/dp_1986_257_0001.djvu

			ROK XUI 
Nr 257 (12928) 
Wydanie I 
Dziennikpolski 
N r Indeksu 35005 
PI, ISSN 0137-9089 
KRAKÓW 
Środa 5 XI 1986 
Cena 8 zł 
_ Otwamej>potkania przedstawicieli KBWE w stolicy Austrii 
Dialog 35 państw Wschodu iZachodu w Wiedniu 
WIEDEŃ (PAP). Wczoraj w Wiedniu na zamku Hof- 
burg rozpoczęło się trzecie po helsińskiej Konferencji 
Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie spotkanie 
przedstawicieli 35 państw uczestników K B W E Po­ 
przednie spotkania odbyły się w Belgradzie i Madrycie.' 
Wiedeńskie spotkanie rozpoczęło się na szczeblu sze 
Iow dyplomacji, którzy złożą na posiedzeniach plenar­ 
nych deklaracje wstępne, wyrażające polityczne inten­ 
cje ich rządów w odniesieniu do procesu K B W E . 
Przemówenie inauguracyjne w imieniu kraju gospodarza wygłosił 
kanclerz Austrii Franz Vranitzky. 
„Obecność tak wielu wysokiego szczebla przedstawicieli państw 
uczestniczących w otwarciu spotkania jest wyrazem ciągłego i póważ- 
n-e-g? ■^interesowania odważnym programem, który wytyczył hel­ 
siński Akt Końcowy dla naszli wspólnej przyszłości” — powiedział 
kanclerz Vranitzky. 
— 
Proces ogólnoeuropejski dowiódł swej trwa- 
i ° wyn’^a z przekonujące' siły iego nodstawowei koncepcji 
nakłada ona. ze pokói i bezpieczeństwo.można zapewnić tylko dzięki 
systemów współpracy obejmującej wszystkie dziedziny współpracy 
międzynarodowej oraz że miejsce konfrontacji zajmie poszukiwanie 
wspólnych rozwiązań — powiedział kanclerz Austrii 
Mówca powiedział dalei że proces KBWE zyskał od 1975 roku nowe 
wymiary obejmując *wvm komponentem dotyczącym bezpieczeństwa 
rozorojem e cchronę środowiska i współpracę gospodarczą 
oraz 
niezbędne z punktu widzenia wiarygodności całego tego pro­ 
cesu dziedziny humanitarne i praw człowieka We wszystkich tych 
dziadzinach uczestnikom obrad w Wiedniu potrzeba będzie wiele 
wytrwałości f fantazji przy czym pohelsiński proces powinien stać 
się bardziej praktyczny konkretniejszy i świadomy potrzeby uzyski­ 
wania rezultatów. 
Podkreślając znaczenie dialogu między wielkimi mocarstwami dla 
perspektywy procesu KBWE kanclerz Vranitżky wyraził pogląd, że 
musi on być przede wszystkim owocny, przesycony wola kompromisu 
Z pobytu prokuratora generalnego P R L w Krakowto 
Następuje zauważalny 
spadek przestępczości 
(Inf. wł.) Jedną z form dosko­ 
nalenia pracy ogniw organów ści­ 
gania są okresowe kontrole ich 
działalności. Niedawno takiemu 
to sprawdzianowi, a następnie i 
rekontroli poddana 
została m. 
in. Prokuratura Wojewódzka w 
Krakowie, Wczoraj na spotkanie 
z kadrą prokuratorską regionu, 
witani przez jej szefa prok. An­ 
drzeja Załęskiego. przybyli pro­ 
kurator generalny PRL Józef Zy­ 
ta i sekretarz KK PZPR Włady­ 
sław Kaczmarek. Na początku 
swego wystąpienia 
prokurator 
generalny odniósł się do wyni­ 
ków ostatniej wizytacji — jej u- 
stalenia były pozytywne dobre i 
pomyślne, ze wskazaniem na tó, 
co wymaga jeszcze doskonalenia 
i poprawy, co może być rezulta­ 
tem pracy rzeczników interesu 
społecznego w środowisku o ta­ 
kim zapleczu intelektualnym, tra­ 
dycjach i zdrowej ambicji jak 
krakowskie? 
Nakreślając 
zadania zapisane 
w uchwałach X Zjazdu 
PZPR 
jako wytyczne zaadresowane do 
władz ścigania i wymiaru spra­ 
wiedliwości prok. Żyta podkre­ 
ślił konieczność dalszego pogłę­ 
biania procesu 
rozwarstwiania 
sprawców przestępstw przez sto­ 
sowanie środków nieizolacyjnych, 
takich m. in. jak poręczenia spo­ 
łeczne i majątkowe, a w prakty­ 
ce sądowej występowanie o w y­ 
mierzanie wobec określonych ka­ 
tegorii oskarżonych kar ograni­ 
czenia wolności i grzywny. 
Obeoną politykę stosowania a- 
resztów prokurator generalny o- 
cenił jako prawidłową; w Kra- 
kowskiem średnia stosowania izo­ 
lacji oskarżonych wynosi nieco 
ponad 40 proc., a wobec spraw­ 
ców czynów szczególnie groźnych 
wskaźnik ten przekracza 
80 
proc. Dowodem na to, że obecne 
form y represji karnej są skutecz­ 
ne jest już zauważalny spadek 
ilości przestępstw. 
Choć w la­ 
tach 1980—84 zanotowano ich 
wzrost o 59,5 proc., to teraz ob­ 
serwuje się tendencje zniżkową 
— 
średnio o 8 proc., a w niektó­ 
rych rodzajach przestępstw — o 
ponad 20 proc.! Sprzyjają temu: 
stabilizacja życia, podjęte zmia­ 
ny ustawodawcze i organizacyjne 
na płaszczyźnie zwalczania prze­ 
stępczości, a także ofiarność za­ 
angażowanej w to kadry. 
Prok. Zyta stwierdził, że pod­ 
jęte ostatnio kroki jak np. prze­ 
niesienie odpowiedzialności 
za 
niektóre przestępstwa przeciwko 
państwu i porządkowi publiczne­ 
mu z gestii sądownictwa do ko­ 
legiów dla spraw wykroczeń słu- 
(Dokończenie na ttr. 2) 
ROZMOWA „DZIENNIKA " 
Cyklotron przeciwko nowotworom 
Fot. Marian Żyła 
Z prof. ANDRZEJEM BUDZĄ- 
NOWSKŻM, kierownikiem Zakła­ 
du Reakcji Jądrowych, wicedyre­ 
ktorem Instytutu Fizyki Jądrowej 
w Krakowie, nowo mianowanym 
członkiem-korespondentem P A N 
rozmawia Grażyna Starzak. 
__ 
Panie Profesorze, ostatnio 
w iele mówi się o skonstruowa­ 
nym w Instytucie Fizyki Ją­ 
drowej cyklotronie, który słu­ 
żyć będzie m. in. onkologom w 
walce z rakiem... 
— 
Zbliżam y się w Instytucie 
do końca prac nad nowoczesnym 
akceleratorem cząstek, tzw. cy­ 
klotronem izochrcnicznym. które­ 
mu daliśmy nazwę AIC-144. Cy ­ 
klotron to urządzenie służące do 
przyspieszenia cząstek jądrowych, 
do zwiększenia energii tych czą­ 
stek. Ma on zastosowanie m. in, 
w terapii nowotworów. Są pe­ 
wne rodzaje raka. którego tkan­ 
ka jest oporna na klasyczną ra­ 
dioterapię, czyli na promienio­ 
wanie gamma. Są to nowotwory, 
których tkanka charakteryzuje 
się szczególnie niską zawartością 
tlenku. Wieloletnie badania, pro­ 
wadzone 
przez 
nasz Instytut 
wspólnie z Instytutem Onkologii 
w Krakowie, dały bardzo pozyty­ 
wne rezultaty. Wyższa 
energia 
(Dokończenie na ttr. 2) 
! nie powinien być prowadzony jedynie w imię samego dialogu 
Kanclerz podkreślił że gotowość do dialogu należy mierzyć właśnie 
iego wynikami i życzył uczestnikom aby wykorzystać spotkanie Wie­ 
deń ’86 do uzvskania konkretnych rezultatów. 
Zabierający głos w itaiemu sekretarza generalnego ONZ Javiera 
Pereza de CueUar sekretarz iyykonwaczy Europejskie! Komisji Go­ 
spodarcze] ONZ, Klaus Sahlgren powiedział m. in., że kiedy zakon 
czona niedawno konfeiencja sztokholmska zdoiala uzgodnić tak daleko 
idące środki budowy zaufania dotyczące regionu europejskiego, pow 
stała nadzieja iż Narody Zjednoczone sformułują zasadę uzgodnienia 
podobnych środków w skali światowej Proces K BW E i działalność 
(Dokończenie na str 2) 
Posiedzenie Biura Politycznego 
WARSZAWA (PAP). 4 bm 
Biuro Polityczne KC PZPR z 
udziałem przedstawicieli orga­ 
nów terenowych rozpatrzyło 
informację o realizacji usta- 
1wy dotyczącej systemu Rad 
Narodowych i samorządu te­ 
rytorialnego. 
Zapoznało się z projektem 
Centralnego Planu Rocznego 
na 1987 rok i założeniami u- 
stawy budżetowej. 
Omówione zostały przebieg 
i wyniki kampanii sprawo­ 
zdawczo-wyborczej 
w PZPR 
na szczeblu wojewódzkim . 
Kraków obchodzi 69 rocznicę 
Rewolucji Październikowej 
Uroczysta wieczornica — Sztandar dla ZK TPPR 
(Obsł. 
wł.) Przedstawiciele 
władz politycznych i administra­ 
cyjnych Krakowa, a wśród nich 
sekretarze K K PZPR Jan Czepiel 
Drugi dzień sesji R W PG w Bukareszcie 
Dyskusja nad nowymi formami współpracy 
BUKARESZT (PAP). We wtorek, w drugim dniu obrad sesji Rady 
Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, odbywającej się w Bukareszcie, 
kontynuowano ■debatę nad wnioskami, wypływającymi z koordynacji 
planów społeczno-gospodarczych państw członkowskich na pięciole­ 
cie 1986—90 oraz nad sposobami doskonalenia tego najnowszego in­ 
strumentu współpracy. 
W toku koordynacji określono 
główne 
kierunki wzajemnego 
współdziałania i założenia polity­ 
ki gospodarczej poszczególnych 
krajów. Uzgodnienia dokonywa­ 
ne podczas koordynacji dotyczą 
takich spraw, jak zaspokojenie 
potrzeb paliwowych, 
surowco­ 
wych i materiałowych, rozszerze­ 
nie wzajemnych powiązań spe­ 
cjalizacyjnych i kooperacyjnych 
w przemyśle. 
umbżliwiających 
spożytkowanie efektów między­ 
n arodowego podziału pracy, sko­ 
ordynowanie inwestycji celem u- 
niknięcia dublowania wydatków 
przy tworzeniu nowych 
mocy 
produkcyjnych, a także, wdroże­ 
nie do praktyki osiągnięć postę­ 
pu naukowo-technicznego. 
Podczas wtorkowej dyśkusji 
powtarzały się opinie że pierw­ 
sze doświadczenia 
z przebiegu 
koordynacji planów 
na obecne 
pięciolecie wskazują na potrze­ 
bę usprawnienia tego mechaniz­ 
mu, a także wydłużenia jego ho­ 
ryzontu czasowego. 
Proces ko­ 
ordynacji — akcentowano — w y­ 
maga wzbogacenia 
o elementy 
wynikające ze strategii przyspie­ 
szonego rozwoju i z konieczno­ 
ści zacieśnienia integracji państw 
RWPG. W toku koordynacji pla- 
ió w powinny być szeroko uwzglę­ 
dnione przedsięwzięcia i zadania 
wynikające z 
kompleksowego 
programu oostępu naukowo-te- 
chnicznego k rajów członkowskich 
RWPG do 2000 roku. 
W toku dyskusji podkreślano 
też, że rozwiązanie zadań łączą­ 
cych się z przestawieniem 
go­ 
spodarski narodowej na intensyw­ 
ne drogi rozwoju w dużej mie­ 
rze uzależnione jest od spraw ­ 
nej koordynacji planów gospo­ 
darczych. Koordynacja przyczy­ 
nia się do dynamicznego i har­ 
monijnego wzrostu gospodarcze­ 
go 
zarówno w poszczególnych 
krajach, jak i w e wspólnocie ja­ 
ko całości a także do nawiązy­ 
wania trwałych powiązań ekono­ 
micznych i naukowo-technicznych 
między państwami, efektywnego 
wykorzystania wszystkich możli­ 
wości socjalistycznej integracj: 
gospodarczej 
Podkreślano też. że nowe za­ 
dania. postawione przed ludźmi 
pracy bratnich krajów na zja­ 
zdach partii komunistycznych i 
robotniczych, wymagają nowego 
podejścia, nowych form współ­ 
pracy. Jedną z nich jest nawią- 
CDokończenie na str 2) 
Konsultacje polsko-szwajcarskie 
BERNO (PAP). W Bernie od­ 
były się konsultacje polityczne 
między 
ministerstwami 
spraw 
zagranicznych Polski i Szwaj­ 
carii. Ze strony polskiej pro­ 
wadził je wiceminister Tadeusz 
Olechowski, a ze strony szwaj- 
Zapraszamy naKrakowskie 
Dni Poezji 
(INF. WŁ.) Dziś o godzinie 18 w Krakowskim Domu Kultury ,,Pa­ 
łac pod Baranami" odbędzie się inauguracja „X I Kłakowskich Dni 
Poezji” , imprezy z której wyłoniły się ,,Dni Literatury Krakowskiej” 
Z tej okazji, jak każdego roku, K D K przygotował dla miłośników poezji 
almanach z wierszami kilkunastu krakowskich poetów. Znajdziemy v. 
nim utwory Lmila Bieli, Jerzego Fiutowskiego, Stanisława Fran­ 
czaka, Wandy Handzlik. Jerzego Harasymowicza, Tadeusza Hołuja, 
Jerzego Romana Jaglarza, Anny Kajtochowej, Andrzeja Kaliszew­ 
skiego, W ojciecha Kawińskiego Jana Bolesława Ożóga, Artura Rot­ 
tera, Krystyny Szlagi, Andrzeja Szuby, Tadeusza Sliwiaka, Jacka Tar- 
czałowicza, Andrzeja Krzysztofa Torbusa ora l Andrzeja Warzechy. 
Tak więc kolekcjonerzy tego poszukiwanego w Krakowie wydaw­ 
nictwa, opracowanego przez Jacka Kajtocha i ozdobionego grafikami 
Janiny i Stefana Berdaków, będą je mogli otrzymać dziś podczas 
wieczoru inauguracyjnego. 
(War) 
carskiej 
wiceminister 
Eduard 
Brunner, T. Olechowski został 
przyjęty przez ministra 
spraw 
zagranicznych Szwajcarii. Pierre 
Auberta. Rozmowy 
koncentro­ 
wały się wokół problematyki 
stosunków dwustronnych oraz 
zagadnień międzynarodowych, w 
tym w szczególności kolejnego 
spotkania KBWE Wiedeń 86. 
Fot Michał Kaszowski 
i Władysław Kaczmarek, prezy­ 
dent Tadeusz Salwa, reprezen­ 
tanci stronn’ w sojuszniczych z 
>rz< wodnicza~v » K K SD prof. 
Janem Janowskim i wicepreze­ 
sem K K ZSL Stefanem Drzyzgą, 
orzedstawiciele organizacji spo­ 
łecznych i młodzieżowych, WUSW, 
wojska. Konsulatu Generalnego 
ZSRR w Krakowie przybyli 
wczoraj do Domu Żołnierza na u_ 
roczysta wieczornice z okazji 69 
rocznicy Wielkiei Socjalistycznej 
Rewolucji Październikowej, Licz­ 
nie przybyli reprezentanci załóg 
krakowskich r o d cbiorstw. ak­ 
tywiści TPPR młodzież. 
W okoliczność, 
vm wystąpie­ 
niu sekretarz KK PZPR. prze­ 
w odniccy Zarzadu Krakowskie­ 
go TPPR Jan Czepiel przypom­ 
niał historyczne wydarzenia po­ 
przedzające wybuch Rewolucji 
Październikowej 
jej znaczenie 
dla Polski i Polaków. Wymienia- 
iae osiaeniecia gospodarcze i sno- 
łeczne Kraju Rad — 270-milio- 
nowego narodu 100 różnych na­ 
rodowości — mówca podkreślił, 
iż siła sprawcza t.ych sukcesów 
jest KPZR Życząc narodowi ra­ 
dzieckiemu dalszych sukcesów na 
drodze przyspieszonego rozwoju 
gospodarczeao i w walce o pokój 
■laii Czepie] wsr* mniał o coraz 
bardziei zacieśniaiacej sie współ­ 
pracy polsko-radzieckiej w dzie­ 
dzinie gosoodarczei i naukowo- 
technicznej. 
