/ikc_1914_251_0004.djvu
, IL USTROWANY KURYER CODZIENNY,, nr- 251 ??? 22 pa??dziernika 1914.
....... ....
i??
i
Co dzSeA niesie!
Krak??w , 2 1 pa??dziernika.
NAUCZYCIELE A WOJNA. W
ostatnich
dni&oh powsta?? w Krakowie ???Komitet kole??e????
skiej pomocy dla nauczycielstwa w Galicyi*1.
Zawi??za??y go organizacye nauczycielskie,
kt??ra ju?? od d??u??szego ozaau zajm uj?? si?? losem
nauczycielstwa z powiat??w obj??tych wojn??.
???
Celem jego jest rozwini??cie jak najdalej id??cej
akoyi pomocnej w??r??d nauczycieli i nauczycie??
lek, zmuszonych wypadkami wojennymi do cza??
sowego opuszczenia siedzib, a rozproszonych
obecnie w Galicyi zachodniej i innych prowin-
cyach monarchii. Wielu z nich, porzucaj??c miej??
sca zamieszkania w ostatniej prawie chwili przed
najazdem wroga, pozostawi?? ca??e swoje mienie
na pastw?? rabunku i po??ogi, dzisiaj za?? walczy
na og???? z niedostatkiem, niejednokrotnie nawet
z n??dz??.
'
Uchwalono uprosi?? na protektor??w komitetu
wiceprezydenta R ady szkolnej krajowej p. dr.
Ignacego Dembowskiego i p. dr. Ludwika ??wi??
kli??skiego, szefa sekcyi ministerstwa o??wiaty.
W sk??ad komitetu wchodzi wielu nauczycieli
i nauczycielek ca??ej Galicyi.
Praca komitetu odbywa?? si?? b??dzie w pi??ciu
sekcyach: informacyjnej, finansowej, kwaterun??
kowej, w sekcyi dostarczania odzie??y, tudzie??
w sekcyi po??rednictwa pracy.
CHOLERA. Departament sanitarny minister??
stwa spraw wewn??trznych donosi: W dniu 20.
b. m . swierdzono 2 wypadki cholery azyatyc-
kiej w Wiedniu, 1 w Bernie, 1 w Kromiery??u,
1 w Wilkowicach na Morawach, 1 w Cieszynie.
W jednym wypadku w Wiedniu chorym jest
przybysz z Galicyi, kt??ry dotychczas bawi?? w
Wolfsberg w Karyntyi, w innych wypadkach
osoby wojskowe z p????nocnego terenu wojny.
???
Pod??ug sprawozda?? nadesz??ych z Galicyi, zasz??o
76 wypadk??w cholery u os??b wojskowych w
Gorlicach i 14 w Uhercu (pow. Lisko).
ZMIANA TARYFY ??YWNO??CIOWEJ. Ko-
misya aprowizacyjna Rady miasta na odbytem
wczoraj posiedzeniu pod przewodnictwem II .
wiceprezydenta miasta' Sarego uchwali??a po
przeprowadzeniu dyskusyi wobec znacznego
podro??enia ceu m ??ki przez m??yny w??gierskie i
aastryackie zmieni?? taryf?? maksymaln?? w ten
spos??m, ??e waga bu??ki polskiej zwyczajnej za-
20 gram??w, wynosi?? ma 45 gram??w, za??
cena chleba ??ytniego za 1 kg zamiast 50 hal.
???
52 hal.
Z GIMNAZYUM ??W. ANNY. Uczniowie, za??
pisani w bie????cym roku szkolnym do gimna-
zyum ??w. Anny, zgromadz?? si?? w niedziel??,
dnia 25 pa??dziernika b. r. o godzinie 11 przed
po??udniem na II p. w Collegium Medicum (uli??
ca Grzeg??rzecka 16, schodami od g????wnego
wej??cia n a lewo).
ZAKAZ P??ACENIA.
???Dziennik ustaw pa??-
stwa??? og??asza rozporz??dzenie, wed??ug kt??rego
zakaz p??acenia A nglii rozci??ga si?? tak??e na
francuskie kolonie, tudzie?? zagraniczne posia??
d??o??ci Francyi.
ODZNACZENIA ZA WALECZNO????. Z wo??
jennej kwatery prasowej donosz??:
Dwaj oficerzy 14 pu??ku strzelc??w polnych
otrzymali za wybitne swoje zachowanie si??
przed nieprzyjacielem najwy??sze odznaczenia.
Kapitan Neumann swojem walecznem zacho??
waniem si?? z kierownictwem m ia?? ten sukces,
??e cz????ci jeko kompanii, oddzia?? karabin??w m a??
szynowych, jego batalionu i cz????ci innych wojsk
zdoby??y nieprzyjacielski szaniec i wzi????y przy-
tem 18 armat i 9 woz??w amunicyjnych.
Ks. ARSEN KARAGEORGIEWICZ W AR??
MII ROSYJSKIEJ. Wczoraj przed po??udniem
przyby?? do Petersburga ks. Arsen Karageorgie-
wicz, aby wst??pi?? w szeregi armii rosyjskiej.
???WSZYSTKO ROZDZIELA NIENAWI????
NAROD??W" . Do czego dochodzi nienawi????,
wywo??ana wojn?? obecn??, dowodzi agitacya
dziennik??w w??oskich przeciw wystawianiu ???Par-
sifala** w operach w Neapolu i Medyolanu. A
wi??c nawet w dziedzinie sztuki daje si?? uczuwa??
barbarzy??ski wp??yw wojny. Nie dziwi nas wo??
bec tego ????danie literata. San Peladana, by z
Francyi usun???? bony i guwernantki niemieckie
i bojkotowa?? j??zyk niemiecki, gdy?? ???do Niem??
c??w m o??na przemawia?? tylko ??elazem**...
ZE STOWARZYSZEN5A DROBNYCH KUP??
C??W. Dnia 25-go b. m. t. j. w niedziel?? o go??
dzinie 3-ciej po po??udniu w lokalu Stowarzysze??
nia kupc??w i m??odzie??y handlowej, Wolska 14,
odb??dzie si?? Nadzwyczajne W alne Zgromadze??
nie cz??onk??w Stowarzyszenia drobnych kup??
c??w, na kt??rem b??d?? podnoszone wa??ne spra??
wy tycz??ce si?? drobnego kupiectwa, szczeg??l??
niej sprawa taryfy maksymalnej, zabronienie
sprzeda??y owoc??w po drobnych handlach i
ignorowanie ????da?? Prze??o??e??stwa Stowarzysze??
nia. Na zgromadzenie to powinni przyj???? wszy??
scy cz??onkowie Stowarzyszenia, gdy?? tu idzie
o ich byt i sk??r??.
DO WIADOMO??CI W??ADZ. W mleczami
Freiwalda przy ulicy Stradom r??g ??w. Agnie??
szki, za????da??a pewna pani mleka dla chorego
dziecka, a gdy w??a??cicielka mleczarni odm????
wi??a sprzeda??y chocia?? posiada??a mleko w spo??
rej ilo??ci, prosi??a przynajmniej o szklank?? i to
za ka??d?? cen??. Mleczarka jednak by??a tak nie??
ludzk??, ??e za ??adn?? cen?? szklanki mleka sprze??
da?? nie chcia??a, dlatego, ??e pani ta u niej sta??
le nie kupuje.
Podajemy ten wypadek do wiadomo??ci
wdadz.
Nowe powo??anie
pospolitego ruszenia.
Namiestnictwo dolno-austryackie og??asza po??
stanowienia, dotycz??ce powo??ania pospolitego ru??
szenia z lat urodzenia 1878 do 1890. Mi??dzy in-
nemi og??asza: Komisye badaj??ce zdolno???? do
noszenia broni (Landsturmmusterungskommissio-
nen) b??d?? urz??dowa??y od 16 listopada do 31 gru??
dnia 1914 roku.
Powo??anie pospolltak??w, kt??rzy b??d?? przez ko??
misye uznani jako zdolni do noszenia broni, na??
st??pi p????niej. Uznani za zdolnych, dowiedz?? si??
przy popisie przed komisy??, gdzie maj?? si??
zg??osi?? w razie powo??ania.
Nie maj?? zg??osi?? si?? do popisu: 1. Wszyscy,
kt??rzy ju?? teraz pe??ni?? s??u??b?? pospolitak??w; z
broni?? czy bez broni, albo inn?? czynn?? s??u??b??
wojskow??. 2. Lekarze (doktorzy medycyny). 3.
