół Snieźnika _
film TVP. 17.55 Chóry śWiata - Sardy-
nia. 18.:!5 Solo - nowela film. radz.
18.53 Polska w kosmosie - pr. krajozn.
U.2AJ Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.1:1 r-:a
falach przyjaźni - pr. rozr. CSRS. 2-1.05
2
godziny. 21.15 W berlIńskiej galerti
s
tuki - film NRD. 21.58 Czy to jest
mHotć - film węgierski.
PL-\TEK: li_15 Na szlakach wOdn;;ch
Wrocławia. 17.40 Czas upłyną.ł - film
TVP. 18.00 Klub Seniora - rep. 18.10
Klub Dobrej Roboty. 19.00 Dotynki. do-
żynki. 19.20 Dobranoc. 19.30 Dzienmk.
20.15 Spojrzenie na wrzesień - film pol-
ski. 21.35 2ł god:r.iny. 21.
:I Uśmiech dla.
żołnierza - koncert \'lo ojsko\\jCh p
o.
seneko
SOBOTA: 17.10 O czym Innym - Mie-
czysław pawlikov. ski. 17.25 Bernardo Be-
lotto :r.wany Canaletto - fIłm NRD. 18.03
A jednak Warszawa (Polska oC7a_.i do-
kumentalt!l-
v.). UI.50 Ratujmy słonie _
lilm kanad.-amer:',.k. 151.20 Dobranoc.
151.30 Momtor. 20.15 Orzeł - film polski.
22.00 Bigos starowśrszawski - pr. estra.
do\\ y. 2!.45 !4 god:r:.:1
.
l\o.U'DZIEL "-: 16.25 Warsza"\"Skie POŻf'-
gnania - ulica Kopern:ka. 16.30 Estra.:''I.
Młod:','ch MuzYkÓw. 11.11 \\'arszawsk
e po-
:.!:egnania - bank na. Bielai1ski
j. 1..15
Filmy Rene Clatra ..... ostatni milioner.
18.40 \\'arSZa\\skle poł:egnania - RZ"!tr'lCł
na SOlcu, 18.45 Gal
rla 33 milionó\\'. 19.20
Dobranoc. 19.30 Dziennik. 20.15 '''.arszOłw-
skie pożegnania - dzikie v. ino. 20.20
Teatrzyk ".iecha. :a'..10 Estrada poetycka
- Pierwsze trudn. dni. 11.30 Warsza\\--
skie po:t.egnan'a - dom Pani .Jad\\iRi.
21.35 Glsel1
- Adama. 22.30 Wars7aw-
skie pożegnania - kuchenne schody.
RADIO
PROGRAM
TV
PROGJtA..."\I L
Wiadomoki: 6.00. 7.00, ..00, t.M. 10.OCI,
12.05, 16.00, 20.00, 22.00. 13.00. 24.00. 1.00,
2.00, 2.55.
7.30 Moskwa r; melodi.. 1 piosenkłl,. 1.15
Po jednej piosence - śpiewaja" polsc}'
piosenkarze. B.:!.5 Uwaga! Bądt przezorny
na drodze. 8.30 Przekrój muzycznv tygo-
dnia. 51.05 Fala 73. !I.15 Radiowy Magaz:', n
Wojskowy. 10.05 Wakacyjny Teatr Baśni
"Lowca lIstów". 10.25 Muzyka rozrywko.
\\:3. 11.00 Niedzielny koncert życzeń miło-
Śników muz:',.kl poważnej. 11.50 U\\. aga!
Bądt przezorny na drodze. 12.10 Publicy-
styka mic:dzynarodo\\a. 12.15 Radiowa
piosenka mie
iąca. 13.00 Wesoly autobus.
U.OO Uwaga! Bądt przezorny na drodze.
14.10 Z walcem przez iata. 14_30 W Jezi,)-
ranach. 15.05 Koncel.t tyczeń. 16,05 Teatr
PR -
itudio Współczesne ,.sprawa" U.-
mordowanej piernikarki". 16.50 ,,3 x R"
Rad
owa rewia rozry.....kowa. 17.15 XIII
Międzynarodo'\\ y Testiwal Piosenki-
Sopot 73. 19.0:1 Przy muzYce o sporcie.
19.53 Dobranocka. 20.15 Muzyka taneczna.
21.30 RadiokabareL 22.30 Re\"ia plo!Oen
k.
].2S }'o;i
d7ielna rev. la taneczna. 0.05-3.00
Pr. pr. nocnei:o :E RzesLo.......
PROGR,",",'\I n
Wiadomo
cl: 3.30, '.311, 1.3G. 1.30, T.30,
1.311, 12.30. 16.30. 11.30. JUIO. n.30,
8.35 PublIc).styk.a międ.zynarodowa. 11.45
Poranek literacko-muzycr:ny (Kr.) 10.30
Koncert tyczeń (Kr), 11.00 Transmisja
k
ncertu Symfonicznego I Festiwalu w
Salzburgu. 11.50 ..Wierzbowl! wspominki"
- fragm. książki W. Zma. 13.00 Spotkanie
r; melodią i pIOsenką. 13.30 Z twórczości
Haend.la I Bacha. 14.00 POdwieczorek przy
mikrofonie. 15.30 Wakacyjny Teatr - U
prz!o-Jaciół - przeglł\d słucho\\. Isk - OIR r
- "Trzy zastrze};one minut\.... 115.00 R )1-
ne barwy jazzu. 16.30 Konc
rt chopi
o\\-
ski. 17.00 Wymki Lajkonika (Kr). 17_01
Wycieczki nieosobi!lte. 18.20 Muzyczny
Kogel-Mogel. 18.35 Felteton aktualny. 19.00
Teatr PR - Przeglł\d Sluchowisk RozgtoJ-
śni Reslonalnych PR.. .Wlnda nIeczyn-
na" . 20.00 Konfrontacje literacko-opero-
v.e - "Straszny Dwór". 21.15 MIstrzow-
Ikie wykOn3nia, mistrzov. ski. nagrania
- ..Z Instrumentalnej muzyki renesan-
su". 21.50 Tańce cygań
kle na skrzypce
i orkiestrę Pablo Sarasatego. 22.00 Powt6-
r7enie w}nlków I ajkomka (ł\.r). Z:!.Ol
Krakuw$kle aktllalnu
d sportuv.
(Kr).
22.15 Tr. pr
Rus u\\ a (HL), !2.30 Pue-
t
..kl kQnc
rt tjl..£eń. i
.łO M.dr)'so..t. re.
nci.ns... \\ e.
PROGB.-\:\I m
T.!& !!potkanle
Enrico Macla"em.
'.10 Prze
V"
lką branlłl Wdz} dZ, 1.30
RADIA
Ek!lpresem przez g\\1at. '.3S Niedz1etn@l
rytmy. 51.00 Sędzia l jego kat. fI.10
Grające listy. t.55 Pr. dnia. U.17 'Za.
pomniane koncerty fort
pianow
. 11.57
S)'gnał czasu 1 hejnał I Wieży Mariackiej
r; Krakowa. 12.30 Między "Bobino" a ,0-
l)"ffipią". 13.00 T).o:1zień na UKF-ie. 13.15
Przeboje z nowych płyt. 14.00 Ekspre!lem
prze:r. ś\\iat. 14.05 Per
.skop. 14.30 Szko-
Za \\ alca. H.t:l Za klero\\ nicą. 15.10 Z
nowej płyty Zbigniewa Nam
.sło
' skie-
go. 15.:10 Krz
..
owka Radiov. a. 15.50 Zw:e-
rzenia prezent
ra. 16.15 Magia sla\"y t
tartu. 16. ł5 Piosenki z "włoskiego buta".
17.05 ,.S«:dzia i jego kat" - powt.
17.15 Moj n1agnetofon. 17.40 ,.Niedzi"!l.
ne przedpołudnie - sluch. wg opO\\'.
R. Dahla. 18.10 Szkola tanga. 18.30
Mini-max. 19.00 Ekspresem przez Świat.
19.:0 Coś w t;!. 111 jest. 19.35 Muz. poczta
L'KF. 20.00 Z ksią:2:ka" prze:r. h ci
. 20.10
Wielkie recita!e. 21.U ..Pl) ty nasze 1 na-
szych prz
'jaciół". 21.50 Opera tyg. - G.
Puccini - ,.Cyganerla'.. 22.00 Fakt,.
dnia. 22.08 GWiazda si
dmtu ".ipczoró-.v
- ZespÓł Jackson Fi\'e. 22.2(1 Ha::!a7.
i1
turystyczny z mottem. 21.00 7 antolo
:i
poezji białoruskiej. 23.05 I..a.urzaci Zl.:J-
t} ch Szpilek.
TELEWIZJA
PROGR.\. "\1
T.U program dnia. 7.30 TV Tec:hnikl.l1'ft
Rolnicze. 1.10 Prz}'pominamy, radZJmy.
8.30 Nowoczesność w domu i zagrodzie.
t.OO (kolor) Swiat. który nie może zali.
nł\ć - film ang. 51.2' Kronika (Kr.'
wydanie specjalne. t.łO (kolor) Z
cyklu: 180.000 km pn:yg6d. 10.10 W Ih-
rym klnie - "Ostatnie chwile pokoju".
