/ikc_1915_301_0001.djvu
Cens numeru
|
w Krakowi?? 1
nal.gj
???a prowincyi 8 h
iILUSTROWANY Cena numeru w 8
Kr??lestwie Polsk. 1
iwWiedniu...i*3ta!. I
nuracom
Prenumerata:
ff Krakowie miesi??cznie K. l -30 kwart. K . 3*90
na prowincyi i w Krakowie z przesy??k?? do domu
mies. K. 1'80, ??? kwartalnie K. 5???40
2a granic?? Mrk. 2*10, Frs. 3 20, Doi 0*60 mies.
Za zmian?? adresu dop??aca si?? 40. hal.
Najw ^kszy nota ryalnie stwierdzony nak??ad w Galicyi-
fiaczelny redaktor 1wydawca: Maryan D??browski.
R ed ak cy a , Administracja i Ekspadycyas
w Krakowie ul. Wolska 1. 19 a.
???
Telefon 1193.
Konto czekowe Nr. 80.279.
R??kopis??w Redakcya nie zwraca,.
Og??oszeni a:
Wiersz petitowy jednoszpaltowy . . <
N a d e s ?? a n e ....................................... ....
???
Paski (6 wierszy petitowych) od . .
.
Drobne og??oszenia po 6 halerzy od
W niedziel?? ceny podw??jne.
K.
-
30
1???
5???
wyra??a.
Rok VL
Krak??w, pi??tek 1 9 Listopada 1915.
Nr. 301.
Howe herby pa??stwowe. (Obja??nienie na stronie 4-tej).
Ma??y he rb kraj??w austryackich.
??redni herb kraj??w austryackich.
Po otwarciu uniwersytetu warszawskiego.
Krak??w, 18 listopada.
Uniwersytet warszawski zosta?? ??? podczas woj-
t??y - w ci??gu kilkuraitu tygodni zorganizowa??
ny.
???
wy-
kwit?? on z polskiej gleby umys??owej, w??asne
polskie d??wign????y go si??y, a w ??adze nie ??
mieckie jeno aprobowa??y zamiar przywr??cenia do
??ycia polskiej najwy??szej uczelni, sk??adaj??c tem
dow??d, ??e rozum iej??, i?? kulturny nar??d wielo??
milionowy m a prawo do w??asnej nauki, prawo
takie, jak do s??o??ca i powietrza. To uzna?? nale??y,
ale jest to zupe??nie naturalne. Samo za?? otwarcie
Uniwersytetu zawdzi??cza W arszawa sobie, swoim
Uczonym pracownikom , kt??rzy w obliczu wojny
okazali niez??omny hart ducha i ujawnili szczy??
c?? energi?? i wol?? do tw??rczej realnej pracy.
Gor??c?? wdzi??czno???? zaskarbi?? sobie u spo??ecze????
stwa rektor dr. Brudzi??ski, kt??ry z moc?? u-
toia?? strzedz godno??ci narodowej i zapewni??
Wszechnicy warszawskiej rdzennie polski cha??
rakter.
"Beri. Tagblatt", donosz??c o otwarciu uniwer-
tytetu, zaznacza:
nie mog??aby si?? tak??e w Niemczech odby?? uro??
czysto???? uniwersytecka. By?? to akt jedynie kultu??
ralny na gruncie duchowo-etycznym, A to za??
pewne odczuli Polacy z wdzi??czno??ci??*.
Przyzna?? nale??y, ??e istotnie uroczysto???? otwar??
cia ??? by??a ??wi??tem nauki, by??a ??wi??tem pracy ???
i ??e nie zam??ci??y jej polityczne zgrzyty, o kt??re
w obliczu wojny nie trudno. S??usznie te?? pisze
???Kuryer Pozna??ski'1:
???Dzie??o to jest ukoronowaniem tego wielkiego
ruchu o??wiatowego, kt??ry z niebywa???? si???? i po ??
t??g?? samorzutn?? rozwin???? si?? w Kr??lestwie na??
zajutrz po usuni??ciu si?? krepuj??cych w??adz rosyj??
skich. Czy?? nie jest znam iennem , ??e najwi??kszy
zas??b energii spo??ecze??stwa w tym w??a??nie kie??
runku si?? uzewn??trzni??, ??e najlepsza cz??????
obywatelstwa, jak tylko uzyska??a m o??no????
po temu, z????czy??a si?? w solid?rnym wysi??ku oko??
??o budzenia o??wiaty w narodzie? Nigdy
kulturalna i cywilizacyjna si??a polskiego organi??
zmu spo??ecznego nie uwydatni??a si?? w pi??kniej??
szym przejawie, jak w tych czasach, kiedy cywi??
lizacyjny dorobek ??wiata ca???ego zda si?? by?? za-
uNalezy podnie????, ??e cala uroczysto???? od po- gro??ony przez zalew barharzy??stja w??jennegcx
fatku do ko??ca by??a zupe??nie wcina od wszel-> Pod znakiem Marsa m.eczow??adnegj powstaj??
kle? przymieszki politycznej. Mniej politycznie i dzisiaj te dwa ogniska nauki polskiej,
istniej??cych ju?? dot??d maj?? promieniowa?? na ca????
ziem i?? polsk??. Stworzy?? je w??asny wysi??ek
spo??ecze??stwa
w Kr??lestwie,
kt??re
z dum?? mo??e spogl??da?? na swoje dzie??o, prze??
prowadzone w niebywale kr??tkim czasie w??r??d
warunk??w jak najtrudniejszych. Fakt, ??e w tych
kilku tygodniach pracy przygotowawczej zdo??a??
no prawie wszystkie katedry obsadzi?? polskiemi
si??ami naukowemi, chlubnem jest ??wia??
dectwem dla polskiego ??wiata nauko??
wego.
W??adze niemieckie nie mia??y powodu stawia??
przeszk??d g????bokiem u pragnieniu spo??ecze??stwa,
aby w Warszawie mie?? najwy??sze zak??ady nau??
kowe, polskie z ducha i j??zyka. Rz??dz??cym
czynnikom w Kr??lestwie mog??o by?? tylko na r??k??
to zwr??cenie si?? narodowych ??ywio????w ku pra??
cy o??wiatowej i wychowawczej. O ile widzimy
z rozs??dnych g??os??w prasy warszawskiej, spo??e??
cze??stwo Kr??lestwa traktuje powstanie uniwersy??
tetu i politechniki niezale??nie od wszel??
kiej polityki. ??e w murach nowopowsta??ych
zak??ad??w naukowych na polityczne roztrz??sania
miejsca nie b??dzie, to si?? rozjmie samo przez
si??, i to te?? kierownicy nowych instytucyj z na??
ciskiem podkre??lili".
/ikc_1915_301_0002.djvu
2
??? ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY *
Nr. 301. Pi??tek, 19 Listopada 3915.
Z przebiegu uroczysto??ci otwarcia uniwersy??
tetu podnie???? nale??y kilka moment??w:
W ko??ciele ??w. Jana podniesie kazanie wyg??o
si?? ks. kanonik dr Sa??agowski. &ac2??l oa od
s????w Krasi??skiego, kt??re przytoczyli??my we wczo??
rajszym numerze, a w zako??czeniu przem??wie??
nia, zwracaj??c si?? do obecnych profesor??w???,
rzek??:
???Wy??cie hetmani i rotmistrze nasi, a zast??py
te akadem ickie, to pu??ki nasze, to legiony nasze.
Sztandar wasz, orze?? bia??y, orze! wielki z wiel-
kiemi skrzyd??ami z d??ugim pow??okiem cz??onk??w
(Ezech. 17, 3). Wst??powa?? en tu przez wieki na
czele wojsk zwyci??skich, a dzi?? pod jego zna??
kiem prowadzicie legiony polskie w b??j, w b??j
pokojowy, kulturalny. A m??odzie?? wprawn?? wie??
dziona r??k??, zwyci??stwo z pewno??ci?? odniesie,
byleby tylko sz??a w Imi?? Chrystusa i w imi??
m i??o??ci Matki-Ojczyzny" .
Rektor uniwersytetu a r Brudzi??ski zacz????
swe przem??wienie od s????w:
??? P o raz trzeci po utracie niepodleg??o??ci o
twiera uniwersytet warszawski bramy swoje i
proch obcej kultury z prog??w swoich otrz??sa.
Po raz trzeci otwieramy uroczy??cie nowo po'
wstaj??cy uniwersytet. Nowego w istocie nic w
dniu dzisiejszym nie rozpoczynamy. Uniwersytet
warszawski by?? bowiem zawsze w naszych du??
szach, w naszem sercu".
W toku przem??wienia d r Brudzi??ski tymi
s??owy zwr??ci?? si?? do genera??-gubernaiora niemie??
ckiego:
f.
???Nar??d nasz ??? m??wi?? rektor ??????
kt??rem u
sprawa o??wiaty, a zw??aszcza sprawa uniwersyte??
tu, najbardziej na sercu le??a??a, potrafi nale??ycie
oceni?? dzie?? dzisiejszy i otoczy obie wy??sze
szko??y najtroskliwsz?? opiek??; uniwersytet za?? za??
chowa we wdzi??cznej pami??ci tego, kt??ry mu
nada?? statuty zachodnio-europejskie, z akadem i??
ckim senatem na czele, z autonomiczn?? organi-
zacy?? wydzia????w, a przedewszystkiem z polskim
j??zykiem wyk??adowym i urz??dowym. Warszawski
uniwersytet jest ??wiadom y tego faktu, ??e swoje
otwarcie zawdzi??cza W. Ekscelencyi. Jako syn
wielkiego prawnika W. Ekscelencya zrozum ia??e??,
??e tylko nauka wska??e m ??odzie??y w??a??ciwe ??cie??
??ki ??ycia.)
Gubernator gen, Beseler przem??wi?? kratko po
niemiecku w te s??owa.'
???Magnificencyo! Dostojne
zgromadzenie t
Znaczenie tej powa??nej uroczysto??ci, kt??ra nas
tu zgrom adzi??a, oceni??e?? wymownie, panie rekto??
rze. Obie warszawskie wszechnice, kt??re dzifi na
nowo podejmuj?? swoje naukowe prace, maj??
wielkie i wa??ne zadanie do spe??nienia; powin??
n y o n e m??odzie?? tego kraju, z niepokoj??w i
przym usowej bezczynno??ci ci????kich wojennych
czas??w zaprowadzi?? znowu na drog??
spokojnej i owocnej duchow ej
dzia??alno??ci. Niech to s??u??y za dow??d
dylako si??gaj??cej wielkoduszno??ci niem ieckiego
eesarza, m ego naj??askawszego pana,
raczy??
potwierdza? przedstaw iany praczem nie namiar
niemieckiej administracyi, aby nauce przywr??ci??
w waszej ojczy??nie nale??ne jej ognisk*. Zgadnie
2e wszystkimi czynnikami zarz??du w waszym
kraju, wyra??ani nadziej??
dzie?? dzisiejszy
przyniesie b??ogie owoce i b??dzie pocz??tkiem
wej ery duchowego ??yda. Oby wasze W J ; 0
cc, bas wzgl??du na tocz??cy si?? ratarg, v d,,:.'
prawdziwej umiej??tno??ci zawsze d????y??y c|a ??? .
wy??szych cel??w szlachetnego cz??owiecze??stwa'1
Tem ??yczeniem otwieram
szawski.
uniwersytet ?? ar
ggauiiB
??yci?? polski?? w Genewie.
Karespondencya ??? Ii Kvryera Cock.'1,
Geoewa, w listopadzie.
Mniejez* kolonie polskie za granic?? z chwil??
wybuchu wojny nie posiada??y towarzystw, ????cz????
cych og???? kolonii. W pierwszym okresie wojny
dzia??a??y w Genewie tylko dwa stowarzyszenia a-
kademickie: Polska Biblioteka i Czytelnia oraz
Bratnia Pomoc.
Na organizacye te spad??y nowe, nieprzewi??
dziane ci????ary, kt??rym sprosta?? nie by??aby m o??
g??a garstka zaskoczonych wojn?? akademik??w w
Genewie, gdyby nie pom oc niekt??rych ofiarniej??
szych jednostek ze starszej kolonii ??? my??limy
tu w szczeg??lno??ci o czcigodnym prof, drze Zy??
gmuncie Laskowskim, kt??ry porptysi??cznym
zasi??kiem, udzielonym kasie Bratniej Pomocy, u-
mo??liwi?? tej??e instytucyi dzia??alno???? zapom o??
gow??.
Biblioteka, kt??rej lokal sta?? si?? ??rodowiskiem
??ycia spo??ecznego miejscowej lolcnii, za??atwia??a
inne sprawy, wywo??ane przez okoliczno??ci wo??
jenne. Spraw tych by??o mn??stwo z najrozmai??
tszych dziedzin: infcrmacye o zaginionych, po??
??rednictwo w udzielaniu informacyi o je??cach
wojennych, przesy??ka korespondencyi pomi??dzy
pa??stwam i wojuj??cem i, t??omaczenia iist??w z poi
skiego j??zyka na francuski w genewskich insty-
tucyach humanitarnych, jak Czerwony Krzy?? lub
Agencya korespondencyi, za??wiadczanie przynale????
no??ci danej jednostki do narodowo??ci polskiej
it.p.
Nowe te obowi??zki, narzucone przez wojn??
koionii polskiej w G enewie, przechodzi??y si??y i
kompetencye instytucyi studenckiej. Zacz??to od??
czuwa?? potrzeb?? powo??ania do wsp????pracy w
formie sta??ej organlzacyi og????u kolonii pol??
sk iej, przewa??nie jej sfer nieakademickich, d o??
tychczas dezorganizowanych.
