/ikc_1912_183_0001.djvu
Cena nru
w Krakowie
I na prowincyi
hal.
ilustrowany
pmnmraMi magm
W Krakowie K.1*???
na prowincyiK.l???SO
n
i
m
c
o
D
z
iE
it
n
r
Redakcya, Admimstracya i Ekspedycya
Krak??w, ul. Karmelicka 1. 16. ??? Telefon UQ3-
SacielDSredactor 1wydam: MaryanD??browski-
Wychodzi codziennie o g. wj: ???? do 2 popo??.
-
^"wyj??tkiem dni ??wi??tecznych.
Prer.nm -erata:
w Krakowie miesi??cznie K. 1.
???
kwartalnie K. 3.
z odnoszeniem do domu o 40 h. missi??cz. wi??cej,
na prowincji mies. K. 1???5 0 .
???
kwartalnie K. 4-50.
Za grasic??: Mrk. 1-50, Frk. 2-40, DoL 050 mies.
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40 ha!.
Og??oszenia:
Wiersz petitowy jednoszpaltowy ;
K.
???
20
N a d e s ?? a n e ......................................... |
.
???*80
Paski od
| 4*??????
Drobne og??oszenia po 6 hal. od wyrazu
(najmniejsze og??oszenie 6 0 hal.).
Rok 8SIr
Krak??w, Wtorek 83. sierpnia 1912
Mr. 183.
Dziecko porwane przez orla.
Targowica znowu przemawia.
Krak??w, 12 sierpnia.
Polska Targowica zaapelowa??a ??wie??o
do narodu. Niepytani przez nikogo, po ??-
pieni przez nar??d zdrajcy i podli s??uza cy
rz??d??w zaborczych ??? uwa??ali za stosowne
przem??wi?? jeszcze raz w nieszcz??snej
sprawie che??mskiej. Sposobno???? do nowego
zadokumentowania wiemopodda??stwa i^y *
parcia si?? polskiego ???jak??binizmu???
da??a
agodowcom polskim, prowadzona w Galicyi
akcya oko??o zbierania ???D aru che??mskiego
i odezwa wielkiego biskupa-patryoty, ks.
W??adys??awa BandursJciego w te j kw estyi.
Tym razem warszawska przemog??a Tar
gowica. M amy j?? i w Galicyi, ale gali??
cyjska w sprawie ???Daru che??mskiego" na
razie milczy. ???Czas??? krakowski nie przy??
st??pi?? jeszcze do gaszenia uczu?? narodo??
wych. Warszawscy ugodowcy za to, nik??
czemna zgraja, spodlona niewol?? i skopana
przez azyatyckie rz??dy krwawego, zbro??
dniczego caratu,
???
ugodowcy Kr??lestwa
Polskiego, ci sami, kt??rzy bili pok??on
przed pomnikiem carycy Katarzyny w Wil??
nie ??? zapragn??li odegra?? jeszcze raz uro??
dzonych przyw??dc??w narodu i wyst??pili
z ???g??osem przestrogi".... Ugodowe ???S??owo"
warszawskie przem??wi??o i przypomnia??o
Polsce, ??e Targowica nie tylko ??yje, ale
czuwa, ??e ka??dej chwili gotowa jest nar??d
w??asny zdradzi?? i zaborcy okaza?? n??dzn??
uleg??o???? zdeprawowanego niewolnika...
Kiedy Duma, z??o??ona w wi??kszo??ci swej
z ??otrowskiej bandy czarnoseci??c??w ???
uchwali??a oderwanie ziemi che??mskiej ??? na ??
r??d polski nie zw??tpi??, nie upad?? na si??ach,
ale braciom z za Buga postanowi?? przyj????
z mo??liw?? n a dzi?? materyaln?? pomoc??.
Nie sta?? nas niestety dzisiaj na to,
aby??my na czwarty rozbi??r Poski, na
gwa??t na naszym organi??mie narodowym
dokonany ??? odpowiedzieli zbrojn?? r??k??,
nie sta?? nas na otwart?? walk?? or????n??
przeciw moskiewskiemu zbirowi,
???
ale
sta?? Polsk??, by przysz??a z pomoc?? pie??
ni????n?? a przez to i moraln?? Polakom che??m??
skim i umo??liwi??a im przeciwstawienie szko??
??om rz??dowym ??? tajnych szk???? polskich,
truj??cym gazetom czarnosecinnym ??????na??
rodowe pisma polskie. W ten spos??b zro??
dzi??a si?? my??l ???Daru che??mskiego". We
Lwowie, w tem mie??cie, jedynem w Galicyi,
kt?? re zna i spe??nia obowi??zki Piemontu
polskiego, zawi??za?? si?? kom itet do zbie??
rania ???Daru". Wesz??y do tego komitetu
najwybitniejsze jednostki polskiego ??ycia
umys??owego. Znajduj?? si?? w nim tacy
ludzie, jak Jan Kasprowicz, Gustaw Dani??
??owski, rekto r politechniki, prof. Kadyi
i inni. Komitet rozpocz???? ju?? energiczn??
dzia??alno????. Odbyte zosta??y wiece che??mskie
w Zakopanem, Krynicy, Truskawcu a wsz????
dzie Polacy hojn?? d??oni?? dawali ???grosze
na ???Dar che??mski". Na wiecu w Zakopanetn,
poeta Gustaw Dani??owski tak okre??li?? zna??
czenie daru che??mskiego :
??? Sprawa daru che??mskiego, do kt??rego
wszystkich wzywamy, nie jest li tylko
kwesty?? polityczn??, spraw?? ocalenia szmatu
ziemi naszej, wsp????czucia dla um??czonych
rodak??w ??? ale spraw?? godno??ci narodowej,
ambicyi i dumy.
Jest sprawdzaniem czy??my warci ??y??,
zerwa?? zel??ywne p??ta i stan???? w rodzinie
luolnych narod??w ??? czy mamy gni?? i sta??
g w historyi haniebnem wspomnieniem
ostatecznego upadku. Co z tych alternatyw
wybierzemy dzi??, kiedy?? sta?? si?? musi.
Wyb??r ten ca??kowicie od nas zale??y.
A wi??c wybierajmy: czem jeste??my, czy
godnym szacunku i wolno??ci narodem, czy
t??umem/ kopanych bezkarnie niewolnik??w1' .
Podobnie spraw?? daru che??mskiego poj????
lwowski biskup-sufragan, ks. W??adys??aw
Bandwrski, kt??ry na kr??tko przed rozpo??
cz??ciem przez komitet akcyi ??? wyda??
p??omienn?? do narodu odezw?? tchn??c?? ser-
Chemiczna pralnia
KRAK??W
frakcisska b??beetea
USica Sebastiana S.
F i L IC : Floryaaska 1. 16. ??w. Jana 1. 14. Zakopane
Krup??wki obok poczty.
przyjmuje na sezon obecny do chemicznego czy-
Kapelusze panama, pi??ra strusie oraz wszelk??
szczeni??:
17.
garderob?? m??zk?? damsk?? i dziecinn??.
Uskutecznia takow?? na ????danie w 6-ciu godzinach.
I
ZamachnapolicmajstrawCz??stochowie.
/ikc_1912_183_0002.djvu
???HiUSTEtyWANY KURYER CODZIENNYu nr. 183 ??? dnia 1S derpnia 1912.
decznem ojczyzny umi??owaniem a zatytu??
??owan?? : Bro??my opornych !
Stwierdziwszy, ??e nar??d polski na go??o??
s??ownym przeciw zbrodni carskiej nie mo??e
pozosta?? prote??cie, pisa?? w niej ks. biskup
Bandurski:
??? Niepodobna milcze?? ??? niepodobna do
oa??ej Polski nie zawo??a?? :
???Zerwij si?? nieszcz??sna Matko! Sta??
toobronie dzieci, kt??re chc??oderwa?? odtwego
??onal Spiesz na ratunek tych, co tyle ka??
tuszy, tyle katorg, tyle krwi rozlewu prze??
trwali, aby Ci pozosta?? wiernymi i wiary
S. Rzymskiego Ko??cio??a nie zatraci??1???
A dalej pisa?? biskup-patryota:
??? I czy?? s??dzicie, ??e osza??cowani
nale??ycie nad Wis???? mo??ecie odda??,
na ??up wroga Polsk??, z nad D&winy, Buga
i Dniepru'1
.... ??e nie odbije si?? na was to
skurczenie narodowego organizmu? Chce-
cie?? z wielkiego narodu sta?? si?? molem, ple??
mieniem, rozp??ywaj??cem si?? coraz bardziej
w??r??d obcych wam pa??stwowych ustroj??w1?
Z dniem ka??dym ro??nie w??r??d naszego
spo??ecze??stwa ??wiadomo????, ??e dzi?? ratowa??
Polsk??nale??ynakresach. Tam punkt ci??????
ko??ci walk plemiennych, tam ??cieraj?? si??
wiekowi zapa??nicy.
??? Dar Grunwaldzki???
by?? i jest pierwszym ogromnym tej ??wia??
domo??ci objawem.
Potrzebniejszym od niego ???Dar Che??mski" ,
jako godna a spokojna odpowied?? ca??ego na??
rodu na gwa??t i przemoc, godz??ca w uczucia
katolickie i polskie.
Ani chwili nie ma do stracenia"
Wezwawszy nar??d gor??co do sk??adek ???
znalaz?? ks. biskup Bandurski s??owa ser??
decznej pociechy dla zabu??a??skich braci.
Odezwa?? si?? do nich w te s??owa:
???Wy za??, odci??ci od nas przemoc??, wy,
co??cie ju?? tyle przetrwali katuszy, pa??
m i??tajcie o s??owach poety, ??e ???nar??d si??
m??k?? w ??ycie rwie ??? i idzie ??ladem ??wi??tej
krwi, przez m,??k?? krwi pocz??ty1'.
???Podnie??cie w g??r?? serca! Niech wam
przy??wiecaj?? wzory m??czennik??w z Pod??
lasia! Pozorna ??mier?? poprzedza cz??sto
chlubne narodu odrodzenie.
???Niech jad zw??tpienia w pomoc bratni??,
w opiek?? Bo????, nie zatruwa wam serca!
Oto idziem ku wam z pomoc??! Oto idziem
z groszem polskim! Oto idziemdo was z Da??
rem Che??mskim i nie damy wam zgin????11
*
Ta to akcya che??mska w Galicyi i ta
odezwa ks. biskupa Bandurskiego oburza
wiernopodda??cze uczucia n??dznik??w, T ar-
gowiczan polskich.
???S ??owo??? warszawskie
w ??wie??ym numerze wyst??pi??o z artyku??em
wst??pnym przeciw akcyi che??mskiej i ode??
zwie ks. biskupa Bandurskiego. Stwier??
dziwszy, ??e odezwa ma ???charakter demon??
stracyjny i jaskrawy a ton wojowniczy
i nami??tny???
???
pisze organ Targowicy:
??? Po manifestacyach lwowskich, wyst????
pienie ks. biskupa Bandurskiego jest dru??
gim z r z ?? d u wielkim b????dem taktycznym
w sprawie che??mskiej1' ....
Z odezwy tej uciesz?? si?? najbardziej
nacyonali??ci rosyjscy, mog??cy teraz na jej
zasadzie nowe przeciwko nam wnosi?? oskar??
??enia."
A dalej opowiada targowickie ???S??owo???
star?? piosnk??, tyle razy powtarzan?? i przez
???Czas??? krakowski, ??e ??rodki nielegalne
nic nie pomog??, ??e wszelka tajemno???? szko??
dzi sprawie polskiej, ??e jedynie jawne,
prawem dozwolone ??rodki ??? powinny by??
przez Polak??w u??yte. ???S??owo??? nawo??ywa
te?? nar??d do tych ??rodk??w jawnych,
udziela przestrogi przed konspiracy?? a
w ko??cu ??? pisze:
???Ubolewamy niezmiernie, ??e nawo??ywa??
nia do tajnej dzia??alno??ci rozlegaj?? si??
z tej strony, z kt??rej mieli??my prawo ocze??
kiwa?? raczej dobrej rady i dojrza??ego s??owa,
wzmacniaj??cego dusze, ale nie wype??nia??
j??cego je bezsilnem wrzeniem".