Życzenia zo .tały złożone na rę­ 
ce konsula Konsulatu Generalne- 
(Dokończenie na str 2) 
Relacje z wczorajszej 
konferencji prasowej 
JERZEGO URBANA 
zamieszczamy na str. 4. 
Po występach „C ricoi 2“ w Antwerpii 
(Obsł. wł.) Niedawno Teatr 
„Cricot” 2 powrócił z Antwerpii, 
gdzie zaprezentował podczas pię­ 
ciu spektakli najnowsze dzieło 
Tadeusza Kantora „Niech scze- 
zną artyści” . Spektaklom towa­ 
rzyszyła ekspozycja. obrazów i 
szkiców Tadeusza Kantora, jak 
również wystawa dokumentacji 
teatru. 
W czwartym dniu pobytu kra­ 
kowskiego teatru w Antwerpii 
odbyło się całodzienne kolokwium 
poświęcone sztuce Kantora. Zgro- 
Dar z Londynu obejrzymy w marcu na wystawie 
C zfii obrasów Marka Żuławskiego dotarła do Zakopanego 
(INF. WŁ .) W miniony ponie­ 
działek informowaliśmy o ofiaro­ 
waniu Muzeum Tatrzańskiemu w 
Zakopanem zbioru dzieł znane­ 
go artysty malarza — Marka Żu­ 
ławskiego zmarłego w ub. roku 
w Londynie Reporter „Dzienni­ 
ka” poprosił dyrektora Muzeum ■ 
TADEUSZA SZCZEPANKA, któ­ 
ry właśnie powrócił z Londynu, 
o krótką wypowiedź. 
— 
Marek Żuławski należał do 
europejskiej elity malarzy, był 
także krytykiem sztuki. Studio­ 
wał w ASP w Warszawie, 
a 
potem jako stypendysta w ASP 
w Paryżu. W 1937 roku przybył 
do Londynu i tu zastała go woj­ 
na.' Był synem poety i literata 
Jerzego Żuławskiego, bratem mu­ 
zykologa i kompozytora 
Wa- 
wrzyńca Żuławskiego, tragicznie 
zmarłego w Alpach i Juliusza — 
prozaika i poety, aktualnie mie­ 
szkającego w Warszawie. Wszy­ 
scy byli wybitnymi taternikami. 
Zbiór dzieł Marka Żuławskie­ 
go ofiarowała Muzeum Tatrzań­ 
skiemu wdowa po artyście r>ani 
Maria Żuławska. Osobiście wy­ 
brała najwartościowsze prace mę­ 
ża — powiedział dyr. Szczepa­ 
nek. Nasze Muzeum będzie mieć 
największą kolekcję malarstwa 
Marka Żuławskiego. Jego prace 
są w muzeach Londynu, Paryża, 
także w muzeach w USA i w li­ 
czących się w świecie galeriach 
prywatnych. 
Muzeum Tatrzańskie otrzyma­ 
ło 87 obrazów, są to m. in. por­ 
trety, akty, martwe natury. 77 
obrazów przyjedzie do Zakopa­ 
nego z końcem listopada za po­ 
średnictwem „Hartwiga” , 
nato­ 
miast dyr. Szczepanek przywiózł 
10 obrazów pochodzących z n aj­ 
wcześniejszego okresu twórczo­ 
ści Żuławskiego. Jest wśród nich 
zupełnie nieznany portret Wa­ 
wrzyńca Żuławskiego (jego zwło­ 
ki tkwią nadal gdzieś w wie­ 
cznych śniegach Alp), a także 
portret pierwszej żony — Hali­ 
ny Korn-Zuławskiej, zmarłej w 
Londynie. 
Wszystkie obrazy poddane zo­ 
staną zabiegom konserwatorskim, 
które przeprowadzi pracownia 
Muzeum Tatrzańskiego i wysta­ 
wione będą w marcu w Zako­ 
panem. 
Najprawdopodobniej na otwar­ 
cie wystawy przyjedzie pani Ma­ 
ria Żuławska z 4-tetnim synem 
malarza — Adamem. (W. Jarz.) 
madziło wielu artystów, kryty­ 
ków i naukowców; przeważająca 
większość z nich wykazała w 
czasie dyskusji ogromną znajo­ 
mość problemów polskiej sztuki 
współczesnej. Wśród uczestników 
kolokwium z Polski znajdował się 
Krzysztof Miklaszewski. 
Dziś, w Ośrodku Teatru „Cri­ 
cot” 2, przy ul. Kanoniczej moż­ 
na obejrzeć o godz. 18 film De­ 
nis Bebleta powstały kilka lat 
temu w Paryżu pt. „Kantor”, a 
traktujący o twórczości malar­ 
skiej i teatralnei artysty. Zaś w 
piątek, o godz. 18 prześledzić bę­ 
dzie można zapis na taśmie w i­ 
deo spektaklu z Madrytu „Niech 
sczezną artyści” (łudź) 
T. W. Młyńczak 
w Pekinie 
4 bm. w drodze powrotnej 
do kraju, po zakończeriiu w i­ 
zyty w KRLD, przewodniczą­ 
cy CK SD, zastępca przewo­ 
dniczącego Rady 
Państw a 
PRL, Tadeusz Witold Młyń­ 
czak, zatrzymał się w Peki­ 
nie. T . W . Młyńczak spotkał 
się m. 
in. z wiceprzewodni­ 
czącym Stałego Komitetu O- 
gólnochińskiego Zgromadzenia 
Przedstawicieli Ludowych Chu 
Tunanem Obaj rozmówcy o- 
mawi^jąc stosunki PRL — 
ChRL wyrazili zadowolenie z 
powodu pomyślnego ich roz­ 
w oju w ostatnim czasie.
		

/dp_1986_257_0002.djvu

			Nr 257 
DZIENNIK POLSKI 
Pakty praw człowieka po 20 latach 
Istotny wkład Polski — U S A nie podpisały dokumentu 
WCZOlUUWKiUJUllUŚWIECIE 
» m W Y W IA D W JARUZELSKIEGO „Helsingin Sancmat” , naj- 
0(P)WiWIAUw jaru" 
orawie półmilionowym na- 
większa Sa^ta Finlandii ukazuwca si 
odniczj}cym Rady Pań- 
kładzie opublikowała 4 bm wywiad s p 
Jaruzelskim. Wywiad 
stwa PRL, I sekretarzem KC PZPR W° S 
“ 
Simopekka Nortamo, 
ten przeprowadził redaktor naczehiy dziennica o 
^ 
^ 
’ 
który relacjonuje przebieg dw“ god?.mn?1j^narodowej 
FRraYDraT* SSil W GRECJI. Prezydent MU. 
«TMuSAp^TMV 
p: 
wizycie w Jugosławii, przebywa on otecn.e z trzydniowa wizyta o. 
*|?W£2SŁ^^ 
złożył podpis pod proklamacja białego k ^ Up ederacyjne Stany Mi- 
wyspy Marshalla, wyspy Mariańskie * * 
USA państwa". 
kronezji na Pacyfiku za ..swobodnie stowarzyszane | f;it 
kol0- 
Oświadczenie Białego Domu w istocie 
oznacza aeiimi-y 4 
nializację wysp na Oceanie Spokojnym. 
„„„„iifpr»mi>rT» 
• 
ZAPOWIEDZ WIZYTY NAKASONE W PEKIN)IE PremitoJa- 
ponii Yasuhiro Nakasone złozy pod koTM * - 
Xiaboingiem oraz pre- 
tę w Chinach. W Pekinie spotka się z Den* X^bpingiem oraz 
mierem Zhao Ziyangiem Nakasone 
weźmie udział 
kretarzem generalnym KC KPCh Hu 
. 
. 
w inauguracji chińsko-japonskiego 
V»y»iivKOM PAN W Pa 
• 
WRĘCZENIE NOMINACJI NOWYM CZŁONKOM PAN. W Pa­ 
łacu Staszica w Warszawie odbyła się uroczysto4^ wręczenia nomma- 
r ij nowvm członkom Polskiej Akademii Nauk — 35 członkom rzeczy 
wistym i 32 członkom korespondentom W ^ c z y s t oś ci uczestniczyli 
członkowie kierownictwa P A N z prezesem Akademii, prof. Janem 
Kostrzewskim. 
________ 
• 
OBCHODY 50. ROCZNICY CZYNU ZBROJNEGO DĄBROW­ 
SZCZAKÓW Z okazji 50. rocznicy czynu zbrojnego Polaków w o- 
bronie Republiki Hiszpańskiej odbywały się wczoraj spotkania Dą­ 
browszczaków z załogami zakładów pracy i szkół noszących imię bo­ 
haterów wojny z faszyzmem. W Muzeum Narodowym w Warszawa# 
otwarto wystawę, poświęconą udziałowi Polaków w obronię Republi­ 
ki Hiszpańskiej. 
____________________ 
Kraków obchodzi 69 rocznicę 
Rewolucji Październikowej 
REDAKTOR 
DEPESZOWY 
PODAJE: 
BETON NIE DO UGRYZIENIA 
Wiadomo, że konstrukcje 
o. 
becnie wznoszone ze stali i be­ 
tonu sa trwałe. Niemniej jed­ 
nak. warunki atmosferyczne po 
latach dają się im w e znaki. 
Japończycy twierdzą że wyna­ 
leźli beton. którv jest nie do u- 
gryzienia. Dotychczas 
bowiem 
woda powodowała, że stal 
w 
konstrukcjach betonowych rd ze . 
wVa a beton przy 
niższych 
temperaturach bvł irz e z k;o- 
petk; wody „rossadzany" Ob?c- 
nie firma japońska 
„Takanaka 
Komuten” opatentowała licen­ 
cję. w której gwaiantuje, że jei 
beton — i wtooione w 
niego 
konstrukcje stalowe — w ytrzy­ 
maia co najmniej 500 lat. Na 
tyle obiecuje gwarancję. T aje. 
m r ;ca są substancje dodawane 
dc betonu eliminując* 
wpływ 
wilgoci. 
WIE* NIE STANOWI 
PRZESZKODY 
Przyję'o się uważać ie wraz 
i wiekiem siły intelektualne i' 
twórcze ciłowfka 
wyczerpują 
się. Przykłady „w ielkich 
star­ 
ców” 
— 
FiCJissa Straw ińskiego. 
Rubinsteia* «ić>rzy w wieiku 80 
lat stworzyli w/ielkie dzieła, 
przyjmj vano teko wyjątek 
w 
regule. Ty ak' 'elkich doku­ 
mentów naszych czasów. Obok 
deklaiacji. m'ędz> r.arodowe pak­ 
ty stworzyły solidną podstawę 
międzynarodowego prawa d oty- , 
czącego wolności człowieka. Rea­ 
lizacja tych praw musi bvć trak­ 
towana przez cała społeczność 
międzynarodową jako zadanie o 
najwyższym znaczeniu. 
Należy podkreślić, że paktów 
praw człowieka nie podpisały do­ 
tychczas 
Stany Zjednoczone. 
Przyjęły 0ne inną rolę. Występu­ 
ją w pozycji „sędziego” , bowiem 
co roku rząd Stanów Zjednoczo­ 
nych ocenia jak rt.i ,70wane są 
orswa człowieka -v 'r.nych pań­ 
stwach. Być może USA obawia­ 
ją się, że mechanizmy kontrolne 
mogłyby ujawnić słabe strony 
przestrzegania praw człowieka w 
ich kraju. 
Rozmowa „Dziennika” 
(Dokończenie ze str. 1) 
cząstek dostarczana przez nowy 
cyklotron praktycznie umożliwi 
prześwietlenie całego ciała. Obe­ 
cnie możemy 
leczyć nowotwo­ 
ry tylko do głębokości 6 cm, 
— 
Jak duży jest ten nowy 
cyklotron? 
— 
Średnica nabiegunników ma­ 
gnesu wynosi 144 cm, waga ma­ 
gnesu — 150 ton. Nowy cyklo­ 
tron różni się od starego U -120 , 
zbudowanego jeszcze w latach 50. 
tym, iż przy jego pomocy mo­ 
żemy uzyskać nie , tylko wyższą 
energię cząstek (w przypadku 
protonów aż 6 razy), ale i płynną 
zmianę tej energii. Jest to bar­ 
dzo interesujące dla fizyków 
którzy prowadzą badania w dzie­ 
dzinie reakcji jądrowej czy też 
struktury jądra atomowego. 
a 
w ięc i dla mnie. 
Spadek przestępczości 
(Dokończenie ze str. 1) 
ży celom ważnym — depenalizacji 
i dekryminaKzacji naszego w y­ 
miaru sprawiedliwości. Na sku­ 
tek wrześniowego aktu łaski nie 
ma dziś w naszych 
zakładach 
karnych, poza osobami odpowia­ 
dającymi za szpiegostwo, sabotaż 
i terroryzm, więźniów za prze­ 
stępstwa wymierzone w państwo 
i porządek publiczny. Jest to więc 
sytuacja ze wszech miar korzy­ 
stna! 
W drugiej części 
spotkania 
prokurator generalny Józef Ży­ 
ta odpowiedział na postawione 
mu pytania, 
m. in. dotyczące 
spra-w organizacyjnych, kadro­ 
wych i socjalno-bytowych proku­ 
ratury. 
(AT) 
„Stefan Batory” 
rozpoczął nowy sezon 
GDAŃSK (PAP). 4 bm. flago­ 
w y statek PLO ,,Stefan Batory” 
wyipłynął w swój pierwszy — w 
nowym sezonie wycieczkowym — 
rejs turystyczny do Dakaru i na 
Wyspy Kanaryjskie. 350 pasaże­ 
rów krajowych i zagranicznych 
będzie miało okazję 
zwiedzić 
Hamburg, Londyn, Gibraltar, Ma­ 
lagę, Agadir, Dalkar, Las Palmas, 
Lizbonę, Porto i Rotterdam. 
GARSONIEItĘ kwaterunkową, 36 ms, 
I piętro, superkomfortową, stare bu­ 
downictwo — zamienię na 2 pokoje 
z kuchnią,' stare budownictwo. Tel. 
22-24-11. 
g-44785 
POSIADAM materiały — wykonuję 
wszystkie prace elektryczne. Konce­ 
sjonowany zakład elektryczny — zło­ 
tego Wieku 10/104 
g-44683 
PERUKĘ naturalną — sprzedam. Tel. 
66-96-67 
g-44S27 
MALOWANIE, tapetowanie — Słom­ 
ski, tel. 37-68-86 
g-45.114 
l26p, 1978, stan dobry — sprzedam. 
Na Błonie 3/47. po godz. 15.30 
g -44699 
PASIERB Monika, zam. Sławnlów 163. 
zgubiła legitym ację szkolną, wydaną 
przez studium Nauczycielskie w Kra­ 
kowi* 
g-44760 
(Dokończenie ze str. 1) 
go ZSRR w Krakowie Wiktora 
Zacharowa. któremu dziewczęta 
z zespołu ..Małe Słowianki” wrę­ 
czyły wiązankę czerwonych goź­ 
dzików. 
Wiktor Zacharów nawiazał do 
polsko-radzieckich kontaktów go­ 
spodarczych określając now y ich 
etap mianem głębokiej specjali­ 
zacji i kooperacji. Złączenie po­ 
tencjałów intelektualnych i ma­ 
terialnych. powiedział Wiktor Za­ 
charów. dobrze służy naszym 
wspólnym interesom. 
Życzył 
mieszkańcom Krakowa i woje­ 
w ództw a dalszych sukcesów za- 
v-<--i	
			

/dp_1986_257_0003.djvu

			Nr 257 
jffaciej Sabatowicz 
m m POLSKI 
Artykuł dyskusyjny 
Mieszkaniowa (bez)nadzieja 
P mistycznie.’ O 
b rfŁmie< b ^dzlie Pes.v- 
w udSLSZwtipl£akp ^ ^ £ ,ise;ainak nii% Podpisanemu)0pr^padt 
spółdzielcze mieszkanie. Ten raczel ^ . 7 2‘,miU,mow^ kolejoe po 
cyjny powoduje moje STstemafvr.fr, 
■? ciekaw y punkt obserwa- 
dotyczącej budownictwa micszkLaowe^I v ^ ie ,każdej informacji 
pływem lat niepokoi mói 
Nl? ukr^vam, ie z u- 
chodzić zaczyna w przerażenie J e s t ^ 0*, w ®pólkolejklowiczów, przę­ 
dzina życia społeczno-ekonomiczniego w kTór^i ody^ « - edyna * * * ' 
postępuje regres Wurn^t irnc*łA« 
Której od dłuzszego czasu 
nopolistyczny dyktat w^kiymiwpC^ E ? male^ c?<* efektach, mo- 
nów, infrastruktury trudnn«>-ń r 
era materiałowa, brak tere- 
- 
tó najistotaieisae ’ 
l finansowe i hydra biurokratyczna 
ce. Temu wszystkiemu in m r, 
sytuacji w mieszkaniów- 
poszrukiwanie recept. **powiedTUa^^^"refo^^tWie^kto^Te 
* tvir zlud^niem O rtrt?' Stf tyst,ykła jednak szybko rozprawi’ się 
sjach Czas amamówra 
\ cztery lata zostały strawione na dysku- 
rami zaSter^ow^ 
P. t 0,fjka r“ Śnie‘. 1 p,ac* z* nią nie tylko 
dla którei barier rri- t Cl .ca 
społeczeństwo. 
