/00331_0001.djvu

			ROK XXX 


Nr 200 (9481) 


A 


Nakład 155 966 


Po.wi rOlle obrhodom 30-leela Polski w Z
RR 


Uroczyste posiedzenie Zarządu Centralnego 
Towarzystwa Przyjaźni Radziecko-Polskiej 


I\oIOSKW A (P AP). W piątek Z3 bm. odb
,'ło III
 w l\loskwle uroczy- 
sle.. rozszerzone posiedzenie Zarządu Centralnego Towarzystwa przy- 
Jazn. Radziecko - PolskieJ 1'08" ięcone udziałowi tej organizacji 
w obchodach 30-lecla PRL na terenie ZSRR. 


W obradach wzif;li udział czoło- 
"..i działacze Towarzystwa ze stoli- 
cy i różnych stron Kraju Rad z 
przewodniczącym ZC TPR-P. prze- 
wodniczącym Rady Związku Rady 
l'ajw;yższej ZSRR - Aleksiejem 
Szytikowem. 
Aleksiej Szytikow szeroko omó- 
wił przebieg święta bratniej Polski 
w ZSRR oraz działalność Towarzy- 

twa na tym polu. Podkreślił on. iż 
jubileusz PRL był okazją do wiel- 
kiej manifestacji niewzruszonej 


przyjaźni t wszechstronnej współ- 
pracy. łączącej nasze partie i naro- 
dy. Doniosłe znaczenie miała wizyta 
sekretarza generalnego KC KPZR 
Leonida Breżniewa w Polsce pod- 
czas obchodów tego ważneg;o wyda- 
rzenia. 
W roku jubileuszu PRL liczba re- 
publikańskich. obwodowych i miej- 
skich oddziałów TPR-P w ZSRR 
wzrosła do 173, a członków zbiorowych 
- do ponad 4 tys., zwiększając się 
o pr£eszło 100. Dalsze ogniwa tej 


A. M. Golubowicz nowym konsulem 
Konsulatu Generalnego ISRR w Krakowie 


.;a:.:.. 


. ""#":+. 


ł<. 


1- 


f 


,c. .; 
t 
f 


t 



" 


..-:j¥:.. 


.:
. 


."ł

 
..
:' 


.
 


-,.;- 


lit 


... 


.,.. - 


II lekretau KW PZPR 10 K'rOkotvłe A. Czvł (z letcej) U'łta nowego kon- 
.ula radzieckiego A. M. GolubowiczlI. PieTwszu z prawej: konauZ geneTal- 
nv L. WachTamie;ew 


II sekretarz KW PZPR t zarazem 
przewodniczący Zarządu Wojewódz- 
kiego TPPR Andrzej Czyż oraz se- 
kretarz KW PZPR Krz)'sztof Trę- 
baczkiewicz, w obecności konsula 
generalnego ZSRR w Krakowie Lwa 
Wachramiejewa przyjęli wczoraj A- 
natolija Michajłowicza Gołubowicza. 
który z dniem dzisiejszym obejmu- 
je funkcję konsula Konsulatu Gene- 
ralnego Związku Radzieckiego w 
na"zym mieście. 
A. M. Gołubowicz ma 39 lat. Po- 
chodzi 
 Moskwy, e:dz.:e ukończył 
Im:t).tut Jęzrków Obcych. l'Tacę w 


Fot. l. Pidniakiewic. 
słuz.bie dyplomatycznej rozpoczął od 
stanowiska II sekretarza ambasady 
ZSRR w Górnej Wolcie. Następnie 
pracował w Ministerstwie Spraw 
Zagranicznych ZSRR. kończąc Aka- 
demię Dyplomatyczną przy radziec- 
kim MSZ ObecnIe skierowany zo- 
stał do Krakowa na stanowisko kon- 
sula Konsulatu Generalnego. 
W trakcie spotkania z kierownic- 
twem KW nowy konsul zapoznał się 
z najważniejszymi problemami re- 
gionu krakowskiego, ż.ywo intere::::u- 
jąc 
ię sprawami na5zej kultur), 
nauki i gospodark!. (ko) 


Czternasty Sopot 


Piekny 


R radnł ten tytuł głome-m.u niegdyś 
filmowi fTancuskiemu, abu zado- 
sować do repTezentanta TadzieckilJ 
u:utwoTni plut "Melodia" - SeTgiu- 
sz/} ZachaTowa, który zawo;owoł 
wsz]I.tkich młodzieńczą dorodnościq, 
postawą i głoJem. Brzmiał ten wspa- 
niały glos bardzo miekko i lub tel- 
nie w pTZUpomnianym najpieTw ro- 
mamie. a dźwięcznie i doniośle 'ID 
..Królowe;"" do słów jego wielkiego 
imiennika - Jesienina. 24-letni Za- 
ChOTOW zaczqł iipiewać dopiero pTzed 
wzerna laty u' wojsku. a 'ID bieżqcu m 
Toku zdobUł 1UŻ pieTwszq nagrddę w 
bulra rs 'dm festiwalu "Złoty Orfeuu". 
W :tylach mo krew ukraińlką, cy- 
Il'.uiskq i polskq (po dziadku). Upra- 
wia c::vnnie SpOTt, Jest bromkorzl?m 
10 p:l1carskie; drużynie music-haHo- 
W2; aktor6u' leningradzkich. 
PaTokTotnie z estrady OPeTY Lei- 
Tlej kokietowano nas komplementami 
dla polskiego zęspolu mistrzOt.cskiego. 
II węgierska grupa t>stTadowa COTvina 
uźuwaro tłaU'd takiego sloganu Te- 
klamoweao: ..Jak Q'Ta paZIka drużyna 
ta\: 'piewa Corvin4". 
:!\'Irznl"żnz" od tuch akcentow poza- 
artystycznych. druai dzień I'lyto tC lI 


Serg iusz 


b]Jł Iepl%lI od p-ieTwuego, o rzym %a- 
decudowali swum Teperi.uarem i In- 
terpreta..cjq następujący wykonawcy: 
JUQosłowianka RadolIka, Irlanczyk 
Jo.. Cuddll, doskoTWlla Finka Marion, 
CZfchosłowak Paweł &Tton i łobu- 
zen ki Anglik Mike StoTey. Ja. oczy- 
-wiście. d4ję tu ...elację tylko npoT- 
terską - bez ocen fachowychłO W 
przeciwieństwie do pTaktuk z lat mi- 
nionych, kiedy to wyniki konkursu 
ogłaszano już nci'
tępnego dnia. w tym 
roku juru tnuma nas jeszcze w sza- 
dro ł Tliepewnojci. 
Dzil obejrzq państwo 10 telewizji 
Dzi"ń polrki". Każdy piosenkarz wy- 
konujp jednq piosenkę skomponowaną 
przez kompozytoTa polskiego. a jury 
ocenia interpretację utwo-ru przez 
wykonatvcę oraz najlepszq aranżację. 
W wydaniu zagra nicznych gości 
ę- 
dzie i "ZegarmistTz jwiatla", i ..Kwwt 
jednej nocy". i "Małgośka", i "Zna- 
m?1 się tytko z widzenia", a natV
t 
..KoTmorany" i "Swiat 'ID zupełme 
starym stylu". 
W niedzielę zaś konceTt lau-rea- 
tou
. 
DobTeOtł odbioru życzy 
CYBULSKI 


organizacji jeszcze powstają - m. 
in. w federacji rosyjskiej. na Ukra- 
inie. w Uzbekistanie i w Estonii. 
A. Szytikow z uznaniem ocenił 
zakrojone na szeroką skalę impre- 
zy. jakie z okazji jubileuszu PRL 
odbyły się w ZSRR, a zwłaszcza 
"Dni Kultury Polskiej" oraz wielką 
wystawę ..30 lat socjalistycznej Pol- 
ski'.. Mówca zaznaczył. że udział w 
obchodach 30-lecia poważnie wzbo- 
gacił formy działalności TPR-P, 
podniósł autorytet Towarzystwa, 
pomnożył jego szeregi i ożywił jego 
pracę. 
W dyskusji głos zabrali m. in. 
znany uczony prof. dr Igor Belza 
oraz gen. plk Iwan Korownikaw, b. 
dowódca 59 armii, która wyzwala- 
ła Katowice. honorowy obywatel 
polskich miast. Wypowiadali się 
także inni działacze, podając przy- 
kłady świadczące o olbrzymim za- 
angażowaniu załóg. należących zbio- 
rowo do TPR-P, w działalność u- 
świetmającą 30-lecie PRL. 


l\'linister 1\'1, Poniatowski 
przybędzie do Polski 
W ARSZA W A (PAP). :s. z.apro- 
BZ
nie wiceprezesa Rady l\lini- 
atrów PRL 
neczysła\\a Jagiel- 
skłł"go, w dniach od 5 do 9 wrze- 
śnia br. zloiy oficjalną wizytę w 
Polsce l\1ichel Poniatowski, mini- 
J .ter stanu Republiki Francuskiej. 


\Vywiad min. 
nschera 
BONY (PAP). Minister Ipr-lW ugr8- 
niemych Federalnej Repu bEki 
iemlf't": 
Hans Dietrich Genscher w wywiadzie 
udzielonym dziennikowi "GeneraI An- 
:teiger" wypowiedział się za kontynuo- 
waniem polityki odprężenia. Podkr
- 
ślił on również ważne znaczenie zaP:J- 
wiedzianej wizyty radzieckiego mini- 
stra spraw zagraniczny
h, Andrieja 
Gromyki w RFN. 


Groźby V\-'Ioskich faszystów 
RZY
I (PAP). Skrajnie prawicowa 
organizacja włoska, używająca nazwy 
..Faszystowskie Siły Zbawienia" 'roze- 
słała do władz włoskich i prasy o- 
świadczenie. w kt6rym grozi podjęciem 
we wrześniu akcji terrorystycznych. W 
oświadczeniu stwierdza sil': jednoznacz- 
nie. że akcje te będą wymierzone prze- 
ciwko siłom lewicowym, a przede 
wszystkim przeciwko komunistom l 
socjalistom. 


Pierwsze dożynkowe zespoly 
już w Poznaniu 
Pozs A:N' (P AP). Chociaż w wie- 
lu miejscowościach żniwa jeszcze 
nie zostały zakończone. trwają przy- 
gotowania do centralnych dożynek, 
które w roku 30-lecia PRL odbędą 
5ię w przyszłym miesiącu w stolicy 
Wielkopolski. 23 bm. przyjechały do 
Poznania pierw
ze grupy artystycz- 
ne amatorskich ludowych zespołów 
pieśni i tańca m. in. z województw: 
krakowskiego. katowickiego, rże- 
szowskiego, opolskiego, lubelskiego, 
gdańskiego i białostockiego, które 
uczestniczyć będą w bogatym pro- 
Jj1;ramie artystycznym święta plonó'...... 


(n) SENACKA KOMISJA spraw 
wojskowych zaaprobowała projekt u- 
stawy o wyasygnowaniu 29 mln do- 
larów na budowę amerykańskiej bazy 
wojskowej na wyspie Diego Garcia 
na Oceanie Indyjskim. 
LICZBA BEZROBOTNYCH w W. 
Brytanii wzrosła w sierpniu o 90 tys. 
osiągając 691 tys. osób. Jest to naj- 
wyższy wzrost bezrobocia w ciągu 
jednego miesiąca od zakończenIa II 
wojny światowe i. 
W NIKARAG{JI odbędą lilię 1 wrze- 
śnia wybory prezydenckie. Spośród 
dwu kandydatów dotychczasowy pre- 
zydent - gen. Anastasio Somoza jest 
zdecydowanym faworytem. 
PONAD 40 KRA.JOW weźmie udział 
w 5 Międzynarodowym Festiwalu Fil- 
mowym, który odbędzie się w gL'ud- 
niu br. w Delhi. 
BURUKDI, RWAKDI\ I ZAIR posta- 
nowiły w<;;pólnie zbudować hydroelek- 
trownie na rzece Duzizl. 
DadajaceJ 


KRAKÓW 


24, 25, 26 VIII 1974 


Ceno 1 zł 


Święto polskich lotników 


W ARSZA W A (P AP). Przed 30 laty 
23 sierpnia 1944 r. I pułk lotnictwa 
myśliwskiego ..Warszawa" przeszedl 
w rejonie warecko-magnuszewskim 
swój chrze
t bojowy. W dniu tym 
corocznie obchodzimy święto pol- 
skich skrzydeł W br łączy się ono 
z jubileuszem 30-lecia powstania lu- 
dowego lotnictwa polskiego. 
23 hm w jednostkach woj.sk lot- 
niczych i \\,ojsk ochrony powietrznej 
kraju odbyły c;.ię uroczyste zbi6rki
 
najlepszym żołnierzom i wyróinia- 
jąc:,>"-m 
i
 pododdziałom nadano ty- 
tuły ..Wzorowych żołnierzy.' oraz 


miana Drużyn i Kluczy Służby So- 
cjalistycznej. Zorganizowano także 
liczne spotkania z weteranami lot- 
nictwa - uczestniKami walk w la- 
tach II wojny swiatowej. Na spotka- 
nia, koncerty i wieczory pr
yjaźni w 
poszczeg6lnych jednostkach zapro- 
szono przedstawicieli Armii Radziec- 
kiej. W uroczystościach uczestni- 
czyli również reprezentanci wielu 
zakładów pracy utrzymujących kon- 
takty z jednostkami lotniczymi. 
Tego dnia społeczeństwo oddało 
hołd lotnikom poległym w walkach 
o 'WYzwolenie narodowe i społeczne. 


30-lecie pułku "Kraków" 


w Goleniowie pod Szczecinem. gdzie 
stacjonuje jednostka pułku lotnictwa 
myśliwskiego "Kraków" odbyły się 
wczoraj ur
zystośd związane z M- 
Ieciem pełnienia powietrznej służby 
przez imienników naszego miasta. 
:!\a uroczystości te udali się przed- 
stawiciele władz krakowskich: wice- 
prezydent m. Krakowa Jan Skiba. 
kierownik Wydziału Ekonomicznego 
KW PZPR Jan Sokołowski i wice- 
przewodniczący R
 m, Krakowa Wła- 
dysław Kwiecień. Podróż odbyła 
ię 


OCzywlSCle samolotem pilotowanym 
przez lotników ..Krakowa" kpt. Ceza- 
rego Szerstobitowa i ppłk. Jerzego Ma- 
tuszewskiego. 
Na miejscu. w Goleniowie, w cza- 
sie uroczystości Z udziałem dow6dcy 
wojsk lotniczych gen. bryg. pilota 
Henryka Michałowskiego - przedsta- 
wiciele naszego miasta wzięli udział 
w spotkaniu z żołnierzami. Obecni bv- 
li także na uroczystej zbi6rce z wrę- 
czaniem odznaczeń i nominacji na 
wyższe stopnie. (j) 


Przed "Feslynem n 


4
 
.. 

 ) 
"Li 

lJ.j 

N ... .:.. 
i:n _ ..:..
 

 -. 


Z bW:l1- sf, t!or
zn.ł! Iwięto KrY'łł- 
cy i "Dzzennika Polskiego'" - ..Fe- 
styn % Dziennikiem". Jak już pod.a- 
waliśmy. im.preza trwać będzIe w 
tym Toku dTli trzy U3-15 września), 
obejmując kilkadnesiąt Tóżnorodnych 
atrakcji: artysttJC%nych. tUTystycznych, 
sportowych, TOZTYW"kowych. handlo- 


wJ}ch. Od dzil inJ07'mowa
 będziemy 
regularnie nas%ych Czytelników - za- 
Towno mieszkańców Nowosądecczyzny, 
jak t gości jej pięknych uzdrowisk, 
którzy W polowie września przebywać 
będą na tych terenach - o planowa- 
nych konkTetn
ch wydaTzeniach "Fe- 
stynu". 
Dzzsiaj. 'rozpoczynając te codzienne 
rela.cje. przekażemy tulko informacje 
ogóln fi : 
1) Pragn.temy, by "Festyn z Dzi-en- 
ntkiem" stal się me tylko .miłym uraz- 
maLCeniem i rozrywką dla kryniczan 
i ich gości, ale by spełnił też konkret- 
ną role Ipolecznq: zwrócil baczniejszq 
uwagę na "p e1'1 ę" naszych uzdrowisk. 
przekazal ł pr%ybliżyl wiadom oki o 
niej - zar6wn9 te z przeszlości, ;ak 
i % dnr.4 dzisiejszego. a przede wszy- 
!t kim, aby pobudził do Ize-rszej dysku- 
sji na aktualnie krynickie tematy. 
Tym to potrzebniejsze. że - jak w!a- 
(Dokończenie na str. Z) 


Spotkania w Połańcu 


Połaniec, do niedawna niewielkie 
senne miasteczko, które dzięki Koś- 
ciuszce przeszło do historii, zwiedzamy 
póinym wieczorem. Interesuje nas 
głównie Połaniec - plac budowy. 
Wsz.akże to tutaj powstaje największa 
w kraju elektrownia węglowa, kt6rej 
docelowa moc wyniesie 3200 megawa- 
t6
'. 
Teren budowy jest olbrzymi. wy- 


AGENCJE DONOSZĄ: 


do je-r;iora Tanganika. 1nw
tycja ta 
pozwoli rozpocząć realizację wspólne- 
go programu elektryfikacji rejonu 
wielkich jezior Afryki, rozciągających 
się wzdłuż granic tych trzech państw. 
PREZYDENT KENII Jomo Kenyat- 
ta został mianowany w piątek jedy- 
nym kandydat£m w wyborach prezy- 
denckich. które odbędą się w paź- 
dzierniku br. Tym samym zostanie on 
po raz trzeci prezydentem Kenii. 
JUGOSł..A WIA podpisała umowę z 
amerykańską firmą .,Westinghouse", 
przewidującą wybudowanie w miej- 
scowości Krsko na rzece Sa wa . pierw- 
sz..ej .jugosłowiańskiej elektrowni ato- 
mowe
 kosztem 500 mln dolarów. 
W HELSINKACH podpis-ano porozu- 
mienie miedzy Zwiazkiem Radzieckim 


wwzczono 800 ha lichej, piaszczystej 
ziemi pozbawiając ojco'\\-izny gospoda- 
rzy w 4 okolicznych wioskach. Niekt6- 
rzy pozbywali si
 ziemi nie bez żalu, 
inni na pewno z ulgą, wśród nich i 
rolnicy, którzy z braku następców nie 
są w stanie prowadzić gospodarstwa 
na przyzwoitym poziomie. Widzieliśmy 
i takie właśnie obejścia. gdzie przez 
{Dokot\czentl na s£1'. Z} 


II. Finlandią o współpracy w celu za- 
DObiegania uprowadzaniom samolot6w 
lotnictwa cywilnego. 
POLICJA ABGENTY:SSKA areszto- 
wała w piątek ponad 100 osób w zwią- 
zku z sl"rią zamachów dokonanych 
22 bm. w Buenos Aires przez pod- 
ziemne ugrupowanie ekstremistyczne. 
W mieście tym eksplodowało kilka- 
naście_ bomb. które spowodowały wie- 
le zniszczeń. W wyniku zamachów 
2 osoby zostały zabite. a kilka ran- 
nych. 
GAZETA K011UNISroW WŁOS- 
KICH ,.Unita" wezwała rz.ąd włoski 
aby zdecydowanie odpowiedział "nie" 
na wszelkie propozycje umieszczen:a 
na terytorium Włoch baz NATO 1'- 
widowanych w Grecji. 
PREZYDENT ARGEXTYNY. Mar
a 
Estela Peron zaleciła w piątek podję- 
cie krok6w mających na celu nacjc- 
nalizację handlu naIiwami płynnymi.
		

/00332_0001.djvu

			DZłENNfK P01SK1 


Nr 200 


vV okół kryzysu cypryjskiego 


Trudna sytuacja uchodźców 


ATES'1', LONDYN, RZYM, NO- 
''''''1' JORK (PAP). Radzieckie pro- 
pozycje w sprawie rozwiązania kry- 
zysu cypryjskiego zostały z uwagą 
przyjęte przez prasę wielu kraj6w. 
Londyński dziennik "Guardian" na- 
zywa radziecki projekt zwołania 
międzynarodowej konferencji w 
sprawie Cypru w ramach ONZ - 
"krokiem w kierunku pokoju". Tak- 
że inne dzienniki wypowiadają się 
pozytywnie o propozycji podjęcia 
praktycznych kroków dla ochrony 
Cypru przed interwencją z zp- 
wnątrz i rozpatrzenia całego pro- 
blemu przez reprezentatywne fo- 
rum państw w ramach ONZ. 
Tymczasem na Cyprze w piątek 
panował spok6j. Armia turecka, kt6- 


Pomoc radziecka dla Cypru 

fOSKW A (pAP). Komitet Wyko- 
nawczy Radzieckich Towarzystw CZer- 
wonego Krzyża i Czerwonego Półksię- 
życa powziął decyzję o udzieleniu po- 
mocy ludności cywilnej Cypru, która 
ucierpiała wskutek działań wojennych. 
W najbliższym czasie na Cypr będą 
dostarczone r6żne towary za pośred- 
nictwem Międzynarodowego Komitetu 
Czerwonego Krzyża. 


WaIdheim odwiedzi Grecję 
i Turcję 
NOWY JORK (PAP). W siedzibie Or- 
ganizacji Narodów Zjednoczonych. w 
Nowym Jorku podano do wiadomości, 
że sekretarz generalny ONZ. Kurt 
Waldheim. po ukończeniu wizyty na 
Cyprze uda się do Ankary i Aten. 


ra ostatnio blokowała drogę cięża- 
rówkom wiozącym zaopatr:tenie dla 
jednostek międzynarodowych sił 
ONZ, wydała oficjalne zezwolenie 
na przejazd tych konwojów. W do- 
niesieniach korespondentów powta- 
rza się jednak nieustannie spo- 
strzeienie. iż gospodarka cypryjska 
jest w opłakanym stanie. Hotele, 
świecą pustkami, a w całym prze- 
myśle turystycznym, który stano- 
wił jedno z głównych źr6deł docho- 
du wyspy, nastąpiła stagnacja. Za- 
kłady przemysłowe i kopalnie, któ- 
re nie zostały zniszczone w toku 
działań wojennych, są sparaliżowa- 
ne od ponad miesiąca. Na palach 
niszczeją nie zebrane plony. 
Bardzo trudna jest sytuacja rze- 
szy uchodźców. Dla zaznajomienia 
się' na miejscu z ich sytuacją oraz 
z możliwościami udzielenia im po- 
mocy przybył na Cypr wysoki ko- 
misarz ONZ do spraw uchodźców 
Aga Khan, który sp!Jrządził raport 
dla sekretarza generalnego ONZ. 
Kurta Waldheima. 


Defilada w Bukareszcie 
BUKARESZT (PAP). 23 sierpnia, 
w dniu święta narodowego Rumunii 
- 30-lecia wyzwolenia spod jarzma 
faszyzmu - w Bukareszcie odbyła 
się wielka manifestacja ludzi pra- 
cy. Przy pięknej słonecznej pogodzie 
barwny pochód załóg zakładów pra- 
cy, mieszkańców stolicy, sportow- 
ców i młodzieży przeciągnął prze
 
trybunami ponad 4 godziny. Po- 
chód poprzedziła p6łgodzinna parada 
wojskowa. 
Na trybunie honorowej przy alei 
Lotników, gdzie tradycyjnie odby 
wają się manifestacje. zajęli miejsca 
członkowie najwyższego kierownic- 
twa partyjnego i państwowego z se- 
kretarzem generalnym RPK, prezy- 
denteI1l SRR Nicolae Ceausescu. 


Pogoda Imienna 


K rakoWllde Blul'o Prol- 
DOI: przewiduje na dzi- 
Ilejs
 sobotC: Zachmurze- 
nie dut.. pn:ej4
iowo u- 
miarkowane, . mieJs
ami 
zwłaszcz.a w 16rach l w re- 
Jonach podgórskIch chwlla- 
mi opady deszczu, lokalnIe 
mozliv.e burze. Temperatu. 
r3 od la do 22 st., nBjnłt.- 
IIza, w nocy od 12 do lit' 
Zł. vm 117ł r. Wiatry słabe zmienne. W 
Tatrach temperatura w 
dzień ok. 12 st., w nocy ok. 6. 
TEI\IPEHA TUR Y z 23. VIU ,odz. 13 
 
Muszyna l' st., .rarnow, Raclb6rz Ul, Kra- 
ków, C7(.!1łO 
Tylicza. i organizowany w ,,!
stuno- 
wych" dniach przez nowosądeckie 
PTTK złaz ..Szlakiem teskidzkich ku- 
1"lerÓW", którego final - spotkanie z 
uczestnikami - nastqpi nt1 krynickim 
deptaku. A więc garqcy apel do mie- 
szkańców: Nowego Sącza, Muszł/ny, 
Zegiestowa, Tylicza, Czchowa i innych 
uroczych nowosądeckich miejscowości 
- o udzial w ,Jestynowych" impre- 
zach! Dla z-apewnieni.a. wieczornego 


nem" 


powrotu w dwa dni - najbardziej a- 
trakcyjnych imprez: w sobotę, po za- 
bawie na deptaku i w niedzielę, po 
rewii na lodzie - PKS wprowadza d0- 
datkowe autobusy (o godz. 22) fla tra- 
sie Krynica - Nowy Sącz, Krynica _ 
Żegiestów. Krynica - Tylicz. 
3) Słuszne nam się wydaje, by trzy 
,.festyrwwe" dni także w se1)6ie ma- 
terialnym nie minęly bez ech
. By za- 
rowno sama Krunica jak uczestnicy 
..Festynu" zac h.awa li z nich jakieś 
trwale pamiątki. Stąd wystawa. ma- 
larska (częściowo o tematyce krynic- 
kieJ), polączo
a. ze sprzedazą obrazów 
(sprawa znteresująca nie tylkl) dla sa- 
mego m"asM, jego instytuc i i więk- 
szych zakladów pracy, a.le chyba. tak- 
Że dla prywatnvch miłośników sztuki). 
Stąd klermasz prac studentów ASP 
i kierma.z książek (po&zukiwanych) z 
autografami pisarzy. skla.danymi na 
miejscu w dniach ..Festynu". Stąd 
licz'RY udzial w Festynie nowosqdec- 
kich twórców ludowych - z warszta- 
ta.mi pracy i gotowymi wtlTobami na 
sprzedaż. Stąd wreszcie bogato w tym 
roku rozbudowa.ny kiermasz handlo- 
wy, na którym po Taz pierwszy znaj- 
dą się m. in. i 
miątki z okoliczno- 
ściowymi napuami - specjalnie przy- 
gotowane na ..Festyn % Dziennikiem", 
i pozwalające na zachowanie krynic- 
kie; imprezy na dłużej w mile; pamię- 
ci. I wreszcie namacalnym skutk;em 
..Festynu z Dziennikiem" będą tysiące 
zlotych, zebrane przez uae8tników 
,JestynowiJch" imprez do oryginalnej 
ska'Tbony - zabytkotVej ludowej kO- 
lyski - fI,a. Narodowy Fund:JS'Z Zc!ro- 
wiar (zb) 


Spotkęnia 


" 


(Dokończenie ze 8tT. 1). 
dach stodoły zaglądają gwiazdy. Dom 
mieszkalny chyli sit: ku 
iemi. Na 
podwórzu garażują spychacze - sym- 
bol bUdowy. 
1\a budowie połanieckiej elektrowni 
gotowych jest już wiele - jak to się 
określa - obiektów towarzyszących. 
Roboty jest jednak jeszcze IiporO i 
wszyscy wykonawcy pod wodzą kra- 
kowskiego ..Energoprzemu" muszą 
włożyć wiele wysiłku, aby pierwsza 
turbina ruszyła w 1976 roku. 
Spośród połanieckich . budowlanych. 
odwiedzamy najbliższych naszym ser- 
com, bo mieszkających jak i my na 
wodzie, pracownik6w Przedsiębiorstwa 
Budownictwa Wodnego w Sandomie- 
rzu. Ich dom to tzw. koszarka "Ewa" 
- zakotwiczony przy brzegu pływa- 
j_cy hotel. Wewnątrz niewielkie 4- 
osobowe kabiny. miniaturowa świetli- 
ca i łazienka. Całością rządzi J6zef 
Sułek, który pr6cz tego najczęściej 
pełni rolę kucharza. czasem - gdy 
uda się połów - również intendenta. 
W pływającym mieszkaniu żyją od 
lat na delegacji. tu w Poł!łńcu od 
lipca. Ich dziełem będzie przełożenie 
koryta rozlanej tu szeroko Wisły, wy- 
budowlJ,11ie 2400-metrowej długości ka- 
nału o s
erokości 80-120 in i 5-metro- 
wej głębokości. Roboty wystarczy na 
3 lata. 
Wczesnym rankiem wyruszamy w 
dalsq drogę. Martwi nas przeciek o- 
leju W silniku. który zużywa io z 


w 


Połańcu 


nie okiełzaną zachłannością. Decyduje- 
my, Że dokładn
go przeglądu silnika 
dokonamy w Sandomierzu. Liczymy, 
że uda się nam tam dojść bez więk- 
szych kłopotów. Przecież ostatnie ki- 
lometry płynęliśmy Wisłą wytyczoną 
znakami. 
Już p6ł godziny po odbiciu od go
- 
cinncgo brzegu pryska nasz optymizm. 
Rzeka jest szeroko rozlana. bez jed- 
nego bakena, bez jednej tyki. Straż- 
nicy wodni czekają widać na lepsze 
czasy, uważają, że zawsze się można 
wytłumaczyć z l\iesolidności. C6Ż łat- 
wiejszego niż powiedzieć. że nurt wy- 
rwał oznakowanie? Na nieszczęście nie 
musimy długo czekać. Co i raz ..Co- 
lonel" szoruje kilem o wiślany piach, 
pracujący na najwyższych obrotach 
silnik przepycha z trudem jacht. Za 
którymś z kolei razem opuszcza nas 
szczęście wodniackie. Stoimy Da mie- 
liźnie. Dop!ero w kilka godzin później 
widzimy znieruchomego "Colonela", 
stawiającego znaki strażnika wodnego. 
Niestety na rzece nie ma żadnego .ru- 
chu. a tyki ustawiono dla nas za 
późno. I\auczeni smutnym doświ3dcze- 
niem jałowych pr6b uwolnienia się 
z pułapki o własnych siłach czekamy 
na pomoc. Trwa to bardzo długo. Do- 
piero następnego dnia 5 dzielnych 
mężczyzn z ośrodka wypoczynkowego 
WSK ..Delta" Mielec w Woli Zdakow- 
skiej ratuje nas z opresji. 
Przed nami najtrudniejszy odcinek 
Wisły. Do zobaczenia w Sandomierzu! 


ca" - jeden dla Redakcji, drugi dla 
redaktor naczelnej. Medale te sta- 
nowią symbol v.rsp6łpracy ..Dzienni- 
ka Polskiego" z podbeskidzkim gro- 
dem. 
Współpraca ta uwidoczniła się 
Z\vłaszcza podczas tegorocznych 
..Dni Zywca", którym tradycyjnie 
już patronuje nasza Redakcja. W 
czasie spotkania w Urzędzie Miej- 
skim, w którym uczestniczył rów- 
nież I sekretarz KP PZPR S. Ko- 
walski zostały omówione kierunki 
dalszej WsPółpracy "Dziennika" z 
Żywcem. 


