/sokol_1910_017_0001.djvu

			DODATEł< 
do czasopisma "Przewodnik gimnastyczny Sokół" 


"W'yda "W'an y 
pod kierunkiem zY\riązkoY\rego Grona nauezyeielskiego. 
I 


Rok: VI. - 1910. 


Nr. 2. 


Biuro redakcyi i administracyj we Lwowie ul. Sokoła l. 5. 


Cena prenumeracyjna: Miejscowa rocznie z przesyłką 1 kor. 50 h. Zamiejscowa. 2 kor. 
Przedpłata roczna z przesyłką pocztowq pod opaską: Do Królestwa Polskiego, Litwy, Rosyi 
2 rs. Do W. Ks. Poznańskiego, Prus i Niemiec 2 marki. Do krajów związku poczt. Eu- 
ropy i Stanów Zjedn. Ameryki 3 franki. Do krajów innych podług taryfy pocztowej 
z doliczeniem opakowania i t. d. 


TREŚĆ: Pułki żakowskie. Zarys systemów i metod gimnastycz- 
nych. - Lekcye praktyczne na drążku. - Ankieta w spra- 
wie wychowania fizycznego młodzieży szkół średnich. - Kro- 
nika. - Ogłoszenia. 


Pułki żakowskie. 


Postępujemy naprzód, czyli też stoimy? oto pytanie, jakie na- 
suwa się każdemu po przeczytaniu feiletonu pod tyto ),Bi bi, 
i »Bi-es« umieszczonym przez p. E. Naganowskiego w »Słowie 
polskiem< w listopadzie 1'. 1909, w którym zdaje sprawę z instytu- 
cyi patryotyczno - sportowej dwóch angielskich organizacyj ehłopięc 
cych »
s' Brigade", krótko (B-b), tudzież ')B(j'ysi .Q.ca,ut« (B-s). 
W oap cHvleCl ifna to musimy stwierdzic, że niewątpliwie idziemy 
naprzód, ale krokiem żółwim, jedną tylko śeieżyną, wpr::Jwdzie doŚĆ 
szeroką, jednak w rozmiaraeh niedostrojoną potrzebom narodu 
i jego oczekiwaniom po Sokolstwie. Oto: mimo przyrostu gniazd 
sokolich, mimo przyrostu członków: wspierających, czynnych i umun- 
durowanych, mimo wzrostu wlasnych sokolni, boisk i majątku, mimo 
przytulenia dziesiątek tysięcy młodzieży w sokolniach, Sokolstwo nie 
spełnia jeszcze w całośei swojego zadania, gdyż nie stało się do- 
tychczas »sercem narodu", którego tętno zasilać powinno cały naród 
na polu wychow. fizycznego, którego praca i myśl wyprzedzac po- 
winna pożądanie narodu, ażeby wskazywar drogi przyszłości. 
Ani lud, ani młodzież nie żyje naszem tętnem, oboje są nam 
niemal obcymi, patrzą na nas z daleka. Czas wejść tam na dół 
i tchnąć ducha sokolego. Jak przemówić do ludu, znana to rzecz 
2 


3 
 Y. tT 




- 


:
 J ;"'" _'o 
..,:, 
 ,
 ., lo ł '. 
_.. d. 
,>:!. "'
 


'!1
IA FL
		

/sokol_1910_018_0001.djvu

			18 - 


sokolstwu, jak przemówić do młodzieży oto wzór nam daje Anglia, 
owa kraina wolnego, swobodnego wychowywania naj dzielniej szych 
i najpiękniejszych charakterów. Ztąd doniosłość wychowawcza angiel. 
organizacyi chłopięcych (B 
 b) i (B-s), - która pod względem 
obywatelskim, fizycznym, moralnym i duchowym stoi na najwyż- 
szym szczycie narodowej edukacyi, zasługuje na szersze rozważanie, 
z wytyczną myślą: »ażali podobne organizacye nie byłyby znamie- 
nitym środkiem wychowawczym naszej młodzieży. 
Kto patrzy bliżej w stosunki nasze, przyzna, że potrzeba się- 
gnąć głębiej w wychowanie młodzieży, potrzeba sokolstwu, bo któż 
inny do tego uprawniony i powołany, jak nie ono, przyłożyć ręki 
do skierowania budzącego się ruchu na polu internacyonalnego sportu 
na drogę narodową, że potrzeba dać młodzieży lepsze, niż dotych- 
czas podstawy obywatelskiego uohyczajenia, inaczej cała nasza mło- 
dzież przepadnie dla sprawy narodowej. 
Organizacya "Bi-bi« i Bi-es« daje w dziedzińie wychowa- 
nia fizycznego wszystko, co młodzieży najwięcej odpowiada, a mia- 
nowicie: gimnastykę, gry, pływanie, strzelbę, służbę wojskową 
w polu i t. p., słowem jest ona ostatnim wyrazem wszechstronne- 
go, narodowego wychowania, przyspasabiającego na dzielnego, zdro- 
wego, silnego i przemyślnego obywatela i obrońcę ojczyzny. 
Brygady chłopięce (pisze p. Nagan.) wzięły początek przed 26 
laty w szkodzkiem mieście przemysłowo-handlowem, Glasgowie. Nie- 
jaki W. A. Smith, sekretarz tamtejszej szkoły niedzielnej, szukając 
rozwiązania, w jaki sposób utrwalić wpływ szkoły na starszych chło- 
pai,ów, wpadł na myśl (będąC' sam porucznikiem warmii ochotni- 
czej), że musztra wojskowa może stać się skutecznym środkiem 
osiągnięcia celu. Rozpoczął więc próbę, a gdy ta się udała, organi- 
zacya "Boys' Brigade« weszła ogólnie w życie. 
Dziś organizacya ta wykazuje w Anglii: 1300 kompanii, 6000 
oficerów, 58.000 chłopców, kolonie zaś angielskie liczą ich 62.000. 
Należą tu chłopacy 12 -1 7 letni, cele organizacyi są: Szerzenie 
Chrystusowego Królestwa wśród chłopców, a to krzewienie nawy- 
knień do posłuchu, uszanowania karności, poczucia własnej godno- 
ści i tego wszystkiego, co wytwarza prawdziwą chrześcija11ską mę- 
skoŚĆ. Służba polega na: obowiązku stawiania się do musztry, na 
manewry, do nauki pływania, piłki nożnej, gimnastyki, strzelania 
i szermierki, dla osobnych oddziałów odbywa się kurs służby am- 
bulansowej i obozowej. Każdy batalion kształci swoją własną ka.. 
pelę. Nauki te odbywają się wieczorem, manewry mniejsze każdej 
soboty popołudniu, manewry większe w czasie feryi, przyczem bry- 
gada wyrusza na dłuższy czas w pole, gdzie ohozuje w na,miotach. 
Brygada składa się z batalionów, a te z kompanii. Kompania 
liczy najmniej 30 chłopców, dowodzi nią chłopiec, który musi mieć 
lat najmniej 19; pod jego bezpośrednimi rozkazami jest przy kom- 
panii dwu poruczników i 4 sierżantów. Szeregowcy kończą służbę 
z ukończonym 17 rokiem życia.
		