Płaci gospodarka 
i złe ro złożeń ^ « ^ sf ka;niowa oanlacza trudności zatrudnieniowe 
*raVe^^«J£ 
k^ju wykształconych kadr. O emi- 
Z e i h l ^Powodowanych tym faktem nie wspomnę. Jak 
u 
wzrusaał Czytelników losem tułających sie po 
^nt^l^Szr^- 
B°*— 
k‘ °* 
jestem sen- 
Zmiany czy pozory 
Szczególną 
wagą w dysku­ 
sjach przywiązywać się za­ 
czyna do zmiany 
systemu 
finansowania i kredytowania 
budownictwa 
mieszkaniowego. 
Ostatnio debatowała 
nad tym 
Rada Ministrów. Trudno jeszcze 
przesądzać 
kierunek 
nowych 
rozwiązań, choć ' wszystko prze­ 
mawia, że zmiana systemu fi­ 
nansowania jest traktowana ja­ 
ko panaceum na budowlany ma­ 
razm. Budzi to moje poważne 
wątpliwości. Ale po kolei. Na 
czym 
zasadza 
się lansowana 
koncepcja? 
Kredytowany 
ma 
być obywatel 
nie posiadający 
mieszkania (kredyt podmiotowy) 
zamiast kredytowania budowy 
mieszkań poprzez spółdzielczość 
mieszkaniową (kredyt przedmio­ 
towy). Argumentacja 
za 
tym 
rozwiązaniem jest logiczna. O - 
bywatel skieruje 
miliony tam, 
gdzie uzyska mieszkanie szyb­ 
ciej lub o wyższym standardzie 
Zdecyduje się na spółdzielnię X ’ 
to dobrze. Zechce do spółdzielni 
Y — też dobrze. Zamierza po­ 
stawić na budownictwo zakła­ 
dowe czy indywidualne — je­ 
go sprawa. W każdym razie wy­ 
bierze sobie inwestora, zostanie 
nim sam, skieruje kroki do wy­ 
konawcy tego lub tamtego. Ma 
to wyzwolić zdrową konkuren­ 
cję, obniżyć koszty budownic­ 
twa, przyspieszyć drogę do wła­ 
snych „eMów”. 
Całe to rozumowanie 
oparte 
jest na logicznych przesłankach 
lecz nie uwzględnia 
s ytuacji: 
m aterialnej społeczeństwa, pro­ 
dukcyjnej budownictwa i mono­ 
polistycznego charakteru budo­ 
wlanego rynku. Ale przeanalizuj 
m y dokładnie pod kątem rodzą­ 
cych się wątpliwości system kre­ 
dytowania podmiotowego. Po­ 
wiedzmy, że wprowadzamy go 
dzisiaj. I jutro do jego pobrania 
ustawia się milion, dwa, trzy 
miliony chętnych. Ponieważ na 
każdego zainteresowanego przy­ 
padać będą miliony złotych, to 
żaden normalny bank nie udzie­ 
li tak dużego kredytu bez po­ 
ręczenia. Wiadomo, że przecięt­ 
nemu obywatelowi nie poręczy 
kilku 
milionów wujek, 
ciocia 
czy kolega z pracy. Ale zwolen­ 
nicy tej koncepcji wpadli na 
mądry pomysł — poręczycielem 
będzie zakład pracy. Problem 
rozwiązany? Pozornie. W sytua­ 
cji, gdy w przeciętnym przed­ 
siębiorstwie co trzeci, 
choćby 
nawet tylko co piąty, pracow­ 
nik nie ma mieszkania, to za­ 
kład będzie musiał poręczać set­ 
ki milionów, ba nawet miliardy 
złotych. Oczywiście przedsiębior­ 
stwo jest samofinansujące, sa­ 
morządne i takiego wyroku na 
siebie dyrektor i rada pracow­ 
nicza nie podpiszą. I powiedzą. 
Stać nas na poręczenie tylko co 
dziesiątego chętnego. Stąd ustali 
się, że godni poręczenia są np. 
pracownicy, którzy przepraco­ 
w ali minimum 10 lat, zaanga­ 
żow ali się w działalność, dajmy 
na to, sportową itp. Oznaczać 
na mieszkanie. I co w tym mo­ 
mencie się stanie? Ceny budo­ 
w y mieszkań zamiast być hamo­ 
wane (taka była idea kredytu 
podmiotowego) zaczną gwałtow­ 
nie rosnąć. W jaki sposób? Prze­ 
cież każdy ma taki sam kre­ 
dyt. No tak. Tyle, że niektórzy 
dysponują jeszcze całkiem włas­ 
nymi, dodatkowymi 
m ilionami, 
które w walce 
o 
mieszkanie 
rzucone zostaną na stół. Stąd 
wszyscy, którzy pracują na pań­ 
stwowej posadzie (nauczyciele, 
urzędnicy, p racownicy kultury, 
nauki, 
wielu robotników) bez 
w ujka za granicą, bez środków i 
saksów, bez rodzinnej biżuterii 
itp. zostaną przelicytowani przez 
bogatszych, którzy szybko pod­ 
biją w górę cenę jednego me­ 
tra. I z 40 tysięcy zrobi się sto. 
A cudu budowlanego nie będzie, 
gdyż budowlanym nadal będzie 
się opłacało budować wolno i 
drogo. A co zrobić będą mogli 
ci słabsi? Pójść do banku. Z re ­ 
zygnować z wykorzystania kre­ 
dytu, gdyż ponownie mieszka­ 
nie, tym razem z przyczyn fi­ 
nansowych, uciekło im „ w si­ 
ną dal” . 
Oczywiście desperaci 
podejmą się licytacji wierząc, że 
państwo pod społecznym 
naci­ 
skiem zwiększy kredyt. A eo2 
Na 
reprodukcjach: 
ekslibrisy 
Jerzego Napieracza 
N 
z opanowanej do perfekcji u- 
m iejętności syntezy. Te dwie ce­ 
chy składają się przede wszyst­ 
kim na artystyczną osobowość 
Jerzego Napieracza. 
Jest i inny Napieracz 
— 
twórca ekslibrisów. One właśnie 
pokazywane są na wystawie w 
Miejskiej Bibliotece Publicznej. Z 
ekslibrisem związał się Jerzy Na­ 
pieracz już dawno. Od 10 lat sy­ 
stematycznie pokazuje 
swoje 
prace na kolejnych Międzynaro­ 
dowych Biennale Ekslibrisu vj 
Malborku, na wystawach pokon 
kursowych i okolicznościowych 
kongresach. Miejska Biblioteka 
Publiczna w Krakowie ma ttLkie 
ekslibris autorstwa Jerzego Na­ 
pieracza Myślę, że i w tym ga­ 
tunku 
twórczości 
graficznej 
sprawność warsztatowa i umie­ 
jętność syntezy stawiają Jerzego 
Napieracza na wysokim miejscu 
pośród twórców 
reprezentują­ 
cych ekslibris. Dlatego wystaioę 
Jerzego Napieracza trzeba gorą­ 
co polecić krakowskiej publicz­ 
ności, bo wrażliwy odbiorca 
i 
miłośnik Krakowa znajdzie tam 
■wodnić: to Jacek Mathiasz, nie 
tak dawno prezentujący swe 
pejzaże również w galerii przy 
ul. Floriańskiej. Pejzaże Chrzą­ 
szcza, który od jakiegoś 
czasu 
cieszy się zasłużoną marką tw5 r- 
cy wielce oryginalnego i raz za­ 
razem potwierdza swój wysoki 
profesjonalny poziom, to zupełnie 
indywidualne kompozycje. Być 
może trochę przypominające pra­ 
ce scenografów. Poszczególne e - 
lementy organizujące krajobraz 
dobierane są bardzo pomysłowo, 
zaskakują nieoczekiwanymi ze­ 
stawieniami i pozwalają smako* 
wać rozwiązania kolorystyczne, 
•choć kolo r podporządkowany jest 
w tym wypadku tematowi. Jan 
Chrząszcz należy do tych twór­ 
ców, których dokonania należy 
śledzić z uwagą. Praw ie nigdy 
nie zawodzi swoich odbiorców. 
W kawiarni „Mozaika” przy 
ul. G ołębiej wywiesił kilka akwa­ 
rel 
LESZEK DUTKA 
— 
jego cykl nosi tytuł „Zbójcy 
mniejsi". 
Pokazywany w galerii 
Mariana Gologórskiego w więk­ 
szym wyborze, tu działa chyba 
jeszcze bardziej przejmująco. 
Wystawa Leszka D utki jest dru­ 
gą ekspozycją jaką krakowska 
„ Plastyka" przygotowała w tej 
kawiarni, a inicjatywę ich orga­ 
nizacji trzeba uznać za trafną. 
Jest i trzecia ekspozycja, któ­ 
rej nie można porównywać z po­ 
przednimi i polecać należy z du­ 
żą ostrożnością. Idzie o obrazy 
ANDRZEJA WILKA, 
zawieszone na ścianach kawiar­ 
ni „Jama Michalika": Wilk to a- 
mator, który maluje zrywami, 
który z całą pewnością ma kło­ 
poty z rysunkiem i często kolo­ 
rem. Ale jego kompozycje, do 
rozwiązywania których, używa 
sposobów Rembrandta, mają w 
sobie jakąś „naiwną" moc. Me­ 
mentami przypominają swym kli­ 
matem jakąś dramatyczną baśń. 
ANDRZEJ WARZECHA 
Książki telefoniczne przeży­ 
wają u nas złote cza­ 
sy! Pod względem spo­ 
łecznego 
pożądania. 
Fakt 
ten 
— 
z całą pewnością 
historyczny - dziwi o ty­ 
le iż dzieje się to w kra­ 
ju z bardzo mizernym utele- 
fonowieniem Wystarczy przy­ 
pomnieć, ie oonac’ 7000 pol­ 
skich wsj w ogóle pozbawio­ 
nych jest telefonu, jakiegokol 
wiek, choćby na korbę mimo 
że ten cudowny wynalazek li­ 
czy już sobU. równe sto lat! 
N asi wie'••ii czytelnicy p a ­ 
miętają pewna historię, któ­ 
ra wydarzyła się w Uro­ 
dzie Pocztowo-Telekomumka- 
cyjnyno w Przemyślu, 
aliści 
nie wadzi ją pokrótce opow»e- 
dzieć czytelnikom mniej niz 
wiernym P* wnego ranka do 
przem yskiej UPT dowieźli 
świeżutki „Snis telefonów w o­ 
jewództwa” Rozgorączkowany 
tłum na wMok tegoż bestsel- 
leru skoczył sobie do oczu I 
jął gwałtownie targać się po 
szczękach! Towaru było zna­ 
cznie mniej niż kupujących. 
Słowem, 
popyt przewyższał 
podaż — powszechne zjawisko 
w ekonomii, zwłaszcza nie­ 
których krajów. Do rozlewu 
krwi nie doszło (zdawał się 
Wiesław Ziobro 
Nazajutrz w Przemyślu mo­ 
żna było nabyć lokalny spis 
telefonów na giełdzie, po kil­ 
kakrotnie wyższej cenie. Owe 
..białe kruki" stanowiły przed­ 
miot czarnoiynkowej machi­ 
nacji także w innych miastach 
są do stoló.v łańcuchami albo 
jakimś sznurowadłem. Aliści 
sznurowadło to barachło, m o­ 
żna je pr egryzać nawet zę­ 
bami i bez trudu porwać „bia­ 
łego kruka” do swojej kolek­ 
cji. Toteż tarnowski TJPT, 
mieszczący się w rejonie 
w ić w okienku dowód tożsa­ 
mości! Dotychczas nie w ie­ 
my, czy książeczki honorowe­ 
go członka Związku Dział­ 
kowców są oiane pod uwagę, 
ale dowody osobiste, szkolne 
legitymacje na pewno tak. 
Kaucje pieniężne, przedmioty 
Pożądliwość kontrolowana 
hyć pewny!) tylko dzięki szyb­ 
kiej interwencji Milicji Oby­ 
watelskiej. A i tak dwie zem­ 
dlone damy musiały wcześ­ 
n iej opuścić pole w alki, przy 
czym przez iskiś czas nie by­ 
ło amatorów do wyniesienia 
ich z miejsca boju z powodu 
obawy utraty z góry upatrzo­ 
nych pozycji kolejkowych. 
Polski. Nie zauważyłem wsze­ 
lako książek telefonicznych w 
?ntykwariatach. Sądzę że czas 
o tym pomyśleć! 
Każdy nrząd oocztowo-tele- 
komunikacyjny strzeże prze­ 
to spisów telefonów niczym 
tajną korespondencje Zwykle 
książki telefoniczne przykute 
dworca kolejowego, wymyślił 
jeszcze jedną innowację słu­ 
żącą zabezpieczeniu 
swych 
dóbr. Innowacja polega na 
tym, iż każdy kto zechce 
skorzystać ze ,Spisu telefo­ 
nów woj. tarnowskiego” łącz­ 
nie z dodatkiem tyczącym no­ 
w ych nume-6w. musi pozosta­ 
powszechnego użytku (np. z e­ 
garki, pierścionki itp.) w ogó­ 
le nie wchodzą w 
rachubę. 
Jako się rzekło należy się w y ­ 
legitymować. Doszła 
mnie 
ostatnio wieść, iż jakaś zde­ 
sperowana petentka, pragną­ 
ca poznać numer telefonu 
swych znałomych, chciała po­ 
zostawić urzędowi 
własne 
sześcioletnie dziecko — Jako 
zakładnika, s-by móc poszpe­ 
rać w spisie telefonów... P e ­ 
tentka należała do roztarg­ 
nionych, którym zdarza się 
nie nosić lowodów tożsamoś­ 
ci przy sobie. 
Nie wyklucza się, że kiedy 
Poczta Polska pozyska bra­ 
kujących pracowników zosta­ 
ną wprowadzone imienne kar­ 
ty czytelników państwowych 
książek teJefonicznych. W 
ostateczności będzie 
można 
zaufać bacznemu strażnikowi 
z karabinem w ręku. 
Łącznościowcy, ogarnięci na 
razie pasją legitymowania, są 
jednak na t>!e łaskawi, ie na 
bardziej '•ad .kaine posunięcia 
zaczekają. Wszystko zależy od 
tero, na jakim poziomie bę­ 
dzie się kształtowało pożąda­ 
nie spisów telefonów. 
Jak 
bowiem wi idnmo, tego rodza­ 
ju pędów lub — jak kto wo­ 
li — popędów nie wolno pu­ 
szczać na żywioł. Broń Boże,
		

/dp_1986_257_0004.djvu

			4 
DZIENNIK POLSKI 
Nr 257 
Konferencja prasowa rzecznika rządu 
Oświadczenie w sprawie kampanii antysyryjskiej ^ Wizyta prezydenta Indii w 
Polsce ♦ Stosunki polsko-amerykańskie ♦ Nie przewiduje się zmian w podziale 
administracyjnym 
WARSZAWA (PAP). 4 bm. na cotygodniowej konferencji prasowej, 
rzecznik rządu Jerzy Urban spotkał się z korespondentami zagrani­ 
cznymi oraz grupą dziennikarzy krajowych. 
W złożonym na wstępie oświad­ 
czeniu stwierdził, iż rząd P R L 
i społeczeństwo polskie z głębo­ 
kim niepokojem obserwuje nara­ 
stanie zagrożenia dla bezpieczeń- 
ntwa i suwerenności Arabskiej 
Republiki Syryjskiej na tle rze­ 
komego udziału obywateli syryj­ 
skich w działalności terrorysty­ 
cznej na terenie Wielikiej Bryta­ 
nii. Władze Syrii zdecydowanie 
zaprzeczają tym zarzutom. Na­ 
suwa to — jak powiedział — bez­ 
pośrednie analogie z niedawną 
kampanią antylibij&ką, połączo­ 
ną z brutalną napaścią zbrojną 
USA na Libię w kwietniu br. 
Polska zdecydowanie potępia 
terroryzm w e wszystkich jego 
formach, łącznie z terroryzmem 
państwowym. Antysyryjska kam­ 
pania nie może być oceniona ina­ 
czej, jak część działań zmierza­ 
jących do destabilizacji i podwa­ 
żania pozycji postępowych państw 
arabskich w celu niedopuszcze­ 
nia do globalnego i sprawiedli­ 
wego rozwiązania pokojowego na 
Bliskim Wschodzie. Rząd polski 
1 opinia publiczna naszego kraju 
potępia posunięcia prowadzące 
do eskalacji napięć oraz wzywa­ 
ją do niezwłocznego zaprzesta­ 
nia antysyryjskiej kampanii. W y­ 
maga tego nadrzędne dobro po­ 
koju i współpracy międzynaro­ 
dowej. 
