/ikc_1911_047_0001.djvu
Kok II.
ILUSTROW /??N Y
Nr. 47.
K
U
R
T
E
R
C
D
D
Z
IE
Illir
Krak??w, Micdzicla 26. lutego I9H
Redakcya i Administracya:
Rynek ??? Pa??ac Spiski 1 34. ??? Telefon 1198 a.
Biuro dla miasta:
Kiosk w Pa??acu Spiskim. ??? Telefon Nr. 1198 b.
Drukarnia: A. Kozianskiego
ul. Karmelicka 2 ??? Telefon 315 i 1198 c.
Wychodzi codziennie o godzinie 2 popo??udniu
z wyj??tkiem dni ??wi??tecznych.
Redaktor i wydawca: Maryan D??browski.
Prenumerata w Krakowie:
miesi??cznie w Administracyi ............ K. 1 ???
???
z odnoszeniem do domu
> 140
kwartalnie
.
.
.
.
4???
Prenumerata na prowincyi:
m i e s i?? c z n i e ...........................................
K. 1*50
kw a r t alnie ..............................................
, 450
w Niemczech k w a rtalnie................................5 20
w innych pa??stwach ................................ 7 ???
Numer pojedynczy w Krakowie 5 halerzy
*
.
na prowincyi 6
,
Inseraty:
Wiersz petitowy jednoszpaltowy . . . .K. ??? ???20
Ka??dy nast??pny raz
..
.
................,
??? -10
Wiersz pet. uk??adu tabelar...........................??? '40
Nades??ane
.............. ..................................
???bo
N ek ro logi .....................................................
???
'80
Wiersz p o k r o n i c e.............................. ... .
1-???
Za????czniki od 100 egzempl o d................. 2 ???
Paskiod..
.................
3-???
Drobne og??oszenia po 4 hal. od wyrazu
(naimniejsze og??oszenie 40hal)
Testament ??ebraczki.
(Obja??nienie wewn??trz nnmeru).
?????-
.
,
.
.
...
,
'wy??szym tytu??em, umieszczonego w nu-
Wyklisczenie drs Wcin8r3!merze zdnia19 iuteg??b-r->otrzymujemy
*
nast??puj??ce sprostowanie na podstawie
zTow.zalicz. urz??dnik??w. *
i??bywytlMzenied,
Odno??nie do artyku??u naszego pod po- W einera nast??pi??o dlatego, i?? ten??e nie
cncia?? podczas przesz??orocznych wybor??w
do Tow. zalicz, urz??dnik??w przyczyni??
si?? do zwalczenia kandydatury na wydzia??
??owego pewnej, niesympatycznej dyrekto??
rowi osoby.
???Nieprawd?? jest, by z tej przyczyny
Hotel Saski w Krakowie
wy????czny sk??ad materya????w angielskich na ubiory m??skie.
Firma nagrodzona na wystawie angielskiej w Londynie najwy??szem odznaczeniem Grand-Prix za wystawione roboty krawieckie.
Dzisiejszynumerzawiera12stron~orazdodatekzreprodukcyamifofcografieznemidokument??wwsprawieprzekupstwapos????wwszechpolskich.
/ikc_1911_047_0002.djvu
2
???IL??fSTROWANf KUBYER CODZIENNY* nr. 47 ??? dnia 26 lutego i911.
rozpocz????a si?? jakakolwiek kampania prze??
ciw dr. Weinerowi.
???Nieprawd?? jest, by statut pozwala??
cz??onkom Bady nadzorczej r??czy?? innym
i by po??yczki jakiekolwiek mia?? prawo
zupe??nie samoistnie za??atwi?? dyrektor To??
warzystwa.
???Natomiast prawd?? jest, ??e Rada nad??
zorcza przes??a??a dr. Weinerowi pismo z
dnia 4 grudnia 1910 r. L . 998, w kt??rem
przytoczy??a powody wykluczenia go z To??
warzystwa. Krak??w, dnia 22 lutego 1911 r.
Z Eady nadzorczej ???Krakowskiego Tow.
zalicz urz??dnik??w???. Prezes Rady nadzor??
czej: Matusi??skia.
W sprawie powy??szej otrzymujemy od
dra Weinera nast??puj??ce uwagi:
??e w??a??ciw?? przyczyn?? wykluczenia
mnie z Tow. zaliczkowego by??a oko??
liczno????, ??e nie chcia??em i???? na r??k?? dy??
rektorowi p. Alojzemu Niemetzowi, b????
dzie a?? nadto dok??adnie wy??wietlonem i
udowodnionem.
Rzecz ta mia??a si?? nast??puj??co: "Wprzed??
dzie?? drugiego tamtegorc cznego Walnego
Zgromadzenia w dnia 19 marca 1910 r.
zaprosi?? mnie p. Niemetz do swej kance-
laryi. Tu zamkn???? okienko, aby manipu-
lantka nie s??ysza??a lozmcwy iwyjawi?? mi,
??e ???rozchodzi si?? o to, aty nie wszed?? do
Rady nadzorczej p. H. eoz p.GA Na
to otwarcie o??wiadc yiem, ??e uwa??am wo-
g??le za rzecz niekorzystn?? dla Towarzy??
stwa, aby dla przeforsowania tego, a u-
tr??cenia innego ra cy s??du zwo??ywa?? no??
we Walne Zgromadztnie i uniewa??nif???y-
bory poprzednie. Na to zrcz???? p. Nien.etz
motywowa?? sw?? niech???? do p. H .,
nie
bardzo pochlebnie maluj??c t?? ze wszech
miar powa??an?? osobisto????. Aponiewa?? zna??
??em sk??din??d przyczyn?? niech??ci p. Nie-
metza do cz??onka Rady nadzorczej p. H .
przeto nie chcia??em si?? da?? u??y?? do u-
tr??cenia p. H . Wtedy p. Niemetz zapro??
ponowa??, aby kto?? z profesor??w wszed??
do Rady nadzorczej, podsuwaj??c mi tem-
samem osobisty niejako interes w zwal??
czaniu niesympatycznego p. Niemetzowi
kandydata. I t?? projrozycy?? odrzuci??em
m??wi??c, ??e nie pragn?? wcale na razie tej
godno??ci. Wtedy p. Alojzy Niemetz wy??
ja??nia??, ??e p.H . nie jest nawet cz??onkiem,
??e nie ma pe??nego udzia??u i ??e mu na??
wet list podobny napisa??, a on mimo to
kandyduje. Rozmow?? przerwa??em i z kan-
celaryi wyszed??em.
Dlatego przysz??o do nieporozumie?? na
Walnem Zgromadzeniu, dlatego przysz??y
szykany ze strony p. Niemetza wzg??????ein
mnie, dalej list obel??ywy napisany zaraz
nazajutrz do mnie, potem z kolei za??ale??
nia do Rady nadzorczej na p. Niemetza,
a w odpowiedzi na ostatnie za??alenie by??
??a odmowa s??usznych ????da?? moich natu??
ry cywilnej i wykluczenie z Towarzystwa.
W szczeg??lno??ci uzasadnia ten wyrok
???dzia??anie na szkod?? Towarzystwa4* t?? o-
koliczno??ci??, i?? odpis tego za??alenia prze??
s??a??em wszystkim cz??onkom Rady nadzor??
czej i pokazywa??em odpis ten niekt??rym
cz??onkom Resursy.
Powa??ni ludzie, czytaj??c ten wyrok, nie
mog?? si?? wstrzyma?? od ??miechu^ powo??
du niewytrzymuj??cych krytyki motyw??w
wyroku. Zreszt?? sprawa ta b??dzie jeszcze
szczeg????owo rozpatrywan?? w kompeten-
tnem miejscu.
Tak??e udowodnionem b??dzie, ??e od 20
marca 1910 r. rozpocz????a si?? kampania
przeciw mnie i to zapatrywanie poniek??d
dzieli?? ze mn?? jeszcze w kwietniu 1910 r.
sam prezes Rady nadzorczej, obecnie pod??
pisuj??cy sprostowanie.
Prawd?? jest dalej, ??e co si?? tyczy pra??
wa zaci??gania zobowi??za?? przez cz??onk??w
Rady nadzorczej w Towarzystwie statut
??adnego nie zawiera ograniczenia, a na??
wet ?? 30 ust. Il-gi opiewa:
???Cz??onkowie Rady nadzorczej, kt??rzy
nie dotrzymuj?? zobowi??za?? zaci??gni??tych
wzgl??dem Towarzystwa, lub dopuszczaj??
do procesu z Towarzystwem, mog?? by??
uchwa???? Walnego Zgromadzenia ka??dego
czasu usuni??ci z Rady nadzorczej
Z tego wi??c wynika, ??e cz??onkowie Ra??
dy nadzorczej mog?? zaci??ga?? po??yczki i
r??czy?? w Towarzystwie, byle tylko nie
dopu??cili do procesu. A wytoczenie pro??
cesu zale??y w znacznej mierze od dy-
rekcyi.
Drugi za?? ust??p tego ??-u opiewa: ???Praw,o
i obowi??zek przedstawienia wniosku na
usuni??cie cz??onka Rady nadzorczej od u-
rz??dowania z powod??w wy??ej wymienio??
nych ma Dyrekcya lub cz??onkowie Rady
nadzorczej i t. d .???.
Z tego znowu wynika zale??no???? cz??on??
k??w Rady nadzorczej od Dyrekcyi.
Artyku?? prostowany me twierdzi, by
wog??le po??yczki za??atwia?? Dyrektor. Po??
wiedziano tam, ??e do 1000 K za??atwia p.
Niemetz w tem znaczeniu san oistnie, i??
obaj dyrektorzy zwykle na woi?? p. Nie??
metza si?? zgadzaj??. To jest publiczn?? ta??
jemnic??.
^T??jdalanie obywateli
austriackich z tfrus.
Budapeszt 25 lutego.
Na wczorajszem plenarnem posiedzeniu
delegacyi austryackiej omawiano spraw??
wydalania obywateli austryackich z Prus.
Niemiecki ambasador w Wiedniu p.
Tschirschky przyby?? do Budapesztu i
przys??uchiwa?? si?? z lo??y atakom delega??
t??w austryackich przeciw Prusom.
Delegaci Seliger i Tomaszewski wska??
zywali na ca??y szereg przyk??ad??w zn??ca??
nia si?? w??adz pruskich nad poddanymi
austryackimi w Niemczech i domagali si??
od ministra spraw zagranicznych, hr.
Aehrenthala stanowczej i skutecznej in-
terwencyi. Hr. Aehrenthal nie da?? za-
dowalniaj??cej odpowiedzi na ??ale delega??
t??w i wyrazi?? ubolewanie (!) ??e delegaci
omawiaj?? sprawy wewn??trzne (!) obcego
mocarstwa!!
Delegacye obradowa?? b??d?? dzi?? w dal??
szym ci??gu.
???Wyrzuci?? j??zyk polski!"
Sojusz memiecko-ruski.
Organ Niemc??w galicyjskich ???Deutsches
Vblksblatt ftir Galizien??? zapowiada w o-
statnim numerze walk?? za wyrzuceniem
z niemieckich szk???? w Galicyi wschodniej
j??zyka polskiego i zaprowadzeniem j??zy??
ka ???ukrai??skiego11.
???Taka walka ??? pisze organ hakaty-
st??w galicyjskich ??? pog????bi przyjaciel??
skie uczucia Niemc??w dla Ukrai??c??w,
kt??rzy przy ka??dej sposobno??ci okazuj??
gor??ce sympatye dla Niemc??w, jako dla
po????danych sojusznik??w w zwalczaniu
wsp??lnego wroga, jakim s?? Polacy. Dla??
czeg???? my, Niemcy, mamy by?? nieprzy-
ja??ni wobec Rusin??w, kt??rzy s?? przecie??
???durchaus deutschfreundlich??? (nawskr????
Niemcom przyja??ni)???.
??? Wobec takiego objawu sojuszu niemie-
cko-ruskiego rodzi si?? zupe??nie s??usznie
przekonanie o prawdziwo??ci rewelacja
Rakowskiego o tych markach pruskich,
kt??re p??yn????y obficie z Niemiec na pod??
trzymanie agitacyi ukrai??skiej w GaUcyi.
Samorz??d Kr??lestwa Polskiego.
Petersburg 25 lutego.
Duma obradowa??a wczoraj nad spraw??
opracowania projektu ustawy o zaprowa??
dzeniu samorz??du w Kr??lestwie Poiskiem
i uzna??a jednog??o??nie tak?? ustaw?? za po??
????dan??.
Szet dyrekcyi dla spraw zarz??du lokal??
nego o??wiadczy??, ??e rz??d obejmuje
wypracowanie stosownego pro??
jektu.
W dyskusyi zaznaczy?? hr. W??odzimierz
Bobri??ski, i?? spodziewa si??, ??e Polacy
dadz?? Rusinom w Galicyi przynajmniej
oz?????? tego, co sami w Rosyi maj??. Od??
powiedzia?? mu pose?? Grabski, ??ew Ga-
??icyi wszelkie zarz??dzenia pochodz?? od
rz??du austryackiego, ??e wi??c Polacy nie
mog?? by?? za nie odpowiedzialni.
Rozwi??zanie seminaryum
n??dza m??odzie??y polskiej,
w Pary??u.
???Nowa Gazetaa warszawska zamieszcza
korespondency?? pana S. Auerbacha z Pa??
ry??a, w kt??rej autor maluje strasznemi
barwami n??dz?? mordercz?? m??odzie??y pol??
skiej, przebywaj??cej na obczy??nie:
???To, co si?? teraz dzieje ??? pisze p.
Auerbach ??? przechodzi zgroz?? swoj??
wszystko, o czcm dotychczas pisano!...
N??dza wy??era oczy, m??zg, p??uca, pozba??
wia si?????.
W??r??d licznych, budz??cych groz?? przy??
k??ad??w, p. Auerbach przytacza takie:
???Pewien student prawa, medycyny, czy
przyrody, czy??ci szyby w magazynach.
Jedni s?? garsonami, inni szyj?? czapki za
10 sus??w dziennie. Ca??e dziesi??tki Pola??
k??w wyst??puj?? w teatrach francuskich
jako staty??ci i pobieraj?? po franku od
wyst??pu. Wielu zapisa??o si?? do zwi??zku
doro??karzy. Tysi??ce jednak nie maj?? ??a??
dnego zaj??cia, nie maj?? co je????, ??pi?? ???
w znaczeniu dos??ownem ??? na ulicy. Ca??a
na
karnawa??
staje si??
??m*4 ,Anl#??*kpluW
w ka??dym domu niez b??dny, w wieczorkach domowych sta??
nowi jedyn?? przyjemno???? tak c o do wiernego oddania ??piewu
pierwszorz??dnych artyst??w, jakote?? zast??powania muzyki.
Marka ,1110(6)1 pisz??cy* daje (r??kojmi??) niedo??cignionej ja??
ko??ci i trwa??o??ci. ??? Oemostracya bez przymusu kupna! Ogrimoy
wyb??r p??yt! Ulgi w sp??atach ratalnych! Cenniki darmo i op??at.
\ GRAMOFON koncertowy z 5 p??yt. t. j. 10 zdj???? koszt 50 K.
??? W??asne warsztaty reperacvjne na miejscu.
???
Wszelkie p??yty
pr??cz marki .a n io??ek pisz??cy* kosztuj?? Kor. 2 '???.
Pierwszy krajowy Sk??ad Gramofon??w
J??zefaW ekslcra
Lw??w
ul. Sykstuska 1. 2.
Telefon i s6o,
Krak??w
u!. Grodzka I. 71.
Telefon <114.
i?
jarodowej
2000 kw.
ulicy*
P Biuro
dama ci??
ska 11.
Tej
jrnich??w
szych ce-
ne mary-
[one, kie??-
laste, w??-
leit. P
240, kie??-
jiuda 240
???ajana2'40
-ana 2 20.
lyroby po
ich. 215
Z K??t pisz?? nam pod dat?? wczorajsz??:
Z ko??cem roku 1907 grono nauczyciel??
skie seminaryum m??skiego i szko??y ludo??
wej w K??tach otwar??o tutaj prywatne
seminaryum nauczycielskie ??e??skie z tem
zastrze??eniem, ??e uczennice po sko??cze??
niu kurs??w zdawa?? b??d?? egzamina doj??
rza??o??ci w seminaiyum m??skiem w K????
tach jako prywafcystki. Na kurs ten za??
pisa??o si?? wiele kandydatek tak miejsco??
wych jak i zamiejscowych.
