Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 738 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

N”286

!?raków, Niedziela 26 Czerwca 1910,

Rocznik ŁXTTT.

Zasypani zamówieniami, zajęci fabrvkapira

wionych wozów, nie mogliśmy przerywać

gotowaniem wozów wyścigowych, dlatego

pr?y"

nie startowaliśmy

rekord wozów Laurin AKiaman,

nie został pobity

utrzymuje się nadal.

Nasz rozgłos odniesionemi dotychczas zwycięstwami

lenia

utwierdzony nie potrzebuje odśwCL

LAURIN St KLEMEMT, A . O.

Fabryka: Jungbunzlau.

(2134-3 - )

W Karlsbadzie ordynujejakdawniej

Dr Michał Śliwiński

Muhlbrunnstrasse *Kónig v. Preussen*.

(1677-22 -35)

RESTAURACY^UflTELUSASKIMwKRAKOWIE

Wykwintna nowa sala i gabinety.

Pierwszorzędna kuchnia.

Menu 3 korony. Cztery dania.

Muzyka salonowa codziennie od 8-12 wieczór. Salo

z gabinetami nadaje się na wesela, zebrania towarzy

skie i koleżeńskie, obchody jubileuszowe.

(1024-15-25)

Jakób Sichel.

Psychiatrzy złożyli orzeczenie, że oskarżony

ani teraz nie jest umysłowo chory, ani nie był

nim w czasie popełnienia czynu i że minio psy

chopatycznego upośledzenia, pod względem pra

wno-karnym jest zupełnie poczytalny.

Zarówno ten fakt, jak i przyznanie się Hofrich

tara, w związku z podniesionemi przeciw niemu

innemi podejrzeniami, wystarczyły, aby sędziów

przekonać o jego winie, a to tem bardziej, że

śledztwo co do różnych doniesień, wskazujących

na inne osoby, oraz dochodzenia policyi i sądu

wydały zupełnie ujemny wynik.

Adolf Hofrichter dla odbycia kary 20-letniego

więzienia oddany zostanie do wojskowego za

kładu karnego.

Spisek na cara?

Petersburg. (Tel. pryw.) Policya sądzi, że

jest na tropie nowego spisku na życie cara.

Zamach miał być na cara wykonany

* Rydze podczas uroczystości na cześć Piotra

Wielkiego. Wiele osób aresztowano i doko

nano znacznej liczby rewizyj domowych.

KRONIKA

Ogłoszenie wyroku na Hofrichtera.

(Telefonem).

Wiedeń, dn. 28 czerwca.

Wczoraj po godz. 5 po południu ogłoszono

wyrok na Hofrichtera. Wyrok opiewa na po

zbawienie szarży oficerskiej i 20 lat obo

strzonego ciężkiego więzienia.

Wiedeń, dn. 26 czerwca.

Ministerstwo wojny ogłasza: Wyrok sądu woj

skowego, wydany dn. 28 maja r. 1910 w sądzie

garnizonowym w Wiedniu przeciw porucznikowi

Adolfowi Hofrichterowi z 14 pułku piechoty,

został dn. 25 czerwca b.r. przez ten

ogłoszony i wykonany. Wedługtego

w yroku por. Hofrichter uznany został

winnym

następujących

zbrodni i

przestępstw:

1) Zbrodni skrytobójczego morder

stw a, dokonanego na kapitanie Ryszardzie Ma

derze i usiłowań ego skrytobójczego

morderstwa na 11 innych ofiecrach.

2) Zbrodni współwiny w nadużyciu

władzy urzędowej i służbowej i pomaga

nia przytem, popełnionej przez nakłanianie pro

fosa Salomona Tuttmanna, aby doręczył innym

osobom kilka potajemnie napisanych listów Hof

richtera, w których on starał się o fałszywe

zeznania świadków, przyczem Tuttmann opo

wiedział mu ważne dane, służące do osłabienia

podejrzenia.

3) Zbrodni usiłowanego nakłonienia

do nadużycia władzy

urzędowej i

służbowej, albowiem Hofrichter także dwóch

innych dozorców sądu garnizonowego starał się

nakłonić, aby doręczyli takie same listy, *jednak

bezskutecznie.