12.10 Dziennik. 12.25 Przemian:',.. 12.55 Tpa-
trz
'k dla przedszkolaczkó\\. t:!.40 Piór-
kiem i \\ ęglem. 14.10 (kolor) Swu
to mlo-
dości Lesko 73. 14..tO Losowanie Totolo
-
ka. H.55 InterstUdlO. 15.35 Estrada po
t
'.
eka. 16.05 Radar. 16.15 MittinJf W
'!, 116"'V
Konn
'ch Krajów Dem. Lut!. 17.3
(koIClr.
Wik1nl!o\\;e - film prod. USA. tII.l0 (k:>.
lor) Dobranoc. 111.30 (kolor) Dziennik. 2ł!. 1
(kolor) XIII Ml-:dzynUodowy Fe.+1\' J!I
Piosenki w
opoc1. w przerwie PKP'.
22.31 Ma,. sport.
PROG!ł.\.M n
UI.1:I Pr. dnia. 18.20 (kolor) O«rody
na'>L) ch mlbt. 18.50 (kl.llor) Ualrl ia 33
mll;m6w. llil 20 '(kOlor) D0bran.....:. HI
(k
lcr) DZlenmk. 10.15 Tlimy stud
Jne _
"Wielki dzień" - :hlm prod. 'l- S."-. 11.111
Jesteśmy na wc
asach - pr. publ. !1.:J'
Pi1Ąnica - monta! prołlrlimów kab.
/00333_0001.djvu
Nr 202
DZIENNIK POlSK1
,
""'"'-
K I
A II{ O
V S; II< II II
IIF O I
IMI A 10 IR K UJ l T lU IRA lMY
KRYNICKIE SPOTKANIA
ESI N
I
NI
I "
@
A
..g
"
-łh
.
r>
, \ \\
A
"4
--""J
4
/
J ut oc! dłu.taze1'O cz.uu informu-
Jemy naszych CzytelnikÓw I
Sympatyków o "Festynie x Dzien-
nikiem" w Krynicy. Dokładny
prolram 1mpre
y - na plakatllCh
i w IlpeCj a1nie wydanych foldu8ch.
tud2iei w krynickim numene
,,Dziennika", jaki ukaie .1, w 10-
bo
1 wne!nia - na otwarcie
Festynu. Dl.lł tematyczn
ae5Ław
imprft:
:AKCJE SPOŁECZNE I
Spotkanie x przedstawicielami
miejscowych wład%. połączone s
dyskusją na temat aktualnych pro-
blemów i perspektyw miasta i u-
zdrowiska Krynica. Rolę zagaje-
nia do dyskusji apełni m. in.
..DzIennikowa" ankieta krynicka.
kt6rej omówienie znajdt:le 8i'l na
naszych łamach w dniu otwarcia
Festynu. -
Zbiórka (do ukatuły - )Udowe'
kołyski) na Narodowy i'undu.a
Zdrowia - przed Starym Domem
Zdrojowym.
DIPREZY ARTYSTYCZNE:
Wystawa fotograficzna ..Jaka J.-
liteś Krynico?" (otwarcie Festynu
o godz. 10 w sobotę - w Nowej
Pijalni). Rozstrzygn ięcie konkursu.
Prapremiera polskiego fi1ma
"Hubal" W kinie Jaworzyna (so-
bota, godz. 19.30 - zaprosze!1ła
wydaje kasa kina w pi
tek od II')-
dziny 14).
Wystawa Nikifora i pamiątek po
krynickim Matejce - taras Sta
e-
go Domu Zdrojowego.
Występy Zespołów Pieśni i Tań-
ca - ..Krakowiacy" i "Dolina Du-
najca" - na estradzie przed mu-
szlą koncertowIł (niedz.iela od i.J-
dziny 11).
"Spotkanie \I wód" - z wielu e-
lement6w artystycznych złot
na
impreza typu światło-dźwięk, po-
święcona starej Krynicy. Udział
aktorów, piosenkarzy, artyst6w-
amator6w. krynickiej orkiestry
zdrojowej. Re!yseruje Tadeusz. Ma-
lak,
Klermaa sztuki ludowej, pa_
miątek regionalnych ł Iłowa drll-
kowanego' Millenium" Ru
h"
CPLiA. "Śąd
'czanka", "Don:' Książ
ki", przy którego stoiskach książ-
ki .we podpisywać będą: Jerzy
Harasymowlcz I Stanisław Paga-
czew!!ki.
Artyści ludowi pn.y
,ośclna na kiermaszu
20 twórców ludowych
czyz.ny.
pracy
sztuki OK.
Nowosąde-
-
ł
1l\IPREZY SPORTOWEr
Poku jazdy figurowej na lodzie
s udziałem czołówki łyżwiarzy fi-
gurowycłi - stadion lodowy (nie-
dziela, godz. 19).
Mecz: lekarze (kryniccy)
dziennikarze (krakowscy) - sobo-
ta. lod:I. 15 (stadion KTH).
DIPBEZY HANDLOWE,
Wielki klermuz niedzielny (godz.
ł-14) - Bulwary Dietla: . po-
trawy regionalne, . wyroby prze-
mysłu artystycznego I utuki lu-
dowej, . książki, prasa, pocz-
tówki, . starocie.
Przed stadionem KTH: . tek-
Itylia I odzież (WPTO). . nowo-
sądeckie owoce i warzywa (PZGS,
SPÓłdzielnia Ogrodnicza Ziemi Są-
deckiej).
DODATKOWE ATRAKC.JE:
Pokaz mooy (WSTO l WSS
..Społem"). połączony :z występem
piosenkarskim (niedziela, god
. 16
- e-strada przed musz.1ą);
Ciągnienie Gry Liczbowej "Laj-
k()nik", premiowanej nagrodami
rzeczowymi (niedziela, godz. 12
przed muszlą).
Korowód krynickich dorotek .
pasaterami z fin de slecle'u;
"Fotograf z mysz.ką" na tł. za-
bawnej dekoracji "Pamiątka .
Krynicy";
Filmy o Krynicy (pned pro-
jekcją filmu .,Hubal" l na otwar-
ciu wystawy fotograficznej).
Występ Orkiestry Kolejowej :I
Nowego Sącza - w przerwie me-
czu.
'9 -
T
"y y,
)
l .
1{ .. ..
... ,
-
SEBDECZI\'1E ZAPRASZA1\1Y1
Wszystkie imprezy - bezpłatne I
KONCERTY
Kolejny recital organowy odbę-
dzj.e .ię 26 bm. w Tyńcu. Wystąpi
laureat l nagrody OgólnopOlskiego
Konkursu Organowego Krakótv-73
Marek Kudlicki. W programie u-
twory: J. S. Bacha. M. Regera l
T. Machla. Drugą cZęj
wieczoru
wypełni recital skrzypcowy Stefa-
na Stalanow.kiego. Początek kO:1-
certu o godz. 17. Dojazd autobu!a-
mi linii ,,212" e Rvnku Dębnk-
kiego.
Ta.k.t
w nf.edrielę 2
bm. o godz.
17 w koJciele w Orawc« odrH
dzi«
Iłł uroczysty koncert OTganowy na
Instrumencie poddanym konserwa-
cji przez krakowskie PKZ. Grat
na organach będzie Jan Jorg.,ń,
ponadto wystąpią: Jadwigo Romań-
ska - sopran, Ryszard Brożek _
tenor, Wojciech Siemion - recyło-
cje, oraz zespół "Orawo" . Ja-
blonkl..
FILM
PREl\UERY. W t;rm tygodniu W
Krakowie wejdzie na ekran kina
"Kijów" film kryminalny prod.
wloskiej pt. .,Kot o dziewięciu D&O.
nach". - Akcja wiąże Ilę z dzia-
łalnością Instytutu Genetyki, pro-
wadzącego na zlecenie państwa ba-
dania nad chromosomami. Tropiony
przez bohaterów filmu szaleniec-
morderca jest no"!icielem owego
nadprogramowego poszukiwanego
chromosomu Y. W rolach głównych
zobaczymy: Jamesa Franciscui>a
oraz Catherine Spaak. W kinie
"Warszawa" natomiast obejrze
można wyświetlany już nowy film
produkcji angielskiej z Johnem
Hurtem i Pamelą Franklin pt.
"Zbereźnlk". Kostiumowy dramat
z początkÓw XIX wieku Jest a-
daptacją autobiograficznej powieś-
ci Dawida Haggarta.
W re
ionie nowościami at dra-
mat psychologiczny prooukcji an-
gielskiej pt. ..Smiech w ciemnoś-
ci", kt6ry wyświetlany będzie od
27 bm. w kinie "Giewont" w Za-
kopanem. .,Pojedynek na wietrze"
prod. japońskiej - film gangster-
ski w samurajskim kostiumie po-
kazujący . technicznym mistrzo-
stwem bezlitosne walki jakie toczą
.ię we wsi O zloto, od 29 bm. 0-
gląda
będzie moina w kinie "Ma-
rzenie" w Tarnowie. "Janosik" w
Zywcu zaprasza od 30 bm. na "Ab.
solwenta", satyryczną komedię
produkcji USA z Dustinem Hoff-
manem w roli głÓwnej, zaś kino
..Podhale"- w Nowym Sączu l1a
nową polską komedię pt. "Nie.
bleskl Jak l\lone Ozarne" z Kocl-
niakiem, Nowakiem, Szczepkow-
sklm 1 Barbarą Młynarską.