Z inicyaiyw?? stworzenia og??lno-kolonijnego to??
warzystwa wyst??pi?? p. Piotr K??uczy??ski; my??l ta
znalaz??a gorliwe poparcie w??r??d stowarzysze?? a-
jadtmickich i zosta??a urzeczywistniona dzi??ki sta??
raniom pp. Zaleskiego i Leona Klimeckiego.
Zorganizowano nowe towarzystwo ???Ognisko",
??cz??ca og???? czynnych i poczuwaj??cych si?? do
obowi??zku spo??ecznych jednostek miejscowej ko??
lonii, bez wzgl??du na przekonania spo??eczne.
W dziale pom ocy materyalnej s?? wydawane
po??yczki, b??d??ce nieraz jedynem ??r??d??em w p??y??
w??w dla os??b, zaskoczonych wojn?? za granica
me troj??cych znale???? pracy; .Ognisko8 prowa
dzi tez biuro po??rednictwa pracy, licz??c w nier
wszytn wzgl??dzie na rynek wewn??trzny, t. j.
mo??niejszych rodak??w, przebywaj??cych w Szwai
caryi.
Zarz??d ???Ogniska" nie zapomina o pomoc
prawnej, nieraz tak niezb??dnej w stosunku ci??
w??adz policyjnych i konsuhckich dla os??b nit
w??adaj??cych obcym j??zykiem.
Dla uchod??c??w wojennych za??o??ono sk??ad o
dzie??y i w projektach na sezon zimowy iest za
??o??enie pracowni.
Ostatnio, pragn??c uregulowa?? po??rednictwo .
pi zesy??aniu list??w z ziem, okupowanych prze;
wojska walcz??ce, utworzono biuro przesy??ki li
stow pomi??dzy pa??stwami wojuj??cemi.
W sk??ad zarz??du ???Ogniska8 wchodz?? pp.: ,
Karo! hr. Potulicki (prezes), d r Stefan Bartosze
wicz (wiceprezes), Piotr Kluczy??ski (wiceprezes)
m??. Micha?? Breslauer-Fija??kowski, Bonfmi?? WlI
koszewski (skarbnik), Leon Klimecki (sekretarz)
Honorowym prezesem Towarzystwa jest prof, d
Laskowski.
Niezale??nie od ???Ogniska?? powsta?? w Genewie
zorganizowany przez hr. Karola Potuiickiego
Komitat ???Pro Polonia8, b??d??cy odnog?? sekcy
szwajcarskiej Kom itetu Sienkiewicza z Vevey.
Komitet ten zebra?? k 1kana??cie tysi??cy frank??w, ;
zamierza w dalszym ci??gu fundusz teu znacznie
podnie???? przez urz??dzanie koncert??w, odczyt??w
it.p.,
w kt??rych zapewniony zosta?? hr. Potiili-
ckiem u wsp????udzia?? znakomitych si?? artystycznych
i naukowych, przewa??nie wybitnych artyst??w
i uczonych szwajcarskich.
W chwili obecnej dzi??ki staraniom hr. Potuli
ckiego, prezesa ???Ogniska*, organizuje si?? przy
Centralnym Komitecie mi??dzynarodowym Czer??
wonego Krzy??a Sekeya pornosy dla rannych
Polak??w . Zarz??d b??dzie si?? sk??ada?? z Polak??w
Nie potrzeba zaznacza??, jak wielk?? jest donio??
s??o???? tej instytucyi, kt??ra zapewni rannym roda
kom sprawiedliwy rozdzia?? pomocy dla nich prze
znaczonej, a zarazem wprowadzi do mi??dzynaro
dowego organizmu przypomnienia odr??bnej na??
rodowo??ci naszej
???Brodata kaczka".
Wielka wojna obecna tylko z pocz??tku wstrz????
sn????a uczestnikami, kt??rzy poza swym obowi??zkiem
??o??nierskim , poza walk?? nic nie widzieli. Po diu??-
szem jednak jej trwaniu, zw??aszcza tam, gdzie
przesz??a w walk?? pozycyjn??, ludzie dwudziestego
wieku i jego kultury, chwilowo przeistoczeni w
??o??nierzy, powoli przyszli do siebie i do row??w
strzeleckich przenie??li wszystkie te swoje przy??
zwyczajenia kulturalne, kt??re sta??y si?? ju?? ich
drug?? natur??. Do przyzwyczaje?? takich wsp??????
czesnego cz??owieka nale??y czytelnictwo gazet i
wiemy ju??, ??e w okopach wszelkich armij, angiel??
skiej czy niemieckiej, czy w Legionach naszych,
kwitnie specyalna mniej lub wi??cej peryodyczna
literatura, wychodz?? na miejscu redagowane i wy??
dawane czasopisma.
Rzecz oczywista, ??e nie braknie tego czasopi??
??miennictwa row??w strzeleckich tak??e i w armii
francuskiej.
Najpopularniejsze z czasopism, wydawanych w
okopach francuskich, nosz??ce do???? dziwaczny i
zabawny tytu?? ??Brodata kaczleaB (Le canard
poilu) czytane jest nie tylico na ca??ym froncie,
ale do???? rozpowszechnione i w g????bi Francyi.
Wychodzi to pismo raz tygodniowo, ma ilustra-
cye (rysunki), tre???? przynosi humorystyczn??, z za-
. ci??ciem na satyr??. Mi??dzy wsp????pracownikam i ty??
godnika w idniej?? tak??e imiona s??awne w literatu??
rze francuskiej, n. p. Edmunda Rostanda; umie??ci??
on w ???Brodatej kaczce0 od??, w kt??rej opiewa
sw?? solidarno???? z czerwonymi pantalonami armii
francuskiej.
???
Zreszt?? redakcya ?? Kaczki?? obcho??
dzi si?? czasem bez wielkich ceremonij z wiel??
ko??ciami literackiemi i podpisze nieraz S??awnem
nazwiskiem bez skrupu??u to, co sama wyprodu??
kowa??a ; tak n. p . post??pi??a pewnego razu z Ana??
tolem France'm . Satyra w ???Brodatej kaczce* zaj??
muje si?? zreszt?? przewa??nie stosunkami ???domo-
wemi* i wy??miewa si?? n. p. z bulwarowych wiel-
kp??ri. Tak?? sam?? satyr?? jest oocinek ???Brodatej
kaczki0, na??laduj??cy feljetony bulwarowych dzien??
nik??w brukowych, a zatytu??owany tu uGedcon
Laudouillard idzie na wojn??*. Jest to parody??
obecnych francuskich rom ans??w ???wojennych0,
dok??adnie na??laduj??ca ich bombastyczno????, prze??
sad??, bezm y??lno???? i zupe??n?? nieznajom o???? opisy??
wanych bitew i ich rzeczywistych stosunk??w.
Mutatis m utandis odnajdujem y tu echa nie tylko
francuskich ???wojennych powie??cide??",
Rozdzia?? trzeci n. p . rom ansu pLandouillard
idzie na wojn??" nosi tytu?? ???Jak Gedeon przy??
szed?? na front??? i takim stylem opiewa bohatera:
???Do pioruna, te draby siedz?? na niewygodnych
sto??kach 1?? ??? zawo??a??, a nie czekaj??c dalszych
rozkaz??w, chwyci?? za karabin ! pos??a?? kilka po
zdrowia?? do okop??w nieprzyjaciela i zaatakowa?? Jbohaterstwa, pa??ac p rs|tcm papierosy
goj By??a tp w afel spicks' pierwej, nii tlBot\u .5 centiiisi.fr
ches??? (Niemcy) mieli czas nabi?? karabiny, run????
na nich nasz Gedeon jak burza i w jednej chwili
wyrzuci?? w powietrze kilka pikelhaub, przyezem
odlecia??y tak??e przynale??ne do nich g??owy. Ta
kie radykalne post??powanie Uzna?? Land??uillard
za godne pewnej uwagi. Nieprzyjaciele rzucili
na?? p???? tuzina granat??w, aby go pouczy??, ??e
puka si?? najpierw, gdy si?? gdzie?? idzie z wizyt??.
To go jednak nie wyorowadzi??o z r??wnowagi,
nasz bohater odpowiedzia?? na pozdrowienie po??
ciskami ze swej strony. Naczynia, karabiny, ka??
wa??y ??elaza, pnie drzew i wszelkie inne podobne
przedmioty, rzucane ze ??mierciono??n?? pewno??
??ci??, pada??y z matematyczn?? dok??adno??ci?? na ko??
??ci ???S o chtsGdy ju?? nie mia?? czem rzuca??,
zrobi?? nas? bohater przerw?? i z widoczn?? sa-
tysfakcy?? obserwowa??, jaki jego praca mia??a sku??
tek. W okopach niemieckich na g??rze pozosta??y
tylko nieliczne szcz??tki cia??, kilku tych nieprzy??
jaci????, kt??rzy pozostali przy ??yciu, przezornie
wycofywali si?? ze strasznego odcinka, krzycz??c:
???To jest dyabe??, to dyabclL.?? Po dokonaniu
tego czynu by?? Land??uillard w prawdziwej roz??
paczy ???
-
co ma nadal w??a??ciwie robi?? w swym
ckopii i ze swoimi kolegami,
???Nie mog?? prze??
cie?? ca??ego rowu strzeleckiego przenie???? gd'ieifl-
dziej8 ?????? rozmy??la??. W takiej roz;??czy czeka?? a??
mu dobre niebo znowu ze??le co?? godnego jago
gjlCZ&i
/ikc_1915_301_0003.djvu
??ILUSTROWANY KURVER CODZIENNY* - Nr. 301. Pi??tek, 19 Li??topada 1915.
Prezes Jaworski
w Piotrkowie.
(O d naszego korespondenta).
Piotrk??w, 16 listopada.
Przez dwa dni ostatnie (niedziel?? i poniedzia??
??ek) bawi?? w mie??cie naszem prezes Naczelnego
Kom itetu Narodowego prof. Jaworski, kt??ry
przyby?? tutaj, aby przeprowadzi?? wi??ytacy?? De??
partamentu Wojskowego N. K. N . Jak wiadom o
bowiem, Piotrk??w jest od szeregu miesie.cy o-
Jrodkiem centralnym pracy organizacyjnej Legio
n??w polskich, a Departam ent Wojskowy jest nie??
jako ????cznikiem mi??dzy poszczeg??lnymi komen??
dami Legion??w a narodem.
W Piotrkow ie skupi??y si?? wszystkie oddzia??)'
i biura, kt??re za??atwiaj?? niezmiernie wa??ne agen
dy. Tu jest kancelarya wojskowa, Centralne Biu??
ro ewidencyjne, Komenda placu, Centralne Biuro
werbunkowe i szereg instytucyi craz zak??ad??w
o charakterze kulturalno.humanitarnym , otacza??
nych tak serdeczn?? trosk?? i opiek?? przez ca??e spo??
??ecze??stwo.
Prezes NKN. pr/yby? po raz pierwszy do na??
szego starego trybunalskiego grodu, aby na miej??
scu przekona?? si?? o rezultatach usi??owa??, czy??
nionych przez Depariament Wojskowy i z rze??
czy tu widzianych zda?? relacy?? Naczelnemu Ko
mitetowi Narodowem u.
W niedziel?? przedpo??udniem zebrali si?? w wiel??
kiej sali D W , przystrojonej zieleni??, portretami
craz obrazami, ilustruj??eemi boje Legion??w pol??
skich ??? wszyscy przydzieleni do s??u??by w De??
partamencie oficerowie i wsp????pracownicy, celem
powitania prezesa naszej najwy??szej instytucyi n a ??
rodowej. W??r??d obecnych zauwa??yli??my: szefa
DW. podpu??kownika Sikorskiego, referenta
wojskowego Departamentu por. Bi ??yka, komen-
dana placu w Piotrkowie podpor. W ??sowicza,
szefa kancelaryi wojskowej Departamentu chor????
??ego Hudeca, por. Tadeusza Bobrowskie??
g o , chor????ego Powierz?? i innych.
Prezesa Jaworskiego powita?? pi??knem ! ser-
dccznem przem??wieniem podpu??k. Sikorski.
Szef Departamentu wyrazi?? rado????, i?? Departa??
ment mo??e powita?? u siebie prezesa N. K. N.,
wspomnia?? o bohaterskich czynach Legion??w,
kt??re coraz to now?? okrywaj?? si?? s??aw?? i podzi????
kowa?? prezesowi Jaworskiemu za wszystkie
zabiegi i starania, podejmowane przez NKN. a
??miei zaja.ee do utrwalenia i powi??kszenia tych
polskich fonnacyi bojowych. Przem ??wienie swe
zako??czy?? podpu??kownik Sikorski okrzykiem na
cze???? prezesa, kt??rem u nast??pnie zgromadzeni o-
ficerowie i funkeyonaryusze Departamentu oraz
zaproszeni go??cie - zgotowali gor??c?? owacy??.
Prezes Jaworski odpowiedzia?? na powitanie
g????boko pomy??l??nem przem??wieniem, kt??re na??
grodzono gor??cymi oklaskami. Dzi??kowa?? w niem
Jest to hum or prawdziwie szubieniczny; ta-
1iem bowiem jest przewa??nie pokraczne, tragi??
kom iczne w swej bezmy??lnej naiwno??ci echo
v i i frontem 0 tych ??miertelnych i rzeczywi??cie
wi??cej, ni?? hom eryckich zapas??w, kt??re stacza??
j?? ??o??nierze na linii bojowej.
???B rodata kaczka"
na??laduje zreszt?? wybornie i wszelkie inne sztu??
czki reklam ow e i zwyczaje czasopism ??cywil??
nych ??? francuskich. Jest tu i zwyk??a ??torebka
redakcyjna" Z dowcfpnemi odpowiedziami. ??P o??
wa??nych0 artyku????w jest ma??o, a i te, kt??re s??,
ironizuj??.