/sokol_1910_019_0001.djvu

			- 19 - 


Fundusze na utrzymanie brygady dostarcza ofiarność publi- 
czna. Chłopcy płacą po 60 hal. rocznie. N aj zasobniejszą jest bry- 
gada-macierz (384.000 kor.), najuhoższą brygada katolicka (7.848 
kor.). Z funduszów pokrywają się koszty umundurowania (jednolite 

zapki z odznakami, krótkie spodnie, czarne pończochy, żakiet) 
i uzbrojenie chłopców, przewozu brygady lub jej oddziałów na odle- 
głe manewry, kupno i utrzymywanie namiotów, żywienie chłopców 
w czasie manewrów, kupno obozowych sprzętów, czynsz generalnej 
kwatery i t. p. Oficerowie, ani wodzowie nie otrzymują żadnej pła- 
cy, natomiast płatnym jest sekretarz brygady, urzędujący stale 
w gen. kwaterze. 
Szeregowcy zaopatrzeni są w płócienne mantelzaki i skórzany 
pasek. Na lewym rękawie widnieją odznaki honorowe, na piersiach 
medale, które zdobywa się za wzorową, inteligentną służbę całoro- 
czną i trzyletnią, jednakże z tem zastrzeżeniem, że w jednej Kom- 
panii nie może być więcej, niż rlwa medale. Czyn bohaterski wyna- 
gradza się ., krzyżem brygady". Po sześciu miesiącach musztry otrzy- 
mują szeregowcy karabiny. Koszt umundurowania i uzbrojenia je. 
duej kompanii (40 chłopców) wynosi około!) f t. (215 kor.). 
Zarząd brygady składa się z 16-20 obywateli, do której na- 
leżą kapitanowie batalionów. tudzież około 10 członków miejscowej 
rady powiatowej (hrabstwa). Młodzież niema żadnego udziału w za- 
rządzie. 
Obuk tej, ma Anglia jeszcze drugą organizacyę, t. zw. ".!3 o ys' 
Scouts«, t. j. chłopców zwiadowców, której cel już nie wychowaw- 
czy
-fecz z wyraźną cechą obronną i wojenną. Twórcą tej organiza- 
cyi jest generał Baden-Towell, głośny z wojny Boerów. 
Zwiadowcem może być każdy chłopiec od 10
18 roku życia. 
Sześciu chłopców z jednym starszym tworzy »patrol«. Przywódca 
patrolu (patroHeader) ponosi całą odpowiedzialność za zachowanie 
się podwładnych każdego czasu, w polu i obozie. Patrol stanowi je- 
dnostkę w pracy i zabawie, w obozie każdy patrol stoi osobno. 
Chłopcy zobowiązują się do bezwględnego posłuszeństwa. Trzy patrole 
(przynajmniej) tworzą »oddział« (troop). Jego dowódca zowie się 
»mistrzem« (scont-master). Innych formacyi, prócz patroli i oddzia- 
łów, niema. 
Wstępując do patrolu, każdy chłopiec składa następującą przy- 
sięgę: Na honor mój obiecuję: pełnić swoje obowiązki względem 
Boga i króla, pomagać innym według wszystkiej możności i, choćby 
mnie to miało nie wiedzieć co kosztować, być posłusznym znanej 
mi konstytucyi zwiadowców. 
Ubranie zwiadowca: szeroki kapelusz, krawatowy węzeł barwy 
patrolu, koszula kolorowa (w zimie wełniana), spodnie do kolan 
granatowe lub »kakh, pasek skórzany z potrzebami przewieszenia 
siekierki i boczne]1Orby, pończochy koloru spodni, mocne trzewiki, 
kij z wyciętą skalą pomiaru (stopy i cale), mantelzak, kokarda 
wstęgowa na lewem ramieniu, gwizdawki i nóż przy pasie. 


..
		

/sokol_1910_020_0001.djvu

			20 - 


Patrol każdy ma swoją nazwę, osobną Larwę i hasło. Nazwy 
wzięto ze świata zwierząt, a z ich głosów uformowano hasła. Tak 
n. p. patrol »kukułka« ma hasło »ku-ku« i t. p. 
Patrole schodzą się w swoim klubie na naukę i zabawę, mniej- 
sze ćwiczenia odbywają się raz na tydzień, większe raz na miesiąc; 
w każdej porze roku wychodzą na »wielkie zwiady", kiedy stają. 
obozami i z innymi organizacyami, urządzają manewry. 
Oto główne zasady organizacyi angielskiej młodzieży. Kto ro- 
zumie psychologię mózgu chłopięcego, ten przyznać musi, że ni
 
można lepiej trafić w upodobania chłopca, jak właśnie taka organ i- 
zacya poza szkolnych zajęć, która mu dostarcza lekkiej zabawy i po- 
ważnej pracy, która poucza, chroni i formuje charaktery, przyspo- 
sabia bohaterów. Broszurka omawiająca: Co Boys' Brigade czyni 
dla chłopca? rozwija taki szkic psychologiczny: > Poza faktem fizy- 
cznej tęgości, żywotnej bujności i nienasyconej ciekawości chlopca, 
jest ważniejszy fakt budzenia się jego namiętności. Wiadoma wam 
wszystkim zmiana, jaka zachodzi w chłopcu od 12-go roku. 
Chłopiec 11 letni jest dzieckiem, jest otwarty, posłuszny, za- 
dowolony; chłopak 1:d letni zdumiewa was. Każdy rok dodany do 
12.go odsłania czujnemu oku kiełkowanie myśli, pożądania i woli. 
aż rośnie w nas trwoga na widok wulkanicznego ognia, nagroma- 
dzonego w chłopca sercu. I wtedy moment doniosły - chłopiec 
między 12 a 17 roku zaczyna podejmować daleko w życie sięga- 
jące decyzye. Podejmuje je w milczeniu, jeśli nie w tajemnicy, ale 
podejmuje prawie nie odwołalnie. Na upodobania i postanowienia 
chłopca wpływa potężnie to, czegp się nauczył i do czego od dzie- 
cięctwa przywykl. Lecz w miarę. jak przechodzi te 5 do 6 lat roz- 
wojowych, sam stanowi o upodobaniach, decyzyach i przyjacielskich 
stosunkach, które urabiają jego charakter. Do owych lat, przycho- 
dzi woskowy, mi
kki, plastyczny, urabialny; wychodzi z nich że- 
lazny, nie do przemiany, chyba w odlewarni ognisty(
h doświad- 
czeń . 