Ga??y??ci wojskowi w stanie spoczynku i w sto??
sunku pozas??u??bowym, nast??pnie wszyscy,-kt??rzy
s??u??yli w wojsku i korzystaj?? z zaopatrzenia
przez pa??stwo. 4. Uwolnieni od wszelkiej wog??-
le su??by w pospolitem ruszeniu z powodu kale??
ctwa, kt??re czyni niezdolnym do jakiejkolwiek
s??u??by ??? a to: je??eli posiadaj?? abszyd pospoli??
tego ruszenia, lub te?? certyfikat uwolnienia od
s??u??by w pospolitem ruszeniu, lub te?? gdy W
swoim czasie zostali wymazani z listy stawien-
niczej. 5. Ci, kt??rzy ju?? podczas obowi??zku do
s??u??by w' pospolitem ruszeniu zostali uznani za
niezdolnych do noszenia broni. 6. Osoby, pozba-
wine r??ki albo nogi, ??iepi na oboje oczu, g??ucho??
niemi, kretyni, s??downie uznani za ob ????kany ch
albo g??upowatych, o ile dotychczas nie uwolnio??
no od stn??by w pospolitem ruszeniu, dalej wsz1'"
??digitslizscjs! mbc.malopolsk3.pl
???
s.V
???
???,???
???
??
???
.
'
/ikc_1914_251_0005.djvu
chorzy umys??owo i epileptycy, je??eli przy
- V ^USTROWAn Y KURYER CODZIENNY??? -
Nr. 251 - 22 pa??dziernika 1914.
znajdzie si?? odno??ne do nich po??wiad-1
Poselstwa rosyjskie spuszcza Ksnstartpps?.
scy
popisie
czenie (wer,n ein beziiglicher Nachweis bci der i
Musterung vorlicgt). 7. Wy??wi??ceni ksi????a, oso- !
^ f l A G A . 21. X. Pisma tutejsze donosz??; bardzo zaostrzonego stosunku dyplomatycznego
by pe??ni??ce s??u??b?? duszpasterska i duchown??, z z/m ze znaczna cz?????? poselstwa rosyj- i mi??dzy Turcy?? i Rosy??. P r zyj), re d.) .
kandydat stanu duchownego wszelkich prawnie i bKle2?? i???? opu??ci??a Konstantynopol. (To znak ,
uznanych ko??cio????w i zwi??zk??w religijnych, nie
U pocU*??n?? do s??u??by z broai, w r??ku, m ain;
felfWa
m??fZlI CZarS1@H*.
jednak stawie si??dopopisuiprzynie???? z^ oob??| ^
Budapeszt, 21 pa??dziernika. | w nik a n i niemieckimi ???G oeben??? i ???Breslati",
kt??re w????czono do floty tureckiej. W ^n ik nie??
wiadomy.
dokumenty, dla wykazania tego swojego chara-j Pester LIoyd??? d o n o s i ^ L o ?? d ^ i e wed??ug
Ieteru*
.
.
i???
Mail stoczona zosta??a, walka morska
Pospolitacy, kt??rzy w sworn czas,e przy sta- ra.??dzy rosyjsk?? eskadr?? a dawniejszymi kr????o-
v/iennictwie wykazali si?? uprawnieniem do sluz-
__???J,
. ....
by jednorocznej, albo te?? wyka???? je przy obe- i
^
^
~
~
cnyfflpopisie, b??da mieli prawo noszenia odznak
ROSyjSKIO
W B11fiIIjIIa
jjdnoroczniackich w czasie obecnej s??u??by w
pospolitem ruszeniu.
Powo??anym przyznaje pa??stwo wolny bilet na j
???Siidslawische Korrespondenz??? donosi na
kolejach i parowcach do miejsc asenterunku i z podstawie wiadomo??ci zaczerpni??tych z pism ru
TY1ll??c?Iri nT-.
???!
???
Z???3________ i . .
???
<
Wiede??, 21 pa??dziernika.
powrotem. Staraj??cy si?? o woln?? jazd?? ma zg??o??
si?? si?? w urz??dzie gminnym lub magistracie a??
do 31 pa??dziernika 1914 r.
Pospolitacy, kt??rzy mieszkaj?? w innej gminie,
I z innej pochodz??, maj?? si?? zg??osi?? w urz??dzie
gminy, w kt??rej mieszkaj?? najp????niej do 31 pa????
dziernika 1914. Obowi??zani s?? przynie???? wszyst??
kie dokumenty, gdzie otrzymaj?? legitymacyc
pospolitego ruszenia, kt??r?? nale??y zachowa??.
Ci pospolitacy, kt??rzy z powodu uzasadnio??
nych przeszk??d nie mog?? si?? w wy??ej oznaczo??
nym terminie zg??osi??, maj?? stan???? przed dodat??
kowa komisya.
*
*
*
Jak wiadomo, odby?? si?? w dniach od 1 do 20
pa??dziernika b. r. przegl??d pospolitego ruszenia
lat 1892, 93 i 94.
Ci, kt??rzy zostali uznani za zdolnych do s??u????
by w pospolitem ruszeniu, maj?? dnia 26 pa????
dziernika wst??pi?? do s??u??by. W e w??asnym ich in??
teresie le??y, ??eby zabrali z sob??: jedna par?? sil??
nych, dobrze le????cych trzewik??w, wzgl??dnie bu??
t??w, berlacze, ciep???? we??nian?? bielizn??, ciep????
odzie??, jakoto: we??nian?? kamizelk?? z r??kawami,
we??niany kaftanik, sweater, futra, gruby p??aszcz
zimowy, po??czochy we??niane albo we??niane onu-
cki, r??kawiczki weniane, kominiarka, sztuclc
(Pulswaermer), koc ciep??y i ruksak, oraz na
wszelki wypadek ??y??k??, n???? i widelec, tudzie??
naczynia. Je??eli te przedmioty zostan?? uznane
za nadaj??ce si?? do zastosowania w s??u??bie woj??
skowej, zarz??d wojskowy wyp??aci odpowiednie
d ich warto??ci odszkodowanie.
Bili??skich, i?? niedawno temu przejecha?? do Ser??
bii lazaret rosyjski lini?? Jassy??? Ungheni. Tych,
kt??rzy wiedz??, ??e opieka rannych rosyjskich
jest niedostateczna, musia??a dziwi?? gotowo????
Rosyan do wys??ania lazaretu do Serbii. Dopiero
po przybyciu rzekomego sanitarnego oddzia??u
n a miejsce przeznaczenia okaza??o si??. ??e to byli
przebrani rosyjscy saperzy, kt??rzy za??o??yli mi??
ny w Dunaju pomi??dzy Turnseverin, Kledow?? i
Orsow??.
Nadu??ycie mi??dzynarodowej konwencyi wo??
jennej przez Rosyan wyw o??a??o silne oburzenie
jw Rumunii.
Rosyjskie pole ??mierci pod Przemy??lem.
Wiede??. (Te??. w??.) ???Reichspost11 donosi o ro??
botach oko??o oczyszczenia Przemy??la z trup??w
rosyjskich. Korespondent jej donosi, ??e niezli??
czone masy Moskali pad??y pod Przemy??lem.
Widzia?? olbrzymie groby, w kt??rych chowano
Rosyan, mimo to jeszcze wiele tysi??cy jest nie-
pogrzebanych.
Trupy le???? po polach. J a k tylko okiem si????
gn????, to trupy ludzkie i ko??skie.
Rosjanie padali jak muchy pod Przemy??lem;
gardzili ??mierci?? byle tylko zdoby?? t?? twier??
dz??.
O??m razy z niezwyk???? gwa??towno??ci?? sztur??
mowali do twierdzy, o??m razy ??am a?? si?? ich im ??
pet pod ogniem na3zej artyleryi.
127 pu??k piechoty zosta?? w zupe??no??ci wy??
bity pod muram i Przemy??la.
Zatoni??cie kr????ownika
japo??skiego.
Londyn. (B. kor.) . Biuro Reutera donosi z
Tokio: W ed??ug urz??dowego japo??skiego donie??
sienia, kr????ownik ???Takacziho??? dnia 17 pa??dzier??
nika najecha?? w zatoce Kiaoczau na min?? i za??
ton????. Z za??ogi, wynosz??cej 264 ludzi, 1 oficer
i 9 mrynarzy wyratowanych.
Bu??garya musi spe??ni?? obowi??zek.
Zofia. (Tel. w??.) . Ajencya bu??garska donosi:
Pose?? bu??garski w Niszu, kt??ry w ostatnich
dniach mia?? kilkakro tnie konferency?? z kierow??
nikiem ministerstwa spraw zagranicznych w
sprawie ci??gle pogarszaj??cego si?? po??o??enia
Bu??gar??w w Nowej Serbii, zaproponowa??, by
Wybrano mieszan?? komisy?? burgarsko-serbsk?? w
apartamencie Strum icy dla zbadania za??ale??
bu??garskich.
Rz??d serbski t?? propozycy?? odrzuci??, co cha??
rakteryzuje dostatecznie inteneye rz??du serb??
skiego. Organ ??ocyalistyczny ???Narod??? donosi,
??e obchodzenie si?? w??adz serbskich z ludno??ci??
bu??garsk?? w Macedonii wym aga od rz??du spe??-
Bienia obowi??zku w obronie Macedo??czyk??w.
