Mirador viewer

Dziennik Polski.

Annotations

Showing 537 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

■Go

W iu1111612? m’ ^n'! m Irytuje mn*e to święto ■ Śpiewać gorzkie żale?

—° rąCy

arzec 68 ■Kwiatek do rozlatuj ącego się kożuchaMByłem stalinowcem

rok XLIV

Nr 53 (13330)

Wydanie 1,

Dziennik polski

Nr indeksu 35005

PL ISSN 0137—9089

KRAKÓW

Piątek 4 III 1988

Cena 30 zł

M. Orzechowski

udaje się do Malezji

BANGKOK (PAP) Minister

spraw

zagranicznych

PRL

Marian Orzechowski

zakoń

czył 3 bm. wizytę oficjalną w

Królestwie Tajlandii. Podczas

wspólnych rozmów dokonano

bilansu stosunków polsko—taj

landzkieh.

W ostatnim dniu pobytu mi

nister M. Orzechowski został

przyjęty przez

szefa

rządu

Tajlandii gen. Prema Tinsu

lanondę oraz spotkał się

przewodniczącym Zgromadze

nia Narodowego Tajlandii dr

Ukritem Mongkolnavinem.

Szef ^ dyplomacji

polskiej

udaje się 4 bm. rano z wizytą

oficjalną do Male zj i

Przygraniczna współpraca

w ochronie środowiska

Zakończenie „szczytu ekologicznego" w Jeleniej Górze

JELENIA GORA (PAP). 3 bm.

zakończyło się w Jeleniej Górze

trójstronne

spotkanie przedsta

wicieli

rządów

Czechosłowacji,

NRD i Polski, poświęcone ochro

nie środowiska. Podczas

trzy

dniowego

„szczytu ekologiczne

go ,

w którym

uczestniczyli:

wicepremier rządu CSRS

Jaro

mir Obzina, zastępca przewodni

czącego

Rady Ministrów

NRD

Hans

Reichelt

wicepremier

110 rocznica wyzwolenia Bułgarii

Wieczornica w „Krakowskiej Kufandc^

(luf. wł.) Po raz pierwszy

tym

roku

Bułgarzy

obchodzą

dzień 3 marca jako święto. 110

lat temu na mocy traktatu podpi

sanego w San Stefano Bułgaria

po 500 latach niewoli tureckiej

otrzymała niepodległość Powstało

księstwo bułgarskie od Dunaju

po Morze Egejskie i od

Morza

Czarnego po jezioro Ochrydzkie.

Naród bułgarski nie cieszył sie

jednak długo swym

państwem

W tym samym roku na mocy

traktatu berlińskiego mocarstwa

europejskie w imię

równowagi

sił

przekreślliły

postanowienia

traktatu w San Stefano. Utwo

rzono jedynie zależne od Turcji

księstwo w północnej części kra

ju i autonomiczną prowincję ttf

recką Rumelię Wschodnią.

Wczoraj w „Krakowskiej Kuź

nicy”

Towarzystwo

Przyjaźni

Polsko—B ułgarskiej,

oraz

Dom

Przyjaźni Polsko—B ułgarskiej

Krakowie zorganizowały wieczor

nicę.

Poświęconą

tej

rocznicy.

(żym)

W salach Muzeum Narodowego w Rraikowiie

Malarstwo Dino Buzzatiego

(Inf. wł.)

Podjęto wiele prób

aby określić tego człowieka, by

zinterpretować

złożoną

osobo

wość mnogość

zainteresowań

żywotność talentu Dino Buzzatie

go włoskiego twórcy — dzienni

karza, malarza autora dzieł te

atralnych i librett

muzycznych

On sam mówił o sobie: ,Jestem

malarzem

który niestety trochę

zbyt długo zajmował się oisaniem

i dziennikarstwem. Malarstwo nie

jest hobby lecz profesją, hobby

to pisanie. Ale malowanie i pisa—

Fot. Marian 2yła

nie są w istocie tym samym. Ma

lując czy pisząc zmierzam do te

go samego celu. którym jest opo

wiadnie historii." Jego malarstwo

można ocenić samemu na otwar

tej wczoraj wystawie w Muzeum

Narodowym w Krakowie zorga

nizowanej

przy

współudziale

Włoskiego Instytutu Kultury. O

talencie

literackim

można

się

przekonać czytając jedno z jego

opowiadań dołączone do katalo

gu wystawy.

(żym)

Józef Kozioł wzajemnie poinfor

mowano się o wysiłkach czynio

nych w poszczególnych krajach

dla poprawy ochrony środowiska,

a w

szczególności

służących

zmniejszeniu zanieczyszczenia po

wietrza. ochronie lasów i wód w

regionach przygranicznych Dele

gacje wymieniły

doświadczenia

na temat najnowszego stanu wie—,

dzy i działań w sferze doskona

lenia ochrony środowiska

Jele

niogórskie spotkanie potwierdzi

ło zgodność stanowisk trzech są

siadujących krajów co do tego. że

istniejącą dobrą współpracę na

leży rozszerzyć i pogłębić, czyniąc

ją jeszcze skutecznieiszą

Uzgodniono też. że w oparciu

o podpisane

przez przywódców

bratnich partii naszych zaprzy

jaźnionych

państw długofalowe

programy

rozwoju

współpracy

gospodarczej i naukowo—technicz

nej do 2000 r. zostanie przygo

towana

zawarta trójstronna

umowa na temat współpracy w

dziedzinie ochrony środowiska

gospodarki wodnej. Wicepremie

rzy podpisali protokół o współ

działaniu w ochronie środowiska,

ustalając jednocześnie,

że

stępne

trójstronne

spotkanie

przedstawicieli

Czechosłowacji,

NRD i Polski

odbędzie

się w

1989 r. w Czechosłowacji.

Kompromis w spornych sprawach

zbrojeń jądrowych

Oświadczenie końcowe szczytu NATO w Brukseli

BRUKSELA (PAP) W czwartek w Brukseli zakończyły się dwu*

dniowe

obrady sesji Rady Atlantyckiej na szczeblu szefów państw

i rządów 16. państw członkowskich NATO Opublikowano

oświad

czenie. Dyplomaci, na których

powołuje się agencja Reutera okre

ślili to oświadczenie jako kompromis w spornych sprawach zbrojeń

jądrowych.

Dokument

ten stwierdza mia

nowicie

że państwa NATO po

winny

utrzymywać

„na nowo

czesnym poziomie” swój poten

cjał

nuklearny.

Formułą

ominięto

konieczność

posłuże

nia się

słowem „modernizacja”

w odniesieniu do jądrowej broni

pola walki (o zasięgu

poniżej

(Dokończenie na str 2)

Związkowcy o ochronie zdrowia załóg i warunkach pracy

Posiedzenie Komitetu Wykonawczego OPZZ

WARSZAWA (PAP). 3 bm. członkowie Komitetu

Wykonawczego

OPZZ skoncentrowali swą uwagę na realizacji rządowego programu

ochrony zdrowia załóg oraz na kwestii warunków pracy.

W pierwszej sprawie podstawą

dyskusji

było

wystąpienie

Alfreda Owoca —przewodniczące—

Nawet o sprawach najtrudniejszych

należy mówić prawdą

„Chłodne lato pięćdziesiątego trzeciego” —

nowy radziecki film rozrachunkowy

MOSKWA (PAP). Rok 1953 to w historii Związku Radzieckiego

rok śmierci Józefa Stalina, amnestii (ale tylko dla więźniów krymi

nalnych) i upadku Ławrientija Berii. Trudne sprawy tamtego roku

przedstawia film reżysera Aleksandra Proszkina „Chłodne lato pięć

dziesiątego trzeciego”, wyświetlany w Moskwie na pokazach przed

premierowych.

Akcja filmu rozgrywa się

wiosce

na dalekiej

Północy,

gdzie od wielu lat odbywają ka

rę zsyłki inżynier i oficer, dwie

ofiary czystek stalinowskich, Do

wioski, położonej na wyspie do

ciera potajemnie gruipa sześciu

amnestionowanych

więźniów

kryminalnych, zabija milicjanta,

terroryzuje i więzi mieszkańców.

Film pokazuje, jak w dwóch ze

słańcach,

zrezygnowanych i u

podlonych. budzi się w tej sy

tuacji poczucie obowiązku, czło

wieczeństwo i godność. Walczą

z bandytami najpierw w obro

nie

naipastowanej

przez nich

(Dokończenie na str. 2)

ROZMOWA „DZIENNIKA*

„Marzyciele” na deskach

Teatru Kameralnego

„Marzyciele”

Roberta Musila,

to sztuka tak dziwna i tak mało

sceniczna, że jej premiera (29 lu

tego br.) na deskach krakowskie

go Teatru Kameralnego

wzbu

dziła zrozumiałe zainteresowanie.

Tym bardziej, że reżyserem spek

taklu jest człowiek uznany, choć

kontrowersyjny KRYSTIAN LU—

PA, który także — iak zwykle

zresztą — przygotował scenogra

fię. Czy się tego reżysera lubi czy

nie. w każdym wypadku warto

obejrzeć efekt jego pracy.

Nadpłaty nie tylko we wrocławskim Polmózbycie

ludzi czeka na zwrot kilku miliardów!

400 tys,

(Inf. wł) W sobotnio—niedzielnym wydaniu wro

cławskiej „Gazety

Robotniczej”

(27

28 łuty br.)

ukazała sie niezwykle interesująca informacja, po

wtórzona później przez telewizyjna Panoramę Dnia.

Wyni/ka z niej mianowicie, że firma Polmozbyt po

bierająca w latach 1986/87 10—procentow v dodatek

na tzw. rozwój motoryzacji od wszystkich nabyw

ców nowych samochodów robiła to bezprawnie me

opierając sie na żadnych przepisach, Taikie orze

czenie wydała Izba Cywilna i Administracyjna Są

du Najwyższego, która co prawda zajmowała sie

indywidualna sprawa wniesiona przez Małgorzatę

R.—T„ lecz postępowanie rewizyjne poszerzyło ca

łość i uznało w ogóle bezzasadność pobieranego do

datku.

_ ,

Z bezprecedensowego

stwierdzenia

Sąd—u

Naj

wyższego wynika jednoznacznie, że Polmoz y

dzie musiał zwrócić zainteresowanym pobraną bez

prawnie kwotę J0h ®ię dowiadujemy, sprawa

tyczy około 400 tys

ludzi, którzy nadpłacili Pol

mozbytowi kilka miliardów złotych, ów 10—(procen

towy dodatek, celowo pobierany na rozwój naszej

kulejącej motoryzacji, miał być bowiem ściągany

przez producenta czyli FSO w Warszawie i FSM

w Bielsku—B iałej. Miał być wkalkulowany w cenę

i był. To też pobieranie od nabywców jeszcze 10

procent motoryzacyjnego haraczu (tak to określa

,GR”) było zwyczajnym nadużyciem. Być może

bezwiednym, ale jednak.

Sprawa jest trudna. Wypłacenie ludziom pobra

nych bezzasadnie

pieniędzy

na pewno uszczupli

kasę Polmozbytu. Jakie iest jednak wyjście? Moż

na by sie z każdym obywatelem, roszczącym pre

tensję — procesować

Polmozbyt jednak, iak o

świadczył Andrzej Klimkiewicz, szef Zespołu Rad

ców Prawnych wrocławskiego Polmozbytu nie chce

procesu. Po wyroku SN sprawę należy załatwić u

godowo i elegancko. Beda wiec zwroty lub przedłu

żenia okresu gwarancyjnego, by uniknąć postępo

wania arbitrażowego, które kosztowałoby przedsię

biorstwo następne .miliony złotych. O dalszym cią

gu sprawy będiziemy informować na bieżąco.

(e)

— Dlaczego właśnie

„Marzy

ciele”?

— Musil, to moja dawna rrr

łość. Jego książkę „Człowiek oez

(Dokończenia na str. 2)

go Rady Nadzorczej ZUS. Dziś co

drugi z zatrudnionych nie doży

wa emerytury, coraz więcej łu

dzi przechodzi wcześniej na ren

inwalidzkie

Niepokojącym

zjawiskiem jest tzw nadumieial

ność mężczyzn w wieku produk

cyjnym.

Powodem

są

przede

wszystkim choroby układu krą

żenia. nowotwory, zatrucia i ura

zy. Blisko 20 proc. zatrudnionych

w przemyśle narażonych jest na

czynniki szkodliwe dla zdrowia

Złe warunki i alkohol są co ro

ku przyczyną ok. 220 tys. wypad

ków przy pracy A Owoc skry

tykował działalność

przemysło

wej służby zdrowia, podkreślając

jednak, iż związki są najbliższym

sojusznikiem „przemysłówki”. Wi

ceminister zdrowia i opieki spo

łecznej Stanisław Góra podkreślił

m in.. że resort, jak dotychczas,

bardzo liczy na pomoc i inspi

rację związków zawodowych.

Podczas dyskusji m. in Marian

Majka stwierdził, że tzw. ekono

mizacja

służby

zdrowia

budzi

niepokój, podobnie jak brak nie

których

podstawowych

leków.

Związkowęy przyjęli stanowis

ko w sprawie stanu opieki zdro

wotnej nad pracownikami. W do

kumencie tym stwierdza się m.

in., że dotychczasowy system or

ganizacyjny, stan techniczny bu

dynków, wyposażenie w sprzęt,

a także problemy kadrowe prze

mysłowej służby zdrowia wyma

gają pilnej poprawy.

Podstawą do dyskusji na temat

warunków pracy było wystąpie

nie wiceprzewodniczącego OPZZ

Włodzimierza

Lubańskiego.

Stwierdził on m. in.. że w życiu

gospodarczym kraju pojawiło się

niebezpieczne zjawisko dominacji

celów ekonomicznych nad warun

kami pracy. Nagminnie przekra

(Dokończenie na str.'2)

Nowa rakieta irańska

spadła na Bagdad

KAIR (PAP)

Rzecznik ar

mii irackiej poinformował, że

w czwartek po południu

willową

dzielnicę

Bagdadu

spadła kolejna irańska rakie

ta typu ziemia — ziemia za

bijając i raniąc wiele osób cy

wilnych. Iracki sztab wojsko

wy podkreśla, że jest to trze

cia kolejna rakie‘a

zrzucona

w czwartek i dziewiąta

poniedziałku.

Pierwsza w kraju prywatna wytwórnia

Oficyna filmowa „Galicja" w Krakowie

(Inf. wł.) W urzędowym piśmie podipisanym przez przewodniczącego

Komitetu Kinematografii z dnia 29 lutego br. czytamy m. in.: ,,..jna

podstawie art. 52 ustawy z dnia 1987. 07.16 o kinematografii upoważ

niam ob. Leopolda R. Nowaka zamieszkałego w Krakowie do prowa

dzenia działalności w zakresie produkcji filmów (w tym filmów fa

bularnych) w dowolnej technice

’ Dalej dowiadujemy się że Leo

pold R. Nowak może również prowadzić dystybucje filmów promocje

dzieł, koprodukcje, agencje dla profesjonalistów w zakresie zawo

dów związanych z filmem. Jesteśmy więc

świadkami

powstania

pierwszej w kraju prywatnej wytwórni filmowej. Jej właściciel zwią

zany z filmem od 1949 r. jest dobrze znany jako twórca filmowy.

Występował jako aktor jest autorem scenariuszy, był wielokrotnie

asystentem i reżyserem filmów, znany jest również jako publicysta.

Będziemy z zainteresowaniem śledzić pracę „Galicji".

(żym)

Henryk Szeryng nie żyje |

PARYŻ (PAP). W czwartek w

godzinach rannych zmarł w Kas

sel w RFN

światowej

sławy

skrzypek polskiego

pochodzenia

Henryk Szeryng.

Zmarł on w

czasie tournee po Republice Fe

deralnej Niemiec — na krótko

W JUTRZEJSZYM. SOBOTNIM

„DZIENNIKU POLSKIM”

przeczytacie m. In.:

...było tu ostem kobiet skazanych lub podejrzanych o zabój

stwo. Pięć o zabicie własnego dziecka. (...)

Dzieciobójczynie

traktowane są przez współwięźniarki jak trędowate... — „KO

BIETY ZA KRATAMI”.

—W ygląda

na to, że bania z pomnikami już się

rozbiła

Proponuje sie', projektuje, a nawet już buduje pomniki

nie

tylko wielkim ludziom (różnej zresztą wielkości), ale i pewnym

abstrakcyjnym

pojęciom — stwierdza PROFAN.

Ponadto — najnowsze ceny samochodów; aktualne notowania

walutowe; ciekawostki z kraju i ze świata.

przed serią koncertów jakie miał

dać w Brukseli. Wielki artysta

zostanie pochowany w Monako,

gdzie mieszkał od lat. Henryk

Szeryng urodził się w 1918 roku

w Żelazowej Woli. W latach dru

giej wojny światowej był ofice

rem łącznikowym — tłumaczem,

w armii polskiej gen. Sikorskie

go. Już wówczas sławny — dał

ponad 350 koncertów dla wojsk

alianckich walczących z hitlerow

ską Trzecią Rzeszą. Po wojnie za

mieszkał w Meksyku i przyjął o

bywatelstwo tego kraju.

Henryk Szeryng czuł słę Pola

kiem i utrzymywał bliskie związ

ki z Polską. Był m. in. przewod

niczącym

jury

Konkursu

im.

Henryka Wieniawskiego w Poz

naniu. Odznaczony Krzyżem Ko

mandorskim Orderu Odrodzenia

Polski, otrzymał też w ubiegłym

roku Order Zasługi PRL za pro

pagowanie kultury polskiej.

1 of 10 • Strona 1

Mirador viewer

Dziennik Polski.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Download file

Download file

Deleting a comment

Advanced search

Suggest correction