Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 639 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Kraków, Piątek 26Sierpnia 1921.

tJO tlić

ffto li foruu«.

Śląsk i niemieckie intrygi.

Obecna faia «prawy ć’ąakie} stworzyła dogodof

podłoże dla wszelkiego rodzaju dyplorratycsno

«aknliaowycb «abiegów i intryg, z c«ego prmde

wszystkiem skewyotala intensywnie niemiecka

propaganda. Akcya jej porusza sif obecnie t zoli

ną systematycznością, w dwóch kiernnkach: w

strony koalicyi, celem praekanaa!a mocsrstw sa

cbodoich o niezbędności Śląska dla Niemiec, któ

re bea tej prowincyi nie potrafią spełDić uwycb

pieniężnych zobowiązań wobec sprsymierionycb.

i pośrednio kn Polsce, aby w apołecieóntwie pol

akiem wywołać mniomanie, śe Śtąok jeat zbędny

dla państwa polskiego i śe mośna go zastąpić ko

rEystnym nkładem goBpodarczym z Niemcami. C

do koalicyi, Anglia jnś jeit pnekonana i cbodti

tylko o ctrwaleniafopinii wyraśonychpiaet LlcydGc

orga w Paryśn i Londynie; wiykaiycb wysiłków

wymsga pod tym wzglądem Francya, dla której

sprawa śląska ma priedewsBystkietn znaczenie

polityczne. Ale i tam nawet akcya niemiecka po

woli ptieoika. Pod"bao p Loncbenr, pier«rs«s

obecnie powaga !inaoaowa Francyi i główny re

ferent uprawy odsakodowaó. jest zwolennikiem

poroznmienia z Niemcami na grancie ekonomicz

nym, któreby mogło nastąpić jedynie kosstn-i

Polski P, Briand wyraśa si( wprawdzie optymi

stycznie o losach kwestyi śląskiej prsed forem

Li(p narodów, ale i ten mąś stann cofnął sif do

pewnego stopnia z dotychczasowego stanowiska i

nległ presyi Lloyd Georga w ostatnim okreaif

paryskiej konferencyi Ptlski pnnkt widzenia po

pierają wytrwale i bez zestrzeleń koła wojskowe,

które najlepiej rozumieją wartość Siąska jako nie

mieckiego arsenału i złussoie praewidują, śe wra

zie pozostawienia Niemcom okręgu przemysłowe

go, rozbrojenie pańitwa niemieckiego stanie si(

ilnzeryczne.

Zachodzi’ zatem znacene wabanie n».wet w ko

lach francuskich, chociaż niewątpliwie bard ?e

wybitna i najwpływowsza część zpcłeczcńzLta

francuskiego stoi po stronie polakiej i nacisk stąd

pochodzący nie mośe pozostać bez wpływn Da

dalszą polityk( rząda. Niestety jednak sprawa

śląska zdana jest obecnie na los wypsdkn, gdęź

nikt nie potrafi przewidzieć, jak siy w obec nie)

zachowa Lig* narodów i czyje wpływy będą tam

decydować w chwili wydawania orzeczenia. Wpra

dzio z oświadczeń Brianda wynikałoby, śe nawet

po wydanin decrzyi przez trybnnał narodów, ko

alicja saot?zegła scbie ostatnie słowo, ale naj

pierw Lloyd George wyraził zapatrywanie wrycz

przeciwne, tak, śe sprawa jest co najmniei wąt

pliwa, a po wtóre problemat śląski mocarstwa

właśnie dlatego odesłały do Ligi, aby owolnić si(

od kłopotów i odpowiedzialności, któreby na nich

zaciążyły, gdyby im przyszło powziąć ostateczną

decysyf. Liga jeet w tym wypadku parawanem,

któryrt Franiya i Anglia pragną przysłonić i o

póżaić rozłam koalicyi i naptfśsnie wzajemnych

stosunków.

Są to jednak dla naz rozważania teoretyczne,

które nie zmienią faktu, śe sprawa Śląaka wzifla

obrót niekorzystny i śe mneimy jnś tylko nad

tem pracować, aby ptseg?ans była jak najmniej

dotkliwa.

Otói Niemcy okainją w tym wigl(daie w*ru

szającą troskliwość i uoiłnją sbndować nam złote

mosty (Ua całkowitego odwrotn.