W odpowiedzi na pytania ko­ 
respondenta telew izji zacbodnio- 
nicmieckiej, J. Urban ocenił w i­ 
zytę byłego kanclerza RFN Hel­ 
muta Schmidta w Polsce jako 
bafdzo 
pożyteczną. Soo tkanie 
przewodniczącego Rady Państwa 
z H. Schmidtem — powiedział — 
jest świadectwem tego. że zacho­ 
wujemy w dobrej pamięci stara­ 
nia i działania byłego kanclerza 
RFN, jako szefa rządu soc^alde- 
mckratyczno-liberalnego i działa­ 
cza SPD, dla normalizacji sto­ 
sunków między Polską a RFN. 
Rzecznik potwierdził, że odbyło 
się prywatne spotkanie H. Schmi­ 
dta z E. Gierkiem. 
Zbliżająca się wizyta prezyden­ 
ta Tndii w Polsce — stwierdził 
J. Urban w odpowiedzi na na­ 
stępne pytanie — stanowi kolej­ 
ne ogniwo w długim łańcuchu 
współpracy polsko-indyjskiej. Bę­ 
dzie to IX. w izyta tego szczebla 
w historii wzajemnych stosun­ 
ków. Cieszymy się, że będziemy 
mogli gościć prezydenta kraju, z 
którym łączy 
nas długoletnia 
tradycja współpracy i który jest 
naszym najważniejszym partne­ 
rem wśród państw rozwijających 
się. 
Kolejna kwestia podniesiona 
przez dziennikarzy dotyczyła mo­ 
żliwości zmian w podziale admi­ 
nistracyjnym kraju. Rząd — po­ 
wiedział J. Urban — nie prze­ 
widuje zmian w podziale admi­ 
nistracyjnym k raju na szczeblu 
województw. Żadne ogniwo rzą­ 
dowe nie prowadzi przygotowań 
idących w tym kierunku. W szel­ 
kie plotki i niepokoje nie mają 
żadnych podstaw. Przed władza­ 
mi wszystkich szczebli — central­ 
nymi i wojewódzkimi 
— 
stoją 
doniosłe zadania gospodarcze i 
społeczne. Ostatnią rzeczą, któ­ 
rej nam potrzeba, byłoby odwra­ 
canie uwagi od tych zadań re­ 
organizacją województw, 
która 
koncentrowałaby energię i emo­ 
cje. 
Na prośbę dziennikarzy rzecznik 
scharakteryzował obecne stosun­ 
ki polsko-amerykańskie. Pragnie­ 
my normalizacji tych stosunków 
— 
powiedział — na znanych wa­ 
runkach, tzn. bez prób ingeren­ 
cji w polskie sprawy 
wewnę­ 
trzne i bezprawnych restrykcji. 
Liczymy na to, że częste osta­ 
tnio wypow iedzi amerykańskich 
czynników oficjalnych, społecz­ 
nych oraz prasy zwiastuja zmia­ 
ny w podejściu władz USA do 
Polski — oby były to zmiany po­ 
żyteczne dla obu stron. Obecny 
stosunek polskiej opinii oublicz- 
nej do polityki rządu USA ilu­ 
strują m. in. sondaże przeprowa­ 
dzone w październiku br. przez 
Ośrodek Badania Opinii Publi­ 
cznej. Według nich 4 procent do­ 
rosłych Polaków popiera restry­ 
kcje USA. 83 procent jest zdania, 
że dotknęły one 
społeczeństwo 
polskie, a 6 procent — że głów­ 
nie rząd polski. 69 procent Pola­ 
ków wyraża opinię, że restrykcje 
przyniosły Polsce znaczne lub o- 
gromme straty. Tylko 8 procent 
dorosłych Polaków przewiduje, że 
rząd USA zniesie restrykcje, a 
2 razy tyle wykazuje już nie­ 
wiarę w jakąkolwiek zmianę an­ 
typolskiej polityki Waszyngtonu. 
43 procent badanych przewiduje 
złagodzenie restrykcji. Z badań 
wynika też, że tylko 2 proc. do­ 
rosłych Polaków uważa, że USA 
wykazały dobrą 
wolę w Rey- 
kjaviku, a 31 razy tyle — przy­ 
pisuje dobrą wolę Związkowi Ra­ 
dzieckiemu. 
WARSZAWA (PAP). Rzecznik 
prasowy rządu Jerzy Urban u- 
dzielił wypowiedzi kubańskiej 
agencji prasowej „Prensa Lati- 
na” . Oto iej treść: Polska nie­ 
zmiennie popierał* i popiera 
stosowna rezolucję Zgromadzę, 
nia Ogólnego Narodów Zjedno­ 
czonych. która zaleca „pokojo­ 
we rozwiązanie, drogą negocjacji 
sporu” argemtyńsko-brytyjskiego, 
jaki od dawna istnieje w rejo­ 
nie południowo-zachodniego A - 
tlantyku. 
Jak wiadomo rybołówstwo pol­ 
skie tradycyjnie dokonuje poło­ 
w ów na łowiskach w różnych 
rejonach świata, p rowadząc je­ 
dnocześnie gruntowne 
badania 
naukowe tych łowisk aktywnie 
uczestniczy w wypracowaniu za­ 
sad i form ochrony zasobów i 
konsekwentnie je przestrzega. 
Organizacja wyspecjalizowana 
ONZ ds. Wyżywienia i Rolnic­ 
twa FAO podjęła prace nad o- 
pracowaniem zasobów żywych 
tego rejonu. Polska przekazała 
organizacji dostepne iei mate­ 
riały naukowe i oczekuje obec­ 
nie na stosowny raport FAO. 
Polska jest gotowa przedysku­ 
tować ze wszystkimi zaintere­ 
sowanymi organizacjami i kraja­ 
mi Si>’ awe szacunku zasobów ży­ 
wych. środków ochronnych i ich 
form stosowania w najbliższej 
i dalszej przyszłości na łowis­ 
kach południowo-zachodniego A . 
tlantyku. 
Odnośnie sytuacji w tym re­ 
jonie Polska powitała z zado­ 
woleniem uchwaloną ostatnio na 
forum ONZ rezolucję w sprawie 
uznania południowo-zachodniego 
Atlantyku strefą pokoju i wy. 
powiada sie za jej natychmia­ 
stowa i pełną realizacją. 
Drogowcy przed natarciem zimy 
Przygotowani jesteśmy do średnich mrozów i opadów śniegu 
WARSZAWA (PAP). Około 15 
m iliardów złotych przeznaczo­ 
no w okresie najbliższej zimy 
dla drogowców zajmujacych się 
oczyszczaniem tras pozamiejskich. 
Ocenia sie. że przeciętnie każ­ 
dego dnia będą wydawać 140 
milionów zł. Ostatniej zimy dro­ 
gowcy mieli do dyspozycji bli­ 
sko 12 mld zł. Mimo to nie u- 
ważają oni. że są to środki nad­ 
mierne. Jak obliczano każda zło­ 
tówka. którą oróbuje 
się zao­ 
szczędzić na zimowej akcji przy. 
nosi gospodarce 10 zł strat. 
Czy więc środki finansowe 
przyznane drogowcom wystarcza? 
Czy zdołają oni zapewnić pra­ 
widłowe warunki przejazdu pod­ 
czas śnieżyc i mrozów? Na te 
pytania i wątpliwości drogow­ 
cy próbowali odpowiedzieć 4 
bm. na konferencji prasowej zor­ 
ganizowanej wspólnie z klubem 
publicystów 
m otoryzacyjnych 
SD PRL. 
Od razu uprzedzono dziennika­ 
rzy. że drogowcy mają potencjał 
(sprzęt, ludzi materiały) w y ­ 
starczający tylko na średnie wa­ 
runki zimowe. Jeśli aura bę- 
dz;.e wyjątkowo niesprzyjająca, 
o ile wystąpią duże mrozy i spo­ 
re opady śniegu, to „kołdra zro­ 
bi sie za krótka” Będzie można 
zadowolić tylko kierowców ko­ 
rzystających z głównych połą­ 
czeń. 
Ta najważniejsza sieć drogo­ 
wa. „pod specjalnym nadzorem” 
służb drogowych, liczyć będzie 
w symie ok. 10,5 tys. km. Obej­ 
muje ona międzynarodowe ar­ 
terie oraz najważniejsze trasy 
krajowe, łączące główne 
aglo­ 
meracje, D rogi te będą oczyszcza­ 
ne systemem patrolowym. 
co 
oznacza, że sprzęt ma wyruszać 
do akcji w momencie rozpoczę­ 
cia opadów śniegu. W podob­ 
ny sposób zamierza się też u. 
trzymywać niektóre drogi zali­ 
czane do II kolejności utrzyma* 
nia. szczególnie istotne dla ko­ 
munikacji. 
Pozostałe drogi mają być o- 
czyszczanś dopiero wówczas, gdy 
ważniejsze szlaki zostaną prze­ 
tarte. 
W dniu konferencji liczna 
grupa pracowników generalnej 
dyrekcji dróg publicznych prze­ 
bywała w terenie, 
kontrolując 
stan przygotowań. Nie było więc 
jeszcze pełnego obrazu, w jakim 
stopniu służby drogowe przygo­ 
towały się na przyjęcie 
zimy. 
Z wstępnych informacji wynika 
jednak, że zaplanowane 
prace 
.wykonano w terminie. Dużo u- 
wagi poświęcono usunięciu uste­ 
rek taboru. Własnych samocho­ 
dów drogowcy mają za mało. 
toteż wiele pojazdów zostanie 
wypożyczonych od różnych przed­ 
siębiorstw. 
Ku 
zadowoleniu 
obrońców 
środowiska naturalnego, drogow ­ 
com przydzielono za mało soli. 
Ratują ich zapasy, które pozo­ 
stały po ostatniej zimie. Według 
opinii przedstawicieli drogow­ 
nictwa nie da się zrezygnować 
ze stosowania m ateriałów che. 
micznych. B ez nich stałoby się 
Zderzenie ciężarówki zpociągiem 
niemożliwe 
likwidowanie goło­ 
ledzi na głównych trasach, a na 
m niej ważnych usuwanie lodu 
w 
newralgicznych 
punktach 
(przystanki autobusowe, 
zakrę­ 
ty). Krótko mówiąc, bezpieczeń­ 
stwo ruchu wymaga używania 
soli. Na mniej znaczących połą. 
czeniach będzie się sypać mie­ 
szankę soli i piasku. Trudna sy­ 
tuacja może powstać podczas 
długotrwałych 
mrozów. 
gdyż 
chlorek sodu. jakim głównie dys­ 
ponują drogowcy, jest skutecz­ 
ny tylko do minus 10 st. Przy 
niższych temperaturach należa­ 
łoby sypać chlorek wapnia, ale 
jego dostawy są znikome. 
Spora wagę przywiązuje 
się 
do sprawnego przepływu infor­ 
macji. Podczas najbliższej zimy 
drogowcy będą korzystać z prze­ 
szło 1300 radiotelefonów stacjo­ 
narnych. p rawie 6 tys. zamon­ 
towanych na pojazdach. Myśli 
sie też 
o wprowadzeniu łącz. 
ności radiowej między poszcze­ 
gólnymi szczeblami ' drogownic­ 
twa. 
nasi 
REPORTERZY 
zanotowali 
MŁODZIEŻ WIEJSKA 
NA STUDIACH 
Pod przewodnictwem prezesa 
K K ZSL Stanisława Mazura o- 
bradowało Prezydium Stronnic­ 
twa poświęcone m. in. analizie 
udziału 
młodzieży 
wiejskiej 
wśród studiujących na wyższych 
uczelniach Krakowa; pracy i 
działalności filii Zakładu Historii 
Ruchu Ludowego w Krakowie. 
W toku obrad zwrócono szczegól­ 
na uwagę na konieczność lep . 
szego przygotowania 
m łodzieży 
wiejskiej przez szkoły średnie 
oraz na kursach przygotowaw­ 
czych do egzaminów wstępnych; 
roztoczenia opieki nad kandyda­ 
tami i studentami ze środowisk 
wiejskich przez koła akademic­ 
kie ZSL i ZMW; wszechstron. 
nego 
zapewnienia 
warunków 
bytowych studiującej młodzieży 
wiejskiej oraz pomoc w jej a- 
daptacji. 
W posiedzeniu prezydium u- 
dział wzięli m. in. członek Pre­ 
zydium NK ZSL poseł Rudolf 
Michałek i wiceprezydent K ra­ 
kowa dr Wiesław Gondek. (p) 
„LIM ANOWSKA SŁAZA” 
Ponad 30 gawędziarzy, instru­ 
mentalistów. śpiewaków. 4 zes­ 
poły regionalne i 6 kapel z re­ 
jonu dawnego powiatu limanów, 
skiego rozpoczną 
w czwartek 
(6 bm.) szlachetną rywalizację 
w 
konkursowym 
przeglądzie 
folklorystycznym 
„Limanowska 
słaza” Wszystkie imprezy (trwać 
będą do soboty włącznie) od­ 
bywać się będą w Ośrodku Kul­ 
tury Miasta i Gminy Limano­ 
wa. 
Organizatorzy przewidują też 
degustację potraw regionalnych, 
wystawę stroju ludowego i ko. 
ronek oraz seminarium nt. ..Fol­ 
klor skalnego Podhala” 
(saw) 
TEATR KTO WYJEŻDŻA 
DO SZWECJI 
Po serii sukcesów na festiwa­ 
lach teatralnych w kraju (m. in. 
Festiwal Teatrów Ulicznych w 
Jeleniej Górze) krakowski teatr 
KTO wyjeżdża na swoje pierw­ 
sze zagraniczne toumće do Szwe­ 
cji na zaproszenie grupy teatral­ 
nej Turteaterń ze Sztokholmu. 
W dniach 7—18 bm. krakow­ 
ski teatr wystąpi czterokrotnie 
w Sztokholmie i trzy razy 
w 
innych miastach ze swą ostatnią 
sztuka .Przedstawienie pożegnal­ 
ne” . Przewidziane są także spek­ 
takle uliczne, znanej krakowskiej 
i nie tylko, publiczności „Para­ 
dy ponurych” . 
Swoje kwestie aktorzy mówić 
będą po francusku, angielsku i 
niemiecku. Czy ta swoista „w ie­ 
ża Babel” znajdzie uznanie 
u 
szwedzkiej publiczności — zo­ 
baczymy. (olch) 
SCENA TARNOWSKA — 
DO WRL 
Już po raz 
trzeci w bieżą­ 
cym 
roku wyjezdzie do WRL 
tarnowska scena. W dniach 8— 14 
bm. zespół tarnowski wystąpi z 
„Szelmostwami Skapena” w Bu­ 
dapeszcie. Orosziany. Dunaujva- 
ros i Pecs. Komedię Moliera o- 
bejrzą m. in. pracownicy kon. 
traktowi krakowskiego 
„Budo- 
stalu” . kieleckiego .,Exbudu” , ka­ 
towickiego „Koopexu” i Krakow­ 
skiego Przedsiębiorstwa 
Insta­ 
lacji Sanitarnych. 
Kontaktom tarnowskiej sceny 
z Dolskimi grupami kontrakto­ 
wymi w WRL patronuje Amba­ 
sada P R L w Budapeszcie. 
(p) 
Kina pod kontrolą? 
WARSZAWA (PAP). Do tragi­ 
cznego wypadku doszło 4 bm. w 
pobliżu Warszawy. Około godzi­ 
ny 9.00 rano w rejonie 
stacji 
Grodzisk Mazowiecki-Muzeum na 
niestrzeżonym przejeździe z czyn­ 
ną sygnalizacją świetlną samo­ 
chód ciężarowy z wapnem zde­ 
rzył się z jadącym pociągiem. Je­ 
den z wagonów przewrócił się. 
W katastrofie śmierć poniosły 4 
osoby: kierowca samochodu na­ 
leżącego do „Transbudu” -War- 
iza.va, nazywający się, jak wste- 
pnie ustaliła m ilicja — Janusz 
Kuzicki, a także: Jolanta Pila- 
szek (lat 18) z Pruszkowa oraz 
Anna Mroczkowska (lat 64) z 
Podkowy 
Leśnej. 
Nazwiska 
czwartej ofiary, mężczyzny, do 
godz. 16.00 nie ustalono. Ciężkich 
obrażeń doznał kierownik pocią­ 
gu Henryk żądkiewicz, którego 
przewieziono do warszawskiego 
szpitala na ul. Banacha. Do szpi­ 
tala w Pruszkowie odwieziono 
Kazimierę K.apuściak (lat 65). 
