Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 632 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

IV1 399

CefiA12 hńl.

Kraków, Środa II Września 1918,

g-astagse?fffgaK-!^^

RmmikLXXI.

Wydanie poranne.

Hany G 0na * n B\ »(tf w!nrss* pośitam K) bat,, w aeboiy, *laisinie, *więta l dni praedtwiatecme wierz*

f,a lo w y MftaaL, akftei tate *aiy««*. *yftawy, Łk«wnl,tk*w*,ny 60 h%i..

P5*?-«n)ogia od

M(efscs:w!ami**4rtafetk*-no»!4 k. 1-20 aakaćwy rw, ’S to w f fntbiiaim w i**

; ’ * komuslkaty handlo

wa »* ks^fłtai ! 7» *srlal» ikaa»wt««a«a; S*B8»(k*ti* oraw*4s»«, 3lu»tr* zaręczyny i t. p. po kor. 2’6q

od miejsca wiersza. K o m u nik aty na czele rannego numeru przed tekstem po 8 k. od miejsca wiersza

9gt«MM*ritn i y t a n i o i s n t e ptzyjzaają w« fcwwori« ,hu.5 d*|es.jsi*«» 4*. «ohaiZawałUa o 4

Oi*xawsktogo, fi, Buahatsba; w Jarosławia Bi?*« !zisaników. * PodąfSwu ^oiu?sŁSt1 w ?łza

mySlo JL Joisyńsk! księgarnia I K,Bil!et: w Hrocaow!w VI *r* rr.tr«wb w 9fjnlalaw aw)« d: siel

ski 1 Sp.; w *Tarnowie M. Rockach, w Paryża «ryłąc*«*» n, ,V. rUoak-twtki, 14 J 4 4* Trerrse

w W ied niu HaaseT!itein d Toglw, 8. Mo-wc (ta* t? ws w»sy»t.» eh fil ;soli), ’l. "ich dok. H

Dukes,

fi. Bl*na, i. l)aonai)ery,, bock A HatifaM, H. F-)edi K f,aszlo ;yiko pra -ni r i t ( d, Gol«Uchmiedł

4tfJomt).), w frankturcle o. M. 8 . L. Oauh* 4 Comp., w Pr?,da-s r9«*’ci«}

rto-o .-* 1. Listy

1 pliaUiuel t s n e l i u f pioniyłne oa pi s?!urn15rat* i cigłoa.48uia p?sy;iujuje kd *siri*’rs/,;yy 0*§*’

w fitakewie. R tk lu u u g t *i*o*U atątoi»AM nlt» podSsj^aią c-pli-iiy* pa«tlow«j

W«** BmrtMWM»* *)» otsyf«iw?e «tę, Rękmibimst «*4iyIttAjwh si« ster**» ste

la katd« kaiaetj sArue

*» tek

ADRES REDAKCYI ul. św. Tomasza Nr. 32. -

Telefon Nr. 50.

Po mowie hr. Buriana.

Telefonem od koreapondenta Czasu.

WletleA 11 września.

Wczorajsza mowa hr. Buriana wywołała tu

powszechnie bardzo ailne wrażenie i budzi na

dzieje, że dyplom acya p ań stw koalicyi będzie

musiała bądź co bądź zareagować w jakiś spo

sposób na myśl, poruszoną przez austro-węgier

*kiego ministra spraw zagranicznych. Wprawdzie

Bie idzie tu o żadne nowe propozycje pokojowe

ale wezwanie do umożliwienia rokawań sformuło

wane je st w tak konkretnej formie, że na wszelki

wypadek musi dać pochop do ogć!nej na ten te

mat dyskusyi,

Wtutejszych kołach, bliskich ministerstwu spraw

zagranicznych, przywiązują do oświadczenia hr.

Buriana bardzo wielką wagą i podkreślają, że mo

wa nie była właściwie skierowana tylko do we

wnętrznych przeciwników, lecz raczej do całego

świata, a w pierwszym rządzie pod adresem kie

rujących polityków koalicyi.

Oświadczenie hr. Buriana tworzy zresztą, zda

niem tutejszych kół politycznych, austro-węgier

skie uzupełnienie do oświadczeń sakretarza stanu

Dra Stolta. Spodziewano się, żo już niebawem

nastąpi jakaś reak cy a w obozie koalicyi, sądzo

no mianowicie, żs Lloyd George, który w czw ar

tek ma wygłosić mowę, nie pominie w niej o

statniego oświadczenia hr. Buriana.