. 
.Babłog6rski Oddział PTTK w 
Żywcu doceniając udział ..Dziennika 
PolsJ.:;iego" w propagowaniu bes.kidz- 
kiej turystyki przyznał naszej Re- 
dakcji pamiątkowy medal wydany 
z okazji 70-lecia oddziału. Medal ten 
wręczył przed stav..ic i elom ..Dzien
i- 
ka" prezes Zarządu Oddziału PTTK 
Bronisław Kocoń. (z1) 


.Prenumerata zagraniczna 
Zlecenia wJ,lsylki "D%iennika Pol- 
skiego" za granicę pur;;muje RSW 
"Prasa-Książka-Ruch." Biuro Kol- 
pOTtażu Wtldawnictw Zagranicz- 
nJ,lch, ul. WTonia, 00-840 Warsza- 
wa, nr konta PKO 1-6-100024. Jeśli 
chcemy, abU "Pziennik" byl do- 
staTczany od 1 października br, 
musimy przekazać pieniądze do 10 
września br. fUl powuższe konto. 
Cen4 prenumeraty zagraniczne; 
przy dostawie pocztq zWtlklq wJ,l- 
nosi: kwartalnie 12,80 zł, półrocz- 
nie 145,60 zł, rocznie 2g1,20 zł. Biu- 
ro Kolportażu Wtldaw,dctw Zagra- 
nicznych przyjmuje zlecenia na 
wysyikę p,.a.u polskiej do wlZyst- 
kich. krajów. 


Tragiczne skut!d pojedynku 
dwóch chłopców 
l\IEKSYK (P AP). Kłótnia dw6ch 
chłopc6w w wieku 9 i 10 lat zakoń- 
czyła się w Bogocie śmiertelnym po- 
jedynkiem. Postanowili bowiem przez 
pojedynek rozstrzygnąć swą sprawę 
honorową. Wykradli w tym celu pi- 
stolety swoim ojcom, postarali się O 
dwóch sekundantów i według wzor6w 
zaczerpniętych z książek i filmów od- 
byli pojedynek, raniąc się śmiertelnie 
nawzajem. 


,.. . 
1 wrzesnla - Inaug r C a 
nowego roku szkolnego 
Konferencja prasowa w krakowskim Kuratorium 


Rok szkolny 1974/75 zostanie za- 
inaugurowany w okręgu krakow- 
skim w dniu l września uroczystoś- 
cią w zbiorczej szkole w Młyńczys- 
kach w pow. limanowskim. Dodać 
należy, że jest to nowy budynek, 
wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 
przekazywany uczniom i nauczycie- 
lom. 
Nadchodzący rok szkolny stanowie 
b
dzie kolejny etap przybliżania wiel- 
kiej reformy oświaty. Gł6wnym kie- 
runkom pracy dydaktycznej i wycho- 
wawczej w roku 1974175 połwięeona 
była wczorajsza konferencja prasowa 
w Kuratorium Okrt:Iu Szkolnego Kra- 
kow5kiego, którą prowadził kUl'ator 
Jan Nowak. 
W nadchodzącym roku szkolnym 
mocno ak
entuje się zagadnienie wy- 
równvwania startu szkolnego dzieci; 
dla 75 proc. 6-btków przygotowano 
miejsca w przedszkolach I ognis- 


ka
h przedszkolnych. Z dniem 1 wrze- 
śnia rozpocznie pracę 35 nowych 
przedszkoli, obliczonych na ok. 1500 
dzieci. Niestety, potrzeby są c!31eko 
większe; w samym tylko Krakowie, 
mimo dużego przekroczenia liczby 
miej.sc w większości przedszkoli. ok. 
1000 dzieci nie zostanie przyjęt.ych. 
W szkołach podstawowych nastąpił 
dalszy spadek liczby uczniów; w sa- 
mym tylko Krakowie jest ich o po- 
nad 1400 mniej niż w roku u
 .
głym. 
Podobnie dzieje się w wojew -dztwie. 
Niemniej - w dalszym ciągu szkolni- 
ctwo wiejskie naszego regionu korzy- 
sta z 3ł8 izb odnajętych w prywat- 
nych domach. 95 proc. absolwentów 
szkół podstawowych podejmie we 
wrześniu naukę w szkołach średnich 
lub zawodowych. W liceach og6lno- 
kształcących postępuj e proces pro- 
filowania; klasy profilowane stanowią 
obecnie 50 proc. klas licealnych. (j) 


W d&iu 22 .ierpnia 1974 r. Imarł w Krakowie w wieku 86 lał 


EUGENIUSZ KWIATKO"TSKI 


inż. 
b. minister przemysłu i handlu w latach 1926-1930, b. wicepremier i mi- 
nister skarbu w latach 1935-1939. c.:elegat rządu do spraw odbudowy 
Wybrzeża w Polsce Ludowej w latach 1945-1947. ZasŁużony dla roz- 
woju gospodarki morskiej i kraju. wybitny działacz gospodarczy, odzna- 
czony przez władzę ludo"'ą Krzyżem Koman
ors
im . z GWlazd
 Orderu 
Odrodzenia Polski i innymi odwaczemaml panstwowyml. 
Cześć Jego Pamięci [ 


P1łEZES RADY :\1Th""ISTROW 


8. t p. 


- 


CZESł.A W SKAWIŃSKI 


ARTYSTA MALARZ 
wielki miło6nik Tatr ł Zakopanego, z którym od przeszło 50 lat związa- 
na była Jego działalność tw6rcz.a i społeczna, oficer rezerwy WP, We- 
teran walk 1905 r. i obu wojen iwiatowych. członek ZBoWiD, b. dyrek- 
tor Szkoły Zawoc.owej w Zakopanem, nauczyciel i wychowaW'Ca kilku 
pokoleń młodzieży rzemieślniczej; członek ZPAP, współorganizatol- i wie- 
loletni prezes b. Zwiłłzku Artyst6w Plastyków "Sztuka Podhalańska" w 
Zakopanem, zmarł w Krakowie dnia 19 sierpnia 1974 r., w wieku 84 lat. 
Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 2e sierpnia o godz.. 16, w Za- 
kopanem na Starym Cmentarzu dla zasŁużonych - o czym z głębokim 
żalem zawiadamiajłł 


Tadeusz SICIEPANOW 


garbarz, długoletni wzon:/V.-y pra- 
cowl\lk nuzych Zakład6w. zmarł 
nagle d.n14. 21 si4!1'Pnla 1Sił r., w 
wieku 50 lat. 
Jego Rodzinie składamy wyrazy 
gZębokiego współczucia 1 :talu. 
Pogrzeb odb«:d:de liię na cmen- 
tarzu RakoWickim w poniedz1a.łek 
16 sierpnia. o godz. 10. 
Cześ
 Jego pami
ci! 
Dyrekcja. Rada Zakładowa, Rada 
Robotnttta I załoga Krakowskk:h 
Zakład6w Futrz.a.rskich 
w Krakowie 


Od'fołanie niektórych pociągó\\r. Krakó\r - Tarnó\\ 


Dyrł'kcja Okręgowa Kolei Państwo- 
"ycb w Krakowie informuje, te w ee- 
lu przeprowadzenia pilnego remontu 
nawierzchni na Unii Kraków-Tarnów. 
przy jednoczesnej konieczności wyko- 
nywania Iwiększonych przewozów to- 
warowych, zmuszona jest zawiesili w 
okresie od dnia 26 bm. at do odwołanła 
kursowanie nas
pujlłcyeb pociU'ó. 
p:uaie rskil'h: 
poe. nr 37 odj. z Krakowa lodz. 10.15, 
przyj. do Tarnowa 1
,10, 
poe. nr 38 odj. z Tarnowa 1.50, przyj. 
do Krakowa 10,23, . 
poc. nr 39 Ibaków-Tarnów na od- 
ł'inku Kraków-Buttsko-Okodm. odj. 
z Krakowa 12.55, przyj. do Bru
ka 
14.03, 
poe. nr 40 Dcblea-Kl'aków na odcin- 
ku Brltt!Sko-Okocim-Kraków, odJ... 
D
bicy 11.10, przyj. do Bruska 12.13, 
prz"\""J. do Krakowa 13.19, 
ł'0f'. nr 830;) i 3806 Kołobrzeg-Tar- 
n6w-Kołobrze« na odc. Kraków-Tar- 
nów-Kraków. odj, a Krakowa '.52, 


przyj. do Tarnowa 10.55, odj. . Tarno- 
Wa 18.30, przyj. do Krakowa 19.%7, 
poe. nr 12 Przemyśl-h.raków na odc. 
Tarnów-Kraków. odj. z Tamowa 1.01, 
przy J. do Krakowa 9.35. 
poe. nr 23 Kraków-RJesiów na ode. 
Krak6w-Tarnów, odj. z Krakowa 13.13, 
przyj. do Tarnowa 14.54, 
poe. nr 13 Kraków-Pnemyil .a 
odc. Kraków-Tarnów, edJ. . Krakowa 
18.1.0, przyJ. do Tarnowa U.Zł, 
poe. nr 14 Prumyśl-Krak6w na ode. 
Tarnów-Kraków, .dJ. z Tarnowa 10.54, 
przyj. do Krakowa 12.37, 
poe. nr 615 Kraków-Krynica na ode. 
Kraków-Tarnów, odj. z Krakowa 12.35, 
przyj. do Tarno"'a 13.50. 
Dyrekcja przeprasza podróżnyr" .. 
ułrudnlenla spowodowane oclwołaniem 
pocląrów paui:enkich i równocześnie 
apeluje o konyst..nie I pudazdów In- 
nymi pOC'ilłJaml przewidzianymi w roz- 
kładzi" Jazdy, któryC'h składy 
05tanlł 
odpowiednio a.lemon.. 


bied, brat, wnuki I rodzina 


Z l1
bokim talem zawiadamiamy. 
że w dniu 23 sierpnia 197ł r.. po 
ciętkiej chorobie zmarł, W wieku 
54 lat 


JAN MIKULIŃSKI 


WIcedyrektor Odd%.la1u ..Społem" 
WSS w Brzesku, odznaczony Od- 
znaką, "Zasłużonego dlJ.ałacza Ru- 
chu Spółdzle]czego" I Złot)'m 
Krzyżem Za.sługL 
W ZmarZym tracimy rueodża.ło- 
wanego wsp6łpracownika, drog;e- 
go koleg
, szlachetnego I po- 
wszechnie szanowanego człowie- 
ka. bez reszty oddanego idei 
sp6łdzie1cz
ci l naszej Sp6!dziel- 
ni. 
.J-ego Rodzm!e uładamy W)"ra- 
zy gZębokieao wspćłczue1a. 
Po_rut! odbędzie siC w ntedzie- 
ll!l 15 .
nia, o godz. U. na 
cmentarzu komunalnym w Brzes- 
ku. 


DyrekcJa I Rada OddnaJu 
"Społem" w Brzesku, Rada 
Zakładowa, POP PZPR oru 
kołeł.a.nki 1 koledz.y 


S.tp. 


KAZIMIERZ PELC 


k.slegarx - najsta.rszy ant:!> kwa- 
riusz m. Krakowa, najukochań- 
szy Ojciec. Brat, Dziadek i Pra- 
dziadek, b. legionista I Brygady 
Leglon6w Polskich. zmarł w 
Krakowie dnia 1ł sierpnia 19'7ł r., 
w wi-eku 81 lat. 
Pogrzeb odbędzie sit: w ponie- 
dzia1-ek 28 sierpnia. o godz. "1.5, 
na cm-entarzu RakoWi.ckim - o 
czym uv.1adami.ajłł pogrąten1 w 
,łębo1d.m smutku 1 talu 
córka, siostry, bracia, wnuki 
I rodzina
		

/00333_0001.djvu

			rłr200 


OZIENNIK POLSKI 


3 


yła Aroda. 29 maja 
bi@żącego roku. Dy- 
rektor Tadeusz K. 
kierujący ,J! wieloza- 
kładowym przedsię- 
biorstwie - w Kro- 
śnieńskich Hutach 
Sz!da pionem inwe- 
.tycyJnym, człowiek w sile wieku, 
liczący 50 lat, swój dzień pracy roz- 
począł od inspekcji huty nr 2. gdzie 
nadeszły importowane urządzenia. 
Czuł się dobrze, na nic się nie skar- 
żył; powrócił do dyrekcyjne{;o biu. 
rowca. gdz!e na drugim piętrze w 
pokoju na 206 miał swój gabinet o- 
koło gooziny 8.30. Nas.tępne 90 minut 
w dyrektorskim kalendarzu czasu 
pracy, to normalne, codzienne czyn- 
ności. Nie udało się ustalić co wtedy 
dyr. Tadeusz K. robił. a przede 
wszystkim jak się w tym okre
ie 
czuł. bo n i k t się z nim wówczas 
nie widział. 
Następne fakty motna odnieść dopie- 
ro do godziny 10 rano. Wtedy to do gd- 
bin
tu zgłosił się kierownik jednego z 
dziaMw pionu inwestycyjnego. Ed- 
ward G. z aktualną służbową sprawą. 
Podczas rozmowy dyrektor skarżył się 
do podwładnego, że czuje się źle. że 
Je<:t mu s1abo i poci się. Czyżby serce? 
Edward G. v. idząc nienajlepszy stan 
Edrowia dyrektora zszed1 dwa piętra 
niżej. na parter. gdzie mieściła się za- 
kładowa przychodnia służby zdrowia 

 liczną, kilkuosobową obsadą lekar- 
ską I jeszcze liczebniejszą - pielę- 
gniarską. Przyniósł ..Cardiamid" i we- 
dług pouczeń pielę
!niarki Heleny W. 
podał Tadeuszowi K. 15 kropli tego 
leku. Stan szefa poprawił się tylko na 
chwil
_ Powiedział do podwładnego, że 
chyba przerwie urzedowanie i poje- 
dzie do domu. Edward G. zaoferował 
odwiezienie dyrektora własn:rrn wo- 

em. Zabrał papiery i kluczyki, zszedł 
na zakładowy parking zabierając także 
imienną pieczątkę dyrektora, na wy- 
padek. gdyb
 z jego upoważnienia 
przyszło w razie potrzeby wyekspedilJ- 
wać jakieś ważne dokumenty 


JESZCZE O "LASKYCH 
SILACH 
D yrektor spakował niekt6r
. le- 
żące na bLurku pisma. za- 
brał teczkę. płaszcz i wy- 
szedł z gabinetu. zamykając go 
sta"annie na klucz. Przeszedł jednak 
t
'lko niewielki odcinek korytarza i 
zav,rrócił: znowu poczuł się bardzo 
źle i chciał sit:;' z powrotem znaleźć 
'\v swoim pokoju. Po drodze c;potkał 
Zy
munta .F. praco\vnlka. działu in- 
westycyjnego. Ten zdziwił się na wi- 
dok przełożonego. bowiem wszyscy 
wiedzieli o tym, że szef jest chory 
j nie będzie go w pracy. Dyre
dor 
poprosił podwładnego. aby zab
cl 
mu z rąk płaszcz i teczkę oraz otwo- 
rzył drzwi gabinetu. Weszli doń ra- 
zem. Tadeusz K. człowiek wysoki. 
postawny, opadł ciężko pa fotel. 
Zadzwonił telefon: - Nie ma mnie 
dl'1 nikogo - powiedział szef Zyg- 
mUnt F. przyjął rozmowę. Okazało 
sie że dzwoni żona. Tadeusz K. po- 
"oli podniósł się. podszedl do biur- 
ka i podiął słuchawkę. - Czuję się 
bardzo ż I e, za kwadTans będe v' do- 
mu - oznajmił. Koniec krótkiej 
rozmowy. 
Pada propozycja. aby weZ\va
 leka- 
rza. ale dyrektor się nie godzi. Wobec 
tego Zvgmunt F. zbiega na dół. na 
parking. Wie. że tam. w wozie. czeka 
Edward G., który zajmuje w służbo- 
wej hierarchii Wyższe stanowisko. wiec 
pan Zy
munt błyskawicznie myśli: 
mo.;.e chory jego p
łucha, może da się 

kłonić do przebadania. przecież leka- 
rze są na miejscu. 


Idą na gór-:, naradzają sl-:, to robi
. 
Kiedy we,;;zli w prog gabinetu, stanęli 
jak wryci: na twarzy dyrektora ma- 
10wa1o się cierpienie. był bardzo zmie- 
niony. 
T\...raz Edward G. już się nie wahał. 
- Biegnij do ambulatorium - powie- 
dział koledze - t natychmiad 
ciągnil 
lekarza. Pierwszą osobą. na którą \'17 
:zakładowej placówce służby zdrowia 
natknął si
 Zygmunt F. była rejestra- 
torka Teresa Z.: - Dyrektor czuje ,ie 
coraz gorzej, tam potrzebny jest na- 
tychmiast lekarz. 
Do gabinetów lekarskich we5zli ra- 
zem. W tych pomu:szczeniach znajdo- 
wali si
: kierownik przychodni lck. 
med. Zofia K., osoba posiadająca dru- 
gi stopień specjalizacji w zakresie 
przemysłowej służby zdrowia. lek. 
med. Maria G-L. mająca specjalizację 
pierwszego stopnia, tak w zakresie in- 
terny, jak i ..przemysłówki" oraz le- 
karz dentysta Norbert S., a także pie- 
lęgniarka Władysława D. Dosć trudno 
z pełną precyzją w;talić. o której go- 
dzinie si
 to działo - później liczyc 


nie jest w Itani. dogada!! .i, . leka- 
rzami. stwierdza. ie z dyrektorem źle 
się dzieje. Sekretarz dopada do pier- 
wszego, dostępnego aparatu telefoni- 
cznego: chce rozmawiał z dr Zofią K. 
- kierowniczką przychodni. lecz przez 
pomyłkę łączy si4: z rejestratarką, któ- 
ra go informuje, iż lekarz i piel
gniar- 
ka już wyszli na drugie pi
tro. 
Naczelny dyrektor Krośnieńskich Hut 
Szkła dowiedział się o całej sprawie 
dokładnie o 12,05, kiedy to zakończył 
rozmowe z zaoceanicznym klientem. 
Spieszy l on do pol;::oju, gdzie pracuje 
jego zastępca a równocześnie przyja- 
ciel. W gabinecie byla już wtedy spo- 
ra grupa ludzi: obaj pracownicy pio- 
nu inwestycyjnego. lekarka. pielęgniar- 
ka. szef zakładów. I był też czlowiek 
śmiertelnie chory. Ale chyba ani jed- 
na ł osób. może z wyjątkiem Marii 
G.-L.. lekarza o dużej intuicji zawo- 
dowej - nie zdawala sobie sprawy l 
1ego. że sytuacja jest aż tak bardzo 
groźna. 
Dyrektor Tadeusz K. nie należał 
do pacjentów łatwych: nie miał na- 


.ekund. Naczelny :r:awladamla O wszy- 
stkim żonę dyrektora. a nast
pnie pod- 
jeżdża pod dom. aby zabrać ją wraz I 
potrzebnymi choremu drobiazgami. co 
zajmuje kilkanaŚcie minut. Ostatnich 
minut życia Tadeusza K. Bowiem, 
choć lekarze w szpitalu robią wszystko. 
CD tylko w łeh mocy, wykorzystują 
wszystkie dostepne im środki farma- 
kologiczne, podejmując natychmiast 
akcję reanimacyjną - dyr. Tadeusz K. o 
godzinie 13.35 kończy sWe życie. :Ka 
dyrektora naczelnego spada jakże smu- 
tna powinność: zawiadomić o tym tra- 
gicznym fakcie czekającą pod szpita- 
lem żonę... 


HISTORIA 
UMORZONEGO SLEDZTW A 
I nformacje o tym. co działo się 29 
maja br. w KHS szybko dotarła 
do miejscowej Prokuratury Po- 
wiatowej. W dniu 12. VI. otwarte 
zostaje oficjalne śledztwo w tej 
sprawie - nieudzielenia pomocy 
przez lekarzy ZSZ w Krośnieńskich 


ZBIGNIEW PEtKA 


.. ..,- 


.... 


. 
.
 l 


:1 


. , 
leD 


'1: 


t 


.. 


I. 


wszechnie znan., cenl0!J4. W Hutach 
pracował niedawno - wszystkiego nie- 
spełna 5 miesięcy. Poprzednio był 
przewodniczącym Prezydium PRN L 
po zakończeniu kadencji Krośnieńskim 
Hutom Szkła i ich naczelnemu dyre- 
ktorowi zależało na tym. aby Tadeusz 
K. przyszedł na dyrektorskie stanowi- 
sko. by zajął 5i
 jakże trudnym. stres- 
sowym i Odpowiedzialnym pionem in- 
westycyjnym. Jak twierdzi naczelny - 
długo musiano go namawiać. aby przy- 
szedł do Hut. Obawiał się oferowanego 
stanowiska. ale hutnicy wiedzieli, iż 
da sobie radę jest znany, lu- 
biany. ma sporo energii niezbęd- 
nej w załatwianiu skomplikowanych 
spraw. Pracowało się im dobrze. Nie 
było żadnych nieporozumień i konflik- 
t6w; łaczyły ich w kierownictwie przy- 
jacielskie. a nie tylko służbowe. ",-ięzi. 
I ta śmierć niemal w zakładowych 
murach. pod bokiem lekarzy, przy 
możliwości w c z e ś n i e J s z; e g O po- 
spieszenia z pomocą! 
Po śmierci Dyrektora wykonano !>e- 
kcję jego zwłok. Potem całokształt 
zebranych materiałów oceniali wybi- 
tni krakowscy biegli: doc. dr hab. 
Zdzisław Marek z Zakładu Medycyny 
Sądowej oraz doc. dr hab. Jan Lan- 
kosz. W trakcie- sekcji stwierdzono. że 
Tadeusz K. zmarł w następstwie oslrej 
niewydolności krążenia W przebiegu 
świeżego zawalu mięśnia sercowego, 
będąc dotknięty miażdżycą tętnic i 
po uprzednim przebyciu zawału tylnej 
ściany lewej komory serca. Natomiast 
biegli orzekli. że ich zdaniem nie mo- 
żna dopatrzyć się zwłoki ze strony ]1"- 
karzy przychodni zakładowej w udzie- 
leniu pomocy choremu. uwzględn
a5
c 
czas. w jakim zostali wezwani. GO u- 
dzielenia tej pomocy oraz w zorgani- 
zowaniu przewiezienia chorcgo GO 
szpitala, biorąc pod uwagę op6r s.a- 
wiany Ze strony chorego. który nie 
chciał si
 poddać leczeniu. sądząc. że 
dolegliwości przejdą i dessymulu

c 
lepsze samopoczucie niż to, w jakim o- 
biektywnie się znajdował. Również p")- 
moc ze strony lek. med. Marii G.-L. 
uznana została za prawidłową. 
W tej sytuacji Prokuratura Po- 
wiatowa (postanowieniem z dnia 
27. VII. br.) umorzyła śledztwo 
stwierdzajac. że postępowanie kiero- 
wniczki pr'zychodni. iekarza stoma- 
tologa ora? pielę
niarki Władysła- 
wy D. nie może być rozpatrywar;.e 
na płaszczyźnie odpowiedz
alności 
karnej. lecz etyczno-moralnej. o 
czym zawiadomiono kierownika 
ZOZ. który będzie mógł zająć od- 
powiednie stanowisko. 


"ODESZLAM, 
BO SAl\tA CHCIALAl\i"... 
N a drugi dzień po tragedii lek. 
med. Zofia K. złożyła dwa wy- 
pow:.edzenia: ze stanowiska kie- 
rownika przychodni zakłado\';e) 
KHS i zast. kierownika ZOZ dIs 
przemysłowej służby zdrowia. Ró- 
wnolegle szefowie Hut zwrócili sie 
pismem do kierownictwa ZOZ o od- 
wołanie 7...ofii K. z pracy w ich za- 
kładach. Nie widzieli możliwości u- 
łożenia sobie z nią współpracy, DO- 
został osad braku zaufania. W erek- 
cie, za obopólnym porozumipniem 
rozstała się Zofia K. z Hutan1i pra- 
cując przejściowo od 8-10. VI w 
innym przedsiębiorstwie, a nastep- 
nie obięła kierownictwo placówki 
zakładowej służby zdrowia w ..Fa- 
bosie" - fabryce obuwia sportowe- 
go w Krośnie. 
Gdy podczas rozmowy powróciłem do 
tamtej sprawy zamkniętej już wł:-:ści- 
wie od strony formalnej p
oku.rator- 
(Dokończenie fUl str. 6) 


Se 


ce 


spółczesna medycyna 
stawia pnede wszy- 
stkim na projilakty- 
ke. 0Inany pTzez niq 
kierunek sprau;dzd 
nę już przU lik- 
u'idacji Tóżnych cho- 
Tób zakaźnych. Czy 
tq samq drogq można zapobiega
 
Tóu.'nież .chorzeniom serca i naczyn 
wieńcou::ych? Znant/ specjalista w 
ej 
dZledzmie. dYTektor Instytutu KardIO- 
logii i członek Akademii Nauk 1rle- 
dycznych ZSRR, p'Tofesor A. Ł. 
Szchwacabaj (któTego Tozważania f HI 
temat profilaktyki kaTdiologicznej za- 
mieścilo ostatnio ..Znanie i Siła"), do- 
1.1"odzi. że tq samq drogq można zapo- 
biegać i tym schoTzeniom. kt6Te w 
krajach rozu'iniętvch wysunęly się na 
piPTu'Jze miejsce lt'
ród pTzyczyn 
śmierteh10ści. Tyle, że sp'l"awa nie za- 
leży od 
amych tylko lekarzy - w 
pTCfilaktycznej u'alce (ł zdTotce ludz- 
kie serCe musi brać udział każdy z 
potencjalnych pacjentów. 
- Profilaktyka W
Jmaga umiPjętnej 
propagandy _ dowodz: radziecki kar- 
diolog. Pod jej wplyU.'em ludzie prz
- 
Itają palic, ,tosujq dietę, zmuszajq SIę 
do fwiczeń Tuchowych, za;mujq stę 
ttJr
stukq w dn
ach tcolnych od P'Ttr: 
cY. Oczytt"iście u'sz:;stko to musi bye 


. 


się już będą m i n u t y. Ale można 
przvjąć. iż była godz. 11.10-l1,
0. 