I właśnie w tym ważnym peryodzie życia ma »Boys' Brigade« 
spełniać swe zadanie, osiągnąć swoje cele. Bierze życie chłopea 
w swoje ręce. Przez musztrę, życie obozowe, gimnastykę, strzelanie 
itd. dociera do najważniejszych w życiu pierwiastków niebezpie- 
czeństw i używa ich na największe dobro chłopca. Dalekie wymar- 
sze, życie obozowe ćwiczą w bohaterskiej wytrzymałości i poczuciu 
własnej godnosci. Cały zaś czas ten ćwiczy się zarazem i oko i rękę 
i mózg, tak, że chłopak, który spędził 5 lat w kompanii Boys 
Brigade« przeszedł doskonałą szkołę, pełną naj zbawienniej szych do- 
świadczeń. 
A teraz zastanówmy się pokrótce, ażali w naszem społeczeń- 
stwie nie moglibyśmy choć w przybliżeniu stworzyć takie organiza- 
cye dla naszej młodzieży. Że organiracye te byłyby dla narodu na- 
szego pożyteczne, że w;rdawałyby samodzielne. silne charaktery, że
		

/sokol_1910_021_0001.djvu

			- 21.- 


podniosłyby ogólny stan zdrowotny i wzmogłyby nasze sily fizyczne 
i moralne o tem nie potrzebuję przekonywać. Mogę jednak zape- 
wnić, że organizacye takie dałyby się u nas wcale dobrze stworzyć, 
a chyba najbardziej ukwalifikowanym do tego jest Sokół. W Anglii 
nie ma towarzystw' gimnastycznych, przeto musiały ująć tę Ol"gani- 
zacyę w ręce specyalne komitety, tam jednak, gdzie są organizacye 
gimnasto lub sokole, tam praca ta jedynie im przystoi. 
Rozwijając pracę nad formowaniem pułków żakowskich, zy- 
skuje Sokolstwo nie tylko sympatyę całego narodu, ale pogłębia 
i krzewi w szerokich masach młodzieży zamiłowanie do ćwiczeń fi- 
zycznych, ujmuje w ręce całokształt pozaszkolnego wychowania fi- 
zycznego, odradza fizycznie naród od jego podstaw. 
Dotychczasowe ograniczanie się Sokolstwa do uprawiania gimna- 
'styki w sali i urabiania ducha narodowego z przydaniem kultu wielkich 
ehwil narodowych, czczonych uroczystemi obchodami, z ogranicze- 
niem na działanie wśród mieszczaństwa, nie wystarcza dla narodu. 
Sokolstwo musi wzrok wytężyć w dal przyszłości, jąć się urabiania 
eharakteru dorostu naszego, uzdolnienia go do wszelakiej potrzeby 
narodowej, nie powinno i nieśmie wypuszczac z ręki wpłypu na 
całe społeczeństwo, dozwalaniem wyrastania obok Sokolstwa instytu- 
cyi, któreby podcinały jej byt u samych fundamentów. 
Za takie zaniedbanie nasze (Sokolstwa) uważać trzeba powsta- 
wanie drużyn Bartoszowych poza Sokolstwem i tworzenie klubów 
sportowych poza Sokolstwem, a gdyby ewentualnie stworzono 
»Bi - bi«, »Bi-es« poza Sokolstwem zachwiałoby to życiem jego 
silnie, stałoby się uwiądem rdzenia kr
gowego. 
Fundamentów i warunków do stworzenia tej organizacyi chło- 
pięcej pod nazwą byle jaką, o celach »Bi- bi« posiada Sokolstwo 
podostatkiem . 
I tak: przedewszystkiem sale gimnastyczne dają możność ma- 
sowego zbierania młodzieży do gimnastyki. bzermierki w zimie, do 
przeprowadzenia organizacyi kompanii itd. mogą więc być centralną 
kwaterą pułku żakowskiego i boiska Sokole mogą być pierwszymi 
placami musztry i ewentualne mi strzelnicami, członkowie Sokoła, 
<>beznani z służbą wojskową, mogą być komendantami batalionów 
i pułków, fundusze, które dziś zbieramy na różne cele pamiątkowe, 
<>brócić możemy z prawdziwym pożytkiem narodu na uzbrojenie 
pułku żakow., sprawienie namiotów i t. d., slowem Sokolstwo zdoła 
wprowadzić organizacye te w życie najłatwiej i naj rychlej . 
Ujęciem w swoje ręce organizacyi studenckich pułków, przeciw- 
stawi ją 80kolstwo internacyonalnym klubom sportowym} które za- 
tracają zupełnie myśl narodową i narodowe wychowania młodzieży, 
a medalami łatwo zdobytemi, za wykonania nieraz minimalne, de- 
moralizują młode umysły, zaś stawianiem rekordów i dążeniem do:.. 
wykazania jednostkowych najwyższych rezultatów w sponie nara- 
żają zdrowie na nieobliczone w przyszłości szkody. Tymczasem 
zbiorowe wyniki pracy pułków żakowskich mogą tylko na naród 


\
		

/sokol_1910_022_0001.djvu

			- 22- 


sprowadzić błogosławieństwo zdrowia i potęgi siły narodowej. So- 
koli, próbujmy! Niechaj przy każdym gnieździe sokolem powstanie- 
jedna próbna kompania, a czas i doświadczenie pouczy nas, czy to, 
co robimy jest dobre, czy też dla nas zgubne. Na początek wystar- 
czy wprowadzenie musztry, gimnastyki, gier i zakupienie namiotu. 
do służby wojskowej w polu. A więc próbujmy! E. Cenar. 


Zarys systemów i metod gimnastycznych i ich rozwói 
od naj dawniejszych do najnowszycb czasów. 