Prasa niemiecka wszystkich odcieni, co jr.it naj

lepzsym dowodem, śe hasło wyszło z nrniatertwa

spraw zagranicznych, rozpowszechnia w ostatnich

czatach pogłoski, jakoby a *trony polakiej szuka

no bezpośredniego kontaktu z Niemcami, aby do.ść

do poroinmienia w sprawie śląskiej * pomin:(

ciem koalicyi. W azeregu wyaoce inspirowanych

artykułów wstępnych, główne pisma niemieckie

malują jaskraweaii barwami nieamierne korzyści

takiego rozwiązania. Polaka, rozumują, nie po

tisebnjo Górnego Śląska najpierw dlatego, pooie

wai sama rozporządza olbtzymiemi, ale Diewyay

akiwaoemi zasobami wfgla, a powtóre, gdyś nie

umiałaby dla braku sil technicznych wytyakać

i prowadzić przemysłn górnośląskiego. Z chwilą

prsyłąosenia okr(gn praemyslowego do Polski,

Niemcy odwołają stamtąd wszystkich swoich spe

cjalistów, a Polska absolutnie nie potrafi ich ia

stąpić, tak śe fabryki zostaną odrazn nnisrncho

mioue: natomiast, jeśli Polska wyrzeknie siy Ślą

ska dobrowolnie, Niemcy gotowi są sapewmć jej

odpowiedni odział w produkcyi tej prowincyi i do

starczą wydatnej pomocy dla wyzyskania pokła

dów wfgla w Polsce, dotychczaa nietkniftyeb.

Tak ziy przedstawia oferta niemiecka, którą

organa niemieckie próbują oblndnie podsunąć Pol

sce. Stwierdzić zatem trzeba, śe Niemcy dążu

istotnie od pewnego csszn do porozumienia z Fol

zką na podstawach wyśnj wzkazanych. śe inicya

tywa wyszła od nich i nie znalaała najmniejsze

gg eddświyku w kołach polskicb. Podtnwanie

Polsce pomysłn kompromisowego s znpełnem wy

*zocieniem sif Śląska jest zwykłą perłidyą, która

*na. ca celn wywołanie samieuania wśród pol

akiej opinii i wmówienie w koalicyf, śe Polska

skłonna jest sresygnować z swoich praw zawaro

wanych w traktacie w zamian za jakieś korzyśro

ekonomiczne.

Jezt to gra bardzo przezroczysta, któiej praw

daiwe znaczenie i cele nie trndno odrłonić. Pol

*ka nigdy nie mośe zrezygnować ze kląska, po

nieważ dla niej rdzyakaoie tej prowincji ma prse

dewsiyatkiem znaczenie narodowe. Jeżeli obecnie

nie zdołamy przeprowadzić zjednoczenia wszyut

kich odłamów caeeego Darodu, nie wiadomo, czy

droga taka sposobność nadawy siy kiedykolwiek;

!oś przegraliśmy walky o Warmiy i Maznty, dis

brakn narodowego uświadomienia tamtejszej In

doości, kl(aki tej nie możemy powifksiać pizea

ntrat( Śląska, który tak świetole zamanifestował

swoje polskie nczocia. Nie wolno nam pozosta

wiać tak poważnego odłamu ludn polaki?go pod

aauowaniem niemieokiem, gdyż i góry wiemy, ja

ki go los spotka; znamy niemiecki Siowiniem, me

tolerancyf i brutalność niomieckiego bpolece?ń

«twa, a dobitne fakty świadczą, śe repnblika nie

mięska nie zmieniła bynajmniej pod tym w?gl(

dem polityki cesarstwa; poeiadnmy dowody aa

nazbyt wymowne w Prozach wichodnich, gdaie

prześladowanie Polaków i jfzyka polzkiegg przy

biera coraz potworniejsze rozmiary—i na samym

Śląska, gdzie iyayk polaki dotychczas nie cżyikał

władz ciemierkich nietylko równonprawuieoia.

*Ie zwykłej tolerancyi! Parlament niemiecki nie

*dobył sif nawet na ncbylenie antypolskiego n

ztawodawstwa, które jesscze przed wojną soitało

rosuer(one także na Śląsk Górny. S* to sś nad

to wyataicsające wskazówki co do położenia !u

do śląskiego, g*yby wbrew postanowieniom tra

ktatu wydano go znown na pastwy niemieckiego

nacyonalismn.

Ekonomiczne zaś korzyści, które nam Niemcy

ofiarowują, nie posiadają żadnej wartości. Tak

*wana p moc ekonomiczna pray wyzyskiwaniD

aaasycb bogactw natQralnycb, odbywała sif i przed

wojną na wielką skal(, i polegała na zagadywa

niu polskich kopalń i fabryk, i tworsemn niemiec

kich koloni), które miały przygotować aneksy(.

iFb"jna saiweozyła te saborcse plany, nie mamy

samiarn pouagać Niemcom teraz do icb odnowie

nia.