Kilku pozostałych rannych po 
opatrzeniu obrażeń udało się do 
domów. Przyczyny wypadku ba­ 
da komisja, 
WARSZAWA (PAP). Wpraw­ 
dzie udało się zahamować tempo 
likwidacji kin, których do 1983 
Ti ubywało po ok. 120 rocznie (w 
latach 1983— 85 ubyło tylko 48), 
ale większość kin jest nadal de­ 
ficytowych i trzeba je dotować w 
wysokości od 1—3 mlionów zł 
rocznie. Przyczyn takiego stanu 
rzeczy jest wiele: złe rozmiesz­ 
czenie sieci kin (nawet w War­ 
szawie ók. 700 tys. osób mieszka 
w odległości większej, niż 6 km. 
od kina), stara aparatura wyma­ 
gająca wykwalifikowanej obsługi 
(na potrzebnych 100 nowocze­ 
snych projektorów dystrybucja 
dostaje rocznie tylko ok. 20), 
zbyt duże kina powstałe w okre­ 
sie międzywojennym oraz tuż po 
wojnie, nie nadające się do pro­ 
jekcji filmów tzw. ambitnych, 
ale trudnych, niemal całkowity 
brak reklamy, zbyt wczesne po­ 
kazywanie nowych filmów przeŁ 
tv, która odbiera kinom publicz­ 
ność, wreszcie — stosunek wpły­ 
wów z rozpowszechniania (ok. 3 
proc. rocznie) do wciąż rosną­ 
cych wydatków (które w br. się­ 
gną 25 proc.). 
Sprawia to, że zrzeszenie Ogól­ 
nopolskie Przedsiębiorstwo Roz­ 
powszechniania Filmów „Polki- 
no” wystąpiło z wnioskiem o, 
objęcie ochroną rodzimej kinem a-' 
tografii, co w praktyce oznacza­ 
łoby zwiększenie dotacji na po­ 
kazywanie filmów, które obec­ 
nie po kilku dniach muszą — 
wobec obowiązujących „Polkino” 
3 „S ” — zejść bezpowrotnie i 
afisza. 
Takie rozwiązanie byłoby ra­ 
tunkiem dla „Polkina” . ale w ni­ 
czym nie zmieniłoby faktycznej 
sytuacji, bo widz nadal nie będzie 
chodził na niechciane filmy. Wy­ 
daje się, że lepsza byłaby jedno­ 
razowa dotacja przeznaczona na 
modernizację i zakup nowocze­ 
snej aparatury, podział kin-hai na 
małe 100—200 -osobowe salki, u- 
ruchomienie 
reklamy 
filmów 
(często się zdarza, że dobry film 
„k ładzie” fatalny tytuł), stworze­ 
nie wideo-kin, oraz zmiany orga­ 
nizacyjne przenoszące tzw. film y 
ambitne z dużych sal do DKF- 
ów, czy nawet do programów TV, 
która jest w stanie zapewnić du­ 
żą widownią. 
SPORT ♦ SPORT ♦ SPORT~+ ~SPQgT ^ SPORT 
Hokeiści powrócili na ligowe tafle 
„Halny" kontra... Jaskiernia 
Po czechosłowackich wojażach kadry 
kolejki 
zacii o ligowe punkty. Najciekawszym spotkaniem czternastej KOiejKi 
były bez watpienia nowotarskie, makroregionalne 
.,%■ 
Podhalem i Cracovią. Usatysfakcjonowani 
&yc 
i?Zko' 
tycy „Szarotek” z powodu sukcesu swych ulubieńców ale * krako­ 
wianie mają okazję do uśmiechu. Przegrał bowiem g 
nrrerl ’ 
miejsca w pierwszej „szósta’’ — Ł KS i dzięki temu, 
P rnrnl 
zonem wydawało się jedynie obiektem marzeń teraz na 
a1 
jj 
realniejszych kształtów... Łodzianie bowiem w pozosta.ych czterech 
meczach mają „na rozkładzie” praktycznie samych tuzów i mecz 
z ,,pasami” . Cracovia zaś ciut łatwiejszych przeciwników... Odnotuj­ 
my jeszcze dziwny przebieg meczu Zagłębie z GKS Katowice. Po 
dwóch tercjach prowadzili bowiem katowiczanie (■) t to 3.u, aie 
w ostatnich dwudziestu minutach sosnowiczanie przypuścili generalny 
szturm i strzelili... osiem bramek. 
(Bat) 
# 
PODHALE — CRACOYIA 
6:4 (3:1. 2:1, 1:2). B ramki: R. 
Ruchała 2 (2’ i 12’), Scisłowicz ? 
(19’ i 55*). R. Szopinski (34’). R ył­ 
ko (39’) — Rapacz 2 (38’ i 56’), 
Gaik (3*), Kurowski (51’). Sę­ 
dziowali: Piotrowski oraz Piech­ 
nik i Szczurek (Katowice). Kary: 
10 min — 8 min. Widzów ok. 
2500. 
PODHALE: Samolej — R. Szo- 
niński, M atras, Dziubiński, J. Szo- 
niński. Podlipni — Chowaniec. 
Ksiażkiewicz. K . Ruchała Toma­ 
sik. Kowalczyk — Scisłowicz, TJj- 
wary. Ryłko. Wronka. R. Rucha­ 
ła — Jaskierski. Batkiewicz. Gu­ 
zy. 
CRACOVIA: Jaskiernia — Ja­ 
nek. Schmidt, Klicli. Bomba, 
Steblecki — Wieczorkiewicz. Ja­ 
racz. Papuga. Migacz. Pab*-z 
— 
Baryła. Bodzioch, W . Cupiał, Pie- 
czonka, Rapacz — 
Kurowski, 
Rutkowski, Gaik. 
Hokeiści Podhala nie bez wal­ 
ki odnkśli zwycięstwo nad Cra- 
covią Makroreg:onalne derby to­ 
czyły sie w bardzo szybkim tem­ 
pie. a grano dość ostro chwilami 
niwnt *?>ul 
W ’ erwszej te. tji gospodarze 
nie mueli wyk*/.&ć się większa 
orzewagą i ich prowadzenie 3:1 
było trochę za wysokie, jak na 
■lość wypracowanych 
sytuacji. 
Najlepszy dowód, że trzeciego go­ 
la goście stracili grając w liczeb­ 
nej przewadze... 
Bolesław Kapitan 
szefem PKOl 
Wczorai odbyło sie posiedzenie 
ztnądu Polskiego Komitetu O- 
limpijskiego. W związku z prze­ 
widywanym przejściem do pracy 
w służbie zagranicznej prezes 
PKOl Marian Renke zwrócił sie 
z prośbą o zwolnienie eo z peł­ 
nionej dotychczas funkcji. Zarzad 
przychylił sie do prośby, a w 
głosowaniu 
nowym prezesem 
PKOl wybrany został nrzewodni- 
czący G K K FiT Bolesław Kapitan. 
SPRINTEM 
►Tytuł szachowej mistrzy­ 
ni ZSRR wywalczyła Nana 
Joselieni. 
4 
W 40 MS amatorów w 
kulturystyce Paw eł Filleborn 
zajął w wadze 90 kg piąte 
miejsce 
W drugich dwudziestu minu­ 
tach przez lodowisko nrzeszedł i- 
stny huragan; 
a 
„Szarotki” 
zepchnęły Cracovię do — momen­ 
tami nawet — desperackiej o- 
brony. W tym okresie wręcz re­ 
welacyjną forma pooisał sie Pa­ 
w eł jaskiernia, broniąc 32 strza­ 
ły miedzy 22 a 34 minutą meczu. 
„Pasy” zaś pierwszy strzał (w 
tej tercji) oddały dopiero w 37 
minucie. 
Po tym. co działo -ię w drugiej 
tercji wydawało sie. iż w trzeciej 
gospodarze będą m ogli odnieść 
nawet dwucyfrowe zwycięstwo. 
Okazało sie jednak, że goście by­ 
li... lepiej przygotowani kondy­ 
cyjnie i w ostatniej odsłonie me­ 
czu obraz gry uległ zmianie, a 
chwilam- wręcz radykalnej zmia­ 
nie. Widiowie nrzecierali oczy ze 
zdumienia, gdyż częściej w ataku 
byli krakowianie, co dało ten 
efekt, że wygrali trzecią tercję 
2:1. 
W zespole gospodarzy bardzo 
dobrze poczynała sobie druga for. 
macja z doświadczonym Ryszar- , 
dem Ruchałą na czele. Craco- 
via. szczególnie w drugiej tercji, 
miała okresy fatalnej gry Słabo 
spisywał się rutynowany obroń­ 
ca W aldemar Janek, który przy 
stanie 4:2 dla „górali” idealnie 
podał krążek Ryłce 
— 
zdo­ 
bywcy piątego gola... Tak jak 
najpierw trener Bulas 
wycofał 
niedysponowanego Migacza, tak 
no drugicli dwudziestu minutach 
desygnował na lód już tylko trzy 
ataki i pięciu obrońców (bez 
Janka i kontuzjowanego Papu­ 
gi). Ale bezsprzecznie 
wśród 
. pasiaków” wyróżnić należy Ja- 
skiernię, trzecią formację kiero­ 
waną przez Pieczonkę Oraz czwar­ 
ty atak pod „batutą” Rutkow­ 
skiego. 
(JAF) 
W pozostałych meczach: Z agłę­ 
bie — GKS Katowice 8:3 (0:2, 
0:1, 8:0), ŁKS — GKS Tychy 4:7 
(1:2, 2:3. 1:2). Polonia Bydgoszcz 
— 
Naprzód 1:10 (1:6, 0:3. 0:1). 
Polonia Bytom — Stoczniowiec 
6:1 (2:0, 1:1, 3:0). 
1. Polonia Bytom 14 24 72:29 
2. Zagłębie 
14 21 69:43 
3. Podhale 
14 20 70:37 
4. Naprzód 
14 20 73:49 
5. Cracovia 
14 14 43:48 
6. GKS Tychy 
14 13 60:54 
7. ŁKS 
14 11 56:71 
8. Stoczniow ec 
14 7 38:72 
9. Polonia Bydg. 14 6 31:75 
10. GKS Katowice 14 4 44:78 
Wyjazdowa sesja naszego tercetu 
Dziś rozegrane zostaną rewanżowe spotkania II rundy piłkarskich 
rozgrywek « europejskie puchary. T rzy nasze zespoły wystąpią na 
boiskach rywali. Czeka je więc bardzo trudne zadanie... 
Teoretycznie w najkorzystniej­ 
szej sytuacji, mając na uwadze 
wyniki pierwszych spotkań, jest 
Legia. Warszawianie wygrali u 
siebie z Interem Mediolan 3:2 i 
do awansu wystarczy im każdy 
remis. Ba. ale jak go osiągnąć? 
W I rundzie Pucharu 
UEFA 
Rummenigge, Altobelli, Bergomi. 
Passarella, Tardelli i ich kole­ 
dzy wygrali na stadionie „Meaz- 
za” z niezłą drużyną AEK Ate­ 
ny 2:0. Teraz ulubieńcy Mediola­ 
nu zapowiadają rewanż za po­ 
rażkę sprzed twóch tygodni. K a. 
zimierski z pewnością będzie w 
dużych opałach. Wypada liczyć, 
że i Zengą nie będzie się nudził... 
W drugim meczu o Puchar 
UEFA Widzew zmierzy się w 
Uerdingen z miejscowym Baye- 
rem. Bezbramkowy remis i sla- 
O Stalowy Puchar 
Nowej Huty 
Za kilkanaście dni rozpoczną 
się rozgrywki I ligi siatkarzy. 
Jednym z ostatnich sprawdzia­ 
nów form y drużyn będzie trady­ 
cyjny międzynarodowy turniej o 
Stalowy Puchar Nowej Huty. 
Przez trzy dni w hali Hutnika 
rywalizować będą: silny zespół 
radiziecki Lokomotiw Kijów , szó­ 
sta drużyna minionego 
sezonu 
Resovia, beniaminek ekstraklasy i 
Wifama Łódź i gospodarz Hut­ 
nik. 
Początek turnieju dziś o godz. 
16. Grają; Lokomotiw z Wifaoią ! 
i Hutnik z Resovią. Hutnicy wy- j 
stąpią bez 
Wagnera (otrzymn' i 
kartę powołania do wojska)” a!'; i 
za to z nowo pozyskanymi Pa­ 
wełkiem i Ratajczakiem. 
(fil) 1 
ba gra łodzian w 
pierwszym 
spotkaniu (a także ostatnio w 
lidze) nie w róży nic dobrego. 
Wprawdzie Bayer przegrał w o- 
statniej kolejce 
Bundesligi z 
Werder Brema aż 1:5, ale był 
to raczej „wypadek przy pracy” 
niż kryzys formy rywali widze- 
wiaków. 
2:0 po dwunastu minutach gry 
prowadził GKS Katowice z FĆ 
Sion, by zaledwie 
zremisować 
2:2. W rewanżu faworytami są 
gospodarze, jednak goście 
nie 
stoją na straconej pozycji. Przy 
pełne i mobilizacji i skutecznej 
grze stać ich na wygraną i a- 
wans do ćwierćfinałów PZP. 
(JeFi) 
PS. W meczu Pucharu 
UEFA 
Bayer Leverkusen zremisował 7 
Duklą Praga 1:1. Awans Dukli. 
Kazimierz Żurowski 
wiceprezydentem USIC 
Podczas 37. Kongresu Mię­ 
dzynarodowej Unii Sportowej 
Kolejarzy (USIC) w Lenin­ 
gradzie wybrano nowe wła­ 
dze organizacji. Prezydentem 
został dr Giovani Romano 
(Włochy), 
a 
wiceprezyden­ 
tem mgr inż. Kazimierz Żu­ 
rowski 
zastępca naczelne- 
go dyrektora 
Południowej 
oq • prezes słynnegoKKW- 
i przewodniczący Rady 
KuJ,t,ury Fizycznej „K olejarz" 
rro^im'lS*ers':w*e Komunikacji. 
USIC 
zrzesza kilkadziesiąt 
państw nie tylko europej- 
. 
&iedzibą tej organizacji 
•est Wiedeń. 
(ks)
		

/dp_1986_257_0005.djvu

			Po długi*] i ciężkiej chorobie zmarł dni. i u * . 
, 
—r 
— 
>« 7, 
tSrJSJi 
*•tP. 
JAN KUKLA 
0*«5&f2K£‘ 
p?rV“ »■*'*• 
w kościele parafialnym w Bochn? - 0 czvm llstoPada- « godz. 13, 
w smutku 
czym zawiadamia pogrążona 
___________ 
RODZINA 
ŁtP. 
EUGENIUSZ KORONA 
“ 
w»s^srs 
spocj^nku 
^ w adzenie Zmarłego na mielce wiecznego 
Pogrążeni w głębokim smutku 
ŻONA, DZIECI, WNUKI, SIOSTRY, BRACIA 
1 pozostała RODZINA 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 30 października 1986 r. 
zmarł 
mgr inż. KAZIMIERZ KANIA 
, Zjednoczenia Przedsiębiorstw Gospodarki 
omunalnej i Mieszkaniowej, ceniony i szanowany kolega. 
r ? ^ d° Wą 1 SpołeCzn£* byJ odznaczony Orderem 
v 
/ KlaSy ’ K rzyżem Kawalerskim Orderu Odro- 
‘ ‘‘ t5'TM * Srebrny m Krzyżem Zasługi oraz licznymi 
odznaczeniami państwowym!, resortowymi i regionalnymi. 
p)«r»h 
^ K ^ rłeg° Składamy w y razy głębokiego współczucia. 
Pogrzeb odbędzie się w środę 5 listopada, o godz. 12.30, na cmen­ 
tarzu Rakowickim. 
Prezydent Miasta Krakowa, 
Dyrekcja, POP PZPR, pracownicy 
Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 30 października 1986 r. 
po ciężkiej chorobie zmarł, w wieku 63 lat 
JAN BALTCKI 
długoletni pracownik Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń 
Chemicznych i Chłodniczych „CEBEA” w K rakowie, odznaczony 
Medalem „Za udział w walkach o Berlin” , Odznaką Grunwaldu, 
Medalem 40-lecia Polski Ludowej. 
W Zmarłym utraciliśmy szlachetnego człowieka, powszechnie 
szanowanego i cenionego pracownika oraz wychowawcę młodzieży. 
P og rz e b odbędzie się w środę 5 listopada, o godz. 11.45, na cmen­ 
tarzu w Krakowie - Batowicach. 
Rodzinie Zmarłego składamy wyrazy głębokiego współczucia. 
Dyrekcja OBR „CEBEA” w Krakowie 
oraz koleżanki i koledzy 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 1 listopada 1986 r. zmarł, 
w wieku 97 lat, opatrzony św. sakramentami 
ś.tP. 
kpt. MIECZYSŁAW KRÓLIKIEWICZ 
inwalida wojenny, b. oficer Legionów Polskich, b. prezes 
Stowarzyszenia Weteranów b. A rmii Polskiej we Francji* uczestnik 
obydwu wojen światowych, odznaczony Krzyżem Niepodległości, 
Krzyżem Walecznych, Orderem Polonia Restituta, Złotym i Srebr­ 
nym K rzyżem Zasługi, francuskim Orderem Legii Honorowej oraz 
innymi krajowymi i zagranicznymi odznaczeniami. 
