/ikc_1916_126_0001.djvu

			Cena numeru 0 
w Krakowie i # ?? h????l. 
na prowSncyl 8 h w 
ILUSTROWANY Cena numeru w 
Kr??lestwie Polsk, 
iwWiedniu. . 
10 hal, j 
H I M GODZIWI 
Prenumerata: 
W Krakowie miesi??cznie K. 1*30 kwart. K . 3 90 
na prowincyi i w Krakowie z przesy??k?? Ido domu 
mies. K . 1*80, ??? kwartalnie K. 5'40 
Prenum. miesi??czna w Kr??l. Polskieni 2 K. 23 h. 
Za granic?? Mrk. 2'10, Frs. 3*29, Do!. 0???60 mies. 
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40 hal. 
Najwi??kszy notarialnie stwierdzany nak??ad w Galicyi. 
Naczelny redaktor iwydawca M aryan D??browski. 
Redakcya, Administracya i*Ekspedycya: 
w Krakowie, u!. Karmelicka I 16. Telefon 1198. 
Konto czekowe Nr. 8 0 ,279. 
R??kopis??w Redakcya nie zwraca. 
Og??oszenia: 
Wiersz petitowy jednoszpaltowy . 
N a d e s ?? a n e ....................................* 
Paski (6 wierszy petitowych) od ??? 
Drobne og??oszenia po 6 halerzy od wyrazu. 
W niedziel?? ceny podw??jne. ________ 
K. ???*?? 
. 
1??? 
- 
5??? 
Rok VII. 
Krak??w, poniedzia??ek 8 Maja 1916. 
Nr. 126. 
W??r??d aresztowanych przyw??dc??w powstania 
znajduje si?? tak??e p. Markiewiczowa, z pocho?? 
dzenia Irlandka, zam????na za Polakiem, Markie?? 
wiczem. W rewolucyi odznaczy??a si?? o na jako 
pomocnica jim a Larkina i wog??le odegra??a w 
)ublinie wybitn?? rol??. 
P, Markiewiczowa jest ??on?? obywatela ziem?? 
skiego z Ukrainy, rodowit?? i gor??ca patryotk??. 
Siostra jej m????a mieszka w Krakowie. 
Qpusz:?one ?rzez Rosvan pozycye nad D?? vin??. 
Wrzenie mmulmmlm w Irlandyi 
Casement skazany na ??mier??. 
??? 
Krak??w, 7 maja. 
???Voss. Ztg" donosi z Amsterdamu, ??e rew o- 
lacyoni??ci irlandzcy zajmuje jeszcze szereg 
miejscowo??ci na p????nocnem wybrze??u. Ruch ko?? 
lejowy i pocztowy z temi miejscowo??ciami jest 
przerwany. Rewolucyoni??ci otrzymali wprawdzie 
wiadomo????- o poddaniu si?? powsta??c??w w D ubli?? 
nie, ale uwa??aj?? i?? za fa??szyw?? i nie chc?? z??o?? 
??y?? broni. Rz??d nie mo??e tu jednak stosowa?? 
represalii, gdy?? powsta??c??w jest oko??o tysi??ca 
i s?? dobrze uzbrojeni, a wojska angielskiego 
niema w tych okolicach. Znawcy stosunk??w s?? 
zdania, ??e przyjcie tam do nowych walk, skoro 
tylko powsta??cy dowiedz?? si?? o rozstrzelaniu 
przyw??dc??w ruchu. 
W Dublinie panuje jeszcze wielki niepok??j i 
podniacenie. Ceny ??ywno??ci podnios??y si?? o 200 
procent, r????nych towar??w nie mo??na wcale d o ?? 
sta??, gdy?? dow??z wog??le usta??. 
We wtorek odby?? si?? pogrzeb ofiar walk uli?? 
cznych. By?? to dla Dublina dzie?? ??a??aby, jakie?? 
go h??storya I laniyi jeszcze nie notowa??a. Na 
grobach poleg??ych z??o??ono wie??ce z napisami : 
??Za biednych bohater??w, poleg??ych za wolno???? 
Irlandyi", ???W y bracia zgin??li??cie za wolno???? Ir?? 
landyi ??? my p??jdziemy za wami" i t. d. Obecnie 
ca??a ludno???? sympatyzuje z powsta??cami i 
urz??dz?? sk??adki na rzecz ofiar rewolucyi. 
Z pism znalezionych przy jednym wybitnym 
cz??onku ruchu powsta??czego wynika, ??e sekretarz 
pa??stwa Birrell mia?? informacye o planach po- 
Aresztowanie p HarkiewiczGwej. 
wsta??c??w i wiedzia??, ??e wybuch ma nast??pi?? ko??o 
Wielkanocy. Wysocy urz??dnicy irlandzcy p opie?? 
rali pozornie ruch powsta??czy, a r??wnocze??nie 
postarali si??, aby flota angielska przez zdrad?? 
pewnego urz??dnik a dowiedzia??a si??, ??e Casement 
ma przyby?? do Irlandyi. 
Z siedmiu przyw??dc??w rewolucyi, kt??rzy 
podpisali proklamacy?? powsta??cz??, tr z e c h zosta??o 
skazanych na ??mier?? przez rozstrzelanie i we 
??rod?? d. 3 b. m . rozstrzelanych. S?? to: Pearse, 
Ciark?? i Macdonald. Czwarty podpisany, Con- 
nolly, jest tak ci????ko ranny, ??e nie mo??na prze?? 
ciw niemu odby?? procesu. Co do trzech pozo?? 
sta??ych, nie wiadomo, co si?? z nimi sta??o, czy 
oolegli, czy zostali uwi??zieni, lub czy zdo??ali uj???? 
Z innych wymienionych cz??onk??w organizacyi 
???Sin-Fein" zostali trzej skazani na ??mier??: 
???J??zef Plunkett, Edward Daily i Micha?? Ohanlon, 
Pi??tnastu powsta??com zmieniono kar?? ??mierci na 
dziesi??cioletnie wi??zienie, jednemu na 8 lat wi???? 
zienia. Dwu powsta??c??w skazano na dziesi??cio?? 
letnie wi??zienie Dalsze procesy s?? w toku. 
Sir Roger Casement stan???? przed s??ism wo- 
jersnym i zosta?? skazany 
??mier??. Mimo ro 
og??ln;e s??dz??, ??e los Caserne*] :a nie jest jeszcze 
rozstrzygni??ty. Wed??ug informacyi ???Bass.Nachr.??? , 
siostra Casementa zwr??ci??a si?? do ameryka??skie?? 
go sekretarza stanu dla spraw zagranicznych Lan- 
singa, z pro??b??, aby wstawi?? si?? u rz??du angiel?? 
skiego za Casementem. Lansing odm??wi?? inter- 
I wencyi. 
3.000 poleg??ych Irlandczyk??w. 
Berlin. (Tel. w??.) Jak donosz?? z Hagi, ???Daily 
Express" oblicza, ??e w Irlandyi zgin????o og????em 
3.000 powsta??c??w. W dniu wybuchu rewolucyi 
stan????o pod broni?? 15.000 ludzi, a ostatniej ??rody 
walczy??a ju?? tylko trzecia cz??????. 
Os??dzenie 36 rewolucyonist??w 
irlandzkich. 
Dublin. (B. kor.). Urz??downie donosz??: W y?? 
dawanie broni odbywa si?? w zadowalaj??cy spo?? 
s??b. Wczoraj zosta??o 38 o???b os??dzonych przez 
s??d wojenny. Trzech powsta??c??w skazano na 
??mier??, ale tylko jednego rozstrzelano; dwu 
innym zamieniono kar?? ??mierci n?? do??ywotnie 
roboty przymusowe. Trzy osoby skazano na 
trzechletnie prace przymusowe. 
Granice torpedowania. 
Ust??pstwo Nie.niec. 
??? 
Optymizm ambasadora 
Gararda. 
??? 
G??osy prasy niemieckiej o zna?? 
czeniu noty niemieckiej. 
Krak??w, 7 maja. 
(xy) Rz??d niemiecki sp e??ni?? ????danie, za?? 
warte w nocie prezydenta Wilsona ??? i wydaw?? 
szy ju?? odpowiednie rozkazy komendantom ??o?? 
dzi podwodnych, zarz??dzi?? wymagan?? przez Stany 
Zjednoczone zmian?? w metodziewojen- 
nej ich dzia??alno??ci. Dzienniki berli???? 
skie i wiede??skie s??awi?? wielkoduszno???? r z??du 
niemieckiego, kt??ry wyci??gn???? r??k?? z r????d??k?? 
oliwn?? ku Ameryce i zaapelowa?? do poczucia 
sprawiedliwo??ci obywateli Stan??w Zjednoczonych. 
Rz??d niemiecki przyzna?? teraz tak??e, ??e zatopie?? 
nie ???Sussex" by??o dzie??em niemieckiej ??odzi pod ?? 
wodnej, ale t????maczy ten czyn pomy??k?? ko?? 
mendanta, kt??ry mia?? wra??enie, ??e ma d o czy?? 
nienia z okr??tem wojennym.. Deklaracya nie?? 
miecka usun????a wed??ug wszelkiego prawdopo?? 
dobie??stwa niebezpiecze??stwo konfliktu mi??dzy 
Ameryk?? a Niemcami ??? a jak donosz?? berli???? 
skie dzienniki, am basador Stan??w, m r Gerard, 
o??wiadczy?? w sobot??, i?? jest pe??en najle?? 
pszych nadziei. 
Sekretarz stanu Lansing udzieli w ci??gu 
trzech dni odpowiedzi na not?? niemieck??. 
Znaczenie ust??pstwa niemieckiego p oznam y 
najlepiej z g??os??w prasy niemieckiej. 
I tak np. pisze ???Neue freie Presse": 
???Rz??d niemiecki o??wiadczy??, ??e niemieckie si?? 
??y zbrojne na morzu otrzyma??y polecenie, aby 
Eksc. zbrojmistrz larollu k gen.-gub. polskiego terenu okupacyjnego.
		

