/dp_1985_032_0001.djvu

			ROK XLI 
Nr 32 (12428) 
Wydanie 1 
Nr indeksu 35005 
PL ISSN 0137-908# 
KRAKÓW 
1985—02—07 Czwartek 
Cena 5 zł 
Spotkanie przedstawicieli frontów narodowych z 17 państw 
Tylko współpraca narodów może 
zapewnić pokój i bezpieczeństwo 
WARSZAWA (PAP). Wczoraj w Warszawie rozpoczęto się 
V spotkanie przedstawicieli bratnich frontów narodowych, ru­ 
chów i organizacji z państw socjalistycznych i zaprzyjaźnio­ 
nych. Obrady odbywają się w gmachu Sejmu. Uczestniczy 
w 
nich 17 delegacji zagranicznych z 4 kontynentów. 
Obrady otworzył przewodni­ 
czący Rady Krajowej Patrio­ 
tycznego Ruchu Odrodzenia Na­ 
rodowego — Jan Dobraczyński 
Podkreślił on, że intencją zwo­ 
łania spotkania jest potrzeba 
wymiany myśli i doświadczeń, 
a także nakreślenie tych zadań, 
które łączą postępową ludzkość 
w obliczu zagrożenia pokoju i 
życia na ziemi. 
Dramat II wojny światowej 
pozwolił nam 
Polakom 
lepiej 
zrozumieć 
— 
oświadczył Jan 
Dobraczyński — że tyllko współ­ 
praca narodów może zapewnić 
pokój i bezpieczeństwo. Jest to 
wiedza tym cenniejsza w obec­ 
nej dobie, kiedy odradzają się 
niepokojące tendencje, 
wyścig 
zbrojeń i agresja propagandowa 
na Zachodzie a pokój wydaje 
się bardziej 
niż kiedykolwiek 
zagrożony. Nad światem zawisła 
groźba wojny nuklearnej i kos­ 
micznej. Na spotkaniu w War 
szawie — mieście pokoju prag­ 
niemy 
zadokumentować 
wolę 
braterskiego 
współdziałania i 
wzajemnego zrozumienia ludów. 
Wszyscy jesteśmy za pokój od­ 
powiedzialni — rządy, organiza­ 
cje i każdy człowiek. Z tą świa­ 
domością otwieram dzisiejsze o- 
brady — powiedział Jan Dobra­ 
czyński. 
Następnie rozpoczęła się dys­ 
kusja nad zadaniami w integro- 
Spotkanie w Komitecie Krakowskim PZPR 
Krakowscy naukowcy-ekonomiści 
zacieśnią więzy z przemysłem 
Wczoraj w Komitecie Krakow­ 
skim PZPR odbyło się spotkanie 
członka Biura 
Politycznego KC 
PZPR, I sekretarza KW PZPR w 
Tarnowie Stanisława Opałki i I 
sekretarza 
Kom itetu 
Krakow­ 
skiego PZPR Józefa Gajewicza z 
grupą naukowców-ekonomistów z 
rektorem Akademii Ekonomicz­ 
nej prof. Jerzym Altkornem na 
czele oraz działaczami gospodar­ 
czymi regionu. W trakcie rozmo­ 
wy omówiono 
problemy współ­ 
pracy nauki z przemysłem ze 
szczególnym 
uwzględnieniem 
wdrażania efektów badań ekono­ 
micznych do praktyki życia go­ 
spodarczego w woj. tarnowskim 
i krakowskim. W dyskusji pod­ 
kreślano 
konieczność 
szerszego 
wykorzystania potencjału i do­ 
świadczeń krakowskiego środowi­ 
ska naukowego dla dalszego roz­ 
woju form kształcenia kadr eko­ 
nomicznych w regionie. Uczestni­ 
czący w spotkaniu minister pra­ 
cy, płac i spraw socjalnych dr 
Stanisław Gębala 
stwierdził, że 
istnieje możliwość większego u- 
działu krakowskich ekonomistów 
w 
rozwiązywaniu problemów 
stojących przed resortem. Ustalo­ 
no, że kierownictwa polityczno- 
- administracyjne Tarnowa i Kra­ 
kowa podejmą działania zmierza­ 
jące do reaktywowania akcepto­ 
wanego i pozytywnie ocenianego 
w przeszłości mecenatu przemy­ 
słu nad uczelniami. 
Jan Paweł II powr6cił do Rtynra 
. 
Papież zakończył podróż 
do Ameryki Łacińskiej 
RZYM (PAP). Papież Jan Pa­ 
weł II powrócił 6 bm. po połu­ 
dniu do Rzymu ze swej szóstej, 
11-dniowej podróży do Am eryki 
Łacińskiej. W trakcie tej podró­ 
ży papież odwiedził Wenezuelę, 
Ekwador, Peru oraz Trynidad- 
- Tobago. Łączna trasa jego po­ 
dróży wyniosła blisko 30 tys. km. 
Witano go w 17 miastach, gdzie 
wygłosił 45 homilii i przemówień 
do wiernych, szacowanych na 10 
milionów. 
Ostatnim etapem podróży pa­ 
pieża na kontynencie latynoame- 
Posiedzenie Komitetu 
Rady Ministrów 
WARSZAWA (PAP). 6 bm. 
Komitet Społeczno-Polityczny 
Rady Ministrów, któremu prze­ 
wodniczył wicepremier Mie­ 
czysław F. Rakowski, rozpa­ 
trzył problemy finansowania 
działalności kulturalno-oświa- 
towej w zakładach pracy oraz 
warunki rozwoju aktywności 
kulturalnej w środowisku ro­ 
botniczym. 
Komitet zaznajomił się też 
z raportem o stanie realizacji 
ogólnokrajowego 
programu \ 
badań podstawowych plano­ 
wanych 
na lata 1981— 1935 
przedłożonym przez PAN oraz 
Ministerstwo Nauki, Szkolnic­ 
twa Wyższego i Techniki. 
Kom itet z dużym uznaniem 
odniósł się do inicjatyw po­ 
dejmowanych przez 
Polskie 
Towarzystwo Lekarskie i Pol­ 
skie Towarzystwo Pielęgniar­ 
skie i związanych z dodnosze­ 
niem etyki zawodowej pra­ 
cowników służby zdrowia. 
rykąńskim, zamieszkanym przez 
300 min katolików, był Trynidad- 
- Tobago. 
We 
wtorek 
późnym 
wieczorem Jan Paweł II przybył 
samolotem peruwiańskich sil po­ 
wietrznych do Port of Spain, 
stolicy Trynidadu-Tobago. 
Pa­ 
pież odprawił mszę na miejsco­ 
wym stadionie. Swą homilię po­ 
święcił problemom 
m łodzieży. 
Przestrzegał w niej przed „ma­ 
terializmem 
i konsumpcyjnym 
stylem życia” . 
Nawoływał, by 
„budować przyszłość na warto­ 
ściach 
moralnych 
religii” . 
waniu społeczeństw dla raawo- 
ju politycznego, społecznego i 
gospodarczego każdego z uczest­ 
niczących wczoiraj krajów. Głos 
zabierali delegaci z Afganistanu. 
Angoli, Bułgarii, CSRS, Kampu- 
czy, Kuby, KRL-D , Laosu, Nikara 
gui, NRD, Polski, Węgier i ZSRH 
Przedstawiciel 
Narodowego 
Frontu Ojczyźnianego 
Afgani­ 
stanu Mohamed Shafiee mówi! 
o rewolucyjnych przeobrażeniach 
tego kraju rozwoju oświaty i 
(Dokończenie na str. 2) 
Nad czym będzie pracował rząd 
w pierwszym półroczu br.? 
WARSZAWA (PAP). Biuro Pra­ 
sowe Rządu przekazało informację 
o planie pracy rządu w I półro­ 
czu br. Rząd skupi się w tym o- 
kresic przede wszystkim na reali­ 
zacji zadań ustalonych w planie 
trzyletnim oraz na przygotowaniu 
Narodowego Planu Społeczno-Go­ 
spodarczego na lata 1986—90. W 
tym celu kontynuowane będą wy­ 
siłki zmierzające do dalszego w y­ 
zwalania społecznej inicjatywy i 
aktywności w realizacji zadań go­ 
spodarczych. decydujących o wa­ 
runkach i poziomie życia całego 
narodu. Podstawowe problemy go­ 
spodarcze mogą być bowiem roz­ 
wiązane jedynie drogą oszczędne­ 
go i efektywnego gospodarowa­ 
nia. Służyć temu będzie prze­ 
strzeganie ładu, porządku i dys- 
W dniach 11-13 kwietnia X III Kongres 
StronnictwaDeniokratycziiep 
Uchwała plenum Centralnego Komitetu SD 
WARSZAWA (PAP). W Warszawie obradowało wczoraj ple­ 
num Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego po­ 
święcone problemom perspektywicznego rozwoju kraju oraz 
omówieniu obecnego etapu kampanii sprawozdawczo-wybor­ 
czej przed XIII Kongresem SD. Otwierając posiedzenie przewod­ 
niczący CK SD, wicepremier Marian Kowalczyk stwierdził, że 
obecne plenum stanowi merytoryczne zakończenie mijającej ka­ 
dencji. Następne, ostatnie, plenum CK przed Kongresem po­ 
święcone będzie bowiem przyjęciu dokumentów na Kongres. 
Uczestnicy plenum Centralnego Komitetu Stronnictwa Demo. 
kratyczinego przyjęli uchwałę w sprawie zwołania X III Kon­ 
gresu SD. Kongres odbędzie się w Warszawie w dniach 11—13 
kwietnia br. Plenum zaakceptowało również referat polityczno- 
sprawozdawczy Centralnego Komitetu na Kongres. 
W uchwale dotyczącej perspektywicznego rozwoju kraju Cen­ 
tralny Komitet stwierdził, że podstawowym celem działalności 
Stronnictwa jest dobro narodu polskiego i człowieka, środkiem 
do osiągnięcia tego celu jest urzeczywistnienie demokraci: w so­ 
cjalistycznym państwie. 
Uchwała precyzująca termin i miejsce XIII Kongresu SD, je­ 
go ram owy porządek obrad, przyjęta została jednogłośnie. 
Podjęto również uchwalę w sprawie nadania godności „Zasłu­ 
żony członek Stronnictwa Demokratycznego”. 
Przed ogólnopolską naradą 
„ Literatura Polski Ludowej- 
oceny i prognozyf i 
WARSZAWA (PAP). W dniach 
14—15 bm. odbędzie się w War­ 
szawie ogólnopolska konferencja 
,.Literatura Polski Ludowej — 
oceny i prognozy” zorganizowa­ 
na i inicjatywy zespołu partyj­ 
nych pisarzy. 
Idea zwołania konferencji wy­ 
nika — jak poinformował na spot­ 
kaniu z dziennikarzami zastępca 
kierownika Wydziału Kultury 
KC PZPR Kazimierz Molek — 
z potrzeby dokonania oceny na­ 
szej kultury w ostatnim 40-leciu 
x pozycji socjalistycznych. Wią­ 
że się to również ściśle z prob­ 
lematyką przygotowywanego XIX 
Plenum. Konferencja — jedna 
z cyklu podobnych spotkań róż­ 
nych środowisk twórczych — 
ma na celu dokonanie oceny 1 
przedstawienie prognozy rozwo­ 
ju literatury polskiej. W zało­ 
żeniu ma to być rodzaj konsul­ 
tacji, a właściwie punkt wyjścia 
do szerokiej dyskusji nad litera­ 
turą, jej przeszłością, teraźniej­ 
szością i przyszłością. 
W konferencji uczestniczyć bę­ 
dą pisarze partyjni i bezpartyjni 
reprezentujący różne światopo­ 
glądy. Przewiduje 
się udział 
przedstawicieli polonistycznych 
środowisk uniwersyteakich, kry­ 
tyki literackiej, prasy społeczno- 
kulturalnej i regionalnej, wy­ 
dawców i innycih środowisk. Na 
konferencję zaproszono 
przed­ 
stawicieli kierownictwa partii 1 
rządu, stronnictw politycznych, 
PRON, Sejmu. 
Przygotowane zostały 32 re­ 
feraty o charakterze historyczno­ 
literackim, krytyczno-literackim 
i z zakresu publicystyki społecz­ 
no-politycznej przedstawiając* w 
różnych aspektach rozwój lite­ 
ratury w 40-leciu ora® politykę 
kulturalną państwa. 
Co przyniosła ustawa o postępowaniu 
wobec osób uchylających się od pracy? 
WARSZAWA (PAP.) Trzeci już 
rok obowiązuje ustawa o postę­ 
powaniu wobec osób uchylają­ 
cych się od pracy. Co dało stoso­ 
wanie przepisów ustawy? 
Jak wynika z informacji Mini- 
steffistwa 
Pracy, Płac i Spraw 
Socjalnych, do końca września 
ub. r., tj. w okresie 21 miesięcy 
działania ustawy, do rejestrów 
prowadzonych przez terenowe or­ 
gany administracji wpisano 101,5 
tys. mężczyzn, którzy przez okres 
co najmniej trzech miesięcy nie 
pracowali, nie uczyli się i nie 
byli zarejestrowani jako poszu­ 
kujący pracy. Wykreślono z re­ 
jestrów w tym czasie 29,8 tys. o - 
sób 
W ten sposób uzyskano generalną 
orientację co do skali i charakteru 
zjawiska niesłusznie w sposób u- 
ogólniony 
nazwanego pasożytni- 
ctwem. Okazało się bowiem, ża 
chodzi o grupę niejednorodną, w y ­ 
magającą zróżnicowanych środków 
oddziaływania: prawnych, wycho­ 
wawczych, społecznych i medycz­ 
nych. Na tym polega główne, po­ 
znawcze znaczenie ustawy. 
Większość osób uchylających się 
od pracy wpisuje się do ewidencji 
organów zatrudnienia po to, by 
nakłonić ich do stałej pracy zgod­ 
nej z kwalifikacjami (a są to w 
większości ludzie m łodzi o poszu­ 
kiwanych zawodach) lub do podję­ 
cia nauki. W tym czasie skierowano 
do pracy w zakładach uspołecznio­ 
nych 66,2 tys. osób. a 1,4 tys. pod­ 
jęło naukę bądź pracę na własny 
rachunek. Spośród skierowanych do 
pracy 46,1 tys. odnotowano w koń­ 
cu września jako osoby zatrudnione 
na stałe. 
Sprawą odrębną tą prawdziwa 
„niebieskie ptaki’’, a więc ci, któ­ 
rzy uporczywie uchylają się od 
pracy i nauki mimo oferowanej im 
pomocy, a utrzymują *ię ze źródeł 
nieujawnionych lub sprzecznych z 
tzw. zasadami współżycia społecz­ 
nego, tj. nagannych moralnie. Te 
osoby wpisuje się do specjalnego 
rejestru, co oznacza, że grozi jm 
systematyczne nękanie, w zywanie 
do składania oświadczeń o źródłach 
utrzymania. Ponadto ustawa do­ 
puszcza stosowanie wobec tej grupy 
przymusu pracy w sytuacjach wy ­ 
jątkowych, w razie działania tzw. 
siły wyższej lub klęski stanowiącej 
poważne zagrożenie dla normalnych 
warunków egzystencji ogółu lub 
części ludności. W ciągu 21 m iesię­ 
cy obowiązywania ustawy wpisano 
do tego rejestru 4.413 mężczyzn, z 
których 1.485 podjęło pracą. 
cypliny społecznej oraz zasad 
sprawiedliwości społecznej. 
B W szerokiej sferze umac­ 
niania socjalistycznego państwa 
i dalszego rozwijania społecznej 
bazy rządzenia prace koncentro­ 
wać się będą na wykonaniu har­ 
monogramów przyjętych przez 
rząd po XVII Plenum KC PZPR 
i IX Kongresie ZSL. Kontynuo­ 
wana będzie polityka zagranicz­ 
na PRL zmierzająca do umocnie­ 
nia pozycji Polski we wspólno­ 
cie krajów socjalistycznych i po­ 
szerzenia współpracy z krajami 
rozwijającymi się. Utrzymywa­ 
ne będą — na zasadach określo­ 
nych Kartą Narodów Zjednoczo­ 
nych — stosunki polityczne i go­ 
spodarcze z krajami kapitalisty­ 
cznymi. 
B Umacniany będzie także 
proces porządkowania prawa z 
jednoczesnym 
egzekwowaniem 
przepisów chroniących porządek 
i ład publiczny. Zapewnione zo­ 
staną warunki społecznego spo­ 
koju, bezpieczeństwa oraz ochro­ 
ny życia i mienia obywateli. 
Podjęte zostaną działania zwięk­ 
szające skuteczność ograniczania 
zjawisk patologii społecznej. 