, 


(Ciąg dalszy). 
W r. 1802 obok Guts-Muthsa wyłania się praca pedagoga: 
szwajcarskiego P e s t a li o z e g o, który w szkole swojej w Burg- 
dorf kultywuje gimnastykę llil zasadzie Basedowa i Guts-Muthsa. 
Jako pedagog myśliciel stworzył on na podstawie własnego doświad- 
czenia zasadę pedagogiczną ogólną, a mianowicie: »zaczynaj naj- 
łatwiejszem, doprowadź do doskonałości, a potem postępuj stopniowo, 
dalej tak samo przez dodawanie odrobiny nowego« - i tę zaRadę 
zastosował i do gimnastyki - co dało początek stworzenia przez 
niego systemu ćwiczeń wolnych, opartych na budowie ciała ludz- 
kiego, t. zw. »Gelenkbewegungen«. System ten spisał Pestallozi 
wart. ,) Ueber Korperbildung«, umieszczonym wczasop. Wach en.- 
schrift fitr Menschenbildung r. 1807 Nr. 3-6. 
Ćwiczenia dzieli stosownie do zdolności poszczególnych stawów 
i przegubów na: postawy, ćwiczenia głowy, tułowia, ramion i nóg, 
tudzież ćwicz. kombinowane ramion, nóg, tułowia, głowy. Metoda po- 
lega na ćwiczeniu masowem i rozpoczynaniu tymi ruchami, które już do- 
skonale wyćwiczono, na tycb dopiero opierają się następne nowe ruchy. 
Metoda ta wzbudziła ogólny podziw. Z różnych państw i kra- 
jów przyjeżdżali ludzie celem jej poznania. 
Pestallozi, na którego działanie ani G u t s - M u t h s, ani pó- 
źniejszy J a h n nie zwracali uwagi, stanowi przejście z gimnastyki 
philantropistów do systemu Adolfa Spiessa. 


System gimnasty ki niemieckiej. _ 
W latach 1810-1813 występuje na widownię Fryderyk 
J a h n, wybitny działacz na polu gimnastyki towarzyskiej wśród 
młodzieży i dorosłych bez względu na stan. Jako nauczyciel w za- 
kladzie wychowawczym Plamannscha w Berlinie wyprowadza mło- 
dzież w godzinach wolnych na zabawy w pole, a już z wiosną r. 
1811 zakłada pierwsze publiczne boisko gimnastyczne na ,H a s e n- 
h a i d e<,. Tu szybko wzrasta liczba ćwiczących z różnych stanów p
		

/sokol_1910_023_0001.djvu

			23 


zawodów i różnego wieku, tu rozwija on szczupły, pierwotnie od Guts- 
Muthsa wzięty zakres ćwiczeń i przyrządów, dodaniem drążka. po- 
ręczy »Vierbaumu« i t. p., nadając tym sposobem specyalny cha 
rakter , który. w gimnastyce niemieckiej do dnia dzisiej szego pozo- 
staje, czem zyskuje od narodu swojego przydomek (Vater"Jahn) 
»ojca gimnastyki«. 
Uczeń jego Ernest Eiselen, pomaga Jahnowi w pracy twór- 
czej i obaj wspólnie wydają w 1'. 1816 książkę: Deutsche Turn- 
kunst. 
Wyraz Turnen« wpruwadził po raz pierwszy J a h n, jako 
określenie gimnastyki narodowej. 
System J a h n - E i s e l e n obejmował: Cwiczenia w chodzie, 
biegu, skoku w dal, wyż, głąb, skoku o tyczce- woltyże na koniu, 
ćwicz. na drążku, poręczach, linach, żerdziach, drabinach, rzuty, 
mocowania, diwigania, zapasy, ćwicz. wywijadłem trzcinowem, wy- 
wijadłem długiem, równoważnia, gry gimnastyczne. 
Metodę ćwiczeń opisuje jego Deutsche Turnkunst« następują- 
co: czas przeznaczony na gimnastykę rozpada się na dwie części, 
pierwsza przeznaczona jest do ćwiczeń dowolnych (Turnkiir), drugą 
do ćwiczeń szkolnych (Turnschule). Między pierwszą a drugą jest 
pauza, w której spożyć mo zna chleb i napić się wody. Potem szykują 
się wszyscy w zastępy pod kierownictwem przodowników V ortur- 
nerów« i wykonują ćwiczenia według wyznaczonego planu. 
Ćwiczenia wolne były uwzględniane w małej mierze jako ćwi- 
czenia wstępne. Gry były wcielone w program ćwiczeń gimnasty- 
cznych i zmieniały się z inneml ćwiczeniami. Strój gimnastyczny 
(bluza i spodnie) był skromny, tani i swobodny. 


* 


* 


Dotychczasowe działanie na polu gimnastyki było niejako syn- 
tetyczne, było gromadzeniem materyału ćwiczebnego z powierzchow- 
nem uporządkowaniem - Do stworzenia właściwego układu, do 
usystemizowania ćwiczeń na zasadach genezy i mechaniki ruchu za- 
brał się dopiero pedagog Adolf Spiess, nauczyciel szkoły w Burg- 
dorfie, gdzie udzielał historyi, śpiewu i gimnastyki. 
Jego też należy uważać za twórcę dzisiejszego systemu i me- 
tody gimna::;tyki szkolncj niemieckiej. Opracowaniem systematycznem 
ćwiczeń wolnych, rzędowych i n>J. przyrządach, uprzystępnił szkole 
masowe traktowanie gimnastyki, uprzystępnił gimnastykę do szkół 
żeńskich, uprzystępnił masowe ćwiczenia na przyrządach w takt i na 
rozkaz nauczyciela. 
Od czasów Spie::;sa gimnastyka niemiecka dostaje się do szkół 
nietylko niemieckich, ale z wyjątkiem Szwecyi i Anglii, gdzie od- 
rębne stworzono systemy wychowania fizycznego, do wszystkich 
państw Europy, a nawet innych części świata. 
W latach 1840 do 1846 skreślił Spiess system swój w księ- 
dze: Lehre der Turnkunst, która obejmuje 4 części: L część -
		