Wog??i* ciekawe jest, ??e ten francuski tygo??
dnik okopowy satyr?? sw?? i ironi?? kieruje prze??
wa??nie na wewn??trz, do rodak??w, a unika ta??
nich, niesmacznych dowcip??w na temat nieprzy??
jaci????. Czu??, ??c pi3z?? go prawdziwi ??o??nierze, u
wiej??cy oceni?? sw oich przeciw nik??w , jako ??o??nie*
, lzy, i uwa??aj??cy, ??e poni??ej ich godno??ci by??oby
Rzucanie obelg na w roga; stanowi to w??a??nie
i???Upeiiie przeciwie??stwo do bohater??w atramentu,
pomiataj??cych przeciwnikiem, kt??rego nigdy na
owy nie widzieli.
W iluslracyacli 0Brodatej kaczki1' hum or jest
;niewinny i r??wnie* ???mi??dzynarodowy". W i??c np,
??m jednej widzimy dziewcz??, przechodz??ce ulic??
J wioski na froncie, gdzie istota pici pi??knej od
l miesi??cy nie ?? y???.a w idzian??: ??o??nierzyki garn?? si??
iku niej ze wszystkich stron, pe??ni podziwu, go??
towi do uwielbienia,
prezes Jaworski imieniem NKN. szefowi DW. za
korzystny rezultat tych wysi??k??w m ozolnych, ja??
kimi Depariament Wojskowy nie tylko w Galicyi,
ale tak??e na terenie oswobodzonego ?, jarzma
Kr??lestwa Polskiego ??? pochlubi?? si?? mo??e.
???
???Jestem szcz????liwy ??? m??wi?? prezes NKN.
-
??e w??r??d Was si?? znalaz??em, ??e meg?? u??cisn????
d??o?? pana Podpu??kownika, Szefa Departamentu
i ??e mog?? pozna?? wszystkich Pan??w W sp????pra??
cownik??w tej tak zas??u??onej i ze wszech miar po ??
??ytecznej instytucyi, jak?? jest Departam ent W oj??
skowy' .
Wytrwajcie Panowie na tej tw??rczej
plac??wce pa??stwowej, a Ojczyzna nie za??
pom ni W arn W aszej pe??nej po??wi??cenia pracy,
owianej szczerym idealizm em *.
Podpu??k. Sikorski przedstawi?? nast??pnie preze??
sowi NKN. wszystkich kierownik??w poszczeg??l??
nych oddzia????w Departamentu i innych wsp??????
pracownik??w, z kt??tymi prezes Jaworski uprzej??
mie rozmawia??, informuj??c si?? o zakres ich dzia??
??ania.
Nast??pny dzie?? (poniedzia??ek) po??wi??ci?? prezes
Jaworski wy????cznie lustracyi oddzia????w DW., znaj??
duj??cych si?? w Piotrkowie. Prezes NKN. wyra??a??
si?? wsz??dzie z uznaniem o tymi wzorowym po??
rz??dku i ??adzie, jaki zasta?? w mie??dc Legion??w.
??egnaj??c si?? z szefem Departamentu, podpu??k.
Sikorskim ??? wypowiedzia?? prezes Jaworski te
s??owa: Jestem wzruszony tem wszystkiem, co
tutaj zasta??em . Praca DW. przesz??a naj??mielsze
m oje oczekiwania. Naczelny Komitet Narodowy
wyra??a P anu i Departamentowi najserdeczniejsz??
podzi??k?? za ofiarn?? prac??".
Doda?? wypada, i?? prezes Jaworski wzi???? tak??e
udzia?? w uroezystem nabo??e??stwie ??a??obnem
w ko??ciele famym, za b. wsp????pracownik??w DW.,
kt??rzy (dr. Stemschuss, Szumski, Klisiewicz i in??
ni) poszli w b??j i znale??li w nim bohaterski,
pe??en chwa??y zgon.
Ochocki.
18 listopada 1914*
(Kalendarzyk wojenny z przed roku).
Wstrzym anie ofenzywy rosyjskiej pod Krako??
wem i Cz??stochow??.
Z dnia,.
O orkiestr?? teatraln??.
Aktualno????; kt??rej ??adna
Sensacja nie zatrze:
t.zam u nie -gra nam orkiestra
W antraktach w teatrze ?
Wszak muzylca jest konieczn??
Dla nastroju ducha,
7, wi??ksz?? te?? si?? cierpliwo??ci??
Nudnej sztuki s??ucha.
Jedni twierdz?? (cho?? by?? mo????
2fawet nie z z???? wol??)
?? b ci wielcy muzykanci
Haniebnie ???pitol??1-???.
Drudzy bior% ich w obron??,
??ecz wi??cej przez ??arty,
?? e gra?? mog?? wcale nie??le,
Ale tytko ??? w karty.
Ho w teatrze sie wymaga
/ikc_1915_301_0004.djvu
??
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY" -
Nr 301. Pi??tek, 19 UsfoDada 1915.
Na g??odnych w Warszawie.
Administracya naszego pisma przyjmuje
ofiary, nap??ywaj??ce na g??odnych w W ar??
szawie
2.921 bor.01 bal.
W dalszym ci??gu otrzymali??my nast??puj??ce o-
fiary:
WP. Janina Kludacz??wna, R??wno 2 kor.
WP Samo??yk 8 kor. (wygrane w karty).
WP. Marya Demczyk??wna, nauczycielka w Przy??
sietnicy zam iast ??wiat??a na grobie matki w dzie??
zaduszny 4 kor.,
WP. porucznik Edmund Kacz??
kowski 14 kor. zebrane w miejscowo??ci Saizerbad
ad Klein-Zell
WP. j??zef Granda, Ro??niat??w 13 kor.
WP Ferencz J??zef, Jastrz??bka stara kor 20
Sz. Dzieci szkolne z Piekar kor. 7 .
Sz. Dzieci klasy 3-ciej wy??szej w Trzebini wsi
7?|knr. 20 h.,
Sz. K????ko amatorskie m??odzie??y
polskiej w Wilkowicach 26 kor. 11 hal. (w tem
5 kor. od WP. Karola Sokupa, restauratora w
Witkowicach.
Uczemce V kl. szko??y lud. ??e??s. w Zakopanem,
z pieni??dzy przeznaczonych na cukierki, z??o??y??y
na r??ce naucz, klasy H eleny Stanowskiej 12 kor.
a mianowicie: Helena P??ksa (st.) 34 hal., Helena
??uszczek 48 hal., Bron. Bachleda 32 hal., Janina
Zubczewska 2 kor. 46 h-l ., Staszel Marya 60 h.,
W??adys??awa Gism an 1 kor. 44 hal. Jadwiga G??-
ra?? 10 hal., Zofia Piek??o 40 hal., Ludwina Hyc
16 hal.,
Helena P??ksa (m??.) 10 hal.,
Zofia K????
dzio??ka 1 kor., Marya Nowak 60 hal., Julia Dej??
mek 30 hal.,
Marya Robak 20 hal.,
Katarzyna
Mateja 20 hal., Janina G ??ra?? 20 hal., Stanis??awa
Gog??lska 20 hal.,
Zofia Bochenek 40 hal.,
Ma??
tylda Jirowska 30 hal., Aniela G??sienica 10 hal..
Rozalia Ehrlich 10 hal.,
Anna Szymaszek G??sie??
nica 10 hal., Wanda Rajska 1 kor. 30 hal., He??
lena Hauschild 10 hal., N. N . 40 hal.
Nowe herby pa??stwowe.
Na mocy rozporz??dzenia cesarza Franciszka
J??zefa, kraje austryackie i w??gierskie, jak r??w ??
nie?? monarchia austro-w??eierska otrzyma??y
nowe wsp??lne herby, w trzech rodzajach ma??y,
??redni i wielki Rysunki nowych herb??w wyko??
na?? prof.HugoStr??h1zModli??gupodWie??
dniem.
W sprawie zaprowadzenia wsp??lnych herb??w
toczy??y si?? mi??dzy obu rz??dami od r. 1869 per-
traktacye, a wi??c od pierwszej ugody austro-w??-
gierskiej. Pertraktacye te nie doprowadzi??y do
zgody przez d??u??szy czas. Kilkakrotnie om awia??
no t?? kwesty?? w obu parlam entach i podczas o-
brad wsp??lnych delegacyi.
Dopiero 12 pa??dz. b . r. rozwi??zano ostatecznie
t?? kwesty??, ustanawiaj??c nowe herby, w kt??rych
uwzgl??dnione s?? wszystkie ????dania poszczeg??l??
nych kraj??w obu po????w monarchii, w po????czeniu
i herbem dom u cesarskiego.
Wsp??lne herby monarchii habsburskiej tworz??
??wnej wielko??ci herby Austryi i W??gier z u-
vzgl??dniemem herb??w kraj??w koronnych, dalej
olnego miasta Rjeki, w ko??cu herb Bo??ni i
,'ercegowiny, jako oznaczenie wsp??lno??ci tej pro-
incyi z monarchi??. Poni??ej herbu domu cesar-
: .iego uwidocznione s?? najwy??sze ordery na
st??dze lub ??a??cuchu i z??ote runo, order ko??
rny ??w. Stefana, order Maryi Teresy i order
???opolda.
Dotychczas wsp??lnym herbem kraj??w austrya-
ich by?? historyczny orze?? dwug??owy, kt??ry
i??ciwie przedstawia?? herb austryackiego dom u
arskiego. W sp??lna arm ia posiada??a wi??c na
ych chon-gwiach herb swego naczelnego wo-
a.
Obecny herb ??redni kraj??w austryackich
v-orz?? herby wszystkich austryackich kraj??w ko-
m nych, kt??re posiadaj?? w??asny sejm.
Ma??y herb austryacki przedstawia orze?? dwu-
,???owy z insygniami pa??stwowemi, na piersi za??,
???amiast g????wnego herbu, posiada czerwon?? tar-
z??, przedzielon?? srebrnym pasem.
Wsp??lny ??redni herb kraj??w austryackich two-
zy tarcza z koron?? austryaCK??, na kt??rej uwido-
zmony jest herb domu cesarskiego, orze?? dwu-
,??owy, na piersiach za?? znajduje si?? tarcza z her-
>ami wszystkich kraj??w kotonnych. Tarcz?? z her-
Jami wsp??lnemi trzymaj?? dwa gryfy,
llustracye
nasze przedstawiaj?? ma??y herb
wsp??lny kraj??w aus'ryackich i ??redni herb kra??
j??w austryackich.
Rozgraniczenie terenu okupowanego
w
Kr??lestwie.
Jak donosi ???Vossische Zeitung*, grono cz??on??
k??w parlam entu niemieckiego, nale????cych do
partyi post??powej, urz??dzi??o przeja??d??k?? inform a??
cyjn?? po terenie, okupowanym przez wojska au??
stryackie t niemieckie w Kr??lestwie Polskiem.
Jeden z pos????w, bior??cych udzia?? w tej wy??
cieczce, zdaje obecnie w ???Wos. Ztg." sprawozda??
nie ze swych wra??e?? i spostrze??e??.
Mi??dzy innemi pisze on, ??e rozgraniczenie
terenu okupowanego na austryacki i niemiecki
dokonane zosta??o nie tylko na powierzchni
ziemi, lecz tak??e pod ziemi??, mianowicie w
g??rniczych okr??gach Kr??lestwa.
Autor zaznacza nast??pnie, i?? s?? to g-anice
tymczasowe, gdy?? ostateczne uregulowanie gra??
nic przyniesie dopiero pok??j. Granice te zale??ne
b??d?? ??? jak pisze ??? ,,od przysz??ego, prawr.o -
pa??stwowego ukszta??towania si?? Polski**.
0 zorganizowanie filii Biura
korespondencyjnego w
Warszawie.
Wczorajszy ???G??os Narodu" porusza aktualn??
kwesty?? zorganizowania w Warszawie filii Biura
Korespondencyjnego.
W sprawie tej ???G??. N .?? pisze: .W sz??dzie m??wi
si?? o uroczysto??ci otwarcia Uniwersytetu W ar??
szawskiego, o sk??adzie profesor??w nowej polskiej
uczelni, analizuje si?? wypowiedziane podczas u-
roczysto??ci m owy i wszelkie okoliczno??ci zwi????
zane z t?? pami??tn?? dla narodu naszego chwil??.
Uniwersyteckie miast?? Krak??w bra??o ??ywy u-
dzia?? w tej radosnej uroczysto??ci, ??y??o wczoraj
wiadomo??ciami, jakie nadp??yn????y z W arszawy, a
jak na obecne stosunki, bardzo nawet szybko.
Telegramy biura korespondencyjnego nades??ane
z Warszawy, budzi??y t??sknot?? do zorganizowa??
nia tam sta??ej filii Biura. M??wiono powszech??
nie, jakby to dobrze by??o mie?? codziennie dni??
em wiadomo??ci w dziennikach, wzajemn?? wy??
mian?? my??li, kt??rej nigdy tak nie pragn??li??my,
jak obecnie. Cieszm y si?? nadziej??, ??e i to nast????
pi, ??e poczynione b??d?? starania dla wprowadze??
nia normalnej komunikacyi pomi??dzy obydwoma
dzielnicam i tak przynajm niej, jak mi??dzy cz????ci??
Kr??lestwa zaj??t?? przez arm i?? niemieck?? a Pozna??-
skiem".
O orkiestr?? antraktow??.
