/ikc_1912_183_0001.djvu

			Cena nru 
w Krakowie 
I na prowincyi 
hal. 
ilustrowany 
pmnmraMi magm 
W Krakowie K.1*??? 
na prowincyiK.l???SO 
n 
i 
m 
c 
o 
D 
z 
iE 
it 
n 
r 
Redakcya, Admimstracya i Ekspedycya 
Krak??w, ul. Karmelicka 1. 16. ??? Telefon UQ3- 
SacielDSredactor 1wydam: MaryanD??browski- 
Wychodzi codziennie o g. wj: ???? do 2 popo??. 
- 
^"wyj??tkiem dni ??wi??tecznych. 
Prer.nm -erata: 
w Krakowie miesi??cznie K. 1. 
??? 
kwartalnie K. 3. 
z odnoszeniem do domu o 40 h. missi??cz. wi??cej, 
na prowincji mies. K. 1???5 0 . 
??? 
kwartalnie K. 4-50. 
Za grasic??: Mrk. 1-50, Frk. 2-40, DoL 050 mies. 
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40 ha!. 
Og??oszenia: 
Wiersz petitowy jednoszpaltowy ; 
K. 
??? 
20 
N a d e s ?? a n e ......................................... | 
. 
???*80 
Paski od 
| 4*?????? 
Drobne og??oszenia po 6 hal. od wyrazu 
(najmniejsze og??oszenie 6 0 hal.). 
Rok 8SIr 
Krak??w, Wtorek 83. sierpnia 1912 
Mr. 183. 
Dziecko porwane przez orla. 
Targowica znowu przemawia. 
Krak??w, 12 sierpnia. 
Polska Targowica zaapelowa??a ??wie??o 
do narodu. Niepytani przez nikogo, po ??- 
pieni przez nar??d zdrajcy i podli s??uza cy 
rz??d??w zaborczych ??? uwa??ali za stosowne 
przem??wi?? jeszcze raz w nieszcz??snej 
sprawie che??mskiej. Sposobno???? do nowego 
zadokumentowania wiemopodda??stwa i^y * 
parcia si?? polskiego ???jak??binizmu??? 
da??a 
agodowcom polskim, prowadzona w Galicyi 
akcya oko??o zbierania ???D aru che??mskiego 
i odezwa wielkiego biskupa-patryoty, ks. 
W??adys??awa BandursJciego w te j kw estyi. 
Tym razem warszawska przemog??a Tar 
gowica. M amy j?? i w Galicyi, ale gali?? 
cyjska w sprawie ???Daru che??mskiego" na 
razie milczy. ???Czas??? krakowski nie przy?? 
st??pi?? jeszcze do gaszenia uczu?? narodo?? 
wych. Warszawscy ugodowcy za to, nik?? 
czemna zgraja, spodlona niewol?? i skopana 
przez azyatyckie rz??dy krwawego, zbro?? 
dniczego caratu, 
??? 
ugodowcy Kr??lestwa 
Polskiego, ci sami, kt??rzy bili pok??on 
przed pomnikiem carycy Katarzyny w Wil?? 
nie ??? zapragn??li odegra?? jeszcze raz uro?? 
dzonych przyw??dc??w narodu i wyst??pili 
z ???g??osem przestrogi".... Ugodowe ???S??owo" 
warszawskie przem??wi??o i przypomnia??o 
Polsce, ??e Targowica nie tylko ??yje, ale 
czuwa, ??e ka??dej chwili gotowa jest nar??d 
w??asny zdradzi?? i zaborcy okaza?? n??dzn?? 
uleg??o???? zdeprawowanego niewolnika... 
Kiedy Duma, z??o??ona w wi??kszo??ci swej 
z ??otrowskiej bandy czarnoseci??c??w ??? 
uchwali??a oderwanie ziemi che??mskiej ??? na ?? 
r??d polski nie zw??tpi??, nie upad?? na si??ach, 
ale braciom z za Buga postanowi?? przyj???? 
z mo??liw?? n a dzi?? materyaln?? pomoc??. 
Nie sta?? nas niestety dzisiaj na to, 
aby??my na czwarty rozbi??r Poski, na 
gwa??t na naszym organi??mie narodowym 
dokonany ??? odpowiedzieli zbrojn?? r??k??, 
nie sta?? nas na otwart?? walk?? or????n?? 
przeciw moskiewskiemu zbirowi, 
??? 
ale 
sta?? Polsk??, by przysz??a z pomoc?? pie?? 
ni????n?? a przez to i moraln?? Polakom che??m?? 
skim i umo??liwi??a im przeciwstawienie szko?? 
??om rz??dowym ??? tajnych szk???? polskich, 
truj??cym gazetom czarnosecinnym ??????na?? 
rodowe pisma polskie. W ten spos??b zro?? 
dzi??a si?? my??l ???Daru che??mskiego". We 
Lwowie, w tem mie??cie, jedynem w Galicyi, 
kt?? re zna i spe??nia obowi??zki Piemontu 
polskiego, zawi??za?? si?? kom itet do zbie?? 
rania ???Daru". Wesz??y do tego komitetu 
najwybitniejsze jednostki polskiego ??ycia 
umys??owego. Znajduj?? si?? w nim tacy 
ludzie, jak Jan Kasprowicz, Gustaw Dani?? 
??owski, rekto r politechniki, prof. Kadyi 
i inni. Komitet rozpocz???? ju?? energiczn?? 
dzia??alno????. Odbyte zosta??y wiece che??mskie 
w Zakopanem, Krynicy, Truskawcu a wsz???? 
dzie Polacy hojn?? d??oni?? dawali ???grosze 
na ???Dar che??mski". Na wiecu w Zakopanetn, 
poeta Gustaw Dani??owski tak okre??li?? zna?? 
czenie daru che??mskiego : 
??? Sprawa daru che??mskiego, do kt??rego 
wszystkich wzywamy, nie jest li tylko 
kwesty?? polityczn??, spraw?? ocalenia szmatu 
ziemi naszej, wsp????czucia dla um??czonych 
rodak??w ??? ale spraw?? godno??ci narodowej, 
ambicyi i dumy. 
Jest sprawdzaniem czy??my warci ??y??, 
zerwa?? zel??ywne p??ta i stan???? w rodzinie 
luolnych narod??w ??? czy mamy gni?? i sta?? 
g w historyi haniebnem wspomnieniem 
ostatecznego upadku. Co z tych alternatyw 
wybierzemy dzi??, kiedy?? sta?? si?? musi. 
Wyb??r ten ca??kowicie od nas zale??y. 
A wi??c wybierajmy: czem jeste??my, czy 
godnym szacunku i wolno??ci narodem, czy 
t??umem/ kopanych bezkarnie niewolnik??w1' . 
Podobnie spraw?? daru che??mskiego poj???? 
lwowski biskup-sufragan, ks. W??adys??aw 
Bandwrski, kt??ry na kr??tko przed rozpo?? 
cz??ciem przez komitet akcyi ??? wyda?? 
p??omienn?? do narodu odezw?? tchn??c?? ser- 
Chemiczna pralnia 
KRAK??W 
frakcisska b??beetea 
USica Sebastiana S. 
F i L IC : Floryaaska 1. 16. ??w. Jana 1. 14. Zakopane 
Krup??wki obok poczty. 
przyjmuje na sezon obecny do chemicznego czy- 
Kapelusze panama, pi??ra strusie oraz wszelk?? 
szczeni??: 
17. 
garderob?? m??zk?? damsk?? i dziecinn??. 
Uskutecznia takow?? na ????danie w 6-ciu godzinach. 
I 
ZamachnapolicmajstrawCz??stochowie.
		