/sokol_1910_024_0001.djvu

			- 24 


ćwicz. wolne, II. częsc ćwiczenia w zwieszeniu, 
III. część - ćwicz. w podporze, IV. część ćwicz 
r z ę d o we. 
W r. 1847 napisal: Turnbuch fur Schulen, podręcznik me- 
todyczny, w 2 częściach, L dla młodzieży od 6-10 roka i II. dla 
młodzieży od 10 -16 roku życia. 
Ć w i c z e n i a w o l n e, które uważa za zamknięty w sobie sy- 
stem gimnastyki, dzieli Spiss na ruchy: kończyn, kolan, stóp, tu- 
łowia, ramion, łokci, rąk i głowy, a to: w postawie, w chodzie, 
w poskoku, w skoku, w biegu i w obrocie. 
Czynności te są: podnoszenie i opuszczanie, uginanie i pro- 
stowani&, zwracanie, koła, rozkłady (rozkroki), przysiady. Ruchy te 
mogą być wykonane ramionami i nogami: jednostronnie i różno- 
stronnie w różnych kierunkach, w końcu łączone z sobą w kombi- 
nacye. 
Ćwiczenia na przyrządach dzieli Spiss na ćwiczenia 
w zwieszeniu i podporze, odpowiadające dwom siłom członków ludz- 
kich: sile skurczu i prostowania (skurcz antagonistów), które oso- 
bno lub równocześnie działają. 
Z w i e s z e n i e m zowie taki stan, w którym ciało zapomocą 
siły skurczu (mięśni kurczących) na jakiejś podstawie chwytnej spo- 
czywa. 
p o d P o r e m zowie taki stan, w którym ciało zapomocą siły 
prostującej (mięśni prostujących) na jakiejś podstawie spoczywa. 
Zwieszenia dzieli następująco: 
1. według części ciała, które człowieka w zwieszeniu podtrzy- 
mują, a więc: zwiesz. na ramionach, na głowie (karku, brodzie), 
na tułowiu, na nogach; dalej rozpadają się na podgrupy jak: zw. 
na ramionach: na zw. na dłoni, na przegubach garstkowych, na 
przedramionach i pod pachami-na podudach i t. d. 
2. Według położenia ciała: zw. głową w górę, zwiesz. głową 
w dół (przewrotne), zw. leżąc. 
3. Według ruchu w tych zwieszeniach: na zwiesz. i zmiany, 
pochody, poskoki, wywijania, obroty. 
4. Przyrządy do zwieszeń: drabina pion., wisząca, drabina 
sznurowa, poziomy maszt szczeblowy, drążek, poręcze, kółka, żer- 
dzie, drabiny, liny, maszt pionowy, parkan, krążnik i t. p. Kon- 
strukcyę tych przyrządów podaje w Turnlehre ('. 
Podpory dzieli również jak zwieszenia: 
1. Według części ciała: p.pstawy(podpory na nogach), stania 
na tułowiu, podp. (stania) na rękach, stania na głowie z pomocą ra- 
mion, ewent. i nóg. 
2. Według położenia ciała: postawy głową w górę, postawy 
głową w dół (koziołkowe), podpory leżąc. 
3. W p,dług ruchu w tych podporach: podpór i zmiany, po- 
chody, poskoki, wywijania, oL roty .
		

/sokol_1910_025_0001.djvu

			- 25 - 


4. Przyrządy do podp orów są: belek poziomy z łę- 
kami, deska kantowa, paliki pionowe, pomost, drabina, szczudła, 
łyżwy, saneczki, poręcze, drążek, konie, kładka i t. p. 
Ć w i c z e n i a r z ę d o we dzieli na : 
AJ Ćwicz. rzędowe j e d n o s t k o we: postawa, wszelkie ruchy 
jednostki jak pochód, obrót i t. d. 
BJ Ćwicz. rzędowe jednostki w stosunku do innych jednostek: 
aj r z ą d (szereg) jako jednostka niezmienna; 
1. rząd złączony na miejscu i w pochodzie; 
2. rząd rozwarty » 
b) rząd jako jednostka zmienna: obroty jednostek, 
zachody; 
ej rząd jako jednostka taktyczna: zmiany uszykowań; 
d) rząd w ścisłym i luźnym porządku; 
e) rząd w zbiórce i rozsypce. 
C) Z kilku rzędów (szeregów) powstaje kolumna (Reihen" 
kor per). 
aj 
1. 
2. 
b) 
c) kolumna jako jednostka taktyczna; 
d) kolumna w ścisłym i luźnym porządku; 
a) kolumna w zbiórce i rozsypce. 
D) Kilka kolumn tworzy k o l' P u s. 
E) Ćwiczenia rzędowe różnych, co do formy, utworów rzę- 
dowych. 
Powyższem usystemizowaniem stał się Spiess twórcą k, o r 0- 
wo d ó w i rej ó w, które związawszy ze śpiewem lub muzyką wzniósł 
do rzędu sztuki, wyrażającej piękno muzyki i pieśni siłą i ruchem. 
Spi,essa . Miiller-reigen(( są do dziś wzorem przy komponowaniu 
rej ów . 
Spiess wprowadza pierwszy nietylko wspólne ćwiczenia wolne 
i rzędowe, ale również wspólne ćwiczenia na przyrządach, wspólne 
ćwiczf!nia w podporze leżąc i ćwiczenia, w których dąży do ćwiczeń 
plywackich. 
omenklaturę gimnastyczną oparl Spiess o podstawy 
dane przez Jahna, jednak rozszerza ją i daje jej podstawę genetyczną. 
Metoda Spiessa polega na odpowiedniem stopniowaniu ćwiczeń, 
zastosowaniu do wieku i płci, z następującym zasadniczym tokiem 
lekcyjnym: 
a) ćwiczenia wolne (z przyborami, musztra, korowody, reje); 
b) ćwiczenia na przyrządach w zwieszeniu i podporze; 
ej ćwiczenia na przyrządach w skoku. 
System i metoda Spiessa panuje powszechnie do dziś dnia 
w 
iemczech i daleko za jej granicami. 


kolumna jako jednostka niezmienna ; 
kolumna złączona; 
« rozwarta. 
kolumna jako jednostka zmienna;
		

/sokol_1910_026_0001.djvu

			- 26- 


Jletoda szwedzka Linga. 


