/ikc_1912_190_0001.djvu

			Cena nru 
w Krakowie 
I ni prowlacyi 
nONUUtt ISSI??CZU ; 
W Krakowi*K .t*- 
na prowlncyiK.1*50 
1LUSTROWANY 
Redakcya, Administracya i Ekspedycya 
Krak??w, ul. Karmelicka L 16. 
??? 
Telefon 1193- 
gtew ??ny redaktor 1Bydawea:Maryan D??browski 
Wychodzi codziennie o g. wj ???? do 2 popo??. 
z wyj??tkiem d ni ??wi??tecznych. 
Prenumerata: 
w Krakowie miesi??cznie K. 1. 
??? 
kwartalnie K. 3. 
z odnoszeniem do domu o 40 h. miesi??cz. wi??cej, 
???a prowlncyl mies. K. 1 '50 . ??? kwartalnie K. 4*50 
Za B??anic??: Mrk. 1-50, Frk. 2*40, Doi. 0-50 mies. 
Za zmian?? adresu dop??aca sj?? 40 hak 
Og??oszenia: 
Wiersz petitowy jednoszpaltowy . 
K. 
??? 
2 
N a d e s ?? a n e ......................................... ? 
. 
??????( 
Paskiod... 
............................... 
. 
??? 
4-- 
Drobne og??oszenia po 6 hal. od wyrazu 
(najmniejsze og??oszenie 6 0 bal.) . 
Krak??w, Czwartek 22. sierpnia 1912 
Moda i humorystyka 
(Obja??nienie na str. 3), 
??/&/fo??/e??, 
P??ASSO/ ! 
/??? 
Y 
/?e#??/ez-yous 
FABRYKA 
KUFR??W 
i PRZYBOR??W 
do PODR????Y. 
-ZAK??AD 
wyrob??w 
ryrarsich 
i SiodlarsUcb. 
u * , jw. Tomasza 20. - roia floryarrska 6 
??mier??podkamieniemgrobowym.
		

/ikc_1912_190_0002.djvu

			2 
*ILUSTROWANY KOBYEB, (X)DZlblNN??u nr. 190 ??? dnia 22 sierpnia 1912. 
w?? d o dalszych bada?? na polu astronomii. 
Kopernik jest tw??rc?? nowej astronomii, kt??r?? 
p????niej roawin??li Kepler i Newton. Wielkie 
problemy bywaj?? w prosty spos??b rozwi??zy?? 
wane, tylko droga do tego celu jest ci????ka. 
Ot n. p . dzisiaj kwesty?? mi??dzynarodowego 
j??zyka rozwi??za?? po licznych pr??bach nasz 
mistrz Dr. Zamenhof. By??o setki jego po?? 
przednik??w, dopiero on w spos??b prosty ten 
problem rozwi??za??, daj??c podstaw?? j??zykowi 
Esperanto*; Gdzie tutaj jest temat do g??up?? 
kowatych b??aze??stw? Prasa nasza woli pisa?? 
kilometrowe artyku??y o sp??dnicach na balu 
pod Baranami, o obiedzie, wydanym na cze???? 
jakiego?? hofrata z Wiednia, kt??ry przyjecha?? 
po to, by zebra?? materya?? do dalszego wy?? 
zyskiwania kraju, o odpustach kalwaryjskich, 
o weselu u pp. Go??uchowskich, o Zielonym 
Baloniku, zje??dzie ksi????ych gospody?? w Ko?? 
lonii, o arystokratkach, kt??re ??y??y, jad??y, 
pi??y i umarty, i wielu innych bredniach, ale 
dla wybitnych reprezentant??w Europy (a by?? 
??o takich rzeczywi??cie wielu) ta sama prasa 
miejsc nie ma. Kongres ten by?? lepsz?? ankiet?? 
w sprawie polskiej, ani??eli odpowiedzi fran?? 
cuskie w obecnej ankiecie ???S??owa polskiego". 
Dla ???Czasu??? i innych zreformowanych bru?? 
kowc??w Polski ??? to Bobrzy??ski i rodzina 
Potockich. Bezpo??rednie zetkni??cie si?? uczo?? 
nych zagranicznych, redaktor??w niemieckich, 
francuskioh itd. z Bujwidami, Wrzoskami, 
Kleskimi, Miko??ajskimi itd., bezpo??rednia ob- 
serwacya polskiego ??ycia, pami??tek polskich 
itd. wi??cej znaczy przecie??, ani??eli udzia?? w 
kongresie eucharystycznym. 
Kongres nie by?? licznym z powodu jaw nego 
bojkotu Niem c??w.Obawiali si?? oni, ??e Polacy 
uczyni?? zkongresu demonstracy??polsk??, tym ?? 
czasem demonstrowali tylko sami g o ?? cie n a 
cze???? Polak??wbez ich woli. Mimo to jednak 
Niemcy obecni na kongresie byli wszyscy 
zachwyceni jego przebiegiem i ??a??owali, ??e 
prasa niemiecka ??le zrobi??a, szerz??c has??a boj?? 
kotu ??smego kongresu. Z Szaw????w stali si?? 
Niemcy Paw??ami i odje??d??ali wszyscy zachwy?? 
ceni Krakowem. Uznanie od wroga tak??e co?? 
warta, a by??o ono szczere. Niekt??rzy Niemcy 
n. p. D r . Mybs z Altany by?? tak zachwycony 
Krakowem, ??e obcowa?? tylko z Polakami 
i szczeg????owo dopytywa?? si?? o wszystkie za ?? 
bytki krakowskie i pilnie je zwiedza??. Niemcy 
byli bardzo mile zdziwieni tem, ??e ich tu taj 
nikt nie prowokowa?? za ich rozmowy, p ro w a ?? 
dzone po niemiecku. 
Chrupka lu	
			