/ikc_1912_183_0002.djvu

			???HiUSTEtyWANY KURYER CODZIENNYu nr. 183 ??? dnia 1S derpnia 1912. 
decznem ojczyzny umi??owaniem a zatytu?? 
??owan?? : Bro??my opornych ! 
Stwierdziwszy, ??e nar??d polski na go??o?? 
s??ownym przeciw zbrodni carskiej nie mo??e 
pozosta?? prote??cie, pisa?? w niej ks. biskup 
Bandurski: 
??? Niepodobna milcze?? ??? niepodobna do 
oa??ej Polski nie zawo??a?? : 
???Zerwij si?? nieszcz??sna Matko! Sta?? 
toobronie dzieci, kt??re chc??oderwa?? odtwego 
??onal Spiesz na ratunek tych, co tyle ka?? 
tuszy, tyle katorg, tyle krwi rozlewu prze?? 
trwali, aby Ci pozosta?? wiernymi i wiary 
S. Rzymskiego Ko??cio??a nie zatraci??1??? 
A dalej pisa?? biskup-patryota: 
??? I czy?? s??dzicie, ??e osza??cowani 
nale??ycie nad Wis???? mo??ecie odda??, 
na ??up wroga Polsk??, z nad D&winy, Buga 
i Dniepru'1 
.... ??e nie odbije si?? na was to 
skurczenie narodowego organizmu? Chce- 
cie?? z wielkiego narodu sta?? si?? molem, ple?? 
mieniem, rozp??ywaj??cem si?? coraz bardziej 
w??r??d obcych wam pa??stwowych ustroj??w1? 
Z dniem ka??dym ro??nie w??r??d naszego 
spo??ecze??stwa ??wiadomo????, ??e dzi?? ratowa?? 
Polsk??nale??ynakresach. Tam punkt ci?????? 
ko??ci walk plemiennych, tam ??cieraj?? si?? 
wiekowi zapa??nicy. 
??? Dar Grunwaldzki??? 
by?? i jest pierwszym ogromnym tej ??wia?? 
domo??ci objawem. 
Potrzebniejszym od niego ???Dar Che??mski" , 
jako godna a spokojna odpowied?? ca??ego na?? 
rodu na gwa??t i przemoc, godz??ca w uczucia 
katolickie i polskie. 
Ani chwili nie ma do stracenia" 
Wezwawszy nar??d gor??co do sk??adek ??? 
znalaz?? ks. biskup Bandurski s??owa ser?? 
decznej pociechy dla zabu??a??skich braci. 
Odezwa?? si?? do nich w te s??owa: 
???Wy za??, odci??ci od nas przemoc??, wy, 
co??cie ju?? tyle przetrwali katuszy, pa?? 
m i??tajcie o s??owach poety, ??e ???nar??d si?? 
m??k?? w ??ycie rwie ??? i idzie ??ladem ??wi??tej 
krwi, przez m,??k?? krwi pocz??ty1'. 
???Podnie??cie w g??r?? serca! Niech wam 
przy??wiecaj?? wzory m??czennik??w z Pod?? 
lasia! Pozorna ??mier?? poprzedza cz??sto 
chlubne narodu odrodzenie. 
???Niech jad zw??tpienia w pomoc bratni??, 
w opiek?? Bo????, nie zatruwa wam serca! 
Oto idziem ku wam z pomoc??! Oto idziem 
z groszem polskim! Oto idziemdo was z Da?? 
rem Che??mskim i nie damy wam zgin????11 
* 
Ta to akcya che??mska w Galicyi i ta 
odezwa ks. biskupa Bandurskiego oburza 
wiernopodda??cze uczucia n??dznik??w, T ar- 
gowiczan polskich. 
???S ??owo??? warszawskie 
w ??wie??ym numerze wyst??pi??o z artyku??em 
wst??pnym przeciw akcyi che??mskiej i ode?? 
zwie ks. biskupa Bandurskiego. Stwier?? 
dziwszy, ??e odezwa ma ???charakter demon?? 
stracyjny i jaskrawy a ton wojowniczy 
i nami??tny??? 
??? 
pisze organ Targowicy: 
??? Po manifestacyach lwowskich, wyst???? 
pienie ks. biskupa Bandurskiego jest dru?? 
gim z r z ?? d u wielkim b????dem taktycznym 
w sprawie che??mskiej1' .... 
Z odezwy tej uciesz?? si?? najbardziej 
nacyonali??ci rosyjscy, mog??cy teraz na jej 
zasadzie nowe przeciwko nam wnosi?? oskar?? 
??enia." 
A dalej opowiada targowickie ???S??owo??? 
star?? piosnk??, tyle razy powtarzan?? i przez 
???Czas??? krakowski, ??e ??rodki nielegalne 
nic nie pomog??, ??e wszelka tajemno???? szko?? 
dzi sprawie polskiej, ??e jedynie jawne, 
prawem dozwolone ??rodki ??? powinny by?? 
przez Polak??w u??yte. ???S??owo??? nawo??ywa 
te?? nar??d do tych ??rodk??w jawnych, 
udziela przestrogi przed konspiracy?? a 
w ko??cu ??? pisze: 
???Ubolewamy niezmiernie, ??e nawo??ywa?? 
nia do tajnej dzia??alno??ci rozlegaj?? si?? 
z tej strony, z kt??rej mieli??my prawo ocze?? 
kiwa?? raczej dobrej rady i dojrza??ego s??owa, 
wzmacniaj??cego dusze, ale nie wype??nia?? 
j??cego je bezsilnem wrzeniem". 
Targowicy polskiej ??? na to nikczemne 
wyst??pienie odpowiada?? ??? jest rzecz?? 
zbyteczn??. Sprawa legalnej i nielegalnej 
dzia??alno??ci zosta??a jn?? dawno przes??dzon??. 
Nar??d wie o tem i wam Targowiczanie 
powiada: 
I pokryje wasz?? pod??o???? ??? niepami????] 
Komitety ???Daru che??mskiego". 
Zawi??zane po wiecach w Zakopanem 
i Krynicy sta??e Komitety miejscowe ukon?? 
stytuowa??y si?? nast??puj??co : 
Zakopane. Przewodnicz??ca : A n n a Au- 
gustynowiczowa (Zakopane, Bystre 3). Z a?? 
st??pczynie: Helena Czaplicka, Urszula 
Brzozowska. Sekretarki: JadwigaChram- 
c??wna i Cecylia Paw??ic??wna (Krup??wki 
???Staszeczk??wka"). Skarbniczki: Janina 
Kraszewska, Przecznica 1. 23. Po za tem 
ca??y szereg miejscowych pa??. Sta??y adres 
i biuro komitetu mie??ci si?? u skarbniczki 
p. Janiny Kraszewskiej. 
Krynica. Przewodnicz??cy: ks. Jan 
Jasiak, rz. kat. proboszcz w Krynicy. 
Zast. przewodn. i skarbniczka; p. Sa?? 
bina Sk??rczewska, sekretarz : Jan Pud??o 
kierownik szko??y w Krynicy. 
Sta??y adres komitetu: Jan Pud??o. Ko?? 
mitet ten tworzy prezydyum wiecu z do?? 
kooptowanymi 7 paniami i 5 panami Praca 
polega?? b??dzie na wy??ej podanem prezy?? 
dyum oraz pani Oldze Biesiadzkiej (??onie 
komisarza zdrojowego) i p. Nikribittowej, 
aptekarzowej. 
W ko??cu dodajemy, i?? sk??adki na ???Dar 
Che??mski" p??yn?? bardzo obficie ??? ??e 
przekroczy??y ju?? sum?? kilku tysi??cy koron. 
Zamach na policm ajstra w Cz??stochowie. 
Cz??stochowa, 11 sierpnia. 
Od soboty jeste??my pod silnem wra??e?? 
niem, kt??re poprostu przemieni??o si?? w 
og??lny pop??och. Mikt nie wychodzi niemal 
z domu ??? bez koniecznej potrzeby ??? 
tak, i?? ulice ??wiec?? pustkami. Stoimy pod 
znakiem bezwzgl??dnych represali??w, kt??re 
czekaj?? zapewne og???? mieszka??c??w Cz??sto?? 
chowy ze strony zbir??w carskich. 
Powodem tej niepewnej a dreszcze w??r??d 
obywatelstwa naszego wywo??uj??cej sytu- 
acyi ??? to zamach na policmajstra Cz??sto?? 
chowy, Piekura, jakiego dokonano wczoraj 
(w sobot??) o godz. 9 wieczorem. Sprawa 
przedstawia si?? nast??puj??co: 
Gdy policmajster, wracaj??c do domu 
z cukierni Jackowakiego, mija?? dom nr. 37 
przy Alei, jeden z kilku m????czyzn id??cych 
za Piekurem strzeli?? z rewolweru. 
Policmajster otrzyma?? postrza?? w g??ow?? 
I pad?? na chodnik, po chwili jednak pod?? 
ni??s?? si?? o w??asnych si??ach i wszed?? do po?? 
bliskiej owocami, gdzie mu obmyto ran??, 
poozetn sprowadzono doro??k?? i przewie?? 
ziono rannego do szpitala. Wezwani leka?? 
rze zrobili pierwszy opatrunek. Kula prze?? 
bi??a kark z prawej strony i wysz??a pod le?? 
wem okiem. Ranny nie straci?? przytomno??ci 
i rozmawia?? z otoczeniem. 
Jak si?? informuj?? z innej strony, zamach 
wykona??o sze??ciu nieznanych ludzi ??? tak, 
i?? Piekura formalnie zasypano strza??ami ??? 
z kt??rych jeden, bli??ej wymierzony, trafi?? 
go w kark. Policmajster o urtasnych si??ach 
mia?? zosta?? i uda?? si?? do szpitala. 
W mie??cie zapanowa?? naturalnie szalony 
pop??och. W jed n e j chwili ulice opustosza??y. 
W poszukiwaniu wykonawc??w zamachu 
urz??dzono ob??aw?? w ca??em mie??cie. Do 
szpitala przybyli naczelnicy ??andarmeryi 
i stra??y ziemskiej oraz komisarze policyi. 
Z miejsca aresztowano oko??o 100 os??b. 
Zamach bezw??tpienia zosta?? wykonany 
przez frakcy?? rewolucyjn?? P. P. S. 
Piekur zajmowa?? stanowisko policmaj?? 
stra od 2 miesi??cy i da?? si?? pozna?? jako 
bezwzgl??dny prze??ladowca ruchu wolno- 
scjowepn. 
W obronie czci rodziny. 
Sym.^atye ludno??ci. ??? Proces w dw??ch mia?? 
stach. 
??? 
Zeznanie spoiiczkcwanego gene?? 
ra??a. 
Budapeszt, 12 sierpnia. 
G??o??na afera komendanta korpusu ko?? 
szyckiego, genera??a Boroevica, znalaz??a si?? 
w sobot?? przed s??dem. Jak wiadomo, ge?? 
nera?? ten, w czasie wizytacyi garnizonu 
w Munkacsu, zosta?? wypoliczkowany przez 
c??rk?? podpu??kownika Hartla z tego powo?? 
du, i?? szykanowa?? on i obrazi?? wspomnia?? 
nego oficera. 
Przeciwko dzielnej dziewczynie wyst??pi??y 
w??adze s??dowe ze skarg?? o czynne zniewa- J 
??enie. Pierwotnie wyznaczono rozpraw?? 
przed s??dem w Munkacsu, nast??pnie jednak 
plan ten zmieniono i proces przydzielono 
s??dowi koszyckiemu. 
Sobotni przebieg tej ciekawej rozprawy< 4| 
podajemy w obszemem streszczeniu. 
Na cze???? dziewczyny. 
Ludno???? Koszyc jii?? od pocz??tku owej 
afery wyra??nie sympatyzowa??a z oskar??o-Rul11' 
n??, pann?? Luiz?? Hartl??wn??. Gdy te?? w pi??-M j 
tek wieczorem przyby??a ona do Koszyc**' 
w towarzystwie swego obro??cy, powita?? j??1 
na dworcu kolejowym olbrzymi t??um ludzi,Do!i 
wznosz??c okrzyki na jej cze????, EljenLuiza] H, 
???Niech ??yje odwa??na dziewczyna!" ??? 
-fca-go^??j 
kie wykrzykniki brzmia??y na peronie i na wef 
ulicach, przez kt??re przeje??d??a??a. Thimy*1/,'1) 
oblega??y te?? hotel, w kt??rym zamieszka??a, h|f( 
a gdy pojawi??a si?? na balkonie, w??wczas4*/??ll| 
grzmia??a burza oklask??w. 
4???i??r 
Na cze???? dziewczyny. 
4	
			

