/dp_1985_022_0001.djvu
Nr Indeksu 35005
P L ISSN 0137-9089
ROK XLI
Nr 22 (12418)
Wydanie 1*
KRAKÓW
1985-01-26, 27
Sobota, niedziela
Cena 5 zł
W" dniach naszego jubileuszu
Zespół redakcyjny „Dziennika"
W Imieniu KW PZPR w Nowym Sączu kieruję do Was
serdeczne jubileuszowe pozdrowienia I życzenia dalszej,
pożytecznej dla partii i całego społeczeństwa pracy re
dakcyjnej. Jubileusz
„Dziennika Polskiego" przypadł
w czasie obchodów 40. rocznicy Polski Ludowej. Dlatego
godzi się podkreślić wielkie zasługi „Dziennika" w prze
mianach i osiągnięciach naszego kraju. Ludzie regionu
nowosądeckiego•wdzięczni sq za popularyzację dorobku
w sferze gospodarki, kultury, sportu oraz wszelkich wy
darzeń towarzyszących codziennemu życiu. Szczególnie
cieszy nas Wasza obecność w działaniach wojewódzkiej
organizacji partyjnej, wspieranie kierunków
naszego
działania i popularyzowanie programu PZPR. Niech ko
lejne lata przyniosą zespołowi redakcyjnemu ,,Dziennika"
wiele satysfakcji z pracy, a czytelnikom kolejne, ciekawe
publikacje.
I sekretarz KW PZPR w Nowym Sączu
JOZEF BROŻEK
Przewodniczący
RadyNarodowejMiasta Krakowa
Towarzysz
mgr Edward GRETSCHEŁ
Redaktor Naczelny
"Dziennika Polskiego”
w
Krakowie
W Imieniu Prezydium Rady Narodowe) Miasta
Krakowa i swoim własnym mam zaszczyt zło&yć ż okazji
40 lecia "Dziennika Polskiego" — serdeczne gratulac|et
wyrazy szczerego uznania i najlepsze życzenia.
Wysoko cenię dorobek i działalność Kierownictwa
i Zespołu Dziennikarzy. Towarzyszycie wiernie wszystkim
wydarzeniom w naszym Mieście i Wo|ewćdztwie, dostarczając
czytelnikom zaangażowaną publicystyk* i szeroką Informacją.
Ze znajomością rzeczy ukazu|ecle skomplikowane problemy
życia obywateli i działalności włada, celnie operujecie krytyką,
inspirującą propagandy wnikacie w. przyczyny nieprawidłowoś
ci i źródła wspólnych osiągnięć.
Dziękuję serdecznie Zespołowi Redakcji za rzetelną
pracę I zaangażowanie społeczno-polityczne.
Życzę dalszych osiągnięć w tef trudnej i odpowie
dzialnej pracy dziennikarskiej.
Niech dobre zdrowie, w szelka pomyślność i nieusta
jący optymizm dodają Wam sił do wypełniania zaszczytnej
służby społecznej.
Z poważaniem
M/0U
nary KOZUB
Kraków - styczeń 1985 r.
Uchwała Biura Politycznego Komitetu Centralnego PZPR
Ocena sytuacji społeczno-politycznej igospodarczej
oraz działań partii w województwie gdańskim
Biuro Polityczne KC PZPR na wyjazdowym posiedzeniu w Gdań
sku dokonało kompleksowej oceny działalności wojewódzkiej orga
nizacji partyjnej oraz sytuacji społeczno-politycznej i gospodarczej
na Wybrzeżu Gdańskim.
Biuro Polityczne
stwierdziło
rosnący
wpływ wojewódzkiej
organizacji partyjnej na kształ
towanie obywatelskiej i społecz-
no-produkcyjnej aktywności lu
dzi pracy Wybrzeża, pozytywnie
oceniło jej wysiłki w realizacji
uchwały IX
Nadzwyczajnego
Zjazdu PZPR
Podkreślając
niepodważalny
dorobek partii w regionie stwier
dziło jednocześnie występowanie
szeregu słabości. Dla ich prze
zwyciężenia
niezbędne
jest
wzmożenie pracy ideowo-wycho-
wawczej, dalsze
doskonalenie
działalności instancji i organiza
cji partyjnych Powinny one
z
większą niż dotychczas skutecz
nością podejmować i rozwiązy
wać ważne dla klasy robotni
czej i całego społeczeństwa pro
blemy, umacniać
zaufanie do
partii wśród załóg
pracowni
czych. Wymaga to stałego zwięk
szania dyscypliny
w realizacji
uchwał, ideowej, aktywnej po
stawy w życiu i pracy każdego
członka PZPR. Dla prawidłowe
go spełniania przewodniej roli
w społeczeństwie ziemi gdańskiej
konieczne jest umacnianie kla
sowego charakteru partii, pozy
skiwanie kandydatów,
głów nie
spośród przodujących
robotni
ków, w tym zwłaszcza członków
Socjalistycznych Związków Mło
dzieży.
W okresie 40 lat władzy lu
dowej, na ziemi gdańskiej do
konany został olbrzymi postęp
we
wszystkich
sferach życia
społeczno-gospodarczego.
Stało
się to za sprawą budujących so
cjalistyczną rzeczywistość ludzi
pracy,
mieszkańców wojewódz
twa.
W niezwykle ciężkich warun
kach potrafili oni podnieść
z
gruzów Gdańsk i inne
mia
sta. praktycznie
od podstaw
zbudować
w ielki,
nowoczesny
potencjał przemysłowy
związa
ny z morzem, rozwinąć naukę,
oświatę i kulturę. Także w o-
statnich bardzo trudnych latach,
zdecydowana
większość
społe
czeństwa
Wybrzeża
wykazała
patriotyczną ofiarność i obywa
telskie poczucie odpowiedzialno
ści, co przejawiało się przede
wszystkim w solidnej pracy, w
działaniu na rzecz
socjalistycz-
(Dokończenie na str. 3)
Obradowała
Rada Państwa
WARSZAWA (PAP). 25 bm. od
było się w Belwederze posiedze
nie Rady Państwa.
# Rada Państwa zapoznała sie
z
planem
kontroli Najwyższej
Izby Kontroli na 1985 rok.
# Rada Państwa przyieła oro-
gram działania Państwowej In
spekcji Pracy na 1985 rok. Za
kłada on dalsze doskonalenie sy
stemu kontroli przestrzegania za
sad ochrony Drący
w
ścisłym
współdziałaniu z innymi organa
mi kontroli państwowej i społe
cznej. Istotne znaczenie bedzie tu
miało wsparcie tych poczynań
przez ruch związkowy i rozwój
działa iacei nod iego kierowni
ctwem społecznej inspekcji pra
cy. liczacei iuż ponad 45 tys. in
spektorów W 1985 roku przewi
duje s!e przeprowadzenia przez
(Dokończenie na str. 3)
Plenum Komitetu Krakowskiego PZPR
Z troską o Krakowie 1985 roku
(OBSŁ. WŁ .) . Społeczno-gospodarczym
zagadnieniom,
zadaniom,
które kończąc plan 3-letni należy jeszcze
wykonać, podsumowaniu
minionego roku poświęcone było wczorajsze plenarne posiedzenie
Komitetu Krakowskiego PZPR. Wyniki gospodarcze uzyskane w 1984
roku w przedsiębiorstwach województwa miejskiego krakowskiego
były na ogół pomyślne, w większości dziedzin umacniały się tenden
cje pozytywne. Skala zjawisk negatywnych — charakterystycznych
zresztą dla ealej polskiej gospodarki — jest jednak na tyle znaczna,
że stanowi zagrożenie realizacji planu 3-Ietniego.
Taki był też punkt wyjścia
wczorajszych obrad, tym akcen
tem rozpoczynano partyjna deba
tę. Na początek sekretarz
KK
■PZPR Józef Szczurowski przed
stawił referat omawiający te za
gadnienia w szczegółowym eko
nomicznym
aspekcie.
Zwrócił
uwaigę na znaczacy przyrost pro
dukcji w województwie — w
stosunku do 1983 roku (w cenach
porównywalnych) wyniósł on 6,8
procent i był o 2 punkty wyższy
niż zakładał to Centralny Plan
Roczny Niedobrym
zjawiskiem
iest to. że nie osiągnięto pożąda
nych zmian w strukturze pro
dukcji. Do negatywów należy na
pewno zaliczyć też niski wzrost
produkcji eksportowej.
Przewodniczący PPZZ w Zakładach Tytoniowych i wśród budowlanych
Dialog o problemach życiowych i zawodowych
(Obsł. wł.) Spotkanie Alfreda
Miodowicza ze związkowcami
z
przemysłu tytoniowego poprze
dziło zwiedzenie krakowskich Za
kładów Przemysłu Tytoniowego
w
Czyżynach. Przewodniczący
OPZZ interesował się warunka
mi pracy i płacy, pytając pra
cowników. m. in. Helenę Bąk z
Oddziału Wyrobu Tytoniu,
o
sprawy rodzinne, sposób prowa
dzenia domu, wydatki itp. Alfred
Miodowicz zwiedził obok wydzia
łów produkcyjnych, również za
plecze socjalne, zaglądał do przy-
Zyczenia z okazji naszego 40-lecia nadesłali również: Konsuiat Ge
neralny Związku Radzieckiego w Krakowie, w imieniu zespołu Agen
cji Prasowej Nowosti szef Oddziału Oleg Kulesz, Dyrekcja Wojewó
dzkiego Urzędu Poczty w Krakowie, Przedsiębiorstwo Eksportu W ew
nętrznego „Pewex” — Oddział w Krakowie Powszechna Spółdzielnia
Spożywców „Społem” w Krakowie, wraz ze swymi dzielnicowymi
oddziałami w Krowodrzy. Śródmieściu. Podgórzu i w Nowęj Hucie,
w imieniu Zarządu Krakowskiego Związku Socjalistycznej Młodzieży
Polskiej — przewodniczący Krzysztof Matzka, w imieniu Oddziału
Wojewódzkiego Państwowego Zakładu Ubezpieczeń w Krakowie —
dyrektor mgr Zdzisław Nowak, w imieniu Wojewódzkiego Komitetu
ZSL w Nowym Sączu — prezes Stanisław Smierciak. w imieniu re
dakcji „Dziennika Zachodniego” w Katowicach — red Janusz Dur-
mala, w imieniu Wydziału Młodzieży Szkolnej i Akademickiej Za
rządu Krakowskiego ZSMP — Jerzy Jaskiernia.
prezydent miasta
Nowego Sącza - inż Zdzisław Pawlus. Zarząd Wojewódzki Związku
Młodzieży Wiejskiej w Nowym Sączu, Wojewódzki Ośrodek Kultury
w Nowym Sączu, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza w Warszawie,
w imieniu Rejonowego Ośrodka Pracy Partyjnej w Jarosławiu —
z-ca kierownika Henryk Gi'ymuza, w imieniu redakcji „Słowa Pol
skiego” we Wrocławiu — red naczelny Romuald Gomersld, w imie
niu Towarzystwa „Polonia”
Oddział w Krakowie — Jan Krejczs.
Dziękujemy!
_________
Spotkanie J. Gajjewicza
z A. Miodowiczem
W godzinach
wieczornych
odbyło się spotkanie przewod
niczącego OPZZ Alfreda Mio
dowicza z I sekretarzem Ko
mitetu Krakowskiego PZPR
Józefem Gajewiczem. W trak
cie rozmowy, w której ucze
stniczyli przewodniczący Fe
deracji NSZZ Pracowników
Przemysłu Tytoniowego i Bu
dowlanych Krystyna Stasiak i
Stanisław Bar oraz sekretarz
KK PZPR Józef Szczurowski
omówiono problemy społeczno-
gospodarczego rozwoju woje
wództwa miejskiego krakow
skiego oraz ochrony środowi
ska naturalnego w aglomera
cji krakowskiej. Przewodniczą
cy OPZZ poinformował rów
nież I sekretarza KK PZPR o
aktualnej sytuacji w ruchu
związkowym w kraju i o, pra
cach
podejmowanych przez
Ogólnopolskie
Porozumienie
Związków Zawodowych.
Spotkanie dziennikarzy z ministrem T. Nestorowiczem
Czy eksport żywności jest konieczny?
(Obsl. wł.). O eksporcie żywno
ści mówi się raczej nieśmiało i
trudno się temu dziwić Mamy w
końcu niezrównoważony
rynek
wewnętrzny i wciąż utrzymują
cą się reglamentację na
wiele
artykułów spożywczych Gospo
darka narodowa potrzebuje jed
nak dewiz, a te uzyskać można
tylko w zamian za sprzedaż dóbr
i usług za granicę. To truizm ale
tak właśnie jest. Dotyczy to rów
nież branży rolnictwa i gospo
darki żywnościowej.
Z punktu widzenia
ochrony
rynku wewnętrznego
najkorzy
stniejszy byłby eksport towa
rów nadwyżkowych oraz takich,
na które z różnych przyczyn po
pyt w kraju jest niewielki lub
zgoła żaden. Oczywiście prowadzi
się i nawet intensyfikuje taki
handei, lokując na zagranicznych
rynkach warzywa, owoce, koni
nę, baraninę, króliki, drób pły
wający. ślimaka, runo leśne, dzi
czyznę. Czyni się to z niemałym
w końcu wysiłkiem , bowiem
w
handlu zagranicznym obowiązuje
(Dokończenia na str. 4)
słowlowego każdego kąta, nie
ominął zakładowego przedszkola,
żłobka, a nawet kręgielni.
W dyskusji, ostrej i 'często za
prawionej goryczą
(w
- tych
wątkach, w których chodziło o
poziom życia emerytów i renci
stów), dominowały problemy
socjalno-bytowe.
Pytano
szefa
OPZZ jak będzie wyglądał ostat
ni etap związkowych negocjacji
w *prawie cen z rządem, atako
wano, iż nawet w wypowiedziach
członków Ogólnopolskiego Poro
zumienia,
za mało mówi się o
em erytach,
rencistach i obieca
nych tej grupie rewaloryzacjach
świadczeń. Ponieważ związkowa
dyskusja transmitowana
była
przez rozgłośnię zakładową, po
sypały się pytania telefoniczne od
załogi: w jaki sposób dobiera się
ludzi do pracy w związkowej
centrali, jak OPZZ włączy się w
proces upowszechniania kultury,
czy związki zawodowe zamierza
ją poszerzyć bazę wczasową itp.
itd.
Nie sposób przytoczyć w ca
łości wypowiedzi Alfreda Miodo
wicza podczas spotkania w Za
kładach Tytoniowych. Podkreślał
on kilkakrotnie bardzo mocno, że
sprawa cen i ogólnie sprawiedli
wości społecznej jest najistotniej
szą kwestią stojącą obecnie przed
Ogólnopolskim
Porozumieniem.
„OPZZ jest i będzie przeciwny
pogarszaniu się poziomu życia
ludzi pracy — powiedział z na
ciskiem A. Miodowicz — dlatego
Fot. Marian Żyła
nie zgodziliśmy się, aby konsul
tacje trwały tylko miesiąc.
Do
rozmów
z rządem będziemy
przygotowani najwcześniej pod
koniec lutego’’.
Również z koń
cem
lutego OPZZ przedstawi
swoje stanowisko w sprawie pod
wyższenia rent i emerytur, wy
równania dysproporcji pomiędzy
tzw. starym i nowym portfelem.
Omawiając sytuację mieszkanio-
(Dokończenie na str. 4)
Sporo miejsca poświęcono tak
że pięcie achillesowej Krakowa,
czyli budownictwu mieszkaniowe
mu. Plan ubiegłoroczny wykonano
w 107 proc.,
oddając w sumie
3291 mieszkań. Sporo pozostawia
jeszcze do życzenia rytmika pra
cy, skoro w ostatnim miesiącu
roku oddano 1041 mieszkań wiec
blisko 1/3 zadań. W efektach bu
downictwa towarzyszącego prze
kazano 5 szkól, 6 przedszkoli i 1
żłobek. Niepokój w tym roku bu
dzi — po pierwsze: niski plan
realizacji mieszkań (jedynie 2900),
a po drugie — ograniczenie kosz
tu jednego metra kwadratowego
powierzchni (wraz z obiektami
towarzyszącymi!) do 40 tvs.
zł.
Nie można pozwolić w Krakowie
na budowę .soalni” os’edli bez
zaplecza, sklepów i szkół.
W dyskusji która
rozwinęła
się na-steonie podejmowano sze
reg aktualnych i żvwotnvch dla
miasta tematów i tak np. Lu
dwik Bernacki — przewodniczą
cy Komisji Rozwoju Radv Naro
dowej mówił, o warunkach w ja
kich przechodzi kończyć te trzy
latkę oraz'o pracy włożonej przez
radnych w opracowanie założeń
pięciu następnych lat Do dz’ś
brakuje w
Krakowie około 40
obiektów infrastruktury Nie mo
żna zatem pogłębiać zaszłości, a
plan budownictwa powinien zo
stać skorygowany wzwyż. Zwró
cił takżp uwagę iż przyszła pię
ciolatkę przygotowywać inwesty
cyjnie należy iuż dzisiaj. Stani
sław Śmietana skoncentrował się
na finansach i ekonomii. Rosną
'podania od przedsiębiorstw o od
wołania płatności podatkowych.
Za 11 miesiecy udzielono ulg po
datkowych na kwotę 7.4 miliar-
(Dokończenie na str. 3)
Parlamentarzyści
Brazylii w Polsce
WARSZAWA (PAP). Na zapro
szenie Prezydium Sejmu przeby
wa z wizyta oficjalna w Polsce
delegacja Kongresu Narodowego
Brazylii. W skład delegacji,
na
czele której stoi wiceprzewodni
czący senatu Lomanto Junior,
wchodzą senatorzy i deputowani.
W godzinach
przedpołudnio
wych gości
przyiał marszałek
Sejmu Stanisław
Gucwa, który
podkreślił ponad 100-letnie sto
sunki współpracy
miedzy
obu
krajami. Tego dnia odbyły sie w
Sejmie rozmowy plenarne.
WCZORAJWKRAJU INA ŚWIECIE
0 (F) SPOTKANIE ANTONOW — STRAUSS. Przebywający z wi
zytą w RFN wicepremier radziecki Aleksiej Antonow spotkał się w
Monachium z premierem Bawarii Franzem Josefem Straussem. Omó
wiono stan stosunków między RFN i ZSRR, w tym przede wszys
tkim kwestie współpracy gospodarczej.
H PREZYDIUM CKR PZPR. W Warszawie obradowało Prezydium
CKR PZPR poświęcone określeniu celów, zakresu oraz tematyce kon
troli zaplanowanych na I półrocze 1985 r.
K ŚWIĘTO NARODOWE INDII W przededniu 35. rocznicy ogło
szenia konstytucji Indii prezydent tego kraju Zail Singh wygłosił
przemówienie radiowo-telewizyjne do narodu, w którym przypomniał,
że „główne idee ustawy zasadniczej Republiki to socjalizm, świec-
kość i demokracja” . (O święcie narodowym w Indiach piszemy w ko
mentarzu na str. 2.)
WIEDEŃSKI DIALOG. W Wiedniu rozpoczęły się obrady III
dialogu na rzecz rozbrojenia i odprężenia,
zorganizowanego przez
Międzynarodowe Forum Łączności Sił Pokoju. W konferencji ucze
stniczą przedstawiciele 'poglądowych ruchów społecznych i wyzna
niowych z ok. 70 krajów świata oraz międzynarodowe organizacje.
Udział bierze też sześcioosobowa delegacja Ogólnopolskiego komitetu
Pokoju z jetgo przewodniczącym Józefem Cyrankiewiczem nr czele.
/dp_1985_022_0002.djvu
2
DZIENNIK POLSKI
Nr 22
Krakowie1985roku PZIS DZIEŃ REPUBLIKI IND II
Święto narodowe kraju
Rajiva Gandhiego
stycznia 1950 r., w dwa
i pół roku od chwili u-
zyskamia niepodległości,
wielkie i ludne Indie (3288 tys.
km. kw.
—
ok. 750 min mie
szkańców) stały się republiką.
Od tamtej pory obchodzi
się
w tym dniu Dzień Republiki
Indii. Naród zaprzyjaźnione
go kraju azjatyckiego prowa
dzi od dawna pokojową poli
tykę cieszącą się uznaniem na
świecie.
Założycielem i pierwszym
szefem rządu i jednocześnie
ministrem
spraw zagranicz
nych był Jawaharlal Nehru,
polityk o wielkim międzyna
rodowym autorytecie, rzecznik
pokoju w skali ogólnoświato
wej. Ten
kierunek
polityki
kontynuowała jego córka In-
dira. Przejmując od Kuby w
1983 roku przodownictwo Ru
chu Państw Niezaangażowa-
nych (należą do niego 103 kraje
reprezentujące ok. trzecią część
ludności świata) pani Gamdhi
słusznie stwierdziła, że poczuła
się współodpowiedzialna
za
losy naszego globu.
Indie były zawsze rzeczni
kiem ppkoju i współpracy mię
dzynarodowej, występując czę
sto z ważnymi inicjatywami
zmierzającymi do łagodzenia
napięć w świecie. Właśnie Del
hi zainicjowało zawarcie mię
dzynarodowej konwencji za
braniającej użycie lub groźby
użycia broni nuklearnej oraz
zatrzymania jej produkcji 1
rozmieszczania.
Familia Gandhi jest konsek
wentna. Syn Indiry-Rajiv od
pierwszych dni po objęciu
władzy podkreślał często
za
miar kontynuacji dotychczaso
wej polityki zagranicznej. Mi
mo trudnych sytuacji (m. in.
w ykrycie w ostatnich dniach
afery szpiegowskiej), w atmo
sferze grożącego konfliktu we
wnętrznego, przejął on obo
wiązki wynikające z funkcji
przewodniczącego ruchu nieza-
angażowanych,
wykazując
wielką aktywność dyploma
tyczną. Nowy premier wystą
pił z propozycją popierającą
Nikaraguę Ortegi; złagodzenia
braku żywności i pomocy dla
głodującego Czarnego Lądu
(nb. Indie pospieszyły z daro
wizną żywności dla Etiopii).
Niedawno
natomiast zaprosił
on
do Delhi sygnatariuszy
tzw. apelu czterech kontynen
tów — przywódców Argenty
ny, Szwecji, Meksyku, Grecji
i Tanzanii. Kraje te — przy
pomnijmy — w ub. r. wraz z
Indiami
wystąpiły z 10 pun
ktowym programem do mo
carstw jądrowych o rozbroje
nie.
Rozpoczynający się w przy
szłym tygodniu „szczyt” tej
szóstki będzie
niewątpliwie
pokojową wizytówką młodego
premiera i zada kłam niektó
rym prognozom prasy zachod
niej na temat zmiany w in
dyjskiej polityce zagranicznej.
KAZ-FORT
Pip państw NATO zamieszanych
w aferę szpiegowską w Indiach
REDAKTOR
DEPESZOWY
PODAJE:
Z WYPRZEDZENIEM,..
W modzie (także polskiej) o le-
cie myśli się z dużym wyprzedze
niem. Prezentowane modele pocho
dzą z kolekcji Krajowego Związku
Odzieżowych Spółdzielni Pracy. Ko
lek cja spotkała się z dużym uzma-
niem na pokazie w Poznaniu.
TEST ELISA
W USA opracowano wzorcowy
test, dzięki któremiu będzie można
ustalić, czy organizm potencjalne
go dawcy krwi zaatakowany zo
stał przez wirusy AIDS. Rzecz ja
sna dotyczy to bardzo
wczesnego
stadium tej choroby, w przypadku
którego inne znane metody zawo
dzą. Test, który nazwano w skró
cie ELISA, znacznie zmniejszy nie
bezpieczeń stwo przedostania się do
banku krw i śmiercionośnych wi
rusów.