Pedagogiczna gimnastyka szwedzka, której charakter tak walnie 
różni się od gimn. niemieckiej, zaczepienie swoje bierze w gimna- 
styce Guts-Muthsa, albowiem - jak wspomniałem poprzednio - H. 
P. Ling pierwsze początki gimnastyki zawdzięcza Nacbtegallowi, który 
w zakładzie swoim w Kopenhadze cały system oparl o ::;ystem Guts- 
Muthsa. H. P. Ling jednak w tworzeniu poszedł inną drogą. Oparł 
on gimnastykę swoją o fizyologiczne i hygieniczne potrzeby organizmu 
ludzkiego i wcielił do gimnastyki tylko te ćwiczenia, o których fizyolo- 
gicznej i hygienicznej wartości zupełnego nabrał przekonania. 
Metoda Linga charakteryzuje się w całości w układzie lekcyj- 
nym, który obejmuje 9 momentów. Przewodnią myślą toku lekcyj- 
nego jest: działanie wyprostne na kręgosłup, rozwój 
kratki piersiowej iorganów w niej zawartych, sp ot ę- 
gowanie siły i wytrwałości mięśni i nerwów całego 
c i a ł a. 
Tok lekcyjny obejmuje: 
1. Ćwiczenia odprowadzające krew z mózgu (ćw. wstępne, 
pochody, ćw. wolne nóg i ramion). 
2. Ćwicz. mięśni, prostujących kręgosłup (skłon napięty). 
3. Ćwicz. mięśni ramion i górnego tułowiz (zwieszenia, wspi- 
nania i t. d.). 
4. Ćwicz. celem wzmocnienia systemu nerwowego (balans). 
5. Ćwicz. mięśni 
6. 
7. 
S. 
ki, biegi). 
9. Ćwicz. głębokiego oddechu. 
Ten tok lekcyjny z czasem wyspecyalizowano i rozszerzono do 
większej liczby punktów. 
Celem uprzystępnienia tego fizyolologicznego szeregu ćwiczeń 
stworzył Ling osobne przyrządy (ribstoH, ławkę, kraty, bom, sio- 
dełko), które budową swoją pozwalają na masowe korzystanie z ćwi- 
czeń, a pr'zytem ograniczają w wielkim stopniu różnorakość ruchów, 
co zmusza do wykonywania tylko tych ćwiczeń, które Ling wy- 
znacza. 
Obok ćwiczeń wyłącznie gimnastycznych obejmuje gimnastyka 
szwedzka jeszcze: szermierkę sieczną i kolną, musztrę bez i z ka- 
rabinem, strzelanie do celu, tudzież gry i zabawy. 
Największa zasł.uga H. P. Linga polega w tern, że zbudował 
gimnastykę na podstawie naukowej, wyzyskał rezultaty zdobyte 
przez niemieckich pedagogów - gimnastyków, wgłębił się w pisma 
starożytnych narodów i był tym, który ukształtował gimnastykę na 
anatomii i fizyologii, tworząc również w ten sposób gimnastykę 
leczniczą. 


przednich tułowia (skłony, podpory t. d.). 
tylnych « « 
bocznych 
celem wzmocnienia akcyi płuc i serca (sko- 


«
		

/sokol_1910_027_0001.djvu

			- 27 - 


Jak podaje Dr. J. Schreiber (w książce t'raktische Anleitung zur 
Behandlang durch Massage u. methodische Muskeliibungen). N. Dally 
w swojej "Chinesiologie« iParis 1857) twierdzi, że Ling po- 
slugiwał się w budowaniu gimn. leczniczej formułkami, które znaj- 
dują się w księdze chińskiej: Gong Fou, że przeto albo czerpał 
wprost z tej księgi lub innych chińskich rozpraw, ewentualnie ko- 
rzystał z rozpraw P er e A m i o t a, co szczególnie stwierdzają jego 
"ćwiczenia oddechowe«. Linga książka Teorya i praktyka 
ma być według N. Dally fotograficznym przedrukiem księgi Cong 
Fou i Tao See. (C. d. n.). 
E. Cenar. 


Lekcye praktyczne na drążku. 
Ułożył Alfred Harnburger. 


(Dokończenie). 


XIII. lekcya. 
1. Waga tyłem podchwytem - wspieranie równorącz v 
2. Z mJ.skoku pół obrotu - wychwyt - kuczka. 
3. Wspieranie ciągiem podchwytem - stanie na rękach pro- 
ste - opust do wagi podpornej. 


XIV. lek c y a. 
1. Zamachem wspieranie złudne - przemyk - wymyk o krzy- 
żach w łuk wygiętych. 
2. Wymyk tyłem skośny, do podporu przodem - podmykiem 
wspieranie okrakiem wewnątrz - kołowrót wprzód na lewem pod- 
udziu, na prawem przedstopiu, prawa noga w bok wyprostowana, 
lewa ręka podchwyt. prawe ramię w pion. 
3. Zamachem wymyk przodem - podmykiem wyskok kuczny. 
XV. lekcya. 


1. Waga przodem. 
2. Chorągiewka na lewem ramieniu. 
3. Chorągiewka na prawem ramieniu. 


XVI. l e k c y a. 
1. Zamachem wychwyt łukiem. 
2. Ze zwieszenia przemyk - przewrót wolny wstecz w prze. 
dnim zamachu. 
3. Wspieranie rzutem - odmachem zeskok wprzód lukiem.
		

/sokol_1910_028_0001.djvu

			- 28- 


XVII. lekcya. 
1. Wychwyt przodem - przemach odboczny w prawo do pod- 
poru tyłem - spad wstecz do zwieszenia przewrotnego przodem - 
wychwyt tyłem - odboczka wstecz w lewo. 
2. Wymyk tyłem podchwytem - kołowrót tyłem wstecz. 
3. Z naskoku wychwyt tyłem podchwytem - waga tyłem. 


XVIII. ] e k c y a. 
1. W tylnym zamachu, równorącz uderz o pierś - przemyk 
do zeskoku. 
2. Wspieranie rzutem - odwrotka do podporu przodem - 
kołowrót przodem wprzód. 
3. Ze zwieszenia przemyk podchwytem - w podporze, (w cza- 
sie przemyku) , zmiana chwytu na nachwyt równorącz - kołowrót 
olbrzymi przodem wstecz. 


XIX. lekcya. 
1. Zamachem wychwyt tyłem podchwytem - odmachem wy- 
chwyt tyłem. 
-2. Wspieranie ciągiem podchwytem ze zwieszenia tyłem 
 
opust do wagi tyłem - przewIek - wydżwig przodem. 
3. Przemyk tyłem złudny podchwytem - odmachem wychwyt 
tyłem. 


XX. l e k c y a. 
1. 'Wspieranie rzutem - zawrotka w prawo do zwieszenia - 
kołowrót olbrzymi wstecz. 
2. Z naskoku wymyk podchwytem do stania prostego na rę- 
kach - w staniu zmiana do nachwytu naprzemianrącz. 
3. Wychwyt zamachem jednorącz. 


XXI. l e k c y a. 
1. Zamachem wspieranie rozkrokiem (zewnątrz rąk) - koło- 
wrót wolny na podudach wstecz - w tylnym zamachu ze:;;kok wolny 
wprzód. 
3. Ze zwieszenia przemyk - wychwyt łukiem - zawrotka 
przerzutna. 