- w pienie angielskiej
??odzi podwodnej.
Berlin. (B. kor.) J a k donosz?? ze strony poin-
??rmowanej, Niemcy przy zniszczeniu angiel-
??odzi podwodnej ???E 3??? nie mieli ??adnych
Ci??cie 1200 francuskich rekrut??w.
Berlin. (Tel. w??.) . ???Yossische Ztg.??? donosi:
. j j y zaj??ciu Lille wpad??o Niemcom do r??k
???w rekrut??w francuskich, kt??rzy stali w po-
B^r?? W.'u w i edneJ z kasar?? jeszcze w cywilrve???i
Przygotowania do ostrzeliwania
twierdzy warszawskiej uko??czone.
Wiede??, 21 pa??dziernika, j py, i?? uko??czono ju?? wszelkie przygotowanir
???Reichspost11 otrzymuje wiadomo???? z Berlina, \celem ostrzeliwania fort??w warszawskich,
??e walki pod Warszaw??, poczyni??y takie poste-1
Operacje niemiecko-austryackie w Kr??lestwie
Rotterdam.. (W??.) .Z Londynu donosz??, ??e ro??
syjscy znawcy wojskowi uwa??aj?? pr??b?? przej??
??cia Wis??y Niemc??w i A astrak??w w kierunku
Lublina, jako operacye na bokach dla przygo??
towania ataku z frontu a a Warszw??. Je??liby
Moskale o bitwie pod Warszaw??.
jednak Niemcy z Prus Ksi??????cych nie podj??li
znowu marszu w g????b Kr??lestwa, zaatakowanie
Warszawy jest nieprawdopodobnem. Rosyjskie
plany trzyma si?? w g????bokiej tajemnicy.
AMSTERDAM, (w??.) Korespondent petersbur??
ski londy??skiej ???Daily Telegrapf??? pisze pod da??
t?? 17 bm. o bitwie, rozgrywaj??cej si?? obecnie
pomi??dzy Moskalami, a sprzymierzonemi armiami
niemieck?? i austryack??, co nast??puje:
Pocz??tkowo oczekiwano, ??e Krak??w stanowi??
b??dzie centrum bitwy, ale Niemcy posun??li si??
nprz??d, wobec czego teraz Wis??a, nie za?? Warta
stanowi?? b??dzie lini?? obronn??, a bitwa rozegra
si?? nie pod Krakowem, lecz pod Warszaw??.
Prawdopodobnie Niemcy ch??tnie walczy??y na
w??asnem terytoryum (?), gdzie mog??yby uczy-
! ni?? dla transport??w u??ytek ze swej sieci kolejo-
I wej. Dlatego pole bitwy jest korzystniejsze dli
j Rosyi (?). Jedynem agresywnem posuni??ciem
Rosyan w dniach ostatnich by?? marsz Rennen-
kampfa w Prusach wschodnich w celu os??abie??
nia nacisku wojsk niemieckich na Francy??. Za??
miar ten, zdaje si?? osi??gn???? powodzenie zupe????
ne (???powodzenie" to polega zapewne na pora????
ce armii Rennenkampfa? P rzy p . red..). Strategie
rosyjska d????y do tego, a??eby zmusi?? Niemc??w
do bitwy w warunkach dla nich niekorzystnych.
Zdobycze wojenne Niemc??w.
Amsterdam. (B. kor.) ???H et Nieuwe van den
Dag??? donosi z Sas van Gent, pod dat?? dnia 19
b. m.: W Blankenbergh znajdowa??o si?? 3.000
??o??nierzy belgijskich i 2.000 stra??y obywatel??
skiej. Oddzia??y te zosta??y zaskoczone zupe??nie
przez wkraczaj??cych do miasta Niemc??w i nie
mog??yuciec.
______________
_________
Po bitwie na morzu po??nocnem.
Londyn. (B. kor.). Kr????ownik ???Undauted???,
kt??ry wraz z czterema kontrtorpedowcami przy??
by?? "dnia 18 pa??dziernika do Harwich donosi o
walce n a Morzu P????nocnem co nast??puje. W so??
bot?? wyjechali??my z Harwich, aby pe??ni?? s??u??b??
patrolow?? . Uda??o nam si?? zmusi?? niemieckie
okr??ty do walk. Okr??ty te walczy??y m????nie wo??
bec przemocy. Wielkie dzia??a kr????ownika ???Un-
daudet??? otworzy??y ogie?? z odleg??o??ci 5 mil.
Kr????ownik, chroniony przez dwie ??odzie podwo??
dne przeciw atakowi torpedowemu, zwr??ci?? sw??j
ogie?? na dwie nieprzyjacielskie ??odzie torpedo??
we, podczas gdy angielskie kontrtorpedowce
zaj????y si?? innemi ??odziami torpedowemi. Nie??
mieckie ??odzie torpedowe zaton????y jedn a po
drugiej, walcz??c m????ni? do ko??ca. W alka trwa??a
p??lioiej gcujzijry,
Rotterdam. (B. kor.). ???Rott. Courant11 donosi,
??e kapitan okr??tu norweskiego ???Drettnig Se-
phia??? , kt??ry by?? ??wiadkiem walki na morzu,
widzia?? wyra??nie, jak jeden angielski kontrtor
pedowiec trafiony zosta?? torped??. Z kontrtorpe-
dowca tego wzni??s?? si?? s??up dymu, z czego ka??
pitan wnosi, ??e nast??pi?? wybuch kot??a.
Dwa angielskie statki do
wy??awiania min zagrz??zly.
Wiede??, 21 pa??dziernika.
???Neue Wiener Journal11 donosi z Londynu,
??e 2 statki do wy??awiania min zagin????y. (Zosta??
??y widocznie zatopione lub pad??y ofiar?? min
niemieckich.
???
Przyp. Red.) .
Zburzenie dw??ch fort??w
w Czingtau.
Berlin, 21 pa??dziernika.
???Berliner Localanzeiger??? zamieszcza cenzu-
raln?? depesz?? londy??skiego biura Reutera z To??
kio: W ??rod?? rano zosta??y zburzone dwa forty
-
.v Czingtau a mianowicie Iltis i Kaiser przei
wojska angielsko-japo??skie. Straty Anglik??w
m ia??y by?? bardzo ma??e,
-
^^
/ikc_1914_251_0006.djvu
???ILUSTROWANY. KURYER CODZIENNY" ???
Nr. *51 ??? V2 pa??dzieraikaj^l^
WIADOMO??CI O ZAGINIONYCH
(ZA OG??OSZENIE W TYM DZIALE NALE??Y PRZES??A?? 2 KORONY)
.. ........... m i m .........iiih ??? imumiin???
K T O B Y posiada?? jakieliolwiek wiado??
mo??ci o p. Konstantym Kram??owsklm, kt????
ry przed p????tora tygodniem wyjecha?? z
Krakowa w niewiadomym kierunku, zech??
ce poda?? bli??sze o nim szczeg????y do Re-
dakcyi ???II. Kuryera Codz,.???, Krak??w, W ol??
ska 19.
KTO ma wiadomo???? o pobycie Jana Mojsco-
wicza z Grzyma??owa wraz z ??on?? i dwojga dzie??
??mi, prosz?? mi donie???? pod ni??ej podanym adre??
sem. Ostatnia wiadomo???? od nich byfa z Soko??
??owa koto Stryja z pocz??tkiem wrze??nia. Zyg??
munt Jarmarkowski, Eben in Pongau (Salzburg)
4243
JULIAN ??UCHORSKI poszukuje swej ??ony Ma??
ryi z dwojga dzie??mi z Winnik kolo Lwowa. ??a??
skawe informaeye pod adresem: C. k. fabryka ty??
toniu w Krakowie.
KTOBY miat jakiekolwiek wiadomo??ci o J??ze??
fie Galiszklewiczu z 16 pu??ku obrony kraj.,
11
komp.
???
zechce udzieli?? ich pod adresem: Br,
Shmidt, Krak??w, Plac Maryacki 3.
'JAN LEDWO??YW, wachmistrz ??andarmeryi z ??o??
ziny kolo Janowa zechce poda?? sw??j adres ??onie
Helenie Ledwo??yw, znajduj??cej si?? obecnie w Kra??
kowie, ul. Bosacka Nr. 28 u Wp. Hausnera. PP.
??andarm??w, z oddzia??u gr??deckiego i wog??le tych,
kt??rzyby o pobycie mego m????a posiadali jakiekol??
wiek wiadomo??ci, prosz?? uprzejmie o zakomuniko'
jwanie m????owi o tej notatce wzgl??dnie o nades??a??
nie mi pod adresem powy??szym szczeg??????w o m????u
SELDY STRASSBERG ze Lwowa (Klepar??w)
.wraz z 3 dzieci poszukuje m????. O wiadomo???? prosi
Oser Preis recte Strassberg, 33. Landwehr-Er-
satz-Baon per Adresse Dr Josef Silberstein,
Assistenziarzt in Tarczad bei Tokaj, Ungarn.