YV kołach oficyalnych podkreślają wresecie, ź«

tnylnemby było zapatrywanie, jakoby oświadcze

nie hr. Buriana równało się nowym propozyeyom

pokojowym.

W tym duchu ocersia pra,wi* cała prasa tu

tejsza mowę hr. Buriana.

»AT«ue Fret* Pres«« pisze między inejni : Hr.

Burian w raca do myśłi, która już w jego nocie

grudniowej była zaznaczona, którą hr. Czernin

swojego czasu w odpowiedzi na enuncyaeyą po

kojową prezyd enta Wilsona sformułował, jako

pytanie. Prop ozycja jego opiewała, aby zastępcy

mocarstw wojujących zebrali się w jakiemś ne

wtraluem miejscu, celem wymiany zdań o kwe

styi pokoju. Koalicya odpowiedziała całą lisią

zamierzonych zdobyczy i wy raź nem przyznaniem,

że życzy sobie rozkawałkowania monąrchii au

stro-węgierskiej. Mimo wszystko jtduak koalicya

będzie m usiała wejść na drogę, w sk azaną przez

br. Buriana, uie tylko z powodu niebezpieczeń

stw a piątej kampanii zimowej, ale też z powodu

obawy przed nadmiernym wpływem Ameryki.

Nikt już nie zdoła uniknąć pokoju na podstawie

porozumienia,

Organ ministerstwa spraw zagranicznych F rem -

dsnblatt wywodzi w artykuł* wstępnym, że mo

wa hr. Buriana posiada daleko sięgające znacze

nie polityczne. Nie jest ona żaduym tormaluym

ak tem politycznym, ale mimo to politycznem zda

rzeniem ogromnej doniosłości.

Reichspost wypowiada nadzieję, że hr. Burian

nie ograniczy się do wypowiedzenia swej propo

zy cji, ale źe n astąpi jeszcze prób a jaśniejszego

sformułowania i umotywowania tej propozycyi

wobec mocarstw neutralnych i państw wojują

cych, to zaś oznaczałoby nową akcyę pokojową.

Xeues W iener TagbUUt stwierdza, że hr. Bu

rian w swojej propozycyi idzie dalej, niż to uczy

nił hr. Czernin w swojej ostatniej mowie w Izbie

panów, w której Czernin proponował pisemne

sformułowanie celów wojennych i złożenia ich

na ręce jednego m ocarstw a neutralnego.

Tagblait jest zdania, że skłonność do przyjęcia

propozycyi u przeciwników mocarstw centralnych

wzmoże się, skoro zobacza, źe ich oczekiwanie

zwycięstwa nie było uzasadnione. Zresztą br. Bu

rian bardzo mądrze uczynił, źe nie wygłosił op

tymistycznej mowy pokojowej.

Arbeitereeiłung ostro krytykuje mowę hr. Bu

riana i oświadcza, że dyplomacya austro-węgier

ska myli się, jeżeli sądzi, że jej słowa zdołają

przekonać przeciwników. Teraz nie idzie o sło

wa, lecz o czyny.

0 zwołanie delegacyi.

Wiedeń 11 września.

(Tel. wł.) Wczoraj w kołach parlamentarnych

z wie!kiem zajęciem omawiano w związku z o

negdajszą mową hr. Buriana sprawę zwołania de

legaeyi. Przeważa zdanie, ?e do zwołania dele

gacyi w ciągu bieżącego miesiąca nie przyjdzie

żo jednakowoż hr. Burian będzie pozostawał

w ścisłym związku z prezydentem delegacji i

niektórymi członkami,

Nowa akcya Ojca św.? v

Monachium li września.

(Tel. wł.) AbendseUung stwierdza, że k( ła wa

tykańskie są zdania, iż wkrótce może nadejdzie

chwila, w której Papież uważać będzie za wska

zane wystosowanie nowego apelu do narodów.

Cesarz Wilhelm w Essen

Essen, lt września.

(BK.). Cesarz Wilhelm przybył tu, celem

?.wiedzenia warsztatów Kruppa.

Obrady komisyj parlamentarnych.

Telefonem od korespondenta Camsu.

Wiedeń 11 września.

Wczoraj podjęły swoje obrady komisyę parla

mentarne, runo komisya wojenno-gospodarcza, po

południu komisya skarbowa. Naogół rzec można,

źe, mimo dość pesymistycznych wynurzeń tutej

szych dzienników, koła parlam entarne oceniają

sytuacye wcale korzystnie i są zdania, t e komi

sya skarbowa pracować będzi* bez istotnych

przeszkód.