Pozostaje jeszcze ugoda gospodarcza pomifdty

’olaką i Niemcami Ch(tnie nznajemy, ie teki

traktat jest życiową koniecznością dla obu stron,

ale swłaezcsa dla Niemiec, których bogaty i nad

miernie prodnkojący przamyał wyparty obecnie

zewsząd pnes Anglią i Amery k( potrzebnie i «in

ka nowych rynków zbytu. Jak ta potrzeba jest

poważna o tem świadczy najlepiej bojkot Polzki

zaprowadzony jako represja sa Śląsk, praes nąd

niemiecki. Bojkot ten trwa jnś rok prceia!o, a

jakieś szkody wyrządził Polsce? śmiało mcśna

?twierdz ć, śa minimalne. Natomiast straty me

m eckngo przemysłn są olbrzymie, jak dowcdsą

nieustanne memoryały i podan a zswod-jwych kor

poracji, przedkładane rządowi Rseazy, a kończą

ca si( zawsze błaganiem o pozwolenie Da eksport

do Polski. M temy wiyc spokojnie oczekiwać na

moment, kiedy N emcy dojdą do przekonania, że

stan obecny n e da s ę ntrzymzć i prst stąpią do

okładów gospodarczych z Polaką. Priedstswieuie

tego nkładn jako ekwiwaleatn za Ś ą*k G ó - j )

jezt mauewrcm dziwnie naiwnym wobec zwykłej

prsebiegłośoi niemieckiej dyplomaryi. A!e atrwa

!anie legtndy jak ;byśmy eami prago(li dojść do

kompromisu z Niemcami i byli nawet gotowi po

święcić w tym celn naaze prawa do Śląska, mo-’

glyby wywrzeć wpływ ojemny na opinię pob!i

eżną na zachodzie, tak mylnie informowaną o

sprawach polskich i dlatego teś słosmie po

stąpił nasz ufsąd spraw zagranicznych, zaprze

czając w urzędowej deklaracji rozmyślnie szerzo

nym wieściom o rozpoczęciu z polskiej inicjaty

y układów z Niemcami.

Jeszcze ras powtarzamy: Śląska dobrowolni«,

uie wyrzekniemy sif nigdy, nawet w tym wypad

ku, gdyby wbrew prawu i słuszności orzeczenie

L -,i narodów wypadło na korzyść Niemiec. Do

póki zaś pozostaje okruch nadziei, ża traktat

wersalski nie będsie unicestwiony, a resultaty

olebisoyto nie sotteną zignorowane, nie nstaoie

my w zabiegach mających na celn wyświetlić

sprzymierzonym doniozłcść i prawdziwy stan ślą

skiego prcblemstn, a wierny Ind śląski «powró

cić na Ojczyzny łuno«.

Bytsm 25 sierpnia.

(East Exprerz). W powiecie pszczyńskim i ryb

ni-’kim Niemcy asersą akcyę rosbijania wssystkich

wieców,

pochodów i zebrań polskich, przyczem

’s?stokroć używają do tego zaprzańców i sdraj

now Eolski.

1 Rada Ligi narodów. W

**rcl^

p arył 25?sierpnia.^

(East Exj.ress). Prezydent Rady Ugi wieekrabla

Uhli rrztds!awl saM Radzin Ligi narodów rapsrt

w sprawie Górnegs Śląska.

Paryż 26 sierpnia.

(P. A. T.) Ajeneya H*vasa donosi:

Postanowienia Quinoneta nie prsyięoia misyi

sprawozdawczej w kwestyi. Górnego Śląska ns

posiedzenia Rady Ligi narodów nie imienia w nl

o«em procedury, przyjętej prses Rady Ligi naro

dów, a ii teś nie opóżoi chwili badania proble

matu. Dotychczas nie powzięto żadnej decyzyi co

do wyborn zastępcy. Wobec odmowy ze ztrony

Qainonesa wymienianie jakiegokrlwiek naswiska

w tej chwili jest nieutasaduionem.

Parył 25 aieipnia.

(P. A. T.) Ajeneya H raaa donosi:

Dzienniki wyrażają śal z powoda odmowy Qoi

aonesa de Leon, oraz dają wyraz nadziei, śe sta

nowisko to nie jest definitywne. M c t i n pra?pioujr

odmowę Quinonesa jego podroży do Madrytn i

)est zdania, śe rsądManry dsł Ouinonesowi wska

sówkę, aby nie miyssał się do problemu, który

dzieli Francyy i Anglię.