4) Zbrodni oszustwa: a) przez staranie się

o fałszywe świadectwo, które jego żona miała

w sądzie złożyć; b) przez naśladowanie, względ

nie fałszowanie marszruty i używanie jej do

podróży prywatnych.

5)Przekroczenia subordynacyi przez

obraźliwe

ataki

przełożonego komendanta

korpusu i oficera sztabowego, w artykule da

nym jednej z redakcyj do ogłoszenia.

Kara opiewa na pozbawienie szarży oficer

skiej i obostrzone ciężkie więzienie 20-letnie.

Wobec okoliczności, iż dowód winy zbrodni

skrytobójczego morderstwa wynikał ze zbiegu

różnych podejrzanych okoliczności i ze nałożo

na kara przenosi 10 lat, odpada prawo ułaska

wienia przez naczelnego sędziego. Wskutek tego

musiano wyrok

sądu wojskowego przedłożyć

wyższemu sądowi wojskowemu,

następnie

najwyższemu sądowi wojskowemu do rozstrzy

gnięcia.

Zarówno wyższy, jak najwyższy sąd

wojskowy

urzędu przedsięwzięły rewizyę

aktów i wyrok w zupełności zatwierdziły.

Dalej donosi się, że Hofrichter co do skryto

bójczego morderstwa dn. 27 kwietnia b. r .

browolnie przed sędzią śledczym w ^pełno

ści przyznał się do czynu i »

na woch

późniejszych przesłuchaniach zeznawał tak

mo. M iędzy innemi wyraźnie poda!,

aby dostać się do sztabu jeneralne

go, chciał otruć adresatówlis ow zpi

gułkami i w tym celu sam nadał owe

To przyznanie zgadza się co do motyw°w czynu

i wszystkich okoliczności z wynikami śledztw

i opartemi na niem przypuszczeniami sądu. r

chodzenie trucizny Hofrichter starał się yj

śnić w ten sposób, że przed laty o.rzymaił ją

od swego, obecnie już zmarłego ojca na ceie

fotograficzne i przechowywał w dobrze zakor

korkcwanych flaszkach. Chemicy sądowi po

twierdzili, że przy starannem przechowaniu tru

cizna przez lata nie traci siły zabójczej.

Przyznanie się Hofrichtera me mogło jednak

w myśl § 211 wojskowej procedury karnej słu

żyć za podstawę do wyroku, ponieważ d.9 maja

b r cofnął je, chociaż bez podania takich

przyczyn, któreby wyjaśniały złożenie fałszywe

on zeznania lub jego odwołanie. Zpowodu tego

odwołania Hofrichter nie mógł byc skazany ani

na śmierć, ani na dożywotnie więzienie.

Kraków, niedziela, dn. 26 czerwca.

Dziś:

Kalendarzyk kościelny: Jana i Pawła nim.

Kalendarzyk astronomiczny: Wschód słońca o go

dzinie 3’34, zachód o godzinie 7’51, dłngość dnia go

dzin 16-17.

Teatr miejski: .Druciarz" o godz. wpół do 4po po

łudniu; .M adame Bulterfly" wieczór.

Te.atr ludowy: (w parku Krakowskim) ,Maciek kró

lem" o godzinie 4 po południu, ,Kabaret", o godz. 8

wieczór, (przy ul. Rajskiej) ,Sobótki".

,Dzień przeciwgruźliczy".

Wyścigi konne Tow. międzynarodowego wyści,;ów

konnych o godz 3 po południu.

Festyn w parku Jordana.

Match footbalowy ,Cracovii" z klubem niemieckim

z Berna po południu na Błoniach.

Walne zgromadzenie ,Straży Polskiej* o godz. 11

przed południem w lokalu przy ul. Floryańskiej L. 1.

Walne zgromadzenie Tow. bursy dla synów i córek

nauczycielek o godz. 10 przed połuduieiu w lokalu

prz.y ul. Szujskiego L. 5.

Wystawa obrazów Towarzystwa Przyjaciół Sztuk

Pięknych w pałacu Sztuki przy placu Szczepańskim

od godziny 11 do 4.

Jutro:

Kalendarz,yk kościelny: Władysława kr. wyżu.

Kalendarzyk nstronomicany: Wschód słońca o go

dżinie 8-34, zachód o godzinie 7’51, długość dnia go

dzin 1617.