Także na kwestyę większości po ostatniej u

chwale komisyi p arlamentarnej Koła polskiego

zapatru ją się powszechnie raczej optymistycznie,

a to tem bardziej, że z wczorajszego artykułu

Arieilereeitung usiłowano wyczytać, że niemiec

cy socjaliści na ogół nie będą popierać opozy

cji w komisyi skarbowej i nia będą głosować

przeciw wszystkim przedłożeniom podatkowym.

W kołach polskich ów artykuł Arbeiteraeitung

wywołał niemiłe wrażenie. Arbeitereeilung, chcąc,

by scharakteryzować niepewność i niejasność ca

łego położenia wewnętrzno* politycznego, wska

zuje na to, źe o podatkach, jakie ma się nało

żyć na ludy Austryi, mają w pierwszym rzędzie

decydować Polacy, którzy życzą sobie jak n aj

rychlejszego przyłączenia do państwa polskiego.

Cały ten wywód jui chyba dlatego jest bar

dzo niesmaczny, że niewiadomo, jaki właściwie

jest jego cel praktyczny, a chyba Arbeiieraeitung

pierwsza oburzałaby się na Polaków, gdyby te

raz podjęli w komisyi skarbowej opozycję.

Pewną uwagę zwraca też !akt, źe Reichspoat

bardzo ostro atakuje ministra finansów Wimme

ra, zarzucając mu zupełny brak autorytetu do

powzięcia jakiejś decyzji.

W kołach parlam entarny ch sądzą zresztą, że

większość w komisyi finansowej będzie przy roz

maitych kwestyach rozmaitą, bo uwydatni się bez

wątpienia także różnica interesów czysto gospo

darczych.

Otwarcie komisyi finansowej, które było na

znaczone na godz,inę pół do 4 po południa, o

późniło s:ę nieco z powodu tego, ponieważ o tej

porze odbywała się jeszcze konferencya niemie

ckich członków komisyi z prezydentem miuistów

Drem Mussarkiem. Posiedzenie zostało otwarte o

godzinie kwadrans na 5. Członkowie opozycyi ja

wili się prawie w komplecie. Nawet czeski po

seł Keruer, mimo choroby, jawił się w komisyi.

Miał go zastąpić poseł Mastalka, tenże jednako

woż, jak wiadomo, złożył swój mandat poselski.

Posiedzenie otworzył przewodniczący Dr Loe

wenstein, wystosowując apel do wszystkich obe

cnych, aby starali się jak najrychlej uporać

ze wszystkimi przedmiotami porządku dziennego.

Rozmaite próby opozycyi i obstrukcyi, podejmo

wane ze strony opozycyi i posła Teulla nie udały

się.

Wiedeń U września.

(B. k.). Na wczorajszem posiedzeniu komisyi

finansowej pod przedwodnictwem Dra Loewen*

steiua obecni byli prezydent ministrów Bassarek,

minister skarbu Wim raer i minister Gałecki.

Przed przejściem do porządku dziennego po

seł Jaro postawił wniosek, aby jako pierwszy

punkt porządku dziennego postawiła dyskusję

nad spraw ą podwyższenia ceny mąki.

Poseł Teu!el zgłosił wniosek, by komisya

finansowa przerwała swoje obrady, aż rząd przed

łoży plan finansowy, złoży związano z terminem

obowiązujące oświadczenie co do zwolnienia co

najmniej 600 tysięcy muiej zdolnych do służby

żołaierzj, zwłaszcza w starszym wieku etc.

Prezydent ministrów H ussarek oświadczył,

że przedłożenia, stojące n a porządku dziennym,

już dawno w Izbie zostały przedłożone i przed

stawiają minim um żądań. Mają one co najmniej

umożliwić zniknięcie bieżącego deficytu budżeto

wego 1.900 milionów koron. Rząd po tych prze

dłoźeniach bęJzie musiał wnieść cały szereg in

nych przedłużeń, lecz z obecnych podatków nie

może zrezygnować. Stworzenie wielkiego piana

finansowego będzie możliwem dopiero po zakoń

czeniu wojny.

Minister skarbu przyłączył się do wy

wodów prezydenta ministrów, ostrzegając przed

opóźnieniem załatwienia.