/ikc_1916_126_0002.djvu

			2 
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* - Nr. 126. Poniedzia??ek 8 Maja 1916. 
przestrzega??y og??lne przepisy prawa n aro ?? 
d??w, tycz??ce si?? zatrzymywania, przeszukiwa?? 
nia i niszczenia okr??t??w handlowych i nie za?? 
tapia??y ich bez poprzedniego ostrze??enia i rato- 
ffania ??ycia ludzkiego, chyba, gdyby okr??ty p r?? ?? 
bowa??y uciec lub stawia??y op??r. 
Prezydent Wilson za????da??, aby Niemcy zmie?? 
ni??y metody wojny ??odziami podmorskiemi. Te?? 
mu ??yczeniu czyni zado???? nowy rozkaz, wydany 
do floty niemieckiej... Niemiecki r z ??d b??dzie 
wojn?? ??odziami podwodnemi prowadzi?? nadal tak, 
jak j?? prowadzi?? w ci??gu pierwszych sze??ciu 
miesi??cy kampanii. Nie b??dzie j u ?? rozr????nia?? 
mi??dzy stref?? wojenn?? a nie wojenn??, odno??nie 
do okr??t??w handlowych; a supozycya, ??e te o- 
kr??ty zosta??y uz brojone, ust??pi miejsca wr??cz 
przeciwnemu domniemaniu, t. j., ??e s?? n i e u- 
zbrojone. 
??? 
Prazydent Wilson uzyska??, cze?? 
go ????da??: zmian?? w metodzie dzia??al?? 
no??ci ??odzi podwodnych". 
wZeit??? pisze: 
r Niemieccy fachowcy twierdzili poprzednio, ??e 
przestrzeganie przepis??w prawa mi??dzynarodo?? 
wego nie jest mo??liwe wobec technicznych w a?? 
runk??w dzia??alno??ci ??odzi podwodnych. 
??? 
Rz??d 
niemiecki przekona?? si?? jednak, ??e ta mo??liwo???? 
istnieje i udowodni?? j?? ju?? c z y n e m. Nie jest 
to bowiem z pewno??ci?? przypadek, ??e r??wnocze?? 
??nie z publikacy?? niemieckiej noty rz??d niemie?? 
cki og??osi?? sprawozdanie o zatopieniu holender?? 
skiego parowca przewozowego ???Bcrkelstroem???, 
przy kt??rem zastosowano faktycznie now?? me?? 
tod??*. 
Wiede??ska ???Arbeiter Zeitung" zamyka 
sw??j artyku?? nast??puj??c?? uw ag??: 
???N ota niemiecka ko??czy si?? o??wiadczeniem, 
??e w razie, gdyby inne pa??stwa wzbrania??y si?? 
Niemcom towarzyszy?? na drodze koncesyi, stan 
rzeczy uleg??by zmianie. Ale i sukces noty stwa?? 
rza now?? sytuacy??. W obu kierunkach otwieraj?? 
si?? widoki wielkich wypadk??w. Stoimy u roz?? 
staju d r??g wojennych ??? i ca??y ??wiat z napr????e?? 
niem wyczekuje rozwoju wypadk??w". 
wiet 
Warszawa, 4 maia. 
Poch??d w dniu trzeciego maja w Warszawie 
wypad?? ??? jak podnosi zgodnie ca??a prasa stoli?? 
cy, ponad og??lne oczekiwania. 
Tryumfpolskiej sprawno??ci 
??rgaiiizaeyjnej. 
S??yszymy ??? pisze ???Kuryer Polski" - 
g??osy 
dumne, ??e ???W arszawa przesz??a sam?? siebie ???. 
Wszystko niemal odby??o si?? wed??ug zakre??lonego 
programu. A wraz z pami??tk?? 3 maja obcho?? 
dzili??my oto i tryum f polskiej zdolno??ci o rg a ?? 
nizacyjnej, kt??ra da??a, niezawodnie, maksi?? 
mum tego, co umiej??tno???? poruszania sprawnie 
pokojowemi t??umami mo??e. Porz??dek zachowy?? 
wano wsz??dzie i do ko??ca wprost wzorowy, co 
uwydatni??o si?? szczeg??lniej przy rozproszeniu si?? 
pochodu, u skrzy??owania Alei Jerozolimskiej z 
Marsza??kowsk?? ulic??, d ok??d dotar??y szesnastki, 
prawie nigdzie nie sproszkowane, rzadko gdzie 
pogniecione. Pe??en powagi zapa?? podtrzymywa?? 
i Starc??w, w??r??d kt??rych osobn??, ok viecon?? i o- 
kfaskiwan?? grup?? tworzyli weterani z 63 r., nie?? 
raz ??ladami od kajdan i taczek poznaczeni ??? i 
dzieci, kt??rych wyprowadzono do pochodu masy, 
nieraz i poni??ej wyznaczonego wieku Jat 14-tu. 
Orkiestrom starczy??o tchu do ko??ca r??wnie??, a 
przez ca??e miasto nie milk??y pie??ni, najcz??stsza o 
???Tej, co n ie zgin????a" i najgor??cej z okiei, 
balkon??w i trotuar??w oklaskiwana i okrzyki- 
syana. 
Wi??cej ni?? sto tysi??cy ludzi tworzy??o poch??d, 
strojny mn??stwem barw nych chor??gwi. A kroczy?? 
on przez miasto, w??r??d wi??kszej jeszcze mnogo?? 
??ci ludzi, na trotuarach skupionej, tak lekko, jak-1 
by go ??adne inne karby nie cisn????y, opr??cz nie-1 
sionego w piersi poczucia obowi??zku ! porz??d?? 
ku. Bo te?? go i nie cisn????y, Pietna??cie tysi??cy 
nagromadzonej przez komitet si??y porz??dkowej, 
z milicyant??w, skaut??w i ochotnik??w z??o??onej, 
gorliwie krz??taj??cej si?? przy Placu Zamkowym, 
na Marsza??kowskiej ju?? nie mia??o co robi??; nie 
tworzono ??a??cuch??w, nie wydawano g??o??nych 
rozkaz??w, a kilkunastu ludzi wystarczy??o u wy?? 
lotu, aby ca???? t?? olbrzymi?? mas?? przez prost?? ko?? 
mend?? : ??? n a prawo! na lewo!" rozcz??onko?? 
wa?? i odda?? bocznym ulicom do rozproszenia. 
Prze??yli??my godnie wielkie narodowe ??wi??to. 
Z??o??yli??my, wobec kompetentnych ??wiadk??w, ??wie?? 
tny egzamin z trudnego zadania. 
Jflemey o pochodzie. 
???Warschaer Zeitung" wyra??a si?? z wielkiem 
uznaniem o obchodzie warszawskim. Stwierdza 
nadzwyczajny porz??dek, pi??kno???? pochodu wie- 
lokrociowego, olbrzymi udzia?? wszelakich korpo- 
racyj i wzorow?? ???organizacy?? puinuj??c?? po?? 
rz??dku. 
???Do???? ??? czytamy w tem pi??mie ??? by?? to 
poch??d wspania??y, odpowiadaj??cy znaczeniu u ro ?? 
czysto??ci, kt??ry w tym s??onecznym dniu 3 maja 
posuwa?? si?? po ulicach Warszawy i bez zak?????? 
cenia w porz??dku wprost wzorowym zd????a?? do 
swego celu. Dzie?? ten, trzeba przyzna??, sta?? si?? 
dla ca??ej Polski godnym pami??ci w najlepszem 
s??owa znaczeniu". 
Jak wiadomo w obchodzie 3 maja w W arsza?? 
wie, jak r??wnie?? w uroczysto??ciach urz??dzonych 
w innych miastach Kr??lestwa Polskiego wzi??li 
wybitny udzia?? tak??e ??ydzi. W zwi??zku z tern 
faktem zamieszcza p????urz??dowy ??argonowy ???L o- 
dzer Volksblatt??? artyku?? 
??Dzie?? porozumie?? 
nia", w kt??rem pisze mi??dzy innemi : 
??? Idea przewodnia dzisiejszego ??wi??ta s??u??y?? 
winna jako dow??d r??wnoupraw nienia wszystkich 
narod??w w Polsce. 
W tej uroczystej chwili ????czymy si?? r??wnie?? 
i my, ??ydzi ?????? jako obywatele kraju, w kt??rym 
??yjemy ju?? setki lat ??? i sfery obywatelskie ??y?? 
dowskie r????nych pr??d??w i kierunk??w bior?? u - 
dzia?? w uroczysto??ci. 
W dzisiejszym historycznym dla Polski dniu 
zapomnie?? pragniem y o niekt??rych wydarzeniach 
lat ostatnich. 
Z najszczerszemi' uczuciami bierzemy udzia??, 
w ??wi??cie dzisiejszem, ale nie jako go??cie obcy, 
kt??rzy przybyli wyrazi?? wsp????czucie, lecz jako 
r??wnouprawnieni obywatele kraju, kt??rzy fakty?? 
cznie posiadaj?? prawo by?? traktowani z zupe??nem 
r??wnouprawnieniem ??? obywatelskietn i narodo- 
wem ??ydzi ??? nietylko w sensie religijnem, ale 
jako nar??d samodzielny z wszystkiemi atrzbuta- 
mi narodowemi. Chcemy wierzy??, ??e dzie?? dzi?? 
siejszy, dzie?? pierwszego naszego wyst??pienia 
masowego w ci??gu ostatnich lat dziesi??tk??w so ?? 
lidarnie z narodem polskim stworzy p od- 
staw?? dla naszego wsp??????ycia i 
wsp????dzia??ania w nowej Polsce 
pod sztandarem r??wnouprawnie?? 
nia wolno??ci i r??wno??ci dlawszyst- 
kich obywateli, bez r????nicy, do jakiej?? si?? 
narodowo??ci zdeklaruj??. 
A wtedy moment obecny, bezw??tpienia przy?? 
czyni si?? do tego, ??e Polacy i ??ydzi zaczn?? si?? 
wzajemnie rozumie?? i szanowa?? interesy n a r o ?? 
dowe. 
Polacy spostrzeg?? w ko??cu, ??e elementy naro- 
dowo-??ydowskie i szerokie masy ??ydowskie nie 
s?? wrogami Polski, lecz naodwr??t jej przyjaci?????? 
mi, kt??rzy zawsze potrafi?? szanowa?? nadzieje 
narodu polskiego. 
O?? pisz?? warszawski?? pisma 
??ydowskie. 
???Moment" w artykule wst??pnym p. t . ???Nasze 
powitanie" pisze mi??dzy inn em i: ???Uczucie soli?? 
darno??ci z narodem polskim u nas, ??yg??w nie 
os??abi??o". 
. .???Opr??cz uczucia solidarno??ci z narodem jpok 
skim, musimy, my, ??ydzi szczeg??lnie wyrazi?? n a ?? 
sze ??yczenia szcz????cia narodowi polskiemu p od ?? 
czas jego obchodu dnia, w kt??rym niegdy?? 
wzmocni?? sw?? narodowo????". 
..???Witamy zatem nar??d polski na dzisiejszy 
obch??d". 
Pozatem s?? tam artyku??y: .???Obch??d na p ro ?? 
wincyi" , 
???Konstytucya 3 Maja i ??ydzi" , 
???Kwe?? 
stya 3 Maja 1791", ???Dzisiejsza uroczysto????'1. 
???H ajnt" w artykule redakcyjnym p. t. 
???Do 
dzisiejszego 3 Maja" pisze mi??dzy innemi: 
???...I zbyteczne dodawa??, ??e w dzisiejszem wiel?? 
kiem ??wi??cie Polski nie zbraknie te?? ??ydostwa 
Mieczys??aw Smolarski. 
10 
Powie???? 
na tle dziej??w korsarstwa polskiego w XVI w. 
??ysy szlachcic ??ysn???? okiem, 
spojrza?? w 
szklenic??, p o ci??gnij ??yk i??? nic nie odpowiedzia??. 
Stary Wadzki spojrza?? na niego z niech??ci??, z 
lekka splun ???? mu za plecami i ci??gn???? dalej : 
??? 
Tomasz wyjecha?? rankiem konno i dlatego 
wa??ci przywita dopiero p????niej. Nie wyszed??em 
wczoraj naprzeciw ciebie w nocy, bo mi jak wi?? 
dzisz w??adz?? w nogach odj????o > i???? mog??, ale na 
dw??ch s??ugach wsparty i z k??opotem. Nie sp o?? 
dziewa??em si?? ciebie tak wrychle, albo ju?? wcale 
nie, bo nie masz dla szlachcica nic zdradliwsze?? 
go, jak g??adka bia??og??owa, albo podr???? morska. 
Mieszkamy wszyscy z ??aski Boskiej nad Ba??ty?? 
kiem, jest tu u nas i statek niewielki nowy, bo 
stary u brzegu burza rozbi??a, ale przecie?? wola?? 
??em zawsze je??dzi?? konno, l??dem. Nie rwa??em 
si?? do cudzych kraj??w, a dobra do???? mam z ??a?? 
skawo??ci Boskiej, bym jeszcze potrzebowa?? z a 
morzem za niem goni??. 
??? 
Wiedz??c te?? o tem ??? rzek?? Piotr ??? nie 
??mia??em wujowi jegomo??ci z podr????y ??adnych 
wi??kszych dar??w przywozi??. Natomiast znaj??c 
jego zami??owanie d o muzyki, postanowi??em za 
??yczliwo???? jego da?? mu dow??d swojej o nim p a ?? 
mi??ci. Przywioz??em mu te?? instrument, na kt???? 
rym nieprzyjaciele nasi g??o??ne harmonie wyczy?? 
niaj??. 
??? 
Co to Waszrno???? przywioz??e?? ??? spyta?? 
szlachcic, pomimo woli pe??en ciekawo??ci. 
??? 
Musz?? i???? do swego pokoju, gdy?? w jednej 
r??ce si?? to zmie??ci. 
??? 
Id??cie?? pom??dz, ojcze Bonifacy! ??? rzek?? 
szlachcic, kt??ry spodziewa?? si?? jakiego?? ??artu, ale 
poniewa?? nad ??ycie kocha?? muzyk??, umiera?? z 
niecierpliwo??ci. 
Piotr z Bernardynem odeszli, zaczem zaraz 
wr??cili, nios??c wielki sprz??t w kolorowe chusty 
zawini??ty. Miody korsarz odda?? go w r??ce W a- 
dzkiego. 
??? 
Nie wiem, zali muzyka owa ucieszy ucho 
wuja jegonr??ci, ale jest to ob??j moskiewski tak 
silny, ??e od wszystkich rog??w mocniejszy, a 
w??r??d burzy i zgie??ku fal s??ysze?? go mo??na p ra ?? 
wie na mil??. 
??? 
Ob??j! ??? zdumia?? si??, spogl??daj??c na in?? 
strument, wychylaj??cy si?? z pokrycia, pan Kora- 
biewski. 
Stary szlachcic wzi???? go w r??k?? i spr??bowa?? 
gra??. Nie umia?? jednak wydoby?? ??adnego d??wi???? 
ku. W??wczas Piotr pokazuj??c, jak to nale??y czy?? 
ni?? nie ca??ym tchem, ale kunsztownie, zad???? tak 
silnie, ??e szklenice zatrz??s??y si??, wuja unios??o a?? 
na krze??le, a pan Korabiewski uczyni?? r??k?? znak 
krzy??a, jaki b??d??c pobo??nym czyni?? w??r??d grzmo?? 
t??w. 
??? 
Dzi??kuj?? d siostrzanie . - 
rzek?? ubawiony 
szlachcic. Rozumiem, ??e u??ywacie tego w s??u??bie 
morskiej, gdy trzeba czasem porozumie?? si?? da?? 
leko. B??d?? m??g?? pokazywa?? go??ciom na czem 
nieprzyjaciele nasi graj??. Odgad??e?? moje usposo?? 
bienie i daj Bo??e! by?? odje??d??aj??c odemnie, nie 
powiedzia?? o mnie czego innego. 
Zabawiali si?? tak d??ugo, pr??bowali wszyscy, a?? 
wreszcie ucichli. I oto przysz??y do nich z g????bi 
o g ro d u lekkie d??wi??ki muzyki innej, weso??ej, a 
melancholijnej, kt??re wype??ni??y przestrze?? ca????. 
Zdawa??o si??, jakby d??wi??cza??y li??cie i drzewa, 
s??ycha?? by??o brz??ki pszcz???? i lot drobnych much 
o skrzyd??ach b????kitnych, jaka?? ??wie??o???? wiosny 
nape??ni??a ten ogr??d, przepe??niony ju?? bogactwem 
jesieni. 
??? 
Kto to gra? ??? spyta?? Hellburg. 
??? 
Nie dziwi?? si??, ??e nie wiesz, m??j sio ?? 
strze??cze! ??? rzek?? Wadzk;. 
??? 
Nie widzieli??my 
si?? tyle lat! Mamy tu pann?? w domu, ???Ondyn??". 
Grywa rzadko, ale pi??kniej nawet od mego C ze?? 
cha muzykanta, a jak pocznie muzykowa??, ogar?? 
nia nas wszystkich melancholia i t??sknota. Nie 
owe czarne, z??e smutki, ale takie, jakie id?? ku 
nam od rozkwit??ych wi??ni, lub takie, kiedy w 
s??o??cu stoi sad, pe??en g rusz przed jesieni??, Stary 
jestem i chory, ale kiedy to s??ysz??, budzi si?? we 
mnie krew i czuj?? si?? pe??nym si?? i m??odo??ci. 
??? 
Musz?? ja panienk?? poprosi??, by zagra??a mi 
na sumie w ko??ciele ??? m??wi?? my??l??cy zawsze 
o chwale Bo??ej Bernardyn. ??? Q ui cantat ??? bis 
orat???, a taka muzyka wi??cej jeszcze od ??piewu 
warta. 
(C. d. n.)
		

