/00179_0001.djvu
ROK XXX
Nr 26 (9307)
A
v '
'o- .,.. . r-
Dalszy roz,
ój stnlic). tematem posiedzenia Komitetu \" arsza
skiego PZPR
co SI SI D CD osiagneliśmv za.. dzieCIomv
pracy narodu. politvce partii
Przemówienie Edwarda Gierka
\\' ARSZA W A (P AP). 30 bm. odbyło się plenarne posiedzenie Ko-
mitetu Warszawskiego PZPR. Tematem obrad b).ły węzłowe proble-
my pracy partyjnej, wynikające z zadań społeczno-gospodarczego
rozwoju stolicy w 1974 r. \v--- posiedzeniu uczestniczył l sekretan
KC PZPR - Edward GIerek.
Dyskusja rozwinęła się wokół re-
fe::-atu przedstawionego przez za-
stępcę członka Biura Politycznego
KC PZPR, I sekretarza Komitetu
Warszawskiego - Józefa Kępę.
Wynika z niego, że dobre \V")"ni-
ki ubiegłorocznej pracy warszaw-
skich fabryk. kombinatów budowla-
nych. placówek naukowych, szkół -
pozwalają w roku bieżącym niemal
w każdej dziedzinie prz
jąć zamie-
AG E N C E ONOS Ą:
(n) W NOvrOJORSKIEJ SIEDZIBIE
OXZ odbyło się spotkanie sekretarza
generalnego OKZ, Kurta Waldheima
z przedsta
..-icielami 13 pańs
w, któ-
rych wojska uczestniczą w doraźn:rch
siłach zbrojnych OKZ. Przedmiotem
spotkan
a były problemy dotyczace
dyslokacji jednostek ONZ na Bliskim
Wscho
zie.
E
lIR KUWEJTU. Sabab as-Salim
as-Sabah przyjął w środę ministra
sp:::aw zagranicznych Włoch Aldo Mo-
ro. Omówiono sytuac:ę na Bliskim
Wschodzie oraz kwestie współpracy
gospodarczej m
ędzy Kuwejtem 8
Włochami.
W NOWY" JORKtJ. BRUKSELI,
PARy2;U i DRI BERGEN w Holandii
posiada swoje placowki nasza "Cepe-
lia". Są to sklepy wszechstronne:
sprzedają wyroby artystów ludowych.
zaopatrują blisko 2 tys. kupców za-
granicznych, popularyzują naszą
tu-
kę w świecie.
KR()L JORDANII. Husajn zakoń-
czył w środę wizytę oficjalną w Ru_
munii i opuścił Bukareszt.
KOLEJKEGO SZTUCZNEGO SATE-
LITĘ Z
emi "Kosmos-630" wystrzelo-
no w środę w Związku Radzieckim.
W CZASIE STARC, do których do-
szło ubiegłej nocy w pobliżu Cocha-
barnby między protestującymi robot-
nikami rolnymi a boliwijskimi żołnie-
rzami. ośmiu demonstrantów zostało
zabitych. Jednakże oddziałom wojsko_
wym nie udało się sforsować bar)'-
kad wzniesionych przez chłopów.
DECYZJĘ O DELEGALIZACJI trzech
bretońskich organizacji separatystycz-
nych ..Embata", "Bretońska Armia Re-
publikańska" i ..Bretońska Armia
Wyzwoleńcza" oraz organizacji sepa-
ratystów korsykańskicb "Chłopski
Front Wyzwolenia Korsyki" powziął
"We środę rząd francuski.
RACJONOWANIE BESZYNY będzie
obowiązywać we Włoszech. Specjalne
bony (50-70 litr6w miesięcznie na sa-
moch6d prywatny) zostaną wydane w
okresie najbliższych tygodni, zaś ra_
cjonowanie ma być wprowadzone od
1 kwietnia br.
RZĄD BOŃSKI zniósł w środę więk-
szość ograniczeń w dziedzinie kontro_
li ruchu kapitałów zagranicznych. 0-
granicz
nia te - wprowadzone w
1971 r. i 1972 r. - miały na celu
ochronę marki zachodnioniemieckiej
przed napływem kapitałów spekula-
cyjnych.
RZĄDY KRL-D I LIDll postanowi-
ły nawiązać stosunki dyplomatyczne
na
zczeblu ambasad.
:J\IL"\ISTER SPRAW zagranicznych
NRF, Walter Scheel przybędzie do
Austrii 19 lutego br. z 3-dniową wizy-
tą o:icjalną.
\V IHI{OZJI. w środę odbył się po-
grz:::b gen. Griwasa. :Kie wziął w nim
udziału żaden z członków gabinetu
cypryjskiego.
SILSE ŁAD
KI WYBUCHOWE
eksplodowały w nocy z 29 na 30 bm.
w trzech punktach Mediolanu. Wyhu_
chy spowodowały znaczne szkody. Na
miejscu
ksplozji znalez
ono ulotki
stwierdzające, że autorem zamachów
są "Odrlziały Akcji Mussoliniego",
czyli podziemna orE!anizacja faszy-
itowska.
rzenia większe, ambitniejsze od od-
powiednio planowanych. Dzięki u-
miejętnemu zespalaniu coraz efek..
tywniejszych wyników produkc
j
nych z unowocześnieniem fabryk-
przemysł stołeczny wysunął się na
drugą w kraju pozycję, tak pod
względem wartości produkcji. jak I
,.
"-o,.
\. --:
:-:
...
"
;,:,
}
..
:
:.: .
','
.--_..
-
. _-.t>.
....:- ::.-:,--,.
«'
:'::'
CAF - telefoto
rozmiarów eksportu. Miniony rok-
to 4.6 mld zł wypracowane dodat..
kowo przez stołeczne fabryki.
Jak podkreślono w referacie. III
następnie w dyskusji. dobre rezul-
taty gospodarcze wynikają ze zmian
jakie w ostatnich latach zaszły w
całej polityce społecznej w naszym
kraju.
Na zakończenie obrad zabrał gło
Edward Gierek.
awiązując do referatu i dysku-
sji na plenum, l sekretarz KC
PZPR - Edward Gierek stwierdził
m. in., iż daje ona obraz wysokie-
go zaangażowania wszystkich człon-
ków stołecznej organizacji partyj-
nej w sprawy swego miasta i ca-
łego kraju. Jeśli tak dalej będzie-
m}' pracować, jeśli tak jak dotąd
będziemy sobie wzajemnie poma-
gać. to sprawi naszego kraju i na-
szego narodu zyskiwać będą coraz
więcej na wartości, coraz więcej na
znaczeniu. Nie chciałb
-m używać
wielkich słów, ale pragnę - tak
jak wszyscy Polacy - by wszyst-
ko co najlepsze, co najpiękniejsze, co
zasobne i szlachetne wiązało się z
Polską. Spełnienie tego pragnienia
leży w zasięgu naszej ręki, w mo-
cy naszej partii.
Przypominając, iż wkroczyliśmy
w czwarty rok realizacji planu 5.
letniego. mijaią(' półmetek realiza-
cji uchwał VI Zjazdu Partii Ed-
ward Gierek podkreślił. że kraj
nasz rozwija się szybko, a realiza-
cja uchwały VI Zjazdu przebiega 00-
brze i prawidłowo.
Pozytywne skutki naszej działal-
ności widoczne są wszędzie. Każdy
może to sam stwierdzić i ocenić.
Wszystko to, co osiągnęliśmy na
przestrzeni blisko 30 lat budowni-
ctwa socjalistycznego mamy do za-
wdzięczenia pracy naszego narodu
polityce naszej partii. Są to zjawis-
ka trwałe, osadzone na mocnych
podstawach naszej socjalistvcznei
gospodarki.
Obszerną część swego wystąpie-
nia poświęcił Edward Gierek omó-
wieniu aktualnej polityki inwesty-
cyjnej a także problemom wsp6ł-
pracy gospodarczej z zagranicą. W
(Dokończenie na str. 2)
Delegacja rządowa PRL
udala się do Egiptu
WARSZA W A (P AP). 30 bm. udała
się do Egiptu polska delegacja rzą-
dowa z wiceprezesem Rady Mini-
strów Franciszkiem Kaimem' na
czele. W jej skład wchodzą: zastęp-
ca przewodniczącego Komisji Plano-
wania przy RM. Janusz Hrynkie-
wicz oraz wiceministrowie resortów
gospodarczych. Delegacja wezmie u-
dział w pracach IV sesji komitet"oJ
mieszanego ds. współpracy prze-
mysłowej między PRL i ARE.
KRAKÓW
Czwartek 31 I 1974
Cena 1 zł
"Nasze oczy i myśli z,vrócone są ku przyszłości"
Osiągni
cia Roku Nauki bilansowac
będą przez wiele lat
Skończył się okres. który przejdzie
do historii pod mianem Roku Nauki
Polskiej. Jak przebiegała na kra-
kOv"'skiej ziemi realizacja podstawo-
wych jego założeń. do których prze-
de wszystkim należało: określenie
perspekt;'w j wytyczenie głównych
kierunków rozwoju polskiej nauki,
opracowanie modelu edukacji naro-
dowej, aktywizacja działalności nau-
kowo-badawczej n
szej kadry i pla-
cówek naukowych, przyspieszenie
prc.cesu wdrażania osiąe:!1ięć nauki
przez gospodarke. popularyzacja w
świecie nasze
o dorobku naukowe-
go oraz nawiązanie bliższych kon-
taktów naukowych z zagranicą?
Szczegółowej odpowiedzi na to pyta-
nie udzieli przyszłość, za wcześnie bo-
wiem jeszcze na dokładną ocenę wszy-
stkich przedsięwzięć, które tworzyć
będą kiedyś obraz osiągnięć Roku
Nauki. Już dziś jednak stwierdzić
można, że na liście owych osiągnięć
nie braknie również efektów twórcze_
go wy",iłku krakowskiego środowiska
naukowego, które aktywnie włączyło
się do wszystkich prac i akcji Roku
Nauki.
Najważniejszym wydarzeniem tego
okresu był II Kongres Nauki Pol-
$kiej. w którym uczestniczyło ponad
300 przedstawicieli krakowskiego 0-
(Doko1tczentl! na .ł'. ZJ
G
ście Z lat s awy wie
ziem- ę krakowską
W naszym regionie gości oficjalna
delegacja Kcmitetu Miejskiego Komu-
nistycznej Partii Słowacji w Bratysła-
wie. Na jej czele stoi sekre>tarz KM
KPS w Bratysławie Paweł Lomen, w
jej skład wchodzą DU
7.:an Lenar -
kierownik Wydzi3.łu Ideologicznego
Zachodniosłowackiego Komitetu Wo-
jewódzkiego KPS w Bratysławie, Mi-
chał Lanko - członek KM KPS oraz
Elena Pijakowa - członek KM KPS.
Słowaccy goście zapoznają się z o-
siągnięciami naszego województwa.
zwiedzają zabytki, nawiązują kontak-
ty z rćżnymi środowiskami twórczy-
mi, aktywem polityczn;rm.
i-
Wczoraj delegacja KM KPS udała
się do Oświęcimia. gdzie zwiedziła
były hitlerowski obćz zagłady.
Kastępnie goście udali się do są-
siedniego powiatu - Zywca zwierlza-
jąc po drodze Ośrodek Propa.gandy
Partyjnej i Izbę Historii w K
tach.
W Zywcu odbyło się spotkanie z kie-
rownictwem Komitetu Powiatowego
PZPR. zwiedzano także Zywieckie Za-
kłady Piwowarsko-Słodownicze.
W dniu dzisiejszym delegacja z B:-a-
tysławy spotka się z kierownictwem
politycznym regionu, zwiedzi także za-
bytki architektury i sztuki Krak 0\"''' a.
(ak)
Od 1 lutego br.
Wyższe wynagrodzenia w pracowniach
urbanistycznych i planów regionalnych
WARSZAWA (PAP). Regulacja i pod-
wyżka płac obejmuje również - z
dniem 1 lutego br. - zatrudnionych
w pracowniach i zespołach urbanisty-
Odnowa elewacji d mów
zdłuż Dro i Królewskiej
Wczoraj, w Sali Portretowej Urzędu
Krakowskiego, orlbyło się pod prze-
wodnictwem prof. dr Wiktora Zina,
posiedzenie Komisji Opinioda wczej.
Koncepcję rewaloryzacji bloku staro-
Spotkanie środowiskowe sądownictwa
i prokuratury
Wczoraj w Prokuraturze Wojew6dz-
kiej w Krakowie odbyło się spotkanie
środowiskowe reprezentantów władz
śledczych i wymiaru sprawiedliwości
I sekretarzem KW PZPR, przewodni-
czącym WRN w Krakowie J6zefem
Klasą. W spotkaniu wzięli m. in. udział
prokurator generalny PRL Lucjan Czu-
biński. członek Sekretariatu KW, prze-
wodniczący WKKP - Stanisław Gą-
darz. prezes Sądu Wojew6dzkiego -
HenIJIk Szwaczkowski, komendant wo-
jew6dzki MO - Zbigniew Jabłoński
i jego zastępca płk Stanisław Wałach.
Spotkanie otworzył. witając zebra-
nych, prokurator wojew6dzki Stefan
Rek. Następnie zabrał głos J. Klasa.
Wysoko ocenił on pracę aparatu wy-
miaru sprawiedliwości i ogniw śled-
czych regionu krakowskiego w walce
ze złem, przestępcz.ością. Społeczeń-
stwo odczuło, iż prace nad zaprowa-
dzeniem porządku i ładu społecznego
(Dokoftczent. na rt7'. Z)
Zginęło czterech górników
T ragicznv wvpadek W kopalni
..1
'aiall.
KATOWICE (PAP). 30 bm. w kopal-
ni ..1 I\laja" wydarzył się łragiczny
\\- ypadek. W oddziale na poziomie 410
powstał poiar. Podjęto natychmiasto-
wą akcje ratowniczlł. ze słrefy l:alro.
żonej wyprowadzona .ostała cała .ało-
ga. nórnlczy poiar ulaszoDo w cilłgu
około 4 godzin.
Jlłrno ofiarnych wysiłków I natych-
miast
or
anizowaneJ pomocy śmierć
ponieśli ucu5łnic...cy w niezwykle
spra\\we pneprowacnonej akcji rało-
wniczeJ górnicy: Jerzy Chodura, Teo-
dor Gajowy, l\-lieczyslaw PoUchnowski
i Zygfryd Surma. Zginęli oni na poste-
runku pracy w wyniku załrucia tlen-
kif'm węgla I odniesionych obrażeń.
Ich rodziny otCK'zone zostały wS7ech-
stronnlł opieką.
Przyczyny nieszczęśliwego wypadku
bada komisja I eksperci l\-linistersłwa
Górnidwa I EnergetykI oraz Wyiszego
Urzędu Górniczego.
miejskiego nr 25, opracowaną przez
Miejskie Biuro Projektów, referował
mgr inż. Z. Kowakowski. Chodzi tu o
blok objęty ulicami: Grodzką, Sien-
ną. Stolarską i placem Dominikań_
skim. Blok .ten zawiera wiele cennych
elementów architektury gotyckiej, jed-
nak jego stan techniczny jest fatal-
ny: ponad 50 proc. obiektów zakwa-
lifikowano do złego stanu techniczne-
go, a 20 proc. do katastrofalnego. W
ostatnim lO-leciu wyremontowano jU7
30 proc. budynków, 20 proc. znajduje
się w trakcie odnowy. Rewaloryza_
cja ma m. in. na celu poprawę sta-
nu zdrowotnego, sa.11itarnego i higie-
nicznego. Dlatego wyburzn się ok. 16
tys. m sześc. bezwartościowych oficyn.
W lokalu Stowarzyszenia Historyk6w
Sztuki (przy Rynku Głównym) zorga-
(Doko'ńrzente na .tT. Z)
cznych oraz w pracowniach planów re-
gionalnych.
Ta grupa fachowców, niezbyt wpra-
wdzie liczna. bo zaledwie kilkutysięcz-
na. zajmuje się jednak sprawami o
szczególnym znaczeniu dla prawidło-
wego przestrzennego rozwoju kraju.
wł2ściwego rozmieszczenia inw('Stycji
i rozbudowy miast. Przedm ;otem ich
pracy są bowiem studia i wni()ski w
tych właśnie tak ważnych dziedzinach.
Nowe zasady wynagrodzeń stwarza-
ją korzystniejsze warunki pracy, a tym
samym bodźce do stabilizacji kadry
urbanistów i planistów przestrzennych.
pr=ewidują bowiem podwyżkę płac
przeciętnie o ok. 15-17 proc. Złozą s:ę
na to m. in. - obok wynagrodzeń za-
sadniczych - dodatki specjalne i pla-
nistyczne. wyższy fundusz nagr6d, na-
hycie uprawnień dl) gratyfikacji ju-
b:leuszowych - za wieloletnią pracę
itp.
Depesza H. Jabłońskiego
do prezydenta Bangladeszu
WARSZAWA (PAP). Przewodniczą.
cy Rady Państwa Henryk Jabłoński
wystosował depeszę gratulacyjną do
prezydenta Ludowej Republiki Ban-
gladesz Mohamuda Ullaha, w związ-
ku z jego wyborem na to stanowisko.
..1
T - .-. .
--o' . .
j
-.
.Ą.
. -, -" '-. '.' .
;Ir:
: ,
-'-.
Miasto Bri
bane w slanie Queensland w Australii zalane jest wodlł. Dosta-
wy towarów do sklepów odhywają się na prowizorycznych tratwach,
CAF - UPI - telefoto
/00180_0001.djvu
2
DZIENNIK POLSKI
Nr 26
Przemówienie
(Dokończenie ze atr. 1)
efekcie tej polityki majątek trwały
naszego kraju zwiększy się z bilio-
na 100 mld zł - w r. 1970 - do bi-
liona 520 mld złotych - pod koniec
r. 1975. tj. wzrośnie o ok. 40 proc.
Te 40 proce
t posiada większe
znaczenie niż wynika to z samych
cyfr. Znaczna część inwestycji. na
które kierowane są nakłady w tym
5-leciu. rozpocznie pracę w następ-
nej S-latce.
Odpowiadając na pytania: czy
należało np. podejmować decyzje o
budowie huty ..Katowice" i szeregu
Edwarda Gierka
innych obiektów mających zasadni-
cze znaczenie dla rozwoju kraju,
już w tej S-latce. I sekretarz KC
PZPR wskazał. że odroczenie ich
zmusiłoby nas do importu ogrom.
nych ilości wyrobów i półfabryka-
tów oraz uszczuplenia zasobów de-
wizowych.
I sekretarz KC PZPR uoinformo-
wał. iż Komitet Centralny pracuie
obecnie nad przygotowaniem ple-
narnego posiedzenia KC PZPR. któ-
re zajmie się całokształtem proble-
mu żywnościowego.
Nawiązując do dyskusji na ple-
V\ ielki wiec z jaźni
radziecko-ku bań ski ej
Przemówienia F. Castro ł L. Breżniewa
HAWANA (PAP). Na placu Re-
wolucji w Hawanie - odbył się
we wtorek wielki wiec przyjaźni
kubańsko-radzieckiej, na którym
przemawiali: I sekretarz KP Kuby,
premier rządu rewolucyjnego Fi-
del Castro i sekretarz generalny KC
KPZR, Leonid Breżniew.
Fidel Castro uznał wizytę Leoni-
da Breżniewa za historyczne, nieza-
pomniane wydarzenie w życiu Ku-
by i w rozwoju doskonałych i rze-
czywiście przykładnych stosunków
między narodami radzieckimi i ku-
bańskim.
Związek Radziecki - powiedział
F. Castrc - stworzył naszemu na-
rodowi takie warunki wymiany
handlowej i przyznania kredytów
długoterminowych. które są praw-
dziwym wzorem stosunków między
wielkim uprzemysłowionym krajem
i małym państwem, które nie dy-
sponując niezbędnymi b
gactwami
naturalnymi walczy o swój rozwój
podczas bezwzględnej blokady im-
perialistycznej trwającej prawie 15
lat.
Leonid Breżniew oświadczył, że
historia zwycięskiej rewolucji sOcja-
listycznej na Kubie - to jeszcze je-
cen przekonywający dow6d nieod-
wracalności praw rozwoju społecz-
nego. wspólnych dla wszystkich kra-
jów i narodów.
Rewolucyjna Kuba nigdy nie byla
i nie będzie osamotniona. Kuba t:>
aktywny i szanowany członek wiel-
kiej rodziny państw socjalistycznych.
zespolonej więzami braterstwa i bez-
interesownego wzajemnego popar-
cia.
Nawiązując do sytuacji międzyna-
rodowej L. Breżniew nazwał poży-
tywnym krokiem porozumienie mię-
dzy Egiptem a Izraelem w sprawie
rozdzielenia wojsk.
Mówiąc o stosul')kach radziecko-
amerykańskich. Leonid Breżniew o-
świadczył. że zapoczątkowana ich
poprawa jest korzystna dla powsze-
chnego pokoju.
num I sekretarz KC PZPR podkre-
ślił korz.ystne przemiany, których
świadkiefb była stolica. Staje się
ona z każdym dniem piękniejsza i
zasobniejsza. a jej wkład w rozwój
kraju jest coraz bardziej znaczący.
Nawiązując do roli Warszawy ja-
ko stolicy państwa E. Gierek pod-
kreślił. że właśnie tu powstać po-
winny pozytywne wzory dla dzia-
łalności administracyjnej, która w
ogromnej mierze wpływa na wyni-
ki produkcyjne. na codzienne życi
obywateli. Na temat biurokracji
pada wiele gorzkich słów. Czasem
jeden nieudolny i niekompetentny
pracownik psuje opinię całego urzę
duo Podjęte już wysiłki stwarzają
ramy dla lepszego załatwiania co.
dziennych spraw obywateli. Pow
stały też możliwości bardziej staran-
nego doboru i podnoszenia kwalifj
kacji kadr administracji.
I sekretarz KC PZPR wskazał
następnie na znaczenie inte
racji
wysiłków wszystkich grup zawodo-
wych l społecznych na rzecz ro1.-
woju kraju, przyspieszenia rewolu-
cji naukowo-technicznej. Szczegól.
nie istotną sprawą jest umocnienie
sojuszu klasy robotniczej z intpli.
gencją.
Pragnę z tego miejsca - stwier-
dził E. Gierek na zakończenie
wyrazić przekonanie. że organizacja
stołeczna i całe społeczeństwo War-
szawy wnosić będą coraz większy
wkład w rozwój całego kraju_ Wie-
rzę, że w tym roku. roku 30-lecia
Polski Ludowej, klasa robotnicza.
inteligencja, wszyscy ludzie pracy
Warszawy podejmą nowe. ce!1ne
inicjatywy. Bedą one naiIepszą od-
powiedzią na decyzje XII Plenum KC
i Sejmu PRL. będą najpię1rniejszym
i cennym darem dla naszej socja...
listycznej ojczyzny w jej 30-1pcle.
Spotkanie środo,visko,re sądownict\va i prokuratury
(Dokończenie ze str. l)
w ostatnim czasie, a szczegółn:e w mi-
nionym roku. były energiczne i dały
właściwe skutki. Rok 1973 bYł na kra-
kowskiej ziemi - zgodnie z zapowie-
dziami - rokiem trudnym dla prze-
stępcćw, co jest wspólną zasługą pro-
kuratury, milicji i sądown'ctwa. Skr6-
cono okres od ujawniania przestępstwa
Młodzież przed IX Wojewódzką Konferencją ZMS
Związek Młodzieży Socjalistycznej
zrzesza W naszym regionie ponad 103
tysiące członk6w - młodzież krakow-
skich fabryk i zakładów pracy. Jak
Targi Sztuki Ludowej
po raz drugi
Tegoroczne Targi Sztuki Ludowej,
które odbędą się W Krakowie w dniach
od 30 czerwca do 6 lipca br. będą im-
prezą znacznie większą i ciekawszą niź
targi ubiegłoroczne. Spodziewany je:;t
udzia1: czołowych ludowych artystów
2 całej Polski, najlepszych zespołów,
przybędą nowe ekspozycje przygotowa-
ne przez przemysł lekki. W planach
jest również wystawa plakatu folklory-
stYCt;nego.
'Vczoraj, z udziałem prezydenta mia-
sta Jerzego Pękali. wiceprezydenta Ju-
liana Jaworskiego i naczelnika depar-
tamentu plastyki Ministerstwa Kultury
i Sztuki Konstantego Węgrzyna odbyło
się pierwsze posiedzenie komitetu or-
ganizacyjnego targów w czasie którego
dyrektorzy poszczególnych przedsię-
biorstw i zjednoczeń przedstawili swo-
je p::-opozycje pod adresem powołanego
niedawno Biura Targów. (ko)
JUz informowaliśmy, członkowie tej
młodzieżowej organizacji znajdują się
w przededniu IX Wojewódzkiej Kon-
ferencji Sprawozdawczo-Wyborczej,
która dokona oceny 2-1etniej działal-
ności organizacji w naszym wojewódz_
twie. Wytyczy ona jednocześnie pro-
gram działania na najbliższy okre...
10 lutego br.. podczas konferencji,
153 delegatów reprezentujących Zrze-
szoną ,młodzież dokona analizy dzia-
łalności. Już dzisiaj delegaci spotyka-
ją się na rejonowych spotkaniach -
pierwsze odbyło się wczoraj w Chrza-
nowie w Pow:atowym Domu Kultury.
l lutego o godz. 11 odbędzie się ko-
lejne spotkanie delegat6w na Woje-
wódzką Konferencję w Klubie "Syre_
na" przy ul. Krakowskiej. zaś 2 lu-
tego - w Krakowie w świetlicy ..Pol-
fy". (ak)
lO-letnia polsko-fińska umowa
o współpracy gospodarczej
HELSINKI (P AP). W Helsinkach zo-
stała podpisana 30 bm. lO-letnia umD-
wa o współpracy gospodarczej. prze-
mysłowej i naukowo-technicznej mie_
dzy rządami PRL i Finlandii.