KRWAWA ROZGRYWKA
Policja w Los Angeles przepro
wadziła dwudniową operację prze
ciwko młodocianym gangom, kon
fiskując duże ilości broni palnej —
19 karabinów i rewolwerów oraz
3000 sztuk amunicji. W rękach mło
dych gangsterów znajduje się je
szcze przynajmniej 60 sztuk broni
palnej. Ma ona być użyta w krwa
wej rozgrywce, która przygotowy
wana jest już od pewnego czasu.
DOOKOŁA ŚWIATA
Ponad 110 tysięcy, kilom etrów,
przejeci-.ali rowerami dwaj Hindu
si — K. P. Sudeshikjumar i B. K.
Shridhar, którzy wybrali ten pro
sty środek lokomocji do podróży
dookoła świata.
Po wystartowa
niu w lipcu 1980 roku^w indyj
skim stanie Karnataka, dzielni
sportowcy odwiedzili już dziesiątki
krajów i ostatnio przybyli na Fi
lipiny.
Opracował:
TORUŃ (PAP). 25 bm. w ko
lejnym dniu procesu przed Są
dem Wojewódzkim w Toruniu u-
zupełniające
zeznania
składał
świadek Józef M. Raz jeszcze
m ówił o okolicznościach, w
ja
kich -przekazał dyr. Zenonowi P.
otrzymane od kierowcy Wojciecha
K. zezwolenie na wyjazd służbo
w y datowane
19 października.
Wystawiono je — jak wiadomo
—
na nazwiska G. Piotrowskiego
i L. Pękali; dokument ten podpi
sał A. Pieitruszka,
Sąd okazał świadkowi oryginał
zezwolenia. Józef M. odczytując
na głos datę zwrócił uwagę, że
brak zapisu roku. Wydaje mi się
—
zaznaczył — że gdy zezwole
nie to miałem po raz pierwszy
w ręce j czytałem je — data by
ła pełna i zawierała także rok
wystawienia: 1984.
Zapytany przez sąd czy jest
tego pewny, świadek odparł: za
uważyłbym brak roku,
wydaje
mi się, że odczytałem
wówczas
pełną datę. Świadkowi wskazano
iż ekspertyza nie ujawniła zapisu
roku wystawienia zezwolenia.
Józef M. zeznał również, że nie
zauważył na zezwoleniu żadnych
poprawek.
Następnie odtworzono magne
tofonowy
zapis wizji lokalnej
przeprowadzonej 25 października
ub. r. z udziałem podejrzanego
wówczas W. Chmielewskiego. O-
glądano miejsce uprowadzenia i
kolejnych postojów oraz koronę
zapory zalewu we Włocławku.
W czasie w izji o godz. 12.40 W.
Chmielewski złożył oświadcze
nie, w którym wskazał miejsce
zatopienia zwłok ks. J. Popie
łuszki. Stwierdził przy tym, że
był przeświadczony, iż ks. Popie
łuszko już nie żyje. Zipytany
wówczas przez pficera śledczego,
co było przyczną' śmierci księdza
Z troską o
(Dokończeni• ta $tr. 1)
da złotych. W zjbyt wielu fir
mach nie zwraca sit uwagi na
rachunek
ekonomiczny,
rosną
koszty 1 straty (samo „osiowe”
za 'przetrzymywani*
wagonów
wyniosło w ub. roku ponad 1
miliard zł). Narzekając na braki
rak do pracy utworzyliśmy w
1984 roku 154 nowe przedsiębior
stwa w gospodarce uspołecznio
nej. Mieczysław
Sudo! podjął
stałe i niemal dyżurne tematy
Krakowa: wodę. ciepło, kanaliza
cję. Czy nie za wiele resortów
zajmuje sie tymi zagadnieniami?
Elektrownię w Skawinie prze-
branżawiać ma na elektrociepło
wnię resort górnictwa, siłownią
HiL zajmuje się resort hutni
ctwa .a za rurociągi doprowadza
jące ciepło do osiedli odpowiada
resort administracji.
To tylko wybrane głosy i wy-'
brane tematy, o których głośno
dyskutowano. Podsumowując te
cześć gospodarskiej debaty I se
kretarz KK PZPR Józef Gaje
wicz, przewodniczący
wczoraj
szemu Planum. podniósł i ocenił
stan przygotowania służb miej
skich do podjęcia
najważniejr
szycih problemów Krakowa. Po
informował, ii opracowano szcze
gółowy
raport hierarchizujący
skale potrzeb inwestycyjnych. W
kolejności wymienić trzeba budo
wę Centrum
Komunikacyjnego,
oczyszczalni ścieków,
przygoto
wania projektowego Raby III,
budowy w Krakowie Teatru Mu
zycznego (zdecydowano o lokali
zacji vis a vis Wawelu w okolicy
osiedla Podwawelskiego), rozbu
dowę źródeł ciepła, baz dydakty
cznych krakowskich
uczelni i
wreszcie — ostatecznego rozwią
zania straszydła przy Rondzie
Mogilskim czyli budynku NOT.
Ostatnia — dziewiąta koncepcja
przyjmuje wykorzystanie go dla
„Lotu” w kontekście dużej rozbu-
(Inf. wł.) Ujemny wpływ „zdoby
czy cywilizacji” na nasz organizm,
odczuwamy wszyscy. Coraz więcej
mamy chorób określanych mianem
zawodowych. Niestety doszła do
nich w ostatnich latach niewydol
ność układu moczowego, natural
nego filtru ludzkiego organizmu.
Z przyjemnością więc donosimy
naszym Czytelnikom , He w ostat-
Strajk
w Stolicy Piotrowej?
RZYM (PAP). Związek skupia
jący świeckich pracowników W a
tykanu zasugerował, iż mógłby on
ogłosić strajk w wypadku jeśli nie
otrzyma odpowiedzi na serię żądań
dotyczących warunków pracy i pła
cy. Byłby to pierwszy strajk związ-.
ku zrzeszającego około 1 650 osób.
powiedział, ii mogło to nastąpić
na skutek utraty przytomności
albo po uderzeniach w głowę,
które zadawał drewnianą pałką
G. Piotrowski.
Mec. Eugeniusz Graczyk, obroń
ca oskarżonego L. Pękali, wniósł
0 odczytanie fragmentu oświad
czenia, jakie podejrzany- Pękala
złożył 25 października ub. • r. O
godz. 10.20 wskazał on wówczas
dokładne
m iejsce
wrzucenia
zwłok ks. Popiełuszki z tamy do
wody.
Z kolei odtworzono zapisany na
taśmie magnetowidowej przebieg
oględzin zwłok ks. J. Popiełuszki
1 miejsca ich wydobycia. Oglę
dziny odbyły się 30 października
ub. r. ■w godzinach popołudnio
wych i wieczornych nad brze
giem
Zalewu
Włocławskiego.
Przy zimarłym znaleziono doku
menty, wśród nich: prawo jazdy
wystawione na nazwisko J. Po
piełuszko, legitymację odznaki
„Burza
Armii Krajowej”
nr
1062-h. na to samo nazwisko, od
cinek przekazu pocztowego na
paczkę adresowaną do wydawni
ctwa
towarzystwa
naukowego
KUL, wezwanie do sądu ks. J.
Popiełuszki na dzień 4 lipca ub.
r., zezwolenie na posiadanie przez
ks. Popiełuszikę pistoletu
wia
trówkowego Tex 083. W portfelu
znajdowała się również większa
kwota pieniędzy w banknotach o
nominałach od 50 zł do 5 tys. zł.
Sąd. strony i obecna na sali
publiczność
obejrzeli również
magnetowidowy
zapis konfron
tacji G. Piotrowskiego i A Pie
truszki przeprowadzonej w śledz
twie.
A. Pieitruszka stwierdził wów
czas ii nieprawdą jest. że pytał
Piotrowskiego: „C zy Popiełuszko
jest do odzyskania?” przyznał na
tomiast. ii wieczorem
22 paź-
dowjr modernizacji krakowskiego
lotniska wpisanego w oś między
narodowych połączeń War&zawa
—
Paryi — Rzym — Kraków. W
sumie do spraw miasta powracać
będziemy jeszcze wielokrotnie, a
w najbliższym czasie na
sesji
(Inf. wł). Ogromnemu przed
sięwzięciu wydawniczemu edycji
„Dzieł wszystkich” W. Lenina —
poświęcone zostało wczoraj se
minarium
popularno-naukowe,
które odbyło się w Hucie im. Le
nina. Jego organizatorami byli:
Komitet Fabryczny . PZPR HiL,
Komitet Uczelniany PZPR UJ
oraz
wydawnictwo
„Książka i
Wiedza” . Jak stwierdziła w trak
cie dyskusji Lidia Domańska,
starszy
redaktor
tej
oficyny,
edycja dzieł Włodzimierza Leni
na obejmuje 55 tomów i zostanie
zakończona w 1990 roku.
Ter
min to rekordowo króliki, gdyż
pierwsze
wydanie
w szystkich
prac twórcy Wielkiego Paździer
nika — z. 1949 roku — pojawi
ło sie w całości na przestrzeni
25 lat. Obecny przekład zawiera
nowe pozycje, dotąd nie tłuma
czone, ich wierność sprawdzono
z V rosyjskim wydaniem „Dzieł
wszystkich” .
Podczas seminarium w którym
udział wzięli m. in. sekretarz
KK PZPR Jan Czepicl oraz se
kretarz KF PZPR HiL Kazimierz
Miniur wygłoszone zostały przez
wybitnych naukowców, teorety
ków myśli marksistowskiej, re
feraty do których inspirację sta
nowiły prace Lenina. Zaproszo-
nich dniach tarnowski szpital wzbo
gacił się o trzy kolejne sztuczne
nerki. Tym - razem dar ten, zaku
piony w firmie „Gambro” za kwo
tę 21 tys. dolarów, przekazały dla
szpitala Zakłady Azotowe. Obecnie
więc tarnowski ośrodek dializy dy
sponuje 6 tego typu aparatami,
które umożliwiają leczenie 12 osób
dziennie.
Z chwilą ukończenia budowy szpi
tala wojewódzkiego, w Tarnowie
przybędzie- dalszych 8 sztucznych
nerek. W ten sposób powstanie,
największe w kraju centrum diali
zy. Równocześnie budujący się
szpital, uzyskał zgodę Instytutu
Atomistyki w Świerku koło War
szawy, na uruchomienie oddziału
izotopowego.
Planowana
dalsza
współpraca z krakowskimi klinika
mi AM, też wpłynie na znaczną
poprawę efektów leczenia.
(kra)
dziennika ub. r. zwrócił się do
swojego podwładnego z pytaniem:
„Gdzie jest ks. Popiełuszko?” .
G.^ Piotrowski odpowiedział —
wyjaśnił w czasie konfrontacji A.
Pietruszka — że jego zdaniem
ks. Popiełuszko może jest nawet
w Wiśle. Mógł to przekazać rów
nież w znaczeniu, że „prawdopo
dobnie ks. Popiełuszko może znaj
dować się w Wiiśle...” Byłem tym
oszołomiony
—
stwierdził A.
Pietruszka w czasie konfrontacji.
Zrozumiałem, że ks. J. Popie
łuszko został utopiony, a skoro
Piotrowski mi to powiedział u-
ważałem, że wiąże się to z jego
osobą — zaznaczył A. Pietruszka.
Informacja taka wydawała mi
się talk straszna .i niepojęta, że
nie byłem w stanie cokolwiek
dalej z nią zirobić. Byłem tym
tak zaskoczony, zaszokowany; że
całą sprawę pozostawiłem jej dal
szemu biegowi.
'Nie pamiętam
nawet jak na nią zareagowałem,
może nawet powiedziałem
G.
Piotrowskiem u coś brutalnego...
Sąd odczytał następnie zezna
nia, jakie w śledztwie / złożyli
świadkowie: Eugeniusz M., Beata
M. i Zbigniew J. Dwoje pier
wszych świadków miało zezna
wać przed sądem, wobec Zbignie
wa J. Prokurator wniósł jedynie
o odczytanie jego zeznań złożo
nych w postępowaniu przygoto
wawczym.
Eugeniusz M. pełnił w godzi
nach wieczornych tzw. dyżur dy
rektorski w gabinecie Zenona P.
Do gabinetu wszedł A. Pietruszka
v i weziwał po chwili Janusza D.
Obaj
rozmawiali o jakichś
oświadczeniach. Byłem
zajęty
czyimś innym, usłyszałem jedynie
fragmenty tego o czym mówili —
powiedział świadek. Pietruszka
wskazywał ii niektóre z oświad-
Rady Narodowej miasta Krako
wa.
W następnym punkcie wczoraj
szych obrad Plenum podjęło za
gadnienia wewnątrzpartyjne, ora-
cy politycznej w bieżącym roku.
(ak)
nv do udziału w sesji kierow
nik Wydziału Ideologicznego KC
PZPR dr Władysław Loranc mó
wił o myśli leninowskiej jako o
źródle teoretycznych prac nad
programem Partii, prof. dr hab.
Zygmunt Łukawski o Polakach
w rosyjskim ruchu rewolucyj
nym. Prof. dr hab. Jarosław Ła-
dosz omówił aktualne
znacze
nie drugiej edycji „Dzieł wszyst
kich”, a dr Marian Dziwisz wska
zał sposoby korzystania z nich
w
pracy szkoleniowej aktywu
robotniczego.
Podczas dyskusji padło wiele
głosów potwierdzających potrze-
be podejmowania
tego typu
działań wydawniczych. M . in. dr
Krzysztof Woźniakowski bvł au
torem oropozycji by „Książką
i Wiedza” przygotowała wybór
tekstów klasyków myśli marksi
stowskiej dotyczących kultury
i literatury. (mich)
Obrady
Krakowskiego Zespołu
Poselskiego
Pod przewodnictwem
posła
Stanisława Baranika obradował
wczoraj Krakowski Zespół Po
selski. Dyskutowana była proble
matyka drobnej wytwórczości i
usług w zakresie ekonomiczno-fi
nansowym i zaopatrzeniowym, a
także działania na rzecz zwiększe
nia produkcji. Posłowie pod
kreślili konsekwentne i owocne
działania władz miasta na rzecz
rozwoju krakowskiego rzemio
sła.
W trakcie spotkania wyłoniony
izostał zespół pod przewodnictwem
posła Gustawa Śliwy, który opra
cuje stosowne wnioski, na temat
drobnej wytwórczości A usług i
skieruje je do właściwych resor
tów oraz
komisji sejmowych.
Członkowie Krakowskiego Zespo
łu Poselskiego przyjęli także plan
pracy zespołu do końca ósmej
kadencji Sejmu.
W spotkaniu uczestniczyli wi
ceprezydent Barbara Guzik oraz
członkowie
rady społeczno-go
spodarczej przy Sejmie z woje
wództwa krakowskiego.
czeń są za długie. Nie słyszałem
nazwisk ich autorów. Wiem na
tomiast, ii chodziło też o jakąś
kobietę. Zorientowałem się, że
autorzy oświadczeń tłumaczyli co
robili w ostatnich dniach.
Sąd ujawnił iż świadek Euge
niusz M. przebywa obecnie w
szpitalu i zapytał oskarżonego A.
Pietruszkę czy wyraża zgodę, aby
w tej sytuacji poprzestać na od
czytaniu zeznań tego świadka?
A. Pietruszka podkreślił, że wpra
wdzie świadek ten ma dla niego
istotne znaczenie z uwagi na swą
obecność przy wspomnianej roz
mowie — ale, mając na wzglę
dzie sprawność przebiegu proce
su, wyraził zgodę na odstąpienie,
od zeznań Eugeniusza M. przed
sądem.
Beata M.
zeznała w
śledz
twie iż 21 października ub. r. w
warszawskiej kawiarni „Wilano-
■wiska” G. Piotrowski powiedział
jej, że „maczał palce w uprowa
dzeniu ks. J. Popiełuszki” .
Ze
znała również iż G. Piotrowski
(powiedział jej iż mówił o tym
któremuś z wicedyrektorów.
Sąd zapytał oskarżonego Pio
trowskiego, o jakiego wicedyre
ktora chodziło wówczas. G. Pio
trowski przyznał, ii o A. Pie
truszkę. Wyraził jednocześnie
zgodę, aby zeznania te zastąpiły
osobiste
stawiennictwo
tego
świadka przed sądem.
Natomiast oskarżony A. Pie
truszka zaprzeczył kategorycznie
aby doszło między nim a Piotro
wskim rlo takiej rozmowy. Wy
raził też zgodę, aby poprzestać na
odczytaniu zeznań Beaty M.
Z kolei odczytano zeznania Zbi
gniewa J. wicedyrektora depar
tamentu, w którym znajdował
się wydział kierowany przez G.
Piotrowskiego. 21 października
ub. r. był on obecny w czasie
składania przez Stanisława L. i
Wacława G. relacji A. Pietruszce
ze swojego pobytu służbowego w
Toruniu. Byłem , biernym
ucze-
(Dokończenie na str. 3)
DELHI (PAP). Dziennik „Hin-
du.stan Times” pisze w numerze
piątkowym,
że w aferze szpie
gowskiej ujawnionej niedawno, w
Indiach zamieszanych jest
co
najmniej 5 państw NATO.
w
tym Francja i Stany Zjednoczo
ne.
Inny dziennik „Indian Express” ,
powołując się na źródła wywia
dowcze w Delhi, pisze natomiast,
że do Londynu. Paryża i Brukse
li udali sie pracownicy wywia
du indyjskiego w celu uzuroełnie- *
NOWY JORK, MOSKWA (PAP).
Amerykańska Agencja Aeronautyki
i Przestrzeni Kosmicznej (NASA)
dopiero w dziesięć godzin po star
cie promu kosńiicznego „Dlscoyery”
podała skąpe szczegóły o jego taj
nej misji wojskowej, stwierdzając,
że start był „pomyślny” , a „zało
ga i elementy kosmicznego syste
mu transportowego zachowują się
zadowalająco” .
Jak pisze Reuter,
lotnictwo amerykańskie, które w y
słało na orbitę wokółziiemską prom
„Dlscoyery” z załogą wojskową,
otoczyło jego misję całkowitą ta
jemnicą.
Age n c ja Associated Press podała
25 bm., iż sitant „Dlscoyery” odbył
się w centrum kosmicznym im.
DO wynajęcia mieszkanie 3-pokojo-
we, superkomtfortowe, umeblowane,
na dłuższy okres, najchętniej obco
krajowcowi. Kraków, Bajeczna T/106.
g-46195
MASZYNĘ kuśnierską — sprzedam.
Oferty 46194 „Prasa" Kraków, Wiśl
na 2.
KAROSERIĘ uzbrojoną wartburga
353 W — sprzedam. Kraków, ul. Oj
cowska 166.
g-46192
SYPIALNIĘ z lustrami belgijskimi —
sprzedam . Tel. 33-76-35.
g-46095
MASZYNĘ dziewiarską 2-płytową nr S
—
sprzedam. Kraków, Lelewela 6/2,
gdoz. 17—20.
g-40178
NA osiedlu Spółdzielczym w Nowej
Hucie zaginął brązowy wyżeł „O .
skar” .
Wiadomość za nagrodą: tel.
44-33-00.
g-46093
24 STYCZNIA zgubiono dokumenty
—
Kazimierz Wierzbicki — za zwrot
wysoka nagroda. Tel. 33-01-00 wewn.
33-213, do godz. M.
g-4S253
KOŻUSZEK krótki, damski, nowy —
sprzedam. Teł. 33-53-47.
g -46306
„FR ANIĘ" nową — kuplę. Telefon.
33-«2-47.
g-4«307
UZBROJONE nadwozie wartburga
353 — sprzedam. Wiadomość: Nowa
Huta, os. Szkolne 21/2)1.
g-46305
POTRZEBNA pomoc do pracowni
cukierniczej — cukiernia,
Tadeusz
Gołda. Kraków, ul. Długa 76. g-48303
nia śledztwa
na
tem at siatki
szpiegowskiej w Indiach.
Agencja PTI informuje, że —
jak dotąd — aresztowano
co
najmniej 15 osób. w tym 6 pra
cowników urzędu premiera In
dii. W sprawie afery szpiegow
skiej przesłuchano już 1500 osób.
Agencja pisze, że trwaia po
szukiwania kilku pracowników
ur2£dów
centralnych,
którzy
zamknęli swoje mieszkania
1
udali sie w nieznanym kierunku,
dodając, iż spodziewane sa dal
sze aresztowania.
Kennedy'ego o godzinie 19.50 cza
su Greenwich w czwartek 24 bm.
Nie podano parametrów orbity lo
tu promu, nie podano także czasu
jego trwania. Lądowanie ma się
odbyć w centrum kosmicznym im.
Kennedy’ego. Załoga składa się *
kapitana marynarki Thomasa Mat-
tingly’ego (jest on dowódcą), ka
pitana lotnictwa Lorena Shrivera,
kapitana marynarki Jamesa Bub-
liego, m ajora lotnictwa Ellyisona
Onizuka i majora lotnictwa Ga-
ry’ego Paytona.
Jak pisze AP, jest to pierwszy
lot amerykańskiego promu kosmi
cznego, którego cele w całości o-
kreślone zostały przez Pentagon.
(Dokończenie na *tr. 4)
WYSOKA nagroda — 212 stycznia w
Spółdzielni Lekarskiej
w
Rynku
Głównym w godzinach po-połudnlo-
wych zgubiono
medalik (główka
Mattel Boskiej). Zwrot — Szewska 4
(optyk).
g-4S2fltt
ZASTAVĘ 1100 p, 1979 — sprzedam.
Wieliczka, ul. H . Sawickiej 43, tel.
78-31-91.
g-46226
DYMA*!,
wiertarkę, szlifierkę —
sprzedam. Oferty 45981 ,,Prasa” Kra
ków, Wiślna 2.
PRZYJMĘ na stale do pracy
w
szklarni kobiety. Oferty 553312 „Pra
sa” Kraków, Wlślna 2.
„M ALUCHA”, fabrycznie nowego —
sprzedam. Oferty 46011 „Prasa” Kra
ków, Wiślna 2.
PRZYCZEPĘ bagażową — sprzedam.
Tel. 20-20-111 wewn. 404.
g-55243
UKŁADANIE, cyklinowanie, lakiero
wanie parkietów 1 mozalikl — Łuk-
janowicz, tel. 46-30-42.
g-46082
POSIADAM samochód osobowy (wy
sokoprężny) — nawiążę współpracę.
T e l. 48-55-54.
g-46122
VIDEO Panasonic Pal Secam Spec
trum 48 K oraz kasety — sprzedam.
Kraków, tel. 23-15-14, po 20.
g-46164
MIESZKANIE własnościowe,
kom
fortowe, 80 m! — pilnie sprzedam.
Ofer.ty 4e()83 „Prasa” Kraków, Wiśl
na a.
KAZIMIERZ FORTUNA
Kolejny dzień procesu toruńskiego
Sztuczna nerka - specjalnością
tarnowskiego szpitala
Sesja popularnonaukowa w Hucie im. Lenina
Wokółedycji dzieł twórcy
Wielkiego Października
N A SA podała skąpe szczegóły
Tajna misja promu „Discovery”
O głoszenia
/dp_1985_022_0003.djvu
Nr 22
DZIENNIK POLSKI
1
WARSZAWA (PAP). Na ostat
nim posiedzeniu Sejmowej Ko
m isji Polityki Społecznej, Zdro
wia 1 Kultury Fizycznej posłowie
Ocenili projekt rozporządzenia
Rady Ministrów w sprawie szcze
gółowych zasad ustalania podsta
wy wymiaru emerytur 1 rent. Jest
to akt wykonawczy do ustawy z
grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników 1 leli
rodzin. Z uwagi na szczególne
znaczenie społeczne tej ustawy.
Sejm ąastrzegł sobie prawo opi
niowania wszystkich przepisów
wykonawczych konkretyzujących
jej postanowienia. Oto najważ
niejsze zmiany, jakie projektowa
ne rozporządzenie wprowadziłoby
do zasad obliczania emerytur i
rent.
Tylko wynagrodzenie za prace
świadczoną w ramach stosunku
pracy uwzględnia się w podstawie
wymiaru emerytury luib renty.