\VEZl\tĘ GO NA PLECY... 
Z ygmunt F. opowiada krótko le- 
karzom. co się dzieje d\v'a pię- 
tra wyżej. Jest wyraźnie zde- 
nerwowan3-'. bo w oczach Ina obraz 
człowieka oczekującego na pomoc, 
Przez niedomknięte drzwi I'ro\\ adzi 
dialog z pracownikiem pionu inwe- 
stycyjnego sama szefowa placov;ki 
zakładowej służby zdrowia. Była za- 
jęta, znajdowała się w trakcie prze- 
bierania, bo z Hut wyje
dżała l1a 
miasto. na posiedzenie konlisji o- 
światy i kultury R3.dy Narodowej 
miasta. Lekarka w tym momencie 
niemal gotowa, poprawiała już roa- 
kij aż. Spytała. czy chory nie może 
zejść do ambulatorium. Mó'viono o 
zepsutej karetce zakładowej i no- 
szach. leżących gdzieś. obok g:uażu. 
Do rozmowy włącza się Vvładysła- 
wł D-! -, Ambulatorium jest po to. 
aby do niego p7'zychodzili pacjenci. 
a nie odwrotn.;e - odpowiedziała na 
żądanie Zygmunta S. S\\-'oją propo- 
zycję wysunał również stomatolog: 
- Mogę pójść na górę i znieść go 
na plecach - ale to był tylko żart. 
jako że po pierwsze żona Norberta 
S. była kuzynką dyrektora. a po 
wtóre dentysta był - '\\1' przeciwień- 
stwie do wiceszefa zakładów - c.:łc- 
wiekiem nikłej postury. 
Wściekły Zygmunt F. ma tylko 
jedną odpowiedź: - Moje p
c.::y dok- 
tOTze sa szef'sze. 
W tvrn momencie Maria G-L. rz
z.o- 
wo z
pytała. w którym pokoju pracu- 
je dYrektor. Gdy zdenerwowany Zyg- 
munt F. wybiegł z ambulatorium 
młoda lekarka wydała pielęgniarce 
Vnadvsławie D. polecenie przygoto- 
wani
 strzyka\v.ek. zastrzyków i in- 
nych, podstawowych leków. Razem z 
pielęgniarką kieruią się teraz szybko 
do pokoju nr 206. Wracający nieco 
wcześniej na górę pracownik działu in- 
I westycyjnego spotyka po 
rodz
 s
- 
kretarza KZ, któ.remu skarzy Się, ze 


\v'et własnej kartoteki w zakłado- 
,,,,'ej prz)'Thodni, nigdy na nic się nie 
skarżył. lekarzy i służby zdrowia 
raczej unikał. Teraz cały wysiłek 
w,>zystkich zgromadzonych w poko- 
ju nr 206 szedł w jednym kit:
un- 
ku: przekonać wiceszefa, aby pod- 
dał się niezbędnym zabiegom. by z
- 
chciał skorzystać z oferowanej po- 
mocy. aby zgodził się na przewiezie- 
nie do szpitala. Odmawia katego- 
rycznie. broni się. powiada. i.l nie 
chce aby widziano jak opuszcza za- 
kładową bramę na noszach. 
aczel- 
ny proponuje, że z własnego ..fiata" 
wymontuje siedzenia i tym \\ o-:::eon, 
a nie karetką. którą ściągr!.ięto z obo- 
wiązkowego przeglądu t£ehnicznego. 
odwiezie - swego zastępcę dQ od- 
ległego o kilka kilometrów szpitala 
powiatowego. Słyszy zdecydowaną 
odmowę. 


l\IINUTY TR.AGICZXEGO 
FINALU 
L eJ,','"ie udało się m1.odej lekarce 
zaaplikować dyrektorowi jeden za- 
strzyk. N a podanie dalszych złożo- 
nych środków nasercowych i prze- 
ciwwstrząsowych już się nie zgo- 
dził. Około 12.30 stan chorego znacz- 
nie się pogorszył. W tym stade rze- 
czy - nie bacząc na dyskusję i na 
S\\-ą pozycję służbowo-zawodową - 
lek. med. Maria G-L. przecina 
wszelkie dalsze rozwa;;ania: zabrC1ć 
dyrektora na nosze i natY9hmiast od- 
wieźć do szpitala. Wraz z chorym 
jadą lekarka i pielęgniarka. a spe- 
cjalistyczna placówka l('cznictv'a 
zamkniętego zostaje zawiadomiOI
a 
o sytuacji dla wcześniejszego przy- 
gotowania akcji reanimacyjnf'j. 
1\a sygnale i światłach sa.nitarkd oko- 
ło godziny 13.00 dociera do c:zpitah. 
Jest późno, szalenie późno. Za karetką 
jedzie samochód z dwoma pracownika- 
mi Hut, którzy zostali oddelegowani. 
aby przenieść błyska.wicznie nosze na 
I salę ostatniego ratunku, aby nie cze- 
kan<) ani chwili. aby nie tracić cennych 


asz 


ho jedno... 


stosowane w miarę. Ale już ogTani- 
czenie kaloTii w pożyu;ien:u. mniej- 
Sza ilość wypalanych papierosów, u- 
stalenie właściwego Teżimu dnia, od- 
bijajq się kOTzystnie na naszym sto- 
sunku do otoczenia i do wykonywa- 
nej pracUJ zwiększa się też nas
a od- 
porność na szeTeg szkodliu'uch czyn- 
ników życia wspólczesnego... 
S prawa pTofilaktyki kar
iologicznej 
jest znana od lat. Juz w latach 
1965-66 Światowa Organizacja ZdTo- 
wia. u.ystqpila z progra'nem szeTokich 
badań ludności w celu wt/jaśnienia 
pTZlIczyn i zasięgu TozprzeBtTzeniania 
się chorób 'eTca. W Polsce na. zl
c
- 
nie .sOZ akcję tę podjęły dwie klinI- 
ki: u:arszawska - pTofesoTa Askana- 
sa i lubelska - profesora KędTY. Tą 
d/ogq uzyskano informacje o rozpn.e- 
stTzenianiu się schoTzeń seTca, nadn
- 
nienia można też bylo ustalić. jak1e 
kateg
rie ludzi .q naJbard
iej zagro- 
Żone chorobami serca; pozostalo tylko 
określić bnżej czynnikI Tyzllka. czyli 
to. co jeszcze pTZed pojawieniem I;i
 
klinicznych objatc6w choToby gTOZI 
czlowiekowi Tóżnymi komplikacjami. 
Takie wrotnie badenia prowadzi się 
obecnie w T6żnych k1'ajach. StatyBt'?J- 
'ci ŚOZ na. pod
tawie dC'T!
/ch z 29 kra- 
jów ustallJ;lI. że za ok. 40 pTOC. zgo- 
n6w l.l'śTód meżcz1/zn w 1deku 25-64 


lat ponosi odpowiedzialnoś
 ta choro- 
ba.. Radziecki Instytut Kardiologii im. 
.MiasnikotCa posunqł ,ię dalej: ustalił, 
te w grupie pacjentów badanych 
pnez jego pracou;ników ok. 40 proc. 
chorych nie wiedzialo o .U.'ej choTo- 
bie. a 25 proc. nau'et o przebytym za- 
wale! Obliczyli też. że w grupie wie- 
ku 20-64 lat co trzeci z ty,iqca jest 
potencjalnie zagrożony: że zawał ser- 
ca w ciqgu pieTwszej, najbaTdziej nie- 
bezpiecznej dobt/, sprou.adza. do szpi- 
tali tylko 35 proc. choTych - choć 
szybka pomoc i opieka kaTdiologicz- 
na u;aTunkujq powrót do zdrowia. 
Dzięki takiej pomocIf w ZSRR w ciq- 
gu o8tatnirh lat śmie'Ttelnośł: przy za- 
wale spadła z 35-30 1'7'oc. - do 20-16 
proc. 
L ekarz. doskonalq tdfc metody 
u'czesnej diagnostyki, protvadzq 
masOwe badania pTofilaktyczne. Naj- 
lepiej byloby, gdyby do zakładów 
pTacy, zatrudnia;qcych tysiqce praco- 
wnik6w, przyjeżdżały Tuchome zmo- 
toryzowane laboratoTia; zebrane da.ne 
- zakodowane na kaTtach peTforowa- 
nych - powinien przejmowa
 kompu- 
ter. który wskazywałby ludzi tl'ym
- 
gających s::ybkiej opieki kaTdiclogJ- 
cznei, zanim u nich Tozwi7>ęlaby się 
chnrobtr. 
Badania profilaktvczne można na- 


Hutach Szkła w godzinach 10.31>-12 
potrzebującemu fachowej pomocy 
lekarskiej Tadeuszowi K.. co w na- 
stępstwie doprowadziło do rozwoju 
choroby i zgonu. Prokurator zakwa- 
lifikował to jako przestępstwo z art. 
246 
 l KK! 
Cała ta smutna historia szybko 
rozprzestrzeniła się po mieście, nie 
tak w końcu wielkim. a jak w
zys- 
tkie tego rodzaju społeczności - 
rozplotkowanym. Główne ostrze o- 
pinii publicznej wymierzone zostało 
w kiero'lmiczkę zakładowej placów- 
ki służby zdrowia. którą bezpośre- 
dnio winiono za śmierć tego człowie- 
ka, za to. że tkwiąc przed lustrem 
nie miała ochoty pofatygować się 
do pacjenta. A przecież nigdzie się 
nie spieszyła. bo posiedzenie komisji 
zaczynało się dopiero za dwie 
o- 
dziny. Zresztą, cóż by się stało. gdy- 
by na owe posiedzenie w t a k i e j 
sytuacji w ogóle nie poszła? Nikt 
nie miałby najmniej szych pretef'sji! 
Dlatego f'ie podjęła kierowania ak- 
cją mając długoletni staż lekarski. 
wysokie stanowisko (obok kierowa- 
nia zakładową placówką - była 
zastępcą kierownika Zakładu Opie- 
ki Zdrowotnej d/s lecznictwa prze- 
mysłowego). Poza tym - miała 
autorytet w samej przychodni. gdzie 
pracowała 12 lat i w zakładzie: dy- 
rektor inaczej rozmawiałby z nią, 
iI'1aczej dyskutował z młodą lekarką. 
która zjawiła się w jego gabinecie 
z pierwszym ratunkiem. Dr Zofia K. 
nie wykazała - zdaniem ludzi 
najmniejszego zainteresowania obja- 
wami posfppującej choroby. a z Zy- 
gmuntem F. pracownikiem pionu in- 
westycyjnego rozmawiała tonem 
lekceważącym. Były to zarz 1 1ty cięż- 
kie. nic więc dziwneE!:o. że Prokura- 
tura zajęła się śledztwem energicz- 
nip. 
Ka
demu człQwiekowi trzeba udzielić 
pomo
'y, be-z względu na to. kim jest 
i jak wvsokie stanowisko zajmu ie w 
hi
rarcpii zawodowo-społecznej. A dy- 
rektor b
ł postacią w Krośnie po- 


wet prowadzić zdalnie, np. przy po- 
mocy poczty - tq drogq ustala się 
czynniki Tyzyka. Wiadomo np.. że za- 
wał czterokrotnie częścitd 2duTza się 
u ludzi unikajl1cych (;zynnosci 1'ucho- 
wych (..choToba biuTka U ). że palenie 
u'posabia do niedomogi wielicowej, 
Że zagrożenie wzrasta PTZY arteTio- 
skleTozie. Połqczenie tych czynników 
5-kTotnie zmniejsza odpoTność oTga- 
nizmu. Dużq Tolę odgryu;ajq poziom 
cholesteTolu we krwi i nadciśnienie. 
W8zystkie u'yliczone wt/żej czynniki, 
w polqczeniu z malq aktywnościq fi- 
zycznl1, zwiększajq Tyzyko ll-kTotnie. 
Podobne badania podejmowano i w 
innych kTajach. z tym, że wszędzie 
największe trudności spTawiali sami 
pacjenci. Cóż. ludzie nie lubiq ogTa- 
niczeń - nawet w imię zdrowia. Wie- 
my % tcłasnego doświadczenia, jak 
tTudno jest wydzielić cho
bU kUka 
godzin w tygodniu na ćwiczenia TU- 
chowe, zastosował wstnemięźliwość 
w jedzeniu. ograniczyć palenie... 
A jakż. pożyteczny dla serca. jest 
ruch, TegulaTny bening fizyczny. Wy- 
pTóbotva.no go kolejno u ludzi zdro- 
wych. u SPOTtowcÓW - i u pacjen- 
t6w w pierwszym stadium ch OTO by. 
Okazala się. że tą dTOgq powstrzy- 
muje się dalszy TOZWÓj choToby. Tyle, 
Że dawkowanie wysilku zależy od 
wskazań lekaTza. 
C pTawami tt/mi na ogól lt.	
			

/00334_0001.djvu

			.. 


DZIENNł
 POLS
I 


,. r ZOJ 


Proł. dr ha b, HENRVK JANKOWSKI 


Słowo - zobowiązanie - rzeczywistość 


:_e \\';;;zystko. co było 

, przeszłosci można 

raktov.'ać jako szko- 
:Uiw',' anachronizm. 
,e Ma
 tu na myśli na- 
\\-et tak odległe w 
CZR5
e za
ady. jakie 
funkcjonowały w kI a- 
!
 
zn
j morall')ości rycerskiej Przy- 
"\ lai:. v warlo tam wiplką wagę do raz 
d
!"'!!
o słowa. Dochodziło nawet do 
s
.tua.c.ji parad
k
alnych: rycerz. któ- 
ry zoblip:ow<1ł 
ię do czegoś, przez 
c:iłe ż
'cie nie mógł już niczE'go inne- 
go zrobić, ponieważ wi
iało nad nim 
to 7.oJ,o\\'iąz;:l.nie. Gdy rycerz p(\- 
'..-iedział. Żf> c'oś zrobi. że zajmie ja- 
k
l> posta\n:, to później. niezależnie 
cd takich czy innvch koniunktur sy- 
t!:ac;..'jnych - musiał trzym:;{ 
H: 
raz dane.go !':!owa. Oczywiście. mo- 
t:-<1 teraz wyśmie,\-ać się z tego ro- 
C:z
ju postaw, konfrontujqc je ze 
rzr.;ct'luą r 7p czy,,-i!;tością. ale prze- 


 
ż i "'''półczE'śI'' ie- można 
potkać 

:
 Z n!':obami, które obrażają 
ię. 
EC-'- ('1\'-2 rR7
' ich zapytam\', czy 
v:ykonają .podj
te zobov-iązanie. 
Cbr;;J,żają 
i
. j to nas dziwi, po- 
r..:
w;;;- pr=:
'zw
-czaiE
my się do a
ł"- 
k.lr

ji. dl') tr
ktowania cz
'jegoś 
:!

Tl: r"'!';tn z()b!)wiązania jako nic nie 
!!"6
';,!
ej ci
k1aracii. StRd lóżnpJ!o 
!'
d.:a.ju 

.
temy z
bezpieczeń. któ- 
!'e cł
o:u.i"'m\', a "i
c jakieś termi- 

-. \\':dniE'.;ącl" na rózm'ch k,,-itach, 
j
':i

 pi
.r>mn'" 7'oho\'\;ąz;:l.nia itp. 
,
 F
"""IV innp C'l')dzif:'nne, a bardzo 
r::-
,-k're 
'"tl1a('ip. ;.J;t prnkład pa- 

i
"""i pr7\"chl')dni lekRr
kich 7. 
óry 
"-;e
-
. Ż
 tl') co jE'c;t n;tpb;:ane na 
c:'!::--',-;;och :zarin(l't{l\,- ll"karskich - 
1
'qrz przyjmui
 od tei do t"'i J;!O- 
c!-

v - jfO'c;t fikcją. Bo v: prakb-- 
c:
 lud=;.e ('1 r-ę.:to n=1wet tak c;obie 
tI:3t'
 u 1 d1lnaja. iż nip mOJZą s
e me 
S
 .::;::'Iia';. 
ip mó,,-:e tu lU;; o .-:ferze 
U
<:łllE, r7."'mil"lo:ła itd.. rzdzip r.a za- 
rzut - f/,)MT1Uło,":;ny pod adre
l"m 
r"'-!.i
tr;:::: - pani.... N"7pc1eŻ p
n 7.0- 
ł-"''n.:a;:
ł "ie: to -r(l"'ić '\1.7 t<łkim i 
ta 
i
. t
rmiT1;1!> - orlp/')w;
rl::d:;; ':;:11- 
,,-.;- ';1T':O:-C'''u i p
r.Ia t"''''''''''''
!') rod7.R- 
;u filo
":
I""7'T1f!' '
7.c:s:=dnie
ie - n:e 

ił;;
 p.:m h-cia? 
!.f'I 
ę
t(). _ JUT.. ,y :i\ca
f I
z"rs?-ej. ma- 
"JL''-' rowm
z d-o ćt::
nl
ma Ż ta.- 
_ k:: !=:'- tuacj-ą. ż.e dt.-r.,-któt' czy 
. 
. .
c'.I-i1ik d
kJaruje z ,,,'ielkim !=zu- 
11",rm j


1'łŚ inicj;:l.tywę - w
'kona- 
r" e c,
;:oś czy 
tworleni
 nowe

 
r;r;:duktn - po czym okazuje 
ię, 
ż= na rr'z€szkodzi
 stanęły lruduC"'- 
ŚCŻ C'hi
ktTwne. I tu wchoc7.
my w 
c2ły 
ą::zC'z uz
<:;:!dnień, dot
'c::ącrch 
r:.:,
w':'konania takich czy inn3-'ch zo- 



.lFRt:D HITCHCOCK pre:tentuje: 


bowiązań. Jest rzeczą 
dumieWiłj
cą. 
jak \\ ielką pomysłowość o charak- 
terze filozoficznym wykazują ci. któ- 
rzy z ró7nych v.zględów czegos tam 
nie wykonali. 
Koronna argumentacja dotyczy 
trudności obiektywnych. Przez trud- 
ności obiektywne rozumie się np_ 

ytuację. w kt6rej jeden autobus 
się spóźnił, a liczyło s:ę tylko na 
ten autobus. Na trudności obiektyw- 
ne wskazuje się również wtedy, kie- 
dy w istocie rzeczy mamy do czy- 
nienia na przykład z zaniedbaniem 
zawiniłmym przez kooperanta jakie- 
goś zakł
du przemysłowerw - jed- 
nym słowem wtedy. 
dy trudno jest 
się przyznać do teJ;!o, że zaniedba- 
nie wynika po prostu z indolencji. 
'....ad w planowaniu lub chęci do po- 
chwaleT1ia si
 tym. czego rea1izacja 
była raezei wątpliwa. Niebezpiec7eń- 
.stwo polega na tym. że ów svstem 
niedotrzymania zobowią7ań powo- 
duje sJrtuacje. w których filozoficz- 
ne uza!':ad'1ienia stawiają nagle 
człowieka. który czegoś nie W) ko- 
na!. w świetle pozytywnym. 
J ednym słowem, brak jest u nas 
często zażenowania, by nie po- 
wiedzieć - wstydu. Stąd też na- 
leży podchodzić z wielką ostrożno- 
ścią do samego terminu: ..trudności 
obiektywne" czy ..sytuacja obipk. 
tuwna" aczkolwiek zawsze działa- 
my w sytuacji obiektywnej. Chciał- 
bym tu dodać jeden z najbardziej 
chyba rażących przykładów. kon- 
kretyzujących owe ogólne rozważa- 
nia na temat W2gi 
łowa i zobowią- 
zania !!pra\\'ę punktualności. 
Oczywiście. w kategoriach og6lnych 
będą to sprawy banalne, to znaczy 
każdy wie, że ludzie powinni być 
punktualni. Ale mv prz}'zwycniIiś- 
my się traktO\"irać zasadę punktual- 
ności wyłącznie w kate-p:oriach 

rzeczności. taktu. d('brego wych!)- 
wania. Problem jednak tk\vi 
ł
biej. 
Je<;t to !;:pra'\\-a organizacji żYCi2 spo- 
łecznego. lunkcjonO\,,'ania całego j;y- 
stemu kontroli. zarządzania. produk- 
cji itp Tu z kolei zaczynają dziCCl- 
łać mechanizmy, które funkcjonują 
l'Ii
 na za
adzie '1."Y1ątk6w. a pe'....-- 
ny
h re
uł. Na przyk1-ad \'\"!2domą 
je!"t rzeczą. że punktualny mmi być 
ten, komu na czymś lależy. na to- 
mia;:t ten, kto decyduje, punktual- 
nym być nie Ir.usi. Powoduj e to 

j- 
tuacje. w któr
-ch kl')nta.kty mit;'d7.Y- 
ludzkie dochodzą do skutku tvlko 
dlatelZo, że człcwiek zalpżny, który 


,orący 


ślad 



"ło niezwykle ciepło w 
ten kwietniowy dzień. 

 - -"Termometr wskazywał 
.' \\' cieni u 28 
topni. Pier- 
\\-sze promienie słońca 
zwabiły setki spacero- 
v _C6:Gv.: - mieszkańców tego ma- 
ł?zo raiasta. Wieczorem, krótko 
r::,,':e:f godziną 7, było już pra\de 
c:;iem.1o. Co pewien czas owego wio- 

'? :.1"1ego \t'ieczoru ulicami pr'zejeL- 
(L Ił. r
.cz:ąc I!łośno. wóz straży po- 
t

"'-ej. karE'tka poJ!otowia albo wóz 
pc
;crjny. T)'m[,;:;I.

m o-'!ie11. którv 
w:,..buch
 przy ulicy South Winston 
,\-- ;akin'
 opuszczon)
m budynku, 
r :;-" oli doga
ał. 
C';xłdal przy tej samej ulicy, ale 

'"7V bloki dalej, raptownie zC!ha- 
n'lo<\-ał kierowca najno\\locześniej- . 

"7''2;:) wozu marki "Chevrolet". Ja- 
d?'
J' za nim ..\rolkswa
en" nil!! zdo- 
}":Jł si
 zatrzymać. Nastąpiło zderze- 
:'l!
. W\'padek nie był 
ożny, ale 

'..1"O'1.TII. .xolksw2gena" Sperry ".y- 


cc7
'ł nerwowo ze swe
o wozu i 
j Llż 1'1 i::tł na II rą 2ać 
pr a wcy zdf>rze
 
r..:a. 
d
' w tynl momencie usłys:zał 
cC
l"ypły J!łos wła
cici
la ..C'hevrole- 
ts.": - Moja .:!nna! Kt"J zastr2elil 
łn"ją io t1 1! Pro
zę notychm';ast po- 
łrtzyć 
if na ziemi. Tam na f!órz
 
je
t jakiś czlowiek i stTzela z ukrv- 
cia. 
s.o
rry przykucnął obok zamkni
- 
t..-::h drzwi ..chevroleta" i spojrzał 

o wnętrza wozu. Nie wiprz
'ł s\\'oim 
0c"'om. 1\a przednim siedzeniu ujrzał 
k..,bi
tę z opadniętą bezwładnie gło- 
wą. ..Tej korpus. pochylony do przo- I 
du. POQtrz.vmywał pa!!: bezpieezeń- 
stwa. Z oddali dochodził charakte- I 
ryst)'czny 
ło!:: pracujących bez, 
prz
r\\'y sika wek pr leci wpuźaro- i 
wych. ! 
- Pro!"

 tutaj pozo
ta
 - Z'.HP- 
c:ił 
 ię S.pe7ry r.!o v; a tc::ona, ki e r-:-, \\ - 
a.v ..che..
role
-!". - P6jdt: po i>Dii-' 


'" . '- 


cję. Zape'Kne któryś z funkcjona- 
riuszy jest przy pożarze, 
Wkrótce_ nadjechał wóz policyjn:r. 
Doświadczeni ludzie z policji prze- 
jęli SpI awę w swoje ręce. Odsunęli 
cieka\n:kich i rozpoczęli penetrację 
bUdynku. z którego miał paść śmier- 
telny strzał. W tłumie szukali wia. 
r3-'goonych świadków; żaden z nich 
nie słyszał odgłosu strzału. 
Budynek stał pusty cd dawna, od 
momentu pr::eniesienia przemysłu na 
peryferie. Wejścia do sklepów 70- 
stały zabite de
kami. podobnie jak 
pomie!>zczenia mieszkalne. 
PhiIip Watson stał milcząco pr:ry- 
glądając się policyjnym oględzinom 
wnęt
za jego .,che\'roletu". Dla jesz- 
cze dokładniejszego zbadania \" óz. 
został odholowany na posterunek. 
Nadszedł porucznik Albindi. 
Pan. panie Wat.!'on i pozostali świad- 
kowie pojadą z nami do 
łównego 
urzędu śledczego zadpcydo,,'ał. 
Watson zaniepokoił 
ię. ZRgadnął 
: .mkcjonariusza policji: - Czy in- 
formacja o zamordo',,'aniu mojej żo- 
ny trafi do prasy? Moja córka. za- 
ledwie piętnostolelnia, jest bardzo 
v.rażlhva. spędzić ma noc u jednej 
z przyjaciółek. Wolałbym jej i8m 
zakomunikować o tej tragedii. 
- M
>śl
, że może pan być !;po- 
kojny - \\ spółczująco odpm\"iedział 
Albindi. - Dzisiaj nasze miasto 
miało już dosyć sensacji. 
W drodze do urzędu śledczf>go 
znów zagadnął Watson: - Jec;zcze 
wieczorem powiedziałem do niej: 
zcstań:11)l w domu. Dzisiaj w nocy 
:1iet..e7p:ecznic jest wychodzić. Prze- 
",ui1my bridge'3 u twojej sio.;;try. 
Na-.;;te;pnego dnicł była 
.- " 
obota. POfuc.mik'\lbin- 
.,. 
 ,' di miał d
ien wolny. ale 
, . 
 mimo lI) po..;zedł do biu- 
I'a ab\' UDOl"/ądKbW<'IĆ 
nif'ktÓre akta_ Frzejrz<łł 
rĆ'wnleż raport o mo:-dE'rstwie rani 


musi coś załatwić, będzie czekał 
7 
nieskończoność. 
Np, na wyższych uczelniach obser- 
wuje się, że profesor musi bardzo 
się !lIpieszyć na wykład, podcza
 idy 
studenci mogą się spóźniać. Profe- 
sorowi bowiem zależy na tym, żeby 
wykład gię odbył, a jeżeli się !tpót.- 
ni, to studenci uciekną z sali po sa- 
kramentalnych 15 minutach. Sytua- 
cja odwraca I!ię dopiero na egzami- 
nach. Tu profesor może się spóź- 
niać, wie-dząc. że studenci będą cze- 
kali w nieskoiIczoność, bo im - .. 
nie profesorowi - zależy, żeby 7dać 
egzamin, zaliczyć kolejny semestr 
czy rok, 
W tej obyczajowości niedotrzy- 
mywania zobowiązań mamy 
na wet do czyn ienia z pewnymi 
specyficznymi spryciarzami. którzy 
wytwarzają sobie opinię ludzi nie- 
punktualnych ,.l naturlIr.. Jest to 
taka opinia. którą trudno uzyskać, 
ale jeżeli się ją uzyska. to właści- 
wie bezkarnie, a nawet ciesząc !Oię 
pewną s}Fmpatią otoczenia można 
spóźniać się za'....sze i wszędzie. ht- 
nieje tu wiele możliwości. Ktoś na 
przykład może wyrobić !'lobie opi. 
nię człowieka roztargnionego - j
t 
roztargniony, a zatem myli termin.., 
myli godziny, myli linie tramwajo- 
we, autobu
o\Ve i wiadomo. ie 
i
 
spóźnia Istnieją również osoby. któ- 
re spóźniają się w celu podkreśle- 
nia wa
d własn
&o stanowi
ka czy 
własnej os;oby. Oni - przynajmniej 
w !!:woim mniemaniu - mu!"zą t:i
 
spóźniać, ponieważ n2wał obo-.\'iąz- 
ków zmusza ich do tego, by pędzić 
z posie-dzenia na. posie-dzen!e. ze 
spotki?nia na spotka!1ie, że ich c"?'c 
nie da. '!iię układa
 tak. jak czas 
zwykłych ludzi. 