Targowicy polskiej ??? na to nikczemne
wyst??pienie odpowiada?? ??? jest rzecz??
zbyteczn??. Sprawa legalnej i nielegalnej
dzia??alno??ci zosta??a jn?? dawno przes??dzon??.
Nar??d wie o tem i wam Targowiczanie
powiada:
I pokryje wasz?? pod??o???? ??? niepami????]
Komitety ???Daru che??mskiego".
Zawi??zane po wiecach w Zakopanem
i Krynicy sta??e Komitety miejscowe ukon??
stytuowa??y si?? nast??puj??co :
Zakopane. Przewodnicz??ca : A n n a Au-
gustynowiczowa (Zakopane, Bystre 3). Z a??
st??pczynie: Helena Czaplicka, Urszula
Brzozowska. Sekretarki: JadwigaChram-
c??wna i Cecylia Paw??ic??wna (Krup??wki
???Staszeczk??wka"). Skarbniczki: Janina
Kraszewska, Przecznica 1. 23. Po za tem
ca??y szereg miejscowych pa??. Sta??y adres
i biuro komitetu mie??ci si?? u skarbniczki
p. Janiny Kraszewskiej.
Krynica. Przewodnicz??cy: ks. Jan
Jasiak, rz. kat. proboszcz w Krynicy.
Zast. przewodn. i skarbniczka; p. Sa??
bina Sk??rczewska, sekretarz : Jan Pud??o
kierownik szko??y w Krynicy.
Sta??y adres komitetu: Jan Pud??o. Ko??
mitet ten tworzy prezydyum wiecu z do??
kooptowanymi 7 paniami i 5 panami Praca
polega?? b??dzie na wy??ej podanem prezy??
dyum oraz pani Oldze Biesiadzkiej (??onie
komisarza zdrojowego) i p. Nikribittowej,
aptekarzowej.
W ko??cu dodajemy, i?? sk??adki na ???Dar
Che??mski" p??yn?? bardzo obficie ??? ??e
przekroczy??y ju?? sum?? kilku tysi??cy koron.
Zamach na policm ajstra w Cz??stochowie.
Cz??stochowa, 11 sierpnia.
Od soboty jeste??my pod silnem wra??e??
niem, kt??re poprostu przemieni??o si?? w
og??lny pop??och. Mikt nie wychodzi niemal
z domu ??? bez koniecznej potrzeby ???
tak, i?? ulice ??wiec?? pustkami. Stoimy pod
znakiem bezwzgl??dnych represali??w, kt??re
czekaj?? zapewne og???? mieszka??c??w Cz??sto??
chowy ze strony zbir??w carskich.
Powodem tej niepewnej a dreszcze w??r??d
obywatelstwa naszego wywo??uj??cej sytu-
acyi ??? to zamach na policmajstra Cz??sto??
chowy, Piekura, jakiego dokonano wczoraj
(w sobot??) o godz. 9 wieczorem. Sprawa
przedstawia si?? nast??puj??co:
Gdy policmajster, wracaj??c do domu
z cukierni Jackowakiego, mija?? dom nr. 37
przy Alei, jeden z kilku m????czyzn id??cych
za Piekurem strzeli?? z rewolweru.
Policmajster otrzyma?? postrza?? w g??ow??
I pad?? na chodnik, po chwili jednak pod??
ni??s?? si?? o w??asnych si??ach i wszed?? do po??
bliskiej owocami, gdzie mu obmyto ran??,
poozetn sprowadzono doro??k?? i przewie??
ziono rannego do szpitala. Wezwani leka??
rze zrobili pierwszy opatrunek. Kula prze??
bi??a kark z prawej strony i wysz??a pod le??
wem okiem. Ranny nie straci?? przytomno??ci
i rozmawia?? z otoczeniem.
Jak si?? informuj?? z innej strony, zamach
wykona??o sze??ciu nieznanych ludzi ??? tak,
i?? Piekura formalnie zasypano strza??ami ???
z kt??rych jeden, bli??ej wymierzony, trafi??
go w kark. Policmajster o urtasnych si??ach
mia?? zosta?? i uda?? si?? do szpitala.
W mie??cie zapanowa?? naturalnie szalony
pop??och. W jed n e j chwili ulice opustosza??y.
W poszukiwaniu wykonawc??w zamachu
urz??dzono ob??aw?? w ca??em mie??cie. Do
szpitala przybyli naczelnicy ??andarmeryi
i stra??y ziemskiej oraz komisarze policyi.
Z miejsca aresztowano oko??o 100 os??b.
Zamach bezw??tpienia zosta?? wykonany
przez frakcy?? rewolucyjn?? P. P. S.
Piekur zajmowa?? stanowisko policmaj??
stra od 2 miesi??cy i da?? si?? pozna?? jako
bezwzgl??dny prze??ladowca ruchu wolno-
scjowepn.
W obronie czci rodziny.
Sym.^atye ludno??ci. ??? Proces w dw??ch mia??
stach.
???
Zeznanie spoiiczkcwanego gene??
ra??a.
Budapeszt, 12 sierpnia.
G??o??na afera komendanta korpusu ko??
szyckiego, genera??a Boroevica, znalaz??a si??
w sobot?? przed s??dem. Jak wiadomo, ge??
nera?? ten, w czasie wizytacyi garnizonu
w Munkacsu, zosta?? wypoliczkowany przez
c??rk?? podpu??kownika Hartla z tego powo??
du, i?? szykanowa?? on i obrazi?? wspomnia??
nego oficera.
Przeciwko dzielnej dziewczynie wyst??pi??y
w??adze s??dowe ze skarg?? o czynne zniewa- J
??enie. Pierwotnie wyznaczono rozpraw??
przed s??dem w Munkacsu, nast??pnie jednak
plan ten zmieniono i proces przydzielono
s??dowi koszyckiemu.
Sobotni przebieg tej ciekawej rozprawy< 4|
podajemy w obszemem streszczeniu.
Na cze???? dziewczyny.
Ludno???? Koszyc jii?? od pocz??tku owej
afery wyra??nie sympatyzowa??a z oskar??o-Rul11'
n??, pann?? Luiz?? Hartl??wn??. Gdy te?? w pi??-M j
tek wieczorem przyby??a ona do Koszyc**'
w towarzystwie swego obro??cy, powita?? j??1
na dworcu kolejowym olbrzymi t??um ludzi,Do!i
wznosz??c okrzyki na jej cze????, EljenLuiza] H,
???Niech ??yje odwa??na dziewczyna!" ???
-fca-go^??j
kie wykrzykniki brzmia??y na peronie i na wef
ulicach, przez kt??re przeje??d??a??a. Thimy*1/,'1)
oblega??y te?? hotel, w kt??rym zamieszka??a, h|f(
a gdy pojawi??a si?? na balkonie, w??wczas4*/??ll|
grzmia??a burza oklask??w.
4???i??r
Na cze???? dziewczyny.
4
/ikc_1912_183_0003.djvu
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY*1 nr. 183- ???
dnia IB ??rierpnm 19tS.
S
nie dzia??a?? na szkod?? podpu??kownika Har-
tla .
Po wyja??nieniu tem, obro??ca oskar??onej
porusza kwesty??, czy policzek wymierzony
by?? od przodu, czy te?? od ty??u. Komendant
protestuje przeciwko temu pytaniu, wre??
szcie jednak o??wiadcza, i?? uderzony zosta??
od przodu.
Obro??ca: A czy uderzenie by??o silne?
Komendant: Nie.
W??wczas stwierdza obro??ca, i?? oskar??o??
na zanim wypoliczkowa??a komendanta, b??a??
ga??a go, a??eby pozwoli?? ojcu jej pozosta??
w s??u??bie do listopada, przez co rodzina
otrzyma??aby wy??sz?? emerytur??. Temu
twierdzeniu obro??cy genera?? zaprzecza ka??
tegorycznie.
Tajemnica slu??&owa.
Na tem zako??czono przes??uchanie komen-
Znikni??cie 14-lefniej dziewczynki. ??? Odna??
leziona.
???
Trzy dni wi??ziona.
WicJfsn, 12 sierpnia.
Ciekaw?? spraw?? zajmuje si?? komisaryat
policyjny dzielnicy ???A??tergrund??? . Prowadzi
on dochodzenia przeciwko studentowi me??
dycyny, kt??rego oskar??ono o wi??zienie m??o??
dej dziewczyny i czyn przeciw morailne??Ci.
Sprawa ta przedstawia si?? jak nast??puje:
Przed trzema dniami wysz??a z domu swe??
go przy Gudrunstrasse 14-letnia uczenica
Marya P., udaj??c si?? do ??r??dmie??cia. Od
tej pory znikn????a.
??
Wstrzykni??cie kokainy.
Dopiero teraz spotkano j?? na ulicy i od??
stawiono do policyi, gdzie tak przedstawi??a
pow??d swego znikni??cia:
Id??c?? ulic??, zaczepi?? j?? jaki?? m??ody cz??o??
wiek i zaproponowa??, aby posz??a do jego
mieszkania. Gdy za?? propozycy?? t?? z obu??
rzeniem odrzuci??a, jegomo???? ??w owin???? j??
nagle niesionym przez siebie dywanem,
prawdopodobnie dla st??umienia krzyku, po-
czem zastrzykn??! jej kokain??. Bezprzytom-
n?? zani??s?? nast??pnie do swego mieszkania
i tu dopu??ci?? si?? na niej gwa??tu. Wi??zion??
Dwudniowe ma????e??stwo.
Syn bogatego kupca z Madrytu.
???
Podr????
po??!ui>na.
???
Ucieczka m??odego ma????onka.
Wiede??, 11 sierpnia.
C??rka pewnego, zamo??nego kupca w
Wiedniu, pozna??a na wycieczce g??rskiej
m??odzie??ca cyga??skiej urody. Po nied??u??
gim flircie m??odzieniec wszed?? w dom ro??
dzic??w panny w roli oficya??nego konku??
renta, przedstawiwszy si?? jako syn boga??
tego kupca z Madrytu, bawi??cy w Wiedniu
n% studyaeh i w charakterze zast??pcy in??
teres??w ojca.
Ojciec panny zasi??gn???? w Madrycie wia??
domo??ci, kt??re wypad??y dla m??odzie??ca
niezmiernie korzystnie, tak:, ??e zamierzo??
nemu zwi??zkowi ma????e??skiemu nie sta??o
nic na przeszkodzie. Slub odby??si?? z wi*>'k??
pomp?? i para m??oda wyjecha??a w podr????,
na kt??rej koszt wr??czy?? ojciec panny 10.000>
kor. zi??ciowi.
Ali??ci w dwa dni po wyje??dzie m??odych
ojciec panny otrzymuje telegram z nad gra??
nicy francuskiej, w kt??rym c??rka wzywa
go do natychmiastowego przybycia. Przera??
??eni rodzice us??uchali wezwania i na miej-
sou dowiedzieli si?? od zrozpaczonej c??rki,
??e m ??ody m a????onek zmkl 'podczas podr????y
jak kamfora z 10.000 kor.
I oto wysz??a prawda na jaw, ??e sprytny
m??odzieniec p od sz y??si??jpod imi??rnazwistr??'
syna bogatego kupca z Madrytu^kt??ry isto??
tnie w Wiedniu bawi??. St??d wiadomo??ci
dantai podo??ano jako??madkapu??k. Strac-
kera. Zapytywano go w kwestyi, czy isto??
tnie wzywa?? do siebie podpu??kownika Hart-
la i ostrzega?? go, ??e o ile nie zerwie sto??
sunku ze sw?? nie??lubn?? ??on??, b??dzie mu??
sia?? poda?? si?? do dymisyi. Mia?? to uczyni??,
z polecenia komendanta.
??wiadek nie chce w tej sprawie udzieli??
??adnych wyja??nie??, gdy?? ??? jako d??a adju-,
tanta komendanta korpusu ??? jest to dla.
niego tajemnic?? s??u??bow??.
Przes??uchano jeszcze p*ru oficer??w, po??
czer?? przewodnicz??cy og??osi?? post??powanie-
dowodowe za zamkni??te.