PI Rząd tworzyć też będzie 
warunki umożliwiające pełne wy­ 
korzystanie 
demokratycznych 
struktur 
socjalistycznego pań­ 
stwa. Doskonalone będą wyko­ 
nawcze 
funkcje 
administracji 
wobec Sejmu i rad narodowych, 
wspierany 
rozwój działalności 
PRON, samorządów robotniczych 
oraz samorządów 
mieszkańców 
miast i wsi. Wypracowane zosta­ 
ną nowe formy i zasady współ­ 
działania 
organów 
rządowych, 
administracji państwowej 
ze 
związkami zawodowymi — do­ 
stosowane do ich nowego stanu 
organizacyjnego. W dalszym cią­ 
gu wiele uwagi poświęci się 
zwiększaniu efektywności działa­ 
nia aparatu państwowego, szcze­ 
gólnie w zakresie służebnej roli 
ogniw administracji państwowej 
wobec społeczeństwa. 
BP W sferze gospodarczej rząd 
skoncentruje wysiłki w celu peł­ 
nej realizacji zadań CPR na 1985 
rok, w szczególności — na po­ 
prawie poziomu jakości produk­ 
cji i usług, postępie w budowni­ 
ctwie mieszkaniowym i gospo­ 
darce 
mieszkaniowej, 
rozwoju 
elektroniki, robotyzacji i auto­ 
matyzacji procesów wytwarzania. 
Dążyć się też będzie do zapew­ 
nienia szybkiego i efektywnego 
(Dokończenie na str. 2) 
Krosno w 80. rocznicę urodzin „Wiesława” 
Otwarto Muzeum Władysława Gomułki 
(Inł. wł.) 6 lutego 1905 roku w Białobrzegach, które obecnie są 
częścią Krosna, urodził się Władysław Gomułka, działacz, polityk, 
mąż stanu, przywódca partii. Wczoraj, w 80. rocznicę urodzin, w jego 
rodzinnym domu, obecnie przy ul. Mostowej 5 w Krośnie, otwarto 
Muzeum. 
Władysław. Gomułka w tym mieście zdobył wykształcenie rze­ 
mieślnicze, następnie pracował w przemyśle naftowym. 
Tu także 
zaczął działalność polityczną. Związał się z ruchem lewicowym, za 
co był niejednokrotnie aresztowany. Sylwetkę i zasługi towarzysza 
Wiesława przypomniał obecny na wczorajszej uroczystości sekretarz 
KC PZPR Henryk Bednarski. W otwarciu muzeum uczestniczyli 
również członkowie rodziny — żona Zofia Gomulkowa i syn Ryszard 
Strzelecki, także jego przyjaciel i współpracownik Ignacy Loga So­ 
wiński oraz gospodarze miasta i województwa Muzeum mieści sprzęt 
domowy, jaki zachował się z tego domu, ponadto pamiątki osobiste 
i z działalności politycznej W. Gomułki. Zgromadzono eksponaty 
związane z historią ruchu robotniczego na Podkarpaciu. 
Otwarcie Muzeum poprzedziła uroczystość w Szkole nr 14 w 
Krośnie, noszącej imię Władysława Gomułki. Pod pamiątkową tablicą 
goście 1gospodarze województwa złożyli wiązanki kwiatów. 80. rocz­ 
nicę urodzin oraz otwarcie Muzeum W. Gomułki uczczono też wybi­ 
ciem pamiątkowego medalu. Wc.zoraj otrzymało go 8 osób związanych 
z postacią wybitnego krośnianina, a także — zbiorowo — Szkoła nr 
14. 
(kam) 
Ukraińscy pisarze w Krakowie 
(Inf. wł.) Od minionego ponie­ 
działku Kraków gości delegację 
ukraińskich pisarzy. W ramach 
wymiany kulturalnej t współpra­ 
cy pomiędzy pisarzami Krakowa 
i Kijowa 
przybyli do naszego 
miasta: Mikołaj Olejnik prozaik 
i publicysta, 
członek Zarządu 
Głównego Związku Pisarzy 
U- 
krainy oraz Larysia Kopań au­ 
torka powieści 1 opowiadań. 
Wczoraj pisarze 
byli gośćmi 
Krakowskiego Komitetu Partii, 
gdzie spotkali się z sekretarzem 
KK PZPR Kazimierzem Augu- 
stynkiem oraz kierownikiem Wy­ 
działu Kultury KK PZPR Stani­ 
sławem Franczakiem. 
W piątek 
delegacja powróci do Warszawy. 
Przedtem jednak goście z Kijo­ 
wa odwiedzą kopalnię 
soli w 
Wieliczce oraz spotkają się z wi­ 
ceprezydentem miasta Krakowa 
Janem Nowakiem. W spotkaniu 
uczestniczył konsul Konsulatu 
Generalnego ZSRR w Krakowie 
Enn Liimets. 
(war) 
WCZORAJWKRAJUINAŚWIECIE 
• 
(P) WIENIEC POD POMNIKIEM KOSCIUSZKL W związku 
z 239 rocznicą urodzin Tadeusza Kościuszki konsul generalny PRL 
w Ghicago Jan Rabs złożył wieniec pod pomnikiem bohatera Polski 
i Stanów Zjednoczonych. W uroczystości wziął m. in. udziai przed­ 
stawiciel urzędu miejskiego w Chicago Michael Helewiński. 
• 
OBCHODY 40-LECIa ZWYCIĘSTWA NAD FASZYZMEM. Sze­ 
fow ie przedstawicielstw dyplomatycznych państw socjalistycznych 
przy siedzibie ONZ wystosowali list do sekretarza generalnego Javie_ 
ra Pereza de Cuellara. wskazujący na niezwykłą doniosłość obcho­ 
dów zbliżającej się 40 rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskim faszyz­ 
mem 
0 
AKCJA POLICJI I WOJSKA W MOLESWORTH. Wielkie, po­ 
łączone siły wojska i policji zlikwidowały w nocy z wtorku na środę 
obóz demonstrantów antyatomowych na terenie nieczynnej bazy bry. 
tytjskich sił lotniczych Molesworth, w okręgu Cambridge. W bazie tej 
mają być zainstalowane amerykańskie rakiety samosterujące. Prze­ 
ciwko demonstrantom użyto przeszło 1500 żołnierzy, kilkuset poli­ 
cjantów i żandarmów oraz kilkaset pojazdów. 
0 
SPRZECIW WOBEC PRÓB Z ,,MX” . Przebywający z wizytą 
w USA premier Australii Bob Hawke oświadczył, że jego kraj odma­ 
wia udziału w próbach międzykontynentalnych rakiet balistycznych 
„M X ” , które Pentagon zaplanował na marzec br. Według opracowa­ 
nych wcześniej planów Australia powinna umożliwić samolotom sił 
powietrznych USA, wyposażonym w urządzenia elektroniczne dla 
kontroli nad lotem rakiet „M X ” na Morzu Tasmańskim, stacjonowa­ 
nie na australijskich lotniskach wojskowych. 
• 
MIĘDZYNARODOWE SPOTKANIE DZIENNIKARZY. W War­ 
szawie odbywa się międzynarodowe spotkanie dziennikarzy krajów 
socjalistycznych, zorganizowane z okazji 40. rocznicy wyzwolenia sto­ 
licy naszego kraju. Dziennikarze z bratnich krajów są gośćmi Klubu 
Publicystów Warszawskich SD PRL. 
\
		

/dp_1985_032_0002.djvu

			2 
DZIENNIK POLSKI 
Nr 32 
Spotkanie przedstawicieli frontów narodowych 
Wystąpienie w Bundestagu 
Kanclerz Kohl zapewnia o woli 
porozumienia z Polską 
REDAKTOR 
DEPESZOWY 
PODAJE; 
AFERA W SFERACH 
WYŻSZYCH 
Wielki skandal finansowy wy­ 
buchł w Hiszpanii. Policja wpadła 
na trop zorganizowanej szajki i u- 
daremniła jej próbę nielegalnego 
■wywozu za granicę sumy 3 miliar­ 
dów peset (ok. 17 min dolarów). 
Szczegóły afery trzymane są jeszcze 
w tajemnicy. 18 osób już aresztowa­ 
no, toczy się śledztwo wobec dal­ 
szych podejrzanych. W sprawę u- 
wikłane są tzw. „wyższe sfery” spo­ 
łeczeństwa, w tym znany prawnak, 
profesor uniwersytetu ł jego żona, 
przedstawiciele wysoko utytułowa­ 
nej arystokracji, w tym księżna i 
hrabia, b. dyplomata i inni. 
PIERWSZY STRÓŻ PORZĄDKU 
Senacka komisja prawna 12 głosa­ 
mi przeciwko 6 przychyliła się do 
nominacji doradcy prezydenta Ed­ 
wina Meese na stanowisko ministra 
sprawiedliwości i zaleciła jej za­ 
twierdzenie Senatowi w pełnym 
składzie. Głosowanie w 
Senacie 
przewidziane na koniec lutego, jest 
tylko zwykłą formalnością. Tym sa­ 
mym — zauważa prasa — pierw­ 
szym stróżem porządku w USA bę­ 
dzie polityk, który dał się pozmać z 
dość swobodnego traktowania pra­ 
wa. Jak ujawniono w wyniku dro­ 
biazgowych przesłuchań w Kongre­ 
sie, Meese niejednokrotnie łamiąc 
normy prawne i etyczne, wygodnie 
urządzał swych kalifornijskich przy­ 
jaciół na intratnych stanowiskach 
państwowych, wypłacając się im tą 
drogą za szczodre finansowe upo­ 
minki. 
NOWA GENERACJA 
SAMOCHODÓW 
Jedna z firmi japońskich projektu­ 
je samochód osobowy nowej gene­ 
racji, który wejdzie do eksploatacji 
na początku lat dziewięćdziesiątych. 
Mieć on będzie wiele niezwykłych 
właściwości. M . in. system kierowa- 
hia każdym kołem umożliwi po­ 
ruszanie się pojazdu po przekątnej, 
a nawet na podobieństwo kraba, w 
bok pod kątem 
prostym do osi 
wzdłużnej, co jest szczególnie cenne 
przy parkowaniu na ciasnym posto­ 
ju czy parkingu. Aby kierowca u- 
zyskiwał informacje bez odrywania 
oczu od drogi, najważniejsze dane 
będą wyświetlane na przedniej szy­ 
bie. Podróżujący takim samochodem 
turysta nie zabłądzi nawet na bez- 
drożnej Saharze: trasę wskaże mu 
nawigacyjny satelita Ziemi. 
MRÓWKI W ROLI 
STRAŻAKÓW 
Zoolodzy francuscy przeprowadzili 
interesujący eksperyment: w dużym 
mrowisku w górach umieścili zapa­ 
loną świecę. M ró wki natychmiast 
pospieszyły z zalewaniem ognia 
kwasem mrówkowym. Wiele z nich 
zginęło, jednak w ciągu minuty po­ 
żar został ugaszony i żyoie w mro­ 
wisku z powrotem 
poto czyło się 
normalnym torem. Kiedy po kilku 
tygodniach W tym samym mrowi­ 
sku, naukowcy powtórzyli swój eks­ 
peryment, stwierdzili, że tym ra­ 
zem mrówki działały w bardziej 
zorganizowany sposób. Przy gasze­ 
niu pożaru nie zginęła ani jedna, 
zaś całą operację przeprowadzono 
szybciej, w ciągu 45 sekund. 
kara Śmierci 
Przed sądem 
wojewódzkim 
w 
Kielcach zapadł wyrok w sprawie 
Waldemara Stanisława Mąki, (lat 
24) oskarżonego o dokonanie 6 po­ 
ważnych przestępstw — w tym za­ 
bójstwa, rozboju 1 gwałtów. Sąd 
uLnał Waldemara Mąkę winnym 
wszystkich zarzucanych mu czy­ 
nów i skazał go na karę śmierci. 
Oskarżony nigdzie nie pracował 
(był na utrzymaniu rodziców), a 
czynów, za które został skazany, 
dokonał w ciągu dwóch miesięcy 
od wyjścia z więziienia, w którym 
odbył pełną karę za poprzednie 
przestępstwa. Pieniądze zdobyte na 
rozbojach St. Mąka natychmiast 
przepijał. Napadał bez wyjątku na 
każdego: na kobiety, nieletnich — 
aby tylko zdobyć pieniądze na wód­ 
kę. Był bezwzględny i okrutny. 
Brutalnie postąpił w Ostrowcu, na­ 
padając na kobietę, którą pobił 
Łgwałcił, a następnie zabrał jej ze­ 
garek. Zabił z pełną premedyta­ 
cją taksówkarza, Ryszarda P. lat 
45, ojca dw ojga dzieci, u którego 
zamówił kurs ze Starachowic do 
Ostrowca Świętokrzyskiego. Wyrok 
nie jest prawomocny. 
ZGINĄŁ KOT BARDOTKI 
Brigitte Bardot przeznaczyła 10 
tysięcy franków na nagrodę za od­ 
nalezienie zaginionego w zeszłym 
tygodniu jej kota Belote. Czarno­ 
biały kot znikł w czasie nieobecno­ 
ści aktorki, która przebywała w 
Paryżu, by z ministrem do spraw o- 
chrony środowiska Huguette Bou* 
chardeau omówić sprawę losu po­ 
rzuconych i prześladowanych zwie­ 
rząt. Do Saint Tropez Bardotka po­ 
wróciła ze stolicy z nowym pod­ 
opiecznym, cielakiem którego miano 
raszlachtować. 
Opracował: 
JOZEF PALKA 
(Dokończeni* ze ttr. 1) 
dążeniu do przezwyciężania jtA- 
cofamia kulturalnego, 
biedy i 
zastoju 
cywilizacyjnego. 
Naj- 
wainiejszyim naszym 
zadaniem 
— 
stwierdził — jest Jednocze­ 
nie narodu w obronie zdobyczy 
rewolucji. 
Przedstawiciel Ludowych Bry­ 
gad Czujności w Angoli Balta­ 
zar Rodrigues da Silva przed­ 
stawił program 
działania 
w 
dziedzinie unowocześnienia pro­ 
dukcji przemysłowej i rolnej w 
swej ojczyźnie. Mówił też o cią­ 
gle ponawianych przez świato­ 
w y imperializm próbach kontr- 
;rewolucyjnego przewrotu w An­ 
goli. 
Reprezentant Frontu Ojczy­ 
źnianego 
w 
Bułgarii Kirystju 
Tritczikow przedstawił powojen­ 
ny dorobek swojego kraju, wska­ 
zując, że władza ludowa — w 
procesie budownictwa 
socjali­ 
stycznego — zdołała przybliżyć 
narodowi całe bogactwo wielo­ 
wiekowej kultury bułgarskiej. 
Współczesna Bułgaria stała się 
krajem 
ludzi 
wykształconych, 
szanujących tradycje i stale U- 
nowocześniająicyoh swoje życie. 
Przedstawiciel Czechosłowacji 
Tomas Travniczek 
podkreślił, 
że główną siłą frontu narodo­ 
wego działającego w tym kra­ 
ju jest autentyczna aktywność 
milionów ludzi. Za główne za­ 
danie na przyszłość działacze 
Fronitu Narodowego Czechosło­ 
wacji uznają pobudzanie i in­ 
spirowanie inicjatyw w dziedzi­ 
nie 
udoskonalania 
organizacji 
żyda społecznego. 
Sekretarz generalny Narodo­ 
wego Frontu Jedności dla budo­ 
wy i obrony ojczyzny Kampuczy 
Yos Por powiedział, że organi­ 
zacja ta za swe główne zadanie 
uważa aktywne uczestnictwo w 
walce przeciwfko amerykańskie­ 
mu imperializmowi i siłom mię­ 
dzynarodowej 
reakcji, 
które 
zamierzają podważyć osiągnię­ 
cia rew o lu cji kąmipuozańsikiej. 
Przedstawiciel 
Narodowego 
Komitetu Obrony Rewolucji Ku­ 
by Juan Quiros powiedział, że 
działające od 1960 roku kom i­ 
tety obrony rewolucji na' Ku­ 
bie konsekwentnie 
mobilizują 
naród do obrony niepodległości, 
przeciwko 
agresji politycznej, 
gospodarczej i militarnej Sta­ 
nów Zjednoczonych. 
Przedstawiciel " Demokratycz­ 
nego Frontu Zjednoczenia Oj­ 
czyzny Koreańskiej Republiki 
Ludowo-Demokratycznej Ri Sok 
Czhun, przypomniał, że naczel- 
Wyższy ryczałt 
za używanie samochodów 
do celów służbowych 
WARSZAWA (PAP). W Moni­ 
torze Polskim nr 30 z 30 grudnia 
ub. r. ukazało się zarządzenie 
ministra komunikacji z 19 grud­ 
nia 1984 x.. które żenienia dotycih. 
czasowe przepisy dotyczące uży­ 
wania prywatnych samochodów 
osobowych oraz motocykli do ce­ 
lów służbowych. 