Inżynier oskarżony o zdradę
tajemnic służbowych
WARSZAWA (PAP). W najbardziej
wymyślny sposób broni
się wszystkie
większe firmy na świecie przed zgłę-
bieniem ich tajemni
produkcyjnych.
Poszczególne koncern.! dla ochrony
swoich sekretów powołują specjalne
służby, ni
kt6re biura konstrukcyjno-
badawcze st
ują skomplikowane sy-
stemy elektronicznej sygnalizacji. ma-
jącej strzec nowe projekty przed nie-
powołanymi oczyma. "Ford" buduje
kilkumetrowej wysokości płoty, będą-
ce barierą dla ciekawskich.
Choć nasz przemysł nie wznosi ba-
rykad wok6ł swoich zakładów. również
i my - w dobrze zrozumianym intere-
sie - staramy Się nie ujawniać ory-
ginalnych rozwiązań I te..
hnologii, któ-
r}"ch autorami są pols:cy naukowcy i
konstruktorzy lub też szczegółów do-
tyczących stanu rozmów przy umo-
wach i kontraktach zawieranych z
innymi firmami zagrani:-znym:.
Rozszyfrowanie tego typu tajemnic
2aoferował zachodnioniemieckiej fir-
mie ..Linde AG" obywat
l polski. pra-
cewnik Mazowieckich Zakładów Rafi-
neryjnych i Petrochemicznych w Płoc-
ku inżynier Zbigniew M.. którego pro-
ces odbędz:e się nLbawem w Warsza-
wie.
Wykorzystując swój udział w rozmo-
wach kontraktowych z firmami zagra-
nicznymi na dostawę niektórych urzą-
dzeń dla Płocka. Zbigniew M. wyłu-
dził od jednej z nich - zachodnionie-
mieckiej "Linde AG" - pewną sumę
pieniędzy jako "nagrodę za forsowanie
kontraktu". Fakt wymuszenia łapówki
potwierdził m. in objęty również ak-
tem oskarżenia w tej sprawie - przed-
stawiciel firmy "Linde AG" - Georg
WolIny.
Zbigniew M. informował firmę z
KRF o wszelkich usprawnieniach, jakie
zostały wprowadzone przez polskich
specjalistów w trakcie e
ploatacjl u-
rz:>dzenia. Za !Swe "usługi" otrzymał
on 4 tys dolar6w oraz lkzne "prezen-
ty" w postaci lodówki, l!kcesoriów sa-
mochodowych i ubrań, kt6rych łączna
wartość oceniona Jest na
ty5.
do jego osądzenia, zwi
kszono opera-
tywność w rozpatrywaniu spraw, nie
uchybiając "procedurze zdynamizowano
postępowanie sądowe. Rozprawy cha-
rakteryzują się większą dyscypliną.
szerzej zastosowano nowe instytucje
prawa karnego, rezygnując z kr6tko-
terminowych kar pozbawienia wolno-
ści na rzecz jej ograniczania i grzy-
wien. Zaostrzono represję ekonomiczną
i represje za poważne przestępstwa.
Nadal trzeba będzie położyć nacisk
na działalność sąd6w rewizyjnych. na
zbyt częste niewykonywanie wyroków
w sprawach cyw:lnych.
Druga część wystąpienia I sekretarza
KW PZPR poświęcona była omówieniu
prcblematyki pracy partyjno-ideologi-
cznej, podejmowanej przez Komitet
Wojewódzki oraz bieżącej sytuacji eko-
nom
cznej regionu i kraju. (ten)
Rocznica urodzin
Emila Dziedzica
Mija d£iś roczni{!a urodzin Emila
Dziedzica - miałby t
raz dopiero 60
lat, gdyby nie przedwczesna śmierć z
rąk hitlerowców przez rozstrzelanie
w publicznej egzekucji koło bożnicy
przy ul. Szerokiej dnia 21. 10. 1943 r.
N alezał w okresie międzywojennym
do grona aktywnych komunistów kra-
kowskich. Urodzony We wsi Ochma-
nów pod Wieliczką, był Emil Dziedzic
najpierw robotnikiem wiejskim, po-
tem pracownikiem fizycznym w prze-
myśle drzewnym (wspomnienia o tym
drukował w tomie "Robotnicy piszą"
w r. 1938). Działał w ,,\Vici", nast
p-
nie wstąpił do KPP. Podczas okupa-
cji stał się jednym z pierwszych
członków krakowskiego obwodu PPR.
Związany z partyzantką Gwardii
Ludowej Emil Dziedzic uczestniczył
nie tylko w jej czynie zbrojnym, ale
i wspierał piórem. Współredagował
pDdziemną "Trybunę \Volności"; uwa-
żany za lUdowego pisarza - pisał tez
słowa "leśnych" piosenf'k 7o
l1ierskich
("Szumią lasy. szumią ga.!('.....).
{iatastrofy i wypadki na świecie
)IEKSYK (PAP). W pobliżu miej-
scowości Popajan, w kolumbijskim de-
partamende El Cuca, wydarzył si
tra-
giczny wypadek. Z powodu awarii au-
tobus wiozący pasażerów zjechał z
drogi i wpadł do rzeki. 17 osób ponio-
sło śmierć, a 11 zostało ci
żko rannych.
LHfA (PAP). W pobliżu miasta For-
taleza w Brazylii doszło we wtorek do
zderzenia autobusu z ci
żarówką. "
śród
pasażerów autobusu zanotowano 8 ofiar
śmIertelnych i 45 ciężko rannych. Wy-
padek sPowodował kierowca a
tobusu,
Idół')' stracił panowanie nad kierow-
nicą i zjechał na lewą stronę szosy,
zderzając się z cięŻarówką.
NOWY JORK (PAP). Rzecznik ame-
r'J'kańskiej straiy przybrzeżnej oświad-
czył. te w pobliżu Puerto Rico %at-o-
nął duiiski statek handlowy "Relle-
dewa". Załogę jednostki wziął na po-
kł
11 lnnv statek. który pospieszył na
miPjsce katastrofy.
\ J I ·
Alrożny wyż stoi nad Uralem
W mrotnym wy tu, który
zszedł znad pólnoc
go nad środkowy Ural no-
towano wczoraj temperatu-
ry rzędu -31, -35 st. .Jak
dotąd jednak, wy t ten nie
ma tendencji do rozbudo-
wywania się na zachód t
ujemne temperatury nie
pnedostały się poza granl-
c_ Pols}T--1. Co będzie dale!,
31. I 1974 r. trudno w tej chwili prze-
widzieć, jedno jest pewne,
te styczeń zamknie się u nas pogodą ra-
czej przedwiosenną nit Zimową. Nad pol-
siu. przemleszcz.a1 się wczoraj front chło-
dny związany z niżem znad pÓlnocnego
Bałtyku. FrOl t. ten jest., jak mówią sy-
noptycy, "rozmazany" czyli nie ma wy-
raźnego obUcza. Na dziś Krakowskie Biu-
ro Prognoz przewiduje: Zachmurzerue
niewielkie, zamglenia. rano miejscami
mgła. Temperatura naj wyższa do 4 st.. w
nocy spadek t.emperatury do --4 i -6 slo
Wysoko w Tatrach temperatura od -f; do
6 st Wiatry słabe. w górach umiarkowa-
ne. okresami dOOć silne połudnlowo-z.a-
chodnie. Prognoza dla Krakowa i okolicy:
Rano możliwość mgły, w ciągu dnia roz:-
pogodzenia. Temperatura najwytsza do
4
t., naj niższa do -4. Prognoza orienta-
cyjna na piątek: Zachmurzenie umiarko-
wane, w nocy znaczne spadki tempera-
tury.
POKRYWA SNIEZNA: Kasprowy 170
cm. Gąsienicowa 136, Morskie Oko 159,
Myślenickle Turnie 120. Kutnice 37, Lysa
Polana 50. Zakopane 11. Bukowina 32, 0-
O "'"
11: ':.
"!; ::
?:J
:..'łf
bidowa 8. Krynica 12, ,taworzyna 107. No-
wy Targ 18, Rabka B, Czorsztyn 25, Lipo-
wska 90. LU1],,)n Wielki 28, Hala Ornak 84,
Dolina Chochołowska 65, Prehyba 70. Lu-
t.ow:ska 16, l.:isna 19, Brzegi Dolne 10.
TE:.\IPERATCR1: z 30. ] godz. 13: Tar.
nów, Racibórz. Bielsko 4 st., Katowice,
Cz
tochowa. KrakÓw, Nowy Sącz 3. Klel-
ce, Zakopane, MU3zyna l, Gąsienicowa
-3, Kasprowy -7, Lesko 5, PrzemYśl
.
Rzeszów 4. Lublin 1, Kłodzko 4. Smezka
--4, Wrocław. poznań 6. \Varszawa 5. BIa-
łystok. Suwałki 1, Gdańsk 7, Leba ł,
Szczecin 7. Europa: Berlin 6, Kopenhaga
4. Dslo -l. Sztokholm 3. Hels!nki l, Mo-
skwa -ID, ttij6w -2, Bukareszt O, At
ny
11, Belgrad 7. Budapeszt 3. Więdeń 4, Pra-
ga 2, Rzym 14, Madryt 6, Lizbona 11, Pa-
ryż 7, Londyn 9. Reykjavik l, Spitsber-
gen -6.
CISSIE.."I:IE ATiIo-IOSFERYCZSE w Kra-
kowie z 30. I godz. 13: 748,6 mm (+5.4 mm
w stosunku do dnia poprzedniego), stan
stały.
CIEKA WOSTKI FENOLOGICZNE. St21y
Czytelnik naszego kącika p. S. P. zamie-
szkały w KrakowIe przy ul. Biernackie-
go poinformował nas,
e w jego ogródku
pączki kwiatowe forsycji są już slinie
nabrzmiałe, a na balkon przylat:.t,1e od
kllkt. dni, pO;1bierając karmę, wyk!adaną
sikorkom l dużemu pstremu dzięciołow:,
para szpaków. Za wiadomość, kt6ra zain-
teresuje na pewno niejednego z nasz
'ch
Czytelników, pięknie dziękujemy.
SIo6ce wzeszło w Krakowie o 7,16, zaj-
dzie o 16.32. Dzień jest dłuższy o ] go-1z.
12 min I ma 9 godz. 16 min. Pierwsza
k
"adra Księżyca. 4l dzjeń zimy. (zm)
Osiągnięcia Roku Nauki
(Dok01iczenie ze str. 1)
środka naukowego. W 1973 r. dalsze-
mu rozszerzeniu uległa w;;półpraca
krakowskich uczelni z instytucjami i
przedsiębiorstwami gospodarczymi. W
ramach tych umów podjęto realizację
wielu ważnych dla gospodarki regio-
nu tematów badawczych, dotyczących
m. in. problemów ochrony zdrowia i
środowiska. w którym żyjemy, prze-
strzennego zagospodarowania regionu.
rozwoju hodowli i rolnictwa, czy
kształcenia i doskonalenia kadr. !\au-
kowcy krakowskiego ośrodka Ucze-
stniczą obecnie w rozwiązywaniu 60
tzw. tematów węzłowych, szczeg61-
nie ważnych dla gospodarki narodo-
wej.
W czasie trwania Roku Kauld li-
stę czynów i osiągnięć nauki polskiej
wpisanych do Ks:ęgi "Nauka - Oj-
czyźnie" powiększyli nasi naukowcy o
57 tematów.
Na przestrzeni ub. r. Kraków był
miejscem wielu ogólnopolskich uroczy-
stości, upamiętniających historyczne
rocznice: 500-1ecie urodzin Mikołaja
Kopernika. 200-ną powstania Ko-
misji Edukacji Karodowej. 100-tecie
powstania Akademii Umiejętności oraz
służących nawiązaniu bliższych kon-
taktów z Polonią i uczonymi polskie_
go pochodzenia, a tym samym nauką
światową. Wszystko to przyczyniło się
do wzrostu roli i rangi nauki polskiej
nie tylko we własnym społeczeństwie.
Koordynatorem wszystkich poczynań,
związanych z obchodami Roku Kau-
ki w Krakowskiem, był powołany
specjalnie w tym celu Komitet, na
czele którego stanął I sekretarz KW
PZPR Józef Klasa. Wczoraj w auli
AGH odbyło się uroczyste, ostatnie
już, posiedzenie Komitetu, w czasie
kt6rego próby podsumowania wyni-
ków Roku Nauki dokonał sekre<-arz
KW Andrzej Czyż. Zabierając głos Jó-
zef Klasa stwierdził, że to wszystko,
czego dokonano w Roku Nauki Pol-
skiej bilansowa
będzie przez wiele
lat, bowiem - jak powiedział - "na-
sze oczy i myśli zwr6cone są ku przy_
szłości, ku temu, jak będzie nauka i
kultura polska wyglądać w roku 2\:00".
Uczestnicy wczorajszego posi€dzenia
zwiedzili Instytut Maszyn Górniczych,
Przeróbczych. i AutoMatyki AGH, za-
poznając się z dorobkiem i pracami
prowadzonymi w tej placówce. (km)
Odnowa elewacji
(Dokończenie ze str. I)
nizowan.a zostanie wystawa koncep
H
rewaloryzacyjnych.
W drugiej części posiedzenia pro!
dr Wiktor Zin zreferował sprawę od-
nowy elewacji budynków położonych
wzdłuż Drogi Kr61ewskiej. Bowiem n.
pr6cz aktualnie realizowanego wielo-
letniego planu rewaloryzacji zabytko-
wych obiektów - istnieje koniecznośl:
poddawania ich bieżacym remontom.
Nie chodzi tu wyłącznie o malowa-
nie fasad. lecz o odnowienie całych.
elewacji. naprawę odpadających tyn-
ków, spadających gzymsów, cieknących
rynien itp.
Komisja Opiniodawcza zaakcepto-
wała przedłożone projekty. !>.lożna mier
nadzieję, że jeszcze prz.;.d tegGro
z-
nym sezonem tury;;tycznym ta czę
ć
Starego Miasta zostanie staranni9 OC-
świeżona i otrzyma schludny wystrój
(j.a.)
Ciekawostki z kraju i ze świata
lOO-lecie urodzin
mieszkanki Chrzano\va
Anny Englod
Piękny i zarazem rzadki jubileusz
100-lecia urodzin obchodziła wczoraj
Anna Englod, mieszkanka Chrzanowa.
Jubilatka urodziła się 30 stycznia 1874
roku w miejscowości Ludnka w pow.
Rohatyn. Do 85 roku życia pracowała W
gospodarstwie rolnym. Podczas I woj-
ny światowej stracila męża; II wojnę
światową spędziła w ZSRR. Do kraju
Anna Englod powróciła zaraz po wy-
zwoleniu \V 1945 roku. Jubilatka ma
8 dzieci, 10 wnuków i 20 prawnuków.
Mimo tak sędziwego wieku czuje sie
doskonale, porusza się o własnych si-
łach i ma dobrą pamięć. Na uroczystość
100-lecia urodzin. która odbyła się w
mieszkaniu jej wnuka Ferdynanda Pa-
tra, który opiekuje się staruszką-
przybyli przE'dstawiciele władz powia-
towych i miejskich oraz mieszkańcy
Chrzanowa. Wiceprzewodniczący Po-
wiatowej Rady Narodowej w Chrzano-
wie Stefan Czekaj złoży. jubilatce ser-
deczne tyczenia, wręczając jednocz
-
śnie wiązankę kwiatów i okolicznościo-
wy dyplom. Przedstawici:-ole władz wrę-
czyli jej również upominki. (zg)
Małe targi filmów polskich
POZNAŃ (PAP). W Poznaniu zakoń-
czył się 30 bm. przegląd najnowszej
polskiej produkcji filmowej. zorganizo-
wany przez ..Film Polski" dla dystry-
butorów z Bułgarii, Czechosłowacji,
Jugosławii, KRL-D, NRD, Rumunii,
Węgier i ZSRR. Największym powo-
dzeniem wśród naszych kontrahent6w
cIeszyły sic;: filmy ..Ciemna rzeka".
"Hubal" i ,,\V pust} ni i w puszczy".
Łącznie na poznańskich targach za-
warto 40 transa'
/00182_0001.djvu
4
DZI ENNIK POLSKI
Nr 26
D
lENNIK SPORTOWY
Ciężko wywalczone zwycięstwo Podhala
\V środowych meczach o mistrzostwo I ligi hokejowej nie było
niespodzłaneł{. Chociaż w Bydgoszczy niewiele brakowało. aby do
niespodzianki doszło. Hokeiści PolonU prowadzili bowiem do polowy
drcgiej tercji z Podhalem 3:0. ostatecznie jednak musieli uznać Wyz-
szość mistrza Polski. Natomiast wciąż Jeszcze groźny konkurent Pod-
hala Naprzód z dziecinną łatwością poradził sobie w Sosnowcu z Za-
głębiem. Tak samo bez trudu hokeiści I.KS-u pokonali w Krynicy
KTH. które już ch:rba nie zdoła się uratować przed spadkiem.
Mistrz Polski Podhale zwycięŻYł w
Bydgoszczy tamtejszą Polonię 6:3 (0:1,
2:2, 4:0). Niestety. mecz nie mógł się
podobać licznie zebranej pUblicznDŚei,
na lodowisku było więcej "boksu" i
przE'pychania się niż gry. Bydgoszcza-
nie prowadz!1i już 3:0, z tą chwilą jed-
nak zagubili się l w trzeciej tercji ton
grze nadawali już zawodnicy Podhala.
Bramki dla Podhala zdobyli:
entara
3, Kacik. Mrugała, A. Słowakiewicz,
dla Polonii: Cholewiński. Feter i Ga-
łęzowski.
Pozostałe wvniki: KTH-ŁKS 2:9
(0:1, I:
1:6),. GKS-Pomorzanin 5:5
(1:1, 3:2. 1:2). Zagłębie Sosnowiec-
Naprzód Janów 0:5 (0:3, 0:0, 0:2), GKS
Tychy - Baildon 2:4 (1:1. 1:1, 0:2).
Polscy zjazdowcy tym razem
bez vviększych szans
2 lutego w St. Moritz rozpoczynają
si
mistrzostwa narciarskie świata w
konkurencjach alpejskich. Wysyła i
Polska do Szwajcarii ekipę zawodni-
ków. na jej czele bracia Bachledo-
wie, ale chyba i oni bez większych
szans w tegorocznych zawodach. O-
bydwaj dopiero parę dni temu po raz
pierwszy w obecnych startach pucha-
rowych zademonstrowali nieco lepszą
formę, na tej podstawie trudno jed-
nak przypuszczać, aby w mistrzost-
wach świata miało być dobrze.
Faworytami są w tej chwili zjazdow-
cy austriaccy i szwajcarscy. F:rancuzi
po stosunkowo niedavrnych jeszcze suk-
cesach na alpejskicb trasacb ostatnio
wyraźnie spuFd1i :r; tonu a narciar-
st
o francuskie przeżyw
kryzys. or-
Znamy już osiemnastkę
Trener K. Górski wy t)'. pow ał jut
18 piłkarzy, któn:y wezmą udział w
piel'''
zej serii spotkań kontrolnych
na
zej kadry: 20 lutego w Gclsen-
kirchen z Schalke 04, 24 lutego we
1'1arcncji z Fiorentiną i w dniach
27 lutego - 2 marca w Algierii. Są
nimi: bramkarze - Tomaszewski
(ŁKS), Kalinowski (Sląsk), obroń-
cy - Gorgoń (Gornik)J A. Szymano.
wski i Musiał (Wisła). Sobczyóski
(ROW), Bulza
ki (ŁKS), Gu& (Odra),
ro;,:grywający i napastnicy - Cmi-
kiewicz i Deyna (I.egia). Kasperezak
(Stal :Mielec), Kasztelan (Pogoń).
Cho.inacld (Polo'lia Bytom), Garło-
wski (Śląsk). Domarski (Stal l\lie-
lf'r), Gddocha (Legia), Kapka (Wi-
sła), Lato (Stal :l\Iie1ec).
Kie ma w tym składzie piłkarzy
Ruchu, którzy z uwagi na mecze
Pucharu UEFA z Feynoordem tre-
n o \'Ir a C będą w klubie.
15 lutego zostanie powołana szero-
ka kadra piłkarzy, w której oprócz
pow
'iszej osiemnastki znajdą się
inni kand:rdaci d'O wyjazdu na mi-
strzost.wa świata.
Zacięty pojedynek piłkarzy
ręcznych ,V ęgier i Polski
Niezwykle zacięty pojedynek stoczy-
li w środę w Budapesz.cie piłkarze
ręczni Węgier i Polski. Nieznaczne
zwycięstwo 15:14 (8:7) odnieśli gospo-
darze, którzy już w 6 min. prowadzi-
li 3:0. W czwartek rewanż w MIskolcu.
Eliminacje narciarskie
przed wyjazdem do Falun
Na Zielonych Stawkach w niepo-
myślnych warunkach atmosferycmych
odbyły się wczoraj pierwsze elimina-
cje biegaczek i biegaczy przed narciar-
skimi mistrzostwami świata w Falun.
I kobiety, i mężczyźni biegli na 12 km.
W konkurencji kobiet zwyciężyła bez-
apelacYjnie Władysława Majerczyk
(LKS Poroniec) przed Anną Gębalą-
Duraj (BBTS Włókniarz Bielsko) i swo-
ją siostrą Zofią Majerczyk. W biegu
m
żczyzn najlepszy czas uzyskał Jan
Stasz
l (Start), drugi był Truchan.
.
N arciarskie kryterium juniorów
z udziałem 87 zawodniczek i zawod-
ników z Bułgarii, CSRS. Finlandił.
NRD, Polski, Węgier i ZSRR rozpo-
cZ!iło się w Szczyrku międzynarodowe
narciarskie kryterium juniorów w
konkurencjach zjazdowych. W slalomie
gigancie dziewcząt zwyciężyła Jana
SoltysO\--a (CSRS), w slalomie gigan-
cie chłopców najlepszy czas uzyskał
w d w6ch przej azdach Dudys (MKN
Bielsko).
WARSZAWA. W drugim zaległym
spotkaniu I ligi siatkarze Legii prze-
grali z Resovią 0;3 (13:15. 3:15, 1:15)
ganizacyjny. W tej sytuacji :r; Francji
do St. Moritz jedzie młoda ekipa.
W zespole austriackim naj mocniej-
szym punktem jest Anna Maria Proell.
prowadząca w tej chwili zdecydowanie
w klasyfikacji Pucharu Swiata. Naj-
lepszym wśród mężczyzn jest Hans Hin-
terseer. Wśrod Szwajcarów najpewniej-
sze szanse na złoty medal w zjeździe
ma Roland Collombin, nie pokonany
do tej pory w tej konkurencji w Pu-
charze Swiata.
Polacy zdobyli w historii mistrzostw
świata tylko jeden medal brązowy -
w roku 1970 w "al Garde:aa Andrzeja
Bachledy w trójkombinacji. Rekordzi-
stą mistrzostw jest Austriak Toni &li-
Jer, zdobYł on 7 złotych medali i 1 sre-
brny, na drugim miejscu J. C. Killy -
6 złotych medali. Wśród kobiet najlep-
sze wyniki miała w okresie międz}T-
wojennym Niemka Christl Cranz., kt6ra
uzyskała 12 złotych i 3 srebrne medale.
W okresie powojennym najlepszą nar-
ciarką była Francuzka MarieIle Goit-
schel - 6 złotych i 15 brązowych mMa-
li. Drużynowo najlepsze wyn!ki w mi-
strzostwach świata miała do tej pory
Austria, jej reprezentanci zdobyli 125
mf>daU.
Mistrzosłw'a Iyżwiarskie Europy
W środę odbyły się w Zagrzebiu W
ramach mistrzostw Europy w łyżwiar-
stwie figurowym tańce obowiązkowe.
Pary taneczne zaprezentowały si
w
tangu argetyńskim i walcu gwiaździ-
stym. Na czele 17 par tanecznych
znajduje się para radziecka L. Pacho-
mowa-A. Gorszkow 41.72 pkt (9,0).
Para polska T. Weyna-P. Bojańczyk
uplasowała się na 10 miejscu 34,68 (90,0)
W skróconym programie obo
;ązko-
wym solistów zwyciężył Hoffman
(N.RD). Po jeździe obowiązkowej i
skróconym programie prowadzi Woł-
kow (ZSRR) 127,95 pkt (15,0), 2 Hoff-
man 128,83 (16). 3. Kowalew (Z
RR).
Reprezentant Polski Jacek Z...lski po
skróconym programie znajduje się na
22 miejscu.
Z OSTATNIEJ CIn\'"IL1
TytUł mistrzów Europy po raz drugi
w parach sportowych zdobył radziecki
duet Irina Rodnina i Aleksander Zaj-
cew 142,69 pkt (9.0). Kostrzewińska _
Brodecki są na 10. Skrzek - Sczypa
na 11 miejscu.
W czasy na nartach
Pogoda co prawda nie sprzyja nar-
ciarzom. ale jak na tak kiepską zi-
mę, warunki śniegowe w górach ilie
są mimo wszystko najgorsze. W tej
sytuacji PTTK zaprasza na Wczasy na
nartach. które wzorem ubiegłych lat,
organizowane są w atrakcyjnych schro-
niskach w całym kraju. I tak np. wol-
ne są jeszcze miejsca od drugiej po-
łowy lutego w schroniskach: Labski
Szczyt, Hala Szrenicka, Andrzejówka,
Samotnia. Strzecha Akademicka. Rów-
nica, Stożek, W
sła. Hala Boracza, Ha-
la Lipowska, HaJa Krupowa, Przegi-
bek. Ustrzyki Górne. Podobnie zresztą
wygląda w tych schroniskach w mar-
cu i kwietniu. Koszt skierowania, w
zależności od trwania turnusu, termi-
nu i kategorii schroniska - od 870 do
1700 zł.