Traktowanie tych problemów w 
ka tegl)riach grzeczności, obyczajo- 
wości jest błędem. Trzeba bo',,\:;pm 
na to s;pojT;\':eć -.również 'z pr
kseoJo- 
giczl1£go punktu widzer..ia. któ.ry. \1;)'- 
kazuje. iż j@dnym ze skromnych, ale 
elementarnych warunków dobr£-£(') 
funkcjonowania 
połecz=-łości j
t do- 
trzymywanie słowa na\l,'et w takich 
spra\'.-ach. jak przyjście w umó""io- 
nym termi!lie na urr.ówior.
 m
ej. 
,c;ce- - tak w 
prawach prywatn:-c
, 
ja;c i społecznych. 


"I.\-atson. C7ytał na 
łos: karabin 
:\1-1, ocC:anie s tr7ału z ocileJ!łości o- 
koło 15 metrów i z. wysokości oko- 
ło 15 metrów. 
- O WłaŚ!lie - przer\\ ał mu je- 
go kolega. Jake \Vhittaker - tele- 
fonował małżonek pani 'Vatson z za- 
pytaniem, czy może j'.1Ż odebrac 
swoje auto. 
- Całkiem o tym zapomniałem 
przen
;ał czytanie Albindi.- 
Obiecałem mu to załat\\"ić. Czy wie- 
my coś bliższego O domu, z którego 
padł . strzał? Pobieżnie przebiegł 
wzrokiem poszczególne dane: dom 
opustoszały, uży\\-any jako schronie- 
nie dla \s,-iejskich grajków, wsz)'St- 
kie okna \\'}'bite, żadnego widoczne- 
.IW dowodu. Niezliczone i1o
ci odcis- 
ków palców i śladów stóp. 
Zadzwon!ł telefon. Albindi podjął 
słucha wkę. ale wkrótce ją odłożył. 
- Znów Watson. Pytał, k
edy bę- 
dzie wreszcie mógł odebrać swój 

amoch6d. ."-le o ciało swojej żony 
nie za troszcz:rł sit::. 
- Powiedz mi. Jake, co sądzisz o 
małżonku, który bardziej interesuje 
się s",,'oim autem, niż ciałem żony? 
- Jak widzę, ¥tatson działa ci na 
nerwy. 
- To swoją drogą - zgodził się 
Albindi - ale jest też prawdą. że 
w większości w3-'padkó\\, właśnie 
małżo'1ek morduje S\-,'oją żonę. 
- W tym przypadku m)'lisz się - 
zaoponował Whittaker - chyba. że 
jest czarodziejem. Żona Watsona zo. 
s
ała za
trzelona z pewnej. okre-śło- 
ne-i odlE'głości, \V trakcie prowadze- 
nia przez męża wozu. 
Albindi dał s!ę przeko
1ać. - Co 
sąd7.isz - zwrócił się do kolegi 
;:!d
-byśmy od sąsiadów zebrali o 
V.-atsonach trochę wiadomości? 
Kilkadziesiąt met!'ów 
prz.ed posiadłością Wat- 
..ona wysiadł Whittakpr 
łby prLeprowadzić wy- 
wiad z 
ą.;ie-dami. AI
)in- 
di pojechał dalej. Wkfnt- 
re wóz policyjny stał jut prz
 ga- 
rażem Watsonów. Pc-rnieszcze'lie 
J;::araiu. za małe na no\voe
es.ny. du- 
iy woz, służyło właścicielom jako 



 


JERZY HARASYMOWICZ 


Szczekociny 1794-1974 


Gdy już du.'a kon.r.. 
Pod Nim ubili 
JtLk dtca Ż1/CHI 
I gdll pau'oH ""bo;owtskiem J
cht!.l 
Bez broni dobllt
; 
Ran.ny tr
 tc3zlIstlcich 8W1JC"" - iolme7'Z1ł 
Rd1tn.lI tcfł tc.szll..tkl
 n.tLue - m.drz:e1t.';!:I 


I gdy żoMfl.ków 
grtJ1e 
Zd.Z1.
f'alll z poległych tcolft.O

 
Gdy ni
 Z1.Ga.iajqc M nic 
Z dymu 8'1ę tL'ylanial 
Tf'zyml11ftc z-akru:atL
C1UI O;cz"J%"tł 
':ł. a ,.Ck.ach 


BlIl u;
lki 


Z cyklu wierny 1 j
1974 


Kościół Jakuba" Sandomierz 


Jt!łtt burz4 
I rzędy oki
n t.Cydlu2oftt gl.JJdf!.1:'\. d"skon.t1lo.łd 
Obchodzq kosc4..ól z zapalonymt u']J!ami 


Wokol Bazyliki 
Czterdziestu Męczl'nnikótl' cft
 rlł-l
4 kf'zyt.r1ł 
l tc'sZ1/stkc jest zbTlIzaanf! krtcHI cegtd 
Stojq bl>.ęo w purpurZf f'4doścł 
Ż
 u,ttt moje nie zQnilll 
I IlO1l'a ulatują PTO!to do gOf'tI 
Jak ciala Męczenników 
Pod te cpglane luki boże a/') mC'5t'!.ł 
GdZ1e tak prosto je.lilt i pr.zestr011.n.1') 
I Tomański portal plynie jak miód 
l 
siqka w tTatrll 
D'taniq gromy na mo!cie ktÓ1'1J M! lqcZ1/ 
r..,uki
m tęczy z FTancjq. Karolingów 
Zteieszaja 
f! z-t stropu rt1jskil ou:oce i pt!%kł 
l\-iedosięgle p-r.zez Tatarow 


Zncs
qd ciaonit ku nam 
KCtrzenny zapach staT
; Polski 

'ieustan.-nie tka się plecioft1c.a: tT'!dY
;t 
1-,-a J a.kubO'tL'ym p01'talu 


L"I.:ld tJtn.fec attyk 
H-J.lbi
'Q
 n.a Tłi
bl') 
-ygza.ktem bł1,lskawie 

- (1- ni f' no pł'1.nfl' d
C%!I!:lIch 
Tatarskich- grotow 



-tul !I"Z!1caJ
cu ja.k 1el!ft 
C':
rtco:1e skór-y tc'ł'kÓ
l
 


Sar..domieTz 


I 
kład przyborów ogrodniczych i na- 
rzędzi wszelkiego typu. 
Philip Watson v,.yglądał tego dnia 
jak zwykły ogrodnik-hobbysta. Wy- 
łonił się właśr:.ie zza węgia domu 
niosą. na ramieniu lekką, a
u'11i- 
niov."ą składaną drabinę. Zaskoczo- 
ny niespodziewanymi odwie-dzinami 
- stanął jak wryt)r. opanował się 
jednak szybko. Posta\1.rił d:rabin
 w 
garażu, zamknął drzwi 
Lek'm drżał. Przyjaźn=e zagadnął 
go Albindi: - Jeżeli nie ma pan 
nic przeciwko temu. to chciałby:n 
do\\'ied7ieć s:ę czegoś bl
ższego o 
pań
klej żonie. 
Watson stwierdz
ł, Że jf>go żona 
nie miała wrogó......., że prezentowa- 
ła wprawdzie nieco r2d} kalne po- 
- glądy, ale on zabran:ał jej ucz e- 
.;:tniczenia w jakichkolwiE'k demon- 

tr2cjach. - Coraz bard..dej wymy- 
kała się spod mojej kontroo 
kon
ynuo\\'ał relacię, 
dy z.naleźli się 
na pa:. terunku policji. 
- Są!;
edzi powiadaj
. fe pań- 
s
wo znajdowali się na kr6tko prz
d 
rozwodem. Czy to \\'łaśn;e nie z po- 
wodu odmienn\'ch przekonań poli- 
t:rcznych? 
N:f> tak dawno źona skompromi- 
towała W"t,on
 w kołach komer- 
waty\\ n
:ch, z któr,rmi b.'-ł zwi
za- 
n
. Oznajmiła m;;lnowicie, i to gło- 
śno, -?-p ulgi v. r płacpniu podatk0\" 
!lą t
Flko i 
'
'łącz'1:e prz
jawem 
troo:ki o ł"ogRt\'ch. Szef "'::łt,/')na ki- 
piał 'l nbu!'zpn;a, a !IIam \'Tats3n 
prz
rpłacił ten incydent ut:-atą 8- 
wan
u. 
- A co od\\'lf'kało rozv,'ód'! 
- Córk2. K27..de z n
s pragn
ło 
za.trzr mać ją prz v 50b:e. 
- A mimo to... - Alb
ndi n:e 
dokończ:}'ł. Dop
ero po' chw:1i do- 
da?: - Tak czy owak, pozoc;taje 
faktem, ŻP J;d
 p:"o\\'ad
:ł paT} auto. 
7.0n3 zl):;tała za,tr
""lona. Co 
a(t
i 
p:i!l o bi'Oni użytPj w tym pr.
y- 
ppci
u
 
\\Tal"on n
e za'\\'ahał się ani na 
:nO:11pn t. 
- 'Walcząc w Kar!"i 
tr

lałem z 
broni teio sameto kaEbru. WJrda- 


wał s=
 bv
 zaskoczonr. te broń ta- 
ka. je!OL:cze istnieje. 
- A czy ktoś przypadko\\'o n:!' 
p:-zvwi6zł jej sob
e na pam;ątk
? 
Watson w3-'raził powątpiewanie. 
W na3tępnym dn;u 

 ., policja poszukiwała w 
. " opu!::zczonym domu 
la- 
j6w 2nonimowego !:tr7el- 
.. ca, Jej pracę zakłóc:ł, 
jak gdyby sł>od t;e
'l1i 
wyrosły, mężczyzna.. 
- Chłopcy, przestańcie wreszc:e- 
apelował rozżalony. - Wczoraj. dzi- 
siaj, ubiegłej niedzieli - ciąg;ł
 ha- 
łasy, Chyba człowiek ma prawo raz. 
na tydzień pospać sobi
 do \"'01:, 
Jak się okazało, Charliego, stale- 
go wiejskiego grajita w osta.tnią 
niedzieię obudził odgłos cz.yichś kro- 
ków cochodzącJch z pierwsLeg!J 
piętra. Jako najst2rszy psnsjona- 
riusz dorem poszedł więc na gore 
aby po:nlormować zakłócające';:I 
""pok6j o panujących tuta.j zv.YCl.a- 
jach. 
apotkany ta:n mężczj'zna 
5porządzał jakieś notatki. P
dał si
 
za inc;pektora lokalowego Wyjaśnił 
przy t
'm, że cały ten komplekc; btl- 
a.ynków, '\' ramach nowych planów 
urban;stycznych, zostanie zburzon::. 
CharHe zaproszon
' lostał do £łń- 
wnego urz
du sledczeJ!o, 
d
:f' 
przed;;tawiono mu do r('\zpnz:1an:, 
cał
' szert"g fotografii pochodz.ąC'
'ch 
z kartoteki przestępców. 
Albindi skończył właśnif' ro:"mo- 
\
7
 te1efon1c7.ną. lVł::ał zadcwol':loi\ 
m:nę. Zwrócił się do starpJ!o g;-t!.j- 
ka: - Do
re wiadomości dla C'i"'- 
!J.f'. Charl
p. Chwilowo bud\'n"'
 .,:. 
?(\stanie zhllrZOn\'. B;or
c' Whit..Jl.- 
k
ra na bok dodał: - Od tr7.PC'h Id 
n
e było tam żadnego inc;pektl')u. 
- Jak daleko jesteśde z rozpo- 
znawan:em zdjęć? 
- Na 
o aż 
5 jec;t wątpEwych _ 
odpow:t'd
iał l.d£>nerwowany Whit. 
taker. 
- A teraz. Char1ie, bardzo uwa- 
żnie popatrz na to zdjęci(l'. 
Albindi trzymał w r
ce 'l.z
'
 :t 
fotografią jakiegoś mężczyzn;., Char-
		

/00335_0001.djvu

			Nr 200 


DZJENNIK POLSKI 


! 


okrocznie przed sezo- 
nem IE'h1lm zjawia si
 
\\' Ciechocinku \l,pły- 
wo\\-a rzekomo figu- 
ra z warsza\\'
kieJ 
metropolii. ..wije 
gniazdo" między pod- 
stav. ą i belką tężnio- 
""
go w!;pornika i codziennie. pro- 
f'"amo\1, o... kuka Fakt jest o
ólnie 
tnany - znalazł nawet odbicie w 
ti@'("h?
!n!l:kiej, sezonowej gazetce 
,.7"."01 . Zdaniem poniektórych ku- 
rl!c)l1
1.-kukułka pra
nie tą drogą 
wyzb

ć się cywilizacyjnych nacis- 
ków. 
A s\\"ojlł: drogą, 
ieka\ve. co też u- 
:rdrowisku \\
Ykuka. tym ciekawsze. 
te bierze ono historyczny zakręt. 
Ciechocinek - wiadomo - ku- 
rort nie byle jaki. Liczy bli!;ko 140 
lat. a do j
.(!O wód ciąqnie dziesięć 
p
ocent ogółu polskich kuracjuszy. 
1';'ie tylko zresztą polskich. Uzdrowi- 
!tko wchodzi \V skiad naszej wi
lkiei 
balneologiclnej szóstki (a może sió- 
de-mki?). która zdaniem władz nad- 
rl'
d?ych 
odna jest leczyć choroby 
deWIZO\n'ów. tym samym wyrównu- 
j
c krajowi niedobór swoi
tej, a 
jak7e pl'tr7ebnej ..witaminy D". 
TTz
ba przyznać. że w obliczu tvch 
Rr:1.bitnych zadań, władze miejskie. 
k(lrzyc:taj
c z !'zer!;zych w o!;tatnkh 
lata.ch kompf'tf'ncji, robią co moga, 
b
" perła od7yskała bla!':k. Asfalt na 
ulice leje sic szeroką struga, idzie 
bitwa o głodką wodę, o m'le
z!{ani
 
rłra("O\,,"nir-e. S
analizowano i oświe- 
tlcmn wiele ulic - no i last but not 
If='Jut - pnvdano uzdrowisku \vdzię- 
ków odnawiajac. pod wY5:okimi aus- 
"i
jami warsz8\,-skiej SGG'V, prz
- 
miano\\-anei o
tatnio na Akademię 
Rolniczą. tereny zie-Ionl! - nie zapo- 
rlniaw!;7.Y podświetlif co \',,-ażniej- 

":,-'ch obiektów zdroju. jak również 
słyną('ych l urody parków, Wprpw- 
n-ie ppc:ymiści 'l:ą zdania. źe latar
n- 
ki wzdłuż e:łówne
o c1eptaka '"ą nie- 
("n nanobkowe. ale de QustibuJ.., 
P "awdę rzekłl'zv. nawet na tle 
\;:'...-ictnvch d;rwan6w i arabesek, 

 t
kżf' wY1ątko\\'f'i w tvm roku 
ek5plozji zieleni, nowicjm:zowi. któ- 


" jt,. 


 


\ ," .\:
 '\ . 
'łt.-,," 
 '. '\.
 
 
 
. 
., 'f.;,., '", . 
. t' '
 . 
,," t >. 't '.>. 
. :...'\,'\>
 


.ir':'.., ." ..

 . 
. r. V'it :-1: .:. , 
ft
 ..
.: . 


. . 
: ł{. 



.:.;
.- 


 


l.p' orzekł bez wahania: to jest ten 
c;:łowif!'k! 
Whittaker wstał nagle. wyciągnął 
z ki
3zcni banknot i podał go sta- 
r
:nu graikowi ze słowami poch- 
"ah'. - A teraz o wszystkim za- 
pClrn.nij, Charli
 - powiedział na 
r"ż('gnanie. zanim Albindi zdołał coś 
,,-yk!ztu<;.ić. - To on zidentyfiko- 
wał \Yal"ona jako d
mn;ema7')ego 
impp\t:tora - w:,-.jaśn:ał Whittak
r. 
- Po ()glądn:
c1u dw6ch tuz:now 
zd,'
ć jest ".reszcie pewny swego 
zcian:a. 
- :Możliwe - bąknął Alb:ndi. 
'P\i
 zapominaj. Że pani Watson 
l",:!:tała zastrzelona n
e w o;:.tatnią 
n:r-ozi!"lp., a \V piątek w:f'czorem, W 
m(lm
nc"1e. gdy jej JPąż prowadził 
'" Ó 7.. 
N
:;tępnE';::o dnia było zimno. 
radał deszcz Pomimo złej po- 

rJd
' Albindi postanowił odwie- 
dz.ić policyjne laboratorium, Jar- 
r
l1. laborant pE'łniący dyżur. na 
fI
rtanie porucznika, czy Watson 
m6s:ł 7abić swoją żonE: podczas 
j$ 
., 
 
 "."': 

 

-..
. "'&,1.:t<
-l
'.:ł t : 
. .... "1.:1--.: .'
'-.J:

/_'
 

 ' ',"
7 _ ':'
 '
 . . . ,
' ;,' ". 
o 
 ""1_.-.- 
< i 
'i:........ "'. ---ł . ,-o ..' 
-..... .. - 
;..... ....: ..' ...
 
'.t 
":-": )o : 
-:0 1:-. 


.:,
..' 


... ,'. 


''''"; 


,"'.
- 


. ;. 4«" 
-


 . 
';;-!
 . 

_

,"
 


><: 


Ą 
:
 
.
 


)o',' . ..'\ 


,4" 


.1:,0 


.ł: .,
. 



 
 
f t 


;.. 


:I. 


'. .;
ł to 
'<,> 
 ."/. t ł,' t:. 
j '. . .'. łO" 
,". .0' 


Ą.. .
 
t..:. 


),... .. 


v.'spólna dla całego obiektu częś
 
diagno
tyczna, zabiegO\\'a, k
mbi- 
nat rckreacyjno-rozrywkowy itp. 
Póki co trłeba jednak łat;iłć i po- 

7
rz
r to. czym uzdrowi
ko dy",po- 
nuj
. A. po prawdzie 
t.arntytmł b1lł- 
n lecznicza mocno już cz:uj
 ząb cu- 


EWA ZAGORSKA 


D 


a 


w 


n 


r 


mówi się i pisze o konieczności zbu- 
rzenia bastionów feudalizmu w nie- 
podległym z zasady królestwie spo- 
łecznej służby zdrowia. I słusznie. 
Należy skoilCZYĆ z mocno kosztow- 
nym, w końcowym rozrachunku. par- 
tykularyzmem. z uprzywilcjo\\,.'anier.1 
pewnych grup chorych z tego tylk..) 
tytułu, że pracują tam. a nie gdzie 
indziej - tr7eba jednak tt: operację 
pneprowadzlć rozsądnie i t2ktownie. 
nie 7apominając, ie na .imu
p.J.'m 
elClpie martwoty, panufącej "J..' u- 




 i:;:!.
, 
d
 
._ 'U''',; 


. 

 


;..(
 ., " 




''ł<- 


i-: 

 
. , 

k . 
. '< .,..... 
l 
- J<:"" 


", :,"": 


> . 


>4ł!.,. 



 


'", 


.-}. ; ..",: .' . - 
. .:.
', :.'
 
:t " ....:;i 



 


'. 


. ,o::",\. 
::;t

'r
. '
 


- N

 b:orę tego pod uwagę. ale 
pow
edz, Gerald. czy to Jest duża 
suma dla gm:podyni .domu? 
- Zapewne nie - odpowiedział 
detektyw - w końcu jednak istme- 
je n;elet'1ie dziecko. 
- Powiesz teraz - wtrącił się 
Wh:ttaker - Że Watson dop
ero w 
ostatnim tygodniu zawarł umowę. 
- Nie - odpowiedział Hartford 
- umowa została zawarta przed 12 
laty, al
 dla każdego tylko po 
30.000, W ostatni:n miec;
acu Watson 
skontrolował polisy i podniósł stilW- 
k:: córce o 30.000, sobie o 50.000... 
- A o 70.000 swojej żonie - uzu- 
peołnił Alb:ndi. 
ft] Gdy HarHord odszedł, 
" , A1bindi zv..r6cił się do 
kolegi: - Głowę daję, że 
Wat-;on skontrolował 
. swoje polisy na dru
i 
dzień po przyjęciu. na 
który-n żona obraz
ła jego 5ze!a. 
- Przypadek - stwi
rdzH Whit- 
tak er jednak bez przekonan:a. 
- No. bo na co potrzebne mu 
były pieniądze? Nie miał przecież 
ani dług6w, ani nadzw) czajnych wy- 
da tków. 
- Każdy potrzebuje pieniędzy. 
- Uznaję to jako motyw. Obezna- 
ny jed też z karab:nem M-l i wi
- 
rZł::, że właśni
 jego \\'idział Char!:e 
o..tatniej niedz;eli. ale ty musisz 
mi jec;zcze... 
- Wiem, mu
zę udowodnić, jak 
to !ll;ię stało - dokończył Albindi.- 
Zarządzę więc rewizję \V domu Wat- 
sona. Po
zukamy broni, 
N:E'
t,-"ty. natrafił na trudności. 
Kapit
m Fulkr okazał wprawd7:e 
7rozumi!:'nie dla całeJlO toku ś1('nz- 
1\\"a, tym ni
;nniej !:twiprdził ka- 
tE'J;!nr
:cznie: nie ,\"
'd
m nak
zu r
- 
,,-izji o i1e wczrśf1:ei nip powie!:z 
mi. iak: nrzpb;e
 mi

1') mo:J t" d E'rc: two. 
Albir1di zaniemówił. 
Iy
lał inten- 

vwnin. Na
le... 
. Mam r07.\viazani£>. Ka1dy \V 
tvm mff'ście Ii('

'ł !::ę z za m E:'tf"TI1. 
.Jak mo:rn<\ nanpT)!
i za
a!:kow::tf 
...
hól
h\'o? T:'o.lko "'ówC7a
. 
d" 
n("'konni
 !:'e mt'lrdprcz"s;n C7vnu no- 
C.!ll n,.łn
 nienokoil1 ł 'l::lmi,.
u.ni:ł- 


zdrowia milion polak6w. Z prostego 
rachunku wynika. iż Ciechucinek. 
obsługujący obecnie w 
kali rocznej 
ca 60 ty
. kuracjuszy będzie zmuszo- 
ny zwiększyć obroty do blisko 100 
tysięcy. Łatwe to nie będzie, skoro 
już dziś uzdrowisko p
ka w szwach, 
Ił fakty braku pokrycia na zlecone 
zabie
i nie należą wcal
 do rzadko- 
ścL Patrząc z tych pozycji nasuwa 
się p
,tanie. czy aby Ciechocinek. już 
dziś przemieniony w miasto, deficy- 
towy w !;ensie przepis.O\,,-ej pov'ierz- 
chni terenów zielonych na ł'{ło\"ę ku- 
racjusza sztucznie podpędzany, by 
5pro
tat statystycznym wskaźnikom 
- nie bedzie musiał w njedalekiej 
przyszłości wylać statystyczneJ;!n pa- 
cjenta ".raz z kapielą! O ile będzie 
to ka,piel... V,Tszak nie tak d
wno 
,.Zycie Litfl:TtJckie" doniosło o dziw. 
n
'ch praktykach w Swinouj.';du- 
Zdroju gdzie k' racju
zom zapisuje 
się \V charakterze re
ularnych za- 
. bit'!!ów... ranne ipacery nad brze- 

;"'m morza. 
P rzys7łością Ciechocinka, cho
 
wciąż jec:.;:cze w czasie bliż
j nie- 
okre(,lonym je;;t dzielnica Wołu- 

zewo. Tam. z.godnie z podj
tymi de- 
c
..zjami. pow,tanie nowe centrum 

a!1atoryjne zwiazkowców f1a ponad 
180n ł6ż('k. \V skład imvestvcji--:!i- 
ganta wejdą: hotele sanatoryjne, 


Vtab:onowie chod7ili wła<;nymi. od- 
dzielnymi dro
ami, 'dlaczp
o \....:ęc 
w6wcza
, w piątek wieczorem \Vat- 
son zrobił wyjątek? 
- Dlaczego - powtórzył Albin- 
di godz:m: później, zwracając !;i
 tło 
Walsona w jego miesz;Caniu - po- 
wiedział pan. ż
 nie cierpi bridge'a 
i nie może znieś
 t"w-łrzy
twa kre- 
\""nJ'ch żony, a jednak jechał pan 
.10 n
ch'! 
- Chciałem im o
wiadczyć, że z 
miłości do córki pragnę zachO\...ać 
pozor).' jakkolwiek i tak by :ni n:e 
u\" ierzy1i. 
- Mamy świadka. którf"go p
n 

potkał o
tatniej niedz:eli w bu- 
dynku. i to w momencie:, gdy obU- 
czył pan odległość i wysokość strza- 
łu. . 
- Jeden przypadkowy 
v:iadek? 
_ bas:atelizująco odrzekł Wat::ion. 
- AI
 pRn nienawidził 
wojE'i żo- 
ny? - indagował dalej Albindi. 
VTatson zignorował to podchwytli- 
We pvtan
e. Jego wściekło
ć rosła. 
Zupełnie zdruzgotany 
ft] ')owrócił Albindi do biu- 
. , rat Whittaker przvpro- 
wadził jes7('7e tr7.ech 
, 
wiadków. Zaden z nich 
jednak nigdy przedtem 
nip widział \Vatsona. 
Czwartek zaczął się je!:.zcze go- 
rZE'j. Kapitan Fuller, ni
zadowo]ony z. 
otrzymanE'go sprawozdania. zadzwo- 
nił do V;atsona, aby mu zakomu- 
nikować swoją 7godę na odebranie 
zwłok :rony. Obiecał równocześnie, 
;-e wóz t
go sa.mes:o j
s7cze popołu- 
dnia b
dzie od
ta\Viony pod dom. 
_ Poruczniku Alhindi. p
n to za- 
łatwi - zwrócił się do !Iwego pod- 
władne
(}. 
Albindi siadł za kierownicą ",ozu 
'Valsona. Za nim jechał w wozie 
polic
..jm'm Whittaker. 
Zaczął padać deszcz. ale chłód u- 
tn;vmywał się nadal. ..Chevroleta" 
V,'atsnna była wvposażona ]uksus:>- 
wo. O
rzewanif" funkclonow,do nie- 
na
-łnni
. ,V C7.2S1P ja7d\'. zU1)f.'>1nip 
niesvodziewanie. Albindi dokonał 
odkrycia. 


sa. Na dobrą sprawę spośr6d obiek- 
tów stricte u::drowiskowych jeden 
tylko Dom Zdrojo\'
:y jest samowy- 
starczalny. Inna rzecz. że w nim 
właśnie rf'zydują zagraniczni goście 
oraz spora garstka tych. choć nie 
tylko, któr)'ch jedyną kwalifik2.cją 
do leczenia w warunkach pełnego 
komfortu są mocne plecy. 
Zgodnie z fachowymi ustaleniami 
górną 2Tanicę wytrzymałości cen- 
trum starego Ciechocinka stanowić 
może 4.5 tys. łóżek w lecznictwie 
zamkni
tym i drugie tyl
 - w okre. 
sie Sf"zonu - dla pacjentów z ze- 
wnąt
z, tych z prewentoriów i k''\'a- 
ter prY\,I,-atnych. Się
nięcie tego vu- 
łapu wymaga budowy nowych i ge- 
neralnego remontu wyek!'-ploatowa- 
nych obiektów, które jednakże ro- 
kują szanse przetrz
"manin do roku 
2000, a C7a:;em wręcz ich wymiany. 
'V tych to właśnie kierunkach dzia. 
ła się w' C'statnich latach:' 
 . 
Dobiega końca realizacja.. wielkiej. - 
rzędu 23 milionów zł inwestycji ja- 
ką jest budowa o
rodka kine-:ytera- 
pii (ieczei1ie ruchem), w któr
-m 
znajdą się nie tylko d,,' a bas
ny, 
lecz również no\\'ocześnie w:ypo;;a
o- 
T'e !"ale 1!imnast)'czne, nie m'm.;ac o 
50-łóżkowym oddzia1e 
ehahi1itacvi- 
nym. Cn"ni 
ię 
tarani
. hy z kredy- 
tów Cer1tralnego Fur.duszu Ochrony 



 Nas:le skręcił i zatrzy- 
. , " się przed budką telefo- 
niczną. Skinął na kole- 
gę, który jechał Zlt nim. 
wszedł do budki j połą- 
czył się z policyjnym la- 
boratorium. Na postawione pytanil! 
otrzymał odpowiedź negatywną. 
- Z powrotem do biura - rozka- 
zal. - Wła
nie Jarr
l w)Fjaśnił mi, 
\\" jaki sposób Watson równocześnie 
mó
ł być \v dwóch miejscach, i to 
w tym samym czasie. 
Whittaker jeszcze raz dokladnie 
przeglądnął zdjęcia wykonane owej 
noc
', zaraz po ujawnieniu morder- 
stwa. Tymczasem Albindi pilnie po- 
szuki wał telefonicznie. doktora 
Caird"a. któr)' przeprowad7a sekcje 
7wlok z ramienia policji. Gdy uzy- 
skał połączenie. "',\.loiył mu swoją 
teorię. Po rozmo\,,'ie doktor r07my- 
ślał z goryczą: Musz
 przejrz
ć raz 
jeszcze moje zapiski, ale za!tadniczo 
nie mogę Się temu sprzeciwić Cóż, 
starzeję się. 
W międzyczasie Whittaker odna- 
lazł poszukiwaną fotografię. a kapi- 
tan FulIer, tym razem bez trudności, 
wyraził zgodę na dokonanie rewizji 
w domu Wat!;ona. 
Gospodarz domu b
.ł c7.łowi
1(iE'm 
zbyt opanowan}'m, aby okazać za- 
skoczenie. 
- Czy mo}!.ę zapytać. czego pano- 
wie spodzie,,-ają !':ię znC\lefć u mn1l
 
 
- Tutaj w rozkazie jest \\FJ'raźnie 
napisane. sir. 
'Vatson czy tal głośno: Karabin 
M-l. - Chyba panowie nie przypu- 
szczają. ;-e to ja z tej broni z"biłem 
moją żonę, podczas gd" w tym sa- 
mym czasie z nią jechałem. 
- Nie w t
'm 5amym cza
ip. i ni
 
z tego budynku - odpowiedział Al- 
bindi. - Jestem raczej b1iżny prz
'- 
puszc7.enia, że zabił pan żon
 pól 

odziny ,...cześniej i to w jei ogro- 
dzie za domem. Jakim kłamst\\ em 
posłużvł się pan. ab
F sprowaol.ić lą 
do 
uta. aby na pana 7£'chciala cze- 
kać, podc7a5: 
dv p:m w.\.chod7.ił na 
j
dno z tych w
's()kich d1'zt'w. Ryć 
może uwierzyła. żt! 2:an"wj::uia. Kip' 


¥ 


...:".... 
 