/ikc_1912_183_0003.djvu

			???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY*1 nr. 183- ??? 
dnia IB ??rierpnm 19tS. 
S 
nie dzia??a?? na szkod?? podpu??kownika Har- 
tla . 
Po wyja??nieniu tem, obro??ca oskar??onej 
porusza kwesty??, czy policzek wymierzony 
by?? od przodu, czy te?? od ty??u. Komendant 
protestuje przeciwko temu pytaniu, wre?? 
szcie jednak o??wiadcza, i?? uderzony zosta?? 
od przodu. 
Obro??ca: A czy uderzenie by??o silne? 
Komendant: Nie. 
W??wczas stwierdza obro??ca, i?? oskar??o?? 
na zanim wypoliczkowa??a komendanta, b??a?? 
ga??a go, a??eby pozwoli?? ojcu jej pozosta?? 
w s??u??bie do listopada, przez co rodzina 
otrzyma??aby wy??sz?? emerytur??. Temu 
twierdzeniu obro??cy genera?? zaprzecza ka?? 
tegorycznie. 
Tajemnica slu??&owa. 
Na tem zako??czono przes??uchanie komen- 
Znikni??cie 14-lefniej dziewczynki. ??? Odna?? 
leziona. 
??? 
Trzy dni wi??ziona. 
WicJfsn, 12 sierpnia. 
Ciekaw?? spraw?? zajmuje si?? komisaryat 
policyjny dzielnicy ???A??tergrund??? . Prowadzi 
on dochodzenia przeciwko studentowi me?? 
dycyny, kt??rego oskar??ono o wi??zienie m??o?? 
dej dziewczyny i czyn przeciw morailne??Ci. 
Sprawa ta przedstawia si?? jak nast??puje: 
Przed trzema dniami wysz??a z domu swe?? 
go przy Gudrunstrasse 14-letnia uczenica 
Marya P., udaj??c si?? do ??r??dmie??cia. Od 
tej pory znikn????a. 
?? 
Wstrzykni??cie kokainy. 
Dopiero teraz spotkano j?? na ulicy i od?? 
stawiono do policyi, gdzie tak przedstawi??a 
pow??d swego znikni??cia: 
Id??c?? ulic??, zaczepi?? j?? jaki?? m??ody cz??o?? 
wiek i zaproponowa??, aby posz??a do jego 
mieszkania. Gdy za?? propozycy?? t?? z obu?? 
rzeniem odrzuci??a, jegomo???? ??w owin???? j?? 
nagle niesionym przez siebie dywanem, 
prawdopodobnie dla st??umienia krzyku, po- 
czem zastrzykn??! jej kokain??. Bezprzytom- 
n?? zani??s?? nast??pnie do swego mieszkania 
i tu dopu??ci?? si?? na niej gwa??tu. Wi??zion?? 
Dwudniowe ma????e??stwo. 
Syn bogatego kupca z Madrytu. 
??? 
Podr???? 
po??!ui>na. 
??? 
Ucieczka m??odego ma????onka. 
Wiede??, 11 sierpnia. 
C??rka pewnego, zamo??nego kupca w 
Wiedniu, pozna??a na wycieczce g??rskiej 
m??odzie??ca cyga??skiej urody. Po nied??u?? 
gim flircie m??odzieniec wszed?? w dom ro?? 
dzic??w panny w roli oficya??nego konku?? 
renta, przedstawiwszy si?? jako syn boga?? 
tego kupca z Madrytu, bawi??cy w Wiedniu 
n% studyaeh i w charakterze zast??pcy in?? 
teres??w ojca. 
Ojciec panny zasi??gn???? w Madrycie wia?? 
domo??ci, kt??re wypad??y dla m??odzie??ca 
niezmiernie korzystnie, tak:, ??e zamierzo?? 
nemu zwi??zkowi ma????e??skiemu nie sta??o 
nic na przeszkodzie. Slub odby??si?? z wi*>'k?? 
pomp?? i para m??oda wyjecha??a w podr????, 
na kt??rej koszt wr??czy?? ojciec panny 10.000> 
kor. zi??ciowi. 
Ali??ci w dwa dni po wyje??dzie m??odych 
ojciec panny otrzymuje telegram z nad gra?? 
nicy francuskiej, w kt??rym c??rka wzywa 
go do natychmiastowego przybycia. Przera?? 
??eni rodzice us??uchali wezwania i na miej- 
sou dowiedzieli si?? od zrozpaczonej c??rki, 
??e m ??ody m a????onek zmkl 'podczas podr????y 
jak kamfora z 10.000 kor. 
I oto wysz??a prawda na jaw, ??e sprytny 
m??odzieniec p od sz y??si??jpod imi??rnazwistr??' 
syna bogatego kupca z Madrytu^kt??ry isto?? 
tnie w Wiedniu bawi??. St??d wiadomo??ci 
dantai podo??ano jako??madkapu??k. Strac- 
kera. Zapytywano go w kwestyi, czy isto?? 
tnie wzywa?? do siebie podpu??kownika Hart- 
la i ostrzega?? go, ??e o ile nie zerwie sto?? 
sunku ze sw?? nie??lubn?? ??on??, b??dzie mu?? 
sia?? poda?? si?? do dymisyi. Mia?? to uczyni??, 
z polecenia komendanta. 
??wiadek nie chce w tej sprawie udzieli?? 
??adnych wyja??nie??, gdy?? ??? jako d??a adju-, 
tanta komendanta korpusu ??? jest to dla. 
niego tajemnic?? s??u??bow??. 
Przes??uchano jeszcze p*ru oficer??w, po?? 
czer?? przewodnicz??cy og??osi?? post??powanie- 
dowodowe za zamkni??te. 
Dalszy ci??g procesu odbywa?? si?? b??dzie 
przed s??dem w Munkacsu. Wyrok zapadnie 
prawdopodobnie we ??rod??. 
trzyma?? u siebie przez trzy dni, poczem do?? 
piero wypu??ci??. 
Pruski student. 
Na zasadzie tego opowiadania, policya 
wszcz????a poszukiwania za sprawc?? i tego- 
s&mego jeszcze dnia wykry??a go. Jest to 
35-letni student medycyny, niejaki Franci?? 
szek S., pochodz??cy z pruskiego miasta 
Wormdid. 
Zbrodniczego prusaka aresztowano i skon?? 
frontowano z jego ofiar??. Mimo to, ??e 
dziewczynka w oczy powt??rzy??a mu szcze?? 
g????y zaj??cia, przeczy?? on wszystkiemu. Nie 
na wiele si?? to jednak??e zda??o. 
Kompromituj??ce dowody. 
W mieszkaniu prusaka przeprowadzono 
r??wnocze??nie szczeg????ow?? rewizy??, kt??ra 
dostarczy??a ca??ego szeregu dowod??w jego 
winy. Znaleziono mianowicie ??w dywan, 
ukryty w k??cie, jak r??wnie?? trzy buteleczki, 
zawieraj??ce rozmaite narkotyki jak : ko?? 
kain??, proszek kantarydowy i t. p. Tak??e 
znaleziono szpryek??. 
Wobec tego nie zw??tpiono ju?? w win?? 
zwyrodnia??ego prusaka i postanowiono od?? 
da?? go w r??ce w??adz s??dowych. 
czego uda??o mn si?? zyska?? ??aski rodzic??w 
i r??k?? ich c??rki, kt??ra obecnie leczy si?? 
z wra??e?? i doznanych rozczarowa?? w za-* 
k??adzie dla nerwowo chorych. 
Po sprytnym m??odzie??cu s??uch wszelki 
zagin????. 
Dziecko porwane przez or??a. 
(Do ilustracyi tytu??owej). 
Niezwyk??e zdarzenie zasz??o w miejsco?? 
wo??ci Norwald. O??mioletnie dziewcz?? n a ?? 
zwiskiem Em ma Trewald bawi??a si?? w ogro?? 
dzie gdy nagle olbrzymi orze?? pochwyci?? 
j?? w swoje pazury. Ju?? kr??l ptak??w uno?? 
sie ze swoj?? zdobycz?? w powietrze ??? gdy 
ojciec dziewcz??cia, krzykami ofiary zwa?? 
biony wybieg?? z mieszkania z karabinem 
i da?? kilka strza????w do or??a. 
Orze?? wypu??ci?? z pazur??w ofiar??. Ma??ej 
Emmie nie sta??o si?? nic chocia?? spad??a 
ze znacznej ju?? wysoko??ci. Scen?? porwania 
dziewcz??cia i strzelania ojea do dzOdega 
ptaka przedstawia nasza ryoina. 
Kinematograf^^ 
przekonania te manifesty*Je?? 
cie i z pooz??tkfem jesieni, w okresie dog?? 
rzewania og??rk??w, obfito??ci grzyb??w, ja ?? 
g??d i owoc??w. 
Na szcz????cie przekonania te nie ma?? 
j??, charakteru politycznego ani spo??e?? 
cznego, lecz wyros??y na gruncie czysto 
ekonomicznym. 
Mo??e niejasno rzecz t????macz??. Ot???? nie?? 
wiasta, o kt??rej mowa powy??ej ??? jest 
niety??ko konserwatystk??, ale co gorsza i 
}konfituiystk??. 
C???? to za nowa partya? ??? zapyta nie?? 
jeden. 
??? 
Czy konfituryzm ma co wsp??l?? 
nego mo??e z futuryzmem lub wywroto- 
wemi ideami sufra??ystek? 
To zale??y!... Konserwatywny konfitu?? 
ryzm ma wybitne cechy wywrotowe, jest 
bezwzgl??dny i w zacietrzewieniu swem 
nieraz bardzo samolubny. 
Zw??aszcza na ??wie??em powietrzu, na 
willegiaturze tyrania konserwatystek i 
konfiturystek daje si?? w straszliwy spo?? 
s??b odczu?? przeciwnemu obozowi ??? kt???? 
ry jest przez nieszcz????liwego m????a repre?? 
zentowany. 
Przebieg zbrodniczej tej akcyi jest na?? 
st??puj??cy: 
Gdy si?? zjawi na widnokr??gu jaka ba?? 
ba lub ch??op z koszykiem w r??ku, bywa 
pochlebstwem i obietnicami wci??gni??ty 
do kuchni i w drodze handlu i targu 
z??upiony doszcz??tnie z tego co nigsie. 
Bez wzgl??du na to, czy to s?? poziom?? 
ki, bor??wki lub grzyby, jaja lub kur?? 
cz??ta. 
P??ody ziemne s?? nast??pnie troskliwie 
przebierane i oczyszczane, w przeciwie???? 
stwie do tego co gdaka i piszczy. To 
bywa bez lito??ci zarzynane i skubane. 
Lecz wszystko jeden los spotyka: przy 
pomocy cukru, octu lub mas??a przeista?? 
cza si?? w kuchni na konfitury, konserwy 
ewentualnie marynaty, pakuje si?? do s??o?? 
ik??w lub puszek, owi??zuje papierem i 
sznurkami ??? piecz??tuj?? i chowa???do za?? 
improwizowanej szafarni, sk??d po sko???? 
czeniu sezonu cz????ciowo t??ucze si?? w dro?? 
dze ??? reszta niedobitk??w jest przewo??o?? 
na do miasta ??? na zim??. 
Widz??c tak?? mnogo???? rozmaitych ia??- 
miop??odow w twoim domu, przyjdzie cl 
nieraz zdro??na ch??tka skosztowa?? ???m sta?? 
tu naturali??? tych smako??yk??w zanim 
sztuka kucharska nie wynaturzy owo?? 
c??w na powid??a, kur nie przeistoczy w 
pu??ardy. 
??? 
Ach! jak to dobrze, ??e kupi??a?? ty?? 
le poziomek! Ty zawsze pami??tasz o tem 
co lubi?? ! 
Ale pochlebstwo nie ima si?? serca za?? 
gorza??ej ???konserwatystkiu. 
??? 
Istotnie! ??? odpowiada ??? bardzo 
?????adne poziomki!... A jakie pyszne b??d?? 
z nich powide??kaL. zobaczysz w zimie. 
??? 
A teraz? 
??? 
Teraz nie dostaniesz nic!... Zoba?? 
czysz o ile to przyjemniej b??dzie w zi?? 
mie zajada?? smarzone. 
??? 
Jabym wo??a?? teraz surowe... 
??? 
Nawet mi nie m??w o temJ... Nie 
zabieraj mi czasu, widzisz ile mam ro- 
fco^yi... 
Z temi s??owy wymyka si?? do kuchni, 
gdzie przy prawdziwie piekielnym ogniu 
po??wi??ca si?? ca??a fabrykaoyi kxmfitur: 
gotuje, smaray, mi??saa, przyprawia, psuje, 
znowu poprawia... 
Podobnie rzecz si?? ma z kat??ym pro?? 
duktem, ??adna najkwa??niejsza ??liwka, ??* - 
den n??jmarni??jszy graybek lob najohust 
gzy kurczak, nie w??druje po ??mierci 
wskazan?? mu przez m??dr?? Przyrod?? dro?? 
ga do twego ??o????dka! Nie ! On prz??jSS 
wpierw musi przez ogie?? piekielny ??? 
otrzymane przez ojca panny zgadza??y si?? 
z inform aeyami ,,hochstaplera??????, wskutek: 
XLYIU. 
Dwie ???partye" domowe. 
Sam b??d??c cz??owiekiem post??powym i 
wolnomy????nym z ??alem zauwa??y??em, ??e, 
??ona moja sk??ania si?? wyra??nie ku kon?? 
serwatyzmowi. Co za?? szczeg??lniejsze, ??e; 
Niniejszem zawiadamiam, ??e m??j 
Sk??adPapiem iGalsinteryi 
kt??ry znajdowa?? si?? w Rynku g??. pod*L. 8. od frontu PRZENIOS??EM 
do s??siedniej kamienicy w Rynku pod L. 9, do PASA??U. 
wzgl??du na znacznie ta??szy lokal zni??y??em cen?? towar??w o 10% 
ze 
Z powa??aniem: 
WAC??AW JAS 
Krak??w, Rynek g????wnyU 8, Pimfc 
CZEK 
Zbrodnia pruskiego studenta.
		