/ikc_1912_190_0003.djvu

			m 
h 
3-14 
6-45 
7*50 
8*20 
11* - 
2-50 
8*-~ 
5'38 
7-15 
8-41 
#???- 
10-35 
II '3t 
2-45 
3*54 
5*28 
6-52 
9-23 
1-42 
I *57 
2-30 
2*55 
610 
6-45 
8-13 
9*55 
10*30 
D 
7-- 
10*25 
2*07 
3*45 
8*30 
1*30 
7*4# 
9*- 
10*20 
11*05 
Pres 
Wawel 
Mickii 
ttdrze 
mtita 
godz. 
o godz 
shi??on 
gr??b 
tra), 
N. P. 
za iik 
WYST 
sztu; 
pa??ski 
W??lW 
w dii 
HU. 
(w Su 
dziani 
w mit 
WSt??p 
w dni 
MUZEI 
1. 10, 
godz. 
zim, 
od n-i 
Mli 
w 
otwtul) 
3???6 
od oi 
od di* 
dziele 
M??tl 
f* 
mu& 
(0 
o??wsriS 
paidiU 
j??tkiciS 
Iod1 
ii 
kopB 
dost??p"! 
WEJ 
wej 
???ILUSTROWANY KUBYER CODZIENNY" nr. 190 ??? dnia 22 sierpnia 1912. 
Zw??oki nieszcz????liwego pochowano w Przy- 
donicy, konduktowi pogrzebowemu towarzy?? 
szmy t??u m y wie??niak??w z okolicy. 
E. 
1. w poi. 
Plac?? 
w Kor. 
254 ??? 
117 ??? 
95??? 
19- 
490 - 
110- 
97??? 
89 75 
97 50 
1. 
89- 
96 25 
1. 
94??? 
84 75 
98 50 
9825 
3 87- 
ra 
. 
9125 
m 
, 
86- 
u 
le 
. 
95 75 
??? 
86- 
680 - 
i 410- 
* 
535- 
i. 90??? 
90??? 
8650 
i 8675 
> 11250 
107 50 
~~??? 
r- 
Dzisiaj wyjeoha??a komisya s??dowo-??ekarska 
wraz z s??dzi?? ??ledczym p. Stiasnym na cze??e 
celem wy??wiecenia sprawy. 
A.-B. 
??MIER?? POD K A M O lE fll GROBOWYMI. 
Lw??w, 21 sierpnia. 
Przed kilku miesi??cami w klasztorze OO. 
Karmelit??w zastrzeli?? si?? jeden z tamtejszych 
zakon n ik??w . Poniewa?? klasztor Karmelit??w 
ma n a cmentarzu ??yczakowskim obszerny 
murowany grobowiec, m atka samob??jcy, 
60-??etnia staruszka, wdowa po urz??dniku, 
Emilia Ratk??, udawa??a si?? cz??sto do prze??o?? 
??onego klasztoru z pro??b??, aby zw??oki syna 
przeniesiono do grobowca. Pro??ba ta po ja?? 
kim?? czasie zosta??a uwzgl??dniona. Od chwili, 
gdy zw??oki zakonnika umieszczono w gro?? 
bowcu klasztornym, matka jego codziennie 
niemal przychodzi??a tam modli?? si??. Wczoraj 
popo??udniu us??yszeli ludzie, przechodz??cy dro?? 
g?? obok grobowca 
jakleS j??ki. 
Natychmiast pospieszono z pomoc??. 
Oczom przyby??ych os??b przedstawi?? si?? 
okropny widok.Olbrzymi kamie??, zamykaj??cy 
grobowiec, by?? odwalony, a pod ci????arem jego 
le??a??a matka zakonnika,trzymaj??c praw?? 
d??oni?? k????ko mosi????ne, przytwierdzone do 
kamie??ca. Zwo??ano ludzi, kt??rzy z trudem 
podnie??li kamie?? i uwolnili staruszk?? od stra?? 
sznego, p rzygniataj??cego j?? ci????aru. Nie?? 
szcz????liw?? kobiet?? odwieziono do szpitala, 
gdzie 
??? 
.... 
popo??udniu umar??a. 
Mia??a ona zupe??nie zgniecion?? klatk?? pier?? 
siow?? i z??aman?? r??k??. 
Z tego, co na miejscu wypadku sprawdzono 
wnosi?? mo??na, ??e nieszcz????liwa kobieta chcia??a 
otworzy?? w niewiadomym celu grobowiec, lub 
zgin???? pod ci????arem spadaj??cego kamienia. 
??ruby, przytwierdzaj??ce p??yt?? kamienn?? do 
grobowca, by??y odkr??cone. Niezawodnie ona 
to uczyni??a, a nast??pnie chwyci??a silnie praw?? 
r??k?? k????ko i szarpn????a p??yt??, kt??ra przygniot??a 
j?? swoim ci????arem. 
Przez zbrodni?? do maj??tku. 
Nadzieja spadku po te??ciu. 
??? 
Dobra 
s:?usob ?????? ?????? 
----- 
?? 
3 
??? 
w5r 
no????. 
??? 
Otruty morfin??. 
??? 
Wykrycie zbro?? 
dni. 
??? 
Zamiast maj??tku ??? 
wi??zienie.??? 
Wiede??, 21 sierpnia. 
W??adze s??dowe i policyjne wiede??skie za?? 
j??te s?? obecnie ??ledztwem w sprawie tajemni?? 
czej ??mierci pewnego cz??owieka, k t??ry w dniu 
31 stycznia b. r . zmar?? nagle na klinice chor??b 
ga rd??a i ??o????dka, pozostaj??cej pod kierownic?? 
twem dra Chiari???ego. Ju ?? w??wczas pocz????y 
chodzi?? pog??oski, ??e chory ??? pewien wie??niak 
z miejscowo??ci Taehau w Czechach ??? nie 
zmar?? ??mierci?? n atu raln??; wdro??ono wi??c 
??ledztwo, lecz posuwa??o si?? ono bardzo po?? 
woli ze wzgl??du n a trudno??ci chemicznego 
zbadania jelit. Teraz dopiero uda??o si?? ustali?? 
??e istotnie przyczyn?? zgonu pacyenta by??o 
Otrucie morfin??. Dalsze ??ledztwo wykry??o te?? 
sprawc?? tej zbrodni w osobie zi??cia ofiary, 
kt??ry morfin?? poda?? te??ciowi w szklance piwa. 
Przyczyn?? za?? morderstwa^)y??a ch???? wcze??niej - 
szego uzyskania spadku, gdy?? zbrodniarz 
znajdowa?? si?? w porze owej w krytycznem 
po??o??eniu finansowem. 
Zbrodniczego zi??cia aresztowano ju??, a wraz 
z nim wsp????winn?? zbrodni jego siostr??. 
Na podstawie zyskanych przez policy?? 
szczeg??????w zbrodni, afera ta przedstawia si?? 
w nast??puj??cy spos??b. 
Niecierpliwy zi????. 
W miejscowo??ci Albersdorf tu ?? obok Tachau, 
mieszka?? gospodarz, 59-letni Ja n Janka. 
By?? on ??? jak na stosunki wiejskie ??? w??a??ci- 
ciclem znacznego m a j??tk u , zw??aszcza w ziemi. 
W??r??d trojga dzieci, dwie mia?? c??rki: K ata?? 
rzyn?? i Ann??. Druga jest jeszcze dziewczyn?? 
niepe??noletni??,, Katarzyna natomiast wysz??a, 
przed niedawnym czasem za m???? za 43-??et- 
niego ekonoma nazwiskiem Alojzy Sieber. 
Mieszka?? on wrae z ??on?? w miasteczku. 
Sieber nie posiada?? ??adnego maj??tku, by?? 
nawet cz??owiekiem biednym; dlatego o??eni?? 
si??* Jank??wn??, s??dz??c ??e po wczesnej ??mierci 
te??cia otrzyma wi??kszy spadek. Oczekiwa?? 
wi??c zgonu jego z niecierpliwo??ci??, gdy za?? 
stary Jan ka w pierwszych dniach stycznia 
leg??, z??o??ony ci????k?? chorob??, dr??a?? na my??l 
??e mo??e wyzdrowie??. 
Udana troaklhw>????. 
Stary Janka zachorowa?? w^r??d o b ja w ?? w 
ostrej -niedyspozyoyi ??o????dka i suchot p??ucnych. 
??e za?? ani w Albersdorfie, ani Tachau nie 
by??o lekarza odpowiedniego, przeto rodzina 
postanowi??a przewie???? go do Wiednia i umie?? 
??ci?? w szpitalu. Towarzyszenia choremu te ?? 
??ciowi podj???? si?? Sieber. 
Stycze?? mia?? si?? ku ko??cowi, gdy chory 
znalaz?? si?? w wiede??skim szpitalu. Przedtem 