Po trzech-
letniem istnieniu s ???minaryum to rozpo??
rz??dzeniem Rady :z rolnej krajowej z dnia
13'b. m . zosta??o 10 rfrT??zane, za?? ??wia??
dectwa wydane na stemplu 30 hal. zosta??
??y uriswa??nioue. W skutek tego panuje
w??r??d uczennic jak i rodzic??w ogromne
rozgoryczenie tembardziej, ??e ??? jak kr??-
???? pog??oski ??? nie zostan?? one przypu??
szczone w ??adnem z seminary??w do ma??
tury.
_____
W nii
Pod G|
W poi
???Kr??w
morg??w
lowaniami
Irg??w ????k
Id bardzo
Inkami ma
Dom han-
iie, Szew-
|n 1004.
twa.
Te
Ryne|
Od1
Cyd,
Dobrej
stij??a.l
szanie,[
cha!
PodrM
Taniec|
Noc
Zgub??
komie
i letnia iz-
|va 1 50000
, 31 let.
00 Mk.
150000 Mk.
} 4000 Mk.
jampragn??
. Tylko
lenia m????-
: maj??tku
Ichlesinger,
213
^stojny
posiada-
Jon wlasne-
Oz zawodu
J poszukuje
|celach ma-
Dferty z fo-
;o nadsy-
|Kur Codz.
Im P.???
(ienka zna-
fciu, goto-
wyj??c za
lalme posag
pnia wkio-
|Codz.??? pod
100.
lOSADY.
Od
QuicJ
Mifz' ]
Davis|
[zdolny i do-
[bry ??lusarz,
Pc si?? dobre-
Imi i d??u??sz??
Fowych fa-
[,] dach??wek
Jsc si?? z mo??
cnym znaj-
kd??. _ Ce-
, M fabryka
| c>??? 1 Leweii-
bie. 244.
I 2 dobremi
fwiadectwa-
r arp - Zgla-
laskiego U-
| ! ctwa pracy
??1*: W.W
244
/ikc_1911_047_0003.djvu
-???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* nr. 47 ??? dnia 26 lutego 1911 i .
inia P??
TeMyriM;
kolonia polska w Pary??u przypomina so??
bie niew??tpliwie owego ???artyst??14 kt??ry
przed laty uie jada?? ca??ymi tygodniami,
??pda??. chodzi?? prawie bez but??w i wreszcie ???bu
_
??? tin ol14 ard-7
.i<=> r.n mAa?? i r??rarmol1*
chn??????? gdzie co m ??g?? i ???drapn????u
???Zastrzegam sobie ??? m??wi dalej p.
Auerbach ??? ??e nie namalowa??em obrazu
n??dzy w barwach jaskrawych, ???naci????
gni??tych^. Przeciwnie. N??dza w??r??d ko-
Karyiiajii1Biuro lonii polskiej w Pary??u jest tak wielka,
.
Rl* ??e nie tylko moje nieudolne pi??ro, ale
daleko barwniejsze i ??ywsze nie odmaluje
jej w spos??b zbli??ony do rzeczywisto??ci:
rzeczywisto???? jest zawsze straszniejsza od
najartystyczniejszego opisu"
???Zwracam si?? ??? ko??czy autor ??? do
wszystkich uczciwych, demokratycznych
pism polskich o gromkie poparcie tej po
Jana
W nia
Noble$s
nequi
grodowej
2000 kw-
nej ulicy.
,ia Bmro
dama Bi-
fska J*.
-??? irnieb??w
W ponlszych ?? -
Cn+
mary-
C??h UF| ne, kie??-
D hr??? F??ste,
PanBe??it. p
[2-40, kie??*
kuda 2'40
fajana 2*40
tana 2 20.
[yroby po
ch 215
Fredi
Pod i
??????Krowo
W nii
Pod Ol
Te
Rynej
Odf
Cyd,
Dobrej
suj??ce.l
szanie,|
cha! S
Podr??f
Taniec|
Noc
Zgub??
komie"
morg??w
???owaniami
Irg??w ????k
Id bardzo
Inkami ma
Dom ban-
rwA.
i letnia iz-
|va i 50000
sj. 31 let.
00 Mk.
150000 Mk.
} 4000 Mk.
jampragn??
. Tylko
lenia m????-
: maj??tku
Ichlesinger,
213
^stojny
posiada-
Jon w??asne-
Iz zawodu
J poszukuje
|celach ma-
Dferty z fo-
;o nadsy-
|Kur. Codz.
|m P.???
(ienka zna-
fciu, goto??
wo???? za
klnie posag
Jzenia w kio-
|Codz.??? pod
100.
I0SADY.
OdI
QuictJ
DaviSiJ
Elsa
Alf'
mor.
sub-
ErniaJ
scha
koinjl
Bred
Jul,
poc
po
prze
wa??nej i pilnej sprawy i zaj??cie si?? ni??!???
Znany konserwatywny publicysta war??
szawski p. Ludwik Straszewicz zaj??
muje si?? opisem n??dzy p. Auerbacha w
???Kuryerze Polskim14. W sk??adaniu ofiar
me widzi p. Straszewicz ??rodka na zapo??
bie??enie n??dzy emigracyi polskiej w Pa??
ry??u. Publicysta warszawski widzi jedy??
ny radykalny spos??b ratunku, o kt??rym
pisze:
???W moich oczach, w mojem przekona??
niu jest tylko jeden ??rodek uratowania
owych ???tysi??cy"
???
niech wracaj?? do
kraju, mech potoki nowej
emigracyi
ustan??.
Przerwa?? bojkot szk???? wy??szych!
Nie przynosi wrogom ??adnej szkody,
zmartwienia ??adnego, nie grozi nikomu
mczem. Tylko nam! Straszliwie grozi!
Wyrz??dza szkody niezliczone i nieobli??
czalne. Gubi nam pokolenie ca??e! Wy??
cie??czamy si??, marnujemy! Lepsz??, dziel??
niejsz?? i zdolniejsz?? cz?????? m??odzie??y za
trzymaj?? i poch??on?? narody obce, s??absi
zgin??. W r??c?? ledwie niedobitki jakie??.
Krajowi potrzebn?? jest obecno???? jego
m??odzie??y wybranej. M??odzie??y nieodzo??
wne jest powietrze kraju ??? jego ??ycie,
jego niedola, jego nadzieje!
Powtarzam b??aganie, ju?? nieraz wno??
szone do spo??ecze??stwa: zlitujmy si?? nad
dzie??mi naszemi, zlitujmy si?? nad sob??,
nad ojczyzn??!
Sprawa bojkotu szk???? wy??szych w Kr????
lestwie Polskiem staje si?? znowu przed??
miotem dyskusyi publicznej.
Codzie]
nia of
???zdolnio-
T na posia??
li wnajwi??-
nflWnach wie-
* RUWnijeposady
???1
??ncy??. Wia-
_
iJ e??? restante,
iea** poczta999.
Wolny i do-
wy ??lusarz,
Pc si?? dobre-
|nu i d??u??sz??
??rowych fa.
1,1dach??wek
pesi??zmo-
pym znaj-
wad??,_ ce-
.a i fabryka
|ctl i Lewen-
hie. 244.
I,z dobremi
iwiadectwa-
???ZarP - Zgta-
Niskiego U-
[!ctwa pracy
MacW.w
244
??mier?? francns&iego
ministra wojny.
W Pary??u zmar?? nagle minister wojny
Rzeczypospolitej francuskiej genera?? Jan
Juliusz Brun. Minister chorowa?? od kilku
dni na influenz?? i me wychodzi?? z domu.
W dzie?? zgonu przyj???? zmar??y przedpo??
??udniem szefa swego gabinetu, genera??a
Ebenera. i podpisywa?? do godz. 1-szej w
po??udnie r????ne akta. W chwili, gdy ge??
nera?? Ebener chcia?? opu??ci?? pok??j mini??
stra, temu nagle zrobi??o si?? s??abo. Zawe??
zwany lekarz o??wiadczy??, ??e jest to zwy??
czajna niedyspozycya. Ebener wyszed??,
ale niebawem przywo??ano go znowu. Szef
kancelaryi zasta?? ju?? Bruna w agonii. Le??
karze utrzymuj??, ??e minister zmar?? na pa??
rali?? serca.
Brun liczy?? 62 lat ??ycia. Ministrem
wojny mianowany zosta?? w r. 1909 po
ust??pieniu genera??a Pic??uarda. Uko??czyw??
szy wojskow?? szko???? in??yniersk?? w Me*
tzu, wst??pi?? do armii i w r. 1870 bra?? u-
dzia?? w wojnie przeciw Niemcom. W o-
kolicy Metzu zosta?? Brun wzi??ty do nie??
woli przez wojska niemieckie. Odzyskaw??
szy wolno???? po zako??czeniu wojny, po??
wr??ci?? Brun do Fraucyi, gdzie szybko
przebiega?? szczeble karyery wojskowej.
W r. 1905 zosta?? szefem sztabu general??
nego i z tego stanowiska powo??any zo??
sta?? na stanowisko ministra wojny.
Jako taki po??o??y?? Brun wielkie zas??ugi
na polu reorganizacyi armii francuskiej.
Stara?? si?? o podniesienie bitno??ci i kar??
no??ci w armii w tem przekonaniu, ??e kie??
dy?? wreszcie musi przyj???? do rozstrzyga??
j??cej walki mi??dzy Francy?? a odwie??
cznym wrogiem, Niemcami. Jako uczestnik
wojny z r. 1870 widzia?? Brun tryumf Nie
mie?? i ha??b?? oraz poni??enie Francyi. My??l
zemsty ??y??a w starym generale. ??mier??
nag??a przerwa??a wszystkie jego plany.
Francya i jej armia ponios??a bardzo
dotkliw?? strat??.
Pogrzeb ministra odb??dzie si?? na koszt
pa??stwa, w poniedzia??ek ???27 b, m.
Chwilowo obejmie resort ministerstwa
wojny prezydent gabinetu Briand. Zamia??
nowanie nowego ministra nast??pi dopiero
po pogrzebie Bruna. Wyb??r ma pa???? ua
genera??a de Lacrois.
i
Krwawe wybory w Rumunii.
W Rumunii odbywaj?? si?? obecnie wy??
bory do parlamentu. Agitacya wyborcza,
prowadzona niezwykle nami??tnie, dopro??
wadzi??a do krwawych eksces??w ulicznych.
W Roman napad?? t??um na kandydata
opozycyi, b. ministra rob??t publicznych,
Morczuna, w chwili gdy przyjaciele pod??
nie??li go na ramiona, celem wyg??oszenia
mowy. Przeciwnicy polityczni zdarli z mi??
nistra ubranie idotkliwie pobili go laska??
mi i ko??ami. Nast??pnie rzucili ministra na
ziemi?? i potratowali go nogami.
Z pomoc?? pospieszy?? napadni??temu b.
prezydent gabinetu, Cantacuzeno Poscano,
przeje??d??aj??cy w??a??nie ulic??. Gdy Posca??
no wyszed?? z powozu, pad?? nagle strza??
rewolwerowy, skierowany w jego stron??.
Prezydent ministr??w da?? wtedy w t??um
szereg strza????w rewolwerowych. Na ulicy
powsta??a wielka panika. Tysi??czny t??um
rozbieg?? si?? w pop??ochu na wszystkie
strony miasta.
Na placu boju pozosta??o kilkana??cie o-
s??b, brocz??cych obficie krwi??.
Prezydent ministr??w, korzystaj??c z cie??
mno??ci, kt??re zaleg??y miasto z powodu
nag??ego poga??ni??cia lamp ulicznych, zbieg??
chy??kiem.
Gdy w nied??ugi czas potem ekscesy u-
liczne znowu si?? powt??rzy??y, zawezwano
silne oddzia??y policyi i wojska, kt??re do??
piero przywr??ci??y spok??j.
Eamach na burmistrza.
Skawina. 24 lutego.
Spokojne i ciche nasze miasteczko za??
alarmowa??a dzisiaj rano wiadomo???? o za??
machu na burmistrza p. Jana Kotulskie-
go, cz??owieka ciesz??cego si?? og??lnem po*
wa??aniem i szacunkiem.
Jak stwierdzono dobrze po p????nocy,
przez niezabezpieczone drzwi w??lizgn????
si?? do mieszkania burmistrza bandyta j
zastawszy go ??pi??cego w ??????ku, pocz????
dusi??, uj??wszy szyj?? w ??elazne kle??
szcze r??k.
Przebudzony na szcz????cie burmistrz nie
straci?? przytomno??ci lecz pocz???? si?? roz??
paczliwie broni??, chwyciwszy bandyt??
za r??ce.
KoSporiep pism ??? rado??
m iejskimi
Przy ostatnich wyboraoh do rady miej??
skiej we francusklem miasteczku Puy
wybrano radc?? miejskim popularnego w
mie??cie roznosiciela gazet Ludwika Regis
Rome???go, kt??ry, dumny z wyboru, obie??
cuje wyst??pi?? na najbli??szem posiedzeniu
z wa??nymi wnioskami w sprawach doty??
cz??cych rozwoju i dobra miasta.
Podobizn??, niezwyk??ego b??d?? co b??d??
???ojca miasta" podajemy naszym czytel??
nikom wedle fotogratii zamieszczonej we
francuskich dziennikach.
Dzi??ki nadzwyczajnej sile zdo??a?? si??
burmistrz nie tylko oswobodzi?? z r??k
bandyty, ale przy pomocy nadbieg??ej s??u??
??by ubezw??adni?? i przytrzyma?? bandyt??.
W czasie szamotania si?? odni??s?? napa??
dni??ty kilka powa??nych ran na r??kach,
gdy?? napastnik, broni?? si?? rozpaczliwie
kawa??kiem ??elaza.
W przytrzymanym rozpoznano 40-letnie-
go murarza Franciszka Drozdzewicza,
kt??ry dzie?? przedtem odgra??a?? si?? w
szynku, i??
???tego burmistrza musi u-
??mierci??u!
Jako charakterystyczny moment zazna??
czy?? nale??y, i?? bandyta w czasie napadu
i p????niejszej obrony u??ywa?? s????w nie??
mieckich !
_
_
_
_
_
Jestament ??ebraczki.
(Do ilustracyi tytu??owej).
Przed kilku dniami zmar??a w Gra??u,
w wieku 70 lat, niejaka Marya Mandl,
kt??ra w ostatnich czasach ??y??a jako ??e-
braczka, ??ywi??c si?? tem, czem karmili j??
lito??ciwi ludzie. ??ebraczka mieszka??a w
izdebce na poddaszu, od pi??ciu lat nigdy
nie opalanej. Przed ??mierci?? zawezwa??a
n??dzarka notaryusza i oznajmi??a mu, i??
chce zrobi?? testament. Gdy notaryusz
rozgl??da?? si?? zdziwiony po izdebce,w kt????
rej nie by??o nic, pr??cz po??amanego sto??u,
??????ka i sto??ka, wyci??gn????a Mandlowa z pod
poduszki papiery warto??ciowe, ksi????eczk??
kasy oszcz??dno??ci i klejnoty, og??lnej war_
ZAK??AD
artystyczny
Introligatorsko-
galanteryjny
J??zef Tymk??w
1 z powodu przebudowy domu przeniesiony ZOStaf
z placu Dominika??skiego, |$g, UJ,Grodzk??1.4.
Zak??ad ten wykonuje wszelkie rooboty w zakres
artyst. intro??igarorstwa wchodz??ce jako to; Ozdos
bne teki na dyplom y i adresy, Albumy pami????
tkowe, Oprawy obraz??w w ramy i passepartout-
Kasety na srebro sto??owe, etni na bi??uterye, port??
fele i pudla na akta, oraz podejmuje si?? oprawy
ksi????ek nak??adowych, bibliotecznych i pojedyn??
czych, Zam??wienia wykonuje starannie w o w a -
<'???
czonym czasie.