XXII. lekcya. 
1. W przednim zamachu pół obrotu równorącz - wychwyt 
podmykiem w tylnym zamachu przewrót wolny wprzód. 
2. Z wywijania wolnego na podudach - w tylnym zamachu 
zeskok wolny wprzód. 
3. Ze zwieszenia przemyk - wymyk do stania na rękach 
prostego.
		

/sokol_1910_029_0001.djvu

			29 - 


1. Zamachem 
skok kuczny. 
2. W zwieszeniu poziomka nóg - wspieranie ciągiem sta- 
nie na rękach proste - opust, przemach kuczny do poziomki nóg 
- naprzemianrącz zmiana chwytu na podchwyt - waga w podpo- 
rze tyłem - opust do wagi tyłem - nawrót wagą do poziomki 
nóg w zwieszeniu. 
3. Zamachem wychwyt podchwytem 
wprzód do stania prostego na rękach. 


XXIII. l e kc y a. 
wymyk tyłem - podmykiem wychwyt 


wy- 


kołowrót olbrzymi 


XXIV. lekcya. 
1. Z wywijania tyłem, wspieranie wychwytem tyłem - prze- 
mach kuczny wstecz -stanie na rękach proste - kuczka. 
2. Zamachem wychwyt - kołowrót olbrzymi wstecz, w staniu 
na rękach kuczka. 
3. Zamachem wspieranie podchwytem do stania prostego na 
rękach - kołowrót olbrzymi wprzód. 


XXV. lekcya. 
1. Wspieranie zamachem o krzyżach w łuk wygiętych - sta- 
nie na rękach proste. 
2. Z naskoku wymyk rozkrokiem - kołowrót wolny na pod- 
udach wstecz - obrót do podporu przodem - wagą stanie proste 
na rękach. 
3. Ze zwieszenia podchwytem, pośrednim zamachem - wy- 
myk do stania prostego na rękach. 


XXVI. lekcya. 
1. Ze zwieszenia przemyk - przemyk tyłem złudny - spad 
do zwieszenia przewrotnego przodem - podmykiem wspieranie 
o krzyżach w łuk wygiętych. 
2. Ze zwieszenia przemyk - wspieranie zamachem - stanie 
proste na rękach .- przerzut. 
3. Ze zwieszenia przemyk - wychwyt - waga wolna po- 
porna. 


XXVII. l e k c y a. 


1. Zamachem wspieranie podchwytem - kołowrót nastopowy 
wprzód, wewnątrz - z postawy (na drążku) przewrót wolny wprzód. 
2. Zamachem wspieranie podchwytem do stania prostego na 
rękach - kołowrót olbrzymi wprzód - w staniu na rękach 1/ 2 obI'. 
w lewo (prawo) do nachwytu -- kołowrót olbrzymi wstecz. 
2. Ze zwieszenia przemyk podchwytem - zmiana do nachwytu 
w podporze) - przemyk tyłem złudny - spad do zwieszenia
		

/sokol_1910_030_0001.djvu

			30 - 


przewrotnego przodem - wychwyt tyłem do siadu - przewrót 
wolny wstecz (ze siadu). 


XXVIII. lekcya. 


1. Zamachem, kołowrót olbrzymi wstecz - w przednim za- 
machu, przewrót wolny wstecz o krzyżach w łuk wygiętych. 
2. Ze zwieszenia przemyk - kołowrót olbrzymi wstecz 
w staniu kuczka. 
3. Ze zwieszenia, przemyk, wychwyt tyłem - kuczka wstecz. 


XXIX. lekcya. 
1. Zamachem kuczka. 
2. Z naskoku, wymyk do stania prostego - kuczka. 
3. Zamachem podchwytem przeskok kuczno - klęczny. 


XXX. lekcya. 
1. Z naskoku wychwyt tyłem - zwieszenie przewrotne przo- 
dem - wychwyt przodem - podmykiem zamach - w tylnym za- 
machu przf\wrót wolny wprzód. 
2. Zamachem przemach kuczny do podporu tyłem - koło- 
wrót wolny na podudad1 wstecz. 
3. VV spieranie rzutem - kołowrót nastopowy rozkrokiem 
wstecz - z postawy (na drążku) przewrót wolny wstecz. 


flnkieta UJ sprawie UJyc
oUJania fizucznego rnło
zieży szkół śre
nich, 


odbyla się w dniu 10-12 w ministerstwie oświaty w Wiedniu, zwo- 
łana przez Pana ministra oświaty Sti.i.rgkha. Z Polaków zostali za- 
proszeni: prof. Godlewski (Kraków), Dr. E. Piasecki (Lwów), dyr. 
Skupniewicz (Kołomyja), z Rusinów: Dr. Moj mir, z Czechów: 
Klenka (Praga). Wszystkich uczestników wogóle obliczano na przeszło 
70 osób. 
Poprzednio rozdane referaty zostały wydrukowane w osobnej 
broszurze i rozdane uczestnikom. W stęp tworzy referat prof. Gutt- 
manna (Wiedel'i) znawcy języków ludów Austryi ,,0 s t an i e w y- 
c h o w a n i a f i z Y c z n e g o w s z koł a c h ś r e d n i c h« , opraco- 
wany na podstawie Sprawozdań szkolnych. Referat podnosi usiło- 
wania czynione na tem polu w Galicyi, w szczególności Park Jor- 
dana i warstaty studenckie. 
Drugi referat: O reformie i udziale domu rodziciel- 
skiego w wychowaniu fizycznem, opracował Dr. E. Piase- 
cki (Lwów). Żąda on: poprawy warunków zdrowotnych budynków 
szkolnych, zaprowadzenia lekarzy szkolnych, wyposażenia szkól 
w sale gimnastyczne i boiska szkolne przedmiejskie, obowiązkowe
		