Zgodnie z tą decyzją osoby wy­ 
korzystujące stale swoje pojazdy 
w sprawach zawodowych w gra­ 
nicach administracyjnych miast i 
gmin mogą otrzymywać ze swoje­ 
go zakładu pracy większy niż do­ 
tąd miesięczny ryczałt pieniężny. 
Maksymalna, dopuszczalna w y­ 
sokość tej kwoty w przypadku 
samochodu osobowego wzrosła od 
1 stycznia hr. z 1.500 zł do 2.^00 
zł. Za motocykl można przyznać 
miesięczny ryczałt o wysokości 
do 1.070 zł (dotąd 720 zł). 
Podwyższono także dopuszczalną 
łączną kwotę jaką pracownik mo­ 
że otrzymać miesięcznie z tytułu 
stałego ryczałtu oraz delegacji 
służbowych, na które udaje sic 
własnym pojazdem. Maksymalna 
kwota wynosi teraz 4.(300 zł, czy­ 
li jest o 1.100 zł większa niż po­ 
przednia. 
Zaledwie w dwa tygodnie po 
oswobodzeniu Krakowa — w so ­ 
botę 3 lutego 1945, o godz. 15.30 
po południu — odbył się pierwszy 
koncert symfoniczny Filharm onii 
Krakowskiej. Przypominam tak 
drobne szczegóły jak godzinę, ale 
tkwi w tym smak specjalny, bo 
trzeba sobie uprzytomnić, te 
w 
. o wym burzliwym, jeszcze wojen­ 
nym czasie, nie można było u- 
rządzić koncertu o zwykłej wie­ 
czornej porze. 
Przy pulpicie dyrygenckim 
w 
sali kinoteatru „Swit” — bo takie 
miano nosił wówczas gmach przy 
rogu ul. Zwierzynieckiej — stanął 
Zygmunt Latoszewski i poprowa­ 
dził „Odwi-czne pieśni” Karłowi­ 
cza — nb. z partytury wypożyczo­ 
nej prywatnie przez dr Zdzisława 
Jachimeckiego, Koncert fortepia­ 
nowy S-moll Chopina z solistą 
Zbigniewem 
Drzewieckim i VI 
Symfonią „Patetyczną" Czajkow­ 
skiego, K to przeżył osobiście te 
nym zadaniem fcrontu jest zjed­ 
noczenie &połe	
			

/dp_1985_032_0003.djvu

			Nr 32 
DZIENNIK POLSKI 
3 
Fot. Michał KaszawsH 
Stanisław Stanuch 
Zaciski 
K 
andydatami na posłów 
powinny być osoby da­ 
jące 
rękojmię (swoją 
postawą } działalnością), 
należytego wypełniania 
mandatu powierzonego 
iprzez wyborców dla dobra całe­ 
go 
społeczeństwa. 
Niezwykle 
istotnym 
z 
punktu 
widzenia 
demokratyzmu kampanii wybor­ 
czej jest prezentacja tych osób. 
Proponuje się dwie podstawowe 
formy wprowadzenia prezenta­ 
cji, tj. na przedwyborczych ze­ 
braniach 
w 
zakładach pracy, 
środowiskach, 
miejscach 
za­ 
mieszkania, jednostkach wojsko­ 
wych oraz w środkach masowe­ 
go przekazu. Jeżeli weźmiemy 
pod uwagę relatywnie 
mniej­ 
sza ilość pretendentów 
aniżeli 
miało to miejsce w przypadku rad­ 
nych, zapewnia to wyborcom peł­ 
ną orientację. Zaprezentowanie 
sie kandydata na posła 
społe­ 
czeństwu jest warunkiem 
nie­ 
zbędnym do umieszczenia eo na 
liście wyborczej. Zaikłada 
się. 
że prezentacja kandydatów bę­ 
dzie podstawowym 
elementem 
kampanii wyborczej i trwać bę­ 
dzie do ostatnich dni przed w y ­ 
borami. Konwenty Wyborcze u- 
względniając opinię społeczną 
będą miały możliwość dokony­ 
wania zmian na listach wybor- 
regionalną wyborca pozostawi* 
na karcie nieskreślone nazwiska 
kandydatów ,na których głosu­ 
je Jeżeli pozostawi większą licz­ 
bę nieskreślonych nazwisk, 
od 
liczby mandatów, 
przypadają­ 
cej na dany region, głos zalicza 
się kandydatom 
umieszczonym 
na karcie do głosowania w pier­ 
wszej kolejności. 
Głosując na listę 
okręgową 
wyborca głosuje na kandydatów 
wg. podziału mandatów 
uwi­ 
docznionego na karcie. Nazwis­ 
ka kandydatów na których od­ 
daje glos w obrębie 
każdego 
mandatu pozostawia 
nieskreś­ 
lone. Jeżeli wyborca w danym 
mandacie pozostawi nieskreślo­ 
ne nazwiska obu kandydatów, 
głos zalicza się temu, który zo- 
śtał 
umieszczony 
na 
m iejscu 
mandatowym. Jest to 
system 
preferencyjny. Zachowuje on su- 
werenność^ 
organizacji. 
która 
zgłasza kandydata i 
najlepiej 
ootrafi ocenić jego 
wartość. 
W 
większości 
współczesnych 
państw, właśnie partie politycz­ 
ne decydują o kolejności 
u- 
mieszczania kandydatów na lis­ 
tach wyborczych i mają decydu­ 
jący głos w tej fazie procesu 
wyborczego Ponadto akt głoso­ 
wania iest prawem, a nie obo­ 
wiązkiem. W sytuacji umiesz- 
wyborach w Wielkiej Brytanii, 
Partia Konserwatywna uzyskała 
13.012 tys. głosów tj. 42,4 proc. 
i 397 mandatów, Partia Pracy 
odpowiednio 8.456 tys. tj. 27,6 
proc. i 209 mandatów, 'a partie 
liberalna 
1 socjaldemokratycz­ 
na, które były w sojuszu 'wy­ 
borczym 7.793 tys. tj. 25,4 proc., 
a mandatów w Izbie Gmin zdo­ 
były razem tylko 23. 
WARUNKI UZYSKANIA 
I UTRATY MANDATU 
Zgodnie z socjalistyczną kon­ 
cepcją reprezentacji w założe­ 
niach określono dwa podstawo­ 
we warunki uzyskania manda­ 
tu. Proponuje się, aby za wy*- 
branych na posłów uznać tych 
kandydatów, 
którzy 
otrzymali 
najwięcej 
ważnie 
oddanych 
głosów, 
bądź to 
w 
obrębie 
mandatu lub 
na 
liście re­ 
gionalnej. Po drugie: w gło­ 
sowaniu musi wziąć udział 
co 
najmniej połowa uprawnionych 
do głosowania. Z tym, że wy­ 
bory ponowne można 
przepro­ 
wadzić tylko jeden raz. 
W po­ 
wtórzonych wyborach 
odpada 
już 
warunek 
50-procentowej 
frekwencji wyborczej. Pozosta­ 
wiono otwartą kiwestię czy lis­ 
ta kandydatów ma być w takiej 
sytuacji zmieniona, czy nie, do 
uznania Konwentu Wyborczego. 
Wygaśnięcie 
mandatu posła 
miałoby następować 
wskutek: 
odmowy 
złożenia 
ślubowania 
poselskiego, zrzeczenia się man­ 
datu. utraty prawa wybieralno­ 
ści. 
unieważnienia 
wyborów, 
prawomocnego skazania przez 
sąd za przestępstwo popełnione 
w celu osiągnięcia korzyści ma­ 
jątkowych, śmierci lub odwoła­ 
nia przez wyborców. Jest to roz­ 
szerzona lista przyczyn 
utraty 
mandatów w porównaniu z or­ 
dynacją z 17 stycznia 1976 roku. 
Nasuwa się pytanie, 
dlaczego 
tylko jest mowa o jednym ty­ 
pie przestępstwa, a gdzie inne 
zbrodnie? Sądzę, że iest to nie­ 
dopatrzenie. 
Natomiast po 
raz 
pierwszy 
tak nowatorsko jest przedsta­ 
wiona problematyka odwołania 
posła przez wyborców.. Z takim 
wnioskiem będzie się mogła do 
Sejmu zwrócić organizacja, któ­ 
ra wysunęła kandydaturę posła, 
lub Raida Krajowa 
PRON-u . 
Będą to również mogli uczynić 
sami w}rborcy. w liczibie co naj­ 
mniej 10 procent ogółu wybor­ 
ców danego okręgu lub regionu 
wyborczego. Procedura ta syn­ 
tetycznie przedstawiona w zało­ 
żeniach powinna ulec szczegóło­ 
wemu rozwinięciu 
w ustawie. 
Drugim proponowanym 
novum 
Jest spraw* uzupełniania man­ 
datów poselskich w trakcie ka­ 
dencji. Proponuje się, aby nie 
dokooptowywać 
kandydatów , 
którzy uzyskali przecież 
małą 
liczbę głosów, ale aby w dro­ 
dze 
wyborów 
uzupełniających 
wybierać nowych posłów. Zasa­ 
da ta mogła by być stosowana 
w każdym przypadku wygaśnię­ 
cia mandatów, a obligatoryjnie 
musi być zrealizowana jeśli bra­ 
kuje 5 procent ogółu 
manda­ 
tów tj. 23 (przy liczbie 46 po­ 
słów), lub, gdy więcej niż poło­ 
wa mandatów w danym okręgu 
lub regionie nie byłaby obsadzo­ 
na. 
Rozwiązanie 
słuszne 
oby 
tylko nie czekano na te 5 pro­ 
cent, bo wtedy przepis może być 
martwą literą prawai, jeśld w 
trakcie kadencji nie dojdzie do 
ubytku dwudziestu kilku posłów. 
DEMOKRATYZACJA ZAŁOŻEŃ 
ORDYNACJI WYBORCZEJ 
Ugruntowujący się proces nor­ 
malizowania się życia społeczno- 
politycznego kraju, racjonaliza­ 
cja postaw na bazie idei poro­ 
zumienia narodowego, dowodzą 
słuszności 'linii reform 1 odnowy 
socjalistycznej. Demokratyzacja 
prawa wyborczego do przedsta­ 
w icielskich 
organów 
władzy 
państwowej 
stanowi jeden 
z 
fundamentów 
tego 
procesu. 
Przedstawione założenia 
w ta­ 
kim wariantowym ujęciu, dają 
duże możliwości wyboru obywa­ 
tela. Jest to dokument otwarty, 
co oznacza, że dyskusja 
może 
przynieść istotne 
zmiany — a 
taiki jest 
cel 
ogólnospołecznej 
konsultacji. 
Głównymi przejawami demo­ 
kratyzacji procesu 
wyborczego 
są na przykład m. in.: zwięk­ 
szenie ilości kandydatów o 100 
procent na listach wyborczych, 
ustalenie listy mandatów w 
o- 
kręgach i regionach w liczbie 
3—8, zwiększenie odpowiedzial­ 
ności posłów przed' wyborcami 
oraz 
wprowadzenie możliwości 
protestu 
wyborców w sprawie 
unieważnienia wyborów. To o- 
statnie rozwiązanie 
sprawdziło 
się już w wyborach do rad na­ 
rodowych. Przypominam, że zło­ 
żono 19 takich protestów, z cze­ 
go dwa zostały uznane 
przez 
Sąd Najwyższy i przyniosły po­ 
nowne przeprowadzenie 
wybo­ 
rów. Wszystkie te przykłady jak 
również 
sposób prowadzenia 
konsultacji, powinny 
zachęcać 
do aktywności i wypowiedzi na 
temat proponowanych 
rozwią­ 
zań w zakresie ordynacji wy­ 
borczej do Sejmu PRL. 
Z 
ycie 
oglądane z punktu 
widzenia 
codzienności za­ 
wsze wydaje 
się 
szare, 
monotonne, płaskie. Te same, po­ 
wtarzające się czynności, ci sa­ 
m i oglądani ludzie, rozmowy po­ 
dobne do siebie jak dwie kro­ 
ple wody, znajomości czy przy­ 
jaźnie, z których kręgu nie spo­ 
sób się wyrwać i obowiązki od 
których nie 
ma uwolnienia — 
oto horyzont wyznaczany przez 
codzienność każdego z nas. Do­ 
piero upływ czasu nadaje 
wła­ 
ściwy sens, to znaczy pom niej­ 
sza lub powiększa znaczenie te­ 
go, co robiliśmy. Najbanalniejsze 
notatki robione z dnia na dzień, 
po dwudziestu, 
trzydziestu la­ 
tach mogą okazać się pasjonują­ 
ce i prowadzące w nieoczekiwa­ 
nym kierunku. 
,,Zebrane tutaj obserwacje nie 
łączą się ze sobą w sposób te­ 
matyczny — jedna mówi o dzi­ 
wnym zachowaniu zakonnic, dru­ 
ga opowiada o osobistym zwy­ 
czaju Polaków, a jeszcze inna 
opisuje niezwykłe zdolności pe­ 
wnej papugi.' Jak widać, są to 
różne sprawy i nie ma potrzeby 
doszukiwać się między nimi ja­ 
kichś tematycznych zależności..." 
— 
tak charakteryzuje swoją no­ 
wą książkę w „Słowie od autora” 
Zbigniew Bela*) i dystansuje go 
to od jego 
rówieśników litera­ 
ckich, którzy nie wykazują ża­ 
dnego 
zainteresowania „bana­ 
łem” codzienności. 
Zbigniew Bela zalicza się do 
najmłodszych pisarzy 
krako­ 
wskich. Ta niewielka grupa uro­ 
dzonych w okolicy 1950 roku 
młodych ludzi stawiała pierwsze 
kroki artystyczne pod koniec lat 
siedemdziesiątych a obecnie pró­ 
buje nadawać ton naszej litera­ 
turze Owi trzydziestokilkuletni 
dzisiaj ludzie, autorzy najczęściej 
dwóch, trzech książek pcitrzą na 
otaczający nas świat bez złu­ 
dzeń, może nawet zbyt bezna­ 
m iętnie. Taka też jest proza 
Zbigniewa Beli. Debiutował w 
1979 roku tomem opowiadań pt. 
„Przygotowania do występu” 
i 
powieści ,,Kapitulacja” (1983). W 
niniejszej rubryce, 
z właściwą 
nam skrupulatnością, odnotowy 
waliśmy książki młodego krako­ 
wskiego autora. Oto, co pisali­ 
śmy z okazji debiutu Zbigniewa 
Beli w 1979: „Styl tej prozy o- 
kreślić można jako 
amorficzny, 
wrażenie 
anonimowośai przed­ 
stawianego świata wzmaga je­ 
szcze bardziej powracający 
raz 
po raz 
motyw 
śledztwa (...) 
sWszystko to powinno prowadzić 
do ukonkretnienia narracji, do 
precyzji. Tymczasem ani kon­ 
kretność. ani precyzja nie mogą 
się ustabilizować. Wielokrotnie 
wydaje się nam, że autor zde­ 
cyduje się na którąś z wersji, że 
jego proza nabierze 
„mięsa” 
stanie się „gęsta” po chwili je­ 
dnak znowu powraca do amor- 
ficzności, ucieka w bezosobowość, 
w relację kancelaryjną (...) przy 
dłuższej lekturze opowiadania te 
sprawiają wrażenie jakby były 
długimi wstępami do akcji, któ­ 
ra lada chwila się rozpocznie, a 
niestety nie zaczyna się...” 
W tomie „Jeden obrót tłońca” 
Zbigniew Bela przyjmuje inny 
punkt widzenia: spojrzenie mie­ 
szkańca bloków (łatwych do lo­ 
kalizacji dla każdego, kto zna 
Kraków), którego życie to wcze­ 
sne wstawanie, droga do pracy 
i powrót z niej, chodzenie po 
dziecko do przedszkola, 
sceny 
z przystanków 
autobusowych, 
niedzielne spacery poza miasto 
z synem, życie rodzinne. Gdyby 
nie daty umieszczone nad każdą 
z notatek w owym 
osobliwym 
„dzienniczku” 
moglibyśmy po­ 
myśleć, iż są to zapiski jakiegoś 
zasklepionego w sobie drobno- 
mieszczanina. Daty kojarzą 
się 
jednak z wydarzeniami history­ 
cznymi i w świadomości czytel­ 
nika dochodzi do zderzenia. My­ 
ślimy sobie: „jakże to w kilka 
dni po wprowadzeniu stanu wo­ 
jennego zajmowałeś się takimi 
tylko banałami?” 