/ikc_1916_126_0003.djvu

			???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY- 
??? 
Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916. 
3 
polskiego. Nar??d, kt??ry zwi??za?? sw??j los z lo?? 
sem kraju polskiego, nar??d, kt??ry prze??y?? znacz?? 
n?? cz?????? swej historyi w pa??stwie polskiem, n a?? 
r??d, kt??ry zbudowa?? swe najwi??ksze i najs??yn?? 
niejsze gminy na ziemi polskiej, nie mo??e by?? 
nieobecny przy takiej uroczysto??ci, kt??ra jest 
zwi??zana z odrodzeniem i szcz????ciem kraju??? . 
Pozatem s?? tam artyku??y: ???Dzisiejsza uroczy?? 
sto???? polska w W arszawie'', 
???Powitanie praso?? 
we", 
uZnaczenie 3 Maja w historyi polskiej i 
??ydowskiej", przek??ad z hebrajskiego na ??argon 
wiersza na cze???? Stanis??awa Augusta, 
???Obch??d 
3 Maja na prowincyi". 
Gazeta zapowiedzia??a te??: ???Z powodu uroczy?? 
sto??ci 3 Maja, nasze wydanie popo??udniowe dzi?? 
nie wyjdzie". 
???W arschauer Tageblatt" nie da?? artyku??u re?? 
dakcyjnego, lecz zamie??ci??: ???Czem jest 3 Maja 
w historyi Polski" , ???3 Maja w Warszawie", ??U- 
dzia?? ??yd??w w dzisiejszej uroczysto??ci*, ??Dzisiej?? 
sza uroczysto???? na prowincyi". 
Hebrajska ???Hacefira" w artykule wst??pnym 
p. t. ??? 3 Maja??? daje przewa??nie szczeg????y histo?? 
ryczne, a mi??dzy innemi pisze: 
???...Tak ceni??_ synowie narodu polskiego pa- 
. mi???? dnia 3 Maja, dnia udzielenia Konstytucyi, 
pierwszego kroku, jaki uczyni?? nar??d na drodze 
uznania r??wnouprawnienia wszystkich ludzi, i tak 
ceni?? oni wielkich swego ducha, kt??rzy ustano?? 
wili prawa sprawiedliwe i s??uszne dla wszystkich 
ludzi. Jest to dow??d, ??e dusza tego narodu jest 
obca wszelkiemu uciskowi i gn??bieniu obcych, 
piastowaniu nienawi??ci i z??o??ci". 
...??A ??ydzi, mieszka??cy Polski, jak ich prz o d ?? 
kowie ongi w dniu 3 maja roku 1791, b??ogo?? 
s??awi?? b??d?? dnia tego: (nast??puje urywek z w ie r ?? 
sza hebrajskiego z r. 1791). 
Pozatem ???H acefira" da??a w odcinku artykut 
p. t. nKonstytucya 3 Maja i ??ydzi (Przegl??d h i?? 
storyczny)" i ???Uroczysto???? . dzisiejsza??? (w k ro ?? 
nice). 
Obrazki z pochodu. 
Najokazalej, najdekoratywniej wyst??pi??y stare 
nasze cechy, bardzo licznie niekt??re, jak: krawie?? 
cki, szewski i rze??nicki, wynosz??c n a ulice swoje 
mnogie, barwne, wielkie chor??gwie z wizerunka?? 
mi patro n??w rzemie??lniczych. 
Cech szewski portret pu??kownika Jana Kili???? 
skiego ni??s?? na przodzie. Jest si?? kim chwali??, 
istotnie. 
Znaczna bardzo liczba rzemie??lnik??w, przewa?? 
??na wi??kszo???? stan????a do pochodu, w tu??urki od ?? 
??wi??tne ubrana, jak d??entelmeni, ??wiadectwo nie 
pierwsze daj??c swych kulturalnych ambicyi. Te 
w??a??nie tak mocno odr????niaj?? rzemie??lnika pol?? 
skiego od rosyjskiego. 
??? Vivat!" krzyczano okaza??ym i kulturalnym 
cechom^ naszym w czasie pochodu. 
??? 
Imyim 
krzykn???? gotowi??my ???vivat!" S?? to instytucye, 
pe??ne ??ycia ??? byle pe??nem ??yciem ??y?? zapra?? 
gn????y- 
Atoli trzeba zaznaczy??, i?? rze??nik??w witano 
najch??odniej. 
* 
* 
* 
Mn??stwo m??odzie??y, kt??ra najd??u??ej z nas prze?? 
chowa pami???? dnia tego, albowiem wczesne w ra?? 
??enia s?? najtrwalsze i albowiem im ??y?? najd??u?? 
??ej. 
I* mnogo???? szk????. 
Kiedy si?? patrzy??o na te fale m??odzi, bez ko?? 
ca p??yn??ce przez ulice, m??odem s??o??cem majo- 
wem wyz??ocone, przychodzi??o na my??l, ??e W ar?? 
szawa zas??uguje ju?? na miano ???m iasta?????wia?? 
t??a". 
A jak dzielnie maszerowa??y niekt??re szko??y, 
mi??dzy innemi Reya i p. Rontalera. 
Jak skauci ??? kt??rzy szli, poprostu, ??wietnie. 
Niby jeden m??t. Podziwiano te?? ich wielce, a 
s??usznie. 
Radosne wra??enie wywo??a??y te?? grupy semina- 
ry??w nauczycielskich, m??skich i ??e??skich, przy?? 
sz??ych latarnik??w, kt??rzy w ciemno??ciach wiej?? 
skich ??wiate??ka nieci?? b??d??. 
Profesor??w uniwersytetu i profesor??w wy???? 
szych kurs??w naukowych obsypano w paru miej?? 
scach kwiatami. 
* 
* 
* 
Kadrom szk???? kobiecych same kobiety prze?? 
wodz??, prowadz??c je i komenduj??c zwroty z bo?? 
jowym nieraz temperamentem, a ma???? chor??gie?? 
wk?? z bia??ym or??em operuj??c, niby oficer ???sza?? 
bl??. 
I tylko ??piew ich brzmi nik??ej na ulicy. 
* 
W pobli??u targu zebra??a si?? gromadka kobiet 
i dziewcz??t, przewa??nie z koszyczkami. Z acho?? 
wuj?? si?? pow??ci??gli yie. Nagle ruch mi??dzy nie?? 
mi powstaje i rozlegaj?? si?? okrzyki: 
??? 
Niech ??yj?? stra??aki! 
??? 
Patrzcie, pepeesy! A to gromad?? wal??! Jak 
to jednak dobrze, ??e i oni teraz z narodem id??!.. 
* 
W wielu punktach grup?? literat??w i dzienni?? 
karzy publiczno???? wita oklaskami 
??? 
Niech ??yje prasa! Niech ??yj?? literaci! ??? 
grzmi?? w jednem miejscu okrzyki. 
??? 
Z czego? ??? odzywa si?? g??os z szereg??w. 
Ul 
W Alejach zwraca uwag?? powszechn?? dekora- 
cya jednego balkonu: na dywanie z bia??ej sk??ry 
nied??wiedziej tarcza z or??em. 
??? 
Patrzcie pa??stwo, jak to fortuna si?? ko??em 
toczy: bia??y orze?? na bia??ym nied??wiedziu jedzie! 
* 
W dw??ch punktach podczas pochodu schwy?? 
tano na gor??cym uczynku z??odziejaszk??w! 
??? 
Cicho! bez ha??asu ! Odda?? ich milicyi! 
??? 
E, tu zaraz si?? z nimi za??atwi??. 
??? 
Odda??!! Albo pu??ci?? wolno przy takiem 
??wi??cie! 
??? 
Racya! Pu??ci??! Tylko da?? nauczk?? na p a ?? 
mi??tne ! 
??? 
Aby cicho! Aby bez ha??asu! 
No i bjz ha??asu, bardzo cicho oddano rzezi?? 
mieszk??w pod opiek?? ??? Pogotowia... 
* 
Pogotowie ratunkow e wpowltoclzie. 
Pogotowie ratunkowe raz jeszcze z??o??y??o egza?? 
min swej spr????ysto??ci i znakomitej organizacyi. 
O g. 9 r. t. ]. w chwili, gdy Zirz??d miasta 
po uroc??ystem posiedzeniu ud ?? si?? gremialnie 
z prezydentem na czele do katedry na nabo??e???? 
stwo, ze stacyi pogotowi a wyruszy??o 5 karet z 
pe??n?? obs??ug?? sanitarn??. 
Dwie, ka??da z zarz??dem i w??adzami uda??y si?? 
na pl. Zamkowy, reszta karetek zaj????a na razie 
miejsce a?? do uformowania pochodu na pl. Te?? 
atralnym. Po utworzeniu si?? pochodu karetki z 
pl. Teatralnego posun????y si?? r??wnocze??nie zajmu?? 
j??c posterunki u wylot??w ulic do arteryi, przez 
kt??re przeci??ga?? poch??d. 
Opr??cz tego wzd??u?? linii: pl. Teatralny, ul. 
Mazowiecka-Mokot??w, kr????y?? samojazd P og oto ?? 
wia, do kt??rego dostarczane by??y ofiary wypad?? 
k??w, opatrywane przez wy??ej wymienione lotne 
posterunki. 
Zarz??d Pogotowia z prezesem, dr. J??zefem Za?? 
wadzkim wraz z cz??onkami komisyi dochod??w 
niesta??ych, wzi???? udzia?? w pochodzie, p ost??puj??c 
za cechami i poprzedzaj??c udekorowan?? w flagi 
narodowe i samaryta??skie karetk??. 
Zarz??d i karetka Pogotowia by??y entuzyasty- 
cznie witane przez zgromadzone na ulicach t??u?? 
my, kt??re darzy??y ich oklaskami i okrzykami na 
cze???? pogotowia i przedstawicieli organizacyi, 
oraz rzuca??y kwiaty. 
Idw.Dr. OIIIElll 
Krak??w, Rynek A-B I. 37, 
urz??duje od 8-mej???1 -szej przed i od 3 6-tej 
popo??udniu. 
M??mS??&WE. 
???W ARSZAWA??? 
PIERWSZORZ??DNA KAWIARNIA 
i BAR 
przy ul. S??awkowskiej (olbok plan t) 
ju?? otwarte. 
Ofl 6 rano do 12 w nocy wydaje si?? pierwszej 
jako??ci napoje, przek??ski i ciasta. 
Codziennie koncert salonowej 
orkiestry popo??udniu i wieczorem. 
Czasopisma krajowe i zagraniczne. 
Co dzie?? niesie? 
Krak??w, 7 maja. 
i 70-t?? rocznic??urodzin 
Henryka Sienkiewicza. 
Ca??a Polska jednoczy si?? w ho??dzie dla wiel?? 
kiego pisarza i wielkiego obywatela, 
Kt??ry ca??y odda?? si?? zbo??nej pracy leczenia ran 
narodu i odzywa si?? do sumienia obcych lud??w 
jako niestrudzony rzecznik i stra??nik praw pol?? 
skich, zdobywaj??c wsz??dzie pos??uch, jednaj??c nam 
sympatye, a strzeg??c godno??ci imienia polskiego.^ 
Lw??w, Warszawa, Pozna?? pospie-' 
szyty z??o??y?? nale??ny ho??d s??dziwemu m istrzowi; 
instytucye kulturalne i prasa w tych miastach 
??wi??ci??y rocznic?? wys??aniem adres??w d zi??k- , 
czynnych do Sienkiewicza, rozpami??tywaniem je-j 
go literackiej i spo??ecznej dzia??alno??ci, 
oraz filantropijno-patry oty cz n em i akta-j 
mi. Jeden jedyny Krak??w, ze zdziwieniem i ??a-^ 
lem stwierdzi?? to nale??y ??? zaniedba?? kultural?? 
nego obowi??zku i z??o??y?? dow??d, ??e w pewnych 
wypadkach nie stoi na wy??ynie duchowej stolicy,, 
lecz spada do poziomu ma??ego miasteczka, gnia?? 
zda koteryj i klik. 
Krak??w pono s??ynie z urz??dzania jubileuszy 
i pogrzeb??w: ale zazwyczaj w takich wypadkach 
jaka?? grupa lub koterya musi dawa?? impuls, a 
potem przy????cza si?? ospa??e, inieyatywy i s??du 
samodzielnego pozbawione spo??ecze??stwo do roz-i 
pocz??tej akcyi. Pewne ???sfery" w Krakowie uwa?? 
??a??y dzi?? za potrzebne nie ???przypomina?? sobie"' 
jubileuszu Sienkiewicza: zaszczytu to miastu nie, 
przynosi! Ateny czy Abdera? 
* 
* 
* 
Na onegdajszem posiedzeniu ???Rady przybocz?? 
nej m. Lwowa na wniosek prof. Chlamtacza, 
postanowiono wys??a?? adres z podpisami wszy?? 
stkich cz??onk??w Rady, Henrykowi Sienkiewiczo?? 
wi z okazyi 70 rocznicy jego urodzin. Zredago?? 
wania adresu podj???? si?? sam wnioskodawca. 
Senat Akademicki uniwersytetu lwowskiego wy?? 
sia?? do znakomitego pisarza adres, w kt??rym 
podnosz??c zas??ugi Henryka Sienkiewicza, zwraca 
si?? do niego z nast??puj??cemi wyrazami ho??du i 
uznania: 
??? Nie mieli??my i nie mamy pisarza, kt??ryby ta ?? 
kiego, jak Ty, za??ywa?? rozg??osu w??r??d obcych. 
Dzi??ki powszechnej s??awie tej, b??d??cej wynikiem 
znamienitych si?? tw??rczych, wype??niaj??cych Tw?? 
dusz?? i ujawnionych przez Ciebie, rozpowszech?? 
ni??o si?? i rozpowszechnia s??ynne imi?? Polskie. 
Mo??naby niemal powiedzie??, i?? nazwisko Twoje 
sta??o si?? dla cudzoziemca nazw iskiem Polaka 
wog??le w najlepszem, w najszlachetniejszem 
wyrazu tego znaczeniu. Polaka, obdarzonego 
geniuszem, Polaka, rozumiej??cego prawa innych, 
ale r??wnocze??nie ??wiadomego swych w ?? a ?? 
snych niezmar??ych praw do w??asne?? 
go, historyczneoo ??ycia , Polaka, nie prze?? 
staj??cego wierzy?? ani na chwil??, i?? z tego krwa?? 
wego zam??tu, w jaki ??wiat si?? dzi?? stoczy??, wy?? 
??oni si?? nareszcie ??? Sprawiedliwo????. 
I w tym krwawym zam??cie dzisiejszym, w 
kt??rym pogr????y??a si?? nasza przedewszystkiem zie?? 
mia, albowiem na ziemi polskiej rozgrywaj?? si?? 
walki, o jakich nie by??o dot??d mowy w dziejach 
ludzkich najdonio??lej i najskuteczniej ??? dzi??ki 
w??a??nie Twemu nazwisku ??? zabrzmia?? znowu 
g??os Tw??j, Panie. Nietylko odezwa??e?? si?? do s u- 
mienia na rod ?? w, a??eby narody te przysz??y 
z pomoc?? niszczonemu tak bezlito??nie krajowi, 
ale wskaza??e?? krzywdy, kt??re spotka??y 
nas do tej pory i jakie jeszcze nas 
spotka?? mog??". 
Podobnej tre??ci adres pi??ra red. Krechowie- 
ckiego wys??a??o K o??o literacko-artystyczne we 
Lwowie. 
KAPELUSZE DAMSKIE poleca na obecny sezon Magazyn M ?? d 
Ceny umiarkowane. 
SYDONII SADOWSKIEJ. Grodzka 3 ,1.p. (Dom p. Sobolewskiego).
		