Teatr miejski: ,Baron Trcnk".

Teatr ludowy: ,,Maciek królom".

Posiedzenie ,Gwiazdy" o godz. 8 wieczór.

(Numer poranny),

Goście Z Wiednia. Do Krakowa celem zwie

dzenia miasta przybyli wczoraj chrześdjańsko-socyalni

posłowie pp. Steiner, Tomola i Kuhn. Gośćmi zajęło

się prezydyum miasta, Związek turystyczny, redakeya

Głosu Narodu i krakowski Związek chrześcijańsko

socyalny. Na dworcu powitano gości. Do dyspozycyi

ich oddał prezydent miasta dwa powozy miejskie.

Na zarządzenie prezydenta otwarte było dla gości

po południu Muzeum Narodowe, a na Wawelu cze

kali na gości znawcy. Przy zwiedzaniu miasta towa

rzyszą gościom st. inspektor kolejowy Dr Wróbel

i wiceprezes Związku turystycznego Dr Schneider.

Wieczorem podejmował gości bankietem krakowski

Związek chrzescijańsko-socyaloy. Dzisiaj złożą gościu

wizytę prezydentowi miasta, poczem zwiedzać będą

w dalszym ciągu Kraków i udadzą się do Wieliczki.

Miłych gości, a poważnych reprezentantów potężnego

stronnictwa w parlamencie austryackirn, witamy ser

decznie w murach naszego miasta.

Izba adwokacka. W czoraj odbyło się zwy

czajne walne zgromadzenie krakowskiej Izby adwo

kackiej pod przewodnictwem wiceprezydenta Izby

prof. Dra Józefa Rosenblatta. Prof. Rosenblatt zaga

jając posiedzenie prosi o upoważnienie do wyraże

nia imieniem Izby adwokackiej prezydentowi Izby

Drowi Michałowi Koyowi wyrazów współczucia z po

wodu jego choroby i do złożenia imieniem izby ży

czeń jak najrychlejszego wyzdrowienia. Dalej prosił

prof. Rosenblatt o upoważnienie imieniem Izby adwo

kackiej do wyrażenia Drowi Władysławowi Markiewi

czowi, który z adwokatury zrezygnował, wyrazów uzna

nia i podzięki za długoletnie pełnienie obowiązków

adwokata, członka wydziału i prezydenta Izby z god

nością i chlubą d!a stanu adwokackiego. Walne zgro

madzenie uchwaliło jednomyślnie powyższy wniosek.

Po uczczeniu pamięci zmarłych w r. 1909 adwo

katów przez powstanie, przyjęło walne zgromadzenie

sprawozdanie z czynności w\działu Izby za rok 1909

bez dyskusyi i udzieliwszy wydziałowi absolutoryum

dokonało wyborów 3 członków do Rady dyscypli

narnej, 8 egzaminatorów do egzaminów adwokackich,

jak niemniej delegatów w Rzeszowie, Wadowicach,

Nowym Sączu, Tarnowie i Jaśle. Członkami Rady

dyscyplinarnej wybrani zostali: Dr Fischlowitz Izrael,

Dr Krygowski Stanisław, Dr Landau Ignacy (starszy):

egzaminatorami adwokackimi zostali wybrani: Dr Ja

kubowski Jan, Dr Garfein Salomon, Dr Gross Adolf,

Dr Koy Michał, prof. Dr Rosenblatt Józef, Dr Skąp

ski Stanisław, DrStec Jan i DrTrammer Jerzy. Na

stępnie walno zgromadzenie uct.wa!iło wypłacić kwo

tę 900 koron z kar dyscyplinarnych Stowarzyszeniu

niesienia pomocy wdowom i sierotom po adwokatach

w Krakowie -

i debatowało nad sprawami ściśle

zawodowemi.

W końcu uchwaliło walne zgromadzenie następu

jący wniosek Dra Jana Jakubowskiego:

Wobec stanowiska obcej prasy, zajętego z powo

du" sprawy Borowskiej, walne zgromadzenie Izby

adwokackie:, które po raz pierwszy od tego procesu

się zebrało, uważa za swój obowiązek stwierdzić, że

nasze sądownictwo, mimo większego przeciążenia

pracą niż w innych prowincyach, spełnia swoje obo

wiązki nadzwyczaj gorliwie i «imiennie.