Zdrowia wybudowa
 \V r.1.if'j
Cfł 
Lazienek nr 1- IOO-letniej jubilatki 
- nowy zakład przyrodol
7.::1ir,::v, 
połączony z
 zmodernizm
-;mj'mi z
- 
kładami nr 3 i 2 (dziś ł;'7ienki i'
- 
awa!1!1jo\\-"ał
' do mian
 7a1{;adÓ'.\'!) 
oraz wspomnianym ośrodk:pn1, ki- 
n
zyterapeutycznym w j
c!"'n '., 
zeł 
zabiegowy - Centrum. O h'm. ŻP t
- 
go rodzaju układ będzie runkC'.ion
l- 
ny - nie ma powodu w
tpić. C'lY 
natomia
t zadowoli e..;tetycz'le ".:
{- 
mogi? O!=obi
cie mam w tej 
pr
- 
wie pog1ąd pesymistyczny. Prz
,l€- 
piony do nieco ..zwin
erowskit'to" w 
t
'pie budynku Szpitala nr 1 pu- 
ddko\\"aty ośrodek terapii rucho,"" ej 
nie j
t dostosowanv. 
H a koniec, skoro już o o
rodku 
leczenia ruchem mowa. \\" irrn
- 
niu liczn}'ch pacjentów i wl2.
- 
nym zapytujf;. jak mo"ło d01:;C do 
tl!go, by uzdro'wis.ko rangi i profi;u 
Ciechocinka. pozbawionf
 byc m(",gła 
prz
z czas dłuższy !:ali 
ilT:na;;tycz- 
nej z pra.'.,-dziwe20 zdarzenia, L\':ł:t.
1.- 
cza w sytuacji, gdy 2 ba
eny w bt'z- 
po
redniej e:
stii PPUC f'ie 

 w 
!;tanie za
pokoić potrz
b? Jak 1"10 ł
_ 
go doszło. że w mi
j!cu. \\" jctórym 
ongiś stał pawilon .l!imn;l.:::tyrzn::. 
wyposażony w staro7.ytn
.Ił"c7: dohre 
urządzenia. stan;;!.ł jed
n z domo\,F 
branżowych? Doprawdy. nifł wi
m. 
Wiem natomia
t. że hall j
clm:t'o z 
zakładów. do którego pr7 p nip.:il")'ln 
część 7anderowo::kich przyrzad6w 
 
pełniac
F rolę sali J!imnast'
czi"1pj. T,::.li 
tcj nie spełnia, bo !=.pełnić ni- mo- 
7P. :Knwet ci 
zcześliwcy. którym u- 
dało :o:ię dMtać s!d
rowani
 na 
im- 
na!':tyk
, wyczekuią po 20 minut p!'7.Y 
ka7dym ..
tano,':i5:ku". A 
ą. t:)cz'Y'.vi- 

cie. i tac
'. którzy \,,'icrzar w cur'll"l- 
twórc7P -działa!"! ie PO\"'-
7.
ch'
fi r1z
3 
\\' 
wi
ciE' !:tMo
t.:aneJ t
ra
ii' "1'('1--0- 
wd w sc-hrn;.zeniach układu rUC{111 
przyj('('hali do Cie('hocinka. h"1 
l
 
7amo(':>:
F
 palca w ha
enie. fli-- 7."n- 
bić jedn€EO ć",'iC7f'ni
 e"i"'11T"3!"tj"Cll

- 
litn nod kontrQI;:ł !acpn\'.-ców. 
No. Rl
 Ośrf\d@'k kinp7vt
r::łr.H ;11;- 
na fiJ1i"711. wi
r t)rz
'n
 '1'T'!,.i
i +r-., 
.ip:-JL'ln, ważny probl
m b
dzie ..z :!ło
 
\,-}.... 


burza. Ił pan przez zapomni
nl! p
- 
zostawił na drz
'''' ie no-:..'c
. 
- Cz

 j
c;tem aresztowan;r'! 
spytał V\-atson. 
_ Jeszcze nie - odpowiedział AI- 
bindi. 
_ Mam
' je!!=7.cze świac1km mlJr- 
der
twa 70nV. Od t
e/") mom::"ntu 111t')- 
;.e na.n odm
wi:łć zeznań. TL (ek)
		

/00336_0001.djvu

			6 


....;:!l'>. 


.jil.... 

. ' 
;:..:.:.
...
;.JJ .;....: 
. 0"0 ,. .. . 



 .... 


.
. 


.: 
.. 


::\t 


:... 1 
.:.; -\ 


) :::" =; 
:. 


--;....::: .ł 
:....- 


rudno odpow!edzfe
 

 
 na pytanie. kiedV po- 
jawilo się na świecie 
to szlachetne zwi.erzę. 
Wiadomo, że już w 
czasach starożytnych 
koń uważany byZ za 
przyjaciela czZowie- 
ka. u::.yu'ano go do różnych prac, 
głównie jednak służył myśliwym do 
łowów i wojownikom do wypraw 
'wojennych W wielu państwach sta- 
rożytnych czczono te zwierzęta. 
Wielkim miłośnikiem koni byl po- 
1I0Ć Aleksander Wielki. Cenili je 
Władysław Jagiello i Jan Sobieski, 
car Piotr l. Napo'eon Bonaparte i 
inni wladcy. 
P rawie we wszystkich epokach 
cena konia byla stosunkowo wy- 
so

a. Często dochodzila do ceny 
tcsi. Przy kupnie brano niemal zaw- 


ZBIGNIEW GIERASIMOWICZ 


DZIENNIK POl51Cł 


. t" 





¥: .
......' 



: 
f. 
.:' ?f 



. . 
; .<
.. 


.-t 


. . 
..:. 



f:f.'L. 


"".&.i .f, 
+- 


.1..... 


';
. 


.8 


... 


,.-;so. 


kilku wlek6w "lInfe s hodowU t!o- 
sko.nalJlch koni rasll arabv lub an- 
gloaTabu. 
[( tóż z na! nie lubi lub nie żywi 
sentvmentu dla tych pięknych. 
zwierzqt. które jakże latwo po- 
!rafiq przywiązać się do człowieka? 
Można nawet powiedzieć, że historia 
naszego kraju prawie zawsze zwią- 
zana byla z końmi. Wiele pięknych 
kart w historii narodu zwiqzanych 
jest :z tymi stworzeniami, bo to i So- 
mosierra. i bohaterskie ataki ka- 
walerzystów we wrześniu 1939 roku 
Po II wojnie światowej prawie we 
wszystkich krajach notuje się spa- 
dek pogłowia koni Zwierzęta te zo- 
stały wyparte przez rozwijającą szę 
motoryzację Również nie oparłu się 
jej rolnictwo, które zaczyna cor
Z 
częściej rezygnować z koni na 1:0- 
rZIl
ć ciągników i traktorów. Jedro- 


ierzchowce 


sze pod uwagę tak
e zalety. jak lad- 
na sylwetl:a i s=ybkość wierzchowca. 
RO::l.Cój hodowli koni w Europie da- 
t!.je się od czasów wczesnego sred- 
niowieczR. W tym okresie ce
iono 
-ł1l!jbardziej konie duże. tzw cięż- 
kiej rasy, które zdolne byly do dźwi- 
gania Tycerzy zakutych w stalowe 
zbToje i jednocześnie do pokonywa- 
nia w;elkich p1'zestrzeni. Koń rycef'- 
ski w średniou'ieczu niosący swego 
pana do boju chroniony byl stalo- 
wymi blacharni i kropierzem. Smialo 
m02na hrie'tdzić. że li' znacznym 
stopniu od konia zależało życie ry- 
cerza w walce Upadek rumaka od- 
znac::al bowiem klę£kę jego pana. 

t61'Y nie był w stanie podnieść się 
w ciężkiej zbroi o własnych silach. 
Musialo 1vięc to być zwierzę silne i 
wytr:::ymałe na wojenne trudy. 
Dobry, ryceTski lmń koszto'U'al w 
średniowieczu niezly majątek. Z ho- 
dow!i tuch koni slynęli Hunowie. 
rycerze frankońscy, Brander.bl'rczy- 
cy i Kr::yżacy W Polsce i na Litwie 
hodou'ano koniE' rasy lżejszej. które 
ró:nity się dużą s::ybkością i wy- 
tr::
Jmalością w czasie jazdy. Naj. 
s:ybs::e jednak k011ie potrafili wy- 
ho(Jml'ać Tatarzy. Tatarskie ..bach- 
maty" lub ..WilCZUTY" były ponoć 
nre
u:ykle 
zyhkie. ba.,.dzo zwinne i 
tc.ytrzymale Nieco później fJojawil 
się szybki koń 'wyhodowany przez 
p'emiona arabskie.. Dp dnia dzisiej- 
szego .,Araby" uchodzq na 
wiecje 
za najlepsze konie f'asy sportowej 
Oczu.wHcie fI;e zawsze w ich "0- 
dowli 'P,:"zodują paii
twa arabskie 
Powiedzmy, że tL'laśnie Polska od 



. ." 
-;.;- 

y:{"> 


.
< .. 



 


\:
.ł
; 


J 
.. \ ....::. 
:: - ... 1- ' 
.:;::::
:i..::i:".:'.. J" ,.. 


". 
.. "CI:." -.:: .. .
. 


"'.:.;' 


..
:. 


.

 


....: 
.. 



..
. 
..' .. :<:
<: :..:' 
.:;. 
 , 
.

 
- -";r.
. 
.......'.: :-.:.. -.: "... ".". 
....
:.... ... ,.- 



 ....., .

 


. 


 

: .:-. 
.. 


z 


cze
nie prawie na caZym Iwiecie 
wzra!'1ta zainteresowanie końmi spor- 
towymi, specjalnie przygotowanymi 
do szybkich biegów, lub sklJ'cu1.J 
PTZe7, f)rZeSzkDdy. Polskie konie 
sportowe od wielu lat cieszą się do- 
brą renomą za granicą, eksportuje 
się je do wie!u krajów, w tym do 
Włoch, Szwajcarii, Francji, USA, 
Szwecji, a nawet Anglii. 
Hodowlą koni sportowych zajmu- 
ją się u nas państu"owe stadniny, 
w których tv okresie 30-lecia po- 
wstalo 'll'iele szlachetnych ra
 koni 
sportowych. Wlaśnie jedyna w na- 
szym województwie stadnina koni 
sportow.ych z
ajduje się tV Udorzu 
w pomiecie oJkusldm. Hoduje się tu 
f'ocznie 01;;010 120 s::tuk koni rasy 
anglo-arabskiej. w tym 30 klaczy 
zarodowych. 
Wie
 Udórz ma bogate tTadycje w 
hodowli koni. Od kilkudziesięciu lat 
zajmowali sir: nią miejscowi rolni- 
cy-hodowcy. natomiast państwowa 
stadnina powstała tu w 1945 roku. 
Początkowo hodowla obejmowała 
konie rasy ciężkiej, przeznaczone do 
prac polowych. od o
miu. lat konie 
rasy sportowej; ujeżdża się je i 
przyzu'yczaja do pokonywania prze- 
szkód Ujeżdżanie wstępne, czyli tzw. 
pod '">tawowE' konia sportowegl) trwa 
od 3 do 6 miesięcy. Później szkoli 
się go dalej, tO zależno
ci od wieku 
i wagi. 
Konie 
 Udorza spf'zedaje się na 
tzw. koirskich aukcjach. odbywajq. 
cuch sił: w ki!ku miastach Polski, 




:.. 
s 
:::>.
:

. 


:". :.: .:::'":"::::::' \ .::
:
:: "'. .;.:.".. 


..., :::..
....-._. 





 


.
. 


............: 


.... .

 


f.., 


.; I . 


. '-""'::-
':"_':"".'.Ą . «-.,; -.. . _ ....
... o'y,. . ." ol' ............. __ ".A;:-':". ;.;.0." ".- . ... 


, .. 
,. .. 
 
n '-
_..."'Ą ::_.,,+. :.). "2'" ".;0"0. 


t- 


..,....... 



.. 


I 


na które Jciqgają % zagranicU mi- 
łośnicJ/ tych pięknych zwierząt. Jak 
nas poinformowal kierownik Stad- 
niny mgr inż. Marek Jaglarz - śre- 
dnio co roku $tadnina sprzedaje od 
10 do 12 sztuk wierzchowców. I ch 
przeciętna cena dla zag.,.a.nicżnych 
nabywców waha się od 3 do 7.5 ty- 
siąca dolarów za sztukę Dodf!jmll 
'Pr::y sposobności, że wlaśnie z Udo- 
rza pochodzi 1rierzchowiec .,Pluto- 
krata". ktÓTY był zapasowllm ko- 
niem na Olimpiadzie w 1\fon/'lchil l m. 
Stad też w?/wor::i się ogier "Sezam". 
startuJący obecnie w barwach l
Lu- 
bu jeździeckiego LZS Boguslaw'L(>c; 
zdobył on wiele nag.,.ód w zawodnch 
i konku'tsach hippicznych. 
C o jeszcze można powied
ieć 
o Udorzu? Chyba tylko to, źe 
w tej placówce h od otclanej 
widać dość du.:q gospodarność i dba- 


U dorzy 


lość o zwierzęta Wszyscy pracowni- 
cy, ja"
 się domyślamy. lubiq i ko- 
chają konie. Calyml- godzinami 
mógłhyo nich opowiadać Marek Jo.- 
glarz lub masztalerze - Bronislaw 
Kotnis (który w tym zawodzie pra.- 
cuje 'PoT/ad 40 lat) i Stanisław Ga- 
j05. Do młodej generacji hodowców 
należy Jerzy Bekul. Dużym sukce- 
sem stadniny było zdobycie złotego 
medalu 1V 1973 roku za wystllwione 
do spTZf>daży konie na aukcji tV 
Kwidzynie 11' województwie gdań- 
skim. W szystkie trzy wierzcholl'ce 
zdobył1.t tam d'lIże 'Uznanie i ':OSlc.ły 
za1wpione. jak to się mówi, .,od 
ręki". 


Ostatni dzień 
dyrektora 


?
- 


(Dokończenie ze str. 3) 
skim postano

..ieniem, usłyszałem n
f'- 
co odmienną wersję prZebiegu wypad- 
ków w dniu 29. V. pomiędzy godz. 
11,10 a 12. W rozmowie z pracowni- 
kiem działu inwestycji - nie uczestni- 
czyła, słyszała jej strzępy przez uchy- 
lone drzwi. Nie mówiła o zepsutej ka- 
retce i porzuconych noszach. W końcu 
rozmowy przeszła do pokoju. gdzIe 
znajd')wały się pozostałe osoby i zapy- 
tała tylko, czy chory jest w 
lanie 
zejść do ambulatorium. To ona rów- 
nież informuwała się o numer gahinetu 
dyrektora. Zgodziła się równlez: na 
propozycj
 lek. Marii G-L, że b p6j- 
dzie na g6r
. Do miasta się spies7yła, 
bo miał ją odwieźć własnym wo
em 
lekarz-stomatolog. a komunikacja mię- 
dzy Hutami i śródmieściem nie J('st 
najlepsza. O śmierci dyrektora dowie- 
działa się podczas posiedzenia komi..ji i 
zaraz po jego zakonczeniu zadzwoniła 
do lek. f\'Iarii G-L z pytaniem jaki był 
przebieg owej fatalnej ostatniej godzi- 
ny. W tej sprawie czuje się czyc:t
 pod 
kaź d y m wzgl
dem: moralnym. 
zawodowym i ludzkim; pie ma wyrzu- 
tów sumif'n ia. Była szalenie zdz; w:o- 
na, kiedy dzwoniąc następnego dnia 
do zakładowej przychodni dowiedzi.ała 
się od Marii G-L, ii po Hutacłl już 
rozeszła się pogłoska, ze to ona 0....n05i 
odpowiedzialno
ć za śmierć dyrektora. 
I jej rezygnacji te stanowiska w ZOZ 
- nie przyjęto, więc chyba fachowcy 
(\

 tak, jak opinia o:;ądza
ą posŁ
rm- 
wanie kierowniczki zakładowej przy- 
chodni... 
11- 
C6!. są !iprawy, \V kt6rych k o d e- 
k s o w o trudno kwalifikować lud7- 
kip postępowanie. A moralnip? To 
już kwC'stia ..pojemności"' v;łasn
go 
sumienIa... 


ZBIGSIEW PEI.Ii.:\. 


Nr 200 


Notatnik kulturalny 


l\IATKA I CORKA 


w. Francji naldadem oficyny wydawniczej "Edi- 
'eur Franeais Reunis" ukazała nę kores
ondenc.ja 
Marii Skłodow.kld-Curie li córkIt. lrf'nł\ Joliot-C
rle. 
Listy, wymieniane w ukresie 30 lat prze. matkę i eor.k.ę
 
mogą się pozurnie wydawać rze

 .ZW) 
łą
 l
aUeJ 
jednak patrzy się na tę korespondencJę, uswladomlwslY 
sobie. ie jej' autorki były naukowea
i, obi
 - laurea
- 
kami Na
rody Nobla. Nabiera wall kazrlf'
 pOlorn
. 
drobne wydarzenie codzicDnego tycia. potwlf'rdza tnę 
l . pasja 
dkrYWcza obu tych kobiet, kt
re dąz!ły 
o t."
o 
.ame
o. obie poświęciły iyde tej sameJ dZledunle 
. . 'f."- wiedzy. 
Plerwny list pochodzi. 1905 roku. Idy mała lre

 miała zaledwie I lał. 
W miarę jak dziewczynka rosła, w kore
pondenc.J1 roraz więcej miejsca 
sajmujł\ problemy naukowe: dziewezYDka mteresuJe się pracł\ matki, 
ie. 
ie wybierze .tę samą drogę iyciow
. . . 
Z listów tych kubiet, 'lVielki
h, sławnych, a Jednoczesnie 
rostych, ,,!y.- 
mera obraz ich iyda, na które składa się praca, !E
ykl
, eodzl
n
e radoscl, 
kłopoty. Póżniej - pojawia się imię Fryd
ryka Johot. 
a
tępuJe 
lub Ireny 
. Fryderykiem, rodz_ 5ię dzieci: córka Helen.a I lI
n .Plotr: D-:V le 
wagJ 
na.ukowe, matka i babka, maj
 ",iele do powI
dzenla l naplsama sobie na 
temat dzieci. 
Książka, poprzedrona wst-:pem GileUe .ZieKI
r,. jed pięknym dokumentem, 
Ja.k wi"lki czlowiek, wielka kobieta, mozf' bye ZOD2ł. matką, babk
 I r8rk2ł, 
przeiywaj
c te same smutki i radośei, które .1\ udziałem wszystkich kobiet 
świaLa. 


AUTOR "DO POTOl\INEGO'. 
Ił sierpnia 19ł4 r. w walc!EąceJ ",!"anzawie na I?lac6w
e, poW"s
ańm;
_przy 
ulicy Przejazd, wysadzonej w powietrze przez blt1ero
 e
w, ąmął :-- le
nl 
poeta Tadeusz Gajcy, nald
cy obok Krz
szt
fa Bac:ynskiego do naJwybIt- 
niejszych indywidualności wojenne
o pokolema poetoW. . 
Pierwszy tom jego utworów ..Widma", o
łoszony pod pselldoD1
em Karol 
Topornicki, ukazał się w 1943 r. w nakladzie 2.:;0 egzemplarzy. ,.\Vldma:' skł.a- 
daj
 się z alegorycznego poematu, od którego tom wziął tytuł ora
 . tned
lu. 
",if'rsz
 \v tym samym 1943 r. - najbardziej twórczym ok:-esle w krot- 
kim ż;
iu Gajcego - powstaje opowiadanie "Cena" i parodyst
-czno-
r9te- 
skowe ,,
Iisterium niedzielne" oraz utwór :seeniczny "Home
 1 Orrhl
ea". 
\V 1944 r. ukazuje si
 w 500 egzemplarzach nowy tom 
ers
,. GaJc:go 
..Grom powszedni". Sa miesiĄe przed wy

chem, powstania pisze GaJCY 
wśród innych wier:Jzy. najwybitniejszy sWOJ utwor - poem ",t "Do po- 
tomnego". 
Tvm 1istem naszł"j 
poki do potomnych" odcisnął Tadeu. Gajcy swoje 
na
" isk
 trwałym. nieprzemijai¥Y!D śladem w polskiej literaturze, 


ORZESZKO\VA CONTRA CONRAD 


. .... 
.. 
. <--. 


50 lat mija od śmierci 'tV angielskiej mieJ'!Ocowose1 
Oswald:s Józefa Teodora Konrada Korzeniowskiego, 5ław. 
nego w świecie pisarza pod nazwiskiem Josepha C
nr
da. 
Z okazji rocznicy przypomnienie o - pachnącej nleeo 
kompleksami kultura1ne
o zaścianka - pnyganie. jaka 
.potkała wielkie
o pi5a.rza (jeszcze _ pro,u jego ka- 
riery) '!:e strony innej, słynnej naszej pi:sarki. ElizJ' 
Orzeszkowej, która takimi to zbeS'ltała go słowy: 
Zdolnośc tu;órcza to sama korona rośhny. sam szczyt 
wi
ży samo se-rce nnrodu. I ten kwiat. ten s:!.czyt. t
 
<. serce' odbierać S"Wemu narodowi i ocklawać Arzglosabo- 
nom, kt6rym.-- ptasiego mleke nawet nie brakuje, dlatego. 
płacą. Ależ o tym pomyśleć nau:et niepodobna - bez 


.- 


".-:..,. 
><- 




' 


".-", 


te drlńeJ %4 1'iie 
wstydu..... . 
Z wiecznym ciernIem w sercu za tę niesprawiedllwł\ 
enę. Conrad u;...l 
kiedyś to W taki
h słowach: 
..Nie zdaje mi się abym krajowi był niewierny dlatego. że .4.ngWwm do- 
wiodłem. iż 
zlachcic z Gkrai-ny może być dobrym ma"'ynarzem jak i o
i. 
ł mi2ć COś do pou:iedze-n;a im w ich tclasnym języku«. 


EDYTORSKIFAtJL 


Xa półkach k	
			

/00337_0001.djvu

			N2ro 


DZIENNIK POLSKI 


, 


I
AKOWSKI 

fOI
MA.TOR 


\VYST A WY 


t 


\. 
A \ 


ii. 


f"""'" 


'Z 
J:YDnych obtcnle wystaw po- 
lt'camy 
W KRAKOWIE: 
. W Galerii 
Iuzeum Teatralne- 
go (ul. Szpitalna 21) - wystawę ry- 
sunków i rzeźb ;Jacka W.ltosia, kt6- 
r
-ch in
piracją jest ..Fedra" Raci- 
ne'a. "W r} sunkach i rzeźbach 
chciałem - drogą tradycyjnej ma- 
terializacji - uformować kolejne e- 
tapy uczuć, nie wygląd postaci lub 
ich zachowanie" - pisze autor w 
komentarzu :zawartym w katalogu. 
,,"ystawa (na zdj,) czynna będzie do 
poło,," y pafdziernika. 
. W Galerii ..Propozycje" (Ry- 
ne:
 Gl. 9, I p.) - v.'}'stawę malar- 
stwa Leszka Walickielo. rzeźby 


o,
 


,.- 

: 


.
 


. ""': 


'
, 


, 


t' 


, ,- 
.
 
 . 
. . - . -"', 
.. > 
"_.
- '..=' -;
 


:, 


Fot. E. Węglowskl 


Mariana Kruczka 1 z.nakomity po- 
kaz desek drzeworytniczych Stanl- 
sława '\ójtowicza. 
. W Galerii "Pod. Gruszką" 
(Klub Dziennikarzy, ul. Szczepań- 
ska 1) - pragniem)r zwrócić uwa- 
gę na v.rystawę malarstwa Lucyny 
Sosenko oh....ierającą cykl "Mistrz i 
jEgO uczniowie". Lucyna Sosenko o- 
trzymała dyplom ASP w pracowni 
prof. Taranczev...skiego. 
. Przypominamy również, te po- 
zo:"tał już tylko jeden tydzień trwa- 
nia wystawy gł6wnej V Międzyna- 
rodowego Bit'nnale Grafiki ekspo- 
nowanej w pawilonie BW A (plac 
Szczepanski 38) I w Pałacu Sztuki 
(plac Szczepański 4). Czynna jest 
tylko do 29 bm. 