Informacje można uzyskać i
k!ero-
wania wykupić w Zarządzie Oddzia-
łu PTTK. Kraków. ul. Marka 22, tel.
573-64 W godzinach 8-16.30.
Maly Lotek
W "Ma1ym-Lotku" wylosowano
",;czoraj następujące liczby: 12, 13. 21,
31, 32. - Wylcsowana banderola _
.sześc:ocyfrowa: 13f1648. pięck:cyfro,,-a:
3S648, czterocyfrowa: S6
8, trzycyfro-
wa: 648.
Dziś \Y Krakowie
TEATRY - Klt
A
TEATR
lm. SLOWACKIEGO - 19.15: .,Rewizor".
Im. I\IODRZEWSKIE-J - 19: "Dziady",
KA.,'\IERALKY - 19.15: ..Mąż 1 :!ona".
BAGATELA - 19.30: ..Wachlarz lad:'
\Vlr.dermere", LUDO'VY - 17: "Zacz3 ro-
wam: kv.riatY"., l\IUZYCZ!\"Y -19.15: ..Hra-
bina Manca". GROTESKA - 17: ,.Co do-
staniesz Od Mikołaja?", PWST - 19.15:
..Młyn", ..EREF-66" - 19.15: "Prz2d li!:ru-
dniem" .
KINO
APOLLO: "Urlop w wifi:ziemu" (wł.
16 1.) - 10. 12.30, ,,$wiadek koronny"
(wl. 18 1.) - 15.45, 18, 20.15, DO'\I 20'_-
IERZA: "Odstrzał", (USA 16 1.) - 15.45,
KIJOW: ..El Dorado' (USA 14 1.)
16.30, 19.30. KULTURA: ..Waterioo" (radz.
H l.) - 18. 20.15, l\IIKRO: ..Zazdrość .
medycyna" (pol. 16 l.) - 1;;.45, 18, 20.15.
!\ILODA GWARDIA: ..Poradrnk żonatego
mfi:żczyzny" (USA 16 l.) - 14.45, 17, 19.15.
MASKOTKA: ..\Valet karowy" (USA 14
1.) - 11. "Umrzeć z muości" (pol. 16 J.)
- 13, 15.30, 17.30, 19.30, SZTUKA: "Rzym"
(wł. 18 l.) - 10.15, 12.30. 15.45. lB, 20.15,
TĘCZA: "Je:!dźcy" (USA 14 l.) - 17. 19,
UCIECHA: "KróloWE: DZikiego Zac11odu'.
(fr.-hiszp.-wl. - Ił 1.) - 10, 12.15, 15.4.5.
18. 20.15. UGOREK: .,Smak zemsty"
(USA 14 1.) - 17, 19, WA.'\'"DA: "Zbrod-
niarka czy ofiara?" (jap. 18 1.) - 10, 12,
"W pustyni i w puszczy" (pol. 7 l. cz.
I 1 II) - 15. 19, WARSZAWA: ,,Koman-
dosi" (wł. 16 1.) - 15.0;,5. 18, 20.15. WOL-
NOSC: "Klute" (USA 18 I.) - 15.45, 18.
20.15, 'WIEDZA: "W zaklętym kręgu",
"Na pObrzeżu oceanu", ..Z Mont Blanc
na nartach" - 18, 'WISLA: ..Król, dama,
walet" (
RF 16 1.) - 11. 20.15, ..ToPkapi"
(USA 16 1.) - 13. 15.45. 18, ZWIĄZKO-
WIEC: ..Mały Wielki Człowiek" (USA
16 l.) - 15.30, 18, 20.15.
OWA HUTA
fiFIXKS: ..Mężczyzna, kt6ry mi się po-
doba" (fr. 13 1.) - 16. 18, 20, SWIATO.
WID: "Albatros" (fr. 15 1.) - 16. 18. 20.
l\IALA SALA: ..Ostatni wojownik" (USA
16 1.) - 15, 17.15, 19.30, SWIT: "Królowe
Dzikiego Zachodu" (fr_-hiszp.-wl. 14 l.)
- 15.45, 18, 20.15, 1\IALA SALA: ..Absol-
went" (USA 16 1.) - 15. 17.15, 19.30.
SKAWI'\'"A
HUTNIK: "Gorący śnieg" (radz. H 1.)
JUNAK: ;,Bubu z Montparnasse".
MUZEA
WAWEL, Komnaty Królewskie (9-14.15
I 15-17), Skarbiec i Zbrojownia (10-15.30,
CZARTORYSKICH, ul. .Jana 19 - Galeria
malarstwa obcego, europejskie rzemi..>-
sło artystyczne, pamlątki puławskie, zbr";)-
jownia (10-16), NOWY G:U.-\.cs. al. 3
Maja 1 - POlskie malarstwo :1 rzeżba
XIX ".., Kl-ajobraz Tatr (lO-H», DO:\I
JA
A 3IATEJKI, ul. Floriańska 41 _
..Rzeczpospolita Babińska" (10-16). OD-
DZlAI. I\n:-ZEUM HISTORYCZXEGO, m.
KRAKO" AJ l!l. Jana 12 - Dzieje I kul-
tura KraKowa w ciągu wieków (9-15).
TEATRALNE Im. S. WYSPIAŃSKIEGO.
uL Szpitalna 21 - Dzieje, teatru krakow-
skiego (11-18). ARCHEOLOGICZ:."\TI:. ul.
Poselska 3 - Starożytność 1 średniowie-
cze MałopolSki. Kolekcja zabytk6w ar
cheologil śr6dziem'1omors'dej. ..Starożyt-
ne Peru" (14-18). LEX
A, ul. Topolowa
5 - Lenin 1; Polsce. "Po\\'stanle krakow-
skie 1923 rok" (9-13). Oddział l\Iuzeura
Lenina. ul. Królowej Jadwigi 41 - Mie-
szkanie Lenina (9-13). REGIOXAL:oo.IE
:\IUZEu'":\I I\II..ODE.J POLSKI "RYDLOW-
KA". Bronowice Małe. ul. Tetmajera 38
(11-14), COLLEGIlj:\'( r\IAIUS - W)'sta-
; wa dZiejów UJ, .Jagiellońska 15 (12-lł
po uprzednim porozumieniu), ł\IUZEU.\I
CZYNU ZBROJ:'\lEGO. N. H. os. Górali
23 (16-19.3(J. 9-13 po uprzednim zgł,J-
szeniu). PRZYRODXICZE. SławkO\\ska 1'7
- Fauna POlski, Fauna epoki looowco-
v:ej. Zwierzęta egzotyczne (10-13), l\'IU-
ZEU:\I F AR
I4.CJI AM, ul. Basztowa 3
(10-1:'!). KOPALXL\ SOLI, Wieliczka
(8-16).
\VERNISAŻE
\V Salonie TPSP
w Nowej Rude
trwa ID cykl wy-
staw artystów no-
wohuckich - "Pre-
zenta
je 73/7';", zor-
ganizowany w 30-
lecie PRL i 25-1e-
de Nowej Huty
przez Zarząd Okrę-
gu ZPAP. Grupę
..Xowa Huta.... "'y_
dział Kultury Urzę-
du D'lielniL'owego,
Hutę Im. Lenłn!\J "Gazetę Krakow-
ską" i TPSP \V Krakowie. Pod
zas 0-
h
arefa kalc!ej wystawy mgr Andrzej
Po!lo oma\\ia twórczość prezentowa
ne;o artysty. zadbano również o ka-
talogi, które są drukowane na czas i
na. niezły:n poziowie. Czrnna obecnie
wystawa grafiki Piotra Schncidera jest
ósmą imprezą tego imponującego cy-
klu.
Piotr Schneider ukończył studia na.
Wydziale
Ialarstwa i Grafiki ASP \V
Krako\vie w 1957 r. Uczestniezvł w
Ii{'zny('h wystawa"'h krajowyt'h' i z:a,-
gl'ar.i
znYćh pohkiej grafiki. obecna
edspozyc.ia j
st jego trzecią wystawą
indywidualną. Na I \\'ysta\\ ie Grafi-
V C7
-
t, UZEA
-
\DIO - T
RAD;O
PROGRA.
I I
Wiadomości: 5.00, 6.00. 7.00. 8.00, 9.00.
12.05. t5.01). 16 00, 19.00, 22.00, 23.00, 2-1.00.
1.00, 2.00, 2.55.
8.35 Bydgoski koncert rozrywkowy.
9.05 Dla kI. Il1 . IV - jfi:zyk polski. 10.08
Poranek z operetką. 10.30 ..Pamiętnik 7
trzech mórz i j
dnego oceanu" - pow
10.45 Kwadrans dla A
ny .Jantar. 11.55
Kom. o stanie wód. 12.40 Dom i my.
13.15 ROlniczy kwadrans. 13.30 Odtworze-
nie fragm. konc. orko PR 1 TV. 14.00
Człov. iek 1 środowisko. 14.05 Góralskie
nutki. 14..35 W XIX-wiecznym salom
.
15.05 Listy z Pol ki. 15.10 Dyskoteka prz
.
boj6w. 16.40 Aktualności kult. 17.M Radl/)-
kurier. 17.20 Filmy bez wizji. 18.00 M:Jzyka
aktualności. 19.15 Gwiazdy światowych
estrad. 20.20 Nurt - Kształtowanie twór-
czej osobowości. 20.30 Z albumu kolek.
cjonera muzyki 20.50 Sport. 21.00 Kon-
cer' :!yczeń. 21.50 SpieWają "Czerwonf'
Gitary". 22.15 Mikrorecital Rlty Pavone.
22.30 Studio nowości. 23.05 Koresponden.
cja z zagranicy.
PROGR
"\I II
Wiadomości: 3.30, 4.30. 5.30, 11.30, '1.30,
8.30, 11.30. 13.30, 16.50, 18.20. 21.30, 23.30.
B.OO Temat dnia. 8.35 Sztuka
ycia. 9.40
Radio Moskwa. 10.00 Rep. lit. 10.15 Z na-
grań Orkiestry Kameralnej - "Sofijscy
soliści". 10.40 Nie ma marginesu. 11.no
Dla kl. VITI - wych. obyw. 11.20 Pio-
senki w stylu ..folk". 11.35 Poradnia ro-
dzinna. 11.55 Ko'Tl. o stanie wód. 12.15
Gamy ze Smoczej .Jamy. 12.40 Krakow-
skie Dni Poezji. 13.00 Portrety 3D-lecia.
13.20 Melodie Dzikiego Zachodu. 13.35
..Pilot z powołania" - wspomnienie
14.15 Czas i lud7ie. 14.35 P. Czajkowski
- "Burza". 15.40 Co Slt
\Vam w teJ
audycji najbardziej podoba. 16.00 Antena
nowatorów. 16.15 Pr. z Rzeszowa. 18.40
Nauka - praktyce. 19.15 .Jfi:zyk rosyjski.
19.40 AUdycja lit. 20.00 Z tworczości Mer.-
delssohna i Webera. 20.30 Modry len -
rep. lit. 21.00 Słynne sceny operowe. 21.50
Sport. 21.55 L. van Beethoven: Kwartet
smyczkowy Es-dur. 22.30 Teatr Poezji -
..A Histynon idz:e dalej" - po
mat.
23.00 R. Schumann: ITI SymfoI"'ia Es-dur
"Reńslca". 23.40 Z muzyki XX w:eku.
PROGRA!\I m
B.05 Mój magnetofon. 8.35 Od pierwsze-
go nagrania - Michaj Burano. 9.00 "Ko-
niec projektu Arka" - pow. 9.45 J. S.
Bach - I Partita. 10.15 1:1 - o sporci
rozm. B. Tomaszewski i S. \Vysocki, 11.15
..Zamordowana królowa" - pow. 15.10
W kręgu jazzu. 15.30 ROZffiO\\"y o gospo-
darst...."ie. 15.45 MuzYka teatralna A. Ku-
rylewicza. 16.05 Miasto. które jest pOłową
świata - gawęda. 16.15 ZespoI jednej pły-
ty. - Blind Faith. 16.4;) Nasz rok 74. 17.05
..Koniec projektu Arka" - pow. 17.15
Mój ma
etofon. 11.40 Licyt.acja piękno-
ści. 18.10 Powracająca melodyjka: ..Pa.:li
Otis przeprasza". 18.33 POlityka dla wszy-
stkich. 19.05 Pocztówka dźv. iękowa z Pa-
ryfa. 20.40 Debiuty trzydziestolecia _ E.
Bryll. 20.45 Język niemiecki. 21.00 Inter-
radio. 21.20 N. Paganini - Wielka Sona-
ta A-dur. 21.50 G. Rossini - "Kopciu-
szek". 22.15 "Nagrody i odznaczenia" _
pow. 23.03 Glos poety - B. Cza3-"kowski.
2
.05 Laborato=-ium.
TElE\tVIZJA
PROGRA"\I I
9.35 "Druga prawda" - film franc. 11.05
Jfi:zyk poiski ula kl. VII-Y III. 13.30 Kurs
infOnnat:rki. 14.10 Matematyka w sz
ole.
16.20 PKF. 16.20 DTV. 16.40 Ek=-an z brat-
kiem. 17.45 Sezam - mag. handl. 18.25 Kro-
nilc:a. lB.45 Gnmy o telewizor - telet. 19.10
PrzypOminamy, radz!my. 19.20 Dobranoc.
19.30 DTV. 20.15 "Druga prawda" _ film
franc. 21.45 Sport. 21.55 ,.Hallo? Kto mó-
wi? - pl'. sat
'ryczny. 22.25 DTV. 22.40
Informacje - towary - propoz
-cje. 2::.55
Sprawozd. z ME w jeździe figurowej na
lodzie.
PROGRAl\1 fi
17.10 Program dma 17.15 Reportai:
fIlmowy. 17.50 Koloro'we spotka-
nia. 18.20 "Tamara" - czech. pr. bale-
tov"y. 18.45 JęzYk rosyjski. 19.:!0 D::>bra-
noc. 19.30 DTV. 20.15 Transm. z ME w je"i.-
d:2ae figurowej na lodzie. 23.00 .Język
irancuslG.
ki Młodych krakowskiego środowiska
plastycznego w 1972 r.. zorganizowa_
nej z inicjatywy Sekcji Kryh-ki i In-
forma
ji Plastycznej SDP w - Krako-
wie -:- otrzymał II nagroc1
.
Tworczość graficzna S(hncidera wv
rasta z ł-:limatu "szkoły krakowskiej"
- ł1 cz ącej znakomite opanow'\nie I
warsztatu, zwłasz
:r;30 te
hl1ik metalo-
wych, ze skłonnaśdą do nadrealnv
h
dywagacji, Jego prace są, przepoj
ne
egzys
encjalnymi niepok9jami _ ar-
tysta dokonuje niejako wiwisekcji
czło:- :eka. badając anatomi
jego or-
gaDl('znego związku ze środo'\,\ iskif'm
- z miastem. W tej obses:) jnf'j wizji
- świat jawi się jal..o biolo'ticznic je-
dnorodna. strulttura tkankowa, którrj
cząstką Jest czlo" iek. Analizując w
ykl u ..!'łlu t::!.cje" pr a{'es przeni kania
jednostki w sfery f'ywilizaeyjne
o kraj-
ohrazu, dOkumentująf' fazy jd prze
obraZał_ja się \\ t('ku f'woludi kon-
taktu .,rnaterii" ludzkif'j Z "maJerią"
techniki - artysh ukazuje ,,"'s pół-
mierność człowieka i jego d:lił'ła,
współzależność myśli I rzt'czy.
\V najnowszych prau{'h Piotr
Schneider wyzwala sIę z intuicyjnych
poszukiwań - w jego grafik""ch po-
jawiają się problemv intelelitualup
dzia
ania napięć-znak6w w motv\\ ił'
"wC'horlzenia" W blt'1 lub w (,zf';ń. I
władz. 14.30 _
o cz
m zawiadamiają w gIębokJm
sm;J.tku pogrąteni
ZO
.
z BODZNĄ
/00183_0001.djvu
II
11"'11 I'
iiI!
, , IIII II
'1 .'
III 1111
JI
III
Ill, III"
1IIIII II '
DODATEK ..DZIENNIKA ł!OLSKIEGO"
POŚWIĘCONY NAUCE. TECHNICE I GOSPODARCE
NR 15, KRAKOW, 31. I 1974 R.
Wojciech Taczanowski
""""",,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,""'''ffI'''''''I'''''-'-'-'-'-"'-'I-'I.L'-
Finisz i początek
Co to jest ,,Fabios"? Ba, trudno zgadnąć. Co innego FOB, wie od
razu każdy specjalista z dziedziny przem
'słu mięsnego, że skrót ten
może oznaczać tylko Fabrykę Osłonek Białkow
'chJ która w ciągu
38 miesięcy po",
tała nad Skawą opodal, Makowa Podhalańskiego.
Fachowcy pamiętać ją będą dobrzeJ bo to pierwsza w Polsce fabry-
ka tego typu; nieźle się ta inwestycja wryła w pamięć wyk
na¥;'-
com, bo był czas, że panował tu straszny bałag
n i skoń
z
ło SIę me
h-lko na ostrzeżeniach. Pamięta do
konBle kazdy tydzlen budo\vy
6wc;z:esny i obecny dyrektor fabryki Ed\vard Buda, któremu przez
ten czas przybyło trochę siwych włosów. Ale to już przeszłość. bu-
dowa to historia. teraz licz
' się produkcja. Jednak przedtem jeszcze...
W iele hałasu wywołała dec}--
zja lokalizac
i
ądż co ?ądź
przemysłoweJ InwestycJI u
stóp malowniczego pasma
Policy nad kryształowo czystvm po-
tokiem. Bo jakże to w suskim po-
v.iecie rozbudowywać przemysł, kie-
dy przy innych okazjach mówi się,
że szansa tej ziemi to tur) styka.
ł dziwna to miała być fabryka pro-
dukująca jakieś tam osłonki białko-
we na wędliny, kiedy w sklepach
ustawiały się kolejki po kiełbasę.
Czy to takie potrzebne?
Kawet konieczne - powiadają fa-
chO\
cy. Już sam proces technologi-
c
y produkcji wędlin wymaga aby
były one w coś "opakowane".
j-
lepiej żeby było to naturalne Jel1to
zwierzęce, ale jest to artyk
ł mo:
żliv."y do uzyskania w ogramczoneJ
ilości. Środki zastępcze? Wiadomo
ile traci nawet najlepsza wędlina
"opakowana" w papier alb? sztu
z-
De tworzywo. W tej sytuaCJI musIe-
liśmy i to nie tylko z powodu twar-
dych wymogów stawianych przez
importerów naszych wyrobów, spro-
wadzać osłonki z zagranicy, płacąc
za nie w twardej walucie. A nie są
to b)-najmniej kwoty małe...
l\"ODA CZYSTSZA?
Fabios" chociaż nie zachwyca ja-
kąŚ nadzv.;.czaj mo
e:n
stycz
ą ar:
chi tekturą, to co wazmeJsz
nIe razI
swym wyglądem. Jak to SIę zwyklo
o
eślać dobrze "leży" w górzy-
stym krajobrazie, który szpeci tylko
pomalowana na srebrny kolor rur
komina. Właśnie w nim upatrywalI
miłośnicy czystego powietrza gl
w-
ne niebezpieczeństwo dla okol
c
.
Podobno nie ma się czego Oba\Vlac.
bo kotłownia jest uzbrojona w spe-
cjalne filtry wyłapujące 85 proc.
szkodliwych pyłów. A woda? <:zy
fabryka nie wytruje ryb w poblIs-
kim potoku, dopływie Skawy? I tu-
taj możemy być spokojni. oczysz-
czalnia ścieków spisuje się doskona-
le, do tego stopnia, że wydal
n.a
przez fabrykę woda ma korzystmeJ-
sze właściwości niż pobrana przy
ujęci u.
To ostatnie twIerdzenie podaję
już na odpowiedzialność dyrektora
Edwarda Budy. Trzeba jednak wie-
rzyć doskonałemu fachowcowi,
człowiekowi, który jako jedyny w
powiecie zasłużył sobie za dobrą
pracę na gratulacje od Edwarda
Gierka. Jeszcze pytam o powód ta-
kiej lokalizacji fabrr.ki. Dykt.owa
y
ją potrzeby produkcJI. - dowIaduJę
się od dyrektora. Do wyrobu oslo
nek potrzebna jest czysta woda I
czyste powietrze. To
o
stawowe
"surowce". Najkorzystme,
lobll
zbudowac fabrykę na szczycte Ba-
biej Gór1l - żartuje rozmówca.
Fabryka w samym wnętrzu robi
""rażenie rozległej. W sumie jest to
przecież teren blisko 9 ha, razem
z przeznaczonym pod rozbudowę,
107.631 metrów sześciennych kuba-
turr. 17.169 metrów kwadratowyc.h
powierzchni, ponad 400 prac.owm-
ków około 340 mln zł roczneJ pro-
duk
ji. Nie jest to .m
o, ale n!e
jest to wystarczająca 110sc, by moz-
na było całkowicie zrezygnować
z kosztownego importu osłonek.
PRZED TERl\fiNEl\1
Byłem tu przed dwoma laty. ,V
tej hali, gdzie dzisiaj znajdują się
tunele produkc) jne l są zainstalo-
wane precyzyjne maszyny, walały
się sterty żelastwa, jakieś nikomu
niepotrzebne części maszyn, kupy
gruzu utrudniały przejście. Nikt
wtedy nie wierzył. że będzie można
oddać tę fabrykę na czas, zwątpili
v.-ykonawcy, inwestor i projektanci,
że zgodnie z planem zostanie uru-
chomiona produkcja. ,V stosunkowo
krotkim czasie udało się jednak
zmobilizować wszystkie siły. Finisz
był doskonały: budowę, którą po ci-
chu uznawano za przegraną posta-
nowiono przyspieszyć. U dało się
Zamiast 30 kwietnia 1974 roku. w
protokole odbioru napisano: fabry-
(Dokoftcze1tfe na 2tr. III)
Maciej Kuczewski
Maciej Jastrzębski
,
I
na i n west ej
Kryzys energetyczny zepchnął ze szpalt pism wszystkie inne spra-
wy na dalszy plan. Niestety nie znaczy to jednak, że świat nie stoi
w obliczu innego kryzysu - braku żywności. Wszędzie, jaskrawo wi-
dać to także w nasz} m kraju, w zastraszającym tempie rośnie za-
potrzebowanie na produkty pochodzenia zwierzęcego, głównie mięso
i jego przetwory. Popyt w tej dziedzinie rośnie o wiele szybciej niż
podaż, wobec tego już dzisiaj musimy się zastanowić jakie przed-
sięwziąć kroki by nie dOpuścić do powiększenia się deficytu w za-
opatrzeniu w mięso?
Innego rodzaju przykładem, bliż-
szym temu, co powinno być istotą o-
chrony środowiska, jest zaproszenie do
współpracy naukowców. Kompleksowe
programy ochrony atmosfery zlecono
naukowcom AGH, walki z hałasem -
Instytutowi Cybernetyki PAN, rato-
wania Puszczy Niepołomickiej (w któ-
rej zniszczeniu huta ma decydujący
udział) - Akademii Rolniczej. Dzięki
temu będzie można wreszcie przyspie-
szyć, ciągle odwlekaną z przyczyn o-
biektywnych, realizację uchwały, któ-
ra zobowiązuje hutę kosztem 1106 mln
zł do usunięcia zaniedbań w zakresie
instalacji oczyszczających.
Inwestycje realizowane w tej 5-1atce.
to m. in. modcrnizacja już istnieją-
cych urządzeń odpylających w jednym
li wydziałów, budowa biologicznej 0-
czyszczalni ścieków, odsiarczalni gazu
koksowniczego, oczyszczalni ścieków w
I aglomerowni oraz budowa prototy-
powego elektrofiltru w spiekalni.
Koszt - 800 mln złotych.
Nowe roz\\-iązania techniczne
Wsp6łpraca z naukowcami, przede
wszystkim z Akademii Górniczo-Hutni-
czej, przyniosła wiele rozwiazań te<:h-
nicznych, które znalazły zastosowanie
w działalności. na rzecz ochrony aro-
dowiska. M. in. w zakładzie koksoche-
micznym zmniejszono emisje pyłów
węglowo-koksow}'ch i dwutlenku siar-
ki, iloś/: wpuszczanych do Wisły przez
ten zakład produkcyjny fenoli zmalała
lO-krotnie w porównaniu ze stanem
dotychczasowym. Kolejny pOstęp do-
konany zostanie dzięki budowie tam
biologicznej oczyszczalIli, kt6ra obniży
ilość fenoli emitowanych do atmosfe-
ry do 99 proc. ich "produkcji".