Może jednak o to chodziło au­ 
torowi? O to zdziwienie, o gwał­ 
towne poszukiwanie 
związków 
między 
beznamiętnym opisem 
zwyczajnych czynności jakimi 
nasze przyzwyczajenia do goto­ 
wania sobie posiłków, robienia 
zakupów itp a tym, co jest, lub 
wydaje się, że jest doniosłe. Bo 
z tego, co da się wyczytać z 
„dziennika" Zbigniewa Beli, wy­ 
nika, iż wszystkie głośne wyda­ 
rzenia historyczne 
absorbujące 
naszą społeczną uwagę, z dużym 
oporem i fragmentarycznie do­ 
cierają do naszego intymnego, 
osobistego, rodzinnego życia. Co 
pozostało, z głośnego swego cza­ 
su zdarzenia odnotowanego pod 
datą 15 listopada 1981? Ucieczka 
więźniów — 
recydywistów na 
komin 
elektrociepłowni kolo 
Rzeszowa i pertraktacje prowa­ 
dzone z nimi przez przedstawi­ 
cieli miejscowych władz — wy­ 
daje się nam dzisiaj zapiskiem 
z surrealistycznej powieści. My, 
którzy to pamiętamy, wierzymy, 
iż był to jeden 
z przejawów 
absurdalności ówczesnego życia. 
Ten eksperyment młodego pi­ 
sarza polegający na próbie 
re­ 
fleksji nad tym co aktualne, 
wydał mi się znacznie bardziej 
interesujący, niż rozważania je­ 
go rówieśników jakich jeszcze 
„m ocnych” wyrazów nie 
użyto 
do opisania 
scen erotycznych. 
Wnioski z doświadczeń 
wynie­ 
sionych z tomu 
,,Jeden obrót 
słońca” mogą prowadzić ku zbli­ 
żeniu bohatera 
tej prozy do 
współczesności a więc do zmie­ 
rzenia się z tym. z czym mocuje 
się każdy z nas. 
•) Zbigniew Bela: JEDEN O- 
BRÓT SŁOŃCA, Wydawnictwo 
Literackie 
Kraków-Wrocław 
1984 r„ s. 112, cena zł 45. 
Sławomir Pietrzyk 
Jak będziemy wybierać (2) 
Szukając najlepszegorozwiązania 
czych do 10 dnia przed wybo­ 
rami. 
WYBORY 
Wybory przeprowadzać będą 
komisje 
wyborcze, 
składające 
się z obywateli zaproponowa­ 
nych przez organizacje, 
sygna­ 
tariuszy PRON-u . Dla przepro­ 
wadzenia głosowania proponu­ 
je się tworzyć obwody głosowa­ 
nia, obejmujące od 1 tys. do 3 
tys. mieszkańców. Nadt0 orag- 
nie się rozszerzyć możliwość 
tworzenia obwodów głosowania 
dla mniejszych grup wyborców 
Na przykład w szpitalach, sana­ 
toriach. 
jednostkach 
wojsko­ 
wych. Odnośnie' samego głoso­ 
wania rozważą się wariantowo 
w zależności od tego. czy wybo­ 
ry będą 
przeprowadzone 
w 
ciągu jednego, czy dwóch dni, 
aby trwało ono od 6 do 22-giej 
(przy jednym dniu) lub od 6do 20 
(dwa dni) Wydaje się, że trady­ 
cja jednodniowych 
wyborów 
jest w naszym 
społeczeństwie 
głęboko zakorzeniona, i właśnie 
ten wariant otrzyma szersze po­ 
parcie Przypominam, że to roz­ 
wiązanie również nie wymaga 
zmiany 
Konstytucji. 
Sposób 
głosowania jest wzorowany na 
sprawdzonych rozwiązaniach 
z 
ordynacji wyborczej do rad na­ 
rodowych. Głosując 
na 
listę 
czenia na listach 
kandydatów 
alfabetycznie, obywatel zmuszo­ 
ny byłby skreślać Pod rygorem 
nieważności głosu. Z tych to 
względów 
wysuwana 
swego 
czasu w różnych kręgach pro­ 
pozycja, umieszczania kandyda­ 
tów na listach w porządku al­ 
fabetycznym jest nierealna. Po­ 
jawiły się też koncepcje, aby u- 
tworzyć w Polsce okręgi jedno­ 
mandatowe. Jest to sprzeczne z 
przyjętym u nas systemem ak­ 
tywności 
politycznej, 
partii, 
stronnictw, 
i 
stowarzyszeń 
chrześcijańskich, które przecież 
proporcjonalnie uczestniczą 
w 
sprawowaniu władzy. 
Listy wiolomandatowe 
dają 
możliwość demokratycznego 
u- 
mieszczania działaczy politycz­ 
nych i społecznych o szerokim 
obliczu światopoglądowym. Zre­ 
sztą przykład Wielkiej Brytanii, 
gdzie od lat funkcjonuje system 
okręgów jednomandatowych nie 
zachęca do takiego rozwiązania. 
Działacze partii liberalnej okreś­ 
lają ten system wyborczy, jako 
jeden z najbardziej niedemokra­ 
tycznych na świecie. 
Rzeczy­ 
wiście system większościowy nie 
odzwierciedla prawdziwego po­ 
parcia społecznego dla danej 
partii, uzyskaną ilością manda­ 
tów. Na przykład w ostatnich 
Opublikowane w numerze ictorkowym i dzisiejszym omó­ 
wienie założeń do projektu ustawy „Ordynacja wyborcza do 
Sejmu PRL” traktujemy jako głos w dyskusji. Zachęcamy 
Czytelników do wypowiedzi. W redakcji oczekujemy na listy 
i telefony w Dziale Interw encji i Łączności 
z Czytelnikami 
tel.: 22-95 -92, 
codziennie 
w godz. U — 13. Rozpoczniemy 
również publikację 
„Vademecum wyborczego”, 
w któ­ 
rym w sposób szczegółowy będą przeanalizowane poszczególne 
instytucje prawa wyborczego poparte 
autorytetem 
naszego 
eksperta doc. dr Mariana Grzybowskiego z Uniwersytetu Ja­ 
giellońskiego. Na opinie wyborców oczekuje także Kancelaria 
Rady Państwa ul. Wiejska 6, 00-902 Warszawa. Przypominamy 
również , że wszelkie uwagi dotyczące ordynacji wyborczej 
przyjmują Rady Wojewódzkie PRON. W Krakowie ul. Basz­ 
towa 22 I piętro, pak. 71, tel. 21-16-00 w godz. 14— 16; w No­ 
wym Sączu td. Jagiellońska 33 pcik. 104, I piętro, tel. 210-80, 
238-80 wewn. 216 w godz. 14— 16; w Tarnowie w środy, czwart­ 
ki i piątki ul. Jarzębinowa tel. 764-06, 764-26 w godz. 12— 15. 
P 
rzed kilkoma dniami Główny Urząd Statystyczny opu­ 
blikował komunikat przedstawiający wyniki gospodar­ 
cze ubiegłego roku. Trudno oczywiście omawiać w tej 
rubryce wszystkie dane, z konieczności więc ograniczy­ 
my się do interpretacji wyników jakie osiągnęło pol­ 
skie rolnictwo, chociaż z natury rzeczy będzie to wy­ 
kładnia niepełna. Przede wszystkim dlatego, że końcem roku jest w 
gospodarce żywnościowej dzień 30 czerwca, kiedy to sumuje się 
tzw. rok gospodarczy, a już następnego dnia rozpoczyna się kolej­ 
ne dwanaście miesięcy pracy w rolnictwie akcentowane od kilku 
lat m. in. zmianą cen skupu. Ale do rzeczy. 
GUS-owski komunikat nastraja raczej optymistycznie. Oto 
wzrosła globalna produkcja rolna w porównaniu z rokiem 1983 
i to w sposób dość znaczący. Tak bowiem trzeba ocenić wskaźnik 
5,7 proc., w rolnictwie, które jest właściwie fabryką żywności pod 
gołym niebem Polepszenie zaopatrzenia rynku nie może być, nie­ 
stety, odczuwalne w ten sam sposób. Sam wzrost produkcji to­ 
warowej, a więc tej postawionej do dyspozycji przemysłu prze­ 
twórczego, a następnie konsumentów wyniósł 3,8 proc., co również 
dodajmy nie jest wskaźnikiem małym. 
Charakterystyczne dla polskiego rolnictw a jest to, że wzrost 
produkcji roślinnej wyprzedza wzrost produkcji zwierzęcej. W 
przełożeniu na język potoczny oznacza to, że polepszyła się pro­ 
porcja pomiędzy zasobami pasz1a ilością inwentarza. Jest to ten­ 
dencja bardzo korzystna, zważywszy, że poprąwa zaopatrzenia 
rynku w produkty pochodzenia zwierzęcego uzależniona jest przede 
wszystkim od dostatecznej podaży karmy. 
Klucze do spiżarni 
M ) dobrą ólroną 
Wzrost zasobów paszowych to rezultat najwyższych w powojen­ 
nej historii plonów i zbiorów zbóż oraz roślin oleistych. Wyliczono, 
że uzyskaliśmy w ub. roku 24,4 min ton ziarna przy średnim plo­ 
nie 29,9 ą/ha oraz 0,9 min ton oleistych, czyli właściwie rzepaku. 
Zbiory warzyw były wyższe o 21 proc.. Natomiast produkcję zwie­ 
rzęcą „robi” nadal mleko, którego produkcja loyniosła 16,3 mld 
litrów, co oznacza wzrost o 4 proc. 
Właśnie to produkcji mleka sytuacja jest najciekawsza i naj­ 
korzystniejsza. Wzrost globalnej produkcji jaki można obserwo­ 
wać od kilku lat następuje przy jednoczesnym obniżeniu pogłowia 
krów. Oznacza to, że nieznacznie, chociaż systematycznie w wyniku 
lepszego żywienia i eliminacji najsłabszych i mało wydajnych 
sztuk, poprawia się mleczność. Gdyby taka tendencja wzrostu pro­ 
dukcyjności stada zechciała zaznaczyć się w chowie trzody chlew­ 
nej mniejsze byłyby kłopoty na mięsnym rynku. 
Gwoli prawdy, powiedzieć trzeba, że i w chowie trzody zazna­ 
cza się powolne ożywienie. I tutaj wpłynęła na to przede wszy­ 
stkim poprawa zaopatrzenia w pasze. Duża podaż zboża spowodowa­ 
ła obniżenie wolnorynkowych cen ziania. W przeciwieństwie do. 
sytuacji sprzed dwóch — trzech lat nie opłaca się obecnie sprze­ 
dawać produktów roślinnych, zbóża i ziemniaków (których jest 
również dużo więcej niż przed rokiem), a bardziej korzystne jest 
przetworzenie ich na produkty zwierzęce, a loięc przede wszystkim 
mięso, mleko i jaja. Zresztą ta relatywnie duża podaż pasz, a za­ 
liczyć do niej należy prócz większych zasobów ziarna, ziemniaków 
i siana w gospodarstwach, także obfitsze zaopatrzenie w pasze 
przemysłowe i koncentraty białkowe ze strony państwa, wpłynęła 
już na wzrost ilości trzody chlewnej i nieznaczne polepszenie skupu 
żywca. 
Tendencje \rozwojowe naszego rolnictwa 
są więc korzystne. 
Oczywiście wiele jest jeszcze niewiadomych, choćby ta jak rol­ 
nicy zareagują na znaczne podwyżki cen ciągników i sprzętu rol­ 
niczego. Czy wzrost kosztów produkcji, jaki niewątpliwie w związ­ 
ku z tym ma miejsce, spowoduje zwiększenie wydajności pracy 
w rolnictwie czy też będzie prowadził do zwiększonego parcia na 
podwyżki cen skupu płodów rolnych? O tym przekonamy się naj­ 
później llip ca br. kiedy zostaną wprowadzone nowe ceny skupu. 
ymczasem najważniejszym 
zadaniem administracji 
i 
wszystkich instytucji współdziałających ze wsią jest 
U 
praca na rzecz utrzymania korzystnej koniunktury 
'w rolnictwie. Doświadczenie uczy bowiem, że mieliśmy 
już niejeden raz dobre urodzaje i poprawę na rynku 
żywnościowym, która, niestety, jest u nas wciąż raczej 
zjawiskiem przejściowym. 
WOJCIECH TACZANOWSKI
		

/dp_1985_032_0004.djvu

			4 
DZIENNIK POLSKI 
Nr 32 
Słońca 
a 
Pierwsze wieści... ze „ 
(Telefonem z Jugosławii) 
Doipiero tuż praed północą w poniedziałek dotarli piłkarze 
Wisły do Neum w Jugosławii, gdzie zaplanowali blisko dwu­ 
tygodniowe zgrupowani*. Szczególnie męcząca była podróż au­ 
tokarem z Belgradu przez Góry Dynarskie. Krajobrazowo jaz­ 
da autokarem była sporym przeżyciem, 
przejeżdżano 
także 
przez urokliwe Sarajewo, ale w górach leżało sporo śniegu 
i jechano niezbyt szybko. 
— 
Od wtorku rozpoczęliśmy treningi zaróumo w terenie na o- 
koltcznych poletkach jak i na boitku w Mietkoviczu — poinfor­ 
mował nas trener OREST LENCZYK. Gospodarze zorganizowali 
nam już pierwszych sparringpartnerów, począwszy od 111-ligowe- 
go zespołu „Neretv” po t-ligowców. Wiemy jui, że w najbliższą 
sobotę rozegramy mecz kontrolny z silnym zespołem Źeleznicar 
Sarajewo. 
— 
Jak zawodnioy znieśli podróż? 
— 
Doskonale, choctai we wtorek trudno ich była dobudzii na 
Madanie. Należy jednak pamiętać, że po niedzielnej podróży 
z Krakowa do stolicy spaliśmy krótko, bo jui o godz. 4.30 mie­ 
liśmy pobudkę, a o godz. 6.30 odlot do Belgradu. Wszyscy try ­ 
skają jednak zdrowiem i trenują bardzo solidnie. 
— 
Jujtą macie pogodę, warunki do pracy? 
— 
Jest w miarę ciepło, bo ok. 10 stop. C. Świeci słońce, na 
zboczach gór leży śnieg a my ćwiczymy na dość suchej płycie. 
Myślę, że czasu nie zmarnujemy. 
(JAF) 
W sobotę w Krynicy 
KTH-Jastrzębie 
Sofootei mecz w Krynicy między hokeistami miejscowego KTH- 
Legiia a GKS Jastrzębie zakończy dwur(indowe rozgrywki II ligi. 
Od wyniku tego spotkania zależeć będzie ostateczna kolejność i ze­ 
staw par wśród pierwszych czterech zespołów, które 
w następną 
sobotę i niedzielę tj. 16 i 17 bm. zarósiuguirują gry finałowe. 
A oto tabela pierwszej czwór­ 
ki bez wyniku 
wspomnianego 
spotkanf!a: 
1. GKS Jastrzębie 21 41 190— 35 
2. KTH-Legia 
21 40 180— 61 
3. Polonia Bdg. 
22 36 189— 68 
4. Stal Sanok 
22 29 187— 86 
W finałach wymienione zes­ 
poły rozegrają dwumecze 
na 
własnym lodowisku i w rewan­ 
żu dwumecze na wyjeździie i to 
dwukrotnie: każdy zespół po 12 
spotkań. I dopiero — zresztą po 
zliczeniu podanych 
w 
tabeli 
punktów i bramek z dotychcza­ 
sowych gier — drużyna zajmu­ 
jąca pierwsze miejsce awansuje 
do ekstraklasy. 
— 
Jednocześnie 
z 
finałami 
pierwszej czwórki — informuje 
nas przedstawiciel PZHL JA­ 
CEK BIENIEK — rozgrywane 
będą mecze o Puchar II ligi z 
udziałem pozostałych zespołów. 
Z uwagi na wycofanie się Po­ 
morzanina 
terminy i zestaw 
par pucharowych ogłosimy 
w 
najbliższy poniedziałek po ze­ 
braniu z udziałem przedstawicie­ 
li zainteresowanych klubów. 
(JAF) 
Reflektorem po świecie 
^ SPORT + SPORT + SPORT + SPORT ♦ SPORT ♦ SPORT + SPORT ♦ 
Narciarki U SA najlepsze na MS w Bormio 
Slalom sensacji 
Sensacyjnym sukocsrm młodych Amerykanek zakończyła się kolejna 
konkurencja mistrzostw świata w Bormio. Rozegrany wczoraj w St. Ca. 
terina slalom — gigant kobiet wygrała niespełna 18-letnia Diana Roffe 
(USA), przed Austriaczką Elisabeth Kirchler, trzecie miejsce zajęła 19-let 
nia zawodniczka USA — Eva Twardokens, (Polka z pochodzenia), a na 
czwartym miejscu sklasyfikowana została mistrzyni olimpijska Dcbbie 
Armstrong. 