Taka jest podstawowa
zasada
przyjęta w projekcie rozporzą
dzenia. Chodzi o to. by wyso
kość emerytury luib. renty była
proporcjonalna do stałych zarob
ków uzyskiwanych' za rzeczywistą
pracę. Konieczne jest w związku
s tym ograniczeni* modLUwoścl
manipulowania zarobkami w o-
statnim roku prx*d odejściom na
emeryturę, co czyni tiq nierzadko
po to, by świadczeni* zostało
obliczona od sztuczni* podniesio
nej podstawy wymiaru. Praktyki
takie ułatwia mnogość składni
ków wynagrodzenia w różnych
system ach
płacowych; według
kanaście 1*1 np. nagrody jubU«u -
•aowe.
Proponują tiq utrzymać te roz
wiązania dotychczasowe, które
sprawdziły iią w praktyce i nie
budzą zastrzeżeń, np. okres, i
którego wynagrodzenie przyjmu
je się do podstawy wymiaru.*
Jedną z głównych zmian było.
by wliczanie do podstawy wymia-
Projekt zmian w zasadach
obliczania emerytur i rent
klasyfikacji GUS jest ich łącz
nie aż 402.
Dlatego proponuje się wyłączyć
z podstawy wymiaru emerytur 1
rent te składniki, które mają cha
rakter sporadyczny i nie wpły
wają trwale na stały dochód
pracownika, jak np.
rozmaite
nagrody okolicznościowe czy za
wykonanie określonego zadania.
Nie powinny też być wliczane te
elementy wynagrodzenia. któr»
wypłaca się raz na kilka lub kil-
ru zasiłków chorobowych, macie
rzyńskich, opiekuńczych i wyrów
nawczych bez względu na okres
ich pobierania. Dotychczas m ie
siące kalendarzowe, w których
pracownik otrzymywał
zasiłek
przez cały ten czas, nie były
uwzględniane w podstawie wy
miaru. Proponuje się. by osoby
którym emerytury lub renty przy
znano po 1 stycznia 1983 r„ tj. po
wejściu ustawy w życie, mogły
wystąpić — jeśli uznają, że bę
dzie to korzystniej*** —
•
po
nowne przeliczenie podstawy wy
m iaru świadczenia z uwzględnie
niem miesięcy, w których pobie
rały wyłącznie zasiłek chorobowy,
opiekuńczy itp.
Posłowie w zasadzie zaakcepto
wali proponowane zmiany, zgłosi
li Jednak kilka uwag. W dyskusji
najwięcej zastrzeżeń wzbudziła
propozycja wyłączenia z podsta
wy wymiaru emerytur i rent —
nagród za wyniki w handlu za
granicznym oraz za współzawod
nictwo pracy. Zdania były rów
nież wśród posłów, podzielone.
Jedni podkreślali znaczenie moty
wacyjne tych nagród pobudzają
cych aktywność pracowników w
szczególnie pożądanych kierun
kach, inni zaś zwracali uwagę na
niestabilność tych
składników
wynagrodzenia
zależnych
od
zmiennych okoliczności (np. ko
niunktury ' w handlu zagranicz
nym); nie ma zatem powodu, by
uwzględniać te właśnie a nie in
ne nagrody, naruszając tym sa
mym zasadę wliczania do pod
stawy wymiaru tylko stałych ele
mentów zarobków. Uwagi te roz
patrzy rząd w momencie uchwa
lania rozporządzenia.
Obradowała Rada Państwa
(Dokończenie ze str. 1)
okręgowe inspektoraty pracy po
nad 15 tys. kontroli. Rada Pań
stwa zobowiazała głównego In
spektora pracy do ustalenia,
w
porozumieniu z Komitetem Wy
konawczym Ogólnopolskiego Po
rozumienia Związków Zawodo
wych. zasad dalszego współdzia
łania Państwowej Inspekcji Pra
cy z ruchem zawodowym w za
kresie kontroli warunków pracy
i ochrony zdrowia załóg.
® Rada Państwa zwróciła u-
wagę na potrzebę uwzględniania
w
kontrolach Państwowej In
spekcji Pracy spraw związanych
z ochroną środowiska.
#
Rada Państwa
rozpatrzyła
wyniki przeprowadzonej przez
Najwyższa Izbę Kontroli w 1984
r.
kontroli przestrzegania przez
W „Krakowskiej Kuźnicy’
Z prof. Jerzym Adamskim
o perspektywach kultury
(Inf. wł).
„Krakowska Kuźni
ca” zgromadziła
wczoraj tych,
którzy przyszli posłuchać a tak
że podyskutować z prof. Jerzym
Adamskim na temat politycznych
perspektyw kultury lat
osiem
dziesiątych. Warszawski
gość
(człowiek teatru)
swe
„słowo
wstępne” rozpoczął wierszem Ta
deusza Różewicza: „Przyszedł do
nas i mówi nie jesteście odpo
wiedzialni ani za świat ani za
koniec świata. Zdjęto wam z ra
mion ciężar, bawcie się i bawią
sie zapominając, że poezja współ
czesna to walka o oddech”. Ko
mentarz do tego wiersza?! Po
tem już zaczął zastanawiać sie
nad tym jak właściwie interpre
tować globalną, światowa per
spektywę polityczna? Jak lokal
na? Można przecież z punktu
widzenia psychologicznego, moż
na wojskowego, kulturowego...
„Ogromnym
wysiłkiem
ludzi
budujemy nieludzki świat” — tak
postawiona tezę Jerzv Adamski
rozwinął, śledząc paradoksy ja
kie towarzysza rozwojowi spo
łeczeństw. Tej diagnozie współ
czesnego świata,
współczesnej
Polski przyjrzał sie zaś i pod ka
tem kultury iei miejsca. Swoje
odczucia, swoje widzenie tego
świata przedstawili również in
ni — m. in. w głosach T. Holu
ją, M. Stępnia. A . Kurza. L, R.
Nowaka, podkreślano mocno, że
ciągłość kultury to jest to. o co
dbać musimy. Na co dzień „Dla
całego systemu upowszechniania
kultury ważny jest stosunek do
wychowania młodych ludzi, do
szkolnictwa”
—
padły i takie
słowa. Te i inne przemyślenia
świadczyły o tym. że jeśli mó
wić o diagnozach trzeba i mó
wić o receptach. I właśnie nad
programem
zastanawiano
się
najuważniej. (teb)
administracje przedsiębiorstw u-
stawy o związkach zawodowych.
Z przedłożonej
analizy NIK
wynika, że ustawowe rozwiąza
nia dotyczące ruchu związkowe
go Siprawdzają sie w życiu
i
tworzą dobre warunki dla dzia
łalności
związków. Powstajace
sprzeczności i zatargi w ogromnej
większości wypadków były roz
wiązywane pozytywnie w roko
waniach na szczeblu zakładów
pracy. Kontrola ta ujawniła je
dnak także przypadki nieuwzględ
niania
ustawowych uprawnień
związków zawodowych przez kie
rownictwa zakładów pracy.
# Rada * Państwa rozpatrzyła
sprawozdanie z działalności Cen
trum studiów związkowych
w
1984 r.
4
Rada Państwa wskazała na
potrzebę rychłego przejęcia Cen
trum, jego kadr i zasobów przez
Ogólnopolskie Porozumienie Zwią
zków Zawodowych.
9 Rada
Państwa
dokonała
zmian w składzie kolegium Pro
kuratury Generalnej.
9 Następnie Rada Państwa roz
patrzyła i ratyfikowała konsty
tucje Organizacji Narodów Zje
dnoczonych do spraw
rozwoju
przemysłowego (UNIDO).
•
Mianowano: B
Franciszka
Stachowiaka na stanowisko am
basadora
PRL w Republice I-
slandzkiej, który stanowisko to
będzie pełnił obok funkcji amba
sadora PRL w Królestwie Nor
wegii Bi Tadeusza Koliorcwicza
na stanowisko ambasadora PR L
w Irańskiej Republice Islamskiej.
Uchwała
Biura Politycznego
(Dokończenie zę str. 1)
nej odnowy określonej w uchwa
le IX Zjazdu PZPR.
Biuro Polityczne KC stwier
dza, że potencjał gospodarczy
województwa, a szczególnie gos
podarka morska stanowi istotny
czynnik rozwoju kraju.
Biuro Polityczne KC podkre
śla, że efektywne wykorzysta
nie tego potencjału
powinno
stanowić podstawę dalszego roz
woju
województwa,
przyspie
szać
rozwiązywanie
trudnych
problemów funkcjonowania aglo
meracji,
poprawy
warunków
życia i pracy mieszkańców.
Problemy
społeczno-gospodar
cze wniesione
na
posiedzenie
Biura Politycznego przez przed
stawicieli wojewódzkiej instan
cji partyjnej będą rozpatrzone
w trakcie prac nad NSPG na
lata 1986— 1990.
Biuro Polityczne KC zobowiązu
je władze partyjno-administra-
cyjne województwa do opraco
wania we współpracy z. organa
mi rządu kompleksowego pro
gramu rozwoju województwa do
2000 roku. Program taki powi
nien powstać przy szerokim u-
dziale
społeczeństwa.___ a zwła
szcza załóg kluczowych
zakła
dów pracy. Biuro Polityczne KC
zwraca się do członków partii,
do społeczeństwa
województwa
gdańskiego o aktywny współu
dział w realizacji zadań społecz
no-ekonomicznych, o czynne po
parcie polityki partii w urze
czywistnianiu celów gpołeczno-
gospodarczych, służących popra
wie warunków bytu ludzi_pra
cy oraz dalszemu
pomyślnemu
rozwojowi wojewódzitwa i kraju.
1971
7 stycznia:
Od 1 stycznia obowiązuje no
wy system finansowy przedsię
biorstw i zjednoczeń, mający na
celu sterowanie gospodarką przy
pomocy skutecznych instrumen
tów finansowych.
12 stycznia:
Edward Gierek i Pio:r Jarosze
wicz z wizytą w Berlinie.
17— 18 stycznia:
Do Krakowa przybył minister
spraw zagranicznych Austrii —
Rudolf Kirchschlaegcr.
27 stycznia:
Powołany został Obywatelski
Komitet Odbudowy Zamku Kró
lewskiego w W arszawie.
13 lutego:
Polska wzywa do wstrzymania
eskalacji wojny w Indochinach.
18 lutego:
Pierwszym
sekretarzem
KW
PZPR w Krakowie -ostał Józef
Klasa.
2 marca:
Ogłoszono wyniki Na.rodoioego
Spisu Powszechnego — 23 min
Polaków utrzymuje się ze źródeł
pozarolniczych.
13 marca:
„ Miraculum”
najlepszym
za
kładem i eksporterem w Zjedno
czeniu „Pollena".
23 marca:
Produkcja stali w Hucie im.
Leniim przekroczy w tym roku
5 milionów ton.
31 marca:
Drama/tyczna batalia w kopalni
„Rokitnica" zakończona. Górnik
Alojzy Piątek uratowany po 156
godzinach ratowniczej akcji.
15 kwietnia:
Bank P K O zaprzestał sprzeda
ży medykamentów, będą nimi dy
sponowały natomiast apteki le
ków zagranicznych.
v
27 kwietnia:
Laureatami
nagród miasta
Krakowa zostali m. in. Karol
Bunsch, Józef Szajna i Wiktor
Z in.
19 maja:
W nadchodzącym 5-lecki Po
winniśmy wybudować 1150 tys.
mieszkań.
22 maja:
Szurkowski najlepszym kola
rzem w historii Wyścigu Pokoju,
Po raz drugi zwycięża on w im
prezie na trasie Warszawa —
Berlin — Praga.
26 maja:
Papież Paweł V I przyznał ka
szubskiemu pisarzowi Augusty
nowi Neclowi, za działalność spo-
łeczno-patriotyc.zną
w
obronie
polskości Order św. Grzegorza.
4 czerwca:
Zespół „Dziennika” wśród lQVr
rentów nagród prezesa
RSw
„Prasa".
11 czerwca:
Od poniedziałku, tj■14 bm. bę
dzie można nabyć na raty samo
chody: „fiat” 125p i „moskwicz”.
27—28 czerwca:
Głównymi laureatami IX Fes
tiwalu Polskiej Piosenki Studen
ckiej zostali: Marek Grechuta i
Leszek Moczulski.
29 czerwca:
Trwa akcja ratownicza w rafi
nerii W Czechowicach.
2 lipca:
Zatwierdzony został projekt u-
żytkowy Centrum ,Zdrowia Dzie
cka.
21 lipca:
Uruchomiona zostało najwięk
sza w kraju Huta Miedzi „Gło
gów".
7 sierpnia:
Ministerstwo Gospodarki Ko
munalnej udostępniło do publicz
nej dyskusji nowy projekt Prawa
Lokalowego.
13 sierpnia:
Prezydium Rządu podjęło de
cyzję o budowie pierwszej w
Polsce elektrowni jądrowej.
14 sierpnia:
Złoty medal w rzucie oszcze
pem na mistrzostwach Europy w
Helsinkach dla Danieli Jawor
skiej.
22—23 sierpnia:
Ekshumacja zwłok mjr. Suchar
skiego w Casa Massina — spocz
ną tine w polskiej ziemi.
16 września:
Z dyskusji przed VI Zjazdem
PZPR — wcześniejsze emerytu
ry czy krótszy tydzień pracy?
19 października:
W Watykanie odbyły się uro
czystości beatyfikacyjne Ojca M.
Kolbego.
28 października:
Zakończony został remont lot
niska w Balicach.
12 listopada:
O ponad 34 proc. wzrosną w
1975 roku dostawy artykułów
spożywczych na rynek.
4 grudnia:
Ekipa realizatorska „Potopu”
rozpoczęła zdjęcia w klasztorze
jasnogórskim.
8 grudnia:
Trwają obrady VI Zjazdu
PZPR.
28 grudnia:
Rozpoczęto intensywne prace
nad rozbudową kolejowego portu
przeładunkowego Medyka — Żu
rawica.
Kolejny dzień procesu
(.Dokończenie ze str. 2)
stnlkiem tej rozmowy — powie
dział. Zapamiętałem jedynie, iż
obaj przekazywali A. Pietruszce
numery rejestracyjne samocho
dów zaczynające się od liter
KZC oraz oznaczające pojazdy
warszawskie. Nie pamiętam nato
miast czy podawali także cyfry
tablic rejestracyjnych. Nće spo
strzegłem, aby dyr. Pietruszka to
notował. W tym czasie odbierał
on różne telefony i być może
wtedy w związku z tym robił
jakieś zapiski.
Oskarżony A. Pieruszka opo
wiedział się za powołaniem tego
świadka przed sąd.
Po przerwie sąd wydał posta
nowienie, w którym ustosunko
wał się do zgłoszonych w toku
postępowaniia dowodowego wnio
sków. Uznał za bezcelowe wnio
ski. które — jego zdaniem — do
tyczyły kwestii już w procesie
wyjaśnionych, nie mających dla
postępowania dowodowego isto
tnego znaczenia, bądź też doty
czących okoliczności
wcześniej
wyjaśnionych:
Natomiast — w sprawie powo
łania przed sąd świadków Bea
ty M.,
Eugeniusza
M.
oraz
Zbigniewa J.
—
o co wnosił peł
nomocnik oskarżycieli posiłko
wych fnec. E. Wende — sąd za
powiedział wydanie postanowie
nia 28 bm.
W poniedziałek 28 bm. kolejny
dzień procesu.
Czwartek w Toruniu
TORUŃ (PAP). Jak już krót
ko podawaliśmy w 19 dniu pro
cesu
w
sprawie o uprowadze
nie i zabójstwo ks. J. Popiełu
szki, 24 bm. kontynuowane było
przed Sądem W ojewódzkim
w
Toruniu postępowanie dowodo
we.
Sąd postanowił dopuścić do
wód z oryginału zezwolenia na
wyjazd służbowy w dniu 19 paź
dziernika ub. r. oraz dowód z
opinii biegłego odnośnie przeró
bek, jakie mogły być na tym do
kumencie dokonane — już po je
go wypisaniu.
Strony zaznajomiły się z wy
glądem i treścią zezwolenia
Czy w mieyscu widocznego na
tym dokumencie wytarcia są śla
dy jakiegoś środka piszącego? —
z tym pytaniem sąd zwrócił się
do biegłego z zakresu kryminali
styki ppłk. Henryka Misiuna z
GUSW w Toruniu. Przeprowa
dzone badania mikroskopowe —
stwierdził biegły wykazały, że w
sposób mechaniczny usunięto cał
kowicie środek piszący, którym
zaznaczono jakąś kreskę przy da
cie. W tej sytuacji niem ożliwe
jest ustalenie obecnie czy kreska
taka w formie cyfry rzymskiej
posiadała tę samą barwę i od
cień co pozostały fragment spor
nego zapisu.
Biegły w odpowiedzi na pyta
nie pełnomocnika oskarżycielki
posiłkowej mec. J. Olszewskiego
wyjaśnił również, iż po dłuż
szym czasie żadne metody badań
kryminalistycznych nie pozwala
ją precyzyjnie ustalić od kiedy
użyta do zapisu substancja zn aj
duje się na kartce papieru.
Na zezwoleniu nie ma roku
jego wystawienia — zwrócił u-
wagę sąd. Zapytany
otoG.
Piotrowski po obejrzeniu doku
mentu stwierdził: „jestem prze
konany, iż jest to zezwolenie,
które osobiśpie
wypełniłem
w
związku z wyjazdem do Bydgo
szczy 19 października ub. r., któ
re obecny tu A. Pietruszka pod
pisał i tym
samym
upoważnił
mnie do wyjazdu.
Następnie swoją opinię o przy
czynach śmierci ks. J. Popiełu
szki przedstawili biegli z zakre
su medycyny sądowej: prof. Ma
ria Byrdy i dr Tadeusz Jóźwik z
Akademii Medycznej w Białym
stoku. Odczytano łącznie trzy o-
pinie: jedną sporządzoną bezpo
średnio
po dokonaniu
sekcji
zwłok oraz dwie inne przygoto
wane w późniejszym terminie i
uzupełnione już o materiały ze
brane w czasie śledztwa i rozpra
w y sądowej.
Swoją ostateczną opinię biegli
przygotowali wykorzystując wy
niki oględzin zwłok, rezultaty ba
dań mikroskopowych, wyniki ba
dań dowodów rzeczowych, treść
wyjaśnień oskarżonych oraz po
siadaną wiedzę medyczną.
Można
przyjąć, że wielokro
tność urazów zadanych ks. J.
Popiełuszce — zaznaczono w o-
pinii — pozostaje w związku z
czterema zasadniczymi sytuacja
mi krytycznego wydarzenia: zaj
ścia przy samym uprowadzeniu,
wydarzeń na parkingu w Toru
niu oraz postojów — za stacją
benzynową i następnie w lesie.
W każdej z tych sytuacji ks. Po
piełuszko tracił przytomność lub
był przymroczony w wyniku do
znanych
urazów i bezwładny
przekładany do bagażnika, gdzie
jeszcze do chwili ostatniego po
stoju w lesie odzyskiwał świado
mość podejmując próby obrony i
uwolnienia się.
Nie stwierdzono — zaznaczyli
biegli — jakichkolwiek złamań
ani urazów kości u ks. Popie
łuszki. Zmiany wykryte w płu
cach denata wskazują natomiast
na duszenie. Dochodziło do nie
go w następstwie kilku czynni-j
ków, jednym z nich było kneblo
wanie ust. Nie można z całą sta
nowczością wypowiedzieć się —
wskazali biegli — czy założenie
knebla już w pierwszej fazie po
uprowadzeniu, a
następnie na
parkingu w Toruniu było na ty
le niebezpieczne, że ograniczało
dopływ powietrza do dróg odde
chowych, ponieważ ks. Popiełu
szko mógł oddychać' nosem, zaś
knebel przewiązany
sznurkiem
mógł się rozluźnić. Wskazuje na
to ujawniony już fakt, że
na
parkingu w Toruniu ks. Popie
łuszko wyskoczywszy z bagażni
ka głośno krzyczał. Starając się
uciec wzywał pomocy. Jego dono
śne wołanie: „ratunku, ludzie da
rujcie mi życie...”
—
o czym mó
wiono przed sądem potwierdza
takie przypuszczenie.
Biegli stwierdzili także, iż po
kolejnym kneblowaniu ust ks. Po
piełuszce mógł wystąpić u niego
odruch wymiotny, a treść pokar
mowa mogła przedostać się do dróg
oddechowych. Nie
wykluczone,
że towarzyszyły temu odruchy ka
szlowe. Tymczasem sposób zało
żenia i zamocowania knebla przy
lepcem mógł stwarzać poważne
przeszkody w dopływie powietrza
do dróg oddechowych. Co do ro
li pętli to — zaznaczono w opinii
—
m ogła ona po ześlizgnięciu
się z kołnierza na szyję i przez
niedający się bliżej określić czas
—
uciskać na krtań a przede
wszystkim na żyły szyjne.
W konkluzji biegli stwierdzili,
że ich zdaniem najbardziej kry
tyczna sytuacja dla ks.'J. Popie
łuszki została stworzona
pod
czas ostatniego postoju w lesie.
Wszystkie działania oskarżonych
i następstwa tego doprowadziły
do głębokich zaburzeń wewnątrz
ustrojowych, a zwłaszcza do za
kłócenia czynności układu krą
żeniowo-oddechowego — pod po
stacią wstrząsów.
Urazy mechaniczne i związany
z nim ból oraz strach sytuacyjny
wyzwoliły u ks. Popiełuszki pe
wne reakcje ustrojowe, które po
czątkowo miały charakter odwra
calny. Jednak w miarę powta
rzanych urazów mechanicznych
i postępującego duszenia — do
prowadziły do stanu nieodwra
calnego już wstrząsu. Doszło do
znacznego
niedotlenienia
wa
żnych dla życia narządów i słało
się to przyczyną śmierci ks. Po
piełuszki. Końcowym
objawem
tego
mógł być obserwowany
przez oskarżonego Pękalę kro-
plisty pot na czole i na skroniach.
Biegli nadal nie mogą się wy
powiedzieć — podkreślono w o-
pinii — czy ks. Popiełuszko prze
szedł stan głębokiego niedotlenie
nia w drodze do tamy we Wło
cławku i na granicy życia i śmier
ci został wrzucony do wody, czy
też śmierć nastąpiła już wcze
śniej w drodze, a do wody wrzu
cono zwłoki. Biegli nie mają za
razem żadnej podstawy do przy
jęcia tezy, że śmierć ks. J. Po
piełuszki nastąpiła z powodu u-
topienia.
Biegli z Zakładu M edycyny Są
dowej z kolei demonstrowali nie
które z przedmiotów wykorzy
stane przy uprowadzeniu i obez
władnieniu ks. Popiełuszki. Na
stępnie prof. Byrdy, w oparciu o
wyniki badań, opisała sądowi w
jaki sposób i w okolicznościach
oskarżeni je stosowali. Potwier
dziła m. in., że tampony z gazy
i plaster oraz sznur użyte
do
skrępowania uprowadzonego księ
dza, a także drewniana pałka
odegrały istotną rolę w pozba
wieniu życia ks. Popiełuszki.
Prof. Byrdy wykluczyła, aby
G. Piotrowski — jak stwierdził
ten oskarżony przed sądem —
mógł widzieć przez wąską szparę
pokrywy bagażnika samochodu
twarz
martwego
człowieka.
Twarz uprowadzonego księdza
—
podkreśliła
biegła — była
wtedy w znacznym stopniu za
słonięta tamponami i plastrami
użytymi do kneblowania ust. Po
za tym nie ma większej różnicy
w wyrazie twarzy osoby zmarłej,
czy tylko nieprzytomnej — po
wiedziała.
Zarazem M. Byrdy
wskazała, że w takim stanie i
okolicznościach w jakich ks. Po
piełuszko znalazł się już na o-
statnim postoju w lesie za To
runiem, gdyby nawet pozostawio
no go wówczas w tym miejscu
—
nie miał już najmniejszych
szans
na przeżycie,
musiałby
umrzeć — podkreśliła.