Zmiana metody załadunku komór
koksowniczych, zastąpienie dotychcza-
sowych 12 baterii 4 (których wydaj-
ność będzie r6wna starym 12), wyko-
rzystanie ciepła (do celów energetycz-
nych) powstającego w czasie proce-
SÓw koksowniczych oraz wprowadze-
nie suchego chłodzenia koksu pozwoli
- z jednej strony - na zatrzymanie
ok. 80 proc. pyłów, li drugiej - na
mysłu Paszowego, które oparło się
na danych przedstawionych przez
wszystkie krajowe Urzędy Woje-
wódzkieJ dla pokrycia zapotrzebowa-
nia WZrostu poziomu krajowej ho-
dowli potrzebny jest wzrost pro-
dukcji pasz treściwych z obecn
"ch
5.750 tys. ton do około 10 mln ton
w roku 1980. Potrzeby są więc o-
gromne, a jak twierdzą fachowcy
taki wzrost produkcji pasz może
.
nastąpić tylko w oparciu o nowe
inwestycje. W. poprzednich latach
wzrost produkcji odbywał się głów-
nie dzięki modernizacji istniejących
wytwórni pasz (np. z projektowanej
zdolności produkcyjnej rzędu 50 tys.
ton rocznie, do 70 tys. ton) lecz te
możliwosci zostały już wyczerpane.
Na szczęście tego samego zdania są
również specjaliści szczebla cen-
tralnego, czego następstwem jest
przyznanie na inwestycje w prze-
myśle paszowym w przyszłej pię-
ciolatce 14 miliardów złotych! Sta-
wia to przemysł paszowy na jednym
z pierwszych miejsc pod względem
dynamiki inwestycji w dziale rol-
no-spoż:rwczym.
14 miliardów musi by6 dobrze
spożytkowane. Przewiduje się więc
wybudowanie w najbliższych latach
(Doko1iczenie na str. II)
Folia zamiast oklein
'l"o" .
__ ___".: :-:0 o:': ,:.0 _\ _ (- \L.o.o.... 0.0 \ ,',0. _:_ . ">"'_
.: o: 0.:0.0 . ': ',": .r:
L!::. . '>:''''0'''' ,... , .
-o --.,«,.-:.:-'-: __ __, .-.
._'
:o:;:<
:.o,o:. _o:::o"'::
: łłi!t. \
:: -. _::(
::"._ o::
..,Jtv,
". ... ¥ "h
, -<
'2I... ":::...-=" > . : :
-;: _::_ .:
j:'.
:it:-
--<;f"
" ,-
-:>--..--_.
:.
..--:::
:- -r--
_ x
' ",_ __ _" J""'" ,:ł _ o:', __ _ __
__
::h J '-,
r _\,:
, 1'ł j;
;t:RJ ,.
- ::"'
1' ;'\";;:> :
- ,
:
..""'
ć. - ,
:'
>-:t
-p#'S: .
.-"",
...:.:
,.::: '-';:0
,
:-,:>,::-
". <.:vJ-........
O dpowiedź na tak postawio-
ne p
tanie może być jedna.
Należy dąż
.ć do maksymal-
nie dużego rozwoju ho dO\vli ,
ściślej powiedziawszy produkcji
zwierzęcej, aby zaspokoić potrzeby
rynku krajowego i eksportu. Jak
Zł ,wsze jednak najtrudniej jest rea-
lizować rzeczy na pozór proste. Po-
dobnie jest i w tej gałęzi rolnic-
twa. Po to aby móc rozszerzyć roz-
miary hodowli, a więc zwiększyć
ilość trzody chlewnej i bydła trzeba
jednocześnie spełnić dwa podstawo-
we warunki: zapewnić inwentarzo-
wi stoso....v'"I1e pomieszczenia oraz od-
powiednią ilość dobrej jakości pa-
szy. O ile spełnienie pierwszego z
postulatów jest stosunko\....o proste
(wt-'dług obliczeń Urzędu Wojewódz-
kiego w Krakowie mamy jeszcze w
tej dziedzinie znaczne niew\"korzy-
stane rezerwy). to zapewnienie więk-
szych ilości pasz jest bardziej skom-
plikowane.
o
'. '.:'-#<--'
: -:
-
-
.:
.
;.
.-..
i
,.0 _ -
:\
"
--..;,--..
.-'.::
::.:-..:::..-::=' :::...... - . .
. . ..
.' :
;'0' -:-.-_\
"<
:--
__ .--;,,0
--
-
-;. --
........ ..,;. 1
.
', l'
__'
.o
Fermy taśmowe
Jak wiadomo wysoki poziom pro-
dukcji mogą zapewnić wielkie u-
przem
-słowione fermy należące do
gospodarki państwowej i spółdziel-
czej oraz wysoko wyspecjalizowa-
ne gospodarstwa indywidualne. Jed-
nak w obu przypadkach. a zwłasz-
cza w duh.ch fermach nie można
karmić zwierząt paszą pochodzącą z
gospodarstwa (ziemniaki, siano, ki-
szonki) głównie z tego względu, że
uniemożliwia to wprowadzenie me-
chanizacji. Bez urządzeń zastępują-
cych pracę kilkudziesięciu osób nie
sposób sobie wyobrazić nowoczesne-
go rolnictwa; ilu to ludzi musiało-
by pracować np. w fermie, gdzie
jednorazowo przebywa 10 tys. tucz-
ników? Zatem cały rozwój hodo-
wli zależy od zaspokojenia zapotrze-
bowania rolnictwa na pasze prze-
'1ysłowe. Ile ich będzie trzeba?
Wroclawski OArodek Przemyslu Meblarskiego dzięki zastosowaniu no-
wej technologii zwiększy w nadchodzqcym Toku dostawJJ mebli o okola
25 proc. W miejsce stosOWCI,flYch dotychczas oklein wprolCadzi się kil-
ka rodzajów folii, sprolCadza.nej częściowo z zagranicy. Już w pierw-
szym kwartale 1974 ukaże się na rynku rozszerzony i unolCocześnio-
ny zestaw "Polan", prezentowany na Targach Krajowych "Jesień-73".
Na zdjęciu: Andrzej Lisowski kontroluje pracę jednego ze specjali-
stycznych urządzeń. CAF - Hawałej
ch"rona srodowiska W
P rzed dwoma laty w Hucie im. Leni_
na w Krakowie powstał wieloletni
program ochrony naturalnego środo-
wiska człowieka, kt6ry zakładał, że
za ok. 8 lat kombinat nie będzie uciąż-
liwy dla otoczenia. Program ten obej-
muje zarówno likv,."idację zaniedbań w
tej dziedzinie jak i uwzględnia zwięk-
szoną ,.produkcję" zanieczyszczeń hu-
ty związaną z jej rozbudową. Równo-
cześnie nie jest tylko ukierunkowany
na otoczenie kombinatu, ale i na 0-
chronę zdrowia pracownik6w huty.
Trudno o całościową ocenę działań
obliczonych na B lat; poniżej - kilka
przykładów kilku kierunków tej
iałalności.
Komisja...
...która działa w Hucie im. Len.ina
od 4 lat, zrobiła jui wiele. Jej rola
polega na stałej kontroli poszczegól-
nych zakładów i wydział6w huty;
wni.oski. z kontroli przekazywane są
władzom kombinatu.
Dzięki temu m. in. przyspieszona zo-
stała instalacja urządzeń odpylających
w stalvwni martenowskiej oraz kli-
matyzacja ponad 80 "gorących" sta-
nowisk pracy w 5 wydziałach pro-
dukcyjnych. Komisja kontroluje także
realizację programu działania na rzecz
ochrony środowi'5ka oraz kształci straż-
ników ochrony przyrody (dotychczas
- 25).
W ub. r. komisja rozpoczęła nov,.'ą
formę działalności: współpracę i wy-
mianę doświadczeń z inn}.mi, dużymi
zakładami pracy, m. in. Hutą im. Bie-
ruta.
U sprawnienie działań
Charakterystycznym przykładem u-
sprawnienia d-ziałań na rzecz ochro-
ny środowiska w hucie jest m. in. po-
wołanie Komisji ds. Szkód Przemy-
słowych. kt6ra dość szybko podejmuje
decyzje o wypłacie odszkodowań. Po-
zwoliło to zamknąć wreszcie ok. 300
ciągnąc;rch się latami procesów .sąda-
w}.ch.
Hodo\vlane prognozy
Otóż według prognoz opracowa-
nych przez Biuro Projektów Prze-
, ucie im. Lenin
podniesienie jakości kokw l potanie-
nie jeg./j produkcji.
'Vynalazki, projekty,
racjonalizacja
Ochronie środowiska w hucie siu-
ty takźe ruch racjonalizatorski przy-
noszący rokrocznie kilkanaście paten-
tów lub oryg
nalnych projektów. Jed-
nym 7 nich jest projekt mgr Zofii
Spyry: dwa zanieczyszczające (atmo-
sferę: tlenkiem siarki, wodę: związka-
mi smołowymi i kwasem siarkowym)
dotychczas produkty odpadowe, tzw.
kwaśną smółkę i smółkę sytnikową,
wykorzystała ona do uzyskania 2 no-
wych produkt6w. Pierwszym są pro-
dukty smołowe, stanowiące dodatek do
wsadu węglowego, drugim - kwaśny
siarczan amonu wykorzystywany w
amoniakalni.
Inźynierov.--ie: Włodzimierz Szewczyk,
Henryk Szwed. i Andrzej Kusiak za-
projek1owali specjalne płuczki, które
zatrzymują najdrobniejsze pyły emi-
towane przez kombinat; wypuszcza on
rocznie ok. 100 tys. ton pyłów. Zatrzy-
mywano dotychczas tylko 60-70 proc.
- były to pyły grube. drobne emitowane
były do atmosfery. Wynalazek od
przeszło roku stosowany je-st na ska-
lę przemysłową.
Unikalne na skalę światową
Skuteczną formą ochrony wód jest
nie b'le oczyszczanie ścieków odpro-
wadzanych do rzek. ile wykorzystywa-
nie wody w obiegu zamkniętym: po-
bór z rzeki, użycie dla cel6w przemy-
słowych itd. Problem jest sporej wa-
gi. bowiem tylko przemysł hutnictwa
żelaza i stali zużywa rocznie w Pol-
sce ok. 0,5 miliarda metr6w sześć. wo-
dy.
Dotychczas storowane układy zam-
knięte znacznie podrażają produkcję,
wymagają bowiem sporych nakładów
inwestycyjnych i instalowania dro-
gich urządzeń, które oczyszczają wodę
przemysłową metodą chemiczną. O
wiele tańsza i skuteczniejsza jest me-
toda pola eleklromagnetyczneeo; u-
rządzenia pracujące w oparciu o tę
metodę zainstalowano w ub. r. po
raz pierwszy w świecie, właśnie w
Hucie im. Lenina.
Pracują one w stalowni konwerto-
rowej i walcowni blach przvnosząc
spore korzyści: oczyszczają wodę z za-
wies-in 4 razy szybciej niż przy zasto-
sowaniu metod
hemicznych i nie po-
wodują jej zasolenia (jak to się dz:e-
je podczas koagulacji klasycznej). Za-
stosowanie metody pola elektromagne-
tycznego na skalę przemysłową przy-
niosło już 1.7 mln zł oszczęjności
(główn:e dzięki eliminowaniu kosztow-
nych filtrów ŻVo"irov;rych i ich eks-
ploatacji).
W br. wykonana zostanie kolejna
tego typu instalacja - w oczyszczalni
gazu wielkopiecowego, w przyszłych
- w walcowni slabing, blach gorą-
cych i aglomeracji. Nowohucką me-
todę wprowadzono także do projektów
huty Cedler i Katowice.
Ochrona środowiska -
zdrowie pracowników
Oba problemy są w bucie uznane za
tożsame. Wynikiem takiego stanowi-
ska jest usunięcie w br. w s z y s t-
k i c b zaniedbań ostatnich lat w dzie-
dzinie inwestYQji socjalnych na tere-
nie huty oraz instalacja kilkudzJesię-
ciu klimatyzatorów, nawiewów. wyci-
szania hałasu itp. Aktualny stan jest
zarówno przedmiotem stałej kontroli
jak i przeprowadzanych 2 razy w ro-
ku ..przegląd6w generalnych".
Inną formą dbania o zdrowie pra-
cownik6w huty i ich rodzin (tworzą
oni ok. 120-tysięczną społecznoŚĆ) są
wc
sy pracownicze (3 lata wstecz ko-
rzystało z tej formy wypoczynku 9
tys. osób - w br. ok. 17 tys.) oraz
sobotnio-niedzielne wyjazdy. w któ-
rych rocznie uczestniczy ok. 100 tys.
os6b. Zwiększa się stale ilość włas-
nych ośrodków wypoczynkowych hu-
ty, z kilku aktualnie prowadzonych
inwestycji warto wymienić prace re-
konstrukcyjne w zabytkow}'m zamku
w Niepołomicach.
/00184_0001.djvu
II
DZIENNIK POLSKI - DODATEK
Marek Kalisz
.
I .
I
S tąpamy po ziemi, nie wiedząc
co pod nią. A tam, w głębi -
same skarby.
To nie początek bajki o sezamo-
wych bogactwach. To najprawdziw-
sza prawda. Jeszcze w lutym ub. r.
eksperci na podstawie notowań lon-
dyńskiej giełdy metali przypuszcza-
E. że cena cynku, wynosząca wów-
czas 99 f. szt. za tonę wzrośnie nie-
długo blisko dwa razy - do 180
funtów. Rzeczywistość przeszła jed-
nak oczekiwania - z końcem I
kwartału 1973 r. cena tony cynku wy-
nosiła 201 funtów, tj. ok. 860 dola-
rów am. i nadal idzie w górę. Pol-
scy eksperci zgodnie twierdzą, że do-
lar uzyskiwany przez nas z eksportu
cynku jEst 2 do 3 razy tańszy. niż
z eksportu miedzi. Na co więc cze-
kamy... ?
14 miliardów
na in\vestycj e
(Dalszy ciąg ze stT. 1)
na terenie całego kraju 40 nowych,
dużych wytwórni pasz. Inwestycje
te będą prowadzone i koordynowa-
ne przez Zjednoczenie Przemysłu
Paszowego "Bacutil" w W2rszawie,
od którego zadanie to wymagać bę-
dzie wiele wysiłku. Natomiast cię-
żar przygotowania dokumentacji
Spoczywa na Biurze Projektów
Przemysłu Paszowego w Krakowie.
Jest to jedyne w kraju biuro tego
typu, doświadczone w projektowa-
niu, bowiem cały dotychczasowy
przemysł paszowy powstał na de-
skach projektowych inżynierów tej
firmy. Nie znaczy to, że zadanie,
które stanęło przed biurem będzie
łatwe i og!"aniczy się do powielenia
istniejących wzorów. Dowiaduję się
od dyrektora Biura mgr inż. A. Bał-
chan-a, że projektowanie wyrragać
bę::1zie stosowania najnowsz)'ch o-
pracowań przy uv:zględnieniu ostat-
nich zdobyczy techniki światowej w
tej dziedzinie. Już obecnie Biuro o-
pracowuje koncepcje polskiej wy-
twó
ni pasz w oparciu o urzadzenia
krajowe z ograniczeniem importu.
Ciasny i nowoczesny
Do odnotowania są również pew-
ne nowości w dziedzinie współpra-
cy fabryk przemysłu maszynowego,
działających na potrzeby rolnictwa
i przetwórstwa. Oto Zjednoczenie
"BacutU" podpisalo niedawno po-
rozumienie ze Zjednoczeniem
"Spomasz", na mocy którego to o-
statnie przystępuje do opracowania
programu budowy nowoczesnych
maszyn dla potrzeb przemysłu pa-
szowego w oparciu o własne roz-
wiązania, a tam gdzie to jest ko-
nieczne - zakup licencji. Tak więc
wreszcie dorobimy się własnego no-
,voczesnego przemysłu paszowego.
Wróćmy jednak do kłopotów i
trudności związanych z fazą pro-
jektowania nowych W)-twórni, a ści-
ślej mówiąc: pra\vdziwych nowocze-
snych fabryk pasz. Zdaniem dyrek-
tora Bałchana - przygotowywana
dokumentacja musi również u\...-zglę-
dnić wprowadzenie nov...-ych techno-
logii zwiazanych z koniecznością
wykorzystania krajow
rch zasobów
białka. Chodzi tu o niewykorzysty-
waną produkcję zakładów utyliza-
cyjnych, sbsov. anie koncentratów
mocznika, dotłuszczanie itp. (zwła-
szcza \V warunkach coraz większych
trudności z nabyciem wysokobiałko-
v\TYch składników pasz z importu -
soi, archaidów, makuchów. bawelny.
mączki rybnej). W procesie uno-
wocześniania przemysłu paszowego
musi się być \... ścisłym kontakcie z
firmami zagranicznymi, o co zabie-
ga tak Zjednoczenie "Bacutil", jak
i Bitlro Projektów. Kontakty te nie
mogą jednak służyć do automatvcz-
nego przenoszenia wzorców zagrani-
cznych, przed polskimi fabrykami
pasz postawiono bo\\-iem wymóg
wysokiej elastyczności produkcji,
która dotyczy rozwiązań transpor-
tu, gospodarki magazynowej, zasto-
sowania surowca czy wreszcie fizy-
cznej postaci W) ro
u np. czy pasza
ma być sypka lub też granulowana.
Samo Biuro stoi w obliczu cze-
kających je zadań przed poważnym
problemem: niezwykle szczupłego
zaplecza lokalowe
o ł brakiem pro-
jektantów. Trudności te rozwiąże
dopiero wybudowanie własnego
biurowca. Wtedy znajdą się też i
kandydaci na projektantów. Resort
zna te kłopoty, docenia również
rangę Biura, czego dowodem jest
przyznanie sporej ilości dewiz na
wyposażenie w nowoczesny sprz
t.
Pamięta przecież, że wszystko to ro-
bi się w rezultacie z myślą o in-
teresie konsumenta.
MACIEJ JASTRZĘBSKI
.
.
'I ,I
I
I '
I
Właśnie - nie czekamy. Sąsiadu-
jący z nami Górny Sląsk to - o-
bok amerykańskiego, znajdującego
się w stanie Missouri - najbogatsze
zagłębie cynkowe na świecie. Zresz-
tą, nie tylko Śląsk. Geologiczne po-
kłady za nic mają znacznie młodsze
od nich podziały administracyjne.
Owo cynkowe zagłębie sięga nam,
krakowianom, niemal pod sam nos.
40 minut jazdy samochodem, w Ol-
kuszu powstaje największa w Eu-
ropie kopalnia rud cynkowo-ołowio-
wych - "Pomorzany".
Na co czekamy? Ano, na nic. Spie-
szymy się. Spieszy się, cholernie się
spieszy Bytomskie Przedsiębiorstwo
Budowy Kopalń Rud, żeby wyprze-
dzić czas. Przeciętny. normatywny
czas budowy kopa
wynosi 7-8 lat.
Zaczynali budowę w 1970 r. wiedząc,
że wyznaczony im czas został skró-
cony do 6,5 roku. Teraz są niemal
pewni, że 2 3 kopalni oddadzą 1
maja 1974 r.
Dzięki swym znakomitym właści-
wościom (stosunkowo lekki cynk o
dużeJ czystości - 99,99 0/0 zmoże z
trudem jedynie kwas azotowy, albo
stężony kwas siarkowy) ten srebrzy-
sty I niebieskawo pOłyskujący metal
stał się nader
poszukhvanym surowce111
Poszukiwanym, bo zajmuje 20
miejsce wśród pierwiastków pod
względem rozpowszechniania, a w
skorupie ziemskiej jest go zaledwie
0,02%. T}'le, że skupiony jest naj-
częściej w dużych złożach. Szukać go
nie musim)' - mamy go pod ręką.
Mieliśmy zresztą zawsze. Tyle, że
długi czas nie wiedzieliśmy o tym.
Zadziwiające - ludzie wcześniej
poznali stopy, niż czyste metale...
Kopali rudy od wieków. Od nich
zaczęli - nie od węgla. Na naszych
ziemiach pierwsze węglowe odkryw-
ki pojawiły się koło dzisiejszych Ka-
towic w 1751. Wtedy nasze kopalnie
soli i ołowiu znane były od wieków
na całą Europę. Kopali nasi górnicy
rudę ołowiowo-c3-'nkową, lecz sądzi-
li, że tylko ołów. Był on potrzebny
- używano go niemal wszędzie - do
krycia dachów, oprawiania szyb, wy-
twarzania -rur... żużel :z bezcennym
nieznanym cynkiem wyrzucano na_
hałdy. Rosły one wszerz i ,vzdłuż.
Potem pod koniec XIX wieku, gdy
znany już cynk rósł w cenie a także
olkuskie hałdy - rozgorzał zacięty
spór: czyją są one własnością - za-
kładów (stanowiły one od połowy
XIX w. własność państwa rosyjskie-
go) czy też tych, którzy od wieków
mieli do nich prawa olkl'skich
gwarków i hutników. Sprawa dotar-
ła aż przed petersburski trybunał -
wygrali olkuscy robotnicy. Do dziś
zresztą. owe hałdy to cenne źródło
cynku.
Pod ziemią
jest fródło jeszcze cenniejsze. Za-
soby płytowe powoli się wyczerpują.
Na całym świecie, u nas też. Trzeba
schodzić coraz głębiej. Ledwo wybu-
dowaliśmy kopalnię "Olkusz", a już
budujemy - tuż obok i nieco niżej
- "Pomorzany". Największa inwes-
tycja wojewódzh>,;a krakowskiego.
- V:iedzieliśmy. że tu wszędzie są
rud)'. \Vszyscy wiedzieli. od dawna
- mówi mi pełnomocnik ministra
przemysłu ciężkiego d.s. budowy ko-
palni "Pomorzany", mgr inż. Józef
Kumala. - Jeszcze \V 1927 r. dok-
tor Lowe z Getyngi badal te tereny
i twierdził, że zasoby są bogate. Po
wojnie \vierrenia tutaj prowadziło
Krakowskie Przedsiębiorstwo Geolo-
giczne. Po ekspertyzach m. in. nau-
kowców krakowskiej AG II wiedzie-
liśmy już, że święci się tu coś gru-
bego. Kto odkrył t
złoża...? Dotąd
nie można dojść. Zresztą - wszyscy
o nich wiedzieli. tylko nie wiedzie-
liśmy wcześniej, ile tego jest. Gd:r
geologowie to oszacowali. sporządzi-
liśmy rarort, że należv kopaf. że t
szansa... żyła złota. Zanim się jed-
nak na to zdecydowano. trzeba był
rozwiązać wiele problemów. Najwa";
niejszy z nich - woda.
.
.w
Aspiracje aspiranta
TV
szkołach wyższych pracuje
ponad 30 tys. praco1£ników
naukowych. Blisko jedna
trzecia te; kadll/ - to tzw.
mlodzi pracownicy naukowi. Są to
ludzie, którz1/ dopiero przygotowują
się do wlaściwej prac1/ naukowo-ba-
dawczej i dydaktyczne;. Wiek mło-
dej kadry naukowej waha się od
dwudziestu trzech do okolo trzydzie-
stu pięciu lat. Nie zawsze sq to więc
rzeczywi
cie młodzi ludzie.
"Znam biegle dwa języki obce, był-
bym zapewne świetnym inżyni( Tem
- moja przeciętna z wszystkich o-
cen podczas studiów wyniosła - 4,8,
a praca magisterska przedstawiająra
mój projekt mostu zostala wyróżnio-
na specjalną nagrodq. Bylem chlubq
uczelni, dlatego nie zdziu'ilem się,
kied1l otrzymalem propozycję pod-
jecia w uczelni pracy nauko'l.opj
Zdziu.'iłem się dopiero później, kie.
dy okazało się, że przez rok cały
moja praca naukowa ogranicza la się
do zastępowania bibliotekarki, ma-
szynistki, laborantld zmywajqcej
naczynia do doświadczeń. Jeszcze
nie mam l1stalonego tematu pracy
doktorskiej... u
Tego rodzaju wllpo1.dedzf mlodyC"h
pracowników naukou:ych nie należą
do rzadkości. Slyszy się je znacznie
częściej niż zdania pochlebne. Od
lat niewiele zmienia się w tej dzie-
dzinie na lepsze, a fiawet - jak
tu.'ierdzą niektórzy - pogarsza.
Oczywiście, 'wiele zależy od atmo-
sfery panujqcej w uczelni i w kon-
kretnym instytucie bądź zakl.adzie
naukowym. Wiele zależy od opieku-
nów mlodej kadry naukowej, w tym
glównie promotor6w prac doktor-
skich. Wiele spraw leży t.cięc w sfe-
rze ukladów międzyludzkich, które
trudno jest zmienić za pomocą naj-
bardziej nawet rygorystycznych
przepisów.
Niemniej jednak nie stosunki mię-
dzyludzkie są przyczyną bardzo nie-
polwjącego zjawiska - robienia dok-
toratów przeciętnie w okresie 7-10
lat i kształcenia docenta przez pTze-
ciętnie 17 lat. W Polsce wiek kadry
profesorskiej należy do najwyższych
w świecie. Profesor czterdziestolatek
zdarza się w naszym krajn niezwy-
kle rzadko. Statystycznie rzecz bio-
rąc - tytuly profesorskie przyzna-
wane są dopiero wtedy. kiedy pra-
con'nik naukowy staje się już mniej
twórczy.
TRZY GRZECHY GŁOWNE
Zdaniem mlodych pracowników
naukowych - trzy sprawy wyma-
gają radykalnego rozwiqzania. PieT-
wsza z nich - to selekcja kandyda-
tów na pracowników naukowych. u-
czelnie nie dysponujq wystarczającq
liczbą miejsc 'w hotelach asystenc
ich.
Ograniczenia meJdunkov'e uniemożli-
wiają u'ynajęrie pokoju sublokator-
skiego. W rezultacie kierownictu
o u-
czelni proponuje POdjęcie pracy nau-
kowej pnede wszystkim mie'isco-
wym absolwentom. A nie zawsze są
to akurat najzdoln;ejsi ludzie. Wy-
placane przez pierwsze lata pracy
na uczelni wynagrodzenie - czy to
w formie stypendium, czy comiesię-
czne; pensii - jest niższe od zarob-
ków ab"soZwentów szkoly wyższej,
którzy podjęli pracę w swoim zawo-
dzie. Dlatego też ofertę uczelni 1'rz1/;-
mujq przede wszystkim ci, którzy Iq
dobrze sytuowani. W efekcie sklad
spoleczny młode; kadry naukowej ł
- dalej idąc - cale; kadry nauko-
wo-dydaktycznej daleko odbiega od
struktury naszego społeczenstwa.