PETZOWA [JANINA, Czarny Dunajec u p.
Dr D??browskiego ??? poszukuje m????a swego Leo??
polda Petza, chor????ego przy 35 pu??ku, IV bata??
lion (Feldpost 159).
4100
PROSZ?? TYCH, kt??rzyby wiedzieli o miejscu
pobytu Rodziny Jocz??w o ??askaw?? wiadomo????.
??ywiec poste restante 333.
4165
ANNA KOSTELNICKA z Birczy, zamieszka??a
w Lipniku 38, Bia??a-Bielitz ??? poszukuje swego
m????a J??zefa, wice-wachm. ??andarm., oraz rodzi??
c??w swych Adolfa i Felicyl Osi??skich z dzie??mi.
Ayerschowa znajdzie swego m????a w Bochni, ko??
szary huzar??w.
4187
MICHAEL AMSTER, 90 reg., 15 comp., poszu??
kuje swoj?? ??on?? Laur?? Amster, z domu Heisztein
z dzieckiem, kt??ra odjecha??a z Radymna dnia 13
wrze??nia i do dnia dzisiejszego nie znam jej miej??
sca pobytu. Prosz?? zatem ??askawiej je??eliby ktoi-i
kolwiek wiedzia?? co?? o poszukiwanej, doni??s?? mi
pod adresem: Salomon Amster,. Oderfurt, Ostra-
uergasse 585, Mahren.
4188
R??ZI?? WEIDENBAUM z Krosna u adwokata
dra Berkowicza, kt??ra mieszka??a u pp. Diakowo-
w??w ??? poszukuje i prosi o natychmiastowa wia??
domo???? jej brat. Poste-restante, Morawska Ostra??
wa.
4197
IN??YNIERA Brunsia Greka 1 Ann?? Szudeck??
ze Lwowa poszukuje szwagier Edward Jakubow??
ski. c. k. kom. powiatowy, obecnie na W??grzech
w Varanno, bei Korol Kehmany.
4203
ADOLF GATNIKIEWICZ, c. k. s??dzia ze
Szczerca w Galicyi, rezerw, porucz. 9 pu??ku pie??
choty ,kt??ry do ko??ca sierpnia 1914 pe??ni?? s??u??b??
przy Briickenschutzwache nr. 3 w Borodczycach
obok ??ydaczowa (Galicya) ??? zgin???? bez wie??ci.
Ktoby z jego koleg??w lub znajomych mia?? o nim
jak?? wiadomo????, zechce nades??a?? j?? na r??ce mat??
ki Ant??niny Gatnikiewicz lub szwagra dra J??ze??
fa Jab??o??skiego (ze Sambora) obecnie we Fry-
sztacie na ??l??sku austr.
4205
USCHER FLEISCHER, Ers. Reser. Landwehr
Infant. Reg. nr. 17, 4 Esr. Komp. in Csorna bei
Sopron, Ungarn, poszukuje swej ??ony Itty Flei??
scher z Bork??w i swoich rodzic??w Leib i Freida
Fleischer z Tarnobrzegu.
4242
MACZKA JAN z Tarnobrzegu poszukuje za
adresem swej Rodziny. Adres: Jan M??czka 1/40
Ersatzkompagnie, 5 Zug, Moson (W??gry).
4240
STEFAN WARSCH, komendant post. ??and. w
Adam??wce, raczy si?? zg??osi?? pod adresem: Adolf
Skwierczy??ski wraz z famili?? w Althien, Ober
Oesterrelch, Unterbeamte, von k. k. Staatsbahn
4239
KTO ZNA miejsce pobytu
N??dzowskiej z c??rkami, oraz
rza Wajc??owskiego z rodzin??
czy mi go ??askawie poda?? pod
dzowski, urz??dnik Wydzia??u
pane, ul. Ko??cieliska 1. 15, u p.
mojej matki Julii
szwagra Kazimie-
ze Lwowa ??? ra-
adresem: Jan N??
krajowego, Zako-
Sosina.
4228
KTOBY wiedzia?? o miejscu pobytu rodziny
Eder??w z Podd??biec, ????ltanieckich i Vrabetz??w
ze ??????kwi, prosz?? uprzejmie donie???? pod adr. Z.
Eder, Zakopane, ul. Ko??cieliska droga do Koj??w
1. 7.
4237
MARYA EBERHARDT z rodzin?? Schmidt,
znajduj??ca si?? w Chrzanowie, ul. Bali??ska u W o j??
ciecha Starzyckiego, prosi o jak??kolwiek wiado??
mo???? o m????u Wilhelmie Eberhardzie, kt??ry wy??
jecha?? z Gr??dka Jagiello??skiego do s??u??by woj??
skowej, jako zugsfiihrer 3 wrze??nia do kadry 89
regmt. do Przemy??la i o kt??,rym dotychczas nie
ma ??adnej wiadomo??ci.
4236
KTOBY wiedzia?? o miejscu pobytu p. Jadwigi
Ozi??b??owskiej, kt??ra dnia 4 wrze??nia z jedn?? pa??
ni?? i jedn?? dziewczynk?? ze Lwowa uda??a si?? w
stron?? Sambora, zechce ??askawie poda?? wiado??
mo????. A. Pick, Podg??rze, ul.. Targowa 14. 4233
CIUPKA J??ZEF wzywa dzieci swoje: Iren?? I.
17, Wac??awa 1. 15, Janin?? 1. 13 i Ew?? I. 7, kt??re
przed czteroma tygodniami wyjecha??y ostatnim
poci??giem do Gliwutz na ??l??sk austr., by powr????
ci??y zaraz do domu, poniewa?? niebezpiecze??stwo
??adne nie zagra??a. O wiadomo???? o nich prosz??:
Ciupka J??zef, W r??blik szlachecki ad Ryman??w.
4232
JULIA TRUCHANOWICZ z S??d. Wiszni, obe??
cnie w ??ywcu-Zab??ociu 70, prosi znajomych o
??askawe podanie adresu jej syna Leopolda Tru-
chanowicza, absol. sem. lub jakiejkolwiek wiado??
mo??ci, oraz o adres p. Urba??skich, Balkowskich
z Rudek i p. Ant. Truchanowicza z S??d. Wiszni.
_ ______________________
4274
KTOBY wiedzia?? o obecnym miejscu pobytu
Ignacego Goldbergera, stacyomistrza ze Stryja,
oraz Genowefy Goldberger??wny, nauczycielki z
??ulina ad Stryj ??? raczy ??askawie donie???? lub
sami niech si?? zg??osz?? pod adresem: L. Siewier??
ski, Podg??rze, Cukiernia Lwowska.
4261
PANCZYK J??ZEF, k. u. k. Inf. Reg. nr. 13, 5
Ersatzkomp., II Zug w Altitschein (Morawy) ???
poszukuje swoich rodzic??w Pr iezyka Andrzeja
z Ulanowa n/S. wraz z rodzin??. P. T. znajomych,
krewnych i wog??le tych, kt??rzyby o pobycie
moich rodzic??w posiadali jakiekolwiek wiadomo??
??ci, prosz?? uprzejmie o podanie mi do nich adre??
su.
4260
KAROL LUBIN KULCZYCKI, emeryt77t77o-
iztmistrz z rodzin?? z Lubaczowa przebywa obe??
cnie w Neutitschein, Mahren, -Rcnengasse 31.
4259
KAZIMIERZ KAMINSKI i D. L. Bielsko, Blei-
chstrasse nr. 29 na ??l??sku austr.
???
poszukuj??
Wandy i Pauliny Knybel z Brod??w, ktoby wie??
dzia?? o ich pobycie, raczy ??askawie zawiadomi??
pod podanym adresem.
4257
PR OSI si?? o podanie miejsca pobytu familii
Skoczy??skich z Bukowska ostafnio w ??upkowie
i Sfyuta ze
MjesmJa* Skeczy??skf.
NIEDZIELSKI GRZEGORZ, Reserve Spital nr.
1 (Jaros??aw) w Rzeszowie, poszukuje ??ony An ??
toniny z dzie??mi i ca??ej rodziny, kt??rzy 18 bm.
wyjechali z Jaros??awia w stron?? Jag??a. Ktoby wie??
dzia?? o ich miejscu pobytu, raczy donie???? pod
wy??ej podanym adresem lub do Redakcyi.
4273
DR. ANTONI SZAJNAR mieszka obecnie: Ja ??
s??o, ul. Czackiego, dom p. Kneblowej. Za kilka
dni wyje??d??a do ??a??cuta.
4272
KTOBY wiedzia?? o miejscu pobytu Zofii Tem-
plowej z c??reczkami z Miko??ajowa, raczy ??aska??
wie uwiadomi?? pod adresem: Zofia ??opatkowa,
??ywiec.
4271
KTOBY WIEDZIA?? o miejscu pobytu Marya-
n??w Jagoszewskich z ??ydaczowa, raczy donie????:
Adamowie Jagoszewscy w ????cku ad Stary S??cz.