Biegła opisała jakie znaczenie
miała pałka w obezwładnianiu
księdza. Przedmiot ten — powie
działa, użyty z dużą siłą, zwła
szcza do uderzeń w okolice gło
wy — mógł spowodować śmier
telne obrażenia. Jednak w tej
konkretnej sytuacji — wyjaśniła
biegła — pałka została użyta z
m niejszą siłą lecz wielokrotnie
głównie w okolice karku.
Prokurator indagował także bie
głych w jakich warunkach prze
prowadzono sekcję zwłok ks. Po
piełuszki. Nasz zakład — odpo
wiedziała M. Byrdy — jest no
wocześnie wyposażony. Jedno
cześnie współpracowaliśmy sta
le z innymi zakładami Akademii
Medycznej w Białymstoku wypo
sażonymi w odpowiedni sprzęt
medyczny — zapewniła biegła.
Profesor M. Byrdy wykluczy
ła również możliwość jakoby za
straszenie
księdza Popiełuszki
mogło spowodować u niego za
wał serca. Stwierdziła autoryta
tywnie, że taki stan może na
stąpić lecz przy innych dolegli
wościach niż te na jakie cierpiał
od pewnego czasu ks. Popiełuszko.
Kolejne pytania pełnomocni
ków oskarżycieli posiłkowych do
tyczyły możliwości
określenia
choćby w przybliżeniu liczby
uderzeń zadanych ks. Popiełu
szce.
Wyjaśniając te kwestie prof.
Byrdy podkreśliła m.-in., że bie
gli w swych opiniach świado
mie wskazali jedynie na minimal
ną liczbę ciosów jakie
mogły
spowodować obrażenia
stwier
dzone u J. Popiełuszki. Nie je-
steśmy bowiem w stanie ustalić
dziś ile uderzeń zadano w rze
czywistości — podkreśliła.
Ze szczegółowymi pytaniami
zwrócili się do obojga biegłych
obrońcy oskarżonych.
Następnie sąd odczytał wnio
ski dowodowe zgłoszone w spra
wie przez strony i wysłuchał ich
stanowisk. Udostępnił również
stronom zgromadzone na sali do
wody rzeczowe.
/dp_1985_022_0004.djvu
4
DZIENNIK POLSKI
Nr 22
Zderzenie i morzem wydawało clq nieunikniona. Latający djr*k
obserwowany przez kilka osób łowiących ryby ifoUAał al* x niewia
rygodną szybkością. W ostatniej chwili Jednak wizmlósł ile w *Ar*
i... eksplodował, rozpadając sie na szczątki. Część * nlcfo upadła na
plażą. „Były lekki® jak piórko” —
stwierdzi! jeden z *
iwladków
zdarzenia. Badający próbki metalu ze szczątków stwierdzili, te iego
skład nie by! m ożliwy do osiągnięcia ipnzy użyciu dostępnej wówczaa
ludziom techniki. Przypadek ten miał sl« wydarzyć w Ubatuba w
Brazylii w 1957 r._
Katastrofy UFO należą raczej
do słabiej udokumentowanych i
mniej wiarygodnych w literatu
rze dotyczącej niezidentyfikowa
nych obiektów latających. Zwo
lennicy tezy, że takie wypadki
zdarzały się utrzymują jednak,
ii rządy niektórych państw są w
posiadaniu rozbitych
w
kata
strofach obiektów, ba, nawet ciał
martwych humanoidów — lecz
trzymają to w ścisłej tajemnicy,
zacierają wszelkie ślady... Na
potwierdzenie przytacza się tu
m. in. przypadek z USA z 1947 r.
Rankiem 3 lipca inżynier bu
dowlany Barney Bernett natknął
się na rozbity obiekt. Myśląc, że
jest to samolot podszedł bliżej i
ze zdumieniem stwierdził, że jest
to „dysk” o średnicy 7—9 m, wo-
Niezidentyfikowane...
(8)
czy lekko skośne, be* nos*
t
włosów, otwory w miejscu uszu
i nosa, mała usta bez zębów, kor
pus mały, chudy, ramiona dłu
gie prawie do kolan, ręce z czte
rema palcami bez kciuka, dwa
palce dłuższe od pozostałych, ma
ła błona między palcami, skóra
ogólnie
ciemniejsza
od skóry
człowieka białej rasy...
*
Bardziej niż katastrofy udoku
mentowany, choć też bliżej nie
wyjaśniony jest związek pomię
dzy pojawieniem się UFO a za
chowaniem
zwierząt. Zastana
wiające, że zwierzęta objawiają
wielkie przerażenie także i wte
dy gdy nie mają kontaktu wizu
alnego z obiektem, gdy obserwo
wany jest przez ludzi jego bez-
KatastrofyUFO?
V
kół którego leżały rozrzucone cia
ła... inne niż ludzkie. Wkrótce na
deszli inni świadkowie — ucze
stnicy wyprawy archeologicznej.
Gdy oglądali ciała
nadjechała
ciężarówka z żołnierzami, którzy
kazali wszystkim odejść i nie o-
powiadać komukolwiek.o tym co
widzieli. 200 km dalej na wschód
od Roswell farmer William Bra-
zel znalazł na swoim polu dziwne
szczątki i zawiadomił pobliską
bazę US Air Force. Wszystkie
szczątki zostały zebrane, a wg
świadków — m. in. oficera wy
wiadu majora Jesse A: Marcela
„były one bardzo lekkie, giętkie
i absolutnie niełamliwe”. Nie da
w ały się odkształcić, mimo że
można je było marszczyć i wygi
nać do woli. Wojsko zaprzeczy
ło, że były to szczątki „spodka”,
uznano to za balon m eteorologi
czny. Sygnalizujemy tu tylko
przypadek badany i szczegółowo
opisany przez Charlesa Berlitza
i Williama Moore’a w książce
„Incydent w Roswell”.
Autorzy
przytaczają fakty mające po
twierdzać, iż katastrofa taka fa
ktycznie się wydarzyła, lecz zo
stała celowo tuszowana na zle
cenie dowództwa Sił Powietrznych.
Wg znanego badacza tej pro
blem atyki Leonarda Stringfielda,
USA mają być w posiadaniu kil
kunastu rozbitych „spodków”
i
kilkudziesięciu
ciał
martwych
humanoidów. Są one ponoć prze
chowywane w bazie Wright Pat-
terson...
Stany Zjednoczone nie są zre
sztą jedynym krajem gdzie miały
się wydarzyć katastrofy UFO.
Ich miejscem były podobno rów
nież: ZSRR (27 kwietnia 1961 r.
w okolicach jez. Onega), Peru (11
listopada 1975 r.
—
Nauta), Au
stralia (maj 1976 — Naura),
a
także Meksyk, Norwegia, W. Bry
tania, RPA , nawet i Polska (21
stycznia 1959 r.
—
Gdynia). B rak
jednak przekonywających dowo
dów. Pozostaje to jedynie w sfe
rze domysłów...
Trzeba jednak odnotować zbie
żność wielu relacji dotyczących
np. wyglądu humanoidów, którzy
mieli być oglądani przez świad
ków, po katastrofach. Na pod
stawie tych relacji L. Stringfield
naszkicował wizerunek , niezna
nych istot: wzrost ok. 1,30 m, o-
głośny przelot na wielkiej wyso
kości — zwierzęta nie reagują na
tomiast na lecące nisko, z w iel
kim hukiem
samoloty. Czyżby
więc UFO emitowały dźwięki po
za granicami słyszalności człowie- .
ka, ale odbierane przez zwierzę
ta?
15 lutego 1963 r. o godz. 7 far
mer Charles Brew zauważył prze
latujący „dysk”, który wzbudził
panikę wśród wszystkich zwie
rząt. Konie stanęły dęba, krowy
przewracały się, wiele sztuk by
dła uciekło...
3 września 1965 r. w Kensing-
ton (USA) podczas przelotu UFO
psy zaczęły wyć jak szalone, a
konie w stajniach rżały i z wście
kłością kopały przegrody...
Niespotykana
cisza natomiast
zapanowała nad tropikalnym la
sem w Brazylii w czerwcu 1959
r., gdy na niebie oczom m yśli
wych ukazał się niezidentyfiko
wany obiekt latający. Nie sły
chać było nawet cykad...
Dane dotyczące wspomnianego
zjawiska publikowane były na
łamach „Flying Saucer Review” .
To jedno z czołowych czasopism
ufologicznych na świecie wiele
uwagi poświęciło także związ
kom między
pojawieniem
się
UFO a zjawiskami w psychice
człowieka. Omawiane są m. in.
niesamowite i
niewyjaśnione
przypadki teleportacji (przeno
szenia na odległość) na czele ze
słynną „podróżą” państwa Vida-
lów. W maju 1958 r. w Argenty
nie adwokat dr Vidal z żoną je
chali samochodem, gdy nagle o-
toczyła ich gęsta mgła. Stracili
przytomność. Gdy >ją odzyskali
okalało się, że są na błotnistej
drodze niedaleko miasta Meksyk.
7000 km od rhiejsca, w którym
stracili świadomość...
Nie był to jedyny tego typu
przypadek. Scenariusz był podo
bny: para małżeńska (!) podróżu
jąca samochodem — natknięcie
się na „chmurę” lub mgłę — u-
trata przytomności — przebudze
nie o kilka tysięcy kilom etrów
dalej i właśnie również w Me
ksyku... Zdarzyło się to brazylij
skiej parze nowożeńców w 1968
r.,
zdarzyło się Marcillo Ferra-
zowi z żoną w 1975 r. w trakcie
podróży w pobliżu granicy uru
gwajskiej...
Kręcąc przełącznikiem T V
Indywidualności
czy indywidua?
Żadna telewizja *a świecie, choćby miała przygotowany
najatrakcyjniejszy program, nie m oie się obejść bez osób,
które zasiadawszy przed kamerą natychmiast zmuszają wi
dza do uwagi. Jedni czynią to swą agresywnością wobec przy
prowadzonych do studia gości, Inni zjednują sobie dobre opi
nie taktem, osobistą kulturą, jeszcze inni wiedzą, błyskotliwo
ścią. W każdym razie nie znane są przypadki, aby ktoś potrafił
być prawdziwą figurą telewizyjną dzięki dyletanctwu, niepo
radności wobec nagłej sytuacji itp.
Nie będę daleki od prawdy upierając się, że w naszej tele
wizji brak jest dziennikarzy obdarzonych cnotami będącymi
w cenie u odbiorców programu. Nie, nie twierdzę, że w ogóle
ich nie ma, lecz tylko to, iż jest ich o wiele za mało. A korzy
stają e tego ci, którzy zawsze wejfchną się w lukę pozostawio
ną przez zdolnych i potrafiących.
Z przyjemnością zatem odnotowuję pojawienie się od pewne
go czasu na ekranie Marka Jefremienki. O ile mi wiadomo
przypisany jest etatowo do redakcji ' ekonomicznej, lecz na
szczęście potrafi wywalczyć sobie trochę miejsca w różnych in
nych redakcjach z dziecięcą włącznie. Jego sprawność przed
kamerą, zdolność logicznej syntezy natychmiast ożywia plan.
Obok autorów „Sondy”, takich telewizyjnych postaci, jak pro
fesorowie Jeljaszewicz, Krawczuk, obok prowadzącej od lat te
leturniej „Wielka gra” Stanisławy Ryster jest z pewnością Je-
fremienko wartościowym nabytkiem naszej TV. Zapewne bliski
jest czas, gdy zacznie on luyręczać w komentarzach ekonomicz
nych innego redaktora, który od siebie nie ma zbyt wiele do
powiedzenia telewidzom, a wciąż do nich .mówi.
Z niepokojem obserwuję programy Ireny Dziedzic. Niegdy
siejsza pierwsza dama warszawskiego studia z ogromnym po
żytkiem zawiadująca „Tele-Echem” zaprasza teraz od czasu do
czasu także osoby, których poznanie przez widzów wcale nie
jest niezbędne. Zdarza się, że jej goście dukają do mikrofonu
zdania nie zawierające żadnych walorów poznawczych. Być
może jest tak dlatego, że wywiady te z jedną osobą trwają te
raz zbyt długo. Ale niech o to martwią się prezesi TVP.
TOMASZ DOMALEWSKI
Gwóźdź tygodnia
Szczęśliwa ręka
Gdy pani S. zastała w drzwiach kartkę zapraszającą ją do admi
nistracji, bardzo się zdziwiła, bowiem ze wszystkich obowiąz
ków najemcy wywiązywała się bez zarzutu. Dowiedziała się,
że wezwano ją w związku ze skargami sąsiadów. Na co narzekali
współlokatorzy klatki? Otóż zaniepokoił ich tryb życia pani S., a ra
czej jej stosunek do zwierząt. Przed blokiem spotykali bowiem swą
sąsiadkę z psem, a raczej z pieskami — co kilka dni lub tygodni pie
sek się zmieniał, a po po przednim słuch ginął. Miłośnicy zwierząt
doszli więc do wniosku, że pani S. albo uśmierca czworonogi, albo
też nimi nielegalnie handluje. Było to tym bardziej irytujące, że psy,
zanim zadomowiły się w nowym miejscu, hałasowały i obszczekiwały
wszystkich lokatorów.
Pani S. musiała przyznać, że brzmi to przekonywająco, chociaż wy
łącznie ze strony sąsiadów. Prawda wyglądała zupełnie inaczej. Pani
S. chciała mieć psa, mógł być nawet najbrzydszy kundel, byle nie
duży, bo większy nie mieścił się w garsonierze. Tak się złożyło, że
szczeniaki, w które „zaopatrywała się” na Kleparzu, z wiekiem za
czynały przekraczać wyznaczony limit i pani S. musiała się ich po
zbywać, przy czym za każdym razem oddawała je bezpłatnie i to
naprawdę w dobre ręce, co kosztowało ją niemało zachodu. W końcu
trafiła na „swojego” psa, którego ma już od dłuższego czasu i nie za
mierza z niego zrezygnować. Problem jest jednak w tym, że liczni
znajomi pani S. wiedząc, że chce ona hodować zwierzaka, przyno
szą jej szczeniaki — ' a zdarzyło się, że i... kocięta, z którymi musi
się borykać. Zawsze jednak udaje się jej po kilku tygodniach znaleźć
maluchom dom. M a po prostu szczęśliwą rękę 1 to jest jej pech...
BARBARA ROTTER
Może jesteś spadkobiercą?
KRZTON Eugene ur. 26. 8. IM8
w m. Borek Stary, zm. 12. 2. 1983 w
Kanadzie,
dokąd przybył w 1950
roku. Poszukiwana żomia i dzieci.
KUCHARSKI Stanley ur. 2. 12.
1905 w Polsce zm. 28. 13. 1980 w
Kanadzie.
KUMM Ryszard Uir. 7. 12. 1909 w
Polsce s. Ryszarda i Wiktoriii. Eu
genii Jańke, zm. 16. 7. 1S83 w Au
stralii. Miał siostrę zmairłą w Pol
sce.
KUNDZIELOWSKI Joseph ur. 1. 4.
1914 w Wilenslkec — Wilino,
zm.
9. U . 1983 w W. Bryitamiii
KURSA Emilian ur. 20. 1. 1922 na
Ukrainie, zm. 8. 11. 1983 w Kama-
dziw.
KWIATKOWSKI Antoni Tel Al
fons, ur. 9 lub 12. 9. 1918 w Toru
niu, zm. 31. 3. 1982 w W. Brytanii,
dokąd przybył w 1848 roku. Jego
przypuszczalna żona Mairia mieszka
ła w 1948 r. w Toruniu.
Dialog oproblemach
(Dokończenie ze str. 1)
wą, szef OPZZ przypomniał, że
z inicjatywy związków zawodo
wych N IK rozpoczęła kontrolę
wybranych spółdzielni mieszka
niowych, aby sprawdzić czy uza
sadniona
była tak wysoka jak
ostatnio, podwyżka czynszów.
.*
Organizacje
związkowe
,w
krakowskich przedsiębiorstwach
budowlanych zrzeszają prawie 50
proc. załóg. Ich przedstawiciele
zaprosili wczoraj do świetlicy
„Budostalu 1” szela OPZZ. Roz
mawiano na temat wszystkich
niemal spraw
wiążących się z
warunkami pracy, życia i wypo
czynku. Narzekano na wciąż nie
wielki 'zakładowy fundusz socjal
ny w przedsiębiorstwach tej bran
ży, z goryczą mówiono na temat
etyki zawodowej budowlanego,
podnoszono problem wciąż nie
zrównoważonego bilansu wyko
nywanych mieszkań z ich uzbro
jeniem i wyposażenieną.
Alfred Miodowicz i tutaj pod
kreślił jak ważna dla obecnego
OPZZ i dla niego osobiście jest
„batalia o ceny” . W tej części wy
stąpienia, którą poświęcił polity
ce mieszkaniowej, mówił o ko
nieczności zmiany systemu budo
w y mieszkań (przynajmniej po
łowę z nich, jego zdaniem, po
winno budować państwo), o przy
czynach upadku etyki zawodu
budowlanego, o materiałach, w y
konawstwie itp.
Warto powiedzieć na zakończe
nie, że i sprawa ochrony środo
wiska
naturalnego
nie jest
OPZZ-owi obojętna.
Z końcem
stycznia br.
—
jak poinformował
przewodniczący — ma się odbyć
spotkanie związkowców
z kie
rownictwem
PRON
na
ten
właśnie temat. (g)
Eksport żywności konieczny?
(Dokończeni* i i ttr. 1)
rynek klienta. Naprawdę trudno
jest sprzedać za twardą walutę
także i mięso, chociaż go brakuje
w naszym kraju. Ze sprzedanych
w ub. roku 148 tys. ton mięsa, aż
65 tys. ton stanowiło to, które w
kraju można kupować — bez kar
tek, reszta — wieprzowina i wo
łowina najwyższej jakości posz
ła głównie na tradycyjne od lat
Tajna misja promu „Discovery”
(Dokończenie ze str. 2)
Najważniejsze szczegóły jego mi
sji otoczono tajemnicą. Do wiado
mości publicznej przeniknęło tylko,
że w ładowni promu „Discovery”
znajduje się nowoczesny satelita
szpiegowski, przeznaczony do ob
serwowania radzieckich prób rakie
towych i do przechwytywania sy
gnałów
radiowych,
radiotelefoni
cznych, teleksowych oraz łączności
satelitarnej na ogromnym obszarze
od Europy po Azję 1 Afrykę.
Jak pisał ham burski tygodnik
„Der Spiegel” , satelita, który ma
być umieszczony na orbioie prze*
załogę ,,Discovery” , należy do se
rii Siginit („Signal Intell-igence" —
„zwiad sygnałowy”), kosztował 300
min dolarów, waży 14 ton i ocze
kuje się, że pozostawać będzie na
swej kołowej orbicie na wysokości
36 tys. km nad Równikiem przez
około 60 lat.
Satelita-szpie-g zawiśnie nad Oce
anem Indyjskim i skieruje jedną
z dwóch swych parabolicznych an
ten o średnicy 23 m w kierunku
terytorium Związku Radzieckiego.
Satelita
ten — jak podkreśla
„Der Spiegel” —
będzie bardzo
trudny do wykrycia. Zarówno jego
powierzchnia, jak i konstrukcja o-
bu wielkich anten pokryte są ży
wicą epoksydową, której skład u-
trzymywany jest w tajemnicy. Tym
samym materiałem mają być po
kryte tzw. niewidoczne amerykań
skie bombowce „Stealth”,
rynki: amerykański i włoski,
których utrata groziłaby konsek
wencjami natury finansowej. Do
dajmy jeszcze, że ów eksport u-
możliwił m. in. sprowadzenie 125
tys. ton mięsa głównie wieprzo
winy w półtuszach i żywca wie
przowego.
W ciągu ostatnich 12 lat ujem
nie saldo handlu
zagranicznego
artykułami
rolno-spożywczymi
wyniosło 8 mld dolarów.
Tyle
właśnie przejedliśmy m. ki- z po
wodu zacofania
rodzimego rol
nictwa, przez długi czas niedo
cenionego. Taka
sytuacja była
nie do utrzymania na
dłuższą
metę, stąd właśnie zrodził się
program osiągnięcia samowystar
czalności żywnościowej kraju ro
zumianej jako zbilansowanie im
portu z eksportem. Zmiany jakie
w tej dziedzinie obserwuje się od
kilku lat wskazują, że może to
nastąpić w roku 1990.
Tyla w wielkim
skrócie
ze
spotkania z ministrem handlu za
granicznego Tadeuszem Nestoro-
wlczcm oraz z dyrektorami Cen
tral Handlu Zagranicznego
zaj
mujących się eksportem i Impor
tem żywności, które odbyło się
wczoraj w Domu
Dziennikarza
w Warszawie.
(tacz)
v
-
s/
czyli stragan z muzyką nie-poważną
Nowe twarze: MICRODISNEY
Jednym z najważniejszych centrów nowofalowych jest od kilku
lat Manchester. Tu wychowało się i rozpoczynało działalność wielu
interesujących wykonawców (the Fali, Magazine, Joy Divislon, the
Smiths), tu też mieści się siedziba najbardziej znaczącej spośród nie
zależnych wytwórni płytowych — Rough Trade. Współpracują z nią
m. in. Aztec Camera, Smiths, Cabaret Voltaire. Najnowszym jej na
bytkiem jest irlandzki duet Microdisney.
„Gdyby James Joyce grał w jakimś zespole, x pewnością byłby
to Microdisney” —
napisał dziennikarz „New Musical Express” ma
jąc na myśli teksty i drogę życiową członków grupy. Cathal Cou-
ghlan — voc ., piano oraz gitarzysta Sęan 0 ’Hagan urodzili się w ma
lej mieścinie Cork. Zanim wchłonęła ich muzyka, imali się różnych
zajęć, a Coughlan był przez pewien czas kontrolerem w fabryce lo
komotyw. Początkowo Microdisney tworzyło 5 ludzi, a jego muzy
ka bliska była punk-rockowi. W 1982 r. ukazuje się pierwszy singiel
zredukowanego do duetu zespołu —
„ Hello Mascals” . Cieszy się on
tylko lokalną popularnością. Jednakże druga mała płytka — „ Pink-
- Skinned Man” dociera do słynnego prezentera Johna Peela, a efek
tem jest kilka sesji nagraniowych dla Radio 1. Zespół na stałe prze-
nosi się wówczas do Londynu i podpisuje kontrakt z Rough Trade.
Wiosną 1984 r. wydany zostaje pierwszy, bardzo dobry longplay
„Everybody Is Fantastic".
Płyta ta nie zostaje jednak dostrzeżona,
przez szerokie grono słuchaczy, pomimo wielu entuzjastycznych re
cenzji. Być może spokojna, refleksyjna muzyka, oszczędne aranżacje
i ciepły, nieco stonowany głos wokalisty śpiewającego o przeciętnym
człowieku zmęczonym codziennym życiem, nazbyt odbiegają od do
tychczasowych propozycji innych wykonawców. Niemniej Microdi
sney nie zrażeni tym faktem rozpoczęli normalną działalność kon
certową.
W grudniu ub. roku ukazał się mini-longplay „We Hate You Whita
South African Bastards”, na którym grupa przypomniała cztery na
grania ze swych pierwszych singli (wydanych niegdyś przez firm ę
Kabuki), a także cztery nowe kompozycje. Płyta dość szybko dostała
się na niezależne listy najciekawszych longplayów.
Sądzę, że w bieżącym roku jeszcze nie raz usłyszymy o tych dwóch
sympatycznych i oryginalnych facetach rodem z Irlandii.
TOMASZ SŁON
Jazz i poezja
We wtorkowy
wieczór było
czego w „Jaszczurach” posłuchać.