/ikc_1912_183_0004.djvu

			???.??? 
?????? 
???ILUSTROWAKTY KTJRYER CODZ??EJSNYu nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1912. 
Typy alba??skie. 
Z racyi powstania alba??skiego pizeciw Turcyi ??? podajemy powy??ej m??skie i kobiece 
typy wojowniczego narodu alba??czyk??w. 
chcia??em powiedzie?? ??? kuchenny,, zanim 
zostanie z??o??ony do octu, cukru lub ma?? 
s??a ??? z terminem przetransportowania 
go na wieczny spoczynek do wsp??lnego 
wszystkim tym istotom grobu: twojego 
brzucha, lecz dopiero w zimie. 
Co si?? ciebie tyczy wolno ci tylko zda- 
leka przygl??da?? si?? tym przygotowaniom 
i ??yka?? ??link??, wraz z mi???? nadziej?? ??? 
odroczon?? do zimy. 
Co do twej gospodarnej pani ??? to po 
sp??dzonej pracowicie willegiaturze - sa ?? 
ma ma wygl??d jakiej?? rozpaczliwej kon- 
_s erwy. 
Warto by i j?? zapakowa?? do s??oika i 
zala?? t??gim octem ??? a?? do zimy. 
Kmk. 
Co dzie?? mesie? 
Krak??w, dnia 12. sierpnia 1912. 
Aostrya plac! za Berlin. 
Artyku?? ministra Zaleskiego. 
W niedzielnej ???Neue Fr. Presse??? za?? 
mie??ci?? minister skarbu, dr. Wac??aw Zaleski 
artyku?? pod tytu??em : ???Spadek kursu ren?? 
ty ??? . Minister skarbu zastrzega si?? na wst???? 
pie, i?? powodem spadku kurs??w renty 
pa??stwowej nie jest os??abienie si??y kre?? 
dytowej pa??stwa. Powody spadku widzi 
minister: 1) w lokacie kapita????w w pa?? 
pierach przemys??owych, 2 ) w konkurencyi 
po??yczek krajowych i gminnych, 3) we 
wzro??cie wydatk??w pa??stwa od 10 lat, 
kt??ry to wzrost nie pozostaje w ??adnym 
stosunku do si??y podatkowej ludno??ci., 
tak, ??e wydatki pokrywane by?? musz?? 
z nadmiernych po??yczek, 4) w okoliczno??ci, 
i?? papiery austryackie znajduj?? zbyt tylko 
na rynku wewn??trznym. 
Dla uzdrowienia stosunk??w ??? winny 
zdaniem ministra skarbu rz??d i parlament 
1 ) na??o??y?? sobie obowi??zek systemu oszcz???? 
dno??ciowego, 2 ) przeprowadzi?? reform?? po?? 
datkow??, 3) wstrzyma?? inwestycye do 
lepszych czas??w. 
Owe ??rodki zaradcze dla unikni??cia kata?? 
strofy ??? s?? wysoce znamienne ze wzgl??du 
na ????dania militaryzmu i nadchodz??c?? 
sesy?? jesienn?? parlam??ntu. 
O wiele bardziej charakterystycznem jest 
owo skromne napomnienie ministra skarbu, 
i?? papiery pa??stwowe znajduj?? zbyt tylko 
na targu wewn??trznym. Jest to stwier?? 
dzenie faktu, i?? mocarstwa europejskie, 
skupione w trpjporozumieniu a wi??c : An?? 
glia, Francya i Rosya ???przy cichej zgodzie 
W??och ??? bojkotuj?? Niemcy a prze* to 
i zwi??zan?? z nimi sojuszem Austry??. A Wi??c 
Austryap??aci zaBerlini za sojusz z ???przy?? 
jacielem w z??ooistej zbroi??? . 
???Kongresa Bulteno??? . 
W czasie przedstawienia kolportowano na 
sali pierwszy numer ???Kongresa Bulteno", 
ofieyalnego organu krakowskiego zjazdu, uka?? 
zuj??cego si?? jako dodatek nadzwyczajny do 
??? ilustr. Kuryera Codziennego". Sprzeda?? sz??a 
ra??niej i ju?? w chwil?? p????niej nie by??o ani je?? 
dnego uczestnika kongresu, kt??ryby nie by?? 
zaopatrzony we wspomniane pismo. 
Tre???? numeru pierwszego by??a bardzo ob?? 
fita. Na wst??pie obok portretu dra Zamenhofa, 
mie??ci?? si?? artyku?? powitalny, poczem nast???? 
powa??a cz?????? poetycka, przewa??nie pi??ra p. 
Grabowskiego. ???Clou??? numeru stanowi??y jed?? 
nak artyku??y traktuj??ce o Polsce i o Krakowie. 
Pierwszy by?? wybornym szkicem naszych 
dziej??w, drugi przynosi?? ciekawe legendy i po?? 
dania przywi??zane do naszego miasta. Tak??e 
jako po????dan?? nowo???? przyj??to dzia?? ??? tele?? 
gram??w. By??y to ostatnie wiadomo??ci nadesz??e 
niemal ze wszystkich kraj??w kulturalnych. 
Ca??o???? tego esperanckiego dziennika dope???? 
nia??a wyczerpuj??ca kronika niejako i kongre?? 
sowa, oraz dzia?? informacyjny. 
Nat??pny, drugi numer ???Kongresa Bulteno" 
uka??e si?? dzi?? (w poniedzia??ek) o godz. 6 wie- 0??j(janej (j0 u??ytku Kongresu. Tam znajdowa??y 
c z o r e m i nast??pnie wycho ic ??dzieco ennn . wszvst,kie biura konsrresowe. skleov. bank. 
Fortyfikacye te wzniesione by?? maj?? 
w pobli??u tak zwanego ???K??ta, trzech cesa- 
rz??w??? w pobli??u Mys??owic, w prost Modrze- 
jowa pod Sosnowcem. 
Podr???? wszechniemca Schreinera 
po Galicyi. 
???Gazeta Poniedzia??kowa" donosi z Wie?? 
dnia, i?? b. niemiecki minister-rodak, wszech- 
niemiec dr. Schreiner wybiera si?? w jesieni 
do Galicyi, a by ???zbada?? straszny ucisk, 
jakiemu ulegaj?? Niemcy w Galicyi??? . 
Niemcy galicyjscy zasypuj?? Zwi??zek na- 
rodowo-niemiecki w Austryi skargami ,,na 
polskie jarzm o", podnosz??c; i?? Polacy od?? 
m aw iaj?? im odpowiedniej (!!) reprezen- 
tacyi w sejmie i t. d. 
By??y minister eksc. Schreiner interwe?? 
niowa??, (!) ma u galicyjskich w??adz krajo?? 
wych na rzecz Niemc??w i odby?? podr???? 
inspekcyjn?? po Galicyi. 
Nie potrzebujemy dodawa??, i?? taka po?? 
dr???? wszechniemieckiego ex-m inistra jest 
prowokacy?? narodu polskiego. N a prowo- 
kacy?? tak?? nie odwa??y??by si?? on nigdy, 
gdyby na czele galicyjskiejgo rz??du ??? sta?? 
inny cz??owiek ??? a nie pan Bobrzy??ski. 
Jest to bowiem win?? kursu wprowadzo?? 
nego przez p. Bobrzy??skiego, kt??ry ma na 
celu uszczuplenie pols??ciego stanu narodowego 
na kresach ??l??sko-galieyjskich ??? a z drugiej 
strony wzmo??enie ruchu ukrai??skiego na 
wschodnich kresach. Tak wi??c wobec ga?? 
szenia uczu?? narodowych polskich przez 
Bobrzy??skiego ??? wszyscy wrogowie pol?? 
sko??ci podnosz?? g??ow??. 
Pierwszy dzie?? Wszech??wiat. 
Kengresn Esperanskiega. 
Przed otwarciem Kongresu. 
Poprzedzaj??cy otwarcie kongresu dzie?? so?? 
botni, mia?? poniek??d ju?? charakter dnia uro 
czysto??ciowego. Dwie trzecie uczestnik??w zja?? 
zdu znajdowa??o si?? od rana ju?? w Krakowie, 
chodz??c po ulicach miasta i ciekawie przygl???? 
daj??c si?? jego budowlom. Najch??tniej jednak 
przebywali w gmachu Akademii Handlowej, 
Tf 
o tej??e porze, przez czas trwania Kongresu. 
Religia mahometa??ska w Aostryi. 
Onegdajsza ???Wiener Ztg." og??osi??a srank- 
cy?? cesarza dla prawa, nadaj??cego religii 
m ahom eta??skiej zupe??ne r??wnouprawnienie 
w Austryi. 
Wobec tego ??? maj?? austryaccy wyznaw?? 
cy Mahometa prawo zak??ada?? gminy wy?? 
znaniowe, jak to jest u ??yd??w i ewangeli?? 
k??w, budowa?? meczety, tworzy?? fundusze 
religijne, odprawia?? nabo??e??stwa itd. 
Co si?? tyczy ma????e??stw Mahometan ??? 
to wielo??e??stwo zostaje nadal zabronionem 
dla nich w Austryi, a to na podstawie ustaw 
zasadniczych pa??stw a, kt??re o??wiadczaj??, 
??e ma????e??stwo jest to zwi??zek jednego 
m????czyzny z jedn?? kobiet??. 
Dla Mahometan bo??niackichma by?? nadal 
stosowany wyj??tkowy zwyczaj, moc?? kt???? 
rego ??eni?? si?? m og?? z kilku kobietami. 
Niemcy fortyfikuj?? granic?? rosyjsk??. 
Z Wroc??awia donosz?? : Dzienniki tutejsze 
otrzyma??y wiadomo????, ??e pruski zarz??d 
wojskowy zamierza w najbli??szym czasie 
za????da?? kredytu n a wzniesienie fortyfikacyj 
na granicy ??lajlco-rosyjskiej. 
si?? wszystkie biura kongresowe, sklepy, bank, 
(prowizoryczna filia Banku Krajowego), bufet 
a dalej pokoje : pisarski, dziennikarski ??? wre?? 
szcie na III pi??trze ??? Wystawa Esperaneka, 
nader obficie uposa??ona i naprawd?? intere?? 
suj??ca. 
Mimo tysi??ca blisko os??b, przesuwaj??cych 
si?? bezustannie przez sale i korytarze budynku 
Akademii, porz??dek panowa?? wsz??dzie wzo?? 
rowy, przestrzegany w pierwszym rz??dzie 
przez samych kongresowc??w. 
Na ulicach miasta. 
Na cze???? Kongresu miasto przybra??o si?? 
od??wi??tnie. Z budowli miejskich powiewa??y 
sztandary o barwach miejskich i narodowych, 
tak??e wiele dom??w wywiesi??o sztandary na 
swych szczytach, najwi??cej za?? takich by??o ??? 
jak zwykle zreszt?? ??? w ulicy F??orya??skiej. 
Sztandar??w zielonych, esperanckich by??o mniej 
gdy?? tylko n a gmachach hotelowy i, zato 
bardzo wiele wida?? ma??ych chor??gwi ta k i e j ??e 
barwy, oznaczaj??cych firm?? po??econ przez 
kom itet kongresowy, jako obeznan?? z j ;zykiem 
mi??dzynarodowym. Tak??e niekt??re hotele 
i domy prywatne, zamienione w kwatery, 
odznaczy??y si?? takiemi?? chor??gwiami. 
' Ca??o???? dope??nia??y afisze w j??zyku esperanc- 
kim. Ukaza??o si?? ich bardzo du??o, tak ??e stano?? 
wi??y 80 procent wszystkich. 
btao 
BIELIZN M??SKAi OAMSKAoraz flpQriniC7nfr M ilPTTI 
Bluzki, Halki, Szlafroki, krawaty m??- JTi dllUoZoft. Jimil A lii 
Skje, ??aboty W wielkimwyborze poisce 
Rynek GJewny L. 6 . 
??? 
(Szara kamienica) 
Oparci na dlugoietniem do??wiadczeniu uznali??my wyroby Mag. far. J . Z A C fiiA R S K G E O O za najlepsze i polecamy: 
S??omkal proszek do czyszczenia kapeluszy s??omkowych. 
??? 
- 
Purol p??yn do odczyszczania plam 
purzu, jasnych bucik??w i wyrob??w sk??rkowych. Perfect i Pico ??rodki 
Motl I Ctfea 
rjj zeciw odciskom. 
??? 
Karsol najlepszy p??yn do czyszczenia metali. 
??? 
1 
Karsi chemiczna pasta do obuwia. 
Krak??w, Linia A C.
		