/ikc_1916_126_0004.djvu

			4 
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* - Nr, 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 191t>. 
W ydzia?? Zwi??zku Soko????w w pa??stwie nie?? 
mi e c k i e m z??o??y?? w biurze Rady Narodowej 
ku uczczeniu Henryka Sienkiewicza na bezdom?? 
nych 10.000 mk. zebrane przez gniazda. 
??? 
??? 
* 
Centr. Tow, Rolnicze W Warszawie posta?? 
nowi??o uczci?? rocznic?? urodzin Sienkiewicza, zwra?? 
caj??c si?? do zebranych ziemian na Padzie g????wnej 
z wezwaniem do udzia??u w kwe??cie majowej, 
organizowanej przez Rad?? g????wn?? opieku??cz??, a 
projektowanej na 11 czerwca. 
* 
* 
* 
2 powodu jubileuszu Henryka Sienkiewicza, o - 
soby prywatne i stowarzyszenia zwracaj?? si?? do 
nas z zapytaniem o adres mistrza. W obec tego 
podajemy wszystkim interesowanym, ??e wszelkie 
listy gratulacyjne wystarczy zaadresowa??; Henryk 
Sienkiewicz ??? Vevey (Suisse), Grand-H??tel du 
Lac. 
??ywotno???? polskich kres??w. 
(r.) Lw??w zawsze, bodaj ??e najsilniej z pol?? 
skich miast, akcentowa?? swoje uczucia narodowe 
i zawsze, bodaj ??e pierwszy kroczy?? na czele n a ?? 
rodowego ruchu. Siln?? by?? twierdz?? polsko??ci i 
jej plac??wk?? wysuni??t?? ku obro nie kres??w w scho?? 
dnich. 
Lw??w by?? na linii bojowej nieustannie. W rza?? 
??a pod jego murami walka or????na, ilekro?? ba r?? 
barzy??stwo wschodnie bezpo??rednio zagra??a??o 
Rzeczypospolitej. A potem,.. 
Potem, gdy??my pa?? 
dli pod naporem przemocy stan???? Lw??w na stra?? 
??y kultury polskie] i narodowej my??li na wscho- 
dzie. Rozwin???? i podni??s?? wysoko sztandar bia?? 
??o-czerwony i nigdy go nie zni??y??. Lw??w wal?? 
czy??. 
Wi??c wojna nie zaskoczy??a Lwowa zbytnio i 
niewywa??y??a mieszka??c??w jego z r??wnowagi d u ?? 
cha. Trwa??o wprawdzie chwilowe przygn??bienie, 
gdy Moskale weszli do stolicy, ale tylko chwil??. 
Gdy wyparty wr??g opu??ci?? mury miasta, Lwo?? 
wianie rzucili si?? do pracy na wszystkich po'ach, 
Zawrza??o ruchem w opuszczonych chwilowo war?? 
sztatach, robotnicy zjechali si?? do odbudowywa?? 
nych fabryk. 
Sklepy zosta??y napow r??t otwarte. Dzi?? na uli?? 
cach Lwowa wre ruchliwe ??ycie, mo??e nawet 
bujniejsze ni?? przed woin??. (A u nas?...) I mi?? 
mo tego, ze o kilkadziesi??t kilometr??w na wsch??d 
wre nieustanna bitwa, 
Lw??w ??yje i czuwa. 
Przysz??a wielka rocznica 3 Maja. W ca??ym 
kraju, jak wiadomo, uchwalono przeznaczy?? pier?? 
wszy tydzie?? Maja wy????cznie na zbi??rk?? na rzecz 
krajowego Stowarzyszenia ,/Czerw onego K rzy??a" . 
Zarz??d g????wny T. S. L. uznaj??c wa??no???? i do?? 
nios??o???? tego przedsi??wzi??cia, postanowi?? zgod?? 
nie przenie???? dzie?? zbi??rki dla T. S. L. na 
dzie?? 14 maia. Ale Lw??w, stoj??c na stra??y go?? 
dno??ci narodowej, nie uzna?? tej uchwa??y za 
miarodajn??. 
Rozwin???? z ca???? gorliwo??ci??, jak donosz?? spra?? 
wozdania, dzia??alno???? na rzecz ???Czerwo ies:o 
Krzy??a", lecz obok zbi??rki na ???Czerw, Krzy??", 
urz??dzi?? podobn?? na 3 Maja, stosuj??c si?? nie 
do uchwa??y, ale do wymagania chwili. Lw??w 
to miasto wyczerpane wojn?? wprost do ostatecz?? 
no??ci ??? w dniu 3 Maja z??o??y?? wprost ksi??????cy 
dar na szko???? polsk??. Drog?? drobnych ulicznych 
datk??w i sprzeda??y nalepek zebrano w wielk?? 
rocznic?? 20 tys. K . na szko??y polskie, na tem 
ci??g??y narodowy front w czasie pokoju, o kt??ry 
jak o granitowe baszty rozbijaj?? si?? ataki nie?? 
przyjaci???? naszycli. 
Tak walczy Lw??w i czuwa.., A u nas?... 
0 uruchomienie krakowskiej 
Rady miejskiej. 
Jak ju?? wczoraj donie??li??my, prezydyum mia?? 
sta Krakowa rozpocz??to energiczno akcy?? w kie?? 
runku rea ty.vovtun a krakowskiej Rafy miej?? 
skiej. 
W zwi??zku z t?? pierwszorz??dn?? kwesty??, d o ?? 
tycz??c?? autonomii naszego miasta, o dbyio si?? w 
dniu wczorajszym pod przewodnictwem prezy?? 
denta miasta ekscel. dra Leo, przy wsp????udziale 
delegata namiestnictwa dra Fedorowicza, posie?? 
dzenie krakowskiej Rady przybocznej oraz Wy?? 
dzia??u doradczego podg??rskiego. 
Na wniosek prezydenta miasta uch w ali??a Ra?? 
ba przyboczna w ys??a?? deputacy?? do namiest?? 
nika Galicyi, ekscel. bar. Dillera i do mini?? 
sterstwa spraw wewn??trznych w Wiedniu, 
kt??ra ma wr??czy?? memorya?? w sprawie reakty?? 
wowania Rady miejskiej. 
??? 
* 
?? 
N i wczorajszem posiedzeniu krakowskiej i pod ?? 
g??rskie! Rady przybocznej z??o??ono r??wnie?? sp ra ?? 
wozdanie z budowy budynk??w sanitarnych w 
Pr??dniku Czerwonym, oraz omawiano sprawy 
aprowizacyi miasta. 
Prasa warszawska o obradach 
krakowskich 
???K uryer Warszawski" wita konsolidacy?? kilku 
stronnictw galicyjskich i wyra??a przekonanie, ??e 
gdy przyjdzie odpowiednia pora, Kr??lestwo p??j?? 
dzie za przyk??adem Galicyi. 
I wierzymy r??wnie?? ?????? pisze dalej ???Kuryer 
Warsz." 
??? 
??e zrekonstruowany Naczelny Ko?? 
mitet Narolowy w stosunku da Kr??lestwa uni?? 
knie w dalszej swej dzia??alno??ci b????d??w, kt??re 
ten stosunek nieomal od pocz??tku wojny u- 
czyrti??y aaonnalmvm. Jeszcze na kr??tko przed 
zjazdem krakowskim kursowa??a po W arszawie 
korespondeneya mi??Jzy p. Leonem Biii??&itn 
a ks. Witoldem Cjar oryski n i niezr??czne wy?? 
ra??enie p. Leona Bili??skiego pod adresem spo ?? 
??ecze??stwa polskiego w Kr??lestwie, niedyskretnie 
z listu prywatnego wyj??te, wywo??a??o wiele g o ?? 
ryczy i nawst protest??w. 
Sternicy N. K. N. musz?? starannie unika?? 
b????d??w podobnych, na kt??re czyha z??a wola. 
Z obu stron, dla dobra Ojczyzny, konieczne s?? 
usi??owania, by istniej??cych r????nic nie pog????bia??, 
lecz przeciwnie, by d????y?? do uzgodnienia wysi???? 
k??w, kt??re przecie?? jeden cel ??? dobro Ojczyzny 
??? 
maj?? przed sob??". 
Podania o rolnicze urlopy. 
Pro??by o udzielenie urlop??w rolniczych maj?? 
by?? przez osoby znajduj??ce si?? w s??u??bie woj?? 
skowej przedk??adane osobi??cie podczas ra?? 
portu. Dlatego kroki, czvnione przez nale?????? 
cych do ro dziny w ministerstwie wojny wzgl???? 
dnie obrony kraj., nie mog?? bv?? u yz??l??dnsion?, 
Tak??e przesy??anie takich poda?? do komend cia?? 
uzupe??niaj??cych (zak??ad??w i t. d .) jest niepotrze- 
bnem, gdy??, jak wspomniano, w ystarcza pro??ba, 
?rzed3!awioria podc:as raportu; przeciwnie przed?? 
k??adanie takich poda?? w oddzia??ach uzupe??niaj???? 
cych przewa??nie powoduje przewleczenie za??a?? 
twienia. 
Z teatru ludowego. 
(???Dama dw om " komedya Thilona Trotta), 