Wystąpił ze swym programem
Ryszard Styła, bardzo aktywny
krakowski gitarzysta. Pierwszym
specjałem tego wieczoru była<
muzyka skomponowana przez au
tora przedsięwzięcia, drugim po
ezja Adama Ziemianina, Andrze
ja Poniedzielskiego i... Ryszarda
Styły. Pomimo niemożności prze
prowadzenia wystarczającej iloś
ci prób został przygotowany
program, wykonany przez oka
zjonalny zespól w skład którego
weszli m.,in. Jorgos Skolias, Hen
ryk Gemlbalski, Janusz G-rzywacz
oraz radiowy patron krakowskie
go jazzu Antoni Krupa, który
czytał poezję i wykonał solo na
harmonijce ustnej.
Powoli rozkręcała się ta dość
Z kaset rockowych
skomplikowana maszynka, ale o-
staitni blues był wykonywany już
brawurowo.
Wtorkowy koncert był wyda
rzeniem, o którym będzie
się
mówiło. A stanie się to za spra
wą unikalności flirtów jazzmanów
np. z poezją. I to recytowaną po
polsku. O,kazało się, że zarówno
poezja jak i muzyka w takim po
łączeniu coś zyskuje. I uczy wza
jemnego szacunku, innego typu
wrażliwości.
Jak zapewnił mnie Ryszard
Styła, ma on zamiar zająć się
tym problemem w większej for
mie i to już wkrótce.
Wypada
uzlforoić się w cierpliwość i zacze
kać. Może już podczas Jazz Ju-
niors?-
GRZEGORZ TUSIEWICZ
MAANAM — „Czuje się świetnie*
Firma Maanam, jak na profe
sjonalistów przystało, działa na
wielu frontach. Płyty, kasety, vi-
deo-clips, filmy, telewizja. Osta
tnim jej przedsięwzięciem — o -
beanle udostępnianym szerokiej
publiczności — jest zrealizowany
w Studiu Filmowym im. K . Irzy
kowskiego film fabularny „Czu
ję się świetnie” (reż. Waldemar
Szarek). Jego ścieżkę dźwiękową,
wydaną na kasecie pod tym sa
mym tytułem, stanowią nagrania
Maanamu z lat 1982—84 plus kil
ka atrakcji.
Spośród 9 utworów znajdują
cych się na kasecie większość —
aż pięć — to koncertowe wersje
kompozycji znanych z płyt „O!”
i „Nocny paitrol”. Dużym raryta
sem dla fanów zespołu będą z
pewnością pochodzące również z
koncertu nagrania „Kochani cię
kochanie m oje” (niestety mocno
zagłuszone przez szalejącą publi
czność) i „Espana For Ever” (u-
twór ten nie był dotychczas wy
dany na płycie lub kasecie).
Wszystkie zarejestrowane w lip-
cu 83 fragmenty dowodzą, że na
scenie — w konfrontacji z pu
blicznością — Maanam czuje się
rzeczywiście świetnie Na szczę
ście brak jest tym razem dener
wujących przerywników słownych
Marka Jackowskiego, choć raz
karci on srodze publiczność...
Urozmaiceniem materiału mu
zycznego są dwie wypowiedzi:
Jackowskiego na temat żony i
Kory o... sobie samej. Szkoda
tylko, że tak krótko.
Ponadto
jeszcze jedna ciekawa rzecz —
recytacja wiersza Kory, będące
go połączeniem fragmentów ..Ka
ruzeli marzeń” i „Szału niebies
kich ciał”. Trzeba przyznać, że
pierwsze wrażenie jest ogromne.
Każdy prawdziwy fan zespołu
powinien być tą kasetą usaty
sfakcjonowany. Powstaje jednak
pytanie: Czym Maanam zasko
czy nas w tym roku?
TOMASZ SŁOŃ
P.S . W Krakowie kaseta „Czuję
się świetnie” jest ju t do nabycia
w nowym sklepie muzycznym przy
u!. Karmelickiej 7 (oficyna).
AZYL P. -
„Live“
Wydana przez prywatną fir
mę
„Sonus”
kaseta
zawiera
wybór z koncertowych nagrań ze
społu Azyl P., laureata I Turnie
ju Młodych Talentów z 1983 r.
Zespól wykonuje prościutką, sko
czną muzyczkę, którą można o-
kre.nlić, jako rock dla juniorów
(a raczej dla juniorek).
Na kasecie nie zabrakło sztan
darowych hitów grupy „Mała
Maggie” i „Och Lila”. Pozostałe
numery to jakby dorobione do
tych przebojów dodatki wypeł
niające kasetę, z której muzyka
będzie wydana również na płycie
Klubu Płytowego „Ra®em” .
Choć chłopcy z Azylu P. wyko
nują swe produkcje z rockową
ifkrą, to śpiewanie w prawi* każ
dym utworze „ooo” Jest po pew
nym czasie denerwujące.
Pomysł wydania zapisu koncer
tów (m. in. z Jarocina i Kołobrze
gu) należy zapisać na plus, gdyż
tylko na scenie kwartet nie traci
swej młodzieńczej spontaniczno
ści.
Myślę, że wokalista Andrzej
Siewierski (Ex Madame) i spółka
wyjdą w przyszłości poza sche
mat banalnych historyjek i za
prezentują coś bardziej interesu
jącego, by nie powiedzieć mą
drzejszego.
P.S. W jakiej obcenie formie
jest Azyl P. będ'zie można prze
konać się 3 lutego w Hall „Ko
rony”, gdzie grupa da dwa kon
certy.
JACEK BORZĘCKI
/dp_1985_022_0005.djvu
Nr 22
DZIENNIK POLSKI
5
^obry bieg Polaków na MS w Seefeld
Sztafeta bez emocji
Wczoraj, na narciarskich mistrzostwach świata w Seefeld. odbyła
*1? tylko jedna konkurencja — bieg sztafetowy do kombinacji nor
weskiej. Nie przyniosła ona większych emocji. Bea trudu wygrali
reprezentanci RFN. którzy byli liderami po czwartkbwym konkursie
•koków. RFN wyprzedziła o ok. 20 pkt. Norwegię. Medal brązowy
Wywalczyli Finowie, którzy w biegu sztafetowym zaprezentowali
Wspaniałe umiejętności. W arto przypomnieć, ie po skokach Finlandia
była na 7. pozycji, ze strata 69,4 pkt. do liderów. Tak wiec w kom
binacji norweskiej RFN ma 2 złote medale, w klasyfikacji indy
widualnej triumfował bowiem Hermann Welnbuch.
Zawodnicy RFN, matecy znacz
ną -przewagę nad rywalami do
konkursie skoków, nie Dozwolili
«ohie odebrać zwycięstwa. Wpraw
dzie sztafeta zakończyła sie suk
cesem zawodników .norweskich,
ale na drugim miejscu była RFN.
W
medalowe. Po czwartkowym kon
kursie skoków NRD była na 2.
pozycji i powszechnie spodzie
wano sie. 14 utrzyma sie w czo
łówce.
Dziś rozegrane zostana dwie
konkurencje — bieg na 20 km
” ° rweskim "aJlepiei j kobiet oras konkurs gkoków na
wypadł startujący na pierwszej
zmianie Geir Andersen, który u-
lyskal narjlepszy czas dnia: 30.11.8.
Wiele braw zebrali zawodnicy
fińscy, a zwłaszcza startujący na
ostatniej zmianie Jouko Karja-
lainen. Dzięki jego znakomitej
Dostawie. Finlandia wygrała po
jedynek z ekiipa ZSRR o medal
brązowy.
Po nie najlepszym występie w
konkursie skoków
nikit nie o-
Czekiwał sukcesów od zawodni
ków polskich. Nasza drużyna by
ła na 8. pozycji. W sztafecie
3X10 km, Tadeusz Bafia. Karol
Koltaś 1 Janusz Guńka, zdystan
sowała zespoły Austrii i Japonii,
awansując na 6. pozycje. Do dru
żyny NRD, która zajęła S. m iej-
*ce. Polacy stracili tylko 8 pkt.
Najwieksze rozczarowanie spra
w ili dwuboiści NRD. W tej kon
kurencji NRD od lat zaliczana
jest do ścisłej czołówki świato
wej. Tymczasem na trasach w
Seefeld zawodnicy NRD zajęli
w
sztafecie dopiero 9. lokatę,
grzebiąc tym samym swe szanse
7Ó-metrowej skoczni.
Niespodzianka
w pierwszym dniu
Wcsoraj w hall Wawelu roz
począł «lq finałowy turniej o
Puchar Polski w piłce ręcznej
kobiet. Juł w pierwszym spotka
niu doszło do niespodzianki.
Obrońca puchami Ruch przegrał
x liderem II ligi Zgodą Blelszo-
w lc e 13:18 (7:7).
W drugim spotkaniu Craco-
▼la wygrała za Startem Elbląg
29:23 13:11). W pierwszej poło
w ie gra była wyrównana. Start
prowadził chwilami Jedną bram.
ką. Po przerwie "krakowianki
zagrały jui lepiej (choć nie
ustrzegły się licznych błędów)
zapewniając sobie zdecydowaną
wyragną. W tej części gry Dob
rowolska obroniła 3 rzuty kar
ne! Najwięcej goli dla Craco-
vii zdobyły: Slodłak 7, Wojtoń
6, Tomaszewska 4.
(fil)
O „Herbową Tarczę’
Derby w zimowej scenerii
W niedzielę, a więc jutro, na stadionie przy ul. Reymonta ro
zegram* zostaną derby piłkarskie WISŁA — CRACOVIA z okazji
40-lecia Wyzwolenia Krakowa. Będzie to jui 155 mecz między
dwoma podwawelskimi rywalkami: 65 razy triumfowali wiślacy,
93 razy „pasiaki” , a pozostałe 96 spotkań kończyło się krakowskim
targiem .
Jednocześnie mecz Wisła — Cracovia po ras dwunasty roz
grywany jest z inicjatywy cenionego pisma sportowego „Tempo” ,
które z tej okazji funduje triumfatorom „Herbową Tarczę” . Przy
pomnę, że osiem razy przechodziła ona na własność wiślaków, a
trzykrotnie wręczona była Cracoyti. Plrzed rokiiietm Tarczę zdobyła
Cracovia, która — po bezbramkowym remisie — lepszą okazała się
w rzutach karnych (6:5).
Przed i w przerwie meczu przygrywać będzie kapela podwórko
w a „Andrusy” prowadzona przez A. Kobylińskiego. W pawilonach
obiektu Wisły czynna też będzie okolicznościowa wystawa. A mecz
—
jak wiadomo — rozpocznie się punktualnie o godz. 12, na hejnał
■z Wieży Mariackiej.
(JĄF)
wych robi młodziutka Szwajcarka,
niespełna 19-letnia Michęla Figini.
Zresztą przebojem wdarła się do
światowej czołówki w Sarajewie,
triumfując u> konkurencji, w któ
rej poza wielkimi umiejętnościami
decyduje szybkość poparta wielką
O nich się mówi...
]h\
v
Hfe
D o historii narciarstwa alpej
skiego należy liczna plejada
gwiazd: Sailer, Killy, Schranz, i
Klammer a ostatnio Stenmark czy
Girardelli, a wśród pań siostry j
Ooitschel, Nadlg, Wenzel, Moser,
Haas, Hess, Epple i wiele innych, I
Obecnie furorę na trasach zjazdo- '
Gwiazda czyli Figini
odwagą. Teraz przewodzi ona staw
ce w Pucharze Świata.
Ale myliłby się ten, có by sądził,
iż Figini trenuje sama lub w due
cie czy tercecie, jak nasze siostry
Tlałkówny z trenerem Kozakiem. W
teamie szwajcarskim jest plejada
świetnych narciarek i rywalek mło
dziutkiej Micheli. Choćby do dziś
bardziej utytułowana Erika Hess,
siostra tej ostatniej Monika, czy
najurodziwsza ze Szwajcarek. 22-
letnia Maria Walliser, a także Bri-
gitte Gadient ł Ariane Ehrat. Ka-
drowiczkami tego kraju opiekuje
się liczna plejada fachowców, od
lekarzy, techników sprzętu i stro
jów począwszy a na trenerach
skończywszy. Tych ostatnich jest aż
sześciu, na czele z głównym szko
leniowcem, chief-coachem. Jest nim
Jean-Pierre Foumier. Pomaga mu
w specjalności zjazdowej Dieter
Bartsch z asystentem Gustave Cha-
ble; w slalomie i gigancie — Phi-
lippe Chevalier z Gabrielem Gu-
glielmini. A trenerem kondycyjnym
jest Jacąues Reymond.
Z adam w tym miejscu niewinne
pytanie: co by mówiono i pisa
no w Polsce, gdyby kilkoma za
wodniczkami zajmowało się i jeź
dziło z nimi na imprezy aż sześciu
trenerów, nie licząc innych osób to
warzyszących? Tymczasem sama
gwiazda, nawet taka jak M. Figini
n ie błyszczałaby na trasach, gdyby
nie wsparcie szkoleniowców i opie
kunów. Tak, sukces kosztuje. Tyl
ko u nas niektórzy sądzą, ie samym
talentem i pracą można zawojować
sportowy świat!
(JAF)
W hokejowej ekstraklasie
Cracovia mogła wygrać
Podhale bez punktów
W rozgrywkach I ligi hokeja na lodzie, jak w kalejdoskopie. Nie
tak dawny jeszcze lider, Podhale, spadło obecnie na trzecie miejsce
w tabeli. Polonia I Podhale mają identyczny dorobek punktowy, ale
1 stratę 3 pkt. do Zagłębia. Trudno będzie chyba odebrać pierwsze
miejsce w tabeli sosnowiczanom, jako że do końca drugiej fazy mi
strzostw pozostały jui tylko dwie kolejki.
Janusz Wrona specjalnie
dla „Dz. P ."
NAPRZÓD — CRACOVlA 3:3
(1:1, 2:0, 0:2). Bram ki zdobyli: dla
gospodarzy — Synowiec (13), Ada
miec (26), Kwasigroch (27), dla go
ści — Steblecki 2 (10 i 56), Cicśli-
cki (51). Kary: Naprzód 18, Craco-
via 16. Sędziowali W. Mądrala i
Drzewiecki, P. Mądrala (wszyscy
Gdańsk). Widzów 800.
Cracovia o mały wlos nie wy
wiozła dwóch punktów. Mecz roz
począł się od prowadzenia gości po
kapitalnym rajdzie Stebleckiego,
który był najlepszym zawodnikiem
na- tafli. W H tercji Cracovia w
ciągu 15 sekund straciła £ gole.
Jednak goście zagrali w ostat
niej
odsłonie przebojowo.
W
51 minucie, po kolejnym
raj
dzie Stebleokiego Cieślicki strzela
gola i było 2:3. Trzecia bramka to
znów indywidualna akcja Steble
cki ego.
Włodzimierz Sawiński
specjalnie dla „Dz. P."
POLONIA Bytom — PODHALE
4:1 (1:0, 0:1, 3:0). B ram ki: Sikorski
2 (52 i 54 min.), Swoboda (17), Ste-
lmicki (52); Ruchała (26). Sędzio
w ali: Szczepek oraz Wasowski i
Lubelski (wszyscy Warszawa). Ka
ry: 8—12 min.
W pierwszej tercji stroną prze
ważającą byli gospodarze. W dru
giej części do głosu doszły „Sza
rotki” , stwarzając pod bramką do
brze broniącego Kukli kilka sy
tuacji. Przełomowym
momentem
tego emocjonującego widowiska by
ła 51 min.,
bowiem
w sytuacji
sam na sam znalazł się Łukaszka
i strzelił w słupek. Kukla nie w y
trzymał nerwowo i w momencie
uderzenia krążka rzucił kij
na
lód, sędziowie, oczywiście, pody
ktowali rzut karny. Jednak Łukasz
ka strzelił mało precyzyjnie i krą
żek poszybował ponad bramką. Na
stąpił szybki kontratak i Sikorski
uzyskał gola. Wynik 2:1 utrzymał
się zaledwie 8 śek, bowiefft po
Turniej szachowy
TKKF Wieczysta
organizuje
turniej szachowy o Puchar Wy
zwolenia Krakowa, który odbę
dzie się jutro w świetlicy Zakła
dów Młynarskich (os. Wieczysta).
Początek godz, 9.
wznowieniu Stebnicki znów celnie
trafił do siatki.
GKS Tychy — Zagłębie 3:10
(0:1, 0:3, 3:6), ŁKS — Unia 5:2
(0:0, 4:0, 1:2), GKS Katowice —
Stoczniowiec 3:3 (2:1, 0:2, 1:0).
1. Zagłębie
2. Polonia
3. Podhale
4. Cracovia
5. Naprzód
6. Tychy
26
26
26
26
26
26
39
36
36
25
24
23
148— 88
152— 52
133— 68
102— 122
98— 106
88— 103
7 ŁKS
26
8. Stoczniowiec 26
9. Katowice
26
10. Unia
26
27
26
18
14
104— 132
96-»122
106— 150
91— 175
0 Ostatnią próbą przed MS
w Bormio był slalom specjal
ny o PS w Arosa. Wygrała go
Maria Epple przed McKinncy
i Eriką Hess. Małgorzata Tlał-
kówna była 18 a Dorota do
piero 25.
© i. rozstawionych zawod
ników zostało wyeliminowa
nych w trzeciej rundzie ha
lowych mistrzostw USA w te-
SPRINTEM
nlsle, rozgrywanych w Fila
delfii. M .in. Edberg (nr 10),
przegrał z Connorsem (nr 2)
6:7, 2:6. Smid (nr 9). uległ
Davisowi 4:6, 3:6. Rozstawio
ny z nr 1 McEnroe, pokonał
Gilberta 6:1, 6:2.
O W towarzyskim meczu
piłkarskim w Walencji mło
dzieżowa reprezentacja Hisz
panii
zremisowała z kadra
piłkarzy Węgier 0:0.
O W kolejnym meczu mię
dzynarodowego turnieju pił
karskiego w Indiach, Iran w y
grał z ChRL 4:0 (2:0).
© W Meksyku
piłkarze
drużyny Atlantę wygrali *
Danią 2:1 (1:1).
Kalendarzyk sportowy
KOSZYKÓWKA
Hutnik — Wisła (I liga męż
czyzn), sobota godz. 16.
AZS Kraków — Glinik (II li
ga kobiet), sobota godz. 17.
Korona — AZS Gliwice (II
liga kobiet), sobota godz. 11.
PIŁKA RĘCZNA
Finał Pucharu ZPRP (kobie
ty), sobota godz. 16 i niedziela
godz. 11, hala Wawelu.
Turniej mężczyzn o Puchar
Wyzwolenia Krakowa, sobota
godz. 12 i niedziela godz. 14.30,
hala Hutnika.
PIŁKA NOŻNA
„Święta
wojna”
Wisła —
Cracovia, niedziela godz. 12.
TENIS STOŁOWY
Wanda — Start Włocławek
(I liga kobiet), sobota godz. 17
i niedziela godz. 10.
i
HOKEJ
Podhale II — Włókniarz
Zgierz, sobota godz. 14.30 i
Podhale II — Odra Opole (II
liga), niedziela godz 11.30.
SIATKÓWKA
Hutnik — Górnik Kazimierz
(II liga mężczyzn), sobota godz.
18.30 i niedziela godz. 11.
AZS Kraków
—
Karpaty
Krosno (II liga mężczyzn), so
bota godz.
17 i niedziela
godz. 11.
„Dziennik” proponuje
Dwarazyderby
P
odczas obecnego weekendu sympatycy sportu z naszego
miasta będą mieli możliwość oglądnięcia aż dwóch derbo-
wych meczów. Będą więc i... podwójne emocje. Na pewno
jutfo o godz. 12 na stadionie przy ul. Reymonta na „świętej
wojnie” (o której piszemy w innym miejscu) zjawi się wielu
kibiców. Nie inaczej będzie w hali na Suchych Stawach, gdzie
będziemy świadkami meczu koszykarskiego pomiędzy „Wawel
skimi Smokami” a Hutnikiem. W kołach zbliżanych do Wisły
mówi się o lekcji poglądowej jaką zamierzają udzielić ich ko
szykarze m niej utytułowanym kolegom z Nowej Huty. Ale
należy pamiętać, że Hutnik wie już jak pokonać rywali. Gotuje
się więc zażarta, pełna em ocji walka. I bardzo dobrze. Zyskają
na tym kibice.
(JUR)
SERWIS INFORMACYJNYBSERWIS INFORMACYJNYHSERWIS INFORMACYJNY
Zachmurzenie
z przejaśnieniami!
Polska południowa jest pod wpły
wem zatoki niżowej w strefie fron
tu atmosferycznego. Krakowskie
Biuro Prognoz IMGW przewiduje,
*e dziś będzie zachmurzenie duże z
Miększymi przejaśnieniami, okresa
mi opady śniegu z deszczem I
deszczu. Temperatura maksymalna
dniem od +1 do +5 st., a minimal
naw nocyod—6do—2. Wiatr
umiarkowany, okresami dość silny
i porywisty, powodujący lokalnie
Zawieje i zamiecie z kierunków
Południowych i zachodnich. Wyso
wo w Tatrach
okresami
opady.
śniegu i nadal niebezpieczeństwo
lawin.
Temperatura od —6 st.
dniem do —10 nocą. Wiatr dość
Sllny i silny, okresami porywisty
1 kierunków zachodnich i połud
niowych, przejściowo wiatr halny.
Prognoza orientacyjna na na-
*H‘Pną dobę — okresami opady,
ternperatura m aksymalna dniem do
"^7 st., z tendencją do ochłodzenia.
Ok)
Ceny samochodów
Oai|latsu Ctarade D 5d: 4350
USA
. ''olkswagen Golr D: 7650—7800
“OlUSA
. A «di 80 CC diesel: 8700—8850
do> USA.
„ Audi 80 CC turbo diesel:
— 9750 doi USA.
fiat Regata diesel: 5.500
—
5^0 dol USA.
Renault 9GTD diesel: 5900dol.
Renault 11 GTD: 6.200 dol.
USA.
Renault 25 Turbo D: 11.000 dol.
USA
Ford Sierra D: 7.650 dol. USA.
Opel Itadett diesel, model 1984:
5600 dol. USA.
Opel Kadctt diesel, model 1985:
5900—6200 dol. USA.
Radio
SOBOTA
PROGRAM I
5.30
—
9.00 Poranne sygnały. 1105
Koncert przed hejnałem. 12.25 Re
lacja z mistrzostw świata w nar
ciarstwie klasycznym. 13.10 Radio
kierowców. 14.05
—
15.55 Magazyn
muzyczny „Rytm” . 17.00 Muzyka 1
aktualności. 18.30 G ra n ie jak z hut.
19.20 Minirecital — w rytmie sam
by. 20.05 W kilku taktach, w kil
ku słowach. 20.10 Przy muzyce o
sporcie. 21.25 Polonezy z 5 konty
nentów — Schubert. 23.25 Zapro
szenie do tańca.
PROGRAM H
8,10
Stereofoniczne
archiwum
polskiej piosenki. 8.30 Poranna se
renada. 16.00 Wielkie dzieła, w iel
cy wykonawcy. 17.05
—
18.30 Kra
ków na antenie. 19.20 Miniatura
literacka. 21.10 Wieczorne refleksje.
31.30
—
1.00 Literatura i muzyka.
PROGRAM IV
T.15 Dookoła świata. 8.10 Człowiek
w swoim M — magazyn dla... wszy
stkich. 9.00 Z katalogu niezapom
nianych przebojów. 10.00 Redakcja
Reportaży proponuje. 19.00 Portret
słowem malowany — Henryk Ma
chalica. 20.20—21.30 Wieczór ze słu
chowiskiem. 21.30 Przeboje tygo
dnia. 23.00 K ulisy scen 1 scenek.
NIEDZIELA
PROGRAM I
ł.05 Informacje, rady, propozycjo.