TELE"'IZ.JA. Nadchodzący
tydzieil. nie jest bogaty W wyda-
rzen ia filmowe, upłynie raczej
pod znakiem seriali. We wtorek
obejrzeć będzie motna ostatni.
trzecl odcinek filmu CSRS pi.
"Czerwone wino". w środę przygo-
dy rodziny spod znaku Bonanzy. W
czwartek jak zwykle kryminał -
tym razem produkcji CSRS pt.
..Wiem, :że jesteŚ mordercą", a w
sobotę I niedzielę dwa polskie fil-
my: "Jeszcze słychać śpiew I r1e-
nie koni" i telewizyjna wer.-sja
..Kopernika" .
TEATR
STARY TEATR: Proces - nie-
dziela, wtorek; Biesy - od środy
do niedzieli.
TEATR KA
U:RAT.NY: Mar:n:
_ niedziela, wtorek; Gody :życia
- od środy do niedzieli.
TEATR LUDOWY: A jak kr6-
lem, a jak katem będziesz - nie-
dziela, środa, sobota, niedziela;
Szklana menażeria - piątek. We
wtorek i czwartek teatr nieczynny.
KRAKÓW W TV
Svmpatykom teatru telew1zji"
z\\-racamy uwa!!ę na krakowski
spektakl TV. W piątek ogladamy
na małym pkrani£" sztuk e J. Brosz-
kiewiczB ..Skandal w Hel1bt'r
u" .....
reali7Bcii krakowskich twórców
(rei. l. WolIen).
PO rRLOPIE
Po wakacyjnej przerwie roz.po.
częły się już próby w Teatrze im.
Modrzeje.... "kiej. 'Vvbitni warsza..';-
!K'Y artyśd: reży;;er Jerzy
Kreczmar i scenograf - Jan Ko-
siński przy
tąpili do rea1izacji na
deskach Starego Teatru jakże kr::t-
kowskiej sztuki Bałuckiego
"Dom otwarty" [
---
Niebawem na drugiej licenie Tea-
tru im. Modrzejewskiej, w Teatrze
Kameralnym rozpoczynają lię pró-
by nowej komedii muzycznej
Agnieszki 06ieckiej. Roboczy ty-
tuł: "Za pięć dwunasta", Sztukę
reżyseruje Jerzy Markuszewskł.
Początek sezonu pod znakiem roz-
rywki. Ale szykują się już W
tym teatrze nowe "bomby" re-
pertuarowe: dwa razy Wyspiań-
ski i to w realizacji twórców,
których spektakle stają się zwy-
kle wydarzeniami artystycznymi.
"Wyzwolenie" w reżyserii - K.
Swinarskiego i ..Noc listopadowa"
- A. Wajdy! O planach Teatru-
laureata tegorocznej nagrody mi-
nistra kultury i sztuki - szerz
j
za dni kilka.
DLA 1\1.-\ł.. YCH WIDZÓW
Pierwszą IJremierą nowego sezo-
nu będzie - bajka. !\ie zapomi-
nający o najrnłodszym widzu Teatr
Ludowy przygotowuje kolejną po-
zycję dziec-ięcą. Będzie to bajka
Tadewiza Kożusznika pt. ..Zaczaro-
wane kwiaty" Spektakl reżvseru-
je Aleksander Bednarz. oprawę
plastyczną opracowuje Marian
Garlicki.
I M P R. E Z Y
..OJ będde, będzIe nbawa łJ
tak zatytułowała awój wyst
p
Gdańska Kapela PodwÓrkowa. Ba-
wią publiczność, ale tak!e bawią
się sami. i to porozumienie, te!).
:żywy kontakt z widzami stanowi
kanwę przewodnią programu. War-
to w tym miejscu dodać i! 30
bm. w Nowym Targu dadzą swój
jubileuszowy pię
setny występ.
Wystąpią ponadto 26 bm. w Gdo-
wie ł Myślenicach, 27 bm. - w
Limanowej, 28 bm. - w Dąbro-
wie Tarnowskiej, 29 bm. - w Tar-
nowie, a 30 bm. rÓwnież w Szcza-
wnicy.
.,Ładne kwiatki...!" w. Itarela
Capka - program przygotowa!lY
przez Wojewódzkie Przedsiębiorst-
Wo Imprez Estradowych z udzia-
łem krakowskich artyst6w, w naj-
bli:t"
zYm tygodniu prezentowany
będzie w miejscowościach powi
tu
nowoSłłdeckiego.
MUZEA
WAWEL
Komnaty królewskie - cOdzienni. w
lodz. 8-H.15 1 15-17. W jrody i pi,,-
:kl w gOdL 12-18. w piątki wstęp bez-
pł-.ny, w poniedziałki i dni poświąte.
czne muzeum nieczynn..
Skarbiec 1 Zbrojownia - codziennie
opróc:a poniedziałków, dni poświąte-
cznych, w Bodz.. 10-15.80, w środy 1
piątki od 12-lL
MUZEUM NARODOW.
Galeria Malar.twa w Sukiennicach.
Rynek Główny - Polakl. maiarstwo
L rr:etba od 11M do 1i3o roku_ Godziny
otwarcia: pon., Arody, piątki, aoboty
od 10 -16. czwartki, w godz. 12-18.
niedziele Wlodz.. 10 - 16. we v.-tor ki
nieczynna. Wstc:p bezpłatny w cZV\ .lrt-
kl
Kamic nica Szołayaklch, plae Szcze-
pański II - POiskie maiarstwo I rzeżba
do 116ł roku. godziny otwarcia w pon.,
12 - 18. środy. czwartki, piątki l aobo.
ty 10 - 16. niedziele I świf:ta 10 - 16,
we wtorek r.amknlc:te. Wstc:p bezpłat-
ny w pcniedzlałkL
Zblor, C
artoryaklch. ut, .Jana 11 -
Galeria malarstwa obcego. wystawa
europejskiego rzemiosla artystyczne-
go. pamlł!,tkl puławskie, zbrojownie.
Godzin, otwarcia: pon" wtorki, pląt.-
ki. .oboty od 10 - 111, ezwartkl od
12 - 18. niedziele ł Awlęta od g - 15,
środy zamkni«:te. Wstęp bezplatny w
czwartkL
Nowy Gmach, al. I Maja I - Pol_o
akie malarstwo 1 rzetba XX wieku.
Godziny otwarcia: wtorki., czwartki,
piątki, soboty od godz. 10-16. W kO.
dy gOdz, 12-18 (wstęp bezpłatny). w
niedziele god&. 10-16.
Dom .Jana MateJki. ul. 1'10rlań
ka
ł1 - "Akwarele I rysunki ze Skarb-
czyka .Jana Matejki". GOdziny otwar-
cia: wtorki. środY, czv.-artkl. aoboty.
nie-dziele w godz. 10-16, w piątki 11
-11 (v.stęp bezpłatny), w ponledzial-
ki umknic:te.
MUZEUM ETNOGRAFICZNE, plac
Wolnica 1 - Poiska kultura iudowa.
Godziny otwarcia codziennie od 11-17,
poniedziałki od 11 - 19, we wtorki -
nieczynne. Wlitęp bezpłatny w ponle-
dzialkL
MUZEIDt HISTORYCZSII: M. KRA-
1t0WA, Rynek Główny S5.
Oddział Muzeum Hlstoryczneco ul.
.Jana II - Dzieło , kultura Krallowa w
ciągu w1eków. Godziny otwarcia:
wtorkt. ezwartkl 1 pltUk' 0(1 ł-1S. ero.
dy od 11-18. sobot, od ł-1ł, w nie.
dziele I liwieta od ł-11, w ponle.
działki i (I nI poliwlątecr:n. &8mkni
tL
Wstc:p bezpłatn, w łrody.
wteta RatU8Z0Wa. Godz1n7 otwarcia
wtorki, ezwarUd, pIątki Kodr:.
1.30-14.30. środa lo.S0-17.30, .obota
1.:50-13.:50, nledz.iela I.OO-U.30
Muzeum Teatralne Imienia
Stanisława Wyspiańskiego - ul.
Szpitalna 21 Dzieje teatru
krakowskiego. Godziny otwarcia
wtorek W godzinach 11
18, .rOd.a. ezwartek. 1 pIątek od . - 15,
.obota w Rodz. 1-111, w niedziele l
Ś\'iięta od I - 16, w poniedzIałki ł dni
poŚwiąteczne zamknięte. Wstęp bez.
płatny we wtorki.
MUZEUM ARCHEOLOGICZNE, aL
Poselska 3 - Pradzieje Nowej Hut y-
Starożytność I trednlowiecze Ma.
łopolskl - Cypr 5tarozytny. Go-
dziny otwarcia poniedziałki. piątki I
soboty Jd Lo-lł. wtorkl I czwartki td
14-18, nledzlel. od U-Ił. W 'rody ra-
mkniete W'ł
p De:rpłałnJ w
zwartkl.
Podziemia kościoła 'w. Wojciecha.
Rynek Gł. - dzieje Rynku krakow-
skiego, r:wiedzać można w środy od
godz. 9-12. w niedziele w £odz.