/ikc_1912_183_0005.djvu

			nILPSTRCWANY KUB.YEB CODZIENNYn nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1912. 
5 
Przedstawienie w Teatrze Nowo??ci. 
Wieczorem w sobot?? niemal wszyscy obecni 
w K ra ko wie go??cie kongresowi zjawili si??, 
wbudynku T eatru Nowo??ci na przedstawienia, 
kt??rego cz??e?? kabaretow?? -wykonano w j??zyku 
esperanckim . Obszerna sali teatralna wype???? 
nion?? by??a do ostatniego miejsca, a nastr??j 
panowa?? i??cie uroczysty. W jednej z l???? zaja?? 
miejsce tw??rca Esperanta dr. ??azarz Ludwik 
Zamenhof ze swoj?? ma????onk??. 
Po sko??czonej jednoakt??wce, ch??r teatralny 
od??piewa?? ???Hymn Espera-ncki", kt??rego s??owa 
napisa?? g??o??ny poeta esperancki a literat pol- 
ski p. Edw. Grabowski z Warszawy. Pie??ni wy?? 
s??uchano stoj??c. 
Cz?????? kabaretow?? wype??nili arty??ci Teatru 
Nowo??ci pp. Palczewska, Sydor i Karbowski 
wykonuj??c piosenki i deklamacy??. Pr??cz nich 
wyst??pi?? krakowski esperantysta, amator p. 
ICriss ??? z monologiem Chi??czyka. By?? to 
faktycznie najlepszy ???numer??? kabaretowy, 
co zreszt?? nie jest rzecz?? dziwn?? wobec swo?? 
body w??adania Esperantem n p. Krissa. 
Przyjazd reszty kongresowc??w. 
R??wnocze??nie w porze, gdy w Teatrze ???No?? 
wo??ci" odbywa??o si?? przedstawienie, przy ?? 
by??a do Krakowa ostatnia cz?????? go??ci kongre?? 
sowych. Tym razem przyby??o ich paruset, 
przez co liczba og??lna uczestnik??w dosz??a do 
1200 ??? 1300 os??b. 
Przyby??ych rozmieszczono natychmiast po 
hotelach i przygotowanych kwaterach. 
W tem miejscu wspomnie?? nale??y o wzo?? 
rowym porz??dku, jaki panowa?? przed dwor?? 
cem i w ca??em mie??cie dzi??ki specyalnej tro ?? 
sce ze strony Dyrekcyi Pclicyi. Przed gmacha?? 
mi zw??aszcza, kt??re oddano do u??ytku Kon?? 
gresu, a wi??c przed Akademi??, Starym Teatrem 
Strzelnic?? i t. p. pe??nili s??u??b?? komisarze, in?? 
spektorzy i ??o??nierze policyjni konni i piesi, 
w??adaj??cy Esperantem. By??a to ???nowo????", 
kt??r?? zapisa?? nale??y na plus krakowskiej 
policyi. 
Niedziela przedpo??udniem. 
Nazajutrz w niedziel?? od rana ju?? rozpocz??to 
obrady poszczeg??lnych sekcyi, k t?? re odbywa??y 
si?? w salach Akademii Handlowej. Obradowali 
zw??aszcza esperanty??ci niemieccy, wyst??pu?? 
j??cy na kongresie krakowskim jako odr??bn??, 
nader liczn?? grupa. 
R??wnie?? dokonano w gmachu Akademii 
szereg zdj???? fotograficznych r????nych grup 
narodowych i towarzyskich, oraz pojedynczych 
os??b. 
Wszystko to poprzedza??o w??a??ciwy Kongres, 
kt??ry oficyalnie rozpocz???? si?? dopiero o godz, 
3 popo??udniu. 
Sniadar??e Prezydyum miasta. 
Przed sam?? inauguracy??, o godz. 1 popo??u?? 
dniu odby??o si?? jeszcze w restauracyi Starego 
teltru ??niadanie na cz ???? delegat??w 33 naro?? 
dowo??ci, reprezentowanych na kongresie k ra ?? 
kowskim. Wraz z reprezentantami Rady miej?? 
skiej, instytucyi autonomicznych i prasy kra?? 
kowskiej, zgromadzi??o si?? przy stole przesz??o 
sto os??b. Uczta nosi??a charakter serdeczny. 
Zagai??o j?? przem??wienie wiceprezydenta Szar- 
skiego (po polsku a jednocze??nie wo??ni rozda?? 
wali tekst esperancki mowy) witaj??c zjazd 
imieniem miasta, pcczem r ast??pi??y przem??- 
to??wienia dra Zamenhofa i delegat??w poszcze?? 
g??lnych narodowo??ci; W??i??d g??stych m??w 
i o??ywionej pogaw??dki uczta przeci??gn????a si?? 
do god??. 3 -ciej 
inauguracya Kongresu. 
O tej godzin?? odfotografowawszy si?? po?? 
przednio na stopniach Pa??acu Sztuki ??? dele?? 
gaci i inni uczestnicy ???luncku??? przeszli do 
du??ej sali Starego Teartru. By??a ona przygoto?? 
wana na uroczyste otwarcie Kongresu, a wi??e 
n a odszernej estradzie ustawiono d??ugi st????, 
przy kt??rym o siedli: dr. Zamenhof, dr. Mi?? 
ko??ajczyk ze Lwowa (powo??any na przewodni?? 
cz??cego) sekretarze i delegaci wi??kszych To?? 
warzystw esperanckich. P ray s??siednim stole 
ulokowali si?? przedstawiciele p r a s y : niemiec?? 
kiej, francuskiej, angielskiej i t. d . oraz prasy 
krakowskiej. W tylnej cz????ci estrady zaj??li 
miejsca reprezentanci narod??w. 
Uroczysto???? zagai?? przewodnicz??cy, poczem 
udzieli?? g??osu drowi Szarskiemn, I wiceprezy?? 
dentowi miasta. Po kilku s??owach wypowie?? 
dzianych w j??zyku polskim, wiceprezydent 
odczyta?? d??u??sze powitanie po esperancku. 
Przem??wienie wiceprezydenta przyj????o 1500 
os??b znajduj??cych si?? n a sali i galeryi gor??cy?? 
mi oklaskami. 
Z kolei wita?? Kongres imieniem krakowskiej 
i lwowskiej Izby handlowo-przemys??owej po?? 
se?? J . K . Federowicz, 
Owacya dla dr. Zamenhofa. 
Nast??pnie przemawia?? imieniem esperan- 
tyst??w krakowskich prof. Bujwid, witaj??c 
zjazd mi??dzynarodowy w murach naszego 
miasta. 
Poczem przewodnicz??cy odda?? g??os tw??rcy 
Esperanta, drowi ??. L . Zamenhofowi. Gdy s???? 
dziwy mistrz Esperanta powsta?? ze swego 
miejsca, powstali wszyscy obecni ba sali, 
i ??? wzni??s??szy trzykrotny okrzyk: ivu 
majstrol??? ??? wszcz??li burz?? oklask??w. Trwa??a 
ona przez przez kilka minut, a po n :ej obecni 
od??piewali ch??ralnie ???Hymn Esperancki". 
Dopiero w??wczas przem??wi?? dr. Zamenhof. 
By??a to mowa d??uga lecz wyg??oszona z wielk?? 
swobod?? i okraszona dowcipnymi zwrotami. 
Oklaskiwano j?? cz??sto, gdy za?? dr Zamenhof 
o??wiadczy??, i?? kongres krakowski jest ostatni, 
w kt??rym on bierze udzia?? osobi??cie, zaprote?? 
stowano przeciwko temu i proszono o zmian?? 
tego postanowienia w mowach, wyg??oszonych 
z kolei przez przedstawicieli towarzystw espe?? 
ranckich i in tytucyi. 
Przem??wie?? tych by??o kilkana??cie, najwi???? 
ksze jednak wra??enie zrobi??a mowa kapitana 
artyleryi austryackiej, zast??puj??cego repre?? 
z entanta ministerstwa wojny podpu??k. Gos- 
tomskiego, i delegata towaizystw rumu??skich. 
??w, cz??owiek zupe??nie ciemny, m??wi?? entu- 
zyastycznie, na zako??czenie za?? wr??czy?? drowi 
Zamenhofowi portret jego z podpisem w??asno?? 
r??cznym kr??lowej rumu??skiej El??biety, po?? 
etki znanej pod pseudonimem Carmen Cylvy. 
23 narodowo??ci. 
Z kolei nast??pi??y przem??wienia przedsta?? 
wicieli narod??w. By??a to cz?????? inauguracyi i ca 
??ego kongresu najwa??niejszy mo??e a stanow?? 
czo mo??e najefektowniejsza. Kto widzia?? tych 
ludzi zgromadzonych na gruncie krakowskim 
ze wszystkich stron ??wiata i przynosz??cych 
powitanie dla innych narod??w, na tym musia??o 
to uczyni?? wra??enie niezatarte. 
Wielu z po??r??d tych delegat??w narodowo???? 
ciowych w przemowach swych akcentowa??o 
kultur?? i go??cinno???? Polak??w i Krakowa;> 
tych oklaskiwano gor??co. Senzacy?? jednak??e 
prawdziw?? budzi??y przem??wienia: Japo???? 
czyka, Meksykanina, Hindusa, za?? reprezen?? 
tantom Chorwacyi (major w pu??ku w??gierskim 
i Finlandyi urz??dzono owacy??. 
Przemawiali przedstawiciele nast??puj??cych 
narodowo??ci: Niemc??w austryackich, Czech- 
ch??w, Morawian, W??gr??w, Chorwat??w, W??o?? 
ch??w austr. , Rumun??w', Serb??w, Bu??gar??w, 
Wymieraj??ca rodzina kangur??w. 
llustracya powy??sza przedstawia wymieraj??c?? 
ju?? rodzin?? zwierz??t, zwanych kangurami. 
Niemc??w, Du??czyk??w, Szwed??w, Norweg??w, 
Finlandczyk??w, Rosyan, (reprezentant mini?? 
sterstwa o??wiaty), Ukrai??c??w, W??och??w, An?? 
glik??w, Irlandczyk??w, Szkot??w, Walijczyk??w, 
(Anglia), Belg??w, Katalo??czyk??w (Hiszpania), 
Bask??w (Hiszp,), Katy??ijczyk??w (Hiszp.), A- 
merykan??w, Meksykan??w, Japo??czyk??w repr. 
rz??du, Hindus??w ??? i wreszcie Polak??w. 
W imieniu tych ostatnich zabra?? g??os p. Gra?? 
bowski z Warszawy. 
Zako??czenie inasiguracyi. 
W ko??cu odczytano ca??y szereg telegram??w 
i list??w gratulacyjnych od stowarzysze?? espe?? 
ranckich i wybitniejszych esperantyst??w. Przyj 
mowano je oklaskami, kt??re zamieni??y si?? 
w burz?? po odczytaniu depeszy od esperan-. 
tyst??w chi??skich w Szanghaju. 
Potem uchwalono jednog??o??nie wys??a?? te?? 
legram ho??downiczy do cesarza Franciszka 
J??zefa I, oraz do kr??lowej rumu??skiej El??biety 
a to na wniosek p. Leo Belmonta, adwokata 
i redaktora z Warszawy. 
Na tem oko??o godziny 7 wieczorem inaugu- 
racy?? zamkni??to. 
Raut w Strzelnicy. 
W dwie godziny p????niej zebrano si?? pono 
wnie niemal w komplecie ??? gdy?? w liczbie 
oko??o 1000 os??b ??? w salach Strzelnicy, na 
wsp??ln?? kolacy?? i raut. Wiecz??r sp??dzono bar?? 
dzo mi??e na wzajemnem poznawaniu si?? i na 
rozmowie. R a u t umila??a orkiestra 100 pu??ku 
piechoty, kt??ra o p????nocy zaintonowa??a Hymn 
esperancki, poprzedziwszy go polskim naro?? 
dowym. 
R??wnocze??nie obecnemu drowi Zamenho?? 
fowi zgotowano ponown?? owacy??, obnosz??c 
go na r??kach w??r??d okrzyk??w ku jego czci. 
R a u t przeci??gn???? si?? do godziny 1 po p?????? 
nocy. 
Osobne s??owo uznania nale??y si?? urz??dza?? 
j??cemu kolacy?? p. Antoniemu W??jcikowi 
MULAQ DOSTAW BUDOWLANYCH 
?? 
ChBADEM 
brak??w, uligaBunajewskiego EL.??. 
Generalne Zast??pstwo wszystkich zjednoczonych FABRYK cera- 
_ 
_____ ___ 
raicznyct? w Austryj. 
690 
Jan Gabry?? Florya??ska 40. 
(obok bram y florya??skiejj) 
poleca aa sj&st ???Isperasityst??w sw??j bogato zaopatrzony bufet i winiarni??. 
POLECA: Bury kamionkowe wewn??trz i zewn??trz glazurowane, wraz z wszyst- 
kiemi cz????ciami fasonowemi, potrzebnemi do kanalizacyi w szczeg??lno??ci: spody, 
wpusty i studzienki kana??owe. ??? Posadzki kamionkowe i lizy fajansowe na 
??ciany, ??? 
Piece kaflowe deseniowe i g??adkie w najrozmaitszych kolorach. 
Wspno s k alisis z w??asnych wapiennik??w w Rz??sce ko??o Krakowa i Glmnej 
Nawaryi ko??o Lwowa. 
??? 
Gips murarski z w??asnej fabryki w GlinnejNawaryi 
Zapraw?? fasadow?? ,Terrabona??? z w??asnej fabryki w Krzeszowicach. 
Cement portlandzki, wapno hydrauliczne murarskie i fasadowe, pap?? 
dachow??, ter gazowy, karbolineum, dach??wki i wszelkie wyroby be 
tonowe. Farby chemiczne i ziemne z w??as. febr. w Krzeszowicach.
		