7.50 Echa sportowej soboty. 8.30
Moskwa x melodią i piosenką. 10.00
Gra Orkiestra PR i TV w War
szawie. 11.00 Koncert w niedzielne
przedipołudnie. 14.00 Magazyn m ię
dzynarodowy
—
Wektory. 15.00
Koncert życzeń. 18.00 Dialogi histo
ryczne. 19.30 Radio dzieciom —
..Cyrk w Szczyrku” — aud. poetyc
ka. 21.05 Polskie rodowody.. 22.00
Teatr PR
—
„Kwatery”.
23.15
Świat w tygodniu.
PROGRAM H
8.43 Kraków
na
antenie. 9.15
„Monfcmartre”
—
sławne wzgó-
rzta Paryża.
10.15—12.00 Kra
ków
na
antenie.
12.00 Poczta
Dwójki — na listy słuchaczy odpo
wiada dyrektor Programu II PR.
12.10—13.50 Kraków na antenie, w
tym: 12.10 — 13.50 Niedzielne po
łudnie ze sportem — w oprać. Ta
deusza Kwaśniaka. 15.30 Katalog
wydawniczy. 18.00 Giacomo Puccini
—
„Turandot” — opera w III ak
tach. 22.15 Chris de Burgh — „The
Getway” (1983).
|
PROGRAM IV
8.00 Klejnoty muzyki i słowa —
Poeci rzymscy. 9.00 Transmisja
mszy rzymsko-katolickiej * ko
ścioła św. Krzyża w Warszawie.
12.10 Zagadki muzyczne. 14.30
—
16.00 Popołudnie M łodych Słucha
czy. 16.00 Socjologia 1 ży<;ie potocz
ne — fel. dr Andrzeja Ziemilskie-
go.
18.00 Nabożeństwo Kościoła
Ewangelicko-Reformowanego. 19.35
Echa festiwali j konkursów mu
zycznych. 20.20
—
22.00 Wieczór
Muzyki i Myśli.
SOBOTA
PROGRAM I
9.00
„Sobótka” . 10.30 DT. 10.40
Historia dramatu polskiego — W i
told Gombrowicz: „Ślub” . 12.43 „Na
krawędzi! słowa” .
13.05
„Poradnik
rolniczy” . 13.35 „W karnawałowym
rytmie” .
14.00 „Z Polski rodem” .
14.30
„Zdrowie” .
15.00 DT. 15.10
Telewizyjn a lista przebojów. 15.35
„Trybuna sejmowa” . 16.05 „Lalka”
(4): „Pierwsze ostrzeżenie”
—
se-
i rial TP. 17.25 Studio Sport. 18.05
Losowanie Dużego Lotka 1 zakła
dów specjalnych. 18.20
„Pegaz” .
19.00 Dobranoc. 19.10 „W Beskidzie
Śląskim ” .
19.30 Dziennik. 20.00
„Chrzciny”
—
komedia produkcii
OSRS. 21.20 „Czas” — magazyn pu
blicystyczny. 21.50 DT. 21.55 Studio
Sport. 22.30 Mtizyczme
spotkania.
23.15 Kino
nocne:
„Spokojny
zmierzch” — film kryminalny pro
dukcji RFN.
PROGRAM II
SOBOTA W „DWÓJCE”
11.00
DT.
11.10 fUlharmonia
„Dwójki” . 11.35 „Katowice dziś i
jutro” (1). 12.00 „Od soboty do so
boty” .
12.18 „Trzy kwadranse ze
sportem” . 13.00 „Czym żyją Kato
wice?”. 13.30 „5 —10—15” — ze
spół „Dom ” przedstawia. 15.00 „K a
towice dziś i jutro” (2). 15.35 „Wi
deoteka” . 16.00 „Temat na dziś” —
„ Jak pomóc szkole?’ (1). 16.40 „1500
sekund wielkiego sportu” .
17.10
„Jak pomóc szkolle” (2). 17.40 „Ro
dowód człowieka” (2): „Mały krok
naprzód”
—
angielski film doku
mentalny. 18.30 Kronika. 19.00 Ka
towice dziś i jutro. 19.20 Wystą
pienie
ambasadora
Indii.
19.30
Dziennik. 20.00 „Bis na bis i nie
tylko” . 21.00 „Gorąca linia".
21.20
„T ydzień w polityce” . 21.30 „Dick
I Jane” — komedia produkcji USA.
23.00 DT — wiadomości. 23.05 Pro
szę ciszej — pr. rozrywkowy
NIEDZIELA
PROGRAM I
8.15 Program dnia. 8.20 „Tydzień” .
9.00 „Teleranek” . 10.30 DT. 10.35
„Przygody roślin” (12):
„Historia
kwiatu”
—
francuski film doku-
mtentalny. 11.00 „Decydujący fro nt”
(4). 11.50
„Siedem
anten” .
12.50
Pieśń i historia. 13.15 Telewizyjny
koncert życzeń. 14.00 Telew izyjny
teatr dla dzieci: „O Zwyrtale mu
zykancie” , 15.00 DT. 15.10 „Skar
biec” .
15.45 „Wszystko, albo nic”
I (1) — teleturniej. 16.15 „Orient
Express” (4):
„Helena”
—
serial
! prodtikcji francuskiej. 17.15 „Wszys-
' tko albo nic” (2). 17.50 Magazyn
sportowy. 18.20
„Antena” .
19.00
Wieczorynka. 19.30 Dziennik. 20.00
„Shogun” (5) — serial produkcji
USA-japońskiej. 20.50
„Klub mię
dzynarodowy” . 21.25 Sportowa nie
dziela. 21.55 DT. 22.00 „M ój teatr”
—
Edyta Geppert.
PROGRAM n
9.30 F ilm dla niesłyszących
—
,',Orient Express”
(4):
„Helena”.
10.30 „Krótkofalowcy” .
NIEDZIELA W „DWÓJCE”
11.00 DT. 11.10 „Gimnastyka przy
muzyce” . 11.20 Sport w „Dwójce” .
12.00
„Kwadrans z hejnałem”
—
Na Skałce. 12.15 Sport w „D wój
ce” . 13.00 „Kino-Oko” . 13.40 Sport
w „Dwójce” . 15.00 Wspaniały świat
Disneya. 15.50 Sport w „D wójce” .
17.30
„Jutro
poniedziałek” .
18.00
„Człowiek z Suczu” (5) — słerial
produkcji francuskiej. 19.00 Wywia
dy Iren y Dziedzic. 19.30 Dziennik.
20.00 Sport w „Dwójce” . 21.25 DT
—
wiadomości. 21.30 Wielkie filmy
małego ekranu: „Elżbieta, królowa
Anglii” (6): „Duma Anglii” — se-
i rial produkcji angielskiej.
Notowania walutowe
Przeliczniki banku PeKaO
(eksport wewnętrzny)
CZARNY
RYNEK
bon PeKaO
„Czarny
ry
nek” za 1 dola
Australia
1 dolar
0,81
ra płacił (w na
Austria
100 szylingów
4,37 leżności od w y
Belgia
100 franków
1,55
sokości
sumy)
Dania
100 koron
8,59 620—630 zł.
Finlandia
100 marek
14,39
Za jeden bon
Francja
100 franków
10,11 PeKaO - 620 zł.
Grecja
100 drachm
0,76
„Czaimy
ry
nek" sprzedawał
1 dolara USA
(w zależności od
wysokości
su
my) za 640—650
1 bon PeKaO
za 640 zł.
Hiszpania
Holandia
Japonia
Jugosławia
Kanada
Liban
100 peset
100 guldenów
100 yenów
100 dinarów
1 dolar
100 funtów
0,56
27,19
0,38
0,46
0,74
10,16
Norwegia
100 koron
10,7 »
Portugalia
100 escudo
0,58
RFN
100 marek
31,25
Szwajcaria
100 franków
36,96
Szwecja
100 koron
10,73
Bank PeKaO
Luksemburg
100 franków
1,57 ptacił za 1 dola
Turcja
100 funtów
0,23
ra USA (1 bon
Wielka Brytania
1 funt
1,12 PeKaO)— 136,66
Włochy
1000 liró w
0,50
zł.
Cena walut krajów socjalistycznych
przy kupnie na wyjazd turystyczny (z 30% dopłatą)
Bułgaria: 1 lewa — 89,07 zł
Czechosłowacja: 1 korona — 9,01 zł
NRD: 1 marka — 23,17 zł
ZSRR: 1 rubel — 90,15 zł
Węgry: 1 forint — 5,31 zł
Rumunia: l lej — 9,44 zł
/dp_1985_022_0006.djvu
6
DZIENNIK POLSKI
Nr 22
Z głębokim talem zawiadamiamy, ie dnia 18 stycznia 1983 r. zmarła
ANNA WDOWIAKOWA
długoletni kierownik Sekretariatu Zespołu Adwokackiego Nr 12
w Krakowie, prawy i szlachetny człowiek, ofiarny I nieoceniony
pracownik.
Rodzinie Zmarłej składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
Zespół Adwokacki Nr 12 w Krakowie
S. tp.
MARIA GREŃ
z d. MARCINIAK
najukochańsza Matka, urodzona 22 czerwca 1893 r., opatrzona św.
sakramentami, zmarła w Krakowie dnia 20 stycznia 1985 r.
Nabożeństwo żałobne odprawiona zostanie w poniedziałek 28 sty
cznia, o godz. 10, w kaplicy na cmentarzu Rakowickim, po czym
nastąpi odprowadzenie Zmarłej na miejsce wiecznego spoczynku —
o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku i żalu
CÓRKA, SYN i RODZINA
KAZIMIERA TRETEROWA
wdowa po inż. arch. Bogdanie Treterze, znakomitym konserwato
rze miasta Krakowa i woj. krakowskiego, zasłużonym dla ratowa
nia Skarbów Wawelskich, zmarła dnia 14 stycznia 1985 r.
Ofiarowując na Wawel artystyczną spuściznę po swoim mężu
zapisał* siię na trwałe w naszej pamięci.
Dyrekcja i pracownicy
Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu
S.tP-
JADWIGA z Górków ŻUREK
nasza najukochańsza Córka, Żona, Mamusia, Siostra i Ciocia
zmarła nagle dnia 22 stycznia 1985 r., przeżywszy 42 lata
Msza św. żałobna zostanie odprawiona w poniedziałek 28 stycz
nia o godz. 10, w kościele OO. Bernardynów . Uroczystości żałobne
odbędą sdę w tym samym dniu o godz. 14 na cmentarzu Podgór
skim przy ul. Wapiennej.
Pogrążeni w żalu
RODZICE, MĄZ, SYN, SIOSTRA 1RODZINA
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 23 stycznia 1985 r. od
szedł od nas na zawsze, w wieku 74 lat, nasz najukochańszy Mąż,
Ojciec i Dziadziuś
6.tP-
mgr PIOTR BARYLAK
emerytowany, długoletni dyrektor Szkoły Podstawowej w Książ
nicach Wielkich, odznaczony tytułem honorowym „Zasłużony Na
uczyciel PR L” , Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,
Medalem Komisji Edukacji Narodowej, Medalem 30-lecia PRL,
Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką ZNP i innymi odznacze
niami resortowymi.
Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 28 stycznia o godz. 13 na
cmentarzu w Książnicach Wielkich.
ZONA, SYNOWIE, SYNOWE i WNUKI
S.tP .
inż. EUGENIUSZ SIDOR
prawy, szlachetny, wielkiej dobroci człowiek, najukochańszy Mąż.
Ojciec, Brat, Teść i Dziadzio, absolwent Korpusu Kadetów w Ra
wiczu i szkoły podchorążych artylerii we Włodzimierzu Wołyń
skim, oficer W P w roku 1939, oficer AK, zmarł nagle dnia 20 sty
cznia 1985 r., w wieku (58 lat.
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie
w poniedziałek 28
stycznia, o godz. 11, w kaplicy na cmentarzu Rakowickim, po czym
nastąpi odprowadzenie Zmarłego na miejsce wieczn*go spoczynku.
Pozostali w głębokim żalu i smutku
ŻONA, CÓRKA, SYN, BRAT, SYNOWA,
ZIĘĆ, WNUKI i RODZINA
S.tP .
EMILIA DADAŁ-AFENDA
zasnęła w Panu dnia 18 stycznia 1985 roku.
Pogrzeb odbędzie się we wtorek 29 stycznia o godz. 12 na cmen
tarzu Rakowickim.
MĄŻ
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 18 stycznia 1985 r.
zmarła, po długiej i ciężkiej chorobie, w wiekta 67 lat
*•tP-
ZOFIA HALUCHA
Msza św. i pogrzeb odbędą się we wtorek 29 stycznia, o godz. 11
na cmentarzu Rakowickim.
CÓRKA, ZIĘC i WNUCZKA
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że dnia 19 stycznia
1985 r. zmarła, w wieku 56 lat
ś.tP-
JANINA SZYMAŃSKA
z dómu LIRO
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w kościele parafialnym
św. Mikołaja przy ul. Kopernika, we wtorek 29 stycznia, o godz.
8,30.
Pogrzeb odbędzie się w tym samym dniu o godz. 14.30 na cmen
tarzu Rakowickim.
MĄŻ, SYNOWIE, SYNOW'E, WNUK, WNUCZKI
i RODZINA
S.tp-
mgr ini. KAROL WANNER
nasz najukochańszy Dziadziuś i Teść, członek w ielkiej dobroci i
szlachetności wychowanek i wykładowca AGII, zasłużony dla
polskiego hutnictwa, odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi w
1938 r„ Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, prze
żywszy 82 lata, zmarł nagle dnia 20 stycznia 1985 r.
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w kaplicy na cmen
tarzu Rakowickim w środę 30 stycznia, o godz. 10, po czym nastąpi
odprowadzenie Zmarłego do grobowca.
Pozostali w głębokim żalu
SYNOWA I WNUCZKA Z MĘŻEM
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
EMILIA DADAŁ-AFENDA
MGR INŻ. GEOFIZYK
nasza niezapomniana Koleżanka, Człowiek o wielkim sercu, gorą
cy patriota, zawsze w rażliwy na potrzeby ludzi, Ich cderpdenia 1 za
wody, nadzieje 1 tęsknoty, odeszła od nas w wieku 42 lat, po dłu
giej i ciężkiej chorobie w dniu 18 stycznia 1989 roku.
Nabożeństwo żałobne odprawiona zostanie w kaplicy na cmen
tarzu Rakowickim we wtorek 29 stycznia o godz. 12, po czym na
stąpi odprowadzeni® Zmarłej na miejsce wiecznego spoczynku.
Koleżanki i koledzy
i Zakładu Geofizyka-Kraków
Z głębokim żalem
zawiadamiamy, że dnia 18 stycznia 1983 r.
zmarła w Krakowie, w wieku 43 lat
EMILIA DADAŁ-AFENDA
była długoletnia pracownica Przedsiębiorstwa Geofizyki Górnictwa
Naftowego w Krakowie.
W Zmarłej tracimy cenionego i szanowanego Człowieka.
Pogrzeb odbędzie się we wtorek 39 stycznia, o godz. 12 na cmen
tarzu Rakowickim.
Rodzinę Zmarłej składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
Dyrekcja Geofizyki-Kraków
oraz koleżanki i koledzy
S.tP -
'
TEOFIL SALACH
MISTRZ STOLARSKI
najdroższy i nieodżałowany Mąż, Ojciec, Dziadziuś i Teść, w ielo
letni członek Bractwa Kurkowego, kombatant, członek ZBoWiD,
zmarł dnia 21 stycznia 1985 r., w wieku 72 lat.
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w środę, 30 stycznia
o godz. 8, w kaplicy OO. Saletynów na os. Cegielnlanym w Kra
kowie.
Odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynkp na
stąpi w tym samym dniu o godz. 10.40, na cmentarzu Rakowickim.
Pogrążeni w głębokim smutku i żalu
ŻONA, CÓRKI, SYNOWIE, ZIĘCIOWIE
WNUKI, BRACIA, SIOSTRY I RODZINA
Pogrążeni w żałobie zawiadamiamy, że dnia 21 stycznia 1985 r.
zmarła, w wieku 53 lat
WŁADYSŁAWA PODOLSKA
najukochańsza Żona, Matka i Siostra.
Pogrzeb odbędzie się we wtorek 29 stycznia, o godz. 13.30 na
cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
MĄŻ, SYN, SIOSTRA i RODZINA
Z żalem zawiadamiamy, że dnia 17 stycznia 1985 r. zmarł nagle
LUDWIK CĘCKIEWICZ
mistrz kowalstwa artystycznego, Cechmistrz Cechu Rzemiosł Róż
nych w Proszowicach, długoletni działacz, do końca zaangażowany
społecznie w Cechu oraz innych organizacjach społecznych, czło
w iek niezwykłej dobroci i prawości, odznaczony wysokimi odzna
czeniami państwowymi, resortowymi i społecznymi, a to Krzyżem
Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Grunwaldu, Sre
brnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Partyzanckim, Meda
lem Zwycięstwa i Wolności, Złotą i Srebrną Odznaką „Za zasługi
dla Ziemi Krakowskiej” , Odznaką 1000-lecia Państwa Polskiego,
Medalem J. Kilińskiego, Honorową, Srebrną i Złotą Odznaką „Za
zasługi dla rzemiosła” , Złotą Odznaką za szkolenie uczniów, Od
znaką Działacza Ruchu Spółdzielczego i innymi.
Rzemiosło utraciło człowieka o wielkim sercu i szlachetnej po
stawie.
Zonie i Rodzinie Zmarłego składamy wyra zy głębokiego współ
czucia.
Zarząd, Kierownictwo i pracownicy
Cechu Rzemiosł Różnych w Proszowicach
Wszystkim, którzy w zięli udział w ostatniej drodze
śp. Adama URBANA
oraz okazali nam pomoc i serce tą drogą składamy najserdeczniej
sze podziękowania
CÓRKA, ZIĘC I WNUCZKA Z RODZINĄ
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że zmarł, w wieku T7 lat
Stanisław ŚWIĄTEK
były długoletni, ofiarny i zasłużony pracownik PPiMUEB Elektro-
montaż Nr 2 w Krakowie-Nowej Hucie, jeden z pierwszych bu
downiczych Huty im. Lenina, odznaczony Srebrnym Krzyżem Za
sługi oraz wyróżniony odznakami „Budowniczy Nowej Huty”, „Hu
ty im. Lenina”, „Racjonalizator Produkcji” i „Zasłużony Pracow
nik” .
Pogrzeb odbył się w czwartek 34 stycznia, na cmentarzu w No
w ej Hucie-Grębałowie.
Rodzinie Zmarłego składamy wyra zy żalu I współczucia.
Dyrekcja, Rada Pracownicza, KZ PZPR,
Związek Zawodowy I sałoga PPiMUEB
Elektromontai Nr *
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 1*5 stycznia 198S r. zmarł
Jerzy KORNIEJENKO
były długoletni, zasłużony i ceniony pracownik PP1DKO „Chema-
dex” w Krakowie, serdeczny Kolega i szlachetny Człowiek, odzna
czony za działalność zawodową i społeczną Srebrnym i Złotym
Krzyżem Zasługi.
Pogrzeb odbył się w czwartek 24 stycznia, na cmentarzu w Kra-
kowie-Batowicach.
Rodzimie Zmarłego składamy wyra zy najgłębszego współczucia.
Dyrekcja, Rada Pracownicza PPiDKO „Chemadex”
w Krakowie oraz koleżanki i koledzy
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnis 11 stycznia 1985 r.
zmarł
kol. mgr Józef WITKOŚ
były aktywny działacz Akademickiego Związku Sportowego, za
służony Działacz Kultury Fizycznej.
Pogrzeb odbył się na cmentarzu Rakowickim w czwartek 24 sty
cznia.
Żonie, Córce i Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego
współczucia
Zarząd Środowiskowy AZS
Zarząd Klubu AZS—AWF Kraków
Z głębokim talem zawiadamiamy, te drnla 17 stycznia 1985 r. zmarł
na gle
Ludwik CĘCKIEW ICZ
m istrz rzemiosła artystyoznego
wieloletni Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Proszowicach oraz
były członek .Rady Izby Rzemieślniczej w Krakowie, odznaczony
Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym K rzy
żem Zasługi, Krzyżem Grunwaldu, Krzyżem Partyzanckim, Zło
tą Odznaką „Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej" oraz Medalem
im. Jana Kilińskiego i wieloma odznaczeniami rzemieślniczymi.
Odszedł od nas szlachetny człowiek i ceniony działacz samorządu
rzemieślniczego.
Cześć Jego pamięci!
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Rada, Zarząd i pracownicy Izby Rzemieślniczej
w Krakowie
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 20 stycznia 1985 r. zmarł,
w wieku 67 lat
Józef KOLBUS
najdroższy Mąż, Ojciec i Dziadziuś.
Odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku nastą
pi w środę 30 stycznia o godz. 14.30 z kaplicy na cmentarzu Rako
wickim.
ŻONA, CÓRKA, SYN, SYNOWA I WNUKI
□□□□□□□□□□□□onGoononnnnanononnnnnoncranciDti.
□
a
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
□
KRAKOWSKIE WYDAWNICTWO PRASOWE
ZATRUDNI zaraz
+ referenta ds. technicznych
^ referenta ds. plac
+ referenta ds. ogłoszeń
♦ teletypistkę
♦ pomoc kuchenną
+ pracownika fizycznego do stołówki
Zgłoszenia osobiste w Dziale Kadr Wydawnictwa, Kraków,
ul. Wiślna 2, III p.
D
□
D
□
□
O
P
□
□
D
D
D
D
□
□
□
O
□
a
DaannDnDPnnaDDaDDDDDDaDonnnoDnnnnnnnnnnno
PRACA
SAMODZIELNEGO cukiernika przyj
ri-ę do pracy w miejscowości podgór
skiej. Warunki bardzo dobre, miesz
kanie na miejscu Wiadomość: Jacek
Kula, Zakopane, ul. Orkana 3a/l. lub
Kraków, teł. 55-02-18.
g-45903
SPRZEDAŻ
FIATA 125p, po wypadku, przyznana
karoseria — sprzedam. Tel. 66-20-77.
SKODĘ 105L, 1978 — sprzedam. My
ślenice 221-12.
g-45672
NOWE narty Knelssl-White Star. 195
cm 1 wyczynowe Markery MRR, mo
del 1985 — sprzedam. Tel. 66-44-63.
KAROSERIĘ Skody 108 L r. 1982 ro
ku — sprzedam. Tel. 48-15-37, po 18.
g-43240
LOKALE
MIESZKANIA, domy, parcele — kup
no—sprzedaż, pośrednictwo,
Stron-
czak, al Słowackiego 58/15, tel.
33-22-67, poniedziałki, czwartki, g-38592
USŁUGI
CYKLINOWANIE,
lakierowanie —
Radziszewski, tel. 11-98-43.
g-4184«
FLIZOWANIĘ — solidnie. Marchew
ka, tel. M-fZ-SS, wtorek, piątek, po
19.
RÓŻNE
POSZUKUJĘ wspólnika lub odstąpię
bardzo dobrze prosperującą cukiernię
w m iejscowości podgórskiej. Oferty
45902 „Prasa” Kraków, Wiślna 2.
KRAJOWA SPÓŁDZIELNIA PRACY „OŚWIATA”
Okręgowy Oddział w Krakowie
zatrudni pracownika
ds. organizacji kursów zawodowych
W;ymagane wykształcenie
—
średnie lub wyższe techniczne, min. 4 lata praktyki
Zgłoszenia w KSP „Oświata” w Krakowie, ul. Mazowiecka
29, te l. 33 -34-72, 33-94-23.
PRZEDSIĘBIORSTWO POLONIJNO-ZAGRANICZNE
nawiąże kontakt
z doświadczonym technologiem
W BRANŻACH:
—
kosmetyczno-farmaceutycznej
—
chemii gospodarczej
—
1 pokrewnych
•
Oferty, z przebiegiem dotychczasowej pracy uprasza się skła
dać pod adresem: „Prasa” Kraków, Wiślna 2 dla nr K-299.