Parył 25 sierpnia.

(P A. T,) Ajecaya Haraaa donosi:

D tąd niema urisdowego potwierdsenia wiado

mości o cdmowie Qainonesz de Lson w sprawie

reforatn o kwestyi górnośląskiej na Radzie Ligi

uarodów.

Parył 25 sierpnia.

(P. A. T.) Ajencja Haram donosi:

Z kół dyplomatycznych słychać, śe Ishi nie

nrraza odmowy Qainonesa de Leon za definitywną.

Gsuewa 25 sierpnia.

(East Expresa). Przygotowania do najbliższego

lebrania Ligi narodów za jnś na ukończenia.

uopeuhaga 25 zierpnia.

(East Express.) Pnedstawicielami Danii na dru

giem posiedzeniu Ligi narodów, nasnacsonem ns

wraeśuia w Genewie, będą prawdopodobnie:

poseł doński w Sztokholmie Hc-rlof, Zahre, cało

uek Folteki n o Dr Moltezen i były minister obro

ny krajów Minch. Zastępcami ich mają być: so

cyalistycsny redaktor i członek Foltekicgn Borgb

terk, ctłouek Foltekinga Oldenburg, wreszcie pre

*esowa kobiecej Rady narodowej Henny Forck*

uerner.

Censwa 25 wraeśuia.

(Eaat Ezpress) W zekretaryacie Ligi narodów

odbywa aię pierwsze posiedzenie komisyi Ligi dia

*praw blokady. Prezesem komisyi wybrano Gat

umera dawnego hisspaóskiege miniatra sprawie

dliwości, zaatypcą jego Szparre wiceadmirała nor

weikiego. Na wniosek przedstawiciela Francyt

postanowiono pneprowadzić podział programn

prac wedłog 4 rnbryk. Pierwsza z nich zawiera

wsrnoki, pud jakimi ma hyć atosswaua blokada,

druga zawierz postanowienia, kto ma rozstrzygać

o zastosowaniu blokady, trzecia postanawia w ja

cie) chwili i praez kogo ma być at;sowana,

a czwarta wreszcie omawia sposób zastosowania

blokady.

Strą§k kolejowy*

Na Śląsku Górnym.

Hannswir 25 aierpnia.

(East Exprei), Rząd Rzeszy otrzymał zawia

domienie o rozpoczynających siy 25 b. m trans

portach posiłków wojsk koaiioyjnych na Gónr

Śląsk, prsyccem zażądano, ażeby raąd niemiecki

wydisł roi porządzenie, nmośliwiaiące DB)ssybrse

pnetransportowanie.

B erlin 25 sierpnia.

(East Expresi). Z Lond)on Dadesały wiadomo

ści, że angielski komi.ar« na Górnym Śląsku

«wrócił uwjgf swemu rządowi na niebezpieczeń

stwo z powrdn rozlokowania się pclzkich oddzia

r w sile 50000 ludzi ua grzoicy Górnego Ślą

ska. Ilość żołnierzy polskich pnewyteaa iluać

żołnierzy koalicyjnych nz Góra?m Siąskn.

Bytsm , 25 sierpnia.

(E?zt Express). P olok stwierdza, żs odezwa,

wydana wspólnie przes Polaków i Niemców, wsy

wająca do uspokojenia si( umysłów, uie odai sts

no żądanego skutku w kołach ludnożsi niemieckiej

Liczba napadów na Polaków nie zmniejszyła się

Z ChoCTeborsa nie wyposzczono jeńców polskicb.

Polacy zachowają się lojalnie. Nie wpływa to je

dnak zupełnie na lojalność Niemców

Bytsm 25 Bierunia.

(East Ezpreas). Cenzor angielski w Bytomiu

Wooz wykreślił z dzienników wiadomość o sa

mordowania przez Stosatruplerów tych Polaków,

któray nie chcieli podpisze nchwały sa przyłą

czeniem Górnegs Siąska do Niemiec.

Bytsm 25 sierpnia

(East Express). Z różnych etron nadchodzą via

domości o przygotowaniach Schntzbnndu oa Gór

nym Ś’ąwkn do czynnego wyatąpieDia. Z g(ęb

Niemiec napływają transporty ochotników, we

zwanych rozkazem mobilizacyjnym. W Tarnow

skich Górach wszyscy uczniowie, którzy brali

udział w oztatoiej akcyi i zostali chwilowo ario

powani, otrzymali telegraficzne wezwania z poza

linij demarkacyjnycb, aby stawili s-ę do swych

foimaoyj. Schntzbnnd twierdzi, jakoby te jego

przygotowania wojskowe wywołane byty samie

rzcnem nowem powstaniem Polaków górnoślą

skich. W istocie jednak Niemcy aamierzsją aa

pośrednictwem napadów ua Polaków w obwodzie

przemysłowym, oras we wsiach powiatów rolui

czycb zmusić icb, chociażby tylko lokalaie, do

wystąpienia we własnej obronie, aby potem poć

pozorem walki i powstaniem polakiem samym

w istocie rozpalić gwałtowną i ciężką walky.