Dalszy ci??g procesu odbywa?? si?? b??dzie
przed s??dem w Munkacsu. Wyrok zapadnie
prawdopodobnie we ??rod??.
trzyma?? u siebie przez trzy dni, poczem do??
piero wypu??ci??.
Pruski student.
Na zasadzie tego opowiadania, policya
wszcz????a poszukiwania za sprawc?? i tego-
s&mego jeszcze dnia wykry??a go. Jest to
35-letni student medycyny, niejaki Franci??
szek S., pochodz??cy z pruskiego miasta
Wormdid.
Zbrodniczego prusaka aresztowano i skon??
frontowano z jego ofiar??. Mimo to, ??e
dziewczynka w oczy powt??rzy??a mu szcze??
g????y zaj??cia, przeczy?? on wszystkiemu. Nie
na wiele si?? to jednak??e zda??o.
Kompromituj??ce dowody.
W mieszkaniu prusaka przeprowadzono
r??wnocze??nie szczeg????ow?? rewizy??, kt??ra
dostarczy??a ca??ego szeregu dowod??w jego
winy. Znaleziono mianowicie ??w dywan,
ukryty w k??cie, jak r??wnie?? trzy buteleczki,
zawieraj??ce rozmaite narkotyki jak : ko??
kain??, proszek kantarydowy i t. p. Tak??e
znaleziono szpryek??.
Wobec tego nie zw??tpiono ju?? w win??
zwyrodnia??ego prusaka i postanowiono od??
da?? go w r??ce w??adz s??dowych.
czego uda??o mn si?? zyska?? ??aski rodzic??w
i r??k?? ich c??rki, kt??ra obecnie leczy si??
z wra??e?? i doznanych rozczarowa?? w za-*
k??adzie dla nerwowo chorych.
Po sprytnym m??odzie??cu s??uch wszelki
zagin????.
Dziecko porwane przez or??a.
(Do ilustracyi tytu??owej).
Niezwyk??e zdarzenie zasz??o w miejsco??
wo??ci Norwald. O??mioletnie dziewcz?? n a ??
zwiskiem Em ma Trewald bawi??a si?? w ogro??
dzie gdy nagle olbrzymi orze?? pochwyci??
j?? w swoje pazury. Ju?? kr??l ptak??w uno??
sie ze swoj?? zdobycz?? w powietrze ??? gdy
ojciec dziewcz??cia, krzykami ofiary zwa??
biony wybieg?? z mieszkania z karabinem
i da?? kilka strza????w do or??a.
Orze?? wypu??ci?? z pazur??w ofiar??. Ma??ej
Emmie nie sta??o si?? nic chocia?? spad??a
ze znacznej ju?? wysoko??ci. Scen?? porwania
dziewcz??cia i strzelania ojea do dzOdega
ptaka przedstawia nasza ryoina.
Kinematograf^^
przekonania te manifesty*Je??
cie i z pooz??tkfem jesieni, w okresie dog??
rzewania og??rk??w, obfito??ci grzyb??w, ja ??
g??d i owoc??w.
Na szcz????cie przekonania te nie ma??
j??, charakteru politycznego ani spo??e??
cznego, lecz wyros??y na gruncie czysto
ekonomicznym.
Mo??e niejasno rzecz t????macz??. Ot???? nie??
wiasta, o kt??rej mowa powy??ej ??? jest
niety??ko konserwatystk??, ale co gorsza i
}konfituiystk??.
C???? to za nowa partya? ??? zapyta nie??
jeden.
???
Czy konfituryzm ma co wsp??l??
nego mo??e z futuryzmem lub wywroto-
wemi ideami sufra??ystek?
To zale??y!... Konserwatywny konfitu??
ryzm ma wybitne cechy wywrotowe, jest
bezwzgl??dny i w zacietrzewieniu swem
nieraz bardzo samolubny.
Zw??aszcza na ??wie??em powietrzu, na
willegiaturze tyrania konserwatystek i
konfiturystek daje si?? w straszliwy spo??
s??b odczu?? przeciwnemu obozowi ??? kt????
ry jest przez nieszcz????liwego m????a repre??
zentowany.
Przebieg zbrodniczej tej akcyi jest na??
st??puj??cy:
Gdy si?? zjawi na widnokr??gu jaka ba??
ba lub ch??op z koszykiem w r??ku, bywa
pochlebstwem i obietnicami wci??gni??ty
do kuchni i w drodze handlu i targu
z??upiony doszcz??tnie z tego co nigsie.
Bez wzgl??du na to, czy to s?? poziom??
ki, bor??wki lub grzyby, jaja lub kur??
cz??ta.
P??ody ziemne s?? nast??pnie troskliwie
przebierane i oczyszczane, w przeciwie????
stwie do tego co gdaka i piszczy. To
bywa bez lito??ci zarzynane i skubane.
Lecz wszystko jeden los spotyka: przy
pomocy cukru, octu lub mas??a przeista??
cza si?? w kuchni na konfitury, konserwy
ewentualnie marynaty, pakuje si?? do s??o??
ik??w lub puszek, owi??zuje papierem i
sznurkami ??? piecz??tuj?? i chowa???do za??
improwizowanej szafarni, sk??d po sko????
czeniu sezonu cz????ciowo t??ucze si?? w dro??
dze ??? reszta niedobitk??w jest przewo??o??
na do miasta ??? na zim??.
Widz??c tak?? mnogo???? rozmaitych ia??-
miop??odow w twoim domu, przyjdzie cl
nieraz zdro??na ch??tka skosztowa?? ???m sta??
tu naturali??? tych smako??yk??w zanim
sztuka kucharska nie wynaturzy owo??
c??w na powid??a, kur nie przeistoczy w
pu??ardy.
???
Ach! jak to dobrze, ??e kupi??a?? ty??
le poziomek! Ty zawsze pami??tasz o tem
co lubi?? !
Ale pochlebstwo nie ima si?? serca za??
gorza??ej ???konserwatystkiu.
???
Istotnie! ??? odpowiada ??? bardzo
?????adne poziomki!... A jakie pyszne b??d??
z nich powide??kaL. zobaczysz w zimie.
???
A teraz?
???
Teraz nie dostaniesz nic!... Zoba??
czysz o ile to przyjemniej b??dzie w zi??
mie zajada?? smarzone.
???
Jabym wo??a?? teraz surowe...
???
Nawet mi nie m??w o temJ... Nie
zabieraj mi czasu, widzisz ile mam ro-
fco^yi...
Z temi s??owy wymyka si?? do kuchni,
gdzie przy prawdziwie piekielnym ogniu
po??wi??ca si?? ca??a fabrykaoyi kxmfitur:
gotuje, smaray, mi??saa, przyprawia, psuje,
znowu poprawia...
Podobnie rzecz si?? ma z kat??ym pro??
duktem, ??adna najkwa??niejsza ??liwka, ??* -
den n??jmarni??jszy graybek lob najohust
gzy kurczak, nie w??druje po ??mierci
wskazan?? mu przez m??dr?? Przyrod?? dro??
ga do twego ??o????dka! Nie ! On prz??jSS
wpierw musi przez ogie?? piekielny ???
otrzymane przez ojca panny zgadza??y si??
z inform aeyami ,,hochstaplera??????, wskutek:
XLYIU.
Dwie ???partye" domowe.
Sam b??d??c cz??owiekiem post??powym i
wolnomy????nym z ??alem zauwa??y??em, ??e,
??ona moja sk??ania si?? wyra??nie ku kon??
serwatyzmowi. Co za?? szczeg??lniejsze, ??e;
Niniejszem zawiadamiam, ??e m??j
Sk??adPapiem iGalsinteryi
kt??ry znajdowa?? si?? w Rynku g??. pod*L. 8. od frontu PRZENIOS??EM
do s??siedniej kamienicy w Rynku pod L. 9, do PASA??U.
wzgl??du na znacznie ta??szy lokal zni??y??em cen?? towar??w o 10%
ze
Z powa??aniem:
WAC??AW JAS
Krak??w, Rynek g????wnyU 8, Pimfc
CZEK
Zbrodnia pruskiego studenta.
/ikc_1912_183_0004.djvu
???.???
??????
???ILUSTROWAKTY KTJRYER CODZ??EJSNYu nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1912.
Typy alba??skie.
Z racyi powstania alba??skiego pizeciw Turcyi ??? podajemy powy??ej m??skie i kobiece
typy wojowniczego narodu alba??czyk??w.
chcia??em powiedzie?? ??? kuchenny,, zanim
zostanie z??o??ony do octu, cukru lub ma??
s??a ??? z terminem przetransportowania
go na wieczny spoczynek do wsp??lnego
wszystkim tym istotom grobu: twojego
brzucha, lecz dopiero w zimie.
Co si?? ciebie tyczy wolno ci tylko zda-
leka przygl??da?? si?? tym przygotowaniom
i ??yka?? ??link??, wraz z mi???? nadziej?? ???
odroczon?? do zimy.
Co do twej gospodarnej pani ??? to po
sp??dzonej pracowicie willegiaturze - sa ??
ma ma wygl??d jakiej?? rozpaczliwej kon-
_s erwy.
Warto by i j?? zapakowa?? do s??oika i
zala?? t??gim octem ??? a?? do zimy.
Kmk.
Co dzie?? mesie?
Krak??w, dnia 12. sierpnia 1912.
Aostrya plac! za Berlin.
Artyku?? ministra Zaleskiego.
W niedzielnej ???Neue Fr. Presse??? za??
mie??ci?? minister skarbu, dr. Wac??aw Zaleski
artyku?? pod tytu??em : ???Spadek kursu ren??
ty ??? . Minister skarbu zastrzega si?? na wst????
pie, i?? powodem spadku kurs??w renty
pa??stwowej nie jest os??abienie si??y kre??
dytowej pa??stwa. Powody spadku widzi
minister: 1) w lokacie kapita????w w pa??
pierach przemys??owych, 2 ) w konkurencyi
po??yczek krajowych i gminnych, 3) we
wzro??cie wydatk??w pa??stwa od 10 lat,
kt??ry to wzrost nie pozostaje w ??adnym
stosunku do si??y podatkowej ludno??ci.,
tak, ??e wydatki pokrywane by?? musz??
z nadmiernych po??yczek, 4) w okoliczno??ci,
i?? papiery austryackie znajduj?? zbyt tylko
na rynku wewn??trznym.
Dla uzdrowienia stosunk??w ??? winny
zdaniem ministra skarbu rz??d i parlament
1 ) na??o??y?? sobie obowi??zek systemu oszcz????
dno??ciowego, 2 ) przeprowadzi?? reform?? po??
datkow??, 3) wstrzyma?? inwestycye do
lepszych czas??w.
Owe ??rodki zaradcze dla unikni??cia kata??
strofy ??? s?? wysoce znamienne ze wzgl??du
na ????dania militaryzmu i nadchodz??c??
sesy?? jesienn?? parlam??ntu.
O wiele bardziej charakterystycznem jest
owo skromne napomnienie ministra skarbu,
i?? papiery pa??stwowe znajduj?? zbyt tylko
na targu wewn??trznym. Jest to stwier??
dzenie faktu, i?? mocarstwa europejskie,
skupione w trpjporozumieniu a wi??c : An??
glia, Francya i Rosya ???przy cichej zgodzie
W??och ??? bojkotuj?? Niemcy a prze* to
i zwi??zan?? z nimi sojuszem Austry??. A Wi??c
Austryap??aci zaBerlini za sojusz z ???przy??
jacielem w z??ooistej zbroi??? .
???Kongresa Bulteno??? .
W czasie przedstawienia kolportowano na
sali pierwszy numer ???Kongresa Bulteno",
ofieyalnego organu krakowskiego zjazdu, uka??
zuj??cego si?? jako dodatek nadzwyczajny do
??? ilustr. Kuryera Codziennego". Sprzeda?? sz??a
ra??niej i ju?? w chwil?? p????niej nie by??o ani je??
dnego uczestnika kongresu, kt??ryby nie by??
zaopatrzony we wspomniane pismo.
Tre???? numeru pierwszego by??a bardzo ob??
fita. Na wst??pie obok portretu dra Zamenhofa,
mie??ci?? si?? artyku?? powitalny, poczem nast????
powa??a cz?????? poetycka, przewa??nie pi??ra p.