Z dyrekcyi teatru kom unikuj?? nam :
Ruch wszcz??ty w dziennikach ze strony cui
prodes??, o tak zwan?? ..orkiestr?? teatraln??" , przy??
bra?? form?? tak jaskraw??, ??e okazuje si?? potrzeba
o??wietlenia sprawy rzeczowo. Tak zwana ???orkie-
stra teatralna'1, sprawuj??ca w teatrze zadanie mu??
zyki antraktowej, by??a przedsi??biorstwem prywa.
tnem, kt??re za ???produkeye" 8 czy 9 ludzi po??
biera??o dziennie relutum 32 koron ??? miesi??cznie
oko??o 1000 koron W dniach, w kt??rych reper-
toarem obj??t?? by??a jakakolwiek sztuka, wymaga??
j??ca ilustracyi muzycznej (???Ko??ciuszko",
Robert
i Bertrand" , ???C h??opi Arystokraci14 etc.), relutum
ulega??o gwa??townej zwy??ce, tem gwa??towniejszej,
im wi??ksz?? by??a potrzeba uzupe??nienia sk??adu
???orkiestry", dla uzyskania bodaj zno??nego ze??
spo??u. Pr??b nie robiono nigdy, nie dlatego, ??e
nawet za pr??by kazano sobie p??aci??, a dyrekcya
m e zawsze temu ci????arowi mog??a podota??, ale
wprost dlatego, ??e cz??onkowie orkiestry zaj??ci ca??
??y dzie?? w urz??dach lub szkole, na pr??by nie
mieli czasu, Dorywczo???? w przygotowaniu, a w??a??
??ciwie brak przygotowania, by??y sta???? cech?? pro-
dukcyi ???orkiestry teatralnej".
Gdy cecha ta sta??
wa??a si?? o tyle ju?? niepokoj??c??, ??e produkeye
orkiestry przeradza??y si?? w orgi?? kakafonii, za??
wezwa??a dyrekcya przedsi??biorc?? orkiestry do
podj??cia stara?? w kierunku usuni??cia, lub bodaj
zmniejszenia z??a przez zarz??dzenie szeregu pr??b,
albo rekonstrukcy?? sk??adu personalu. Na to we??
zwanie odpowiedzia?? przedsi??biorca a tem po ??????
daniem podvy-ki relutum o 100% t. j. do kwo??
ty 2000 koron miesi??cznie, a gdy dyrekcya na
????danie to si?? me zgodzi??a, przedsi??biorca opu??
??ci?? teatr z orkiestr?? i ju?? nazajutrz rozpocz????
???produkeye* w ???Uciesze1*.
Tyle s????w wyja??nienia.
Aczkolwiek brak ???produkcyi* by??ej ???orkiestry
teatralnej" wi??ksza cz?????? publiczno??ci przyj????
z prawdziw?? ulg?? artystyczn??, dyrekcya nie ma
zamiaru z braku tego czyni?? normy i podj????a jU??
starania o pozyskanie orkiestry nowej a dobrej.
Daiszo przyjmowania subskrypcyi na trzeci??
po??yczk?? wojenn??. Ministerstwo skarbu zezwo??
li??o a?? do dalszego zarz??dzenia na przyjmowanie
subskrypcyi gmin i korporacyi na trzeci?? po??y.
czk?? wojenn??. Subskrypcje te mo??na jednak zg??a-
sza?? tylko w pcczt. Kasie osze????dn.
Organizacya Komitet??w Narodowych i K????
Lig Kobiet N. K . N. post??puje w ??rodkowej
i wschodniej Galicyi nader ??ywo. W ostatnich
dniach zawi??za??y si?? nast??puj??ce Komitety Naro??
dowe: Sam bor, Rudki, Chodor??w, Drohobycz,
Borys??aw, Sanok, Schodnica, Truskawiec, Stebnik,
Stanis??aw??w, tudzie?? Czerniowce. Ko??a Ligi Ko??
biet N. K. N .: Sambor, Chodor??w, Drohobycz,
Borys??aw, Schodnica, Iruskawiec, Stanis??aw??w,
Stryj, Przem y??l i Czerniowce.
Ca??y szereg innych miejscowo??ci pozostaje w
stadyum organizacyi Komitet??w Narodowych, tak,
??e wkr??tce ca??a G al cya zwi??zana b??dz e ogniwa??
mi organizacyjnemi z N. K . N . Z ramienia N.
K. N wsp????dzia??ali w tworzeniu organizacyi de??
legaci ??? pose?? A. Moraczewski i J. Smulikowski,
Powr??t namiestnictwa do Lwowa. Wed??ug wia??
domo??ci nadesz??ych drog?? prywatn?? z Wiednia,
nam iestnictwo galicyjskie ma ju?? nieodwo??alnie
w dniu 3 grudnia b. r. powr??ci?? z Bia??ej do
Lwowa.
Uniwertytet lwowski o uniwersytecie war-
szawskim. Pisma lwowskie donosz??, ??e w dniu
otwarcia najwy??szych uczelni polskich w W arsza??
wie rektor Twardowski zwr??ci?? na wst??pie swego
wyk??adu uwag?? audytoryum na niezmiern?? do??
nios??o???? chwili, w kt??rej nast??puje wskrzeszenie
polskiego Uniwersytetu w Warszawie. Podaw??zy
gar???? wiadomo??ci historycznych o Uniwersytecie
kr??lewskim i Szkole g????wnej, scharakteryzowa??
rol??, jak?? odgrywaj?? uniwersytety w ??yciu kultu-
ralnem narod??w i ca??ego ??wiata, zaznaczaj??c, ??e
wyj??tkowe po??o??enie polityczne narodu polskiego
roli tej nadaje caikiem szczeg??lne i wyj??tkowe
znaczenie. Przem??wienie swe zako??czy?? rektor
Twardowski gor??cem ??yczeniem, aby otwieraj??cy
dzisiaj w Warszawie swe podwoje polski Uni??
wersytet nie by?? tworem przemijaj??cym, jak Uni??
wersytet kr??lewski i prom ienna ??wietn?? tradycy??
po dzi?? dzie?? Szko??a g????wna, lecz by doczeka??
si?? nieprzerwanym ci??giem pracy skutecznej jubi??
leusz??w takich, jak U niw ersytet krakowski i lwowski.
Na g??odnych w Warszawie odb??dzie si?? wpi??-
tak o godz. 6 w auli Uniwersytetu Jagiello??skie??
go odczyt prof. Fr. Bujaka, na temat ???My??li
0 odbudowie".
Prof. Bujak, znany ekonomista
1 znawca naszego kraju, jest dzi?? mo??e jedynym
kompetentnym w tej piek??cej dla nas sprawie, to te??
niema w??tpliwo??ci, i?? odczyt zgrom adzi t??umy
s??uchacz??w, kt??rym dobro kraju le??y na sercu.
W sprawie pomocy rz??dowej dla artyst??w
malarzy i rze??biarzy, podj??tej za inicyatyw??
prezesa Wojciecha Kossaka, Towarzystwo sztuk
pi??knych zawiadam ia, i ?? lista reflektant??w zosta??
nie z dniem 21 bm. zamkni??ta i przes??ana wraz
z podaniem do Wiednia. Pp. arty??ci, kt??rych
kwesty?? ta dotyczy, zechc?? adresy swoje tudzie??
wymagane daty do tego?? term inu poda?? w kan??
celaryi Towarzystwa.
O
utrzymanie czysto??ci I porz??dki w mo??
??cie Na murach miasta pojawi??o si?? w dniu
wczorajszym rozporz??dzenie Magistratu w spra??
wie utrzym ania porz??dku i czysto??ci w mie??cie.
Rozchodzi si?? tu bowiem O systematyczne uprz??*
tanie ??niegu, lodu i b??ota z chodnik??w i ulic
m iasta
Z teatru miejskiego. Dzi?? przepyszna kroto*
chwila Szekspira ???Kom edya pomy??ek",
??wietnie
grana w g????wnych rolach przez p. I r e n ?? Solsk??,
p. Jerzego Leszczy??skiego i p. Trzywdara.
Z teatru ludowego. Dzi?? pora?? pierwszy ???Mo??
ralno???? pani Dulskiej" z Ado). Zimajer w roli
tytu??owej. Kreacya ??wietnej artystki budzi og??lne
zainteresowanie.
Posiedzenie Rady Przyboczna] przy wsp??????
udziale Komisarza fortccznogo, Wczoraj odbyto
/ikc_1915_301_0005.djvu
ILtfSTRQ-WANY KTTEYER CODZIENNY" ??????? Nr, 301. Pi??tek, 19 Listopada 1915.
5
jac
l?t.
ny
ek*
0.
'ej.
w.
si
*P
???ecz.
Zt
eta-
1
tft1*'
A.
???5P
Si?? pod przewodnictwem prezydenta dra Leo,
w obecno??ci komisarza fortecznego delegata Fe??
dorowicza, posiedzenie Rady przybocznej. Na
wst??pie przewodnicz??cy przywita! p . komisarza,
kt??rego wszyscy znaj?? z jego zalet obywatelskich,
i prosi?? go o ??yczliwo???? i nadal dla miasta. P .
komisarz przyrzek??, ??e w tej dziejowej chwili
wsp????dzia??a?? b??dzie z ca??em prezydyum dla do??
bra Krakowa i liczy w zamian na poparcie. Na??
st??pnie prezydent z??o??y?? sprawozdanie, ??e miasto
przyst??pi??o do Wojennej Centrali handlowej i ??e
on wsp??lnie z wiceprezydentem Maryewskim we??
szli do rady nadzorczej. Wsp????udzia?? gminy w tej
instytucyi jest nader donios??y ze wzgl??du na
wp??yw na przemys?? budowlany, podniesienie rze??
mios?? i na og??ln?? aprowizacy??.
Karty chlebowe w Krakowie. W dniach 18
i 19 b. m ., t. j. w najbli??szy czwartek i pi??tek
rozpocznie si?? we wszystkich biurach okr??gowych
wydawanie kart chlebowych na tydzie?? nast??pny
(21 ???27 b. m .) w??a??cicielom realno??ci dla ich tO'
kator??w Tym razem jeszcze b??d?? wydawali te
karty urz??dnicy m agistratu bez m??????w zaufania.
Rozdawanie odbywa?? si?? b??dzie na podstawie
poprzednich wykaz??w lokator??w.
W sobot??, t. j . dnia 20 b. m . b??d?? wydawane
w tych samych biurach dodatkowe karty chlebo??
we dla os??b ci????ko pracuj??cych. Do kategoryi tej
nale???? robotnicy g??rniczy, kamieniarze, robotni??
cy ziemni, budowlani, wreszcie robotnicy zaj??ci
w przemy??le ??lusarskim i kowalskim, tak fabry'
cznym jak i r??kodzielniczym. Dodatkowe karty
wydawane b??d?? pracodawcom, kt??rzy maj?? si??
zg??osi?? po odbi??r z wykazami ci????ko pracuj??cych
os??b.
Osoby, kt??re przyje??d??aj?? do Krakowa na pa??
r?? dni, a w hotelach nie mieszkaj??, musz?? ko??
rzysta?? z >go??cinno??ci?? kart cudzych. Osobnych
bowiem kart dla takich os??b niema.
Kurs wyrobu cholewek ze sk??ry oraz z ma-
terya????w w????knistych (kamasze) urz??dza Dyrek
cya miejskiego Muzeum techniczno-przemys??owe??
go w Krakowie, w czasie od 6 grudnia b. r. do
ko??ca stycznia 1916.
W niewoli. Nauczyciel miejskiej szko??y pospo??
litej im. Juliusza S??owackiego i kierownik uzu
pe??niaj??cej szko??y handlowej ??e??skiej p. J??zef
Horowski, kt??ry jako nadporucznik rezerwo??
wy bra?? udzia?? w walkach na froncie galicyjskim,
nast??pnie na po??udniowym, dosta?? si?? w dniu 22
pa??dziernika b. r . do niewoli w??oskiej. Jak do??
nosi rodzinie, jest zdr??w i znajduje si?? w po??
dr????y do obozu koncentracyjnego dla je??c??w.
Uwolnienie Rutowskiego.
???N. W, Tagblatt"
dowiaduje si??:
Bawi??ca w Zakopanem ma????onka prezydenta
Rutowskiego otrzyma??a telegram z wiadomo??ci??,
??e m???? jej zosta?? ostatecznie wypuszczony na
wolno????.
Odbudowa Kalisza, Z Kalisza donosz?? do pism
pozna??skich:
Sporz??dzeniem plan??w odbudowy Kalisza za??
j??ci f?? architekci berli??scy. Plany s?? na uko????
czeniu. Nie wolno w mie??cie nic odbudowywa??
a?? do czasu zupe??nego uko??czenia plan??w, oraz
ich zatwierdzenia.
Pod??ug plan??w zaprojektowane s?? zupe??nie no??
we dzielnice z przeprowadzeniem nowych ulic.
Te ostatnie podzielone s?? na kategorye, a mia??
nowicie: ulice z jedno i dwupi??trowymi domami,
oraz z trzech-,
czterechpi??trow ymi i wy??szymi
domami.
Przeznaczono specyaln?? dzielnic?? na budow??
willi 2 ogr??dkam i.
???
B??d?? r??wnie?? przeprowa??
dzone ulice okr????ne, aby w??o??cianie, przybywa??
j??cy na targi, niebyli zmuszeni przeje??d??a?? ??rod??
kiem m iasta, lecz mogli przedostawa?? si?? na targi
temi w??a??nie ulicami.
Zamordowanie zismianina polskiego w Ki??
jowie.
???W iener Allgemeine Zeitung" donosi z
Bukaresztu: ??Russkoje S??owo* przynosi wiado??
mo????, ??e Korneli Lewicki, w??a??ciciel d??br i ko??
palni nafty w Galicyi, kt??ry ostatniemi czasy prze??
bywa?? w Kijowie i tam uchou??com polskim by??
bardzo pomocnym, zosta?? zamordowany w??r??d
zagadkowych okoliszno??ci. Lewicki wyszed?? w to??
warzystwie dw??ch m??odych ludzi i od tej chwili
znikn????. P????niej znaleziono jego zwioki w lesie
Browarnym . Na cieie stwierdzono kilka ran po??
strza??owych. Portfelu i dokument??w nie by??o,
cz?????? przedmiot??w warto??ciowych znaleziono przy
zamordowanym.