F I Ll\1 


PRE'IITRY: będzie ich w tym kryminalny. "\\alkli!: z mafią przed- 
t: godniu pięć. Ka ekran kina "Sztu- stawi nam Claude Mullot w drama- 
ka" v..'ejdl.ie "Co robić" - doku- cie kryminalnym "Wybawienit'm 
mentalizowany dramat chilijski (w będ7ie śrnlt'rć". Film prod. francu- 
dn iach 26-29) i następnie .,R) zowe sko-v.. łoskiej utrzyman:,r w kon-wen- 
polai we krwi" - fUfu kót'eA
ski, cji "czarnej serii". R6wnid pro- 
a wi
c zjawisko ogrown iP ..nadk.ic. --du kcji - f{an('lIpk o-włoskiej "Stara 
na naszych ekranach. Akcja - po- panna" - dehiut reżyserski J. P: 
dohnie jak w znacznej większości 0- Blanca - oglądać' będziemy na e- 
b
cnie realizowanych film6w ko- kranie kina "Apollo". Annie Gi- 
ro:>ańskicb _ dzieje się w okresie ra
dot i PhiIippe "Koiret w filmie 
okupacji japońs\dej 1910-1945. W budowanym z epizod6w ludzkich 
"Wandzie" pojawi się ..Szach król0. przeżyć. zwykłości dnia powszed- 
wt"j brylantów" - łotewski dramat niego I samotności. 


IMPREZY 


T}'nieckI Recital Orla nowy, 
CZwarty w br. odbęc.:zie się 25 bm. 
o godz. 17. Udział biorą Marian 
Machura - organy. Maria Przy- 
bylska - słowo i Cappella Cra- 
coviensis pod dyr. S. Gałońskiego. 
..Nirbiesko-Czarnł" w Non-Stopie 
przy al. Puszkina wraz z Adą Ru- 
sOW
cz i Wojciechem Kordą wystą- 
pią gościnnie w dniach 26-29 bm. 
W czasie występ6w zespołu odby- 
"'a
 się będą pokazy jesiennej o- 
dzieży młodzieżowej DT "Krakus" i 
WPTO. Początek imprez o godz. 17. 


KSIĄZKI 


<... 
\ 


Ul TU RAllNIY 




 \."
., . \"'I.
 

 ]liI 
 


l 



) 
. 


II 
lit 
.. 
. 
. 


.. 


Kaj Birket-Smith "Scieikl 
kultury", Wiedza' Powszechna. ce- 
na 70 zł. Autor ujmuje w dziele 
kulturę jako nieprzerwany ciąg 
ludzkich doświadczeń. Chwyta 
pierwsze materialne dowody jej 
istnienia, wnioskuje o powstawa- 
niu więzi społecznej, ukazuje ku- 
mulacje wiedzy cZłowieka o sam} ID 
sobie. Dzieło poza nielicznymi frag- 
mentami utrzymane jest w kon- 
wencji opisu. Wiele miejsca po- 
świ«=:cił autor sprawom codzien- 
n} m, aż nazbyt oczywistym, ale te 
oczywiste fakty były nie do uni- 
knięcia przy założeniu. te tema- 
tem jest Człowiek w og61.. 
Robert Graves - ..)'lity ,reckie", 
Państwowy Instytut Wydawniczy, 
cena 100 zł. Ta niezwykle ciekawa 
książka ukazała się w serii "Cera- 
mowskiej". Greckie podania o bo- 
haterach, bogach - 10 skarbnica 
ciekawych barwnych wątk6w. Zaj- 
mują się nimi od wiek6w pisarze. 
miłośnicy antyk6w. Autor, współ- 
czesny pisarz angielski, tłumacz 
Iliady i Odysei, a także kilku po- 
wieści o tematyce mitologicznej, 
podjął się trudnego zadania. Ze- 
brał w Sw}'m obszernym dziele 
rozproszone warianty mit6w, wzbo- 
gacił je powołując się. na wierze- 
nia i podania ludowe. Zas6b za- 
wartych wiadoTr"ości znacznie prze- 
W:ł'
za tlwte.ril.lł J:va-kłych zary- e- 
sów miłologii. 
Karol Schu\-. - ..KamIeń l piet- 
pienie". PI\V, cena 85 zł. \Vznowie- 
nia znanej książki zmarłego w 1943 
roku pisarza czeskiego. poświęco- 
nej życiu i twórczości genialnego 
mistrza Odrodzenia włoskiego 
Michała Anioła. 


TEATR 



'.'Y. 
. < 
;;-- 
".oł'.''J.: . -. .. 
-", . = 
 .--. 
 :- 
(,. ... . ,. 
. r ., 
 
.:.:' 
 _ ./ - < ,,/,.: 
:
 
- _ ;: _ -<'i. . 
-1< 
 >i 


TEATR 11\1. SOLSKIEGO, Tar- 
nów: Damy i huzary - uiedz.iela 
i czwartek; Kochany panie Ionesco 
- środa; Lekcja anatomii profesora 
Tulpa - od piątku do niedzieli 
(początek codziennie - godz. 19). 
Uała Scena: Mimika - niedziela 
1 środa (godz. 16); Jak to było na- 
pra wdę (niedziela - godz. 19.30) 
i wtorek (godz. 19). 
Scena objazdowa: BUSKO - wto- 

ek (Damy i huzary, godz, 19.30). 
KAznlIERZA WIELKA - środa 
(Damy l huzary - godz. 19), KRY- 
SICA - czwartek (Kochanv panie 
Ionesco - godz. 19,30). GRYBOW - 
piątek (Kochanv panie Ionesco - 

odz, -19), S
DZISZ()W - sobota 
(Kochany panie Ionesco - godz. 19). 


---.........
',; 
:_
... .:.--.-: 
. . - 
. y . 


.. 



 


TEATR Dl. 8ł.OWACKIEGO: 
Rewolwer - obie niedziele, wtorek, 
środa, czwartek; Lilla Weneda 
piątek; Dwa teatry - sobota. 
TEATR MUZYCZNY, scen" ape- 
rowa (Teatr im. Słowackiego): Hra- 
bina - obie niedziele (godz. 14), 
Madama Butterfly _ poniedzialek, 
opf'retka (ul. Lubicz): Dziękuję Ci 
Ewo - od środy do soboty. 
"GROTESKA": Cucurbita story 
- obie niedziele (godz. 17). W po 
zostałe dni Teatr niecz:rnny. 
POZOSTAŁE TEATRY - przer- 
'\J,;a urlopowa. 
Początek przedstawień (o tle nie 
podajemy inaczej) godz. 19,15. 


" 
'\ - . 
\
 


'i:. 


,
 .." 


.:
.. 



1- .:. 
f 
. f- I"
. 



. 



 

 


:Y. ". .
.,;- 0.-.: 


..1 
Lt' 

 . , ,":,. -,,=, ..-.- 

. ' -;.r -\l P 

. 


. -\.,'> o;. ._. 
.ł '.. 


, - 


_ .::H>."".", ...:.- 


TarnOU.fkie "Damy ł hvzarv" (reiy
eria: W. Skibińęld, scenografio: A. 
S{ldou.
ski. Od leu_.ej: Z. Suknarotvskt (Kapelan). J. Wasiuczyński (Rot- 
mist.rz), R. Kotys (Mo jor). 


Fot. Cz. Knapik, 


. TEATRY 


. 


KINA 


. 


SOBOTA - 24 Bl\I. 
TEATR 
1'1. SLOWACKIEGO - t9.U: ..Rewol- 
wer'. 1\IUZYCZ-"';Y - 19.13' ..Dziękuj
 ci 
E\'o". BARBAKI\.
 - li: "Kraków z wo- 
de\\ ]u... 


KINO 


\ 


APOLLO: ..Był sob
e glina" (fr. 14 1.) 
_ 10. 12.30, ,.Stara panna" (fr. 14 L) - 
13.ł5, 18. 20.15. DO'I ZOL."IERZJ\: ..Su- 
t]eska" (jug. 14 1.) - 15.45. KIJO\\-: 
,.Drug a twarz ojca chrzestnego" (\\ ł. 16 
J.) - 17, 19.30. KULTLRA: ..SrnIc, smac, 
SIDOC" (fr. 16 1.) - 18, 20.1:5. 
nKRO: 
,."MałY Wielki Człowiek" (USA 16 1.) - 
113. 19. 1\II\.SKOTKA: "Sklep z modelka- 
..ni" (rSA 16 1.) 15.30, 17.30, 19.30. 
'\tLODA G\V ARDI >\.: "Prawo gwałtu" 
(eS 1\ 16 1.) - 14.f5, 17, 19.15. l'I.OS STOP: 
D
 skoteka - 17. .,DziewcZyna z dobrego 
rl
mu" (po]. 16 1.) - 21.15. PASAZ: ..Przy- 
gody Bolka 1 Lolka" (poL) - 10. 11. 12, 
13. 15, 16. i, "powr6t rewol Wero\\ ca" 
(USA Ił 1.) - 18. 20. 22. PODW A WET. 
SKIE: ..Ba.jka o MrD7ie C7arod7leJu" 
(radz. 71.) - 17, "Hrabina z Hongkongu" 
(ang. Ił 1.) - 19. S7TUKA: ..B'"ł tu Wił- 
l;
 Bov" (USA 16 J.) - 10.15, 12.30, ..\\-0- 
jak .Tanosz" (węg. 11 l.) - 16, 18. 20. 
rGOREK: "Tylko v. tedY. gdy się śmie- 
j(" (ang. Ił L) - li, 19. UCIECHA: 
..S antaż)'ści' (fr. 111 L) - lO, 12.15, 15.45, 
1:1. 20.1 'j. W A "'-DA: ..szach królowej br)- 
l.mto\\" (radz. Ił 1.) - tO, 12, ..szpieg 
!ł"oguna" (iap. 18 l.) - 15.ł5, 18, 20.15. 
\\ ARSZA" A: "Zbrodnia w klubie tem- 
!łO\,.ym" (wł.-jug. 18 I.) - 15.ł5, 18. 20.15. 
WOL ...-oSC: ..Mania \\ ielko
cl" (fr. Ił 1.) 
_ 15.45, 1S, 20.15. WISI A: ,.Kot w bll- 
tach" (Jap. 7 L) - 11, ,.2001: Od}<;pJa l
o- 
smiczna" (USA 16 L) - 16, 19. 
"IiOWA HUTA 
SWI-\. TOn ID: ,.Francuskt łącznik" 
(rSA 16 L) - 13.45. 18, H.15. :M.o\LA SA- 
L-\.: "BarbareUa" (fr. 16 1.) - 15, 11.15, 
lę."'O. S\\ 1T: ..MiJosĆ I anarchIa" ("\\1. 18 
l) - 15.31). 18. 20.30. 1\-I-\.L'\. SALA: 
..Wspamale o;łowo - wolność" (radz. 1ł 
l.) - 16.15, 19. 
XIFD71ELA - 2:> B:\I. 
TEA TR 
nr. __, 0\\ o\CKIEGO - 14: ..Hrabing" 
-19.11" ..Rp\ )Iw
r. LROTłSh
 - li: 
. ,.C"CI" na stor)". 
KINO 


DO" 701' IFR7 A: 
Zachodu' Ut'. Ił l.) 


Kr 'lm' e D7iklee'o 
- 15.45, 18, 21'.13. 


Kt..::LT1.. T R>\.: ,.zemsta" (po]. 12 J.) - 1S, 
20.15. MASKOTKA: bajki - 10.30, 11.30, 
PODWAWELSKIE: bajki 11. 12.15, 
"Bajka o Mrozie CzarodZIeJu" (radz. 7 ].) 
_ 17, "Hrabina "l. Hongkongu" (ang. H l.) 
_ 19. "O
 STOP: Dyskoteka - 17. ..Hel- 
]0 DoUy" (USA Ił 1.) - 21.15. TĘCZA: 
"Gangsterski walc" (fr, 16 l.) - U 17, 19. 
t..::GOREK: Jajkl - 11, 12. 13. ,.zac:,:aro- 
....ane podw6rko" (pol. 7 1.) - 13. ..Tylko 
"...tedv, gdy się śmIeję" (ang. Ul.) - 17. 
19. WARSZ-\.WA: ..Zbrodnia w klubie te- 
nisowym" (wł.-jug. 16 1.) - 12.15, 15.-15. 
18. 20.15. WOI ;SOSC: ..Mania wielkości" 
(fr. 14 l.) - 11, 15.45, 18. 20.15. WISLA: 
bajki - 11, 1
. ..Kot w butach" (jap. 7 
L) - 13, ,,2001 = Odyseja kosmiczna" 
(USA 16 1.) - 16. Iq. P070
t. jak 2-ł bm. 
l' OU'.I\ HUT A 
S\VIATOWID: ..Człowiek w pl
knym 
krawacie" \fr. 16 1.) - 11.15, (pozost. jatc. 
24 bm). S.WIT: "No",a misja korsarza" 
(fr. 11 1.) - 13, (pozost. jak 2-1 bm.). 
PO
IEDZIALEI{ - 26 Bl\I. 
TEATR 
l\IU7YCZXY - 19.15: ..Madama Butt€r- 
fi).... B-\RBAK-\' - 17 1 ZI: ..K,&.l
uW :lo 
wode\\ ilu". 
KINO 


Kł.-LTU1łA: "Minuta mi!c7enla" (radz. 
Ił ') - 18. 20.15. l\IIKRO: "Nie będę cię 
kochać" (pol. 16 1.) - 16, 18, 20. 1\IA- 
SKOTK 
: Zemsta wilka morskiego" 
(rum. Ił L) "- 15,30. 17.30, l n .10. 'ILon I\. 
GWARDIA: ,.prawo gwaltu" (\JSA 16 L) 
_ 1-1.45, 17. HU5. 1'0.... STOP: D:rskoteka 
- 11. ..Hello DoBy" (USA 14 1.) - 21.1;i. 
PAS '\2: .,PrzygodY Bo:l
a 1 lolka" (pol.) 
- 10. 11. 12, 13, 15. 16. li, "Powrót rt'wll- 
....erowca.. (USA J.ł 1.) - 18, 20, 22. POD- 
-iAwrISKIE. TĘC7-\, PGOREK, :;rUCH: 
meczynne, SZTUKA: "Co robić" (chilij- 
ski 16 L) - 16, 18, 20. "CCIECHA: ..S7an- 
taż
 ści" (fr. 16 1.) 15.45, 18, 20.1 'i. 
W A "I:DA: "szpieg szoguna" (jap. 18 1.) 
_ 1:;.f5, 18. 20.15. WARS7AWA: ..Zbrod- 
nia w klubie temsov..ym" (wł..jug. 16 1.) 
_ 15.45. 18, 20.15. \\ OL....OSC: ..Mania 
wielkości' (fr. Ił 1.) - 15.45. 18, 20.15. 
\\ ISL>\.: ..Moja noC U Maud" Ur. 18 L) 
- 11, 18. 20. .,Na
rody , 007nac7en:a" 
(poJ. 16 ') - 16. P070<;t. jak 24 bm. 
:-;O\\' -\. HUTA 
SWI\.TOWID: ,Gra 711ldzipń (V,-ł, Ił l) 
_ 15.45, 18. 24).15. 1\IAL I\. SAl -\: "zuzanna 
I zac7aroWanv pierściet
. (NRD 7 J.) - 
1'. 17, 19. SWIT: ..Milość 1 anarchia" 
("I. 18 l.) - Vi.45. 18. 2Q.15. 1\II\.LA SALA I 
"Romantyk" (\\ ęg. 16 J.) - 15, 17. 19. 


SOBOTNI I NIEDZIELNY 


PROGRAM RADIA I TV 


80ROT -'\ 


RADIO 


PROG R -\.
I I 
8.23 .,Umarli rz.L1cają cień" - odc. po- 
wieści. 8.35 Rep, z. XIV M:iędzvnarod. 
Fest. piosenki - Sopot "i4. 9.45 Trio "0- 
kalne G. Grigoriu. 10.30 Lalo z Radiem. 
11.50 Nie tylko dla kierowców. U.55 Kom, 
o stanie v. ód. 12.2-5 Splewa T. Lope7. 
1
.40 Konc. tyc7en. 13.15 Roln. kwadrans. 
Ił.DO Ze świata nauki i techniki. 14.30 
Sport to zdro\".ie. 14.35 Zesp. S. Medeza. 
15 05 Listy z PolskI. 15.10 ,.powstanie 
Wars7awskie" - sluch. 16.20 Z polskiej 
fonoteki. 18.00 Muzylta 1 aktualności. 
18.25 Non stop przebojów. 19.15 Z list 
bestsellerów pl;rtowych. 19.U Z ks:ęgar- 
. skiej lady. 20.W Teatr nie tylko zaWodo- 
wy - aud. ?0..20 XIV Międz
 narod. Fest. 
Piosenki Sopot 74. 22.W Kronika. sport. I 
kom. Totalizatora Sport. 23.10 Kolarskie 
Mlstr70o;twa S"iata w Montrealu. 23.40 
Sobotnia dyskoteka. 0.05-3.00 Pr. nocn)'. 
PROGRo\1\1 II 
8.:111 Sprawy c007Ienne. 9.00 Podrót 'Z 
pleśnią. 9.20 Bto7pieczel'1c;lv. o na jezdni 
zalet.y od nas samych. 9.40 F. L;'!>7t - 
Tassv - poemat s
'mf, 10.00 Teatr PR - 
.. Urodzony w blysku" słuch. 10.50 
Muz. 11.35 RodZlce a dziecko - aud. 
lI.W Mel. 11.55 Kom. o stanie wód 12.0') 
Pr. z Rzes70 w a. 13.35 "Zapisane w parnię. 
ci" - "Swięci . rnki lepią" - fragm. 
książki. 1ł.15 Rep. 15.4<) .Jazz. 16.00 ..Cza- 
ta" - mag. wojsk. 16.15 Pr. z Rzeszowa. 
17.00 Na krak. anteme wasze troski na- 
S7e ,,'nioskl. 17.15 Spotkanie oz piosenką. 
li .30 ,.Piost'nka w stylu country" 
'Iluch. 18.40 Radiolatarnia - C7Y pr]f'wod- 
nIk popularno-nauko\\y - aud. 19.00 \\'. 
Pijper - III Symfonia. J9.15 .Jęz. an
. 
19.30 Mat
"Siako\\ ie. 20.00 Ze swiala opp- 
rYt 20.30 Wiersze .T. W Goethego. 20.40 
KĄcik starej płyty. 21.00 Kwadrami dla 
poważnych - ,.Punktualność" - oPO\\ !a- 
danie. 21.50 Wiad. sport. 22.20 Podroże I 
małe i duże - aud. 23.40 Jazz. 
PROGRA:'\I III 
8.05 Kiermasz płyt - aud. 9.00 "Czlo- 
wiek podziemny" - odc, PO\\ ieścl. 9.30 
Nasz rok 7-1. 9.45 Mag. muz. 10.35 Dziel1 
jak ('o dzień - mag. 11.45 ..Od 7mro"-u 
do 
 IlU" - ode. po\\.ie
c.. 12.:!5 7a klf'- 
ro\\ nIcą. 15.10 D:\ ..,koteka pod gl \J ą. 
15.30 fiO minut na god7inę - ał1d. 16.30 
Na ec;tradzle .T. Mayall. 16.4;) Nasz rok H. 
11.05 .,człowiek podziemny" - ode. po- 
wieści. 17.13 Kierma"z płyt - aud 18.00 
Polski jazz - monOltJ"afle D]\'to'
e - 


kw:ntet T. Stańko - aud. 18.39 PolLtyka 
dla wsz
"stkich. 18.45 Lato w Fllharmonll. 
19.05 Aktualności nie tylko muz. 19.:!O 
Książka tyg. - L. Armstrong - ..Moje 
1;ycie w Nowym Orleanie". 19.35 Muz. po- 
czta UKF. 20.00 Odpowiedzi z rÓ:ł:nych 
szuflad. 2().15 Korowód. 21.10 Teatrzyk 
Zielone Oko - "Dw6ch w jednym gro- 
bie" - słuch. 21.50 Opera tyg. - C. Saint- 
Saens ,;Samson i Dama". 22.1:5 Co wie- 
czór powiesć w wydaniu dźwięk, "Be- 
niowski". 23.00 ,.Zaklęcia milości" - lud. 
poe7ja rumuńska. 23.05 Spotkanie z .T:rt 
Kormem. 23.50 Splewa R. Wolszanlno\\ a. 


TELEWIZJA 
PROGRAl\1 I 
B.łO Pr. dnia. 8.ł5 Pr. I proponuje. 9.00 
Poranek Telewizji Najmł. 10.00 E..l,;:ran 
wspomnień: Prawo i pięść - film polski. 
1
.OO Dziennik, 12.20 W progu domu - 
film polski. "Ziemia na równiku" - 
film czech osi. 13.15 W baletowej szkole 
- rep. 13.35 ..Rok ostatni" - film. 14.25 
..Czer\\ one ::Łagle". 15.00 ,.Folder trasy La- 
zienkowsklej" - mag. film. 15.40 Z cy- 
klu: !;zare na złote - mam pomysł. 16.10 
..Z najlepszymi t.yczeniami dla Huty Bail- 
don". 17.40 Pegaz. 18.25 Z serii: "Jano- 
sik" - f:lm T\-P. 19.20 Dobranoc. 19.30 
Monitor. 20.20 XIV Międzynarod Fest. 
PlOo;
nki Sopot 74. w p1'7erwi
 Dziennik. 
22.łO \VI2d. sport. 23.00 Z seriI = ..1\.1 Capo- 
ne I inni" - film USA. 23.50 Pr. na nie- 
dzielę. 
PROGRAM fi 
15.55 Pr. dnia. 16.00 Z cyklu: Spotkanie 
z reporterem J. Pyrkoszem. 16.30 Spot- 
kanie na Morawach - film czechosl. 
16.55 Wiem wo;zystko - teleturniej. 17.25 
Spotkanie z .\Tarszawą. li.55 Mała Ency- 
klopedia Zwier7ąt. 18.30 Prokofiew - 
V Symfonia. 19.20 Dobranoc. 19.30 Moni- 
tor. 20.20 Co się zdarz
.ło - film "
ęg. 

1.55 24 godziny. 22.05 ,.Spotkanie z STS- 
em". 22.45 Pr. na niedzidę. 
l'tt'1EDZIELA 


RADIO 


PROGR..HI I 
11.30 Przekrój muz. tyg. - aud. 9.15 
Mag. \\ ojsk. 10.05 Teatr dla Dzieci Mlod- 
s
ych : "Brzydkie kaczątko" słuch. 
10.25 Mistr70\ne gitar;d7.la. 
lek.
		

/00338_0001.djvu

			8 


nZll:NNIK POLSKt 


Nr 
Ja
 


-
 


, 


\c! 


.ł 


. t,: 



 
ł 


· A \VF - budynki dydaktyczne 
· Politechnika - pier\ysze domy studenckie 


;;0;.- 


r" 


-,of /::!:;'$'"' ..; ...:.;. ,=
- . 
, 


--::
. 
...
.- 


.
'..:.' :' > 
"._: ):." ..:'0:-" 
o 
. . 



 


Te dwie budowy pozostają Jak na 
paZIe w cieniu innych wielki,..}., inwes- 
tycji na:.zego mia.:)ta, obie j
nak 
wkraczają w etap najiorętszy i... naj- 
bard
iej widoczn)' . Pierwsze prace bo- 
wiem - zaró
'no ną byłym 10tniskl1 
"W Czyżynach, miejscu budowy kom- 
pleksu dydaktyczno-naukoweGo orqZ 
miasteczka studenckiego Politechniki 
Krakowi!l<.iej, jak l na placu buc!owy 
Akad
rnii Wychowaaia Fizyeznegn. 
mieszczącym <;ię po przeciwnej stronie 
alei Pl!ł1'J.1.l 6-h.tl1it'J::o - to f!łiJwnie 
uzbrojenie całego terenu. Bylo to 
pr::>:ed.;iewziede niemał" zwa.lVw;;:;zv, 
iż ani teren przyszłej Polltechniki, ani 
też AWF nie miał przysłowiowego ka- 
wałka rury czy innych przewodów. 
Odwiedziliśmy oba place budów. 
A WF realizuje obecnie zespół obiek- 
tów dyd:lktyczno-naukowych. Prace 
są już poważnie zaawansowane (na 
zdjęciu). a cz
ść obiektów jest już 
gotowa w stanie s1.lrowy
. Te budyn- t 
ki to właściwe Sf!lllOO 
uc
...l'Ri. :\HeścK!' 
będą się tutaj władze A WF, d&iekana- 
.1U' I 


, ''\. '. -- 
.
'''a.; g(J''ac,o' 
..-: ........ "'1 
,
 


J{onsekwencje 
przedwczesnego pośpiechu 
C::lonkowie Sp-ni Mieszkaniowe; 
"Pitut" otTZymujqcy mieszkirnia 
pf'zy ul. Altanol.Qej 18 zostali z:a- 
tdadomieni telegTaficznie o konie- 
czności zgłoszenia się tv lokalu 
spółdzielni w dniu 20 bm. o {Jodż. 
g celem dopełnienia nie
będnllch 
fOTmtllności %wiqzanydl % odbio- 
f'l!ffl kluCfY. Jakież bylo zdziwie- 
nie p7'zybyłych, kiedy okazało łię, 
ŻI! tCf'min został przesunięty na 22 
bm. % pou:odu stwi
rdzeni4 usterek 
tJ..1 instalacji gazowej. Zawinił u'Y- 
konaU'ca, zawinila td spółd=ielnio, 
wysylajqc zawiadomienia pTZed od- 
bioTcm budynku % 7'qk tvykonatv- 
ty. Nara:zila w ten spolób kilka- 
dziesiąt osób na Iłtratę ezaw. W 
dodatku 1ł1ektó7'zy %aplanou
oli tv 
pndanym terminie' przep7'otl'adzkę 
re:e7'tvujqc na ten cel śTodl<:i tran- 
łp07'tu. ObuTza w tum tcszystkim 
J)ostawn ZaTzqdu Spółdzielni, któ- 
f'f'fJO fłie stać bylo flO. przeprosze- 
nie zf17'omadzonyeh. Przeciwnie - 
f.l7'ubiaiilłkie odeztl'ania pana % ad- 
minist"lIcji - tV 7'odza;u: .,możesz 
pan wziąć klucze, ale jak b7'.ygada 
pann n:e zastanie to rozwalq 
drzu:i u - P02OSWU'Uy niesmak. 


A. K. - W. 


....; ';;::

:
""'NY'
"'..I' 


.:;w.. -». '. _


 
 
'1'- 


przys:delo roku. Z ciekawoiiItek w..rto 
odnotować takt, iż kolejny OS budo- 
wany będzie przy użyciu nowej w 
Krakowie technolo,ii budowlanej - 
Kelitinca. 
Nad ca!ości.lł prac zar6wno Politech- 
nil
i jak i A WF nadzór inwestorski 
sprawuje nowohucka Dyrekcja Inwes- 
tycji Miejskich nr l. (ak) 


Budżet contra motopompa 
Projekt budżetu Miejskiaj Komendy 
Straży Pożarnych na rok 1975 opiewa 
na ok. 
 mln zł. Tyle kosztuje w 
ciągu roku ochrona przedwpożarowa. 
zakupy icwestycyjne (J:. konieczną wy- 
mianą sprzętu), remonty, szkolnictwo 
%awodowe itp. 
Jak zasygnąIizowano na wc
orajs.lym 
posiedzeniu Komisji Przestrzegania 
Prawa i Porządku PublicznegQ RN m. 
Krakowa - strażakom zabraknie w 
przyszłvm roku ok. 2 mln. Nie jest 
wykluczone, że te pieniądze wpłyną 
kiedyś ja!m dofinansowanie, tylko i;e 
ł{łtwo mogą rozminąć się z: 6 moto- 
pompami, ciężkim samochodem e a - 
śniczym, !jamochodem gdniczym 
"Star" i paroma 'innymi sprzętami, 
która trzeba w od;>owiNiai
j porze za
 
mówić. maj
c na to pokrycie w bud- 
żedft... 
Mi&ito powię1azyło twój omzar; ma- 
jł!c to na względzie - radni posb.4'!o- 
wili zwrócić lię do Komisji Planowa- 
nia GOlipodarc
elO o ponowne rozpa- 
tr1;&nie tąj pozycji w strażackim bud- 
żecie. (j) 


Kalendarzy k 


UW.-\.G.o\. 
lu..aowcy 
I pa
acROD!'.-łt:t 


pO\loe DItOG01'" A IPRW. ul. WM-_ 
.inika 1
, tel. 181- c7ynna W gooz. 'l-U 
(holo\\anie uS7...Qdzonłch pojazdów, pa- 
prawy) 
TFLi:FOSY idO (uWłSł I p
.!,elyrje): 
tlll-41 czynny całl! dObt;. 262-3:1 

 nny w 
godz. 8-14. 
IJIoFOIiMACJ.'\ AKCJ1 ..W". 806-811 
!'''. 
n. \'II łodz. .......17 
KRAK TOW SWH.DO'lFGO 
IAClP- 
RZ1"":\SI'W.-\.. Młodzieżov.a Pont!ma Je- 
karska. Boh. SUI1in-:radu U, 'el. 17ł-0I 
czynna w ,odz. 1-11. 