Grabowskiego. ???Clou??? numeru stanowi??y jed??
nak artyku??y traktuj??ce o Polsce i o Krakowie.
Pierwszy by?? wybornym szkicem naszych
dziej??w, drugi przynosi?? ciekawe legendy i po??
dania przywi??zane do naszego miasta. Tak??e
jako po????dan?? nowo???? przyj??to dzia?? ??? tele??
gram??w. By??y to ostatnie wiadomo??ci nadesz??e
niemal ze wszystkich kraj??w kulturalnych.
Ca??o???? tego esperanckiego dziennika dope????
nia??a wyczerpuj??ca kronika niejako i kongre??
sowa, oraz dzia?? informacyjny.
Nat??pny, drugi numer ???Kongresa Bulteno"
uka??e si?? dzi?? (w poniedzia??ek) o godz. 6 wie- 0??j(janej (j0 u??ytku Kongresu. Tam znajdowa??y
c z o r e m i nast??pnie wycho ic ??dzieco ennn . wszvst,kie biura konsrresowe. skleov. bank.
Fortyfikacye te wzniesione by?? maj??
w pobli??u tak zwanego ???K??ta, trzech cesa-
rz??w??? w pobli??u Mys??owic, w prost Modrze-
jowa pod Sosnowcem.
Podr???? wszechniemca Schreinera
po Galicyi.
???Gazeta Poniedzia??kowa" donosi z Wie??
dnia, i?? b. niemiecki minister-rodak, wszech-
niemiec dr. Schreiner wybiera si?? w jesieni
do Galicyi, a by ???zbada?? straszny ucisk,
jakiemu ulegaj?? Niemcy w Galicyi??? .
Niemcy galicyjscy zasypuj?? Zwi??zek na-
rodowo-niemiecki w Austryi skargami ,,na
polskie jarzm o", podnosz??c; i?? Polacy od??
m aw iaj?? im odpowiedniej (!!) reprezen-
tacyi w sejmie i t. d.
By??y minister eksc. Schreiner interwe??
niowa??, (!) ma u galicyjskich w??adz krajo??
wych na rzecz Niemc??w i odby?? podr????
inspekcyjn?? po Galicyi.
Nie potrzebujemy dodawa??, i?? taka po??
dr???? wszechniemieckiego ex-m inistra jest
prowokacy?? narodu polskiego. N a prowo-
kacy?? tak?? nie odwa??y??by si?? on nigdy,
gdyby na czele galicyjskiejgo rz??du ??? sta??
inny cz??owiek ??? a nie pan Bobrzy??ski.
Jest to bowiem win?? kursu wprowadzo??
nego przez p. Bobrzy??skiego, kt??ry ma na
celu uszczuplenie pols??ciego stanu narodowego
na kresach ??l??sko-galieyjskich ??? a z drugiej
strony wzmo??enie ruchu ukrai??skiego na
wschodnich kresach. Tak wi??c wobec ga??
szenia uczu?? narodowych polskich przez
Bobrzy??skiego ??? wszyscy wrogowie pol??
sko??ci podnosz?? g??ow??.
Pierwszy dzie?? Wszech??wiat.
Kengresn Esperanskiega.
Przed otwarciem Kongresu.
Poprzedzaj??cy otwarcie kongresu dzie?? so??
botni, mia?? poniek??d ju?? charakter dnia uro
czysto??ciowego. Dwie trzecie uczestnik??w zja??
zdu znajdowa??o si?? od rana ju?? w Krakowie,
chodz??c po ulicach miasta i ciekawie przygl????
daj??c si?? jego budowlom. Najch??tniej jednak
przebywali w gmachu Akademii Handlowej,
Tf
o tej??e porze, przez czas trwania Kongresu.
Religia mahometa??ska w Aostryi.
Onegdajsza ???Wiener Ztg." og??osi??a srank-
cy?? cesarza dla prawa, nadaj??cego religii
m ahom eta??skiej zupe??ne r??wnouprawnienie
w Austryi.
Wobec tego ??? maj?? austryaccy wyznaw??
cy Mahometa prawo zak??ada?? gminy wy??
znaniowe, jak to jest u ??yd??w i ewangeli??
k??w, budowa?? meczety, tworzy?? fundusze
religijne, odprawia?? nabo??e??stwa itd.
Co si?? tyczy ma????e??stw Mahometan ???
to wielo??e??stwo zostaje nadal zabronionem
dla nich w Austryi, a to na podstawie ustaw
zasadniczych pa??stw a, kt??re o??wiadczaj??,
??e ma????e??stwo jest to zwi??zek jednego
m????czyzny z jedn?? kobiet??.
Dla Mahometan bo??niackichma by?? nadal
stosowany wyj??tkowy zwyczaj, moc?? kt????
rego ??eni?? si?? m og?? z kilku kobietami.
Niemcy fortyfikuj?? granic?? rosyjsk??.
Z Wroc??awia donosz?? : Dzienniki tutejsze
otrzyma??y wiadomo????, ??e pruski zarz??d
wojskowy zamierza w najbli??szym czasie
za????da?? kredytu n a wzniesienie fortyfikacyj
na granicy ??lajlco-rosyjskiej.
si?? wszystkie biura kongresowe, sklepy, bank,
(prowizoryczna filia Banku Krajowego), bufet
a dalej pokoje : pisarski, dziennikarski ??? wre??
szcie na III pi??trze ??? Wystawa Esperaneka,
nader obficie uposa??ona i naprawd?? intere??
suj??ca.
Mimo tysi??ca blisko os??b, przesuwaj??cych
si?? bezustannie przez sale i korytarze budynku
Akademii, porz??dek panowa?? wsz??dzie wzo??
rowy, przestrzegany w pierwszym rz??dzie
przez samych kongresowc??w.
Na ulicach miasta.
Na cze???? Kongresu miasto przybra??o si??
od??wi??tnie. Z budowli miejskich powiewa??y
sztandary o barwach miejskich i narodowych,
tak??e wiele dom??w wywiesi??o sztandary na
swych szczytach, najwi??cej za?? takich by??o ???
jak zwykle zreszt?? ??? w ulicy F??orya??skiej.
Sztandar??w zielonych, esperanckich by??o mniej
gdy?? tylko n a gmachach hotelowy i, zato
bardzo wiele wida?? ma??ych chor??gwi ta k i e j ??e
barwy, oznaczaj??cych firm?? po??econ przez
kom itet kongresowy, jako obeznan?? z j ;zykiem
mi??dzynarodowym. Tak??e niekt??re hotele
i domy prywatne, zamienione w kwatery,
odznaczy??y si?? takiemi?? chor??gwiami.
' Ca??o???? dope??nia??y afisze w j??zyku esperanc-
kim. Ukaza??o si?? ich bardzo du??o, tak ??e stano??
wi??y 80 procent wszystkich.
btao
BIELIZN M??SKAi OAMSKAoraz flpQriniC7nfr M ilPTTI
Bluzki, Halki, Szlafroki, krawaty m??- JTi dllUoZoft. Jimil A lii
Skje, ??aboty W wielkimwyborze poisce
Rynek GJewny L. 6 .
???
(Szara kamienica)
Oparci na dlugoietniem do??wiadczeniu uznali??my wyroby Mag. far. J . Z A C fiiA R S K G E O O za najlepsze i polecamy:
S??omkal proszek do czyszczenia kapeluszy s??omkowych.
???
-
Purol p??yn do odczyszczania plam
purzu, jasnych bucik??w i wyrob??w sk??rkowych. Perfect i Pico ??rodki
Motl I Ctfea
rjj zeciw odciskom.
???
Karsol najlepszy p??yn do czyszczenia metali.
???
1
Karsi chemiczna pasta do obuwia.
Krak??w, Linia A C.
/ikc_1912_183_0005.djvu
nILPSTRCWANY KUB.YEB CODZIENNYn nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1912.
5
Przedstawienie w Teatrze Nowo??ci.
Wieczorem w sobot?? niemal wszyscy obecni
w K ra ko wie go??cie kongresowi zjawili si??,
wbudynku T eatru Nowo??ci na przedstawienia,
kt??rego cz??e?? kabaretow?? -wykonano w j??zyku
esperanckim . Obszerna sali teatralna wype????
nion?? by??a do ostatniego miejsca, a nastr??j
panowa?? i??cie uroczysty. W jednej z l???? zaja??
miejsce tw??rca Esperanta dr. ??azarz Ludwik
Zamenhof ze swoj?? ma????onk??.
Po sko??czonej jednoakt??wce, ch??r teatralny
od??piewa?? ???Hymn Espera-ncki", kt??rego s??owa
napisa?? g??o??ny poeta esperancki a literat pol-
ski p. Edw. Grabowski z Warszawy. Pie??ni wy??
s??uchano stoj??c.
Cz?????? kabaretow?? wype??nili arty??ci Teatru
Nowo??ci pp. Palczewska, Sydor i Karbowski
wykonuj??c piosenki i deklamacy??. Pr??cz nich
wyst??pi?? krakowski esperantysta, amator p.
ICriss ??? z monologiem Chi??czyka. By?? to
faktycznie najlepszy ???numer??? kabaretowy,
co zreszt?? nie jest rzecz?? dziwn?? wobec swo??
body w??adania Esperantem n p. Krissa.
Przyjazd reszty kongresowc??w.
R??wnocze??nie w porze, gdy w Teatrze ???No??
wo??ci" odbywa??o si?? przedstawienie, przy ??
by??a do Krakowa ostatnia cz?????? go??ci kongre??
sowych. Tym razem przyby??o ich paruset,
przez co liczba og??lna uczestnik??w dosz??a do
1200 ??? 1300 os??b.
Przyby??ych rozmieszczono natychmiast po
hotelach i przygotowanych kwaterach.
W tem miejscu wspomnie?? nale??y o wzo??
rowym porz??dku, jaki panowa?? przed dwor??
cem i w ca??em mie??cie dzi??ki specyalnej tro ??
sce ze strony Dyrekcyi Pclicyi. Przed gmacha??
mi zw??aszcza, kt??re oddano do u??ytku Kon??
gresu, a wi??c przed Akademi??, Starym Teatrem
Strzelnic?? i t. p. pe??nili s??u??b?? komisarze, in??
spektorzy i ??o??nierze policyjni konni i piesi,
w??adaj??cy Esperantem. By??a to ???nowo????",
kt??r?? zapisa?? nale??y na plus krakowskiej
policyi.
Niedziela przedpo??udniem.
Nazajutrz w niedziel?? od rana ju?? rozpocz??to
obrady poszczeg??lnych sekcyi, k t?? re odbywa??y
si?? w salach Akademii Handlowej. Obradowali
zw??aszcza esperanty??ci niemieccy, wyst??pu??
j??cy na kongresie krakowskim jako odr??bn??,
nader liczn?? grupa.
R??wnie?? dokonano w gmachu Akademii
szereg zdj???? fotograficznych r????nych grup
narodowych i towarzyskich, oraz pojedynczych
os??b.
Wszystko to poprzedza??o w??a??ciwy Kongres,
kt??ry oficyalnie rozpocz???? si?? dopiero o godz,
3 popo??udniu.
Sniadar??e Prezydyum miasta.
Przed sam?? inauguracy??, o godz. 1 popo??u??
dniu odby??o si?? jeszcze w restauracyi Starego
teltru ??niadanie na cz ???? delegat??w 33 naro??
dowo??ci, reprezentowanych na kongresie k ra ??
kowskim. Wraz z reprezentantami Rady miej??
skiej, instytucyi autonomicznych i prasy kra??
kowskiej, zgromadzi??o si?? przy stole przesz??o
sto os??b. Uczta nosi??a charakter serdeczny.
Zagai??o j?? przem??wienie wiceprezydenta Szar-
skiego (po polsku a jednocze??nie wo??ni rozda??
wali tekst esperancki mowy) witaj??c zjazd
imieniem miasta, pcczem r ast??pi??y przem??-
to??wienia dra Zamenhofa i delegat??w poszcze??
g??lnych narodowo??ci; W??i??d g??stych m??w
i o??ywionej pogaw??dki uczta przeci??gn????a si??
do god??. 3 -ciej
inauguracya Kongresu.