Druga sprawa - to brak ;asfU)
sprecyzowanych przepisów w zakre-
sie praw i obowiązków mlodego czlo-
wieka rozpoczynajqcego karierę pra-
cowni1ca naukowego. Na pewno nic
się zlego 11.ie stanie, jeżeli staż1/sta
marzqcy o tytule profesorskim bę-
dzie myl szklo laboratoryjne, czy
pracowal w bibliotece W końcu każ-
da umiejętność człowieka wzbogaca.
Niemniej jednak staiysta ma się
przede wszystkim przygotowywać do
pracy nai;l
owej i pracy dydaktycz-
nej. o której - Jako świeży absol-
went uczelni - nie ma żadnego po-
jęcia. Zdaniem stażystów i zdecydo-
wanej 'l.ctęl:szości asystentów - do
wlIjąt1-ów naleiy zaliczyć tych pro-
fesorów, którzy samorzutnie uczą
swoich pracowników zasad p T ar1!
naukowej, którzy PTzywią:!'ujq 'l.C'a-
gę do dydaktycznych umiejętności
mlodych pracowników naukowych.
Trzecia spraU'a - to brak jakich-
kolt.ciek przepis6w, na podstawie
których można byłoby rozlic7ać
wkład stars=ych pTacowników nau-
kowych w ksztalceniu młodej kadTY
naukou;ej. Nie ma żadne; istotnej
różnicy między profesorem, który
wl/ksztl'lcil dU'l1dziestu doktorów i
profesorem, który ma na swoim kon-
c:e jednego tylko doktora.
ZIELONE SWIATŁO
DLA EKSPERYMENTOW
Wszystkie powyższe sprawy mialy
być Tozwiqzane za jednym zamachem
przez wprowadzenie studiów dokto-
ranckich. Stu.dia są rzeczywiście ak-
tualnie na;lep£zq formą przygoto-
'U.'?!wania do pracy naukowe; i dy-
daktyC":mej. Przez trzy lata mIody
c::lov.'iek sku'!);a się tcylącznie na
su'ojej pracy dOktorskiej. na rozsze-
rzaniu wiedzy fachowej. naukowej
i dydaktyczne;. Rzecz w tym, że stu-
dia doktoro-rckie 'Sq czymś ID rodzaju
Ubocznej. a nie pod
fawotc'ej formy
kształcenia młodych pracownik6w
naukowtlch. A ponadto nie wszystkie
pokładane w nich na.dzieje się speł-
nily - prace doktorskie zrobione to
ciqgu tr::ech lat nadal należą do
rzadkości.
W Politechnice WToclawskiej tru'IQ
eksperyment wybitni studenci
przypotowl1ja się jeszcze przed ma-
gisterium do pracy doktorsk.;ej. Eks-
peryment wrodawski ma wszelkie
szanse stać się regulą. Są jeszcze i
inne możU1.J;ości - zdarzajq się pra-
ce magisterskie stojqce na wyższym
poziomie od przecięt'ł'/ej pracy dok-
torskiej. Czy formalno
ciom w tej
sytuacji musi stać się zadość?
\voda to problem
nie tylko pod ziemią, ale i na po-
wierzchni. Tam, na górze jej brak -
bo ścieka na dół. Na dole - nadmiar.
Zalewa wyrobiska. Tam, na dole
przy przodku, z którego bucha potok
wody stoimy zanurzeni po kclana.
Prąd ma taką siłę, że z nóg może
zwalić. Dużo tej wody...
- Starczyłoby dla 300-tysięcznego
miasta - wyjaśnia mi główny inży-
nier budowy kcpalni, mgr inż. Józef
Lęgowik - to fakt, że ściągamy tę
wodę lud7iom z góry. Ale ró\....nocześ-
nie \V pov.;iecie zbudowaliśmy wodo-
ciC'lgi grupowe. które zaopatrują Ol-
kusz i okoliczne wsie w wodę czy-
stszą, niż studzienna. Wodę od nas
bierze też Ślą!'=k. Chcieliśmy dać ją
Krakowowi. Cóż, skoro krakowscy
rajcy postawili warunek: zbudujcie
",.
I
:1
...
...
nam wodociąg, to weźmiemy.
ięc
co, mieliśmy im jeszcze dopłacac...
Przez wieki woda zagrażała olkus-
kim duklom" - szybom. Górnicy
nie
gli sobie z nią poradzić. Jesz-
cze niedawno przecież nie sięgano
po zasoby dzisiejszych "Pomorzan",
bo leżały one poza tzw. uskokiem
wodonośnym. Od czegóż jednak tę-
gie głowy - tym razem naukowców
krakowskiej Akademii Górniczo-
Hutniczej. Przypomnieli sobie oni. że
dalecy mądrzy Japończycy mają ta-
ką skuteczną zasadę: ugnij się, a
z\,,'yciężysz... Skoro woda cieknie. to
jej pomożemy... I pompują teraz by-
tomscy górnicy-budowlani tej wody.
ile tylko mogą. Będą mieli 18 pomp,
a chcą przed otwarciem kopalni wy-
pompować znad niej niemal wszv-
stko. by później w czasie pracy nip
przeszkadzała górnikom. By n:rlll1i
wydobywać coraz więcej, bo
cynk to majątek
Ceny cynku stale rosną. Potrzeb::!
go też coraz więcej. W uprzemysło-
wionych krajach zachodnich POpyt
na c
'nk stale rośnie. Powód - wia-
domy. Sam jest trwały, przenosi s,vą
zaletę na te wyroby, w których skład
wchodzi. Stany Zjednoczone, które
jeszcze w 1960 r. stały na czele pro-
ducentów cynku, dały się wyprze-
dzić Japonii, która z V miejsca wy-
sunęła się na pierwsze. Przewiduje
się, że w 1976 roku Stany Zjednoczo-
ne, mimo że posiadają największe
złoża, 2 3 tego metalu będą musiały
sprowadzać z zagranicy.
Japończycy w ciągu 12 lat prze-
skoczyli z 5 na l miejsce na świato-
wych listach producentów cynku,
Francja przesunęła się z 7 miejsca
na 5. My spadliśmy o jedno miejsce
niżej. . Japończycy jednak ruszyli o-
stro do ataku. Nie ograniczyli się
tylko do e
sploatacji tego, co mają
na swych wyspach, ale ruszyli w
świat. Tworzą mieszane towarzystwa
i wydobywają złoża w Etiopii, Peru,
l\Ieksyku. Kongo. Ba, ostatnio ja-
pońskie firmy podjęły się rafinacji
dostarczanego im z Peru surowca
i wysyłania go potem w imieniu
firm peruwiańskich do Indii.
Polska w ciągu ostatnich 12 lat da-
ła się nieco wyprzedzić. Będziemy
mieć jednak naj\\iększą kopalnię w
Europie. Ba, nie tylko kopalnię, gdyz
wraz z "Pomorzanami" podziemnymi,
na powierzchł"'i po\vstają duże za-
kłady przerabiające rudę na kon-
centraty. Niewątpliwie na świato-
wych listach producentów pójdziemy
w górę. Będzie to sukces przeliczo-
ny na ży\\'ą gotówkę. Bo - jak wy-
jaśniali mi specjaliści - w zasadzie
obecne nasze zapotrzebowanie jest
zaspokajane. To, co będziemy wydo-
bywać w dużej części będziemy mo-
gli sp:rzeda\\rać. Po cenach, które na
giełdzie lon.dyńskiej stale rosną. Bę-
dziemy bogatsi. Cynk, który mamy
tuż pod nospm Krakowa, to najlep-
szy interf's, lepszy niż węgiel, lepszy
niż miedź...
Leszek Konarski
.
le
okoje mikrobiolog
P rof. dr Bolesław Smyk z krakow-
skiej Akademii Rolniczej dokonal
rzeczy niezwykłej. Ożywił bakterie i
grzybnie, które przez blisko 500 lat
znajdowały się w grobie Kazimierza
JagiellOl1czyka na Wawelu. W 4 v..ory-
p3dkach wyhodował zupełnie nie-
znane współczesnym biologom bak-
terie, a w 5 nowe rodzaje grzybew.
Tych nowych form mikroorganizmów
nie można było określić za pomocą
żadnego z kluczy systematycznych.
Wiadomość o odkryciu w ostatnich
tygodniach obiegła całą światową
prasę naukową. Pobiegłem więc i ja
do Irstytutu Gleboznawstwa. Che-
mii i MikTobiologii AR aby zob
czyć
okazy wyhodowane przez prof. Sm;y;-
ka.
- Wszystko zniszczylem - odpo-
wiada Profesor. - Po dokladnym
opisaniu systematycznym wrzuciłem
do ognia. Pozostawilem tylko te bak-
terie i grzybki, które są r.am ogólnie
znane.
- Jak moina było zniszczyć swoje
dzido?
- Po prostu bałem się. Nowe, nie-
znane bakterie o których nic nie
u
iemtJ, mogą stanowić no1 1 'q groźbę
dla ludzko
ci. Wprau'd.?ie U1S:1I<;tkip
preparaty mamy w Inst
/tude po-
amykane,
t'U'orz"Uśmy ,'alu s1lstet1ł
zabezpieczeń, ale mimo tego 7liechb'IJ
ktot je wykradł! Skutki zaka::en1f1
1Iimi mogą być ni!?tcidoczne w pierw-
szej chwili, a dopiero po pcwnym
c::asie przekształcą si
w nieznaną
nam epidemię. Nie przeczę też, że te
bakterie mogły byc również zu.pel-
nie nieszkodliwe.
- ::\Iikrobiologła to straszna broń,
moze nawet \\ i
k5'Za niż fizyka jądro-
wa?
- 200 gram6w toksyn, które l1:y-
tu'arza petcicm gatunek bakterii wy-
starczyłoby do wytru.cia całej popu-
lacji ludzkiej. MImo że użyu'anże
broni bakteriologiczne; jest zakaza-
ne - wiele armii zatrudnia mikro-
biologów pracujących r.ad ni.v::c=qcy-
mi mikroroanizmami. Fiolka odpo-
wiedniego preparatu wystarcza do
wywołania epidemii w całym mie-
ście.
- To wielka odpowiedzialność bvć
mikrobiologiem. "
- Dobrze wiemy, że nie w każde
ręce można oddać wl/niid r.as;:;ych
badań.
Pelne bezpieczeństwo
Ale po,,'róćmy do otwarcia w po-
łowie ubiegłego roku wawelskiej
krypty, w której od pięciu prawie
wieków znajdo'wały się trumny ze
zwłokami Kazimierza Jagiellonczy-
ka i jego żony Elżbiety. Konserwa-
tor wawelski dr Rudolf K07łowski
który zdecydował się na otwarci
grobu postanowił zastoso\\'ać 'J,:szel-
Ide możliwe środki ostrożno
ci. Prze-
dp wszygtkim zaprosił do w!'=ptł
pracy
mikrobiologa pro!. Smyka. A powo..
dów ku temu miał sporo.
Wiedział dobrze dr Kozłowski że
z otwieraniem dawnych grobów' nie
ma żartów. Prawie wszvscy u
zeni
którzy przed laty otwi
rali słynn
groby egipskiCh faraonów, w krót-
kim czasie umierali. Długi czas ni:..:t
nie mógł zrozumieć dlaczego ta
się
dzieje. Przypuszczano, że to działa
trująco zapach wydz.ielający się z;
rozkładajacego się ciała ludzkiego.
Dzisiaj już wiemy. że zgony uczo-
nych spowodowane były mytoksy-
nami - trującymi substancjami wy-
twarzanymi przez grzyby.
Na co zmarł król?
Poza tY'm v.. T przypadku Kazimierza
Jagiellończyka istniała obawa zara-
żenia się chorobą zakaźną. Nasz król,
pochowany 11 lipca 1492 roku, zmarł
na zakaźną chorobę układu pokar-
mowego. Czy niebezpieczny wirus
nie przetrwał Przypadkiem do na-
szych czasów? A może w trumnie
znajdują się jeszcze inne zarazki,
które mogą się ponownie rozwinąć.
Po o tv..'ar ci u krypty, W obecno!cl
kilkunastu osób, z największą ostroż-
nością. aby nie zarazić odkr;rtych
szczątków, prof. Smyk za pomocą
platynowego drucika pobrał do zba-
dania szereg próbek z drz.ewa trum-
n
.. szat i kości. Ledwie v.idocznv
g'Jłym okiem pyłek przenosił na od"-
powiednio przygotowane pożywki i
czekał co z tego wyniknie. G d
' po
kilku tygodniach na próbkach nie
rozwinęły !'Oię żadne bakterie.
cho-
wał wszystko do chłodni, przf4tona-
ny, ŻE" w królewskim grobie ni
za-
chowały się żadne mikroorgani7.my.
Profesor Smyk przeb",," val w środ-
ku odkrytej krYPty ty1ko prz
z kil-
ka chwil, ale przez całY tvd7jeń ba..
/00185_0001.djvu
DZIENNIK POLSKI - DODATEK
Tomasz Domalewski
,n
.,
p
T rudno. skoro "Horyzont., nie od-
wiedził nas do tej pory. dalsze
odwlekanie chwili poznania mo-
żna by już uznać za l1ietakt.
My więc pospieszyliśmy z wizyt:
.
Horyzonty w "Horyzoncie" - tcg'
jeszcze nie b) ło. Wprawdzie "Ho-
ryzonty" liczą swój wiek ledwie na
miesiące. a ta jedna z bardziej zna-
nych krakowskich spółdzielni w
kwietniu tego roku świętowac bę-
dzie 25-lecie swego istnienia. nie
dało się zauważyć podczas rozmów
lekceważącego stosunku do młod-
szego. Spotkanie przebiegało raczej
w duchu wzajemnego zrozumienia.
'ie b)"loby ..Horyzontu" gdyby
wcześniej nie istniała Spółdzielnia
Pracowników Filmowych, która z
czasem przekształciła się w dwa
spółdzielcze organizmy - "Film os" i
"Horyzont". Zajmowano się więc
najpierw naprawą i konserwacją
wszelkiego sprzętu filmowego, apa-
ratów fotograficznych, projektorów
itp. Przyjęcie nowej nazwy zobo-
wiązywało oczywiście do nowej, a co
najważniejsze znacznie nowocześniej-
szej działalności. 'V KrakO\de za-
częły powstawać rozmaite aparatu-
ry niezbędne dla w
9posażenia labo-
ratori6w
SuszarkI próżniowe, ter-
mostaty; mieszadła. :w zasadzie pro-
fil produkcyjny. nie ulega w spół-
dzielni żadn)"m zrnhinom od 12 lat,
w
.twarzana aparatura zmienia się
,
n
c
,..
a s as
A
jednak zna
z
ie. Apar
ty
tają się I P? ?:ieś.cie punktów spółdzielni prze-
coraz bardzIej prec
nYJne, Ich wy- mesh SIę \\'szyscy na Azory, na ul.
miary cora:t rzadziej podaje się w Czerwińskiego. Więcej miejsca dla
począte
diasz, a produkcja wymaga przecież
laboratoryjnej czystości. Kolejnym
sukcesem będzie skrócenie okresu
uzyskania pełnej zdolności produk-
c)rjnej o 3 miesiące.
POCZĄTEK DOBRY
Jest v. ięc początek nielatwy, lecz
w tej fabryce tak wiele znaczy
ambicja, wiara we własne siły bę-
dące twórcami sukcesu. Kieruje tą
fabryką człowiek, który dzień w
dzień, podobnie jak niejeden dzie-
siątek jego obecnych podwladnych
spędzał na jej budowie. Mloda, do-
bra, chociaż jeszcze bez zawodowej
rutyny załoga. Średni wiek zatrud-
nionych 26 lat.
To właśnie oni sami dla siebie
wypisali na tablicy, że w porówna-
niu z firmami CSRS i NRF robią
najlepszy produkt, przy naj\viększej
wytrzymałości na rozerwanie i tem-
peraturę, przy najmniejszej gruboś-
ci. Tutaj znaleźli dobrą pracę, nie-
złe zarobki, mają okazję spróbowa-
nia sil. Bo chociaż finisz budowy
byl trudny, dobry jest początek
produkcji...
WOJCIECH TACZANOWSKI
nia bakterii niszczących tamtejsze
zabytki.
Dlaczego w grobie wawelskim prze-
trwały tyle lat? Najprawdopodob-
niej zaistniały tam specyficzne wa-
runki fizyko-chemiczne. które po-
zwoliły im po pewnym okresie ży-
cia na przejście w formy przf'trwal-
ne. Można by również sądzić, że żyły
przez przynajmniej wiek XVI wy-
korzystując znajdującą się tam ma-
terię organiczną cz;rli... ciało króla.
Część organizmów zapewne zginęła,
część przeistoczyła się w formy prze-
trwalne i pozostała w stanie anabio-
zy czyli życia utajonego. Gdy prof.
Smyk przeniósł je na specjalnych
pożywkach zbliżonych swym skł..-
dem chemicznych do tych, które
miały w swym środowisku - ożyły.
Czarne i szare
Wśród form wyodrębnionych przez
krakowskiego uczonego znajdowały
się niezwykle rzadko spotykane bak-
terie koloru czarnego i szarego oraz
czarno i szaro zabarwione grzybnie.
Czy były to bakterie chorobotwórcze,
zjadliwe? Nie wiadomo.
Oczywiście w Instytucie Glebo-
znawstwa, Chemii i MikrobiologU
zostało róv..'1lież ożywionych kilka
szczepów bakterii i grzybków już zna-
nych uczonym. Na przykład próblca
pobrana z prawego kolana króla Ka.
zimierza Jagiellończyka wykazała 0-
bpC'ność znanego grzyba o nazwie
Aspergillus fla\'us. Jest to g:zyb
toksynotwórczy w\"twarzający ana-
toksyny wywołu1ące raka. .
Prof. Smyk wziął również udział
w cz
'nnośc;a('h związanych z p,mow-
nym zamknięcicYTI grob....1 ł
azimjer2'a
Jagiellończ)ka i jego żony Elżbiety.
Aby nie dopdcić do ponownej in-
wazji bakterii trzeba było zniszczyć
.'
:'i
r w 1P:,f
J- :'
""',
:J
':1
't', ,
)
".
0,.
:
'"
"
'>t
,
. ?
'''o;:
,r"':'
,',
't
:
:
,
-: -;
r_j
'
'
::J'
. ..:.
:':-l
'_...
:Y
,..",:,
,
... .,.. .
3"1
>
}
, >'
\Y
,
.
,1t :
'-:' ":
,,
:j<'
",,::
':'
:_' 0(--
'
:':.
-.
!€o-
.. (0:_.. .
: . .-!,,-ł- ,::.".::...=-.....:10- . ,0:.
.
;.. _ . :.
....._....:.. .\:
Na zdjęciu - cieplarki dla 1L-cześnfak ów przechodzą próby w prototypowni
produkcji, dla odpoczynku, na miej-
scu magazyny, transport, biura -
wszystko. Niby normalne, ale szcze-
gólnie docenić mogą fakt przekaza-
nia spółdzielni nowego obiektu tyl-
ko ci, którzy kilka razy dziennie mu-
ieli biegać z papierkami ze Ska-
v.ińskiej na Marka, z Marka na Sze-
wska i po paru innych jeszcze kra-
kowskich ulicach. Zorganizować pro-
dukcję znacz}1:o wówczas przede
\\'szystkim pogonić zdrowo po Kra-
kowie.
Dziś. w osiem lat po wprowadze-
niu się na ul. Czerwińskiego, znowu
zaczyna brakować powierzchni, a
perspektywa rozwoju staje się je-
szcze bardziej ciekawa. Jest szansa
by krakowska spółdzielnia zalic7ana
była do producentów, w których ła-
ski wkradać się będą wysłannicy
krajów odległych. Już teraz ekspor-
tuje ..Horyzont" 25 proc. sv;ych wy-
robów, ale te. o których produkcji
myśli - stanowić mogą magnes dla
każdego nabywcy. W obecnych wa-
runkach marzeniom trzeba położyć
kres. Krajowy Związek Spółdzielni
Sprzętu Medycznego i Laboratoryj-
ne
o obiecuje od pewnego czasu nie-
zbędną pomoc przy wybudowaniu
dalszych pomieszczeń, ale tymcza-
sem wszystko kończy się na słowach.
>
ł ': .1:
Ł'
o'. .> '
.
:" o(
Finisz
.
l
(Dok01kzenie ze stT. 1)
kę przekazano do eksploatacji 20
grudnia 1973 roku.
Dla dyrektora Budy nie był to
koniec pracy. był to początek pro-
dukcji, która musi być uruchomio-
na jak najszybciej. Początki jednak
są trudne. To nie frazes, nie w tym
przypadku. Fabryka Osłonek Biał-
kowych jest szóstą tego typu w Eu-
ropie, u nas w kraju pierwszą, bu-
dowana w oparciu o własną techno-
logię i wlasne unikalne konstrukcje
maszyn i urządzeń. W technologii
chociaż prochu nie wymyśliliśmy
to jednak trzeba ją było opanować;
do budowy maszyn potrzebne były
umiejętności najwyższej klasy. Na-
turalnie, że zdarzają się usterki, po
to przecież istnieje rozruch techno-
logiczny aby je zlokalizow
ć. Po to
jest czas na dochodzenie do plano-
wanej zdolności produkc:rjnej, aby
braki usunąć w porę. To wszystko
nie jest takie proste. Nie bez powo-
du za największy sukces uważa
d:rrektor Buda skrócenie czasokresu
rozruchu technologicznego. Rozpo-
częto go przecież w lipcu, kiedy
jeszcze trwały roboty budowlane.
panował co tu dużo mówić rozgar-
metrach, częściej w milimetrach,
wnętrza zaś wypełnia elektronika.
Przeprowadzka dała wiele
Najpomyślniejsz
.m dla załogi, pra-
cuje tu ponad 200 osób. był rok 1966.
Wtedy to z kilkunastu rozrzucon
'
h
Przeciwko fenolowi
Oczyfwiście istnienie aparatury na-
tychmiast określaJącej zawartość fe-
nolu w wodzie, a także innych sub-
stancji trujących, problemu oczy-
szczania wód nie rozwiąże. Elektro-
niczny zegar, pozwalający na wy-
korzystanie zdobyczy nauki tak w
laboratorium, jak i w przemyśle -
oto o czym mvśli się obecnie w ..Ho-
I'Y'zoncie". Urządzenie takie produ-
_:
kuje się zaledwie w dwóch krajach-
w Stanach Zjednoczonych i w Szwaj-
carii.
Powiada prezes T. Bartoniczek, że
choć do uruchomienia tej niezbęd-
nej dla spraw ochrony środowiska
produkcji upł
'nie jeszcze trochę cza-
su nie można go zmarnować. Współ-
praca z naukowcami wrocla\vskich,
warsza\,,'skich, nu i rzecz jasna kra-
kowskich instytutów trwa. Naukow-
cy martwią się o elektroniczne sy-
stemy, spółdzielnia o nowe, niezbę-
dne powierzchnie. Trzeba robić tak,
by pomyślny finał nastąpił w obu
przypadkach równocześnie. Zagrani-
czny zakup, mowa wciąż o aparacie
do określania wielkości zawartości
fenolu w \..rodzie, kosztować musi co
najmniej 500 tysięcy złotych. Obli-
czono, iż "Horyzont" zapewnie może
cenę o 300 tY8ięcy niższą. Walka z
zanieczys:>.:czeniami wód wkroczyć
może wtedy w nowy etap. Żadna z
fabryk nie będzie musiała zlecać do-
konywania pomiarów specjalistom
od sozologii, wystarczy rzucie okiem
na wykrE's po\\-Stający bez przerwy;
wiadomo czy ścieki niosą trujące
substancje czy nie. Jeszcze przez kil-
ka lat na pe\\-no będą to urządzenia
o1creślane mianem rewelacji. Czy
zdąży się w tym czasie rozpocząć ich
produkcję w Krakowie? Nie tyl
{Q
od sp6łdzielców to zależy.
{
Cieplarki już wędrują \V świat
Jak na razie zagraniczni i krajowi
odbiorcy usta\viają się w kolejce po
mniej skomplikowane aparaty, co
wcale nie oznacza, iż prawie każdy
może zająć się ich wyrobem. Cie-
plarki dla niemowląt. konkretnie dla
wcześniaków, zyskały już zupełnie
przyzwoitą markę i każdego roku
spora ich partia wędruje do Brazy-
lii, Korei. Gr!i'cji, Jugoslawii, ZSRR,
Rumunii i Czechosłowacji. Można
krakowskie cieplarki podłączać do
akumulatorów, można energię dla
nich dostarczać z sieci o napięciu
220 V. W praktyce oznacza to, iż w
równym stopniu można korzystać z
nich w szpitalach co i w warunkach
działania środków transportu sani-
tarnego - karetkach pogotowia i
samolotach.
Podobnym zainteres
waniem ob-
darzają kupcy ultraterm05taty zdol-
ne do utrzymywania i kontrolowania
stałej temperatury w aparatach z
dokładnością do jednej setnej stop-
nia w skali Celsjusza. Lista cieka-
wych i ważn,.
h dla nauki i medy-
cyny urządzeń jest znacznie bogat-
sza. Każda z nowych pozycji prodak-
cyjnego katalogu oznacza dla nas
nie tylko mniej WJ'danych dewiz -
jest to bowiem najczęściej produkcja
an tyimportowa, ale równocześ:1ie
dodatkowy \\-'pływ dewiz, gdyż jest
to zarazem produkcja eksportowa.