(KmsiiinHisiEisEuiiiHiiiiHmmiuiHumiHimuiimiucHisiininiiiidi^
a
_
Państw ow y Zakład Ubezpieczeń
| dla dzieci urodzonych w NOWY ROK
5
Wszystkie dzieci urodzone 1 stycznia 1984 i 1985 r. mogą
B otrzymać od Państwowego Zakładu Ubezpieczeń polisy tzw.
■g ubezpieczenia posagowego na sumy 50.000 zł, premiowane opła-
conymi przez PZU składkami za pierwsze trzy miesiące okresu
ubezpieczenia.
Sj
Ponadto PZU ufundował dodatkowo cztery bezpłatne polisy
S na sumy ubezpieczenia po 50.000 zł, które zostaną wylosowane
S spośród wszystkich dzieci zgłoszonych do PZU.
g
Zgłoszenia pisemne dzieci urodzonych 1 stycznia 1984 i 1985Y.
Hj należy przesłać pod adresem: Państwowy Zakład Ubezpieczeń,
a
"*
00-916 Warszawa, ul. Traugutta 5a w terminie do dnia 30 sty-
_
cznia 1985 r.
g
S
W zgłoszeniu prosimy podać:
—
imię i nazwisko dziecka (dołączając wyciąg aktu urodzę- 3Ś
nia)
;
—
dokładny adres rodziców
;
S
Państwowy Zakład Ubezpieczeń zachęca Rodziców do wzię- S
S cia udziału w akcji fundowania premiowanych polis ubezpie- ;J
g czenia posagowego dla dzieci oraz do utrzymania ważności tych ^
■2
ubezpieczeń przez dalsze systematyczne opłacanie składek.
UBEZPIECZENIE POSAGOWE ZAPEWNIA DZIECKU OD- ^
jg POWIĘDNIE ZABEZPIECZENIE MATERIALNE DO ROZPO- |
g CZĘCIA SAMODZIELNEGO ŻYCIA.
\|
lllU IllllllllilllllllllllllllllllllllllllllU llllllllllllllllllllllIH lIllllllłK ill^
/dp_1985_022_0007.djvu
Nr 22
DZIENNIK POLSKI
7
Pogrążeni w głębokim smutku zawiadamiamy, i* w dniu 21 (tycz
nia 1985 r. po krótkiej i ciężkiej chorobie zmarł nagle, w wieku
61 lat
1
«.tp.
śp. Józef GIL
DRUKARZ
najukochańszy Mąż, Syn, Ojciec, Brat 1 Dziadziuś, były długoletni
pracownik Drukarni Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Msza św. odprawiona zostanie w kościele Misjonarzy przy ul. Mi
sjonarskiej we wtorek 29 stycznia 1983 r. o godz. 8.
Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 11.40 na cmentarzu
Rakowickim.
ZONA, MATKA, SYNOWIE, SYNOWE, SIOSTRY, BRAT
WNUKI I RODZINA
Wszystkim, którzy okazali nam pomoc, serce 1 współczucie oraz
wzięM udział w pogrzebie naszego nieodżałowanego Męża, Ojca,
Teścia i Dziadziusia
śp. Ludwika CĘCKIEWICZA •
a w szczególności Ks. Prałatowi z Proszowic, Ojcu Prowincjałowi
OO. Karmelitów, Ojcu Gwardianowi, OO. Kapucynów w Krakowie,
Ks. Proboszczowi z Nowego Brzeska, Racławic, Wrocimowic i Tę-
czyna, Księżom z Nowego Brzeska i Hebdowa, Izbie Rzemieślniczej
w Krakowie, Spółdzielni „Metalowcy" w Krakowie, Cechowi Rze
miosł Różnych w Proszowicach, Spółdzielni „Rzemieślnik” w Pro
szowicach, GRN w Nowym Bzesku, Bankowi Spółdzielczemu w
Nowym Brzesku, Kolegom ze ZBoWiD, ZSL, SD OSP i Koła Ło
wieckiego „Cyramka” oraz Mieszkańcom Nowego Brzeska — skła
damy tą drogą najserdeczniejsze podziękowanie
RODZINA
Wszystkim, którzy okazali nam pomoc, serce l współczucie w tych
ciężkich chwilach oraz w zięli udział w uroczystościach pogrzebo
wych naszego najukochańszego, najdroższego Męża i Ojca
mgr Ireneusza MOLENDY
składamy tą drogą najserdeczniejsze podziękowania
ŻONA I SYN
Wszystkim, którzy okazali nam tak wiele serca, współczucia J po
mocy w związku ze śmiercią naszego
śp. Leszka SPERSKIEGO
składamy wyrazy wdzięczności.
RODZINA
Za udział w uroczystości pogrzebowej mojego kochanego Stryja
mgr Adama GABAŃSKIEGO
ADWOKATA
oraz okazane wyrazy współczucia i złożone wieńce i kwiaty ser
decznie dziękuję
BRATANICA Z RODZINĄ
Wszystkim, którzy okazali nam pomoc, serce i współczucie w cięż
kich dla nas chwilach w związku z chorobą i śmiercią naszego ko
chanego Męża, Ojca i Dziadziusia
śp. Jana POWAŁY- DZIEŚLEWSKIEGO
ARTYSTY-MALARZA
oraz tak licznie wzięli udział w uroczystościach pogrzebowych —
składamy tą drogą najgorętsze podziękowanie
ŻONA I DZIECI
Wszystkim, którzy w dniu 11 stycznia 1985 roku wzięli udział w
pogrzebie naszej Matki
śp. Stefanii HALIŃSKIEJ
a w szczególności Panu prof. Józefowi Boguszowi za wzruszające
słowa pożegnania oraz byłym Pracownikom I Chirurgii — składa
m y tą drogą serdeczne podziękowania
SYN Z RODZINĄ
Wszystkim, którzy w ciężkich dla nas chwilach okazali nam wiele
pomocy, współczucia oraz w zięli udział w uroczystościach pogrze
bowych naszego ukochanego Męża i Tatusia
śp. mgr inż. Kazimierza PIETRUSZEWSKIEGO
składa najserdeczniejsze podziękowania
ŻONA I SYN
Za okazane serce, pomoc w trakcie choroby i jakże trudnych
chwilach po śmierci kochanego Ojca oraz liczny udział w ceremonii
pogrzebowej
śp. Mariana BIELANKIEWICZA
serdeczne podziękowania Zarządowi Spółki MAROLD TRIESEN,
Dyrekcji i Pracownikom PPZ ALPHA i PPZ ATAREX oraz Przy
jaciołom i Znajomym — składa pogrążony w smutku
SYN Z RODZINĄ
Wszystkim, którzy okazali współczucie oraz wzięli tak liczny udział
w ostatniej drodze
śp. Zofii TU RBASA
składamy serdeczne podziękowanie.
Gorąco dziękujem y za okazaną pomoc i współczucie szczególnie
Prof. Tadeuszowi Popieli oraz Lekarzom, Pielęgniarkom i Per
sonelowi I Kliniki Chirurgicznej w Krakowie, Prof. Stefanowi
Schwarzowi, Prof. Stefanowi Sowińskiemu, Prof. Andrzejowi
Szczeklikowi, Prof. Stanisławowi Kirchmayerowi, Doc. Józefowi
Owsińskiemu.
Serdeczne „Bóg zapłać” składamy Ojcu Bogumiłowi Salwińskie-
mu — Opatowi OO. Cystersów w Mogile, Ks. Wincentemu Ślęza
kowi oraz Duchowieństwu, Przyjaciołom i Krewnym .
JOZEF TURBASA Z RODZINĄ
Wszystkim, którzy okazali nam serce i współczucie w okresie cho
roby oraz uczestniczyli w ostatniej drodze naszego ukochanego
Męża i Ojca
śp. mgr inż. Kazimierza SOBOLA
a w szczególności Ordynatorowi Oddziału Chirurgicznego dr Mar
kowi Pydze, Ordynatorowi Oddziału Wewnętrznego dr Andrzejowi
Jabłońskiemu, dr dr M Rosiej E. Moskałowej, H. Borowik-Swier-
czek. A . Sobolewskiej oraz całemu Personelowi lekarsko-pielęgnlar-*
skiemu Szpitala WUSW, Kierownictwu, Koleżankom i Kolegom *
pracy, Przyjaciołom i Znajomym — składamy serdeczne podzięko
wanie
ŻONA Z SYNEM I RODZINĄ
Kolęda*
JÓZEFOWI GILOWI
•kładamy wyrazy głębokiego
współczucia x nęwomi łmiercl
Ojca
Kierownictwa
I nloc> Zakładu
Badawczo-
- Frodukcyjnego
FOB „Opakomet"
w Krakowie
Koledze
ALEKSANDROWI
GILOWI
składamy wyrazy głębokiego
współczucia i powodu śmier
ci Ojca
Koletankl 1 koledzy
z Zakładu
Graficznego AGH
Koleżance
mgr HALINIE
ROJKOWSKIEJ
składamy wyrazy głębokiego
współczucie * powodu śmierci
Matki
Dyrekcja
Miejskiego Biura
Projektów w Krakowie
oraz koleżanki 1 koledzy
Koledze
ROMANOWI NODZE
składamy wyrazy głębokiego 0
współczucia z powodu śmierci
Matki
Dyrekcja
Miejskiego Biura
Projektów w Krakowie
oraz koleżanki 1 koledzy
Naszej Koleżance
KAZIMIERZE
MOLENDA
składamy wyrazy głębokiego
żalu i serdecznego współczu-
cia z powodoi nagłej śmierci
Męża
Współpracownicy
oraz Kierownictwo
Wytwórni Sprzętu
Komunikacyjnego
„PZL-Kraków**
w Krakowie
Koledze •
WŁODZIMIERZOWI
PYZIKOWI
Kierownikowi Dziaku Socjal
nego, Składamy wyrazy naj
głębszego współczucia z po
wodu śmierci Matiki
Dyrekcja PIRPCh
„Naftobudowa”
w Krakowie
ora* koleżanki i koledzy
Koleżance
KAZIMIERZE
SKOWYRA
Składamy wyrazy głębokiego
współczucia z powodu śmierci
Matki
Dyrekcja, POP PZPR
Okręgowego Urzędu
Radiokomunikacji
„Południe” w Krakowie
oraz koleżanki i koledzy
Koleżance
MARII WYPOREK
składamy wyrazy najgłębsze
go współczucia
z
powodu
śmierci Matki
Dyrekcja
Przedsiębiorstwa
Robót Instalacyjnych
w Krakowie
ora* koleżanki 1 koledzy
Koleżance
BARBARZE SŁOWIK
Składamy wyrazy głębokiego
współczucia z powodu śmierci
Matlkl
Kierownictwo
Krakowskie] Dyrekcji
Inwestycji — Oddział III
orai koleżanki 1 koledzy
W awłąZku ze śmiercią
lp. EMILII
DADAŁ-AFENDY
wyrazy smutku 1 żalu składa
ją Mężowi Stefanowi Afen-
dzle 1 Przyjaciołom
Koleżanki 1 koledzy
* WSK-Kraków
Koleżanoe
ZOFII
PAGACZEWSKIEJ
składamy wyrazy najgłębsze
go
współczucia
z
powodu
śmierci Ojca
Dyrekcja, POP PZPR
1 Związek Zawodowy
WZSM1
Zakładu Obrotu
Towarowego w Krakowie
oraz koleżanki 1 koledzy
Mgr JANOWI
BARYLAKOW1
składamy wyrazy głębokiego
współczucia * powodu śmierci
Ojca
Koleżanki i koledzy
z Instytutu
Mikrobiologii AM
w Krakowie
W związku ze śmiercią
mgr ini. RYSZARDA
RECHOWICZA
byłego zasłużonego pracowni
ka, zastępcy dyrektora ds. Te
chnicznych naszej Wytwórni
składamy Jego Rodzinie wy
razy najgłębszego współczucia
Dyrekcja
Rada Pracownicza
KZ PZPR
NSZZ Pracowników
1 pracownicy
Wytwórni Sprzętu
Komunikacyjnego
„PZL-Kraków"
w Krakowie
Koledze
KAZIMIERZOWI
KRÓLOWI
składamy wyrazy głębokiego
współczucia z powodu śmie-rci
Brata
DyTekcja
Przedsiębiorstwa
„Geoprojekt”
oraz koleżanki i koledzy
Koleżance
mgr MATYLDZIE
BATOR
składamy wyrazy głębokiego
współczucia z powodu śmierci
Matki
Rada Nadzorcza
1
Zarząd Spółdzielni
Inwalidów
lm. Manifestu Lipcowego
w Krakowie
oras koleżanki i koledzy
W 8 rocznicę śmierci
ŁtP.
LEKARZA
Ryszarda PŁONKI
za spokój Jego duszy zostanie odprawiona msza św. w Bazylice
Najśw. Serca Jezusowego przy ul. Kopernika 26, we wtorek 29
stycznia 1985 r. o godz. 19, o czym zawiadamia
ŻONA Z SYNAMI I RODZINĄ
Wszystkim, którzy wraz z nami odprowadzili na miejsc* wiecznego
spoczynku
śp. Mieczysława ROKOSZA
członkom Chóru Cecyllańskiego, b. Towarzyszom Broni Zmarłego
orai Przyjaciołom i Znajomym — serdeczne podziękowanie składa
RODZINA
Wszystkim, którzy w tych ciężkich dla mnie chwilach po śmierci
mojego Męża
śp. dr ini. Zdzisława HUCZKOWSKIEGO
okazali md pomoc 1 współczucie, a zwłaszcza Dyrekcji Inwestycji
HiL, Kolegom i organizacji ZBoWiD' przy HiL, ze Związku Inwali
dów Wojennych Oddział w Nowej Hucie, Kolegom b. więźniom
obozów koncentracyjnych, jak również z P.Z i T.B . i Orgbtid oraz
wszystkim, którzy tak serdecznie i uroczyście pożegnali Go — go
rąco dziękuję
KRYSTYNA HUCZKOWSKA Z SYNAMI
Koledze
JÓZEFOWI TURBASIE
składamy wyrazy współczucia
z powodu śmierci Żony
Koleżanki i koledzy
ze Środowiskowego
Komitetu Rzemiosła SD
mgr ZBIGNIEW OW I
RYCHLIKOWI
składamy wyrazy serdecznego
współczucia z powodu śmierci
Ojca
Dyrekcja, POP PZPR
Rada Pracownicza
i
Zarząd
Związku Zawodowego
Ośrodka „Petroinform ”
•
w Krakowie
oraz koleżanki i koledzy
Koleżance
JÓZEFIE
MAŁACHOWICZ
składamy wyrazy najgłębsze
go współczucia
z powodu
śmdercl Matki
Dyrekcja
Przedsiębiorstwa
Robót Instalacyjnych
w Krakowie
oras koleżanki 1 koledzy
Koledze
KAZIMIERZOWI
LEŚNIAKOWI
składamy wyrazy serdecznego
wsjpółccziucia z powodu śmierci
Zony
Dyrekcja
Biura Projektów
Przemyślu Skórzanego
„Biproskór” Kraków
POP PZPR
NSZZ oraz
koleżanki 1 koledzy
JAN WEBER
kochany Wujek, członek ZBoWiD, uczestnik kampanii wrześnio
w ej, urodzony we Lwowie, po długiej i ciężkiej chorobie, opatrzo
ny św. sakramentami, zmarł w Krakowie dnia 19 stycznia 1985
przeżywszy 78 lat.
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie przy zwłokach w * wto
rek 29 stycznia, o godz. 12,30 w kaplicy na cmentarzu Rakowic
kim, po czym nastąpi odprowadzenie Zmarłego na miejsc* wiecz
nego spoczynku — o czym zawiadamia pogrążona w głębokim
smutku 1 żalu
________ _ .
RODZINA
Z głębokim bólem zawiadamiamy, i * dnia 21 stycznia 198* t.
zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, opatrzony św. sakramenta
mi, nasz najdroższy Mąż, Ojcic, Brat. Dziadziuś 1 Teść
ltp.
mgr praw WŁADYSŁAW SIKORA
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w czwartek 31 stycznia
o godz. 11. w kaplicy na cmentarzu Rakowickim i równocześnie
w kaplicy OO Pallotynów w Centre du Dlalogue w Paryżu, Po
czym nastąpi odprowadzenie Zmarłego do grobowca rodzinnego.
Pogrążeni w żałobie
Zona, synowie z żonami, siostry, bracia,
WNUK 1 RODZINA
Ze smutkiem zawiadamiamy, że dnia 13 stycznia 1985 r. zmarł,
w wieku 87 lat
mgr inż. JAN ŁYSAK
zasłużony nauczyciel, dyrektor i twórca Zaocznego Technikum Rol
niczego w Czernichowie.
Odszedł znakomity organizator oświaty dla dorosłych, człowiek
prawy, skromny i inteligentny.
Jego śmierć — to prawdziwa strata dla szkolnictwa rolniczego.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się na cmentarzu w Krako-
wie-Batowicach w dniu 18 stycznia.
Synom i Rodzinie Zmarłego Profesora przekazujemy wyraży
współczucia i żalu.
Dyrekcja, nauczyciele i mlodzlei
Zespołu Szkół Rolniczych w Czernichowie
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 17 grudnia 1984 ł.
zmarła w Iraku
RYSZARDA BISZTYGA
długoletnia pracownica CHZB „Budimex” Oddział Kraków, cenio
na i łubiana koleżanka.
Cześć Jej pamięci!
Rodzinie Zmarłej składamy wyrazy serdecznego współczucia.
Dyrekcja 1 pracownicy Oddziału CHZB „Budimex” w Krakowie
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 5 stycznia 1985 r. zmarł
STEFAN TELEŻYŃSKI
nasz serdeczny, niezapomniany Kolega.
Dyrekcja oraz koleżanki i koledzy
« Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że dnia 21 stycznia
1985 r. zmarł
WOJCIECH WASZKOWSKI
TECHNIK ANALITYKI
długoletni pracownik Instytutu Ekspertyz Sądowych, odznaczony
Brązowym Krzyżem Zasługi i Medalem 40-lecia PRL.
Odszedł od nas oddany Instytutowi, ceniony pracownik, życzli
w y i szlachetny Kolega.
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy najgłębszego współczucia.
Dyrekcja, Podstawowa Organizacja Partyjna
1 pracownicy Instytutu Ekspertyz Sądowych
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 21 stycznia 1985 r. ode
szła z naszego grona
MARIA TRZPIS
emerytowana, długoletnia pracownica 1 opiekunka młodzieży.
Rodzinie Zmarłej składamy wyrazy najgłębszego współczucia
1 żalu.
Dyrekcja, Rada Pedagogiczna, Komitet Rodzicielski,
pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej Specjalnej N r 131
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 18 stycznia 1988 r. zmarł
mgr inż. JAN ŁYSAK
wieloletni przewodniczący Komisji Rewizyjnej OW SITR w Kra
kowie.
W Zmarłym tracimy serdecznego Kolegę, wartościowego dzia
łacza społecznego, który swoją wiedzą i rzetelnością przyczyniał
się do podnoszenia rangi zawodu rolnika.
Cześć Jego pam ięci!
Wojewódzki Oddział Stowarzyszenia
Inżynierów i Techników Rolnictwa
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 18 stycznia 1985 r. zmarł
ZBIGNIEW GRANOWSKI
były długoletni i zasłużony pracownik Przedsiębiorstwa Zmecha
nizowanych Robót Inżynieryjnych w Krakowie, odznaczony Złotą
Odznaką „Zasłużony dla Budownictwa i Przemysłu Materiałów
Budowlanych”, Srebrną Odznaką „Zasłużony dla rozwoju Ziemi
Katowickiej” oraz Odznaką „Budowniczy Huty Katowice” .
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy współczucia.
Dyrekcja, KZ PZPR , Rada Pracownicza i Zarząd
Związku Zawodowego oraz koleżanki 1 koledzy
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 stycznia 1985 r. zmarła
MARIA BUJAKOWA
ART. PLASTYK
emerytowana, długoletnia dyrektorka Szkoły im. H. M odrzejew
skiej w Zakopanem, odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu
Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji
Edukacji Narodowej i Medalem 40-lecia PRL.
Córce I Rodzinie Zmarłej składamy wyra zy serdecznego współ
czucia.
Dyrekcja, Grono Pedagogiczne i pracownicy
Zespołu Szkół Zawodowych CZSP im. H. Modrzejewskiej
w Zakopanem
/dp_1985_022_0008.djvu
8
DZIENNIK POLSKI
Nr 22
KRONIKAlKR&KOWSKA
Reporterska sonda „Dziennika”
W Polskę z delegacją służbową...
Kto, po co i gdzie jeździ na delegacje? Czy nie dzieje się to zbyt
często np. w przypadkach, kiedy wiele spraw można załatwić „na
telefon” , względnie przy pomocy telexu. Ile to wreszcie kosztuje
i czy nie obciąża nadmiernie funduszy samofinansujących się —
jak wiadoino — w reformie zakładów? Oto pytania, które nasi
reporterzy Zadali w rozmaitych krakowskich firmach.
1985
STYCZEŃ
Sobota
26
Pauliny
Jutro
Jana
0 WOJEWÓDZKI
ZWIĄZEK
SPÓŁDZIELNI MLECZARSKICH.
Wiceprezes ds. technicznych —
Stanisław Trzaska twierdzi, że pra
cownicy. a zwłaszcza przedstawicie
le Zarządu, jeżdżą na delegacje do
stolicy raczej rzadko (głównie do
Centralnego Związku lub Biura
Mechanizacji i Energetyki). Gdy
jadą, jest to z reguły ważna nara
da techniczna związana np. ze sku
pem mleka ozy rozwojem bazy.
Związek wysyła też swych przed
stawicieli na 2—3 -dniowe delega
cje w teren, kiedy zachodzi koniecz
ność oceny surowca itp.
«
„KRAK”.
SPÓŁDZIELNIA
PRACY BRANŻY SKÓRZANEJ.
Zastępca prezesa ds. administracyj-
no-handlowych — Edward Antko
wiak — mówi, iż jego pracownicy
jeżdżą kilka razy w roku na gieł
dy surowców oraz obuwnicze do
Poznania. Poza tym
zaopatrze
niowcy poruszają się po całym
kraju. Koszty delegacji nie prze
kraczają w „Kraku” 100 tys. zł w
skali roku.
0 ZAKŁADY TELEKOMUNI
KACYJNE
„TELKOM-TELOS” .
Na delegację jeżdżą przede wszy
stkim zaopatrzeniowcy. Najczcściej
ustala się wszelkie szczegóły do
staw materiałów, podzespołów i
części zamiennych teleksem lub te
lefonicznie, ale aby dopilnować ter
minowości dostaw wysyła się lu-
Clśnienie wody dochodziło do 4.3
at.. tak że w większości mieszkań
w Śródmieściu i Krowodrzy po
winna być ciepła woda. Mimo opa.
dów deszczu i odwilży jest jej jesz
cze zbyt mało, aby zapewnić dosta.
w ę do wszystkich mieszkań. Lep
sza pogoda spowodowała, że wo
dy z pól spłynęły do Rudawy, w
której niestety zwiększyła się ilość
amoniaku. Nie przekroczyła ona
jednak dotychczas dopuszczalnej
normy.
Wczoraj zanotowano ok. 85 a_
warii, ale nie takich, które m iałyby
w p ływ na ogólne zasilanie miasta
w wodę. Występują trudności z
szybkim ich usuwaniem, głównie
dlatego, że długo trwa zlokallzowa-
TEATR „BAGATELA” ZAPRASZA
Prapremiera
„Zwodziciela z Sewilli”
Teatromani znają wielokrotnie
wystawianą sztuką Moliera o Don
Juanie. Nie wszyscy jednak wie
dzą, iż autorem innej dramatur
gicznej wersji tej legendy jest —
kojarzony u nas głównie ze swo
ją komedią „Zielony Gil"
—
je
den z najwybitniejszych drama
turgów tzw. złotego okresu teatru
hiszpańskiego, Tirso de Molina. Z
okazji 400-lecia urodzin tego pisa
rza, krakowska „Bagatela" daje
dziś o godzinie 19.15 prapremierę
polską tej XVlI-wiecznej sztuki o
życiu... i sercowych perypetiach,
łasego na kobiece wdzięki Don Ju
ana Tenorio, zatytułowaną „Zwo-
dziciel z Sewilli” .
dzi. Poczta bardzo często zawodzi.