Z kroniki ??a??obnej. W Stopnicy, w Kr??le??
stwie Polskiem, zm ar?? d. 29 pa??dziernika ??. p.
Bronis??aw ??ada Noskowki, jeden z zas??u??o??
nych, zdawna osiad??ych obywateli ziemi kiele
ckiej. Urodzony w r. 1838 w Warszawie, jako
syn J??zefa Noskowskiego, rejenta hipotecznego
m. Warszawy, a brat rodzony ??p. Zygmunta,
znakomitego kompozytora, wyni??s?? z dom u go??
r??ce poczuci? obowi??zku wzgl??dem ojczyzny,
kt??ry sp??aci?? w powstaniu r. 1863 ci????kiemi ra??
nami Oddawszy si?? nast??pnie pracy na roli, o-
siad?? w Kie??eckiem, poczem obj???? z wybor??w
urz??d s??dziego gminnego w Stopnicy i na tym
posterunku obywatelskim, kt??remu wa??ne w spo??
??ecze??stwie pod zaborem rosyjskim przypada??o
miejsce, ??ycia dokona??, otoczony powszechnym
szacunkiem i powa??aniem.
Kazimierz
Gwiazdomorski,
chor????y
6 pu??ku Legion??w polskxh, syn znaneg?? w ko??
??ach lekarskich Krakowa, ??. p . dra Jana Gwia-
zdom orskiego, s??uchacz politechniki berli??skiej,
a ostatnio wydzia??u matematycznego w uniwer??
sytecie Jagiello??skim, ranio??y ci????ko kul?? dnia 2.
b, m.,
zmar?? na drugi dzie?? wskutek zaka??enia
krwi w szpitalu polowym.
J??zef Wczele M i 1i n s k i, w??a??ciciel d??br ziem??
skich w powiecie brze??a??skim, zmar?? w czasie
inwazyi nieprzyjacielskiej w Helenkowie, prze*
??ywszy 1st 73.
W li??cia strat Legion??w, podanej w numerze
*11. Kuryera Codz.???
zdnia16b.m.,
mylnie
zamieszczono w??r??d zabitych Kazimierza Strze*
gockiego, kt??ry zosta?? jedynie tylko ranny,
Zburzenie GorycyL
Wiede??. (Tel. w??.). ???Reichspost" donosi z kwatery prasowej:
Bombardowanie Gorycji przez W??och??w trwa bez przerwy. Miasto
zosta??o zupe??nie zburzone.
Urz??dowy komunikat austryacki.
Bombardowanie Brescii z powietrza.
Wiede?? . (B. kor.). Urz??dowo d. 17 listopada
donosz??:
Wczoraj nie by??o w Goryckiem w i????
kszych walk piechoty. Tak??e dzia??alno???? wio
sklej artyleryi by??a w por??wnaniu z poprze??
dnimi dniami znacznie s??absz??. Po??o??enie na
ca??ym froncie po??udniowo-zachodnim jest nie??
zmienione
Onegdaj jedna z naszych eskadr obrzuci??a
Bresci??*) bombami. Lotnicy zauw a??yli silne
po??ary. W szystkie aparaty lotnicze g??adko w y??
l??dowa??y.
Ba??ka??ski teren wojenny.
Na granicy Sand??aku walcz??ce wojska
austr.-w??gierskie odrzuci??y ostatnie czarnog??r??
skie stra??e tylne po za Lim. Wsz??dzie trwa
dalej po??cig Serb??w.
Pr??ca w kierunku Sjenicy kolumna au-
stro-w??gierska wypar??a nieprzyjaciela z zaci????
cie bronionych stanowisk g??*skich na p????noc
od Jaworu. Niemieckie wojska armii gene??
ra??a Koevessa by??y wczoraj wieczorem odda??
lone o p???? dnia marszu od Raszki. W Kur-
szumlja i ko??o niej przysz??o do walk miej??
scowych.
Rosyjski teren wojenny.
N!c nowego.
Zast szefa szt. gen. von Jffff??er, polny m, p.
Urz??dowy komunikat niemiecki.
*) Br e sc id, stolica prowincyi w??oskiej w Lom-
bardyi, licz??ca oko??o 70.000 mieszka??c??w *
mieszcz??ca w swych murach wiele cennych
dzie?? sztuki i zabytk??w historycznych, le??y w u-
rcczej oko???icy na przedg??rzach alpejskich, nad
lini?? kolejow??, wiod??c?? z Wenecyi do M edyola-
nu. W Brescii, poza licznemi fabrykami, m iesz??
cz?? si?? tak??e fabryki broni, w tej liczbie jedna,
stanowi??ca w??asno???? pa??stwa. Ta okoliczno???? za??
pewne sprawi??a, ??e lotnicy austryaccy ku Brescii
skierowali sw??j atak. Historya wielokrotnie za??
pisa??a na swych kartach imi?? Brescii. W r. 1814,
a wi??c przed stu laty, Bresda wesz??a w po??
siadanie Austryi. W marcu 1848 r. Brescianie
zmusili tamtejszy garnizon austryacki do ka-
piiulacyi. Po bitwie pod Custozz?? Brescia po??
dzieli??a los innych miast lombardzkich. Gdy
w marcu 1849 r. wojna ponownie wybuch??a,
Brescia by??a jedynem miastem lombardzkiem,
kt??re powsta??o przeciw Austryi. Gdy wojska
austryackie przypu??d??y szturm do Brescii miesz??
ka??cy jej, nie wy????czaj??c kobiet, stan??li do bez??
nadziejnej obrony. Po opanowaniu Brescii n a??o??
??ono na ludno???? 6 milion??w lir??w kontrybucyi,
mieszka??c??w za??, bez r????nicy p??ci, poddano
karze cielesnej. (Przyp. Red.).
Berlin. (B. kor.). Biuro Wolffa. Wielka g????wna
kwatera dnia 17 listopada donosi:
Zachodni teren wojenny;
Pomin??wszy walki artyleryi i walki minami
w r????nych punktach frontu, niema nic wa??ne*
go do doniesienia
Rosyjski teren wojenny.
Kontrtorpedowce rosyjskie ostrzeliwa??y wczo-
Urz??dowy komunikat bu??garski.
Zofia. (B. kor.) Doniesienie sztabu generalne??
go z 15 listopada br.: Na wszystkich frontach
operacye maj?? przebieg dla nas korzystny. Przy
ataku na Lebane, 20 km. na po??udniowy-zach??d
Urz??dowy komunikat turecki.
Konstantynopol. (B. kor.) . G????wna kwatera
donosi: W odcinku Sedil Bar artylerya nie??
przyjacielska
wystrzeli??a dnia 14-go b. m .
o??m tysi??cy granat??w na nasze lewe skrzyd??o,
ale nie zdo??a??a wyrz??dzi?? ??adnej szczeg??lnej
s/kody. D. 15 b. m . artylerya nieprzyjacielska
ostrzeliwa??a gwa??townie nasze w ysuni??te pozycye
w centrum, poczem nieprzyjacielska piechota wy??
kona??a atak, kt??ry z ??atwo??ci?? odparto. W innej
cz????ci tego frontu dota???rl nieprzyjaciel a?? dc na-
raj na p????nocnym kra??cu Kuriandfyi Petragge
i okolic?? na p????nocny zach??d od tej miejsco-
wo??ci. Zreszt?? sytuacya niezmieniona.
Ba??ka??ski teren wojenny.
Po??cig w g??rach poczyni?? dalsze dobre po??
st??py. Serbowie nie zdo??ali go nigdzie po??
wstrzyma??. Przesz??o 2000 je??c??w, 1 karabin
maszynowy i 2 dzia??a dosta??y si?? w nasze
r??ce.
Naczelne kierownictwo armii.
od Leskowaca, wzi??li??my 1700 je??c??w, zdoby??
li??my wiele materya??u wojennego. Walki trwaj??
dalej.
6zydi wysuni??tych naprz??d osza??cowafi, ale zo??
sta?? przez skrzyd??owy ogie?? s??siednich osza??co-
wa?? i przy pomocy kontrataku odrzucony do
swych dawnych pozycyj, przyczem poni??s?? ci????-
kie straty.
Na froncie Iraku zestrzelono drugi nieprzy??
jacielski sam olot.
Na Tygrysie zatopiono nieprzyjacielski wo??
jenny monitor wraz z za??og??.
/ikc_1915_301_0006.djvu
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY" ???~ Nr. 301. Pi??tek, 19 Listopada 19 i 5.
Urz??dowy komunikat serbski.
Ateny. (B. kor.) . Sp????niony komunikat serb??
ski z 12 listopada: Dzienniki niemieckie og??osi??y,
??e w Kral je wie zdob>to 140 dzia??. Ko??
niecznem jest doda??, ??e te dzia??a s?? zupe??nie nic
do u??ycia i stanowi?? trofea wojsk serbskich z w o??
jen serbsko-tureckiej i serbsko-bu??garskiej. Strata
tych dzia?? nie czyni najmniejszej ujmy jako??ci
walcz??cej arm ii serbskiej, kt??ra jest zupe??nie nie??
tkni??ta i silnie zdecydowana walczy?? przeciw
znacznie liczniejszemu nieprzyjacielowi a?? do zwy??
ci??skiego ko??ca. Jest zupe??n?? nieprawd??, jakoby
Bu??garzy tej nocy obsadzili Wa1andowo lub
miastu zagra??ali. Weles nie jest jeszcze w pc-
Urz??dowy komunikat francuski.
Saloniki. (B. kor.) Agencya Havasa. Po sil??
nym ataku na Cicewo Bu??garzy cofn??li si?? na
wzg??rza poza t?? miejscowo????. Francuzi obsadzili
G??rne Cicewo. Na froncie Kriwoiaku panuje
Urz??dowy komunikat czarnog??rski.
Rzym . (B. kor.) . Generalny konsul czamog??r
ski podaje nast??puj??cy telegram urz??dowy z 13
listopada:
Na naszym froncie w Sand??aku nieprzyja??
ciel zaatakowa?? znacznemi si??ami nasze stanowi??
ska. Odparli??my go na ca??ej linii i cofn??li??my
si?? tylko w kierunku Wysz eg radu z pierw??
szej na drug?? lini?? obronn??. Nieprzyjaciel poni??s??
wielkie straty.
Rzym . (B. kor.) . Generalny konsulat czarno-
Urz??dowy komunikat rosyjski.
Wiede??. (B. kor.) Z wojennej kwatery praso??
wej donosz??: Sprawozdanie rosyjskiego sztabu
generalnego z 16 listopada br.:
Na ca??ym froncie, od Rygi do Prypeci, nie
siadaniu sojusznik??w. Bu??garzy, kt??rzy maj?? wiel??
kie straty, grzebi?? poleg??ych.
Ateny. (B. kor.). Serbski komunikat z 14 li??
stopada :
12 b. m . serbskie wojska, po zaci??tej walce
z Bu??garam i, obsadzi??y cz?????? wschodni?? Teto-
w a i zdoby??y tam artylery?? i am unicy??. Teto-
wo le??y bardzo blisko ko??o Skoplje. 13 bm.
Francuzi wtargn??li na teren bu??garski i obsadzili
Kosturin??, oko??o 8 km. na po??udnie od Stru??
miey. W kierunkukuStrumicy toczysi??wiel??
ka bitwa miedzy Francuzami a Bu??garami.
spok??j, na froncie Rabrowo - W alandowo ci??g??a
czynno????. Anglicy otrzymali tu 15 bm. chrzest
ogniowy. Bu??garzy opr????nili Kosturino.
g??rski og??asza nast??puj??cy telegram urz??dowy
z Cetynii z 15bm.:
Nieprzyjaciel wczoraj kilkakrotnie zaatakowa??
nasz front w Sand??aku, by wyp ze?? nas z na??
szych stanowisk. Zaci??ta wa??ka trwa??a przez ca??y
dzie??. Utrzym ali??my nasze stanowiska i zadali??my
nieprzyjacielowi jak najci????sze straty. K o??o Tro-
g??awa nieprzyjaciel ponownie silnie zaatakowa??,
zosta?? jednak na ca??ym froncie p????nocnym wy??
party.
wydarzy??o si?? nic wa??nego. W okolici wsi G mi??
ny i Chracka, 7 km. na p????noc od Czartoryska,
trwaj?? dalej walki u przej???? przez Styr.
Churchill o Dardanelach.
Londyn. (B. kor.) W angielskiej Izbie ni??sze]
Churchill powiedzia??, i?? co si?? tyczy ekspedycyj
do Dardaneli, by??a ona rzeczowo i systematycz.
nie gruntownie om??wion??. Nie by??o to przed,
si??wzi??cic, zaimprowizowane przez dyletant??w"
Admiralicya w grudniu rozwa??y??a skombinowsny
nag??y atak wojska i m arynarki. Kitchener powie,
dzia??, ??e nie m o??e da?? ??adnych wojsk, Pocz??t.
kowy plan nie zawiera?? ataku na p????wysep Galii!
poli. Pian zbada?? francuski minister Augagneur
i zaaprobowa?? go.
???
Pierwszym sukcesem by??o
ostrzeliwanie fort??w zewn??trznych, co podzia??a??o
na Ba??kan jak iskra elektryczna i bezpo??rednio
\vp!yn????o na W iochy.
-
Z pocz??tkiem marca
openeye pocz????y wolme??. Bezwarunkowo po a-
taku z 18 marca mogli??my byli operacye prze??
rwa??.