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie w czwartek 6 listopada 
o godz 14.15, w kaplicy na cmentarzu Salwatorskim, po czym na­ 
stąpi odprowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku. 
Pogrążeni w smutku 
BRATOWE, BRATANICE i RODZINA 
Z głębokim bólem i żalem zawiadamiamy, że po długiej i ciężkiej 
chorobie, w dniu 31 października 1986 r. zasnęła w Panu 
ś.tP. 
KAZIMIERA z Jakubców WINOGRODZKA 
emerytowana nauczycielka 
nasza najukochańsza i najlepsza Siostra i Ciocia. 
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w czwartek 6 listopada, 
o godz. 12.30, w kaplicy na cmentarzu Podgórskim, po czym na­ 
stąpi odprowadzenie Zmarłej aa miejsce wiecznego spoczynku. 
SIOSTRY, KUZYNKA, KUZYN j RODZINA 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 30 października 1986 r. 
zmarł nagle 
dr medycyny 
WIESŁAW STEFAŃSKI 
nasz Kolega, nieodżałowany Przyjaciel, wielkiego serca lekarz 
i przyjaciel chorych, adiunkt Kilinika Chemioterapii Instytutu 
Onkologii. 
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 6 listopada o godz. 14.30 na 
cmentarzu Rakowickim w Krakowie. 
Zespół Kliniki Chemioterapii 
Centrum Onkologii — Oddział w Krakowie 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 31 października 1986 r. 
zmarł 
mgr inż. STANISŁAW ICHNIOWSKI 
wieloletni, ceniony pracownik KZF „P olfa” 
w 
Krakowie, 
szlachetny człowiek, nieodżałowany kolega. 
Rodzinie Zmarłego Składamy wyrazy głębokiego współczucia. 
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 6 listopada, o godz. 10, na 
cmentarzu Rakowickim. 
. 
Koleżanki i koledzy z Działu Głownego Mechanika 
8.tP- 
z Freyerów MATYLDA KOWENICKA 
wdowa oo śp. Janie Kowenickim, najukochańsza Ciocia Tusia, 
opatrzona^św. sakramentami, zmarła 2 listopada 1986 r. przezywssy 
87 lat. 
Msza iw . odprawiona zostanie w piątek 
. godz. 10.30, 
w kościele Mariackim przed Chrystusem Ukrzyżowanym. 
Nabożeństwo *ałobne w kaplicy na cmentarzu R a W ic t a m ro^- 
nocznie sie tego samego dnia o godz. 14.30, po czym Zmarła odpro­ 
wadzona zostanie do grobowca rodzinnego - o czym zawiadamiają 
pogrążeni w głębokim żalu 
SIOSTRY, WNUCZEK i RODZINA 
W jedenastą bolesną rocznicę śmierci 
śp. dr med. WITOLDA LITYŃSKIEGO 
aostanto odprawiona msza &w. w kolegiacie św. Anny w czwartek 
6 listopada 1086 r, o godz. 19.30 o czym zatwiadamiają życzliwych 
Jego pamięci 
V 
ŻONA i CÓRKA 
Wszystkim, którzy okazali mi serce i pomogli w trudnych chwilach 
*wiązamych ze śmiercią mego Męża 
śp. ADAMA KARASIA 
a szczególnie dr Jackowi Huczyńskiemu oraz leikairkom i p ielęgniar­ 
kom Oddziału Neurologii Szpitala im. Dietla, Pani Halinie Ga- 
rzyńskiej, Cechowi Fotografów i Przyjaciołom z „Piwnicy” składam 
gorące podziękowanie 
HENRYKA KARASIOWA 
Za spokój duszy 
śp. dr ELŻBIETY STEFAŃSKIEJ-IGNASIK 
z okaizji Je}. Imienin odprawiona zostanie msza św. w czwartek 6 
listopada 1986 roku, o godz. 18, w kościele św. Mikołaja p rzy ul. 
Kopernika 
KOLEŻANKI i KOLEDZY 
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że dnia 2 listopada 
1986 r. zmarł, w wieku 79 lab 
ś.tP. 
JAN SERAFINOWICZ 
nasz najdroższy Mąż, Brat, Ojciec i Dziadzio, em erytowany star­ 
szy inspektor Wydziału Zdrowia i Opieki Społecznej Rady N a­ 
rodowej m. K rakowa do ostatnich chwil swego życia sekretarz 
administracyjny Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego, wspa­ 
niały Człowiek o wielkiej dobroci i życzliwości. 
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 6 listopada, o godz. 10.30, na 
cmentarzu w Krakowie-Batowicach. 
Pogrążeni w smutku i żałobie 
ŻONA, SIOSTRA, CÓRKA Z MĘŻEM, 
' 
WNUKI I RODZINA 
W KRAJU I ZA GRANICĄ 
s.tp. 
ZOFIA MARIA SZWABOWICZ 
PSEUDONIM „KLAUDIA” 
najukochańsza Ciocia, b. pracownik Banku Gospodarstwa K ra jo ­ 
wego we Lwowie, żołnierz AK, odznaczona 
Medalem Wojska 
i Krzyżem Armii Krajowej, przez całe życie odważna i pełna po­ 
święcenia, zmarła w K rak o w ie na skutek tragicznego wypadku, 
opatrzona św. sakramentami, dnia 30 października 1986 r, 
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w czwartek 6 listopada, 
o godz 12.30, w kaplicy na cmentarzu Rakowickim, po czym na­ 
stąpi odprowadzenie Zm arłej na miejsce wiecznego spoczynku — 
o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku 
SIOSTRZENICE, SIOSTRZENIEC I RODZINA 
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 2 listopada 1986 r. 
zmarł nieodżałowanej pamięci 
JAN SERAFINOWICZ 
długoletni sekretarz .administracyjny Tow arz ystw a Lekarskiego 
Krakowskiego. 
Odszedł Człowiek o najwyższym poczuciu odpowiedzialności 
i prawości, związany najbliższymi węzłami ze sprawami Towa­ 
rzystwa i Służby Zdrowia, odznaczony Krzyże m 
Kawalerskim 
Orderu Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym K rzyżem Zasługi, 
Medalem X -lecia Polski Ludowej, Medalem „Za zasługi dla Obron­ 
ności K ra ju ” , Srebrnym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Na. 
rodowej, Złotą Odznaką „Za pracę społeczną dla Miasta K rak o­ 
wa” , Srebrną Odznaką „Za zasługi dla Ziemi Krakowskiej” i Odz­ 
naką Honorową „Zasłużony Pracownik Rady Narodowej” . 
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 6 listopada, o godz. 10.30 na 
cmentarzu w Batowicach. 
Rodzinie Zmarłego składamy wy raz y najgłębszego współczucia. 
Zarząd Towarzystwa Lekarskiego 
Krakowskiego 
Przyjaciołom, Sąsiadom i Znajomym, którzy uczestniczyli w osta­ 
tniej drodze naszego drogiego Męża i Ojca 
śp. WŁADYSŁAWA PASIERBA 
składamy serdeczne podziękowania 
ŻONA z DZIEĆMI 
.„ „Żyłem z wami — śmiałem się i płakałem z wami 
Nigdy mi, kto cierpiący, nie był obojętny” ... 
ś-tP- 
dr med. WIESŁAW STEFAŃSKI 
nasz najukochańszy Mąż, Ojciec, Dziadziuś i Brat, wspaniały 
człowiek, przyjaciel ludzi, bez reszty oddany chorym i cierpiącym, 
odszedł od nas nagle w dniu 30 października 1986 r., przeżywszy 
51 lat. 
Msza św. żałobna odprawiona zostanie w czwartek 6 listopada 
0 godz. 9.30 w Bazylice Najśw. Marii Panny w Krakowie, a od_ 
prowadzenie Zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku nastąpi 
w tym samym dniu, o godz. 14.30, z kaplicy na cmentarzu Rako­ 
wickim — o czym zawiadamiają pogrążeni w głębokim żalu 
1 rozpaczy 
ŻONA, DZIECI, WNUKI, RODZEŃSTWO 
I RODZINA 
Prosimy o nśeskładamie kondolencji. 
SPRZEDAŻ 
MEBLOSCIANKI poleca sklep, Kra­ 
ków, ul. Nad Sudołem 6. 
futro męskie z nutrii, 
rozmiar 
średni — sprzedam. Kraków, 
te l. 
grzeczn ościowy 11-58-05, godz. 19—20. 
LOKALE 
Z głębokim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że dnia 29 paździe r, 
nika 1986 r. po długiej chorobie, opatrzona św .sakramentami, za­ 
snęła w Panu, w w ieku 84 lat, nasza najukochańsza Matka, 
Siostra, Babcia i Prababcia 
4.t P- 
GENOWEFA STASZKIEWICZ 
emerytowany pracownik Krakowskich Zakładów Sodowych. 
Nabożeństwo żałobne odprawione zostanie przy Zwłokach, w 
czwartek 6 listopada, o godz. 11, w kaplicy na cmentarzu Rako­ 
wickim , po czym nastąpi odprowadzenie Zmarłej na miejsce wiecz­ 
nego spoczynku. 
Pogrążeni w żałobie i smutku 
SYNOWIE, SIOSTRA, SYNOWE, ZIĘCIOWIE, 
WNUKI, PRAWNUKI I RODZINA 
MIESZKANIA, domy — pośrednictwo 
handlowe, Bytomska 11, tel. 33-81-65, 
poniedziałki, czwartki. 
g-44019 
JJilllllllllllllllllllllllllllilllllSHlim 
KSP „OŚWIATA” 
j= 
Oddział w K rakowie 
“ 
ul. Mazowiecka 29 
2 
" 
im 
— 
ogłasza rekrutację 
5 
na kursy jęz. obcych 
X — angielskiego 
S5um 
— 
— 
niemieckiego 
2 
•5 
— 
francuskiego 
■jjj 
— 
włoskiego 
~ 
X 
— 
rosyjskiego 
S metodą filmową, laboratoryj- 2 
X ną, audiowizualną oraz tra- K 
5 dycyjną dla dorosłych i mło- 
~ 
5 dzieży. 
jjg 
“ 
Przyjmujemy również złe- jjjj 
3 cenią z zakładów pracy, X 
X szkół J przedszkoli. 
3 
Informacje i wpisy: Kro- 5 
3 woderska 19, w godz. 14—18, 5 
S 
tel. 22-79-99. 
= 
K-7361 3 
u iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiniłiiiiiiiiiiiiiEn 
NIERUCHOMOŚCI 
WILLE, mieszkania, parcele — ku$- 
no — sprzedaż — pośrednictwo 
— 
mgr Koszek Dzierżyńskiego 8/20, tel. 
33-67-69, poniedziałki, środy, 
godz. 
10—17 
WILLA superkomfortowa, 
telefon, 
garaż ogród 35 arów, 
możliwość 
otwarcia ogrodnictwa, rzemiosła, ko­ 
to Krakowa — sprzedam. Oferty 44613 
„Prasa” Kraków, Wiślna 2. 
MEGABAJT 
Mapping Ata ri 
De Re Atari 
Pcek’s Poke’s 
Synfile + , Dos 25, Visicałc, 
Intern — opracowania pol­ 
skie oraz inne programy i in­ 
strukcje także Spectrum, 
Amstrad 
wysyła Studio 
Komputerowe, Warszawa, ul. 
Paryska 17/29, tel. 17-76-16, 
godz. 10—20. K atalogi gratis. 
Instytucjom rachunki. 
ZGUBY 
NAGRODA! Za wskazanie miejsca 
postoju skradzionego samochodu Fiat 
1500, nr rej. KKB-3S33, koloru kości 
słoniowej. Tel. 66-26-13. 
g-44.300 
USŁUGI 
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin 
— 
szybko solidnie — Kleszcz, tel. 
31-19-06. 
g-44810 
PRZECIWWŁAMANIOWE 
zabezpie­ 
czenie drzwi, tapicerka, montaż zam­ 
ków, uszczelnianie — 
Błażejewicz. 
tel. 44-56-53. 
g-44413 
Piosenkars b rytyjski 
GARTH HEWITT 
w ystąpi 
w sali Filharmonii Krakow­ 
skiej w dniu 6 listopada br. 
o godz 19. 
„SEZAM” 
— 
montuje zamki „Skar­ 
biec” wraz z obiciem drzwi materia­ 
łami z importu. Tel. 43-06-52. g-44450 
CZYSZCZENIE dywanów, 
tapicerski 
— 
solidnie 
— 
Skowroński, tel. 
66-20-76. 
g-44442 
CYKLINOWANIE, lakierowanie, wo­ 
skowanie — Górniak, tel. J4-31-26. 
UKŁADANIE, cyklinowanie, 
lakie­ 
rowanie parkietów — Przybycień, tel. 
44-57-30. 
g~4442« 
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin, 
tapicerkl — Wojcieszak, tel. 13-28-93. 
TYLKO: blacha, blokady, zamki pa­ 
tentowe dają gwarancję bezpieczeń­ 
stwa Wykonujemy zaczepy, uszczel­ 
nianie oraz estetyczne pokrycia tapl- 
cerskie. Soczyńska, tel. 12-91-0i. 
CYKLINOWANIE, lakierowanie, wo­ 
skowanie i pastowanie parkietów — 
Dudek, tel. 66-95-65. 
g-42894 
MONTAŻ boazerii, okapów kuchen­ 
nych, szafek — firma „Modrzew", tel. 
12-83-41 godz. 18—20. 
g-44163 
CZYSZCZENIE dywanów, wykładzin, 
tapicerki Wap-ern — Marek, tel. 
4819-23. 
g-44552 
CZYSZCZENIE dywanów, 
tapicerkl 
samochodowej „Wap-em ” , sprzątanie 
wnętrz — Węgrzyn, tel. 55-13-38. 
CYKLINOWANIE, lakierowanie, wo­ 
skowanie parkietów. 
Klara, 
tel. 
37-85-97. 
g-40001 
CZYSZCZENIE dywanów, 
tapicerkl 
samochodowej, solidnie — 
Pichór, 
te l 66-01-82. 
g -43664 
„DOMUS” : tapicerowanie drzwi sztu­ 
czna skórą z importu. 
Atrakcyjne 
kolory Krótkie terminy. Tel. 66-93-15. 
CZYSZCZENIE dywanów, 
tapicerkl 
— 
Dyląg, tel. 47-30-13. 
4223J 
PORAD udziela, opracowuje wytycz­ 
ne 
techniczno-organizacyjne 
doty­ 
czące wykonania centralnego ogrze­ 
wania wody, kanalizacji, gazu, ko­ 
tłowni gazowych — ocenia jakość 
wykonania, działania tychże instala­ 
cji. uprawniony Inżynier 
Kraków, 
tel 11-57-25. 
g-31517 
POSIADAM wtryskarkę 130 g. Ocze­ 
kuję propozycji. Chełmek, tel. *15-49. 
DEZYNSEKCJA. Gwarancja. Rachun­ 
ki Szyszka, tel. 12-91-47. 
g-41693 
RÓŻNE 
MIESZKANIE — to Jeszcze nie dom! 
Kcgoś tylko dla siebie poszukaj 
w 
Klubie Poznajmy się. Kielce 1, skr. 
338 
K-7B0e 
r,3ElSBaBBBBBBBBaBB 
m 
~ 
■ 
^ 
*01 
K 
BI 
EU 
B 
B 
B 
65 
U 
a 
sa 
;¥ 
tel 33-96-32 
uprzejmie poleca 
KOMFORTOWE 
WYCISZANIE 
I ZABEZPIECZANI* 
DRZWI 
Konkurencyjne ceny, wy 
soka Jakość krótkie term i­ 
ny gwarancie rachunki 
9 
a 
a 
a 
a 
a 
IBBaBRBBBBBBBBBBB 
PRZETARGI 
Kółko Rolnicze w Żabnie, woj. tarnowskie ogłasza, ie W DRODZE 
PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO w dniu 19.11.1086 r. o godz. 10 
sprzeda rolnikom indywidualnym następujące maszyny: 
1. kombajn „Bizon” Z-056 
2 rozsiewać z wapna RC-W3 
3. kosiarką rotacyjną Z-036 
4 ciągnik Ursus C-360 
5. opryskiwacz zawieszany ORZ-4a 
Powyższe maszyny można oglądać codziennie w siedzibie K R Ża­ 
bno, do dnia poprzedzającego przetarg. 
Przystępujący do przetargu winni wpłacić wadium w kasie KR w 
wysokości 10 proc. ceny wywoławczej, przynajmniej na 2 godziny 
orzed przetargiem. 
Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez obowiązku poda­ 
nia przyczyny. 