ROZNE 
P-\.L4,C Mł ODZIE2Y, J(rowodenka ., 
Codz. I - .ry terenow" ,odz.. l' 
 Dy- 
skot
ka. 


NIEDZIELA - 20} B:\I. 
PO:\łOC DROGO"A PZ
'KRAKOW. 
teL {n-OO, cz}'nna w codz. 11-15. 
TELEFON MO (uwalU 1 propozycje) I 
Ul U eZ:ł nny e.lll. dobc. 


R02NE 
lU. l. OS omR SPORTOWYCH I z;a.
cz- 
!'\oOSCfOWYCH - Jak w lIobou:. 
PONIEDZIALEK - 2« B1\I. 
PUSKT lSF o R.'\ł A CJI APrzc
"LJ1 
107-05 czynny w lodz. I-U. 
TELl.FON ZAUFASIA: 371-37 ezynny ... 
gad7. U;-2:!. 
PORo\.DNłA PRZED:\IU.2t:
SItA I RO- 
DZINNA TOW. PL,L...OWANlA RODZI- 
f\OY, pl. Wio.ny Ludów I (USC) czynn. 
w godz. 16-1i, ł..owa Huta, Klub ZDK. 
041 Młodości l - czynna \fol lod.Z. 17-
_ 
I'FQK!\IĄCJA O USLt.:GACłł: I65-U. 
!l8-5łi czynna w gOdz. 7-18. 
PO
IOC DROGOWA PZ1\I-KRAKOW. 
tel. ł17-00. czynny w Kodz. 'l-U. 
PO!\IOC DROGOWA 5PKW. ul. WE:Ze.. 
!lłńska IS. teł 265-27 czynna w Kooz. 'l-15. 
(holowanie us-zkodzonych pojazd6w, na- 
pr. wy). 
TELEFONY MO (uwaat ł propoXYc1e) I 
2Ui-ł). czynny cał, c1ob" 262-
 CZ) nny VI 
IQdz. 8-1ł. 
L'f'ORl\łAC.JA AKCJI ..W": 1K16-1O CZyn- 
na 'W lodz. 
-17. 
KK L\.
O\\ SKIE TOW. SWIADO"\mGO 

1A.CIEżYS'STWA.. Jt.ILODZIEZOWA PO_ 
RADSI
 LEKARSKA, ul. Bo'h. St.lin.- 
gradu 11, tel. 17.-0. czynna w Kodz.. ł--18.. 


R02NE 
SALOS GIER SPORTOWYCH I ZR
- 
l\OSCIOWYCH - Zakopianka, ul. Marka 
3ł (Planty), czynny od Rodz. 10 do 11. 


1974. 
SIERPIE'S 
Sobota 


Widr.ilLlnośil! DQt;a 
I raDO lo},.alni. ogra- 
nielon.. ....runkl 
drolC)1II e o
re.o,,"u 
B.ekeny.,n.. 
Sytuu'Ja hlometeo- 
rolOllrKn. ; 
akł(lc.- 
nła ..:laIiU r.akcJI, 
..aftoj', 


H 


"-.-'" .-..- ._."""""....
_..- 


\ .::
.
 :. 


"'.'., 


Bartłomieja 
Jutro 
v..il1/ 


Dv:l;URY APTEK E Rynek Główny.. 
(tlen). pł. Wołności 7. P!itroWIlk.ifllo Ił 
(tlen). NO""a Huta, Centrum A, blok I 
(tlen). Pozostałe łptek& niecr.ynn.. 
POGOTOWIE .ATUNILOW. 
Siemiradzkieco e. 
zachorowania 1 prz." QU' IIG-ii5 
Gr'Zeaorzki 10'..01, JOI-17 
p()dgon:e W
iO, ,n-n 
Nowa "Huta tU-II. 117-70 
Dv2;uay SZPITAU - Ił BM.: cm- 
RlJRG. - TrYnitarska 11. UROLOGICZ- 
!lo. y - Grtegorzecka II, LARY:'\1GOLOGI- 
CZXY - KopernIka 1-1a, Nf;UIłOLOGICZ- 
NY - Kobi8Uyn, CHIRURGII DZIECIĘ- 
CEJ - Prłłdnicka 3:1, OKULISTYCZ!\o y - 
hopernika 31; !I BM.: CHIRURG.. NEU. 
ROLOGICJ;1'<ó¥ - PrądnICka 3:1, l:ROLO- 
GICZSY - Crzegórzecka 18, LARYXGO- 
LOGICZSY - Kopernika 23
, CHIRL'ąGIl 
DZIECIĘCEJ - Kopernik. to. OKULI- 
STYCZNY - WitkO'Alce. II 8)1.: CHI- 
RCRG. - Kopernika 21, UROLOGICZSY 
- Nowa Huta, LARY
GOLOGICZ."Y - 
Kop@rmka :ł31ł, 
EVROLOGICZ
Y - aD- 
tanic7.:na 3. Cłłilłt;ąGll DZIECIĘCEJ - 
Prokdną klasę ma- 
tematyczną więcej; otwarto jeszeze 
jedną taką klasę prz) V Liceum. 


Fot. 1. PlełniakiewiCl 
ty, biblioteka ogólna, lale audyto- 
ryjne i wykładowe, aula na 430 
miejsc oraz 4 pawilony dYdakt>rczne. 
Program przewiduje za-kończenie prac 
w roku przyszłym, we wrześniu bu- 
dowlani z Krakowskiego Przed
ię- 
biontwa Budownictwa Mięjskiego 
rozpoczną wznoszenie obiektów po- 
mocniczych i gospodarczych. Projekt 
kompl
ksu budynków, boisk A WF 
zrodził się w Miastoprojekcie - Kn- 
ków, a jego głównym projektantem 
je..t mgr inż. arch. Leszek Filar. 
PoIitechnik
 Krakowska jako pierw- 
Sz,t rozbudowuje IIwój wydział mecha- 
niczny. H)'drobudowa
2 zakończyła 
palowaoip i w końru lipca brygady 
B'.ldostalu l rozpoczęły pracA !unda- 
me-Ittowe przy hamowni Instytutu Po- 
jazdów Samochodowych i Silników 
Spalinowych. W następnej kolejnoś- 
ci realizowane będą budynki dydak- 
tyczne In:;tytutu oraz Instytutu Tech- 
nologii Masl:yn i Metałoznawstwa. 
ObeCll.ł-e -.opracowywana Jest. doku- 
mentacja Instytutu Pojazdów Szyno- 
wy'ch.. . 
Q
.91f!.g!1ł pUdpje 
ię mia- 
steczko studenckie. 1>ierwszy akade- 
mik - nr 2 - już pod dachem. nr 1 
ma drugie piętro, a nr 3 ściany pIw- 
nic. Tutaj pracują bryga.dy KB:\I. Od- 
danie pif>rwszego domu studenckiego 
w lutym, drugiego - w kwietni"\! 


@1 ..:':.;";' S .":': "J<ł."..
r
."
....,"._.",,..""."..,..... 
" fl ........ "...". ,"'."..........."".." +'-.. ... .',..1':" 
.:"": . u ....: .: a -.'."':. ' -" C "-::': Mfb ' ......: ." 
, ...!t-----'.'." '.., .', ..' .. 

oil
:l

i !
'M 


DZIS OFERt:".JDIY: 
Na 
toillku z konfekcją - n p. 
Chałaty chlopi
ce i dziewczęee ze lit y- 
łonu, w różnych kołorach; ubranka chlo- 
pięce z ełany; bluZKi dziecit:ce z białe- 
go styłonu; spódaice dziewc7ę
1 układa- 
ne w fałd
, w ko!orze granatov.. ym; pła- 
szcze damskłe z bIstoru i jero;Pju; młl1'
r- 
narki mC:likie 7e sztruksu: wlatrÓ\\ ki mę- 
skie z elano-bawełn
'. 
!'oOa stoisku z tkaninami - U p. 
Koce z anilany w różnych k010rilch: 
duży wYbór tkanin ubraniov. ych: rów- 
noczesnie polecamy duży W} bór tkanin 
za bony PeKaO. 
Na stoisku z dziewi.ntwpm 
rnłodzłe:iowym - III p. 
P6łgolfy dziecięce z {Inilany; blm:.1d 
młodzieżowe z anilany: bluzki dzlęwcze- 
ce ze stYlonu; suknie mlodzieżo\\ e z anI- 
lany. ' 
..Społem" PS!; :.apr.sz. na kl..rmas;J 
artykułow szkolnych na placu \\ olnlca I 
w Sowej Hutle, przed kinem .,Swit", 
w dniach od 2U sierpnia do 3 wrzeinia 
w godz. 10-18. w niedziellC 11-1&. 


K-640ł 


Co nowego 
w szkołach? 


Rekrutacja do szkół średnich !:o- 
sta'ła w zasadzie zakończona. Podo- 
bnit! - do policea1nych studi6w. 
TyUro w jedn}rm Studium Wycho- 
wania Przedszkolnego (poIiceain-ym) 
pozostało 10 wolnych miejsc. 
\Volne mif'j
ca pozostały w paru 
z3'1adniczych szkolach z!l\\"odowych: 
budowlanej, a także po raz 
pierwszy - w elektrycznej i w 
nowej szkole samClchodowej (na 
Krowodrzy). W liceum zawodowym 
w zespołe szkół budowlanych w 
Bronowicach wprowadzono 
 tym 
roku szkoln-\..m nowy kierłJ
ek 
kształc€nia: 
a kieru
ku ogólno- 


budowlanym "tJ..prowadzono. specja- 
lizację - konserwację !:abytków. 
Generalnie - szkoły zawodowe 
nasta wiają się na kształcenie sze- 
rokoprofi1owe: a więc np. murarz 
otrzyma r6wnocześnie kwalifikacje 
tynkarza, a taklt:' - będl:ie umial 
położ}'ć flizy. podobnie "scalont''' 
zostani\ zawody tokarza. tr.ezt:'rłi i 
szlifierza. 
Ze spraw nowrch warto 
noto- 
wać również coraz szerszą i POWIł'- 
nittjszą realizacje: p
tulatu szkół 
środowi"ikowyl'o; w Krakowie szko- 
ły takie działać będą m. in. na 
Azorach, Kozłówku, w l'\owej Hu- 
cie. 
Przy Pałacu Młodzieży natomia...t 
ma pow,;:;tać w nowym roku szkol- 
nym duż
' z

p6ł pieśni i tańca O 
charakterz
 zbliżonym do !:naneio 
zespołu .,Gą\\'
da ". (j) 


parę milionów 


zł. Nie lkząc QCzywUcie nlle.z.nolid, 
których wyegzekwowanie powi
rzono 
komornikom. 
Izba Wytrzeiwień dvspo.nuje 54 mieJ- 
icami. Są dni, gdy zajętych J
t 20, 
. są i takie, gdy klientow lokuje si, 
również w rozbieralni (dodatkowe S 
miejsc). Największy tłok - w dni wy- 
płat, a także - w sezonie urlopowy
. 
A swoją drogą - gdyby do 1.689 tys. 
Eł, wpłaconycb do kuv Izbv Wytrzeź- 
wień i do tych ładnych jej

ze -kilku- 

et tnięcy, które Z()litaną wyeczekwo- 
wafle z pomocą prawił - dooać co 
n:ljmni.:'j dwa ruy tyl., pirn;ędzy u- 
płynnionych nil. alkohol w il
dal h 
kwalifikujących do roli kłiC'ntd Izby 
- dojdziemy do całkił--m Okl'ągłydl, 
mi
rzonych w milioo&C'h złotyco 
Uł11. 
które w ciąju jed-nego tylko pólru
la 
zostały w jlidnym t
'łko JUit!l
cii pr-Zd- 
pite. czyli zwyczlłjnit' wyrzucone. Wy- 
rzucone, bo stan zatrucia alkoholt-m 
w jakim do:>tarcza się do Izby j
j 
klient6w zupełnie nie upra\\rnia do 
mówienia o zabawie. (I spotkaniu to- 
warzy..kim; to już ten iitan, przy któ- 
rym zabawa od paf u pnynajmnit'j 
,odzin pnelltałs być uhawna... 
Gdyby naWł:t pom:n
ć kOiZty lipo- 
łec l.n e (byn.jmni
j I\ie niiki
). to j 
tak wyjdzie .,a to. 7
 j
stdmJ' pi
kid- 
n
e boi! tym narodem._ 


Od 3 'tII.--rześnia 


kino 


,. u 
"KIJOW
 


wyiwietla. film produkcji po
kiej. 
barwny c.ramłłt hiitoryczny, \\'1 po- 
wieici Henryka. Sienkiewicza, p1;. 


«p O T O p)} 


n. tahnit 70 mm, S dżwiękiem 
tere- 
otonicznym. ReżYiieria: Jerzy I-Jottman., 
W rQlach lłównych: naniel Olbrych.. 
ski I '\lał
ouata Bl'aunek. 
Poczitek seansów o goc!z. 16,30 i 19,45. 
Ceny biletów 36 i 30 zł. 
Seame dł
 ukół o god
. 13 - cena. 
bi1
tu 25 zł. 
Prz
d;oprzedaf "bilet6w prowadzi 
,.Orbi!;'. i ..FiImotechnika" już. od. 
26 sierpnia. 


IAIWSlYSTKO 
(!!JOD DOMU 


Wszystkich zainteresowanych uprEej- 
mie informujemy, że 28 sierpnia (środa) 
w trzech kr3kowskich sklepach "Arge- 
duli: przy ul. 18 Słynnia 41, ul. Boh. 
8t,Un;rradu 46 i w Nowej Hucie - 05. 
Ctntrum D, bl. ! oraz na tereni" woje- 
wództwa: \Vado
iteł ul. 1 :\łaia :i8, Za... 
kopan... ul. Kościt"lna 6, D
bro
 a Tar- 
no\\ ska. ul. Kościu!ll:ki 9, Nowy Sł\f'Z
 
ul. Piotra Skargi 9, Tarnów, os. Frf'drJ" 
. b. Oświęcim, ul. Dąbro\\
kie
o, :}fie- 
chów. ul. Alarehle" 5ki..
o 18, Brzl'
kft, 
ul. O;rrodowa 13, Jaworzno. Gl. Podwa- 
le Wsehód U. Olkusz. ul. Fr. NuJl.. %3, 
prowadzone będłł Eapisy i przyjmowa- 
ne przedpłaty na zakup włoskich pra- 
lek lIutoma.tycznych typ C-130 prod. 
firmy "Candy" w cenie 13.000 'Zł. (cała 
wpła.ta jednorazowa lot6wkii, z termi- 
nem dostaw)' w Ul i IV kw. br.). Pral- 
ki tł! charaktuyw.ią się wyższym stan- 
dardem w litosunku do pralek marki 
..Pol ar", posiadajłł mniejsze gabar:rt)r, 
więcej zakres6
 temperatur. 
Przediiębiorstwo prz
'jmuje takie _ 
w ramach z1e
onych odpłdtnych usłuC 
- 'Zlłoszenia na wykonanie fnstalac li 
...ulomatów pralniczych w mif\szkaniach 
nabywców - o cz
rn można dewiedziee 
sif: szczegó}.)wo w sklf'pach przJ jmu- 
jącyęh przćdpła t
r. 


ADRES RED'KCJI, 11.012 Kr.ków 
11. "1.IOpule l, U P T.letony: rf'd. k
 
tor n.1lculny I .r !.;.ret.rlat: '7!
" .e. 
krp(ar. odpnwlec.1rl.lny rll"dakrJ8' n'ł- 
('na. US 51. dLlal puhll('}'s'vkl: Uj-(lII. 
dzial mhlj"ikt ł .pnrlnwJ': !
._!!. d7ial 
łą,cl.nooQcl . CZVh:lolk.ml; Zl$-Sl. d,da' 
łpreDow)' I !:<1.9.. 
WYDAWCA; Krakow!likle 
ydaw_ 
nltłwQ Pr"'
owe RSW .,Pralia" - Kra- 
kÓw. uL ""łlna ... 
DRlIK:1 Prasowe i'aklad... Grartt
- 
ae 
sw .,Pr.sa-K!tldka-a.:łcb", IKra. 
"ów ul. Wiełopnle L 
"I' Int':f'k D S;)()Oł 3-5'
		

/00339_0001.djvu

			Nr 2cn 


DZIENNIK POLSK1 


9 


Mgr Int. ZYGMUNTOWI BRZESKIE..'\fU 
Gl'neralnf'mu Projektantowi Biura Projektów 
"Blpronar," w Krakowie - składamy wyrazy 
gl
bok1ego 
spółc- 
wa ł7. 


P-
4ł 
FORTEPIAN tan10 I spie- 
sznie Sprzedam. Zgło,,;£e- 
n1a: KrynIca, tel. 25-40 
A-166 
MOSKWICZ łU sprze- 
dam. Zgłoszenia = NOWił 
Huta. os. Bieńczyce, ul. 
Adama PolewkI 61. 
g-42791 
Ti\.KS01\IZTR Poltax ] - 
!!przedam. Kraków, ul. 
Kro\\ oderskich Zuch6w 
1/172. g-ł2788 
NYSA z wyposatenlcm 
turystycznym, Fiat 1100 
- sprzedam. Jaworzno- 
S:Eczakowa. Sosnowa l, 
tel. 36. g-ł26:i.0 
SA..'\łOCROn Syrena 10] - 
sprzedam. Krak6w, os. 
Hutnicze 6 150, po 'POłud- 
niu. g....'łd31 
SA1\IOCHOD cic:tarowy - 
..Henschel'. 5-tonowy - 
rok prod. 1980 - w do- 
brym 
tanie. sprzedam. - 
Duto części zamiennych. 
Tarnów. ul. PCK 22 6. tel. 
36-50. T-39532 


Uwaga! 
Absolwenci Szkół Podstawowych I 
\V związku z preferencjami, jakie stworzylo Ministerstwo 
Przemysłu Ciężkiego dla uczniów 


Zasadnicza Szkoła Zawodowa 
Huta im. Lenina 
w Krakowie-Nowej Hucie 
-osiedle Złoła Jesień 2 
dodatkowe WPISY 


.. 



 


ogłasza 


do klas pierwszych 


w zawodach: 
. WALCOWNIK stall 
. MECHANIK maszyn i urządzeń przemysło\vych. 
Nauka trwa trzy lata. 
Uczniowie po ukończeniu szkoły uzyskują: 
· stałe zatrudnienie w Bucie Im. Lenina 
· prawo wstępa do Technikum Zawodowelo BiL 
· absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej BIL nie obowią- 
zuJe wstępny stai: pracy - a zaIlezon, maj, do wszystkich 
upra\\--nleń hutniczych ciągłość pracy. 
W trakcie nauki uczniowie otrzymują: 
. wynagrodzenie w wysokości od 1.Z00 zł mlesh:cznle 
. po roku nauki deputat wtg(owy w wysokości 110 zł miesięcznie 
. po ! łatach nauki ..KARTĘ HUTNIKA" - Jednorazowe 
wynagrodzenie 
. codzienny posiłek regeneracyjny 
. za dobre wyniki w nauce nagrody rzeczowe 
. w czasie nauki zawodu uuniowle korzystaJ, .e wszystkich 
uprawnień socjalnych, Jakle przysłuruJ
 pracownikom Buty 
im. Lenina 
. w trakcie naukI uczniowie korzystaJ
 I oboz6w letnich I zi- 
mowych 
. najlepsi uczniowie uczestnlcz
 w obolach w NRD 
. możliwość zdobycia amatorskiego prawa jazdy 
. możliwość zdobyda drugiego zawodu 
. dla zamiejscowych uczniów Internat z pełnym wyiywlenlem 
. jednolite ubranie wyjściowe I Inne składnlklgarderoby. 
o ogólnej wartości 2.000 zł (raz w roku). 
Warunki przyjt:cia: 
- uk011czona VIII klasa szkoły podstawowej 
- dobry stan zdrowia. 
Wymagane dokumenty do wpisu: 
· podanie o przyjęcie do sEkoły oral i:yclorYI 
· karta Informacyjna ze szkoły podstawowej 
· dowód osobisty jednego z rodziców - odpis - w któn m 
wpisane jest dziecko 
· zaświadczenie z miejsca pracy rodziców 
· 5 fotografii typu legitymacyjnego. 
Wpisy kandydatów przyjmuje sekretariat szkoły w bu- 
dynku Ośrodka Szkolenia Zawodo\vego Huty im. Lenina 
na os. Zlota Jesień 2 - pokój 120, I piętro, codziennie 
\\ godzinach 10-15, telefon nr 436-88. 
Dojazd tramwajem nr l, 14, 18, 20 do ostatniego przystanku. 


\!OLKSWAGE'Il 1:500 TARNOW d 
sprzedam. Krak6w. t
 I mu "(dWa 
:ojeOW
uc
: 
23P-6'. g-427J2 nla) - ogród -.: spll'e- 
dam. Oferty S95ł1 . PrA- 
FIAT 600 - D Multlpla - sa" Tarn6w, Krako\\ska 
sprzedam. Tarnów. ul. 12. 
Nowotki 3:t. 


Loka re 


KUPIą domek jednoro- 
dzinny - może być na 
Ukońc:iteniu, albo mtc

- 
kame własnościowe. _ 
Oferty 42798 ..Prasa" Kra- 
ków. Wislna 2. 


OSOBIE samotnej wynaj- 
mę superkomfortową gar- 
sonierę w śródmie
ctU 
(telefon). na rok. CZY'1"iL 
z góry Oferty 42956 ..Pra- 
sa" Kraków, Wislna 2. 
SUPERKO:>.IFORTOWY - 
pokój z kuch']ią. 36 1'1'2. 
III P. v. łasnosciowe - 
spI7edam. - Oferty 42617 
..Prasa" Krakó...... Wisr- 
na 2. 


SPRZEDAM RO!lpodarsJwo 
rolne - ł ha 14 ar6w, w 
okolICY Gdowa - 
uży 
ogrod O\\QCOwy, I;\s, 
p<;7czoly. - Oferty 4
G75 
..Prasa" Kraków. WIŚI- 
mi 2. 


NOWY Sącz. okolice! - 
Piłnie kupię komforto- 
wy nowy domek jedno- 
rodzinny z ogródkiem. W 
rozliczeniu ewentuatnie 
atrakcyjne m;eszkanle w 
Warsz
wie. Oferty A-li3 
..Prac;a" Kraków, WIŚl- 
na 2. 


Nieruchomości 


D01\IEK jednorodzlnnv - 
wyłączony - (zezwolenie 
nadbudowy) - sprzedam. 
Krak6w - Sr6dmieście. 
Ul. Zuławska 6, dZlelruca 
Stara Olsza. 


Różne 


g-42S5ł 
KUPIĘ dom jednorodzin- 
ny na terenie Chrzano- 
wa. Oświecimia, Krz.eszo- 
wic. Może być stan RU- 
rowy. Oferty 42661 .,pra- 
sa" Krak6w. Wlślna 2. 


SWIADKOW1E wypadku. 
w którym zginęła kobie- 
ta - nocą 23 2ł czerWca 
1974 r.. ul. 3 Maja. tram- 
waj nr 17, proszeni są o 
skontaktowanie się: Czaj- 
ka. Krak6w, Piastowska 
50.21. g-42H:t 


PRACOWNICY POSZUKIWANI 


Zakopiańskie Warsztaty Wzorcowe w Zako- 
panem. ul. Szymony 17 B - zatrudnią: 
- CHAł..UP
IKO\V STOLARZY z umie- 
Jętnościami rzeźby lub Innych zdobień. 
posiadających własne urządzenia stolar- 
skie. 
ZainteresO\'v.ani proszeni są o zglaszanie się 
w Dziale Spraw Pracowniczych, codziennie 
w godzinach 9-11, w Spółdzielni, pokój nr 
221, II piętro, celem omówienia warunków 
pracy nakładczej. K-6979 
Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni 
. "Samopomoc ChlopsJ,ta" w Olkuszu - zatrud- 
ni natychmiast: 
- 4 )1AGAZYNIEROW - (mogą być mał- 
żeństwa), z wykształceniem podsławo- 
wym I praktyką - oraz 
- PRACOWNIKOW FIZYCZ
YCH - Jako 
pomoce magazynowe, z wykształceniem 
podstawowym. 
Wynagrodzenie bez opodatkowania. 
Warunki pracy i płacy do omówienia w Dzia-. 
le Kadr, Olkusz. ul. Składowa l, nr telef. 
30-391 lub 30-392. K-6989 


Dyrekcja Budownictwa Rolniczego w Krako- 

 
 .za,tr,v.dni 
 na
r.c,h.1lljast:. . . . . 
LVZYNJERA JtI
 TECJł.NIKĄ budowla- 
.- dego.... prakt-yką. w biu,le projektów 
- INZYXI}:RA lub TECHNIKA budowla- 
neęo z uprawnieniami oraz co najmniej 
5-letnią praktyką w wykonawstwie 
- INZYSIERA lub TECH
IKA budowla- 
nego, z uprawnieniami - ze specjalnQ- 
śclą instalacje sanitarnt" lub elektryczne 
- INZYł"'IERA lub TECHNIKA budowla- 
nego ze znajomością kosztorysowania 
robót budowlano-montażowych. 
Informacji udziela i zgłoszenia przyjmuje 
Dzial Spraw Pracowniczych DBRO 1 - Kra- 
ków' ul. Szlak 73 - parter. 
Resortowy Ośrodek Badawczo - Rozwojowy 
Automatyzacji Procesów Chemicznych "Chemo- 
automatyka" Oddział w Tarnowie - zatrudni: 
- IKZY
IEROW o specjalności: automa- 
tyka przemysłowa. elektronika, energe- 
tyka, inżynieria chemiczna 
- 
IATEMATYKO\V o specjalności meto- 
dy numeryczne. 
Zgłoszenia telefonicznie lub listownie na- 
leży kierować pod adresem: - ROBRAPCh 
.,Chemoautomatyka" - 33-101 Tarnów, skr. 
pocztowa 9%, telefon 737-15. K-6988 


SPOLDZIELNIA INW ALIDOW 
OCHRONY l\lIENIA i USLUG 
ROZNYCH - Krakó\v, ul. l l\Iaja 6 


powierzy prowadzenie 


na zasadzie rozrachunku zryczałtowanego 
lub prowizyjnego 
ZAKLAD USLUGO"ry W Skawinie 
pracownikowi posiadającemu uprawl1le- 
nla do prowadzenia zakładu radiotelewI- 
zyjnego lub elektromechanicznego. 
Bliższych informacji udziela Dział Kadr 
Spółdzielni - Kraków. uL Szczepańska 5. 


KURSY J
ZYKÓW OBCYCH 
metodą tradycyjnq 


A .....GIELSKIEGO . FRA "I1CUSKIEGO I i'IE- 
1\lIECKIEGO - dla początkujących t zaaw:m- 
oowanych - ORGAl'IZUJE Kłub 1\lledzynaro- 
doweJ Prasy I Ksiąfki "Ruch" w l\OOWEJ IIU- 
ClE. pł. Centralny 1. 
Wpisy I informacje w godzInach 16-19. w 5()- 
boty i środy w godz. 9-1ł. Początek kursów: 
] października 197-1 roku. Opłata za rok ;;">;k'Jl- 
ny w
,rnosi 720 zł. - Platne za caly rok przy 
\\ p:sie._ K-695ł 


T:łłW '. 