O tej godzin?? odfotografowawszy si?? po??
przednio na stopniach Pa??acu Sztuki ??? dele??
gaci i inni uczestnicy ???luncku??? przeszli do
du??ej sali Starego Teartru. By??a ona przygoto??
wana na uroczyste otwarcie Kongresu, a wi??e
n a odszernej estradzie ustawiono d??ugi st????,
przy kt??rym o siedli: dr. Zamenhof, dr. Mi??
ko??ajczyk ze Lwowa (powo??any na przewodni??
cz??cego) sekretarze i delegaci wi??kszych To??
warzystw esperanckich. P ray s??siednim stole
ulokowali si?? przedstawiciele p r a s y : niemiec??
kiej, francuskiej, angielskiej i t. d . oraz prasy
krakowskiej. W tylnej cz????ci estrady zaj??li
miejsca reprezentanci narod??w.
Uroczysto???? zagai?? przewodnicz??cy, poczem
udzieli?? g??osu drowi Szarskiemn, I wiceprezy??
dentowi miasta. Po kilku s??owach wypowie??
dzianych w j??zyku polskim, wiceprezydent
odczyta?? d??u??sze powitanie po esperancku.
Przem??wienie wiceprezydenta przyj????o 1500
os??b znajduj??cych si?? n a sali i galeryi gor??cy??
mi oklaskami.
Z kolei wita?? Kongres imieniem krakowskiej
i lwowskiej Izby handlowo-przemys??owej po??
se?? J . K . Federowicz,
Owacya dla dr. Zamenhofa.
Nast??pnie przemawia?? imieniem esperan-
tyst??w krakowskich prof. Bujwid, witaj??c
zjazd mi??dzynarodowy w murach naszego
miasta.
Poczem przewodnicz??cy odda?? g??os tw??rcy
Esperanta, drowi ??. L . Zamenhofowi. Gdy s????
dziwy mistrz Esperanta powsta?? ze swego
miejsca, powstali wszyscy obecni ba sali,
i ??? wzni??s??szy trzykrotny okrzyk: ivu
majstrol??? ??? wszcz??li burz?? oklask??w. Trwa??a
ona przez przez kilka minut, a po n :ej obecni
od??piewali ch??ralnie ???Hymn Esperancki".
Dopiero w??wczas przem??wi?? dr. Zamenhof.
By??a to mowa d??uga lecz wyg??oszona z wielk??
swobod?? i okraszona dowcipnymi zwrotami.
Oklaskiwano j?? cz??sto, gdy za?? dr Zamenhof
o??wiadczy??, i?? kongres krakowski jest ostatni,
w kt??rym on bierze udzia?? osobi??cie, zaprote??
stowano przeciwko temu i proszono o zmian??
tego postanowienia w mowach, wyg??oszonych
z kolei przez przedstawicieli towarzystw espe??
ranckich i in tytucyi.
Przem??wie?? tych by??o kilkana??cie, najwi????
ksze jednak wra??enie zrobi??a mowa kapitana
artyleryi austryackiej, zast??puj??cego repre??
z entanta ministerstwa wojny podpu??k. Gos-
tomskiego, i delegata towaizystw rumu??skich.
??w, cz??owiek zupe??nie ciemny, m??wi?? entu-
zyastycznie, na zako??czenie za?? wr??czy?? drowi
Zamenhofowi portret jego z podpisem w??asno??
r??cznym kr??lowej rumu??skiej El??biety, po??
etki znanej pod pseudonimem Carmen Cylvy.
23 narodowo??ci.
Z kolei nast??pi??y przem??wienia przedsta??
wicieli narod??w. By??a to cz?????? inauguracyi i ca
??ego kongresu najwa??niejszy mo??e a stanow??
czo mo??e najefektowniejsza. Kto widzia?? tych
ludzi zgromadzonych na gruncie krakowskim
ze wszystkich stron ??wiata i przynosz??cych
powitanie dla innych narod??w, na tym musia??o
to uczyni?? wra??enie niezatarte.
Wielu z po??r??d tych delegat??w narodowo????
ciowych w przemowach swych akcentowa??o
kultur?? i go??cinno???? Polak??w i Krakowa;>
tych oklaskiwano gor??co. Senzacy?? jednak??e
prawdziw?? budzi??y przem??wienia: Japo????
czyka, Meksykanina, Hindusa, za?? reprezen??
tantom Chorwacyi (major w pu??ku w??gierskim
i Finlandyi urz??dzono owacy??.
Przemawiali przedstawiciele nast??puj??cych
narodowo??ci: Niemc??w austryackich, Czech-
ch??w, Morawian, W??gr??w, Chorwat??w, W??o??
ch??w austr. , Rumun??w', Serb??w, Bu??gar??w,
Wymieraj??ca rodzina kangur??w.
llustracya powy??sza przedstawia wymieraj??c??
ju?? rodzin?? zwierz??t, zwanych kangurami.
Niemc??w, Du??czyk??w, Szwed??w, Norweg??w,
Finlandczyk??w, Rosyan, (reprezentant mini??
sterstwa o??wiaty), Ukrai??c??w, W??och??w, An??
glik??w, Irlandczyk??w, Szkot??w, Walijczyk??w,
(Anglia), Belg??w, Katalo??czyk??w (Hiszpania),
Bask??w (Hiszp,), Katy??ijczyk??w (Hiszp.), A-
merykan??w, Meksykan??w, Japo??czyk??w repr.
rz??du, Hindus??w ??? i wreszcie Polak??w.
W imieniu tych ostatnich zabra?? g??os p. Gra??
bowski z Warszawy.
Zako??czenie inasiguracyi.
W ko??cu odczytano ca??y szereg telegram??w
i list??w gratulacyjnych od stowarzysze?? espe??
ranckich i wybitniejszych esperantyst??w. Przyj
mowano je oklaskami, kt??re zamieni??y si??
w burz?? po odczytaniu depeszy od esperan-.
tyst??w chi??skich w Szanghaju.
Potem uchwalono jednog??o??nie wys??a?? te??
legram ho??downiczy do cesarza Franciszka
J??zefa I, oraz do kr??lowej rumu??skiej El??biety
a to na wniosek p. Leo Belmonta, adwokata
i redaktora z Warszawy.
Na tem oko??o godziny 7 wieczorem inaugu-
racy?? zamkni??to.
Raut w Strzelnicy.
W dwie godziny p????niej zebrano si?? pono
wnie niemal w komplecie ??? gdy?? w liczbie
oko??o 1000 os??b ??? w salach Strzelnicy, na
wsp??ln?? kolacy?? i raut. Wiecz??r sp??dzono bar??
dzo mi??e na wzajemnem poznawaniu si?? i na
rozmowie. R a u t umila??a orkiestra 100 pu??ku
piechoty, kt??ra o p????nocy zaintonowa??a Hymn
esperancki, poprzedziwszy go polskim naro??
dowym.
R??wnocze??nie obecnemu drowi Zamenho??
fowi zgotowano ponown?? owacy??, obnosz??c
go na r??kach w??r??d okrzyk??w ku jego czci.
R a u t przeci??gn???? si?? do godziny 1 po p??????
nocy.
Osobne s??owo uznania nale??y si?? urz??dza??
j??cemu kolacy?? p. Antoniemu W??jcikowi
MULAQ DOSTAW BUDOWLANYCH
??
ChBADEM
brak??w, uligaBunajewskiego EL.??.
Generalne Zast??pstwo wszystkich zjednoczonych FABRYK cera-
_
_____ ___
raicznyct? w Austryj.
690
Jan Gabry?? Florya??ska 40.
(obok bram y florya??skiejj)
poleca aa sj&st ???Isperasityst??w sw??j bogato zaopatrzony bufet i winiarni??.
POLECA: Bury kamionkowe wewn??trz i zewn??trz glazurowane, wraz z wszyst-
kiemi cz????ciami fasonowemi, potrzebnemi do kanalizacyi w szczeg??lno??ci: spody,
wpusty i studzienki kana??owe. ??? Posadzki kamionkowe i lizy fajansowe na
??ciany, ???
Piece kaflowe deseniowe i g??adkie w najrozmaitszych kolorach.
Wspno s k alisis z w??asnych wapiennik??w w Rz??sce ko??o Krakowa i Glmnej
Nawaryi ko??o Lwowa.
???
Gips murarski z w??asnej fabryki w GlinnejNawaryi
Zapraw?? fasadow?? ,Terrabona??? z w??asnej fabryki w Krzeszowicach.
Cement portlandzki, wapno hydrauliczne murarskie i fasadowe, pap??
dachow??, ter gazowy, karbolineum, dach??wki i wszelkie wyroby be
tonowe. Farby chemiczne i ziemne z w??as. febr. w Krzeszowicach.
/ikc_1912_183_0006.djvu
e
.ILUSTROWANY KURYES, CODZIENNY" nr. 183??? dnia 13 sierpnia 131*2. '
restauratorowi z ul. Florya??skiej. Przygoto??
wa?? on potrawy w wielkim wyborze i smaczne,
ayskuj??c og??lne uznanie go??ci kongresowych.
Dzieii dzisiejszy.
Dzi?? o godz. 8 i p???? rano zebrali si?? kongre-
Dowcy przed pomnikiem Mickiewicza, sk??d
udali si?? na Wawel celem wsp??lnego zdj??cia
fotograficznego. Nast??pnie powr??cono do gma??
chu Akademii, gdzie obradowa??y wszystkie
rokeye kongresu a?? do po??udnia.
Dzi?? wieczorem odb??dzie si?? w sali Starego
Teatru uroczysty koncert z udzia??em wy??
bitnych si?? artystycznych, ch??ru m??skiego
i orkiestry 100 pp.
Kongresa Bulteno. Nak??adem wydaw??
nictwa ???Ilustr. Kui-yera Codziennego" wy??
chodzi?? pocz???? w sobot?? jako dodatek do
naszego dziennika Biuletyn kongresowy
???Kongresa Bulteno??? w j??zyku esperanc-
kim. ,,Bulteno??? wychodzi?? b??dzie codzien??
nie wieczorem przez czas trwania kongresu,
esperantyst??w.
Sobotni numer ???Kongresa Bulteno???
pojawi?? si?? w kilku tysi??cach egzemplarzy
i zosta?? rozchwytany przez uczestnik??w
kongresu. Jeden numer ???Bulteno??? kosztuje
10 hal.
Przy tej sposobno??ci zaznaczy?? nam wy??
pada, ??e ???Kongresa Bulteno" a z nim
s??awa ???Kuryera Codziennego" (nazwa na??
szego dziennika zachowana jest w tytule
,,Kongresa Bulteno???) rozejdzie si?? po ca??
??ym ??wiecie i razem u uczestnikami kon??
gresu, powracaj??cymi do swej ojczyzny,
zaw??druje do Japonii, Chin, Meksyku,
Indyi, Australii, Afryki,
???
nie m??wi??c
ju?? o Europie.
Dzisiaj (poniedzia??ek) pojawi si?? ???K o n ??
gresa Bulteno??? o 6-tej wieczorem. Pr??cz
dzia??u, dotycz??cego zjazdu zawiera?? b??dzie
jak zawsze telegram y z ca??ego ??wiata.
Sejmowa reforma wyborcza. ??? G azeta Na-
lod . ??? donosi, i?? komisya dla sejmowej refor-
; my wyborczej zbierze si?? dnia 9 wrze??nia
w gmachu sejmowym we Lwowie.
Gimnazya prywatne w Krakowie. Z W ie??
dnia donosz??: Minister Wyzna?? i o??wiaty
przed??u??y?? prawo publiczno??ci oraz prawo
odbywania egzamin??w dojrza??o??ci i wyda??
wania wa??nych pa??stwowo ????wiadectw doj-
' rza??o??ci, udzielone na czas trwania r.
1911 12 prywatnemu gimnazyum ??e??skiemu
Towarzystwa szko??y gimnazya??nej ??e??skiej
w Krakowie do r. 1913 14.
Minister wyzna?? i o??wiaty rozszerzy??
prawo publiczno??ci udzielone 1 ???3 klasie
prywatnego gimnazyum prof. Stanis??awa
Jaworskiego w Krakowie, tak??e i na czwar??
t?? klas?? na rok szkolny 1911 12.