Na 25-lecie spółdzielni ..Horyzont"
zorganizowana będzie w salach Od-
działu NOT wystawa naj nowszych
propozycji produkcyjnych. Z pew-
nością specjaliści z wielu krajów bę-
dą chcieli się z nią zapoznać.
Zanim jednak dojdzie do spełnie-
nia toastu trzeba będzie załatwić
kilka bardzo ważnych spraw. W 1976
roku powinien ruszyć filialny zakład
..Horyzontu" w Miechowie. 200 0..1-
sób zapewni produkcję wartości 50
mln zł. W Miechowie wlaśnie - po-
wiada prezes Bartoniczek - chcemy
specjalizou:ać się w produkcji apara-
tów niezbędnych służbie ochTon:;
środowiska naturalnego.
To jest nasza wspólna rzecz, wladz
Miechowa i .,Horyzontu". Na pewno
nam się uda. Czasu pozostalo nie-
wiele, t!.omczasem za dwa lata obiek-
ty w Miechowie muszą pTzynosić już
pożytek. Gdyby tak jeszcze ceniono
bard::iej nasze minuty... Slyszał pan
przed chwilq, Tozmawialem z Wor-
szawa, chcieli, aby przedstawiciele
każdej z 7 krakowskich sp6ldzielni
dostarczyli w poniedzialek plany
wpr01vadzenia postępu technicznego
w tym roku. Po mojej propo=ycji. o-
by l1ie 7 osób ;echalo do jednej, a
pTzechcnie - oka::alQ się, że mogą
te dokumenty odbyć drogę do WaT-
s::rl'll'y W pocztOtl'ym ambulansie. Ale
o tym mógl zadecydować dopiero
sam prezes KrajotL'ego Zwiqzku.
Sprawozdawczość, jasne, ważna
rzecz. Ja jednak bardziej cenię
wszelkie nowości niekonieczne '\\1Ji-
sane do sprawozdań, lecz pokazane na
targarh. wystawach. Dlatego odwie-
dz
w kwietniu sale NOT-u przy ul.
Straszewskiego. Z3.pe\vne b
dzie co
obejrzeć. A na razie - najlepsze ż
r-
czenia dla "Horyzontu" od Horyzon-
tów.
lała go potem głowa. Dr Kozłowski
wszystkim pracownikom uczestni-
czącym .przy otwieraniu krypty pole-
cił pić mleko. Wydał też i inne po-
lecenia zabezpieczając się przed
wszelkimi ewentualnościami.
Bakterie ożyły
Ogromne było zaskoczenie prof.
Smy1ita, gdy pewnego dnia zaglądnął
do chłodni i zauważył, że próbki za-
czynają rosnąć. Z drobnych pyłk6w
wyrastały kolonie bakterii, z rów-
nie niewidocznych zarodników -
okazałe kolonie grzybów. Ale to je-
szcze nic. Niektóre bakterie miały
zupełnie niespotykane kształty i ko-
lory. Kilka gatunków grzybów i
bakterii nie mieściło się w żadnym
kluczu systematycznym. Mimo bli-
sko trz:rdzie-stoletniego stażu pracy
w mikrobiologii Profesor takie
grzybki widział po raz pierwszy. O
odkryciu natychmiast zaalarmował
dr Kozłowskiego.
VI Polsce po raz pienv5zy po 48
latach przechowywania w labora
Q-
rium ożywił bakterie doc. Aleksan-
der Ratomski kierujący po wOjnie
Wojewódzkim Zakładem Higieny
Weterynaryjnej w Krakowie. Prof.
Smyk przebywając w latach 1962-
1963 w Szwajcarii, gdzie pracował w
Imtytucie Mikrobiologii Politechniki
Federalnej w Zurychu, miał okazj
zapować się z wynikami prób dr
D!)mbrowskiego z NRF, który oży-
wiał bakterie z okresu paleozoicz-
nego zarhowane w kopalniach soli.
Ponie'lolaż s61 jest doskonalym środ-
kiem konsen'\"Ującym, więc lai
tnia-
ła tam możli\vość ich przetrwania
Nadto przed kilkoma laty krakowski
uczonv przebywając w Egipcie in-
teresował się pracami archeologów
szukając
ch sposobów wyodrębnie-
całą znajdującą się tam mikroflorę.
Dlatego też przeprowadzono pełną
dezynfekcję wszystkich zachowanych
szczątków królewskich, które tym
razem spoczęły w solidnej trumnie
wykonanej z ołowiu. Do dezynfekcji
i konserwacji prof. Smyk zastosował
podobne substancje chemiczne. jakie
Amerykanie stosują do wvjaławiania
swoich sta tkćw kosmiczn:rch.
Bakterie trwalsze od nas
Dr Dombrowski z NRF ożywił bak-
terie zakonserwowane w kopalniach
soli, prof. Smyk uczynił to samo z
bakteriami i grzybkami bezpośI ednio
związanymi ze środowiskiem czlo-
wieka. Okazało się, że towarzy
zącE'
nam za życia bakterie i grzybki mo:;-
gą przetrwać nas o kilkaset lat i po
kilku wiekach stać się znowu gro-
źne. W XXV czy XXX wieku ucze-
ni będą mogli ożywiać wirusy na-
szych obecnych chorób. Ożvw;anie
bakterii to zajęcie bardzo ciekawe,
ale również i niebezpieczne.
Prof. Smyk ze swoim odkryciem
zapoznał wąskie grono specjalisrów
po czym podjął decyzję o zniszczeniu
prób. Pozostawił t}lko papiery z do-
kumentacją. Dla niefachowca trudna
to rzecz do zrozumienia.
Może uczony b) l w tym 'vypadku
zbyt ostrożny? B]\: może. Ale jeieli
podjął taką decyzję, ktora dla nau-
kowca je$t niezmiernie trudna. to
widoC'znie ważniejsza nad sławę sta-
ła się odpowiedzialność. Gdyby wy-
na13zca bomby atomowej znisz
'zył
s\\ e odkrycie, byłoby można uniknąć
wielu nieszczęść Lepiej zniszczy(- ie
dzisiaj. niż później znjszcz)rĆ caly
świat. I dlatego jego (-cyzję uwa-
żam za odważną.
LESZEK KOSARSKI
y
trżech zda. iach
A
"7ynalazek dla automobilistów
Spółdzielczość inwalidzka w Opo-
lu zapo\\ iada na ten rok podjęcie
produkcji pomysłowego urządzenia
zabezpieczającego przed kradzieżą
samochodów. Jest ono dziełem Kazi-
mierz.a Jarka i zdało już praktyczny
egzamin. Urządzenie. ważące zale-
dwie 6 dkg. umieszczone w dowol-
nym miejscu samochodu, włącza sy-
gnał klaksonu z chwilą wybicia o-
kna. r-twarc!a drnd, bagażnika, pró-
by usun:ęcia anteny itp.
Termoogniwo pirometr;rczne
Zdzisław Kiedrzyński z Instytutu
Podstawowych Problemów Techniki
PAN \V Warszav.ie wynalazł i opa-
tentował termoogniwo pirometrycz-
ne. '[;możliwia ono łah"e dokonywa-
nie pomiarów temperatur bardzo
wysokich, odznacza się bowiem o-
gromną żaroodpornością. przy lasto-
sowaniu atmosfery ochronnej. sięga-
jącą 3 tys. st. C. No\ve rozwiązanie
znalazło zastoso'\vanie w badaniach
u1tradźwi
k()wo - termicznych nad
mctodami i stopami metali.
Stano\'\"isko iJomiarO\\Te
Dr E. Krasowski z Lubelskiej Aka-
demH Rolniczej zaprojektował starło-
wisko pomiarm.ve do regulacji pomp
wtryskowych silników wysokopręż-
nych, które umożliwia regulowanie
pomp bezpośn>dnio na cią1!niku, bez
unie:'uchamiania silnika. Wynalazek
polega na kolejnvm \vyłączeniu 1
pracy poszczególnych cylindró\" prze
przerwanie - za pomocą, trójdroż-
nych kurków - dopływu paliwa de
wtryskiwaczy oraz skiHowanie pa"
li\\'a do menzurki. Urządzenie, przy-
śpieszające diagnozę i zmn
ejszając(
straty mocy silnika jest proste w ob-
sludze i możliwe do wykonania v:
każd
.m PO.i\:1:-ie.
\Vyna!azek... na cc:-ę
Mieczyslaw \Vilczek z Warszaw
za swój ostatni \\ "nalazek zaskarb"
sobie niewątpliwie wdzięczność pa:
Wynalazca otrzymał niedawno ce:
tyfikat patentowy nr 696";3 na spc
sóh otrzymywania oleju witaminc
wego z żółtek jaj drobiu. Dzięki pl
mysIowemu wyh'larZaniu zachowar
zostaną w niezmienionej postar
wszystkie cenne składniki żółtk-
zwłaszcza witaminy. co pozwoli ta 1
olej witaminowy stosować do prodl
kcji kosmetycznych emulsji Gdży\",
czych i regenerujących.
Udoslwn3Ione
maszyny pr-piernicze
Ciephcka Fabryka Maszyn Papie:'
niczych "Fampa", której ponad ()
proc. produkcji trafia na zagranic: -
ne rynki, należv do najwiekszyc l
dolnośląskich eksporterów. Fab
y} '1.
która do nieda-,\- na importowała',-
kłady napIidowe i sterujące do swyc l
maszyn - uniezależniła się od z
-
granicznych dostawców. Dzięki kor-
trakto'\v'i z Instytutem Elektroniki ,-,
Vlarsza\\.ie, którego Zakład Zaut,
matyzowanych Napedów otworzył ,-,
Cieplicach swoją f;lię - we wła
-
nym zakresie wyproduJmwano ul;I;--
dy napędo\'. e, które pomyśb:.i2 zca
1:
produkcyjny egzamin.
Nowoczesny palni
t
Fachowcy z lubelskiej Akadem:i
Rolniczej opatentowali olejowy pa"-
nik wyparkm."y - urządzenie ogrze-
wcze o ponad dwa razy większej
wydajności cieplnej w stosunku G:)
dohTchczas stosowanych. Daje or.a
m'oż1iwość precyzyjnej, ciągłej regu-
I lacji cieplnej, zapewniając moc or1
1,98 do 6.30 KW. Palnik taki meżra
wykorzystać \'\" suszarniach tytoni'.".
chmielu, w szklarniach a nawet
domicach jednorodzinnych.
\Vytrzymab łożyska
Przykladem dobrej współprac:
naul{i z przemysłem jest opatento-
wany niedawno wspólny wynalaze"
<;Decialistów z PolitechnEd Poznań-
skiej i Fabryki Lożysk Tocznych ,.,
Poznaniu. Opracowali oni nowy ro-
dzaj stali na łożyska toczne. W po-
ró\YT1ani u ze stalami stosowanym i
obecnie do wytwarzania łoży!'k tocz-
I nych, nowy rodzaj stali jest znacznie
bardziej odporny na tzw. zmęczenie,
dzięki czemu łożyska są t"walsze.
Oferta Bus!{a Zdroju
150-letnie uzdrowisko w Busku
Zdroju, dysponuiące ogrcm,ymi Z.a-
f:obami wód leczniczych oraz W)-
spc:cjalizo\\ aną kadrą, zaproponowa-
ło ostatnio uh\ or-enic tu of,rodka
lec7enia cho!"ób wieku starczego.
:\1ik
oklimlJt Buska Zdroju korzyst-
nie \"..p
y\\'a na ludzi \V podeszłym
wieku. Prepozycja zlokalizowania' w
tym uzdrowisku ośrodka geriatrycz-
nego je
t rozpatrywana przez resort
zdro\\ ia.
/00186_0001.djvu
IV
Krakowscy ..Mistrzowie Techniki - 73"
.
.
,5
.
.
.A ...U
J'
"'
I.
Utarte powiedzenie, że od pomysłu do przemysłu bywa długa droga.
często jeszcze znajduje potwierdzenie w życiowej praktyce, choć tyle
się mówi o konieczności jej skrócenia Rozmawiam z człowiekiem, któ-
ry ten trudny odcinek ma już poza sobą. Jego twórcza myśl, przeobra-
żona w kształt cennego wynalazku, doczekała się uznania i zastosowania
w przemyśle chemicznym, prz
nosząc dziś państwu milionowe zyski.
Mogłaby już przynieść jeszcze większe, gdyby... Ale zacznijmy od po-
czą tku.
T rzymam w ręku metalowy pier-
ścień o kilkucentymetrowej śre-
dnicy, ażurowy!ch ścianach i ta-
kimż wnętrzu. To właśnie ów
wynalazek, który otrzymał w języku
technicznym oficjalną nazwE:' "pier-
ścień Białeckiego". Stojącą w gabi-
necie autora wynalazku gablotę wy-
pełniają rzędy tych - zdawałoby
się zupełnie prostych w budowie -
przedmiotów o różnej wielkości 1
wykonanyfch z różnych materiałów.
Do czego służą, na czym polega ich
rewelacyjność? Przenieśmy się na
chwilę myślami do wielkich osrod-
ków przemysłu chemicznego - O-
święcimia, Tarnowa, Płocka - a z
miejsca jawią się nam w wyobraźni
!''1'lukłe, stalowe wieże, wysokie ko-
lumny - typowe elementy przemy-
słowego pejzażu. One to właśni
sta-
nowią "serce" każdej instalacji prze-
twórstwa chemicznego, w nich do-
kcnują się procesy absorpcji, desty-
lacji, rektyfikacji, ekstrakcji, odpy-
lania gazów, czyli - innymi słowy
- procesy wymiany masy. Aby pro-
cesy te przebiegały pra'....idlowo na-
leży rozbić reaguiące w nich sub-
stancje na jak naj drobniejsze cząst-
ki. Celowi temu służą tzw. wypeł-
nienia kolumn. Do tej pory stoso-
wano w przemyśle chemicznym róż-
nego rodzaju wypełnienia w
kształcie gwiazdek, kulek, sio-
dełek, półek oraz pierścieni, zwa-
nych od nazwisk ich twórco..v pier-
ścieniami Dixona, Palla, Raschiga.
Krakowski inżynier mgr Zbigniew
Białecki, kierownik Praco\',,-ni Ba-
dań Materiałów i Stosowania Two-
rzyw Sztucznych Ośrodka Badaw-
czo-Rozwojowego Przemysłu Budo-
wy Urządzeń Chemicznych (jest to
w kraju placówka wiodąca stosowa-
nia tworzyw sztucznych w budo\vie
aparatury chemicznej) opracował no-
wy sposób wypełniania kolumn. któ-
ry wykazuje dużą przewagę w pO-
równaniu z innymi, znanymi dot.ych-
czas. Odnotujmy, co na ich temat
mówią fachowcy: "Dzięki ażurowe;
Dwa łyki elektroniki
Tranzystorowy kolos
W amerykańskich zakładach Westlng-
house skonstruowano nowy typ tran-
zystora o bardzo dużej mocy. Jest to
tranzystor krzemowy tzw. typu "npn"
posiadający niespotykaną dotychczas
dopuszczalną moc strat do 700 wa-
tów. W obwodzie kolektora tego pół-
przewodnikowego olbrzyma przepły-
'ać może prąd o natężeniu 250 ampe-
rów, zaś na końc6wkach "emitor-kolek-
tor" napięcie wynosi 140 woltów. Ten
potężny tranzystor znajdzie zastosowa-
nie we wzmacniaczach mocy, wyłącz-
nikach elektronowych i w specjal-
nych przemysłowych regulatorach l u-
rządzeniach automatyki.
Podziemne lodowce
Podczas badań geologicznych na Da-
lekiej Północy, m. in. na Syberii,
Czukotce i Alasce odkryto istnienie
wielkich podziemnych lodowców. Są
to ogromne pokłady czystego lodu
grubości kilkunastu metrów i paro-
kilometrowej długości. znajdujące się
w głębokich r02;padlinach pod grubą
warstwą ziemi. Te kopalne lodowce
są śladem wielkich plejstoceńskich
zlodowaceń - szczątkami lodowców
sprzed tysięcy lat, kt6re przetrwały
zakonserwowane pod grubą warstwą
piasku i torfu W strefie wiecznej
zmarzliny. Rozważa się możliwość
wykorzystania podziemnych lodowc6w
jako źródeł wody.
Badania Arktyki
We wrześniu ub. r. zaczęła prace kolej-
na radziecka ekspedycja arktyczna
"Biegun Północny 22". Na płaskiej gó-
rze lodowej o grubości 30 m i powierz_
chni 10 km kw. na p6łnoc od Cieśniny
Beringa, 9 jej członk6w wysadził lo-
dołamacz ..Władywostok" i statek 0-
ceaniczny "Kapitan Kondratiew".
Ekspedycja "Biegun Północny 22" roz-
poczyna nowy etap badań Arktyki,
kt6rego celem jest określenie trasy
lodów i mechanizm6w wpływających
na kształtowanie 'się tamtejszej po-
gody. Baza na g6rze lodowej posłuży
także lotnikom, kt6rzy od wiosny
tego roku będą badać Arktykę
z powietrza. Ekspedycja będzie pły-
nąć tą samą trasą, kt6rą przebyła
pierwsza cryfująca radziecka wypra-
wa polarna W roku 1937.
budowie j ukojnie ulożonym plasz-
czyznom .,pieT.4cienie Bialeckiego"
stwarzają, przy dowolnym ulożeniu,
kilkakrotnie niższe opory pTzeplywu
gazów i cieczy od oporu pierścieni
tradycyjnych. Ostre wierzchołki trój-
kątnych pZaS2CZllZn dokladnie rozbi-
:r$-
"
,
"3".
L
"";:
-
;,...
'"
:-: .",,"-" -
-'.-: . - :.
ł" :.\1.. ..
,\-p<
'"
j.., 4-
""<:-
....;". ..
:;:V
*
:.
_:
4
:"-;;:-:.
1C.$-'
{
<'
-:..--:>:-
JI:". .." ." .-
-- :;P.:'::.: .--. __o
:....:...
,
<:: ,;.
;ają strugi cieczy na drobne kro-
pelki, rozpryskujqc je symetrycznie,
co pou;oduje Tównomierny przepływ
cieczy. Trójkqtne otwory sprzyjajq
powstawaniu błonek, które samo-
czynnie TozTywajq się, tworzqc mglę
w postaci emulsji gazu i cieczy.
W tych waTunkach zachodzi fde-
alna wymiana masy. Ilość zatrzy-ma-
nej cieczy na złożu "pierścieni Bia-
leckiego" jest znikoma i splywa ona
szybko po ustaniu pTacy kolu-rnny.
Wydajność pracy wzrasta WTaz ze
wZTostem wymiJrów pierścieni --
odwrotnie, niż przy stosowaniu in-
nych wypełnień. Pozwala to na dwu-
krotne zwiększenie ilości przepływa-
jqcych£ gazów i kilkakrotne z'll'ięk-
szenie natężenia zraszcmi(i cieczami,
bez obawy zalania kolumny. Wymie-
nione zalety ..pieTAcieni Bialeckiego"
umożliwiajq uzyskanie kilkakTotnie
wyższej wydajności w procesach wy-
miany masy, co ma kolosalny wplyw
Tla obniżkę kosztów inwestycyjnych
i eksploatacyjnych". (Inf. Zjedn.
Przem. Bud. Urządzeń Chem.)
Co wykazała praktyka?
Wyższość ,.pierścieni Białeckiego"
nad innymi potwierdziła praktyka.
Oto przylkłady. W Zakładach Che-
micznych w Żarowie przeprowadzo-
no - przy tych samych kosztach -
wymianę zużytych pierścieni Raschi-
ga na "pierścienie Białeckiego", dzię-
ki czemu zwiększono wydajność ko-
lumny o ponad 100 proc.; inwestycja,
umożliwiająca takie zwiększenie pro-
dukcji kosztowałaby co najmniej 7
mln zł. Otrzymano tam produkt che-
micznie czysty (ortonitrolen) o sta-
łym punkcie topnienia, czego dotych-
czas nie udało się osiągnąć na żad-
nej kolumnie przemysłowej. W pro-
cesach absorpcji "pierścienie Białec-
kiego" zwiększają wydajność ko-
lumn ponad czterokrotnie. W Oświę-
cimiu np. przy absorpcji acetylenu
dwie kolumny przerabiały w ciągu
godziny maksymalnie 440 m sześc.
gazu, absorbując tylko ok. 50 proc.
acetylenu. Po zastosowaniu "pier-
ścieni Białeckiego" można bvlo wy-
łącżyć jedną kolumnę z obiegu, a na
drugiej przerabiać w tym samym
czasie 950 m sześc. gazu, przy zale-
dwie niecałych 4 proc. niezaabsorbo-
wanego acetylenu. A zatem: ponad
czterokrotny wzrost wydajności i
siedmiokrotnie większy współczyn-
nik absorpcji.
Rewelacyjne wyniki przyniosly ró-
wnież próby stosowania "pierścieni
Białeckiego" przy oczyszczaniu po_
wietrza oraz wychwytywaniu mgieł
olejowych tam, gdzie stwarzają one
niebezpieczeństwo pożarów. W tym
celu zastosowano je np. w Zakła-
dach Mechanicznych w Tarnov..'ie,
gdzie właśnie Owe mgły, oSiadające
w halach produkc
jnych, były przy-
czy ną grotnego pożaru.
Samotna walka
Logicznie rzecz biorąc, z chwilą
kiedy walory "pierścieni Bialeckie-
go" stały się sprawą bezsporną (bo
potwierdzoną zarówno przez autory-
tety naukowe, jak i próby technicz-
ne) droga do polskiej chemii powin-
na była stanąć przed nimi otworem
a ich wynalazca zająć się realizo-
DZIENNIK POLSKI - DODATEK
.
.
,
S
I,
..
'..
waniem innych pomyslów, których
- jak mówi - ma sporo. Tak jednak
nie b
'ło. Od momentu opatento
a.-
nia swego wynalazku rozpoczął \DZ.
Białecki samotną, długą walkę o t?,
by jego pomysł nie zaginął w laW: 1 -
nie obojętności, niezainteresowama,
zawiści.
To on bije się" o wdrożenie swe-
go wyn
iazku do przemysłu, choć
każdy przyzna. że powinno być od-
wrotnie. Z wrodzoną sobie energią
jeździ więc, gdzie trze
a, udowa
-
nia, przekonuje, namawIa, pokonuJe
rozliczne trudności, wynajdywane
przez oponentów. Sam wykonuje
pif"rv. szą partię pierścieni, ponieważ
żaden zakład nie podejmuje się ich
produkcji. Sam wynajduje pierwsze-
go chętnego - Zaklady Chemiczne w
Żarowie - który decyduje się na
ich zastosowanie. Zdobywa blachę,
wykonuje formy i matryce, po czym,
wraz z kolegami, robi pierścienie
dla Żarowa, sam je pakuje. organi-
zuje transport. Równocześnie z efek-
tem zabiega o możliwość pokazania
swego wynalazku na krajowych i
7agranicznych wystawach. Z własno-
ręcznie wykonaną kolumną i pier-
ścieniami wyjeżdża do Londynu, po-
tem do Paryża, pOkazuje je także
na wystawach w kraju. Stopniowo o
w.vnalazku krakowskiego inżyniera
zaczyna b:rć głośno w świecie che-
mii, zaczynają się nim interesować
firmy zagraniczne. Ale w kraju na-
dal nie ma ich kto produkować.
Wprawdzie - znov,.'U sam - wy-
nalazł inż. Białecki pewien zakład w
Wołowie, który decydował się prze-
staw
ć wyłącznie na ich wyrób, jed-
nak pod warunkiem zbytu każdej
ilości, czego wówczas inż. Bialecki,
świadom niemrawości naszego prze-
m:y-t;łu we wdrażaniu wynalazków,
nie mógł zagwarantować.
Nadal jPdńak jeździ, pokazuje, tłu-
maczy, wierząc, źe uda mu się zmóc
molocha obojętńości. I jest tak dziś
w istocie. Jeśli jednak obecnip
"pierścienie Bialeckiego" przynoszą
krajowi milionowe zyski, to jest to li
tylko osobisty sukces ich autora. A
droga do niego obfitowała nie tylko
w wiele dramatycznych, ale i humo-
rystycznych momentów. Duże było
np. zaskeczenie dziennikarzy, któ-
rzy na jednej z wystaw chcieli prze-
prowadzić rozmowę ze znakomitym
wynalazcą. Na pytanie o inż. Bia-
łeckiego odpowiedział ktoś z obsługi,
pokazując na Szczupłego pana z czar-
ną brodą, uwijającego się z miotłą po
terenie ekspozycji: "To ten. który
zamiata". I pod tym właśnie tytu-
łem ukazał się potem artykuł o zna-
nym już nie tylko na rodzimym po_
dwórku wynalazcy.
Happy end?
I tak, j nie. Tak - bo powoli '\'y_
nalazek inż. Bialeckiego zdobywa so-
bie prawo obywatelstwa w przemy-
śle chemicznym (do tej pory zasto-
sowały go z dobrym efektem 32 za-
kłady). Istnieje też szansa na eks-
port ażuro-y,rych pierścieni, bo są chę-
tni nabywcy, są również firmy sta-
rające się o zakup licencji na ich
produkcję. Wyrazem uznania, jakie-
go doczekał się wreszcie inż. Bia-
łecki ze strony nauki i władz jest
m. in. prz)rznanie mu w grudniu ub.
roku zaszczytnego tytułu "Mistrza
Techniki Polskiej - 73" oraz przy-
jęcie w naukowej literaturze okTe-
ślenia "pierścienie Białeckiego'. jako
międzynarodowej nazwy tego wyna-
lazku.