???
/ikc_1911_047_0004.djvu
Stefan Sieczkowski
______
Krak??w S??awkowska L. 19.
Antoni Polony
Fabryka wyror??w masarskich
POLECA uznane za najlepsze szynki na zbli??aj??ce
si?? ??wi??ta po cenach stale konkurencyjnych jakote??
i inne wyroby masarskie.
???u,
.
??rBai
Posiada na sk??adzie wi??ksz?? ilo???? smalbu, s??oniny i sad??a
RraKOiars??awkowska??????IB.
solonego.
???
Dla k????ek i sklep??w znaczny opust.
Zak??ad
Introligatorsko-Galanteryjny
??__
in,??_
nr*
n
-
??? tnn
,
m~ na^wsyjanijewszel&ieroboty
"w za>iacx@s
&s*&K6msLinga 2S, ??? Dawniej D??uga 44.
???
tego facku wchodz??ce.
Onegdaj wydarzy?? si?? we Wiedniu wy??
padek, kt??ry omal, ??e nie poci??gn???? za
sob?? ??ycia ludzkiego. Konduktor tram??
wajowy Jan Fanto, korzystaj??c z chwi??
lowej przerwy w ruchu, wysiad?? na przy??
stanku przy Landstrasse, zamierzaj??c do??
sta?? si?? na drug?? stron?? ulicy. W tej
w??a??nie chwili nadjecha?? niespodzianie w
pe??nym biegu automobil pod kt??rego ko??
??a dosta?? si?? Fanto. Ci????ko pokaleczone??
go konduktora przewieziono do szpitala,
gdzie dokonano mu amputacyi zdruzgo??
tanej nogi.
???
1???????????? ????????????i
??????
???
???
??????
to??ci 230 tysi??cy koron. Maj??tek ten prze??
kaza??a cz????ci?? swemu krewnemu, cz????ci??
??a szpitale i przytu??ki.
JCatastrofij ??nie??ne.
Wzgl??dnie ??askawa dla nas zima nie o-
szcz??dza wcale nie przywyk??ych do zimna
kraj??w cieplejszych. Zewsz??d nadchodz??
wiadomo??ci o obfitych opadach ??nie??nych
i niezwyk??ych zimach panuj??cych na po??
??udniu.
W Konstantynopolu zapad?? si?? onegdaj
pod ci????arem ??niegu dach domu, grzebi??c
pod gruzami 29 os??b, 15 os??b znalaz??o
??mier??, 7 jest ci????ko rannych.
???W Komi, stacyi kolei bagdackiej spa??
d??a lawina ??nie??na grzebi??c 3 robotni??
k??w kolejowych. 5 odnios??o ci????kie obra??
??enia.
Z San-Remo donosz??, i?? 20 cz??onk??w
towarzystwa alpejskiego, kt??rzy onegdaj
wybrali si?? na wycieczk?? w g??ry, zasy??
pa??a lawina ??nie??na na wysoko??ci 2200-
metr??w. Prawie wszyscy cz??onkowie wy??
cieczki maj?? r??ce i nogi poodmra??ane.
18 os??b w stanie powa??nym odstawiono
do szpitala.
Uwi??zienie 21 handlarzy
dziewcz??t.
Katowice, 24 lutego.
Ogromn?? senzacy?? wywo??a??o w ca??em
powiecie aresztowanie w Petrykowie nie??
jakiego Moritza Drechslera i 20 jego
ajent??w pod zarzutem handlu ??ywym to??
warem.
Przeprowadzona w mieszkaniu Drechs??
lera rewizya da??a nadspodziewanie po??
my??lny wynik.
Znaleziona korespondencya wykaza??a,
??e Drechsler, pozostaj??cy w stosunkach
z ???firmami" Ameryki po??udniowej, tru??
dni?? si?? zawodowo handlem dziewcz??tami.
Terenem dzie??alno??ci jego ajent??w o-
pr??cz Kr??lestwa Polskiego by??a Galicya
i ??l??sk.
Liczb?? ofiar jego obliczaj?? na 500 m??o??
dych, przewa??nie nieletnich dziewcz??t.
Zamordowanie przemy??
s??owca.
W Grosnyj na Kaukazie napadli tu??
bylcy na kopalnie nafty i zabili w??a??ci??
ciela kopalni Mac-Garweya, towarzysza
jego Baraara i telegrafist??. ??ona Gar-
veya, jeden stra??nik i jego ??ona zostali
ci????ko poranieni.
Mac Garvey jest bratem znanego w Ga-
licyi przemys??owca naftowego, kt??ry stoi
obecnie na czele ???Galicyjskiego Towarz.
Karpackiego14.
Niebezpiecze??stwo zawlecze??
nia d??umy do kraju.
Tarn??w, 24 lutego.
Miasta prowincyonalne nasze, kt??re nie
rozporz??dzaj?? tak rozleg??ymi ??rodkami
zabezpieczaj??cymi, s?? sil?? faktu bardziej
nara??one na zawleczenie zarazy, ani??eli
miasta sto??eczne. W Tarnowie istniej?? fa??
bryki, preparuj??ce w??osy ludzkie z Chin,
to te?? niebezpiecze??stwo zawleczenia d??u??
my tam by??o mo??liwe. Obecnie starostwo
|tamtejsze wyda??o w tej sprawie nast??pu??
j??ce, zupe??nie s??uszne rozporz??dzenie:
???Ze wzgl??du na panuj??c?? w Chinach
d??um?? i na niebezpiecze??stwo zawlecze??
nia tej zarazy w granic?? pa??stwa austrya-
ckiego, a w szczeg??lno??ci przez sprowa??
dzanie w??os??w ludzkich z tamtejszych o-
kolic zabraniam na podstawie rozpo??
rz??dzenia Ministerstwa spraw wewn??trz??
nych, handlu i skarbu z dnia 27 maja
1898dzi i. p.p.Nr. 90 sprowadzanie
w??os??w z Chin i Japonii pod ry??
gorem poci??gni??cia sprowadzaj??cego
do najsurowszej odpowiedzial??
no??ci, a to a?? do odwo??ania. O tem za??
rz??dzeniu otrzymuj?? r??wnocze??nie zawia??
domienia c. k. Urz??dy c??owe, c. k. Urz????
dy poczt i Magistrat miasta w Tarnowie.
C. k. radca Namiestnictwa w z. Sheybal
m. p.???.
Po????danem jest obecnie, aby
wszystkie starostwa w kraju wyda??y r??-
wnobrzmi??ce rozporz??dzenia, gdy?? taki
zakaz czysto lokalny nie za??egna niebez??
piecze??stwa a kupcy innych miast b??d??
spokojnie sprowadzali nadal te w??osy.
Milionowy defraudant.
Sfery kupieckie i bankierskie Berlina
poruszy??a wczoraj nadzwyczaj ??ywo wia??
domo???? o aresztowaniu znanego w tych
ko??ach zast??pcy fabryki sukna Heyera
w Berlinie Adolfa Keima.
Suma zdefraudowanych w ostatniem
p????roczu pieni??dzy wynosi przesz??o 900
tysi??cy marek. Wskutek tego zawiesi??a
fabryka Heyera swe wyp??aty, nadto wie??
le innych firm ponios??o powa??ne straty.
Oszustwa tego dokona?? Keim za pomoc??
fikcyjnych obstalunk??w, na podstawie
kt??rych pobrany w ogromnych ilo??ciach
towar sprzedawa??, a otrzymane pieni??dze
zu??ywa?? na w??asne potrzeby i hulanki.
Tajemnicze znikni??cie 14-le-
tntej panienki
We Lwowie znikn????a onegdaj w??r??d taje??
mniczych okoliczno??ci 14-letnia panienka Marya
Sztem??wna, c??rka sklepikarki z ul. ??yczakow??
skiej. Marya, nadzwyczaj urodziwa i nad wiek
sw??j fizycznie rozwini??ta dziewczyna, utrzy??
mywa??a bli??sze stosunki z niejak?? Tatomirow??,
str??czycielk?? i kasyerkami podrz??dnych kawiar??
ni, kt??re niew??tpliwie nam??wi??y j?? do porzu??
cenia domu rodzicielskiego i obrania ??l??ejsze??
go zawodu".
Poniewa?? do wczorajszego wieczora Marya
nie wr??ci??a do domu, przeto zrozpaczona p.
Sz'ernowa uda??a si?? do dyrekcyi policyi, kt??ra
rozpocz????a ??ledztwo we Lwowie, a nadto w
s??usznej obawie, ??e Marya Stern??wna mo??e
???ILUSTROWANY KURYER 0 0 DZIENNY1* nr. 47.
???
dnia 26 lutego 1911.
Pod ko??a automobilu.
Frymarczen*e koncesjami szynkarskiemi.
(Patrz dodatek do numeru dzisiejszego, zawieraj??cy reprodukcye oryginalnych list??w
pos????w, b??d??cych pod zarzutem przekupstwa).
Antoni Paduch.
Bart??omiej Fiedler.
Wojciech Wi??cek.
/ikc_1911_047_0005.djvu
m
by?? wywieziona do haremu, zawiadomi??a o wy??
padku dyrekcye policyi w Stanis??awowie, Czer-
niowcach, Budapeszcie, Krakowie i wszystkie
ekspozytury policyi w Galicyi, posy??aj??c im
zarazem rysopis Maryi.
Czaca goryczy!
Samob??jstwo ??ony lekarza.
???Wczoraj rano otru??a si?? za pomoc??
morfiny zamieszka??a przy ul. A??segger-
strasse 11 ??ona lekarza, Antonina Wida-
kiewicz. Powodem samob??jstwa by?? roz??
str??j nerwowy spowodowany niesnaskami
rodzinnemiu.
Oto kr??tka, lakoniczna notatka zamie??
szczona w wiede??skich dziennikach. A
jednak ile?? walki i serdecznego bolu kry??
je si?? poza ni??, gdy si?? wg????dnie w mo-
tywa:
P. Antonina, kobieta oko??o 27-letnia,
wybitnej urody i inteligencyi, by??a od lat
kilku ??on?? docenta embryologii na uni??
wersytecie dr. Widakiewicza.
Ma????e??stwo ??? skojarzone istotnie z
mi??o??ci ??? ??y??o pocz??tkowo bardzo szcz????
??liwie, a?? do czasu, kiedy przy jakiej??
sposobno??ci pozna?? m???? znan?? autork??
ksi????ki ???Der heilige Skarrabaus???, E ls??
Jerusalem. Ol??niony b??yskotliwo??ci?? i s??a??
w?? autorki, zakocha?? si?? w niej dr. W .
bez pami??ci.
Trudno opisa??, co przecierpia??a ??ona
kochaj??ca m????a, widz??c, i?? serce i my??li
jego zaj????a inna kobieta.
Gdyjperswazye i wym??wkime skutkowa??
??y, chwyci??a si?? walcz??ca o swe naj??wi????
tsze prawa kochaj??ca kobieta ostatniego
??rodka: roztoczy??a w ko??o m????a wyrafi??
nowan?? kokietery?? i pon??ty. Niestety bez??
skutecznie!
M???? coraz wi??cej, coraz ??mielej zanie??
dbywa?? dom, sp??dzaj??c najpierw godziny,
p????niej dnie ca??e u n??g ub??stwianej ko??
biety.
W ko??cu, gdy wzajemna m??ka i szar??
panie si?? przebra??y miar??, o??wiadczy?? w
ko??cu ??onie swej niewierny m????.... i??
bierze separacy??, aby po??lubi?? ukochan??
kobiet??.
Taka sama scena rozegra??a si?? w mie??
szkaniu p. Jerusalem, z t?? jednak r??????
nic??, i?? m???? tej ostatniej ???
zamo??ny
kupiec wiede??ski ??? przyj???? propozycy??
??ony zupe??nie spokojnie, ba nawet udzie??
li?? swego zezwolenia.
Tymczasem rozkochana w sobie para
czyni??a wszystko, by separacy?? przyspie??
szy??. W ko??cu wyznaczono rozpraw?? s????
dow??, na kt??rej ostatkami si?? stawi??a si??
p. Antonina, ??udz??c si?? jeszcze, i?? zdo??a
m????a odzyska??. Wzruszony s??dzia odro??
czy?? nawet ostatni?? rozpraw?? na trzy
miesi??ce, licz??c, i?? mo??e w czasie tym
u??o???? si?? jako?? szcz????liwiej stosunki.
Dnia 15 stycznia min???? termin zakre??
??lony, nie przynosz??c ??adnych zmian.
Separacy?? ma????onk??w orzeczono !
Pad?? grom!
Biedna kobieta ust??pi??a!
Tymczasem m????, uzyskawszy wolno????,
rozwin???? ca???? energi??, by przyspieszy??:
zwi??zek z kochank??.
i
in??ynier Roger Ravaud odbywa obecnie na
wyspie
Wight pr??by z ???lataj??c?? ??odzi??", kt??rejrysunek po-
(??->'i??>r??v r>owv?ei.
???ILUS1 KOWANY KORYER CODZIENNY ** ni. 47
-
dnia26lutego1911._________________
5_
????d?? powietrzna.
Onegdaj odby?? si?? ich ??lub w ko??ciele
ewangelickim, poczem natychmiast pra??
wie wyjechali do Buenos-Aires, dok??d
powo??ano dra Widakiewicza na katedr??
embryologii.
Pozosta??a we Wiedniu ???rozw??dkau roz??
??alona do ??wiata i ludzi straci??a reszt??
si?? i ch??ci do ??ycia. W chwili zdener??
wowania
ostatecznego uciek??a si?? do-
morfiny!
Oszust w damskim
kostyumie.
Onegdaj uwi??ziono w Berlinie 22-letn.
artyst?? malarza Augusta Mittemdorfa,
kt??ry od kilku lat dopuszcza?? si?? bez??
karnie niezliczonych oszustw i kradzie??y,
Mitterndorf, przyswoiwszy sobie kobiece
wzi??cie i ruchy, przebiera?? si?? stale za
eleganck?? dam?? i w tem przebraniu zwie??
dza?? sklepy, zak??ady, fabryki kradn??c co
by??o pod r??k??. Nadto pozwala?? si?? na u-
licy zaczepia?? panom, kt??rych nast??pnie
wyzyskiwa?? lub okrada??, nie ods??aniaj??c
zreszt?? swego incognita. Do policyi od-
dawna ju?? wp??ywa??o mn??stwo* doniesie??
o z??odziejskich sprawkach pewnej damy,
niemo??liwo??ci?? jednak by??o j?? wykry??.
Dopiero onegdaj i to tylko dzi??ki przy??
padkowi zdo??a??a polieya uwi??zi?? i zde??
maskowa?? oszusta.
3*ransfuztja krwi.
Interesuj??cy przyk??ad transfuzyi krwi
opowiada wychodz??cy w Filadelfii ???Yoce
del popolo???.
Pewna W??oszka, Marya de Yita mu??
sia??a si?? podda?? niedawno ci????kiej ope-
racyi w szpitalu uniwersyteckim w Fila??
delfii. W czasie operacyi straci??a tak
wielk?? ilo???? krwi, i?? lekarze o??wiadczyli,
??e utrzymanie jej przy ??yciu b??dzie tyl??
ko wtedy mo??liwe, je??eli da si?? wprowa??
dzi?? w jej organizm przynajmniej litr
zdrowej krwi. Poniewa?? ani m????, ani
brat pacyentki nie mieli sami na tyle
krwi, aby bez niebezpiecze??stwa mo??na
by??o pozbawia?? ich tego ??yciodajnego
p??ynu, zwr??ci?? si?? profesor do asystent??w,
ludzi t??gich i zdrowych z propozycy??,
czyby kt??ry nie zechcia?? po??wi??ci?? si??
dla ocalenia chorej.
Bez namys??u ofiarowa?? si?? jeden z nich
Henry Brown.