13-16.
MUZEUM LE-';INA, ul. Topolowa I
Lenin w Polsce. wystawa: .,Feliks
Dziertyńslrl bliski v;spółpracO\vnik Le.
nina". GOdziny otwarcIa "tarek I p!.-
tek w li:odz. 8-18. Iroda 1-17. sobof.a
10 - 17, nledzlel. I I1Wiete od 10 - 15
Wstęp bezpłatny eodzJennie.
Oddzlal Mu
eum LeDlna, ul. Kr610-
"'eJ .Jadwtg1 n. lłodz1ny otwarcia po-
niedziałki. wtorkl t czwartki od 9-13.
Oddział w PoronInie - godz. otwar-
cia poniedz" wtorek, Środa. piątelc.
sobota w godz. 8-18. medz. w god&.
10-18.
Dom Lenina 'W Blal}'m Dunajcu -
poniedz. Od 10 do 18, wtorki, środ;J.'.
p;ątki, soboty 1 niedz. w godz. od
8 do 16.
REGIONALNB I't1(TZFPl\ł &II.ODEJ
POLSKI ..Rydlówka", Bronowice Małe.
uL Tetmajera
8. Godziny otwarcia co-
dziennie od 11 - 14. czwar1ek od ]5
- 18. w niedziele od 11 - 14. 2 wyjąt-
kiem poniedziałków I dm poświątecz-
nych.
COLLEGIL""M MAlU! - Wystawa
dziejów Uniwersytetu .Jagiellońskiego,
wejŚci. od ul. Jagiellońskiej 15. leI.
205-49. Otwart., codziennie od 12-14
(po uprzednim poro
urnieniu teie-
fonl
nym, I wyjątkiem nledz.1el 1
jwiąt).
MUZEUM FARMACJI AKADEl\ln
MEDYCZNEJ, ul. B'1SztOW3 3. otwarte
w godzinach 10-12. dla grup specjali-
styczfllych (po upnednlrn por07urnie-
n1u atę telefonicznym), w niedzJele l
IIIwteta - nleczvnne.
]\.I UZEUl!'1 CZy;o..;U ZBROn..EGO -
PRACOWNIKUW HITT" 11\1. LEr-&łXA,
Nowa Ruta. os. Górali 23. Kłub
ZBoWiD otwarte codziennie
. wyjątkiem sobót, \Ii . godzinach 's-
19.30 oraz ." godzinach D-13 po uprze-
dnim zgłoszeniu teletoDLznym na Dr
ł35-17
DWOa JANA MATEJKI w Itr:zesła.
wicach, Nowa Huta. ul. Kruczkow.
akiego le. tel. 456-74. Otwarty cOdzien.
nIe w godz. 8-1J, z wyjątkiem ponie-
działków.
MUZEUM ODONA BUJ'W1DA - ul.
LUblc:a 32(1. ] p. tel. 266-71. Pamiątki
r:Wi_zane s postac1a liławnl!&o polskie.
!tO baktertolcga. ue "'Iia Pasteura
Dost
pne do
wledzania \Ii Irupach do
. osób. .. ptatk1 \IV I!:odz. 111 - 18. po
uprz.edn1m u1,!oc'.'ln'entu tPJeron1cznym.
w poprzedzających dniach - W godz..
16-20.
W Da4c:hodz"c:ym tycodniu
proponujemy:
W KRAKOWIE:
Odwiedzenie otwartej w ub.
czwartek w nowohuckim Salonie
TPSP przy al. RÓŻ wystawy le-
leny Jovanovic, artystki jugosło-
wiańskiej, uprawiającej głównie
rzeżbę. ale obok niej - równie!
rysunek i malarstwo. Wystawa bę-
dzie czynna przez trzy tygodnie.
Dobiega końca natomiast pople-
nerowa wystawa w P a.w ilon le
BW A (pl. Szczepański 3a), podsu-
mowująca indywidualne plenery
19 malarzy. Dzisiejsza niedziela
będzie ostatniq.1. dniem trwania tej
ekspozycji.
Kto nie obejrzał jesz
ze czyn::lej
w Galerii Sztuki Muzeum Teatral-
nego (ul. Sz.pitalna 21) wys
...
-
małych form neibiarskłch Win-
WYSTAWY
centera Kulimy - mote to uczy-
nić jeszcze do pierwszych dni
wrze£nia. 60 prac medalierskich I
plakiet artysty wielokrotnie na-
gradzanego :ta. medale i 10 intere-
sująCYC
l rzeźb.
W TARNOWIE:
Do 31 liierpnia czynna będzie
wystawa pn. "Pejzał we wapółcze-
snym malar
twle poł
klm", na
którą składają, lię prace ze zbio-
rów Wydziału Kultury Prez. WR:'ol
w Krakowie. Wystawa ekspo'1o-
wana jest w sali BW A przy ul.
Walowej 10.
W ZAKOP A
E
I:
Dobiega końca pośmiertna wy-
stawa malarstwa Wojciecha Plecka
(1903-1972), artysty przez znaczną
część tycia związanego ze środo-
wiskiem
akopiańskim. Wystawa
czynna jed w sali BW A przy ul.
Krupówki do 30 sierpnia.
PONAD'I'O:
. W Pawilonie Wystawowym
BW A w Krakowie w najbliższą
sobotę. 1 września. o godz. 12, o-
twarte zOsian" 4 wystawy Inaugu-
rujlłee nowy aezon: Krystyny
Wróblewskiej (grafika), Romana
Otręby (grafika), Aleksandry K
-
nior (grafika użytkowa) I RomaDa
Tarkowskiego (rzefba).
. W Pałacu Sztuki dobiegł jut
w zasadzie końca prowadzony tam
w sierpniu remont. Obecnie - r:n-
poczynają s;ę przygotowania do
W)'stawy poświęconej Kopernikowi,
której otwarcie przewidywane jest
w najbliższym czasie.
/00334_0001.djvu
B
DZIENNIK POLSK
Nr 202
.:.
,
.
".V
Nowoczesny 5prz
t przy remoncie Starego Miasta
Udana operacja techniczna
"T "'ykonaniu ttInstalu" i l\łPRB-4
Remcf1ly krakowskich budynk6w p!'Z:rsp8n.aj
z
'j.l}{le poważny
h pro-
ł'J1emów 'tI.ykonawccm. Nle da się
mu zapobi
bowiem trudno przewi-
dzieć wsZ
stk
e nies}:odzianki jakie kryją date mury. Ostatnio np. robut-
nicy
lPRE-4 przepr
;:.
.:.
.,-.
t\
.::.> .
.:'
,.
" :
.
;
'ł....
<: ...:....
::'r
. :<
--...:..._:
W hali ..Korony'. w Podgórzu Woje-
....ódtkie Przedsiębiorstwo Tekstylno-
Odzieżowe z«gartizo'\vało.... dniach
24-2.5 bm giełdę artykułbw galante.
ryjnycb. Była to oferta pod adres
m
handlu na zbliżający si
sezon j
:en-
no-zimowy. Zgromadzono na giełdzie
-t0 at.rakcyjnych wzorow chustek, k
-
peluszy damskich i m
skich. rękawl-
e!E'k, s:o::ali. apaszek itp.
Warto podknllać, U niemal ",-s:.:}-st-
rt1f'
".lkl dl"
.
zmotor
'zo\\-anJ ch
"L"'
...
.;,..
.... ' f
...:
". :'
kt
.;,:
,:. .
'.
....
.. :,1..: ::..t
..,
.... ........:
r
ł
.....<....
:.
Fot. J. Pieśniakie\\icz
kie prtz.entvwane tu towary b:,.ły za-
kwalifikowane do grupy nowości.
Barwne i z dobrych gatunko\\'o surow-
ców powinny cifszyc się dużym uzna-
niem k1i£'ntów. W trakcie trwania gieł-
d) za\\'arto transakcje na kwotc: ponad
4 mln zł, podczas gdy w8rt-ość oferty
przpkra
zała 36 ml1'l. Była to(") kole,ina
w br. t
g., r
zaju g;!:'łr:1:t galanłerii
jes:'Znn
j i z:mo
"E'j w ni!
!ym m:eście.
(mik)
(o
gd.ie
kiedy
ZR ile?
. CPN - \V najmniej odpowie-
dn
ej chwili zabrakło w krako't\-
kich stacjach CPN oleju silniko-
,t. ego F -125, kt6r
stosuj
duża gru-
pa po
iada{"zy samochodowo '''-ClO-
rajsz". \\"olna od pracy sobota h'.ł!
dla wielu zmotoryzowan} ch miesz-
kańc6w miasta okazją w).jazdu na
dwudniowy odpoczynek. Już od
WCZe5nl"go rana ustawiały się przed
stacjami b
n;ł;ynowymi długie ko-
l
jl(i pojazdów. Niestety, prócz bra-
ku oleju denerwowała kierowc6w
także zła organizacja oh,;:ługi klien-
tow. 1\ajgorzej działo si
w stacji
na rcgu ulic Kazimierza Wielki€go
i 18 Stycznia, gdzie sznur samocho-
dów obsługiwały tylko dwie osoby.
.