Nie - bo pomimo dużego zapo-
trzebowania ze strony przemysłu i
potencjalnych nabywców zagranicz-
nych, wciąż jeszcze nie jest rozwią-
zany problem produkcji pierścieni
(zwłaszcza ceramicznvch i z tworz'-w
sztucznych), co bardz
denerwuje - i
smuci ich twórcę. Np. jeden z pro-
ducentów - Zakłady Tworzyw Sztu-
cznych "Ni tron" w Krupskim MłYT1!.e
- realizuje zamówienia przemysłu
ni
terminowo i tylko częściO'wo, co
bardzo utrudnia proces ich wdraża-
nia. Inż. Białecki nie kryje, że jest
już tym wszystkim solidnie zmęczo-
ny. .,N ie wiem - po\\iada - czy
miałbym silę podejmou:ać od nov'a
podobną walkę".
Dlatego też obawiam się. że na-
stępne pomysły inż. Bialeckie go mo-
gą nie ujrzeć światła dziennego. I
trudno w tym miejscu oprzeć się pe-
wnej refleksji. Żyjemy w "wieku
chemii", bez niej nie mógłby egzysto-
wać współczesny świat, ona warun-
kuje rozwój wielu dziedzin gospo-
darki, a jej z kolei rozwój - wpro-
wadzanie do produkcji nowych tech-
nologii, surowców, urządzeń. Dlacze-
go zatem tak się dzieje. że przyto-
czone na początku utarte powiedze-
nie sprawdza się nadal?
KRYSTYNA KMAK
.
Ludzie
I
.
Zemsta tramwaju
Obywatela szwedzkiego Gunnara
Lindbloema z Malmoe (Szwecja) zde-
nerwowała przed 20 laty nieuprzej-
ma obsługa w tramwaju, Po czym
przestał raz na zawsze korzystać z
tego środka komunikacji. Przez ten
czas przebył piechotą ok. 45 tys. ki-
lometrów i zaoszczędził :; tysięcy ko-
ron, za które kupił niedaw
o samo-
chód. W czasie pierwszej Jazdy po
mieście z własnej winy wpadł na
tramwaj i musiał zapłacić 5 tys. ko-
ron odszkodowania za uszkodzenie
miejskiego środka lokomocji.
Nie przygotowani do życia
Gubernator stanu Georgia w USA,
Jimmy Carter, zaapelował na zjeź-
dzie do pracowników oświaty, aby
przygotowywali młodzież do pracy
zarobkowej, ucząc ją różnych prak-.
tycznych zawodów. Dzisiejsi młodzI
ludzie - jego zdaniem - nie po-
trafią zapracować na własne utrzy-
manie, a jedyne co umieją - t
..trzymać kufel z piwem i czesac
długie włosy".
Taksówką do... Australii
Kiedy taksówkarz w Horsham
(Anglia) zap:rtał swego szefa przez
radiotelefon, ile wyniesie opłata za
kurs do Australii, ten odpowiedział:
..Zjeżdżaj, jesteś pijany". Okazało
się jednak, że tamtejsza ob} watelka,
Ethel Murphy, istotnie wynajęła t
k:
sówkę do Singapuru (przez BlIskI
Wschód, Afganistan, Indie i Syjam),
skąd dopiero uda się do córki w
Australii statkiem. ..Kiedy jedzie się
tak daleko nie ma sensu spieszyć się
i lecieć odrzutowcem, z którego nic
nie widać" - oświadczyła starsza
pani reporterom.
obyczaje
SIadów nie było...
Po wypadku drogowym w pobliżu
Lucerny (Szwajcaria) w protokole
policyjnym znalazło się. takie, sfor-
mułowanie: ..Nie zauwazono slad
hamowania przechodnia - 38-letmeJ
pani Liesbeth Hoernie".
Kana Galilejska po grenlandzku
Przez krótki czas mieszkańcy gren-
landzkiej miejscowości Julianehaab
mogli czerpać piwo z kranów w
swoich domach. Ponieważ kontrola
służby zdrowia stwierdziła, że jedna
z partii wyprodukowanego prz
z
miejscowy browar piwa nie nadaje
się do spożycia. wylano trunek o-
myłkowo do zbiornika p.rze.znaczo.ne-
go na wodę pitną. NaJtansze pIWO
świata nikomu jednak nie zaszko-
dziło...
Stara, solidna firma
Skrzypek uliczny w Mediolanie u-
mieścił na chodniku, obok kapelu-
sza, do którego wrzucają datki prze-
chodnie, ka: _kę z napisem: "Od 50
lat na tym samym miejscu".
J ed
"na przeszkoda?
Dyrekcja brytyjskich linii lotni-
czych BOAC dostaje coraz więcej
zgłoszeń pasażerów, którzy pragną
się udać na Księżyc. \V odpov.iedzi
otrzymują oni takie oto pismo: ,.W
chwili obecnej nie zamierzamy otwo-
rzvć linii lotniczej na Księżyc. Nie-
zaieżnie od problemów technicznych,
do tej pory nie rozwiązaliśmy jeszcze
problemu opłaty za taki przelot. U-
mieszczamy Pana na liście zgłoszeń
i skontaktujemy się, gdy tylko bę-
dziemy mieli pomyślną wiadom05ć".
Epidemia chorób wenerycznych
Na świecie notuje się wzrost na-
silenia chorób ,,-enerycznych, który
upoważnia właści wie do określenia
sytuacji mianem epidemii. Według
danych WHO, w skali świato-wej na
100 tys. ludzi rejestruje się 300 do
500 przypadl{ów zachorowań na rze-
żączkę. Już te liczby są niepokoj-ące,
ale zdaniem ekspertów, ilustrują one
tylko część prawdziwej fali zachoro-
wań. Co roku liczba nowych zakażeń
rośnie o 8-10 proc.; najbardziej za-
grożeni są młodzi ludzie obojga płci
w \\ieku od 15 do 25 lat. A oto nie-
które wskaźniki: w roku 1971 w USA
na 100 tys. mieszkańców chorowało
na rzeżączkę 307, w Kanadzie -
159, w Danii - 316, a w Szwecji ai
500. W USA j Kanadzie roczne tem-
po wzrostu zachorowań na kiłę ule-
gło pewnemu zahamowaniu. chocia!
i tutaj nie ma powodów do optymi-
zm\L Najbardziej groźn....m zjawi-
skiem jest - zdaniem lekarzy -
szybkie obniżenie się granicy wie-
ku osób zapadających na choroby
weneryczne. W Stanach Zjednoczo-
nych ponad 25 proc. pacjentów z
rzeżączką miało mniej niż 20 lat, a
zachorowania w grupie wieku 15-19
lat wyniosły 808 na 100 tys. ludzi
Sytuacja w Polsce również skłania
w tej dziedzinie do smutnych reflek-
sji. Mimo szerokiej akcji us\\-;ada-
miającej, bezpłatności leczenia i cał-
kowitej tajemnicy gwarantowanej
pacjentowi. liczba zachoro\...ań na
rzeżączkę szybko rośnie. Przypom-
nijmy więc przy okazji i przestrzeż-
my: w razie najmniej szych podej-
rzeń trzeba natychmiast zgłosić się
do lekarza. Nieleczona rzeżączka
prowadzi do rozlicznych komplika..
cj i, w tym także do bezpłodności
Bezkrwawe łowy
M imo niespTzy;ajqce; pogodV
- brak mrozu i śniegu _
myśliwi pTowadzq odłowy
żywej zwieTzyny na ekspoTt.
Członkowie krakowskiego koła
"ŻubT" w Tejonie Witkowic i To1i
odlowili już ponad 80 zajęcy\'
lV tym Toku oprócz stałych po-
zycji, jakimi sq zające, bażanty
i kuropatwy., na listę ekspoTtou.'ą
wprOlradzone zostalll żywe sarny
rW ., rf.:
"- h' .'- 1 -- ..
.4_ -- .
::.
:= :-:..._.:.:.::
..: :.." :.- - !: -.
r -
":*j
.,.
:x..'
.
Co-
).... . .
. '
. -ł
....--:
."!
.
.:',,:
.--
.ł':
.t
..
'J"Ą-, .>..j:. < .
. .....
-
("
'ł
?Ą
¥ -
. .--=
4;
4
..'{
Na spacene _ zającem
f
j jelenie. Przewidywany ekspoTt
te; zwierzyny wyniesie 100 sztuk
SaTTlY i jele1lie odlowione zostaną
na teTenach ośrodków pTowadzo-
nych przez Polski Związek Ło-
wiecki z przeznaczeniem di
FTar..cji.
Do Francji róu:nież wyekspo'f'-
t01Canych zostanie blisko 70 tys.
szt. żywych zajęcy. Pozostała czę
przeznaczonych na eksport zajęcy
w liczbie 50 tys. pojedzie do
Włoch. Większość zajęcy pocho-
dzić będzie z terenów dzierżawio-
nych przez koła łowieckie, a 10
tys. sztuk odlowi się w Ośrodkach
Hodotl:li Zwierzyny pTowadzonych
przez Polski Związek Łowiecki.
Eksport zajęcy pTzyniesie ko-
lom lou:ieckim Zllaczne wpłtJu
y
finansowe, które koła prze.::nacza-
ją m. in. na zatrudnienie strażni-
ków l01deckfch, zakup bażantów
do hodowli na dziko i intensyw-
niejszą gospodarkę lowiecką.
Mimo dużego zaintercsou.ania i
atrakcyjnych cen oferowanych
przez kupc6w zagTaniczrrych, eks-
port żY1t"ych kUTopatw nie prze-
kroczy 40 tys. sztuk. Stany tych
ptaków po zimie stulecia są W
u':elu wojeteództu:ach nadal nie-
zadowalajqce.
W celu popTawienia stanów ku-
ropatw prowadzi się przesiedle-
nia wewnątrzkrajowe. I tak ku-
ropatwy odlowione w 'lCojewódz-
twie warszawskim zasilq lowiska
wojewód::tw bydgosklego i szc
e-
cińsk;ego. Bydgoskie otTzyma tak-
że pet/'nq liczbę kUTopatw z woj.
białostocki ego.
- :.
",.
.J
/00187_0001.djvu
Nr 26
DZIENNIK POLSKI
Kol. KAROLll'IB PODLESNY
składamy wyrazy głębokiego współczuc1a _ po-
wodu śmierci MATKI.
Dyrekcja. POP PZPR I Bada Zakładowa
Miejskiego Biura Projektów w Krakowie
oraz koleżanki i koledzy
OBRONY PRAC DOKTORSKICH
Dziekan I Rada Wydziału Lekarskiego Aka-
demii
led).cznej im. l\lłkołaja Kopernika
\V Krakowie - zawiadamiają, że PUBLICZ-
NA OBRONA PRACY DOKTORSKIEJ lek.
JANINY KARL
odbędzie się w dniu Ił lutego 1971 r., o go-
dzinie 13, w auli Akademii l\IedyczneJ w Kra..
kowie. ul. Anny 12.
Temat pracy: Odległe wyniki leczenia ope-
racyjnego oraz prz
.stosowanle społeczne I za-
wodowe osób z zaćmą wrodzoną.
Promotor: prof. dr hab. Helena Machowa
(AM Kraków).
Recenzenci: doc. dr hab. Barbara Szwarc,
(AM Lublin), doc. dr hab. Krystyna Krzyst-
kowa - (AM Kraków).
Z pracą doktors
{ą zapoznać si
mofna
w Dziekanacie W
idziału Lekarskiego Aka-
demii Medycznej w Krakowie, ul. Anny 12,
w godz. 10-12. K-806
PRZET ARGI
Zarzad Inwestycji :\lIejskich - w Krakowie,
ul.
Iogilska 17 - zawiadamia, że w dniu 14
lutego 1974 r., o godzicie 8, \\ Krakowie przy
ul. l\Iogilskiej 17 - SPRZEDA \V DRODZE
n PRZETARGU NIEOGRANICZOXEGO
samochód osobowy marki ..Wołga" M-21, nr
rejestr. 3801 kp, nr silnika 560188, nr podwo-
zia 285092, rok produkcji 1959.
Cena wywoławcza wynosi 27.500 zl.
Przystępujacy do przetargu obowiązanv
eft
złożyć. w pr
eddzień przetargu. do godz. 15,
w kasie Zarządu Inwestycji Miejskich w Kra-
kowie, ul. lVIogilska 17, pokój nr 51, wadium
w wysokości 10 proc. ceny wywołania.
Samochód można oglądać codziennie, od go-
dziny 8 do 10, w Krakowie przy ul. Mogil-
skiej 17. łC-732
PRACOWNICY POSZUKIWANI
NA I:"CZYCIELI przedmlot6w gastronomicz-
nych - zatrudni od 1 września 1974 roku
Zespół Szkół Zawodowych CRS ..Samopomoc
Chłopska" w Suchej Beskidzkiej.
KPPG Oddział "RESTAURACJE" w Krako-
wie, Rynek Główny 6 - zatrudni natych-
miast: l\
- Z:1IYWACZKI. KUCHARZY I PRACO\V-
KIKOW FIZYCZNYCH.
Istnieje możliwość zatrudnienia na p6ł etatu
Zgłoszenia przyjmuje Dział Spraw Osobo-
wych, łCraków, Rynek Główny 6 J II piętro.
\\'ytwórnla Sprzętu Komunikacyjnego w Kra-
kowie, ul. \Vrocławska 53 - zatrudni nat:rch-
miast:
- TOKARZY z praktyką
- SL USARZY z praktyką
- SLCSARZY-'VIERTACZY z praktyką
- FREZEROW z praktyką
- SZLIFIERZY-OSTRZARZY z praktyką
- KONTROLEROW Jakości - (w)rmagane
wykształcenie średnie i praktyka)
-KRAJACZY
- HYDRAULIKOW
- PRACOWNIKOW nlewykwalifłkowanych
do transportu wewnętrznego 1 magazy-
nów.
Warunki płacy I pracy do uzgodnienia
w Dziale Szkolenia I Spraw Osobowych, co-
dziennie w godz. 7-15, nr telefonu 360-20,
wewn. 206.
Rejon Eksploatacji Dróg
Publicznych w Miechowie
ul. Warszawska 4, tel. 10
3 lub 14.37
poszukuje wykonawców
następujących usług transportowych:
1) przewiezienie 20.000 ton plasku z Wo-
dzlsławia do Bukowskiej Woli k. l\lie-
chowa - odległość 28 km
2) przewiezienie 20.000 ton tłucznia z Za-
kładów Górniczo - Hutniczych Bole-
sław k. Olkusza do Bukowsklej Woli
k. Miechowa - odległość 52 km
3) przewiezienie 15.000 ton tłucznia I: Za-
kładów Górniczo - Hutni:.zych Bole-
sław k. Olkusza do
iejscowości Dłu-
żec k. Wolbromla - odległość 30 km
4) przewiezienie 10.000 ton plasku z Za-
kładów Górniczo-Hutniczych k. Ol-
kusza do miejscowości Dłużec koło
Wolbromla - odległość 30.
Zapewnia się w miejscu wydobycia
sprawny załadunek mechaniczny oraz roz-
ładunek w w}"padku podstawienia, w miej-
scu przeznaczenia, transportu skrzyniowe-
go.
Oferty mogą dotyczyć całej ilości poda-
nego materiału względnie jego części.
Oferty mogą składać przedsiębiorstwa
państwowe. spółdzielcze i osoby prywatne.
Szczegółowych informacji udziela Dział
Techniczny REDP MiechÓw.
Rektorat Uniwersytetu Jagiellońskiego - za- I\IASZYXĘ dziewiarską _
trudni: Nr 5 - dutą, produkcyjną
_ ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA Działu Go- - sprzedam. Kraków, te-
spodarczego d. s. eksploatacji budynków J lefon 440-55.
wymagane wyższe wykształcenie i 4 lata
praktyki
- ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA Dzlalu Go-
spodarczego d. s. zaopatrzenia, z wyż-
szym wykształct'niem ekonemicznym
I znajomością zagadnień zaopatrzenia
oraz gospodarki magazynowej i 4-lctnią
praktyką zawodową
- KIEROWXIKÓW zespołów adm
nistra-
cyjnych w Dziale Gospodarczym - wy-
l OKAZYJ:"iIE sprzedam -
magane wykształcenie wyższe I 2 ata dom jednorodzinny. mu-I
praktyki, bądź średnie i 6 lat praktyki rowany, częściowo nie I
w zakresie administracji wykończony - wolny. du-
_ INSPEKTOROW BHP. wymagane wY-
y ogród. Rabka, tel. 1!J-44.
kształcenIe wyisze techniczne i dwa lata y- g-25226
praktyki SPRZEDAM tanio gospo-
_ IX;ZYNlERA z kwalifikacjami energe- darstwo rolne z załJlJdo-
tyczno _ mechanicznymi, wymagane wy- waniem. o obszarze 4.5 ha.
Zofia Dąbek, za'11. Wy t-
kształcenie techniczne i 4 lata praktyki reJ 71, powiat Wado.vice.
- EKONOMISTÓW na stanowisi(a specja- g-25823
listów w zakresie organizacji ekonomiki,
analiz I statystyki - wymagane wy-
kształcenie wyższe ekonomiczne
- SPECJALISTĘ w zakresie budownictwa
ogólnego. wymagane wykształcenie wyż-
sze budowlane, uprawnienia budowlane
I 4 lata praktyki
- SPECJALISTĘ d. s. współpracy z prze-
mysłem, wymagane wykształcenie wyż-
sze techniczne i praktyka w zakładzie
przemysłowYm na stanowisku samodziel-
nym
- SPECJALISTOW d. s. pracownIczych,
z wykształceniem wyższym so
jologIcz-
nym lub psychologicznym i praktyką
- SPECJALISTĘ w zakresie spraw socjal-
nych. wymagane wykształcenie w).ższe
I 2 lata prakb'ki
- 2 STARSZYCH KSIĘGO\VYCH ze spe-
cjalnością w zakresie ewidencji środków
trwałych, wymagane ,,'ykształcenie śred-
nie ekonomiczne i 5-letnia praktyka
- 2 TELE-TECHNIKOW, wymagane wy-
kształcenie średnie techniczne z prak-
tyką w zakresie telekomunikacji
- KIERO\VNIKA KLUBU pracowniczego.
wymagane wykształcenie wyższe I prak-
tyka
- MASZYNISTKI, pożadana znajomość
stenografii.
Wynagrodzenie zgodnie z przepisami Rozpo- FARBUJE
rządzenia Rady Ministrów z dnia 24 sierpnia
1973 roku w sprawie uposażenia pracowników
nie będących nauczycielami akademickimi -
(Dz. U. nr 36. poz. 213).
Informacji udziela i zgłoszef1ia przvjmuje
Dział Spraw Pracowniczych UJ Collegium
Novum, ul. Gołebia 24, pokój nr 17, telefon
573-95 lub 586-06, wewn. 244, ?45, 246.
rPrzedslębiorstwo Budownictwa Komunalnego
w Zywcu J ul. Węglowa 38, tel. 20-04, 21-54 -
zatrudni natychmiast: -
- KIEROWNIKA GRUPY ROBOT - wy-
magane wyższe lub średnie wykształce-
nie budowlane, uprawnienia do prowa-
dzenia robót i odpowiedni
t;:j,i pracy
- KIEROWNIKA DZL.t\ŁU ZAOPATRZE-
NIA - wymagane w)"kształcenie wyżc;ze
lub średnie i odpo\\ iedni staż pracy
- KIERO'VNIKA BAZY TRA:SSPORTO-
'VEJ, wymagane odpowiednie wykształ-
cenIe wyższe lub średnie i staż pracy.
Wynagrodzenie zgodnie z Układem Zbio-
rowym Pracy w budownictwie.
Informacji udziela Dział Kadr i Szkolenia
PBK, gdzie r6wnież należy składać podania.
K-658
:t;
10P M
\
?-;;:C
łi
.
'4
o · R
11 ·
Q
6
'fJfł
"
\
CJ } O(Q -
6 " A
--"- \.
. ,
p
- ,
.
Kolejne losowanie «L AJ K ON I KA»)
odbędzie się w niedzielę 3 lut
go. o godzi-
nie 12, w Pałacu 1\onodzieży w Krakowie.
ul. Krowoderska 8.
Za pięć trafnych skreśleń wypla-
cona zostanie kwota zgromadzona na
funduszu "piątki", jednak nie ffi...Y}iej-
sza od 100.000 ZLOTYCH.
Czwórki z plusem wynoszą wraz
z premią po 20.000 ZLOTYCH, a po-
zostale wygrane zgodnie z regulami-
nem.
Praca
I\IASZYXISTKĘ. bibliote-
karkę oraz plastyczk
-
(nie palące). na pół eta-
tu zatrudnimy. Wiado-
mość: tel. 204-38.
:':USTRZ elektryk podej-
mie pracę na 1/2 etatu. -
Oferty 25220 ..Prasa" Kra-
k ów, Wiślna 2.
PRZY J:\IĘ uczenn1cę do
nauki zawodu fryzjerskie-
go. Kajfosz, Kraków, ul.
War;yńskiego 23.
g-25709
Nauka
WPISY na kursy kreśleń I
budowlanych, konstruk-
cyj n)'ch, 1nstalac).'::! nych,
maszynowych onz kosz-
torysowan1a robót budo-
".lano - montatowych -
przyjmuje Zakład Dosko-
nalenia Zawodowego -
Kraków. Dietla 38.
K-10909
'VPISY na zaoczne (kores-
pondencyjne) kursy pro-
jektantów (kalkulatorów)
kosztorysowych, asysten-
, tó,v I pomocy technicznej
inżynierów, kreślarzy ma-
szynowych, budo
anych
konstrUkcyjnych. instala-
cyjnych, przyjmuje
szczegóło'wJ"ch informacji
piBemnych udziela _,Wie-
dza", 31-139 Krak6w, ul
Spasowskiego 8 (boczna
LObzowskiej) .
Kupno
PIEC cukierniczy elektry-
czny kupię. - Oferty
57!10
..Prasa" Kraków, Wiśl-
na 2.
SKRZYNIĘ biegów do
Fiata 600 - kUpię. Oferty
26007 ..Prasa" Krak6w
Wiślna 2. '
PRZYCZEPĘ campingową
kupię. Oferty 25938 .,Pra-
sa" Kraków. Wiślna 2.
"FIAT" 125 P. fabrycznie
no\vy - kupię. Oferty
25959 "Prasa" Kraków
Wiślna 2, '
Sprzedaż
FIAT 125 1300 - sprze-
dam. Kolor do wyboru
Telefon 233-03.
g-25943
paXIE spQ:edam samo-
chód marki "Dacia" 1300
granatowy, przebieg 2300
km. Zg!oszenia: Zakopa-
ne, tel. 33-10.
SIL!I.-łK do "Warszawy" -
górnozaworowy, komplet-
ny, ze skrzynią bieg6w -
sprzedam. Ferdynand Wa-
rysiak. Zubrzyca G6rna I
454, te}. 19. pow. Nowy
Targ. N-24059
Nieruchomości
SPRZEDAM dom I l ha
gruntu w jednym ka-,\.a-ł-
ku. Stanis
awa Prochwicz
Kraków, Sidzina 62. '
g-25822
W KRY
-łCY kupię część
domku, lub małe, kom-
fortowe mieszkanie wła-
snościowe. - Oferty 25809
"Prasa" Kraków, Wiśl-
na 2.
KRAKOW! - Sprzedam
dom superkomfortowy _
nadbudowa piętra, wyłą-
czony, duta parcela za-
drzewIona. Warunek u-
miana mieszkania. Ofer-
ty 25811 "Prasa" Kraków,
Wiślna 2.
Zguby
WILCZUR - młoda suczka
zaginęła w okolicy Błoń.
Znalazcę lub wiadomość
wynagrodzę. Kraków, To-
polowa 15 m. 2, tel. 260-11.
od H-tej. 26096
....
.
PRACOWXIA
UKnvr:aSALNA Kraków,
GRODZKA 33
. OBUWIE
. PLASZCZE SKORZANE
. TECZKI. TOREBKI
. K02L"CHY
(termin 10 dni)
PamiętaJ!- GRODZItA 33
(W podworcu)
BARBARA CEł"A.
Wojewódzki Zakład Urządzeń Pożarniczych
Związku Ochotniczych Straży Pożarnych
w KRAKOWIE, ul. DEK
RTA 15, . telefon 624-18
w związku z poszerzeniem zakresu uslug BHP
i przeciwpozarowych - PRZYJMUJE ZLECENIA
na stałą konserwację
SYGNALlIACJ I ALARM OWO. POŻAROWEJ
.
,
.
(
-.;,(, .
'-
...... -... '
-( "I tt-"., ,
Lii i. '..If
ł .......\
,
-
I 1:'1,''''\' . ...
:-1:
J
.
!_--;-'
Umowy stale zawierane są na zasadach
obowiązujących przedsiębiorstwa państwo-
we. Częstotliwość przeprowadzania kon-
troli 4 razy w każdym miesiącu, z utrzy-
maniem pełnej sprawności urządzeń.
,
ZASADNICZA SZKOŁA ODZIEZO\V A NR 1
W KRAKO\\irIE, pl. MATEJKI 11
ogłasza
wpisy
. ,
ucznzow
do klasy pierwszej
w zawodzie: KRAWIEC odzieży damskiej ciężkiej.
Nauka w szkole trwa 3 lata.
Zajęcia rozpoczną się dnia l lutego 1974 roku.
Zgłoszenia chłopców i dziewcząt przyjmuje sekretariat
szkoły, w godzinach 8-14, telefon nr 539-67.