PszniA 25 sierpma.

(P A. T.) W dnin wczorajszym powrócili do

Ul arazawy minister b. dzielnicy pius^iej Trzcó*

*ki, oraz miniiter pracy i opieki s jołeczaej Da

*’owaki. Peitraktaeye sbu minlstrAw z kslejarzaml

nls dflprowsdziły ds ptmyślseg« rezultatu. Komisyi

w ędzyzwlązkowa kslejarzy sdrzuciła prspozycye

rządu. Kolejarze postanowili uprawiać strajk tak

długe, Jik dług* nie będą wypełnicie Icb iądsuls

ckinom!ezne. Żądają oni podwyższenia dodatku

drożyśaiau’ go o tyle, aby zarobek iobutnic*y z?

średnią rodzioą w 15 klasie zarobkowej wykosił

17.640 marek, o?az zrednkowania liczby *trel

drośjśnianych z 5 Da 2, przyczem Poznań i więk

sze miaita prowincyonalne orałyby być praenie

aioue do Liazy pierwszej.

PsztltA 25 *ierpuia.

(PAT. W pertraktauracb i zaatępcami koleja

rzy brali udział opióc? ptzrdutawu-ieli rząda Ukże

posłowie Korfanty i Michaeli*

PoznsA 25 aierpnia.

(PAT) Miniateratwo b. dziel pruskiej po nago*

dnienia zwajego lta owioka z innemi miuizteritwa

mi komunikuje, co oaatfpn,ę:

Ztbrani w Porainiu w dniu 23 bm. noełno

mocDieni przedstawiciele rząda zaproponowali ce

lem *likwidowania strajku kolejarzy następujące

*rłat?ienie rpra’sy :

1) Prsenoei aię natychmiast do klaay czwartej

*«syttk(e mieitcowrści w b. dzielnicy praskiej,

które z?łączone były do klasy piątej, ponadto ia

rtądia ai« jak neiszybciej rewizyę miejscowości,

«»liczonych do 3 i 4 jclaey dodatku drożyśoiaoego

Przeklazyfikowanie naatąpi z ważnością od 1

sieroria br.

2) Dla miszta Pomania prayauzje się mnośoik

700 w fjrmie dodatku wyrównawczego od 1 sierp

nia br.

3 Sprawa Dcdwyższenia mnożnej może być Be

s t wioną w formie podwyższenia mnożnika, to

«at w drodze rozporządzenia Rady ministrów.

5 ;dwrżasenie mnożnej może naBtąpić tylko w dro

dze ustawodawczej, co może być rosstrzygaięte

no żebranin zię cejmn. Sprawę ndzielenia jed io

ratowego zasiłku pizedtożą m iuiatrowie obecnie

decyzyi Rady ministrów. Wypłata może nastąpić

10 wraeśaia br.

4) Przyznany lankoyoDBrynBtom b. dzielnicy

ornakiej równoweżnik za zaległe deputaty do wy

łokoś ’i 2081 marek otrzymają również fankryo

naryuste kolejowi U /izw oieni do ekwiwalentu

ego aą wszyscy pracownicy kolejowi, którsy po

zostają w fltnibie od 15 czerwca bi.

Przedstawiciele kolejowych związków zawodo

wych włącznie z komisją strajkową odrzucili ta

propozycje, żądaj’ąc *e swojej ztrony *a^rowadze*

0 a tylko dwóch stref drożyź ńauycb, a ponsdto

ldiielenia jedo *razowego zasiłku w wysokości

oizya» jtnniej 25 938 marek na oaobę. Żądania

te ni^ali przedstawiciele rządn za nie do pnyję

;ia. Rząd, będąc praskooany, że większość kole

l*rsy nie solidaryzuje eię se stanowiskiem swoicb

przywódców, podaje do wiadomośoi. śe uwido*

sniona powyżej poprawa byta zosta

1 ie przyznana wszystkim kolejarzom,

którzy w Po mamo w przeciągu 24 go

dzi o, a na pzowincyi w pzzeciąga 48

ąodzin zgłoszą ziędozłużby, na )dale)

do piątka dnia 26 bm. o 2 po południu Zgts

srający zię w tym terminie do pracy nie będą

pouągnięai do odpowiedzialności dysoyplinarnej.