IOTORY7..ACJA - Przewiduje
s
ę, że w ciągu najbłi7.szych trzech
lat i10ś{
samochod6w osobowych "-'
Krakowie \\"zrośnie niemal dwukro-
tnie. Obecnie W naszym mił"ście 118.
1000 os6b przypadają 34 samochodo.
d
.. Jednak już w roku 19;6 relacja
ta będzie w:.no
ić 65 £amochod0w
na 1('1(10 m!esz\c.ańców.
. LOK - Je
t inicjatorem po-
żyteczn'?j akcji pod naz\, ą ..Każd)'
k;erc
"{"a zil"mi krakowskiej p0sia-
da. ,,-
ład.k
z orn
"'z
niern grup:
kn;i". znacl
nie tej akcji j
st o-
gromne, ro łatwo zro1umieć, zwa-
żywsz: jak cenną okazuje się in-
formacja o grupie krwi kierowc
..
klóry uległ wypadkowi. I\atychmia-
sło't','e dostArczenie kr"".i urato't',.8ło
ni
j
dno już ż} cie i \\'arto pami
-
ta
. że strata ('lasu na czynnośr:i
oznaczenia grupy krwi może mie(:
k.ta
troralne następstwa.
. WAWEL-TOt:RISr - Do tej
por
' nie uzyskaliśmy odpowiedzi na
p::>stawione w dniu 5 bm.. zarzuty
dotyczące wysokości pobieranyc
opłat na ",trn on:, lU rark
ngu w
Lasku Wolskim. W dalszym cią-
gu utrzymujl'my, że 13 zł za godzin-
ny postój to cena mocno w;yg6r:J-
v. fin
... (pl)
.1'
.1-
Krakowscy studenci
obejmą patronat nad statkiem
Polskich Linii Oceanicznych
Widoczne są juz pierwsze efekty
działalności Studenckiego Biura Pośre-
dnictwa Pracy. Owocują nawiązane
przez pracujących w stoczniach Gdv-
ni i Gdanc;ka studentó't',;. krakowskkh
kentakty z przemY'5łem rnorskim. Do-
bra i rzetelna praca żaków z naszego
miasta była powodem, że dyrekcja Pol-
skich Linii Oceaniczn
'ch w Gdyni
zwr6ciła się dCl ZW SZSP Z propozy-
cja objęcia przez środowisko krakow-
skie patronatu nad jednym z
statków.
l'vIa to być nowa jednostka handlowa
o wyporności około 6,5 tys. DWT, pły-
wająca na linii północnoamerykań-
skiej, bądz do portów :i\.1orza Srodziem-
nego.
W ramach patroroatu przewiduje się
. ",'zajemne wizyty marynarzy i studen-
tÓw, a więc wvcieczki wilków mor-
skich do Krakov..a i w góry, a szczurów
lądowych do portów i oczywiście na
patronacki statek. Polskie Linie Ocea-
nkzne przyrzekly, że udzielą pomocy
przy organizacji Koła Sym1]atyków
Spra w
'1orskich przy ZV-: SZSP oraz
że w okresie p
żniejszym Koło liczyć
mcźe na stalą współpracę z PLO, Ob-
jęcie patronatu nastąpi w list-opadzie
b:eżącego roku. (pl)
Kalendarzyk
1913
SIERPIE
Niedzle!a
,("WAGA
KIEROWCY
I PRZFCHOD:łHE!
WidziaJnośó do-
bra, lokalnie w
streiie przelotnych
opadów pogorszenie
warunków drogo-
«.ych.
S, tuacjs biome-
teorologiczna: " re-
jonach burz objawy
obniżonej
prawno-
n.,,..b&łe.
Marii
Jutro
Józefa
łci dalałjU1 *
YZljRY APTEK: Szczepańska 1. plac
»atejk1
, Długa 8a. Krakowska 19, Dzier-
"""ń<;kicgo 3
łr- (tlen), Prokocim ul. Kole-
jo..\ a, os. \\"ieczysta. Nowa Huta al. R<>-
wolucji Pażdzi
rnlkowej 6 (tlen), os. Ka-
lino".e paw. 501.
POGOTOWIE RA T'L'óKOW'E
'f'i
--łłł:. .. .- 'oC:
,0
Siemiradzk!ego wypadki
7.<\choro\\ anIa i przewozy
Grzeg6rzki
Podgórze
Kowa Huta
('g
3M-30
2(19-01, 205-.7
6']5-50, 651-57
422-22, 411-iO
D-:. 2ljRY SZPIT
LI - 26 n'\I.: PlI-
Rl.:"RG., CHIRt:RGH DZIECIĘCEJ - No-
wa Huta. LARYXGOLOGICZ
y - Ko-
pern!ka 23a. ro;E\,'ROLOGICZ"'iY - pr::td-
nicka 3;;, OKUIIST
C Z'"' y - Kopern,ka.
33. (TROIOGICZ'OY Prądnicka
5:
21 B:\I.: CHIRI HG. - I-..opermk I 010. 1.\-
RY
GOLOGIC7:'\Y, UROLOGICZ
'-Y, (J-
Kl:'LlSTY('"Z:\'Y - Nowa Huta. CHIR1:'R-
Gn DZIECIĘCEJ - ProkocIm. "'EURQ-
LOGICZ' y - Kobu
rzyn_
D\FOR!\IACJA SLrZBY ZDRO\\ lA:
371-11, czynna całą dobe.
TELEFO
ZAUFA
IA: 317-5
, czynny
w godz. 17-22.
PO,10C DROGOWA PZ'\i-KR-\.KOW,
tEl. 417-61'1, czynna v. godz. 11-15,
T'f't "FOSY MO (uw:?gt i pr:)poz:;
j") -
216-U, czynny całą dobe,
TEA TR
1'\1 :JfODR7E-JEWSKlE-J - 19.15: ..Pro-
ces.'. KAI\IER..U.
y - 19.15: .-'V:'ars7'..
Lt."DOWY - 19.15: ..A ja!
rOlem a jak
katem będziesz.'.
KINO
APOLLO: .,Smic, SIn3.c. smoc" (fr. 16 ł.)
- 10. 12.30, "Honl0Iko\\ ie na urlopie.'
(czes. Ił 1.) - 1
.4
, 18,
O.15. KlJLTl'U.:\.:
,.Gra" (pol. 18 1.) - 18, 20.15. i\IASKOTIiA z
program dla dzieci - 10.30, 11.30. _.Benia-
min, czyli pamiętnik cnotłi\\ e"'o mlo-
dzienca" (fr. 18 1.) - 15.30. li 30. 19.30
"LODA GWARDIA: ..l-\:lan S. "''' lJC
;r-
KonIunikat l\IPK
w zv. iązku ,z koniecznoiicią dokOlId-
nia przełączeń sieci trakcyjnej - \V
poniedz:ałek, 27 bm., w god
iT')ach 8.3r
-13 na<:.tapi wstrzj manie ruchu tram-
wajowego na węźle przy Dworcu G16-
\\'n)'m.
Pociągi tramwajo\\ e kurs;),... ać będą
w t
'm czasie: łinia nr 3 - Dworze('
To\"arowy - 1 Maja - pl. Wi03!lY
Ludów - 'Var;!. ńskiego -
tradom -
Krakowska - Prokodm; linia nr 4 -
Eronowice - Strasl.ewskiego - Poczta
Główna - i dalej po sv.ojej trasie;
liula nr 7 - Dwonec Towarowy - J
Maja - plac 'Viosny Ludów - POczta
GłÓwna - D
etla - Dąbie; linia nr l:?
- Brollowlce - Slraszews!zukiwany, pOSlU-
klwan:I" (pol. Ił 1.) - 1:1.45. 18. 20.1
.
\\ ISL \.: ..Naszyj nik dla mOl ej ukocha-
nej" (radl.. 11 1.' - 11. 16. ,.Zdob:..cz" (fr
18 1.) - 18 20. Z\\ I,\ZKOWIEC: ..Nie-
bie
ki t,..,lnierz" (US 0\ 16 1.) - 1:1.45, lA,
O.15: pozostale - jak w medzIelt
o
p )!udmu.
ro;OWA Iłt.TT \.
SnXKS: ..J{1opot. z ('notą" (jus:. 1'1 I.)
- 16. Ul. 20. S\UATO\HD: ..Szkoła ko'!,\"-
be .luW" (USA 16 1. 15.4
. 18, :Z0.1".
;\lala sala: ,.Uc
eka] I daj !Hę zhpa
"
(wf;
. 11 1.) - 15, li.15. 1
.3n. SWIT:
,.Je.ldzc;r" (CSA 16 1.) - Ij. \3. 18, 20.
.).
:\Iała sala: "Układ" (USA 18 1.) - 1
,
11.30, 20.
WIELlC7K \.
Córnik : ..Strate ia pa iqka" (\\ ł. Hi I.).
Sh.AWI....-\.
Junak: meczynne, Hutnlł
:
Yan etU" (wł. 16 1.) - 19.
ZIELO:SKI
Krako'A ia nlia: mecz;j.'nne.
teot,.u muzycznego. Nie tyle chodzi t1ł
o sam teren, ile o to, że głębokie wy-
kOPII mogą u'płynqć na zmianę n'1-
Wodni€n
gleby w calym otoczernu,
ft w konsekwencji na zniszczenie 1'.,.0.
wie dwustuletniego ogrodu. (bat)
Tajemnice stoku z. dotCl
w artykule Kon
tanteK"o Mi
daJ
pt. "Tajemnice stoku ze złota" W
niewielkiej cz
ści nakładu wypa-
c:lonv został sens Jednego ze zdań.