Bardio mi???? i pe??n?? humoru satyryczn?? ko- 
medy?? wystawi?? onegdaj teatr ludowy. 
???Dama 
dworu" ma wszystkie szanse, aby podoba?? si?? 
publiczno??ci 
Dusz?? komedyi jest m??oda panna wiejska, 
kt??ra z ciotk?? przybywa na dw??r udzielnego 
ks;??cia i tam dzi??ki swym wdzi??kom i pi??kno??ci, 
zdobywa godno???? damy dworu, aby wkr??tce po 
pa???? w nie??ask??. 
Autor rozsnu?? na tej scenie cztery obszerne 
akty, kt??re da??y pole do popisu ca??emu zespo 
??owi naszej drugiej sceny. 
Tytu??ow?? rol?? odegra??a Helena Zahorska. Ar?? 
tystka ujawni??a temperament sceniczny, dzi??ki 
czemu sztuka t??tni??a ??yciem. 
Wybornie zagra??a rol?? ksi????niczki p. Urbano- 
wicz??wna, znakomitym by?? p. Biesiadecki, jako 
dworak, doskonale utrzyma?? w tonie dyskretnym 
sw?? rol?? ksi??cia p. Helle??ski, panie W ostrowski 
i Horowiczowa bardzo pi??knie zagra??y swoje 
sceny. R??wnie?? nale??y si?? uznanie p Koreckiemu, 
p, Minowiczowi, p. Gajewskiej i p. Kolm an za 
gr?? dyskretn??. 
Obch??d 3-go M ija w W arszawie, W oknie 
wystawy sklepowei naszej admini;tracyi umie??ci?? 
li??my dwie fotografie, nades??ane z Warszawy, 
przedstawiaj??ce uroczysty poch??d 3-go Maja. O - 
bydwa zdj??cia dokonane s?? na Krakowsk em 
przedmie??ciu przy ko??ciele ??w. Krzy??a. W g????bi 
wida?? z prawej strony gmach hotelu ???Bristol" o- 
raz pa??ac z bibliotek?? Krasi??skich z, lewej. Na 
jednej fotografii wida?? s??uchaczy wy??szych k u r?? 
s??w agronomicznych, b. wychowank??w b. Szko??y 
G????wnej oraz s??uchaczy uniwersytetu warszaw?? 
skiego. Druga fotografia przedstawia w pocho?? 
dzie m ilicy?? miejsk?? oraz przedstawicieli stowa?? 
rzysze?? i instytucyi warszawskich. 
Ho??d Polski dla B enedykta XV. Stosownie 
do postanowienia biskup??w polskich n a stycznio?? 
wej konferencyi br. w dniu dzisiejszym odb??d?? 
si?? we wszystkich ko??cio??ach katolickich na ziemi 
polskiej uroczyste ca??odzienne na?? 
bo??e??stwa na intency??Benedykta 
XV. 
W zwi??zku z tem postanowieniem biskup??w 
polskich og??aszaj?? N otification s krak. dyecezyi 
odezw??, kt??ra mi??dzy innemi zaznacza, i?? w???? 
ze?? wzajemnej mi??o??ci, jaki nasz nar??d zawsze 
????czy?? ze Stolic?? ??w,, w ??r??d tych ci????kich przej???? 
gniot??cej nas wojny, tem bardziej si?? zacie??ni??. 
Panuj??cy nam dzi?? papie?? Benedykt XV od po?? 
cz??tku, gdy obj???? rz??dy Ko??cio??a, niestrudzenie 
wyt????a starania, by ??wiata przywr??ci?? pok??j. 
W sprawie mod????w za Benedykta XV, J. E . 
ks. Aleksander Kakowski arcy-metropo- 
lita warszawski, wystosowa?? do duchowie????twa 
archidyecezyi warszawskiej odpowiedni?? odezw??. 
Uroczysto???? ??w. Stanis??awa, patrona Polski, 
rozpocznie si?? w ko??ciele na Ska??ce nieszporami 
w niedziel?? d. 7 maja i trwa?? b??dzie ca???? okta?? 
w??. Codziennie b??d?? msze ??w. o g. 5, 6, 6 i p???? 
(z nabo??e??stwem majowem), o 8, 9 itd. Suma z 
kazaniem o 10 i p????, nieszpory z kazaniem o 5. 
Celebrowa?? b??d??: w niedziel?? 7 maja OO. Ka?? 
pucyni ; w sam?? uroczysto???? ??w. Stanis??awa sum?? 
odprawi arcyb. Symon, nieszpory ks. Piotr Ma???? 
kowski; kazania wzg??osz?? O O . Jezuici, a w ra?? 
zie pogody mie?? b??dzie nadto kazanie na cmen?? 
tarzu ko??cielnym ks. Staich; we wtorek OO. Do?? 
minikanie ; we ??rod?? XX. Kanonicy regularni la- 
terane??scy; we czwartek XX. Misyonarze; w pi???? 
tek OO. Karmelici; w sobot?? Bracia M niejsi; w 
niedziel?? 14 maja' o godz. 9 wyruszy z Wawelu 
procesya z relikwiami ??w. Staniskawa, prowadzo?? 
na przez ksi??cia biskupa krakowskiego, kt??ry b??. 
dzie koncelebrowa?? sum?? odprawion?? przez |ks. 
biskupa-sufragana Nowaka; w poniedzia??ek zak o???? 
cz?? oktaw?? O O. Franciszkanie. 
Kolumna Legion??w. Z dep. org. N . K . N . 
komunikuj??: Nie ust??puje ofiarno???? spo??ecze??stwa 
na cele Kolumny. Fundusz zapocz??tkowany w 
sierpniu zesz??ego roku podczas podnios??ego m o?? 
mentu ??wi??cenia rocznicy powstania N. K . N. 
wzrasta?? szybko i wydatnie i dzi?? przekroczy?? on 
ju?? 90 tysi??cy kor. W przeci??gu miesi??ca marca 
i kwietnia wp??yn????y do kasy Kolum ny pr??cz 
datk??w drobniejszych, nast??puj??ce kwoty znacz?? 
niejsze : Redskcya Kuryera Codziennego czekiem 
poczt, wp??aci??a 3000 k or. (dot??d og????em oko??o 
29.000 ko ro n). Szko??a im. Sienkiewicza 23*10 K, 
p. Zygmunt Ziembi??ski z Kielc 50 K, szko??a ce?? 
sarzowej El??biety 50 K, szko??a ??w. Tomasza 
43*13 K, uczennice prof. D??ugoszewskiego ze 
Starego S??cza 50 K, administracya Nowej Re?? 
formy 198 K i 6 6 i 9 K, II. szko??a uzupe??niaj??ca 
??e??ska przem. 19*40 K, gremium droguist??w w 
Krakowie 50 K, Eksc. Bili??ski 200 K itd. ????cz?? 
nie z drobniejszemi datkami zebrane w miesi??cu 
marcu i kwietniu 4.331 kor. 91 hal. 
Z kongresu lakarskiego w Warszawie. W 
gr u p ie lekarzy, reprezentuj??cych Krak??w, wzi???? 
r??wnie?? udzia?? w kongresie lekarskim w War?? 
szawie dr Jan Latinik, znany i ceniony lekarz 
w najszerszych ko??ach naszego miasta, a o rdyn u?? 
j??cy stale w Karlsbadzie. D r, Latinik jest obecnie 
lekarzem wojskowym w szpitalu przy ul. Jab??o?? 
nowskich. 
Odk??onie koncertu. Koncert p. Ludwiki Ma- 
rek-Onyszkiewiczowej, kt??ry na doch??d Czerwo?? 
nego Krzy??a m h ?? si?? odby?? w niedziel??, dnia 7 
bm, wieczorem, zosta?? od??o??ony z powodu zaj???? 
cia sali ???Soko??a" na po??egnaln?? uroczysto???? u- 
rz??dzon?? na cze???? usypuj??cego komendanta 
twierdzy JE, zbrojmistrza genera??a Kuka. W ymie?? 
niony koncert odb??dzie si?? natuniast nieodwo?? 
??alnie w pi??tek dnia 12 bm. O godz, 8-mej wie?? 
cz??r. Zakupione bilety nie trac?? warto??ci. 
Stow, nauczycielek krakowskich b??dzie zbie?? 
ra?? w d. 7 b, m. sk??adk?? pieni????n?? na peronach 
osobowego dworca kolejowego na cele "Tygodnia 
Czerwonego Krzy??a", korzystaj??c z pozwolenia 
c. i k. komendy twierdzy w tym kierunku wy?? 
danego, 
Lierhammsr w Krakowie, W nasze:n mie??cie 
bawi od kilku dni znakomity nasz ??piewak wiel?? 
ce za granic?? ceniony Lierhammer. Jest nadzieja, 
??e stow. ??Czerwonego K rzy??a" uda si?? pozyska?? 
artyst?? dla koncertu urz??dzanego 12 b. m. na 
rzecz ???Czerwonego Krzy??a". 
Z teatru miejskiego. W obydwa dni ??wi??te?? 
czne daje te atr miejski przedstawienia popo??udnio?? 
we, kt??re z powodu og??lnej zmiany godzin roz?? 
poczn?? si?? o g. 3 i p???? (wed??ug nowego czasu)_ 
W niedziel?? po po??udniu wystawiony b??dzie t a r j
		