Profesor bez s??owa protestu przyst??pi??
do operacyi. Otworzy?? studentowi wen??
i po????czy?? j?? z t??tnic?? pacyentki. Ju?? po
kilku minutach kobieta, ??? kt??ra dotych-
czach zaledwie dawa??a s??abe oznaki ??y??
cia ??? pocz????a zdradza?? "przybytek si??, a
nawet lekki rumieniec zabarwi?? jej wy-
blad??e lice.
Transfuzya trwa??a kilka minut, poczem
po roz????czeniu ??y?? zapad??a chora w o-
??ywczy sen, z kt??rego ockn????a si?? zna??
cznie zdrowsza.
Brown zni??s?? t?? operacy?? zupe??nie bez
najmniejszej szkody dla swego zdrowia.
Konces. Centralne Biuro Kupna i sprze??
da??y Realno??ci, Grunt??w i Las??w
OLGI R????YCKIEJ pod dyrekcy??
Boles??awa R????YCKIEGO
w Krakowie, Ma??y Rynek L. 4. II. p.
Kupuje i sprzedaje maj??tki ziemskie, folwarki, ka??
mienice, mniejs??e realno??ci, lasy, parcele budowlane,
wille, wszelkiego rodzaju przedsi??biorstwa it. d . oraz
zamienia i wydzier??awia takowe. Jedyne w Krakowie
najpewniejsze i najlepsze ??r??d??o szybkiego kupna
lub
sprzedania maj??tno??ci.
______________
Co dzie?? niesie ?
Krak??w, dnia 25. lutego 1911.
Wista znowu wzbiera.
Stan wody w WTi??le, kt??ry znacznie o-
pad?? w tych dniach, podwy??szy?? si?? zno??
wu w dniu dzisiejszym o 26 CHI. ponad
zero.
W Nadbrzeziu, gdzie istnieje port han??
dlowy, utworzy?? si?? wielki zator lodowy,
kt??ry rozsadza obecnie dynamitem woj??
sko. Zator rozci??ga si?? na przestrzeni 5
kilometr??w., lody pi??trz?? si?? wysoko po??
nad wod??, a w niekt??rych miejscach si????
gaj?? dna rzeki. W porcie w Nadbrzeziu
przerwa??aWis??a wa?? ochronny, lecz portu
samego nie uszkodzi??a. Akcya wojska po??
lega obecnie na tem, i?? rozbija si?? lody,
broni??ce dost??pu do zatoru. Pionierzy
przybyli z Przemy??la pod dow??dztwem
dzia??aj?? na p??e?? Krem ???Odalisek" za K. i '20 i myd??o macierzankowe
za 6o hal. tylko ???Bracha" gubi?? w??gry, pryszcze, czerwono???? nosa i r??k,
wyg??adzaj?? sk??r?? i nadaj?? ??nie??nej bia??o??ci.
???
Prosz?? nieudolnych na??lado-
wnictw nie przyjmowa?? i ????da?? tylko BRACHA.
Do nabycia w sk??adzie apt. ???Sanitas??? Krak??w ulica D??uga L. 18, w drog.
Mr. Linka, ul. S??awkowska, Sporn i Ska i L. korzeniowski ul. ul. Florya??ska, L. Weindling ulica Grodzka, drog. Karmelicka L. 15
REIM 1 Ska Rynek g????wny, Linia A-B . Nr. 37.
JEDYflY W KRAKOWSE FACHOWO UZDOLSSIOMY
BANDAZYSTA i OKTOPEDY8TA
H. Bogdanowicz,
W KRAKOWIE,
ULICA FLORYAU??KA 9/4
(w podworcu)
Dostawca dla szpitali.
.ns??a
/ikc_1911_047_0006.djvu
. I LUSTROWANY KURYER CODZIENNY1* nr. 47 .
???
dnia 26. lutego 1911
czterech oficer??w. Woda zala??a wszystkie
wsi, zw??aszcza po stronie Kr??lestwa. Na
stron?? galicyjsk?? dochodz?? przejmuj??ce
krzyki nieszcz????liwych mieszka??c??w, kt????
rzy stracili w czasie powodzi ca??y sw??j
dobytek. Sytuacya przedstawia si?? ci??gle
jeszcze rozpaczliwie.
Podwy??szenie cen
bilet??w teatralnych.
Komisya teatralna wesp???? z komisy??
skarbow?? i szkoln?? ustali??a projekt umo??
wy o dzier??aw?? Teatru miejskiego.
W par. 3 -cim projektu postanowiono
cz????ciowe podwy??szenie cen bilet??w w
teatrze m. Podwy??szone b??d??: 1 i II rz??d
foteli o 1 koron??, III ???VII rz??d krzese??
o 60 hal., lo??e parterowe o 3 kor., I pi????
tra o <2kor., IIp. o 1 kor., balkon Ipi????
tra I rz??d o 1kor., dalsze o 10hal., bal??
kon II pi??tra o ???20 hal., galerya. I rz??d
o 20 hal., dalsze niezmienione.
Nadto postanowiono w projekcie, by
przez dwa miesi??ce w roku zaprowadzony
zosta?? sta??y sezon operowy.
Inwestycje
wodoci??gowe.
Wczoraj odby??o si?? posiedzenie komisyi
w odoci??gowej pod przew. wiceprezydenta Sa-
rego, na kt??rem przyj??to sprawozdanie z ru??
chu wodoci??gowego za miesi??c stycze?? b i
Komisya rozpatrywa??a oferty na budow?? do??
mu administracyjnego i uchwali??a szereg in-
westycyi wodoci??gowych, jak zakupno maszyn
pomocniczych, warsztatowych, aparat??w sygna??
lizacyjnych i oparkanienie grunt??w wodoci????
gowych na P????wsiu.
Nadto przyzna??a komisya ulgi w op??atach
taryfowych.
___________
Maiwerzacye handlowe.
W ostatnich czasach wykryto w jednej
ze znanych instytucyi handlowych przy
placu Szczepa??skim znaczne malwerzacyc.
Zawiadomiona o kradzie??ach policya are??
sztowa??a magazyniera owej firmy ???28-le-
tniego Jana Surowieekiego i jego brata
Antoniego.
W miejscowo??ci Korbiel??w w pobh??u
Babiej G??ry wykry?? jeden z inspektor??w
policyi krakowskiej formalny sk??ad towa??
r??w, kt??re ??? jak stwierdzono ??? pocho??
dz?? z owej instytucyi.
Redata prasy. Sprzeda?? bilet??w odbywa??a
si?? wczoraj w dalszym ci??gu w hotelu Pollera.
Publiczno???? stawi??a si?? licznie. Poniewa?? prze??
widziano dzi?? bardzo znaczny nap??yw publi??
czno??ci, kt??ra z pewno??ci?? b??dzie wola??a na??
bywa?? bilety wygodnie w hotelu Pollera, ni??
jutro wystawa?? przy okienku w Starym Tea??
trze, komitet zorganizowa?? w dniu dzisiejszym
sprzeda?? przez ca??y dzie?? bez przerwy od
godz. 11 przedpo??udniem do 7 wieczorem.
W ostatnich kilku dniach, a i wczoraj je??
szcze. dosz??o do wiadomo??ci komitetu, ??e bar??
dzo wiele wybitnych osobisto??ci, jak adwokaci,
lekarze i profesorowie uniwersytetu i t, d za
prosze?? nie otrzymali Sekretarz z ca???? skru??
pulatno??ci?? rozes??a?? je, a je??eli dor??czone nie
zosta??y, fo jest to win?? listonosz??w, kt??rzy
oczywi??cie urz??dzili sobie jakiego?? rodzaju
???bierny op??r". Tym wszystkim zaproszonym
ju?? przez nas go??ciom, wydane b??d?? bilety
wst??pu na redut?? bez ??adnej trudno??ci.
Z kursu agitacyjnego P. S . ?? . Wczoraj
przed i po po??udniu wyk??ada?? na kursie agi??
tacyjnym, odbywaj??cym si?? od 2 tygodni w
Krakowie, prezes P. S. L. pose?? Stapi??ski na
temat zagadnie?? politycznych chwili bie????cej.
W po??udnie zwiedzili uczestnicy kursu fa??
bryk?? powroz??w firmy Sulikowski i Wa??ko??-
ski w D??bnikach, poczem udali si?? do mie??
szkania pos??a Stapi??skiego, a nast??pnie odwie??
dzili radc?? m. Paj??ka, kt??ry ich go??cinnie po??
dejmowa??.
Wczoraj w po??udnie zwiedzili kursi??ci tak??
??e nasz?? maszyn?? rotacyjn??, a przy tej oka??
zyi kilkunastu z nich zaprenumerowa??o sobie
??Ilustr. Kuryer Codz."
Z Klubu pocztowego. We wtorek dnia 28
b. m. odb??dzie si?? w Klubie pocztowym na
zako??czenie karnawa??u zabawa taneczna przy
d??wi??kach muzyki ???t?? p. p
Akad. Ko??o ???Stra??y Polskiej??? odb??dzie
Walne zgromadzenie dnia 28 b in., o godz.
5-ej, w lokalu Tow przy ul. Florya??skiej
Walne zgromadzenie Ko??a T. S . ?? . im.
Tadeusza Ko??ciuszki odb??dzie sit; w nie??
dziel?? dnia 26 b. in., u godz. 5 wieczorem,
w lokalu w??asnym przy ul. Miko??ajskiej 1. 3.
Zabawa ???Gwiazdy", kt??ra dzisiaj (w so??
bot??) si?? odb??dzie, zapowiada si?? tak ??wie??
tnie, ??e komitet zmuszony by??y w ostatniej
chwili wynaj???? drug?? sal?? ??Soko??a* na I pi????
trze. B??d?? wi??c tany r??wnocze??nie w dw??ch
salach: na parterze i pi??trze.
Ognisko o??wiatowe Uniwersytetu ludowe??
go im, Adama Mickiewicza urz??dza w nie??
dziel?? dnia 26 b. m . o godz. 4 -ej popo??udniu
pogadank?? dla dzieci z obrazami ??wietlnymi,
a o godz.6 -ej popo??udniu odczyt M. Ramu??ta
p. t. ???D??uma'-, r??wnie?? z obrazami ??wietlny??
mi. Wst??p dla doros??ych 6 hal., dla dzieci
2 hal.
Odczyt. Dnia 27 lutego odb??dzie si?? w
???/Sp??jni" (Krupnicza 4) odczyt p. Bronis??awa
Wr??blewskiego p. t. ??Sztuka ze stanowiska
socyologicznego". Pocz??tek o godz, 7 wiecz??r,
We wtorek 28 lutego w hotelu ??pod R????
????" (Florya??ska 14, I. p.) odb??dzie si?? na za??
ko??czenie karnawa??u Wieczorek taneczny dla
cz??onk??w ???Sp??jni" i go??ci zaproszonych. Po??
cz??tek o godz, 9 wiecz??r.
Z teatru Kineton. Nowy program od 24
b m. do 2 marca obejmuje prze??liczne zdj????
cia z natury, ponadto kilka obraz??w humory??
stycznych, dramat historyczny ???Cyd ' oraz Mi??
cha?? Strogonoff.
Z Tow.
???Esperanto41. W ubieg??y wtorek
odby??o si?? w lokalu Tow. ??Esperarfto" tygo??
dniowe zebranie cz??onk??w i go??ci.
Na bogaty program z??o??y??y si?? deklama-
cye, ??piew i dyalogi.
Szczeg??lnie podoba??a si?? deklamacya p.
Eski (pseudonim), ????dzkiego esperantysty i u-
talentowanego poety, kt??ry z przej??ciem wy ??
g??osi?? w??asny utw??r: ???La blankaj rozoj".
Pan Eska jest autorem og??oszonego nieda??
wno zbiorku poezyj: wUnuaj agordoj", kt??ry
krytyka przyj????a z wielkiem uznaniem, jako
niepo??lednie zjawisko w bogatej ju?? dzisiaj
literaturze esperanckiej.
Kradzie?? 8000 K. Policy?? irakowsk?? za??
wiadomi??a telegraficznie niejaka p. Zwierzy????
ska z Lubaczowa, i?? 40-letni ma????onek jej
Andrzej skrad?? jej 8000 K i uciek?? w niewia??
domym kierunku. Za zacnym m????em rozpo??
cz????y w??adze poszukiwania.
??miertelne poparzenie, w miejskim za??
k??adzie kalek poparzy??a si?? 20-letnia B. Ka??
ra?? tak dotkliwie, i?? przewieziona do szpitala
niebawem zmar??a.
Konces. DOM handlowy Adama Bili??skiego
w Krakowie, ul. Szewska 11.
???
Tel. 1004.
Po??redniczy w sprzeda??y I kupnie ma??
j??tk??w ziemskich, kamienic, realno??ci, parcel
budowlanych, produkt??w rolnych, fabr. i t. p.
posiada najwi??kszy wyb??r r????nych objekt??w.
Rozprawa o napad
na uniwersytet.
_
(Telefonem od naszego korespondenta)
Dzisiejsza rozprawa po kilkudniowej nu??
dzie wzbudzi??a pewn?? senzacy??. Oto o-
bro??ca pose?? dr. Trylowskiw d??u??szem
przem??wieniu o??wiadcza, ??e dotychczaso??
wa rozprawa nie popar??a(?) w ??adnym kie??
runku aktu oskar??enia, przeciwnie dowio??
d??a, ??e mi??dzy pohcy?? a m??odzie???? wszech??
polsk?? istnia??o ??cis??e porozumieme(!) w cza??
sie zaj???? oraz, ??e barykady budowano nie
dla obrony rektoratu, lecz aby zamkn????
wyj??cie m??odzie??y ruskiej z uniwersytetu!
(Oczywiste oszczerstwo. Przyp red.).
Dr. Trylowski stawia wniosek o prze??
s??uchanie w charakterze ??wiadk??w dyre??
ktora policyi p. Reiulendera i komi??
sarza poi. T au e ra. Ostatni mia?? rzeko??
mo sta?? w ??cis??ym kontakcie z boj??wk??
wszechp0lsk??(!) celem jednolitego post????
powania przeciw Rusinom. Mi??dzy kom.
policyi Tauerem a przyw??dcami boj??wki
istnia??o porozumienie aby dopu??ci?? do
uniwersytetu uzbrojon?? boj??wk?? wszechp.
a policya mia??a wkroczy?? do gmachu,
skoro ju?? walka toczy?? si?? b??dzie. Kom.
Tauer dawa?? polecenia metylko policyi,
ale i m??odzie??y wszechpolskiej. (Rusini
myl?? si??, je??li s??dz??, i?? takiemi insynua-
cyami zdo??aj?? si?? wybroni??. Przyp. red).
Prokurator sprzeciwi?? si?? wnioskowi
obro??cy, gdy?? policya w tym procesie
nie jest oska??on??.
Przewodnicz??cy ten sprzeciw prokura??
tora powt??rzy?? w j??zyku polskim. Enun-
cyacya polska z ust przewodnicz??cego
podzia??a??a piorunuj??co. W szyscy gwa??to??
wnie protestowali przeciw u??ywaniu na
tej rozprawie j??zyka polskiego.___________
Pow??d?? w Kr??lestwie.
Warszawa (tel. w??.). Wis??a pod War??
szaw?? przybiera zwolna, lecz stale. Zato??
r??w nie ma, lecz mimo to grozi wylew
Z Sandomierza telegrafuj?? tutaj, ??e
saperzy austryaccy rozsadzaj?? zator, kt????
ry si?? tam utworzy??. W okolicy woda
znios??a wiele dom??w. Byd??o tonie.
Z Kalisza donosz??, ??e most kolejowy
na Warcie pod Sieradzem podmyty. Do??
zorca drogowy za????da?? 300 robotnik??w
z workami. Poci??gi s?? zatrzymywane. Po??
dr????ni musz?? si?? przesiada?? pod Siera??
dzem.
Z Radomia telegrafuj??, ??e wie?? Za-
chatka zosta??a zupe??nie zalana. W??o??cia??
nie schronili si?? na dachy chat. Straty
wynosz?? 10.000 rubli.
PIERWSZA krajowa c, k. uprzyw. FABRYKA APARAT??W do PIWA i LODOWNI
Wielki wyb??r aparat??w do pi??
wa najnowszej konstrukcyi z u-
rz??dzeniem hygienicznym w??a??
snego wynalazku.