4270
LEONA PAZIUK podaje m????owi swemu adres:
Schonbrunn, ??l??sk, Cis??o 314, dom Klimszy, obok
Ostrawy.
4269
J??ZEF DO????YCKI z Kamionki Wo??oskiej
chwilowo zamieszka??y Nowy S??cz, Kunegundy 17,
prosi o ??askawe zawiadomienie go o pobycie je??
go ??ony Antoniny i c??rki Jadwigi, kt??re chwilowo
przebywa??y u Pa??stwa Stroner??w we Lwowie.
_________________
4268
MARYLA SKLEPlNSKA prosi o wiadomo???? o
rodzicach Michale i Kazimierzu Sklepi??skich z
Zamarstynowa pod Lwowem, o Leopoldzie Mer-
zu, Einj. Freiwl. 11 Feldhaubitzenregiment, Batte-
rie I i o bracie Su.s??-awie Sklepniskim, Einj.
Freiw. 30 Infanterieregimenf, 111 Ersatzkompa??
gnie. Adres: Sanok, Kasa oszcz??dno??ci, Bronis??aw
Tustanowskr.
4267
HILARY BOGUCKI, wachmistrz c. k. ??and
kt??ry powraca temi dniami na sw??j posterunek
poszukuje swojej ??ony Emilii Boguckiej, kt??ra
przied 4-ma tygodniami wyjecha??a w towarzy??
stwie p. Anny Zimmermann w kierunku RZe
szowa i prosi uprzejmie o podanie bli??szych in"
formacyi Oddzia??owi c. k. ??andarmeryi w Prze"
my??lu i krajowej komendzie c. k. ??andarmeryi. *
_________________________ __________________ 4265
KTOBY wiedzia?? o pobycie Stanis??awa Cu
krowskiego z 3 pu??ku u??an??w, kaprala, raczy do!
nie???? ??onie Anieli Cukrowskiej. Nowy S??cz Kn
lonia Kolejowa 815.____________ ___ ___
4354
JAN CYBYK, c. k. drogomistrz, poszukuje ??o-
??ony Maryi i 3 dzieci lub Teodora Jamniuka, kt????
rzy razem wyjechali z Czerniowiec w niewia??
domym kierunku. Ktoby wiedzia?? o ich pobycie
raczy ??askawie donie???? pod adresem: Cybyk
drogomistrz, Ci????kowice ko??o Tarnowa, lub c. k???
Starostwo, Nowy S??cz.
4253
JESTE??MY w Mil??wce za ??ywcem u p. Gra??
bowskiej, Anna Loeglerowa z dzie??mi.
4262
EMILIA ??A??CUCKA z Sieniawy z dzie??mi po.
szukuje m????a Adama ??a??cuckiego i ojca Stefa??
na Zawady, adres: Rabka, u p. Tomasza Hajdy
4249
BOLES??AW WOLNY poszukuje swej matki
Heleny i siostry swej ze Lwowa Franciszki Tom-
sowej wraz 3-giem dzieci. Ktoby wiedzia?? o ich
pobycie, raczy donie???? pod adresem: Boles??aw
Wolny, poste-restante, Nowy S??cz.
4248
ANTONI NIEDENTHAL z Sanoka, pozostaje *
??ona i kuzynk?? Otyli?? w Miloticach nad Becz-
w??, Morawy, i prosi o wiadomo???? o synu Ma-
ryanie z Legionu krakowskiego.
4247
MICHALINA KRAL, Nowy Targ, ul. Sokola 8,
poszukuje m????a swego Franciszka Krala, feld-
webla przy 90 pu??ku, 12 kompania przy muzyce
wojskowej.
4246
KULPOWIE ze Lwowa z rodzin?? zamieszkali
obecnie na ??l??sku austryackiem w S??rebowicach
w Swinowe u p. Tomaszkowej i. 49, upraszaj??
p. Doubrawsk?? ze Stryja, PP. Kremer??w i Pa-
we??kiewicz??w ze Lwowa, p. Skure oraz znajo??
mych o podanie swych adres??w.
4253
ZNAJACEGO miejsce pobytu Maryi Drozdo-
wej z dwojgiem dzieci i siostr??, upraszam u-
przejmie o podanie adresu. Kazimierz Drozd,
Wilkowice via Bia??a.
4252
JAN HORBACIO, cukiernik z Jas??a, kt??ry wy??
jecha?? w stron?? S??cza lub Nowego Targu, niech
natychmiast wraca do Jas??a lub poda sw??j a-
dres. ??? Marya???, fotograf w Ja??le.
4251
ANIEL?? ZIELI??SKA z dzie??mi i Piotrusiem
prosz?? o podanie swego adresu, wzgl??dnie kto??
by wiedzia?? o miejscu ich pobytu, raczy donie????
pod adresem: Stanis??aw Gajdeczka, c. k. respi-
cyent str. sk. czasowo w Rajbrocie, p. loco ko??o
Bochni.
___________4
250
STANIS??AW BARY??KA z ??ydaczowa poszu??
kuje swoj?? rodzin?? Ann?? i Stefana Dmytryszyn,
oraz dwojga dzieci J??zefa i Stanis??awa z Dro??
hobycza. Prosz?? o ich wiadomo???? pod adresem:
Stanis??aw Bary??ka, Internat, szko??a g??rnicza.
D??browa, ??l??sk austr.
4255
KSI??DZ EDWARD DZIUBEK z Krosna, mie??
szka obecnie w Czy??ynach pod Krakowem w bu??
dynku szkolnym. Prawdopodobnie lada dzie?? po
niedzieli b??dzie m??g?? wraca?? do Krosna.
4254
UPRASZA si?? wszystkich o ??askawe podanie
adresu lub wog??le wiadomo??ci o rodzinie Oko????
skich ze Lwowa, ul. Go????bia. Micha?? Sobolewski
z Delatyha obecnie Bia??a, ul. Szpitalna 7, w do??
mu p. Oksnera.
______
EUG. A. SZCZERBAN ze Lwowa, obecnie
zdr??w, prosi o podanie adresu swej ??ony Wan??
dy i 4 dzieci, kt??rzy do czas??w inwazyi P??z0???
stawali we Lwowie, pod adresem: K. u. k. schwe-
re Haubitz Dion nr. 10, Reserve Batterie, Topo-
lany b. Olmiitz (Mahren).
4zL
W??ADYS??AW KROKOSZ, k. u. k. Feldmaro-
denhaus n,r. 3/10, Feldpost nr. 12, Posz. z,,
swej ??ony Maryi i 2-ga dzieci i prosi o wia??.;
mo????.
4217
KTOBY W IED ZIA?? co??kolwiek o Turczanie-
wiczach ze Zbara??a, raczy donie???? pod adresem:
D.r??^p#sjjy,
Zebrzydowska. ^ 4
4266
ADAM GRZYBOWSKI, porucznik, uprasza o
podanie miejsca pobytu ??ony jego Ireny, siosi: y
Heleny Roma??skiej z Brod??w i Roman??w Koe "
lich??w z Tarnopola pod adresem jego: K- u. ,K\
Armee Etap. Komando, Feldpost nr. 41 lub tez .g^
Redak??yi niniejszego dziennika-
MALSKI ADAM poszukuje ks. Tadeusza z
nowa kolo Trembowli, Kazimierza, s??uch. pra _
ze Lwowa, Stanis??aw?? i Zofi?? ze ??wirz??. ?? i a -
mo??ci nadsy??a?? pod adresem: Dr Karol A a ^ e
towsM, Krak??w, D??bniki, Bartka 36,
41
/ikc_1914_251_0007.djvu
-???
iiflCtJSTKPWXyx m m
CODZIENNY???
Kasze
Bratu Wiktorowi, po??wi??cam.
Jak ukocha?? ??? to Swobod??,
niej odda?? ??ycie m??odo
j jjy?? wiernym jej do zgonu...
Jak i???? w b??j ??? to bez pardonu!
jak na walki i???? ??? to krwawe,
jak bra?? BZturmem
to Warszaw??,
je^ii pa???? ??? to przy sztandarze,
jak bra?? cel ??? to w tw?? pier??2 carze!
yj pa??dzierniku, 1914
Piotr Rysiewicz.
pec??iemne wolsko.
(Z terenu walki we Francyi).