/ikc_1916_126_0005.djvu

			. iL U STRO W A Ff TOtTKTER OODZTENNY" ??? Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916. 
5 
tytu??em ???La Polonia nel passato e nell??? ora pre- 
sente" (Polska w przesz??o??ci i w chwili obecnej). 
Tyfus i ospa w Galicyi. Urz??downie do no ?? 
sz??: W czasie od 23 do 29 kwietnia wydarzy??o 
si?? w Galicyi 116 wypadk??w zas??abni??cia na 
osp?? w 25 powiatach (53 gminach), na B ukowi?? 
nie 10 wypadk??w w 4 powiatach (6 gminach), 
a w innych krajach koronnych 61 wypadk??w. 
W tym samym czasie wydarzy??o si?? w Galicyi 
294 wypadk??w tyfusu plamistego w 23 powia?? 
tach (85 gminach), na Bukowinie 15 wypadk??w 
w 6 pow. (6 gminach), a w innych krajach ko?? 
ronnych 110 wypadk??w (w??r??d przyby??ych z Ga?? 
licyi i je??c??w wojennych). 
Transporty wojsk serbskich na okr??tach la?? 
zaretowych. Z Aten donosz??: Jak stwierdzono, 
Francuzi i Anglicy, nadu??ywaj??c flagi Czerw o?? 
nego krzy??a, dokonuj?? transportu wojsk serb?? 
skich, jak dot??d wy????cznie na okr??tach lazareto?? 
wych, aby w ten spos??b unikn???? storpedowania 
przez ??odzie podwodne. 
Repertuar teatru miejskiego. 
W niedziel?? 7 bm. pt>p. o g. _3???| , : ???Ztoty wiek rycer?? 
stwa* ??? wiecz. ???.Tudasz z K ariolhu", wyst??p dyr. Sol- 
ski ego 
W poniedzia??ek 8 bm. pop. o g. 31/*: ???Zemsta Ka- 
sznura??? ??? wiecz, , Judasz z Kariothu", wyst??p dyr. Dol?? 
skiego. 
Repertuar teatru m iejskiep lu t e g o . 
W niedziel?? 7 bm. pop.: 
. Zakl??ty pa??ac??? 
wiecz. 
???Dama dworu". 
W poniedzia??ek 8 bm. pop.: ???Sen nocy letniej , wiecz. 
???Ptasznik z 1'yrahr ??? (Wyst??p W. Millera, artysty 
opery lwowskiej'1. 
We wtorek 9 bm.: ???Dama dworu*. 
We srcftl?? 10 b m : ???Gejsza". 
Sk??adajcie cho??by najdrobniejsza 
datki na rzecz gal. Stowarzyszenia 
???Czerwonego Krzyia". 
Eksc. zbrojmistrz Karol Kuk gen.-gub. 
polskiego terenu okupacyjnego. 
Krab??w 7 maja. 
Dotychczasowy komendant twierdzy krakow?? 
skiej eksc, zbrojmistrz K arol Kuk zosta?? miano?? 
wanym gen.- gub. austryackiego terenu okupacyj?? 
nego w Kr??leistwie Polskiem przy r??wnoczesnem 
nadaniu mu godno??ci tajnego radcy. 
Nowo mianowany gen.- gub. polskiego terenu 
okupacyjnego tajny radca eksc. zbrojmistrz Karol 
Kult urodzi?? si?? w r. 1853 jako syn urz??dnika 
marynarki wojskowej. 
Otrzyma?? o i wysokie wykszta??cenie wojsko ve 
i w r. 1876 mianowany zosta?? porucznikiem od?? 
dzia??u in??ynieryi wojskowej Akademii, 
W r. 1878 eksc. K. Kuk bra?? udzia?? w oku?? 
pacyi Bo??ni, przyczem otrzyma?? mj.vy??sze p o ?? 
chwalne uznanie (Signum laudis na ceerwono- 
bia??ej wst??dze). Nast??pnie pe??ni?? obowi??zki pro?? 
fesora w wojskowej szkole, gdzie wyk??ada?? o ob ?? 
warowaniach i operacysch fortecznych; by?? p???? 
??niej przydzielony jako sztabowy! oficer do 43 
pu??ku piechoty, nast??pnie mianowano go komen?? 
dantem kolei ??elaznej i telegrafu putku, wreszcie 
komendantem brygady w Zagrzebiu. W r. 1908/9 
otrzymuje godno???? komendanta w Piotrowara??- 
dynie n a W??grzech, p????niej w Komarnie, wko??- 
cu w Krakowie. 
Z historycznem zadaniem, kt??rego wype??nienie 
przypad??o w udziale twierdzy krakowskiej ??ci??le 
wi????e si?? dzia??alno???? gen. Kuka. Gdy mianow i?? 
cie w pa??dzierniku 1914 r. masowy atak Ro- 
syan na armi?? Hindenburga w Kr??l. Polsk. 
zmusi?? tak??e automatycznie wojska austryackie 
do opuszczenia trzymanej przez nie silnie linii 
Sanu i nowe ugrupowanie armii na p????noc i po?? 
??udnie od Krakowa zosta??o dokonane, twierdza 
krakowska r??wnie?? musia??a wzi???? w tej akcyi 
czynny udzia??. 
Twierdza, pod kierownictwem gen. Kuka, wy?? 
pe??ni??a swoje zadanie znakomicie. W strzyma??a 
ona wojska rosyjskie, nast??puj??ce na cofaj??c?? si?? 
armi?? I i umo??liwi??a dokonanie nowego ugru?? 
powania armiom I i IV. Bez nale??ytego wype???? 
nienia tego zadania nie doczekaliby??my si?? 
zwyci??skiej bitwy pod Limanow?? i ca??ego sze?? 
regu wydarze?? wojennych, kt??re tak gruntownie 
zmieni??y sytuacy?? na galicyjskim placu b oju. 
Wysok?? t?? nominacy?? i odznaczenie zas??u?? 
??onego i popularnego obro??cy miasta K ra?? 
kowa zbrojmistrza eks. Kuka ??? powitaj?? mie?? 
szka??cy Krakowa z ??yw?? sympaty??. 
Eksc. zbrojmistrz Karol K u k z racyi swojej 
nominacyi na stanowisko gen.- gub. polskiego te ?? 
renu okupacyjnego otrzymuje liczne telegramy 
gratulacyjne. 
Maslowe???a 
???Z??oty wiek rycerstwa" ?? p, Stani?? 
s??awskim w kapitalnej jego roli Sir Owida, w 
poniedzia??ek za?? powt??rzona b??dzie ??Zemsta 
Kasznura??? bajka J . Rogosz??wny, ciesz??ca si?? ta- 
kiem powodzeniem u m??odocianej publiczno??ci. 
Odsnae??ersft. starszy zarz??dca wi??zieni3, F ran ?? 
ciszek Kowalczyk z Wadowic, pe??ni??cy obecnie 
s??u??b?? w Przemy??lu, otrzyma?? za znakomite pe???? 
nienie s??u??by w czasie wojny z??oty krzy?? zas??ugi 
na wst??dze medalu waleczno??ci. 
Mianowanie w krak. s??dzie. *Wiener Ztg" 
og??asza: Minister Sprawiedliwo??ci zamianowa?? na?? 
czelnika kancelaryi s??dowej w Krakowie Adama 
Katy??skiego, starszym naczelnikiem. 
Miejski Urz??d opSdki socyalnejj nad inw ali?? 
dami, wdowam i i sierotami po poleg??ych w 
Krakowie, Siadem wielkich miast niem ieckich 
i zachodnio-austryackich, prezydyum m. Krako?? 
wa utworzy??o osob ny miejski Urz??d opieki so- 
cyalnej nad inwalidami, wdowami i sierotami po 
poleg??ych. 
D o zakresu dzia??ania Urz??du nale????: sprawy 
uzyskania zaopatrze?? dla inwalid??w, wd??w i'sie- 
r??t po poleg??ych, opieka nad inwalidami zdolny?? 
mi do zarobkowania; po??redniczenie w znalezie?? 
niu dla inwalid??w odpowiednich posad i zarob ?? 
k??w; porada i wsp????dzia??anie w uzyskiwaniu dla 
wd??w i sier??t po poleg??ych lub zmar??ych inwa?? 
lidach nale??nych im zaopatrze??, tudzie?? zaj???? za?? 
robkowych, oraz umieszczanie sier??t w przytu???? 
kach i zak??adach wychowawczych; wyszukiwanie 
wiadomo??ci o zabitych, rannych i zaginionych; 
opieka socyalna nad inwalidami. 
Biura Urz??du znajduj?? si?? przy placu WW. 
??wi??tych 1. 1, II p. 
Kierow.iictwo Urz??du powierzono koncepi??cie 
magistratu p. d r. Fryderykowi Wessely'emu. 
Staszkom 1 Stasiom przesy??aj?? za naszem p o ?? 
??rednictwem na dzie?? ich imienin najserdeczniej?? 
sze ??yczenia trzynastacy z czwartej ko m panii: J*??- 
zef Burek, Stach ??urek, ??ukasz Rusek, Wojciech 
Oarze??, Piotr Chlipa??a, Wincenty Badura, J??zef 
Nemec, J a n Kormanek, Jan Stawowicz, J??zef 
Bilski, Wincenty Hewlyk, Franciszek Makowa, 
Stanis??aw Wajda, Franciszek Wieche?? i Roman 
Sitikowski. 
Bzy kwitn??. Ciep??e, od??ywcze tchnienie wio?? 
sny, z??ociste kaskady wiosennego s??o??ca, tw??rcze, 
utajone podczas zimy si??y przyrody, wyst??pi??y 
na tle t??go rocznego maja w ca??ej pe??ni. Ulewne 
deszcze,; cho??by takie, jakie mieli??my w ostatnich 
dniach, niekiedy po????czone z kr??tkotrwa???? burz?? 
a jednocze??nie ciep??e, niemal letnie powielrze 
sprzyja??o bogatemu rozwojowi flory. Parki k ra ?? 
kowskie, skwery i planty pokry??y si?? bujn?? zie?? 
leni?? i okazale przedstawiaj?? si?? w czaruj??cej 
wio??nianej szacie. Przeci??gaj?? te??, zw??aszcza w ie?? 
czorami, ca??e sznury Krakowian po plantach, 
po deptaku na B??oniach, wch??aniaj??c ??wie??e p o ?? 
wietrze, przesi??kni??te mocnym zapachem kwitn???? 
cych drzew. W r????nych punktach plant rozkwit??y 
bzy wspaniale; bia??e, b????kitne, fioletowe p??ki 
kwiecia lekko poruszaj?? si?? za podmuchem swa?? 
wolnego majowego zefirku i stanowi?? prawdziw?? 
ozdob?? zielonych k??p i krzew??w. 
NiebazpSoozny zbrodniarz. W pi??tek, dnia 12 
b. m . odb??dzie si?? przed wzmocnionym trybu?? 
na??em tutejszego s??du krajowego karnego ro z ?? 
prawa przeciw murarzowi z Krakowa, Julianowi 
Solarzowi, urodzonem u w roku 1S96, obwinia?? 
nemu o zbrodni?? usi??owanego morderstwa, ci?????? 
kiego uszkodzenia cia??a, gwa??tu publicmego, kra?? 
dzie??y, noszenia broni bez pozwolenia. Ob.vi- 
niony, ewakuowany z Krakowa do Chocenia, strze?? 
la?? tam do ??andarma Brzetyslawa Sedlaczka w 
chwili, gdy mu usi??owa?? odebra?? rewolwer; strze- 
ja?? te?? do policyanta wMorawsklej Ostrawie i w 
Krakowie, gdy go mi??owali aresztowa??. Solarz 
pope??ni?? tak??e; kradzie??e. 
Odrzucanie za??alonla przsciw naleiyto??si za 
a??)sit9v??anie uliff. W dniu 5 bm. odby??a si?? roz?? 
prawa przed Trybuna??em admin'stracyjnym w 
Wiedniu wskutek wniesionych przez dalszych 18 
w??a??cicieli realno??ci przy ul. Tadeusza Ko??ciuszki 
i przy ul, Grodzkiej za??ale?? przeciw wymiarom 
nale??yto??ci z noweli do ustawy budowlanej za 
urz??dzenie owych ulic, Gmin?? m. Krakowa za?? 
st??powa?? na rozprawie 11. wiceprezyzent m p of. 
d r Zoll. Z w??a??cicieli realno??ci jeden in??ynier 
Drobniak osobi??cie swoje za??alenie popiera??, i- 
mieniem innych wyst??powa?? adwokat wiede??ski 
dr Zipser. Trybuna?? administracyjny og??osi?? 
orzeczenie, oddalaj??ce wszystkie za??alenia, jako 
ustawowo nieuzasadnione. 
Broszura w??oska o PoIscb. W ???Corriere della 
Sera" czytamy, ??e rodak nasz Witold Olszewski 
z Bolonii wvdat o o w??osku napisana ksi????k?? pod 
Urz??dowy komunikat austryacki. 
Wiede??. (B. kor.) . Urz??dowo og??aszaj?? d. 6 
maja: 
Rosyjski teren wojenny. 
Wojska armii arcyksi??cia J??zefa Ferdynan?? 
da wypar??y Rosyan na po??udniowy zach??d od 
O??yki z znajdu ??cego si?? bezpo??rednio przed 
Frantem lasku. ??resz ?? nie zasz??y ??adne wa???? 
n iejsze wydarzenia. 
W??oski teren wojenny. 
Dzia??alno???? bojowa by??a na og???? 'ttie zna?? 
czn??. 
Urz??dowy komunikat niemiecki. 
tfeftm . (B. kor.). Biuro Wolffa. G????wna kwa?? 
tera d, 6 bm. og??asza: 
Zuch od ni teren wojenny. 
Na po??udni iwy wssli??i i na po??udnie od 
Armentieres wykona??y naize patrols 
skuteczne przedsl??wz ??cia, wzi????y przyiem 
je??c3 v i zdtfby??y dwa karab.ny maszynowe 
orac 	
			