Rząd świadomy odpowiedzialności swojej, nżyie

*ezysUicb środków, aby zapobieds wypadkom

sabotażu. Rząd jezt przekonany, że czte apołe

czeństwo poprze jego wysiłki w tej akcyi, tem

*ięcej, że piagoie zaspokojenia ałnssnycb żądań

ozacowrików kolejowych w miarę możności sezo

bów państwa. PropoEjrcye powyższe będą miały

zastosowanie do wszystkich fQnkcyonaryosty pań

*twowycb w byłej dzielnicy pruskiej.

Poznafl, 25 sierpnia.

(East Expresz). W środy po połodnin odbyła aię

?od przewodnictwem wiceministra Wachowiaka

koufereccya z przedstawicielami praży posnań

rkiej. Wicemiuister przedstawił przebieg rokowań

jrarditawicieli rząda z organizacjami kolejaray

w sprawie ztrajkn i stwierdził ujemny icb wynik,

który może przybrać katastrofalne mąc enie dla

połażenia gospodarczego byłej dzielnicy pruskiej.

Dwa z pożtód żądań kc)ejarsy stały się powo

dem rozbicia rokowań, a to żądania natanowie

uia dwóch stref dredyśniących, podczas gdy mini

*tor skarbu zgodził o.( na osteiy strefy i żądanie

ypłacenia )edncrazowej zapomogi w kwocie

25 938 marek, zaś przedstawiciele rządn zgodzili

ńę na 12 000 marek, Podniósł on takśe, śe takie

załatwienie sprawy przez rząd nwaśa się za na

tychmiastowe. Obaj ministrowie Darowzki i Trzciń

ski gotowi byli pojechać b kolejarzami do Rady

ministrów. Przedstawiciela związkn kolejaray nie

złomnie obstawali przy swoich śądaniacb i od

rancili propozycje rządn.

PeZRll 25 sierpnia.

(P. A. T.) Związek kolejarzy w byłej deielnioy

praskie) ogłosił w wczorajszych pismach poran

nych odezwę do społeczeństwa, wyjaśniającą przy

czyny, dla którycb przystąpili kolejarze ds straj

ku. Odeswa wymienia żądania pracowników ko

lejowych, oras pnedztawia przebieg dotychczaso

wych rokowań w tej aprawie z przeztawicielami

władz.

Panel 25 sierpnia.

(P/A .T) Korsująoe checuiedwa pociągi, pierw

s«y na linii Pomad-Skalmierzyce w kierunku

W’arszawy, a d?ugi na liuii Poznań To?uń, ob

sługiwane zą praes w?jtkowość. Po :iągi te są

osobowo-towarowe i chodzą z szybkością 25 kim

a godziny. Poza tam innego ruchu oa kole,ach

niema.

Barizawa 25 sfwpoto.

(East Expreaz). » K u ry e r unrBSCUtcki* dooosi

* Poznania, śe cd wtorku dzje ziy zauważyć o

słabieme nastroju wśród Btrajkującyełv którzy

«podziewali aiy poparcia ze utrooy społeozaństwa

i"wojska. SpostrBBgli się oni pooadto, śe p««rne

icb pcztnlaty są z gruntu dziwaczce i niaipoś)iwe

do sp?łiieuia, jak np. przeoiezieni^ gdańtkiei dy

rekcyi kolejowej do Bydgosz(,zy, w ehw*lt, kUdy

Poitka ma objąć posiadanie kolei nn ter)tory urn

wolnego miasta.

Kraków 25 **(psia.

We wtorek da. 23 bm. zebrali *(y czjtoflfcoKńa

eawolowego Związkn kolejaray w )uko(i) p**J

al. DuuajewBki?g-? dia aaradzęo?a zi* uzd zajy

:iem Btauowiaka wobec ztcaiku koiejowego w

Vielkopol.ce i na Pomorzu. Pp ułażizsj dyaku

ry’ postanowiono zwrócić Bię do miuia?erstwa ko

lei z żądaniem wypełnienia poitu!aiów, przedsta

wionych swego czasu w Warstawie ua zjeadtie

dekga-.ów Związkn. Uchwały agromadzeni* wtor

cowego prsedatawili delegaci prezesowi dyrekcji

kolejowej w Krakowie celem zakomunikowania

)ej p. mi uitirowi kolei

Wczoraj z Rady ministrów nadeszła odpowiedź,

w której gabinet oświadcza, że sprawa postula

tów kolejarzy przychylcie będzie zt łat wioną. Rąda

ministrów zakomaaikowzła również, żo kolejarze

otrzymają zapomogę na wrseswń w taj samej

wysokości, co sa sierpień br.