OLGI w SP??ATACH.
n
??,.
.
.
-
cenyprzyst??pne.
^^
Rynek klcparski 4.
P. Horowitz
& ??? Wielka sprzeda?? pier??cionk??w zar??czynowych i ??lubnych
Bezp??atnie
wysy??a bogato ilu
strowany cennik
Kupno
w Nowe
obj??to??ai
s????ni pr
ma do
po??rednii
li??skiego
Teofil Zal
poleca ]
nach:
nowane I
basy chj
dzonki
Szynka t
basa wiej
kie??basa?
w??dzonki
Tak??e iI
najni??sza
Maj??
w obszal
z ??adnenf
w tem
drenowa??
korzystni
d o sprzef
dlowy
ML
MM
z 120
r??elitka J
Mk. poi]
nia franci
M??od??i
19 letnia!
i wiele ii
zaraz wj
powa??na
czyzn c??
eriin I
Mtodj
kawalerL,.
j??c y lOBiagro-
go ka??liwe-
przem yjAdm
znajomi
trymoni
tografi??
??anie J???
przystojl
j??ca sijl
waniu f
m????.
-I
mo??liwyi
sku .!>I
WOLI
Modn
daj??c?? P
kszycn
densW|
tak??e,)
Najlepsze zegarki, zegary, ??a??cuszki, kolczyki, broszki, wszelkie wyroby z??ote i srebrne oraz srebro
sto??owe poleca najtaniej
231
J ?? Z E F FFIL w Krakowie GrodzkaNr. 60 . wysylab??sat0??????
mog??c)!
m i ??wisf
a
torem
dzie }'
gielnia j
dach??'
heim '
??oi
rz??du,
sm Kr^j
??wi??>vc???
/ikc_1911_047_0007.djvu
Kupno
Drobne
W hale:
w Nowe
obj??to??a;
s????ni pr
ma do
po??redni
li??skiego
Najta
Teofil Za
poleca p
nach:S;
nowane
basy ch
dzonki
Szynka
basa wie;
kie??basa
w??dzonk
Tak??e
najni??szy
Maj
w obsza
z ??adnen
w tem
drenowa
korzystn
d o sprze
dlowy w
ska li
MA-
iny z
??wia-
trzy-
s do-
bpra-
Icilka
niafran??a po-
M??od?? w jarze
M??od
z 120001
raelitka
Mk. p??;
1 9 letni;
i wiele
zaraz w
powa??ni
czyzn cl
kl.
lagro-
Mtod:
kawaler
j??cy
g o ka| losze'
przemysjAdra
znajomo
trymoni
tografi??i.
??anie do tef
przystoi
j??ca si??
waniu
m????. -
mo??liwy
sku .1'
WOL
Moil)
daj??ca P
kszych
densktfl1
takiej
domosc
Krak??w,
mog??*?
mi ??wj*
prak??y?
bryka??? iran.
a uffli^l* owe
torem
dzie z*???
gieln!3
dach????
heim *
Lok
St*
rz??du fl
w Krak
??wi??ty^
wiek z
odu
prak-
dnych
owych
>annie
iy mu
mania
araa??.
jlosze-
Poste-
losn??.
)d M.
???Tar-
237
po
ukuje
pod
ilust.
epy.
zno-
niami
udo
Dom
rekie-
???wska
14.
osze-
k??w,
???ILUSTROWNAY KURYER CODZIENNY14
i
szukuje
W
g??osze-
poste-
. okaz.
Ojs te mody.
altera
J
iszynie,
?? biu-
losady.
pod
Codz.
ki, ro-
angiel-
ia pod
jst-rest.
Po
Kra-
!Piej
'dka
Po
;go,
Elegancka dama w . . . pantalonach. Zdj??cie
migawkowe na turfie podczas obecnie odby??
waj??cych si?? wy??cig??w konnych w Pary??u.
S??u????ca XI. wieku.
Ciekawe i znamienne og??oszenie poja??
wi??o si?? przed kilku dniami w ???Strassbur-
ger Post???
???M??oda, niezale??na dziewczyna
w wieku 22 lat, umiej??ca dobrze gotowa??
i znaj??ca si?? na robotach domowych, po??
szukuje odpowiedniego miejsca z dniem
1 marca b. r. ??askawe zg??oszenia, z po??
daniem wieku, usposobienia domownik??w,
;wymaga??, i zap??aty prosz?? nades??a?? itd.???!
Na og??oszenie to ??? jak sprawdzi?? ko??
respondent wspomnianego powy??ej dzien??
nika ??? zg??osi??o si?? 45 pa??. Z tego 40
og??osze?? odrzuci??a inseretka odrazu, jako
nieodpowiadaj??ce warunkom. Pi???? pozo-
|sta??ych pa?? otrzyma??o do wype??nienia ob-
iszemy kwestyonaryusz, zawieraj??cy mi??-
idzy innemi pytania, odnosz??ce si?? do u-
|sposobienia domownik??w, rodzaju pracy,
osobnego pokoju, godzin wolnych i wyj??
??cia, podarunk??w gwiazdkowych i imieni??
nowych, podwy??ki pensyi, urlopu waka??
cyjnego > miejsca gdzie rodzina na lato
wyje??d??ait.d.it.d.
Wszystkie panie wype??ni??y nades??any
kwestyonaryusz i zwr??ci??y go we w??a??ci??
we r??ce. W dwa dni p????niej cztery z nich
otrzyma??y nast??puj??cy list: ?????a??uj?? mocno,
ale w wyborze miejsca nie mog??am u-
wzgl??dni?? oferty Pani??? Pi??ta oferta, jako
najbardziej odpowiednia, zosta??a przez po??
mys??ow?? s??u????c?? przyj??t??.
nr.47 ???
-
dnia 26 lutego 1911. 1
Psy policyjne.
W Wiedniu tocz?? si?? obecnie obrady
???austryackiego tow. ps??w policyjnych???
Podczas obrad przytoczono liczne przy??
k??ady, w kt??rych psy policyjne odda??y ju??
pierwszorz??dne us??ugi organom bezpie??
cze??stwa, poszukuj??cym zbrodniarzy.
W Hannowerze znik??o w tajemniczy spo??
s??b kilkomiesi??czne dziecko pewnego oby??
watela. O wypadku tym zawiadomiono po??
licy??, kt??ra sprowadzi??a psa wabi??cego si??
???Rex???. Psu dano do obw??chania ubranie1
dziecka ???Rex??? pobieg?? cztery kilometry
za miasto i rzuci?? si?? w pole zasiane ??y-,
tem. Tam znaleziono dziecko, daj??ce jesz??
cze s??abe oznaki ??ycia.
Inny przyk??ad: W okolicy Poznania ze??
rwano na znacznej przestrzeni szyny ko??
lejowe, skutkiem czego nast??pi??o wykole??
jenie poci??gu. Na miejsce katastrofy spro??
wadzono berli??skiego psa policyjnego
???Frika???. Pies ??? w??sz??c za ??ladem z??oczy????
cy ??? wpad?? do mieszkania pewnego ro??
botnika kolejowego wydalonego z pracy
z powodu opilstwa. Robotnik, zobaczywszy
policy??, pad?? na kolana i z skruch?? przy??
zna?? si?? do pope??nionej zbrodni.
W okolicy Mannheimu, w lesie znale??
ziono zw??okipewnego le??niczego, widocznie
zastrzelonego przez k??usownik??w, kt??rych
z zaci??to??ci??tropi??. Pies policyjny ???Roland"
zawi??d?? ??andarm??w pod pewne drzewo,
gdzie p????g??osem zaszczeka??. W??r??d kona??
r??w drzew znajdowa?? si?? z z desek skle??
cony pomost, z kt??rego zbrodniarze le??ni??
czego ustrzelili. Z pod drzewa pobieg??pies
policyjny wprost do Bambergu, miasta
o kilka mil oddalonego, gdzie na przed??
mie??ciu zatrzyma?? si?? przed domem w kt????
rym przemieszkiwali znani policyi k??uso??
wnicy, pomi??dzy kt??rymi znajdowa??: si??
morderca owego le??niczego.
W Budapeszcie za?? pies policyjny dla
odmiany dopom??g?? karz??cej sprawiedliwo??
??ci do wy??ledzenia pewnej czcigodnej da??
my, kt??ra z powodu rozszerzania pism
pornograficznych by??a srodze przez pro-
kuratory?? pa??stwa ??cigan??.
Natomiast policya wiede??ska nie mo??e
si?? poszczyci?? wielkimi sukcesami z swym
psem wabi??cym si?? ???Leni???.
Pyszne Paczki
Chrust (faworki)
CIASTA - CUKRY - HERBATNIKI
poleca nowo otworzona
C ukiernia Kaczorowskiego
Krak??w, Karmelicka 7.
Tutki cygai*e%owe
FRllOS
z Sai?? Salwesol.
Bibu??ka zrobiona jest z najdelikatniejszych w????kien
li??ci morwowych, wi??c nic dziwnego, ??e dym ma
ch??odny i ??agodny i pali si?? lekko i r??wno Nadaje
si?? do tytoni lekkich mniej do ??rednio mocnych.
Poleca:
FabrykaTutek i Bibu??ekcygaretowych ???Noris"
Mra W. Be??dowskiego
w Krakowie.
? ??,a kawiar??, restauracyi
????&???????? . i utrzymuj??cych BILARDY!
Jeden, jedyny sk??ad ku?? nowych bilardowych z
ko??ci s??oniowej w najlepszym gatunku, ta??szych
od cen wiede??skich o 20%.
???
Kula z ko??ci
s??oniowej nowa, 62 milimetry ??rednicy 40 kor.
60 milim. 36 kor., 58 milim. 30 kor.
???
Wielki
wyb??r cygarniczek bursztynowych, piankowych,
cybuch??w z bursztynami, fajek piankowych i
drewnianych. Przyjmuje wszelkie reperacye w
zakres tokarstwa wchodz??ce, jako to: cygarnice,
fajki, laski, wachlarze i t. p .
???
Sk??ad kr??gli i
kul do tych??e z drzewa ???lignum sanctum???.
???
Kupuje i sprzedaje stare kule
217
JAN BAJER
Szewska 17.
Magazyn i pracownia sukien m??skich
Marcina Czaji i i ?? . Rechowioza
poleca na obecny sezon !
27
Wielki wyb??r materya????w modnych krajowych i oryginalnych angielskich.
Ceny przyst??pne.
???
Wyko??czenie artystyczne.
Krak??w, ulica Miko??ajska L. 23.
'IU0 3 cudn?? 1 zepaz-ids
117}
9Z3PH ???iosotno??onj ??ef losomo??otuain ??onpjiazsja laojed ???mora !
-op ???MpSBi ?????opisinaiz A\o????fefeni zspozads 1 oudn?? bm ibjbz
?????i w??&azo \ronn???mokwu*
iiSyiim
n???
11 Szepszjds !Budn?? e|p ojmg apfSM03)ej)|azs/fjay
PIERWSZA KRAJOWA FABRYKA
KUFR??W I WYROB??W GALANTE??
RYJNI)- SK??RZANYCH ORAZ ZA??
K??AD RYMARSKO-SIOOLARSKI
Ludwik Makowski
w KRAKOWIE Florya??ska 6. i Tomasza 20.
Wojciech Gigo??
Artystyczny Zak??ad galantepyjno-introligatorski
Krak??w, Miko??ajska I. 6.
-------
Jako absolwent wy??. szko??y zawodowej w Hamburgu
z post??pem celuj??cym i odznaczony pierwsz?? nagrod?? miejskie??
go Muzeum przemys??owego w Krakowie, wykonuj?? powierzone
mi prace w tym zakresie punktualnie, ku zupe??nemu zado??
woleniu Szan. P. T. Odbiorc??w.
Ceny umiarkowane.
Wykonanie artystyczne.
/ikc_1911_047_0008.djvu
???ILUSTROWANY KURYER CODZIEN^ nr. 47
???
dnia 26 lutego 1911-
Rada m. Krakowa.
Pod znakiem urlop??w rozpocz????o si??
czwartkowe posiedzenie R. m. Rada udzie??
li??a urlopu r. m.' Wolnemu (3 tygodnie)
i prof. Rosenblattowi (3 miesi??ce).
Po za??atwieniu si?? z urlopami zwr??ci??
si?? p. prezydent do Rady m. z zapyta??
niem :
???
Czy mo??e jeszcze, kt??ry z pan??w
radc??w ????da... urlopu?
Apel ten wywo??a?? na Radzie m. d??ugo-
Irwa???? weso??o????.
??ledztwo w policyi.
Prof. r. m . Bujwid wystosowa?? zapy??
tanie, czy prawd?? jest, ??e przeciw poli??
cyi krakowskiej toczy si?? ??ledztwo w spra??
wie ostatnich zaj???? na uniwersytecie. Po??
licya post??powa??a bardzo taktownie, co
zas??uguje ??? zdaniem m??wcy ??? na naj??
wy??sze uznanie. Prez. dr. L eo o??wiadcza,
i?? oficyalnie o ??ledztwie nic mu nie wia??
domo ???- czyta?? tylko w dziennikach. Zre??
szt?? niema prezydent ??adnej ingerencyi
mi??szania si?? do tej sprawy.
???
R. m. Daszy??ski: W Krakowie
niech panuje spok??j bez rozlewu krwi,
Stiirkh niech p??knie (Huczna weso??o????).
Krymina?? na Radzie m.
R. m . D??bicki podni??s?? ostatni?? ucie??
czk?? 8 wi????ni??w z domu karnego ??w. Mi??
cha??a, przyczem zaznaczy??, i?? zagra??a to
ponownie 'bezpiecze??stwu publicznemu
mieszka??c??w.
Wniosku
odpowiedniego
m??wca nie postawi??.
Krak??w - Zakopane.
Nast??pnie zabra?? g??os r. m . prof. Ro-
senblatt, kt??ry konstatuj??c, i?? w Austryi
nie wiadomo jak d??ugo pozostaj?? mini??
strowie... na posadach ??? wskaza??, ??e na??
le??y wyzyska?? okres, kiedy ministrem ko??
lei jest przedstawiciel narodowo??ci pol??
skiej. M??wca przedk??ada zatem nast??pu??
j??cy nag??y wniosek; Uprasza si?? p. pre??
zydenta, a??eby wsp??lnie z pos??ami ziemi
krakowskiej i Zakopanego z ca???? energi??
i usilno??ci?? stara?? si?? przeprowadzi?? u p.
ministra kolejowego udogodnienia komu-
nikacyi Krakowa z Zakopanem, w szcze??
g??lno??ci: 1) utrzymanie poci??g??w po??
spiesznych przez ca??y rok, a me tylko,
jak dot??d, od 15 czerwca do 30 wrze??nia;
2)zaprowadzenie bilet??w powrotnych z o-
pustem 40%) wa??nych przez dni 14; 3) za??
prowadzenie osobnych poci??g??w popo??
??udniowych przed ka??d?? niedziel?? i przed
ka??dem ??wi??tem, przez ca??y rok.
Wniosek przyj??to.
Op??aty telefoniczne.
R. m . Konopi??ski om??wi?? szczeg????
??owo podwy??szenie o 50??/0 taryfy telefo??
nicznej dla Krakowa; wykaza?? dalej, ??e
tak znaczne podro??enie jest nieuzasadnio??
ne i przed??o??y?? nast??puj??cy nag??y wnio??
sek: Uprasza si?? prezydyum miasta, aby
we w??a??ciwej drodze poczyni??o u rz??du
starania, celem obni??enia dla m. Krakowa
obowi??zuj??cej od 1 stycznia b. r. taryfy
mi??dzymiastowych rozm??w telefonicznych
mi??dzy Krakowem a Wiedniem.
R. m . Federowicz wskaza?? zabiegi,
poczynione przez Izb?? handlow??, d??????ce,
do obni??enia taryfy telefonicznej, poczem
wniosek jednog??o??nie uchwalono.
Mi??so argenty??skie.