jeszcze, celem poczynienia odpowiednich kro ?? 
k??w, Sieber ulokowa?? te??cia u swojej siostry, 
Maryi Steiner, zamieszka??ej w Wiedniu p rzy 
Obere Donaustrasse. 
W szpitalu odwiedza?? Sieber swego te??cia 
codziennie, czasami w towarzystwie siostry, 
uspakajaj??c chorego i czyni??c jaknajlepsze 
nadzieje. 
Zatrute piwo. 
Przedostatniego dnia stycznia przyby?? Sie?? 
ber ??? jak zwykle ??? w porze przepisanej re?? 
gulaminem szpitalnym , wraz ze sw?? siostr??. 
Przedewszystkiem zwr??ci?? si?? do dozorczyni 
Anny Oberksen, zapytuj??c j??, czy chory Janka 
mo??e pi?? piwo, o kt??re rzekomo prosi??. Na 
uwag?? dozorczyni, i?? w sprawie tej wyda?? mo??e 
decyzy?? jedynie lekarz, Siober obja??ni??, i?? po?? 
zwolenie to dla Janki uzyska??. By??o to natural?? 
nie _ jak p????niej stwierdzono ??? k??amstwem. 
Po tej rozmowie Sieber i jego siostra wy?? 
szli ze szpitala, powr??cili jednak??e wkr??tce, 
nios??c p????litrow?? butelk?? piw a.Do pokoju, 
w kt??rym le??a?? Janka, weszli w towarzystwie 
dozorczyni, wkr??tce jednak??e opu??ci??a ona 
gabinet i oboje zostali z chorym sami. 
Napojony piwem. 
W??wczas Sieber odkorkowa?? butelk?? i po 
da?? te??ciowi szklank?? piwa, kt??r?? ten wy?? 
chyli?? duszkiem. Po chwi??i, zach??cony przez 
zi??cia, wypi?? drug?? szklank??, a?? wreszcie 
wypr????ni?? ca???? butelk??. 
W??wczas Sieber i jego siostra po??egnali si?? 
z chorym i wyszK ze szpitala. By??o to trzy 
kwadranse na 4-fc??, kr??tko przed up??ywem 
terminu odwiedzin. Zdziwi??o to nawet dozor- 
czyni??, dot??d bowiem zawsze Sieber pozosta?? 
wa?? przy chorym do samej godziny 4-tej. 
N??g??y zgon. 
Up??yn????o od tej poty p???? godziny, gdy 
dozorczyni zjawiwszy si?? w c d i chorego Janki, 
przy st??pi??a do zmierzenia temperatury jego 
cia??a. K u mezmiememu swemu zdziwieniu 
stwierdzi??a, i?? gor??czka pacyenta p odnios??a 
st?? znacznie, r??wnocze??nie za?? wyst??pi??y 
objawy silnej febry. Po chwili te?? chory po- 
cz???? traci?? przytomno????, a nast??pnie twardo 
usn????. 
W czasie tym jednak??e gor??czka sta??e *??fc 
wzmaga??a, wobec czego dozorczyni zwr??ci??a 
si?? do asystenta. Ten doszed?? do wniosku, tfc 
nag??a zmiana w stanie zdrowia Janki po ?? 
chodzi ze spo??ycia zbyt du??ej ilo??ei piwa, 
natychmiast wi??c zarz??dzi?? wypompowani?? 
zawarto??ci ??o????dka. 
Wszelkie jednak??e zabiegi nie zda??y si??-na 
nic. Chory nie przebudzi?? si?? ani dnia tego, 
ani w ci??gu nocy. Rankiem za?? skonstatowa?? 
lekarz zgon pacyenta. 
Przyczyny zgonu tak nag??ego nie zdo??ano 
n a razie ustali??. Dopiero p????niej powzi??te 
podejrzenie, i?? zosta??a ona spowodowan?? roz?? 
my??lnie. R??wnocze??nie bowiem niemal zacho?? 
rowa?? w??r??d takich samych objaw??w ??? lecz 
n a szcz????cie w stopniu znacznie l??ejszym ??? 
inny chory, niejaki Zeitlberger, znajduj??cy 
si?? w celi s??siedniej. Okaza??o si?? w??wczas, 
??e Sieber i jemu da?? do wypicia nieco piwa, 
przeznaczonego dla Jan k i. 
Obdukcya. 
Jeszcze tego samego dnia zjawi?? si?? Sieber 
w szpitalu i dowiedziawszy si?? o zgonie swego 
te??cia, zabra?? jego rzeczy znajduj??ce si?? 
w szpitalu. 
Obdukcyi zw??ok dokonano popo??udniu. Mi?? 
mo jednak??e usilnych stara??, nie uda??o si?? od?? 
kry?? w ??o????dku zmar??ego ??ladu jakiejkolwiek 
trucizny. Morfina bowiem posiada t?? w??a??ci?? 
wo????, i?? spo??yta, rozpuszcza si?? w tej chwili 
i obecno??ci jej po zgonie^cz??owieka wprost nie?? 
podobna stwierdzi??. 
Postanowiono wi??c ??? z polecenia w??adz 
s??dowych ??? podda?? zw??oki chemicznemu 
zbadaniu. 
Otruty morfin??. 
Rezultat tych bada?? wypad?? dla Siebera 
fatalnie. Stwierdzono bowiem w??wczas, i?? 
zmar??emu podano do spo??ycia przesz??o 4 0 0 0 
gram??w morfiny. W zw??okach odkryto ni 
mniej ni wi??cej, tylko 3900 gram??w tej tru ?? 
cizny. Nie by??o wi??c ju?? najmniejszej w??tpli?? 
wo??ci, i?? Janka zosta?? otruty przy pomocy 
morfiny. 
Nag??e zas??abni??cie Zeitlbergera ??wiadczy??o 
z drugiej strony, i?? straszn?? trucizn?? podano 
obu chorym w piwie, ??e zatem sprawc?? otrueia 
nie m??g?? by?? kto inny, jak Sieber. 
Na zasadzie te?? tych wniosk??w policya 
aresztowa??a Siebera oraz jego siostr??, kt??ra 
niew??tpliwie o planowanym zamachu mor?? 
derczym wiedzia??a i w zbrodni bra??a czynny 
udzia??. 
Moda i humorystyka. 
(Do ilustracyi tytu??owej). 
Nasz rysownik redakcyjny p. S??k nie na?? 
le??y do zwolennik??w najnowszej mody 
i gdzie tylko mo??e zohydza j?? w okropny 
spos??b. W numerze dzisiejszym da?? nam 
znowu szereg dowcipnie pomy??lanych o- 
brazk??w, przedstawiaj??cych ??? mod?? przy?? 
sz??o??ci. 
Obrazek pierwszy uwidacznia parasol na 
???rendez - vous??? , posiadaj??cy t?? dyskretn?? 
zalet??, ??e dana os??bka mo??e ca??kowicie za?? 
s??oni?? sw?? pi??kn?? twarzyczk?? i unikn???? 
w ten spos??b natr??tnych spojrze??. 
Dalsze obrazki przedstawiaj?? ???kapelusz 
dla wd??w??? , mask?? gwarantuj??c?? pi??kny 
wygl??d (wynalazek bardzo po????dany dla 
staryoh panien), hygieniczn?? sukni?? na k?????? 
kach, kapelusz, dla kobiety wodz??cej rej 
w domu (t. zw. Herod - baba) i bucik 
z poduszk?? na... ig??y. W ten spos??b by??oby 
po????czone pi??kne z praktycznem. 
Bpie sztuczne Lampiony, Balony, Pochodnie, Worki turystyczne i przybary do ryisofowstei, 
Ig ?? Halek i Tnrek Krak??w Karmelicka ??. 8, 
Niniejszem zawiadamiam, ??e m??j 
^ Pow????an*em * 
Sk??adPapieru iGa??anteiyi W ifMW I4]\TPf!7P!Jr 
kt??ry znajdowa?? si?? w Rynku g??. pod L. 8 . CGfrontu PRZEJOOSLEIH 
HUUilII |JliiiJJUZiliJOk 
do s??siedniej kamienicy w tynk u pod L. 9, do PAbMU. 
^ 
^^ 
_ 
_ 
Bmm 
ze wzgl??dunau???.?????? 
ta??szy lokal zni??y??em cen?? owar??w o IG3/ ??? K m I W W j 
g*9W^Jf
		