Wcieraj o 4 ej popoł. zebrali s!y kclejanw na

olacn kolejowym, sdsta delegaci podali ogołowi

kolejarzy wiadomość a Warszawy, poczatp uchwa

lono oczekiwać do 1 go wraeśuia spełaienia icb

postulatów przea raąd, wstrzymując aiy aa stzaj

kiem

Roch kolejowy w Małopolzce i b. Królsatwi*

leat normalny.

’

,iii

K u r y tr moraaawchi samieżzcss ramrewy

swego iprawozdawey z : ńttrtm kelt! p. Ja

zińszim.

W wywiadzie, udzielanym mi przed dwoma ty

godniami, oświadcayl p. mr *ler Jasiński ’ iś ale

orz? puszcza, iżby kolejarze ćali *iy obeooikporwać

do tak Dierozważuego kroku, jzk strajk. A ’

—

Czemu tłumaczyć ty nagłą zmianę nastrojów

wśród mes pracowników koleje w;cb? — zapyta

łem dsiaiaj.

i-’

—

Strajk został wywołany agitacją, pocb?d4ą

ną a trsecb stron; z Niemiec, od komunistów* oraz

ze atr. ny znanej frakcji w Pczotńłkiena, dążącej

do wyodrębnienia tej dzielnicy. A ponieważ po

łeżeoie ekonomiczne kolejarzy wskutek Wprawa

dzenia wolnego handla i nagłego sk ku drożywy

w Poznańakiem stało się trodue, »gitac)Z znala

zła podatny srnnt i zszerfigowala wszystkie związ

ki, nawet politycznie sobie wrogie.

—

Jakie rozmiary przybrał strajk?

—

W b. dtieloicy praskiej ogarnął dyrekcję

poznańską i gdańską; z nieb pi?rwszij w M}ości,

drugą zaś w pcłowie. Co zię tyesy b. Kobgnaów*

ki njawniły się skłunoośd do wywełaoia strajku,

który wybudbł chwilowo w Kaliszu, ale w ciągu

kilkn godiin został zlikwidowzay człkowicie.* P j -

zatem w żadnej innej dyzekcyi niema objawów

strajkowych. Msłopolaka cała bez wyjątku zajęła

wrogie stanowisko wobec atrajkc, jak niemniej

dyrekcja wileńska, gdzie rozwinięto agitację zikią

sa strajkiem. Strajk zatem jest zlokalizowany do

części dsielniey praskiej

—

Jak przedstawia s:y obecnie rnch koiejawy ?

—

Ministerstwo kolei nie dopuściło do zOpsłQU

go przerwania ruchu kolejowego i w porozumie

niu z ministerstwem spraw wciskowych przez n

rnchomieDie batalionów kolejowych, oras powoła

nie kalejany-rezerwietów na ćwiczenia, utrzyma

ło ruch na głównych liniach, ruch korytarzowy

oa Fcmorzn oraa pułącaenie międ tynarodowe* aa

grauicą. ocaywiście z pewnemi ogrjinictefliaińi.

—

Go ozyni aiy dla sałsgodzeam’satz/gn?

—

Na miejBCb wyjechała komisya międżymiri

steryalna specjalnym pociągiem do Pczuania, ce

lem zbadania sprawy.

—

O ile postulaty kole,arzy znajdą n*sgly

dsienie ?

—

Wobec tego, że rząd zobowiązał siy zała

twić do 1 wrseini* ałuzzne pos.nfaty ekonomi«

0. i e , np. paty droż)śuiane i potoks?eoło po

*ecsegńlnych miejscowości do klas wytssyeh, wię

kszość kolejarzy jeat przeciwna strajkowi

—

Kiedy aatem można liczyć na pawrót sto

sunków normalnych?

—

Otrzeźwienia oczekuję lada chwila tak, Ae

podjęcia normalnego ruchu kolejowego mośoa spo

dziewać aif za kilka doi. Ministerstwo kolei po

czyniło jaknajdale) idące sarsądzema w poro*b

mieniu z władzami wojskowemu, cslem utrzyma

nia ruchu z Gdańskiem i z Posaaoiem.