/ikc_1916_126_0006.djvu

			6 
??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY* ??? Nr. 126. Poniedzia??ek, 8 Maja 1916. 
L/rz??dowy komunikat rosyjski. 
W ied e?? . (B. kor.) Sprawozdania rosyjskiego 
sztabu generalnego z dnia 5 maja s 
Na froncie D ?? wi n y wymiana strza????w. Na po?? 
??udnie od miejscowo??ci Krewe zmniejszy??a si?? 
gwa??towna walka artyleryi. W nocy na 4 b. m. 
rozwin???? nieprzyjaciel ??yw?? dzia??alno???? artyleryi 
nad Kana??em Ogi??skiego a?? do okolicy 
wsiWa1iszcza. Napo??udniowy wsch??dod 
Urz??dowy komunikat francuski. 
dworca O??yki posun????y si?? nasze wojska nieco 
naprz??d i fortyfikuj?? obsadzony teren. Poparty 
gwa??townym ogniem dzia??owym nieprzyjacielski 
kontratak by?? bezskutecznym. To?? samo w oko?? 
licy linii kolejowej Tarnopol -Jezierna, 
gdzie przez posuni??cie si?? w kierunku naszych 
okop??w usi??owane ataki znaczniejszych nieprzy?? 
jacielskich si?? by??y daremne. 
Zestrzelenie Zeppelina nad Salonikami. 
Pary??. (B. kor.) Urz??downie: Wed??ug sprawo?? 
zdania wojennego, Zeppelin kt??ry w nocy prze?? 
latywa?? nad Salonikami, zosta?? przez dzia??a 
s-rzymierzonyc?? flot 
n??c do Wardaru. 
zestrzelony i spad?? p??o> 
Wolna mole potrwa?? leszcze 2 lata 
Londyn. (B. kor.) B. Reutera: Lord Curzon 
na zgromadzeniu konserwatyst??w w Londynie o- 
??wiadczy??: Wolna mo??e pot wa?? jeszcze rok 
lub dwa lata. Czy ona potrwa d??u??ej czy kr???? 
cej, w ka??dym razie musi by?? wygran??. Rz??d 
i kraj przeprowadz?? wojn?? a?? do ko??ca. ??a- 
den z sojusznik??w si?? nie chwieje. W gabine?? 
cie m??wiono o wielu rzeczach, ale o jednem 
ni??dv nie wspo nniano, a to o po toju. Pok??j 
jsst s??owem, kt??re wykre??lono z naszego s??o?? 
wnika a?? do chwili, kiedy zwyci??stwo zostanie 
0i ??^ni??te. 
Stracenie powsta??c??w 
irlandzkich. 
Rotterdam. (B. kor.). 
???Daily Chronicie" i 
???Daily News??? donosz?? w artyku??ach wst??pnych 
o straceniu dalszych czterech powsta??c??w. 
???Daily News" wyra??a nadziej??, ??e nie u s??yszy 
si?? ju?? o dalszych straceniacn w Dublinie, aby 
nie tworzy?? novych m??czennik??w irlandzkich. 
We wtorek odb??dzie si?? wa??ne zebranie irlandz?? 
kiej partyi nacyonalisty??znej w Izbie gmin. 
W ilson witas Hity iiismieslciaj. 
Londyn. (B. kor ). Biuro Reutera donosi z Wa?? 
szyngtonu: Prezydent Wilson wraz z gabine?? 
tem starannie rozwa??y?? nieurz??dowy tekst no?? 
ty niemieckiej. Nowe polecenia dla komendan?? 
t??w niemieckich morskich sil zbrojnych stanowi?? 
specyalny przedmiot rozwa??ania. Nie zostanie 
jednak??e z??o??one ??adne o??wiadczenie o stano?? 
wisku rz??du, zanim Wilson nie zadecyduje o 
tem, czy nota niemiecka jest mo??liw?? do przy?? 
j??cia. Nie nast??pi to, dop??ki nie nadejdzie tekst 
urz??dowy. 
Stosunki nismiecko-ameryka??skie 
nie ulegn?? zerwaniu. 
Berlin. (Tel. w??.). ???M orningpost" angielski do?? 
nosi : Hr. Bernstorff wyrazi?? si??, ??e z powodu 
prowadzenia wojny ??odziami podwodnemi nie 
przyjdzie do zerwania stosunk??w ze Stanami 
Zjednoczonymi. Jest on pe??en ufno??ci i ka??e si?? 
domy??la??, ??e posiada ??ci??le okre??lone iaforma- 
cye, kt??re za 1 do 2 dni b??d?? mog??y by?? o- 
g??oszone. 
Kurier cara do pa??stw sojuszniczych. 
Berlin. (Tel. w??.). ??Tageblatt??? donosi ze Sztok?? 
holm u: Jak informuje ???Tidenske Tageblad", wczo?? 
raj wyjecha?? z Petersburga kuryer cara, ksi?????? 
Rostowskij, w speeyalnej misyi do pa??stw sprzy?? 
mierzonych. W Sztokholmie wynaj???? specyalny 
poci??g do Bergen, za kt??ry zap??aci?? 5000 koron. 
Grecya zrvwa z koalicya. 
Berlin. (Tel! w??.) ???Voss. Ztg" donosi z Zofii: 
Stosunek Grecyi do koalicyi wejdzie w najbli???? 
szym czasie w stadyum rozstrzygaj??ce. W n a j ?? 
bli??szych dnia h nale??y si?? liczy?? z ewentual- 
nem zerwaniem Grecyi z koalscy??. W londy???? 
skich ko??ach wojskowych oczekuj?? powa??nych 
zarz??dze?? przeciw Grecy*, a w pierwszej linii 
obsadzenia ??iort??w greckich. 
y 
Odwr??t Anglik??w z Iraku. 
Monachium. (Tel. w??.). Wed??ug pism tutejszych 
nast??pstwem upadku Kut-el-Amara jest, ??e An." I- 
cv rozpoczynaj?? odwr??t z Iraku. 
Delraudacya fundusz??w 
przeznaczanych dla uchod??c??w. 
Sztokholm . (Tel. w??.). Nadesz??e tu dzienniki 
rosyjskie donosz??, ??e komisya dla spraw uchod?? 
c??w, urz??duj??ca pod kierownictwem ks. W o??ko??- 
skiego, wpad??a na trop wielkich detraudaeyj. 
Przy rewizyi ks*??g komitetu grodzie??skiego sko n ?? 
statowano defraudacye meni??dzy rz??lowych w 
wysoko??ci blisko 100.000 rubli Og??lna cyfra 
szk??d wyrz??dzonych skarbowi pa??stwa w tym 
jednym okr??gu wynosi 9 milion??w ru bli. Pose?? 
litewski Januszkiewicz scharakteryzowa?? w kom i?? 
syi pa??stwowej gospodark?? w komitetach uchod???? 
czych, jako skandaliczn??. Fundusze trwonione s?? 
dla cel??w, nie maj??cych z opiek?? uchod??c??w nic 
wsp??lnego. Natomiast po??o??enie uchod??c??w jest 
straszne. Pos????w do Dumy powo??uje si?? do ko?? 
mitet??w uchod??czych, aby mie?? w ten spos??b 
parawan dia systematycznycn oszustw, uma?? 
wianych na w ielk?? skal??, 
tlim tytisw a iie najwy??szej rady 
sanitarnej. 
Wiede??. (Biuro koresp.) . Odby??o si?? tutaj 
w ministerstwie spraw wewn??trznych konstytuu?? 
j??ce zgromadzenie nowo mianowanej najwy???? 
szej rady sanitarnej, przyczem prezydentem ra?? 
dy zosta?? wybrany prof, radca dw. dr. Weichsel- 
baum, a zast??pcami prezydenta prof, uniwersy?? 
tetu radca dw. dr. Jaksch i prof uniw. radca 
dw. dr. Zygmunt Exner. Nast??pnie odby??o si?? 
utworzenie noszczegilnych fachowych komite?? 
t??w. Po pe??nem zgromadzeniu zebra?? si?? komi?? 
tet fachowy dla spraw budowlanych, mieszkanio?? 
wych, hygieny oraz zaopatrzenia w wod?? na po?? 
siedzenie konstytuuj??ce, przyczem prof, rad ca 
dw. Horbaczewski zosta?? wybrany zast??pc?? 
przewodnicz??cego kom itetu. Obradowano nad 
przeprowadzenie n sanitarnych zarz??dze?? przy 
odbudowie zniszczonych Miejscowo??ci w Gali?? 
cyi i n a Bukowinie. Referent by?? prof, radca 
dw. Horbaczewski. 
Ministrowie francuscy w Rosyi. 
Petersburg. (B. kor.). Francuski minister spra?? 
wiedliwo??ci Viv ani i podsekretarz stanu dla 
spraw amunicyi Thomas przybyli tu o godzinie 
4 po po??. W Petersburgu bawi r??wnie?? premier 
sarb??ki Panicz. 
Zapisujcie si?? na cz??onk??w 
???Czerwonego Krzy??a!??? 
Subskrybujcie 
czwart?? po??yczk?? wojenn?? 
Krak??w, 7 maja. 
Na murach miasta pojawi??a si?? w dniu wczo?? 
rajszym odezwa Prezydyum miasta z gor??cym 
apelem do ludno??ci krakowskiej subskrybowania 
na czwart?? po??yczk?? wojenn??. 
W odezwie tej zaznacza Prezydyum miasta, i?? 
po raz czwarty w ci??gu wojny zwraca si?? do nas 
pa??stwo o pom oc obywatelsk??, by??my jak n ajli?? 
czniej przyst??pili do subskrypcyi na IV po??yczk?? 
wojenn??. 
S??awne czyny a rm ii l??dowej i floty utwier?? 
dzaj?? nasz?? wiar?? w przysz??o????, ale tak??e do?? 
wody naszej gospodarczej si??y maj?? si???? zwy?? 
ci??stwa. P ot??ga p a??stwa pod naporem nieprzyja?? 
ciela si?? wzmog??a, 
Wko??cu zaznacza odezwa, i?? zg??oszenia na 
czwart?? po??yczk?? wojenn?? przyjmuj?? wszystkie- 
instytucye finansowe w Krakowie. 
* 
* 
* 
Opinia m. Krakowa podpisa??a obecnie znacz?? 
niejsz?? kwot?? na IV po??yczk?? wojenn??. Dot??d 
razem gmina subskrybowa??a 2,000.000 kor. 
Tydzie?? Czerwonego Krzy??* 
w Bia??ej. 
(Od naszego korespondenta). 
Bia??a, 5 maja. 
Tydzie?? zbi??rki na szlachetne cele Czerwonego 
Krzy??a dobieg a ko??ca... 
??? 
I tutaj te??, jak we 
wszystkich miastach monarchii pracowano gorli?? 
wie, aby humanitarnej instytucyi przysporzy?? naj?? 
wi??ksz?? ilo???? grosza. Geograficzne po??o??enie Bia?? 
??ej i Bielska, natchn????o szcz????liw?? my??l?? kom i?? 
tety, aby po????czy?? si?? w jeden aparat organiza?? 
cyjny z pani?? marsza??kow?? Niezabitowsk?? i pre?? 
zydentem namiestnictwa p. Ustyanowskim na 
czele. Pomijaj??c ogrom ny sukces kasowy, jaki 
przynios??a zbi??rka uliczna i t. p. nale??y wspo- 
mn???? te?? o wielkim sukcesie finansowym i arty?? 
stycznym, jaki przyni??s?? koncert na doch??d Czer?? 
wonego Krzy??a. 
Sala hotelu ???Czarnego O rla??? wype??niona po 
brzegi. Caty ???Lw??w w Bia??ej" i tutejszy p ubli?? 
czno???? stawi??a si?? w komplecie. Pi??kna gra for?? 
tepianowa p. Hiibler i ??piew p. Rosner stanowi?? 
wst??p. Na estradzie ukazuj?? si?? p p : ??ucka, Sa?? 
kowska i Murczy??ska. Fortepian, skrzypce i wio?? 
lonczela: pyszne trio, wykonane bez skazy, p o?? 
rywa??o s??uchaczy wybrednych. 
Mieli??my te?? sposobno???? rzadk?? ujrzenia zn??w 
p. J. Gracka - Krzy??anowsk??, znan?? tak dobrze 
wszystkim, a zw??aszcza Lwowianom. ??e odnios??a 
sukces olbrzymi, ??wiadczy burza oklask??w, pro?? 
sz??cych o naddatki, kt??rych artystka nie szcz???? 
dzi??a. Akompaniowa?? dyskretnie, jak zawsze, p. 
Alfred Zawadzki. Ca??o???? bardzo udatna i artysty?? 
czna dzi??ki wytrawnemu kierownictwu, spoczy?? 
waj??cemu w r??kach radcy namiestnictwa, p. Swo?? 
body. 
St. Abgaro Z. 
Po zamkni??ciu kroniki. 
Cesarz nada?? w uznaniu wybitnego patryoty- 
cznego i ofiarnego zachowania si?? przed nieprzy?? 
jacielem kanonikowi rzymsko-kat. proboszczowi 
i dziekanowi w Stryju, ks. Aleksandrowi Ci??le, 
krzy?? kawalerski o rd eru Franciszka J??zefa na wst???? 
dze wojskowego krzy??a zas??ugi. 
Przymus wojskowy dla... 60 -letnieh kobiet. 
???N. Courant" donosi z Londynu: Asquith odrzu?? 
ci??, nie nadaj??cy si?? do przeprowapzenia, projekt 
pos??a Lowthera, aby przym us wojskowy rozsze?? 
rzy?? na wszystkich m????czyzn i kobiety w wieku 
od 16 do 60 roku ??ycia. 
Posi??ki rosyjskie dla Francyi ? W??oska Ajencya 
telegraficzna donosi z Rzymu: Na ostatniej kon- 
ferencyi entente ??? jak donosz?? rzymskie dzien?? 
niki ??? uchwalono, ??e Rosya, dop??ki trwa s po?? 
k??j na jej froncie, wy??le do Francyi 500.000 ??o???? 
nierzy. Obecnie ma by?? w drodze do Francyi 
kilka wi??kszych transport??w wojsk rosyjskich. 
Minister wojny Suchomlinow aresztowany za 
zdrad?? stanu. Z Petersburga donosz??: ??ledztwo 
w sprawie by??ego ministra wojny Suchomlinowa, 
kt??ry jest oskar??ony o nadu??ycie w??adzy, zbrodni?? 
cze niedbalstwo, zatajanie w swych sprawozda?? 
niach prawdy i o zdrad?? stanu, powierzono se?? 
natorowi Zagorodzkiemu. Przes??ucha?? on Sucho?? 
mlinowa d. 3 maja w jego pomieszkaniu. Po 
prz es??u ch an iu o??wiadczy?? Zagorodzkii, i?? konie-
		