Przesyłka wędruje kilka lub kil
kadziesiąt dni. Pracownik przywie
zie wszystko w teczce (zwykle są
to drobne podzespoły ważące w
sumie od 5 do 20 kilogramów). W
większości przypadków pracownicy
niechętnie wyjeżdżają na delegację
(bardzo m ałe są diety).
0 ZAKŁADY PRZEMYSŁU O-
DZIEŻOWEGO
„V ISTULA” .
I
tutaj dominują wyjazdy „zaopa
trzeniowe” — głównie do Bielska-
Białej i Łodzi. Często pracownicy
wyjeżdżają również w poszukiwa-
UROCZYSTY KONCERT
W FILHARMONII
W rocznicę wyzwolenia
Oświęcimia
Zarząd Towarzystwa Lekarskie
go Krakowskiego zaprasza w nie
dzielę o godz. 17 do Filharmonii
Krakowskiej na uroczystą akade
mię dla uczczenia 40 rocznicy wy
zwolenia obozu koncentracyjnego
Oświęcim-Brzezinka.
Akademia połączona będzie z kon
certem w wykonaniu Orkiestry i
C hóru
Filharmonii Krakowskdei
pod dyrekcją Józefa Radwana. W
programie „List do Marc Chagalla”
Stanisława Wiechowicza z tekstem
Jerzego Ficowskiego.
nio awarii (woda wypływa gdzie
indziej, ponieważ ziemia jest za
marznięta). W tej sytuacji duże
znaczenie ma oszczędzanie wody.
Po drodze od ujęcia do budynków
—
jak podał na wczorajszym spot
kaniu dyrektor M PW iK Stanisław
Małota — straty (wycieki, pobór
do innych celów) wynoszą ok. 9
proc. Woda „ginie” również w sa.
mych mieszkaniach ora z1w budyn
kach (niesprawne spłuczki, niesz
czelna instalacja w piwnicach). Za
miast czekać na lepsze czasy, po
winni zająć się tym administrato
rzy domów.
(jas)
niu części zamiennych do maszyn
i samochodów. Poza tym bardzo
intensywne są kontakty z filiami
Zakładów w Myślenicach, Łańcucie
i Przemyślu. Na delegację jeździ
się jednak w ostateczności.
# ZPC „WAWEL” . Zastępca dy
rektora ds. handlowych — Józef
Bałucki — również jest zdania, że
choć nie przekraczają funduszu de-
legacyjnego, a nawet
zauważają
tendencję malejącą wyjazdów służ
bowych, nie mogą ograniczyć icli
drastycznie ze względu na znane
kłopoty surowcowo-zaopatrzeniowe.
Jeżdżą więc na nie np. wtedy,
kiedy konieczne są ustalenia umo
w y o współpracy w dostawach, a
także na narady resortowe i w
Zrzeszeniu.
*
Kochamy podróżować zwłaszcza
za państwowe pieniądze. Wystarczy
przejść się po wagonach ekspresu
„Krakus” , który codziennie wypeł
niony jest do ostatniego miejsca. A
Handel jest tą sferą gospodar
ki, która pozostaje pod szcze
gólną kontrolą społeczną.
W
ubiegłym roku poprawiło się
nieco zaopatrzenie w artykuły
spożywcze, gorzej było nato
miast i. kupnem pralki, lodówki
i wielu innych artykułów prze
mysłowych.
W województwie krakowskim
pracuje w handlu blisko 33 tys.
osób, a w usługach ponad. 4
tys. Z okazji zbliżającego się
„Dnia Handlowca” odbyło się
inne dalekobieżne pociągi też pę
kają w szwach, co jest w niema
łym stopniu „zasługą” ludzi z de
legacjami służbowymi.
Wprawdzie
nasi
rozmówcy
zarzekają się, że
wysyłają w
teren pracowników tylko w naj
niezbędniejszych
przypadkach,
zwłaszcza zaopatrzeniowców w po
szukiwaniu towaru, ale rzeczywi
stość przeczy tym optymistycznym
stwierdzeniom.
Mimo reformy, ostrych reżimów
oszczędnościowych i samofinanso
wania przedsiębiorstw jesteśmy
wciąż rozrzutni. Zamiast telefonem
czy tclexem wolimy załatwią? na
wet błahe sprawy osobiście — „na
delegacji” — bo to przyjemniej w
podróży i nie trzeba siedzieć ciągle
za biurkiem. A swoją drogą urzę
dy centralne i nadrzędne jednostki
nadal hołdują zasadzie, że bez kon
ferencji i odpraw służbowych nie
może funkcjonować machina biuro
kratyczna.
wczoraj
uroczyste
spotkani*
władz miasta z przedstawicie
lami krakowskiego handlu. W
trakcie spotkania prezydent K ra
kowa Tadeusz Salwa udekoro
wał zasłużonych pracowników
wysokimi odznaczeniami pań.
stwowymi. Krzyż Kawalerski
Orderu Odrodzenia Polski otrzy
m ali Władysława Ptaszyńska i
Stanisław Piotrowski. Ponadto
przyznano 3 Srebrne i Brązowe
Krzyże Zasługi, 18 Medali 40-le
cia PRL, oraz odznaczenia resor
towe i regionalne.
(jas)
UWAGA
KIEROWCY I
PRZECHODNIE!
Widzialność
w
opadach
ograni
czona,
warunki
drogowe trudne i
niebezpieczne.
Sytuacja biome-
tcorologiczna
—
zaostrzone
dole
gliwości
reuma
tyczne 1 układu oddechowego.
Dyżury
APTEKI
Szczepańska 1 — tel. 22-92-93,
Długa 88 — tel. 33-42-90, Krakow
ska 1 — tel. 66-23-21, Pstrowskiego
98 — tel. 66-69-50, Kozłówka — tel.
55-51-87, Kazimierza Wielkiego 117
—
tel. 37-44-01, Nowa Huta, Al.
Rewolucji Październikowej 6 — tel.
44-17-19, A. Struga 36 — tel.
44-06-90, Skawina, Ogrody 101, M y
ślenice, Żeromskiego 10, Krzeszowi
ce, Sułkowice, Skała, Wieliczka, A l
wernia, Proszowice, Słomniki, Dob
czyce, Gdów , Niepołomice.
POGOTOWIE RATUNKOWE
Łazarza 14: 999. wezwania do
wypadków; zachorowania I prze
w ozy: 22-29-99, centrala: 22-36-00,
Lotnisko Balice: 11-19-99, Rynek
Podgórskie 66-69-99, N owa Huta:
44-49-99, Krowodrza, ul Piastow
ska: 33-39-99. Ska w in a: 999, 761-44,
Prokocim, ul. Teligi: 55-59-99. Wie
liczka: 78-38-66, 22-33-54, ala rm o w y
—
999, Myślenice: 999, Krzeszowice
99, Proszowice: 9. Jerzmanowice:
384, 48, Niepołom ice: 198, 21-02-09.
INFORMACJA SŁUŻBY ZDRO
W IA : teL 22-05-11
—
czynna całą
dobę.
TELEFON ZAUFANIA: 33-71-37
—
czynny w godz 16—22.
„ZIELONY TELEFON” : 21-33-64
—
czynny w godz 7—20 (zgłaszanie
przypadków nadmiernego zanieczy
szczania środowiska).
PRZYCHODNIE
Dyżurne przychodnie i ośrodki
zdrowia: czynne 8—14 (zgłaszanie
wizyt domowych 8—12).
ŚRÓDMIEŚCIE: al. Pokoju 4 —
tel. 11-33-96 (8— 19), gabinet stom a
tologiczny (8— 14); Skawińska 8 —
tel. 66-34-52; Długa 38 — tel.
22-86-77; Radomska 36 — tel.
11-26-44; Ułanów 29a — tel. 11-53-33.
NOWA HUTA: os. Jagiellońskie
1 — tel. 48-56-26 (8— 19), gabinet
stomatologiczny (8—14); os.
Na
Skarpie — tel. 44-19-30; os. Złoty
Wiek — tel. 48-20-70; os. Wzgórza
Krzesławickie — tel. 44-57-77, zgła
szanie wizyt domowych —- teL
44-17-70.
KROWODRZA: Wójtowska 3 —
tel. 33-21-97 (8— 19), gabin et stoma
tologiczny (8— 14); Rusznikarska 17
—
tel. 34-01-27; os. Widok — tel.
37-07-40; al. Krasińskiego 28 — tel.
22-52-66.
PODGÓRZE: Gen. Kutrzeby —
tel. 66-55-11 (8— 19), gabinet stoma
tologiczny (8—14); Teligi 8 — tel.
55-40-55; Szwedzka 27 — tel. 66-38-72;
Niemcewicza 7 — tel. 66-12-08;
Na Kozłówce — tel. 55-16-11.
NIEDZIELA — 27 BM.
DYŻURY APTEK I POGOTOWIE
RATUNKOWE — bez zmian.
INFORMACJA SŁUŻBY ZDRO
W IA — bez zmian.
„Z IE LONY TELEFON” — czynny
w godz. 8— 15/
TELEFON ZAUFANIA — bez
zmian.
SZPITALE
SOBOTA — 26 BM.
CHIRURGICZNY — Żeromskiego,
UROLOGICZNY, LARYNGOLOGI
CZNY, OKULISTYCZNY, CHIRUR
GII DZIECIĘCEJ — Nowa Huta,
MYŚLENICE, Szpitalna 2, PROSZO
WICE, Kopernika 2; inne oddziały
szpitali wg rejonizacji.
NIEDZIELA — 27 BM.
CHIRURGICZNY — Kolejowy,
przypadki urazowe: Kopernika 19a,
UROLOGICZNY ■— Grzegórzecka
18, LARYNGOLOGICZNY — No
wa Huta, OKULISTYCZNY — Ko
pernika 35, CHIRURGII DZIECIĘ
CEJ — Prokocim, Myślenice i Pro
szowice —- jak w sobotę.
Teatry
SOBOTA — 26 BM.
IM. SŁOWACKIEGO — 19.15:
„Tango”, MINIATURA — 19.30:
„C lowni” , STARY - 16.15: „Zbrod
nia i kara” (abonamenty nieważne),
19.15: „Guybal Wahazar” , SCENA
PRZY UL. SŁAWKOWSKIEJ 14—
20.15: „Biedni ludzie", KAMERAL
NY — 19.15: „Urodziny Stanleya” ,
BAGATELA — 19.15: „Zwodziciel
z Sewilli” (premiera), LUDOWY —
18: „Tańcujące zbiegowisko” ^ SCE
NA OPERETKOWA — 19.15: „Król
włóczęgów” , GROTESKA — 10;
„Księżniczka głogu” , 19.15: „Gilga-
m esz” (przedstaw, dla dorosłych),
STU (al. Krasińskiego 16) — 19.15:
„Stypa”, SCENA SATYRY „MASZ
KARON” (Wieża Ratuszowa) — 22:
„Dekameron”, KOLEJARZA — 19:
„Krowoderskie
zuchy”,
PWST
(Straszewskiego 22) — 19.15: A.
Fredro (fragmenty).
NIEDZIELA — 27 BM.
SCENA OPEROWA W T&SlTRZE
IM. 3. SŁOWACKIShiO — 12; „Hal
ka” , 19.13: „Tango”, MINIATURA
—
19.30: „Clowni”, STARY — 16.15:
„Zbrodnia i kara” (abonamenty
nieważne), 19.15: „Guybal Waha
zar”, SCENA PRZY UL. SŁAW
KOWSKIEJ 14 — 20.15: „Biedni
ludzie”, KAMERALNY
—
19.15:
„Urodziny Stanleya”, BAGATELA
—
19.15: „Zwodziciel z Sewilli”,
LUDOWY — 18: „Tańcujące zbie
gowisko” , SCENA DZIECIĘCA
*
16: „Serduszko z lodu” , GROTESKA
•— 10: „Księżniczka głogu” , 12:
„Guignol”, 17: „Lalkarz” , 17: „Gil-
gamesz”
(przedstaw ,
dla doro
słych), KOLEJARZA — 19: „Kro
woderskie zuchy” .
Fiiharmonig
SOBOTA — 26 BM.
Godz. 18.30
—
koncert symfonicz
ny: orkiestra i chór PFK, J. Rad
wan — dyrygent, J. Grubich, D
Ambroziak, A. Malewicz-Madey, IŁ
Dałkowska, A . Bardini — soliści.
Kina
SOBOTA — 26 BM.
KIJÓW:
„Klasztor
Shaolin"
(Hongkong-chiński 15 1.)
—
15.30.
17.45, 20, KULTURA: „Ucieczka z
Nowego Jorku” (USA 18 1.)
—
11,
13, 18, 20, „Karino” (poi. b.o., cz.
I i II) — 15, MIKRO (KSF): „Na
granicy” (USA 18 1.)
—
15.45, 18,
20.15, MŁODA GWARDIA (studyj
ne): film prod. USA z cyklu „Bo
haterowie filmów i powieści”
—
15.30, 17.45, 20, PASAŻ: bajki — 12,
„Ja cię trzymam, ty mnie trzymasz
za bródkę” (fr. 12 1.)
—
10, 15,
„Tom Horn” (USA 18 1.)
—
13, 17,
19, PODWAWELSKIE: bajki — 13,
„Rodzina Leśniewskich” (poi.)
—
14, „B utch Cassidy i Sundance
Kid” (USA 15 1.)
—
16, SFINKS:
„Żandarm w Nowym Jorku”
(fr.
12 1.)
—
16, lfl, 20, ŚWIATOWID:
„Superpotwór” (jap. b.o.)
—
15.15,
„Na granicy” (USA 18 1.)
—
17,
„Gandhi” (ang. 15 1.)
—
19.15,
ŚWIT: „Klasztor Shaolin” — 15.30,
17.45, 20, MAŁA SALA: „Klasztor
Shaolin” — 15, 17, 19, TĘCZA:
„Blues Brothers” (USA 15 1.)
—
16,
18.30, UCIECHA: „Klasztor Shaolin”
—
16, 18, 20.15, UGOREK: „Tootsie”
(USA 15 1.)
—
15, 17, 19, WANDA:
„E.T.” (USA b.o.)
—
9.45, 12, 16,
„Przygody misia Yogi” (USA b.o.)
—
14.15, „C zy leci z nami pilot?”
(USA 12 1.)
—
18, „Spokojnie, to
tylko awaria” (USA 15 1.)
—
19.45,
21.30,
WARSZAWA:
„ Błękitny
Grom” (USA 15 1.) — 10,1215, 15,17,
„Zaginiony” (USA 15 1.)
—
19.15,
„Powrót Jedi” (USA 18 1.)
—
21.30,
WOLNOŚĆ: nieczynne,
WRZOS:
„Poszukiwacze
zaginionej
arki”
(USA 12 1.)
—
15.30,
„Seksmisja”
(poi. 15 1.)
—
17.45, „Szkoda twoich
łez” (poi. 15 1.)
—
20, WISŁA:
„Zemsta po latach” (kanad. 15 1.)
—
15.30, 18, ZWIĄZKOWIEC:
„Seksmisja” (poi. 15 1.)
—
12, 18,
20.15, „Historia żółtej ciżemki” (poi.
b.o .)
—
16.
NIEDZIELA — 27 BM.
KIJÓW: „Klasztor Shaolin”
13, 15.30, 17.45, 20, KULTURA:
„Ucieczka z Nowego Jorku” (USA
18 1.)
—
14, 16, 18, 20, MŁODA
GWARDIA: „Akademia pana Klek
sa” (poi. b.o., cz. I) — 12, 16, „Aka
demia pana Kleksa” (cz. II) — 14,
18, „Dziedzictwo” (ang. 18 1.)
—
20,
PASAŻ: bajki — 12, 13, 14, „Ja cię
trzymam, ty mnie trzymasz za
bródkę” — 10, 15, „Tom Horn” —
17, 19, PODWAWELSKIE: bajki —
12, 13, „Tajemnica trzech pomarań
czy” (RFN) — 14, „Butch Cassidy i
Sundance Kid” (USA 15 1.)
—
16,
SFINKS: bajki — 11, 12, 13, „Żan
darm w Nowym Jorku” — 16, 18,
20, ŚWIATOWID: „Saturn-3” (ang.
15 1.)
—
13.30,
„Superpotwór”
—
15.15, „Na granicy" — 17, „Gandhi”
—
19.15, ŚWIT: „Wilk i zając”
(radz.
b.o .)
—
13.45, „Klasztor
Shaolin” — 15.30, 17.45, 20, M AŁA
SALA: „Klasztor Shaolin” — 15,17,
19, TĘCZA: „Pod borsuczą skalą”
(czes. b.o .)
—
14, „Blues Brothers”
—
16, 18.30, UGOREK: bajki — 14,
„Tootsie”
—
15, 17, 19, WANDA:
„Mały Iluzjon” — „Przygody misia
Yogi" (USA b.o.)
—
9.45, 11.30,
13.15, „E .T .”
—
15.45, „C zy leci z
nami pilot?” — 18, „Spokojnie, to
tylko awaria”
—
19.45, 21.30,
WRZOS: bajki — 12, „Poszukiwa
cze zaginionej aiki”
—
13, 15.30,
„Seksmisja”
—
17.45, „Szkoda
twoich łez” — 20, ZWIĄZKOWIEC:
„Historia żółtej
ciżemki”
—
12,
DKF — 16, „Seksmisja” — 18, 20.15;
pozostałe kina — jak w sobotę.
Znaleziono portmonetkę
z pieniędzmi
W poniedziałek 21 stycznia na
drodze osiedlowej prowadzącej od
Al. Róż do os. Kościuszkowskiego
i Dywizjonu 303 znaleziono portmo
netkę z dużą sumą pieniędzy.
Właściciel zguby proszony jest
o skontaktowanie się ze znalazcą
pod numerem
telefonu
48- 52-00
w . 348 (po godz. 16).
(M.Z.)
Widziane wczoraj — w kolejce po jubileuszowy „Dziennik” .
.
Ryz. Maciej Salomon
W dzień targowy
Sposób na klienta
P
owiązania bywają różne — korzystne lub wręcz
przeciwnie. Nieźle na przykład, gdy w jednym
punkcie usługowym można równocześnie dać
film do wywołania i zamówić zrobienie swetra na
drutach; gdy ta sama placówka przyjmuje
radia
do naprawy i prowadzi sprzedaż kwiatów, lub gdy
czekając w kolejce do szewca można skracać sobie
czas wypełnianiem kuponów toto-lotka i
marzyć
o głównej wygranej.
Takie połączenia z jednej strony pozwalają na
lepsze wykorzystanie powierzchni, a z drugiej pozwa
lają zagonionym klientom na załatwienie różnych
spraw hurtem. Oczywiście, pod warunkiem, że klien
towi się nie pomyli co z czym zostało połączone i nia
wybierze się z butami do fryzjera czy po kwiaty do
księgarni...
Inny rodzaj połączeń to prowadzona na mniejszą
lub większą skalę sprzedaż wiązana. Ostatnio *— na
szczęście — raczej tylko na mniejszą. W niektórych
kawiarniach (najczęściej ajencyjnych) spotkać się np.
mtiźna z praktyką podawania herbaty jedynie tym
gościom, którzy zdecydują się również na zamówie
nie ciastek. Jeśli ktoś dba o Unię lub po prostu sło-
dyczy nie lubi — jest z góry przegrany. Herbaty nie
dostanie i już! Może raczyć się kawą lub „pepsi”,
ale herbata jest zbyt tania, aby pozwolić komuś zaj
mować stolik tylko dla jej wypicia.
Ze sprzedażą tuiązaną spotkałam się niedawno
w sklepiku przy ul. św. Krzyża, gdzie nadeszła dosta_
wa szamponów w trzech rodzajach: dwa krajowe po
ok. 50 zł. i jeden produkcji firm y polonijnej, ziołowy,
w buteleczce o połowę mniejszej od pozostałych, ale
za to po 100 zł. Klient mógł kupić dwie sztuki, ale
tylko pod warunkiem, że będzie w tym jeden szam
pon droższy, a więc mniej chodliwy.
A swoją drogą czekam chwili, gdy przy kupnie
pasty do zębów kioskarka postawi mi tuarunek „ow
szem, ale tylko razem z kremem «niuea», a gdzie in
dziej, w sklepie, przy zakupie rajstop ekspedientka
przymusowo doda mi jeszcze skarpety dla męża. (wj)
/ak odkryli w środę, po raz dziesiąty
w ciągu ostatniego półrocza, niezastą-
pieni reporterzy „Echa" — Kraków le
pt się od brudu. I chwała im za to, mimo
że ich krytyka, jak narazie, nie przynosi
widocznych skutków.
A skutków takiej dziennikarskiej dydak
tyki nie będzie dopóty, dopóki do tego prob
lemu nie podejdzie się w sposób pogłębio
ny i przemyślany. Stąd, zamiast tradycyj
nego wybrzydzania,
przed stawiam dziś
krótką dysertację brudologiczną. Pierwszym
krokiem musi być zbadanie lokalnej postaci
brudu.
Ponieważ dysponowałem na butach i odzie
ży sporą ilością próbek, nie miałem z tym
większych kłopotów.
Krakowski
zimowy
brud przybiera postać uliczno-chodnikowej
mazi. Ponieważ jej kolor, smak i lepkość
są znane wszystkim, wspomnę tylko o jej
składzie chemicznym: sadza, popiół, piasek,
olej tilnjkowy, woda i sól.
Przejdźmy jednak do metod zwalczania.
Większość ’ zainteresowanych postuluje, aby
Od soboty do soboty
Dysertacja
brudologiczną
osoby odpowiedzialne wzięły miotły, szufle,
szczotki ś zrobiły generalny porządek. Do
datkowo należy trotuary i asfalt zmyć wo
dą. Ponieważ tej z kranów mamy mało,
projektodawcy proponują wodę wiślaną,
która jest jednak jeszcze bardziej zatruta
niż owa mai.
Powiedzmy jednak, że już posiadamy wo
dę do spłukiwania. Na tym jednak trud
ności nasze się nie kończą. Gdzieś bowiem
tę mai należy usuwać. 1 tak trafiamy na
wąskie gardło miejskiej kanalizacji. Ale na
wet, gdyby krakow skie kanały i studzienki
odpływowe cudem się nie zatykały, to i tak
pojawią się trudności zatrudnieniowe. Co.
jak co, ale dzisiaj najtrudniej wszelkim
przedsiębiorstwom
znaleźć
porządnego
(zwłaszcza do robót fizycznych) pracownika.
—
Ale przecież mamy całą armię dozor
ców — zakrzyknie kilku mądrych roztrop-
ków. Prawda. Tak było kiedyś przed laty,
kiedy w czasach okrutnych kamieniczników
można było niesolidnego gospodarza domu
usunąć ze służbowego mieszkania. Dziś nie
stety, uspołecznione administracje budyn
ków muszą m ieć samarytańską duszę i za
trudniać nie tych, którzy chcą pracować,
ale tych, co za wszelką cenę chcą mieć tyl
ko mieszkanie.
Co więc z tym krakowskim brudem czy
nić? Biorąc pod uwagę skład chemiczny za
legającej miasto mazi, należy znaleźć przed
siębiorczego Polonusa, który odzyska z niej
podstawowe (a zarazem deficytowe) jej skład
niki, jak sól kuchenną, wodę i olej. A o resz
tę niechaj się MPO martwi.
MACIEJ SABATOWICZ
Więcej wody w kranach
Czy wszyscy zdążą się wykąpać?
Wczorajszy dzień był jednym z najlepszych w bm.
—
pod wzglę
dcm zaopatrzenia w wodę. Wszystkie ujęcia produkowały 245 tys.
m. sześć, na dobę, ożyli o 15 tys. więcej niż w najgorszym okresie.
Handlowcom w dniu ich święta