/ikc_1912_190_0004.djvu

			???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNYu nr. 190 ??? dnia 22 sierpnia 1912. 
St^sszass saamoSs??js^o- 
Jak donosili??my, Ja n Serda, lat 27 licz???? 
cy g??rnik, zamieszka??y w Tenczynku, ro?? 
dem z Brzoskwini, pope??ni?? w sobot?? nie?? 
zwyk??e samob??jstwo. Obok domu, w kt???? 
rym mieszka??, wykopa?? do??ek, w??o??y?? we?? 
nab??j dynamitowy, pod??o??y?? lont ??? na?? 
st??pnie pochyli?? si?? sam na nim ??? i 
??? 
pod?? 
pali??. Skutek by?? straszny. Cia??o denata na?? 
b??j rozszarpa?? na kawa??ki, tak, ??e z trud?? 
no??ci?? mo??na go by??o rozpozna??. 
Zemsta zlicytowanego d??u??nika. 
Rozpaczz powodu sprzeda??y domu. ??? 
Zamor?? 
dowanie wierzyciela I jego po??nomocnlka. 
- 
Oszala??y starzec. 
??? 
Krwawy po??cig Ischwy 
tanie. 
Barcelona,21 sierpnia. 
Na jednem z przedmie???? Barcelony, sprze?? 
dany mia?? by?? w drodze ficytacyi dom pewnego 
62-letniego jegomo??cia, nazwiskiem Rafael 
Co??lomer. By??o to nast??pstwo niewyp??acal?? 
no??ci wzgl??dem jednego z wierzycieli. 
Zrozpaczony starzec, tak bardzo wzi???? sobie 
do serca strat?? rodzinnego domu, ??e popad?? 
w dziki sza?? i ??? spotkawszy lichwiarza, pchn???? 
go, bez s??owa na ustach, no??em w serce,k??ad??c 
trupem na miejscu. 
Zbrodnia ta spe??nion?? zosta??a w bia??y dzie??, 
bo w porze popo??udniowej, na jednej z pryn- 
cypa??nych ulic miasta, ??? mimo to zab??jca 
zdo??a?? zbiedz. Uda?? si?? prosto do rejenta, 
kt??ry prowadzi?? spraw?? sprzeda??y jego domu. 
I ten, gdy tylko zjawi?? si?? przed rozszala??ym 
starcem, pad?? od ciosu no??a. 
Nie poprzesta?? jednak??e na te m ; pocz???? 
wyszukiwa?? w mie??cie wszystkich urz??dnik??w 
s??dowych oraz adwokat??w, kt??rych ????czy??o 
co??kolwiek z ow?? licytacy??. Wszyscy oni 
odnie??li ci????kie rany z r^ki szale??ca, niekt??rzy 
za?? s?? ranieni ??miertelnie. 
Wreszcie polieya dopad??a gdzie?? strasznego 
m??ciciela swej krzy wdy i w??wczas rozpocz???? 
si?? po??cig, w czasie kt??rego Co??lomer rani?? 
z ??ewo??wcru jeszcze kilka os??b z po??r??d ??ci?? 
gaj??cych go. Ostatecznie jednak uda??o si?? 
policyi przydyba?? go i obezw??adni??, poczem 
natychmiast odstawiono do wi??zienia. 
M??ody, bo zaledwie 16-letni ch??opak m urz y???? 
ski oskar??ony zosta?? przez ludno????, i?? z a b i?? 
w czasie zabaw yswego bia??ego towyrzysza. 
Murzyna osadzono w wi??zieniu, jednak??e mie?? 
szka??cy miasta, obawiaj??c si??, ??e dla braku 
dowod??w zostanie on uniewinniony, postano?? 
wili sami wymierzy?? ???sprawiedliwo????". 
T??um z??o??ony z kilkuset os??b uzbrojonych 
w rewolwery, wdar?? si?? na sal?? s??d. w chwili 
s??dzenia ch??opca i ??? nie zwa??aj??c na zakl??cia 
si?? jego, ??e jest niewinnym, ani b??aganie o ??a?? 
sk?? wywl??k?? go na ulic??. Tu wpakowano mu?? 
rzyna do wozu tramwajowego i wywieziono 
do dzielnicy zamieszka??ej przez ludno???? m u ?? 
rzy??sk??. 
W oczach kilkuset czarnych, ustawiono nie?? 
szcz????liwego pod muram i pocz??to strzela??. 
Wko??cu, podziurawionego kulami niby si???? 
lecz ??ywego jeszcze wsadzono na stos chru?? 
stu i spalono. 
Cia??o rzucono nast??pnie na ??rodek ulicy 
a kilkunastu uzbrojonych kat??w pilnowa??o 
go przez dzie?? ca??y, aby by??o przyk??adem od?? 
straszaj??cym dla innych biednych murzyn??w. 
Targ koszykarski 
Ligi Pomocy przemys??owej 
w gmachu Soko??a przy ulicy Wolskiej, 
otwarty codziennie od 9 rano do 6 wie?? 
czorem. 
oi-r* n * 
Do??wiadczeni palacze & X 
skonale jak szkodzi zdrowiu u??ywanie tu?? 
tek obcych, kt??rych jedyn?? zalet?? jest 
krzykliwa reklama i dlatego z ca??em za?? 
ufaniem u??ywaj?? tylko tutek .,S	
			