Pierwsze niepowodzenie w tego. 
rocznych mistrzostwach świata za. 
notowała ekipa szwajcarska, która 
w środę również liczyła na medal. 
Najlepsza 
ze Szwajcarek Maria 
Walliser była dopiero ósma, Michc- 
la Figini i Erika Hess znalazły się 
poza 
pierwszą dziesiątką. Dla 
Szwajcarów to prawdziwa klęska. 
Polki nie odegrały w tej konkuren­ 
cji żadnej roli. Małgorzata Tlałka 
była 27, a Dorota — 34. 
Po 
zawodach 
powiedziały: 
D IAN A ROFFE: „ł/yłam zaskoczo­ 
na, gdy dowiedziałam się, że za­ 
jęłam piąte miejsce w pierwszym 
przejeździe. Zawody rozpoczęłam 
bardzo zdenerwowana. W drugim 
przejeździe skoncentrowałam 
się 
i chyba pojechałam nieźle. Ale 
kiedy zobaczyłam moje nazwisko 
na pierufszym miejscu świetlnej 
tablicy, powiedziałam do siebie: 
o Boże, czy to jest możliwe? To 
czego dokonałam wydaje się tym 
bardziej nieprawdopodobne, że do 
ostatniej chwili rywalizowałam o 
miejsce w reprezentacji z Cindy 
Nelson” . 
ELISABETH KIRCHLER: „Na- 
Co zamierza Platini? 
Michel Platini, uznany za najlepszego piłkarza Europy Predyspozycje do szybkiej jazdy na nartach wykazywała ma- 
\ jąc S lat. Już jako juniorka święciła sukcesy. Na MS w Sie- 
V striere zajęła trzecie miejsce, a jako 17-letnia panna odniosła 
^ pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata. 
i 
Za wzór dla siebie uważa Figini wszechstronną M arię-The- 
? resę Nadig. Poza uprawianiem narciarstwa nie ma zbyt wie- 
' 
le czasu na inne zajęcia, choć bardzo chętnie gra na gitarze 
ł i wozi jp na każde zawody. Lubi też czytać książki. A w do- 
) mu... ma dwa psy i kota. 
(jur) 
SERWIS INFORMACYJNYKSERWIS INFORMACYJNY»SERWIS INFORMACYJNY 
@da 
Ochłodzenie! 
Nad Polską zalega w ypełniający 
się niż baryczny. Od północnego- 
-wschodu rozbudowuje się klin w y­ 
żowy. Krakowskie Biuro Prognoz 
IMGW przewiduje, ł * dziś będzie 
zachmurzenie duże lub umiarko­ 
wane i okresami możliwy 
opad 
śniegu. Temperatura dniem od —4 
do—10st., anocąod—14do—20. 
Wysoko w Tatrach od —10 st. 
dniem do —18 nocą. Wiatr słaby i 
umiarkowany, w górach chwilami 
dość 
silny, 
północno-wschodni. 
Prognoza orientacyjna na następną 
dobę — pogoda bez większych 
zmian. 
Do wtorku 12 bm. będzie mroźno, 
w drugiej części okresu ocieplenie. 
W piątek i sobotę zachmurzenie 
umiarkowane, okresami duże i nie­ 
wielkie opady śniegu. Temperatura 
maksymalna od ok. 
— 8 na północ- 
nym-wschodzie do około 0 na po- 
łudniowym-zachodzie, a minimalna 
odpowiednio od —15 do —2 st. 
Wiatr słaby lub umiarkowany z 
kierunków 
zmieniających się z 
przewagą wschodnich. Od niedzieli 
do wtorku zachmurzenie duże z 
rozpogodzeniami, okresami opady 
przeważnie deszczu. Temperatura 
maksymalna od +3 na północnym- 
- wschodzie do +10 na południu 
kraju, minimalna odpowiednio od 
—2 do +5 st. Wiatr okresami silny 
x kierunków południowych. 
Słońce wzeszło dziś w Krakowie 
o godz. 7.06, a zajdzie o 16.43. Dzień 
jest już dłuższy o godzinę 33 minu­ 
ty 1 ma 9 godzin 37 minut, (k) 
Muzyka 
W programie koncertów Filhar­ 
monii, które poprowadzi w tym ty­ 
godniu Mairek Pi j anowski (w pią­ 
tek 8 lutego o 19.30 1 w sobotę 
0 18,30) dw a ancypopulairn®, zawsze 
chętnie słuchane dzieła: Koncert 
sknzypeowy D-dur Czajkowskiego 
1 Symfonia Dworzaka „Z nowego 
świata” , czarująca oryginalnym a- 
merykańsko-indiańskim kolorytem . 
Filatelistyka 
10 lutego m ija 40. rocznica odwar­ 
cia rozgłośni i wznowienia regu- 
lairnej emisji programu Polskiego 
Radia w wyzwolonym Krakowie. 
Z tej okaizji Zarząd Okręgu wspól­ 
nie x Kołem Polskiego Związku 
Filatelistów nr 1 im. St. Mikstei- 
m w Krakowie, przy współudział* 
rozgłośni przygotował okoliczno­ 
ściową 
wystawę filatelistyczną. 
Znajdą się n » miej zbiory, poświę­ 
cone Krakowowi, ukaizujące. dzieje 
o ręża polskiego, poświęcone środ­ 
kom masowego przekazu oraz ko­ 
lekcja obejmująca pierwsze mącz­ 
ki Polski Ludowej. Ponadto na w y­ 
stawie zaprezentowane zostaną me­ 
dale 
okolicznościowe, 
dotyczące 
prasy, radia i in. 
Otwarcie wystawy, w salach Do­ 
mu Filatelisty w Krakowie, ul. 
Floriańska 11, nastąpi w niedzielę 
10 bm. o godz. 12. W lokalu wy­ 
stawowym czjinme będizie stoisko 
pocztowe, . dysponujące okoliczno­ 
ściowym datownikiem, zaprojekto­ 
wanym prze® artystę plastyka Bo­ 
gdana 
Prądzyńskieigo. 
Datownik 
stanowi swoisty... rebus, nietrudny 
do odgadnięcia. Mianowicie rysu­ 
nek i tekst: „40 lat ternu — -znów 
na antenie Polskiego Radia” , wska­ 
zują, że mowa oczywiście o... hej­ 
nale mariackim. W sprzedaży znaj­ 
dzie się kairtka pocztowa, o tem a­ 
tyce krakowskiej. Wystawa czynna 
będzie do 13 lutego w godz. 11—18. 
Wstęp wolny. 
Film 
Poszukiwacze 
zaginionej Arki, 
pełniąc swą Seksmisję, chcieli zo­ 
baczyć Szaleństwa panny Ewy, 
wsiedli więc na Błękitny .Girom, 
niepewnie pytając „Ozy leci z na­ 
mi pilot?” . Ponieważ była Mgła, 
wpadli w jej Wiir i przez pomyłkę 
zajechali przed Klasztor Shaolin, 
gdizie Recydywiści krzyżowali Os­ 
trze na ostrze. Po drodze obserwo­ 
wali Wejście Smoka^ Powrót Me- 
chagodzilli i Powrót Jedl, którzy 
chcieli znaleźć sobie Miejsce na 
ziemi, podobnie jak Golem i E. T. 
Odwiedzili jeszcze Szpital Britan- 
nia, gdzie kuirowal się Gandhi ł 
trafili wreszcie do Akademii pana 
Kleksa — tain bawiło się Dziecko 
Rosemairiy, a Star 80 nuciła sobie 
O-bi, o-ba. Szachrajki zał plotko­ 
wały o tym, Jak car Piotr Ibra- 
hima swatał. Tę bzidurkę ułożyli­ 
śmy z tytułów aktualnie wyświe­ 
tlanych filmów — tak sobie, al« 
przydać s>ię ona może widzom jako 
przyipomndenie bieżącego rep ertu­ 
aru kinowego... 
Książki 
Jerzy Banach, Hercules Polonus. 
Studium x ikonografii sztuki no­ 
wożytnej. Państwowe Wydawni­ 
ctwo Naukowe, W -wa 1984, wyd. 
1, nakład: 7500 egzemplarzy, cena: 
610 zł. Praca Jerzego Banacha jest 
książką nietypową. Jest to studium 
historii sztuki, adresowane raczej 
dla węższego grona odbiorców. A 
jednak lektura książki wciąga; u- 
zmysławiia bowiem, jak dalece w 
naszej tradycji kulturowej wątki 
antyczne (a więc pogańskie) splot­ 
ły się x wyobrażeniami sztuki 
eh nzeiścija/isktej. Bohaterem tytu­ 
łowym jest Herkules i jego właśnie 
dnieje w naszej kultura* są tema­ 
tem książki; z bairdzo ciekawych 
danych wynika m. in., że motywy 
heikulejskie najrzadziej pojawiały 
się w Poilsce aa czasów Stefana 
Batorego, a najczęściej — za pa­ 
nowania Augusta II Mocnego. 
Zdrowie 
Mycie zębów, rzecz niby powsze­ 
chnie zmiana, zwykła. Czy jedniak 
rzeczywiście? Fakt faktem — spo­ 
soby czyszczenia zębów doczekały 
się opracowań naukowych. Wymie­ 
nia się np. m etodę Foneisai, Still- 
mania; wibracyjną, obrotową itp., 
itd. Nie wdajmy się jednak w 
szczegóły. Przyjmijmy, że ogóline 
metody to: • m ycie zębów praez 
przynajmniej 2 minuty; • mycie 
oo najmniej 2 ratzy dziennie; • 
przied czyszczeniem 
jamę ustną 
przepłukać wodą; • myć wszys­ 
tkie powierzchnie zębów — zaczy­ 
nając od zębów trzonowych gór­ 
nych jednej, a potem drugiej stro­ 
ny; potem myjemy dolnie. Po­ 
wierzchnie policzkowe zębów trzo­ 
nowych zaczynamy czyścić od zę­ 
bów ostatnich (są zwarte) małymi 
ruchami okrężnymi. Siekacze czy­ 
ścimy stosując ruchy obrotowe; • 
po umyciu zębów raiz jeszcze do­ 
kładnie płuczemy usta... Pasta do 
zębów? Niestety, tu muszę napisać 
tak: taka, jaką nam się uda kupić 
w sklepach. Szczoteczka? Najlepsza 
z włosia. Przed użyciem dobrze ją 
wypłukać czystą, bieżącą wodą. 
Radio 
PROGRAM I 
Wiado m ości: 7.00, 8.00, 9.00,10.00, 
12.05, 14.00, 16.00, 18.00, 19.00, 20.00, 
22.00, 23.00. 
5.30—9.00 Poranne sygnały. 9.00— 
11.00 Cztery pory roku. 11.05 Kon­ 
cert. 14.05— 15.55 Magazyn muzyczny 
„Rytm”. 
18.15 Interstudio 85 — 
Koncert dnia. 20.10 Koncert 
ży­ 
czeń. 20.40 M. Rodziewiczówna: 
„Czachary” — fragm. pow. 
22.25 
Jazz. 
PROGRAM H 
Wiadomości: 6.00, 8.00, 13.00, 
17.00, 21.00, 0.50. 
6.05—8.00 Kraków na antenie — 
Co niesie dzień, w tym o 7.45 — 
Wybór opowieści wschodnich z 
„ Księgi 1001 nocy” . 
10.00 Godzina 
melomana. 11.00 Zawsze po jede­ 
nastej. 12.00 Filharmonia Radiowa 
— 
WOSPRiTV w Katowicach. 
13.05—13.20 Kraków na antenie. 
13.30 Album operowy — Śpiewa 
wybitny tenor włoski — I., Pava- 
rotti. 14.00 Małe koncerty wielkie­ 
go ekranu. 15.10 Muzyka ną 33 i 45 
obrotów. 16.00 Wielkie dzieła, w iel­ 
cy wykonawcy. 17.05—18,30 Kra­ 
ków na antenie. 17.50 Ekspresem 
przez Kraj Rad. 18.00 Co niesie 
dzień — wyd. popołudniowe. 18.30 
Klub stereo. 19.30 Wieczór w Fil­ 
harmonii. 21.30—1.00 Literatura i 
muzyka. 21.40 „Na dwunastej ulicy 
zachodniej” 
— 
słuch. 23.20 Nowe 
nagrania. 
PROGRAM III 
6.00 Zapraszamy do Trójki. 7.30 
Polityka dla wszystkich. 9.20 Muzy­ 
ka. 10.00 Codziennie pow. w wyd. 
dźwięk.: I. Bergman — „Sceny z 
życia małżeńskiego” — ode. 3. 11.00 
„O twórczości Wiliama Goldinga” . 
11.20 Muzyczny Interklub. 12.05 W 
tonacji Trójki. 14.0n Mistrzowie ba­ 
tuty — Rafael Kubelik. 15.05 Rock 
nie zna granic. 17.30 Polityka dla 
wszystkich. 21.00 Fermata — ma­ 
gazyn publicystyki muzycznej. 21.45 
Miasta Festiwali Młodzieżowych — 
Praga. 22.15 Blues wczoraj i dziś. 
PROGRAM IV 
Wiadom ości: 7.00, 12.05, 17.00, 
19.30, 23.50. i 
11.30 Płytow e kolekcje — Rock z 
RFN. 12.30 Kraj i Polonia. 
13.00 
Zaklęty Świat sztuki. 14.00— 16.00 
Popołudnie Młodych Słuchaczy. 
16.10 Radiowa encyklopedia operet­ 
ki. 17.05 Tajemnice orkiestry. 18.20 
Jazz. 18.40 Studio Ekspertów 
*— 
Dziś pytanie — dziś odpowiedź. 
20.20—22.00 Wieczór Muzyki i Myśli 
— 
|„Ambasadorowie kultur Azji w 
Polsce” . 22.00 Kompozytorzy dwu­ 
dziestego w ieku. 
Telewizja 
PROGRAM I 
11.00 Film dla 2 zmiany: „Berge- 
rac” : „Zdjęcia z wakacji” — ang. 
film kryminalny. 16.00 Studio 
Sport: MŚ w narciarstwie alpejskim 
(slalom gigant mężczyzn). 16.25 Pro­ 
gram dnia, D T — wiadom ości. 16.30 
Dla dzieci: Festiwal Widowisk Lal­ 
kowych — „Baśń o zaklętym ka­ 
czorze” (wystąpią aktorzy teatru 
lalek „Baj” w Warszawie). 17.20 
DT — wiadomości. 17.30 „Interstu­ 
dio” . 17.55 „Kurs na Jamał" — film 
dok. prod. radzieckiej. 18.05 „Pa­ 
trol” . 18.30 „Sonda” — 
„Żywe fa­ 
bryki” . 19.00 Dobranoc: „Latający 
zajączek” . 19.10 Konto „M ” . 
19.30 
Dziennik. 20.00 Publicystyka. 20.15 
„Bergerac” : „Zdjęcia z wakacji” — 
ang. serial krym. 21.1	
			

/dp_1985_032_0005.djvu

			Nr 32 
DZIENNIK POLSKI 
5 
i.t9. 
STANISŁAWA zNowakówMACIUSZEK 
najdroższa Żona, Mafck* 1 Babcia, opatrzona iw . sakramentami 
zmarła w Krakowi* dnia 8 lutego 1985 r. w wieku 58 lat 
Nabożeństwo żałobo* odprawione zostanie przy zwłokach w kap. 
licy na cmentarzu w Krakowie — Batowicach w czwartek 7 lutego, 
o godz. lliSO, po czym nastąpi odprowadzenie Zmarłej na miejsce 
w iecznego spoczynku. 
Pogrążeni w głębokim smutku 
MĄŻ, CÓRKA SYN, SYNOWA, ZIĘC I WNUKI 
Wszystkim, którzy okazali nam pomoc w ciężkich chwilach choroby 
1 śmierci naszego Męża 1 Tatusia 
śp. Jerzego JOSSE 
a szczególnie Dyrekcji i Pracownikom M PUK Kraków, składam 
drogą serdeczne podziękowanie 
ŻONA Z CÓRKĄ 
Za spokój dusz naszych ukochanych Rodziców 
śp. Heleny i Antoniego KALICiŃSKICH 
w pierwszą rocznicę śmierci Matki i siódmą rocznicę śmierci Ojca, 
odprawiona zostanie msza iw . w sobotę 9 lutego 1985 roku o godz. 
8.15 w kaplicy na cmentarzu Rakowickim 
CÓRKIi syn 
Za spokój duszy 
s.tP. 
prof. Jana ZURZYCKIEGO 
zostanie odprawiona msza św. w niedzielę 10 lutego 1085 r. o godz. 