Minister wyzna?? i o??wiaty rozszerzy??
prawo publiczno??ci, udzielone pierwszej
klasie prywatnego gimnazyum realnego ??e????
skiego S. 8 . Urszaulanek w Krakowie, na
drug?? i trzeci?? klas?? na r. szkolny 1911 12.
Koniec obrad w Raperswilu. Z Raperswilu
donosz??: Rada muzealna uchwali??a na sobo-
tniem posiedzeniu rozpisa?? konkurs na stano??
wisko dyrektora Muzeum.
Nast??pnie Rada przyj????a preliminarz bu??
d??etu na rok 1913. Preliminarz ten obejmuje
nast??puj??ce cyfry: wydatki 30.800 frank??w;
dochody za?? 18. 700 frank??w: deficyt wynosi
wi??c powa??n?? sum?? 12.100 frank??w. Celem
usuni??cia tego deficytu, Rada wyda??a odezw??
do wszystkich patryot??w, aby sk??adkami
przyczynili si?? do zebrania brakuj??cej kwoty.
Pensya dyrektora Muzeum wynos;?? ma,,
wed??ug preliminarza, 5000 frank??w.
Uchwaleniem bud??etu zako??czono tegoro??
czne uchwa??y Rady. Wi??kszo???? uczestnik??w
obrad ju?? w sobot?? wyjecha??a z Rappers-
wilu.
Wycieczka do Krakowa. Jak nam dono??
sz?? z ??a??cuta, zarz??d powiatowy tam tej??
szych K????ek Rolniczych, kt??ry corocznie
organizuje wycieczki zbiorowe do Krakowa
i Cz??stochowy, urz??dza tak?? sam?? i w ro??
ku bie????cym, z pomini??ciem jednak??e Cz????
stochowy, a natomiast tak??e do Kalwaryu
Wycieczka ta, z??o??ona z 500 os??b, wyruszy
z ??a??cuta w poniedzia??ek dn. 12 b. m.
w nocy, udaj??c si?? najpierw do Ka??waryi
Zebrzydowskiej, gdzie stanie nazajutrz o
godz. 6 rano. Zabawiwszy tam przez dwa
dni, przyb??dzie we czwartek o godz. wp????
do 11 rano do Krakowa celem zwiedzenia
miasta i jego pami??tek. W pi??tek popo??
??udniu b??dzie wycieczka na przedstawieniu
???Ko??ciuszki pod Rac??awicami" i tegosa-
mego dnia o godz. 7 wiecz??r odjedzie w dro??
g?? powrotni??.
Wycieczki zarz??du K????ek w ??a??cucie
ciesz?? si?? wielkiem powodzeniem, zw??aszcza
od czasu, gdy organizacy?? ich obj??li: pre??
zes zarz. K????ek p. Z. Sulimirski i sekre??
tarz p. W . Rybak. W roku bie????cym jest
to ju?? druga przez nich urz??dzona wy??
cieczka. Pierwsza odby??a si?? na Morawy
celem zwiedzenia wzorowych gospodarstw
wiejskich.
Osobiste. Znany w mie??cie naszem i cie??
sz??cy si?? w szerokich jego ko??ach wielk??
sympaty?? koncepista Dyrekcyi Policyi p.
Jerzy Rotschek, mianowany zosta?? komi??
sarzem policyi.
Z teatru miejskiego. ???Halka" opera narodowa
Stanis??awa Moniuszki dan?? b??dzie w j??zyku
polskim n a ??yczenie wielu os??b przyjezdny h
we ??rod?? 14 bm . popo??udniu po cenach cri-
m atu zamiast zapowiedzianych ,,Krakowiak??w
i G??ra liZa?? ???Halka??? w j??zyku espzranckim
wykonan?? b??dzie tylko razjedenna cze???? Kon??
gresu Esperanckiego, a mianowicie wieczorem
w Pi??tek 16 bm. We Czwartek 15 bm. popo??
??udniu po cenach dramatu operetka Straus a
???Noc w Wenecyi??? , a wieczorem tego dnia me??
lodyjna operetka Lehava ,,Mi??o???? cyga??ska???
po raz ostatni w bie????c} m sezonie gdy?? arty??
??ci lwowscy po??egnaj?? si?? z tutejsz?? publi??
czno??ci?? w Niedziel?? ???poczem zaraz po przed??
stawieniu wracaj?? do Lwowa.
Tragiczna ??mier?? w Wi??le. Ko??o miejscowo??
??ci Ispiba w pobli??u granicy rosyjskiej ??? uto??
n???? przed kilku dniami nauczyciel szko??y im.
Sienkiewicza z Krakowa, Nasssalik.
Nassalik k??pa?? si?? w towarzystwie rodziny,
mi??dzy kt??r?? znajdowa??a si?? i siostra zmar??
??ego, zam????na za nauczycielem w Bochni.
Nassalik uton???? wskutek parali??u serca. Zw??o??
ki jego pozostawiono w odleg??o??ci 6 kim od
miejsca utoni??cia.
Niebezpieczne wr????biarki. Po domach w K ra ??
kowie chodzi??y dwie Cyganili, kt??re wr????y??y
naiwnym s??u????cym a przytem robi??y ???prze??
gl??d" kieszeni. Onegdaj aresztowa??a policya
obydwie. Nazywaj?? si?? one: Joanna ??apacz
1. 50 i J??zefa Kwiatkowska .1 25.
wracaj??cym do remizy, wybuch??a njaia
bomba.
Wybuch maszyny piekielnej w austryac,
kim urz??dzie pocztowym nast??pi?? w ubi??
kacyi przeznaczonej dla stron, niedaleko
drzwi. W tem miejscu wszystko zosta??a
rozerwane w kawa??ki. Drzwi ??elazne, pro.
wadz??ce do skrytek pocztowych, wyle??
cia??y. W przeciwleg??ym dom u, nale????cym
do francuskiej kongregaeyi, wylecia??y szyby
Dot??d nie natrafiono jeszcze na ??lad sprawcy
Policya aresztowa??a indywiduum podej??
rzane o pod??o??enie maszyny piekielnej
w wozie tramwajowym.
Straszne trz??sienie ziemi.
Konstantynopol (tel. w??.). Rozmiary trz????
sienia ziemi, kt??re onegdaj nawiedzi??o Tur-
cy?? ??? s?? niezwyk??e. Wed??ug prywatnych
wiadomo??ci ??? 15 miast w Twrcyi zosta??o
zniszczonych. Ofiary w ludziach obliczaj??
na 1.200 os??b. K o??o Calessi wiele wsi si??
zapad??o.
Konstantynopol (tel. w??.) . Trz??sienie zie??
mi nawiedzi??o r??wnie cie??nin?? dardanelsk??
i wybrze??e morza Marmara. W Galipoli
wszystkie domy zostaSy zniszczone. W kil??
ku miejscach n a wybrze??ach wybuch??y
nagle gor??ce ??r??d??a i znik ??y niezad??ugo
w szczelinach, jakie si?? potworzy??y. Mia??
sta nadbrze??ne Kora, Crassia, Mirigshilo,
wygl??daj?? jak cmentarzyska.
W??r??d uszkodzonych budynk??w znajdu??
j?? si?? r??wnie?? domy konsul??w perskiego
i anstryackiego. Podczas trz??sienia ziemi
rozgrywa??y si?? straszne sceny w??r??d ludno??
??ci. ??ak??e woda w cie??ninie dardanelskiej
by??a bardzo wzburzona. Kapitan okr??tu
???Barbarossa" opowiada, i?? podczas prze??
jazdu przez Dardanele by?? ??wiadkiem stra??
szliwych scen. Zdawa??o si??, ??e ca??e wybrze??
??e Dardanel??w stoi w p??omieniach i ??e-woda
przy brzegach wre.
Bomba w austr. urz??dzie
pocztowym w Salonikach.
Saloniki ( t. w??.) W austryackim urz??dzie
pocztowym eksplodowa??a w nocy maszyna
piekielna, kt??r?? pod??o??y?? nieznany sprawca.
Lokal zosta?? silnie uszkodzony, a urz??dzenie
wewn??trzne zniszczone. Papiery pocztowe
i przesy??ki nie ucierpia??y. Austro-w??gierski
konsul jeneralny Kral zjawi?? si?? natych??
miast w urz??dzie pocztowym, dozorowa??
prace nad uprz??tni??ciem gruz??w i przy??
wr??ci?? dobre funkcyonowanie urz??du. W??a??
dze przedsi??wzi????y natychmiast ??rodki o-
chronne. Ulice obsadzono wojskiem. Wdro??
??ono ??ledztwo. Kierownik urz??du poczto??
wego zarz??dca pocztowy Vucetich-Bielitz,
kt??ry by?? podczas wybuchu w lokalu, za??
wezwa?? zaraz nie maj??cych s??u??by urz????
dnik??w, aby w czynno??ci poczty nie nast????
pi??a zw??oka.
R??wnie?? w pr????nym wozie tramwajowym,
i^smorya?? caratu w Watykanie.
Petersburg (tel. w??.)
???Ruakoje S??owo???
donosi z Rzymu, ??e rz??d rosyjski przed??o??
??y?? Watykano wi memorya??, w kt??rym du??
chowie??stwu katolickiemu w Rosyi uczy??
niono zarzut, ??e popiera polski ??ywio?? wo??
juj??cy. Memorya?? dowodzi, ??e ukaz tole??
rancyjny nie daje misyonarzom katolickim
prawa nawracania.
Wybieh na okr??cie wejsnuym.
Wiede?? (t. w??.) Pisma donosz?? w tele??
gramach z Poli o eksplozyi, jaka zasz??a
na austryackim okr??cie wojennym . 3 pod??
oficer??w zosta??o zabitych kilkunastu ??o????
nierzy i 1 oficer ci????ko rannych. Szcze??
g??????w eksplozyi brak.
Wypadek automobilowy.
Wiede?? (tel. w??.) . W Neuwaldegg pcd
Wiedniem zdarzy?? si?? wczoraj wypadek
automobilowy.
Automobil, w kt??rym jecha??o 3 m??odych
ludzi ??? uderzy?? o drzewo. Samoch??d
strzaskany. Wszyscy pasa??erowie ci????ko
ranni.
Podro??enie w??gla.
Praga(tel. w??.) Wielkie przedsi??biorstwa
w??g??owe postanowi??y podwy??szy?? cen?
gla o 14 do 16 halerzy na metrze. W??giel
kamienny, u??ywanych do cel??w przemy??
s??owych ???podro??e?? ma o 40%. Podwy??ka
wejdzie w ??ycie w przysz??ym miesi??cu-
Angielskie kopalnie w??gla r??wnie?? P??d '
wy??szaj?? ceny.
_
TEATR ,iXOWO??OI??? przy ul. Starowi??lnej 21^
tLZtZCKil!Styl19i LiiiCarls2SES-T
/ikc_1912_183_0007.djvu
??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY4* nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1913.
Maieslaise.
(Za dzia?? ten redakcya nie odpowiada).
3. FISSKUR, dentysta
Krak??w, Grodzka 60
powr??ci?? i przyjmuje od godziny 8 ???12
przedpo??. i od godz. 2 ???5 popo??.
Zmieniony telefon Mr. 1555.
jpol.
'tac??
Kor.
??4-
117???
95-
19-
190-
1, lahjdsli, Ifpidijtf, U .
???Wynajmuje i sprzedaje pierwszorz??dnych
fabryk fortepiany, pianina, harmonie i pho-
nole za got??wk?? lub na sp??aty nawet dwu-
dziestomiesi??czne bez zaliczki. _____
PIWO'
PODW??JKSES??ODOWE
Z BROWARU
AUSTRIA^WIEDMW
'PRAW02JWE TYLKO 2 T??ETYKIETA
IgLOWHA SPRZEDA?? w KRAKOWIE W SK??ADZIEPRZY
UL. JAGIELLO??SKIEJ S. BIURO PRZY UL. STAROWI??LNEJ 6 .
TELEFONMfl. ??OO.
9625
87-
9125
KORESPONDENCIE.
=
Z Tarnowa
Soldatesea hula. Awantury ??o??nierskie te*
cz??sto si?? u nas pojawiaj??, ??e tracimy ju?? na??
dziej?? by si?? kiedykolwiek poprawi??o n a lepsze.
I owszem zanotowa?? nale??y obecnie znowu
krok ???naprz??d" ; podczas gdy dotychczas by??
li??my ??wiadkami aw antur ??o??nierskich tylko
podczas dni ??wi??tecznych i niedziel, to dzi??
mo??emy si?? poszczyci?? krwaw?? awantur??
podczas dnia powszedniego. W sobot?? popo??
??udniu w jasny dzie?? byli??my ??wiadkami burdy
wywo??anej przez walecznego syna Marsa.
By?? to jak zwykle ??o??nierz 2 pu??ku u??an??w,
kt??ry posprzeczawszy si?? ze swoimi cywilnemi
kolegami doby?? szabli i wywijaj??c ni?? aa wszys??
tkie strony goni?? tak uciekaj??cych cywil??w.
Jednego z nich dopad?? i ci???? szabl?? z ca??ej
si??y przez g??ow??. Nast??pnie goni?? tak rozju??
szony ??o??dak za drugim cywilem, kt??ry zdo??
??a?? mu jednak umkn????. Po chwili zjawi?? si
rotmistrz u??an??w i odprowadzi?? krewkiego
u??ana do kasarni. He jeszcze awantur podo??
bnych potrzeba, aby wojskowo???? poskromi??a
wreszcie swych ??o??nierzy, pouczy??a ich nale??
??ycie, ??e nie wolno im czyni?? u??ytku z broni
wobec bezbronnych obywateli i po??o??y??a kres
tym ci??g??ym burdom ??o??nierskim?
Pomys??owy oszust. Bardzo pomys??owego
oszusta uda??o si?? uj???? tutejszej policyi. Jest
nim Adam Sikorski, 39 letni ptaszek pochodz????
cy z powiatu Brzeskiego. Poniewa?? dosz??o
jego wiadomo??ci, ??e lekarzom w naszem mie????
cie wolno praktykuj??cym dobrze si?? powodzi
rozpocz???? tutaj przy ulicy Lwowskiej ???prak??
tykowa??", nie zra??aj??c si?? wcale brakiem
study??w i dyplomu. W ci??gu kilku dni zdo??a??
rozwin???? szerok?? praktyk?? i cieszy?? si?? kilkoma
pacyentami. By??y to wy????cznie podmiejskie
niewiasty, kt??re odwiedza??, bardzo dok??adnie
bada??, wsz??dzie zabiera?? mocz, celem poddania
go chemicznej analizie i zapisywa?? recepty.
Za wizyt?? tak?? niebra?? pan dokt??r Sikorski
mniej jak 6 koron a w niekt??rych wypadkach
nawet i 8 koron. Skoro pacyenci udali si?? do
apteki niewyszkolony w odczytywaniu tego
rodzaju hieroglif??w magister nie chcia?? oczy??
wi??cie wyda?? im lekarstwa; recepty nie by??y
bowiem pisane ??? bo pan dokt??r pisa?? nie umie
???
lecz zarysowane nieczytelnemi kreskami.
Uwiadomiona o tem pofieya przyaresztowa??a
zaraz osobliwego lekarza, ho??duj??cego zasadzie
???tti aliquid jeciese videccbar??? i zabraniaj??c mu
???
bez uchwa??y Izby lekarskiej ??? praktyko??
wa?? zbyt wolno, odes??a??a go do wi??zienia s????
dowego, kt??re to mury ??? jak twierdzono ???
dopiero ubieg??ego tygodnia opu??ci??. ________
=
Z JUiwki (pcw. Brzesko).
Burza . Onegdaj rano przeci??gn????a nad na??
sz?? wiosk?? burza z grzmotami i b??yskawicami-,
podczas kt??rej piorun uderzy?? w stajni?? b????
d??c?? w??asno??ci?? wie??niaczki Maryi K??dzior
i zabi?? w niej konia i troje sztuk n erogaciznjk.
Na widok p??on??cej stajni pospieszy??a gminna
stra?? po??arna z sikawk?? i zdo??a??a po??ar zlo-
kalizowa?? i wkr??tce ugasi??.
Z O??wi??cimia.
Po??ar. W niedziel?? ubieg???? wybuch?? po??ar
w realno??ci p. Adamickiego w Zabrzegu, na
strychu i by??by si?? przeni??s?? na pobliskie do-
ny, gdyby nie szybka a skuteczna pomoc stra??
??y po??arnej z Babic, kt??ra pod komend?? na??
czelnika p. Hycicha po??ar w p???? godziny zlo??
kalizowa??a.
Ofiara bandytyzmu. Raniony w walce z
bandytami w Szczakowy urz??dnik policyi
Schr??tter przechadza si?? ju?? z r??k?? coprawda
na temblaku, lecz jak zawsze u??miechni??ty.
Czuje si?? te??, jak sam m??wi, doskonale.
Proces. Przed tutejszym s??dem odby??a sf??
rozprawa o zgwa??cenie 60-letniej kobiety przez
dw??ch ch??opc??w ??lusarskich.
Na szko??y protestanckie w Galicyi.
Kraj nasz ma zosta?? uszcz????liwiony nowym
??? darem o??wiatowym niemieckim14. Po darze
roseggerowskim przysz??a u Niemc??w kolej na
??? dar Lutra" . Mianowicie z inieyatywy stowa??
rzysze?? lutera??skich w Niemczech (Lutherverei-
ne) postanowiono zebra?? milion koron w ce??
gie??kach po 16 koron, a za zebran?? kwot??
wybudowa?? w Galicyi szereg niemieckich szk????
protestanckich po miastach i po gminach
wiejskich w Galicyi. Nauczycielstwo w Sakso??
nii na ten cel subskrybowa??o ju?? kwot?? 1 0 0
tysi??cy koron. Obecnie w Hamb urgu pojawi??a
si?? odezwa wzywaj??ca do rych??ej snbskrypgi,
aby do roku 1917, na kt??ry przypada jubjtef
usz Lutra, ca??a kwota mog??a ju?? zosta?? wy??
p??acona, a akcya budowlana wdro??ona. W
hamburskiej odezwie czytamy o misyi cywaj.
zacyjnej Niemiec i o potrzebie wzmozenia w
Galicyi ??ywio??u niemieckiego!
GASTON LEROUX.
94
T??umaczy??a Marya Segeny.
95 75
10-
35-
90-
90-
!650
!675
250
1750
BUCH OPERY.
Pers i Raul blizcy s?? ostatecznej utraty
si??; ale w tej chwili p??omienna twarz
zwraca si?? ku nim z okrzykiem:
??? Nie poruszajcie !Nie poruszajcie si??!...
A przedewszysztkiem nie id??cie za mn??!
Jestem t??piciel szczur??w! Pozw??lcie mi
przej???? z moimi szczurami!...
I nag??e fantastyczna posta?? znika w ciem??
no??ciach... a gdzie?? w dali w ko??cu kory??
tarza pojawia si?? nik??e, blade ??wiate??ko.
Przed chwil??, widocznie, aby nie sp??oszy??
szczur??w, p??omie?? g??uchej latarki trzy??
manej w r??ce zwr??ci?? by?? ??w ???t??piciel
szczur??w" ku sobie, o??wietlaj??c tym spo??
sobem tylko twarz swoj??, teraz za?? by
pr??dzej u??atwi?? sobie wyj??cie, o??wietli??
ciemn?? przestrze??, rozci??gaj??c?? si?? przed
nim...
W tedy gwizdn??wszy przeci??g??e skoczy??
naprz??d a za nim pospieszy??a zgrzytaj??ca,
szemrz??ca fala...
???
Powinienem by?? pami??ta?? o tym ???t??-
picielu szczur??w ??? odezwa?? si?? po chwili
milczenia Pers. E ryk wsoomina?? mi o nim...
wspomina??, ??e ukazuje si?? cz??sto pod t??
postaci??.*
???
Czy jeste??my daleko od ???Jerwia ???
zapyta?? RauL Chod??my! tam! chod??my!
Pr??dko. Nie tra??my czasu? B??dziemy wo??a??!
puka?? do ??cian! Krystyna nas us??yszy!
???
Dzieckiem jeste?? p. Raulu! ??? Nie
dostaniemy si?? nigdy t?? drog?? do Jerwie.
???
Dlaczego?
???
Bo tutaj skoncentrowa?? ca???? swoj??
obron??! Nigdy jeszcze nie by??em po tamtej
stronie jeziora.
???
Trzeba nasamprz??d
jezioro przep??yn????, a niestety, a?? nadto
dobrze jest strze??one. L??kam si??, ??e nie
jeden ze starych maszynist??w, kt??rzy od??
wa??yli si?? podej???? w t?? stron?? i nie po??
wr??cili wi??cej ??? nie stali si?? ofiarami tego
szatana! I mnie tak??e o ma??o to nie spo??
tka??o! Tylko, ??e w por?? pozna?? mnie!
Ostrzegam ci??. p . de Chagny, nie zbli??aj
si?? nigdy do jeziora i uciekaj skoro pos??y??
??? ) By??y dyrektor op??ry p. Ge??dhard opowiada?? ml raz
o olbrzymich spustoszeniach, jakie czyni??y szczury w pod-
ziem ach opery. M??wi?? ??e trwafo to a?? do dnia, w kt??rym
pojawi?? si?? jaki?? nieznajomy cz??owiek i za optat??"itosun-
kowo do???? znaczn?? ??? podj???? si?? wy??apania szkodliwych
zwierz??tek. M??wiono, ??e cz??owiek ten pos??ugiwa?? si?? ja-
khn?? specyalnym zapad??em przyci??gaj??cym . Oszo??omione
szczury bieg??y za nim bierne i poshiszne przez ciemne,
d??ugie korytarze ??? a?? do olbrzymich piwnic, nape??nio??
nych wod??. gdzie ??mier?? ich czeka??a.
szysz ???G??os wodny, przekl??ty, g??os syreny!
Jest jeden tylko spos??b dotarcia do
Krystyny Daac i wyratowania jej ??? do??
da?? pospiesznie Pers, dojrzawszy rozpacz,
kt??r?? nagle powlek??y si?? ry sy m??odego
cz??owieka. Ale musimy to tak uczyni??,
aby on nie domy??li?? si?? niczego!
???
Wi??c jest przej??cie do mieszkania
Jerw ia ??? nie przez jezioro same?
???
Tak ??? przez trzecie podziemie, sk??d
nas tak nieszcz????i??wie wyp??dzono. Powr????
cimy tam zaraz. A teraz obja??ni?? pana
dok??adnie, gdzie si?? znajduje to przej??cie.
To przej??cie ??? m??wi?? Pers, a g??os jego
dr??a?? dziwnie ??? znajduje si?? pomi??dzy
dekoracy?? z ???Kr??la Lyra???
???
a ruinami
Istarego zamczyska, tam , gdzie znaleziono
zamordowanego J??zefa Buqueta!
???
Ach! tego maszynist??!
???
Tak panie! powieszonego m aszynist??
n a sznurze, kt??rego nie znaleziono...
No, a teraz odwagi! Idziemy daleji
???
Znajdujemy si?? teraz w stronie tak
zwanej, wodnej! obja??nia?? Pers i powra??
camy na trzecie pi??tro podziemne opery.
Korytarz, kt??rym szli, by?? wykopany
na 15 m. pod podk??adami wody, znajdu??
j??cej si?? tu w wielkiej niegdy?? obfito??ci,
a kt??r?? przy budowie gmachu opery zdo??
??ano usun???? i obsuszy??.
(C.d. n).
1071
Wyr??b i sk??ad g????wny:
APTEKA
Fort.GraMgi
W KRAKOWIE.
Sk??ady
we
wszyst??
kich
apte??
kach.