/ikc_1912_190_0005.djvu

			???ILUSTROWANY KTJBYER CODZXEBfflTY8 nr. 190 ??? d n a 22 aierpraa 1313 
!j. 
We cza 
KORDYJ 
wadi 
W PIA1 
WARSil 
18311 
tragti 
pisa?? | 
W sod 
kobiet] 
krotoq 
Rzewni 
W NIEOI 
????? EGIfll 
St. Wjj 
PONTEna 
KOBiETj 
Rzewnj 
Sio* 
w. 
Uf. 
ME, 
: in?? 
to. 
ISO, 
St. 
??. 
??. 
a. 
rj ft. 
WeV,(H 
PAWL; i 
zach D| 
We ??Ri 
KOBIETYj St 
Rzewn?? j 
CENYj 
mm 
ZdolB 
dla int 
wysokieini 
szukujt 
DoP 
tezef 
Idzlitrkart 
??? 
: 
sb= 
po- 
gtnaka 
1ST i oi- 
fort I un 
ka, z doll 
kor. dzfeai 
d| 
- 
- 
??????ko U 
spr??l 
ktadane ?? 
lam l zarsi 
domo???? cl 
I.p. egl? 
Mo 
Br tszulift 
pewne. M 
vH 
P ratowa 
Joncl 
gu przyjn 
stolarsklcii 
budowlaflf 
r 
??ac 
ZI1M4 
Dziwne ad 
to. Chcia??a 
bie. Adres 1 
si?? ze mn?? 
godna" Li 
ma??am, wM 
15 
*a2 
wi 
???w. 
???te- 
%??? 
-4, 
a 
Po powitaniu odby??y si?? obrady mar?? 
sza??k??w powiatowych pod przew. pos??a 
Stanis??awa J??drzejowicza, w obecno??ci mar?? 
sza??ka krajowego i cz??onk??w Wydzia??u kra?? 
jowego dra Pi??ata i dra Bemadzikowskiego. 
Na zgromadzeniu tem przeprowadzono dy- 
skusy?? w sprawie cz??stszych lustracyj po?? 
wiat??w, a mianowicie domagano si??, aby 
urz??dnicy Wydzia??u krajowego, jego cz??on?? 
kowie, a nawet marsza??ek krajowy cz????ciej 
stykali si?? 2 powiatom, aby si?? zapozna?? 
z ich postulatami. Spraw?? t?? przekazano 
na wniosek pos??a Moysy Rosochackiego 
Zwi??zkowi prezes??w R ad powiatowych. 
Obradowano nast??pnie obszernie nad 
spraw?? utrzymania dr??g. 
Dzisiaj rano uczestnicy zjazdu udali si?? 
do Radziechowa wraz z marsza??kiem, ce?? 
lem po??egnania ust??puj??cego marsza??ka 
hr. Stan. Badeniego. 
Esperaniy??ci w Zakopanem. 
Krajowy Zwi??zek turystyczny mia?? szcz???? 
??cie, organizuj??c wycieczk?? Grona Esperan?? 
tyst??w do Zakopanego i Tatr; po dwu ty?? 
godniach s??oty, zaja??nia??a bowiem nad Za?? 
kopanem wspania??a pogoda. 
O godz. 11% w niedziel?? dnia 19 b. m. 
przywi??z?? poci??g pospieszny z Krakowa 
przesz??o 70-ciu cz??onk??w kongresu espe?? 
ranckiego (towarzyszy?? podr????nym z ra?? 
mienia komitetu kongresowego krak. p. 
Stanis??aw Rudnicki, pe??ni??c zarazem urz??d 
marsza??ka podr????y) r????nej narodowo??ci, 
przewa??nie Anglik??w, Hiszpan??w, Francu?? 
z??w, Niemc??w, Rosyan, Polak??w i t. d ., 
wraz z Drem Zamenhofem i Bujwidem, 
n a ??wietnie zieleni??, ??wierkami i chor??gwia?? 
mi o barwach narodowych i esperanckich 
ozdobiony dworzec kolejowy, wype??niony 
szczelnie od??wi??tnie przybran?? publiczno?? 
??ci??. W??r??d d??wi??k??w muzyki, odgrywaj???? 
cej pie??ni narodowe, nast??pi??o powitanie 
przez miejscowy komitet przyj??cia z od?? 
znakami, delegacy?? gminy w strojach g???? 
ralskich z w??jtem gminy na czele, de??e- 
gacy?? Soko????w i t. d ., poczem go??cie od?? 
jechali jakby szpalerem publiczno??ci przez 
ulic?? Marsza??kowsk?? do przeznaczonych 
dla siebie mieszka??. Liczne domy by??y 
przystrojone flagami o barwach narodo?? 
wych. 
0 godz. 2 -ej odby?? si?? n a wielkiej we?? 
randzie hotelu Karpowicza wsp??lny obiad 
na przesz??o 80 nakiy??. Honorowe miejsce 
zaj???? Dr. Zamenhof. Spe??niaj??c mandat so?? 
bie przez komitet poruczony, powita?? go??ci 
d??u??szem, podnios??em przem??wieniem pol- 
skiem, zako??czonem po esperancku. Dr. 
Ponik??o, imieniem Krajowego Zwi??zku tu ?? 
rystycznego i Tow. Tatrza??skiego ????cznie, 
imieniem klim atyki, imieniem gminy itd., 
co wywo??a??o entuzyazm i burz??, oklask??w. 
Poczem przemawiali po esperancku Leo 
Belmont z Warszawy, Dr. L . L. Zamen?? 
hof, dzi??kuj??c za serdeczne postanie w 
Zakopanem, prof. Bujwid, pu??kownik an?? 
gielski J. Pollen imieniem Anglii, p. Ser?? 
geant z Boulagne sur-mer imieniem Fran?? 
cuz??w, pani Dunka Noll z Kopenhagi, 
p. Jerzy Mahn z Wroc??awia imieniem Niem?? 
c??w, p. Sabade??l z Barcelony imieniem 
Hiszpan??w i p. Boschan imieniem Cze?? 
ch??w. 
Po obiedzie odjechali go??cie w??r??d pi??knej 
pogody powozami, pod kier. delegacyi Tow. 
Tatrza??skiego do uroczej doliny Str????ysk, 
sk??d powr??ciwszy, przybyli o godz. 8 -mej 
wiecz??r na raut, wydany na cze???? go??ci 
przez marsza??ka pow. Nowotarskiego Dra 
Chramca. R au t przy udziale oko??o 400 
os??b, wypad?? wprost ??wietnie; nie ust???? 
powa?? w niczem podobnym zebraniom wiel?? 
kich miast podczas uroczystych sposob?? 
no??ci. 
W poniedzia??ek 19 b. m . o godz. 8 rano 
odjechali go??cie pod kier. wicepr. R . m. 
Kongres katolicki w Akwizgranie. 
Przed paru dniami zako??czy?? obrady 
kongres katolik??w niemieckich, odbywa?? 
j??cy si?? w Akwizgranie. Jest to miasto 
staro??ytne, po??o??one w Prusach, prowincyi 
Nadre??skiej, niegdy?? stolica Karola Wiel?? 
kiego i do r. 1558 miejsce koronacyi cesa- Tam te?? le???? zw??oki Karola W. 
rz??w niemieckich. Do Prus nale??y odr. 1815. 
Rycina nasza przedstawia wspania???? ka?? 
tedr?? akwizgra??sk??, cenny pomnik archi?? 
tektury, kt??rej budow?? rozpocz???? Karol 
Wielki. Posiada ona mn??stwo relikwii. 
Dra Kulczy??skiego do doliny Ko??cieliskiej 
poczem udali si?? do Sanatoryum Dra 
D??uskiego, gdzie kierownicy tego wzoro?? 
wego Zak??adu, go??ci oprowadzali i potrzeb?? 
nych udzielali obja??nie??. 
Po obiedzie, spo??ytym w Zakopanem 
w hotelu Morskie Oko, udali si?? esperan- 
ty??ci o godz. 4 -tej do Muzeum Tatrza???? 
skiego. Bogactwo zbior??w, lubo jak dot??d 
skromnie pomieszczonych, wzbudzi??o ??ywe 
zadowolenie i uznanie. 
Z muzeum odjechali go??cie o godz. 4 -tej 
do Ku??nic i zwiedzili dolin?? Jaworzynk??. 
Cukrownia w powiecie krakowskim. 
Projekt sfer rolniczych ziemi krakow?? 
skiej oraz zachodniej cz????ci naszego kraju, 
za??o??enia cukrowni, zostaje nareszcie zre?? 
alizowany przy wsp????udziale Banku Prze?? 
mys??owego dla Kr??lestwa Galicyi i I.odo- 
meryi z Wielkiem Ksi??stwem Krakow- 
skiem, poniewa?? potrzebna na ten cel mi?? 
nimalna ilo???? plantacyi burak??w zosta??a 
ju?? zapewnion??. 
Akcy?? ca???? zajmuje si?? Kom itet ??ci??lej?? 
szy, w sk??ad kt??rego wchodz?? : Bank Prze?? 
mys??owy, oraz pp. Prezes Rady Powiato?? 
wej Dr. Stefan Skrzy??ski, Cz??onek Komi?? 
tetu krakowskiego Towarzystwa rolniczego 
W??adys??aw ??ele??ski z Grodkowie i Cz??o?? 
nek Wydzia??u powiatowego i Rady m. 
Krakowa Jak??b Judkiewiez. 
Cukrownia, kt??rej koszt budowy preli?? 
minowany jest na kwot?? oko??okor. 6 ,0 0 0 .0 0 
powstanie w gminie BieAczyce, przy s??acyi 
kolejowej Mogi??a, linii kolejowej K ra k ?? w ??? 
Kocmyrz??w. Cukrownia ta projektowan?? 
jest na produkcy?? 100 .000 cet. metr. cukru 
rocznie. 
Grunta potrzebne zosta??y ju?? zakupione, 
a budowa rozpocz???? si?? m a bezzw??ocznie. 
Zaginiona w Tatrach. 
Dzi?? rano wyruszy??a z Zakopanego e k sp e - 
dycya r a t u n k o w a pod kierunkiem naczelnika 
Zaruskiego n a poszukiwanie zaginionej w T a?? 
trach pani Zieli??skiej. Wyprawa przeszuki?? 
wa?? b??dzie okolice Polskiego Grzebienia, do?? 
lin?? ??wistow??,, Zieiick?? i Kacz??. 
Bodowa nowej linii tramwajowej. 
Prace oko??o budowy nowej linii tram wajo?? 
wej post??puj?? szybko naprz??d. Od trzeciego 
mostu na Wi??le a?? do ulicy Dtetlows??riej drog?? 
jezdn?? zamkni??to dla pojazdu i zniwelowano. 
Szerokie tory tramwaju t. zw. ???normaJnoto 
rowe??? za??o??ono ju?? od ul. Berka Joselewicza. 
Tor tramwajowy budowany jest niezwykle 
silnio n a cemencie. Wytrzyma??o???? toru obli?? 
czon?? jest do kilku tysi??cy ton. Obecne tory 
utrzyma??by mog??y nawet lokomotyw?? oraz 
??adowne wagony kolejowe, 
W najbli??szym czasie rozpoczn?? si?? przygo?? 
towawcze praco oko??o zniwelowania tere nu 
w ul. Starowi??lnej i w ul. ??w. Gertrudy. Dzi?? 
orzysiapiono ju?? do rob??t niwelacyjnych 
przy placu Wszystkich ??wi??tych. Ca??a droga 
od trzeciego mostu n a Wi??le a?? do ko??ci????ka 
??w. Salwatora na Zwierzy??cu b??dzie nieco 
podwy??szon?? dla wygodniejszego kursowania 
tramwaju. Na linii tej zniesione b??d?? r??wnie?? 
zajmuj??ce do???? du???? przestrze?? ??cieki kamiean 
W miejsce ich zaprowadzone b??d?? ??cieki in?? 
nego typu , zajmuj??ce daleko mniej miejsca. 
Na Zwierzy??cu w ul. Ko??ciuszki wre r??w?? 
nie?? gor??czkowa praca robotnik??w, oko??o 
zniwelowania, podwy??szenia tamtejszej drogi. 
Po przygotowaniu drogi pod tras?? kolei 
elektrycznej za??o??one b??d?? tory, poczem za?? 
ci??gni??te zostan?? druty do przewod??w pr??du 
elektrycznego. 
Ja k s??ycha?? otwarcie nowej linii tramwajo?? 
wej nast??pi dopiero na wiosn??w marcu lub 
kwietniu. 
W mi??dzyczasie .ludno???? zamieszkuj??ca 
Zwierzyniec brnie po kostki w rozkopanej 
ziemi. Mieszka??cy tej dzielnicy domagaj?? 
si?? za naszem po??rednictwem polowania ulic 
okolicznych. 
Nowy sezon krakowskiego teatru m. 
rozpo- 
poezyna si?? w sobot?? przedstawieniem Le?? 
gionu St. Wyspia??skiego, k t?? ry w ubieg??ym 
sezonie osi??gn???? liezb?? 25 reprezentacyi. 
W ci??gu przysz??ego tygodnia uka??e si?? ko?? 
lejno na scenie krakowskiej w niedziel?? Ko???? 
ciuszko pod Rac??awicami w nowej wspania??ej 
inscenizacyi, w dekoracyach wykonanych we?? 
d??ug wskaz??wek W??odzimierza Tetmajera i ko- 
styumach pod??ug szkic??w Wojciecha Kossaka. 
W poniedzia??ek Car P aw e?? l Dymitra Mere??- 
kowskiego z dyrektorem Solskim w roli ty ?? 
tu??owej. We wtorek Wesele St. Wyspia??skiego, 
we ??rod?? Noc listopadowa St. Wyspia??skiego, 
we czwartek Kordyan J . S??owackiego, w pi??tek 
Warszatoianka i S??dziowie St. Wyspia??skiego. 
Odczyt esperanckiurz??dzi??a w ubieg??a so?? 
bot?? w Tow. Przyjaci???? pokoju ??? p . Chwa- 
towa, zyskuj??c burzliwe oklaski. 
Obecny na odczycie dr. Zamenhof wpisa?? 
si?? do albumu oraz na cz??onka Tow. S??ynny 
matematyk prof. Bourlet wpisa?? do albumu 
wiec 2*40 K. 
??? 
!V3i??d k&sztela??ski 3 
KazineierxssiItotoacksegj?? 
Za??o??ona w roku 1841. 
- 
l&rafe??w. uSica Siawk&wsfca L. 26 
Poleca: MI??D sto??owy lekki buelka 1 K. ??? M i??d sto??owy m ocny 1*20. ??? Mi??d wy?? 
trawny 1-40 K. ??? IVHccJ kuracyjny 1*60 K. 
- 
Mi??d essenejra 2 K. ??? Mi??d kopo- 
K. 
- 
Mi??ti bernardy??ski 4 K. ??? MAUNiAKI, Wi??NJAK??, OEBENIAKI.
		