W fejletonie pod tym tytu??em opisuje spra??
wozdawca ???Daily Mai????? stanowiska Niemc??w na
p0lu bitwy w P????nocnej Francyi. Pi??kna i s??o??
neczna pogoda perwszych dni zmieni??a si?? p??????
niej ca??kowicie. Z nieba tocz?? si?? nieprzerwane
potoki deszczu; b??y??nie wprawdzie od czasu do
czasu promie?? s??o??ca, lecz wcale nie daje oie-
a, noce 's?? zimne i mgliste, poranki ponure i
drzyste. W??r??d tych warunk??w, cierpi?? dotkli??
wie oba wojska, zw??aszcza Niemcy, kt??rzy dnie
noce sp??dzaj?? pod go??em niebem w rowach,
wykopanych w rozmok??ej b??otnistej ziemi. W
tych rowach i podziemnych korytarzach, ci????
gn??cych si?? nieraz mile ca??e, prowadzi wojsko
pewnego rodzaju podziemne ??ycie, spi??o w w??z-
kich przej??ciach, kt??re s?? ich domem i schro??
nieniem, maj??c przy boku karabin, gotowe w
ka??dej chwili stan???? na nogi. Z wyt????onym
wzrokiem ??ledz?? w nocy plac??wki wszelki ruch
szmer w ciemno??ci, a gdy odezwie si?? o-
krzyk ???kto idzie?", a w ??lad za nim rozlegnie
strza??, ca??e oddzia??y zryw aj?? si?? ze snu i
chwytaj?? za bro??.
Forty te i sza??ce, budowane s?? nadzwyczaj
pomys??owo i starannie i w nich przebywa zna??
czna cz?????? armii niemieckiej. Wiele z nich umo??
cniono cementem; posiadaj?? dachy, wystaj??ce
neco ponad brzegi, kryte zwierzchu darni??, tak
??e kryj?? r??wnocze??nie od strza????w z aeropla??
n??w i od deszczu; korytarze zamykaj?? si?? przy
pomocy drzwi. Rozumie si??, ??e linii korytarzy,
le????cych jeden za drugim, jest kilka. Na sa??
mym froncie le???? rowy, przeznaczone dla prze??
dnich stra??y. D alej w odleg??o??ci 200??? 300 me??
tr??w ci??gnie si?? g????wna linia okop??w i sza????
c??w, za niemi za?? rowy, przeznaczone na kuch??
nie polowe i miejsce do spania, gdzie rezerwy
wypoczywaj?? po s??u??bie na pierwszej linii. Te
tylne rowy ????cz?? si?? z okopami pierwszej linii
Przy pomocy korytarzy. W innych korytarzach,
r??wnie?? ??wnoleg??ych stoj?? karabiny maszyno-
* e> kt??re b ij?? w nieprzyjaciela, strzelaj??c po??
nad g??owami ??o??nierzy. Dopiero w tyle, poza
okopami, znajduje si?? jeszcze jedna linia sza??-
CK przeznaczona dla ci????kich dzia?? obl????ni-
wych i haubic wyrzucaj??cych granaty.
Ca??o???? tw orzy prawdziwe miasto podziemne,
*amieszkale przez setki tysi??cy ??o??nierzy; w
^iem s?? g????wne ulice i uboczne, telefony a na-
Wet kolejki polowe. Miasto to tak jest dobrze
^ryte pod ziemi??, ??e nawet z pobli??a prawie
n)c e?? nie wida?? i gdzieniegdzie tylko jaka??
Nieznaczna wynios??o???? pozwala si?? czego?? do-
Wymai*??e miast??.
^
Mechlin, z 60.000 mieszka??c??w pozosta??o
14-stu).
Henryk Binder, korespondent wo-
'enny ???Berliner Tageblatt???u ??? w nast????
puj??cy spos??b kre??li straszny obraz te??
go opustosza??ego miasta:
??Najdziksza wrzaw a bitwy,
najbardziej
,st????saj??ce tragedye ??mierci, wszystko cier-
ler,???e i ca??a n??dza wojny nie jest tak przykr??
Pogn??biaj??c??, jak ??w niezmierny, niesamo-
1y i groz?? przejmuj??cy spok??j w jakim prze-
^nem u oku ukazuje si?? staro??ytny Mechlin.
* ymar??o boWiem ??ycie miejskie ??? miasto
,rzesta??o ??y??.
^
tysi??cy mieszka??c??w opu??ci??o jego mury.
Ciem;niej??ce domy stoj?? otworem. Ulice o-
|pustosza??y. Pusta?? jest tak niezmierna, tak g????-
oka, ??e s??yszy si?? echo w??asnych krok??w.
u i tara przeci??gaj?? ulicami ??o??nierze. Pra??
cuje], na placu Eginouta i na dworcu kolejo??
wym.
I tylko nigdzie nie ujrzysz mieszka??c??w.
Wszyscy uszli w kierunku Antwerpii, gdy
Mechlin igraszk?? los??w w ojny sta?? si?? celem
pocisk??w armatnich obu walcz??cych przeciw ni??
k??w. Ludzie pozostawili swe domy i mieszkania
tak, jak sta??y. Porzucili na sto??ach zastawione
jad??o, a nietkni??te ubiory wisz?? w przedpoko??
jach.
Mo??e b????ka si?? jeszcze dwudziestu mieszka????
c??w ??? a mo??e tylko dziesi??ciu. Kt???? to wie?
J a naliczy??em wszystkiego pi??ciu ludzi. Trzy
kobiety a dw??ch m????czyzn...
Wlekli si?? poprostu przez to wymar??e mia??
sto. B????dzili w szarzy??nie pos??pnego dnia, jak
widma. Jak umarli, kt??rzy ze swych powycho??
dzili grob??w. ??o??nierz, kt??ry pe??ni?? s??u??b?? na
stra??nicy miejskiej o??wiadczy??, ??e w mie??cie
znajdujesi??jeszcze tylko czternastu obywateli.
Ju?? odleg??e przedmie??cie Muysen by??o wylu??
dnione. Ka??de drzwi sta??y na o??cie?? rozwarte.
Z jednego okna, z zamglonych szyb, patrza??a
na nas szeroko wyczestrzonemi ??lepiami ??? bia??
??a koza. Na ganku innego domu wisiaj modny
damski kapelusz z pi??kn?? bordow?? kokard??.
Nieopodal sklep zegarmistrzowski. Lada, na
kt??rej roz??o??one by??y z??ote i srebrne zegarki
i ozdoby, sta??a nietkni??ta. A wrze?? i wzd??u??
ani ??ywej duszy.
Naprzeciw katedry gospoda ??? In t ???Gulden
Vlies??? .
Na sto??ach stoj?? jeszcze niedopite
szklanki wina. Naoko??o sto????w rozstawione
krzes??a tak, jakgdyby co dopiero biesiadnicy
od uczty powstali. N a lewo od gospody maga??
zyn konfekcji damskiej. ???Lakens en alle Klee-
derstoffen???\ Drzwi szeroko otwarte. Manekiny
ubrane w suknie stoj?? w okropnem osamotnie??
niu. Tu?? obok sk??ad obuwia ???Schoenmagazin??? .
Tu taki sam obraz. Jednem s??owem, ka??dy sklep,
ka??dy dom, od piwnicy a?? po strych zupe??nie
opuszczony. Ludzie porzucali wszystko co mie??
li ??? ratuj??c jedynie ??ycie.
Jaki?? pies w??szy ko??o rozwalonego domu,
kt??ry granat zamieni?? w jedn?? kup?? gruz??w.
Pustka w??r??d tych ??redniowiecznych ulic
miasta jest tak straszna, tak przygn??biaj??ca,
??e czcz?? wydaje si?? wobe?? rzeczywisto??ci baj??
ka o mie??cie zakl??tym.
Czego ludzie nigdy jeszcze nie widzieli, cze??
go ani Hoffmann, ani Roe w swoich chorobli??
wych wizyach nie zdo??ali wytworzy??,?? to jest
tutaj straszn?? rzeczywisto??ci??. W tem du??em
mie??cie wszyscy ludzie znikn??li nagle, jak pod
uderzeniem jakiej?? r????d??ki czarodziejskiej. Po??
rzucili swoje ogniska domowe, nie wzi??wszy
zapewne ze sob?? nic coby mia??o jak???? warto????.
Zebrawszy wszystkie swe si??y do tej okropnej
drogi, pozostawiali ca??y dobytek w opuszczo??
nych domostwach. Byd??o w????czy si?? tam i sa??
mo szukaj??c, ktoby mu da?? paszy, a nie zna??
laz??szy niegdzie gospodarzy, ryczy przera??liwie
z g??odu. ??????te kanarki, ci ??piewaj??cy, jedyni
przyjaciele cz??owieka, zasypiaj?? w swych klat??
kach na zawsze...
A w ??rodku miasta kr??luje wspania??a kate??
dra ??w. Romualda.
Gotycka budowla olbrzymich zaiste rozmia??
r??w. Na wie??y sto m. wysokiej ja??niej?? tarcze
zegara, maj??ce po 14 m. ??rednicy. Pogi??te i po??
dziurawione od kul. W murach domu Bo??ego
widnieje siedem pot????nych otwor??w wyrwanych
pociskami granat??w.