/ikc_1912_183_0006.djvu

			e 
.ILUSTROWANY KURYES, CODZIENNY" nr. 183??? dnia 13 sierpnia 131*2. ' 
restauratorowi z ul. Florya??skiej. Przygoto?? 
wa?? on potrawy w wielkim wyborze i smaczne, 
ayskuj??c og??lne uznanie go??ci kongresowych. 
Dzieii dzisiejszy. 
Dzi?? o godz. 8 i p???? rano zebrali si?? kongre- 
Dowcy przed pomnikiem Mickiewicza, sk??d 
udali si?? na Wawel celem wsp??lnego zdj??cia 
fotograficznego. Nast??pnie powr??cono do gma?? 
chu Akademii, gdzie obradowa??y wszystkie 
rokeye kongresu a?? do po??udnia. 
Dzi?? wieczorem odb??dzie si?? w sali Starego 
Teatru uroczysty koncert z udzia??em wy?? 
bitnych si?? artystycznych, ch??ru m??skiego 
i orkiestry 100 pp. 
Kongresa Bulteno. Nak??adem wydaw?? 
nictwa ???Ilustr. Kui-yera Codziennego" wy?? 
chodzi?? pocz???? w sobot?? jako dodatek do 
naszego dziennika Biuletyn kongresowy 
???Kongresa Bulteno??? w j??zyku esperanc- 
kim. ,,Bulteno??? wychodzi?? b??dzie codzien?? 
nie wieczorem przez czas trwania kongresu, 
esperantyst??w. 
Sobotni numer ???Kongresa Bulteno??? 
pojawi?? si?? w kilku tysi??cach egzemplarzy 
i zosta?? rozchwytany przez uczestnik??w 
kongresu. Jeden numer ???Bulteno??? kosztuje 
10 hal. 
Przy tej sposobno??ci zaznaczy?? nam wy?? 
pada, ??e ???Kongresa Bulteno" a z nim 
s??awa ???Kuryera Codziennego" (nazwa na?? 
szego dziennika zachowana jest w tytule 
,,Kongresa Bulteno???) rozejdzie si?? po ca?? 
??ym ??wiecie i razem u uczestnikami kon?? 
gresu, powracaj??cymi do swej ojczyzny, 
zaw??druje do Japonii, Chin, Meksyku, 
Indyi, Australii, Afryki, 
??? 
nie m??wi??c 
ju?? o Europie. 
Dzisiaj (poniedzia??ek) pojawi si?? ???K o n ?? 
gresa Bulteno??? o 6-tej wieczorem. Pr??cz 
dzia??u, dotycz??cego zjazdu zawiera?? b??dzie 
jak zawsze telegram y z ca??ego ??wiata. 
Sejmowa reforma wyborcza. ??? G azeta Na- 
lod . ??? donosi, i?? komisya dla sejmowej refor- 
; my wyborczej zbierze si?? dnia 9 wrze??nia 
w gmachu sejmowym we Lwowie. 
Gimnazya prywatne w Krakowie. Z W ie?? 
dnia donosz??: Minister Wyzna?? i o??wiaty 
przed??u??y?? prawo publiczno??ci oraz prawo 
odbywania egzamin??w dojrza??o??ci i wyda?? 
wania wa??nych pa??stwowo ????wiadectw doj- 
' rza??o??ci, udzielone na czas trwania r. 
1911 12 prywatnemu gimnazyum ??e??skiemu 
Towarzystwa szko??y gimnazya??nej ??e??skiej 
w Krakowie do r. 1913 14. 
Minister wyzna?? i o??wiaty rozszerzy?? 
prawo publiczno??ci udzielone 1 ???3 klasie 
prywatnego gimnazyum prof. Stanis??awa 
Jaworskiego w Krakowie, tak??e i na czwar?? 
t?? klas?? na rok szkolny 1911 12. 
Minister wyzna?? i o??wiaty rozszerzy?? 
prawo publiczno??ci, udzielone pierwszej 
klasie prywatnego gimnazyum realnego ??e???? 
skiego S. 8 . Urszaulanek w Krakowie, na 
drug?? i trzeci?? klas?? na r. szkolny 1911 12. 
Koniec obrad w Raperswilu. Z Raperswilu 
donosz??: Rada muzealna uchwali??a na sobo- 
tniem posiedzeniu rozpisa?? konkurs na stano?? 
wisko dyrektora Muzeum. 
Nast??pnie Rada przyj????a preliminarz bu?? 
d??etu na rok 1913. Preliminarz ten obejmuje 
nast??puj??ce cyfry: wydatki 30.800 frank??w; 
dochody za?? 18. 700 frank??w: deficyt wynosi 
wi??c powa??n?? sum?? 12.100 frank??w. Celem 
usuni??cia tego deficytu, Rada wyda??a odezw?? 
do wszystkich patryot??w, aby sk??adkami 
przyczynili si?? do zebrania brakuj??cej kwoty. 
Pensya dyrektora Muzeum wynos;?? ma,, 
wed??ug preliminarza, 5000 frank??w. 
Uchwaleniem bud??etu zako??czono tegoro?? 
czne uchwa??y Rady. Wi??kszo???? uczestnik??w 
obrad ju?? w sobot?? wyjecha??a z Rappers- 
wilu. 
Wycieczka do Krakowa. Jak nam dono?? 
sz?? z ??a??cuta, zarz??d powiatowy tam tej?? 
szych K????ek Rolniczych, kt??ry corocznie 
organizuje wycieczki zbiorowe do Krakowa 
i Cz??stochowy, urz??dza tak?? sam?? i w ro?? 
ku bie????cym, z pomini??ciem jednak??e Cz???? 
stochowy, a natomiast tak??e do Kalwaryu 
Wycieczka ta, z??o??ona z 500 os??b, wyruszy 
z ??a??cuta w poniedzia??ek dn. 12 b. m. 
w nocy, udaj??c si?? najpierw do Ka??waryi 
Zebrzydowskiej, gdzie stanie nazajutrz o 
godz. 6 rano. Zabawiwszy tam przez dwa 
dni, przyb??dzie we czwartek o godz. wp???? 
do 11 rano do Krakowa celem zwiedzenia 
miasta i jego pami??tek. W pi??tek popo?? 
??udniu b??dzie wycieczka na przedstawieniu 
???Ko??ciuszki pod Rac??awicami" i tegosa- 
mego dnia o godz. 7 wiecz??r odjedzie w dro?? 
g?? powrotni??. 
Wycieczki zarz??du K????ek w ??a??cucie 
ciesz?? si?? wielkiem powodzeniem, zw??aszcza 
od czasu, gdy organizacy?? ich obj??li: pre?? 
zes zarz. K????ek p. Z. Sulimirski i sekre?? 
tarz p. W . Rybak. W roku bie????cym jest 
to ju?? druga przez nich urz??dzona wy?? 
cieczka. Pierwsza odby??a si?? na Morawy 
celem zwiedzenia wzorowych gospodarstw 
wiejskich. 
Osobiste. Znany w mie??cie naszem i cie?? 
sz??cy si?? w szerokich jego ko??ach wielk?? 
sympaty?? koncepista Dyrekcyi Policyi p. 
Jerzy Rotschek, mianowany zosta?? komi?? 
sarzem policyi. 
Z teatru miejskiego. ???Halka" opera narodowa 
Stanis??awa Moniuszki dan?? b??dzie w j??zyku 
polskim n a ??yczenie wielu os??b przyjezdny h 
we ??rod?? 14 bm . popo??udniu po cenach cri- 
m atu zamiast zapowiedzianych ,,Krakowiak??w 
i G??ra liZa?? ???Halka??? w j??zyku espzranckim 
wykonan?? b??dzie tylko razjedenna cze???? Kon?? 
gresu Esperanckiego, a mianowicie wieczorem 
w Pi??tek 16 bm. We Czwartek 15 bm. popo?? 
??udniu po cenach dramatu operetka Straus a 
???Noc w Wenecyi??? , a wieczorem tego dnia me?? 
lodyjna operetka Lehava ,,Mi??o???? cyga??ska??? 
po raz ostatni w bie????c} m sezonie gdy?? arty?? 
??ci lwowscy po??egnaj?? si?? z tutejsz?? publi?? 
czno??ci?? w Niedziel?? ???poczem zaraz po przed?? 
stawieniu wracaj?? do Lwowa. 
Tragiczna ??mier?? w Wi??le. Ko??o miejscowo?? 
??ci Ispiba w pobli??u granicy rosyjskiej ??? uto?? 
n???? przed kilku dniami nauczyciel szko??y im. 
Sienkiewicza z Krakowa, Nasssalik. 
Nassalik k??pa?? si?? w towarzystwie rodziny, 
mi??dzy kt??r?? znajdowa??a si?? i siostra zmar?? 
??ego, zam????na za nauczycielem w Bochni. 
Nassalik uton???? wskutek parali??u serca. Zw??o?? 
ki jego pozostawiono w odleg??o??ci 6 kim od 
miejsca utoni??cia. 
Niebezpieczne wr????biarki. Po domach w K ra ?? 
kowie chodzi??y dwie Cyganili, kt??re wr????y??y 
naiwnym s??u????cym a przytem robi??y ???prze?? 
gl??d" kieszeni. Onegdaj aresztowa??a policya 
obydwie. Nazywaj?? si?? one: Joanna ??apacz 
1. 50 i J??zefa Kwiatkowska .1 25. 
wracaj??cym do remizy, wybuch??a njaia 
bomba. 
Wybuch maszyny piekielnej w austryac, 
kim urz??dzie pocztowym nast??pi?? w ubi?? 
kacyi przeznaczonej dla stron, niedaleko 
drzwi. W tem miejscu wszystko zosta??a 
rozerwane w kawa??ki. Drzwi ??elazne, pro. 
wadz??ce do skrytek pocztowych, wyle?? 
cia??y. W przeciwleg??ym dom u, nale????cym 
do francuskiej kongregaeyi, wylecia??y szyby 
Dot??d nie natrafiono jeszcze na ??lad sprawcy 
Policya aresztowa??a indywiduum podej?? 
rzane o pod??o??enie maszyny piekielnej 
w wozie tramwajowym. 
Straszne trz??sienie ziemi. 
Konstantynopol (tel. w??.). Rozmiary trz???? 
sienia ziemi, kt??re onegdaj nawiedzi??o Tur- 
cy?? ??? s?? niezwyk??e. Wed??ug prywatnych 
wiadomo??ci ??? 15 miast w Twrcyi zosta??o 
zniszczonych. Ofiary w ludziach obliczaj?? 
na 1.200 os??b. K o??o Calessi wiele wsi si?? 
zapad??o. 
Konstantynopol (tel. w??.) . Trz??sienie zie?? 
mi nawiedzi??o r??wnie cie??nin?? dardanelsk?? 
i wybrze??e morza Marmara. W Galipoli 
wszystkie domy zostaSy zniszczone. W kil?? 
ku miejscach n a wybrze??ach wybuch??y 
nagle gor??ce ??r??d??a i znik ??y niezad??ugo 
w szczelinach, jakie si?? potworzy??y. Mia?? 
sta nadbrze??ne Kora, Crassia, Mirigshilo, 
wygl??daj?? jak cmentarzyska. 
W??r??d uszkodzonych budynk??w znajdu?? 
j?? si?? r??wnie?? domy konsul??w perskiego 
i anstryackiego. Podczas trz??sienia ziemi 
rozgrywa??y si?? straszne sceny w??r??d ludno?? 
??ci. ??ak??e woda w cie??ninie dardanelskiej 
by??a bardzo wzburzona. Kapitan okr??tu 
???Barbarossa" opowiada, i?? podczas prze?? 
jazdu przez Dardanele by?? ??wiadkiem stra?? 
szliwych scen. Zdawa??o si??, ??e ca??e wybrze?? 
??e Dardanel??w stoi w p??omieniach i ??e-woda 
przy brzegach wre. 
Bomba w austr. urz??dzie 
pocztowym w Salonikach. 
Saloniki ( t. w??.) W austryackim urz??dzie 
pocztowym eksplodowa??a w nocy maszyna 
piekielna, kt??r?? pod??o??y?? nieznany sprawca. 
Lokal zosta?? silnie uszkodzony, a urz??dzenie 
wewn??trzne zniszczone. Papiery pocztowe 
i przesy??ki nie ucierpia??y. Austro-w??gierski 
konsul jeneralny Kral zjawi?? si?? natych?? 
miast w urz??dzie pocztowym, dozorowa?? 
prace nad uprz??tni??ciem gruz??w i przy?? 
wr??ci?? dobre funkcyonowanie urz??du. W??a?? 
dze przedsi??wzi????y natychmiast ??rodki o- 
chronne. Ulice obsadzono wojskiem. Wdro?? 
??ono ??ledztwo. Kierownik urz??du poczto?? 
wego zarz??dca pocztowy Vucetich-Bielitz, 
kt??ry by?? podczas wybuchu w lokalu, za?? 
wezwa?? zaraz nie maj??cych s??u??by urz???? 
dnik??w, aby w czynno??ci poczty nie nast???? 
pi??a zw??oka. 
R??wnie?? w pr????nym wozie tramwajowym, 
i^smorya?? caratu w Watykanie. 
Petersburg (tel. w??.) 
???Ruakoje S??owo??? 
donosi z Rzymu, ??e rz??d rosyjski przed??o?? 
??y?? Watykano wi memorya??, w kt??rym du?? 
chowie??stwu katolickiemu w Rosyi uczy?? 
niono zarzut, ??e popiera polski ??ywio?? wo?? 
juj??cy. Memorya?? dowodzi, ??e ukaz tole?? 
rancyjny nie daje misyonarzom katolickim 
prawa nawracania. 
Wybieh na okr??cie wejsnuym. 
Wiede?? (t. w??.) Pisma donosz?? w tele?? 
gramach z Poli o eksplozyi, jaka zasz??a 
na austryackim okr??cie wojennym . 3 pod?? 
oficer??w zosta??o zabitych kilkunastu ??o???? 
nierzy i 1 oficer ci????ko rannych. Szcze?? 
g??????w eksplozyi brak. 
Wypadek automobilowy. 
Wiede?? (tel. w??.) . W Neuwaldegg pcd 
Wiedniem zdarzy?? si?? wczoraj wypadek 
automobilowy. 
Automobil, w kt??rym jecha??o 3 m??odych 
ludzi ??? uderzy?? o drzewo. Samoch??d 
strzaskany. Wszyscy pasa??erowie ci????ko 
ranni. 
Podro??enie w??gla. 
Praga(tel. w??.) Wielkie przedsi??biorstwa 
w??g??owe postanowi??y podwy??szy?? cen? 
gla o 14 do 16 halerzy na metrze. W??giel 
kamienny, u??ywanych do cel??w przemy?? 
s??owych ???podro??e?? ma o 40%. Podwy??ka 
wejdzie w ??ycie w przysz??ym miesi??cu- 
Angielskie kopalnie w??gla r??wnie?? P??d ' 
wy??szaj?? ceny. 
_ 
TEATR ,iXOWO??OI??? przy ul. Starowi??lnej 21^ 
tLZtZCKil!Styl19i LiiiCarls2SES-T
		