/sokol_1910_031_0001.djvu

			- 31 - 


przerwy międzynaukowe na podwórzu, trzecią godzinę gimnastyki 
w formie obowiązkowych gier. zmiany metody gimnast., zmiany 
sposobu kształcenia nauczyclieli gimnast, nadzoru gimn. przez 
inspektorów-lekarzy. 
Koreferentem tego punktu był J. Klenka (Praga), który w głów- 
nych zarysach zgadza się z refer. głównym. 
G L u ka s (dyrektor zakładu gimnasto na uniwersytecie 
w Wiedniu) opracował referat: »0 ewentualnej potrzebie 
zmiany planów i instrukcyi do gimnastyki". Referent 
stoi na stanowisku »status quo< . 
Koreferent prof. A. L a n d s i e d l (Theresianum Wiedeń, przy- 
znaje potrzebę reformy przynajmniej w tym duchu, jak ją dokonano 
w Prusiech ('?!) odnośnie do metody szwedzkiej. 
Sprawę kształcenia nauczycieli gimnastyki i nadzoru nad wy- 
chowaniem fizyczn8m referowali prof. .T a r o P a we l rBaden) i S. 
S c h a n t i n (Praga), żądając dla nich studyów uniwersyteckich 
i wyrażając zdanie, że ideałem nauczyciela gimnastyki jest profesor, 
uczący zarazem innego przedmiotu. Xadzór inspekcyjny nad gimna- 
styką orldają (w przeciwieństwie do wniosku Dr. Pias.) fachowym 
naucz. gimnastyki. 
Pułkownik P i s k a c z e k referował sprawę p r z y g o t o w a n i a 
młodzieży do służby wOJskowej, proponującćwicz.wstrze- 
laniu, zakładanie towarzystw strzeleckich. 
Inspektor Rieger (Wiedeń) ref. o domach opieki dla 
młodzieży szkół ludowych i wydział. 
Na podstawie powyższych referató.w i obszernej dyskusyi, 
która się rozwinęła, uchwaliła ankieta: 
1. Odnośnie do metody gimnastyki: zalecić zdrowy eklekty- 
cyzm, mimo uznawania wartości gimnastyki niemieckiej, a ćwicz. 
przesunąć pod gołe niebo. 
2. Co do reformy planów nauki gimnastyki: poddać je opraco- 
waniu specyalnej komisyi. 
3. Co do kształcenia naucz. gimnast.: zrównać przedmiot 
nauki gimn. z innymi na uniwersytecie. 
4. Co do nadzoru nad gimnastyką: ustanowić inspektorów 
gimnastyki i założyć biuro wych. fizycznego przy ministerstwie oświaty. 
5. Co do przygotowania wojskowego: wprowadzić charakter 
wojskowy w gimnastykę, ćwicz. w strzelaniu dwóch najwyższych 
klas (VII-VIII.) i szermierkę w klasach średnich. 
W dyskusyie podnoszono ponadto: wprowadzenie obowiązko- 
wych gier i ewicz. sportowych, dwu wolnych poobiedzi w tygodniu 
na gry i ćwicz. sportowe, uproszczenia planów nauki wogóle, dla 
zrobienia miejsca gimnastyce, obowiązkowe zajmowanie się grami 
przez nauczycieli, zaprowadzenia gimnasto na uniwersytecie, zapro- 
wadzenie obowiązkowej gimnastyki w szkołach żeńskich i dopuszcze- 
nie kobiet do uniwersyteckich kursów na naucz. gimn., wprowa- 
dzenie metody szwedzkiej. E.
		

/sokol_1910_032_0001.djvu

			- 32 - 


1c!\.ro:ni
a:o 
Dr. F. Bucar i Wiktor Rudolf. Girnnastika 
 
gre w puc- 
koj skoli. Zagreb. 1909. Naklada KI'. Hrv. Slav. Dalm. Zem. 
Vlade. 
Wydaniem podręcznika tego nabrała gimnastyka w szkołach 
Kroacyi, Slavonii i Dalmacyi nowego pędu i ujednostajnienia w na- 
uczeniu. Książka o 164 str. forma 8 o i 59 pięknych rycinach obej- 
muje dwa rozdziałY: gimnastyka - napisany przez V. Rudolfa, 
i gry napisane przez Bucara. Materyał ćwiczebny gimnastyczny 
szczupły zredukowany do najkonieczniejszych ruchów wspólnych dla 
dziewcząt i chłopców, z rodzaju: musztry, korowodu, ćwiczeń wol- 
nych, laską i skoku, -materyał gier znacznie obszerniejszy obejmuje 
65 gier dla młodzieży męskiej i żeńskiej ilustrowane obficie rysun- 
kami. Tak materyał gimnastyczny, jak i gry rozdzielili autorowie 
na poszczególne stopnie naukowe z oznaczeniem toku lekcyjnego 
ogólnego, ktory składa się z trzech momentów: 
aj ć w i c z e ń l' Z ę d o w y c h; 
h) " wolny ch; 
b) gier. 
Pierwszy rok nauki (chłopcy i dziewczęta) obejmuje ćwiczenia 
rzędowe, wolne i 12 gier wspólnych, drugi rok nauki (chłopcy 
i dziewczęta): ćw. rzędowe, wolne i 12 gier wspólnych; trzeci rok 
(chłopcy): ćw. rzędowe, wolne, ćw. laską i 13 gier (dziewczęta): ko- 
rowody, ćwicz. wolne, ćw. laską, 7 gier dziewczęcych (niektóre 
ze śpiewem); czwarty rok (chłopcy i dziewczęta): ćwicz. rzę- 
dowe, ćw. wolne, skok w wyż, 10 gier dla chłopców i 5 gier dla 
dziewcząt. 
Osobny d o d a t e k podaje ćwiczenia przeznaczone na popis 
przy końcu roku szkolnego, dla klasy IV. i V.-ćw. wolne, ćw. la- 
ską i t. p., wyścig w biegu i chodzie, gry zimowe, tudzież uwagi 
o organizacyi gier i boisk. 
Książka wydana nakładem Władzy szkolnej, świadczy dodatnio 
o dążeniach południowych Słowian a w szczególności Chorwatów na 
polu wych. fiz. młodzieży szkolnej. E. C. 


Fabryka wzorowych przyrządów gimn. i przyborów sportowych 
J. VINDYSZA w Pradze, Smichów 
Jeneralny zastępca LUDWIK FElCl, lwów,-Sakramentek 10. 


ma na składzie wszelkie przybory sportowe, jak: tyczki do skoku w róż- 
nych długościach, oszczepy z drzewa bambusowego i jasionowego, dyski 
drewniane, piłki noże, piłki i kule żelazne do rzucania i t. p. może zatem 
do;:;tarczyć wymienionych artykułów natychmia;:;t p cenach ściśle fa- 
brycznych. Dostawa frankp Lwów. Cenniki wysyła bezpłatnie i opła.cone 


Nakladem Związku polskich tow. gimn. sokolich. 


Odpow. red. Edmund Cenar. 


:G 1. Zwi
zkowe
 drukarm we Lwowie.. ulica. Lindego 1. 4.