We wn??trzu okropny nie??ad i jeden obraz
ruiny i zniszczenia....11
Korespondent berli??skiego dzienni??
ka ???Weldam Montag11 tak opisuje
szczeg????y ???wymar??ego miasta": Oto
wyj??tki z jego opisu:
???...Ulice, place, kwitn??ce parki i ogrody,
wszystko to jest jak dawniej. Tylko lud zi nie
ujrzysz w ??adnym z opuszczonych dom??w ni
w pa??acu arcybiskupa, ani te?? w ma??ych izdeb??
kach przedmie??cia nie wida?? dzisiaj nikogo!
Wszystko opuszczone. Nawet urz??dy, nawet du??
chowni z owego belgijskiego Rzym u uszli. Tyl??
ko. nony n a szczytach klasztor??w stra??uj??ce
pozosta??y miastu wierne.
Widok za dnia jest straszny zaiste. Ale sto??
kro?? straszniejszy jest noc??, gdy z mieszka??
i podw??rzy wychodz?? pozosta??e, zg??odnia??e
psy. Szczekaj?? i w yj?? przera??liwie ??? lecz r????
Nr. 251 ??? 22 jaJaziernika'
---- - ________
*-???r-L
-
JB
wnie straszne s??, gdy milczkiem snuj?? si?? po??
pod murami kamienic.
???
Dlaczego* wasi ludzie pouchodzili? ??? spy??
tali??my pewnej staruszki, kt??ra z zaczerwienie-
nemi od p??aczu oczyma, na trzeci dzie?? po bom
bardowaniu miasta opu??ci??a piwnic??, w kt??rej
si?? ukryte.
^
v^
-
V" v'Y
???
Bali si?? Niemc??w,
,???
.*???,????? r
,
???
Czemu??-to?
\v???
K
???
My??leli, ??e Niemcy wszystkich mieszka????
c??w powystrzelaj??.
???
A kt???? ich tem straszy???
???
Dzienniki....
Tak, poprostu poj???? tego nie mo??na umy??
s??em.
???
Cho?? d??ugo zapewne i cz??sto b??d?? o tem
opowiada?? i pisa?? ??? jak mog??o si?? to sta&
??e ca??e miasto tak nagle wyludni??o si?? zup??!
nie.
li
Ciekawe wie??ci ze Lwowa.
W ???Ziemi Przemyskiej11 czytamy:
???Szcz????liwym zbiegiem okoliczno??ci dosta?
si?? do Przemy??la numer ???S??owa Polskiege11 z
10 wrze??nia b. r. Wiadomo??ci, co prawda, nir
by??y naj??wie??sze, w ka??dym razie bardzo cie??
kawe. Wszyscy wi??c z bij??cem sercem i zacie??
kawieniem czytali??my te pomi??te i zniszczone
kartki, strz??py my??li polskiej z pod chwilowe??
go (daj Bo??e) w??adztwa knuta.
???
Na czele nu??
meru widnieje ???ukaz??? gubernatora wojennego
Szeremetrjewa:
P. Szemetrjew grozi prawem wojennem tym,
coliiy si?? powa??yli niszczy?? ???rosyjskie" (tak!!?
druty telegraficzne we Lwowie wreszcie dzi????
kuje publiczno??ci za w sp????dzia??anie w opiec!
nad rannymi.
A dalej ??? moc wiadomo??ci, kt??re z pozoru
niewinne, czytane dok??adnie i ???mi??dzy liniami11
wykazuj??, jakie te przej??ciowe rz??dy s?? bez??
wzgl??dne dla prasy i spo??ecze??stwa, wi??c: przy-
pomnienie, ??e 16 najpowa??niejszych obywateli,
jako zak??adnik??w, gwarantuje ??ydem swojem
za spok??j w mie??cie ??? poni??ej wzmianka, ??e
stacya ratunkowa opatrzy??a wielu ranionych
??yd??w z okolic Lwowa! (??adna ilustracya do
manifestu carskiego: ???do moich kochanych ??y??
d??w11); na innem miejscu utyskiw ania na brak
drobnej monety i gro??by kar za nieprzyjmowa-
nie banknot??w (jakich)?
Nie brak wzmianki o dora??nych s??dach na
bandyt??w i o u??yciu broni przez patrol sprowo??
kowan?? zachowaniem si?? ludno??ci i o pop??o??
chu wywo??anym pewnego wieczoru przez ???cie??
mne indywidua**. W ??r??d artyku????w p olitycz??
nych jest te?? wiadomo???? o rzekomych ???okru??
cie??stwach Niemc??w przy zdobyciuLowanium",
a tak??e gar???? ???zwyci??stw11 flot tr??jporozumie-
nia. Zamykaj?? numer pi??kne impresye Ban-
drowskiego ???Z wysokiego Zamku11 i artyku?? ??
handlu i przemy??le rosyjskim.
Te by??yby wa??niejsze artyku??y ???S??owa Pol??
skiego11 przyci??ni??tego bardzo moskiewsk?? ??ar.
p??. Refleksye na temat ???opieku??czej11 r??ki,
ci??????cej nad Lwowem ??? zostawiamy na ine,
lepsze czasy, kt??re ku nam id?? przy wt??rze
tr??gbki bojowej ??? w rytmie grzmi??cych od nie??
dzieli bezustannie dzia??.
Meran
OG??OSZENIA.
Dp. Ballm ann???s, zak??ad leczniczy,
ll.
leczy choroby nerw??w, ser??
ca i przemiany krwi w
POTRZEBNY pomocnik
Kulik. Nowy Targ._______
fryzyerski zaraz, M.
4258
POTRZEBNY natychmiast rutynowany m ??y??
narz do walc??w i kamieni. Zg??oszenia przyjmuje:
Stanis??aw Sikorski, RygHce.
4244
M??ODYCH STR????OSTWA przyjmie si??. P od??
zamcze 22, II pi??tro od 3???4.
4241
Zak??ad czyszczenia okien ???A rtur" potrzebuje
czy??ciciela okien. Pierwsze??stwo ma kt??ry byt
zaj??ty w podobnym zak??adzie. Adres: Go????bia 8,
II_p??? of.
4235
ADWOKAT DR. EDWARD RYBACKI zawia??
damia P. T. Klient??w, i?? kancelary?? sw?? osobi??
??cie prowadzi dalej przy ul. Siennej 1. 7 w Kra??
kowie.
4245
SKLEP KORZENNY lub samo tylko urz??dze??
nie jest z powodu wyjazdu tanio do sprzedania.
Krak??w, Rakowicka 2.
4234
WYNAJM?? lub kupi?? albo koncesy??, albo ju??
urz??dzon?? kawiarni?? lub garkuchni??. Wiadomo????
W Administracyi Kuryera, .
,
4275
/ikc_1914_251_0008.djvu
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY'1 ??? Nr. 251 ??? 22 pa??dziernik*
5
zlakSem s^ yci??skisli L@0i????i??w.
??Ssrazki z najazdu MoskaBina O aiicj?? zajchodSrag??.
(Od naszego umy??lnie wys??anego sprawozdzawcy.
Szczucin, w pa??dzierniku.
. . . . Dzi??ki uprzejmej pomocy jednego z nad-
porucznik??w c. k . komendy etapowej w D ????
browie, ofiarowano mi miejsce w wojskowym
automobilu, kt??ry za chwil?? mia??- ruszy?? do
Szczucina. W drodze mieli??my przygod??, cho??
nieco przykr??, ale przecie?? nie pozbawion?? mi??
mowolnego humoru. Bawili??my si?? te?? tem po-
ciesznem wydarzeniem a?? do celu naszej po??
dr????y i dot??d tkwi nam ono w pami??ci.
A by??o tak. W wiosce Sm??gorzowie ugrz??s??
nasz automobil na go??ci??cu w bajorach i wy??
bojach,
spowodowanych d??ugotrwa??ym de-
Bzczem i przemarszami rozmaitych gatunk??w
broni. Wszelkie pr??by wydobycia si?? z tych o-
peracyj, spe??z??y na niczem. Motor odmawia?? po??
s??usze??stwa. Wobec tego nie pozosta??o nam nic
innego, jak uciec si?? o pomoc do w??o??cian,
kt??rzy poda?? orali i siali, aby nasz automobil
6woimi ko??mi wyci??gn??li z owych przepastnych
do????w.
Idziemy z porucznikiem do gospodarza S.,
kt??ry z gotow o??ci?? pospiesza spe??ni?? nasz??
pro??b?? i prowadzi par?? dobrych koni w kierun??
ku, gdzie ugrz??s?? nasz automobil.
Ale para koni to jeszcze za ma??o! Udajemy
si?? jeszcze do drugiego gospodarza, kt??ry ora??
w pobli??u.
Przedstawiamy mu spraw??, aby konie za??
prz??gi do automobilu, a ch??op na to ruszy?? ra??
mionami i rzecze z wyrazem niepokoju i unie??
winniania si??:
???
Kiej prose ??aski pan??w ??? moje kunie je-
8ce nigdy nie ci??gn????y w automobilu, to sie po-
przel??kaj??, jak ten djobo?? zacnie huce??!