/ikc_1912_183_0007.djvu

			??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY4* nr. 183 ??? dnia 13 sierpnia 1913. 
Maieslaise. 
(Za dzia?? ten redakcya nie odpowiada). 
3. FISSKUR, dentysta 
Krak??w, Grodzka 60 
powr??ci?? i przyjmuje od godziny 8 ???12 
przedpo??. i od godz. 2 ???5 popo??. 
Zmieniony telefon Mr. 1555. 
jpol. 
'tac?? 
Kor. 
??4- 
117??? 
95- 
19- 
190- 
1, lahjdsli, Ifpidijtf, U . 
???Wynajmuje i sprzedaje pierwszorz??dnych 
fabryk fortepiany, pianina, harmonie i pho- 
nole za got??wk?? lub na sp??aty nawet dwu- 
dziestomiesi??czne bez zaliczki. _____ 
PIWO' 
PODW??JKSES??ODOWE 
Z BROWARU 
AUSTRIA^WIEDMW 
'PRAW02JWE TYLKO 2 T??ETYKIETA 
IgLOWHA SPRZEDA?? w KRAKOWIE W SK??ADZIEPRZY 
UL. JAGIELLO??SKIEJ S. BIURO PRZY UL. STAROWI??LNEJ 6 . 
TELEFONMfl. ??OO. 
9625 
87- 
9125 
KORESPONDENCIE. 
= 
Z Tarnowa 
Soldatesea hula. Awantury ??o??nierskie te* 
cz??sto si?? u nas pojawiaj??, ??e tracimy ju?? na?? 
dziej?? by si?? kiedykolwiek poprawi??o n a lepsze. 
I owszem zanotowa?? nale??y obecnie znowu 
krok ???naprz??d" ; podczas gdy dotychczas by?? 
li??my ??wiadkami aw antur ??o??nierskich tylko 
podczas dni ??wi??tecznych i niedziel, to dzi?? 
mo??emy si?? poszczyci?? krwaw?? awantur?? 
podczas dnia powszedniego. W sobot?? popo?? 
??udniu w jasny dzie?? byli??my ??wiadkami burdy 
wywo??anej przez walecznego syna Marsa. 
By?? to jak zwykle ??o??nierz 2 pu??ku u??an??w, 
kt??ry posprzeczawszy si?? ze swoimi cywilnemi 
kolegami doby?? szabli i wywijaj??c ni?? aa wszys?? 
tkie strony goni?? tak uciekaj??cych cywil??w. 
Jednego z nich dopad?? i ci???? szabl?? z ca??ej 
si??y przez g??ow??. Nast??pnie goni?? tak rozju?? 
szony ??o??dak za drugim cywilem, kt??ry zdo?? 
??a?? mu jednak umkn????. Po chwili zjawi?? si	
			