10, w kolegiacie św. Atlny w Krakowie, na którą zapraszamy ży­ 
czliwych Jego pamięci 
PRZYJACIELE 
PRZETARGI 
Krakowskie Zakłady Armatur w Krakowie, ul. Zakopiańska 72, tel. 
66-20-88 ogłaszają, że W DRODZE PRZETARGU NIEOGRANICZO­ 
NEGO sprzedadzą: 
1. samochód ciężarowy typu Star A-28, nr inw. 7139-742, rok prod. 
1972, cena wywoławcza: 275.000,— 
2. samochód ciężarowy typu Ził 130G, nr inw. 7112-742, rok prod. 
1971, cena wywoławcza: 67.500,— 
3. części zamienne do samochodu typu Star A-29, Ził 130G, i Żuk 
dolnozaworowy. 
Przetarg odbędzie się w dniu 21 lutego 1985 r. o godz. 9 w KZA 
ul. Zakopiańska 72. Oględzin można dokonać codziennie, w godz. 
8—12. Wadium w wysokości 10%> ceny wywoławczej należy wpłacić 
w kasie KZA w przeddzień przetargu. 
_______ ___________ OBRONY PRAC D O KTORSKICH 
W dniu 20 lutego 1985 roku o godzinie 13.15 na Wydziale Elektrotechniki, 
Automatyki i Elektroniki Akademii Górniczo-Hutniczej im. St. Staszica 
w Krakowie w sali wykładowej Instytutu Fizyki i Techniki Jądrowej, 
paw. C-2, II p., al. Mickiewicza 30, odbędzie się PUBLICZNA OBRONA 
ROZPRAWY DOKTORSKIEJ mgra inż. PIOTRA ROTOCKIEGO nt. 
„Optymalizacja warunków pracy detektora wychwytu elektronów dla 
chromatografii cieczowej” (do wglądu w Czytelni Głównej Akademii 
Górniczo-Hutniczej w Krakowie). 
Promotor: doc. dr inż. Jan Lasa. 
W dniu 21 lutego 1985 r. o godz. 15 na Wydziale Ekonomiki Obrotu Aka­ 
demii Ekonomicznej w Krakowie, ul. Rakowicka 27 (Sala Senacka) od­ 
będzie się PUBLICZNA OBRONA ROZPRAWY DOKTORSKIEJ mgra 
MOIIAMEDA ABDUL A’LL AMINA nt. „Computer based analysis of 
time scries approsimation and forccasting methods” (do wglądu w Bi­ 
bliotece Głównej AE w Krakowie). 
Promotor — prof. dr hab. Aleksander Zeliaś. 
Dnia 20 lutego 1985 r. o godz. 13 na Wydziale Humanistycznym Wyższej 
Szkoły Pedagogicznej im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie, w 
budynku przy ul. Podchorążych 2, sala 353, odbędzie się PUBLICZNA 
DYSKUSJA NAD ROZPRAWĄ DOKTORSKĄ mgra JÓZEFA SZERŁOM- 
SKIEGO pt. „Przygotowanie do samodzielnego studiowania młodzieży 
rozpoczynającej studia w Akademii Górniczo-Hutniczej” (do wglądu w Bi­ 
bliotece Główej WSP w Krakowie, ul. Podchorążych 2). 
Promotor: doc. dr hab. Marian Snieżyński — WSP Kraków. 
PRZEDSIĘBIORSTWO 
KRAKOWSKIE 
BUDOWY PIECÓW 
W 
' 
PRZEMYSŁOWYCH 
zatrudni pilnie 
GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO 
Warunki pracy i płacy do omówienia w Dyrekcji Przedsię­ 
biorstwa w Krakowie, ul. Halicka 9, pokój 113, tel. 21-29-80. 
BBfliOnaBeHłeoeeBftoeoeeeeoeaooaoaaeitogofteaaeetHMro 
SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „WSPOLNOTA" 
w Krakowie, ul. Kliny 2 
zatrudni 
GŁÓWNEGO KSIĘGOWEGO 
Wymagane wykształcenie: 
— 
wyższe ekonomiczne, staż pracy: 6 lat pracy w tym 4 la­ 
ta na stanowisku kierowniczym lub samodzielnym. 
— 
średnie ekonomiczne, staż pracy: 10 lat w tym 5 lat na 
stanowisku kierowniczym lub samodzielnym. 
Wynagrodzenie wg UZP pracowników spółdzielczości budow­ 
nictwa mieszkaniowego. 
Wskazana znajomość zagadnień zakresu spółdzielczości. 
Istnieje możliwość uzyskania wcześniejszego przydziału m ie­ 
szkania. 
Szczegółowych informacji udziela Dział Pracownlc*y Spół­ 
dzielni Mieszkaniowej „Wspólnota” Kraków, ul. Kliny 2, tel. 
11-90-22, wewn. 158. 
W zwlązicu » 
- śmiercią 
mgr WŁADYSŁAWA KANI 
naszego długoletniego w ykła­ 
dowcy, składamy Jego Żonie 
1 Rodzinie wyrazy głębokiego 
w»pótczucla 
Dyrekcja 1 Pracownicy 
KSP „Oświata” 
PRACA 
. 
PRZYJMĘ pomoc domową, samotną. 
Motllwość zamieszkania. Oferty 43668 
„Prasa” Kraków, Wlślna 1 . 
NAUKA 
matematyka 
— 
37-39-99. 
Nowak, tel. 
g-43S8S 
MATEMATYKA — korepetycje, Kra­ 
wczyk, tel. 21-38-09. 
g-40238 
KURSY 
♦ radiowo-telewizyjne I i 
I I stopnia 
♦ obsługi Fiata 126 p 
♦ magazynierów 
♦ maszynopUma 
♦ Inne 
— 
zlecone przez 
zakłady 
pracy we wszystkich zawo­ 
dach I specjalnościach o rg a ­ 
nizuje I przyjmuje wpisy 
ZAKŁAD 
DOSKONALENIA 
ZAWODOWEGO 
Kraków, ul. Dietla 38 
tel. 66-10-88, w godz. 8— 17 
KUPNO 
DWIE felgi 1 lewy dolny wahacz do 
Poloneza — kupię. Tel. 44-86-10. 
NIERUCHOMOŚCI 
CZCHÓW — dom wolnostojący z za­ 
pleczem usługowym, ogrodem S0 ar, 
sprzedam. 
Informacje pośrednictwo 
ln*. 
Rodak — Kraków, IB Styczni* 
53/85, wtorki, czwartki. 
_____________ 
ZGUBY 
DNIA 30. I. br. w okodicy ul. Zlaji 
zginą! rudy cocker-spanlei. Znalazcę 
wynagrodzę. Tel. 37-87-1121 
WĘGRZYN Ryszard, zam. Dębica, ul. 
Krakowska 13/44, zgubił prawo jazdy 
kat. AB, wydane przez Wydział Ko- 
m unikacjl w Dębicy. ____________ g-43020 
MAZURKIEWICZ Józef zgubił doku­ 
menty osobiste, Kraków, al. 29 Li­ 
stopada 41/1. Proszą o zwrot, g-47656 
SEREK Piotr, zam. Kraków, ul. Ja­ 
śminowa 5 b, zgubił prawo jazdy kat. 
AB, wydane przez Wydział Komuni- 
kacjl w W ieliczce. ________________g-43iaa 
KUREK Ryszard, zam. Proszowice, ul. 
Jagiełły 5, zgubił prawo jazdy, w y­ 
dane 
przez 
Wydział Komunikacji 
Urzędu Miasta 1 Gminy Proszowice. 
PAl ROTA Szymon, zam Kraków, Ko­ 
lejowa 23. zgubił prawo jazdy kat. 
AB — wydane przez Urząd Gminy 
N o w y Wiśnicz. _____________________ g -44079 
FORCZEK Leon, zam. Kraków, ul. 
Zamojskiego 21/13, zgubił legitym ację 
szkolną, wydaną przez ZSZ. 
I.tp. 
1 
USŁUGI 
SPRZEDAŻ 
BILARDY elektryczne — sprzedam. 
Łańcut, pl. Sobieskiego 3. 
- 
K-624 
KOŻUCH damski, 
dam. Tel. 34-20-41. 
nowy 
sprze- 
g-55157 
SILNIK Fiata 131, komplet tapicerki 
Fiata 125 — sprzedam. Tel. 37-19-21. 
DOBRĄ karoserię Fiata 126 — sprze­ 
dam. 
— 
Oferty 44067 „Prasa” Kraków, 
W l ś l n a 2.__________________________________ 
BIAŁĄ suknię ślubną na szczupłą — 
wysoką — sprzedam. 
— 
Kraków, ul. 
Młyńska Boczna 5/78.________________ 
FLIZY zagraniczne — sprzedam Kra- 
ków, Fiołkowa 7/29, po godz. 16. 
127 po remoncie —- sprzedam. Nowa 
Huta,_ os. Górali 14/24, po 19.________ 
SYRENĘ Bosto, rok 1980, stan bardzo 
dobry 
sprzedam. Tel. 21-45-69.___ 
VOLKSWAGEN 293 CO, transporter 
ładowność 2 tony, 
silnik Perkinsa 
80 KM, rocznik 1980 — sprzedam. 
— 
32-412 Wiśniowa 16, woj. krakowskie. 
______________________________________ g -43686 
WÓZEK inwalidzki „Pikolo-Stmson” 
— 
sprzedam. Kazimierz Walasek, Bo­ 
chnia — K u r ó w 166.____________ g-43924 
FORTEPIAN — sprzedam. Tel. 22-98-56. 
LOKALE 
MIESZKANIA, domy — kupno-sprze- 
dai, Stronczak, al. Słowackiego 58/15, 
poniedziałki, czw artki, tel. 33-22-67. 
M-5, Łódź, tel. 51-07-53 — zamienię na 
Kraków, tel 11-93-91 lub oferty 44152, 
„Prasa’’ K raków, Wlślna 2.___________ 
DWA mieszkania kwaterunkowe: — 
garsonierę superkomfortową i dwu- 
pokojowe Komfortowe — zamienię na 
jedno. 
— 
Oferty 43869 „Prasa” Kra­ 
ków, Wlślna 1. 
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin 
— 
szybko, solidnie, 
Kleszcz, tel. 
21-18-06._____________________________ g-46793 
UKŁADANIE, cykllnowanie, lakiero- 
wanie — Gondek, tel. 48-03-62.________ 
CYKLINOWANIE, lakierowanie par­ 
kietów — Kępa, tel. 11-58-76. g-46374 
PRZECIWWŁAMANIOWE 
zabezpie­ 
czenie i taplcerskie 
wykończenie 
drzwi (wybór zamków 1 kolorów), 
uszczelnianie, zaczepy okienne, prze­ 
róbki okien wyjmowanych na otwie­ 
rane — TUrschmld, tel. 21-44-06, godz. 
8—14 1 16—17 Zrzeszony w spółdziel­ 
ni „Estetyka” . 
g-45934 
PRZECIWWŁAMANIOWE 
zabezpie­ 
czenie drzwi z eleganckim wykoń­ 
czeniem tapicersklm 
(wybór kolo­ 
rów, zamków), uszczelnianie i prze- 
róbki okien — Kłeczek, tel. 11-56-07. 
CZYSZCZENIE dywanów i tapicerki 
— 
Puto, tel. grzecznościowy 55-53 -23 , 
godz. 10—17. ._________ ____________ g-45747 
DENOVO poleca antywłamanloWe za­ 
bezpieczenie drzwi (zamki: szyfro­ 
we, sejf, skarbiec, blacha) wraz z 
tapicersklm wykończeniem 
— 
ra­ 
chunki, gwarancja — zrzeszony w 
Spółdzielni „Estetyka” , 
Mlłoś, tel. 
33-24-09 . 
g-46605 
CYKLINOWANIE, lakierowanie 
— 
dla ludności 1 instytucji — Górniak, 
tel. 34-31-26.________________________ g-46400 
CZYSZCZENIE dywanów, tapicerki, 
w domu Klienta — Dyląg, tel. grze- 
c z n o ś c i o w y 44-80-77.______________ g-46786 
CYKLINOWANIE, lakierowanie par- 
kietów — Radziszewski, tel. 11-98-43. 
CYKLINOWANIE 
— 
34-45-87. 
Klimek, tel. 
________ _________ ______ ____________ __ 
g -45682 
CYKLINOWANIE, lakierowanie par- 
kietów — Kruszak, tej. 48-58-38. 
CZYSZCZENIE dywanów, tapicerki, 
garegatem prod RFN — Paciorek. 
tel. 48-32-97.________________________ g-44564 
PARKIETY, mozaiki, układa, cykll- 
nuje, lakieruje, woskuje — Więcek, 
t e l . 44-97-85 . ___________ ____________ g-46355 
INSTALACJE elektryczne nowe oraz 
remonty starych, ogrzewania elek­ 
tryczne 
— 
wykonuje Kowal, tel. 
21-41-34, w g o d z . 7.30—10, 20— 21.30. 
CYKLINOWANIE, lakierowanie 
— 
Kiełbastński , tel. 37-05-16. 
g-44220 
UKŁADANIE, cykllnowanie, lakiero­ 
wanie parkietów 
— 
Onderka, tel. 
44-97-83._____________________________ g-44660 
DRZWI harmonijkowe, 
zamki oraz 
tapicerkę na drzwi montuje Feher- 
pataky, tel. 55-11-00, w ew n. 444. 
RÓŻNE 
SPRZEDAM lub wydzierżawię lokal 
komfortowy o pow 280 m«, 6 km od 
centrum, najchętniej firmie polonij­ 
nej, ewentualnie inne 
propozycje. 
Oferty 43939 „P|rasa" Kraków, Wi- 
ślna 2. 
_ ____ ______ ______ ______ ______ __ 
GROBOWIEC granitowy na cmenta­ 
rzu Rakowickim — sprzedam. Oferty 
43291 „Prasa” Kraków, Wlślna 1. 
KOMUNIKAT URZĘDU DZIELNICOWEGO 
KRAKÓW - KROWODRZA 
W związku z przeprowadzeniem kontroli stanu władania w 
obr. 10 1 11 (b. gm. kat. Wola Justowska i Zwierzyniec) dz. 
adm. Krowodrza, Kierownik Wydziału Geodezji i Gospodarki 
Gruntami Urzędu Dzielnicowego Kraków — Krowodrza 
na 
podstawie art. 50—56 kpa i art. 9 ust. 1 dekretu z dnia 2. 02. 
1955 r. o ewidencji gruntów i budynków (Dz. U. Nr 6 poz. 32 
z dnia 15. 02. 1955 r.) 
WZYWA 
właścicieli (posiadaczy i użytkowników) nieruchomości położo­ 
nych w w/w. obrębach do stawienia się wraz z dokumentami 
stwierdzającymi własność (władanie) w lokalu Krakowskiego 
Przedsiębiorstwa Geodezyjnego w Krakowie przy ul. Krowo­ 
derskich Zuchów 2, pokój 321, XII piętro, w dniach od 18. 02.— 
22.02. 1985 r., poniedziałek i czwartek w godz. 8— 17, wtorek, 
środa, piątek w godr. 8— 15. 
Niestawiennictwo stron nie wstrzymuje wykonania czynności, 
a skutki ewentualnego wadliwego ustalenia granic ponoszą 
winni niestawiennictwa. 
W dniu 12— 13 lutego 1985 r. w godz. 10— 16, w Hali 
W isły przy ul. Reymonta 22. odbędzie się Międzywo­ 
je wódzka Giełda Towarowa Rzemiosła 
„ 
WIOSNA 
85" 
Na giełdzie tej Spółdzielnie Rzemieślnicze oferują odbior­ 
com handlu uspołecznionego i nieuspołecznionego 
wyroby 
branży: metalowej, drzewnej, pamiątkarskiej ceramicznej, mo­ 
toryzacyjnej, siczotkarskiej, różnej, artykułów sTfltolno-biuro- 
wych, artykułów gospodarstwa domowego. 
Zakupy artykułów rzemieślniczych odbywać się będą na wa­ 
runkach ogólnych jakie obowiązują w sektorze uspołecznionym. 
Dojazd z dworca PKP i PKS, tramwajem linii 17i 15. 
WITOLD LUCJAN LANGROD 
dr praw UJ, b. legionista od 1914 r„ uczestnik obu wojen świato­ 
wych, kapitan Wojsk Polskich, b. długoletni szef Sekcji Organizacji 
Narodów Zjednoczonych, odznaczony licznymi medalami polskimi 
i zagranicznymi za waleczność, Kawaler Orderu Odrodzenia Polski, 
zmarł w wieku 84 lat, dnia 17 maja 1983 r. w Port Jefferson w USA. 
Msza św. żałobna zostanie odprawiona w poniedziałek 11 lutego 
1985 r. o godz. 10, w kaplicy cmentarza Rakowickiego — po czym 
urna z prochami Zmarłego zostanie złożona w grobowcu rodzinnym. 