Przewodniczący poddaje pod głosowanie rasa

dnieze pytanie, czy ma się wezwać rząd, aby

w myśl wniosku Teufla wypracował plan finan

sowy.

To pytanie komisya przyjmuje.

Następnie przydzielono szereg merytorycznych

rzeczy we wniosku Teuila poszczególnym korni

syom do rozpatrzenia.

Następnie dokonano 3 czytania projektu usta

wy o podatku od win musujących, przyjmując

orojekt wedl« poprzednich uchwał, z poprawką

Kolischera.

Następn* posiedzenie dziś.

Wiedeń 11 wrrsśnia.

(B. kor.) Komisya gospodarki wojennej obra

dowała wczoraj nad sp raw ą odzieży dla ludności

Przewodniczący Seitz odczytał pismo zjednocze

nia konfekcyonerów austryackich, donoszące, że

ekspert Sobrański w kilka dni po złożeniu opi

uii w komisyi u tracił nadaną triu sprzedaż odzie

ży dia ludności. Pisrno to prosi o oebrooę dla

ekspertów. Przewodniczący podał do wiadomości,

ź* natychmiast zwrócił się do jeneralnego komi

saryatu wojennej gospodarki przejściowej, żąda

jąc wyjaśnienia. Odpowiedziano mu stamtąd, że

odebranie sprzedaży nie stoi w żadnym przyczy

nowym związku z opinią, złożoną przez eksperta

w komisyi. Na propozyryę przewodniczącego wy

brano komitet śledczy dla zbadania tej sprawy.

Dr. German o stanowisku Polaków.

Wiedeń 11 września.

(Tc-1. wł.) ling. Run(}schau donosi o wywiadzie

współpracownika gazety Deli Hirlap z wicepre

zesem Koła Drem Germanem. Rozmowa dotyczyła

rozmaitych doniesień, jakie pojawiły się w ostat

nich czasach w gazetach węgierskich w sprawie

stosunków Polaków do Czechów. Dr. German

między innymi ńświadczył:

»W ostatnich czasach wystąpili z Koła pol

skiego wszechpo,lacy i pelscy socjaliści. Te dwie

grupy dawały wyraz swoich sympatyj do Cze

chów. Koło polskie za te enuneyaey8 nie jest

bynajmniej odpowiedzialne i ni* brało w nich

udziału, przeciwnie, Koło w polityce wewnętrz

nej usiłowało uskutecznić porozcrmeoie z Niem

cami i w tej mierze liczue odbywały się konfe

rencye. Do Węgrów Koło polskie odnosi się z

»ajwiększą sympatyą i nigdy nie popierałoby po

lityki, zdążającej do oderwania jakiejś części

terytoryuni’ węgierskiego. Jestem nawet wprost

zdania, że także wszechpolacy nie godzą s»ę na

program Słowaków. Wysłanie telegramu do po

łudniowych Słowian przez Dr. Terti!a było tylko

aktem kurtoazyi bez wszelkiego politycznego

zabarwienia«.

Anarchia w Rosyi.

Moskwa 11 września.

(BK.). Stosownie do dekretu o terrorze maso

wym miano w Moskwie wykonać wyrok śmierci

na około 2000 osobach. Liczba wyroków, wyko

nanych w Petersburgu ma być jeszcze większa

prowincyi nadchodzą lakoniczne telegramy,

jako to, że »Niżny Nowogród drży«, lub

też, że »WTule biorą sprawy obrót

poważny« Równocześnie wzmaga się terror re

strony przeciwnej. W Petersburgu uwięziono

około 70 socyalno-rewolucyjnych, którzy przygo

towywali zamachy na dowódców armii bolsz«

wickiej.

Moskwa l t września.

(BKl). Socyaiiścy i menszewiey zaprotestowali

u rządu przeciw terrorowi.

!nterwencya państw neutralnych.

Wiedeń 11 września.

(Tel. wł.). Dzienniki tutejszo donoszą z Hel

singsforsu; Dyplomatyczni zastępcy państw ne

utralnych w Petersburgu, odbywszy wspólną

kooferencyę, w której wzięli udział także nie

miecki konsul jcneralny i anstro-węgierski wice

koDSui, udali się do Sinowjtwa i (!Świadczyli mu

źe wprawdzie nie roa;ą bynajmniej zamiaru

mieszać się w wewnętrzne spraw y Bosyi, aie

uwaźsją za swój obowiązek oświadczyć, źe ze

zg!ędu na ludzkość i cywilizację, kouiecenem

jest zaniechanie terroru i bezust,annych straceń.