???
Operacye wojsk na l??dzie, kt??rych mo.
wca nie aprobowa??, rozpocz????y si?? dopiero 25-go
kwietnia.
???
Gdyby??my byli wtenczas wiedzieli
to, co dzi?? wiemy o przebiegu tych operacyi,
to niktby si?? by?? nie zawaha?? po??wi??ci?? rawet
powagi pa??stwa i przerwa?? atak w Dardanc-
lach.
Przez ca??y rok ??? m??wi?? Churchill??? dora??
dza??em rz??dowi, by nie przedsi??bra?? ??adnych
operacyi na zachodzie, lecz zdobywa?? Kon??
stantynopol. Obecnie sytuasya jest gruntownie
zmieniona.
Londyn. (B. kor.). Pose?? Trevelyan na esta-
tniem posiedzeniu angielskiej Izby ni??szej pow ie??
dzia??: Teraz potwierdza si??, ??e wojna b??dzie
wojn?? wyczerpuj??c??. Ci co s??dz??, ??e b??dzie
trwa??a kr??cej ni?? 6 ??at, s?? bardzo wielkimi
sangwinikami. jak??e?? nam i reszcie ??wiata b????
dzie si?? przez ten czas powodzi??o? Wojna wy??
czerpuj??ca jest dla nas tak samo, jak i dla Nie??
miec ruin??, kt??ra si?? nie da niczem naprawi??.
Ganiono m nie ostro, poniewa?? wypowiedzia??em
s??owo ???pok??j?????. Lecz nie m??wi??em nigdy o po??
koju za wszelk?? cen??, powiedzia??em tylko, ??e m a??
my wprawdzie ????dania, bez kt??rych spe??nienia
wojna zako??czy?? si?? nie mo??e, a!e nie by??oby
niczem ubii??aj??cem osi??gn???? te upragnione ce-
!e pr ez rokowania. Je??eli Niemcy mog?? by??
z Belgii usuni??ci bez walki, to niech si?? to sta??
nie bez waiki Spodziewam si??, ??e rz??d jest go??
t??w osi??gn???? cele naszego narodu tak??e przez
rokowania, je??eli nadarzy si?? po temu sposo??
bno????. Gdyby rz??d odrzuci?? uczynione mu pro-
pozycye pokojowe, powinien poda?? ich tre???? do
wiadomo??ci narodu.
Minister Bonar Law odpowiedzia??: Po raz
pierwszy dzi?? s??yszeli??my mowy, jakich wiele
jeszcze b??dziem y s??yszeli, nim si?? wojna zako????
czy. ??adna jednak z tych m??w nie mo??e mie??
znaczenia praktycznego. M??wca poprzedni s??dzi,
??e rz??d nie jest got??w bez waiki osi??gn???? cel??w,
dla kt??rych walczymy, gdyby mu by??a dana po
tem u sposobno????. Czy istnieje ktokolwiek, ktoby
m??g?? w to wierzy??? M??wca poprzedni zreszt??
sam wykaza?? bezcelowo???? takich m??w. Domaga!
si?? by Niemcy opr????ni??y Belgi??, odsf??pi??y Al
zacy?? i Lotaryngi?? i zgodzi??y si??, by ??wiat by??
rz??dzony wed??ug zasady narodowo??ciowej. Czy??
wierzy kto, ??e Niemcy, nie poni??s??szy kl??ski,
oddadz?? Alzacy?? i Lotaryngi??, i powr??c?? Pol??
sce jej prawa narodowe? Ka??dy z ras podo??
bnie, jak poprzedni m??wca, czuje okrucie??stwo
wojny. Ka??dy z nas jaknajch??tniej skorzysta????
by z wszelkiej sposobno??ci, by wojn?? zako????
czy??, o ile by to si?? mog??o sta?? z honorem, bez
nara??ania na szwank niebezpiecze??stwa naszego
kraju. Ale czas jeszcze nie nadszed??. Parlament
i nar??d s?? zdecydowani podobnie jak w pierw??
szych dniach wojny nie usfa?? w swoich wysi????
kach a?? zostanie osi??gni??ty cel, dla kt??rego
wydobyli??my miecz z pochwy, kiedy nam woj??
n?? narzucono.
Na ko??cu dyskusyi libera?? Booth o??wiadczy??,
??e liberali okr??gu wyborczego, reprezentowa??
nego przez Treyelyana, postanowili przy na??
st??pnych wyborach wys??a?? innego pos??a.
Skazanie 200 socjalist??w we W??oszech.
Sztokholm . (B. kor.) . Redaktor szwedzkiego
dziennika socyalistycznego ???Arbetet" pose?? parla??
mentarny dr Loebegren, kt??ry niedawno bawi??
we W??oszech, opowiada o nast??puj??cej scenie
we Florencyi: Kiedy przyby??em na dworzec, by??
on przepe??niony ciekawym t??umem, a na moje
zapytanie, dlaczego tyle ludzi si?? zebra??o, powie??
dziano mi, ??e przyszli oni zobaczy?? socyalist??w,
kt??rzy maj?? by?? rozstrzelani. Scen?? t?? potem
obserwowa??em. Skazani przesuwali si??- pod siln??
eskort?? w grupach po 20. Mieli jeszcze na so-
">ie mundury. Wida?? by??o ??o??nierzy woj3ka l??-
C???r '5 ??o L g? p5 marynarzy. ByJo ich mniej
wl??ccj 200, kt??rzy z przekonania i nienawi??ci
do wojny odm??wili pos??usze??stwa rozkazom i
nie chcieli maszerowa?? na nieprzyjaciela, Te??
raz s??d wojenny skaza?? ich na ??mier??. Miano
ich odstawi?? do Arezzo, gdzie wyrok mia?? by??
wykonany. ??o??nierze ci zachowywali si?? prze^-a -
??nie oboj??tnie, jak byd??o p??dzono ich do w ago??
n??w zakratowanych. W zruszaj??cy by?? widok, jak
okuci w kajdany tylko z trudem mogli wsi??????
do wagon??w. Przypatruj??cy si?? t??um na og????
wydawa?? si?? bezlitosnym, ale dla obcego przy??
bysza, kt??ry przypadkowo by?? ??wiadkiem tej
sceny, stanowi??a ona ostatni silny dow??d, ??e nie
mo??e by?? mowy o entuzyazmie wojennym we
W??oszech.
???
Podr???? misa??strs greckiego
do
.
Londyn. (B. kor.) . Biuro Reutera: Dzienniki
og??aszaj?? telegram z Rzymu, ??e grecki minister
m arynarki, admira?? Cunduriotls, przyby?? do
Neapolu i udaisie w dalsz?? podr???? do Rzymu.
Rokowania Grecyi
z koalicy??.
Pary??. (B. kor.), Specyalny sprawozdawca
???Petit Journala" donosi z Aten, ??e rokowania
mi??dzy Grecy?? a dyplomatami koalicyi staj??
si?? coraz bardziej o??ywionemi, lecz nie dopro??
wadzi??y jeszcze do ??adnego rezultatu. Idzie o
to, by nak??oni?? rz??d grecki do wyra??nego okre*
??lenia swoich przychylnych zamiar??w, jakie rze??
komo ??ywi wzgl??dem sojusznik??w, zw??aszcza, by
da?? ??cis??e o??wiadczenie co do swego zbyt ela??
stycznego og??lnikowego zapewnienia o przy??
chylnej neutralno??ci. Dalej idzie o wyja??nienie
si??w ministra Dragumisa w sprawie rozbrojenia,
zaprowiantowania i komunikacyi dia wojsk wy??
sadzonych i;a l??d oraz w sprawie zapobiegania
zw??aszcza, licznym starciom mi??dzy Grekami a
Anglikami. Kwcstya po??yczki jest na razie
wykluczona, rz??d grecki sam bowiem uznaje, ??e
w??r??d obecnych okoliczno??ci nie by??oby z jego
strony na miejscu prosi?? sojusznik??w o pomoc
pieni????n??.
Bombardowanie Brescii,
Berlin. (Tel. w??.).
???Beri. Tageblatt" donosi
z Lugano: Podczas bombardowania Brescii zapo??
wietrza bom by eksplodowa??y tu?? pod ko??cio??em
Santa Afra i zabi??y zakrystyana, jego ??on??,
czteroletni?? c??rk??, kilkana??cioro dzieci i dw??ch
??o??nierzy. Dziesi???? bomb pad??o w i????nych
punktach miasta. Jedna z bomb pad??a na dom
milionera Ferranty, jednak nie eksplodowa??a. O*
g??iem zgin????o o??m os??b a JO zosta??o rannych
od bom b, rzuconych z jednego tyiko aeroplanu,
gdy?? w??oskim lotnikom uda??o si?? dw??ch innych
lotnik??w austryackich sp??dzi?? z nad Brescii.
Walka powietrzna trwa??a przesz??o godzin??.
Aeroplany w??oskie by??y opancerzone i niezna??
nego typu. Lotnicy unosili si?? nad miastem
w wysoko??ci 3000 metr??w.
PogorszenieteytvszejiSerb??w
pod Bsafeujsif.
Medyolsn. (B. kor ). Wedle doniesienia ???Cor-
riere delte Sera" z Salonik, t daty 13 b. m .,
sytuacys Serb??w .w g??raeh Babtma znacznie
si?? pogorszy??a z pewodtt ataku trzech dywizyj
bu??garskich. Serbowie musieli opr????ni?? wzg????
rza Koziak (?).
/ikc_1915_301_0007.djvu
f
???ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY
Nr. 301. Pi??tek, 19 Listopada 1915.
Burzliwy ??dezyt Hjdrnsona*
Kopenhaga, (tel. w}), BjSrn BjiSrnson za* i uczestnika^
mierz??! w ubieg???? niedziel?? wyg??osi?? odczyt w , czy?? zebra??
??? i ______
o
VJ
sali koncertowej w Kopenhadze o swych w ra-icyatywy zamierza??" wyg??osi?? odczyt. W??wczas
---------- ??? _w odczyta wst??pi?? na estrad?? i oawiad-
wyg??osi?? odczyt w jczy?? zebranym, i?? Bjiirnson nie z w??asnej !ni-
??eaiach z trzech front??w. Odczvt si?? nie od
by??, poniewa??, gdy Bj??rnson ukaza?? si?? na estra??
dzie grupa konserwatyst??w zainicyowa??a koci??
muzyk??, kt??ra z ma??emi pauzami trwa??a blizko
dwie godziny. Mirno to Bj??rnson usi??owa?? m??wi??,
Bj??rnson zabra?? g??os, m??wi??c mi??dzy innem i:
??? D zi?? nie wyg??osz?? odczytu. Socyali??ci sztok??
holmscy o??wiadczyli, ii m??j odczyt ma na ce??
lu propagand?? pokojow?? i polecili robotnikom
uczestniczenie w odczycie". Nast??pnie m ??wi??, i??
???jednak??e nie mog??c przekrzycze?? demonstrant??w nieprawd?? jest, jakoby by?? p??atnym agentem i
opu??ci?? estrad??, a wkr??tce te?? rozeszli si?? s??u??
chacze niedosz??ego odczytu.
O decnonstracyi przeciw Bjornsonowi pisz??
mi??dzy innemi: Podczas demonstracyi jeden z
Wojska rosyjskie w Teheranie.
Londyn. (B. kor.) . Podsekretarz lord Robert
Cecil o??wiadczy?? w Izbie ni??szej, ??e posi??ki ro??
syjskie odesz??y do Teheranu ze wzgl??du na nie??
bezpiecze??stwo gro????ce dyplomatom i obywate??
lom mocarstw ententy, by w koniecznym razie
os??oni?? kolonie zagraniczne. Rz??d angielski nie
pragnie niczego bardziej, jak utrzyma?? przyjazne
stosunki 2 rz??dem perskim, byleby rz??d ten rze??
czywi??cie chwyci?? si?? zarz??dze??, w celu niedo
puszczenia do atak??w na osoby urz??dowe
Anglii i sojusznik??w.
nieprzyjacielem Danii.
Odczyt Bjornsona odby?? si?? ma w tygodniu
bie????cym .
szed?? si??. Dwa lata p????niej o??eni?? si?? z inn?? u-
czennic?? pn?? Benis??awsk??, kt??ra po kr??tkim cza??
sie ust??pi??a m ejsce przy jego boku swej kc le??
??ance. Po raz czwarty i ostatni po??lubi?? mistrz
ton??w daleko m??odsz?? od siebie, r??wnie?? uczen??
nic?? Rozfcorsk??, jego obecn?? ??on??, kt??ra nie by??a
przy ??mierci swego m????a.
Osieroci?? ??on?? Mary??, syna Roberta, redaktora
??r Dre??nie i c??rk?? Teres??, nauczycielk?? muzyki
w Petersburgu.
Zmar??y by?? kawalerem orderu Franciszka J????
zefa, jak r??wnie?? wielu zagranicznych.
Ameryka prosi?? nie b??dzie...
Londyn. (B. kor.) Biuro Reutera donosi z Wa
szyngtonu:
Departament pa??stwowy podaje do wiadomo??
??ci, ??e nie b??dzie ??adnego mocarstwa wojuj????
cego prosi! o zapewnienie, i?? okr??ty, jad??ce
pod Rag?? ameryka??sk??, nie b??d?? konfiskc
wane.
SHSHS
Przetrzymanie ^0 parowc??w
greckich.
Londyn. (B. kor.)
??? Daily Mail* donosi, ??e
w ??adze angielskie w Llverpolu i Newcastle
przytrzym a??y 90 parowc??w greckich.
Roosevelt nieprzyjacielem
Piemc??w.