Szerok?? dyskusy?? wywo??a??a kwestya
mi??sa argenty??skiego. Im. kom. aprowiza-
cyjnej przed??o??y?? radca magistratu Sa??
wicki wniosek o sprowadzenie trzeciego
transportu mi??sa argenty??skiego w ilo??ci
10.000 klg. (w tem ???2.000 klg. mi??sa po??
??ledniejszego). Transport przyjdzie w mie??
si??cu kwietniu.
Szereg radc??w podnosi?? w??tpliwo??ci, czy
op??aci si?? sprowadzanie mi??sa argenty????
skiego po pierwszej niefortunnej pr??bie.
LEON DAUDET.
31
Szcz????cie bogaczy
Drobne te szczeg????y podzia??a??y ozi????
biaj??co na pani?? Matyld??, wesz??a te??
w niezbyt dobrym humorze do swego
ma??ego domku, gdzie znan?? by??a pod
innem nazwiskiem. Nie kr??powa??a si?? zby??
tnio tem, ??e przychodzi tu dzi?? w towa??
rzystwie mnego m????czyzny, mimo, ??e oboje
z Jerzym uchodzili tu za ma????e??stwo.
Gospodyni, osadzona tam przez ni?? dla
dogl??dania mieszkania, nie zadawala ??ad??
nych pyta?? i usun????a si?? dyskretnie, roz??
paliwszy poprzednio ogie?? na kominku.
Pani Matylda zdj????a kapelusz i okrycie
i usiad??a, niepewna ;
,';ze, jak post??pi.
Zato Jerzy de Sainl i/eron nie mia?? ??ad??
nych w??tpliwo??ci, i rozbiera?? si?? zacz????
z szybko??ci?? cz??owieka, kt??ry zamierza
skoczy?? do wody dla ocalenia ton??cego
przyjaciela. Ta porywczo????, kt??ra tak
wczoraj podbi??a pana Badelot, wyda??a si??
jej dzi?? gburowatem zuchwalstwem.
Powstrzyma??a m??odzie??ca rozkazuj??cym
gestem, a opar??szy czo??o na d??oniach,
o??wiadczy??a, ??e ma straszliwy b??l g??owy
i potrzebuje spokoju.
???
M??odzieniec nie
da?? tak ??atwo za wygran?? i stan??wszy za
jej plecami, obj???? j?? ramieniem i szepta??
jej czu??e i s??odkie s??owa, kt??re brzmia??y
fa??szywie.
???
M??ody Saint Feron, by?? je??
szcze zbyt naiwny,by m??g?? mierzy?? si??
z kobiet?? tego pokroju co Matylda.
???
Szcz??tki poczucia szacunku winnego ko??
biecie. tkwi??ce w nim jeszcze mimo jego
g??upoty i zepsucia nie pozwoli??y mu oka??
za?? si?? do???? brutalnym, by podzia??a?? do??
stateczni?? na jej zmys??y. To te?? sprawa
jego by??a na razie przegran??.
???
Matylda
powiedzia??a mu kr??tko, ??eby jej da?? spo??
k??j, odm??wi??awszelkich wyja??nie??ischadz??
ka spe??z??a na niczem. Gdy w p???? godziny
potem powraca??a sama do Pary??a, uczu??a
w duszy g??uch?? z??o???? na siebie i na ??wiat
ca??y. Stworzona do rozkazywania, nie
znosi??a nawet tej zale??no??ci, kt??r?? niesie
z sob?? mi??o???? ??? a dzi?? uczu??a ze .stra??
chem, ??e jest do tego stopnia zale??n?? od!
nieobecnego dalekiego, mo??e zmiennego;
swego kochanka, i?? nie mo??e ju?? zazna??!
rozkoszy z nikim innym. Kto? Kto mi
za to zap??aci? ??? pyta??a siebie z g??uch??
w??ciek??o??ci?? i naturalnie my??l jej spo??
cz????a na nieszcz??snym ko??le ofiarnym, j
jakim by?? dla niej stary, za??lepiony w niej
Badelot. Lubowa??a si?? ju?? z g??ry my??l??!
o udr??czeniach, jakie mu sprawi ??w list, j
kt??ry napisa??a sama na maszynie, a kt??ryi
donosi?? ze wszelkiemi szczeg????ami o dzi??
siejszej zdradzie, niestety nie spe??nionej.
Nie domy??la??a si?? spisku uknutego przez
Emili?? spo??em z Zuzi??. Pani Matylda zre??
szt?? myli??a si?? co do siebie samej i co
do w??asnych uczu??.
???
Nieudolno???? tylko
dzisiejszego jej partnera, powstrzyma??a
j?? na spadzistej drodze. By??a ju?? zbyt
przewrotn??, aby szczera, cho??by tylko
zmys??owa nami??tno???? mog??a j?? porwa??,
R. m. Kosobucki argumentowa??, i??
u nas w Galicyi tylko te ???towary" _s?? do??
bre, kt??re sprowadza si?? z za granicy,
G??osowanie z przeszkodami.
Po przemowie wicepr. Szarskiego, prof.
Bujwida, r. m. Federowicza, Por??bskiego,
M. Starzewskiego i i. podda?? p. prezydent
wniosek pod g??osowanie. Na sali podnio??
s??o si?? kilkana??cie r??k.
Prez. dr. Leo: Wniosek przeszed??.
G??os z Rady: Niema wi??kszo??ci.
???
Prez. dr. Leo: To oddaj?? wniosek
po raz drugi pod g??osowanie.
Rada wniosek przyj????a.
Jeszcze zaj??cie uniwersyteckie.
R. m. Gertler nawi??zuj??c do zaj????
na uniwersytecie Jag. wyrazi?? zapatry??
wanie, i?? nale??a??oby powo??a?? kilku o-
bywateli z r????nych stronnictw do zaj??cia
t?? spraw??. Prezydent Dr. Leo zauwa??a,
i?? ostatnia uchwa??a Rady m. osi??gn????a ju??
sw??j cel, gdy?? za po??rednictwem dzien??
nik??w dosta??a si?? do wiadomo??ci intere??
sowanych czynnik??w i zaznaczy??a wyra??
??nie stanowisko Rady. Prezydent nie
czuje si?? powo??anym do interwencyi w
tej sprawie; gdyby mia?? interweniowa??,
to tylko na podstawie uchwa??y Rady mia??
sta; zreszt?? do interwencyi by??oby po-
trzebnem wezwanie interesowanych czyt??
nik??w.
Rozszerzenie etatu urz??dnik??w.
Po przyj??ciu sprawozdania komisyi
administracyjnej z dokonanego rozsze??
rzenia linii akcyzowej - przysz??y pod
obrady wnioski sekcyi skarbowej i pra??
wniczej w sprawie regulacyi etatu urz????
dnik??w magistratu (referent r. m . H a-
?? atkiewicz).
Nowy etat urz??dnik??w ma by?? nast????
p u j?? c y : a) Urz??dnicy konceptowi:
1 dyrektor w Y klasie rangi, 4 starszych
radc??w w VI klasie rangi, 10 radc??w w
potrzebowa??a zetkn???? si?? z pokrewnem
sobie zepsuciem, aby upa???? na prawd??.
Sposobno???? do tego mia??a si?? jej wkr??tce
nadarzy??. Powr??ciwszy do domu, Matyida
ustroi??a si?? starannie, chc??c by?? pi??kn??
przy obiedzie, na kt??ry mi??dzy innymi
zaproszony mia?? by?? adwokat Dalbot. Li??
czy??a wiele na awantur??, kt??r?? zrobi jej
m???? przy stole, gdy?? Hejlbroner otrzy??
ma?? polecenie dor??czenia listu zaraz po
zupie. Oko??o godziny ??smej Matylda ze??
sz??a do sali jadalnej, a przejrzawszy si??
w zwierciadle odzyska??a dobry humor.
Podziw dla w??asnej urody stanowi?? dla
niej zawsze pociech?? w krytycznych mo??
mentach ??ycia. Podziw ten czyta??a tak??e
w oczach swoich go??ci, a zw??aszcza w ma??
??ych sko??nych oczach adwokata Dalbota.
Cz??owiek ten posiada?? ogromne zdolno??ci,
mn??stwo sprytu i nie mia?? ??adnych za??
sad. Matylda podoba??a mu si?? oddawna
przeczuwa??, ??e pr??dzej czy p????niej pad??
nie mu w ramiona. Mia?? wprawdzie ??on??,
kt??r?? po??lubi?? w m??odszych latach, gdy
nie by?? jeszcze tak zepsuty. By??a to do??
bra, cicha kobieta, oddana dzieciom; ko??
cha??a swego m????a i p??aka??a ???wiele z jego
przyczyny. Matylda pomija??a j?? systema??
tycznie w zaprosmach, stara??a si?? ona
wog??le, aby w domu jej zbiera??o si?? wy??
????cznie m??zkie towarzystwo, kobiety nu??
dzi??y j?? lub jej zawadza??y. I dzi?? wi??c
ona tylko i Emilia przedstawia??y przy
stole p??e?? pi??kn??.
(C. d. n.).
Dewizas Tanio????, Dobro?? i Trwa??o????!
IGNACY CYPRES
Krak??w, ulica Floria??ska liczba 49.
Sprzedaje towary i nadalpo nadzwyczajnie tanich ce??
nach.1 Brytania ankerRera.system Roskopf z szwaj??
carskim werkiem pi??knym ??a??cuszkiem tylko za K.3'90
Ameryk, elektr. z??otyRemontoirkieszonkowy z mark??
systemu Roskopf,36 godz. id??cy,p??aski z metal, cyfer??
blatem wraz z pi??knym ??a??cuszkiem K.4'50.Srebrny
Roskopfotrzechkopertach, bardzo silny10K.Stalowy
damski Remontoir K.7 -80 . Budzik najlepszy K.3'??? .
??a??cuszki srebrne od K. 2
???
.
Zegarki z??ote damskie od K. 20'??? .
Bogato ilustrowane cenniki na ????danie darmo i optatnie.
taran
najnows.
iP??ySaaj
ariysl??w
przy ul.
Dora X
Geny nic
??e.
-
U[
dzanie sl
mi
Pod naz?
otwoi ;W
Fabrj k??ad
now
em??w
szych
m wy-
219
dy 24.
jnarzy.
ebywa-
o zwie-
przy-
Fa ky
Sk??s r??w
biuro Irzeda??y
i eka las??a
Bo ich
*
ul. w
183
Wilii >a??!
1.7.
warkocz
2
im
Krak??w,
Tam??e??
wyf<
UWAG^
wyczes
Ii?7Wdo??
brym sta byt wielki
dla chor -Zg??osze??
nie pod
???7-'
Krzeszo??
:ie loki:
102
ORF
wka 11.
wielki
dek
e w??osy
"ci??te.
/ikc_1911_047_0009.djvu
Do
neJ r??ki tal
wyjazdu. \l
'w, Jana iJ
sklep,
izwol-
[gawca-
1 234
KUM
w Wielk ;owie!
Pod naz?? izyka
otw??r
now
Gran
najnows emow
iP??ytna
przy ul.
5.
H
stal
Fabrji k!ai3
ijszych
artyst??w cm wy-
219
dy 24.
Dom X marzy.
Geny ni! ebywa-
??e.
-
Uf ;o zwie??
dzanie sl :z przy-
mi
1Fa
PI
Skh r??w
i biuro Irzeda??y
i eka lasla
Ho ich
ul. Wj
it
H.7.
183 1
W flii
i
warkocz
2
lam
Krak??w.
Tam??e t
wyr<
UWAO/
wyczes
brym sta
dla chor
nie po???
KrzeszO'
VII kl. rangi, 12 sekretarzy w VIII ld.
ran g i, 12 wicesekretarzy w IX kl. rangi,
5 koncepist??w w X kl. rangi, 9 praktykan??
t??w konceptowych bez rangi, b) Urz??dnicy
kancelaryjni: 4 st. oficya????w wVII kl. rangi,
11 starszych oficya????w w IX kl. rangi,
22 oficya????w w V kl. rangi, 22 kanceli??
st??w w XI kl. rangi, 15 praktykant??w
kancelaryjnych ber zangi. c) Urz??dni??
cy weterynaryjni; 1 m. inspektor
weterynaryjny w VIII kl. rangi, ???2 star??
szych weterynarzy m. w IX kl. rangi, 1
weterynarz m. w X kl. rangi, 1 asystent
weterynaryjny w XI ld. rangi, d) Urz????
dnicy targowii 1 inspektor targowy
jako kierownik komisaryatu targowego
w IX kl. rangi, 2 komisarzy targowych
w X kl. rangi, 2 komisarzy targowych
w XI kl. rangi, 1 praktykant komisaryatu
targowego bez rangi, e) Urz??dnicy
ogrod??w miejkich: 1 inspektor
ogrod??w miejskich w VIII kl. rangi. 1 ad-
junkt zarz??du ogrod??w miejskich w X kl.
rangi.
"Wed??ug tego zestawienia proponowana
regulacya poci??gnie za sob?? zwi??kszony
wydatek w og??lnej sumie 81.120 kor.
rocznie. Z sumy powy??szej przypada na
etat: urz??dnik??w konceptowych 31.737 kor.
urz??dnik??w kancelaryjnych 39.761 kor.,
innych urz??dnik??w 9.622 kor.
W dyskusyi zabierali g??os r. m . Per o??,
T a d e u s z Federowicz, D??browski, Ko-
sobucki, Paj??k, Godzicki, Daszy??ski,
Pare??ski, Meisels, Gertler, Gross,
Julian Nowak, Romanowski. Po od??
powiedzi referenta r. m . Ha??atkiewicza,
Rada uchwali??a przed??o??one wnioski.
Imieniem sekcyj skarbowej i prawniczej
przed??o??y?? referent r. m . Ponik??o wnio??
ski w sprawie regulacyi etatu miejskiej
Izby obrachunkowej i kasy miejskiej.
Nowy etat urz??dnik??w Izby obrachun??
kowej i kasy miejskiej ma by?? nast??pu??
j??cy: 1 dyrektor w VI randze, 2 radc??w
VII rangi, 1' rewident techniczny VIII
rangi, 5 rachmistrz??w VIII rangi, 1 kon-
trolor kasy VII rangi, 1 kasyer VIII rangi,
9 starszych adjunkt??w IX rangi, 10 m??od??
szych adjunkt??w X rangi, 7 asystent??w
XI rangi, 6 praktykant??w. Razem 43 os??b.
Koszta nowego etatu wzrosn?? o 29.060
kor. rocznie.
Po przem??wieniu r. m . Paj??ka i od??
powiedzi referenta, etat nowy uchwalono.
Wnioski co do nowego etatu urz??dnik??w
i stra??y akcyzowej przed??o??y?? imieniem
sekcyi skarbowej i prawniczej radca ma??
gistratu naczelnik akcyzy Dr. Zawadzki.
.I LUSTROWANY KURYER CODZIENNYu nr. 47
-
dnia 26 lutego 1911. -
'ie loki:
102
ORF
/ikc_1911_047_0010.djvu
10
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNA nr 47 ??? dnia 26 lutego 1911
----
.
???
-----------
U
JL
XX.
Centralny bank m
Ustredni banka
czeskich kas oszcz??dno??ci
J??fT
??esk^ch spofitelen
Filia w Krakowie.
Wej??cie od ul. ??w. Jana 1,p.
WK??ADKI na rachunek i ksi????eczki 4% 4*/,%
" WADYA i KAUCYE sk??adajaknaj-
korzystmej. . ??? . WK??ADKI oszcz??dno??ci cca Kor. 115,000.000 ' - .
?????????
?????????
??????
?????????
SASA
i KANTOR WYMIANY
otwarte przez CA??Y dzie?? BEZ przerwy.
Od godz. 8 rano do godz. 7 wiecz??r
BM13fC
PRZEMYS??OWY
Ola
KR??LESTWA
GALICYI
i L0D0MERYI
Z WIELKIEM
KSI??STWEM
KRAK0 WSKIEM
we LWOWIE, al. Trzeciego Kaja L. 19.
KAPITA?? akcyjny 10 milion??w KORON.