Dlatego

walno zgromadzenie wyraża ubolewanie, że obca

prasa zajęła tak wrogie stanowisko dla naszego są

downictwa, a to tem bardziej, że przewodnictwo

w procesie Borowskiej, mimo niesłychanych trudno

ści, 7. gorliwością, powagą, obiektywnością, ściśle

przepisami ustawy prowadzone, nie zasłużyło na

żadne zarzuty".

—

Opera lwowska. Wczoraj pojawił się po raz

pierwszy w tym sezonie Faust w obsadzie znanej

z lat poprzednich. Partyę tytułową przeprowadził p.

Drzewiecki pod każdym względem udatnie, brylując

szczególnie wysokiemi nutami, branemi z tą nieza

wodną pewnością i swobodą, która słuchacza dla te

go śpiewaka zawsze tak korzystnie usposabia. P . Szy

manowska, w partyi Małgorzaty, którą śpiewała tu

już dawniej, m ’.ila najlepszą sposobność okazania

znacznego od tej pory postępu pod względem wo

kalnym i wyrobienia scenicznego. Jako Mofistofelea

walczył p. Tarnawski szczęśliwie z dość wyraźną

niedyspozycyą, p. Okoński po dawucmu interesował

pomysłowem, efektownem w geście i śpiewie odtwo

rzeniom W alentego, a pp. Lachowska i Kasprowiczo

wa powtórzyły swe dobrze znane kreacye. W cało

ści jedno z lepszych przedstawień obecnego sezonu.

Opłakane były tylko produkcye t. zw . baletu, który

dawniej miał przynajmniej dziesięć osób, obecnie zaś

popisywał się w sile póltrzecia pary.

—

,.Wianki". Wczoraj wieczorem głośne strzały

oznajmiły rozpoczęcie dorocznego obchodu ,,Wianków".

Z Dastaniem zmroku na falach Wisły pojawiło się

kilkadziesiąt łodzi oświetlonych lampionami, za któ

remi płynęły setki wianków ozdobionych kolorowemi

światłami. Na brzegu przygrywały naprzemian orkie

stry, a w czasie ćwiczeń si_Koiicb na galarze kilka

pieśni odśpiewał chór pod batutą prof. Bursy. Rzę

sistymi oklaskami witała pnblicznoć’ pomysłowe o

świetlenio brzegu Wisły ogniami sztucznymi. Udział

puhliczności we wczorsjs ”,.:h ^W’iankach" był nie

zwykle liczny: obok trybun i miejs.c płatnych, oby

dwa brzegi Wisły wypełniły nieprzeliczone zastępy

ciekawych.

r*.

\VJl*’4

Zmiany w namiestnictwie. Z e Lwow*

telefonują: Starosta Wojciech Wenz otrzymał kiero

wnictwo departamentu, obejmującego sprawy admi

nistracyjno-knrne, obcokrajowców, policyi budowla

nej ; na czele tego departamentu stał dotychczas sta

rosta Bronarski, który obecnie objął ncwo utworzo

ny departament konserwacyi budynków rządowych.

Kierownictwo departamentu kolejowego i drogoa ego

(przedtem radca dworu Ustyanowski) prz, dzieło1

zostało starością Sewerynowi Semiei-owi.

—

Odznaczenie, z Wiednia telefonują: Wiener

Ztg ogłasza: Cesarz nadal rzynisko-kat. proboszczowi

w Zabierzowie X. Marcelemu Sochańskiemu zloty

krzyż zasługi z : oroną.

k’

Lokanfc w Bielaku i Białej, grożący pozba

wieniem pracy 15.000 robotników tkackich, zdołano

zażegnać. Fabrykanci zgodzili się na rewizyę taryfy

płac z roku 1907; od poniedziałku m ;owie zaufania

z każdej fabryki podejmą obrady nad rewizją. Ro

botnicy wrócili wczoraj rano do pracy.

Zamach we Friedbergu. z Berlina te

legrafują: Sprawcą zamachu na bank we Friedbergu

jest niejaki Oto Wingc, który już kilkakrotnie do

puścił się podobnych zbrodni.

Sprawa okrętu ,,Anhalt".

z Berlina

telegrafują: Juk wiadomo, rząd rosyjaki nie chciał

w swoim czacie przyjąć zamówionego do transportu

okrętu ,Anhalt".