Trzeba by??o d??ugich perswazyj z naszej stro??
ny, aby tego kmiecia sm??gorzowskiego prze??
kona??, ??e ???automobil1* wcale ???huca??1* nie b????
dzie.
Niebawem, dzi??ki czw??rce ch??opskich koni
nasz samoch??d znalaz?? si?? na twardszym grun??
cie ??? i pop??dzi?? do Szczucina...
*
*
*
Miasteczko to uleg??o doszcz??tnemu spl??dro??
waniu przez kozack?? hord??, kt??ra tu najd??u??ej
grasowa??a. Ponadto szrapnele i granaty z ar??
mat moskiewskich, ustawionych na lewym brze??
gu Wis??y, poczyni??y w miasteczku i na przed??
mie??ciach spustoszenia. Sp??on????o par?? domostw.
Artylerya rosyjska wybra??a wie???? ko??cieln?? i
gmach dworca kolejowego za specyalny cel
swoich pocisk??w. Strza??y armatnie pada??y w
mie??cie g??sto. Jeden granat zabi?? niemieckiego
piechura, kt??ry w??a??nie wyszed?? z ko??cio??a i
zapala?? papierosa. Inny uderzy?? w mur okala??
j??cy cmentarz ko??cielny i oderwa?? kilkana??cie
cegie??. Tak??e w dach ko??cio??a pad??o kilka strza??
????w armatnich, bez widocznego zreszt?? skutku
Zaledwie kilkadziesi??t dach??wek spad??o, w i??za??
nie dachu nic nie ucierpia??y. Gdy szrapnele
coraz cz????ciej w mie??cie i okolicy pada?? zacz????
??y, ludno???? pochowa??a si?? do piwnic lub te??
chroni??a si?? do ad hoc sporz??dzonych kryj??wek
w ziemi. W okolicy w rozmi??k???? rol?? pad??o bar??
dzo wiele granat??w, kt??re z powodu nieodpo??
wiedniego terenu wcale nie eksplodowa??y.
???
Rozmawia??em z pewnym gospodarzem z Ma-
niowa.
???
Orz?? m oj?? rol?? pod pszenic??, armaty hu??
cz?? za Wis???? bezustanku ??? chwilami si?? zdaje,
jakby by??o trz??sienie ziemi. Moskal si?? broni,
bo m u nasi strzelcy coraz bardziej nast??puj?? na
pi??ty. Nagle pod wiecz??r straszny strza?? je??
den za drugim wstrz??sn???? powietrzem w niezna??
cznej odemnie odleg??o??ci. A ?? mnie ciarki prze??
sz??y, konie si?? zesro??y??y i pocz????y ucieka??.
Chwil?? by??em oszo??omiony i jakby og??uszony,
Opodal pad??y szrapnele i granaty w moj?? rol??.
???
I zaprzestali??cie pewnie dalszej orki? ???
wtr??ci??em.
???
E, gdzietam, panie! Mia??em jeszcze prze??
cie?? dwa zagony zora??, pogoda by??a ??adna, a
zreszt?? szrapnele przesta??y pada?? w m ojem s????
siedztwie, to szkoda by??o odrywa?? si?? od pra??
cy11.
Z takim stoickim spokojem ch??op polski zno??
si huk armat i z humorem opowiada, jak to
???szkoda mu by??o przerywa?? orki11, cho?? gra??
naty w jego s??siedztwie ry??y si?? w ziemi?? i
powietrzem wstrz??sa??y.
Ko??o S??upca za Szczucinem przez kilka dni
mo??na by??o ogl??da?? w polu granaty rosyjskie,
kt??re nie eksplodowa??y. Ch??opi nie wa??yli si??
dotyka?? tych ???grubych kulek11, ale je z daleka
mijali... Dopiero przybyli wojskowi ???znajcy11 i
granaty te uprz??tn??li.
*
*
*
W Szczucinie kozactwo hula??o kilka dni, ra??
buj??c i niszcz??c, co si?? tylko da??o. Gdy wtar??
gn??li ' do miasteczka, zaraz si?? pytali wystra??
szonych przechodni??w:
???
Skazitie, gdie ??iwlot (mieszka) w??jt?
Poczem zn??w dowiadywali si?? skrupulatnie
o ???jewrejskija ??awki" (??ydowskie sklepy).
Grupami po kilkunastu szli od sklepu do skle??
pu, wy??amywali drzwi i ??aluzye przy pomocy
posp??dzanych nahajkami miejscowych i okoli??
cznych szumowin i zawalidrog??w. Zrabowane
towary wyrzucali na rynek i ulice ??? (pieni????
dze, znalezione w szufladach i cenniejsze przed??
mioty zachowywali dla siebie) i przepruwadza-
Poapieszne fortyfikowanie Pary??a.
li rewizye kieszonkowe i licytacy?? tych??? spl??dr#,
wanych towar??w.
I tak ca??kiem nowe buty, kt??re normalni??
kosztowa??y 20 koron, sprzedawali kozacy po |
korony i koronie. Ubrania nowe 3 korony
???przechodzone11 po 50 hal. i taniej, p??aszcze"
futerka i ko??uchy, warto??ci 40??? 60 koron na-*
bywano od Kozak??w po 4 korony, a nawet ni??
??ej.
Wy??szej ceny, ponad 4 korony nie ustana-
w i ali. Oczywi??cie zniszczyli tak??e sklepy b??a-
watne, galanteryjne, a przedmioty te r??wniej
zbywali za bezcen, o ile znalaz?? si?? nabywca*
Spl??drow ali r??wnie?? zupe??nie plebani?? i dwo??
ry okoliczne, wy??amali drzwi od piwnic, z kt????
rych wypr????nili wino i inne trunki, a w pokoi,
jach ks. proboszcza i w kan celaryi parafialnej
poniszczyli w dziki spos??b obrazy i r????na
przedmioty, przyczem ohydnie cale mieszkania
zanieczy??cili....
Oszcz??dzili jedynie aptek?? p. W??adys??awa
Ptaszy??skiego... Nie oszcz??dzali jednak m??od??
szych kobiet, zw??aszcza ??yd??wek, wobec kt????
rych dopuszczali si?? bestyalskich wybryk??wi
Barbarzy??ska ta horda ruszy??a p????niej m
stron?? Boles??awia dla dalszych grabie??y i ra??
bunk??w.
???Pilna Berta???
42 centimdr. mo??dzierze.
Kilkakrotnie ju?? opisywali??my te prawdziwki
potwory wojenne, cuda techniki budowy armat
niedo??cignione dotychczas nigdzie i daj??ce Au-
stryi przewag?? niepokonan??: 42 centimetrowe
mo??dzierze. Dzisiaj dodajemy do tych opis??w
kilka nowych i niezmiernie interesuj??cych szcze??
g??????w. Mo??dzierze tego typu posiada jedynie Au
strya i Niemcy a o skuteczno??ci ich ??wiadcz??
wystarczaj??co opisy obl????e?? twierdz belgijskich
i francuskich.
???
P??d powietrza przy strzale
jest tak wielki ??? ??e w
pobli??u nie
potrafi cz??owiek utrzyma?? si?? na nogach. Pe????
ny ??adunek prochu wynosi 15 centnar??w, koszta
za?? jednego strza??u wynosz?? 60.000 koron,
Strza?? za?? pada na odleg??o???? 14.000 metr??w*
Z jednego mo??dzierza da?? mo??na tylko pewn??
ilo???? strza????w, ze wzgl??du na zu??ycie, dlatego
te?? przed strza??em oblicza si?? bardzo dok??adnie
odleg??o???? i bije na pewno. Pocisk w niezbyt
skalist?? ziemi?? wbija si?? na g????boko???? 10 me??
tr??w i wydziera w niej otw??r o ??rednicy oko??o
15??? 18 metr??w, niszcz??c rozum ie si?? wszystko^
co si?? tam znajduje.
Jak dalece Francuzi licz?? si?? z ewentualno??ci?? bliskiego obl????enia Pary??a dowodem s??
z gor??czkowym po??piechem sypane sza??ce na przedmie??ciu stolicy.
???
'
'
. ..... ... ... ...... .
< >i ??? ?????.hf mmmm???.
.
i.???
??? , n|.....
Odpcwiiuz. redaktor: Dr Tadeusz Konczy??ski.
VW'V '
'V
V--v v???/
^
Y S-V
"-"V
v'
-
-
^
Przytomny ??o??nierz.
Pisma wiede??skie donosz?? o niezwyk??ej przy??
tomno??ci pewnego ??o??nierza wiede??skiego put
ku ???Deutschmeistr??w**.
Przez sze???? godzin le??a?? ??w ??o??nierz w rowie
strzelniczym i z flegm?? celowa?? do czapek mo??
skiewskich, nawet nie czu??, ??e m ia?? przestrzelo??
n?? kilka razy lew?? r??k??. Dopiero kartacz zmu-
si?? go do powstania. Z r??ki lewej nie wiele m