Pra
idło" o powinno ono brzmieć:
"Nie odważyłem się Iść korytarUJID
dal
j, tym bardziej, ie wyraźnie
slvszałern kroki kogoś udekając..
pnede mn"...
ie jestem hist
=-t-
kiem, chodzę po podziemiach wiew
łat - to nie było zludzenie!".
Z kronik. wypadków
Na ul. Ba
tł)wej samochód Jrlarkl
,Ford" potr
ił Antonie
o Piotrow.
skie
o I. 77, zam. \\-arszawa. ul. NI
-
golewskie
o 9, który doznał 1\. strzą
u
móz
u ł o
ólnych potłuczeń . 1'Iia ut.
Cekiery wypadła z tramwaju linii .,8"
Zona. Tylek ł. 63, zam. Włosań 29,
pow. Kraków. doznając stłuczenia
ł
-
wy . Ka ul. Za
iłej wyjeżdiający :I
bocznej (rogi samochód "st." zde.
nył się . motocyklem m-ki "Jawa".
Kierewca. "jawy" Lubomir 5Ysłalek J.
22, um. Podiwin 135. C
RS orn pa-
s2tłer Wiesław Gałus
ka l. 18, ..m.
Skotnlki 33, doznali orólnych ..tłu-
czet
.. -..» 6 '..'... '-:-
..... .1'.' :,. :
':.:-'-" .. '-ńo;.:.:.X ....:O:-:-»:""'=.J'
(W , . ..........., ..........-S..,.L
...-
Lffi jjjt..,.:::
::. ::::a::j
tł
:
.. .n;r;1"i17ri;"T.'t........ m. ."..
r
i
;
1: :
:
;::.
!>zlś oferujemy:
na stoIsku :I konfekcją - II ptetre
- !mknie z bistoru. Vo rożnych kolo-
rach i fasonach, rozmiary 4, ;;, w ceme
765-855 zł ;
- garsonki II butoru, . rótnych ko-
lorach i fa
onach, rozmiary 4, S, 8, v. ce-
nie 1260-1605 zł;
- pla8zcz:e damlikle z krempliny, \1f ka-
10rze
zafirowyrn 1 bordow
m, w cenie
1860 zł;
- kurtki dziewczęce z ortallonu. w ro-
tnych kolorach, w cen.e 800 zł;
- kurtki m«:skłe I: ortalionu, w róż-
nych rozmiarach. kolorach i fasonach.
". cenie 700-860 zł;
- oUmpljki młocbldowe, W kolorach:
beżow
m, pop1elat
'm i granatov. ym. w
cenie 5lo-51
zł;
na stoisku :II dzlewla"twem młodztefo-
w
m i męskim - III pi
tro
- kamizelki dziecięce, w k
lorach:
czerwonym. granatowym t szafirov.
m.
w cenie 120 zł:
- półgolfy rnłodziefo\\ e II bistOru, Vi:
kołoro\\ e pe.. , w cenIe 33iJ zl;
- pÓłgolfY mlodzieżowe z anilany, w
cenie 2110 zł;
- golf)' mę<;kie
bistoru, rozmiar t,
w cenie 4H zł;
- \\dzianł..a męskie, Z importu. roz-
miar 4. w kolorach: beżowym, białym,
pop1elat}m t miodowym.
pomuHo na stoisku ze sprzętem IOsPO-
darsl",,-a domowego pOlecamy:
- lotlówki ..SilE"
la", 'tV ("enie i800 zł -
za goto\'. kę;
- wirówki do bielizny, w cenle 18
tl:
- z1f'wozm).wakl Z armatur
w ceme
l
O zł.
Co
NOW
GO
.t
.''-
w
.
W biei'acym lygodniu polecamy:
!>toisko odzie:iy dziewczęcej
- płaszcze z bistoru, granatowe, beżo-
we i białE'. 16-18 lat, 1!45-1680 z;]:
- kurtk1 z anilany, beto we, 16-18 lat,
Win zł
- skafandry stylonowe v.-zorzy!=te, E65
zł
- kurtki d
ieci('ce z ortalionu,
-lO
la t, 220-5
0 zł
- sukienki z bistoru, 'i-lO lat, 272 zł
- płaszcze ze "skaypulu", 16-18 lat.
1400 zł
tntr;l{o nd7.ił'ł
d;;m!\:Jdd
- ptć'8 7 cze z bistoru. IRon zł
- kurtki ortali(Jnowe, g13dk1e "'. :0-
rz) str. 6G5-f":0 zł
- sp.dnie \\dniane i z bistoru. 2!4-
733 zł
stoisko ,alanterii odzieiowej
- worki na pantofle, 13.20-14 zł
- komplety: krawat z V,.ypustką 70 zl
bf'r
h' damskie, importowanf'. lX'-
maI anc2'JOwe, 60 zł. K-684ł
J Nr tndtk!iu 3.)O
8-21
I Prasowe Zakłady GraficLue. "....,h.lłi u1e 1
/00335_0001.djvu
ł"'Ir202
DZIENN1K POLSKI
9
Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego «Delta»
Kraków, ulica Wrocławska 53
ofer
tje do sprze.daży
po cenach obniżonych, w ramach upłynniania
zbędnych zapasow, jednostkom państwowym.
społdzielczym, rzemieślniczym spółdzielniom za-
opatrzenia i zbytu oraz osobom prywatnym -
matedały:
. CHEl\IICZNE - oleje. lakiery. farby. smary
. HUTNICZE - pręty, blachy, taśmy, rury, drut
stalowy
. \VYROBY PRZEIUYSLU l\IET ALO'\YEGO -
tulejki, zawleczki, nity, podkładki, śruby,
wkręty, węże metalowe, łożyska
. CZĘSCI ZAl\IIL
NE do różnych maszyn
i urządzeń
. CZĘSCI SAl\IOCHODOWE - do Warszawy,
Star 20 i innych starego t;ypu
. AR:\!ATURĘ DOl\IO\V Ą i PRZE:\IYSLO\'
Ą.
Informacji udziela Dział Gospodarki Ma ter\ałowej -
telefon nr 360-20, wewn. 350. - Ewentualne zamówienia
realizowane będą w kolejności ich wpływu.
Nauka
:\IATURA - program me-
todą przyspieszoną. Mgr
Bazgierowa. Krakow, ul.
18 Stycznia 49/37.
g-10143
MATURA eksternistyczna
- kursy przygotowujące
rozpoczyna od września
\VZS "Oś\\iata" Krakó
',
ul. M8zo
"1ecka 8, tel.
33-72, 394-23.
UNIWERSYTET
ROBOTNICZY ZMS
w KRAKOWIE
organizuj e
K-7401
KUR S V:
. kierowników zakladów
gastronomicznych
. bufeto
ych
. kelnerskie.
ln!ormacjJ udziela i za-
pisy przyjmuje sekretariat
Umwersytetu Robotnicze-
go ZMS w Krakowie, al.
Słowackiego Z'. tel. 351-80,
w godzinach 9-11.
NOŻVCE \ INTROLIGATORSKIE
ZSZYWARKę DRUTEM
nowe lub używane kupi natychmiast
'Yojewódzki Związek Spółdzielni
Pracy. Z a kła d Projektowania
\V Krakowie, ul. FLORIAr\SKA 15,
telefon nr 583-51.
KURSY
PEDAGOGICZ"'-E
DLA l\DSTazOW
szkolących ucznlów do za-
wodu - rozpoczyna we
wrze
niu Zakład Doskona-
len1a Zawodowego.
Wpisy:
Kraków. u.l. DIETLA 38,
telefon nr 639-ł1.
.
. .... .;..
.* .;.; .
..
; t
.
.
. itr.
:.:;
_''1'... . M
PRACOWNICV POSZUKIWANI
"oJewodzkl zakład Transportu Mleczarskiego
w Krako\\ ie, ul, Rahcka 100 - przyjmie de pracy
w KrakowIe l Nowej HUCle:
- KIEROWCO\\' a I, n, m kategorł
prawa JazdY.
Pracowników do zakładu pracy dowoz1 autobus
słuŻbowy spod boiska WKS ..Wawel".
Dojazd dO Zakładu autobusem MPK Unl1 nr 128 lub
po!;piesznym do Ol. ., Widok".
Zgłoszerua przyjmuje I Wormacjl udz.1ela: Dz.1al
Kadr i Szkolenia WZTM w Krakowie. ul. Balicka IDO,
w godzinach od 7.15 do 15, tel. 303-80-87,wewn, 58.
\Voje\
ódzkle Przedslęblorst\\ o Tekstyl no - Odzleiowe
w Krakowie, pL SzczepańskI 2 - &atrudn1:
- SPRZEDA wcOW - wymagane wykształcenie za-
wodowe handlowe lub Inne I praktyka w handli.
- SORTOW
IKOW wymagane wyksztalcenle
podsta\\owe, uko6czooy 18 rok I)'cła I dobl')'
tan zdrowia.