Rotterdam . (Tel. w??.). Nowojorski korespon??
dent ???Petit Parisien?? donosi o swym intewiewie
z Rooseveltem. B. prezydent Stan??w Zjedn. w
ten spos??b si?? wyrazi??: ??W moich ??y??ach p??ynie
nieco krwi niemieckiej i by??em zdecydowanym
wielbi?? elem nauki niemieckiej i organizacyi
niemieckiej, ale do czasu naruszenia neutral??
no??ci Belgii przez Niemc??w, atak??w powietrznych
na Pary?? i Londyn, wreszcie zatopienia ???Lu-
sitaniK Stany Zjednoczone powinny by??y wy??
st??pi?? przeciw Niemcom. Jednak sp????ni??y si?? z
przygotowaniami militarnemi, Praca te zosta??y
udaremnione przez pacyfist??w i Niemc??w am e??
ryka??skich, kt??rzy stanowisko swe przy wybo??
rach uzale??nili od stanowiska Ameryki wobec
Niemc??w*.
Wko??cu o??wiadczy?? Roosevelt, i?? Stany^ po??
winny zaprowadzi?? powszechn?? s??u??b?? wojsko??
w ?? i wybudowa?? pierwszorz??dn?? flot??.
Zbliska i zdaleka.
13 ministr??w serbskich w niewoli. Wojska
bu??garskie podczas zaj??cia Vrnjaska Banja wzi????
??y do niewoli 13 b. ministr??w serbskich^ mi????
dzy nimi b. prezydenta ministr??w dra Vladana
Georgewicza, -kt??ry ju?? po raz drugi traci wol-
wolno???? osobist??. Przed kilku laty mianowicie
zestal cn wtr??cony do wi??zienia w Belgradzie,
poniewa?? by?? wiernym stronnikiem Obrenowi-
cz??w
Gsapedarka rcs. m inistra kolei.
???Riecz'1 pi??
sze, i i foc???czas urz??dowania b. ministra kolei,
Ruch??owa, wielu naczelnik??w stacyi zaoszcz??dzi??
??o sobie ptdczas wojny do 70.000 rb. Ka??dy
poci??g do przewo??enia towar??w kosztowa?? fa??
brykanta 700 rb.
Gdy jeden z wielkich przemys??owc??w uskar??a??
si?? u ministia, U nie tno??e otrzyma?? wagon??w,
wysiana mu ich tyle, i?? wszystkich me m??g?? i
u??y?? Za nieu??ycie nades??anych wagon??w skazano
owe??o przemys??owca na 120.000 rb.
Filipeseu ju?? w alczy... Z Bukaresztu donosz??:
Mi??dzy ojcem i synem Filipeseu z jednej strony
a organem rz??dowym ???Vitorul" przysz??o do sporu
dziennikarskiego w przedmiocie nieprawid??owo??
??ci, kt??rych istnienie w dziale ministerstwa woj??
ny zarzucili obaj Filipeseu. Ministerstwo wojny
odpowiedzia??o na to og??oszeniem dokument??w,
kt??rych tre???? by??a tego rodzaju, ??e kom prom ito??
wa??a syna Filipeseu. Wczoraj m??odszy Filipeseu
zaatakowa?? szefa redaktora ???Vitorula" na otw ar??
tej ulicy. Przysz??o do b??jki i dopiero publiczno????
rozdzieli??a przeciwnik??w. Filipeseu ojciec og??asza
w swoim organie list, kt??ry napisa?? do prezy
denta ministr??w i do m inistra wojny w sprawie
swego syna, a w kt??rym donosi, ??e wniesie w
tej sprawie interpelacy?? w izbie.
Kredyt dodatkowy Francyi. ???T em ps" donosi:
Generalny sprawozdawca bud??etu Peret przed??o??
??y?? w izbie deputowanych kredyt dodatkowy za
rok 1914, kt??ry ma by?? uchwalony z powodu
wojny. Kredyt ten wynosi 122.613.68S frank??w.
Diaesego Carson ust??pi?? ? Carson polemizowa??
w Izbie gmin z niedawnem o??wiadczeniem Greys
o polityce wobec Serbii i pow iedzia??: O??wiad??
czenie Greya by??o niedok??adne i ba??amutne. Rzad
uchwali?? faktycznie nie wysy??a?? pom ocy Serbii.
Dlatego opu??ci??em gabinet. D opiero w trzy ty??
godnie p????niej rz??d uchwali?? wys??a?? pomoc, g d /
zosta?? do tego nak??oniony przez odwiedziny
loffrea i Milleranda. A squith zbija?? zarzuty Car-
sona.
f Prof. Teodor Leszetycki.
Znakomity muzyk i pedagog-pianista prof.
Teodor Leszetycki zmar?? w niedziel?? w Dre??nie
na j??kach swego syna Roberta, dziennikarza.
??p. Teodor Leszetycki urodzi?? si?? 22 czerwca
1830 r w ??a??cucie, na zamku hr. Potockiego,
gdzie ojciec jego by?? r??wnie?? nauczycielem m u??
zyki. W jaki?? czas-potem przyby?? ??p. Leszetycki
do Wiednia, gdzie zosta?? uczniem prof. Czerne??
go, a u prof. Sechtera studyowa?? teory??. W ro??
ku 1S52 wraz z Antonim Rubinsteinem za??o??y??
w Petersburgu konserwatoryum, i tam pozosta??
przez lat 25
W tym czasie odby?? wiele podr????y ??? r??wnie??
z Auerem i Dawidowem ??? i w r. 1873 powr????
ci?? do Wiednia. Tu otworzy?? szko???? mistrz??w
gry na fortepianie. Komponowa?? r??wnie?? wspa??
nia??e, subtelne utwory muzyczne, na jakie wa??
??y?? si?? mog?? jedynie sko??czeni technicy muzy??
czni. wiele pie??ni i jedn?? oper?? komiczn??, wysta??
wion?? w wiede??skiej operze.
Leszetycki zaj???? w??r??d pianist??w-artyst??w i pe??
dagog??w pierwszorz??dne stanowsko. W ostatnich
dziesi??tkach lat uchodzi?? poniek??d za papie??a
pianist??w, do kt??rego zewsz??d zje??d??ali si?? m u??
zycy po b??ogos??awie??stwo. Jego form a techniki
gry na fortepianie i u??o??enie r??ki i m usku????w
ramienia jest od dziesi??tek lat m iarodajn?? dla
wszystkich pedagog??w.
Z szko??y jego wyszli najs??awniejsi p????niej
muzycy, jak Paderewski, Horczewski, Friedm an,
Paulina Szahi, Essipow??wna (p????niejsza jego ??o??
na), Hambourg, Berta Jahn i wielu, wielu
innych.
Zmar??y mistrz cztery razy wchodzi?? w zwi??zki
ma????e??skie. Za ka??dym razem prowadzi?? przed
o??tarz sw?? uczennic??. W r. 1830 o??eni?? si?? z sw??
uczennic?? A. Essipoff??wn??, p????niej znakom it?? pia-
z???kt??r?? po dwunastoletniej pQ.iyej.tt toz-
Kronika warszawska.
Piany Warszawy. Geometrzy biura pomiar??w
kanalizacyi warszawskiej od kilku tygodni s?? za??
j??ci przer??bk?? plan??w Warszawy z zastosowa??
niem zmiany nazw ulic, plac??w i dzielnic m iej??
skich, kre??lonych w j??zyku rosyjskim, na polski
oraz plan??w specyalnych dla w??adz niemieckich,
c napisami w dw??ch j??zykach: niemieckim i pol??
skim. Wykonano, a raczej przerobiono ju?? dwa
plany: jeden w skali: 1:10.000, drugi w skali:
1:25.000 . Oba te plany s?? ju?? kopiowane lito??
graficznie i kilkana??cie sztuk dor??czono ju?? w??a??
??ciwym w??adzom . Najwi??kszej liczby nowych
plan??w za????dali milicyanci wszystkich okr??g??w
miasta, w podziale 1:25.000 , Na tych kartach s??
uwidocznione kolorowo granice wszystkich o-
kr??g??w miejskich z do????czeniem przedmie????: M o??
kotowa z Rakowcem, Pow??zek a?? do ko??cio??a
na Bielanach, Pelcowizny, Targ??wka do Marek,
Saskiej K??py i Woli z Czystem. Na planach o-
???naczono teraz 27 okr??g??w, tj. v i2 wi??cej, ni??
by??o poprzednio. Wis??a jest okr??tem 27.
Plany wymienione, z do????czeniem przedmie????
nie przedstawiaj?? jeszcze obrazu przysz??ej ??W iel??
kiej Warszawy",
kt??rej plan jest .wykonywany,
ale jeszcze nie uko??czony, w promieniu 6 wiorst
woko??o, pocz??wszy od ??rodkowego punktu mia??
sta; tym punktem jest komin stacyi przepompo-
wa?? kanaiizacyi Powi??la, przy ulicy Karowej.
Plan, wykonany w skali 1:10.000 , zamyka ^
sobie pola forteczne, okalaj??ce m iasto, granice
za?? ??Wielkiej Warszawy" b??d?? posuni??te dalej,
lecz w przysz??o??ci m o??na ??ywi?? nadziej??, i?? doj??
dzie do skutku projekt prezesa Tow. ogrodni??
czego E. Jankowskiego, aby miasto by??o okolo??
ne plantami, na wz??r plant krakowskich, prze-
prowadzonemi przez pola forteczne.
??piewnik polski. Dla nauki ??piewu potrzebne
jest wprowadzenie ??piewnika dla dzieci szkol??
nych, stosownie do paragrafu 13 (3) og??lnych
postanowie?? o urz??dzeniu szk???? ludowych (Nr.
I ???Gazety rozporz??dze?? szkolnych"). N auczy??
ciele szk???? ludowych i ??rednich okr??gu adm ini??
stracyi powinni zawiadomi?? o liczbie potrzebnych
dia ich szk???? ??piewnik??w naczelnika powiatu
(prezydenta policyi) do dnia 25 listopada 1915
r. W zawiadomieniu nale??y poda??, w jakim j????
zyku ??piew niki s?? po????dane.
Wie?? d!a daisci. Arcybiskup warszawski ks.
K a k o w s k i poleci?? odczyta?? duchowie??stwu
odezw?? do ludno??ci wiejskiej, z wezwaniem do
przygarni??cia dzieci warszawskich. W odezwie
zwraca si?? czcigodny dostojnik ko??cio??a do lu??
dno??ci wiejskiej w tych s??owach:
Przyjmijcie wi??c, bracia rodacy, pod strzechy
wasze m??odociane latoro??le, w zaraniu ??ycia
zwarzone jadem niedoli. Tam, gdzie dzie??o z ni??
szczenia g????biej nie si??gn????o, niech dwory wiej??
skie i chaty wie??niacze przygarn?? na zimowe
miesi??ce mniejsz?? lub wi??ksz?? liczb?? ubogich
dzieci Warszawy, niech otr?? ich ??zy i pokrzepi??
si??y, aby z wiosn??, wracaj??c do rodzinnego mia??
sta, b??ogos??awi??y tych, co z mi??o??ci?? i po??wi??ce??
niem w??r??d w??asnych dziatek pozwolili im, niby
onym pierwiosnkom, zakwitn????
??? nowe si??y do
??ycia dla Boga i ojczyzny.
Nie w??tpi??, ??e b??aganie moje znajdzie od ??
d??wi??k w polskich sercach, i ??e zwracaj??c si??
do stworzonej w tyrn celu instytucyi ???Wie?? dla
dzieci" (Warszawa, Jasna 1), zabierzecie do sie??
bie, Bracia rodacy, wedle mo??no??ci, grona bie??
dnych dziatek waiszawskich, w kt??rych imieniu
sk??adam Wam z g????bi serca p??yn??ce ???B??g za ??
p??a??".
Warszawa, d. 10 listopada 1915 r.
(podp.j Ks. Aleksander Kakowski.
arcybiskup.
/ikc_1915_301_0008.djvu
8
??ILUSTROWANY KURYER CODZIENNY1* ??? Nr. 301 Pi??tek 19 Listopada 1915 r.
Obrazki na tle woimj.
Do poci??gu jad??cego z Bremen do Oldenbur??
ga wsiada niewiasta w starszym wieku, kt??r?? tyl??
ko z trudno??ci?? towarzysz??cy jej m????czyzna mo??e
uspokoi?? i spowodowa?? do zaj??cia miejsca w wa??
gonie, w kt??rym siedzia??o ju?? kilka m??odych
dziewcz??t. Niewiasta oboj??tna jest na otoczenie,
tylko co chwil?? liczy na palcach: wjeden, dwa,
trzy!*
Nast??pnie patrzy 2imnym wzrokiem przed sie??
bie i od nowa powtarza ??jeden, dwa, trzy".
M??ode dziewcz??ta, widz??c to, wybuchaj?? g??o??
??nym ??miechem. Lecz niewiasty ??miech ten nie
razi, tylko liczy wci????, od pocz??tku, a liczeniu
towarzyszy nowy wybuch ??miechu dziewcz??t.
M????czy??nie towarzysz??cemu owej niewie??cie
by??o wreszcie tego wszystkiego za wiele i odzy??
wa si?? do ??miej??cych si?? dziewcz??t powa??nym
i bolesnym g??osem:
???Zapewne przestaniecie si?? ??mia?? moje panien??
ki, je??eli wam powiem , ??e ta niewiasta jest moj??
??on?? i ??e liczy na pakach syn??w, kt??rych
straci??a na wojnie. Z tego powodu dosla??a po??
mieszania zmys????w i w??a??nie odwo???? j?? do za??
k??adu!"
W przedziale wagonu powsta??a grobowa cisza ???
m????czy??nie dwie wieikie krople ??ez sp??yn????y po
twarzy...
Donosi o tem ??Dziennik Beri."