/ikc_1916_126_0007.djvu

			KURYER CODZIENNY- - Nr. 126. Poniedzia??ek, STMaja 1916. 
czne s?? zarz??dzenia zapobiegawcze wobec Su- 
chomlinowa, przedewszystkiem za?? musi go uwi???? 
zi??. Suchomlinow jeszcze tego samego dnia zosta?? 
internowany w twierdzy piotropawlowskiej. 
W rocznic?? rozpocz??ta wojny Wioch z Aij- 
stro-W??gram i urz??dzono w Quarto, ko??o Genui 
zgromadzenie, na kt??rem przemawia?? minister 
Barzilai. Wzywa?? 011 do jedno??ci i wytrwania i 
podkre??li?? konieczno???? dostarczenia wojsku broni 
i aaiunicyi, oaaz przedstawi?? sytincy?? na terenie 
wojennym jako dla sojusznik??w n idzwyczamie 
korzysta. 
??? $ 2szyna da .usypiania.- 
jedno z pism amery?? 
ka??skich donosi o niezwyk??ym wynalazku, b??d???? 
cym niezawodnym ??rodkiem przeciwko bezsen?? 
no??ci. Nowy wynalazek posiada nader prost?? 
k??nstrukcy?? i mo??e by?? przez ka??dego zb udo?? 
wany. Ponad zwyk??ym mechanizmem zegarowym 
znajduj?? si?? dwa dr????ki w po??o??eniu poziomem, 
mog??ce si?? porusza?? we wszelkich kierunkach. 
Do ka??dego z nich przymocowane jest siedm ma?? 
??ych b??yszcz??cych lusterek. Maszyn?? ustawia si?? 
w pobli??u ??????ka w ten spos??b, aby by??a s??abo 
o??wietlon?? przez nocn?? lamp??, poczem aparat 
puszcza si?? w ruch: dr????ki wiruj?? ??? lusterka 
b??yszcz?? jak nia??e p??omyki, co chwila znikaj??c. 
Bezwiednie zaczyna si?? liczy?? lusterka, ukazuj??ce 
si?? w r??wnych odst??pach czasu, wzrok si?? m???? 
czy i cz??owiek wkr??tce usypia! 
K-.i????y; w pe??ni, zdj??cie dokonane 35 c/m 
refraktorem pr2ez prof. J. Hartmatma w Poczda?? 
mie. ??ycie i rozw??j ptak??w oraz 
??wiat zwierz??cy na dnie morza, 0 - 
gl??da?? m o 7na w ???Chromofotoskopie" ul. Flo- 
rya??ska 1. 4, parter. 
&rlnika lwowska. 
Uczczeni?? ncznicy oss/ob^Jzsnlo Lwowa 0 - 
,ttiwia??a onegdij przyboczna rada miejska lwow?? 
ska. Na wniosek starosty Grabow skiego, Ra?? 
da postanowi??a wygotowa?? pismo do genera??a 
Bohm-Ermollego, z zaproszeniem do wzi??cia 11- 
dzia??u w zamierzonych uroczysto??ciach w dniu??? 
22 czerwca b. r. Celem ustalenia programu tych 
uroczysto??ci zawi??za?? si?? z ramienia Rady przy?? 
bocznej ??ci??lejszy komitet, w sk??ad kt??rego we?? 
szli prof, d r Chlamtacz, ks. kan. Badeni, r. Ohiy, 
r . Sawczy??ski, in?? Howarth, r. Sklepi??jki, r. 
Onyszkiewicz i radca Rybicki. 
Sak cif na czwart?? poiyezttg wajann??. Z u- 
zna??iem nale??y podnie????, ??e spo??ecze??stwo nasze 
w dobrze zrozumfanem poczuciu obowi??zku za?? 
j????o wobec subskrybowania IV po??yczki wojen?? 
nej bardzo dzielne stanowisko. Niedawno zosta?? 
zawi??zany statut Towarzystwa urz??dnik??w, fun- 
kcyonaryuszy i s??ug magistratu celem subskrybo?? 
wania tej po??yczki cho??by w najmniejszych, ba r?? 
dzo przyst??pnych udzia??ach. Obecnie zostanie w 
najbli??szych dniach zwo??ane przez Rad?? szkoln?? 
okr??gow?? zebranie kierownik??w szk????, w spra?? 
wie utworzenia Towarzystwa subskrypcyjnego dla 
galicyjskiego nauczycielstwa. R??wnocze??nie zamie- 
r??onem jest urz??dzenie w Iwo vskich szko??ach 
ludowych i wydzia??owych szeregu odczyt??w p ou ?? 
czaj??cych o IV po??yczce wojennej. 
Ereai&a warszawska. 
Im lana nss w uiic, piae??w i park??w. Wyni?? 
kiem narad, odbytych przez Tow. lit. i dzie??., 
przy udziale zaproszonych w tym celu znawc??w 
i mi??o??nik??w starej Warsziwy, by?? przyj??ty pro ?? 
jekt najkonieczniejszych przemianowali, kt??ry 
przedstawiono Komitetowi obywatelskiemu z pro ???? 
b?? o w;.i??c:c go pod uwag?? i wprowadzenie 
w wykonanie w porozumieniu z zarz??dem miej?? 
skim. 
Projektowane zmiany s?? nast??puj??ce: Plac W a?? 
recki nazwa?? placem 3-go maja, ul. hr. Berga ??? 
Zygmunta Kasi??skiego, Kotzebue ??? Fredry, 
Kj*J-.!	
			

/ikc_1916_126_0008.djvu

			. I LUSTROWANY KURYER CODZIENNY8?????? Nr. 126 Poniedzia??ek 8 Maja 1916 r. 
Milk a zdolnych 
panien 
nrkrawieczy??nie ??? znaj 
Izie saraz miejsce, za 
dobrem wynagrodzeniem 
Retoryka 1. I p. 991 
Kilku ch??opc??w 
do praktyki monterskiej 
poszukuj?? zaraz. Firma 
Meisels, Krak??w, K ar?? 
melicka 3. 975 
Zdolnego pa??asza 
poszukuje natychmiast 
Pralnia ,,Wis??a??? w Pod?? 
g??rzu. 
976 
Handel towar??w ko?? 
rzennych, ??? pokoje do 
??niada?? i c. k. trafika 
Marcelego Bursztyn! ??? 
w Limanowej przyjmie 
ch??opca zaraz na pra?? 
ktyk??. 
983 
Firma ???T??cza??? ul. Czar?? 
nowiejska 1. 72. Krak??w 
poszukuje 
zdolnego maszynisty 
palacza, ??lusarza (w je?? 
dnej osobie). Zg??oszenia 
osobiste w godz. 7 ???9 
rano 12???3 w po??udnie 
6??? 8 wiecz??r. 
971 
Czeladzi szewskie] 
na now?? robot?? i na re- 
peracy?? potrzeba zaraz. 
Stanis??aw Hachaj ulica 
Szczepa??ska, 7. 
974 
Z arz??d las??w Osieka 
p. Ropczyce przyj?? 
mie dobrego le??nego 
i praktyka'nta inteligen?? 
tnego 
984 
Starsza panna 
do sklepu korzennego 
i ??niadankowego jako 
ekspedyentka potrzebna 
zaraz. 
??? 
Pierwsze??stwo 
maj??, te, kt??re prakty?? 
kowa??y w K????kach rol?? 
niczych. St. ??matnieki 
Starv Sambor. 
938 
Ch??opca lat 15z uko???? 
czon?? II kl. gimna- 
zyaln?? i realn?? umie??ci 
rodzina kupiecka w po?? 
wa??niejszym handlu ko?? 
rzenne - delikatesowym, 
najch??tniej w Bia??ej, ??? 
Bielsku, Cieszynie lub 
Krakowie, ??? Zg??oszenia 
z podaniem warunk??w : 
??ywiec, Batorego 258, 
A. Bodueh. 996 
P anna z uko??czon?? IV 
kl. wydz. i z egz. 
buohalteryi pa??stw. 
??? 
poszukuje odpowiedniej 
posady. Zg??oszenia pryl 
???Hermina-1 do Admin. 
Kuryera. 
998 
Kilkana??cie maszyn 
do szycia 
pierwszorz??dnej fabry?? 
kacji, w bardzo dobrym 
stanie, tanio do sprze?? 
dania. 
??? 
Sprzedam te?? 
pojedynczo. Zg??oszenia: 
Samuel Weissberg. Kra?? 
k??w, Starowi??lna 21. 
988 
U cze?? z uko??czon?? 4 
kl. gimnazyaln?????- 
poszukuje miejsca w wi???? 
kszym handlu korzen?? 
nym jako praktykant 
lub w drogueryi. ??? 
Jan 
Ma??lanik Dobromil. 
995 
Bryczka no.??a 
do sprzedania u kowala 
Romana Szpunara, za 
rogatk?? mogilsk??, Kra- 
- 
kow 
980 
W??a??ciciele realno??ci 
mieszkania bezp??it iie 
wolne do wynaj??ciazg??a?? 
sza?? do g????wnego biura 
wy??aj mu mieszka?? ??? 
Szewska 5. J . Ropski, 
tel. 2248 lub kartk??. 
982 
Kamienica nowa 
2 pi??tr. w dzielnicy III 
do sprzedania. W iad.: 
w Administr. Kuryera. 
obiaoy 
prywatne i pokoje. Kar?? 
melicka 46 II pi??tro na 
prawo. 
365 
Daszyny do 
pisania 
wszystkich system??w n a ?? 
prawia spacyaiista -Juliusz 
Hecker Krak?? v, Kurniki 3. 
909 
PRZECIW WSZOM! 
Po??lijcie zaraz w pola 
swemu synowi i krewne?? 
mu prawni? ochronio?? 
nej, przez w??adze woj?? 
skowe jak najlepiej po?? 
leconej ???Perolin przeciw 
wszom". Tubkakosztu?? 
je szt. K. 1-50, (za za?? 
liczk?? 55 h. wi??cej), 
dosta?? mo??na u J??zefa 
Per??o ergera, Krak??w, ~~ 
Bietlowska 36, I p. ofic. 
997 
PotS3??fg 
jakate?? poc??ce si??r?? ?? 
ce i pachy usuwa 
natychmiast nasz 
najnowszy ??rodek 
???Fussol??? . S??oik ory?? 
ginalny kosztuje K. 
3?????? . 
????daS natych?? 
m iast. Sk??ad Fussolu 
M. Kom (Bia??a Galio.) 
IHS??s8a krstsja 
czystej polskiej rasy 
jest do sprzedania. 
??? 
Wiadomo???? u w??a??cicie?? 
la Krak??w, Grzeg??rzki 
ul. Hetmana ??????kiew?? 
skiego 1. 54. 
919 
259 kamienic 
w Krakowie sprzeda Jan 
Ropski Szewska 5 
951 
PANIE! 
same potrafi?? za 
50 lial. odnowi?? 
swoje 
K-3 fS??IHS2?? 
u??ywaj??clakieru firmy 
Fr. LEJfEBT 
Crak??w, Siatkowska 3 
BBis!gHfiBgs!iiS9a&aaaaaa3siaa: 
U Rz??dowa upowa??niona SZKO??A 3UCHAL.TE - 
??? 
| RYI, RACHUNKOWO??CI Pfi??l5Ts??JJlfEJ | 
i pisania na maszynach 
S STANIS??AWA BURNATOWICZA \ 
a 
w Krakowi?, Florya??ska I. 55 (obok Bramy). i 
a Nowekursarospocz. 9 majabr. ! 
jjg Kurs stenografii prowodzi lektor Uniwersytetu | 
gj p. H. Nennel. 
??? 
J??zyka niemieckiego ucz?? sity j 
g nauczycielskie Instytutu obcych j??zyk??w ???Anso- i 
na???. 
??? 
Wpisy codziennie. 
. 
niiiasaaEiaaaiaaiii! 
a 
SK??AD DOSKONA??YCH 
lASZYi 00 SZYCIA 
I TAK??E CEROWANIA BIELIZNY 
Row??w drogowychIwy??ci?? 
gowych 
??? 
??? 
??? 
Patafoa??w i wielki wyb??r piyt 
Cz????ol skladosych do massya 
1rower??w 
??? 
??? 
??? 
Latarki karbidowe 1 elektry?? 
czne 
??? 
??? 
??? 
- 
Dobra oliwa do maszyn do 
szycia i maszyn rolniczych 
do nabycia na wag?? 
JozefKukulskiwja??le ul. Ko??ciuszki 
(Na maszyny do szycia udziela kilkuletniej gwa- 
rancyi.) 
813 
A 
F 
R 
A 
N 
A 
r 
Tylko przez lekarzy polecona 
???S??L ??O????DKOWA 
$ 
V. 
sohaumaiiiia??? 
usuwa sama natychmiast cierpienie ??o????dka, 
w??troby kiszek, zgagf??, niestrawno???? i brak 
apetytu. Niech nikt z cierpi??cych na ??o????dek 
nie za niedbuje wyieczy?? si?? ze swych dolegli?? 
wo??ci sol?? ??o????dkow?? prawnie zastrze??on?? za 
1 pude??ko K. 1 "70! Nale??y zwraca?? baczn?? 
uwag?? aby rzeczywi??cie otrzyma?? Schaumanna 
s??l ??o????dkow?? a nie mniej wartoi_ j.vy ??rodek. 
Do nabycia u samego producenta: Apteka 
Juliusza Sc??iau nanna, Stockerau V. bei 
Wien- 
??? 
Nabywa?? tak??e mo??na we 
,i wszystkich aptekach. 
721 
J 
Ssfiiimilanilll 
Polecamy Szanownym Czytelnikom ostatni?? 
nowo???? na p????kach ksi??garskich, ozdobnie 
wdan?? ksi????k??: 
Pie???? polska wiatach 
wielkiej wojny. 
Zebra?? i wyda?? Ludwik Szczeoa??sM 
Ok??adk?? rysowa?? Piotr Stachiewicz. 
Ksi????ka zawiera 150 utwor??w blisko 
150 poet??w, w??r??d kt??rych nie brak ??adnego 
g??o??nego nazwiska Parnasu polskiego. Wszystkie 
utwory powsta??y w latach 1914/15 ??? a ksi????ka 
jest wruszaj??c?? pam i??tk?? wojny na ziemiah 
polskich, obrazem my??li, t??sknot i b??l??w 
duszy narodowej, prawdziwym lirycznym doku?? 
mentem wielkiej chwili. 
Cena ksi????ki w handlu ksi???? 
garskim 2 Kor. 20 halerzy 
(do nabycia we wszystkich ksi??garniach) 
Dla Czytelnik??w ???Ilustr. Kuryera Codz.??? za?? 
mawiaj??cych ksi????k?? wprost w Administracyi 
cena zni??ona 1 Kor. Q\2 ha?. (na koszta 
poleconej przesy??ki nale??y do????czy?? 35 hal.) 
Zak??ad po$rze&oiV9???CO]IC