SYN I BRAT Z RODZINAMI, 
PRZYJACIELE I TOWARZYSZE BRONI 
Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że dnia 8 lutego 1985 
r., w wieiku 19 lat, w tragicznych okolicznościach poniósł śmierć 
i.tP- 
JACEK BLAK 
nasz kolega, wielce szanowany i łubiany przez koleżanki 1kolegów. 
Pogrzeb odbędzie się w piątek 8 lutego, o godz. 14 na cmentarzu 
w R&dziszowie. 
Rodzinie Zmarłego składamy wyra zy najgłębszego współczucia. 
KOLEDZY I KOLEŻANKI 
Z RADZISZOWA 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 1 lutego 1985 r. po krót­ 
kiej chorobie zmarła nasza ukochana Matka i Babcia 
ZOFIA z Grabskich KOZŁOWSKA 
Pogrzeb odbędzie się w piątek 8 lutego, o godz. 12.30 na cmenta­ 
rzu Rakowickim. 
CÓRKI, ZIĘC, WNUKI I PRAWNUKI 
S.tP- 
JÓZEF WORYTKIEWICZ 
najukochańszy Mąż, Ojciec i Dziadzio, po długiej i ciężkiej chorobie, 
zmarł dnia 2 lutego 1985 r., przeżywszy 82 lata. 
Odprowadzenie Zmarłego z kaplicy na cmentarzu Rakowickim na 
miejsce wiecznego spoczynku nastąpi w poniedziałek 11 lutego, o 
godz. 11.30 
— 
o czym zawiadamiają pogrążeni w głębokim smutku 
i żałobie. 
ZONA, CÓRKA Z MĘŻEM I WNUCZKA 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 30 stycznia 1985 r. po 
długiej 1 ciężkiej chorobie, opatrzony św. sakramentami zmarł, w 
wieku '82 lat 
4.tp. 
WŁADYSŁAW ZAWADA 
nasz najukochańszy Mąż, Ojciec i Dziadzio, człowiek wielkiej dobroci 
i szlachetnego serca. 
Msza św. za duszę Zmarłego odprawiona zostanie w poniedziałek 
11 stycznia, o godz. 8 rano, w Jcościele parafialnym w Krakowie- 
- Czyżynach. 
Odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku nastąpi 
w tym samym dniu o godz. 14, i kaplicy na cmentarzu Rakowickim. 
Pogrążent w głębokim bólu 1 żałobie 
ZONA, CÓRKA, ZIĘC, WNUKI I RODZINA 
Prosimy o nieskładanie kondolencji. 
S.tp. 
JAN PAWEŁ TYCZYŃSKI 
emerytowany pracownik Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodo­ 
wej, uczestnik walk WP we Francji, członek Koła ZBoWiD, odzna­ 
czony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, opatrzony 
św. sakramentami, zmarł dnia 5 lutego 1985 r„ przeżywszy 78 lat. 
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w kaplicy na cmenta­ 
rzu Salwatorskim w Krakowie, w piątek 8 lutego, o godz. 12.30, po 
czym nastąpi odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spo­ 
czynku — o czym zawiadamiamy pogrążeni w głębokiej żałobie i 
smutku 
ZONA, CÓRKA, WNUK, SZWAOIERKA I RODZINA 
Prosimy o nieskładanie kondolencji. 
»-66) Redakcja Nocna 11-15-22 ODDZIAŁY REDAKCJI: 38-300 Nowy Sącz, ul. Narutowicza 8, II p., tel. 204-49; Rzeszów, 
ul. Obrońców Stalingradu 9/111, tel. 882-55, skr. poczt. '>34, 33-100 Tarnów , ul. 
Krakowska 12 tel 35-20 Oełoszenia nrzyimule Biuro Reklam i Ogłoszeń, ul. Wiślna 2. 31-007 Kraków, tel. 22-70-89 oraz wszystkie biura ogłoszeń RSW „Prasa-Książka-Ruch" na terenie całego kraju Prenumeratę ze 
^ec^nirai^ za granicę przyjmuje Centrala Kolpor^żu^rasy i Wydawnictw RSW „Prasa-Książka-Ruch". ul. Towarowa 28, 00-953 Warszawa, konto: XV Oddział NBP Warszawa, nr 1153-201045-139-11. Szczegółowych infor- 
m lcT T p T en n m e Z ^^ zagranicznej 1 kra jo w ej udzielają wszystkie oddziały RSW „Prasa-Książka-Ruch” oraz urzędy pocztowe. DRUK: Prasowe Zakłady Graficzne „Prasa-Książka-Ruch” , Kraków, al. Pokoju 3.
		

/dp_1985_032_0006.djvu

			6 
DZIENNIK POLSKI 
Nr 32 
KRONIKAKRAKOWSKA 
Co przysługuje lokatorowi? 
Coraz więcej obowiązków-coraz mniej praw 
Co zrobić gdy zepsuje się kran, lub spalą się przewody elek­ 
tryczne w ścianie? Czy malowanie okien należy do administracji 
ezy do lokatora, kto ponosi koszty odnowienia zalanego mieszka­ 
nia? Wielu lokatorów spotyka sie z tymi problemami na co dzień 
nie wiedząc co należy do ich obowiązków, a co do administracji do­ 
mów. Spróbowaliśmy uzyskać na ten temat informacje w spół­ 
dzielniach 1 PGM. 
0 Członkowie SM „Hutnik” 
— 
mogą żądać bezpłatnego wykona­ 
nia m. in. naprawy przewodów 
instalacji elektrycznej (z wyjąt­ 
kiem gniazdek i przełączników), 
c.o., usunięcia zniszczeń powstałych 
w 
wyniku 
zalania 
m ieszkania 
.TESLI CZUJESZ SIĘ SAMOTNY 
I MASZ KŁOPOTY 
„Puls” czeka na Ciebie 
Jesteśmy klubem młodzieżowym 
składającym się z ludzi, którzy u- 
znają jeszcze jakieś w artości, choć 
u>ielu starszych twie rd zi, że d zi­ 
siejsza młodzież nie jest do tego 
zdolna. J 
My, jako Klub „Puls”, chcemy 
udowodnit, że nie jest nam obo­ 
jętny drugi człowiek. Jeśli więc 
sam nie możesz już sobie pora­ 
dzić, jeśli chcesz, żeby był ktoś 
przy twoich kłopotach, skontaktuj 
się z nami — „Puls” pomoże. 
Nasz telefon: 22-90-40. Można 
dzwonić od godz. U do 15 w naj­ 
bliższą sobotę, albo pisać na adres: 
Klub Korespondencyjny „Puls”, ul. 
Mikołajska 2, 31-027 Kraków. 
przez nieszczelny dach, pękniętą 
rynnę itp. oraz naprawy uszko­ 
dzonych ścian, stolarki drzwiowej 
i okiennej — wynikłych,z wadli­ 
wego wykonania. Do administra­ 
cji należy również wyegzekwo­ 
wanie od przedsiębiorstw budow­ 
lanych usunięcia wad technolo­ 
gicznych w budynku: przemarza­ 
jących ścian, 
grzyba itp., 
jak 
również dokonywanie okresowych 
przeglądów 
szczelności 
urządzeń 
gazowych, wodnych i c.o. w miesz­ 
kaniach. Lokator może wykonać 
te naprawy we własnym zakre­ 
sie (gdy spółdzielnia nie ma m oż­ 
liwości), przedstawiając admini­ 
stracji rachunki za wykonane pra­ 
ce i materiały. Właścicielowi miesz­ 
kania przysługuje także 
zwrot 
kosztów za malowanie zewnętrzne 
okien i drzwi wejściowych — nie 
częściej jednak niż co 5 lat. Po 
upływie dopuszczalnego 
okresu 
użytkowania kuchenki gazowej 
można starać się (najczęściej bez 
skutku) o odpłatne otrzymanie no­ 
wej. Wszelkiego typu 
naprawy 
innych urządzeń techn. i sanitar­ 
nych oraz ich wymiana należy do 
lokatora. 
Foto-interwencje 
Ogólna niemoc. Administracje pokazują palcem MPO, z kolei 
przedsiębiorstwo oczyszczania skarży się na dozorców, 
że nie 
oczyszczają ze śniegu i lodu terenów wokół kontenerów i śmie­ 
ciarki nie mogą dojechać na miejsce, inni znowu twierdzą, że nie 
mają robotników i samochodów do wywozu — i tak w kółko. 
Tymczasem Kraków tonie w brudzie i śmieciach. Oto pierwsze 
% brzegu przykłady. 
0 W Prądniku Czerwonym, za­ 
ledwie kilkanaście metrów od blo­ 
ków rozrzucone jest w nieładzie 
i nie sprzątane od miesięcy kil­ 
kaset kilogramów odpadów. 
$ Podwórko przy ulicy Szew­ 
skiej 25 codziennie 
zasypywane 
jest żużlem koksowym x kotłowni 
Biura Wystaw Artystycznych eks­ 
ploatowanej przez Miejskie Przed­ 
siębiorstwo Energetyki Cieplnej. 
Gorący jeszcze 
żużel 
em ituje 
olbrzymie ilości siarki i dwutlenku 
węgla, blokując zarazem dojście 
do kamienicy. MPEC — wywozi 
żużel dopiero wówczas gdy pod­ 
w órko jest już przepełnione, (na 
zdjęciu nr 1). 
O Obok domu 
studenckiego 
„O limp” w miasteczku studenckim 
olbrzymie sterty gruzu z remon­ 
towanego „Babilonu” tarasują do­ 
jazd do kontenerów ze śmieciami, 
(na zdjęciu nr 2). B rygada gospo- 
darczo-transportowa 
obsługująca 
15-hektarowe 
tereny 
miasteczka 
składa się zaledwie z 7 pracowni­ 
ków, zaś Dział Interwencji i Re­ 
montów AGH nie dysponuje od­ 
powiednim samochodem do w y ­ 
wozu gruzu. O tym żeby wynająć 
prywatną ciężarówkę lub 
zlecić 
odpłatnie MPO wywóz gruzu — 
n ikt nie pom yślał. 
£ Podwórko przy ulicy Karme­ 
lickie; 10 ustawicznie zaśmiecane 
jest prze* obsługę sklepu garma- 
Fot. Michał Kaszowski 
przedsiębiorstwa oraz poszczególne 
administracje budynków za utrzy­ 
manie porządku, estetyki ł czys­ 
tości? Jak na razie nie widać ani 
odpowiedzialnych, ani egzekwują­ 
cych. 
Podobne przepisy obowiązują w 
większości spółdzielni 
m.in.w 
SM „Krakus” i „Kościuszko”, choć 
w niektórych mogą różnić się w 
części punktów (w wyniku decyzji 
samych spółdzielni), przew ażnie na 
niekorzyść lokatora. 
£ PGM w Podgórzu dokonuje 
bezpłatnie m. in. wymiany stolarki 
okiennej i drzwiowej (wg normy 
po 40—50 latach), podłóg z PCW 
(po 8 lalach), lub parkietu (po 30 
— 40 latach). O 
wymianie 
musi 
jednak wcześniej zadecydować ko­ 
misja. Podobnie jak w spółdziel­ 
niach bezpłatnie naprawia się in­ 
stalację elektryczną 
(wymiana 
przewodów), c.o., wodną, gazową, 
dokonuje się napraw tynków, a 
także przebudowy pieców kuchen­ 
nych (t3'ch z paleniskami). Do ad­ 
ministracji należy również malo­ 
wanie zewnętrzne okien oraz usu­ 
nięcie usterek wynikłych z wad 
budynków. 
W wypadku zalania ścian wodą 
z pękniętej rynny lub nieszczel­ 
nego dachu malowanie ścian do­ 
konuje się na koszt administracji, 
wszystkich ścian gdy mieszkanie 
było malowane nie dawniej niż 
w ciągu ostatnich 3 lat lub tylko 
zniszczonych, gdy poprzednie ma­ 
lowanie miało miejsce 4 lata te­ 
mu. Po otrzymaniu zaświadczenia 
z gazowni o złym stanie kuchenki 
(gdy nie ma możliwości naprawy) 
dokonuje się bezpłatnie jej wy­ 
miany. Podobnie jest w przypadku 
pieców kaflowych w starym budow­ 
nictwie. Inne naprawy dokonują 
odpłatnie brygady remontowe, lub 
przynajmniej udostępnia się loka­ 
torom — w miarę możliwości — 
potrzebny materiał. 
Coraz bardziej zawęża się li­ 
sta obowiązków administratorów, 
zwłaszcza spółdzielnie starają się 
przerzucać je na użytkowników 
mieszkań. Mimo, że 
czynsz 
za 
mieszkania spółdzielcze jest więk­ 
szy niż w „kwaterunku” lokator 
budynku podlegającego PGM-om 
— 
w praktyce — załatwi więcej 
spraw j otrzyma bezpłatnie wię­ 
cej usług. Coraz trudniej również 
w niektórych spółdzielniach w y ­ 
egzekwować nawet te podstawo­ 
we obowiązki. 
(jas) 
W zajezdniach coraz ciaśniej 
Ślimacze tempo budowy 
Trudności obiektywne nas nie interesują... 
W ciągu kilku ostatnich lat tabor M P K wzrósł o kilkaset autobu­ 
sów i wozów tramwajowych, które z braku miejsca stoją lub są 
naprawiane pod gołym niebem. Wiele wydziałów pracuje w trud­ 
nych warunkach — w ciasnocie i zimnych halach. Trw a więc obec­ 
nie rozbudowa i modernizacja niektórych obiektów zaplecza. 
żeryjnego skąd wyrzuca się pu­ 
dełka i odpady po kurczętach. Cu­ 
downa pożywka dla plagi szczu­ 
rów. 
Kto 
właściwie 
odpowiada 
za 
czystość w 
naszym 
m ieście, a 
ściślej kto egzekwuje 1 rozlicza 
Przy ul. Rzemieślniczej powstaje 
hala magazynowa. Termin odda­ 
nia przewidziany na marzec przysz­ 
łego roku może ulec opóźnieniu z 
powodu braku materiałów do w y. 
konania instalacji c.o. i wentylacji. 
Nie opodal trw ają budowy zaplecza 
Zakładu Transportu Specjalnego o- 
raz Sieci i Podstacji, Tutaj roboty 
przebiegają sprawniej. W budyn­ 
kach zinajdą się stanowiska napra­ 
w y pojazdów technicznych oraz po­ 
mieszczenia socjalne. 
W zajezdni na W oli Duchackiej 
modernizuje się dwie hale. Pow­ 
stają fundamenty pod mające tu 
Tradycyjny 
„Konkurs Masek” 
Galeria 
sztuki 
krakowskiego 
rzeźbiarza i malarza Leszka Dutki 
„Lamus” w Pisarach koło Ruda­ 
wy, Krakowski Dom Kultury „Pa­ 
łac pod Baranami” oraz Gminny 
Ośrodek Kultury w Zabierzowie 
jak co roku organizują „Konkurs 
Masek” . J ury oceniać będzie mas­ 
ki w dwóch kategoriach: tradycyj­ 
n e j i współczesnej. Oddawanie 
prac do dnia 15 lutego br. w KDK 
„ Pałac pod Baranarni” w pokoju 
123, I I I p„ tel. 22-29-57. 
Rozstrzygnięcie konkursu, w rę­ 
czenie nagród oraz wystawa wy­ 
różnionych prac odbędzie się 24 II 
br. w galerii „Lamus" w Pisarach 
koło Rudawy. 
(war) 
Premiera „Małego biesa” 
9 bm. w Teatrze im. J. Słowackie­ 
go odbędzie się polska prapremie­ 
ra „Małego biesa" Fiodora Sołogu- 
ba (reżyseria i adaptacja Rudolf 
Zioło, scenografia Andrzej W it­ 
kowski, muzyka Janusz Stokłosa, 
ruch sceniczny i choreografia Jacek 
Tomasik). 
Sołogub, jeden z najwybitniej­ 
szych przedstawicieli rosyjskiego 
symbolizmu, dramaturg, poeta, i 
tłumacz poezji francuskiej, napisał 
„Małego biesa” w 1905 r. 
W roli głównej Jan Frycz oraz 
m. in. Aldona Grochal, Anna, To­ 
maszewska,, 
Maria Nowotarska, 
Maria Swiętonlowska, Irena Szra- 
mowska, Ryszard Jasiński, Marian 
Cebulski, 
Jacek 
Milczanowski, 
Andrzej Grabowski, Romuald Mi­ 
chalewskie 
stanąć urządzenia oraz robi się ka­ 
nalizację. Pomieszczenia przeznaczo­ 
ne będą m. in. do prowadzenia re­ 
generacji 
części 
autobusowych. 