Opaski naramieniu w
Any?ii.
jak donosi ??Daily Mail",
ngielskie ministe-
ryum wojny dozwoli??o na noszenie specyalnych
odznak w form ie opaski na rumieniu nast??puj????
cym kategoryom ludzi: tym, kt??rzy znajduj?? si??
na li??cie popisowych i oczekuj?? powo??ania, tym,
kt??rzy dobrow olnie zg??osili si?? do s??u??by, lecz
uznani zostali za niezdolnych, wreszcie tym, kt????
rych jako niezdolnych uwolniono z wojska, a
wystawiono im dobre ??wiadectwo. Ka??da zivch
1
grup otrzyma specyalny rodzaj odznaki. Cele
tego zarz??dzenia jest w .pierwszej linii zabezpi
czenie ludzi na oko zdrowych, lecz w rzeczy*] J
sto??ci niezdatnych do pe??nienia s??u??by wojsko??
wej, oraz os??b wygl??daj??cych m??odo, a licz??cych
ponad lat 40, przed z??o??liwemi spojrzeniami i
i uszczypliwymi docinkami og????u. Z drugiej stro??
ny tego rodzaju opaski maj?? s??u??y?? do uniemo.
??liwienia ludziom zdrowym ukrywania si?? i usu.
wania przed spe??nieniem obowi??zku s??u??by woj??
skowej, gdy?? zdradza?? ich b??dzie brak odznaki
Wreszcie odznaki te maj?? otrzyma?? tak??e ci lul
dzie, kt??rych na razie nie powo??ano do s??u??by
wojskowej z wa??nych powod??w rodzinnych lub
dlat:go, i?? oni, pozostaj??c w stanie cywilnym
przecie?? pe??ni?? po??rednio s??u??b?? wojenn?? i od!
daj?? stale us??ugi ojczy??nie. W miar?? potrzeby
tak??e i inne kategorye obywateli podci??gni??te zo??
stan?? pod ten przepis, ministeryum bowiem wy??
chodzi z zasady, ??e skuteczno???? odznak wzrasta??
b??dzie w miar??, im w ??cej os??b je b??dzie nosi??.
Potrzebuj?? zaraz 6-ciu
robotnik??w koszy??
karskich na zielon?? ro
bot??. P??aca bardzo dob??
ra. Zg??oszenia: ??urek,
koszykarz Komar??w (??l.
anstryacki).
2537
Palaez jako maazyni
sta egzaminowany
poszukuje zaj??cia. Jan
Pucha??ka Jawo??no ul.
Jagiello??ska. _______2446
Poszukuj?? zaraz zdol??
nej rutynowanej pan??
ny do ekspedycyi bufe??
towej oraz zdolnego
praktykanta do uko????
czenia praktyki zaraz.
Bar Krakowski Szewska
1. 9.
2549
tmmammumunmmmmi m
Pisarz gminny z egza??
minem Wydzia??u
krajowegoposzukujepo??
sadywgminie??ubjakim -
kolwiek przedsi??biorst??
wie. ??askawe zg??oszenia
do Administracyi Kury??
era pod ???PISAKZ???
2552
Pralnia ???Wis??a*, Pod-
g??rze-Nadwi??ia??ska
1Q poszukuje maszy??
nisty i palacza. Posada
zaraz do obj??cia.
2541
Wojskowy zegarek
WBRARZOLETCE SKO??MOWEJ
int;ligenta panienka,
sierota poszukuje
miejsca w sklepie, k??????
ku lub drogueryi jako
ekspedyentka ewentu??
alnie
jakiegokolwiek
innego stosownego za??
j??cia Zg??oszenia do Ad
ministracyi Kuryera pod
???T.B.???
2550
Ekonom
praktyk?? 20 letni??
??wiadectwami poszuku??
je posady zaraz lub od
1 stycznia. W .Ga??uszka
p. Nied??wied??.
2551
Mapy terenu woiny!
Mapa Kr??lestwa Polskiego,
Galicyi, Bukowiny i kra-
??w pogranicznych w kolo
rach, Cena K 1. Mapa
terenu wojny europejs??
kiej: w koloraeh. Cena
K 1. z przesy??k?? 10 h.
(polec. 85 tu) dro??ej,' wysy??a
do otrzymaniu przekazem,
ub za zaliczk?? ksi??garnia
D. E . Friedleina w Krako??
wie (Odsprzedawcy otrzy??
maj?? rabat).
Nr. 4301 */* w niklowej
lub stalowe; Oprawie z ka-
b????ldem po bokach i rze-
myczkami ak??rzaneni
JL7JS0.Nr.4302 7s z b??ysz??
cz??c??radiow??tarcz?? i wska??
z??wkami. (jak tu odbitka)
K 9.50 . Za ka??dy zegarek
'A letnia gwarancya. Niema
ryzyka! Wymiana dozwo??
lona lub zwrot pieni??dzy.
Wysy??a za zaliczk?? Pierwsza
fabryka zegark??w Jana
Konrada c. k. nadwornego
dostawcy, Brux Nr. 1285
Czechy) Katalog g????wny
z 4000 odbitek darmo i
op??atnie.
2160
POTRZEBA 8 ??? 10
robotnik??w na prze??
ci??g 4 tygodni do
stawiania maszyny
w cenie do 3 Kor.
na dni??wk??. Zg??o??
szenia: II. Kuryer
Codz. W olska 19
lub w drukami ul.
Karmelicka 16.
Buchalter
katolik, godny zaufania
znaj??cy ??i?? r??wnocze????
nie na
prowadzeniu
czynno??ci
sekretarza
Stowarzysze?? przemy??
s??owych znajdzie zaraz
poboczne zaj??cie. Wia??
domo????: ul. Szlak 49.
u w??a??ciciela piekarni
??? S port??? w godzinach
9???11 przed i 2-4 popo
??udniu.
2539
Aspirantka
farmacyl z rozpocz??t??
praktyk?? (9 mies.) poszu??
kuje zaraz posady, najch????
tniej w Krakowie. ??aska??
we zg??oszenia pod ???Aspi-
rantka" do Adm. ???Illustr.
Kuryera Codz.??? .
2513
???Sabnia gwarancys
Wsz??izis do nabyciaJ
Cenniki dawno.,
wysy|a??SL??A"
Pralcr*/
KAWYPALONE
najlepsze mieszanki
Superior mieszanka
1kgK.4.70
San Jago!
i??wka} ??? ???
4-80
5???-
5-05
5-10
5*30
Perl.
najlepsza/
Caracas
1
QuatemalaL ??? ???
Portorico )
Jawa
1
Jamajka/
"
??"
Hondurasl
Mocca I"""
Ceylon
?????????
Kawa nlopalona, herba??
ta i kakao po ka??dej ce??
nie. ????dajcie cennik??w
szczeg????owych. ??? Wysy??am
w pakietach poczt?? po 43/,
kg, albo kolej?? nieop??acone.
z ocleniem za zaliczka,
Dziennie wypala moja pa??
larnia do 5000 kg kawy
Zentral Amerikanischer
Kaffea Import
M.XNELLER
Wiede??, V., Z iegelofeng 23b.
Tetetcn mdm*t. 55503
Rok za??o??enia 1889. 2133
1 kf. Pol??dwicy
wieprz.
K. 7-50
1 kg. Salami prag-
skiego..K.6???
1 kg: Salamipolskie??
go
.
.
K 7-20
1 kg. szynki
K720
1 kg. ???Mortadella?? K 7 20
1 kg. Salami debre-
czy??skiego
7'20
kg. Salami parys??
kiego
K. 7-S0
1 kg. Salami tyrol??
skiego
K 6-80
1 kg. kiszki pasztet. K 7'20
1 kg Salami brun-
szwickiego K 5??????
1 kg. Salami gotaj-
skiego
K8???
1 kg. kie??basy nie-
w??dzonej
K 8'50
1 para kie??basek drezde??s
skich 60 hal.
1 kg. pragskich szynek po
codziennych wysy??a za za??
liczk?? w 5 kg. pakietach
pocztowych. Prager-
Schinken-Export Prag-
??kov Havli??ekgasse16/11
Poszukuje odpowied??
niego zaj??cia, m??????
czyzna wolny od wojs??
ka z egzain. rachunko??
wo??cipa??stw, i kupiec??
kiej, praktyk?? przy
Wydziale powiatowym
lustratora i manipul.
w fabryce lub gospo??
darstwie. Poste - rest.
N. 912. Jas??o. Za oka??
zaniem karty legit.
???
2532
H
ZECER
zdolny znajdzie stale zaj????
cie na dogodnych warun??
kach. Zg??oszenia z poda??
niem warunk??w i dniem
obj??cia posady. Foltin Wa??
dowice.
2503
Dr. SCHWEIZERA
PARYSKIE PIGU??KI
???JOHIMBIN"
S??oik, 20, 50, 100 pigu??
??ek K, 5.50, 12.20, 22.
(Preparatif fortificateur
semel.) Skuteczny ??ro??
dek przy s??abych sta??
nach oboma p??ci(Impo-
tencya). Wysy??a franco
za zaliczk??Anton Gross
Dom wysy??kowy Buda-
eszt VIII/(J. K. C.
osefsring 23/4. 2054
Czeladzi szewskich na
ko??kow?? robot?? po??
szukujeJ.Nowak wTar??
nowie. (P??aca K. 4-5-50)
2518
500
koron
starszychch??opc??w
do ekspedycyi.
Wiadomo???? w Ekspedycyi
???Kuryera Codziennego" ??????
Karmelicka 16 w podworcu.
p????c?? Wam,
ije??e'?? ???RS??
ba??am ??? v?
nie tuunie Hz bole??ci i z korze??
niami Was ych nagniotk??w, bro??
dawek i rog??wek Cena a i??den
sioik wr??* z gwar&acy?? K. 1*
3 s??oiki ii. 2*50
6 s??oik??w K. 4*50
KEMENY, KASCHAU
(Kasa I) U??GRY,
Reskryptem Prezydyum c. k .S??du Wy??
szego w Krakowie zd.8listopada 1915r.
publikacya polecona wszystkim S??dom
tego?? okr??gul
J(ow e przepisy
o
nale??no??ciach s??do^eh
obowi??zuj??ce od 1-go stycznia 1915 r.
w przek??adzio
I Prot Dni??. Jag. Dr. JANA SPKRYi
nak??adem
*
??? Dlustr. JCunjera Godz.???
wysz??y z druku
i s?? do nabycia we wszystkich ksi??garniach
Sk??ad g????wny: Admin. ??? Ilustr.Kuryera
Codziennego" ??? Krak??w, ul. Wolska.
Cena 1 K.??a\39 hal.
(
Skrzynka pocztowa1V;23
wie dubelt??wki(C K
??-) 16-12 z podw??j-
nemilufamido sprzeda??
nia. Wiadomo???? Wolska
20.
>kkkkkkkk^kkkkkkkkkkkkkkkk
-a-:
????
-OK
. a-'
*Si
.n
???4H
POLECA SI?? P. T . KLIENTELI
zimne 1 gor??ce przek??ski, wszelkie
naptije,
piwo ??ywieckie du??e 30 h. ma??e 20 h.
s??awny porter, kanapki, marynaty
od 10 ha!, pocz??wszy
c e n y niskie umiarkowane!!
Herbata czysta 20 h??? z rumem 30 hal.
Kuchnia gor??ca ca??y dzie?? ??? poleca
???Bar krakowski???, Szewska 9.
m
s&-
:?????
*???
???~"WXB si??
na^ ??em zastanawia, ??e I
gipsowa lalka z porcelanow?? g??ow?? dla ???
ma??ej dziewczynki, to pieni??dz w b??oto rzucony ? ;
Patii spok??j a dziecku zabaw?? daje jedynie
nassa lalka sk??rzana \
drewniana luis szyta z blaszana s??owa
\
i w??osami do czesania. Fabryka lalek ulica jj
Wolska 1. W Krakowie. S?? stale na sk??adzie: ;
w krakowskich strojach, m??wi??ce ???Mama", i wiele S
innych nowo??ci.
2022 J
??? imiiuuiiniiiMnmiiiiiiiiiuuiiiiiKiiiiisiigoiiiasiaaaEsiiMrasir
Sensacyjny wypadek XX. wieku!
Zwracam na to uwag??, ??e nie chc?? nikomu zio-
bi?? p??atnej reklamy, jak to si?? bardzo cz??sto dzieje
w podobnych wypadkach, lecz donosz??' ka??demu
ca??kiem zadarcno, jak moje d??ugoletni*
ci??ikie
CIERPIENIE P??UC I
5
i krsitisiee zupe??nie wyleczy??am,
s Ten ??rodek domowy mo??e ka??dy naby?? bart
??? i lanl??-
???
Prosz?? nades??a?? op??acon?? kopert?? ns
IS?? 13 odpowied??.
???
B.Koienska, Wrschowi??Eohoi
IS
P r??gi, Czechy.
j2000 pism dzi??kczynnych.
I Tydzie?? jak za??ywam a ju?? ul??y??o mi w dokucz- ???
| liwym cierpieniu, kaszel zmniejszy?? si??, ci????ki ??
I oddech ust??puje i zapominam ??e by??em chory, r
i Sk??adam P??ni serdeczne ???B??g zap??a??* a r??wno- |
I cze??nie b??d?? wszystkim cierpi??cym p leca?? by
| korzystali z tak dobrego i skutecznego ??rodka i t.a .
??migr??d. Ad. Melberbowski.
2487
HMBaisatB??stM??iiifussiHiiismimninniiKiiSffltiia
as*-
k&-
:?????
,5K*
redaktor i wydawca; Maryan D??browski. Odpow, red. Dr. laaeusz Konczj??ski, 2 drukarni ??, i K, Koziaiiikich w K rak ow ie .