Udziela kredyt??w przemys??owych w obligacyach
eskontuje i inkasuje WEKSLE,
I
DSastrzelc??w!
i wszystkich tych, kt??rzy z zawodu swego wysta??
wieni s?? na zmiany pogody itemperatury i wsku??
tek tego podlegaj?? bolom reumatycznym, go??o-
wym i zmarzni??ciu wskazanem jest zasi??gni??cie
informacyi o
Contrlieumaiu??
Contrheuman ??agodzi i uspokaja bole, usuwa opu??
chni??cia i przywraca pe??n?? w??adz?? we wszystkich cz??on??
kach. Tubk?? w cenie1 Kor. dosta?? mo??na prawie we
wszystkich aptekach. Prospekty wysy??a bezp??atnie wy??
tw??rca aptekarz
B.FRUG&ER w PRADZE
(Kieinseite) Ma??a Strona Nro 520
Po nades??aniu za1 tubk?? Kor. 150,5 tubek Kor. 5
i 10 tubek Kor. 9 przesy??a si??franko.
???
Uwa??a?? na??
le??y na nazw?? preparatu i wytw??rcy.
224
a
'i*..
znaj??ca
jakieg oki.
??agania
n ia poHi
restante
kwitu in??
Nowo????!!
nabity specyalnym kor??
kiem, wydaje bardzo
silny huk. Doskona??a
zabawka do odstrasz??
nia.
238
Wy????czna sprzeda??
Reimi Ska
Krak??w, Rynek 37.
Ali tor.
y
UPPo1-
ain scen.
effskiego.
???wiecz??r
M. Hen-
'dnia 27
Kom. A l.
z kilkoletn???
row?? p0Sz
??askawe >
M. K.50:A,
lia 25
Bander??.
Kupujei sprzedajePapiery warto??ciowe.
Przyjm??je W K ?? A SI K i na rachunek bie????cy,
oraz naksi????eczki wk??adkowe na 4u/???f
kwoty do 5.000 ICORGfi wyp??aca bez
wypowiedzenia.
?????????????????????????????????????????????oaoaa ??????????????????aoanDaaaoaooDd
Za??atwia wog??le wszelkie interesa ??trans??
a k cje , W zakres bankowy wchodz??ce.
229
Zak??ad Pogneiiowjr
. c osrceraM'
jama
Plac Szczepa??ski 2, doa w??asn.
Tel. 330 .
no
Tel 330.
|
Kasa Za??czkowa
4 FILif BAiKil HIPOTECZNEGO w Krakowie ??
zaliczek na zasta,wv od 10 Kor- ^
i papiery ??
^ udziela zaliczek na zastawy
pocz??wszy na
kosztowno??ci
warto??ciowe.
po??yczek
sp??acalnych
na skrypta.
??.
K
N
A
P
I
??
S
K
I.
Oobra robota to patent!
Zak??ad w??asny
wyrob??w ortopedycznych
Ludwika Inapi??skiego
^/YYwyyyyyyyyy yvy.vwv??w/:
jiprgf??plmysfiis!uiaw(v/
jwypjdkachzadawnlenla.
I&tm&md OonabyciapoXar.4-jzaF!a???
(S2K?wraz:esjsMtaas??jKiajedyniewaptsra
* ^ m ?? BU??KEBAWELWOWIEI
oooo-e
-
ooo
Elektromotorowa
FABRYKA WYROB??W
MASARSKICH
ANDRZEJA
R????YCKIEGO
Krak??w,
S??awkowska 1. 22.
poleca -znakomite kie??basy,
siekane, krajane, s??onin??,
smalec ??? dlasklep??w zna??
czny opust.
???
Zam??wienia
odwrotnie
207
szuka zaj
syjski, fraj
sk i, j??zyk.
???Lektor???Ki
za
m ioii
buchalter i.
tyk?? w p-
instytucyj
poszukuje
lub wd??w
lub wdow_
dopomog??a,
_
SSSrt
ma podOi
restante Kn
SKA
----
!_
dectwamipc son.
letni prakty
zorc??w melic
cuj??cy jako
lat w krajui
szukuje zaj??.
grunt??w zar
??askawe zg??<
G. 75 Poste fyMaciu??,
nobrzeg,
'
Al.' hr.
pole.
2 marca
tbytki.
???
kolorow.
???
Przy-
Ifomiczne.
NA
dostawcy klinik uniwers. Jagiell. i szpitali wojskow.
Sparaijfsystemu ffesinga
do leczenia skrzywie?? kr????
gos??upa i chor??b ko??czyn
stawowych, banda??e, pasy,
gorsety, po??czochy gumowe,
bez szwu pros??otr2ymacze
dla dzieci, nogi sztuczne
i szczud??a.
Wykonane wedlewskaz????
wek WP. Profesor??wile??
karzy, odznaczone na wy??
stawach lekarskich z??oty??
mi medalami.
Krak??w,
ul.Wiko??ajsKa1.7 .
Telefon 505.
159
Kg. szarycn, dartych
2??? na
poi bia??ych K. 2 -80, bia??yih K.4??? ,
puszystych K.6-??? , Ia darych naj-
epszy gatunek K.8'- , pi
hu sza-
ego K6??? , bia??ego K.10??? , naj-
lepszego puchu z piersi K12-
1rzy odbiorze 5 kg. franco.
uOtOWa DO??ciel
czerwonego,me-
nankingu, pi
Si^M e
%
lo ??Jf???wra? z2poduszkami po 80cm.d??ugimi
58 cm. szerokimi, ze ??wie??ych, szarych bardzo trwa-
ltZ l!'y(??jS ? 16K- z P????puchuK.20
z pjenu 24??? osobne pierzyny K. 12-??? ,
14- ???
S0Vun
K,??n 3 ???-
'
3'50-4'???
Pierzyny
lb0X140 cm. szerokie K. 15-???
18- ???
20-???
p/
duszki 90X70 cm. lnb 80X80 K.4 -50???5 ??? 5-50???
Piernaty z mocnej dymki 180X116 cm. [?????
13-
??ei 10 1/ n f*23zailS.z.^ franco opakowanie wy-
OD??ac Wvm?inanj!i
^ N1K obszerny za darmo
op??a??. Wymiana dozwolona.
???
Za nie stosowne
zwrot pieni??dzy.
140 3_1
BERGER
w Deszenicach Nr. 1136 (Deschenitz)Czechy.
??r??d??o Tanio??ci1
JM.E??TKKS
zegarmistrz
N
Krak??w, Ry??sk kleparski 5.
i
Le
poszukuje
gim ??w. An
dzenie skroi
nia pod ???OH,
Ii.Y*
------------- i
Ucze??
gimnazyuij
lekcyi.
???
;,Audax??, -
Kur. Cod
Mieszk' n
Ki! Z
w W ielki^
woczesnen
z ogrodami
sprzedania r
handlowy '
go,wKrs???
1.11.r
Ekscentry-
???
Duch
??? Zako-
s??siadce,
i w kine-
fie.
wiecz??r.
??ta2przed-
i8 wiecz.
eton.
Spiski.
2 marca.
;toryczny.
???i, intere-
: zamie-
-
Mi-
!mat.
???
e, kolor,
azya.
??????
omiczne.
jbramy,
tany s??u-
???.ne.
edstawie-
!wiecz??r.
54??rzed-
,3 -10.
POSii
Zegarki w ka??dym ptunku Nowa spr????yna od 50 h.
-
1. Kr. ank rem
Roskoof
z szwajcar, werk,em, ??a??cuszkiem K. 375 . 3 Szt.
10 K.
-
Extrap??askik^afRe-
m ontoir z met. cyferblatem niklowy stal. lub oksydowany K. 5???50.
Srebrny remontoir dla dam lub nan??w K 7-???,n
i
montoir z 3 srebrnymi kooert K i?T Jp
Srebra7 anker re-
K.12.Srebr???ywL*li
irrzesy??ki za zaliczk??.
do kupna a,
niaW.Zubif |
Garb
ROZ
Na b??l.2
najlepszy ??rd-1'
tuj??cy
n??fc
ust??pienie b??liii
1 kor. W .Zuf-/
k??w, Gar??
wji
reumatyc^;m
pomaga , V
francuska. .1/
1-90uW.'??
Garbarska 14.
aito??ci.
b. m.
akt eksc.
-
Dixi
j.tanc.
???
I1tanc. ???
[f>ed. hu-
???Lehmann
Fel, sub.
lb- - Sa-
~~ Nowy
?? r Joszi
Fyser. ???
I1?!mistrz.
I j,wiecz??r.
bValeJ sali
l??aretowe
/ikc_1911_047_0011.djvu
?????????
WY
Drobne??
6 haler
ILUSTROWA??? KURYER CODZIENNY* nr. 47
-
dnia 26 lutego 1911.
??t
I
znaj??ca
jakiegokt
nagania
n,a pod-
restante,,
kwitu ini
Pisz??ca bis
z kiilcoleti
,jppol.
ara scen.
cwskiego.
wiecz??r
M. Hen-
'ebera.
kor-
rdzo
nata
tsze
238
i
;a
37.
S??^r12/,
M. K. 50:a?? Koit1, A
feno/
3WY
dziwy
c/iofe'
SZ2C&
irefy/
snla.
r!a-
ptece
W5-'
iw
L;l
szuka ??arn.
syjski, frat)
ski, i??zyk. J
??Lektor??
zai
mcii
buchalter i.|
tyk?? w p-
instytucyi
poszukuj??j.
lub wdowi
dopomog??a!
sta??ej posada
??e??stwo. t3
nia pod Oni
restante Kra
Dozorca
dectwami pa
letni praktyq
zorc??w meiifl
cuj??cy jako
lat w krajui
szukuje zaj??d
grunt??w zad
??askawe zgH
Q. 75 Postej
no brzeg.
Al.' hr.
hia 25
Bander??.
wiecz??r
iBander??.
dnia 27
Juchy..
??????
??????
0
sy.
n??,
na-
nia
NAI
Le<
poszukuje
gim ??w. An
dzenie skroi
nia pod ???Dii,
II. K<
Ucze??
gimnazyu)j
iekcyi.
??????i
??Audax??, -
Kur. Cod????????
Mieszk \
Ki! z|
w Wielkiej
woczesnen
z ogrodanW
sprzedania _j
handlowy
go, w Krs
1.11.1
______ _ m
Posi
do kupna a;
nia W.Zubif
Gart
ROZ .??
ison.
|pole.
2marca
ibytki.
--
], kolorow.
I.???
Przy-
jl??omiczne.
Maciu??,
lEkscentry-
|.???
Duch
??? Zako-
, s??siadce,
[ww kine-
[fie.
. wiecz??r.
I??ta2przed-
|eton.
Spiski.
I 2 marca.
htoryczny.
H, intere-
i zamie-
-
Mi-
'mat.
???
] e, kolor.
I azya.
???
| omiczne.
I\bramy,
I iany slu-
I :ne.
I edstawie-
I !wiecz??r.
|'??4i)rzed-
I,3 -10.
[aito??ci.
b. m.
1??akt eksc.
r- - Dixi
. tanc.
???
1tanc. ???
??ied. hu-
???Lehmann
F eI, sub.
17Sa*
"* Nowy
-
Joszi
ffyser. ???
???'mistrz.
reumatyc*:|| ????iecz??r
pomaga IV??,a!ejSaIi
Garbarska 14.
Na b??l.g
najlepszy ??ru ??
tuj??cy
naftf;
ust??pienie b??ltifjj
1kor. W .Zwr
k??w, Gart
w
W podr????y naoko??o ??wiata.
Dziecinne plany.
-
Marzenia a rzeczywi??
sto????.
-
Pierwsze przygody.
???
Wyrzuty
sumienia.
-
Powr??t do ojczystego miasta.
-
Zamach samob??jczy.
???
Epilog.
W stolicy nad modrym Dunajem mie??
szka??o dw??ch m??odych bardzo przyjaci????,
praktykant??w sklepowych: J??zef M. i
Karol W., synowie zamo??nych i szano??
wanych rodzin kupieckich. Zaprzyja??nie??
ni ze sob?? ch??opcy marzyli ??? pod wp??y??
wem przeczytanych ksi????ek ??? o nad??
zwyczajnych przygodach i podr????ach,
kt??re stanowi??y niewj-czerpany i nie??
zmienny temat ich rozm??w.
Zwolna pocz????y przybiera?? marzenia te
realniejsze kszta??ty. W m??odych m??zgach
pocz????a kie??kowa?? my??l wykonania dzie??
cinnych plan??w, a?? wko??cu iibra??a si?? w
sukienk?? rzeczywisto??ci: postanowili wy??
ruszy?? w podr???? naoko??o ??wiata.
Pieni??dze na podr???? znale??li... w ka??
sach pryncypa????w, kt??rym zabrali oko??o
300 koron.
Przygotowawszy si?? do podr????y, wyru-
ruszyli w drog??, opuszczaj??c potajemnie
dom rodzic??w.
Pierwszym
etapem podr????y naoko??o
??wiata by?? Linz. Po przybyciu na miej??
sce ??? jak wytrawni i szanuj??cy swe si??
??y na przysz??o???? podr????nicy ??? udali si??
do hotelu. Tutaj jednak spotka??a ich pier??
wsza niemi??a historya. Portyer hotelowy,
kt??remu zbyt m??odzi go??cie wydawali si??
nieco podejrzani, ????da?? od nich papier??w
legitymacyjnych. Przestraszeni niespo??
dziewan?? formalno??ci?? zbiegli ch??opcy
momentalnie, zostawiaj??c w pospiechu w
hotelowej sieni swe skromne baga??e. Po
kr??tkiej naradzie postanowili... wr??ci?? do
"Wiednia, co zreszt?? i zrobili.
Jednak??e ju?? na dworcu wiede??skim
brak??o im odwagi do powrotu do rodzi??
ny i sklep??w, zw??aszcza, ??e czeka??a ich
kara za kradzie?? pieni??dzy. Wobec tego
najbli??szym poci??giem wyjechali do...
Bema, a st??d po godzinnym zaledwie po??
bycie do Pragi. Na dworcu w Pradze,
gdy bezradni i zm??czeni wa????sali si?? bez
celu, przyst??pi?? do nich jeden z urz??dni??
k??w, zapytuj??c, czy nie potrzebuj?? infor-
macyi. Troskliwo???? ta wyda??a si?? ch??o??
pcom podejrzan?? tak dalece, i?? dla zmy??
lenia ??lad??w jednomy??lnie o??wiadczyli,
??e jad?? w??a??nie do... cioci do Wiednia.
Urz??dnik, widz??c niedo??wiadczonych i
zal??knionych ch??opc??w, nie spocz????, do??
p??ki nie... umie??ci?? ich w poci??gu, zd????
??aj??cym do Wiednia.
Przybywszy wbrew swej woli zpowro??
tem do Wiednia, schronili si?? obaj ch??o??
pcy do Prateru. Niewyspani, g??odni, pe??ni
obawy i niepokoju, zw??aszcza wobec zbli??
??aj??cej si?? nocy, postanowili najpierw i????
do domu, potem zje???? kolacy??, nast??pnie
zacz???? od przeprosin pryncypa??a i t. d.
Ale gdy przysz??o do wykonania kt??rego-
kolwiekb??d?? z tych projekt??w, brak??o im
znowu odwagi.
Nareszcie ju?? oko??o p????nocy, przemar??
zni??ci do szpiku ko??ci, zadecydowali, i??
11
jedynem wyj??ciem z przykrej sytuacyi
b??dzie odebranie sobie ??ycia.
Projekt ten znalaz?? uznanie. Jako ro??
dzaj ??mierci wybrali najprzyst??pniejszy
w ich warunkach, to jest... powieszenie.
Wybrali tedy odpowiednie miejsce, zro??
bili ze szelek p??tle i zaledwie pierwszy z
nich zarzuci?? j?? na szyj?? i zawisn???? na
sekund?? w powietrzu, run???? na ziemi??,
gdy?? szelka nie wytrzyma??a ci????aru.
Wobec tak niefortunnego wyniku ode??
sz??a ich obu ochota do dalszych pr??b w
tym kierunku.
Przeczekawszy o g??odzie i ch??odzie do
rana, napisali w pierwszej kawiarni listy
do rodzic??w z pro??b?? o przebaczenie, w
nast??pstwie czego ju?? pod wiecz??r zna??
le??li si?? chciwi przyg??d i wra??e?? podr????
??nicy na ??onie strapionych ich znikni????
ciem rodzin!
K0RESP0N0ENCYE.
=
Z Podg??rza.
.,Sok??????? nasz urz??dza w poniedzia??ek 27
b. m . w wielkiej sali w??asnej ostatni?? w tym
karnawale zabaw?? taneczn??. Wst??p tylko za
zwrotem zaproszenia. Pocz??tek o godzinie 8
wiecz??r. Przygrywa?? b??dzie orkiestra ???Soko??a"
pod kierunkiem druha Kapa??ki.
=
Z Zakopanego.
We wtorek 28 b. m . o godz. 3 popo??udniu
w yg??osi w sali ???Sokola" p. B. Wr??blewski,
s??uchacz IV roku filoz. na Wszechnicy Jagiel??
lo??skiej, odczyt p. t. ??Rozbi??r krytyczny dzie??a
Tektandra p. n. Moja Pani". Bilety nabywa??
mo??na wcze??niej w ksi??garni Zwoli??skiego
przy ulicy Krup??wki, w dniu odczytu przy
wej??ciu na sal??.
Z Kolbuszowe].
Zabaw?? z ta??cami urz??dza dzisiaj Towarzy??
stwo gimnastyczne ???Sok????" w Kolbuszowej.
IZ Z Nowego S??cza.
Antagonizm w??r??d lekarzy. Ju?? w
grudniu z. r. donosili??my o antagonizmie
w??r??d tutejszych lekarzy, kt??ry ustawicznie
odbija si?? o kratki s??dowe. Obecnie lekarz
miejski dr. P??ochocki wni??s?? doniesienie do
s??du na w oln o praktykuj??cego lekarza dra
Sa??abana o to, ??e ten rzekomo nie doni??s??
magistratowi o kilku zara??liwych chorobach,
wskutek czego magistrat nie wyda?? zarz??dze??
zabezpieczaj??cych. S??d wys??a?? akta sprawy do
wydzia??u lekarskiego krakowskiego uniwersy??
tetu celem wydania fachowego orzeczenia. W
mie??cie skargi te wywo??uj?? og??lne zgor??
szenie.
Pogrzeb. W niedziel?? odby?? si?? przy
t??umnym udziale publiczno??ci pogrzeb ??. p.
S. Czachurskiego, radcy s??dowego i radnego
miejskiego. Zmar??y dla sw jch niepospolitych
zalet charakteru cieszy?? si?? w mie??cie og??ln??
sympaty??.
???
Z Bia??ej.
Zmy??lo ny rabu ne k. W sobot??, dnia
19 bm. zg??osi??a si?? na policyi w Bia??ej 42-
letnia Kunegunda Raczek w towarzystwie
swego m????a Jana z doniesieniem, i?? przecho??
dz??c oko??o 10 godziny rano przez ???Kinder-
spielplatz" z podj??t?? z bialskiej kasy oszcz????
dno??ci got??wk?? 2070 K zosta???? napadni??t??
przez trzech nieznanych m????czyzn, kt??rzy
zrabowawszy jej got??wk?? - zbiegli. Zarz????
dzone przez policy?? natychmiastowe docho??
dzenia i konfrontacya z kasyerem kasy o-
szcz??dno??ci wykaza??y, i?? Raczkowa wypadek
ten zmy??li??a, gdy?? pieni??dze ??? oszcz??dno????
jej m????a ??? kt??re ona mia??a stopniowo wk??a??
da?? do kasy albo wcale nie wk??ada??a, albo
wk??ada??a, lecz na inne nazwisko, tak, ??e gdy
obecnie m???? pieni??dzy tych potrzebowa??, ta
zmy??lonym rabunkiem stara??a si?? swego m????a
otumani??, a??eby nie zdawa?? sprawy o zaprze??
paszczeniu pieni??dzy.
=
:
Z Cieszyna.
Walne zgromadzenie ???Soko??a". Dnia
19b.m . odby??o si?? Walne zgromadzenie ???So??
ko??a" przy nader licznym udziale cz??onk??w.
Przewodniczy?? prezes druh J. Galicz, a sekre??
tarz Tabeau odczyta?? protok???? z poprzedniego
zgromadzenia i sk??ada?? sprawozdanie z posie??
dzenia delegat??w Zwi??zku. Skarbnik p. Dyrma
przedstawi?? wynik rachunku kasowego, a p.
Ignacy Smalec, imieniem komisyi rewizyjnej,
przedstawi?? wniosek na udzielenie absolutoryum
Wydzia??owi, co jednog??o??nie uchwalono. Prze??
bieg narad wykaza?? zainteresowanie i ??ywot??
no???? Towarzystwa. Zadanie Wydzia??u jest ci????
??kie, bo wyt????a?? musi wszelkie si??y i w tym
kierunku, by mo??liwie w jak najkr??tszym cza??
sie przyst??pi?? do budowy sokolni, z czem ??????
czy si?? ??ci??le dalszy rozw??j tutejszego gniazda.
W tym celu rozes??a?? i dalej roze??le Wydzia??
listy sk??adkowe w tem mitem przekonaniu, ??e
u og????u silne znajdzie poparcie. Od Nowego
Roku' wp??yn????o ju?? od Rad powiatowych i
os??b prywatnych przesz??o 200 kor., a s??dz??,
??e ofiarno???? znajdzie wielu na??ladowc??w.
Prezesem gniazda wybrany zosta?? Jan Ga??
licz, prof. tut. gimn.,
kt??remu w pierwszym
rz??dzie nale??y si?? pe??ne uznanie za energiczne
zaj??cie si?? sprawami sokolskiemi. W sk??ad Wy??
dzia??u weszli Ferdynand Dyrma, J??zef Tabeau,
Pawe?? Mitr??ga, jako zast??pca prezesa Jan Mi-
chaliczek, Rudolf ??abka i Jerzy Macura; jako
zast??pcy ks. Eugeniusz Brzuska, Henryk Mi??
ko??ajczyk i Franciszek Tyinoczko. Do komisyi
rewizyjnej weszli: Ignacy Domagalski, Bogu??
s??aw Heczko i Ignacy Smalec. Do s??du ho??
norowego : dr. Antoni Dybowski,! Franciszek
Gwo??dziewicz i Micha?? W??jcik.
Straszny przypadek. W Bogum inie
dworcu, w stalowni Hanna, w nocy ze ??rody
na czwartek zdarzy?? si?? okropny wypadek. Oto
pewien robotnik chc??c odpocz???? i zagrza?? si??,
po??o??y?? si?? ko??o pieca, pe??nego ??aru. Nagle
wypad??y z pieca pal??ce si?? w??gle na plecy
??pi??cego. W okamgnieniu zaj??to si?? na nim
ubranie, a zanim przybyto mu z pomoc??, cia??o
ju?? by??o w spos??b straszny poparzone. Na
p???? ??ywego odwieziono do szpitala.__________
Adwokat krajowy
Dr. EUGENIUSZ NITSCH
otworzy?? kancelary?? w Krakowie
Rynek g????wny linia A -B Nr. 44 .
U??yjcie, gdy jeste??cie zakatarzeni zachrypni??ci
zaflegmieni,fluidu Fellera z mark?? ???Elsa-Fluid???. Prze
konali??my si?? sami, o jego skutku leczniczym przy
b??lu piersi, szji etc.
???
uspakaj??cym kaszel, orze??
??wiaj??cym. Pr??bny tuzin 5 Kor., dwa tuziny8Kor.
60 hal. franko.
???
Wytwarza tylko aptekarz E. V ,
Feller w Stubicy, Elsaplatz Nr. 260 Kroacya.
UNIWERSALNY ZAK??AD TECHNICZNO-DENTYSTYCZNY
Ulica Florya??sha L. 30 II. pi??tro
Jana Ja??kiewicza
D??ugoletni pracownik, demonstrator i asystent zagra??
nicznych zak??ad??w dentyst) cznych.
Z??by sztuczne wykonuje na z??ocie, kauczuk'.! r??
boty bezpodniebieniowe korony z??ote.
CENY bardzo przyst??pne.
16720-1
PORADY bezp??atne.
Pier??cionkizar??czynowe
i??lubne Bezp??atnie
Najlepsze zegarki, zegary, ??a??cuszki, kolczyki, broszki, wszelkie wyroby z??ote
i srebrne oraz srebro sto??owe poleca najtaniej
Emil GOLDWASSER w???b^ K . e Grodzka Nr.
wysy??a bogato ilu
strowany cennik???
/ikc_1911_047_0012.djvu
damsk?? i dziecinn??
Pierwsza
Krajowa PralniaParowa ???Groble"
w Krakowie, Tel. Hr. 1496 (interarban) (za??????, wr. 1880).
PIERZE i prasuje bielizn?? z ??licznym po??yskiem po najni??szych
cenach.
???
BIELIZNA po praniu wygl??da jak nowa.
127 74-18
Czy??ci chemicznie i farbuje
sztucznie garderob?? m??sk??
B??yskawicznie farbujemy wszelk?? garderob??
na??a??obn??, w 48 godzinach odstawiamy
do domu.
Wykonanie szybkie
i artystyczne!
Ceny bajecznie niskie!
'-7
1'' 1
:.
" .%???
j|
Przyjmujewszelk??bielizn?? pierwszorz??dna pralnia PAROWA
Przesy??kipocztowe
do prania i prasowania!
-
o NAZW*
uskutecznia si?? w 4 dnuuh.
Bielizna po praniu r??wna
TPfW
(TlMTA????
Pral",a P??rJ??
si?? zupe??nie nowej i nie
??g)lr
w
miejscu w Galicy!
ulega zniszczeniu.
W KRAKOWIE, U L SZLAK L. 7 (r??g Krowoderskiej 1 .4 4 ).
AUStr. bi??SKU.
^ _______________________ ??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* nr. 47
???
dnia 26 latego 191L???
------------------- ;---- -
??
??
??
??
m
m
??
$
Prawdziwe STRUSIE PI??RA |
35cm. dlngie 10cm. szer.za sztuk??K. 1*???a
45 ,,
???
10???
???
???
???
.
2-80
w
36??
??
11??K,
??
T) 3??????
^
45m
??12Onnn
o 4*???
ilk
50b
???
12???,
w
.
,
6-50 ??
30???
,
13,
???
,
???
.
3'-
??
50???
???
13???
rfn n
n 14???50
42,
,
14,
.
,
.
.
10--
Y
55n
???
16nort??
??24*???
Pi??ra strusie do dekoracyi i kapeluszy
^
prowadz?? najpi??kniejsze. Wyb??w pi??r
^
od Koron 20 zwy??.
w
F. W. H. HEGEWALD ??
fabryka kwiat??w ipi??r, DREZNO, 65.
Export do wszystkich kraj??w.
243 W
Ze wzgl??du
na ustawowy, spoczynek niedzielny wszystkie zam????
wienia na niedziel?? przyjmowane b??d??, tylko do po??
??udnia w sobot??
228
J??ZEF SIERMONTOWSKI
ICrak??w9 ulica Bracka.
Sina Peiz
Krak??W, Gertrudy 211/WSS.
M??ski anker remontoir
j portretem Ko??ciuszki, Mickie??
wicza lub z god??em Polski, bar-
Jzo dobrze id??cy, na minut?? ure??
gulowanykop. 390 na ????danie
???ysy??a darmo i optatnie katalog
lustrowany zegar??w, zegark??w,
wyrob??w jubilerskich z chi??skie??
go i prawdziwego srebra, przy-
bor??w i narz??dzi rozmaitych ito??
war??w muzycznych.
HARMONIKA
z 8klawiszami pi??knie wykonana
k.2 -90 w du??ym formacie z 10
klawiszami i2 rejestrami i kla??
wisze ??per??owej masy kor. 9 60.
??91
A.S.BLODEK
-
Krak??w, ul. Grodzka L. 2 1 pi??tro.
???
m
Q
Magazyn konfekcyi damskich |
i dziecinnych
??
poleca wielki wyb??r p??aszczy, zarzutek, pele- ??
ryn, ??akiet??w i kostyum??w wykwintnie wyko??- M
czonych weg??ug najnowszych ??urnali.
|
Ceny nader umiarkowane.
221 m
9????????@i??0????0????????i
KONCESYNOWANY ZAK??AD
SPRZE0 H??Y i KUPMA
M. TELESZNICKIEJ
w Krakowie, ulica ??w. Jana L. 2, I. pi??tro
(r??g Linii A???B, nad handlem W-go Wo??kowskiego)
POLECA- kompletne urz??dzenia Salon??w Jadal??
i Sypial??, Fortepiany, Pianina, Makaty, Obrazy,
Biurka, Antyki, Serwisy srebrne i z chi??skiego sre??
bra, Bi??uterye, Lampy, pojedyncze sprz??ty.
Powy??szo przedmioty przyjmuje si?? w komis.
???
?????????
???
???
?????
Miejski urz??d
Po??rednictwa Pracy
w Krakowie
Plac W.W . ??wi??tych L. 1. (obok Magistr).
dostarcza:
s??u??bydomowej oraz robo??
tnik??w r????nych kategoryi.
Pracodawcy op??acaj?? przy zg??oszeniu 1 kor. kt????
r?? to optat?? w razie bezskutecznego za??atwienia
Urz??d zwraca po up??ywie dni 30-tu, je??eli zg??o??
szenie wzsowionem nie zosta??o.
???
Optat?? nale??y
ui??ci?? z g??ry.
iiDla poszukuj??cych pracy po??rednictwo
jest BEZP??ATNE.
Godziny urz??dowe: rano od 9 do 1 w po??udnie
i od3 do 4 popo??udniu.
???
W niedziele i ??wi??ta
od9do11rano.
242
Mas??a kuchennego SJ33SSSISS
lub plebanii potrzebuje zaraz
f^LECZUftUlU
227
PARY! DOBRZA??SKIEJ
brak??w, ul. Go????bia 3.
Ochrona dla Pan??w i Pa??!
i Sgsecyafno??ci gumowe
dla Pan??w i Pa??!
Najnowsze Paryskie wzory: Ramzes,
OUa, Neveripe, z gwarancy?? dwuletni??,
poleca dom wysy??kowy W??adys??aw Zu??
brzycki, Krak??w ul. Garbarska 14.
Ceny: za tuzin 6,8, i 2 korony.
Now o??ci: Diana znakomite tuzin 2-40.
Opaski dla Pa?? za sztuk?? 3, 6, 12 koron,
wk??adki do tych??e za tuzin 2 korony
Wysy??a za pobraniem lub za poprzednim nadesta*
niem n ale??yto??ci.
112 10??? ?
??OOOOOOOOOOOOQ>oo??
???Salwator44
jest najlepszym ??rodkiem przeciw
SAC1NIOTKOJS
Do nabycia
W. ZUBRZYCKI, ul.GarbarskaL. 14.
0OC>??aME??O???????>OCMSK>OOC??O??
??.& 6.MDM
Krak??w, Dunajewskiego L. 6 .
Przedsi??biorstwo budowy i dostaw budowl.
Fabryka i sk??ady wapna, dach??wek, gipsu,
betonu, asfaltu, cementu, papy dachowej,
posad zki kamiennej, materya??y budowlane,
Telefon 291.
Telefon 291.
W pierwszej konces. przez c. k. Namiestniatwo
SZKOLE 8CH0JU i SZYCIA
przy ul. ??w. Krzy??a L. 7.
239
kurs naj??atwiejszego francuskiego kroju systemu
WORTH'A zacznie si?? dnia 1-go marca. Zg??o??
szenia i wpisy przyjmuje si?? codziennie od 9-tej
do 12 rano i od 3 do6 wiecz Warunkiprzyst??pne.
??licznie ??piewaj??ce j w
jaJJ
f|a
poleca:
Kanarki Hercenskie f.B??benek
W dniu i przy ??wietle
po cenach od 12 do 20 kor.
M|. Schastyana 17, Krak??w.
Z drukarni i stereotypii A. Kozia??skiego w Krakowie.
Odpowiedzialny: redaktor Maryan D??browski.