_______ _____________________________________________________________ K-8725 
Sanatorium CZSP „Dzwonkówka” w Szczawnicy ogłasza, ie W DRO­ 
DZE PRZETARGU NIEOGRANICZONEGO sprzeda: 
— 
samochód Syrena bosto, rok prod. 1983, st. zużycia 65 proc., a r sil­ 
nika 65000. nr podwozia 15624, cena wywoławcza 77.000 zł 
— 
samochód Robur, rok prod. 1983, st. zużycia 35 proc., nr silnika 
95364, nr podwozia 29324. cena wywoławcza 467.000 zł 
Pojazdy można oglądać od dnia 6 listopada 1986 r. w godz. 7—13 
w Dziale Eksploatacji Sanatorium CZSP „Dzwonkówka” Szczawnica, 
ul. Połoniny 14a. 
Przetarg odbędzie się w 14 dniu od ukazania się ogłoszenia w pra­ 
sie. 
Przystępujący do przetargu zobowiązani są do wpłacenia wadium 
w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej w przeddzień przetargu w 
kasie Sanatorium. 
Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu bez obowiązku poda­ 
nia przyczyny. 
K-97S6 
PRZEDSIĘBIORSTWO ZAGRANICZNE „WELTTON” 
« 
zatrudni w zakładzie kuśnierskim kobiety 
do pracy w charakterze szwaczek i wykaóczarek 
odzieży futrzanej 
Zgłoszenia: Kraków -Nowa Huta, os. Niepodległości 3, telefon 
K-9986 
48-00-68. 
„DZIENNIK 
POISKI” 
w rt wea Krakowskie Wydaw nictwo Prasowe RSW „Prasa-Książka-Ruch" w Krakowie, ul. Wiślna 2 ADRES REDAKCJI. 31-073 Kraków, ul Wielopole t, U p TELEFONT Centrala 22-7B-88 
,, 
Orinowiedzialny 22-28-98 (od godz. 17.00 11-16-77). Dział Miejski 22-87-25. Dział Publicystów 22-07-12. Dział Łączności z Czytelnikami 22-95-92. Dział Sportowy 21-45-72 
Redaguje: Zespół. Sekretana. 
p 
O D D Z IA Ł ! REDAKCJI 33-300 Nowy Sącz, ul Narutowicza 6. d p., tel. 204-49. Rzeszów, ul Obrcóców Stalingradu 9/111 tel 382-53 skr poczt 234 33-100 Tarnów, 
(od godz 18 11-91 H) Redakcja Nocna 
-------- . 
. 
«o< 
^ 
. 
• 
.. 
. 
-------- 
---- j. 
— 
-j- 
ki---- „„i----j. 
ul Krakowska 12 tel 
RSW „Pra-^a Książka ........ 
901041-
		

/dp_1986_257_0006.djvu

			6 
DZIENNIK POLSKI 
Nr 257 
KRONIKAlKRaKOWSKA 
Likwidacja „17” ł „25”, nowe trasy „5” i „15” 
4 miliardy dotacji dla komunikacji miejskiej 
Najczarniejszym okresem dla krakowskiej komunikacji by! 
przełom lat 79/80. W tym czasie M P K zmuszone było m. in. z 
powodu braku kierowców , części zamiennych do pojazdów, 
nadmiernie wyeksploatowanego taboru, itp., zawiesić kursowa­ 
nie wielu linii (w tym wszystkich pospiesznych), kilkanaście tras 
zostało skróconych, zlikwidowano część linii w dni świąteczne. 
Od niespełna pięciu lat nastę­ 
puję systematyczne odbudowywa­ 
nie miejskiej komunikacji. W y­ 
starczy zresztą spojrzeć na liczby, 
W 1980 roku kursowało po Kra­ 
kowie ok. 300 autobusów, w 1983 
roku już 460. a w roku bieżącym 
504. W sumie sa obecnie (nie 
wszystkie codziennie jeżdżą) 673 
autobusy, w ciągu 10 miesięcy 
przybyło 71, ale w tym samym o- 
kresie ubyło 70. Podobfiie było z 
wagonami tramwajowymi. któ­ 
rych jet 542. Po raz pierwszy o- 
trzymał Kraków w tym roku 52 
autobusy M il. które sa owocem 
współpracy Polski i Wegier. 
W ciągu dziesięciu miesięcy 
MPK przewiozło ponad 605 mi­ 
lionów osób. a wpływy z biletów 
wyniosły około 1 mld 300 min zło- 
trcli. W tym samym okresie w y ­ 
datki związane z działalnością 
przedsiębiorstwa przekroczyły 5 
mld 100 milionów złotych. Tak 
’ vięc ponad 4 miliardy dołożono 7 
fcieSy ministerialnej i miejskiej. 
Ze względu na zbyt szczupła 
bazę możliwości Dowiekszania ta­ 
boru zarówno tramwajowego jak 
i autobusowego zostały iuż pra­ 
ktycznie wyczerpane, W związku 
z tym MPK skupi sie w najbliż­ 
szym okresie na porządkowaniu 
\'tniejących tras. doskonaleniu in- 
f;rm acji (nowe tablice informa­ 
cyjne wiszą iuż na przystankach 
kolo Poczty Głównej i Dworca 
Głównego', jak najlepszym ozna­ 
kowaniu taboru, 
•Tak poinformował nas Marian 
Dudek — z -ca dyrektora M P K już 
w nocy i. soboty na niedzielę 
wprowadzone będą zmiany w ko­ 
munikacji nocnej. W tym dniu, a 
'<•czej w nocy znikną ostatnie no­ 
cne tram waje, które zostana za­ 
stąpione przez (nie czyniące tyle 
hałasu, i nie wywołujące drgań) 
autobusy. W sumie będzie odtąd 
i3 linii nocnych w tym od 8 li­ 
stopada rozpoczną sie kursy na 
trasach: z Nowego Bieżanowa do 
dworca Gł, (607) z Borku Fa- 
łeckiego do Dworca Głównego 
(608), z Łagiewnik na Plac Cen­ 
tralny (609), z ul. Senatorskiej do 
Ronda Mogilskiego i z powrotem 
t-jl3). Średnia częstotliwość kur- 
s-wania bedzie lepsza niż tram­ 
wajów — od 30 do 40 minut. Ca­ 
łość systemu komunikacji" nocnej 
funkcjonować bedzie w oparciu 
j dwa punkty przesiadkowe (sze- 
. roko pisaliśmy o tym dwa mie­ 
siące temu): na Placu Centralnym 
•' Dworcu Głównym, przy czym 
rałość spinać bed zie linia 601 
b,egnąca od Bronowie Nowych, 
koło Dworca Głównego na Plac 
Centralny 
To jednak nie wszystkie zmia­ 
ny. które czekaia nas od najbliż- 
s. ej soboty Ponieważ — w związ­ 
ku z budową Centrum Komuni- 
kacyinego — zlikwidowana zo­ 
stanie pętla „5 ” obok Dworca 
Wschodniego, tramwaj ten po­ 
biegnie od ul. Lubicz — Basztową, 
Długa, aż do osiedla XXX-Iecia. 
/ostaje także reaktywowana (po 
dwóch latach) linia „10” . która 
połączy osiedle Piastów, poprzez 
Dworzec Główny %Łagiewnikami. 
Tcdnocześnie zlikwidowany 70- 
Dzięki uczniom szkół podstawowych i Średnich 
WKrakowieprzybywadrzewikrzewów 
W ciągu ostatnich dni nasze 
cierpiące 'na niedostatek zieleni 
miasto wzbogaciło się o tysiące 
młodych drzew i krzewów. Ich 
sadzeniem zajęła się młodzież 
szkolna z poszczególnych dzielnic. 
Tylko do 28 października w No­ 
w e j Hucie przybyło ponad 330 
dr ew i 18 tys, krzewów, w Kro­ 
wodrzy odpowiednio 460 i 21 tys., 
w Podgórzu ponad 6 tys. i 185, a 
w Śródmieściu 854 drzewa i pra­ 
wie 31 tys, krzewów. 
Nie jest tó wcale koniec akcji 
zadrzewiania — od poniedziałku 
uczniowie szkół-z Krowodrzy pra­ 
cują w Lesie Wolskim, a efektem 
tej pracy będzie 4 tys. młodych 
drzew na tym terenie. 
Z zielenią związana jest też 
poniekąd druga akcja, nad któ­ 
rej przebiegiem czuwa krakow­ 
ski „Sztab pięciu” mający pie­ 
czę nad .problemami czystości w 
Z kroniki wypadków 
Wskutek wypadku samochodo­ 
wego na ul. Piastowskiej doznała 
obrażeń głowy Maria P. ® Am­ 
bulatorium Chirurgiczne Pogoto­ 
wia Ratunkowego udzieliło pomo­ 
cy 150 pacjentom. 9 Służba Ru­ 
chu MO interweniowała w 10 ko- 
Iizajch, 2 wypadkach oraz za­ 
trzymano jednego nietrzeźwego 
kierovycę. 
naszym mieście. W tym tygodniu 
młodzież Krowodrzy i Śródmieś­ 
cia pomaga przy usuwaniu z ulic 
i alej opadłych liści. Dziś ucznio­ 
wieszkółnr1,34i20odsa­ 
mego rana pracować będą na 
Plantach. Ich rówieśnicy z No­ 
wej Huty i Podgórza uprzątać 
będą liście m. in, z parku w 
Mistrzejowicach i w Prokocimiu 
w nadchodzcą sobotę, (bar) 
sianie tramwaj linii 25, który du­ 
blowałby trasy poprzednich tram ­ 
wajów. Ponadto tramwaje linii 
„ i 5’’ — od Ronda Czyżyńskiego 
pojadą do Ronda Mogilskiego 
aleją Pokoju, a nie jak dotychczas 
aleją Planu 6-Ietniego (dalej tra­ 
sa będzie taka jak poprzednio). 
Zmiana trasy „15’‘ pociągnie za 
sobą zlikwidowanie linii „17” . 
Tyle czeka nas za kilka dni. 
Miejmy nadzieję, że wszystkie 
7. niany wpłyną rzeczywiście na 
sprawniejsze funkcjonowanie ko­ 
munikacji .a co za tym idzie na 
łatwiejsze poruszanie się po mie­ 
ście — zarówno w .dzień jak i 
w nocy. 
(jas) 
Trwa usuwanie awarii 
W dalszym ciągu trw ają prace 
przy usuwaniu aw arii wodocią­ 
gowej (informowaliśmy o niej 
w c zoraj),która miała miejsce na 
samym środku skrzyżowania ko­ 
ło Poczty Głównej. Jak powie­ 
dział nam dyspozytor Miejskiego 
Przedsiębiorstwa Wodociągów i 
Kanalizacji w poniedziałek wie­ 
czorem dokopano się do zasuwy, 
co umożliwiło puszczenie wody 
do budynków, które dotychczas 
były jej pozbawione (na odcin­ 
ku ul. Waryńskiego . od Poczty 
Głównej do ulicy Sarego). 
Woda płynie jednak 
mniej­ 
szym rurociągiem niż ten uszko­ 
dzony, więc ciśnienie jest mniej­ 
sze i na wyższych piętrach mo­ 
gą być okresowo kłopoty. T rw a­ 
ją nadal przygotowani^ do usu­ 
nięcia samej awarii, co musi być 
przeprowadzone w nocy z uwagi 
na konieczność wstrzymania _ru­ 
chu tramwajów w tym miejscu. 
V Krakowskie Dni Literatury 
XI Krakowskie Dni Poezji 1986 
Środa 5listopada 
• 
DDK „DWOREK BIAŁO- 
PRĄDNICKI”, uł. Papiernicza 
2 — godz. 11 Leszek Bugajski 
— 
„ Literatura Science-fiction 
dla dzieci i młodzieży. 
9 KDK „PAŁAC POD BA­ 
RANAMI”, — Rynek Główny 
27 — godz 12 — otwarcie wy­ 
stawy „Pisarze ziemi krakow­ 
skiej w edycjach .Wydawni­ 
ctwa Literackiego w latach 
198: -1986” , 
• 
X LICEUM OGÓLNO­ 
KSZTAŁCĄCE ul. Wróblew­ 
skiego 8 — godz, 13.30 — z cy­ 
klu „Wszechnica Literacka” , 
Andrzei Kaliszewski — „Pol­ 
ska poezja współczesna” . 
O NOWOHUCKIE 
CEN­ 
TRUM KULTURY, godz. 17.30 
— 
Henryk Vogler — „Literac­ 
ki Kraków po%vojenny” . 
® KLUB MPiK, KRAKÓW, 
MAŁY RYNEK 4 godz. 18 — 
spotkanie z pisarzem Julianem 
Kawalcem — prowadzi dr 
Bogusław S. Kunda. 
CZWARTEK 6 LISTOPADA 
® VI LICEUM OGÓLNO­ 
KSZTAŁCĄCE, ul. Skałeczna 
16—godz,11 —Wramach 
„Czwartków literackich” Jerzy 
Harasymowicz — spotkanie z 
poetą. 
® DDK „DWOREK BIAŁO- 
PRĄDNICKI”, godz. 11 — Ta­ 
deusz Śliwiak — spotkanie z 
poetą. 
® LICEUM 
OGÓLNO­ 
KSZTAŁCĄCE im. H. Sawic­ 
kiej w Wieliczce — godz. 11 
— 
Leszek Bugajski — spotka­ 
nie autorskie. 
% MDK „SOKÓŁ” W SKA­ 
WINIE, ul. A. Mickiewicza — 
godz. 13 — Jan Paweł Gawlik 
— 
Teatr a literatura” — spot­ 
kanie z krytykiem i drama­ 
turgiem, dyrektorem Teatru 
im. Juliusza Słowackiego. 
® X LICEUM OGÓLNO­ 
KSZTAŁCĄCE, ul. Wróblew­ 
skiego 8 — godz. 13.30 
— 
z 
cyklu „Wszechnica Literacka” . 
Leszek Bugajski — „Współcze­ 
sna proza polska” . 
® MIEJSKO-GMINNY O- 
SRODEK KULTURY W DOB­ 
CZYCACH — godz 17 — Sta­ 
nisław Franczak — spotkanie 
z poeta 
® PIWNICA U LITERA­ 
TÓW, ,ul. Kanonicza 7 — godz. 
17 — Czwartek Literacki 
członków Krakowskiego Klu­ 
bu Literackiego przy Krakow­ 
skim Oddziale Ź LP wręcze­ 
nie Nagrody im. Andrzeja 
Bursy, 
« MIEJSKI DOM KULTU­ 
RY W MYŚLENICACH — 
godz. 17 — Andrzej Warzecha 
— 
SDotkanie z poetą. 
« KLUB MPiK, Mały Ry­ 
nek 4 — godz. 18 — „Fortali- 
cja Kraków w muzyce woj­ 
skowej i anegdocie historycz­ 
nej — unikalne nagrania. 
— 
prezentuje i komentuje L e ­ 
szek Maruta. 
® Śródmiejski 
ośro­ 
dek KULTURY, ul. Mikołaj­ 
ska2—godz.19— „Jakto 
było” — wspominają poeci z 
grupy „Tylicz” . 
Pierwsza obwodnica — wizytówką miasta 
Milicyjna akcja w centrum Krakowa 
Przez jedenaście dni (20—31 
X br.) trwała w Krakowie spe­ 
cjalna porządkowa akcja m ili­ 
cyjna, której celem była tym ra­ 
zem tzw. pierwsza 
obwodnica, 
czyli teren zamknięty kręgiem 
Plant. Siłami Woje wód-kiego U- 
rzędu Spraw 
Wewnętrznych, 
DUSW-Sródmieście i ZOMO — 
łącznie bIisko\ 300 funkcjonariu­ 
szy MO, energiczniej podjęto w al­ 
kę z przestępstwami dewizowy­ 
mi, kradzieżami kieszonkowymi 
m. in. w placówkach handlo­ 
wych tej części miasta, nielegal­ 
nym handlem alkoholem i zło­ 
tem, w ybrykami chuligańskimi, 
nie omijając również respekto­ 
wania przepisów ruchu drogowe­ 
go i kwestii sanitarno-porządko- 
wych. Kontrole objęły blisko 150 
obiektów prywatnych i państwo­ 
wych, sześć 
melin, 66 miejsc 
grupowania się elementu prze­ 
stępczego; interesowano się tak­ 
że osobami znanymi z ciągot do 
paserstwa. 
Efekty? Ujawniono popełnienie 
40 różnycb- przestępstw i 600 
wykroczeń 56 przypadków spe­ 
kulacji. dwa nielegalnego handlu 
alkoholem, 
zatrzymano 7 osób 
poszukiwanych przez MO, uja­ 
wniono 12 moralnie zagrożonych 
nieletnich. Plonem 
całej akcji 
było zakwestionowanie ok. 3,6 
min zł, 260 dolarów USA, 2,2 tys. 
marek RFN. 30 tys. forintów i 
wielu walut innych państw. P o­ 
nadto dochodzi do tego biżute­ 
ria złota wartości ok. 0,5 ml-n. zł 
i 6 kg srebra. 