Sinowjew odpowiedział, że krok ten poda do

wiadomości rządu w Moskwie.

Bolszewicy a koalicya.

Moskwa 11 września.

(BK). Dzienniki usprawiedliwiają uwięzienie

reprezentanta angielskiego i francuskiego tem, ża

nie uznali oni republiki sowietów, a więc nie

byli nietvkalnemi. Pra sa wyśmiewa protest

angielsko-francuski, podnosząc, źe oba ta p ań

stwa me mogą się rozstać z kłamstwem.

Uwięzienie towarzyszy Litwinowa.

Amsterdam 11 września.

(B kor ) Allgenieen H andelsblad donosi: U *ię

zionych zostało jeszcze dalszych trzech towarzy

szy przedstawiciela bolszewików Litwinowa.

Porażki wojsk bolszewickich.

Tokio 11 września.

(Riuro Reutera). Półurzędowo donoszą: Od

działy Semenowa dotarły do rzeki Onou. Nie

przyjaciel cofr,ą! się na połooc, pozostawiwszy

600 wozów.

Tokio 11 września.

(Biuro Reutera). Urzędowo podano do wiado

mości: D uia29 sierpnia kawalerya japońska zaa

takowała transport nieprzyjacielski, który pod o

słoną 500 żołnierzy piechoty i kilku dział zmie

rzał w górę rzeki Ussuri. Kawalerya rozproszyła

tych ludzi. Straty nieprzyjaciela są ciężkie. My

mieliśmy dwóch rannych. Oddziały janańskie roz

proszyły na południe od Abagajdo (?) w pobliżu

Mandżuryi nieprzyjacielską kawaleryę, nie pono

sząc sam* przy tem straty.

Uwięzienie komitetu estońskiego.

Moskwa 11 września.

(BK.), Wed!* doniesienia dziennika Jedneta,

członkowie moskiewskiego komitetu estońskiego

zostali uwięzieni przez nadzwyczajną komisyę

Komitet ów utworzył tymczazowy rząd ostoński

i wysłał swoich przedstawicieli do Francyi i

Anglii, a nadto pozostawał w kontrakcie z an

gielskim ambasadorem Locfcartem, od którego

otrzymał przyrzeczenie pomocy d!a powstania

estońskiego przeciw rządowi rosyjskiemu.

Carowa wdowa.

Paryż U września.

Jak donosi Journal de Debałe, król Alfons

oświadczył gotowość ofiarowania swego letniego

pałacu w San Sebastian dla carowej wdowy i

jej córki.

Walki we Francyi.

Berlin 11 września.

Biuro Wolila donosi dnia 10 b. m. ;

W czasie częściowych ataków nieprzyjaciela,

na północ od Merken i na północny - wscbód od

Ypern pozostały w jego ręku mniejsze części ro

wów. Po obu stronach gościńca z Peronne Cam

brai kontynuowali Anglicy swe ataki,.

Główue

ich uderzenie zwracało się przeciw Couzeaucoutt*

Epehy. Nieprzyjaciela odparto.

Również nie udały się ataki nieprzyjaciela, wy

konane wieczorem z , la su Havrincourt. i na po

łudnie od drogi z Poronne do Cambrai. Ataki

częś iowa koło lasu Holnon (południowy-wsebód

od Vermand) i nad drogą z Mam do Saint Qnen

tin.

Nasze wojska przednie, cofnięte ubiegłej nocy

z *ad kanału Crorat, były wczoraj tylko w sła

bym kontakcie z nieprzyjacielskimi oddziałami

wywiadowczymi na zachód cd 1:unii Essigoy*

Vendeuil.

Częściowe walki nad Oisą. Czynność artyleryi

na północ (id Aillelte. Między Ai!lettą a Aisną

koło południa wzmógł się ogień działowy pono

wnie do wielkiej siły. Gwałtowne ataki nieprzy

jaciela, powtarzane do wieczora kilka razy, nie

udały się. Przy ich odparciu odznaczyli się

szczególnie grenadyerzy brandenbnrgscy.

Między A)9ną a Vesle odparliśmy natarcia Fran

cuzów.

Pomyślne nasze przedsięwzięcia na wschód oś

Reims, na południowy - zaĆhód od Parroy (n»

froncie lotaryngskim) i na górze Do!lec.

Pierwszy jeueraiuy kwat,enmstr*. L ud e nd n rff .

Berlin 11 września.

Biaro Wolffa donosi dnia 10 b. tn. wieczorem:

Na południe drogi Peroune - Cambrai ponowne

ataki Anglików, zaś po obu *tronach drogi Ham—

St. Oaentia częściowe ataki Francuzów odparto.

Miejscowe walki ,nad Aiiletą.

Berlin II września.

(Teł. wł.) Z nad granicy szwajcarskiej donoszą

że koalicya bynajmniej nie uważa swojej ofen

zywy za ukończoną, lecz ponowi »t,aki w naj

większym stylu, bo chce wymusić rozstrzygnię

cie wojny.

Genewa, 11 września.

Jak donoszą sprawozdawcy francuscy, Niemcy

cofnąwszy się na północ Aisuy, gorączkowi

przygotowują swoje linie obronne na północ od

kanału. Wszędzie budują forty obronne i przy

gotowują defenzywę na wielką skalę. Na północ

od Ailletty cały obszar zapchano armatami. Za

wszelką cenę chcą Niemcy przeszkodzić zajęciu

Laona.

Batyfea 1 1 września.

Manchester G uardian donosi: Na froncie za

chodnim od trzech dni me dokonano żadnych

uwagi godnych post’ępów. Powodem tego są nie

wątpliwie przeszkody, jakie N emcy na drogach

uskuteczniają, a do usunięcia których potrzeba

dłuższego czasu.

Sprawozdanie sztabu francuskiego.

Wiedeń, 11 września.

(B kor.) Sprawozdanie sztabu francuskiego t

dnia 9 września wieczorem: Dziś wojska nasz?

oa rozmaitych punktach froolu bojowego poczy

niły dal-sze postęoy. Na połooc o l S imme zaję

!iśaiy wsi Estraiiles i Roupy, położone na lam

iej stronie kanału Crozat. Zajęliśmy Grand Se

raueourt Claistr**, Monstescourt, Liserolles i He

m gny. Nasze przednia straże zajęły wzgórze

»113*, położona ria południe od Contesjonrt,

dalej d»orzec kolejowy Essigny ie Graod i wzgó

rze »117«.

Na północ od Oise zajęliśmy fort

Liee i las na północny - wschód stamtąd. Nad

Oisą zajęliśmy cegielnie i dw rzec Servais. Nad

to rozs«erzyliśniy nasze stanowiska na północ

od La Foui i pomiędzy Aisną a Vejle.

Ustąpienie Haiga.

Kopenhag ( 11 września.

(T?;I, w ł) Dzienniki angielskie donoszą, że m ar

szałek Haig niebawem poda się do dymisyi.

Komunikat sztabu austro - węgłerskiega.

Wiedeń, 11 września.

Urzędowo ogłaszają dnia 10 b. m .:

Na licznych miejscach frontu włoskiego oży

wiła się po obu stronach czynność wywiadowcza.

Szef sztabu jeneralnego.

Admirał Scheer w głównej kwaterze.

Berlin, 11 września.

(BK.). Szef sztabu marynarki, admirał Scheer.

udał się wraz re swym sztabem na stały pobyt

do wielkiej głównej kwatery.

Bs!gijczycy w Nlurmanie.

Kopenhaga 11 września.

Oddziały wojsk belgijskich przybyły do Mur

mai.li .

Storpedowanie parowca ,Jount V8rnon"

Waszyngton 11 września.

(B. k o r) Urzędowo: Przy storpedowaniu pa

rowca »Mount Veruou« (dawniej »Krooprinzesrio

Cecilie«) w duiu 5 b. tu. zginęło z powodu eks

plozyi torpedy 35 palaczy.

Po wpurzenśach hr. Czernina.

Berlin, 11 września,

Wynurzenia hr. Czernina, uczynione w N Fr.

Presse, nie znalazły w Tagliche R undschau i

Deutschen Tageszeitung uznania. Pisma te kwa

lifikują owe wywody, jako nieproszone mieszanie

się byłego ministra do tych spraw. Hr. Czernin

milczałby lepiej, dopóki sprawa austro-polskiego

rozwiązania, nad której pogrzebaniem on najwię

cej pracował, nie zostanie załatwioną.

Fo!emika.

Wiedeń 11 wrześuia.

(Teł. wł.) Artykuł hr. Czernina wywołi(ł żywą

polemikę między cbrz( ściańsko-społeczDą Reichs

post. a Neue freie Presse

Iłeuhspost we wczorajszem porannem wydania

w artykule pod tytułem »Potyczka« (Ein Ge

fecht) bardzo ostro krytykuje wywody br. Czer

nina i wskazuje na to, że teraz bynajmniej nie

jest odpowiedni czas na załatwianie jakichś pry

watnych porachunków. Dalej oświadcz», że hr.

Czernin z pewnością nie rniał prawa zarzucać

obecnemu rządowi, że nie zwołuje de!egaeyi, j»o

nieważ on swojego czasu, mając do tego sposo

bm ść, delegacji nie zwoływał.

A!eue freie Presse w wieczoruem wydaniu bar—

Ino o s tro ’występuje przeciwko temu artykułowi

oświadcza, że hr. Czerninowi nie rozchodziło

s ę o żadne sprawy osobiste, lecz o rzecz samą

!Ylisya turecka w Berlinie.

Berlin 11 września.

(B. kor,) Przybyła tu dziś specjał i» m isja ce

lem notyfikowania wstąpienia na tron sułtana.

Na czele misvi stoi svn sułtana Abdur Rah im

Podwyższenie racyi chleba w Niemczach.

Berlin ’ l września.

(B. kor. Dtnieie zamiar przywrócenia z dniem

l października dawnego wymiaru racji chleb« 1

mąki Znaczy to, ze ilość mąki wyu isić budzi*

200 gramów dziennie.

Uwolnienie oficerów Polaków.

Wiedeń 11 wrześuia

(Tel. w ł) W Wei,ibof *o der YOs był) jesz

ze kilku oficerów polskich w niew-.li. Prezes

K (ła Dr Tert 1 tnterwenio vnł w tej sprawia u

jrezydent:* ministrów Dra Hassaęka. .lak sły*

hać, sp!awa zi stała pomyślnie załat *iona.

fMfc. )R!o!i? (Ś0 *."lii »fc

Mons!gnore X Ratti, w izytator papieski dU

Polski, przyjęelo.ł wczoraj wieczór z W arszawy do

Krakowa. Na dworcu powitali dostojnego gościa

Cfiiąźę-biyltup X. S?pieha, d ! git namiestnika p.

diesisdeeki i grono oaót», Moąsignore X. Ratti wraz

,e swym X. *«Kretarzena zamieszkał w pałacu ksią

śąao-l)i"kapiin.

S tr ajk nauczycieli w *z!(olach uzupełniają

cych N ł onegdnjHzem zebraniu w Krakowie dele

gatów nzupełuiających szkół przemysłnwyołj i ban

llowyi:b z całego kraju, uchw alono »,ie podejmować

* tych szkołach nauki z nowym rokiem szkolnym,

Inpóki żądam» nauczyeh li o uodwyi!tę wyuo«zą"H

;o dotychczas 2 ko-. do 3 60 kor. wynagrodzeni 1

za każdą godzinę, na 8 k or , przyznania 50 pro,;,

lodalku wojennego i przyznania innych jeszcze ad )

?odah ń nie zostaną *p?łniorie.

Z?branio nauczycielstwa. W czoraj po p. bi

tn ia odbyło się w szkole przy ulicy L ubomirskiego

zgromadzenie u lucnyei.-lstw» krakowskieg », z w ołios

prt?z Ridę szkolną okręg iwą mi jską, celem s»sU

towie nia *ię nad znł:if,ettieiH spółki sp ożywczej. Po

wyjaśnieniach, udzielonych przez inspektora szkol

;ego radcę Dobrzańskiego i po dłaż?zej dy*kas i

uchwalono nie tworzyó uowej spółki, loez istniejącą

już od roku 1913 »Składnicę nauczycielską« od

dać pod kontrolą władz szkolnych i zwrócić eię

z prośbą do R?dy szkolnej krajowej, aby !and u« ze,

przyrnane prze* namiestnictwo i mające być przy

znane prz-,z wydział krajowy, wyasygnowała na rzecz

tejże »S?łtdoi’ey«.

Z teatru powszechnego. Dziś po raz pierw

szy ?pod włas iym d.icbero« w tym sezonie K s ię

żniczka czardasza z pp. Rogińską i Mullerem w

» partyach głównych, jutro po raz czwarty O pie

k,a wojskowa. W piątek, 13 bm. wchodzi na re

pertoar nowość, z wie! kiera powodzeniem grana nia

fawno w warszawskim teatrze polskim i we Lwo

»ie. Tjttł; Biały kaptur Stanisława Kozłowskiego.

Barwne tło rewolucyi f aneuskiej, na którem roz

grywa się akcya ef ktownej tej sztuki, silnia dra

matyczno akcenty doskonale zbudow anych aktó o,

przede» s;ystkiem główna postać bohaterki, eritu*y

stki, rwącej się do krwawego czynu dla dobra ukj

chanej Francyi, zapowiadają jedno z najbardziej in

teresujących przedstawień scenicznych w kronikach

nasz?g’ teatru. W t;tułowej kreacyi, sławnej z za

mordowaniu Marat.a Szarloitr Corday, * wys ąpi był ?

artystka teatru raiałega w W arszawie, świeżo stam

tąd dla seeny naszej pozyskana, p. Jadwiga Gzy

lewBka

Zmniejszenie garnizonów niemieckich. Z W a r

szawy donoszą; W r,w;ą?,ka z wypadkami na za

chodzie daje s!ę zaa ważyć znaczne zmniejsz( ni*

liczby wojsl niemieckich, przebywających w K róle

stwie P lakiem.

—

Zredukowano

nawet

małe

garnizony, w takim stosunku, że gdzie było na

przykład 20 żołnierzy, to pozostało zaledwie 2

do 3.

Wfdft,yyca i Rsdaktar ssdpewtedm!n*

, ,CZAS« wychodzi dws rasy dzienni«, * m5snowi«5io mo»d* fi n n . i

*no

Humer wieczorny 24 hal,, ranny 12hat} ? ; , f *

*WWW«..

***°**00* 14 k * wiwwray M hoL

r»«aiiIAyAwws08|i

Wktikowt, w aaj»,*«8

,iii

f »» twwrUł Rs | winią«

Pont* i

* **» oatstt!*» Co *»taa

i!ii 1l?i r’ " ki18k,r" — k.f»kor. -

Pont* Atóio.Wępwtó ......

tol

7 ko.,

» i dwnteK,ta» wy*y|to ,,.,ii;: * if?

1*1»-a7ko*._

» » P«6*Hrl» KUaitSkiwe,

1»*okoi.

hi;22 koi, 60 »(7 kot. 60 h,

W innyih p*.*.afwŁ«h . .

(

”**

*«.48»_h.:24»40»8kos,—

Prenumeratą PiKv!m«Uli

rLJ.*1**54*"bli*7*60*»k«--b

au m o ro tą *jencya Bloch bL Gertrudy tłafiŁt

P«»t»w*. Jftfajocow* p ro

so woj, Hapo,y . ai,o* J.RieUoftpk, G/

Błał0 dlienuik6" Bopwi 1 fauilo

|ut i« nkfd a » kltrack tfiiu. t fiokIłt«kl... a i , f Mwf hlldowla °L Kumeiioka W. twowl. Ciu*’

uwl.Rzm.wia.i,ii. 60”,.* ,,»«^ ^

* »«*««*

«»«*

.fu

iUcya.6 « Mrty.riw Uf.i.wyck, Uiu arais P»4h*Ui«*i z?L»

k* l.kzl.t aa iaayet |Mwai«juycl

«».»

.«,* a g Ł a ’!S". %gTa?’

1 of 2 • Strona 1

Czas.

➔

Description

Structure

Similar

Similar publications

Echo Zdrojowe ilustrowany dwutygodnik poświęcony sprawom przemysłu hotelowo-pensjonatowego, propagandzie zdrojowisk, uzdrowisk, letnisk, kapielisk morskich, turystyce i sportom. R. 9, 1934, Nr. 21 (4 XII).

Read

Echo Zdrojowe ilustrowany dwutygodnik poświęcony sprawom przemysłu hotelowo-pensjonatowego, propagandzie zdrojowisk, uzdrowisk, letnisk, kapielisk morskich. R. 10, 1935, Nr. 14-15 (15 IX).

Read

Echo Zdrojowe ilustrowany dwutygodnik poświęcony sprawom przemysłu hotelowo-pensjonatowego, propagandzie zdrojowisk, uzdrowisk, letnisk, kapielisk morskich. R. 10, 1935, Nr. 4 (23 II).

Read

Echo Zdrojowe : ilustrowany dwutygodnik poświęcony sprawom przemysłu hotelowo-pensjonatowego, propagandzie zdrojowisk, uzdrowisk, letnisk, kąpielisk morskich, turystyce i sportom. R. 9, 1934, Nr. 22 (22 XII).

Read