/ikc_1912_190_0006.djvu

			6 
???ILUSTROWANY KURYER, CODZIENNY" nr. 190 ??? dnia 22 sierpnia 912. 
Zamach na biskupa. 
Ks. Biskup Pfluger, na kt??rego umy?? 
s??owo chory Prinz dokona?? zamachu. 
pe??ne g????bokiej my??li zdanie: ???Esperanto 
i pok??j ??? to dwie siostry". 
Z Weso??ej Jamy.Atrakcy?? obecnego pro?? 
gramu na wystawowej scence kabaretowej, 
jest znana piosenkarka p. J . Borowska. Obok 
niej wielkiem powodzeniem cieszy si?? revueta 
A. Zag??rskiego p. t . ???Spotkanie", mimo ??e 
jest ona satyr?? wy????cznie na stosunki lwow?? 
skie. Poza tem pe??en humoru Kalici??ski wy?? 
st??puje z nowym repertuarem, z kt??rego wy?? 
r????niaj?? si?? pie??ni dziadowskie o ???balu espe- 
ranckim??? i o ???kongresie**. Szkoda tylko, ??e 
brak w programie tygodniowym Wyrwicza, 
niezr??wnanego krakowskiego monologisty. 
Wyrwicz opu??ci?? bowiem scenk?? ???Weso??ej 
Ja m y ??? udaj??c si?? do Zakopanego, gdzie za?? 
mierza urz??dzi?? kilka wieczor??w monologo?? 
wych. 
Stosunki bezpiecze??stwa publicznego w oko?? 
licach K rak o w aszwankuj?? zw??aszcza w nie?? 
k t?? ry c h miejscowo??ciach do tego stopnia, 
??e bez broni oby?? si?? nie podobna, za?? w po?? 
rach wieczorn ych odbywanie spacer??w w oko?? 
lic e g????ciej zaludnione, dzi?? ju?? nale??y do rz???? 
d u ??mia??ych i ryzykownych przedsi??wzi????. 
Przyczyn?? tych smutnych u nas stosunk??w 
jest ogromny brak ??andarmeryi, jak z drugiej 
stron y przeci????enie prac?? tych nielicznych, 
pe??ni??cych s??u??b?? ??andarm??w, kt??Tzy nie mo?? 
g??c czynno??ciom swoim cz??sto podo??a??, w 
apatyi i bezsilno??ci ograniczaj?? swoj?? inter- 
wency?? tylko do konstatowania fakt??w nie 
mog??c cz??sto zaradzi??. Najbardziej burzliwe 
e?? niekt??re miejscowo??ci powiatu Chrzanowskie 
go jak w pierwszym rz??dzie Tenczynek, 
gdzie nocne awantury i b??jki dokonywane 
po pijanemu sta??y si?? tam przys??owion??. 
Dwaj ??andarmi stanowi?? ca???? si????, maj??c?? 
z??emu zapobied?? skutecznie. 
Traktowanie tych spraw przez czynniki 
miarodajne zakrawa u nas na fars??, tembardziej 
??e te czynniki wiedz??c, jak daleoe stosunki 
pod wzgl??dem bezpiecze??stwa publicznego 
u nas si?? popsu??y, nie przeciwdzia??aj?? temu co 
si?? dzieje, spr????ystem i energicznem karce?? 
niem jednostek wyst??pnych, lecz zabieraj??c 
??andarmery?? dla obrony nie zagro??onych 
hakatystycznych fabrykant??w na ??l??sku, ska?? 
zuj?? ludno???? zamieszkuj??c?? niebezpieczne oko?? 
lice Krakowa do znoszenia plagi, kt??rej usu?? 
ni??cie nie nastr??cza ani specya??nych wydat?? 
k??w ani wielkich trud??w. 
Obraza czci.Wczoraj odby??a si?? przed tut. 
s??dem pow. rozprawa k am a przeciw Chaimowi 
Dymowi, oskar??onemu o obraz?? czci Wolfa 
Siegera. Oskar??ony zas??dzony zosta?? n a dwa 
dni aresztu. 
Napad sapera na ksi??cia Tumanowa. 
Z War?? 
szawy donosz?? : Na Pow??zkach saper, kt??rego 
skazano na roboty karne, napad?? na szefa ba?? 
talionu ks. Tumanowa w jego mieszkaniu, 
zrani?? ci????ko ksi??cia oraz jego ??on??. 
??? Spraw?? 
c?? zamachu zastrzeli?? szyldwach. 
Zamordowanie pos????a do dumy. 
By??y pose?? 
do Dumy, adwokat Sirlanow, powa??ny cz??o?? 
nek grupy muzu??ma??skiej w Dumie, zosta?? 
w pomieszkaniu genera??-majora Szeihala przez 
jego krewnych zamordowany z niewiadomego 
powodu. 
Konferencya ruska w 
Wiedniu. 
Prezes 
Zwi??zku ukrai??skiego w Radzie Pa??stwa, 
pose?? Kost??? Lewicki odby?? wczoraj w Wiedniu 
konferency?? z min. Heynio??dem w kwestyi 
uniwersytetu ruskiego i sejmowej reformy wy?? 
borczej w Galicyi. Pose?? Lewicki o??wiadczy??, 
i?? Rusini nie zgodz?? si?? na iunctim mi??dzy 
spraw?? uniwersyteck?? a reform?? wyborcz??. 
Nast??pnie przed??o??y?? p. Lewicki ????dania ru ?? 
skie co do or??dzia cesarskiego i zaznaczy??, 
??e Rusini nie chc?? ustawy status quo na tera?? 
??niejszym uniwersytecie lwowskim. 
Bar. Heynold o??wiadczy??, i?? stara?? si?? b???? 
dzie o tak?? stylizaoy?? cesarskiego pisma, aby 
jego brzmienie znalaz??o ugod?? po obu stro ?? 
nach. Co do reformy wyborczej do sejmu gal. 
o??wiadczy?? bar. Heynold, i?? w sprawie tej 
nio nie mo??e powiedzie??, podobnie jak i co 
do zwo??ania sejmu gal. gdzie w kwestyi tej 
nie ma jeszcze ??adnych dyspozycyi. N a tem 
sko??czy??a si?? konferencya. R uska R a d a naro- 
doioa zbierze si?? z pocz??tkiem wrze??nia we 
Lwowie. Pose?? Lewicki przed??o??y przebieg 
rokowa?? u bar. Heynolda. 
Krwawe rozruchy strajkowe. 
Z Londynu 
donosz?? telegramy : Przed za??egnaniem strajku 
w porcie londy??skim w dokach Filbury przy?? 
sz??o kilkakrotnie do b??jki mi??dzy zorganizo?? 
wanymi, a niezorganizowanymi robotnikami. 
Wczoraj podczas takiej b??jki pad??y tak??e 
strza??y rewolwerowei wybuch?? w niewyt??u?? 
maczony dot????d spos??b ogie??. Po??ar wyrz???? 
dzi?? w sk??adach znaczne szkody. 
Usi??owano samob??jstwo. Niejaka p. A. G., 
??ona robotnika z fabryki tytoniu, zamieszka??a 
przy ul. Z wierzeynieckiej,gasi??owa??a wczoraj 
odebra?? sobie ??ycie przez za??ycie jakiego?? 
truj??cego p??ynu. Zawezwane Pogotowie po 
przep??ukaniu jej ??o????dka pozostawi??o j?? opiece 
domowej ??yciu jej nie grozi niebezpiecze??stwo. 
Pow??d zamachu samob??jczego nieznany. 
Z ??o??nierskiej doli.Jak dochodz?? nas s??uchy, 
kapitan Rudolf Veigl w pierwszej kompanii 
obrony krajowej 16 pp. obchodzi si?? z szere?? 
gowcami w spos??b nieludzki. Veigl, niemiec 
z urodzenia traktowa?? ma ??o??nierzy Polak??w 
ordynamemi przezwiskami. 
S. lattytlsh, Enjsil??rj, M??w. 
Wynajmuje i sprzedaje pierwszorz??dnych 
fabryk fortepiany, pianina, harmonie ipho- 
nole za got??wk?? ??ub na sp??aty nawet dwu- 
dziestomiesi??czne bez zaliczki. 
Telegramy. 
Carat przeciw nominacyi 
ks. Simona. 
Wiede?? (te??. w??.). ???Neue Fr. Presse??? zaj?? 
muje si?? dzisiaj rewelacyami polskich dzien?? 
nik??w ??? w sprawie protestu rz??du rosyj?? 
skiego, przeciw nominacyi arcybiskupa Si?? 
mona ??? proboszczem ko??cio??a N. Maryi 
Panny w Krakowie. 
???Presse*4 stwierdza, i?? areybiskup Simon 
jest dot??d poddanym rosyjskim. 
Czynione 
s?? zatem starania, aby go z podda??stwa 
rosyjskiego uwolni??, a uzyska?? dla?? pod?? 
da??stwo austryackie. 
Do tej pory arcybiskup Simon nie jest 
zwolniony z podda??stwa rosyjskiego. Dla?? 
tego te?? nast??pi?? musia??o op????nienie de- 
cyzyi rz??du austryack??ego co do nominacyi 
arcybiskupa Simona. 
???Presse** o??wiadcza, i?? w miarodajnych 
ko??ach wiede??skich me wiadomo nie o pro?? 
te??cie Rosyi. Zdaje si?? jednak, i?? taki pro?? 
test Petersburga istnia??. 
Przed kongresem 
eucharystycznym. 
WI&deA (tel. w??.) Dzienniki donosz?? o 
nowym zatargu na tle kongresu eucharysty?? 
czn e g o . A mianowicie arcybiskup Wiednia, 
ks. dr. Nagel wystosowa?? do prezydenta 
Izby pos????w, dra Sylwestra pismo, w kt??- 
rem zaprosi?? wszystkich rzymsko-katolic?? 
kich po s????wdo wzi??cia udzia??u w kon?? 
gresie eucharystycznym. 
Pismem tem uczuli si?? dotkni??ci pos??owie 
ru sc y i wczoraj pose?? Lewicki interwenio?? 
wa?? w tutejszych kompetentnych sfetuch, 
twierdz??c, ??e Rusini s?? r??wnie?? dob ry m i 
katolikami,chocia?? s?? greckiego lub or?? 
mia??skiego obrz??dku. 
Dzienniki przedstawiwszy ten konflikt 
rusko-eucharystyczny o??wiadczaj??, ??e ?????? 
dania ruskie zostan?? spe??nione i ??e pos??owie 
ruscy otrzymaj?? zaproszenia na kongres. 
Wiede??(tel. w??.) Na czas trwania Kon?? 
gresu eucharystycznego we wrze??niu ??? 
zarekwirowanem zostanie do Wiednia wiele 
wojska dla utrzymania szpaler??w podczas 
pochodu. Mi??dzyinnemi z Krakowa przy?? 
b??dzie kilka batalion??w. 
Resya na wulkanie. 
Berlin (tel. w??.) Z Moskwy telegrafuj??: 
Wykrytotu sprzysi????enie rewolucyjne 
war?? 
m ii. Sprzysi????enie wojskowych skierowane 
by??o przeciw samodzier??awiu. 
??? 
Istnia?? 
r??wnie?? projekt zamachu na cara. 
Atak na dyplomacy?? austryack??. 
W ied e?? .(Te??. w??.). ???Reichspost??? w artyku?? 
le wst??pnym atakuje dyplomacy?? austryack?? 
i jej bierno???? w kwestyi ba??ka??skiej. 
??? Reichs- 
post"* domaga si?? energiczniejszych krok??w 
ani??eli ostatni pokojowy krok hr. Berchtolda. 
Obawa wojny hu??garsko-tureckiej. 
Sofia. (Te??. w ??). licz?? si?? coraz bardziej 
z wybuohem wojny bu??gareko-tureckiej.Przy?? 
gotowania do wojny czynione s?? n a wielk?? 
skal??. 
Na podniecenie ludno??ci wp??yn????a nadesz??a 
z Petersburga wiadomo????, I?? rz??d rosyjski ch??- 
tniem okiem patrzy??by na wojn?? Bu??garyi 
z Tarcy??. 
Nieprawdziwe wie??ci z Chin. 
Berlin (tel. w??.). ???Loc. 
- 
Anz.??? donosi 
z Pekinu, i?? wiadomo??ci o zamordowaniu 
Sun Jatsenas?? nieprawdziwe.Prawd?? jest, 
i?? Sun Jatsen popad?? w zatarg z Juanszi- 
kajem i ie otrzymuje listy z pogr????kami. 
O??wiadczenie p. Lewickiego. 
Wiede?? (te??. w??.) Ca??e szpalty dzisiej?? 
szych dziennik??w wiede??skich przepe??nione 
s?? spraw?? polsko-rusk??, kwesty?? uniwersy?? 
tetu ruskiego, reformy wyborczej do sejmu 
i t. d . Dzienniki nie przynosz?? ani jednego 
szczeg????u, kt??ryby ju?? nie by?? znanym. 
W ???Z eit??? o??wiadcza pose?? Lewicki, i?? 
w sprawie reformy wyborczej ??? Rusini 
obstaj?? przy dawnem ????daniu 30% manda?? 
t??w a Polacy daj?? im 261/,()prc. Pose?? Le?? 
wicki opowiada, i?? w??r??d samych Polak??w 
nie ma jeszcze porozumienia co do reformy, 
tak, ??e Rusini nie wie??e sobie obiecuj?? 
po erwentua??nych rokowaniach. 
Z teatru na Wystawie. We wtorek 27 
b. m . w ???Weso??ej Jamie" odb??dzie si?? 
benefis p. W . Kalici??skiego, ulubie??ca kra?? 
kowskiej publiczno??ci w kabarecie na wy?? 
stawie. P . Kalici??ski od??piewa pe??ne hu?? 
moru piosenki dziadowskie i nowe piosen?? 
ki Boya. Bilety, kt??rych znaczn?? cz?????? za?? 
kupiono, nabywa?? mo??na w kasie zama- 
wia??. 
Ruk 
Mar 
Frai 
20-1 
Doli 
II 
????A 
h 
n 
n 
k 
n 
n 
k 
n 
k 
n 
b 
<7. 
d 
III. 
n 
n 
n 
n 
b 
n 
B 
n 
Akt 
Akc 
I 
Akc 
<7. 
*7r 
n 
??7. 
47, 
47. 
Rajwri??ksza fabryka tutek i bibu??ek cygaretowych ?? swoje najprzedniejsze marki tutki 
Rudolfa Herliczki WKikow ie i .Temida* i???Monopol1 
???WP 
mm 
wzory i cenniki darmo i op??atnie.
		