Trw a także rozbudowa zajezdni 
tramwajowej w Noiwej Hucie. Ód 
dłuższego czasu nie widać tu żad­ 
nego postępu robót. 
Zaznajomieniu się ze sianem za­ 
awansowania prac na niektórych 
obiektach M PK służył wczorajszy 
objazd placów budowy, w którym 
w zięli udział m. in.: sekretarz K K 
PZPR Józef Szczurowski oraz dy­ 
rektor M PK Tadeusz Trzmiel, (jas) 
1983 
ŁUTY 
Czwartek 
Ryszarda 
jutro 
Piotra 
UWAGA 
KIEROWCY I 
PRZECHODNIE! 
Widzialność 
w 
opadach 
ograni­ 
czona. 
Warunki 
drogowe 
trudne 
i niebezpieczne 
Sytuacja biome- 
tcorologiczna 
— 
obniżona 
spraw­ 
ność działania, za­ 
ostrzone dolegliwości reumatyczne 
i układu oddechowego. 
Dyżury 
APTEKI 
Rynek Główny 42 — tel. 22-23-71, 
Krakowska 1 — tel. 66-23-21, 
Pstrowskiego 98 — tel. 66-69-50, 
Kazimierza Wielkiego 117 — tel. 
37-44-01, Nowa Huta, Al. Rewo­ 
lucji Październikowej 6 — tel. 
44-17-19, Centrum A — tel. 44-17-36, 
-S kawina, Słowackiego 5, Myślenice, 
Rynek 10, Krzeszowice, Sułkowice, 
Skala, Wieliczka, Alwernia, 
Pro­ 
szowice, Słomniki, Dobczyce, Gdów, 
Niepołomice. 
PUNKT INFORMACJI APTECZ­ 
NEJ: 11-07-65 
— 
czynny w godz. 
od8do15. 
POGOTOWIE RATUNKOWE 
Łazarza 14: 999 wezwania do 
wypadków; zachorowania 1 prze­ 
wozy: 22-29-99 centrala: 22-36-00 
Lotnisko Balice: II 19-99. Rynek 
Podgórski: 66-69-99. Nowa Huta: 
44-49-99, Krowodrza, ul Piastów 
ska 33-39-99. Skawina: 999, 761-44 
Prokocim, ul Teligi 55-59-99 Wie 
liczka: 78-38-66 22-33-54, alarm ow y 
— 
999 Myślenice: 999, Krzeszowice 
99 Proszowice: 9. Jerzmanowice: 
384, 48 Niepołom ice: 198, 21-02-09 
INFORMACJA SŁUŻBY ZDRO­ 
W IA : tel. 22-05-11 
— 
czynna' całą 
dobę. 
SZPITALE 
CHIRURGICZNY — Kopernika 
40. przypadki urazowe: Kopernika 
19a, UROLOGICZNY, LARYNGO­ 
LOGICZNY - Nowa Huta, OKU­ 
LISTYCZNY - Witkowice, 
CHI­ 
RURGII DZIECIĘCEJ — Prokocim, 
MYŚLENICE, Szpitalna 2, PRO­ 
SZOWICE, Kopernika 2; inne od­ 
działy szpitali wg rejonizacji. 
TELEFON 
DLA 
RODZICÓW: 
22-02-16 
czynny w godz 14—18 
TELEFON INFORMACYJNY IN­ 
STYTUTU ONKOLOGII: 21-00-60 
— 
czynny w godz 18—19 
„ZIELONY TELEFON” : 21-33-64 
— 
czynny w godz. 7—20 (zgłasza­ 
nie. przypadków nadmiernego za­ 
nieczyszczania środowiska). 
Teatry 
IM. SŁOWACKIEGO — 11: „O 
dwóch takich co ukradli księżyc” , 
STARY — 18.30: „Don Carlos”, 
SCENA PRZY UL. SŁAWKÓW- 
SKIEJ 14 — 17: „Uczniowie czarno­ 
księżnika”, KAMERALNY — 19.15: 
„Gra o Każdym”, BAGATELA — 
11: „Pani Wdzięczny Strumyk”, 
LUDOWY — 18: „Czas nasturcji”, 
SCENA OPERETKOWA — 19.15: 
„Król włóczęgów”, STU (al. Kra­ 
sińskiego 16) — 19.15: „Stypa", 
„M ASZKARON” (Wieża Ratuszowa) 
— 
21: „Arlekinada", SCENA „FO­ 
RUM” (Mikołajska 2) — 19: „Szkoda 
oczu, czyli sobota w dwójce” , 
PW ST (Straszewskiego 22) — 19.15: 
„Trzy siostry” . 
Kina 
KIJÓW: 
„Klasztor 
Shaolin” 
(Hongkong-chiński 15 1.) 
— 
15.30, 
17.45, 20, KULTURA: „Golem” (poi. 
18 1.) 
— 
9.30, 20.15, „Szpital Bri- 
tannia” (ang. 18 1.) 
— 
11.15, 13.30, 
18, „Abba” (szw. 12 1.) 
— 
15.45, 
MIKRO (KSF): Iluzjon — film prod. 
USA z cyklu „Słynne filmy” 
— 
15.15, 17.45, przegląd film o wy „Luis 
Bunuel — meksykańskie lata” 
— 
20, MŁODA GWARDIA (studyjne): 
Iluzjon — film prod. kanad. 
z 
cyklu „Science Fiction — Lęk przed 
przyszłością” — 16, 18, 20, POD­ 
WAWELSKIE: 
„Strzały 
Robin 
Hooda” (radz. b.o.) 
— 
15, PASAŻ: 
bajki — 12, „Recydywiści” (węg. 
18 1.) 
— 
10, „Ostrze na ostrze” (poi. 
12 1.) 
— 
13, „Wejście smoka” 
(Hongkong 18 1.) 
— 
15, 17, 19, 
ROTUNDA: DKF — 19.30, SFINKS: 
„Krzyk” (poi. 15 1.) 
— 
18, 20, 
ŚWIATOWID: 
„Powrót Mecha- 
godzilli” (jap. 12 1.) 
— 
15.30, „Star 
80" (USA 18 1.) 
— 
17.15, „Gandhi” 
(ang. 15 1.) — 19.15, ŚW IT: „Klasztor 
Shaolin” (Hongkong-chiński 15 1.) 
— 
15.30, 17.45, 20, TĘCZA: 
„Sa- 
turn-3” (ang. 15 1.) 
— 
16.30, 
„Pa­ 
sażer w kajdankach" (chiński 151.) 
— 
18.30, UCIECHA: 
„Klasztor 
Shaolin” (Hongkong-chiński 15 1.) — 
16, 18, 20.15, UGOREK: „Poszuki­ 
wacze zaginionej arki" (USA 12 1.) 
— 
15, 17.15, „Seksmisja” (poi. 15 1.) 
— 
19.30, WANDA: 
„E.T.” 
(USA 
b.o .) 
— 
10, 12.15, 15.45, „C zy leci z 
nami pilot?” (USA 12 1.) 
— 
18, 20, 
WARSZAWA: „Powrót Jedi” (USA 
12 1.) 
— 
10.45, 13.15, „Błękitny 
Grom” (USA 15 1.) 
— 
15.45, 18, 
20.15, 
WOLNOŚĆ: 
„Szaleństwa 
panny Ewy” (poi. b.o.) 
— 
10. 12.15, 
„Nowe przygody wilka i zająca” 
— 
(radz. b.o.) 
— 
14.15, „M gła ” (poi. 
15 1.) 
— 
16, „O-bi. o -ba” (poi. 15 1.) 
— 
17.45, 20, WRZOS: „Akailemia 
pana Kleksa” (poi. b.o., cz. I i II) 
— 
11, „Poszukiwacze zaginionej 
arki” (USA 12 1.) 
- 
15.30, 
„Seks­ 
m isja ” (poi. 15 1.) 
— 
17.45, „Dziecko 
Rosemary” (USA 18 1.) 
— 
20, 
WISŁA: „Bez skrupułów” (fr. 15 1.) 
— 
15.30, 18, ZWIĄZKOWIEC: „Po­ 
szukiwacze zaginionej arki” (USA 
12 1.) 
— 
12, 16, 18, 20. 
40 lat w elektronice: to duŻD czy mało? 
r r Teipod" - średni poziom europejski 
W wielu krajach świata już dawno uznano, że efektywność go­ 
spodarki gwarantuje przede wszystkim rozwój elektroniki. W 
myśl tej zasady konsekwentnie z roku na rok zwiększa się nakła­ 
dy na tę galąż przemysłu, ale zdaniem fachowców daleko nam 
jeszcze do robotyzacji i elektronizacji przemysłu. 
Ceni się u nas górnictwo 
czy 
hutnictwo, mniej elektronikę cho­ 
ciaż np. pod względem wartości 
eksportu (a co za tym idzie wpły­ 
wów dewizowych) ta ostatnia wy­ 
przedziła oba wymienione wcześ­ 
niej przemysły. Brzmi to para­ 
doksalnie, a jednak... 
Krakowski „Telpod” , od 1980 r. 
i Centrum Naukowo-Produkcyjne Mi­ 
kroelektroniki Hybrydowej 1 Rezy­ 
storów działa już 40 lat. W lutym 
1945 roku dyrekcja Polskiego Radia 
w Krakowie uruchomiła produkcję 
w warsztatach firmy Telefunken 
przy ul. Grodzkiej. W ciągu minio­ 
nych dziesięcioleci z m alutkiego od­ 
działu wyrosło prężne samodzielne 
przedsiębiorstwo zatrudniające dziś 
ok. 4 tys. pracowników. Niektóre 
wyroby, jak np. rezystory hybry­ 
dowe śmiało mogą konkurować z 
nowoczesnymi opracowaniami ame­ 
rykańskimi, japońskimi czy za­ 
chodnioeuropejskimi. Niestety w 
w ielu innych przypadkach takiej 
jakości i nowoczesności nie udało 
się osiągnąć. Głównie z powodu 
braku 
odpowiednich 
m ateriałów 
używanych do produkcji. Są także 
inne przyczyny, np. opłakany stan 
parku maszynowego. 
W ostatnich czterech latach Cen­ 
trum 
wprowadziło do produkcji 
kilkadziesiąt skomplikowanych pod­ 
zespołów. Jubileusz stał się okazją 
do spotkania z dziennikarzami. Dy­ 
rektor naczelny Centrum inż. Sta­ 
nisław Kalicki przedstawiając swój 
zakład powiedział, że jego wyroby 
w pływają w znacznym stopniu na 
jakość produktów finalnych innych 
firm — magnetofonów z Kasprzaka 
czy telewizorów z Polcoloru. 
Te 
są jak wiadomo cenione przez 
użytkowników w kraju i za gra­ 
nicą. (j. cz.) 
Dziś sesja Dzielnicowej 
Rady Narodowej 
Podgórza 
V I zwyczajna sesja Dzielnico­ 
wej Rady Narodowej Podgórza 
odbędzie się dziś o godz. 10 w 
sali konferencyjnej w Rynku 
Podgórskim 1. 
Porządek obrad przewiduje 
m. in.: uchwalenie Dzielnicowe­ 
go Planu Rocznego i Budżetu 
na 1985 r., oraz zatwierdzenie 
statutów samorządu mieszkań­ 
ców. 
K to znalazł zgubę? 
Dnia 2 styczinia br. na trasie ul. 
św. Jana — Mały Rynek — ul. Sa- 
rego zgubiono torebkę zawierającą 
dokumenty dotyczące twórczości ma­ 
larskiej zmarłego prof. A. Marczyń­ 
skiego. W związku z przygotowywa­ 
niem wystawy i porza.dkowaniem 
spuścizny po Zmarłym, 
rodzina 
prosi o zwrot zawartości torebki za 
nagrodą na adres: Jolanta Mar­ 
czyńska, ul. Sarego 26 m 9 lub kon­ 
takt tel. 22-74-92. 
Co na sklepowych półkach 
w przyszłym tygodniu ? 
O PRZEDSIĘBIORSTWO HUR­ 
TU SPOŻYWCZEGO informuje, że 
od 11 do 16 bm. dostarczy do skle­ 
pów następujące artykuły spożyw­ 
cze: miód pitny — 6 tys. but, wina 
K 
raków od wieków cieszy się opinią 
. jednego z najbardziej plotkarskich 
miast. 1 chyba zasłużenie. M etodą 
„jedna pani drugiej pani” wiadomości roz­ 
chodzą się niekiedy z prędkością światła. 
Najświeższymi informacjami dzielą się klien­ 
tki w kolejce po słodycze na A —B, pano­ 
wie przy kuflu, urzędniczki w biurze czy 
sprzed awczynie za ladą. 
Pół biedy, gdy propaganda szeptana do­ 
tyczy spraw błahych; gdy krakowianie in­ 
formują się o( tym, gdzie co „rzucili” do 
sklepu, u kogo znaleziono bimbrownię w ja­ 
kim zakładzie wykryto „aferę” . Gorzej, gdy 
po mieście zaczynają się rozchodzić — rze­ 
komo z dobrze poinformowanego źródła — 
wieści wywołujące ogólne zaniepokojenie. 
Najczęściej dotyczą one tematu najważniej­ 
szego — bo ludzkiego zdrowia i życia. 
Raz fama głosi, źe np. nie wolno kupo­ 
wać serka „homo”, gdyż jest robiony z od- 
Fama głosi... 
padów, napojów mlecznych zwracanych ze 
sklepów oraz 
przeterminowanego 
mleka 
w proszku; kiedy indziej, że w sklepach 
sprzedaje się trujące masło, bo wyprodu­ 
kowane prawie przed 
rokiem. 
Ostatnio 
z kolei po Krakowie wieść gminna niesie, 
ile to dzieci rzekomo zatruło się cytrusami. 
Mówi się ju i o całych szpitalnych salach 
zapełnionych małymi pacjentami; o tym, 
że nawet odpowiednio umyte i obrane cy­ 
tryny nie nadają się do spożycia. Strach 
blady pada na matki, które w ostatnich 
dniach nakarmiły swe dzieci z trudem zdo­ 
bytymi owocami. 
Fakt, że ze względu na pozostałości pes­ 
tycydów i zawartość środków konserwują­ 
cych i cytrusami trzeba postępować ostroż­ 
nie: myć w gorącej wodzie z mydłem, 
dokładnie obierać, nie używając skórki do 
celów spożywczych. Kto jednak zachowa te 
wszystkie środki ostrożności — może się ni­ 
czego nia obawiać zwłaszcza, że Sanepid 
sprawdza każdą partię importouianych owo­ 
ców. Pewnie, że może się zdarzyć, iż orga­ 
nizm. tego czy innego malca źle zareaguje 
na rzadko jedzone, egzotyczne owoce -(zwłasz­ 
cza gdy są niedomyte), toteż całkiem ma­ 
łym dzieciom lepiej podawać po prostu 
jabłkarDla własnego spokoju. 
Dziwne, źe o rzekomym mnóstwie zatruć 
wiedzą wszyscy, oprócz... Sanepidu i Insty­ 
tutu Pediatrii (gdzie niby miało być naj­ 
więcej przypadków). Te instytucje bowiem 
z niczym takim się ostatnio nie spotkały. 
Stary kawał o famie kończy się pointą 
„powiedzcie famie, że jest głupi". Tak, tyl­ 
ko — v> tym wypadku — komu by to moż­ 
na powiedzieć7 (wj) 
gronowe — 10 tys. but, rosoły w 
kostkach — 80 tys. szt., przyprawa 
w kostkach — 400 tys. szt._ 
olej — 
50 tys. but, cukier puder — 15 ton, 
cukier kostka — 10 ton, a w wyty­ 
powanej sieci sklepów: kasza gry­ 
czana — 7,5 tony, kasza kukury­ 
dziana — 5 ton, konserwy warzyw- 
no-mięsne bobo-vita — 11 tys. szt. 
® PSS „SPOŁEM” poleca w swo­ 
ich placówkach branży przemysło­ 
wej: pastę do zębów „Nivea” 
21 tys. szt., krem y kosmetyczne —' 
10 tys. szt., toniki do twarzy — 2 
tys. szt., kredki do ust transparent- 
ne — 8 tys. szt., wodosyfony 1 i 2 
litrowe — 2 tys. szt., 
proszki do 
prania w pełnym asortymencie — 
150 ton, taborety kuchenne — 400 
szt. 
„ A R P IS” dostarczy: chustecz­ 
ki higieniczne a 10 zł — 50 tys. Pa" 
czek, chusteczki higieniczne (1°® 
szt.) a 62 zł — 20 tys. paczek oraz 
do Domu Handlowego „Gigant” 
bojlery w cenie 6.950 zł wybór 
szamponów, szklańki po 24 zł szt- 
i dywany w cenie od 76 do 173 tys- 
zł.