Zgłoszenia przyjmuje oraz bli:tszych infonnac]I
udziela Dzial Spraw Osobowych i Szkolenia zaV. o.
dowego - Kraków, pl. Szczepański Z, II plt:tro, tel.
nr 226-29.
Przedsiębiorstwo Budownictwa .rzem).slowego ..Bu-
dostał - 3" przyjmie do 1- .cy:
IXZY:-;IEROW Bł:DOWLA.'lJYCH na stanowiska
- ZASTĘPCOW KIEROWSIKOW Zespołu Budów
Generalnego Wykonawstwa
- KlEROWNIKOW RUDOW
- STARSZYCH I\IISTRZOW I I\IISTRZOW BUDOW.
LA1\IiYCH - ze jrednim w).kształceniem tech-
nicznym
- IX;l.YSIERA DO SPRAW BHP
- SPECJALISTĘ DO SPRAW NOR.1UOWANIA
I ORGANIZACJI PRACY
- EKOSOl\IISTOW z wykształceniem wy:bz!m
- PRACOWNIKA Z WYKSZTALCE""IE.'\! WYZSZYM
EKONO
IICZSY;\I, TECHSICZNYM LUB SRED-
SD] TECHSICZNY1\1 do Działu ł:mów I Zleceń
- CIESLI
- TY;SKARZY-
IURABZY
- STOLARZY.
Wynagrodzenie według Układu Zbiorowego Pracy w
budownictWIe.
Zgłoszenia przyjmuje Dz1aJ Zatrudnienia l Płac,
tel. 423-39.
Dojazd tramwajem nr ł do końco
'ego przystanku
.. Walcownia", K-73d3
KURSY pisania na ma<;izy-
nie, stenografii 1 sekre-
tariackie, przygotowujące
do zawodu - organlzL1je
Stowarzyszenie Stenogra-
rów I Maszynistek, Kra-
ków. ul. Mikołajska 2, No-
wa Huta. os Kalinowe 18
(Liceum Ekonomiczne) -
Tarnów. ul. J. Krasickle
go 19 (Liceum Ekonomicz-
ne), Oświ!:clm, ul, Obozo-
\\ a 39 (Liceum Ekonomicz-
ne), .Jaworzno. os. Stałe,
ul. Zawadzk1ego 5 (Li-
ceum EkonomIczne).
'. <
;;v -. 1:
-łf;.'f
:..
.:
.\--.
lv. .
......
. --. ,.",...;.,.. .. .."...,... .. .:.
't:
6
.
:f /
- M
-
t
Proca
PO:\IOC kuchenną przyj-
mie prywatna jadtodaj..
nia - Kraków. ul. Cy-
si.ersów 3a. g-12855
POTRZEBXY uczeo'1 do za-
kładu cukierniczego od 1
września - (najchetniej
UKoncZony 18 rok). W y'ży-
wienie i mieszkanie za-
pewnione Zgłoszenia: SOS-
no\\ iec (Sielec), ul. Buko-
wa B. cukiernia. .
g-11618
l.iCZCH
Ą pomoc domową
na stałe do dwojga dzieci
przyjm
natychmiast. Wy-
nagrodzenie bardzo dO-
bre. zgłoszenia: Kraków.
Florianska 10. zak1ad fo-
tograficzny. g-13012
SOLIDXEGO kierowcę 158-
mochodu ciętarowe
o -
przyjmę natychmiast na
dobrvch warunkac!1. O[er-
ty 13030 ..Prdsa" Kraków.
Wiśl na 2.
PRACOW
IKA fizycznego.
znającego pracę w ogrod-
nictwie - przyj mę. Zgło-
szerua: Kraków - Brono-
wice Małe, TetmaJera 36.
g-13275
Sprzedai
"OL'.O nov.y, rok 1973 -
sprzedam - Oferty 12870
..Prasa" Kraków. Wiśl-
na 2.
FIAT 125, silnik 1500 -
p:-zedam Kraków. tel.
552-73. po godz. 19.
g-13:!20
SAM:OCHOD typowy Jed-
notono\\ y - sprze:;lam. -
Zgłoszenia: Xowy SącZ.
Lwowska 77/9.
SA 'IOCHOD ze cioosobo-
wy markI ,.Ford'". zareje-
strowan:.'. nov. Y lak1er. ta-
picerka - okazyjnie f;orze-
dam Krakó'...., tel. 421-25,
iO'::'z. 18-19.
.
.
.
PODSTAWOWE STUDIUM ZAWODOWEJ
Mlody przyjacielu -
wykorzystaj wspaniałą okazję podniesienia kwalifi-
kacji ; swoich zarobków l
Kombinat PrzemJ
słu I{abli "POI
KABEL" - Zaklad
i\laszyn Kablowych w Krakowie, ul. \Yielicka 114 - daje
Ci atrakcyjne szanse - uzyskania uprawnienia do egza-
minu na tytuł robotnika n'ykwalifikowanego oraz ró\vno-
cześnie świadectwa ukończenia ośmioklasowej szkoly pod-
stan'owej.
Ukończenie Podstawowego Studium Zawodowego umo-
żliwi Ci zdobycie atrakcyjnego zawodu w specjalnościach:
SLUSARZ MASZYN KABLO\VYCH
. TOKARZ MASZYN KABLO\VYCH
. FREZER MASZYN KABLO\VYCH
WYTACZARZ MASZYN KABLOWYCH
. STRUGACZ MASZYN KABLO\VYCH.
Nauka w Studium trwa jeden rok szkolny, od wrześnIa
1973 r. - przez dwa l8-tygodniowe semestry: jesienno-zi-
mO"wy, wiosenno-letni.
Zajęcia 4 razy w tygodniu po 4 godziny lekcyjne, w CZR-
sie dostosowanym do systemu produkcji zakladu.
Przedmioty: .
- zawodo\'\'e (technologia)
- nauka o przyrodzie
- język polski
- matemat)'ka
- zagadnienia wybrane o PRL.
Nauka bezpłatna. Za dobre postępy ulgi w egzaminach.
Wynagrodzenie w okresie nauki wg stawek \V przemyśle
maszynowym. - Ilość miejsc ograniczona.
Termin składania podań do 15 września br. w Dziale
Spraw Osobowych i Szkolenia Zawodowego - KRARO\\'.
ul. \VIELICKA
14, pokój nr 101.
Reflektuje się na osoby z terenu miasta Krakowa.
P-237
KURSY
R.ADIOWO-TELEWIZYJNE
organizuje Zakład Do-
.konalenla Zawodowego.
Wpisy:
Kraków, uL DIETLA 38.
Lokale
LEKARZ poszukuje poko-
'u dla dwóch córek -
studentek. - Oferty 12951
..Prasa" Kraków. Wlśl-
na 2.
ZAl\UENIĘ 2 pokoje. ku-
chnia, lazienka, przedpo-
okój. pełny komfort, ewen-
tualnie z garażem, w Ka-
towicach, na podobne w
Nov:ym Sączu. - Oferty
13099 ,.prasa" Kraków,
Wlślna 2.
sn7DE
T poszukuje su
perkomfortowego pokoju.
Kraków. tel. 372-17.
g-13322
KATOWICE! 2 pokoje -
(trzeci zajęty - l oS:Jba).
komfortowe, telefon. cen-
trum, dzielnica południo-
wa, zamienię na 2 kom-
fortowe p
koje w Krako.
wie. \Varunk1 do uzgo':inie-
nla. Katowice, tel. 51!-94S
lub oferty: Biuro Qgło-
szeń, Katowice ..2431",
Nieruchomości
DOMEK jednorodzinny -
kUple. - Oferty: Biuro
Ogłoszeń, Katowice.
. ,2393".
GOSPODARSTWO 1,5 ha,
zabudo
ama. inwentarz -
pilnie sprzedam, Stefania
Mucha, Jasień 165. pow.
Brzesko. 1(-13225
KUPIĘ domek jednoro-
dzinny w okolicy Krako-
wa. Oferty 12866 ..Prasa"
Kraków, Wiślna 2.
ATRAKCYJNY - stylowy
motel - trasa KrakQw -
Zakopane. pilnie sprze-
dam. Oferty: Kraków 45.
skrytka 32 lub Rabka tel.
14-49. g-13018
"'OWY Sącz I Odstąpię pół
parceli pod budoWę ws
ól-
nego domku, jednej kon-
dygnacji. lub tamo sprze-
dam. NIemirski, Kraków,
Grunv.aldzka 16 m. 11.
Zguby
23 SIERPSIA br. u«inął
jemnik brązowy (piesek).
Znalazcl: prosimy bardzo o
wiadomość telefoniczną: -
'53.18 w godzinach popo-
łudniowych lub odprowa-
dzenie na ul. SzpItalną 2.
I pietro. Zofia Kurowska.
g-13281
Różne
CMENTARZ Rakaw1ckl! -
GroboWIec stały - miej-
sca odstąpię. Oferty 12257
..Prasa" Kraków. WIj1-
na 2.
C:\IE!IoTARZ Rakowicki! -
Miejsca w no\\ ym grobow-
I cu odstąp1«:. Oferty 13"
ł
.,Prasa" Krak6w, Wal-
na L f
':
..1
'\
-MI!!
'.
.;:'
. ...,;-.:
."
..._"':
.. .+:."=....
I
:::
l. .
. ....
.
::
:... .
f
t :j L
:..... , ..: -
/. J
.
,
..,
I.
'::.
.. ,
1
-
0)::
j;(;:
,
'"""",""
..: .:. ..... ..
::
::...
:
..\
._--1
.: .,
:, .
j_.,
\.
'.
itt.,
,
<
,:.
,..:
.-"'<'1
. ....... .I.' .
:
: f--",",.,".. -. .
": .--" -'
\1
:t_
:...-..<....
..
t.: ł
-'.\
PRZED PIERWSZYM DZWONKIEM SZI{OLNYM
lL
.
..... ,;
i:.\
--
'\
zapraszan1Y
Rodzicó,,
i
Iłodzież Z KrakU\V3 i
o,vej Hut)T
na KIER MAS lE SZKOLNE
urządzane w dniach od 27 sierpnia do l września br.
w godzinach od 11 do 18
W RYNKU PODGÓRSKIM ł n
PlACU'WOlNOŚCI
. + .....-
. -t .-..;.'
)
-
(}
. .
...
. . <-.,:. Ji:e:.
oferując:
'''M.H
.
.
.
UBIORY
OBU" IE
WYROBY DZIE\VIARSKIE
\VYROBY P01\TCZO:=;ZNICZE
ARTYKUŁY PAPIERNICZE.
..,
.,
..
- :;?:.
"<. .:.. ...
<- .-t,-
.
:,... :""ł:
.
W czasie kiermaszu kupić będzie
można również O\YOCE i NAPOJE
CHŁODZĄCE.
Organizatorzy:
.>,;
...
--
· "Spolem" PSS
. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo
Handlu Obuwiem
. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo
Handlu Artykułami Papierniczymi
i Sportowymi
. Krakowskie PrzedsiębiorstV'lo
Handlu Artykułam; SpoŻywczymi
· WPH ..Arged"
· Powszechny Dom Towarowy
· "Gromada" SpółdzIelczy Kombinat
Produkcyjno-Usługowy
· Spółdzielnia Og"odnicza "Ziemi
Krokowskiej".
. . .:
;,;....:
"'*i
"
;;$
''1
"
'.%., ,
\
.{
:.-_.
"
..:.x.
''ł\..
Sprawne poruszanie się we współczesnym świecie -
w każdej dziedzinie wiedzy, w każdym zawodzIe wy.
maga znajomości języków obcych.
KLUB 1\1.ĘDZYNARODO\VEJ PRASY i KSIĄZKI
"RUCH" - w NO"TEJ HUCIE, pl. CENTRALXY l
ogłasza
WPISY
na 9-miesięczne kursy intensywnego nauczania języków
obcych:
. ANGIELSKIEGO
FRANCUSKIEGO
. NIEMIECKIEGO.
Kursy obejmują 475 godzin nauki (4 razy w tygodniu
po 3 godziny zajęć) nowoczesnymi metodami w laborato-
rium językowym.
Odplatnośc za kurs wynosi 700 zł miesięcznie.
Zajęcia odbywają się w godzinach przedpołudniowych
i południowych - Rok szkolny trwa od 15 września do
30 czerwca. - Ilość miejsc ograniczona.
/00336_0001.djvu
10
DZIENNIK POLSKI
Nr 202
,
.
I
Całą serię niespodzianek przyniosła pierwsza sobota rozgrywek o ml-
I!Itrzostwo I ligi piłkarskiej. .sajwięk
za z nich to remisowy wynik mi.
strza Polski Stali z ROW-em na własnym boisku. Xiewiele jej ustępuję
przegrana 0:2 uchodzącego do niedawna za najsilniejszą drużynę polską
Górnika Zabrze z beniaminkiem I ligi Szombierkami.
ikt też nie spo-
dziewał się remisu Legii z Odrą ani porażki Zagłębia Sosnowiec u sie-
bie ze s\\-oim Imiennikiem z Wałbrzycha. Do rzędu przyjemnych dla
krakowian nieslJodzianek należy zwycięstwo '\-'isły w Warszanie z tam.
t('jszą Gwardią. Ruch uratował obydwa punkty w meczu z Polonią. Jak
m')żna wnioskować już z pierwszej kolejki rozgrywek - nie ma silnych
w naszej piłce nożnej.
Gwardia- Wisła
0:2 (0:1)
Niewiele mieliśmy wczoraj ttasu na I
rozmowę po meczu I ligi piłki oożnej
Gwardia - Wisła w Wars.zawie z
kierownikiem drużyny krakowskiej
mjr Eugeniuszem Kosibą i trenerem
Jerzym Steckiwem:
"Za godz
nę wracamy do Krakowa
lamolotem. W niedzielę o godz. 9 prze-
prowadzimy trening na własnym boi-
sku. Do meczu z. Legią pozostało zbyt
mało czasu.
Nie trzeba chyba mówić, że jesteś-
my bardzo zadowoleni z pomyślnego
startu ligowego. Zwycięstwo 2:0 (1:0)
nad tak - grożnym rywalem w pełni u-
satysfakcjonowało tak naszych chłop-
ców jak i kierownictwo se1.ccji i klu-
bu. W pierwszej połowie meczu gra-
liśmy trochę nerwowo. Obce bo
sko,
początek sezonu, niepewność o wynik.
Fo przerwie było już całkiem dobrze.
Inicjatywa należała do nas, co:'az bar-
dziej wierzyliśmy w sukces. A gdyby
Kmiecik z trzech "murowanych" pozy.
cji wykorzystał choć jedną - zwycię-
stwo było by jeszcze wyższe. Trudno
kogoś wyróżnić, to b) ł dobrze rozu-'
miejący się kolektyw, wypełniający
bezbłędnie założenia taktyczne. Pierw-
szą bramkę w 26 min. "główką" zdo-
był Kapka po rzucie wolnym egzekwo-
anym przez Polaka. Po raz drugi
znowu Kapka wpisał się na listę
strzelców po ładnej akcji Garlej -
Polak - Kapka. Kontuzje Goneta i
Kapki. których po przerwie zastąpiii
Adamc-zyk i Kusto są niegroźne.
Szombierki - Górnik 2:0 (2 :0)
Szombierki pokonały w Bytomiu
Górnika Zabrze 2:0 (2:0). Bramki zdo-
byli - WiEm (38 min.) i Białas (42
min), Widzów ok. 15 tysięcy. Po
pierwszych bardzo ner
'owyc:h mi-
nutach, górnicy zacr.ęli opanowywać
grę. Niemniej gospodarze zdobywają
dwie bramki. W drugiej połowie w
dalszym ciagu więcej z gry mają za-
brzanie. Jednak grają zbyt chaoty-
cznie. Więcej szans na podwyższenie
wyniku mieli gospodarze.
Odra - legia 1:1 (1 :1)
Odra zremisowała z Legią 1:1 (1:1).
E-::.-amid zdobyli: Tyc (lO min.) dla O-
dry i Deyna (34 min.) dla Legii. Wi-
dzów 12 tysięcy. Podział punktów na
stadiDnie w Opolu jest szczęśliwszy
dla wojskowych. Jeden punkt zdoDY-
ty w Opolu, zawdzięczają oni błędo-
wi taktycznemu opolan. Po uzyskaniu
prowadzenia gospodarze spoczęli na
laurach. Gra się wyrównała.
lq5k - tKS 1:0 (1 :0)
$ląsk pokonał we Wrocławiu ŁKS
1:0 (1:0). Jed
ną bramkę zdobył Mali-
nowski w 32 min. Widzów 18 tysięcy.
Wrocławianie nie ulękli się rutyno-
wanego ŁKS-u. zagrali dobrze takty-
cznie i przez prawie cały mecz prze-
ważali. ŁKS w pierwszej połowie od-
dał tylko jeden groźny strzał i poważ-
n
ej zagrażał bramce Kalinowskiego
w ostatnich 10 minutach meczu, Po-
ważniejszej kontuzji dOZTI2ł jeden z
najlepszych napastników Sląska
Kwiatkowski.
Greliśmy w składzie: Gonet (od 85
min. Adamczyk), A. S7.ymanowśki, Ma.
culewicz, l\-Iusiał, Płonka, H. Szyma-
nowski, Kapka (Kusto), Polak, Kmie-
cik, Sarnat, GarIej. Romnaw
ał: K. P.
Stal Mielec - ROW 0:0
Pojedynek piłkarskiego mistrza Pol-
ski Stali Mielec z ROW -em Rybnik
zakończył się bezbramkowym wyni-
kiem. Widzów 12 tys.
Mielczanie zaczęli spotkanie z ani-
muszem, lecz wkrótce okazało się, że
trafili na mądrze grającego przeciw-
nika. który potrafił wybijać gospoda-
rzy z uderzenia. Zespół ROW-u bardzo
trafnie zastosował metodę krótkiego
krycia napastników Stali.
W Stali wyróżnić należy Popowicza
I Domarskiego. Dość dobrze spisywał
się młody stoper Wiącek i debiutujący
Per. Słabiej zagrali Kasperczak i Rze-
śny. Nader troskliwie pilnowany Lato
nie miał też dużego pola do gry. W
zespole ROW -u wyróżnił się przede
wszystkim wspaniale i z dużym wy-
czuciem interweniujący Szyguła, a w
polu wyróżnili się: Golla, S