/ikc_1912_183_0008.djvu
???ILIJSTROWANYKUETEE CODZIENNY" nr. 183 - dnia 13 sierpnia 1912.
| TDRBAKY i wszelkie podk??ady z w??os??w 1
2 TAMO
| L. Korzeniowski Krak??w, ul. Florya??ska L 22.
raSSFSISSErJ??a ES2F5SK2R3E^MK2S??Ji?53C53K3 MM!K3I^ES3K3E???2R:j
Poszukujemy
we wszystkicli wi??kszych mia??
stach Galicyi i Ks. Pozna??skiego
jedne] inteligentnej osoby
zdolnej do sprzeda??y ma??ego dobrze
poleconego wydawnictwa na rok 1913
za znaczn??
zaraz p??atn?? prowizy??
Sprzeda?? powierzymy tylko Polakowi za
z??o??eniem gwarancyi w kwocie 1 0 0 K.
Zg??oszenia z podaniem obecnego zatru??
dnienia i mo??liwie z do????czon?? fotogra??
fi?? prosimy adresowa??
,,81010 T. A
. 1913???
KRAK??W POSTE-RESTANTE
Za okazaniem kwitu inseratowego.
PLAC WIELOPOLE
TRABERA HYGIENICZNA WYSTAWA
CZ??OWIEK
otrwarta od 9 rano do 9 wiecz??r. W tym ty??
godnia nie b??dzie w muzeum wyk??adu dla pa??.
!??wiat??o!
gazowe ???BR IKETTID??? to najlepszy, ??
najta??szy i niezawodny system, na- ???
daje si?? do o??wietlania wszelkich ubi- ??
kacyi i przestrzeni.
n
ODNO??NE aparaty na ka??d?? ilo???? lamp. INSTA- E
LUJEMY wsz??dzie.
???
GWARANCYA.
???
WA- E3
RUNKI sp??aty dogodne.
???
1NFORMACYE I cen- 19
nlki odwrotnie.
Adres:
Generalne ZAST??PSTWO JR1KETT1D"
Krak??w, Radziwi??towska 23, K.
m
m
n
0
m
a
BIHBlBBBBIBBBBBBaBIBDIBS
Za4kor
skrzynka zawieraj??ca 2 ko
py (150 sztuk)
Kwargli oianiiinieckic!;
Nr. 4 . W ysy??a za zaliczk??
FABRYCZNY sk??ad SER??W
Braci ROLNICKICH
Krak??w, Wielopole 7/K.
Cenniki wysy??amy na ????danie.
WINOGRONA
kuracyjne 1 sto??owe najprze??
dniejszych i najdelikatniej??
szych gatunk??w, o wielkich
jagodach, s??odkie, ??wie??o ??ci??
nane, 5 kg. 3 k.50h;jab??ka
sto??owe i gruszki t. zw. ???Kai-
serblmen" 5 kg. 3 k; mi??d
pszczelny naturalny 5 kg. pu??
szka 7 k. 50 h . dostarcza J.
Perlmutter Versecz 21. (W????
gry po??.)
Miodobrania
rozpocz????em! Teraz mi??d naj??
lepszy, aromatyczny, przyje??
mny w smaku dobry dla ku-
raeyi 5 kg. 7kor. Mi??d sto??o??
wy do pica 5 kg. g??sierek
kor. 6-30.
???
MAS??O sto??owe
codziennie ??wie??y 5 kg. paczka
K. 12, ??? Wysy??a za zaliczk??
J. M. FARB , Podhajce 75.
Specyalne biura dla o??wietle??.
???M jjfesSi,
Wi??cej ni?? 20 tysi??cy Odbiorc??w
mo??e to potwierdzi??-
[ZaDarmo!
Celem wi??kszego spopularyzowania naszej firmy
w Austryi, obowi??zujemy si?? dostarczy?? ka??demu
artystycznie wykonany
85
PORTRET naturalnej wiel??
ko??ci zupeln??e za darmo
pod warunkiem, ??e odbiorca portretu zaleci na??
sza firm?? u swych przyjaci???? i znajomych. Nale??y
tylko ??? z powo??aniem si?? na ten anons ??? na??
des??a?? nam z ca??em zaufaniem swoj?? fotografi??
podaj??c zarazem najdok??adniej sw??j adres.
???Venus", M M nrtystya. dla portret??w
Budapeszt, VII. Barcsay-ntca 3. c.
Dostawa portretu nast??puje 8 ???10 dni po otrzy??
maniu fotografii, kt??r?? zwraca si?? nieuszkodzo??
n?? wraz z portretem.
Prosimy o korespondency?? niemieck??!
K. 1*80
6 par fili??anek porcelanowych
talerze porcelanowe blale od
20 hal. porcelana na wag??
iod 46, 56, 60, halerzy za 1
kilogram, garnitury na umy??
walnie, nakrycia sto??owe, al-
pakowe i srebrne Chrlstofla
po cenach niskich I sorty
poleca
1489
nowo otwarty najtajszy sk??ad
porcelany szk??a I lamp firmy
Stabrawa i Turek
Krak??w ul. Karmelicka 8
Wi??ksze i mniejsze
Lokale Sklepowe
r??g ul. Lwowskiej 24 i Bato??
rego w Podg??rzu
nadaj??ce si?? na: Sk??ad apte??
czny, Handel towar??w kolon,
??niada??kowy, Sk??ad artyku????w
technicznych, Wyborow?? cu??
kierni??, Sprzeda?? wyrob??w
masarskich 11. p. Tam??e wi????
ksze 1 mniejsze nowocze??nie
urz??dzone MIESZKANIA ka????
dego czasu do wynaj??cia.
Wiadomo???? na miejscu co??
dziennie mi??dzy g. 5 -6 pop.
Sklep
nowy do wynaj??cia zaraz przy
ul. Krowoderskiej 67 tu?? przy
fabryce Zieleniewskiego.
=
Za??o??ona w r. 1890.
=
Pierwsza Krajowa
Hodowla KANARK??W
harce????kich
Poleca kan ar ki harce??skie pilne
i doborowe ??piewaki, ??piewaj??ce
tak??e i wiecz??r przy ??wietle po
kor. .12, 16, 20 i wy??ej za sztuk??
Jan Sznfa
KRikE??W,
ulica Zacisze L 10, 1. p.
Wysy??a za pobramiem.
Zamiana dozwolona.
Biuro Techniczne
Wiktora Sko??yszewskiego
in??yniera kultury, rz??dowo
upowa??nionego geometry1
cywilnego
48
Krak??w, ??w. Jana 14.
Nr. tel. 2208.
Przeprowadza podz:a??y
grunt??w, odgraniczenia
parcel i t. p.
KUPUJCIE!!
*??jKsi????ki Fr. J.Gali??skiego ^
???Psia W asz...??? opowiadania na tle wy-
!J padk??w z 1905-7 r. w Warszawie.
j f ???Wn??trze" - poezye.
???Dyalogi spro??nego Marchodta z Don j
Juanem???.
1
I SK??AD g????wny: G. GEBETHNER i SRa
iotaryat w nm y m Targu
przyjmie zaraz m??odego, bieg??ego w czynno??ciach notaryal-
nychpomocnika kancelaryjnego z pi??knem 1szyb-
klem pismem, pisz??cego tak??e na maszynie Underwood
1 obznajomionego dok??adnie z hipotek??. Zg??oszenia do dnia
20 sierpnia tylko pisemnie przy do????czeniu oryginalnych
??wiadectw z dotychczasoweoo zaj??cia i podaniem swoich
warunk??w.
1572
Sekrelaryat Komitetu obyw. dia sprawy
Ferii. KurasiawTarnobrzegu (Gaiicya)
POLECA:
Kotasi??ski Zygmunts Skarbczyk pie??ni na??
rodowych z ??yciorysami autor??w i obja??.
Tarnobrzeg 1909.
Cena 50 hal.
Kura?? Ferdynand: Z pod ch??opskiej strze??
chy. Poezye. Krak??w. 1905. Cena 50 hal.
???
Wi??zanka z ch??opskiej niwy. ??? Poezye.
Lw??w. 1909.
Cena 50 hal.
???
Tatarzy w Sandomierzu. Dwie legendy.
Z przedmow?? Zygmunta Kolasi??skiego.
Tarnobrzeg. 1910.
Cena 50 hal,
???
Dzwo?? ch??opska pie??ni... Poez. (wdruku.)
40??/o z rozsprzeda??y przeznaczono na Dar Na??
rodowy w postaci zagrody dla poety ludowego
Ferdynanda Kurasia.
7p
__
jest dowodnie n-,;i ??
ty&eniczng
fg&r
Cenniki da^!???3*
r x syS0LLA"
Pfaler=/
strasse57
OSOBA STARSZf
z d??ugoletnieml 1 chlubnej
??wiadectwami, znaj??ca si?? do1
k??adnie na gospodarstwie oraj
bardzo dobrze gotuje. Przyjmij
posad?? jak o gospodyni domu
lub te?? odpowiednie zaj??ci-*
??askawe zg??oszenia pod Mo0j
spodyni" Poste-restante Kra.
k??w.
1579
Poszukuje
si?? zaraz furmana z kaucyj
do 150 K . do rozwozu chleba
oraz 3 kobiet do sprzedawania
chleba na straganach. Zg??o-
szenia ul. Lubomirskiego 35j
I. p. na prawo.
15sj
Kcnces Z ak??ad sprzedany |
kupna
Maryi Telesznickie
w Krakowie ul. ??w. Jattal
2 I p. Sprzedaje pas lity pols.
garnitury sal. ant. mah. Bide
i nowe. Jadalnie, sypialnie
biura , biblioteki, sekretarz
konsole lustra inkr. ant ino.
we. kanapy bider garnita
Ludwik XVI. Obrazy Malcze
wskiego i inn. art. Send
kryszt. ant porcel. Emp. Swle
cznikl nowe kandelabry srebr
i wiele Innych przedmiotu
ant. 1 nowych dekoracyjnych
Powy??sze przedmioty przyj
muje si?? w komis 1 kapuje,
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
???
O
Szczawnica
szczawy alkaliczno-s??one
najsilniejsze w Europie.
Wskazania: Choroby dr??g oddechowych,
narz??du trawienia, d r??g moczowych, prze??
miany materyii, krwi i choroby nerwowe.
Sezon od 20 maja do 20 wrze??nia.
S??acya kolei Stary S??cz, lub Nowy Targ,
gdzie czekaj?? fiakry.
Prospekta wysy??a i udziela informacyi
Zarz??d Zak??adu, lub lekarz Zdrojowy
Dr. W??y??ski.
Cod do mieszka?? zak??adowych i wysy????
ki w??d szczawnickich z wy????czeniem Ga??
licyi wschodniej przyjmuje zg??oszenia
Zarz??d Zak??adu.
ieniczne
Specjalno??ci Gumowe
6 szt. K 1'50 h. 12szt. K2.50li.
wysy??a dyskretnie I frank]
Aleksander Klein
Wiede?? I! Grosse Sped-
gasse 15.??? do nabycia
u wszystkich fryzye*
r??w i w sklepach ga
lanteryjnych. 607
DROM OSMHEffi.
Dominika??ska 11. drzwi 3
Lw??w (Manekiny) Biusty
dla krawczy?? w rozmaitych
wielko??ciach tarriodo'nabycia.
OBIADY domowe po umiar??
kowanych cenach zna??
ne z dobroci wydaje Bochna-
kowa Zielona 4. II. p. 1558
PANIENKI z dobrych do??
m??w znajd?? mieszkanie
z ca??em utrzymaniem. Opie??
ka troskliwa. Wiadomo???? Bo*
chnakowa Zielona 4.II p.1557
JOK??J 1 kuchnia poszuki-
nieslenie wynagrodz??.
Krak??w. 9.
Poczta
1563
nienka uzdolniona do eks-
rno-
firmy
pedycyi towar??w nW'
dnych potrzebna do
Debelskl Florya??ska 2. 1571
sklepem
Piekarnia ze
w ynaj??cia ka??dego czasu.
Utelski, K rak??w , Sebastyana
Nr. 17.
1578
42
Rzadka sposobno???? za
Koron wielki gramofon
koncertowy z 10 P^ytMd
sprzedania Lw??w, Domini**
ska 11. drzwi 3.
' 4Sa
Z drukarni i stereotypii Eugeniusza i Dra Kazimierza Kozia??skich w Krakowie. ???
Odpowiedz, redaktor; Maryan D??BROWSKI