/ikc_1912_183_0008.djvu

			???ILIJSTROWANYKUETEE CODZIENNY" nr. 183 - dnia 13 sierpnia 1912. 
| TDRBAKY i wszelkie podk??ady z w??os??w 1 
2 TAMO 
| L. Korzeniowski Krak??w, ul. Florya??ska L 22. 
raSSFSISSErJ??a ES2F5SK2R3E^MK2S??Ji?53C53K3 MM!K3I^ES3K3E???2R:j 
Poszukujemy 
we wszystkicli wi??kszych mia?? 
stach Galicyi i Ks. Pozna??skiego 
jedne] inteligentnej osoby 
zdolnej do sprzeda??y ma??ego dobrze 
poleconego wydawnictwa na rok 1913 
za znaczn?? 
zaraz p??atn?? prowizy?? 
Sprzeda?? powierzymy tylko Polakowi za 
z??o??eniem gwarancyi w kwocie 1 0 0 K. 
Zg??oszenia z podaniem obecnego zatru?? 
dnienia i mo??liwie z do????czon?? fotogra?? 
fi?? prosimy adresowa?? 
,,81010 T. A 
. 1913??? 
KRAK??W POSTE-RESTANTE 
Za okazaniem kwitu inseratowego. 
PLAC WIELOPOLE 
TRABERA HYGIENICZNA WYSTAWA 
CZ??OWIEK 
otrwarta od 9 rano do 9 wiecz??r. W tym ty?? 
godnia nie b??dzie w muzeum wyk??adu dla pa??. 
!??wiat??o! 
gazowe ???BR IKETTID??? to najlepszy, ?? 
najta??szy i niezawodny system, na- ??? 
daje si?? do o??wietlania wszelkich ubi- ?? 
kacyi i przestrzeni. 
n 
ODNO??NE aparaty na ka??d?? ilo???? lamp. INSTA- E 
LUJEMY wsz??dzie. 
??? 
GWARANCYA. 
??? 
WA- E3 
RUNKI sp??aty dogodne. 
??? 
1NFORMACYE I cen- 19 
nlki odwrotnie. 
Adres: 
Generalne ZAST??PSTWO JR1KETT1D" 
Krak??w, Radziwi??towska 23, K. 
m 
m 
n 
0 
m 
a 
BIHBlBBBBIBBBBBBaBIBDIBS 
Za4kor 
skrzynka zawieraj??ca 2 ko 
py (150 sztuk) 
Kwargli oianiiinieckic!; 
Nr. 4 . W ysy??a za zaliczk?? 
FABRYCZNY sk??ad SER??W 
Braci ROLNICKICH 
Krak??w, Wielopole 7/K. 
Cenniki wysy??amy na ????danie. 
WINOGRONA 
kuracyjne 1 sto??owe najprze?? 
dniejszych i najdelikatniej?? 
szych gatunk??w, o wielkich 
jagodach, s??odkie, ??wie??o ??ci?? 
nane, 5 kg. 3 k.50h;jab??ka 
sto??owe i gruszki t. zw. ???Kai- 
serblmen" 5 kg. 3 k; mi??d 
pszczelny naturalny 5 kg. pu?? 
szka 7 k. 50 h . dostarcza J. 
Perlmutter Versecz 21. (W???? 
gry po??.) 
Miodobrania 
rozpocz????em! Teraz mi??d naj?? 
lepszy, aromatyczny, przyje?? 
mny w smaku dobry dla ku- 
raeyi 5 kg. 7kor. Mi??d sto??o?? 
wy do pica 5 kg. g??sierek 
kor. 6-30. 
??? 
MAS??O sto??owe 
codziennie ??wie??y 5 kg. paczka 
K. 12, ??? Wysy??a za zaliczk?? 
J. M. FARB , Podhajce 75. 
Specyalne biura dla o??wietle??. 
???M jjfesSi, 
Wi??cej ni?? 20 tysi??cy Odbiorc??w 
mo??e to potwierdzi??- 
[ZaDarmo! 
Celem wi??kszego spopularyzowania naszej firmy 
w Austryi, obowi??zujemy si?? dostarczy?? ka??demu 
artystycznie wykonany 
85 
PORTRET naturalnej wiel?? 
ko??ci zupeln??e za darmo 
pod warunkiem, ??e odbiorca portretu zaleci na?? 
sza firm?? u swych przyjaci???? i znajomych. Nale??y 
tylko ??? z powo??aniem si?? na ten anons ??? na?? 
des??a?? nam z ca??em zaufaniem swoj?? fotografi?? 
podaj??c zarazem najdok??adniej sw??j adres. 
???Venus", M M nrtystya. dla portret??w 
Budapeszt, VII. Barcsay-ntca 3. c. 
Dostawa portretu nast??puje 8 ???10 dni po otrzy?? 
maniu fotografii, kt??r?? zwraca si?? nieuszkodzo?? 
n?? wraz z portretem. 
Prosimy o korespondency?? niemieck??! 
K. 1*80 
6 par fili??anek porcelanowych 
talerze porcelanowe blale od 
20 hal. porcelana na wag?? 
iod 46, 56, 60, halerzy za 1 
kilogram, garnitury na umy?? 
walnie, nakrycia sto??owe, al- 
pakowe i srebrne Chrlstofla 
po cenach niskich I sorty 
poleca 
1489 
nowo otwarty najtajszy sk??ad 
porcelany szk??a I lamp firmy 
Stabrawa i Turek 
Krak??w ul. Karmelicka 8 
Wi??ksze i mniejsze 
Lokale Sklepowe 
r??g ul. Lwowskiej 24 i Bato?? 
rego w Podg??rzu 
nadaj??ce si?? na: Sk??ad apte?? 
czny, Handel towar??w kolon, 
??niada??kowy, Sk??ad artyku????w 
technicznych, Wyborow?? cu?? 
kierni??, Sprzeda?? wyrob??w 
masarskich 11. p. Tam??e wi???? 
ksze 1 mniejsze nowocze??nie 
urz??dzone MIESZKANIA ka???? 
dego czasu do wynaj??cia. 
Wiadomo???? na miejscu co?? 
dziennie mi??dzy g. 5 -6 pop. 
Sklep 
nowy do wynaj??cia zaraz przy 
ul. Krowoderskiej 67 tu?? przy 
fabryce Zieleniewskiego. 
= 
Za??o??ona w r. 1890. 
= 
Pierwsza Krajowa 
Hodowla KANARK??W 
harce????kich 
Poleca kan ar ki harce??skie pilne 
i doborowe ??piewaki, ??piewaj??ce 
tak??e i wiecz??r przy ??wietle po 
kor. .12, 16, 20 i wy??ej za sztuk?? 
Jan Sznfa 
KRikE??W, 
ulica Zacisze L 10, 1. p. 
Wysy??a za pobramiem. 
Zamiana dozwolona. 
Biuro Techniczne 
Wiktora Sko??yszewskiego 
in??yniera kultury, rz??dowo 
upowa??nionego geometry1 
cywilnego 
48 
Krak??w, ??w. Jana 14. 
Nr. tel. 2208. 
Przeprowadza podz:a??y 
grunt??w, odgraniczenia 
parcel i t. p. 
KUPUJCIE!! 
*??jKsi????ki Fr. J.Gali??skiego ^ 
???Psia W asz...??? opowiadania na tle wy- 
!J padk??w z 1905-7 r. w Warszawie. 
j f ???Wn??trze" - poezye. 
???Dyalogi spro??nego Marchodta z Don j 
Juanem???. 
1 
I SK??AD g????wny: G. GEBETHNER i SRa 
iotaryat w nm y m Targu 
przyjmie zaraz m??odego, bieg??ego w czynno??ciach notaryal- 
nychpomocnika kancelaryjnego z pi??knem 1szyb- 
klem pismem, pisz??cego tak??e na maszynie Underwood 
1 obznajomionego dok??adnie z hipotek??. Zg??oszenia do dnia 
20 sierpnia tylko pisemnie przy do????czeniu oryginalnych 
??wiadectw z dotychczasoweoo zaj??cia i podaniem swoich 
warunk??w. 
1572 
Sekrelaryat Komitetu obyw. dia sprawy 
Ferii. KurasiawTarnobrzegu (Gaiicya) 
POLECA: 
Kotasi??ski Zygmunts Skarbczyk pie??ni na?? 
rodowych z ??yciorysami autor??w i obja??. 
Tarnobrzeg 1909. 
Cena 50 hal. 
Kura?? Ferdynand: Z pod ch??opskiej strze?? 
chy. Poezye. Krak??w. 1905. Cena 50 hal. 
??? 
Wi??zanka z ch??opskiej niwy. ??? Poezye. 
Lw??w. 1909. 
Cena 50 hal. 
??? 
Tatarzy w Sandomierzu. Dwie legendy. 
Z przedmow?? Zygmunta Kolasi??skiego. 
Tarnobrzeg. 1910. 
Cena 50 hal, 
??? 
Dzwo?? ch??opska pie??ni... Poez. (wdruku.) 
40??/o z rozsprzeda??y przeznaczono na Dar Na?? 
rodowy w postaci zagrody dla poety ludowego 
Ferdynanda Kurasia. 
7p 
__ 
jest dowodnie n-,;i ?? 
ty&eniczng 
fg&r 
Cenniki da^!???3* 
r x syS0LLA" 
Pfaler=/ 
strasse57 
OSOBA STARSZf 
z d??ugoletnieml 1 chlubnej 
??wiadectwami, znaj??ca si?? do1 
k??adnie na gospodarstwie oraj 
bardzo dobrze gotuje. Przyjmij 
posad?? jak o gospodyni domu 
lub te?? odpowiednie zaj??ci-* 
??askawe zg??oszenia pod Mo0j 
spodyni" Poste-restante Kra. 
k??w. 
1579 
Poszukuje 
si?? zaraz furmana z kaucyj 
do 150 K . do rozwozu chleba 
oraz 3 kobiet do sprzedawania 
chleba na straganach. Zg??o- 
szenia ul. Lubomirskiego 35j 
I. p. na prawo. 
15sj 
Kcnces Z ak??ad sprzedany | 
kupna 
Maryi Telesznickie 
w Krakowie ul. ??w. Jattal 
2 I p. Sprzedaje pas lity pols. 
garnitury sal. ant. mah. Bide 
i nowe. Jadalnie, sypialnie 
biura , biblioteki, sekretarz 
konsole lustra inkr. ant ino. 
we. kanapy bider garnita 
Ludwik XVI. Obrazy Malcze 
wskiego i inn. art. Send 
kryszt. ant porcel. Emp. Swle 
cznikl nowe kandelabry srebr 
i wiele Innych przedmiotu 
ant. 1 nowych dekoracyjnych 
Powy??sze przedmioty przyj 
muje si?? w komis 1 kapuje, 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
??? 
O 
Szczawnica 
szczawy alkaliczno-s??one 
najsilniejsze w Europie. 
Wskazania: Choroby dr??g oddechowych, 
narz??du trawienia, d r??g moczowych, prze?? 
miany materyii, krwi i choroby nerwowe. 
Sezon od 20 maja do 20 wrze??nia. 
S??acya kolei Stary S??cz, lub Nowy Targ, 
gdzie czekaj?? fiakry. 
Prospekta wysy??a i udziela informacyi 
Zarz??d Zak??adu, lub lekarz Zdrojowy 
Dr. W??y??ski. 
Cod do mieszka?? zak??adowych i wysy???? 
ki w??d szczawnickich z wy????czeniem Ga?? 
licyi wschodniej przyjmuje zg??oszenia 
Zarz??d Zak??adu. 
ieniczne 
Specjalno??ci Gumowe 
6 szt. K 1'50 h. 12szt. K2.50li. 
wysy??a dyskretnie I frank] 
Aleksander Klein 
Wiede?? I! Grosse Sped- 
gasse 15.??? do nabycia 
u wszystkich fryzye* 
r??w i w sklepach ga 
lanteryjnych. 607 
DROM OSMHEffi. 
Dominika??ska 11. drzwi 3 
Lw??w (Manekiny) Biusty 
dla krawczy?? w rozmaitych 
wielko??ciach tarriodo'nabycia. 
OBIADY domowe po umiar?? 
kowanych cenach zna?? 
ne z dobroci wydaje Bochna- 
kowa Zielona 4. II. p. 1558 
PANIENKI z dobrych do?? 
m??w znajd?? mieszkanie 
z ca??em utrzymaniem. Opie?? 
ka troskliwa. Wiadomo???? Bo* 
chnakowa Zielona 4.II p.1557 
JOK??J 1 kuchnia poszuki- 
nieslenie wynagrodz??. 
Krak??w. 9. 
Poczta 
1563 
nienka uzdolniona do eks- 
rno- 
firmy 
pedycyi towar??w nW' 
dnych potrzebna do 
Debelskl Florya??ska 2. 1571 
sklepem 
Piekarnia ze 
w ynaj??cia ka??dego czasu. 
Utelski, K rak??w , Sebastyana 
Nr. 17. 
1578 
42 
Rzadka sposobno???? za 
Koron wielki gramofon 
koncertowy z 10 P^ytMd 
sprzedania Lw??w, Domini** 
ska 11. drzwi 3. 
' 4Sa 
Z drukarni i stereotypii Eugeniusza i Dra Kazimierza Kozia??skich w Krakowie. ??? 
Odpowiedz, redaktor; Maryan D??BROWSKI