AKADEMIA ROLNICZA w KRAKOWIE
ogłasza WPISY
na 4-letnie STUDIA DOKTORANCKIE
dla pracujących, w roku akademickim 1974/75,
na następujące kierunki:
l) Podstawy produkcji roślinnej - na \Vydzlale Rolni-
czym
;
2) Podstawy produkcji zwierzęcej - na Wydziale Zoo-
technicznym.
O przyjęcie na studia doktoranckie dla pracujących mo-
gą się ubiegać absolwenci studiów rolniczych, zootechnicz-
nych i pokrewnych. Kandydatów obowiązuje zlożenie I
egzaminu kwalifikacyjnego: - na \Vydziale RoInicz3-'II1 -
z przyrodniczych podstaw produkcji roślinnej - na \V
'-
dziale Zootechnicznym - z podsta\v genetyki i hodowli
zwierząt.
Podania na studia doktoranckie należy składać, zależnie
od kierunku J w Dziekanacie Wydzialu Rolniczego, al. Mic-
kiewicza 21, 31-120 Kraków lub w Dziekanacie Wydzialu
Zootechnicznego al. Mickiewicza 24/28, 30-059 Kraków,
w terminie do dnia 31 marca 1974 r.
Do podania należy dołączyć
1) życiorys
2) odpis dyplomu ukończenia szkoły
'ższej
3) skierowanie zakładu pracy
4) wykaz publikacji.
U czestnicy studiów doktoranckich mogą otrzymać sty-
pendia naukowe wg przepisów zawartych w uchwale Nr
156 Rady Ministró\v z dnia 30 lipca 1971 r. (Monitor Polski
Nr 45/71).
:J-.: ·
.
. E.S
. ·
H
- .f
-y-
. tHu,
(
.0
EJ:.
, ...
- l
Ir-\- _ ! J? .
. "- r
r:-- . .
-"
»Wartburg« i »T rabantl«
STACJA OBSŁUGI MOTOCYKLI KRAKOWSKICH
ZAKŁADOW METALOWYCH PT NOWA HUTA.
0$. WZGORZA KRZESŁAWICKlE bl. 20, tel. 457-60
wykonuje naprawy głowne
SILNIKOW
"WARTBURG" i ..TRABANTlI - oraz SZLIFUJE CYLINDRY
DO SAMOCHODOW i MOTOCYKLI wszystkich typów.
/00188_0001.djvu
6
DZIENNIK POlS
.
Nr 26
t
500 lat drukarstwa
\V Krakowie
W styczn
u br. minęło 500 lat od
w;:\'dania w Krakowie (a zatem i w
Polsce) pierwszego druku - ka-
lendarza na rok 1474. Rocznica ta
.Jbchodzona b
dzie w skali ogólno-
krajowej począwszy od maja br
poprzez se-sje naukowe, wystawy
itp.
Krakowskie środowisko dzienni-
karskie już 1 II br. o godz. 18 za-
prasza wszystkich zainteresowa-
nych do Klubu Dziennikarzy ..Pod
Gruszką", gdzie dr Wacława Sze-
lińska mówić będzie o dziejach dru-
karstwa krakowskiego, zaś o grafi-
cznej stronie wydawnictw. o ludziach
i starych drukarniach krakowskich
mówić będą pro!. Witold Chomicz
i red. Wiktor Frantz. OrganizatoreI1"
imprezy są: Klub Dziennikarzy i
redakcja "Słowa Powszechnego".
SO'we wystawy
\V gmachu Pałacu Sztuki, pl. Szcze-
pański 4, 1 lutego o godz. 12 nastąpi
ohvarcie wystawy malarstwa Stanisla-
wa Szmuca oraz wystawy pośmiertnej
WłłXlzim:crLa Gruszczyńskiego pt.
"Architektura i krajobraz".
W Nowej Hucie w Salonie Wv-
stawowym TPSP czynna będzie
nowa wystawa. Swoje prace z dziedzi-
ny grafiki zaprezentuje Wojciech Krzy-
wobłocki. OtwaL'cie wystawy nastąpi
2 lutego o godz. UL
Interesująco za
owiada się I ogól-
nopol:ska wystawa fotografii ,.Ochrona
środowiska człowieka" zorganizowana
staraniem red::ikcji miesięcznika .,Au-
raJO oraz Oddziału Krakowskiego ZPAF,
która zostani!" otwarta 1 lutego o
godz. 16 w sal
ch kina "Związkowiec".
ul. Grzegórzccka 71.
Teatralne premiery
iejski Teatr Muzyczny przygotowu-
je kolejną premierę. Będzie to musical
Rcnza i Majd
owicza w reżyserii Sta-
n:sławy Stan:sławskiej. pL "Dzi
kuję
ci Ewo".
Natom:ast w teatrze "Bagatela" od
dnia 2 lut"'
n 'Wid-wwie oglądać będą
mogli "Fircyka w zalotach" Franciszka
Zabłockiego - debiut reżyserski zna-
r\cgo krakowskiego aktora Tadeusza
Kwinty.
Z kroniki wypadków
:a al. Planu 6-letniego samochód
"syr
na" wjechał na torowiskQ i zde-
rzył się z tramwajE'm linii 4. Kierow-
('a samochodu :\Iichał 1\lielniczek, lat
32. zam. w
y!Ólf"nicach. doznał ogól-
ny('h obrażcń. . Samochód ci
zarowy
p ('I trącił na ul. Miecho" ity 15-letniego
Pawła Konika, zam. os. Olsza 2, bl 26.
OdniGsł on po,'-aine okaleczenie nogi
i został pr7ewieziony do Szpitala im.
Narutowicza.
TV -ardowska zawiadamia
Uprzejmie zawiadamiamy PT Kon-
sumentów, że bilety na zabawę w re-
stauracji "TV-ardowska'. na dzień 2
lutego zostały już wyprzedane. Bilety
wst
pu posiadają jeszcze restauracje
"Grand", ul. Sławkowska l i "Kryszta-
łowa", ul. Na Kozłówce.
Iniormując o tym naszych miłych
Klientów. zapraszamy i równocześnie
życzymy udanych zabaw karnawało-
wych.
Krakowskie Przedsiębiorstwo
Pr7em:rslu Gastronomicznego
. Miejskie Przedsiębiorstwo Wo-
dociągów i Kanalizacji w sprawie
słabego ciśnienia wody w bud
'nku
przy ul. Głogowskiej 15 - wyja-
śnia. że przeprowadzona tam 2 razy
kontrola ciśnienia wykazała pc"\\'n'e
spadki ciśnienia. przy kŁórych do-
pływ wody przebiega bez zakłóceń.
Wpływ na ów spadek ciśnienia wo-
dy ma stara instalacja wodo
iągo-
wa, prowizoryczny rurociag uliczny
o małej średni.'y i równoczesny
zwiększony pqbór wody w okolicz-
nych budynkach Generalnym roz-
wiązaniem teg('" problemu będzie
budowa nowegn rurociągu, uj(;.ta
zresztą w planie inwestycyjnym na
rok 1975 Natomiast AD:M powinna
dokonać kontroli i ew. wymiany
wewnę
rznej inc;talacji wodociągo-
wej.
. \V W} niku przepro\\ adzonej
wizji lokalnej w bud}'nku przy ul.
Katarzyn}" l - Wydział Go..podar-
ki Komunalnej. lVIie-;zl{aniowej i
Komunikacji Urzędu Dzielnicow
-
go "Sródmieście" stwierdził zły stan
c'
Bałagon!crze na cen!urowanym
,
J
Cenne urladzenia bal. . . właścicieli
Nie dalej jak wczoraj informowaliśmy na naszych lamach o dwóch
cennych urządzeniach - agregatach pozostawionych beztrosko przez ta_
jemliicze - bo nie zidentyfikowane - przedsiębiorstwo. na terenie Mia-
steczka Studenckiego. Wczoraj wybraliśmy się ponownie na rekonesans
szukając podobnych tego rodzaju ..podrzutków". Okazało się. że w na-
szym mieście bynajmniej ich nie brakuje...
Pierwszy z przykładów karygodnej
beztroski znaleźliśmy w al. Słowackie-
go. W podworcu bud) nku nr 13 od
blisko roku stała sobie mechaniczna
,-
;1 8..-
'_.:;'rl
.of.-. ,
_
__
",-.;';';
.. ..-:oS! - r
: i5
' <1)
-' A \ _:. .. ..
o ',' .
- n .
. "\,:
o
,.'. ,'.
'.
.o.:..:ł:o.".-:--,,:.
..,
;,.:
,:ooo::..:ł
:'
'
j:
-r":.--"
;
;
'.... .. \.
A '.' ,':
,. o 1>- .'
_:
". :.-: ..:. '"-:. . :.:,..
..
. :.
;::
,
'
....,
.
;:.
>
: :.' ".I',:
..
.
........ y.o:: .:s;
:
_
,;::<::>-z..w "
Drabinl1 samojezdna znaleziona na al.
Slowackiego czeka na. swoich właści-
cieli w Ośrodku TV na Krzemtonktlch
drabina pozostawiona swojemu loso_
wi przez właścicieli. Sprzęt ten oce_
niony został na około 10 tys. zł, a
jest to urządzenie jeszcze stosunkown
nowe. Za kilka miesięcy jego wartnliić
będzie już zapewne znaczni.. nii.
za.
Podobny przykład b
zt!"oski znaleź-
liśmy również w pobli7u Matecznego.
Na obszernym placyku :.toi sobie
'" - i:
-
U
.::-:..o ,
::
I
.
;:::
.':. ,.-.0> '.
, . Ą,' ,
e-: : -._" ....... .... ":.
p A 1f _' ''t'':: . .. .
._ .
. :;.
. o:: _
'-
*:;
.' ." .". ......
-=:
>...
>: :
':. . ,.'
'-. ':
:.A
'_. .:---.. -w
',>
'?....-..
t
:."
..;r
.,.."
.
.: -- ""... ł "'
Ten transporter za.pewne nie ord::ie
j'lż mógl służyć nikomu...
transporter. obecnie w CZęSC1 zniszczo-
ny. i:ozkradziono nadające się jeszczE"
do użytku części, które obecnie moż_
na zapewne nabyć na pobliskiej Tan-
decie, zerwano gumę, wyjęto ł07.v..ka.
Prawdziwe curiosum beztroski i
niedbalstwa stanowi jednak ba-
za ZREMB-u przy ulicy Stocz-
niowców. Płot ogradzający teren
przedsiębiorstwa jest niemal wy-
łącznie symboliczny, zwłaszcza... od
strony Wisły (może dla tego, że tam
najciemniej?) Wspólnie z wyremonto-
wanymi już maszynami leżą sŁerty
złomu, a poza terenem przedsiębior-
stwa, w głębokim bagnie, zauważyli_
śmy czerpak od koparki. Oczywiście-
przedsiębiorstwo tłumaczyć nam bę_
.:
i
ł
:..
;?::
-
-:.;
.." ."
:t.
) -
.
:
._
-
'
W]::?
. .,::;-:.' , ,::f
o( .
.,
<
;;ł !
'A
. ,,-.....
-...;::..:
vy....-:ly.-...... :
:-. ...:-:-:::::.:::.:-_.:»:r:::-;
:-
Cia.snota terenu czy też beztroska? -
zadają sobie pytanie ludzie przecho..
dzący w pobliżu ZREMB-u przy ul.
Stoczniowców. obserwując poniewiE!ra-
jące $ie poza bazą. masz1{TlY
Fot. J. Pieśnłakiewlcz
i .'
dzie, że maszyny budowlane przysto-
sowane są do pracy na wolnym po-
wietrzu, ale zapewniamy 'Wszystkich,
że troska nawet o te urządzenia prze-
dłuży ich żywotność.
Trudno zdobyć się na optymizm po
wczorajszej wizytacji - brak troski o
mienie społeczne jest zjawiskiem po-
wszechnym. a cZ(sto przybiera wręcz
zastrasza
ące rozmiary.
"-=.:... -
"{
Szukamy lokali dla punktów usługowych
Służymy nast
pnymi adresami...
Do naszej Redakcji ciągle jeszcze na-
pływają wiadomości o lokalach nieod-
powiednio wykorzystanych, a nadają-
cych się dla punktów usługowych Dzi-
siaj, po raz ostatni, publikujemy oŁrzy-
mane od Cz}telnikćw, a także 7.ebranp
przez nas informacje.
- - i..,
o. o:.
. 0«'
TRZY ULICE - KILKANA
CIF
LOI{ALI
Idąc ul. Bracką, na odcinku od u1.
Franciszkańskiej do ul. Gołębiej spo-
tykamy (pod nr 15) introligatornię Bi-
blioteki Miejskiej a obok na głucho
zamknięty lokal Partery kamieni<' 13
i 7 zajmują biura WojPwódzkiegn
Prz
siębiorstwa Odzieżowo-Tekst) lnE"-
go. Pod 4 - kolejny pusty lokal. p()Ci
nr 8 - tajemnicze locum.
S1tręC'amy na ul. Gołębią i pierwszy
"pustostan" znajdujemy już pod nr 1.
po drugiej stronie ulicy widać dwa
wejścia obwaro'\\ ane Da głucho żalu-
zjami; dalej gabinet cytologiczny i gi-
nekologiczny dla pracowników Krako-
wski
RO Przedsiębiorstwa Przemv!'>łu
Spożywczego, Naprzeciwko - lokal na-
leżący jak można sądzić z informacji
dla inkasenta Elektrowni, do Muzeum
Historyczne20 m. Krakowa. W kRml"'-
nicy pod nr 14, w pomieszcz"niu, gdz!t>
dawn
ej mieściła się stołówka UJ --
sala wykładowa.
Także na terenie dzielnicy Śrónmie-
ście, przy ul. Małej (która ma tylko
kilka kamienic!). wygospiadującym z ul. Fe-
licjanek, gdzie w lokalu typowo skle-
Aby usprawnit! działalność
kolegiów orzekających
Głównymi zadaniami Wydziału
Spraw Wewnętrznych Urzędu Miasta
Krakowa, poza pracą codzienną. bę-
dzie przeprowadzenie reorganizacji i
usprawnienia działalności kolegiów o-
rzekających. Praca Wydziału skupi si
również na kontroli celowości zatrud-
nienia w stowarzyszeniach i ewentuaY-
nym ł<'tczeniu związków o podobnym
charakterze. Wiele uwagi poświęd się
też w najbliższym czasie doskonaleniu
form i treści świeckich ślubów, po-
grzeb6w i innych uroczystości, zwłasz-
cza organizowaniu obchodów 25-lecia
zawarcia małżeństwa.
Z programem tym zapoznali się
członkowie Komisji Przestrzegania
Prawa i Porządku Publicznego Rady
Narodowej m. Krakowa, podczas jej
pierwszego posiedzenia w nowej ka-
dencji. (bar)
-..
.
,'I:,
f
-ł. ukosa
Przez
listy do...
, .
SZCZęSCIO
v,
'
Zwykle w tej rubryce, jeśli piszemy
o krakowskiej Poczcie, nie są to opinie
najpochlebniejsze. Krytykujemy za o-
pieszałość w dostarczaniu pTZesylek
listowych. nadmierną biurokrację. Dzi-
siaj jednak o inne; stronie medalu -
tej, która śu:iadczy dobitnie o dziala-
niach utrudniających pracę temu u-
rzędou"i.
Oto jedna % Czytelniczek pTzesłala
Mm do Reda kcji list otrzymany przed
kilku dniami przez jej CÓTkę. Koperta
pozbau:iona znaczka zawierała kaTtkę
papieTu o tej treici:
..Łańcuch szczęścia. Bądź tak dobra
i wyśli; 7 list6w tej samej treki oso-
bom, które najbaTd%ie; lubisz i chcesz,
INSTYTUCJE \VYJASNIAJĄ
techniczny elewacji, klatki schodo-
wej, a także stolarki okiennej i
drzwiowej. NIemniej jednak włą-
czenie budynku do planu remontów
kapitaln;}'ch w br. jest niemożliwe
ze względu na brak mocy prze:'o-
bowej oraz koniecznosć wykony\\-a-
nia remontów o charakterze za bez-
pie:::zającym i awaryjnym. 1\ato-
miast bierze się pod uWagę prze-
jęcie budynku W zarząd p<.nstwo-
wy.
. W związku 7- notatką o Pny-
chodni w Prze gorzałach - Przed-
siębiorstwo Zaopp.trzenia Leczni-
ctwa "Cezar. komunikuje nam, że
stoły do prac analitycznych w la-
boratoriach nie są przedmiotem je-
go obrotu. Z uwagi na r6żne wiel-
kości pomieszczeń przf>znaczonych
na laboratoria i konieczność dopro-
wadzenia sieci wodno-kanalizacyj-
nej, podłączenia energii elektrycz-
nej i gazu - konstruowanie tyc:ł
stoł6w odbywa się w czasie prac
inwestycyjnych.
. W związku z notatkIł praso-
"ą pt. "Swiadczył si
Cygan SWo-
imi dziećmi", dotyczącej nieuczci_
wej sprzedawczyni, inkasującej
kwoty wyższe od obowiązujących
cen za słodycze. Krakowskie Przed-
siębiorstwo Handlu Spożywczego
..Wschód" poinformowało nas. że
rozwiązało umowę o pracę z eks-
pedientką, a jednocześnie prze-
kazano jej pismo, że nie może sta-
ra
się, jako pracownik sezonowy
o dzierżawę wózka saturatorowego
w najbliższym sezonie.
. W notatce pt. "Taksówkarz,
ny... bokser?" opisywaliśmy bru-
talne zachowanie kirrowcy Roma-
na Zylskiego, któremu na skutek
pobicia innego taksówkarza, Wy-
dział Komunikacji Urz
du miasta
by byly szczęśliwe. Łańcuch ten TOZ-
poczęła H-letnia Tola Bago podczas
wojny, kto ten łańcucH przerwie, ni
będzie szczęśliwy. Wyślij te listy w
ciągu 2 dni i nie naklejaj znaczka (!)
tylko napisz znak. Zaobserwuj, co się
będzie działo w ciągu 2 dni".
PTacou-nicy nowohuckiej Poczty in-
fOTmują, iż od pewnego czasu zasy-
puwani są tego typu hstami (bez zna-
czk6w i ze znakiem tajemnym). Trud-
no zapewne odpowiedzier U-' tej chwi-
li, kto rozpoczął ten nonsensowny
"łańcuch". Korespondenc1a być może
daje poszukiwanf' szczęście ncszym mi-
lusińskim, nie władomo dlaczego jed-
nak po%bau:ia go miejskie urzędy po-
cztowe?.. (ak)
Krakowa cofnął na stałe zezwole_
nie na transport taksówką osobo-
wą.
. przez szereg dni - jak informo-
waliśmy - klienci "Jubilata" b:y};
pozbawieni całkowicie możln..c.śd
korzystania z wind,
..o co na ten
temat piszE' nam dyrekcja. ..Z po_
wodu choroby dwóch pra(,ownikó.....
windy towarowej trzeba było prze-
nieść pracov,mika obsługującego
dżwig osobowy na towarowy. aby
nie dopuścić do przerw w zaopa-
trzeniu stoisk i co za tym idzie,
przerw w sprzedaży". Dyreltcja
nadmienia t.eż, źe nieprawidłowość
w obsłudze wind osobowych trwała
tylko jeden dzień i obecn
e c..ba
dżwigi są do dys
ozycji klient6w.
Od Red.: Zgadzamy się, że obec-
ni(> funkcjonuje zawsze chociaż je-
den dźwig, co nie zmienia faktu Żf>
przez cały okres przedśWią teczn; na
piętra można się było dostać jedyni€
schodami No cóż, do biura dyrek-
cji jed.z;e się i.nną windą... (bar)
powym trwa remont. Cały parter blo-
ku nr 1-3 zajmują biura spółdziclni
..Polgal". klub racjonalizatorów itp.
SYGN.U. y OD CZYTEL
IKOW
Od niepamiętnych już czas6w stra-
szy pustkami lokal przy ul. Senator-
skiej 3, w ktÓl'ym niegdyś znajrlowała
s
apteka.
Adre..y marnujących si
lokali motna
wymieniać prawie bez końca: m. in.
na ul. Franci'izkańskiej, Krakowskiej,
Slawko\"\skiej, Siennej. :Mieliśmy takie
zgło'łzrnia od Czytelników zamieszku-
jących lokal" posklepowe. którzy chet-
nie z
odziliby się na zamian( mieS"--
kania, jrdnak ze względu na zło7oJ1("
ć
probkmów zwiaza:1}.ch z
ospod'lrklł
mieszkaniową, nie poruszaliśmy tf'go
tematu.
Kłopoty z usługami w naszvm mje-
cie nie koncn\ się jednak na braku
pomieszczeń. Inną bolączką jest prze-
starzałe i nieodpowiednie wyposazen;e
istniejacych już pcnktów usługow:rch.
I tą właśnie sprawą. zajmi
my się na
nao;z:rch łamach ()d jutra. (bar)
Kalendarzyk
1974
STYCZES
C
11..artek
UWAGA
KlEROV:CY
I PRZECHOD::".IE:
Widzialność I wa-
runki drogowe prze-
ważnie dobre. Rano
w reJonacb podgór-
skich lokalne mgły.
Sytuacja blometeo-
rolo,;iczna: korzyst-
na.
Marceliny
jutro
I gna.cego
DYZL'RY A
TEK: 29 Listopada 17, CI-
sza II, Długa 4. Zakop
ali.s.ta 69. plac
Wolności 7, Pstrowskiego 94 (
Ien). Nc-...-a
Huta al. P..ewolucji Październi
:owej Ó
(tlen), os. Kazimierzowskie.
POGOTOWIE RATL'N'KOWE
Siemiradzkiego 00
zachorowan:a i przewozy 386-511
(";rzegórzkJ
09-01. 2"5-71
Podgórze 625-50, «);)7-51
Nowa Huta 422-2
. 417-70
DY2:ł.-RY SZ
ITALI: chilLlrgiczny -
Trynitarska 11, chiruą;ii dztecit:;cf"j, la-
r
'ngologiczny - Nowa Huta. urologiczny
- Prądnicka 35. okuHst;yczny - Koper-
nika 38. neurologiczny - Kobierz
;n.
I
FOR
lACJA SLUZBY ZDRO\l.IA:
552-05 czynna całą dobę.
PU:'IiKT I:'IiFOR:\I-\.CJI APTECZSEJ:
5!!7-65. czynny w godz.. 8-15.
TELEF"O.... ZA t::'FAXlA : 377-55. c-ynny
\V godz. 17-22.
TELEFO:'\i Z
UFA:'IilA DLA :\ILODZIE-
ZY: 6:1-42. czynny w godz. 15-17.
I;SFOr.)lALJA O USŁUG -\.CH: 565-83
223-56. czynna 'lo\' godz. 7-18.
PO:\IOC DROGOW A PZ",J-KBAKOW
lel. 417-60. czynn.. w godz, 7-22.
PO!\10C DROGOWA SPKW. \Vr7eS1ń
ska 13. tel. 265-21, czynna w godz. 7-15
(holowanie uszkodzonych pojazdów. na
prawy).
TELEFOXY
IO (uwagi I pro:>ozycj
)
216-41 czynny całą dobę, 262-33 czynny
w godz. 8-16.
ISFOR
IACJ
AKCJI "W": 606-80
czynna \\' godz. 8-17.
PORAD:'IiI \ WYCHOWAWCZA d.s. 'W1."'
CHOWA;SIA SEKSUAI XEGO :\IL3' )ZIE
2:y. ul. Czarnowie]!'ka 8, t:::1. 357-56. cz:ł:1.
na w godz. 15-17.
RÓŻNE
MDK. KLrB ..STAROl\lIEJ5KI". Sze
rok a 16, godz. 19 - ,.Rozmo'w)' o jazzi2'
- prowadzi red. J. Poprawa.
MDK, J6zefa l:!. godz. 10 - Najpięk
niejsze bajki dla przedszkolaków; (ul
Dajwor 27) godz. 17.30 - prelekcja mgr
S Karolczyka: .. Włochy południo\\ e'
(przeźrocza) .
'TOW.
IILOSX::KOW HISTORU I ZA
n
TKOW KRAKOWA. Sławkowska 17.
godz. 18 - prelekcja mgr H. Zaremb
skiej: ..Bractwa w sredniowieczm1m Kra
kowie". -
P AL.<\.C
ILODZIEZY. Krowoderska B.
godz. 16.30 - prelekcja dr W. Maciąga
..Mit \\ żvciu jednostki, społeczeństwa
narodu" (dla uczestników za;ęć fakulta
tywnYCh) .
PA_X. Sławkowska 17, godz. 18 - po-
siedzenie KomisJi SocjologIcznej z refe
ratem dr T. Aleksandra: "Studia nad
aktYWn05cią kulturalną ludności wiej
skiej w Polsc
południowej".
:\lDK, CzackIego 11, godz. 17 - odcZ\."t
dr A. SClsIO\\ skiego : ..J'1Ż
nieria genety
czna"
ADRES REU.\I\.CJI: Kraków. ul.
\\ ido pole l, (J p. fplefony: redak-
tor narzł'I:aJ I !Ii('krt>lariat: 212-49,
sekretarz r('d:łkrji oraz redak.
da norna: 54.5-61. dzial publir
sty-
ki: 2-17-C6, dzial mi£'jski j 'IIlłorto.
"'y: 234-22. dzial łącznost'i s czy-
telnikami: 215-51. dział trrenowy:
228-98
W1."UAWCA: Krakowskie W,,-
dawnictwo Prasowe RS\V ..Pras
"
Kraków. ul. \Visina 2.
DRCK: Prasowe 7akład" Grą.
fi('znl' RSW ..Prasa - lisiążka _
Rurb" Kraków, ul. \\ ielopo]e 1.
r indeksu 3500-1
S-56