ZAKOPIAŃSKIE 
WARSZTATY 
WZORCOWE 



- 


'''" Zakopanem, ul. Szymon y 17b 


organizują szkółkę tokarstwa w drewnie 


Warunkiem przyjc:cia uczniów jest świadectwo ukoń- 
czenia szkoly podstawowej oraz dobry stan zdrov.,ia. 
Zainteresowani proszeni są o zglaszanie się do dnia 10 
VvTześnia 1974 r., do Dzialu Spraw Pracowniczych ZW". 
codziennie w godzinach 9-11. 


«N A VI GAł PRZEDSI
BIORSTWO DOSTAW 
INWESTYCYJNYCH- i EKSPORTOWYCH 
WE WROCŁAWIU, ul. OFICERSKA 6 


Jako Generalny Realizator InwestycJi przysł-:puje do prac !:wlą- 
zanych I zabudowlł G6rnej "'(Sly na odcinku Oświc:clm - Sando- 
mierz. - W związku z powyższym 


przyjmie natychmiast do pracy 
· KIEROWNIKA BIURA BUDO\VY - Inłynlera hydrotechnlł{a. 
I uprawnieniami budownictwa wodnego 
· Z-CĘ KIERO\VNIKA Biura Budowy d. I. technicznych - 
Inżyniera hydrotechnika s uprawnieniami budownictwa wod- 
nego . 
· Gł..O\VNEGO DYSPOZYTORA - Inłynlera hydrotechnika 
I uprawnieniami budownictwa wodnego 
· 5 INZYNIEROW lub TECHNIKO\V (hydrotechników) do prac 
związanych z laboratorium, dokumentacją, rozruchem I za- 
gadnieniami BHP 
· ! INZYNIEROW GEODETOW, młemlezych - do pracy 
w zespole geodezyjnym 
· ZASTĘPCĘ KIEROWNIKA Biura BudoW7 4... ekonomicz- 
nych - wymalaDe wyklztalcenle wyi:sze ekonomiczne I prak- 
tykę w budownictwie 
· 6 PRACO\VNIKO\V do działu ekonomicznego - (planowanie" 
sprawozdawczośf. organizacja, płacC!. księgQwość. kasa. spra- 
w.y socjalno-bytowe - wymagane wykształcenie wyższe lub 
'rednie I praktyką 
· 3 PRACO\VNIKO\V do działu .aopatrzenla I transportu - 
wymagane wykształcenie wyi:sze lub średnie z praktyką 
. 3-.:PRACOWNIK.OW w dziale przygotowania Inwestycji (wy- 
-kup nie1'uchomoś
i, wywłaszczenia. odszkodowania) - wy_.... 

 magane . wykształcenie wytsze' ekonoml
ztte lub prawnlc

 
I konlecma praktyka 
· Z PRACOWNIKOW kancelarII (maszynopis anie, sekretariat), 
wymagane wyksztaIcenie średnie . praktyk,. 
System wynagradzania oparty jest na za
adach przyjętych w bu- 
downictwie. . 
Wstępne informacje uzyskać mofna w 
gludze Krakowskiej - 
Kraków, ul. Krowoderska I, telefon 536-18. - Tam też należy 
składać oferty pisemne. 
Szczegółowe warunki pracy I płacy omówi pr:tedstawiciel 
Przedsi-:biorstwa Dostaw Inwestycyjnych i Eksportowych "NA- 
VIGA", po zapoznaniu się ze zJoionymi ofertami. , 


't 


" 


DYREKCJA KRAKOWSKIEGO 
PRZEDSIĘBIORSTWA BUDOWLANEGO 
W KRAKOWIE, ul. MAZOWIECKA 25 


J.,' ;. 
. .' 


ogłasza WPISY 


" 
 

 
,ł 


dla absolwent6w klas ósmych 
dD klasy I i II Zasadniczej Szkoly Budowlanej 
oraz l-rocznego i Z-letniego OHP 
w zawodach: 
. MURARZ-TYNKARZ 
. BETONIARZ-ZBROJARZ 
. CIESLA-MONTAZYSTA 
. POSADZKARZ-WYLEWKARZ 
. STOLARZ 
. MALARZ 
. BLACHARZ budowlany 
. MONTER maszyn budowlanych 
. SLUSARZ konstrukcyjny. 
Przedsit:blonłwo zapewnia: 
. wynalTodzenle miesięczne w zaldriolcl ed wieku od 860- 
520 zl " pierwszym roku naukI, od 480-600 zł w drugim 
roku naukI. plus premia uznaniowa do wysokości Z5 proc. 
miesięcznie 
. bezpłatny mundurek ..kolny, wraz I dodatkamI o warioAcl 
około 2.000 zł, oraz ubranie I obuwie robocze 
. zakwaterowanie dla zamiejscowych Da koszt Przedsiębior- 
stwa 
. wyżywienie 'la częściowĄ odpłatnością ucznia (w cenie 
kosztów surowca). z Jego zarobków mlesl-:cznych. 
. bezpłatne posiłki regeneracyjne. . 
Informacji udzielają I zgłoszenia przyjmują: 
. Dyrekcja Krakow
klego PrzedsIębiorstwa Budowlanego, 
w Krakowie, ul. Mazowiecka 25, pokój 506. V piętro, te- 
łefon 744-55, wewn. 77 
. Zar7.ad I\..dnwlan
 w Bnchnl, nI. Karosek 63 a. tel. 22.1-50 
. Zarząd BudowlanJ' w Brzesku ul, Brzezowlecka ł. tel. 60. 


" 
. I 


, ! 


.' 


... 
.. 


. .
		

/00340_0001.djvu

			10 


DZIENNIK POLSKf 


Nr 200 


, 


. 


I 


. 


I 


, 
Sześciu polskich. pięściarzy w ćwierćfinale MS 


Trwa świetna seria zwycięstw 
pohkich pięściarzy, startujących 
w rnlstrzost",'ach świata w Hawa- 
nl
. W czwartek, w szóstym dniu 
mi!ltrzostw w serii walk wieczor- 
nych (a wit:c w piątek nad ranem 
cza!iU europeJsklt>go) w 1/8 finału 
walczylo trzech Polaków. Wszy- 
scy trzej odnieśli zwycięstwa, 


W wa.dze piórkowej krakowianin (re- 
prezentant Hutnika) Andrzej Ja«iel- 
ski spotkał się z Juanem Carlosem 
Va.rgasem i walkę tę wygrał na pun- 
kty 4:1. Argentyńczyka zapowiadano 
wcześniej jako bardzo silnego, acz nie 
najlepiej wyszkolonego i szablonowo 
walczącego pięściarza. Tymczasem Ja- 
gielski nie dal swojemu przeciwnikowi 
żadnych szans i pewnie awansował do 
cwierćfinalu, gdzie spotka się (będzie 
to już walka o jeden Z medali) z Pa- 
namczykiem Garibaldim. Nasz zawod- 
nik ma tu duże stanse. awansowałby 
w
ęc w razie zwycięstwa do półfinału. 
Drugi Polak Jeny Rybicki w wadze 
lekkośredniej w 1/8 finalu walczył z 


Rekordy \V Wiedniu 
Polacy nadal bez powodzenia startują 
w mistrzo<;twach Europy w Wiedniu. 
V. szyscy s
artujący w piqtek odpadli 
w !':eriach eliminacyjnych, za.jmujac 0- 
:pV FOf'rsterpm rNRD). Zw:.vcięż
.71 
Kużniecow i prawdopodobnie on bę- 


dzie przeciwnikiem Jagie1skiego w pół- 
finale. 
Po trzech zwycięstwacb naszych pię- 
ściarzy w czwartek mamy już czwórkę 
w ćwierćfinałach. 
Czwartym półfinalistą jest Zbi- 
gniew Kicka (na zdjEi:ciu), 


.' 


- . 
.
/.._- 
H _. _ :t .:_ 


} 


...........- 


f 


1 


."":./...;- 


t 
r _..,. 
f"- 
, : 


.. "' 


Z OSTAT
'1EJ CHWILI 
Dwaj dalsi polscy bokserzy zakwa- 
lifikowali się do ćwierćfinałów. W 
piątek ",ieczorem czasu europejskie- 
10 I.eszek Borkowski (w. musza) po- 
konał 5:0 japończyka Wakasę, nato- 
miast Ryszard Tomczyk (w. I
kka) 
zwycit;zyl 3:2 Meksykanina Francisco 
Gart
ię. 


Piłkarze Y/isły grają no d 


W sobotę i niedzielę rozegrane zo- 
staną kolejne m!'!cze jesiennej rundy 
piłkarskiej. Kastąpi potem przerwa 
w lidze, przyjdzie czas na spot.kania 
reprezentacji, pierwsze już l września 
z Finlandią w Helsinkach w ramach 
eliminacji do mistrzostw Europy. 
Trzy ligowe mecze przełożone 7.0- 

tały na późniejszy termin. \V tym 
także najciekawszy mecz lidera z wi- 


Turniej szczypiorniaka 
V{ Tarnowie rozpoczął !'ię między- 
narodowy turniej w piłce ręcznej ju- 
niorek i juniorów. 
Wyniki pierws-zego dnia. juniorki: 
SZS-AZS Pałac Młodzieży Tarnów I 
- r.lKS Junak Włocławek 15:10 (5:3). 
Drużyna tarnowska wystąpiła osłabio- 
na brakiem czterech reprezentantek 
Polski. które aktualnie start.ują w 
Rumunii. SZS-AZS P?\1 Tarnów II - 
SZS-AZS B1ałystok 5:8 (3:2). Junio- 
rzy: repr. Kijowa - Tarnów Preszow 
(CSRS) 19:16 (9:8). W meczU pomiędzy 
dwoma zespołami tarnowskimi wygra- 
ła I< repr. 23:10 (11=5). Czterech re- 
prezentantów Polski juniorl'}w z I ze- 
społu Tarnowa występuje w Bułgarii. 
Dziś i jutro początek turnieju w 
Tarnowie o godz. 14, na boisku Pa- 
łacu Młodzieży, ul. Krasickiego 24. 
(jr) 


Swięto Lotnictwa w Krakowskim Aeroklubie 


s 


R 


YDLA 


T o sąsiedztwo nikomu nie przeszkadza. 
etalurgicznemu kombina- 
towi w niczym nie '" adzi bliskosć 5portO"ego lotniska. samoloty 
gzkolne startujące z Pobiednika radzą sobie doskonale ze swoim 
u,ielkim i d
miąc)'m sąsiadem. Xa lotnisku Aeroklubu Krakowskie- 
go normalny dzień pracy I Izkolenia, W samolocie In!truktor I uczeń 
oczekują na zezwolenie na start. Sa wyciągarce szybowiec szykuje 
się do lotu. trwa jednocześnIe odprawa skoczków spadochronowych 
przed kolejną rundą nad lotniskiem. 


n o 10tnictwa nie trzeba zwykle na- 
mawiać - kandydatów do lata- 
nia samolotami i szybowcami znajdzie 
z:nn;;ze i wszędzie. W Aeroklubie 
Krakowskim dla potrzeb lotnictwa 
8porto",..go szkoli się z reguły pilo- 
tów szybowcowych II klasy. To już 
ladzie zaznajomieni ogólnie z techniką 
latania, skraca się w ten sposób o 
około 40 procent dość długi cykl szko- 
len!a. Bo to i sprzf;:tu nie ma za wie- 
le (młodzi adepci lotnictwa szkolą się 
w Krakowie na ,.Jakach-18" i "Zli- 
nach-j26"'). a i specyfika lotniczego fa- 
chu nie z(>ozwala na przeszkolenie w 
ciągu roku większej ilości pilotów 
sportowych. To nie tylko wysoki 
koszt szkolenia (jedna godzina lotu 
treningowego kosztuje dobrze ponad 
2 tysiace złotych), ale także sprawa 
odpowiedniego doboru 1udzi. obsady 
instruktorskiej. Są równiej; w Aero- 
klubie na Pobiedniku samoloty usłu- 
gowe - .. \Vilgi" i ..Gawrony", znam' 

kądinąd jako mas7yny obsługujące 
rolnidwo i lasy, z nich także wyrzu- 
ca się skoczków spadochronowych. 
Aerokluby sportowe to coś w rodzaju 
wspólcze"nei ..szkołv orla t". ODe Drze- 


kazują kadry 10tnictwu gospodarcze- 
mu. sanitarnemu i komunikacyjnemu; 
dość powiedzieć O pilotach - wycho- 
,,'ankach Aeroklubu Krakowskiego - 
w lotnictwie komunikacyjnym pracu- 
ją dziś Edward Kierzkowski. Józef 
2uczek, Ryszard Pilch, Wiktor Kijak. 
w sanitarnym Tadeusz Augustyniak. 
Janusz Siemiątkowski, Wiesław Wo- 
lańs.ki. 
Ale przecież ma Kraków świetne 
tradycje samolotowe, by wspommec 
tylko o Jerzym Bajanie, wielkim zwy- 
cięzcy Challange'u w roku 1934, wraz 
z nawigatorem Gustawem Pokrzywką. 
Ten ostatni zresztą jest do dnia dzi- 
siejszego czynnym czlonkiem Aeroklu- 
bu Krakowskiego, działającrm w kole 
seniorów. 


Szkolą się W Krakowie piloci spor- 
towi od podstaw. Od najprostszego ABC 
po wysoki wyczyn lotniczy. Przeszko- 
dę stanowi głównie brak odpowiedniej 
ilości samolotów szkolno-treningowych. 
Te które są. to także nie pierwszej 
młodości. czasem w silniku trzeba do- 
kręcić śrubf: i już braknia 1pcłnei ma- 
szyn v do szkolenia. 


morzem 


celider
m= Ruch - Stal :\.!ielec (25 
września). W innym terminie grają 
n-ad to: ROW - Górnik oraz Sląsk - 
Lech. 
Interesuje nas przede wszystkim 
występ' Wisły :I beniaminki..m ligi 
Arką w Gdyni. \Visła po wysokim 
zwycięstwie w srodę ze Sląskiem zy- 
skała bardzo dobre opinie. powinna 
także wygrac na trudnym terenie na 
Wybrzeżu. Swoją grę w Gdyni zapo- 
wiedział kontuzjowany podczas meczu 
ze $ląskiem Kazimierz Kmiecik. Dru8'a 
połowa tel o spotkania będd beapo- 
średnio transmitowa.na przez Polskie 
Radio o godz. 17 na fali UKF w paś- 
mie 6M,75 l\1Hz. 
Pozostałe mecze: !liobota: Gwardia 
\\"" -wa - ŁKS; niedziela: Tvchv- 
Legia. Szombierki - Pogoń. Zagłębie 
Polon!a. 


""spólpraca h"enerów 
Trzy zespoły tarnowskie grające w 
jednej grupie klasy wojewódzkiej 
Tarnovia. L'nia i Metal rozpoczęły 
współpracę polegającą na wymianie 
spostrze
eń trenerów tych drużyn z 
meczów z zespołami z inn
.ch miast. 
Ostat.nio np. trener Tarhovii W. Le- 
miszko podzielił się spostrzeżeniami z 
mE'CZU z GKS w Jaworznie z trenerem 
Unii T. Lewandowskim. 


S tąd też szybowcowe szkolenie nieco 
łatwiejsze. Racja. że i adE!ptów tego 
sportu więcej. ale też szybowców w 
zasadzie wystarczająca ilość, i mimo 
wszystko łatwiejsze to szkolenie niż 
samolotowe. 
Szybowce szkolne. to ..Czaple" ł "Bo- 
ciany" (obydwa dwumiejscowe) oraz 
l-miejscowe ..
luchy-100". Rozpoczyna 
się od "Czapli", i aby móc wylecieć 
samodzielnie należy z instruktorem 
wykonać około 40 do 50 lotów. To 
wszystko dzieje się na Pobiedniku 
przy pomocy wyciągarki. Ale ostatnio 
zmienia się nieco metody podstawo- 
wego szkolenia. W tym roku w szy- 
bowiec posadzono nowicjusza wraz z 
instruktorem. przyczepiono do samo- 
lotu i poholowano w górę. Takich la- 
tań wystarczy 30. aby mieć o szybo- 
wcowych lotach doić duże już pojęcie. 
O ile lot z wyciągarki trwa 4 - 5 
minut, o tyle za samolotem 15 minut. 
Potem przechodzi się już na szybowce 
l-miejscowe, lata się więc samodziel- 
nie do uzyskania srebrnej odznaki 
szybowcowej i II klasy pilota szybow- 
COWE'go. A potem następuje niejako 
uniwersytecki staż szybowcowy 
przejście na szybowce wyczynowe 
("Foka", ..Pirat". "Mucha Standard") 
i walka o diamenty. Choć jeszcze 
wcześniej potrzebna jest złota odzna- 
ka. To jest już marzenie każdego ra- 
sowego szybownika. 
Zdobyć można ogółem trzy diamen- 
ty szybowcowe: 2 za przeloty (jeden to 
przelot 300 km po trójkącie lub do- 
celowo-powrotny. drugi musi mieć 
odległość powyżej 500 km po trasie 
zamkniętej 1ub otwartej),. trzeci dia- 
ment uzyskuje się za przewyższenie 
powyżej 5 tysięcy metrów. I to jest 
już w zasadzie ",'szystko. co m07na 
z.dnhvl! ut 
zvbownictwie. 1\ie m6wiac 


Deszczowe konkursy w Memoriale 
 
majora A. Królikiewicza 


Aura nie była wczoraj łaskawa tak- 
że dla jeźdźców i koni, kt6rzy starto- 
wali w pierwszych konkursach o Me- 
moriał mjra Adama Królikiewicza. Po- 
mimo ulewnego deszczu zawody się 
od'Jyły. i co ciEkawsze - ich poziom 
b}"ł wcale dobry. 
W o«óJnopolskim konkursie juniorów 
nr l serii I. klasy .,L" zwyciężył Ma- 
linowski z WLKS Krakus na koniu 
"Hortensja" O pkt przed Jabconiem 
(Udórz) na "Goliacie" O pkt. rozgrywka 
4 i Kusidłem (Bogusławice) na ..Demo- 
nie" O pkt. rozgr. 8 1 /4. Seria II, dla 
młodych koni okręgu krakowskiego: 
Szefer (podhalanin) na "Sumaku" O 
pkt. czas 63 1 /5 sek.. Danuta Loska (U- 
dórz) na ..Goliacie" O pkt, 69-ł/s sek., 
Oh
nder (KKJK) na "Futorze" O pkt. 
71 sek. 
Konkurs zwykły otwarcia k1. "l'''. 
seria I: Małecki (Moszna) na "Sirosie" 
4 pkt. czas 82 4 '5 SE'k.. Szefer (Pod,' 1 a- 
lanin) na "Sumaku" 4 pkt. 83 1 /5, Ja- 
glarz (Udórz) na ..Lidz
e" 4 pkt. 831/5. 
W drugiej serii tego konkursu ładny 
50tyl zademonstrował jeżdzlec WLKS 
Krakus Krzysztof Koziarowski, znajdu- 


jący się ostatnio w bardzo dobrej for- 
mie. Wygrał konkurs na koniu ..Liban.' 
O pkt w czasie 83 sek. przed Andrz
- 
jewskim (Bogusławice) na "Auguści
ot 
O pkt, 84 sek. i Dziadczykipm (LZS Ka
 
mieniea) na koniu "Via Vitae" 8 pkt, 
84%/5 sek. 
Dzi.; dal<;zy ciąg zawod6w (na stadio- 
nit! La. Cracovii. al. 3 Maja) o gooz;, 10 
i 14. W niedzielę o godz. 12 konkurs 
memoriałowy oraz pozegnania o nagro- 
dę "Dziennika Polskiego". W zawodach 
start.uje 47 zawodników z 11 klubó"f 
z całej Polski dosiadających 59 koni. (z} 


\V kilku wierszach 
\V \VARSZ
WIE rozpoczęły się lek- 
koatletvczne mistrzostwa Polski junio- 
rów. r-:a 110 m ppł zwyciężył Andrz
J 
:\Ileczko (Unia Tarnów) 14.,4. 
W SRODĘ rozpoczynają się w Lucer- 
nie mistrzos
wa świata w wioślarstwl
. 
Barw Polski bronić będą cztery osady 
kobiet i pięć mężczyzn. 
\\' ELDU'iACJACH europejskiej 
strefy Pucharu Davisa tenisiści Iranu 
pokonali Liban. Turcy objęli pi"')".adz
- 
nie w meczu z Irlandią. 


Obiekt sportowy 


zawsze wzorowy 


Pod tym hasłem ogłoszo
y zOotał 
ogolnopolski konkurs, w którym 
prz
dmiotem oceny, pod względem 
funkcjonalności, czystości. wyglądu 
estetycznego i zabezpi
zenia prze- 
ciwpożarowego, oceniane są stadiony. 
boiska. pływall"ie i inne urządzenia 
sportowe. Aktualnie konkurs rozgry- 
wany jest na szczeblu wojewódzkim. 
do 31 października zgłoszone obiekty 
zostaną ocenione przez komisję. a na- 
stępnie l1ajlepsze wezmą udział w ry- 
walizacji ogólnokrajowej. W naszym 
regionie zgłoszono do konkursu 160 
obiektów. w więksZ06ci są to boiska 
klubów, LZS-ów i szkół. 
Komisja złożona z przedstawicieli 
Wydziału Kultury Fizycznej i Tury- 
styki Urzędu Wojewódzkiego. Woje- 
wódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiolo- 
gicznej i Woj. Komendy Straży Po- 
żarnych odwiedziła już szereg obiek- 
tów. Ka najwyż.s.ze oceny zasłużyły 
dotąd: kompleks sportowy (jnii Tar- 


1.80:>.453 widzów 
oglądało mecze finałów l\lS 
DokLadnie 1.805.4.53 widzów obser- 
tc'ował.o mecze tegorocznych finalów 
piłkaTsk
h mistr:ostw śwwta w RFN. 
V.-ynika to z oficjalnego bilan.!u za- 
mieszczonego w biuletynie M:ędzyna- 
rodov;ej Federacji Pillmrskiej 
"FI F A Neu:s" ukazujqcego się tV Zu- 
rychu. Przeciętnie jeden mecz finało- 
u'y oglqcUzło 47.512 wid.zólC. 
Dziewięć spotkań rozegrane przy u- 
dziale Irompletu widzóu', wsród 11ich 
było spotka.nie Polsl;a - RF:V we 
Frankfurcie n. Menem (59 tys. ki- 
bkóu:). 
Zgodnie z informacjq "FIFA Neu's", 
nie bylo kompletu publicmosci 1'00- 
cza.! finalowego meczu RFN - HolCLn- 
dia. Sposr6d. 76.000 biletów na stadion 
olimpijski w Monachium nie sprzeda- 
no 800. MeczE' naszej Teprezent
ji 
obserwou:alo 355.655 tcżdzów. 


o rekordach czy też medalu Lilientha- 
la, nadawanym za specjalne osiągnię- 
cia. W Aeroklubie Krakowskim ośmiu 
pilotów posiada złotą odznakę z trze- 
ma diamentami. liczą także piloci, źe 
i Lilienthal się także wreszcie prz}- 
trafi... Aktualnie latają na sZ.rbo\\'cach 
w Aeroklubie małżeństwo Maria i 
Edward Popiołkowie - on jest drugim 
szybowcowym mistrzem Polski i sa- 
molotowym mistrzem kraju. ona 
członkinią kadry narodowej. 
S padochroniarzy przewinęło się przez 
Aeroklub Krakowski od chwili je- 
go powstania co najmniej 1000. Tu tak- 


.: 'I 


.....- 
. .
 


, - 


Il'. 


że szkoli się- od podstaw do 
'yczy- 
nu - uwieńczeniem są słynne skoki 
na celność ladowania. I oDóżnlOnym 


nów, czyst!Jsć I porządek panuje )\<\ 
obiektach Błękitnych Tarnó", Dunaj- 
ca N. Sącz, basenach w Jaszczurówce 
i w Libiąiu. Zaniedbany natomia.
t 
jest stadion Unii !,;iedornice. brudno 
było na zapleczu boiska Czarnych Ży- 
wiec. Nieporządek zapanował w ośr-od- 
ku wypoczynkowego w Bolesła wiu. 
Bukownie. 
Organ!zatorzy konkursu mają n
- 
dzieję, że przyczyni się on do zapro- 
wadzenia ładu i porządku na wszyst- 
kich obiektach sportowych. (jot) 


Turniej teniso\,,'y w Chełmku 
w Chełmku zakończył się ogólnopol- 
ski turniej teniso\ltY. W pojedynka(.11 
finałowych uzyskano następujące wy- 
niki. Kobiety: Włochowicz. (Górmk 
Swiętochłowice) - Ostrowska (Piast 
Gliwice) 5:7,6:1.7:5. :Ut:żczyźni: Son"'aI.. 
la (Piast Gliv. ice) - Wojciechowski 
(};adwiślan Kraków) 8"6.6:1,7:5. 
Debel męźczyzn: Sonsalla i Kazimek 
(Chełmek) - \Varz
cha i Jewak (Cheł- 
mek) 6:1, 6:1. Gra mieszana: Ostrow- 
ska i Sonsalla - Wlochowicz I KO\\';>': 
(Xadwi.ilan Kraków) 6:0, 6:3. 
Z rybą na ty 


::'o.lłodzieżowe mistrzostwa rzutow,- w 
3-boju spinningowym organizuje za 
Pzw w dniu 1 września na Misku 
Krakusa w Kowej Hucie. Począt.ek o 
godz. lO. startować mogą zawodnicy 
w wieku 13-18 lat. 
W tym samym dniu sekcja wędkar- 
ska prz)' Instytucie Obróbki Skrawa- 
niem urządza zawody w Czchowie na 
Dunajcu poniżej z
pory na odc. 2t}O r- - 
trów. 


1\Ialy Lotek 
39 rozw. z 5 trafien
ami -. wy
 ,_ 
ne po 36.3
0 zł. 3.661 roz..... z 4 treL 
- po 533 zł. 82.901 rozw. z 3 traf. - 
po 42 zł. 


otwarciem spadochronu i co tam je- 
szcze przewidują spadochroniarskie 
sztuczki. Dla uzyskania III klasy na- 
leży oddać 15 skoków z samolotu . 
wysokości od 800 metrów wzwyż. 
praktycznie do wysokości 3 tysi
cy 
metrów. Mistrzem wśród krakowskich 
spadochroniarzy jest Stanisław Sidol' 
(mistrzostwo świata w skokach na cel- 
nośc lądowania, \Vęgry 1974). tu ska- 
kał mistrz Polski Jan Cierniak, mi- 
strzyni kraju Antonina Chmielarczvk. 
A więc nie brakło i wśród spadochro- 
niarzy wielkich wyników. 
I wreszcie modelarstwo lotnicze. Może 
najmniej widoczne pośród aeroklu- 
bowej działałności, ale także zaska- 
kujące wielkimi wynikami. Jest w 
Aeroklubie Krakowskim Ryszard Cze- 
chowski, aktualny mistrz świata w 
mikromodelach, tytuł ten zdobył przed 
parome. miesiącami w zawodach w 
Stanach Zjednoczonych. Dziwne je::.t 
to latanie modeli mikro. v.. aży modd 
zaledwie parę gramów i może utrzy- 
mać się w powietrzu parędziesiąt mi- 
nut. A równocześnie utrzymuje Krakow 
w mode1arstwie krajowym czołową lo- 
katę także w modelach silnikow)'ch 
sterowanych radiem. przy czym pro- 
wadzi się tu pracę z mlodzieżą za- 
równo we własnych modelarniach. j
k 
i poprzez opiekę nad <:zkolnymi pra- 
cowniami modelarskimi. 
W Pobiedniku spotkaliśmy podczas 
reporterskiego zwiadu prezesa Aero- 
klubu Krakowskiego mIr Romana .Ja- 
\\ oro" ski("go oraz kierownika Aero- 
klubu i jednocześnie instruktora lot- 
nictwa Jana Bryniarskiego. Lotnictwo. 
to swoh;ta pasja. owładni
ci są nim 
wszyscy, którzy przynajmniej raz si«: 
z tym sportem i profesją zetknęli. 



BIGXIEW RL
G:ER