/ikc_1912_190_0007.djvu

			???ILUSTROWANY KUEYEB GODZIENNYu nr. 190 ??? dnia 22 sierpnia 1912. 
7 
Z??by 
Rub 
Mat 
Frai 
20-1 
Dok 
II 
*'k 
n 
??v. 
k 
n 
n 
k 
n 
k 
n 
k 
<*/. 
III. 
n 
??7. 
47, 
z 
47. 
??*l 
4 ??/s 
li 
4% 
Ah; 
Akc 
Akt 
47, 
*7?? 
47. 
47. 
4% 
47. 
sztuczne 
wykonuje 
Uniwersalny Zak??ad Techniczno-dentystyczny 
Jana Ja??kiewicza 
Krak??w, ul. Florya??ska. 19, I. p. 
D??ugoletni asystent zagranicznych zak??ad??w dentyst. 
Wykonanie wed??ug najnowszych system??w zagrani?? 
cznych, sposobem ameryka??skim, bez podniebienia. 
(Roboty mostowe) nie do wyjmowania na z??ocie 
i kauczuku. 
??? 
Korony z??ote. 
- 
Ceny umiarkowa?? 
ne, tak??e na raty, Naprawy szcz??k odwrotn?? poczt??. 
KOLI??SKA CSKORUA 
WSROB HRAJOWb! 
^R??kawiczki, ^po??czochy, 
Skarpetki,'yfelonki, W st????ki, 
Jask i, JJorebki najmodniejsze 
poleca 
v wielkim wyborze i cenach niskich 
C. SZCZURSOWSE! 
Krak??w, Grodska 2. 
Kurs przygotowawczy 
na budowniczych majstr??w murarskich 
i ciesielskich 
rozpoczyna si?? 22 sierpnia b. r. Zg??oszenia 
przyjmuje architekt Eugeniusz Oborski, 
Lw??w, u l Zyblikiewicza L 35. 
KORESPONOENCYE. 
= 
Z D??browy. 
Po??ar. Onegdaj wybuch?? po??ar u P. Kochan?? 
ka w Swarzowie. Mimo energicznej pracy 
stsa??y po??arnej ogie?? szerzy?? si??, dopiero 
w nocy z trudem ogie?? zlokalizowano. Og???? 
??em sp??on????y 3 domy i zabudowania pe??ne 
plonem i maszynami rolniczemi. Szkoda 
znaczna. Przyczyna po??aru nieznana. 
Brak o??wietlenia. W D??browie jak przed?? 
stawia sobie Zarz??d miasta, niepotrzeba o??wie?? 
tlenia w nocy, gdy?? ju?? od tygodni?? lampy 
w mie??cie si?? nie ??wiec??, bo brakuje siatek, 
bani lub s?? zepsute. Onegdaj pierwszy raz 
Zarz??d miasta pokropi?? ulic?? i chodniki, 
bo mia?? przyjecha?? ks. biskup Wa??^pa z Tar?? 
nowa, celem skontrolowania parafii. 
z = z Z My??leoic. 
Przedstawienie amatorskie. Odby??o si?? tu ta j 
przedstawienie amatorskie ?????luby panie??skie" 
Al. Fredry. Przedstawienie niestety by??o paro- 
dy?? utworu genialnego komedyopisarza g?????? 
wnie z powodu tytu??owej roli Gustawa (p. M. 
Sz. s??uch, praw.) 
Sytuacy?? ratowali w cz????ci p. KI . Klakur- 
k??wna w roli Klary i p. Pitala w roli Albina. 
z m Z Przemy??la. 
Z n??dzy ??? harakiri. Wyj??tkow?? musia??a 
by?? n??dza i goryoz ??yciowa z niej p??yn??ca 
u W. ??ojka wyrobnika 50-??etniego, kt??ry one?? 
gdaj w oczach rodziny w w??aanem mieszkaniu 
usi??owa?? pozbawi?? si?? ??ycia wbijaj??c sobie n???? 
brzuch. W ostatniej chwili przeszkodzono 
mu zrani?? si?? przeto tylko dotkliwie, ale ??y?? nych rodzin??. Dzieci urz??dnik??w za ??ycia ojca 
b??dzie. Pow??d jak wspomniano, brak ??rodk??w 
na utrzymanie siebie i rodziny. 
Wypad?? z poci??gu 16 bm. pomi??dzy Her- 
manowicami a Ni??ankowicami jaki?? nieznane?? 
go nazwiska robotnik jad??cy do Prus. Wys??any 
po niego na ????danie budnika poci??g ratunkowy 
przywi??z?? go do P rzemy??la, gdzie s??dz??c, ??e 
ma si?? do czynienia z pijakiem oddano go do 
ares??t??w policyjnych dla wytrze??wienia. Do?? 
piero po 24 godzinach, gdy przytomno???? nie 
wraca??a, odes??a??a go policya do szpitala. Tam, 
nieodzyskawszy przytomno??ci nieznajomy 
zmar?? po kilkunastu godzinach, unosz??c z sob?? 
do grobu tajemnic?? ??mierci, kt??ra mog??a by?? 
wynikiem przypadku, albo te?? czynu zbrod?? 
niczego. 
?? 
Zabity przez konia. W poniedzia??ek rano 
spad?? z konia przy ul. Jagiello??skiej szerego?? 
wiec artyleryi polnej niewiadomego do tej 
pory ??? 9 wiecz??r ??? nazwiska i Je z upadku 
jak te?? i z kopni??cia przez konia odni??s?? tak 
silne obra??enie w g??ow??, ??e utraci?? przytomno???? 
Przechodz??cy przypadkowo profos sztabowy 
Peist zaj???? si?? losem rannego, i wyprawi?? go 
do szpitala, gdzie nieszcz????liwy po kilkunastu 
godzinaeh m??czarni wyzion???? ducha. 
Wy??cigi konne urz??dzone przez oficer??w 6 p. 
dragon??w odby??y si?? 15 bm. w ??wawicy pod 
Przemy??lem, ??ci??gaj??c n a to r wy??cigowy 
liczn?? cywiln?? i wojskow?? publiczno???? z m ia?? 
sta. 
= 
Z Podwo??oczysk. 
Eksplozya benzyny. W niedziel?? z rana n a ?? 
st??pi??a eksplozya w piwnicy pod sklepem k u ?? 
pca Ozyasza Abenda. Przyczyny eksplozyi 
trud no dociec, najprawdopodobniej przypisa?? 
j?? nale??y nieostro??nemu obchodzeniu si?? ze 
??wiat??em. Dw??ch ch??opak??w z handlu Abenda 
zesz??o do piwnicy po benzyn?? czy te?? spirytus 
??? podobno z go???? p??on??c?? ??wiec??. Wedle innej 
wersyi mia?? jed m z tych ch??opak??w rzuci?? nie?? 
ostro??nie p??on??c?? zapa??k?? w piwnicy. N atych?? 
miast nast??pi??a silna eksplozya. Si??a wybuchu 
by??a tak wielk??, ??e wyrzuci??a jednego z ch??o?? 
pak??w sklepowych przez drzwi piwniczne, 
znajduj??ce si?? n a dworze przed sklepem, 
a?? na drug?? stron?? ulicy t. j. przesz??o 2 0 kro?? 
k??w. Ma silnie poparzon?? tyln?? cz?????? g??owy 
i ucho oraz pokaleczon?? i poparzon?? okropnie 
lew?? r??k??; drugi pomocnik ma poparzon?? 
tylko brod??. 
Na miejsce wypadku,przyby??a stra?? po??arna 
i t??umy publiczno??ci. Poniewa?? w piwnicy po?? 
cz????y p??on???? nagromadzone tam same zapalne 
m aterya??y: g????wnie benzyna i spirytus i do?? 
st??p by?? niemo??liwy, przeto stra?? zamkn????a 
wej??cie do piwnicy i przysypa??a je grubo zie?? 
mi??, by uniemo??liwi?? dost??p powietrza i w ten 
spos??b po??ar st??umi??. 
Szkoda wyrz??dzona w piwnicy jeszcze nie 
wiadoma, ale ma by?? znaczna. 
O sile wybuchu ??wiadczy wzniesione w g??r?? 
sklepienie piwniczne wraz z pod??og?? sklepow??. 
= 
Ze ??l??ska. 
Cieszyn. (In&pekcya w wojsku). W ponie?? 
dzia??ek, dnia 19. zjedzie do Cieszyna Jego 
Ekscellencya gen kawaleryi i komendant kor?? 
pusu Edward v. B??hm Ermolli celem przepro?? 
wadzenia inspekcyi w garnizonie. Wizyta jego 
stoi r??wnie?? w zwi??zku z ??wie??o utworzonymi 
garnizonami w Polskiej Ostrawie. 
(Z kolei koszyszko-bogumi??skiej). Na wniosek 
generalnego dyrektora Pulsky*ego, wprowa?? 
dzono w ??ycie dodatki dla kolejarzy, obarezo- 
nawet dostaj?? a?? do 24 roku ??ycia, za?? pod- 
urz??dnik??w i s??ug kolejowych do 16 roku ??y?? 
cia otrzymuj?? renumeracy??. Na jedno dzie?? 
cko przypada 200 Kor. rocznie. Te dodatki fa?? 
milijne uczyni?? w roku 800.000 Kor. Kolej ta 
jest pierwsz?? kolej?? prywatn??, kt??ra dodatki 
familijne swym urz??dnikom przyzna??a i przez 
to polepsza by t zatrudnionym w swej s??u??bie. 
Bystrzyca. (Napad). W minion?? niedziel?? 
odwiedzi?? pomocnik kupiecki J. C. z Jab??on?? 
kowa swego wuja A. Cie??lara, zamieszka??ego 
w Nydku. Wieczorem powraca?? na stacy?? ko?? 
lejow?? w Bystrzycy, aby st??d kolej?? wr??ci?? 
do Jab??onkowa. Droga prowadzi przez las; 
nagle napad??o go dw??ch m??odych ludzi, 
kt??rzy rzucili go na ziemi??, obili go i wydarli 
mu zegarek z ??a??cuszkiem. Z trudem zaledwie 
zdo??a?? si?? wyratowa?? z ich r??k. Zandarmerya 
nasza z??apa??a ju?? sprawc??w napadu. S?? nimi 
robotnicy P. Karpecki i J . Cie??lar. 
Pictwa??d. (Fa??szowanie pieni??dzy). W o sta ?? 
tnim czasie pojawi??o si?? w naszej okolicy 
mn??stwo fa??szywych jedno- i pi??ciokoron??wek. 
Cho?? kilku zdolnych agent??w policyjnych rtie- 
mordowanie pracowa??o nad wykryciem fa???? 
szerzy, jednak przez kilka tygodni coraz to 
wi??ksz?? liczb?? uda??ych falsyfikat??w z asypy?? 
wano s??siednie gminy. Dopiero ostatnie czasy 
przynios??y niespodziewany zwrot w tej spra?? 
wie. Wykryto dobrze zorganizowan?? szajk??, 
sk??adaj??c?? si?? z kilkunastu ludzi, przewa??nie 
g??rnik??w i ??lusarzy. ??cis??e rewizye ich miesz?? 
ka?? da??y nies??ychane rezultaty. Wykryto wiel?? 
kie zapasy fa??szywych pieni??dzy, w ????cznej 
sumie kilkunastu tysi??cy koron. Narz??dzia 
jakie znaleziono, a przy pomocy kt??rych pod?? 
rabiano pieni??dze, ??wiadcz?? o wielkim sprycie 
fa??szerzy. 
D??browa. (JF uz nan iu zasbtg staro??cie). Na 
ostatniem posiedzeniu wydzia??u gminnego po?? 
wzi???? wydzia?? uchwa????, wyra??aj??c?? p. staro?? 
??cie frysztaekiemu JW . P . z Jas??w Bobow?? 
skiemu uznanie i podzi??kowanie za jego 
pieczo??owit??, owocn?? i ludzk?? prac?? oko??o ro?? 
zwoju naszego miasta. 
B????dowice Dolne. (Takich wi??cej). P r z y t u ?? 
tejszej wie??y wiertniczej zatrudniony j??st 
niejaki Kubierek, cz??owiek spokojny i praco?? 
wity. Poniewa?? czuje si?? Polakiem, za?? maj- 
stry i ???Bohrmajstry??? to rodzeni niemcy z nad 
Renu, zacz???? si?? jeden z nich zn??ca?? nad p. Ku- 
biczkiem i przezwa?? go polskim wo??em. P . 
Kubiczek zaskar??y?? m ajstra do s??du i proces 
wygra??. Nale??y si?? pochwa??a p. Kubiczkowi 
kt??ry swej narodowo??ci i czci broni?? umie. 
" 
Z ??ywca. 
Po??wi??cenie sztandaru. Onegdaj odby??o si?? 
tutaj uroczyste po??wi??cenie sztandaru. Pol?? 
skiego Zwi??zku Katol. uczni??w r??kodzielni?? 
czych. W uroczysto??ci tej wzi????y ud zia??: 
Stra?? po??arna z ??ywca oraz Katol. Stow. Przy?? 
ja???? z ??ywca ze sztandarem, dalej delegacye : 
Polskiego Tow. Gimn. Sok???? z ??ywca, Katol. 
Stow. Przyja???? z Ci??ciny, Stra?? ogniowa ze 
Sporysza, Polsk. Zw. Katol. Uczn. r??kodzie??, 
z Krakowa Stow. Katol. m??odzie??y r??kodzie??, 
z K??t i Bia??ej, oraz delegacye Cech??w z ??y?? 
wca. Inne proszone Towarzystwa i Zwi??zki 
nades??a??y na r??ce zarz??du naszego zwi??zku 
??yczenia. W pochodzie nios??y sztandar p. 
Bronis??awa Zyzak??wna, Eleonora Jankowska, 
Jadwiga Gustkiewicz??wna, Bronis??awa Obtu- 
??owiez??wna. N. Wiewiur??wna i N. Fabrowi- 
cz??wna. Natomiast proszone panienki z tak 
zwanego ???Wy??szego miasta" odm??wi??y nam 
udzia??u w uroczysto??ci. 
TUTKI Mais(??????te)2B??S&St -Monopol zwat??- Zenit(bia??e)z ?? 3 5 * 
we LWOWIE, 
iriica Syks ??uska 35 
J.MAJEWSKIiSta.?? K rttFILIA 
Wyr??b i sk??ad g????wny: 
1031, APTEKA 
Fort. Grajewskiego 
W KRAKOWIE. 
Sk??ady 
we 
wszyst?? 
kich 
apte?? 
kach. 
mm
		