—

A zatem dalsay strajk niema dziś eensu ? ’

—

Kolejarze mogą ze spokojem oczskiwać za

łatwienia pomyślnego ich ełnsznych prstulatóór,

gdyś intancye rządu w tym kierunku są iato*j

lepsze, oczywiście pod warunkiem powrotu ktł1»«

iarsy do pracy. Dłuśsze trwanie strajku uniemo

żliwiłoby rządowi aytuacyf wobea milisrdowyefa

szkód, jakie wskutek strajku poniosłoby państwo.

Osobliwie teraa^ gdy po rozitrzyguiyciu g ea ko

misarza Hackinga koleje gdańskie przyznano P d .

aoe i gdy ma on prsybyć « ?jatorem Jowelow

skym do Warszawy dla podpisaulk układu, strajk

daje w ręce broń wrogom naszym, iś uie umiemy

administrować kolejami I Strajk dalszy spowodó

waćby mógł jeśli nie cofnięcie, te odwleczenie

całej sprawy kolei gdańskiej która jeat pierw

1.eiu pomyślnem rozatrzygcifclem dla MM sil

chwili amartwyobwstania Polski!

«w «* wytówhd csfnfiriMA« w g^taSfim Sfttąj

h * r pojedynczy 10 Mli;

minmi11aWfioai,

Caakswla .

ł,

- łarffłnl,

*I kwartał

» ta*«|m

220 Mk.

660 Mk.

a aiaasnalaa ftp«a%a

%.n

łfJ

wHm

frx "

700 m

860 ii

7w» «

W inalaą

Boo (

900 "

ZZS?w!*1

P"* ”» «I«jucową ar*.

*sstwsbjas^iaJ’S

x ^ ^ ^ w T ,L ^5kłfBI? tłM0W* * *»«hnaka, lale) w Barnowi*

WMRSZMIE: Siar« dzławfói« *nalał alien W!dali19,

B**a Bnyjtaająefc.**w»- * i*»a to aiam ntł«iMia m mij u*M «. akta* n.wryowg

*Mn*ł, *kaarfikanmi163»-SaiaąBMHr *a auajw* *han łmkJm mm».60MLHii»l»w a .

a a )— Tr*-mna tnlH-ra *r-j

°*

------- *

**T

—

r-f"Tln«i»ifnmiuipa* -m Trą*

mw»fcMi» *t%usz*» aa)*» » *«*

60iż. almiej»*» mum,t*

*«,w «*4*-*o

*a(

Ogfanenia gmgrsniezne 0 100 */i Oroina. Geny powyiize obowiązują od dnia usiany * nagłówku,

C(iems-s. łuna*j|c

W W tnttttM gHwaa mmMbwya L (B.Mafcdi Jkr «lita Ibmalkainka IW)ucłtaaflatfwM

gaay)ma)ą Kekbuaa Polaka Jana l% (takt» w M alaka). LKotbweit» MamaJkowaka IW, K. Bnhwalta

nadiy A1 Pfetrmak Man tlkawika111,ILl.fraM lynnkaią 1" -j -i -n Sfc-Jejnk*Si, tamApta

»*taa M,Mifdzyaarodowe kiuo aftaMtl BaleryafanmakaiL L Z. atnmwtaa(Ha «łono* «aiń]

kalikich), K, Monę Mamalkovika M: « W llala 8. Intaa ainM nka A !aakc’ te-SrłgowsfcJ Wtofi

ka M; «« bwewie St, Sokoloweki, Hun dzienników L Bochitaba M, Ka(lekal * f WfaAala K,

Mi -m, M, Dokea Katht Maaaeaato* ot Tofle», K. Behalab, Koto *I Kan!eli, K. Ira n . A Kaa«a*|

Mfc I* KafaeL Oeat Aaseige Me, M aty a Hetoąiiari 1prsetauuy piea.t«* aa areaoam atę I to »

m ) i pnyjani)e Alariaiatiaeya »b*aa«. W Loodyaie Ageaea M ana Gk

Ie WPavyi* Agaaaalal

n a Plan la ta Boona. W KrakowieogloHeaia pnyjaio)ą wnyetkia H an żttnHU*.

Sa ler aiaoaro uauoaMM aia ogłoaswt Adniaietraaya aie odpowiada.

Kąklaaaaaja ąlaąptom tanaaa ale podlegają op!ada poaMnnf.

»BMW alamłaooajah wiepny]araje aię.lękepliś, naday!anyu nie oman M(l

B T Kakaldą aariaa« adrwaa Kapta** dę f Mk. -«B§U

»*0*9 gMdajgwrl l Artmirtl»trtcyl «1. tw. Tam »«*» We SI - t« . t

!t;

1 z 4 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu