/ikc_1916_126_0001.djvu
Cena numeru 0
w Krakowie i # ?? h????l.
na prowSncyl 8 h w
ILUSTROWANY Cena numeru w
Kr??lestwie Polsk,
iwWiedniu. .
10 hal, j
H I M GODZIWI
Prenumerata:
W Krakowie miesi??cznie K. 1*30 kwart. K . 3 90
na prowincyi i w Krakowie z przesy??k?? Ido domu
mies. K . 1*80, ??? kwartalnie K. 5'40
Prenum. miesi??czna w Kr??l. Polskieni 2 K. 23 h.
Za granic?? Mrk. 2'10, Frs. 3*29, Do!. 0???60 mies.
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40 hal.
Najwi??kszy notarialnie stwierdzany nak??ad w Galicyi.
Naczelny redaktor iwydawca M aryan D??browski.
Redakcya, Administracya i*Ekspedycya:
w Krakowie, u!. Karmelicka I 16. Telefon 1198.
Konto czekowe Nr. 8 0 ,279.
R??kopis??w Redakcya nie zwraca.
Og??oszenia:
Wiersz petitowy jednoszpaltowy .
N a d e s ?? a n e ....................................*
Paski (6 wierszy petitowych) od ???
Drobne og??oszenia po 6 halerzy od wyrazu.
W niedziel?? ceny podw??jne. ________
K. ???*??
.
1???
-
5???
Rok VII.
Krak??w, poniedzia??ek 8 Maja 1916.
Nr. 126.
W??r??d aresztowanych przyw??dc??w powstania
znajduje si?? tak??e p. Markiewiczowa, z pocho??
dzenia Irlandka, zam????na za Polakiem, Markie??
wiczem. W rewolucyi odznaczy??a si?? o na jako
pomocnica jim a Larkina i wog??le odegra??a w
)ublinie wybitn?? rol??.
P, Markiewiczowa jest ??on?? obywatela ziem??
skiego z Ukrainy, rodowit?? i gor??ca patryotk??.
Siostra jej m????a mieszka w Krakowie.
Qpusz:?one ?rzez Rosvan pozycye nad D?? vin??.
Wrzenie mmulmmlm w Irlandyi
Casement skazany na ??mier??.
???
Krak??w, 7 maja.
???Voss. Ztg" donosi z Amsterdamu, ??e rew o-
lacyoni??ci irlandzcy zajmuje jeszcze szereg
miejscowo??ci na p????nocnem wybrze??u. Ruch ko??
lejowy i pocztowy z temi miejscowo??ciami jest
przerwany. Rewolucyoni??ci otrzymali wprawdzie
wiadomo????- o poddaniu si?? powsta??c??w w D ubli??
nie, ale uwa??aj?? i?? za fa??szyw?? i nie chc?? z??o??
??y?? broni. Rz??d nie mo??e tu jednak stosowa??
represalii, gdy?? powsta??c??w jest oko??o tysi??ca
i s?? dobrze uzbrojeni, a wojska angielskiego
niema w tych okolicach. Znawcy stosunk??w s??
zdania, ??e przyjcie tam do nowych walk, skoro
tylko powsta??cy dowiedz?? si?? o rozstrzelaniu
przyw??dc??w ruchu.
W Dublinie panuje jeszcze wielki niepok??j i
podniacenie. Ceny ??ywno??ci podnios??y si?? o 200
procent, r????nych towar??w nie mo??na wcale d o ??
sta??, gdy?? dow??z wog??le usta??.
We wtorek odby?? si?? pogrzeb ofiar walk uli??
cznych. By?? to dla Dublina dzie?? ??a??aby, jakie??
go h??storya I laniyi jeszcze nie notowa??a. Na
grobach poleg??ych z??o??ono wie??ce z napisami :
??Za biednych bohater??w, poleg??ych za wolno????
Irlandyi", ???W y bracia zgin??li??cie za wolno???? Ir??
landyi ??? my p??jdziemy za wami" i t. d. Obecnie
ca??a ludno???? sympatyzuje z powsta??cami i
urz??dz?? sk??adki na rzecz ofiar rewolucyi.
Z pism znalezionych przy jednym wybitnym
cz??onku ruchu powsta??czego wynika, ??e sekretarz
pa??stwa Birrell mia?? informacye o planach po-
Aresztowanie p HarkiewiczGwej.
wsta??c??w i wiedzia??, ??e wybuch ma nast??pi?? ko??o
Wielkanocy. Wysocy urz??dnicy irlandzcy p opie??
rali pozornie ruch powsta??czy, a r??wnocze??nie
postarali si??, aby flota angielska przez zdrad??
pewnego urz??dnik a dowiedzia??a si??, ??e Casement
ma przyby?? do Irlandyi.
Z siedmiu przyw??dc??w rewolucyi, kt??rzy
podpisali proklamacy?? powsta??cz??, tr z e c h zosta??o
skazanych na ??mier?? przez rozstrzelanie i we
??rod?? d. 3 b. m . rozstrzelanych. S?? to: Pearse,
Ciark?? i Macdonald. Czwarty podpisany, Con-
nolly, jest tak ci????ko ranny, ??e nie mo??na prze??
ciw niemu odby?? procesu. Co do trzech pozo??
sta??ych, nie wiadomo, co si?? z nimi sta??o, czy
oolegli, czy zostali uwi??zieni, lub czy zdo??ali uj????
Z innych wymienionych cz??onk??w organizacyi
???Sin-Fein" zostali trzej skazani na ??mier??:
???J??zef Plunkett, Edward Daily i Micha?? Ohanlon,
Pi??tnastu powsta??com zmieniono kar?? ??mierci na
dziesi??cioletnie wi??zienie, jednemu na 8 lat wi????
zienia. Dwu powsta??c??w skazano na dziesi??cio??
letnie wi??zienie Dalsze procesy s?? w toku.
Sir Roger Casement stan???? przed s??ism wo-
jersnym i zosta?? skazany
??mier??. Mimo ro
og??ln;e s??dz??, ??e los Caserne*] :a nie jest jeszcze
rozstrzygni??ty. Wed??ug informacyi ???Bass.Nachr.??? ,
siostra Casementa zwr??ci??a si?? do ameryka??skie??
go sekretarza stanu dla spraw zagranicznych Lan-
singa, z pro??b??, aby wstawi?? si?? u rz??du angiel??
skiego za Casementem. Lansing odm??wi?? inter-
I wencyi.
3.000 poleg??ych Irlandczyk??w.
Berlin. (Tel. w??.) Jak donosz?? z Hagi, ???Daily
Express" oblicza, ??e w Irlandyi zgin????o og????em
3.000 powsta??c??w. W dniu wybuchu rewolucyi
stan????o pod broni?? 15.000 ludzi, a ostatniej ??rody
walczy??a ju?? tylko trzecia cz??????.
Os??dzenie 36 rewolucyonist??w
irlandzkich.
Dublin. (B. kor.). Urz??downie donosz??: W y??
dawanie broni odbywa si?? w zadowalaj??cy spo??
s??b. Wczoraj zosta??o 38 o???b os??dzonych przez
s??d wojenny. Trzech powsta??c??w skazano na
??mier??, ale tylko jednego rozstrzelano; dwu
innym zamieniono kar?? ??mierci n?? do??ywotnie
roboty przymusowe. Trzy osoby skazano na
trzechletnie prace przymusowe.
Granice torpedowania.
Ust??pstwo Nie.niec.
???
Optymizm ambasadora
Gararda.
???
G??osy prasy niemieckiej o zna??
czeniu noty niemieckiej.
Krak??w, 7 maja.
(xy) Rz??d niemiecki sp e??ni?? ????danie, za??
warte w nocie prezydenta Wilsona ??? i wydaw??
szy ju?? odpowiednie rozkazy komendantom ??o??
dzi podwodnych, zarz??dzi?? wymagan?? przez Stany
Zjednoczone zmian?? w metodziewojen-
nej ich dzia??alno??ci. Dzienniki berli????
skie i wiede??skie s??awi?? wielkoduszno???? r z??du
niemieckiego, kt??ry wyci??gn???? r??k?? z r????d??k??
oliwn?? ku Ameryce i zaapelowa?? do poczucia
sprawiedliwo??ci obywateli Stan??w Zjednoczonych.
Rz??d niemiecki przyzna?? teraz tak??e, ??e zatopie??
nie ???Sussex" by??o dzie??em niemieckiej ??odzi pod ??
wodnej, ale t????maczy ten czyn pomy??k?? ko??
mendanta, kt??ry mia?? wra??enie, ??e ma d o czy??
nienia z okr??tem wojennym.. Deklaracya nie??
miecka usun????a wed??ug wszelkiego prawdopo??
dobie??stwa niebezpiecze??stwo konfliktu mi??dzy
Ameryk?? a Niemcami ??? a jak donosz?? berli????
skie dzienniki, am basador Stan??w, m r Gerard,
o??wiadczy?? w sobot??, i?? jest pe??en najle??
pszych nadziei.
Sekretarz stanu Lansing udzieli w ci??gu
trzech dni odpowiedzi na not?? niemieck??.
Znaczenie ust??pstwa niemieckiego p oznam y
najlepiej z g??os??w prasy niemieckiej.
I tak np. pisze ???Neue freie Presse":
???Rz??d niemiecki o??wiadczy??, ??e niemieckie si??
??y zbrojne na morzu otrzyma??y polecenie, aby
Eksc. zbrojmistrz larollu k gen.-gub. polskiego terenu okupacyjnego.
/ikc_1916_126_0002.djvu
2
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* - Nr. 126. Poniedzia??ek 8 Maja 1916.
przestrzega??y og??lne przepisy prawa n aro ??
d??w, tycz??ce si?? zatrzymywania, przeszukiwa??
nia i niszczenia okr??t??w handlowych i nie za??
tapia??y ich bez poprzedniego ostrze??enia i rato-
ffania ??ycia ludzkiego, chyba, gdyby okr??ty p r?? ??
bowa??y uciec lub stawia??y op??r.
Prezydent Wilson za????da??, aby Niemcy zmie??
ni??y metody wojny ??odziami podmorskiemi. Te??
mu ??yczeniu czyni zado???? nowy rozkaz, wydany
do floty niemieckiej... Niemiecki r z ??d b??dzie
wojn?? ??odziami podwodnemi prowadzi?? nadal tak,
jak j?? prowadzi?? w ci??gu pierwszych sze??ciu
miesi??cy kampanii. Nie b??dzie j u ?? rozr????nia??
mi??dzy stref?? wojenn?? a nie wojenn??, odno??nie
do okr??t??w handlowych; a supozycya, ??e te o-
kr??ty zosta??y uz brojone, ust??pi miejsca wr??cz
przeciwnemu domniemaniu, t. j., ??e s?? n i e u-
zbrojone.
???
Prazydent Wilson uzyska??, cze??
go ????da??: zmian?? w metodzie dzia??al??
no??ci ??odzi podwodnych".
wZeit??? pisze:
r Niemieccy fachowcy twierdzili poprzednio, ??e
przestrzeganie przepis??w prawa mi??dzynarodo??
wego nie jest mo??liwe wobec technicznych w a??
runk??w dzia??alno??ci ??odzi podwodnych.
???
Rz??d
niemiecki przekona?? si?? jednak, ??e ta mo??liwo????
istnieje i udowodni?? j?? ju?? c z y n e m. Nie jest
to bowiem z pewno??ci?? przypadek, ??e r??wnocze??
??nie z publikacy?? niemieckiej noty rz??d niemie??
cki og??osi?? sprawozdanie o zatopieniu holender??
skiego parowca przewozowego ???Bcrkelstroem???,
przy kt??rem zastosowano faktycznie now?? me??
tod??*.
Wiede??ska ???Arbeiter Zeitung" zamyka
sw??j artyku?? nast??puj??c?? uw ag??:
???N ota niemiecka ko??czy si?? o??wiadczeniem,
??e w razie, gdyby inne pa??stwa wzbrania??y si??
Niemcom towarzyszy?? na drodze koncesyi, stan
rzeczy uleg??by zmianie. Ale i sukces noty stwa??
rza now?? sytuacy??. W obu kierunkach otwieraj??
si?? widoki wielkich wypadk??w. Stoimy u roz??
staju d r??g wojennych ??? i ca??y ??wiat z napr????e??
niem wyczekuje rozwoju wypadk??w".
wiet
Warszawa, 4 maia.
Poch??d w dniu trzeciego maja w Warszawie
wypad?? ??? jak podnosi zgodnie ca??a prasa stoli??
cy, ponad og??lne oczekiwania.
Tryumfpolskiej sprawno??ci
??rgaiiizaeyjnej.
S??yszymy ??? pisze ???Kuryer Polski" -
g??osy
dumne, ??e ???W arszawa przesz??a sam?? siebie ???.
Wszystko niemal odby??o si?? wed??ug zakre??lonego
programu. A wraz z pami??tk?? 3 maja obcho??
dzili??my oto i tryum f polskiej zdolno??ci o rg a ??
nizacyjnej, kt??ra da??a, niezawodnie, maksi??
mum tego, co umiej??tno???? poruszania sprawnie
pokojowemi t??umami mo??e. Porz??dek zachowy??
wano wsz??dzie i do ko??ca wprost wzorowy, co
uwydatni??o si?? szczeg??lniej przy rozproszeniu si??
pochodu, u skrzy??owania Alei Jerozolimskiej z
Marsza??kowsk?? ulic??, d ok??d dotar??y szesnastki,
prawie nigdzie nie sproszkowane, rzadko gdzie
pogniecione. Pe??en powagi zapa?? podtrzymywa??
i Starc??w, w??r??d kt??rych osobn??, ok viecon?? i o-
kfaskiwan?? grup?? tworzyli weterani z 63 r., nie??
raz ??ladami od kajdan i taczek poznaczeni ??? i
dzieci, kt??rych wyprowadzono do pochodu masy,
nieraz i poni??ej wyznaczonego wieku Jat 14-tu.
Orkiestrom starczy??o tchu do ko??ca r??wnie??, a
przez ca??e miasto nie milk??y pie??ni, najcz??stsza o
???Tej, co n ie zgin????a" i najgor??cej z okiei,
balkon??w i trotuar??w oklaskiwana i okrzyki-
syana.
Wi??cej ni?? sto tysi??cy ludzi tworzy??o poch??d,
strojny mn??stwem barw nych chor??gwi. A kroczy??
on przez miasto, w??r??d wi??kszej jeszcze mnogo??
??ci ludzi, na trotuarach skupionej, tak lekko, jak-1
by go ??adne inne karby nie cisn????y, opr??cz nie-1
sionego w piersi poczucia obowi??zku ! porz??d??
ku. Bo te?? go i nie cisn????y, Pietna??cie tysi??cy
nagromadzonej przez komitet si??y porz??dkowej,
z milicyant??w, skaut??w i ochotnik??w z??o??onej,
gorliwie krz??taj??cej si?? przy Placu Zamkowym,
na Marsza??kowskiej ju?? nie mia??o co robi??; nie
tworzono ??a??cuch??w, nie wydawano g??o??nych
rozkaz??w, a kilkunastu ludzi wystarczy??o u wy??
lotu, aby ca???? t?? olbrzymi?? mas?? przez prost?? ko??
mend?? : ??? n a prawo! na lewo!" rozcz??onko??
wa?? i odda?? bocznym ulicom do rozproszenia.
Prze??yli??my godnie wielkie narodowe ??wi??to.
Z??o??yli??my, wobec kompetentnych ??wiadk??w, ??wie??
tny egzamin z trudnego zadania.
Jflemey o pochodzie.
???Warschaer Zeitung" wyra??a si?? z wielkiem
uznaniem o obchodzie warszawskim. Stwierdza
nadzwyczajny porz??dek, pi??kno???? pochodu wie-
lokrociowego, olbrzymi udzia?? wszelakich korpo-
racyj i wzorow?? ???organizacy?? puinuj??c?? po??
rz??dku.
???Do???? ??? czytamy w tem pi??mie ??? by?? to
poch??d wspania??y, odpowiadaj??cy znaczeniu u ro ??
czysto??ci, kt??ry w tym s??onecznym dniu 3 maja
posuwa?? si?? po ulicach Warszawy i bez zak??????
cenia w porz??dku wprost wzorowym zd????a?? do
swego celu. Dzie?? ten, trzeba przyzna??, sta?? si??
dla ca??ej Polski godnym pami??ci w najlepszem
s??owa znaczeniu".
Jak wiadomo w obchodzie 3 maja w W arsza??
wie, jak r??wnie?? w uroczysto??ciach urz??dzonych
w innych miastach Kr??lestwa Polskiego wzi??li
wybitny udzia?? tak??e ??ydzi. W zwi??zku z tern
faktem zamieszcza p????urz??dowy ??argonowy ???L o-
dzer Volksblatt??? artyku??
??Dzie?? porozumie??
nia", w kt??rem pisze mi??dzy innemi :
??? Idea przewodnia dzisiejszego ??wi??ta s??u??y??
winna jako dow??d r??wnoupraw nienia wszystkich
narod??w w Polsce.
W tej uroczystej chwili ????czymy si?? r??wnie??
i my, ??ydzi ?????? jako obywatele kraju, w kt??rym
??yjemy ju?? setki lat ??? i sfery obywatelskie ??y??
dowskie r????nych pr??d??w i kierunk??w bior?? u -
dzia?? w uroczysto??ci.
W dzisiejszym historycznym dla Polski dniu
zapomnie?? pragniem y o niekt??rych wydarzeniach
lat ostatnich.
Z najszczerszemi' uczuciami bierzemy udzia??,
w ??wi??cie dzisiejszem, ale nie jako go??cie obcy,
kt??rzy przybyli wyrazi?? wsp????czucie, lecz jako
r??wnouprawnieni obywatele kraju, kt??rzy fakty??
cznie posiadaj?? prawo by?? traktowani z zupe??nem
r??wnouprawnieniem ??? obywatelskietn i narodo-
wem ??ydzi ??? nietylko w sensie religijnem, ale
jako nar??d samodzielny z wszystkiemi atrzbuta-
mi narodowemi. Chcemy wierzy??, ??e dzie?? dzi??
siejszy, dzie?? pierwszego naszego wyst??pienia
masowego w ci??gu ostatnich lat dziesi??tk??w so ??
lidarnie z narodem polskim stworzy p od-
staw?? dla naszego wsp??????ycia i
wsp????dzia??ania w nowej Polsce
pod sztandarem r??wnouprawnie??
nia wolno??ci i r??wno??ci dlawszyst-
kich obywateli, bez r????nicy, do jakiej?? si??
narodowo??ci zdeklaruj??.
A wtedy moment obecny, bezw??tpienia przy??
czyni si?? do tego, ??e Polacy i ??ydzi zaczn?? si??
wzajemnie rozumie?? i szanowa?? interesy n a r o ??
dowe.
Polacy spostrzeg?? w ko??cu, ??e elementy naro-
dowo-??ydowskie i szerokie masy ??ydowskie nie
s?? wrogami Polski, lecz naodwr??t jej przyjaci??????
mi, kt??rzy zawsze potrafi?? szanowa?? nadzieje
narodu polskiego.
O?? pisz?? warszawski?? pisma
??ydowskie.
???Moment" w artykule wst??pnym p. t . ???Nasze
powitanie" pisze mi??dzy inn em i: ???Uczucie soli??
darno??ci z narodem polskim u nas, ??yg??w nie
os??abi??o".
. .???Opr??cz uczucia solidarno??ci z narodem jpok
skim, musimy, my, ??ydzi szczeg??lnie wyrazi?? n a ??
sze ??yczenia szcz????cia narodowi polskiemu p od ??
czas jego obchodu dnia, w kt??rym niegdy??
wzmocni?? sw?? narodowo????".
..???Witamy zatem nar??d polski na dzisiejszy
obch??d".
Pozatem s?? tam artyku??y: .???Obch??d na p ro ??
wincyi" ,
???Konstytucya 3 Maja i ??ydzi" ,
???Kwe??
stya 3 Maja 1791", ???Dzisiejsza uroczysto????'1.
???H ajnt" w artykule redakcyjnym p. t.
???Do
dzisiejszego 3 Maja" pisze mi??dzy innemi:
???...I zbyteczne dodawa??, ??e w dzisiejszem wiel??
kiem ??wi??cie Polski nie zbraknie te?? ??ydostwa
Mieczys??aw Smolarski.
10
Powie????
na tle dziej??w korsarstwa polskiego w XVI w.
??ysy szlachcic ??ysn???? okiem,
spojrza?? w
szklenic??, p o ci??gnij ??yk i??? nic nie odpowiedzia??.
Stary Wadzki spojrza?? na niego z niech??ci??, z
lekka splun ???? mu za plecami i ci??gn???? dalej :
???
Tomasz wyjecha?? rankiem konno i dlatego
wa??ci przywita dopiero p????niej. Nie wyszed??em
wczoraj naprzeciw ciebie w nocy, bo mi jak wi??
dzisz w??adz?? w nogach odj????o > i???? mog??, ale na
dw??ch s??ugach wsparty i z k??opotem. Nie sp o??
dziewa??em si?? ciebie tak wrychle, albo ju?? wcale
nie, bo nie masz dla szlachcica nic zdradliwsze??
go, jak g??adka bia??og??owa, albo podr???? morska.
Mieszkamy wszyscy z ??aski Boskiej nad Ba??ty??
kiem, jest tu u nas i statek niewielki nowy, bo
stary u brzegu burza rozbi??a, ale przecie?? wola??
??em zawsze je??dzi?? konno, l??dem. Nie rwa??em
si?? do cudzych kraj??w, a dobra do???? mam z ??a??
skawo??ci Boskiej, bym jeszcze potrzebowa?? z a
morzem za niem goni??.
???
Wiedz??c te?? o tem ??? rzek?? Piotr ??? nie
??mia??em wujowi jegomo??ci z podr????y ??adnych
wi??kszych dar??w przywozi??. Natomiast znaj??c
jego zami??owanie d o muzyki, postanowi??em za
??yczliwo???? jego da?? mu dow??d swojej o nim p a ??
mi??ci. Przywioz??em mu te?? instrument, na kt????
rym nieprzyjaciele nasi g??o??ne harmonie wyczy??
niaj??.
???
Co to Waszrno???? przywioz??e?? ??? spyta??
szlachcic, pomimo woli pe??en ciekawo??ci.
???
Musz?? i???? do swego pokoju, gdy?? w jednej
r??ce si?? to zmie??ci.
???
Id??cie?? pom??dz, ojcze Bonifacy! ??? rzek??
szlachcic, kt??ry spodziewa?? si?? jakiego?? ??artu, ale
poniewa?? nad ??ycie kocha?? muzyk??, umiera?? z
niecierpliwo??ci.
Piotr z Bernardynem odeszli, zaczem zaraz
wr??cili, nios??c wielki sprz??t w kolorowe chusty
zawini??ty. Miody korsarz odda?? go w r??ce W a-
dzkiego.
???
Nie wiem, zali muzyka owa ucieszy ucho
wuja jegonr??ci, ale jest to ob??j moskiewski tak
silny, ??e od wszystkich rog??w mocniejszy, a
w??r??d burzy i zgie??ku fal s??ysze?? go mo??na p ra ??
wie na mil??.
???
Ob??j! ??? zdumia?? si??, spogl??daj??c na in??
strument, wychylaj??cy si?? z pokrycia, pan Kora-
biewski.
Stary szlachcic wzi???? go w r??k?? i spr??bowa??
gra??. Nie umia?? jednak wydoby?? ??adnego d??wi????
ku. W??wczas Piotr pokazuj??c, jak to nale??y czy??
ni?? nie ca??ym tchem, ale kunsztownie, zad???? tak
silnie, ??e szklenice zatrz??s??y si??, wuja unios??o a??
na krze??le, a pan Korabiewski uczyni?? r??k?? znak
krzy??a, jaki b??d??c pobo??nym czyni?? w??r??d grzmo??
t??w.
???
Dzi??kuj?? d siostrzanie . -
rzek?? ubawiony
szlachcic. Rozumiem, ??e u??ywacie tego w s??u??bie
morskiej, gdy trzeba czasem porozumie?? si?? da??
leko. B??d?? m??g?? pokazywa?? go??ciom na czem
nieprzyjaciele nasi graj??. Odgad??e?? moje usposo??
bienie i daj Bo??e! by?? odje??d??aj??c odemnie, nie
powiedzia?? o mnie czego innego.
Zabawiali si?? tak d??ugo, pr??bowali wszyscy, a??
wreszcie ucichli. I oto przysz??y do nich z g????bi
o g ro d u lekkie d??wi??ki muzyki innej, weso??ej, a
melancholijnej, kt??re wype??ni??y przestrze?? ca????.
Zdawa??o si??, jakby d??wi??cza??y li??cie i drzewa,
s??ycha?? by??o brz??ki pszcz???? i lot drobnych much
o skrzyd??ach b????kitnych, jaka?? ??wie??o???? wiosny
nape??ni??a ten ogr??d, przepe??niony ju?? bogactwem
jesieni.
???
Kto to gra? ??? spyta?? Hellburg.
???
Nie dziwi?? si??, ??e nie wiesz, m??j sio ??
strze??cze! ??? rzek?? Wadzk;.
???
Nie widzieli??my
si?? tyle lat! Mamy tu pann?? w domu, ???Ondyn??".
Grywa rzadko, ale pi??kniej nawet od mego C ze??
cha muzykanta, a jak pocznie muzykowa??, ogar??
nia nas wszystkich melancholia i t??sknota. Nie
owe czarne, z??e smutki, ale takie, jakie id?? ku
nam od rozkwit??ych wi??ni, lub takie, kiedy w
s??o??cu stoi sad, pe??en g rusz przed jesieni??, Stary
jestem i chory, ale kiedy to s??ysz??, budzi si?? we
mnie krew i czuj?? si?? pe??nym si?? i m??odo??ci.
???
Musz?? ja panienk?? poprosi??, by zagra??a mi
na sumie w ko??ciele ??? m??wi?? my??l??cy zawsze
o chwale Bo??ej Bernardyn. ??? Q ui cantat ??? bis
orat???, a taka muzyka wi??cej jeszcze od ??piewu
warta.
(C. d. n.)
/ikc_1916_126_0003.djvu
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY-
???
Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916.
3
polskiego. Nar??d, kt??ry zwi??za?? sw??j los z lo??
sem kraju polskiego, nar??d, kt??ry prze??y?? znacz??
n?? cz?????? swej historyi w pa??stwie polskiem, n a??
r??d, kt??ry zbudowa?? swe najwi??ksze i najs??yn??
niejsze gminy na ziemi polskiej, nie mo??e by??
nieobecny przy takiej uroczysto??ci, kt??ra jest
zwi??zana z odrodzeniem i szcz????ciem kraju??? .
Pozatem s?? tam artyku??y: ???Dzisiejsza uroczy??
sto???? polska w W arszawie'',
???Powitanie praso??
we",
uZnaczenie 3 Maja w historyi polskiej i
??ydowskiej", przek??ad z hebrajskiego na ??argon
wiersza na cze???? Stanis??awa Augusta,
???Obch??d
3 Maja na prowincyi".
Gazeta zapowiedzia??a te??: ???Z powodu uroczy??
sto??ci 3 Maja, nasze wydanie popo??udniowe dzi??
nie wyjdzie".
???W arschauer Tageblatt" nie da?? artyku??u re??
dakcyjnego, lecz zamie??ci??: ???Czem jest 3 Maja
w historyi Polski" , ???3 Maja w Warszawie", ??U-
dzia?? ??yd??w w dzisiejszej uroczysto??ci*, ??Dzisiej??
sza uroczysto???? na prowincyi".
Hebrajska ???Hacefira" w artykule wst??pnym
p. t. ??? 3 Maja??? daje przewa??nie szczeg????y histo??
ryczne, a mi??dzy innemi pisze:
???...Tak ceni??_ synowie narodu polskiego pa-
. mi???? dnia 3 Maja, dnia udzielenia Konstytucyi,
pierwszego kroku, jaki uczyni?? nar??d na drodze
uznania r??wnouprawnienia wszystkich ludzi, i tak
ceni?? oni wielkich swego ducha, kt??rzy ustano??
wili prawa sprawiedliwe i s??uszne dla wszystkich
ludzi. Jest to dow??d, ??e dusza tego narodu jest
obca wszelkiemu uciskowi i gn??bieniu obcych,
piastowaniu nienawi??ci i z??o??ci".
...??A ??ydzi, mieszka??cy Polski, jak ich prz o d ??
kowie ongi w dniu 3 maja roku 1791, b??ogo??
s??awi?? b??d?? dnia tego: (nast??puje urywek z w ie r ??
sza hebrajskiego z r. 1791).
Pozatem ???H acefira" da??a w odcinku artykut
p. t. nKonstytucya 3 Maja i ??ydzi (Przegl??d h i??
storyczny)" i ???Uroczysto???? . dzisiejsza??? (w k ro ??
nice).
Obrazki z pochodu.
Najokazalej, najdekoratywniej wyst??pi??y stare
nasze cechy, bardzo licznie niekt??re, jak: krawie??
cki, szewski i rze??nicki, wynosz??c n a ulice swoje
mnogie, barwne, wielkie chor??gwie z wizerunka??
mi patro n??w rzemie??lniczych.
Cech szewski portret pu??kownika Jana Kili????
skiego ni??s?? na przodzie. Jest si?? kim chwali??,
istotnie.
Znaczna bardzo liczba rzemie??lnik??w, przewa??
??na wi??kszo???? stan????a do pochodu, w tu??urki od ??
??wi??tne ubrana, jak d??entelmeni, ??wiadectwo nie
pierwsze daj??c swych kulturalnych ambicyi. Te
w??a??nie tak mocno odr????niaj?? rzemie??lnika pol??
skiego od rosyjskiego.
??? Vivat!" krzyczano okaza??ym i kulturalnym
cechom^ naszym w czasie pochodu.
???
Imyim
krzykn???? gotowi??my ???vivat!" S?? to instytucye,
pe??ne ??ycia ??? byle pe??nem ??yciem ??y?? zapra??
gn????y-
Atoli trzeba zaznaczy??, i?? rze??nik??w witano
najch??odniej.
*
*
*
Mn??stwo m??odzie??y, kt??ra najd??u??ej z nas prze??
chowa pami???? dnia tego, albowiem wczesne w ra??
??enia s?? najtrwalsze i albowiem im ??y?? najd??u??
??ej.
I* mnogo???? szk????.
Kiedy si?? patrzy??o na te fale m??odzi, bez ko??
ca p??yn??ce przez ulice, m??odem s??o??cem majo-
wem wyz??ocone, przychodzi??o na my??l, ??e W ar??
szawa zas??uguje ju?? na miano ???m iasta?????wia??
t??a".
A jak dzielnie maszerowa??y niekt??re szko??y,
mi??dzy innemi Reya i p. Rontalera.
Jak skauci ??? kt??rzy szli, poprostu, ??wietnie.
Niby jeden m??t. Podziwiano te?? ich wielce, a
s??usznie.
Radosne wra??enie wywo??a??y te?? grupy semina-
ry??w nauczycielskich, m??skich i ??e??skich, przy??
sz??ych latarnik??w, kt??rzy w ciemno??ciach wiej??
skich ??wiate??ka nieci?? b??d??.
Profesor??w uniwersytetu i profesor??w wy????
szych kurs??w naukowych obsypano w paru miej??
scach kwiatami.
*
*
*
Kadrom szk???? kobiecych same kobiety prze??
wodz??, prowadz??c je i komenduj??c zwroty z bo??
jowym nieraz temperamentem, a ma???? chor??gie??
wk?? z bia??ym or??em operuj??c, niby oficer ???sza??
bl??.
I tylko ??piew ich brzmi nik??ej na ulicy.
*
W pobli??u targu zebra??a si?? gromadka kobiet
i dziewcz??t, przewa??nie z koszyczkami. Z acho??
wuj?? si?? pow??ci??gli yie. Nagle ruch mi??dzy nie??
mi powstaje i rozlegaj?? si?? okrzyki:
???
Niech ??yj?? stra??aki!
???
Patrzcie, pepeesy! A to gromad?? wal??! Jak
to jednak dobrze, ??e i oni teraz z narodem id??!..
*
W wielu punktach grup?? literat??w i dzienni??
karzy publiczno???? wita oklaskami
???
Niech ??yje prasa! Niech ??yj?? literaci! ???
grzmi?? w jednem miejscu okrzyki.
???
Z czego? ??? odzywa si?? g??os z szereg??w.
Ul
W Alejach zwraca uwag?? powszechn?? dekora-
cya jednego balkonu: na dywanie z bia??ej sk??ry
nied??wiedziej tarcza z or??em.
???
Patrzcie pa??stwo, jak to fortuna si?? ko??em
toczy: bia??y orze?? na bia??ym nied??wiedziu jedzie!
*
W dw??ch punktach podczas pochodu schwy??
tano na gor??cym uczynku z??odziejaszk??w!
???
Cicho! bez ha??asu ! Odda?? ich milicyi!
???
E, tu zaraz si?? z nimi za??atwi??.
???
Odda??!! Albo pu??ci?? wolno przy takiem
??wi??cie!
???
Racya! Pu??ci??! Tylko da?? nauczk?? na p a ??
mi??tne !
???
Aby cicho! Aby bez ha??asu!
No i bjz ha??asu, bardzo cicho oddano rzezi??
mieszk??w pod opiek?? ??? Pogotowia...
*
Pogotowie ratunkow e wpowltoclzie.
Pogotowie ratunkowe raz jeszcze z??o??y??o egza??
min swej spr????ysto??ci i znakomitej organizacyi.
O g. 9 r. t. ]. w chwili, gdy Zirz??d miasta
po uroc??ystem posiedzeniu ud ?? si?? gremialnie
z prezydentem na czele do katedry na nabo??e????
stwo, ze stacyi pogotowi a wyruszy??o 5 karet z
pe??n?? obs??ug?? sanitarn??.
Dwie, ka??da z zarz??dem i w??adzami uda??y si??
na pl. Zamkowy, reszta karetek zaj????a na razie
miejsce a?? do uformowania pochodu na pl. Te??
atralnym. Po utworzeniu si?? pochodu karetki z
pl. Teatralnego posun????y si?? r??wnocze??nie zajmu??
j??c posterunki u wylot??w ulic do arteryi, przez
kt??re przeci??ga?? poch??d.
Opr??cz tego wzd??u?? linii: pl. Teatralny, ul.
Mazowiecka-Mokot??w, kr????y?? samojazd P og oto ??
wia, do kt??rego dostarczane by??y ofiary wypad??
k??w, opatrywane przez wy??ej wymienione lotne
posterunki.
Zarz??d Pogotowia z prezesem, dr. J??zefem Za??
wadzkim wraz z cz??onkami komisyi dochod??w
niesta??ych, wzi???? udzia?? w pochodzie, p ost??puj??c
za cechami i poprzedzaj??c udekorowan?? w flagi
narodowe i samaryta??skie karetk??.
Zarz??d i karetka Pogotowia by??y entuzyasty-
cznie witane przez zgromadzone na ulicach t??u??
my, kt??re darzy??y ich oklaskami i okrzykami na
cze???? pogotowia i przedstawicieli organizacyi,
oraz rzuca??y kwiaty.
Idw.Dr. OIIIElll
Krak??w, Rynek A-B I. 37,
urz??duje od 8-mej???1 -szej przed i od 3 6-tej
popo??udniu.
M??mS??&WE.
???W ARSZAWA???
PIERWSZORZ??DNA KAWIARNIA
i BAR
przy ul. S??awkowskiej (olbok plan t)
ju?? otwarte.
Ofl 6 rano do 12 w nocy wydaje si?? pierwszej
jako??ci napoje, przek??ski i ciasta.
Codziennie koncert salonowej
orkiestry popo??udniu i wieczorem.
Czasopisma krajowe i zagraniczne.
Co dzie?? niesie?
Krak??w, 7 maja.
i 70-t?? rocznic??urodzin
Henryka Sienkiewicza.
Ca??a Polska jednoczy si?? w ho??dzie dla wiel??
kiego pisarza i wielkiego obywatela,
Kt??ry ca??y odda?? si?? zbo??nej pracy leczenia ran
narodu i odzywa si?? do sumienia obcych lud??w
jako niestrudzony rzecznik i stra??nik praw pol??
skich, zdobywaj??c wsz??dzie pos??uch, jednaj??c nam
sympatye, a strzeg??c godno??ci imienia polskiego.^
Lw??w, Warszawa, Pozna?? pospie-'
szyty z??o??y?? nale??ny ho??d s??dziwemu m istrzowi;
instytucye kulturalne i prasa w tych miastach
??wi??ci??y rocznic?? wys??aniem adres??w d zi??k- ,
czynnych do Sienkiewicza, rozpami??tywaniem je-j
go literackiej i spo??ecznej dzia??alno??ci,
oraz filantropijno-patry oty cz n em i akta-j
mi. Jeden jedyny Krak??w, ze zdziwieniem i ??a-^
lem stwierdzi?? to nale??y ??? zaniedba?? kultural??
nego obowi??zku i z??o??y?? dow??d, ??e w pewnych
wypadkach nie stoi na wy??ynie duchowej stolicy,,
lecz spada do poziomu ma??ego miasteczka, gnia??
zda koteryj i klik.
Krak??w pono s??ynie z urz??dzania jubileuszy
i pogrzeb??w: ale zazwyczaj w takich wypadkach
jaka?? grupa lub koterya musi dawa?? impuls, a
potem przy????cza si?? ospa??e, inieyatywy i s??du
samodzielnego pozbawione spo??ecze??stwo do roz-i
pocz??tej akcyi. Pewne ???sfery" w Krakowie uwa??
??a??y dzi?? za potrzebne nie ???przypomina?? sobie"'
jubileuszu Sienkiewicza: zaszczytu to miastu nie,
przynosi! Ateny czy Abdera?
*
*
*
Na onegdajszem posiedzeniu ???Rady przybocz??
nej m. Lwowa na wniosek prof. Chlamtacza,
postanowiono wys??a?? adres z podpisami wszy??
stkich cz??onk??w Rady, Henrykowi Sienkiewiczo??
wi z okazyi 70 rocznicy jego urodzin. Zredago??
wania adresu podj???? si?? sam wnioskodawca.
Senat Akademicki uniwersytetu lwowskiego wy??
sia?? do znakomitego pisarza adres, w kt??rym
podnosz??c zas??ugi Henryka Sienkiewicza, zwraca
si?? do niego z nast??puj??cemi wyrazami ho??du i
uznania:
??? Nie mieli??my i nie mamy pisarza, kt??ryby ta ??
kiego, jak Ty, za??ywa?? rozg??osu w??r??d obcych.
Dzi??ki powszechnej s??awie tej, b??d??cej wynikiem
znamienitych si?? tw??rczych, wype??niaj??cych Tw??
dusz?? i ujawnionych przez Ciebie, rozpowszech??
ni??o si?? i rozpowszechnia s??ynne imi?? Polskie.
Mo??naby niemal powiedzie??, i?? nazwisko Twoje
sta??o si?? dla cudzoziemca nazw iskiem Polaka
wog??le w najlepszem, w najszlachetniejszem
wyrazu tego znaczeniu. Polaka, obdarzonego
geniuszem, Polaka, rozumiej??cego prawa innych,
ale r??wnocze??nie ??wiadomego swych w ?? a ??
snych niezmar??ych praw do w??asne??
go, historyczneoo ??ycia , Polaka, nie prze??
staj??cego wierzy?? ani na chwil??, i?? z tego krwa??
wego zam??tu, w jaki ??wiat si?? dzi?? stoczy??, wy??
??oni si?? nareszcie ??? Sprawiedliwo????.
I w tym krwawym zam??cie dzisiejszym, w
kt??rym pogr????y??a si?? nasza przedewszystkiem zie??
mia, albowiem na ziemi polskiej rozgrywaj?? si??
walki, o jakich nie by??o dot??d mowy w dziejach
ludzkich najdonio??lej i najskuteczniej ??? dzi??ki
w??a??nie Twemu nazwisku ??? zabrzmia?? znowu
g??os Tw??j, Panie. Nietylko odezwa??e?? si?? do s u-
mienia na rod ?? w, a??eby narody te przysz??y
z pomoc?? niszczonemu tak bezlito??nie krajowi,
ale wskaza??e?? krzywdy, kt??re spotka??y
nas do tej pory i jakie jeszcze nas
spotka?? mog??".
Podobnej tre??ci adres pi??ra red. Krechowie-
ckiego wys??a??o K o??o literacko-artystyczne we
Lwowie.
KAPELUSZE DAMSKIE poleca na obecny sezon Magazyn M ?? d
Ceny umiarkowane.
SYDONII SADOWSKIEJ. Grodzka 3 ,1.p. (Dom p. Sobolewskiego).
/ikc_1916_126_0004.djvu
4
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* - Nr, 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 191t>.
W ydzia?? Zwi??zku Soko????w w pa??stwie nie??
mi e c k i e m z??o??y?? w biurze Rady Narodowej
ku uczczeniu Henryka Sienkiewicza na bezdom??
nych 10.000 mk. zebrane przez gniazda.
???
???
*
Centr. Tow, Rolnicze W Warszawie posta??
nowi??o uczci?? rocznic?? urodzin Sienkiewicza, zwra??
caj??c si?? do zebranych ziemian na Padzie g????wnej
z wezwaniem do udzia??u w kwe??cie majowej,
organizowanej przez Rad?? g????wn?? opieku??cz??, a
projektowanej na 11 czerwca.
*
*
*
2 powodu jubileuszu Henryka Sienkiewicza, o -
soby prywatne i stowarzyszenia zwracaj?? si?? do
nas z zapytaniem o adres mistrza. W obec tego
podajemy wszystkim interesowanym, ??e wszelkie
listy gratulacyjne wystarczy zaadresowa??; Henryk
Sienkiewicz ??? Vevey (Suisse), Grand-H??tel du
Lac.
??ywotno???? polskich kres??w.
(r.) Lw??w zawsze, bodaj ??e najsilniej z pol??
skich miast, akcentowa?? swoje uczucia narodowe
i zawsze, bodaj ??e pierwszy kroczy?? na czele n a ??
rodowego ruchu. Siln?? by?? twierdz?? polsko??ci i
jej plac??wk?? wysuni??t?? ku obro nie kres??w w scho??
dnich.
Lw??w by?? na linii bojowej nieustannie. W rza??
??a pod jego murami walka or????na, ilekro?? ba r??
barzy??stwo wschodnie bezpo??rednio zagra??a??o
Rzeczypospolitej. A potem,..
Potem, gdy??my pa??
dli pod naporem przemocy stan???? Lw??w na stra??
??y kultury polskie] i narodowej my??li na wscho-
dzie. Rozwin???? i podni??s?? wysoko sztandar bia??
??o-czerwony i nigdy go nie zni??y??. Lw??w wal??
czy??.
Wi??c wojna nie zaskoczy??a Lwowa zbytnio i
niewywa??y??a mieszka??c??w jego z r??wnowagi d u ??
cha. Trwa??o wprawdzie chwilowe przygn??bienie,
gdy Moskale weszli do stolicy, ale tylko chwil??.
Gdy wyparty wr??g opu??ci?? mury miasta, Lwo??
wianie rzucili si?? do pracy na wszystkich po'ach,
Zawrza??o ruchem w opuszczonych chwilowo war??
sztatach, robotnicy zjechali si?? do odbudowywa??
nych fabryk.
Sklepy zosta??y napow r??t otwarte. Dzi?? na uli??
cach Lwowa wre ruchliwe ??ycie, mo??e nawet
bujniejsze ni?? przed woin??. (A u nas?...) I mi??
mo tego, ze o kilkadziesi??t kilometr??w na wsch??d
wre nieustanna bitwa,
Lw??w ??yje i czuwa.
Przysz??a wielka rocznica 3 Maja. W ca??ym
kraju, jak wiadomo, uchwalono przeznaczy?? pier??
wszy tydzie?? Maja wy????cznie na zbi??rk?? na rzecz
krajowego Stowarzyszenia ,/Czerw onego K rzy??a" .
Zarz??d g????wny T. S. L. uznaj??c wa??no???? i do??
nios??o???? tego przedsi??wzi??cia, postanowi?? zgod??
nie przenie???? dzie?? zbi??rki dla T. S. L. na
dzie?? 14 maia. Ale Lw??w, stoj??c na stra??y go??
dno??ci narodowej, nie uzna?? tej uchwa??y za
miarodajn??.
Rozwin???? z ca???? gorliwo??ci??, jak donosz?? spra??
wozdania, dzia??alno???? na rzecz ???Czerwo ies:o
Krzy??a", lecz obok zbi??rki na ???Czerw, Krzy??",
urz??dzi?? podobn?? na 3 Maja, stosuj??c si?? nie
do uchwa??y, ale do wymagania chwili. Lw??w
to miasto wyczerpane wojn?? wprost do ostatecz??
no??ci ??? w dniu 3 Maja z??o??y?? wprost ksi??????cy
dar na szko???? polsk??. Drog?? drobnych ulicznych
datk??w i sprzeda??y nalepek zebrano w wielk??
rocznic?? 20 tys. K . na szko??y polskie, na tem
ci??g??y narodowy front w czasie pokoju, o kt??ry
jak o granitowe baszty rozbijaj?? si?? ataki nie??
przyjaci???? naszycli.
Tak walczy Lw??w i czuwa.., A u nas?...
0 uruchomienie krakowskiej
Rady miejskiej.
Jak ju?? wczoraj donie??li??my, prezydyum mia??
sta Krakowa rozpocz??to energiczno akcy?? w kie??
runku rea ty.vovtun a krakowskiej Rafy miej??
skiej.
W zwi??zku z t?? pierwszorz??dn?? kwesty??, d o ??
tycz??c?? autonomii naszego miasta, o dbyio si?? w
dniu wczorajszym pod przewodnictwem prezy??
denta miasta ekscel. dra Leo, przy wsp????udziale
delegata namiestnictwa dra Fedorowicza, posie??
dzenie krakowskiej Rady przybocznej oraz Wy??
dzia??u doradczego podg??rskiego.
Na wniosek prezydenta miasta uch w ali??a Ra??
ba przyboczna w ys??a?? deputacy?? do namiest??
nika Galicyi, ekscel. bar. Dillera i do mini??
sterstwa spraw wewn??trznych w Wiedniu,
kt??ra ma wr??czy?? memorya?? w sprawie reakty??
wowania Rady miejskiej.
???
*
??
N i wczorajszem posiedzeniu krakowskiej i pod ??
g??rskie! Rady przybocznej z??o??ono r??wnie?? sp ra ??
wozdanie z budowy budynk??w sanitarnych w
Pr??dniku Czerwonym, oraz omawiano sprawy
aprowizacyi miasta.
Prasa warszawska o obradach
krakowskich
???K uryer Warszawski" wita konsolidacy?? kilku
stronnictw galicyjskich i wyra??a przekonanie, ??e
gdy przyjdzie odpowiednia pora, Kr??lestwo p??j??
dzie za przyk??adem Galicyi.
I wierzymy r??wnie?? ?????? pisze dalej ???Kuryer
Warsz."
???
??e zrekonstruowany Naczelny Ko??
mitet Narolowy w stosunku da Kr??lestwa uni??
knie w dalszej swej dzia??alno??ci b????d??w, kt??re
ten stosunek nieomal od pocz??tku wojny u-
czyrti??y aaonnalmvm. Jeszcze na kr??tko przed
zjazdem krakowskim kursowa??a po W arszawie
korespondeneya mi??Jzy p. Leonem Biii??&itn
a ks. Witoldem Cjar oryski n i niezr??czne wy??
ra??enie p. Leona Bili??skiego pod adresem spo ??
??ecze??stwa polskiego w Kr??lestwie, niedyskretnie
z listu prywatnego wyj??te, wywo??a??o wiele g o ??
ryczy i nawst protest??w.
Sternicy N. K. N. musz?? starannie unika??
b????d??w podobnych, na kt??re czyha z??a wola.
Z obu stron, dla dobra Ojczyzny, konieczne s??
usi??owania, by istniej??cych r????nic nie pog????bia??,
lecz przeciwnie, by d????y?? do uzgodnienia wysi????
k??w, kt??re przecie?? jeden cel ??? dobro Ojczyzny
???
maj?? przed sob??".
Podania o rolnicze urlopy.
Pro??by o udzielenie urlop??w rolniczych maj??
by?? przez osoby znajduj??ce si?? w s??u??bie woj??
skowej przedk??adane osobi??cie podczas ra??
portu. Dlatego kroki, czvnione przez nale??????
cych do ro dziny w ministerstwie wojny wzgl????
dnie obrony kraj., nie mog?? bv?? u yz??l??dnsion?,
Tak??e przesy??anie takich poda?? do komend cia??
uzupe??niaj??cych (zak??ad??w i t. d .) jest niepotrze-
bnem, gdy??, jak wspomniano, w ystarcza pro??ba,
?rzed3!awioria podc:as raportu; przeciwnie przed??
k??adanie takich poda?? w oddzia??ach uzupe??niaj????
cych przewa??nie powoduje przewleczenie za??a??
twienia.
Z teatru ludowego.
(???Dama dw om " komedya Thilona Trotta),
Bardio mi???? i pe??n?? humoru satyryczn?? ko-
medy?? wystawi?? onegdaj teatr ludowy.
???Dama
dworu" ma wszystkie szanse, aby podoba?? si??
publiczno??ci
Dusz?? komedyi jest m??oda panna wiejska,
kt??ra z ciotk?? przybywa na dw??r udzielnego
ks;??cia i tam dzi??ki swym wdzi??kom i pi??kno??ci,
zdobywa godno???? damy dworu, aby wkr??tce po
pa???? w nie??ask??.
Autor rozsnu?? na tej scenie cztery obszerne
akty, kt??re da??y pole do popisu ca??emu zespo
??owi naszej drugiej sceny.
Tytu??ow?? rol?? odegra??a Helena Zahorska. Ar??
tystka ujawni??a temperament sceniczny, dzi??ki
czemu sztuka t??tni??a ??yciem.
Wybornie zagra??a rol?? ksi????niczki p. Urbano-
wicz??wna, znakomitym by?? p. Biesiadecki, jako
dworak, doskonale utrzyma?? w tonie dyskretnym
sw?? rol?? ksi??cia p. Helle??ski, panie W ostrowski
i Horowiczowa bardzo pi??knie zagra??y swoje
sceny. R??wnie?? nale??y si?? uznanie p Koreckiemu,
p, Minowiczowi, p. Gajewskiej i p. Kolm an za
gr?? dyskretn??.
Obch??d 3-go M ija w W arszawie, W oknie
wystawy sklepowei naszej admini;tracyi umie??ci??
li??my dwie fotografie, nades??ane z Warszawy,
przedstawiaj??ce uroczysty poch??d 3-go Maja. O -
bydwa zdj??cia dokonane s?? na Krakowsk em
przedmie??ciu przy ko??ciele ??w. Krzy??a. W g????bi
wida?? z prawej strony gmach hotelu ???Bristol" o-
raz pa??ac z bibliotek?? Krasi??skich z, lewej. Na
jednej fotografii wida?? s??uchaczy wy??szych k u r??
s??w agronomicznych, b. wychowank??w b. Szko??y
G????wnej oraz s??uchaczy uniwersytetu warszaw??
skiego. Druga fotografia przedstawia w pocho??
dzie m ilicy?? miejsk?? oraz przedstawicieli stowa??
rzysze?? i instytucyi warszawskich.
Ho??d Polski dla B enedykta XV. Stosownie
do postanowienia biskup??w polskich n a stycznio??
wej konferencyi br. w dniu dzisiejszym odb??d??
si?? we wszystkich ko??cio??ach katolickich na ziemi
polskiej uroczyste ca??odzienne na??
bo??e??stwa na intency??Benedykta
XV.
W zwi??zku z tem postanowieniem biskup??w
polskich og??aszaj?? N otification s krak. dyecezyi
odezw??, kt??ra mi??dzy innemi zaznacza, i?? w????
ze?? wzajemnej mi??o??ci, jaki nasz nar??d zawsze
????czy?? ze Stolic?? ??w,, w ??r??d tych ci????kich przej????
gniot??cej nas wojny, tem bardziej si?? zacie??ni??.
Panuj??cy nam dzi?? papie?? Benedykt XV od po??
cz??tku, gdy obj???? rz??dy Ko??cio??a, niestrudzenie
wyt????a starania, by ??wiata przywr??ci?? pok??j.
W sprawie mod????w za Benedykta XV, J. E .
ks. Aleksander Kakowski arcy-metropo-
lita warszawski, wystosowa?? do duchowie????twa
archidyecezyi warszawskiej odpowiedni?? odezw??.
Uroczysto???? ??w. Stanis??awa, patrona Polski,
rozpocznie si?? w ko??ciele na Ska??ce nieszporami
w niedziel?? d. 7 maja i trwa?? b??dzie ca???? okta??
w??. Codziennie b??d?? msze ??w. o g. 5, 6, 6 i p????
(z nabo??e??stwem majowem), o 8, 9 itd. Suma z
kazaniem o 10 i p????, nieszpory z kazaniem o 5.
Celebrowa?? b??d??: w niedziel?? 7 maja OO. Ka??
pucyni ; w sam?? uroczysto???? ??w. Stanis??awa sum??
odprawi arcyb. Symon, nieszpory ks. Piotr Ma????
kowski; kazania wzg??osz?? O O . Jezuici, a w ra??
zie pogody mie?? b??dzie nadto kazanie na cmen??
tarzu ko??cielnym ks. Staich; we wtorek OO. Do??
minikanie ; we ??rod?? XX. Kanonicy regularni la-
terane??scy; we czwartek XX. Misyonarze; w pi????
tek OO. Karmelici; w sobot?? Bracia M niejsi; w
niedziel?? 14 maja' o godz. 9 wyruszy z Wawelu
procesya z relikwiami ??w. Staniskawa, prowadzo??
na przez ksi??cia biskupa krakowskiego, kt??ry b??.
dzie koncelebrowa?? sum?? odprawion?? przez |ks.
biskupa-sufragana Nowaka; w poniedzia??ek zak o????
cz?? oktaw?? O O. Franciszkanie.
Kolumna Legion??w. Z dep. org. N . K . N .
komunikuj??: Nie ust??puje ofiarno???? spo??ecze??stwa
na cele Kolumny. Fundusz zapocz??tkowany w
sierpniu zesz??ego roku podczas podnios??ego m o??
mentu ??wi??cenia rocznicy powstania N. K . N.
wzrasta?? szybko i wydatnie i dzi?? przekroczy?? on
ju?? 90 tysi??cy kor. W przeci??gu miesi??ca marca
i kwietnia wp??yn????y do kasy Kolum ny pr??cz
datk??w drobniejszych, nast??puj??ce kwoty znacz??
niejsze : Redskcya Kuryera Codziennego czekiem
poczt, wp??aci??a 3000 k or. (dot??d og????em oko??o
29.000 ko ro n). Szko??a im. Sienkiewicza 23*10 K,
p. Zygmunt Ziembi??ski z Kielc 50 K, szko??a ce??
sarzowej El??biety 50 K, szko??a ??w. Tomasza
43*13 K, uczennice prof. D??ugoszewskiego ze
Starego S??cza 50 K, administracya Nowej Re??
formy 198 K i 6 6 i 9 K, II. szko??a uzupe??niaj??ca
??e??ska przem. 19*40 K, gremium droguist??w w
Krakowie 50 K, Eksc. Bili??ski 200 K itd. ????cz??
nie z drobniejszemi datkami zebrane w miesi??cu
marcu i kwietniu 4.331 kor. 91 hal.
Z kongresu lakarskiego w Warszawie. W
gr u p ie lekarzy, reprezentuj??cych Krak??w, wzi????
r??wnie?? udzia?? w kongresie lekarskim w War??
szawie dr Jan Latinik, znany i ceniony lekarz
w najszerszych ko??ach naszego miasta, a o rdyn u??
j??cy stale w Karlsbadzie. D r, Latinik jest obecnie
lekarzem wojskowym w szpitalu przy ul. Jab??o??
nowskich.
Odk??onie koncertu. Koncert p. Ludwiki Ma-
rek-Onyszkiewiczowej, kt??ry na doch??d Czerwo??
nego Krzy??a m h ?? si?? odby?? w niedziel??, dnia 7
bm, wieczorem, zosta?? od??o??ony z powodu zaj????
cia sali ???Soko??a" na po??egnaln?? uroczysto???? u-
rz??dzon?? na cze???? usypuj??cego komendanta
twierdzy JE, zbrojmistrza genera??a Kuka. W ymie??
niony koncert odb??dzie si?? natuniast nieodwo??
??alnie w pi??tek dnia 12 bm. O godz, 8-mej wie??
cz??r. Zakupione bilety nie trac?? warto??ci.
Stow, nauczycielek krakowskich b??dzie zbie??
ra?? w d. 7 b, m. sk??adk?? pieni????n?? na peronach
osobowego dworca kolejowego na cele "Tygodnia
Czerwonego Krzy??a", korzystaj??c z pozwolenia
c. i k. komendy twierdzy w tym kierunku wy??
danego,
Lierhammsr w Krakowie, W nasze:n mie??cie
bawi od kilku dni znakomity nasz ??piewak wiel??
ce za granic?? ceniony Lierhammer. Jest nadzieja,
??e stow. ??Czerwonego K rzy??a" uda si?? pozyska??
artyst?? dla koncertu urz??dzanego 12 b. m. na
rzecz ???Czerwonego Krzy??a".
Z teatru miejskiego. W obydwa dni ??wi??te??
czne daje te atr miejski przedstawienia popo??udnio??
we, kt??re z powodu og??lnej zmiany godzin roz??
poczn?? si?? o g. 3 i p???? (wed??ug nowego czasu)_
W niedziel?? po po??udniu wystawiony b??dzie t a r j
/ikc_1916_126_0005.djvu
. iL U STRO W A Ff TOtTKTER OODZTENNY" ??? Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916.
5
tytu??em ???La Polonia nel passato e nell??? ora pre-
sente" (Polska w przesz??o??ci i w chwili obecnej).
Tyfus i ospa w Galicyi. Urz??downie do no ??
sz??: W czasie od 23 do 29 kwietnia wydarzy??o
si?? w Galicyi 116 wypadk??w zas??abni??cia na
osp?? w 25 powiatach (53 gminach), na B ukowi??
nie 10 wypadk??w w 4 powiatach (6 gminach),
a w innych krajach koronnych 61 wypadk??w.
W tym samym czasie wydarzy??o si?? w Galicyi
294 wypadk??w tyfusu plamistego w 23 powia??
tach (85 gminach), na Bukowinie 15 wypadk??w
w 6 pow. (6 gminach), a w innych krajach ko??
ronnych 110 wypadk??w (w??r??d przyby??ych z Ga??
licyi i je??c??w wojennych).
Transporty wojsk serbskich na okr??tach la??
zaretowych. Z Aten donosz??: Jak stwierdzono,
Francuzi i Anglicy, nadu??ywaj??c flagi Czerw o??
nego krzy??a, dokonuj?? transportu wojsk serb??
skich, jak dot??d wy????cznie na okr??tach lazareto??
wych, aby w ten spos??b unikn???? storpedowania
przez ??odzie podwodne.
Repertuar teatru miejskiego.
W niedziel?? 7 bm. pt>p. o g. _3???| , : ???Ztoty wiek rycer??
stwa* ??? wiecz. ???.Tudasz z K ariolhu", wyst??p dyr. Sol-
ski ego
W poniedzia??ek 8 bm. pop. o g. 31/*: ???Zemsta Ka-
sznura??? ??? wiecz, , Judasz z Kariothu", wyst??p dyr. Dol??
skiego.
Repertuar teatru m iejskiep lu t e g o .
W niedziel?? 7 bm. pop.:
. Zakl??ty pa??ac???
wiecz.
???Dama dworu".
W poniedzia??ek 8 bm. pop.: ???Sen nocy letniej , wiecz.
???Ptasznik z 1'yrahr ??? (Wyst??p W. Millera, artysty
opery lwowskiej'1.
We wtorek 9 bm.: ???Dama dworu*.
We srcftl?? 10 b m : ???Gejsza".
Sk??adajcie cho??by najdrobniejsza
datki na rzecz gal. Stowarzyszenia
???Czerwonego Krzyia".
Eksc. zbrojmistrz Karol Kuk gen.-gub.
polskiego terenu okupacyjnego.
Krab??w 7 maja.
Dotychczasowy komendant twierdzy krakow??
skiej eksc, zbrojmistrz K arol Kuk zosta?? miano??
wanym gen.- gub. austryackiego terenu okupacyj??
nego w Kr??leistwie Polskiem przy r??wnoczesnem
nadaniu mu godno??ci tajnego radcy.
Nowo mianowany gen.- gub. polskiego terenu
okupacyjnego tajny radca eksc. zbrojmistrz Karol
Kult urodzi?? si?? w r. 1853 jako syn urz??dnika
marynarki wojskowej.
Otrzyma?? o i wysokie wykszta??cenie wojsko ve
i w r. 1876 mianowany zosta?? porucznikiem od??
dzia??u in??ynieryi wojskowej Akademii,
W r. 1878 eksc. K. Kuk bra?? udzia?? w oku??
pacyi Bo??ni, przyczem otrzyma?? mj.vy??sze p o ??
chwalne uznanie (Signum laudis na ceerwono-
bia??ej wst??dze). Nast??pnie pe??ni?? obowi??zki pro??
fesora w wojskowej szkole, gdzie wyk??ada?? o ob ??
warowaniach i operacysch fortecznych; by?? p????
??niej przydzielony jako sztabowy! oficer do 43
pu??ku piechoty, nast??pnie mianowano go komen??
dantem kolei ??elaznej i telegrafu putku, wreszcie
komendantem brygady w Zagrzebiu. W r. 1908/9
otrzymuje godno???? komendanta w Piotrowara??-
dynie n a W??grzech, p????niej w Komarnie, wko??-
cu w Krakowie.
Z historycznem zadaniem, kt??rego wype??nienie
przypad??o w udziale twierdzy krakowskiej ??ci??le
wi????e si?? dzia??alno???? gen. Kuka. Gdy mianow i??
cie w pa??dzierniku 1914 r. masowy atak Ro-
syan na armi?? Hindenburga w Kr??l. Polsk.
zmusi?? tak??e automatycznie wojska austryackie
do opuszczenia trzymanej przez nie silnie linii
Sanu i nowe ugrupowanie armii na p????noc i po??
??udnie od Krakowa zosta??o dokonane, twierdza
krakowska r??wnie?? musia??a wzi???? w tej akcyi
czynny udzia??.
Twierdza, pod kierownictwem gen. Kuka, wy??
pe??ni??a swoje zadanie znakomicie. W strzyma??a
ona wojska rosyjskie, nast??puj??ce na cofaj??c?? si??
armi?? I i umo??liwi??a dokonanie nowego ugru??
powania armiom I i IV. Bez nale??ytego wype????
nienia tego zadania nie doczekaliby??my si??
zwyci??skiej bitwy pod Limanow?? i ca??ego sze??
regu wydarze?? wojennych, kt??re tak gruntownie
zmieni??y sytuacy?? na galicyjskim placu b oju.
Wysok?? t?? nominacy?? i odznaczenie zas??u??
??onego i popularnego obro??cy miasta K ra??
kowa zbrojmistrza eks. Kuka ??? powitaj?? mie??
szka??cy Krakowa z ??yw?? sympaty??.
Eksc. zbrojmistrz Karol K u k z racyi swojej
nominacyi na stanowisko gen.- gub. polskiego te ??
renu okupacyjnego otrzymuje liczne telegramy
gratulacyjne.
Maslowe???a
???Z??oty wiek rycerstwa" ?? p, Stani??
s??awskim w kapitalnej jego roli Sir Owida, w
poniedzia??ek za?? powt??rzona b??dzie ??Zemsta
Kasznura??? bajka J . Rogosz??wny, ciesz??ca si?? ta-
kiem powodzeniem u m??odocianej publiczno??ci.
Odsnae??ersft. starszy zarz??dca wi??zieni3, F ran ??
ciszek Kowalczyk z Wadowic, pe??ni??cy obecnie
s??u??b?? w Przemy??lu, otrzyma?? za znakomite pe????
nienie s??u??by w czasie wojny z??oty krzy?? zas??ugi
na wst??dze medalu waleczno??ci.
Mianowanie w krak. s??dzie. *Wiener Ztg"
og??asza: Minister Sprawiedliwo??ci zamianowa?? na??
czelnika kancelaryi s??dowej w Krakowie Adama
Katy??skiego, starszym naczelnikiem.
Miejski Urz??d opSdki socyalnejj nad inw ali??
dami, wdowam i i sierotami po poleg??ych w
Krakowie, Siadem wielkich miast niem ieckich
i zachodnio-austryackich, prezydyum m. Krako??
wa utworzy??o osob ny miejski Urz??d opieki so-
cyalnej nad inwalidami, wdowami i sierotami po
poleg??ych.
D o zakresu dzia??ania Urz??du nale????: sprawy
uzyskania zaopatrze?? dla inwalid??w, wd??w i'sie-
r??t po poleg??ych, opieka nad inwalidami zdolny??
mi do zarobkowania; po??redniczenie w znalezie??
niu dla inwalid??w odpowiednich posad i zarob ??
k??w; porada i wsp????dzia??anie w uzyskiwaniu dla
wd??w i sier??t po poleg??ych lub zmar??ych inwa??
lidach nale??nych im zaopatrze??, tudzie?? zaj???? za??
robkowych, oraz umieszczanie sier??t w przytu????
kach i zak??adach wychowawczych; wyszukiwanie
wiadomo??ci o zabitych, rannych i zaginionych;
opieka socyalna nad inwalidami.
Biura Urz??du znajduj?? si?? przy placu WW.
??wi??tych 1. 1, II p.
Kierow.iictwo Urz??du powierzono koncepi??cie
magistratu p. d r. Fryderykowi Wessely'emu.
Staszkom 1 Stasiom przesy??aj?? za naszem p o ??
??rednictwem na dzie?? ich imienin najserdeczniej??
sze ??yczenia trzynastacy z czwartej ko m panii: J*??-
zef Burek, Stach ??urek, ??ukasz Rusek, Wojciech
Oarze??, Piotr Chlipa??a, Wincenty Badura, J??zef
Nemec, J a n Kormanek, Jan Stawowicz, J??zef
Bilski, Wincenty Hewlyk, Franciszek Makowa,
Stanis??aw Wajda, Franciszek Wieche?? i Roman
Sitikowski.
Bzy kwitn??. Ciep??e, od??ywcze tchnienie wio??
sny, z??ociste kaskady wiosennego s??o??ca, tw??rcze,
utajone podczas zimy si??y przyrody, wyst??pi??y
na tle t??go rocznego maja w ca??ej pe??ni. Ulewne
deszcze,; cho??by takie, jakie mieli??my w ostatnich
dniach, niekiedy po????czone z kr??tkotrwa???? burz??
a jednocze??nie ciep??e, niemal letnie powielrze
sprzyja??o bogatemu rozwojowi flory. Parki k ra ??
kowskie, skwery i planty pokry??y si?? bujn?? zie??
leni?? i okazale przedstawiaj?? si?? w czaruj??cej
wio??nianej szacie. Przeci??gaj?? te??, zw??aszcza w ie??
czorami, ca??e sznury Krakowian po plantach,
po deptaku na B??oniach, wch??aniaj??c ??wie??e p o ??
wietrze, przesi??kni??te mocnym zapachem kwitn????
cych drzew. W r????nych punktach plant rozkwit??y
bzy wspaniale; bia??e, b????kitne, fioletowe p??ki
kwiecia lekko poruszaj?? si?? za podmuchem swa??
wolnego majowego zefirku i stanowi?? prawdziw??
ozdob?? zielonych k??p i krzew??w.
NiebazpSoozny zbrodniarz. W pi??tek, dnia 12
b. m . odb??dzie si?? przed wzmocnionym trybu??
na??em tutejszego s??du krajowego karnego ro z ??
prawa przeciw murarzowi z Krakowa, Julianowi
Solarzowi, urodzonem u w roku 1S96, obwinia??
nemu o zbrodni?? usi??owanego morderstwa, ci??????
kiego uszkodzenia cia??a, gwa??tu publicmego, kra??
dzie??y, noszenia broni bez pozwolenia. Ob.vi-
niony, ewakuowany z Krakowa do Chocenia, strze??
la?? tam do ??andarma Brzetyslawa Sedlaczka w
chwili, gdy mu usi??owa?? odebra?? rewolwer; strze-
ja?? te?? do policyanta wMorawsklej Ostrawie i w
Krakowie, gdy go mi??owali aresztowa??. Solarz
pope??ni?? tak??e; kradzie??e.
Odrzucanie za??alonla przsciw naleiyto??si za
a??)sit9v??anie uliff. W dniu 5 bm. odby??a si?? roz??
prawa przed Trybuna??em admin'stracyjnym w
Wiedniu wskutek wniesionych przez dalszych 18
w??a??cicieli realno??ci przy ul. Tadeusza Ko??ciuszki
i przy ul, Grodzkiej za??ale?? przeciw wymiarom
nale??yto??ci z noweli do ustawy budowlanej za
urz??dzenie owych ulic, Gmin?? m. Krakowa za??
st??powa?? na rozprawie 11. wiceprezyzent m p of.
d r Zoll. Z w??a??cicieli realno??ci jeden in??ynier
Drobniak osobi??cie swoje za??alenie popiera??, i-
mieniem innych wyst??powa?? adwokat wiede??ski
dr Zipser. Trybuna?? administracyjny og??osi??
orzeczenie, oddalaj??ce wszystkie za??alenia, jako
ustawowo nieuzasadnione.
Broszura w??oska o PoIscb. W ???Corriere della
Sera" czytamy, ??e rodak nasz Witold Olszewski
z Bolonii wvdat o o w??osku napisana ksi????k?? pod
Urz??dowy komunikat austryacki.
Wiede??. (B. kor.) . Urz??dowo og??aszaj?? d. 6
maja:
Rosyjski teren wojenny.
Wojska armii arcyksi??cia J??zefa Ferdynan??
da wypar??y Rosyan na po??udniowy zach??d od
O??yki z znajdu ??cego si?? bezpo??rednio przed
Frantem lasku. ??resz ?? nie zasz??y ??adne wa????
n iejsze wydarzenia.
W??oski teren wojenny.
Dzia??alno???? bojowa by??a na og???? 'ttie zna??
czn??.
Urz??dowy komunikat niemiecki.
tfeftm . (B. kor.). Biuro Wolffa. G????wna kwa??
tera d, 6 bm. og??asza:
Zuch od ni teren wojenny.
Na po??udni iwy wssli??i i na po??udnie od
Armentieres wykona??y naize patrols
skuteczne przedsl??wz ??cia, wzi????y przyiem
je??c3 v i zdtfby??y dwa karab.ny maszynowe
orac
/ikc_1916_126_0006.djvu
6
??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* ??? Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916.
L/rz??dowy komunikat rosyjski.
W ied e?? . (B. kor.) Sprawozdania rosyjskiego
sztabu generalnego z dnia 5 maja s
Na froncie D ?? wi n y wymiana strza????w. Na po??
??udnie od miejscowo??ci Krewe zmniejszy??a si??
gwa??towna walka artyleryi. W nocy na 4 b. m.
rozwin???? nieprzyjaciel ??yw?? dzia??alno???? artyleryi
nad Kana??em Ogi??skiego a?? do okolicy
wsiWa1iszcza. Napo??udniowy wsch??dod
Urz??dowy komunikat francuski.
dworca O??yki posun????y si?? nasze wojska nieco
naprz??d i fortyfikuj?? obsadzony teren. Poparty
gwa??townym ogniem dzia??owym nieprzyjacielski
kontratak by?? bezskutecznym. To?? samo w oko??
licy linii kolejowej Tarnopol -Jezierna,
gdzie przez posuni??cie si?? w kierunku naszych
okop??w usi??owane ataki znaczniejszych nieprzy??
jacielskich si?? by??y daremne.
Zestrzelenie Zeppelina nad Salonikami.
Pary??. (B. kor.) Urz??downie: Wed??ug sprawo??
zdania wojennego, Zeppelin kt??ry w nocy prze??
latywa?? nad Salonikami, zosta?? przez dzia??a
s-rzymierzonyc?? flot
n??c do Wardaru.
zestrzelony i spad?? p??o>
Wolna mole potrwa?? leszcze 2 lata
Londyn. (B. kor.) B. Reutera: Lord Curzon
na zgromadzeniu konserwatyst??w w Londynie o-
??wiadczy??: Wolna mo??e pot wa?? jeszcze rok
lub dwa lata. Czy ona potrwa d??u??ej czy kr????
cej, w ka??dym razie musi by?? wygran??. Rz??d
i kraj przeprowadz?? wojn?? a?? do ko??ca. ??a-
den z sojusznik??w si?? nie chwieje. W gabine??
cie m??wiono o wielu rzeczach, ale o jednem
ni??dv nie wspo nniano, a to o po toju. Pok??j
jsst s??owem, kt??re wykre??lono z naszego s??o??
wnika a?? do chwili, kiedy zwyci??stwo zostanie
0i ??^ni??te.
Stracenie powsta??c??w
irlandzkich.
Rotterdam. (B. kor.).
???Daily Chronicie" i
???Daily News??? donosz?? w artyku??ach wst??pnych
o straceniu dalszych czterech powsta??c??w.
???Daily News" wyra??a nadziej??, ??e nie u s??yszy
si?? ju?? o dalszych straceniacn w Dublinie, aby
nie tworzy?? novych m??czennik??w irlandzkich.
We wtorek odb??dzie si?? wa??ne zebranie irlandz??
kiej partyi nacyonalisty??znej w Izbie gmin.
W ilson witas Hity iiismieslciaj.
Londyn. (B. kor ). Biuro Reutera donosi z Wa??
szyngtonu: Prezydent Wilson wraz z gabine??
tem starannie rozwa??y?? nieurz??dowy tekst no??
ty niemieckiej. Nowe polecenia dla komendan??
t??w niemieckich morskich sil zbrojnych stanowi??
specyalny przedmiot rozwa??ania. Nie zostanie
jednak??e z??o??one ??adne o??wiadczenie o stano??
wisku rz??du, zanim Wilson nie zadecyduje o
tem, czy nota niemiecka jest mo??liw?? do przy??
j??cia. Nie nast??pi to, dop??ki nie nadejdzie tekst
urz??dowy.
Stosunki nismiecko-ameryka??skie
nie ulegn?? zerwaniu.
Berlin. (Tel. w??.). ???M orningpost" angielski do??
nosi : Hr. Bernstorff wyrazi?? si??, ??e z powodu
prowadzenia wojny ??odziami podwodnemi nie
przyjdzie do zerwania stosunk??w ze Stanami
Zjednoczonymi. Jest on pe??en ufno??ci i ka??e si??
domy??la??, ??e posiada ??ci??le okre??lone iaforma-
cye, kt??re za 1 do 2 dni b??d?? mog??y by?? o-
g??oszone.
Kurier cara do pa??stw sojuszniczych.
Berlin. (Tel. w??.). ??Tageblatt??? donosi ze Sztok??
holm u: Jak informuje ???Tidenske Tageblad", wczo??
raj wyjecha?? z Petersburga kuryer cara, ksi??????
Rostowskij, w speeyalnej misyi do pa??stw sprzy??
mierzonych. W Sztokholmie wynaj???? specyalny
poci??g do Bergen, za kt??ry zap??aci?? 5000 koron.
Grecya zrvwa z koalicya.
Berlin. (Tel! w??.) ???Voss. Ztg" donosi z Zofii:
Stosunek Grecyi do koalicyi wejdzie w najbli????
szym czasie w stadyum rozstrzygaj??ce. W n a j ??
bli??szych dnia h nale??y si?? liczy?? z ewentual-
nem zerwaniem Grecyi z koalscy??. W londy????
skich ko??ach wojskowych oczekuj?? powa??nych
zarz??dze?? przeciw Grecy*, a w pierwszej linii
obsadzenia ??iort??w greckich.
y
Odwr??t Anglik??w z Iraku.
Monachium. (Tel. w??.). Wed??ug pism tutejszych
nast??pstwem upadku Kut-el-Amara jest, ??e An." I-
cv rozpoczynaj?? odwr??t z Iraku.
Delraudacya fundusz??w
przeznaczanych dla uchod??c??w.
Sztokholm . (Tel. w??.). Nadesz??e tu dzienniki
rosyjskie donosz??, ??e komisya dla spraw uchod??
c??w, urz??duj??ca pod kierownictwem ks. W o??ko??-
skiego, wpad??a na trop wielkich detraudaeyj.
Przy rewizyi ks*??g komitetu grodzie??skiego sko n ??
statowano defraudacye meni??dzy rz??lowych w
wysoko??ci blisko 100.000 rubli Og??lna cyfra
szk??d wyrz??dzonych skarbowi pa??stwa w tym
jednym okr??gu wynosi 9 milion??w ru bli. Pose??
litewski Januszkiewicz scharakteryzowa?? w kom i??
syi pa??stwowej gospodark?? w komitetach uchod????
czych, jako skandaliczn??. Fundusze trwonione s??
dla cel??w, nie maj??cych z opiek?? uchod??c??w nic
wsp??lnego. Natomiast po??o??enie uchod??c??w jest
straszne. Pos????w do Dumy powo??uje si?? do ko??
mitet??w uchod??czych, aby mie?? w ten spos??b
parawan dia systematycznycn oszustw, uma??
wianych na w ielk?? skal??,
tlim tytisw a iie najwy??szej rady
sanitarnej.
Wiede??. (Biuro koresp.) . Odby??o si?? tutaj
w ministerstwie spraw wewn??trznych konstytuu??
j??ce zgromadzenie nowo mianowanej najwy????
szej rady sanitarnej, przyczem prezydentem ra??
dy zosta?? wybrany prof, radca dw. dr. Weichsel-
baum, a zast??pcami prezydenta prof, uniwersy??
tetu radca dw. dr. Jaksch i prof uniw. radca
dw. dr. Zygmunt Exner. Nast??pnie odby??o si??
utworzenie noszczegilnych fachowych komite??
t??w. Po pe??nem zgromadzeniu zebra?? si?? komi??
tet fachowy dla spraw budowlanych, mieszkanio??
wych, hygieny oraz zaopatrzenia w wod?? na po??
siedzenie konstytuuj??ce, przyczem prof, rad ca
dw. Horbaczewski zosta?? wybrany zast??pc??
przewodnicz??cego kom itetu. Obradowano nad
przeprowadzenie n sanitarnych zarz??dze?? przy
odbudowie zniszczonych Miejscowo??ci w Gali??
cyi i n a Bukowinie. Referent by?? prof, radca
dw. Horbaczewski.
Ministrowie francuscy w Rosyi.
Petersburg. (B. kor.). Francuski minister spra??
wiedliwo??ci Viv ani i podsekretarz stanu dla
spraw amunicyi Thomas przybyli tu o godzinie
4 po po??. W Petersburgu bawi r??wnie?? premier
sarb??ki Panicz.
Zapisujcie si?? na cz??onk??w
???Czerwonego Krzy??a!???
Subskrybujcie
czwart?? po??yczk?? wojenn??
Krak??w, 7 maja.
Na murach miasta pojawi??a si?? w dniu wczo??
rajszym odezwa Prezydyum miasta z gor??cym
apelem do ludno??ci krakowskiej subskrybowania
na czwart?? po??yczk?? wojenn??.
W odezwie tej zaznacza Prezydyum miasta, i??
po raz czwarty w ci??gu wojny zwraca si?? do nas
pa??stwo o pom oc obywatelsk??, by??my jak n ajli??
czniej przyst??pili do subskrypcyi na IV po??yczk??
wojenn??.
S??awne czyny a rm ii l??dowej i floty utwier??
dzaj?? nasz?? wiar?? w przysz??o????, ale tak??e do??
wody naszej gospodarczej si??y maj?? si???? zwy??
ci??stwa. P ot??ga p a??stwa pod naporem nieprzyja??
ciela si?? wzmog??a,
Wko??cu zaznacza odezwa, i?? zg??oszenia na
czwart?? po??yczk?? wojenn?? przyjmuj?? wszystkie-
instytucye finansowe w Krakowie.
*
*
*
Opinia m. Krakowa podpisa??a obecnie znacz??
niejsz?? kwot?? na IV po??yczk?? wojenn??. Dot??d
razem gmina subskrybowa??a 2,000.000 kor.
Tydzie?? Czerwonego Krzy??*
w Bia??ej.
(Od naszego korespondenta).
Bia??a, 5 maja.
Tydzie?? zbi??rki na szlachetne cele Czerwonego
Krzy??a dobieg a ko??ca...
???
I tutaj te??, jak we
wszystkich miastach monarchii pracowano gorli??
wie, aby humanitarnej instytucyi przysporzy?? naj??
wi??ksz?? ilo???? grosza. Geograficzne po??o??enie Bia??
??ej i Bielska, natchn????o szcz????liw?? my??l?? kom i??
tety, aby po????czy?? si?? w jeden aparat organiza??
cyjny z pani?? marsza??kow?? Niezabitowsk?? i pre??
zydentem namiestnictwa p. Ustyanowskim na
czele. Pomijaj??c ogrom ny sukces kasowy, jaki
przynios??a zbi??rka uliczna i t. p. nale??y wspo-
mn???? te?? o wielkim sukcesie finansowym i arty??
stycznym, jaki przyni??s?? koncert na doch??d Czer??
wonego Krzy??a.
Sala hotelu ???Czarnego O rla??? wype??niona po
brzegi. Caty ???Lw??w w Bia??ej" i tutejszy p ubli??
czno???? stawi??a si?? w komplecie. Pi??kna gra for??
tepianowa p. Hiibler i ??piew p. Rosner stanowi??
wst??p. Na estradzie ukazuj?? si?? p p : ??ucka, Sa??
kowska i Murczy??ska. Fortepian, skrzypce i wio??
lonczela: pyszne trio, wykonane bez skazy, p o??
rywa??o s??uchaczy wybrednych.
Mieli??my te?? sposobno???? rzadk?? ujrzenia zn??w
p. J. Gracka - Krzy??anowsk??, znan?? tak dobrze
wszystkim, a zw??aszcza Lwowianom. ??e odnios??a
sukces olbrzymi, ??wiadczy burza oklask??w, pro??
sz??cych o naddatki, kt??rych artystka nie szcz????
dzi??a. Akompaniowa?? dyskretnie, jak zawsze, p.
Alfred Zawadzki. Ca??o???? bardzo udatna i artysty??
czna dzi??ki wytrawnemu kierownictwu, spoczy??
waj??cemu w r??kach radcy namiestnictwa, p. Swo??
body.
St. Abgaro Z.
Po zamkni??ciu kroniki.
Cesarz nada?? w uznaniu wybitnego patryoty-
cznego i ofiarnego zachowania si?? przed nieprzy??
jacielem kanonikowi rzymsko-kat. proboszczowi
i dziekanowi w Stryju, ks. Aleksandrowi Ci??le,
krzy?? kawalerski o rd eru Franciszka J??zefa na wst????
dze wojskowego krzy??a zas??ugi.
Przymus wojskowy dla... 60 -letnieh kobiet.
???N. Courant" donosi z Londynu: Asquith odrzu??
ci??, nie nadaj??cy si?? do przeprowapzenia, projekt
pos??a Lowthera, aby przym us wojskowy rozsze??
rzy?? na wszystkich m????czyzn i kobiety w wieku
od 16 do 60 roku ??ycia.
Posi??ki rosyjskie dla Francyi ? W??oska Ajencya
telegraficzna donosi z Rzymu: Na ostatniej kon-
ferencyi entente ??? jak donosz?? rzymskie dzien??
niki ??? uchwalono, ??e Rosya, dop??ki trwa s po??
k??j na jej froncie, wy??le do Francyi 500.000 ??o????
nierzy. Obecnie ma by?? w drodze do Francyi
kilka wi??kszych transport??w wojsk rosyjskich.
Minister wojny Suchomlinow aresztowany za
zdrad?? stanu. Z Petersburga donosz??: ??ledztwo
w sprawie by??ego ministra wojny Suchomlinowa,
kt??ry jest oskar??ony o nadu??ycie w??adzy, zbrodni??
cze niedbalstwo, zatajanie w swych sprawozda??
niach prawdy i o zdrad?? stanu, powierzono se??
natorowi Zagorodzkiemu. Przes??ucha?? on Sucho??
mlinowa d. 3 maja w jego pomieszkaniu. Po
prz es??u ch an iu o??wiadczy?? Zagorodzkii, i?? konie-
/ikc_1916_126_0007.djvu
KURYER CODZIENNY- - Nr. 126. Poniedzia??ek, STMaja 1916.
czne s?? zarz??dzenia zapobiegawcze wobec Su-
chomlinowa, przedewszystkiem za?? musi go uwi????
zi??. Suchomlinow jeszcze tego samego dnia zosta??
internowany w twierdzy piotropawlowskiej.
W rocznic?? rozpocz??ta wojny Wioch z Aij-
stro-W??gram i urz??dzono w Quarto, ko??o Genui
zgromadzenie, na kt??rem przemawia?? minister
Barzilai. Wzywa?? 011 do jedno??ci i wytrwania i
podkre??li?? konieczno???? dostarczenia wojsku broni
i aaiunicyi, oaaz przedstawi?? sytincy?? na terenie
wojennym jako dla sojusznik??w n idzwyczamie
korzysta.
??? $ 2szyna da .usypiania.-
jedno z pism amery??
ka??skich donosi o niezwyk??ym wynalazku, b??d????
cym niezawodnym ??rodkiem przeciwko bezsen??
no??ci. Nowy wynalazek posiada nader prost??
k??nstrukcy?? i mo??e by?? przez ka??dego zb udo??
wany. Ponad zwyk??ym mechanizmem zegarowym
znajduj?? si?? dwa dr????ki w po??o??eniu poziomem,
mog??ce si?? porusza?? we wszelkich kierunkach.
Do ka??dego z nich przymocowane jest siedm ma??
??ych b??yszcz??cych lusterek. Maszyn?? ustawia si??
w pobli??u ??????ka w ten spos??b, aby by??a s??abo
o??wietlon?? przez nocn?? lamp??, poczem aparat
puszcza si?? w ruch: dr????ki wiruj?? ??? lusterka
b??yszcz?? jak nia??e p??omyki, co chwila znikaj??c.
Bezwiednie zaczyna si?? liczy?? lusterka, ukazuj??ce
si?? w r??wnych odst??pach czasu, wzrok si?? m????
czy i cz??owiek wkr??tce usypia!
K-.i????y; w pe??ni, zdj??cie dokonane 35 c/m
refraktorem pr2ez prof. J. Hartmatma w Poczda??
mie. ??ycie i rozw??j ptak??w oraz
??wiat zwierz??cy na dnie morza, 0 -
gl??da?? m o 7na w ???Chromofotoskopie" ul. Flo-
rya??ska 1. 4, parter.
&rlnika lwowska.
Uczczeni?? ncznicy oss/ob^Jzsnlo Lwowa 0 -
,ttiwia??a onegdij przyboczna rada miejska lwow??
ska. Na wniosek starosty Grabow skiego, Ra??
da postanowi??a wygotowa?? pismo do genera??a
Bohm-Ermollego, z zaproszeniem do wzi??cia 11-
dzia??u w zamierzonych uroczysto??ciach w dniu???
22 czerwca b. r. Celem ustalenia programu tych
uroczysto??ci zawi??za?? si?? z ramienia Rady przy??
bocznej ??ci??lejszy komitet, w sk??ad kt??rego we??
szli prof, d r Chlamtacz, ks. kan. Badeni, r. Ohiy,
r . Sawczy??ski, in?? Howarth, r. Sklepi??jki, r.
Onyszkiewicz i radca Rybicki.
Sak cif na czwart?? poiyezttg wajann??. Z u-
zna??iem nale??y podnie????, ??e spo??ecze??stwo nasze
w dobrze zrozumfanem poczuciu obowi??zku za??
j????o wobec subskrybowania IV po??yczki wojen??
nej bardzo dzielne stanowisko. Niedawno zosta??
zawi??zany statut Towarzystwa urz??dnik??w, fun-
kcyonaryuszy i s??ug magistratu celem subskrybo??
wania tej po??yczki cho??by w najmniejszych, ba r??
dzo przyst??pnych udzia??ach. Obecnie zostanie w
najbli??szych dniach zwo??ane przez Rad?? szkoln??
okr??gow?? zebranie kierownik??w szk????, w spra??
wie utworzenia Towarzystwa subskrypcyjnego dla
galicyjskiego nauczycielstwa. R??wnocze??nie zamie-
r??onem jest urz??dzenie w Iwo vskich szko??ach
ludowych i wydzia??owych szeregu odczyt??w p ou ??
czaj??cych o IV po??yczce wojennej.
Ereai&a warszawska.
Im lana nss w uiic, piae??w i park??w. Wyni??
kiem narad, odbytych przez Tow. lit. i dzie??.,
przy udziale zaproszonych w tym celu znawc??w
i mi??o??nik??w starej Warsziwy, by?? przyj??ty pro ??
jekt najkonieczniejszych przemianowali, kt??ry
przedstawiono Komitetowi obywatelskiemu z pro ????
b?? o w;.i??c:c go pod uwag?? i wprowadzenie
w wykonanie w porozumieniu z zarz??dem miej??
skim.
Projektowane zmiany s?? nast??puj??ce: Plac W a??
recki nazwa?? placem 3-go maja, ul. hr. Berga ???
Zygmunta Kasi??skiego, Kotzebue ??? Fredry,
Kj*J-.!
/ikc_1916_126_0008.djvu
. I LUSTROWANY KURYER CODZIENNY8?????? Nr. 126 Poniedzia??ek 8 Maja 1916 r.
Milk a zdolnych
panien
nrkrawieczy??nie ??? znaj
Izie saraz miejsce, za
dobrem wynagrodzeniem
Retoryka 1. I p. 991
Kilku ch??opc??w
do praktyki monterskiej
poszukuj?? zaraz. Firma
Meisels, Krak??w, K ar??
melicka 3. 975
Zdolnego pa??asza
poszukuje natychmiast
Pralnia ,,Wis??a??? w Pod??
g??rzu.
976
Handel towar??w ko??
rzennych, ??? pokoje do
??niada?? i c. k. trafika
Marcelego Bursztyn! ???
w Limanowej przyjmie
ch??opca zaraz na pra??
ktyk??.
983
Firma ???T??cza??? ul. Czar??
nowiejska 1. 72. Krak??w
poszukuje
zdolnego maszynisty
palacza, ??lusarza (w je??
dnej osobie). Zg??oszenia
osobiste w godz. 7 ???9
rano 12???3 w po??udnie
6??? 8 wiecz??r.
971
Czeladzi szewskie]
na now?? robot?? i na re-
peracy?? potrzeba zaraz.
Stanis??aw Hachaj ulica
Szczepa??ska, 7.
974
Z arz??d las??w Osieka
p. Ropczyce przyj??
mie dobrego le??nego
i praktyka'nta inteligen??
tnego
984
Starsza panna
do sklepu korzennego
i ??niadankowego jako
ekspedyentka potrzebna
zaraz.
???
Pierwsze??stwo
maj??, te, kt??re prakty??
kowa??y w K????kach rol??
niczych. St. ??matnieki
Starv Sambor.
938
Ch??opca lat 15z uko????
czon?? II kl. gimna-
zyaln?? i realn?? umie??ci
rodzina kupiecka w po??
wa??niejszym handlu ko??
rzenne - delikatesowym,
najch??tniej w Bia??ej, ???
Bielsku, Cieszynie lub
Krakowie, ??? Zg??oszenia
z podaniem warunk??w :
??ywiec, Batorego 258,
A. Bodueh. 996
P anna z uko??czon?? IV
kl. wydz. i z egz.
buohalteryi pa??stw.
???
poszukuje odpowiedniej
posady. Zg??oszenia pryl
???Hermina-1 do Admin.
Kuryera.
998
Kilkana??cie maszyn
do szycia
pierwszorz??dnej fabry??
kacji, w bardzo dobrym
stanie, tanio do sprze??
dania.
???
Sprzedam te??
pojedynczo. Zg??oszenia:
Samuel Weissberg. Kra??
k??w, Starowi??lna 21.
988
U cze?? z uko??czon?? 4
kl. gimnazyaln?????-
poszukuje miejsca w wi????
kszym handlu korzen??
nym jako praktykant
lub w drogueryi. ???
Jan
Ma??lanik Dobromil.
995
Bryczka no.??a
do sprzedania u kowala
Romana Szpunara, za
rogatk?? mogilsk??, Kra-
-
kow
980
W??a??ciciele realno??ci
mieszkania bezp??it iie
wolne do wynaj??ciazg??a??
sza?? do g????wnego biura
wy??aj mu mieszka?? ???
Szewska 5. J . Ropski,
tel. 2248 lub kartk??.
982
Kamienica nowa
2 pi??tr. w dzielnicy III
do sprzedania. W iad.:
w Administr. Kuryera.
obiaoy
prywatne i pokoje. Kar??
melicka 46 II pi??tro na
prawo.
365
Daszyny do
pisania
wszystkich system??w n a ??
prawia spacyaiista -Juliusz
Hecker Krak?? v, Kurniki 3.
909
PRZECIW WSZOM!
Po??lijcie zaraz w pola
swemu synowi i krewne??
mu prawni? ochronio??
nej, przez w??adze woj??
skowe jak najlepiej po??
leconej ???Perolin przeciw
wszom". Tubkakosztu??
je szt. K. 1-50, (za za??
liczk?? 55 h. wi??cej),
dosta?? mo??na u J??zefa
Per??o ergera, Krak??w, ~~
Bietlowska 36, I p. ofic.
997
PotS3??fg
jakate?? poc??ce si??r?? ??
ce i pachy usuwa
natychmiast nasz
najnowszy ??rodek
???Fussol??? . S??oik ory??
ginalny kosztuje K.
3?????? .
????daS natych??
m iast. Sk??ad Fussolu
M. Kom (Bia??a Galio.)
IHS??s8a krstsja
czystej polskiej rasy
jest do sprzedania.
???
Wiadomo???? u w??a??cicie??
la Krak??w, Grzeg??rzki
ul. Hetmana ??????kiew??
skiego 1. 54.
919
259 kamienic
w Krakowie sprzeda Jan
Ropski Szewska 5
951
PANIE!
same potrafi?? za
50 lial. odnowi??
swoje
K-3 fS??IHS2??
u??ywaj??clakieru firmy
Fr. LEJfEBT
Crak??w, Siatkowska 3
BBis!gHfiBgs!iiS9a&aaaaaa3siaa:
U Rz??dowa upowa??niona SZKO??A 3UCHAL.TE -
???
| RYI, RACHUNKOWO??CI Pfi??l5Ts??JJlfEJ |
i pisania na maszynach
S STANIS??AWA BURNATOWICZA \
a
w Krakowi?, Florya??ska I. 55 (obok Bramy). i
a Nowekursarospocz. 9 majabr. !
jjg Kurs stenografii prowodzi lektor Uniwersytetu |
gj p. H. Nennel.
???
J??zyka niemieckiego ucz?? sity j
g nauczycielskie Instytutu obcych j??zyk??w ???Anso- i
na???.
???
Wpisy codziennie.
.
niiiasaaEiaaaiaaiii!
a
SK??AD DOSKONA??YCH
lASZYi 00 SZYCIA
I TAK??E CEROWANIA BIELIZNY
Row??w drogowychIwy??ci??
gowych
???
???
???
Patafoa??w i wielki wyb??r piyt
Cz????ol skladosych do massya
1rower??w
???
???
???
Latarki karbidowe 1 elektry??
czne
???
???
???
-
Dobra oliwa do maszyn do
szycia i maszyn rolniczych
do nabycia na wag??
JozefKukulskiwja??le ul. Ko??ciuszki
(Na maszyny do szycia udziela kilkuletniej gwa-
rancyi.)
813
A
F
R
A
N
A
r
Tylko przez lekarzy polecona
???S??L ??O????DKOWA
$
V.
sohaumaiiiia???
usuwa sama natychmiast cierpienie ??o????dka,
w??troby kiszek, zgagf??, niestrawno???? i brak
apetytu. Niech nikt z cierpi??cych na ??o????dek
nie za niedbuje wyieczy?? si?? ze swych dolegli??
wo??ci sol?? ??o????dkow?? prawnie zastrze??on?? za
1 pude??ko K. 1 "70! Nale??y zwraca?? baczn??
uwag?? aby rzeczywi??cie otrzyma?? Schaumanna
s??l ??o????dkow?? a nie mniej wartoi_ j.vy ??rodek.
Do nabycia u samego producenta: Apteka
Juliusza Sc??iau nanna, Stockerau V. bei
Wien-
???
Nabywa?? tak??e mo??na we
,i wszystkich aptekach.
721
J
Ssfiiimilanilll
Polecamy Szanownym Czytelnikom ostatni??
nowo???? na p????kach ksi??garskich, ozdobnie
wdan?? ksi????k??:
Pie???? polska wiatach
wielkiej wojny.
Zebra?? i wyda?? Ludwik Szczeoa??sM
Ok??adk?? rysowa?? Piotr Stachiewicz.
Ksi????ka zawiera 150 utwor??w blisko
150 poet??w, w??r??d kt??rych nie brak ??adnego
g??o??nego nazwiska Parnasu polskiego. Wszystkie
utwory powsta??y w latach 1914/15 ??? a ksi????ka
jest wruszaj??c?? pam i??tk?? wojny na ziemiah
polskich, obrazem my??li, t??sknot i b??l??w
duszy narodowej, prawdziwym lirycznym doku??
mentem wielkiej chwili.
Cena ksi????ki w handlu ksi????
garskim 2 Kor. 20 halerzy
(do nabycia we wszystkich ksi??garniach)
Dla Czytelnik??w ???Ilustr. Kuryera Codz.??? za??
mawiaj??cych ksi????k?? wprost w Administracyi
cena zni??ona 1 Kor. Q\2 ha?. (na koszta
poleconej przesy??ki nale??y do????czy?? 35 hal.)
Zak??ad po$rze&oiV9???CO]IC