/ikc_1912_190_0008.djvu

			???ILUSTROWANYKURYER CODZIENNY" nr. 190 - dnia 22 sierpnia 1912. 
Baczno????! 
Wa??ne dla Pa?? i Sportowc??w! 
WSPIERAM PRZEHVSf. BRflJBVf! 
PRECZ 1 B W Q 8SM 1 ZEGRflHICZHEHI! 
Mam zaszczyt zawiadomi?? P. T. Pu?? 
bliczno????, ??e otworzy??em pierwsz?? 
w Galicyi mechaniczn?? pracowni?? ??a?? 
kiet??w w????czkowych, sweal er??w dam?? 
skich m??skich i dziecin', yeii jakote?? 
wszelkich innych wyrobow w zakres 
ten wchodz??cych. Jako???? towaru nie 
ust??puje pod ??adnym wzgl??dem wy?? 
robom zagranicznym. Ceny bajecznie 
niskie. 
Polecaj??c si?? ??askawym wzgl??dom 
P. T . Publiczno??ci?? kre??l?? si?? z sza?? 
cunkiem 
Za 4kor. 
skrzynka zawieraj??ca 2???f, ko- 
IS 
py (150 sztuk) 
Kwargli o??cmunieckich 
Nr. 4. Wysy??a za zaliczk?? 
FABRYCZNY sk??ad SER??W 
Braci ROLNICKICH 
Krak??w, Wielopole 7/K. 
Cenniki wysy??amy na ????danie. 
Krak??w, ui. Kolejowa 3. parter 
Sprzeda?? huriowna i cz????ciowa ??? 
Wysy??ka na prewincy?? z a zaliczk??. 
a^jr*S??K 
m 
m 
0 Nowe kursa przygotowawcze 
w Szkole Suchalteryi 
174 
?? Stanis??awa Burnatowicza | | 
w Krakowie ul. Florya??ska 55 I. p. Tel. 2113. 
|?? | Do egzaminu z Rachunkowo??ci pa??stwowej sk??a- ^ 
2 5 danego w c.. k . Namiestnictwie i do egzaminu 
z buchalteryi kupieckiej psjed. i podw. sk??ada- 
nego w c. k . Akademii handlowej, rozpoczyna- W 
$ 
j?? si?? 
0 
dnia 10, wrze??nia 1912 roku. |j| 
jiii. Ilo???? P. T. S??uchaczy na ka??dym kursie jest ysj 
^ 
ograniczon??. 
??? 
Wpisy przyjmuje 
3?? 
W' 
0 
Biuro Bachalteryjne 
^ 
^ 
w Krakowie, ul. Florya??ska 55 p. T el,2113. 
m od godz. 9???1 i od 3???6. Osobi??cie udziela in- I K 
formacyi kierownik kursu od 3???4 popo??udnia 
S&?? 
?S|R 
5^*^trw* 
Rz??dowo 
Uprawniona 
r 
9 
rt FABRYKA W??d Mineralnych sztucznych Q 
a 
i specvalnvch leczniczych pod firm?? 
g 
gK. R^AOA i CHBBURSKlg 
? nr Krakcwis, przy ul. ??w. Gertrudy L. 4 . * 
O wyrabia pod kontrol?? Komisyi przemys??. Tow. V 
Q Lek. polecone przez to?? Tow. WODY mineral, y 
$ sztuczne, odpowiadaj??ce sk??adem chem. w od om : ?? 
O Bili??skiej, Gieshiible rskiej, Selterskiej, Vichy, Ma- r t 
ryertbadzkiej, Hombug, Kissingen, tudzie?? Spe- ?? 
9 cyalne lecznicze, jak Litow??, Bromow??, Jodow??, y 
O??elazist??, Kwa??n??, oraz W O D Y lecznicze nor- Q 
w alne z przepisu prof. Jawoskiego. 
T 
9 Sprzeda?? cz??stkowa w aptekach i drogueryach. v 
ft 
Cenniki na ????danie franco. 
398 0 
???CS????????>????O-OOOOOOC&OOO ??? 
???606??? 
Najskuteczniejszy ??rodek le?? 
czniczy syfilisu 1*50. Hygiena 
m iodowych miesi??cy wskaz???? 
wki dla nowo??e??c??w 1-30. Bez?? 
p??odno???? przy stosunkach p??cio?? 
wych 1-20. Sekretne sposoby 
m a????e?? skie 1-20. Samogwa??t 
u m????czyzn i kobiet 1-20. Zbo?? 
czenia p??ciowe w ??wietle n a?? 
uki 1*50. Poradnik dla m????a?? 
tek 2?????? . 
Pierwsza noc po?? 
??lubna 30 hal. PORTO ka??dej 
ksi????ki 20 halerzy. 
W!. Willak, ksi??garnia 
Pozna??-Posen ulica Podg??rna 
L. 10. 
1468 
WINOGRONA 
kuracyjne i sto??owe najprze?? 
dniejszych i najdelikatniej?? 
szych gatunk??w, o wielklcli 
jagodach, s??odkie, ??wie??o ??ci?? 
nane, 5 kg. 3 k.50h;jablk? 
sto??owe i gruszki t. zw. ??? Kai- 
serbirnen??? 5 kg. 3 k; mi??d 
pszczelny naturalny 5 kg. pu 
szka 7 k. 50 h . dostarcza J. 
Perlmutter Versecz 21. (W???? 
gry poi.) 
Siiodobranis 
rozpocz????em! Teraz mi??d n aj?? 
lepszy, aromatyczny, przyje?? 
mny w smaku dobry dla ku- 
racyi 5 kg. 7kor. Mi??d sto??o?? 
wy do pica 5 kg. g??siorel: 
kor. 6???30. 
??? 
MAS??O sto??owe 
codziennie ??wie??y 5 kg. paczka 
K. 12, ??? Wysy??a za zaliczk?? 
J. M. FARB, Podhajce 75. 
Obrady oryginalne 
najwybitniejszych malarzy pol?? 
skich, okazyjnie tanio do sprze?? 
dania. Handlarze wykluczeni, 
Ogl??da?? mo??na 10???1???/ , w po?? 
??udnie i 6 ???7 wiecz??r. Ulica 
Graniczna 15, parter, n a pra?? 
wo, od frontu. Dzwoni?? 3 
razy. 
1626 
Szsoc??ie owczarki 
rasowe szczeniaki 5cio tygo?? 
dniowe do sprzedania. Ogl???? 
da?? mo??na mi??dzy godzin?? 
3 - 5 popo??udniu przy ul: 
Dietla 105 u dozorcy domu. 1632 
Zgubiono 
Dnia 18 b. m. o godzinie 10 
rano jad??c poci??giem z Biel?? 
ska do ??ywca zostawiono w 
wagonie ksi????eczk?? kontow??, 
zawieraj??c?? karty firmowe 
Naftalego Sterna oraz dW2 
weksle po 6 0 0 kor. z akcep?? 
tem J??zefa Llchtenstelna, p??a?? 
tne za 4 miesi??ce. Znalazca 
zechce si?? zg??osi?? pod adr. 
Naftali Stern Krak??w Dletls 
19, gdzie otrzyma 20 koron 
wynagrodzenie. 
1644 
0 T ...................... 
------ ----- -- ----- ------- - -- ---- -- -- 
1 
Przeciw w??amaniom i kradzie??om w Krakowie s 
Niniejszym mamy zaszczyt zawiadomi??, i?? w dniach najbli??szych zosta?? otwarty ??? 
II KOHC. ISiSTYT??JT S T R S k ??Y NOCNEJ" 
przy ul. ??w. Gertrudy L. 29 telefon 1346, kt??rego celem I zadaniem b??dzie strze??e?? 
nie przed w??amaniem do dom??w, sklep??w, fabryk, sk??adnic, wili mieszka?? I t. p. 
wykonywane przez stra??nik??w 1 kontrolor??w odpowiednio ukwalillkowanych I przez 
w??adze akceptowanych. 
??? 
Zg??oszenia przyjmuje ju?? biuro ???Instytutu przy ulicy 
Gertrudy L. 29. parter, w godzinach urz??dowych od 9 do 12 przed po??udniem i od 
3 do 7 po po??udniu. Ewentualnie informacye tak??e przez telefon Nr. 1346. 
Dyrekcya instytutu ???Stra??y Nocnej*1 w Krakowie. 
Zak??ad Pogrzebowy 
DONGORDU120 
J??E?? WOLffB&O 
Plac Smega??ski 2, dom w??ass. 
Tel. 330. no Tel. 330. 
Jak??lb Better 
w Krakowie, ul. Starowi??lna 4, parter 
Telefon Nr. 515. 
PEZEOSSKISIORSTWO 
bodowy, rob??t ??elazno-betonowych, kanalizacyi, fabryka wy?? 
rob??w betonowych, oraz sk??ad wszelkich materyai??w budo?? 
wlan ych. KOSZTORYSY NA ????DANIE. 
1199 
| ???PriBtania??? i???BsuqetLucy??? | 
?? Najmodniejsze perfumy Letniego g 
i sesonu 1932 roku. w flakonach jp 
$inawag??70halerzyIdkg.s 
i?? 
poleca 
j|i 
|L.KorzeoiowsU 
^ 
????] 
Krak??w, uUca Florye??ska L. 22. 
ZAK??AD POGRZEBOWY 
Stanis??awa ZIENTKIEWICZA w Bochni 
uiica Santiecka L. 1037. 
Urz??dza pogrzeby tak zamo??ne, jak zwyk??e po 
przyst??pnych cenach. Jedyny, kt??ry posiada 
w??asny wyr??b trumien! 
1123 
m t3B????E RUPTOROWE 
BARDZO PRAKTYCZNE, wielka donios??o???? I znakomlio???? 
dla os??b cierpi??cych n a przepukliny paehwinowe. POLECA 
PASKI bez ??adnych spr????yn, bardzo lekkie, jakote?? I spr???? 
??ynowe nawet wielkich wypadkach oraz pasy brzuszne, fa?? 
chowy banda??ysta 
Antoni I . Rirkiewiez 
w Krakowie, 
ulica Mostowa 4 
Gwarancya og??lna. 
??? 
Liczne uznania. 
??? 
Listowne obja??nie?? 
nia. ??? 
Ostrzega si?? przed blag?? niefachowych, kt??rzy wprost 
wyzyskuj??. 
??? 
Na ????danie wyje??d??am . 
159 
Lokomobila 12 H. 
fabryki Neumarkt Ybbs a. 
D. Bauera w stanie u??ywal?? 
nym jest do nabycia w na?? 
der n iskiej cenie. Zg??oszenia 
list. przyjmuje: ???Dw??r Zaba?? 
wa p, Rad????w". 1554 
Do sprzedania dwa domy 
z ogr??dkiem, obszerne 
podw??rze, zabudowania go?? 
spodarskie, koio ko??cio??a, wia?? 
domo???? ul. Zamkowa ??dzlar- 
ska Wi??nicz Nowy koio Bo?? 
chni. 
1506 
Eobicta, posiadaj??ca chlu?? 
bne ??wiadectwa z kilko- 
letnlej praktyki biurowej, jak 
r??wnie?? wielk?? wpraw?? w pi?? 
saniu na maszynie I powie?? 
laniu poszukuje zaraz posady. 
Zg??oszenia pod ???Marya 500??? 
do Adm. Kuryera Codz. 
Kupi?? domek m a??y niedro?? 
gi z ogrodem na prowto- 
cyi gdzie stacya kolei I szko??a. 
Zg??oszen ia Lukasiewicz poste- 
restante Krak??w. 
1610 
Kawaler dobrze sytuowany, 
poszukuje eleganckiej go?? 
spodyni do zarz??du domem. 
Fotografia, po????dana. Zg??o?? 
szenia: Poste restante K ra?? 
k??w ???Lew??? za okazatdem kwi?? 
tu inseratow. 
1605 
Kawiarnia mleczarnia wraz 
z podawaniem potraw, 
z bilardem i calem urz??dze?? 
niem w ??r??dmie??ciu z powo?? 
du wyjazdu do sprzedania. 
Wiadomo???? na miejscu ul. 
??w. Tomasza I. 27. 1600 
r y j otocykl do sprzedania 
l ??? zupe??nie w dobrym sta?? 
nie, bajecznie tanio. Wiado- 
domo???? D??bniki Podg??rska 
28, L p. mi??dzy 7??? 8 wie?? 
cz??r. 
1612 
OBIADY domowe po umiar?? 
kowanych cenach zna?? 
ne z dobroci wydaje Bochna- 
kowa Zielona 4. II . p. 1558 
JOTRZEBNY do nauki cu?? 
kierni ucze?? W. Nowak 
Bochnia 
1633 
???Lai