(t) 
W październiku budowlani „sprężyli się’ 
Do oddania jeszcze 536 mieszkań 
O tym, że zbliża się koniec roku można przeko­ 
nać się na placach budów gdyż znacznie zwięk­ 
szyła się w ostatnim miesiącu liczba oddanych 
mieszkań. W e wrześniu budowlani przekazali za­ 
ledwie dwa budynki na osiedlu Ruczaj Zabo­ 
rze, w których znajdą dach nad głową 93 rodzi­ 
ny. W październiku było już znacznie lepiej. 
Zakończyły sie prace przy pięciu budynkach 
na osiedlu Ruczaj Zaborze .'252 mieszkania), 
dwóch w osiedlu Kurdwanów. iednym w osiedlu 
Wola Duchacka AB; przekazano także 18 mie­ 
szkań (z dużego poślizgu) w osiedlu Sarnie_ U ro­ 
czysko. W sumie wykonano do końca październi­ 
ka 75,8 nrocent olanu rocznego czyli oddano 
1379 mieszkań, co zdaniem And rzeja Janusa — 
z-cy dyrektora W ydziałi’ Budownictwa Urzędu 
Miasta stwarza podstawy do optymizmu iż plan 
tegoroczny zostanie wykonany. 
Mniej takich podstaw jest w przypadku stanów 
surowych budynków które maja być tzw. e fe ­ 
ktami roku przyszłego i następnych, gdyż tu za­ 
awansowanie jest (jak usłyszałem) „średnie” . Pp- 
nieważ nie wszystko zależy od budowlanych na­ 
leży zasygnalizować, iż w ostatnim okresie mają 
oni spore kłopoty ze zdobyciem winacetu (nie­ 
zbędnego kleju do tynków), lenteksu (jedyny 
producent zaprzestał produkcji) a także stali' 
zbrojeniowej, cementu (ciągnie sie to od począt­ 
ku roku), grzejników co. (dla obiektów oddawa­ 
nych w roku przyszłym) : kruszywa (trzeba spro­ 
wadzać z innych odległych województw). Tyle 
asekuracji ze strony budowlanych. Na koniec 
trzeba wspomnieć o nieco przyjemniejszych rze­ 
czach. 
W ubiegłym miesiącu doprowadzono wreszcie 
ciepło do osiedla Ruczaj Zaborze (ze Skawiny), do 
osiedla Kurdwanów i Woli Duchackiej AB. W 
tych dwóch ostatnich przypadkach stw arza to 
możliwość zwiększenia budownictwa na tym te­ 
renie, gdyż „ciepła” wystarczy także na następne 
lata. 
(jas) 
W Harbutowicach 
kontenerowa 
oczyszczalnia ścieków 
Dwa lata temu lokalna prasa 
podała wiadomość, że Ośrodek 
Wypoczynkowo-Szkoleniowy ZNP 
w 
Harbutowicach spowodował 
zanieczyszczenie ściekami potoku 
Harbutówka co doprowadziło do 
śnięcia ryb. Nie było to zgodne 
z prawdą, ale dyrekcja ośrodka 
wzięła sobie do serca ewentual­ 
ne zagrożenie środowiska natural. 
nego. W wy niku usilnych starań 
wybudowano kontenerową oczysz­ 
czalnię ścieków, która otwarta 
zostanie 7 bm. 
Jest to chyba pierwszy tego 
typu obiekt w naszym wojewódz­ 
twie i jako jeden z nielicznych 
w kraju. 
Zmiana tras trzech linii 
tramwajowych 
Z powodu uszczelniania prze­ 
cieków nad przejściem dla pie­ 
szych na Rondzie Czyżyńskim do 
15 bm. tramwaje linii nr „4” , 
„9” i „15” będą kursowały na­ 
stępująco: „4” i „15” od al. Pla­ 
nu 6-letniego przez ul. Bieńczy- 
cką. Rewolucji Październikowej, 
plac Centralny i dalej po swo­ 
ich trasach powrót bez zmian. 
Natomiast linia nr „9 ” od Ronda 
Grzegórzeckiego przez al. Pokoju 
i dalej po swojej trasie, powrót 
bez zmian. 
Zgubiony pies!! 
W okolicy Cmentarza Batowic- 
kiego znaleziono w Dzień Za­ 
duszny białego psa w brązowe 
łaty. Wiadomość w naszej re­ 
dakcji nr- tel 22-87-25. 
Komunikat MO 
W dniu 15.X. br. na ulicy 
Świerczewskiego 
w 
Krakowie 
znaleziono znaczną ilość pienię­ 
dzy. Pieniądze są do odebrania 
w I KMO Kraków-Sródmieście, 
ul. Szeroka 35 p. 35, tel. 10-77-28. 
1986 
LISTOPAD 
Środ a 
Sławomira 
jutro 
Feliksa 
UWAGA, 
KIEROWCY I 
PRZECHODNIE! 
Widzialność ra­ 
no miejscami o- 
graniczona, drogi 
okresowo mokre. 
Sytuacja biome- 
teorologiczna: za­ 
ostrzone dolegli 
wości reumatycz­ 
ne i układu od­ 
dechowego. 
Dyżury 
apteki 
Rynek Główny 42 - tel 22-23-71, 
Długa 88 ~ tel. 33-42-90. Kra­ 
kowska 1 - tel 66-23-21 Pstrow­ 
skiego 98- t e l . 66-69-83, Kozłowka 
_ 
tel 55-51-87. Kazimierza Wiel­ 
kiego 117 - tel. 37-44-01, Nowa HuU, 
Centrum A - tel 44-17-36, Skawina, 
Ogrody 101, Myślenice, Rynek 10, 
Krzeszowice, 
Sułkowice, 
Skata 
Wieliczka, Alwernia, Proszowice 
Słomniki, Dobczyce Gdów, Nieco- 
łomice. 
PUNKT INFORMACJI APTECZ­ 
NEJ: 11-07-65 
— 
czynny w godz. 
3— '5. 
POGOTOWIE RATUNKOWE 
Łazarza 14: 999 - 
wezwania 8o 
wypadków, zachorowania i przewo­ 
d y; 22-29-99, 
centrala: 22-36-00 
Lotnisko Balice: 11-19-99. Rynek 
Podgórski: 66-69-99. N ow a Hutai 
44-49-99, Krowodrza, Kazimierza 
W ielkiego 117: 33-39-99, Białoprąd- 
nicka 8 34-39-99. Skawina: 999. 
76-14-44 Prokocim , Teligi: 55-59-99 
Wieliczka: 78-38-66. 22-33-54 alar­ 
mowy 999- Myślenice: 099 Krze­ 
szowice: 99, Proszowice: 9. Jerzma­ 
nowice: 384, 48. Niepołomice: 198 
?1-02-09 
" 
INFORMACJA SLU2BY ZDRO 
W IA: 22-05-11 
- 
czynna całą dob* 
SZPITALE 
CHIRURGII OGÓLNEJ, CHI­ 
RURGII URAZOWEJ — Tryraitar- 
ska 4 CHIRURGII DZIECIĘCEJ — 
Prokocim, 
LARYNGOLOGICZNY 
— 
Kopernika 23a, OKULISTYCZ­ 
N Y — Witkowice, UROLOGICZ­ 
NY — Wrocławska 1, MY­ 
ŚLENICE, . Szpitalna 
2, PRO­ 
SZOWICE, Kopernika 2, inne od­ 
działy szpitali według rejonizacji. 
DOMOWA POMOC LEKARSKA: 
tel 55-56-64 - czynna w godz 
9—20. 
NAGŁA POMOC LEKARSKA 
lekarzy specjalistów: 66-80-00 
— 
czynna w godz- 9—21 30 
TELEFON ZAUFANIA: 33-71-37 
— 
czynny w godz. 16—22 
TELEFON DLA RODZICÓW: 
22-02-16 — czynny w godz. 14—18. 
TELEFON INFORMACYJNY IN­ 
STYTUTU ONKOLOGII: 21-00-60 
— 
czynny w godz. 18—19. 
SPÓŁDZIELCZY PUNKT PEDIA. 
TRYCZNY I KARDIOLOGICZNY: 
22-25-66 l 22-31-38 
- 
czynny w 
godz. 15.30—22. 
INFORMACJA O USŁUGACH 
„ EUREKA” : Dom Towarowy, ul. 
Wiślna — czynna w godz. 10—18, 
telefonu brak. 
OŚRODEK INFORMACJI DLA 
INWALIDÓW:, 22-28-11 
- 
czynny 
w godz 15— 17 
POMOC DROGOWA PZM, Ka­ 
wiory 3 
37-55-75 — czynna w 
godz. 7—22 . 
T eatry 
STARY — 19.30: „Dom, któ­ 
ry zbudował Jonathan S wift” , 
SCENA PRZY UL. SŁAWKOW­ 
SKIEJ 14 - 19.30 „Trzecia pierś” 
(dla dorosłych), KAMERALNY 
— 
16.30: „Zemsta” (abonamenty nie­ 
ważne), BAGATELA — 11: „Dwa 
teatry” , LUDOWY — 18: „Odyse­ 
ja” , SCENA OPERETKOWA (NCK, 
pl. Centralny) - 19.15: „Błękitny 
zamek” , GROTESKA — 10 i 12.15: 
„Na jagody”, MASZKARON (Sce­ 
na Nurt, Boh. Stalingradu 21) — 
20: „Wiktor”, KABARET „DROPS” 
(Floriańska 14) — 10: „Pipi rusza 
w świat” . 
Filharmonia 
Godz. 19.30 (Sala Senatorska na 
Wawelu) — Wieczór wawelski z 
udziałem 
lutnisty Hopkinsonia 
Smitha (USA). 
Kina 
KIJÓW: „Amadeusz” (USA 151.) 
— 
16.30, „Protector” (USA 18 1.) 
— 
20, KULTURA: „Superman Ili” 
(USA 12 1.) 
— 
9.30, 11.45, „M e­ 
dium” (poi. 18 1.) 
— 
14, 19, „Stąl- 
ker” (nadz. 15 1.) 
— 
1®, MIKRO -m 
KSF- Iluzjon — film prod. rmen}# 
z cyklu „Rachunek życia” — 16, l(j, 
fiim orod. fr. z cyklu 
„George* 
Franiu” - 
20, MŁODA GWAR. 
SSa - 
Studyjne: „Ucieczka W, 
noc” (USA 18 1.) 
- 
15-30. 17-48, 
20 PODWAWELSKIE: bajki — 10, 
DK F, film prod. polskiej — , 17, 
19 SFINKS: „Zam ek Nieskonczo. 
tr7 ps 18 1.) 
— 
1®, „Pokole. 
*£ (po!151.) 
- 
18, SWIATO. 
WID- Dotknięcie meduzy (ang. 
,0 ń — 15.45, „Epizod Berlm — 
SALA: „Błękitny grom (USA 15 
n — 14 45 „Czułe słówka (USA 
,'g 1, 
17, 19.30, TĘCZA: „Pecho­ 
wiec” (fr 12 1.) 
- 
18-3°, „ Przyspie- 
S5A*» -. 
,8;1\DO,OMS' 
„j,, idiabełek” buli.b*> - K, 
„Indiana Jones (USA 15 i.) 
_ 
16.30, „Rok mebezpiecznego zycia 
(austr. 15 1.) 
- 
W. 
„Honor Pnizaich” (USA 18 1.) 
16 45 „Skorumpowani (fr. lo 1.) 
1915 F/X” (USA 18 1.) -21.30 
1 
przedpremierowy, WANDA: 
„Piramida strachu” (USA 12 1.) 
10 C K. Dezerterzy” (poi. 181. cz. I 
i II) — 12.15, 15.30, „Siekierezada” 
(poi. 15 1.) 
- 
1830, 20.15, WAR­ 
SZAWA: „Trzy stopy nad ziemią 
(poi. 15 1.) 
- 
16. 
- Ga, |a. Chwała 
bohaterom” (poi. 18 1.) 
— 
18>i’9 * * 
ton Club” (USA 18 1.) 
- 
20, WOL­ 
NOŚĆ: „Opowieść o prawdziwym 
człowieku” (radz. b.o.) 
9, „Wej­ 
ście smoka” (Hongkong-USA 18 1.) 
_ 
12.15, „Spowiedź dziecięcia wie­ 
ku” (poi. 18 1.) 
— 
15.45, „B itw a o 
Moskwę” 
— 
Tajfun cz. II 
— 
19, 
WRZOS: „Miłość, szmaragd i kro­ 
kodyl” (USA 15 1.) 
— 
15.15, „Blues 
Brothers” (USA 15 1.) 
- 
17.30, 20, 
ZWIĄZKOWIEC: 
„Przez różowe 
okulary” — impreza estradowa — 
16.30, 18.15, 20.15. 
Telewizja 
PROGRAM I 
9.30 Domator. 9.35 Domowe przed­ 
szkole. 10.00 DT. 10.10 Film dla 2 
zmiany: „Niewidzialny 
człowiek” 
— 
film prod. radz. 11.35 O grzecz­ 
ności po polsku. 14.55 Uroczysty 
koncert z okazji rocznicy Rewolu­ 
cji Październikowej. 16.20 Program 
dnia. 16.25 „K rąg” — magazyn har­ 
cerzy. 16.50 Dla dzieci: „Tik-Tak” . 
17.15 Teleexpress. 17.30 Losowanie 
Express Lotka i Super Lotka. 17.40 
Klub muzycznych wspomnień. 18.10 
Progr. publ. 18.30 Dobranoc. 18.40 
Studio Sport: Int er Mediolan 
— 
Legia Warszawa (1 połowa meczu 
piłkarskiego). 19.30 Dzienjiik. 19.45 
Studio Sport: I I połowa meczu. 20.30 
Progr. dokument. 21.30 DT. 22.05 
R eligie i wierzenia. 22.15 Studio 
Sport. 22.25 Na krawędzi słowa. 
22.45 DT. 22.50 Język rosyjski (5). 
PROGRAM U 
16.55 Program dnia. 17.00 Język 
rosyjski (5). 17.30 Pół godziny dla 
rodziny. 18.00 Kronika. '18.30 Kos­ 
miczny test — teleturniej. 19.00 
Przeboje „Dwójki” . 19.30 Dziennik. 
19.45 Tu „Dwójka” . 19.50 Dookoła 
świata: „Nad' Bajkałem i nie tyl­ 
ko” . 20.35 Dni baletu radzieckiego. 
21.25 Studio Sport: Sion — GKS 
Katowice. 22.40 Osądźmy sami. 23.35 
Wieczorne wiadomości. 
Redakcja nie odpowiada za zmiany 
wprowadzone w ostatniej chwili. 
Uwaga odbiorcy gazu 
w Węgrzcach 
i Dziekanowicach 
Zakład Gazowniczy Kraków 
informuje że w związku z ko­ 
niecznością wykonania pilnych 
prpc przełączeniowych na sie­ 
ci dosyłowej wysokiego ciśnie­ 
nia nastąpi przerwa w dosta­ 
w ie gazu dla odbiorców w 
miejscowości Węgrzce W ar­ 
szawskie — Dziekanowice w 
dniu 5 bm w godz. 8.00 do 
16.00. 
W związku z powyższym 
prosimy uprzejmie odbiorców 
gazu o wyłączenie w podanym 
wyżej terminie 
wszystkich 
odbiorników gazu 
poprzez 
zamknięcie kurków odcinają­ 
cych przed -przyborami gazo­ 
wymi. 
Bliższych informacji udzie­ 
la Zakładowa Dyspozycja Ga­ 
zem Kraków, ul. Gazowa 16, 
tel. 66-50-36, czynny całą do­ 
bę i Rozdzielnia Gazu Krowo­ 
drza 
ul. B alick a 84, tel. 
i] 37-20-44 do 45, czynny od 
i godz. 6.30 do 15. 
(K-1014S) 
Zeszycik pełen 
skarg... 
Zupełnie samodzielnie wymy­ 
śliły kolejne utrudnienie dla kli­ 
entów panie ekspedientki w skle­ 
pie Spółdzielni Rzemieślniczej 
„ Technoplastyka” przy u l Grodz, 
kiej w Krakowie Otóż ńie poz­ 
walają klientkom mierzyć kol­ 
czyków, nawet jeśli owe kolczy­ 
ki są bardzo drogie. Oczywiście 
o zwróceniu zakupionej ozdoby 
nie ma mowy Co mam zrobić 
jeśli w domu okaże się. że kol­ 
czyki mi nie odpowiadają? Na to 
pytanie pani wzrusza ramionami 
i odpowiada: niech pani wyrzu­ 
ci... 
Poproszona o książkę życzeń i 
zażaleń ekspedientka przynosi z 
zaplecza zapisany zeszycik: prze­ 
praszam, ale sama pani widzi, 
że nie ma się gdzie wpisać, peł­ 
ny... To niech już pani mierzy... 
Oceniając relatywnie myślę, że 
i tak zostałam załatwiona grze­ 
cznie Klient, który w restauracji 
w Gliwicach poprosił kelnerkę 
o książkę życzeń, został odesła­ 
ny do pobliskiej biblioteki. Mnie 
się to nie zdarzyło... (e)