Na skargę poszkodowanych sąd

obłożył aresztem rosyjskie depozyta w firmie ban

kowej Mendeisona.

Wskutek rekursu rządu rosyj

skiego sąd wyższy zniósł wyrok zarządzający zajęcie

depozytów.

Wyścigi konre.

W dniu wczorajszym, z kolei czwartym wyścigów,

dopisała pogoda. Przedpołudniowy deszcz uczynił tor

odpowiednio miękkim, a wiatr popołudniowy osuszył

szybko murawę, przez co warunki terenowe dia bie

gów z przeszkodami, sieeple-ćhasc’ótu i wyścigu my

śliwskiego były jakby wymarzone. Na ogół poszcze

gólne biegi miały normalny przebieg.

Poważny wypadek zdarzył bię w biegu piątym:

oficerskim steepłe-chasc’u. W biegu uczestniczyła

3 konie : ,,Darkman" pod rotm. Langiewiczem, ,Jack"

pod rotm. Hagelinem i ,Jagel" pod por. Ederem (2 p.

ul.), którego sprawność i pewność w braniu prze

szkód kilkakrotnie misła sposobność podziwiać w cią

gu ubiegłych dni meetingu publiczność, obecna na

torze.

I w dniu wczorajszym zwycięstwo w biegu

myśliwskim i nagrodę honorową Eksc. Romana hr.

Potockiego, hojnego prezesa klubu, oraz zwycięstwo

w następnym biegu z płotami zdobył por. Eder,

pierwszym razem na ,Narancs*, drugim razem na

,Kameleonie".

Trzeci raz z kolei w dniu wczoraj

szym dosiadał por. Eder konia, tym razem własnego,

w biegu piątym. Bieg, aczkolwiek długi na 4000 m.,

z. miejsca rozpoczął się w dość ostrem tempie. Por

Eder, który przy starcie stracił kilka długości, zró

wnał się z prowadzącymi bieg: rotm. Langiewiczem

i Hagelinem tuż przed skokiem poprzez przeszkodę

trybnnową, tak, że wszyscy trzej równocześnie wzięli

żywopłot i rów. Moment ten był bezsprzecznie naj

piękniejszym z obu dni wyścigów z udziałem jeidz

ców-amatorów, ale następstwa tego zbiorowego sko

ku poprzez przeszkodę trybunową były dla por. Edera

smutne.

Koń jego skoczył tak fatalnie, że złamał

przy zeskoku w kolanie prawą nogę. Jeździec runą(

całą siłą wraz z koniem na ziemię, a wyrzucony

z siodła potoczył się młyucetn po ziemi. Nieprzytom

nego por. Edera przeniesiono do pawilonu, gdzie u

dzielono mu pierwszej pomocy i zatamowano krew,

obficie płynącą z nosa. Wobec możliwości wstrząśnie

nia mózgu karetka Pogotowia z polecenia dyżurnego

lekarza przewiozła por. Edera do szpitala garnizono

wego. Konia zastrzelono.

Poszczególne biegi dały następujące W’yniki:

Nagroda rządowe. Bieg gładki. Panowie

jeżdżą. 1500 kor. dia 3-letnicli i starszych półkrwi

ogierów i klaczy, urodzonych i wychowanych w Cis

litawii, któro jeszcze żadnego biegu o wartości naj*

mniej 1000 kor. nio wygrały. Mota 2400 m.: l) rotm.

Kollera 4 1. lii .

,,Sielanka" (właściciel); 2) p. Osta

szewskiego ,Lis" (p. Rackol); 3) hr. Zdz. Tarnow

skiego ,Senna" (rotrf Langiewicz)..Łatwo iei!n^ id]

_________________ B W

łmMWIIWIfAUIItH MBS

gością zwyciężyła, trzecia 15 długościami w tyle.

Biegało koni 3. Totalizator 73 za 10.

II. Nagroda Kasyna. Steeple Chase. Panowie

jeżdżą. Nagroda honorowa, ofiarowana przez Resurs

krakowski i 1100 kor. Meta 3200 m. I) P. I, Dy

dyńskiego 5-1. og.

,Doroszenko" (rotm. Langiewicz);

2) por. Teisingtra ,Kuroki* (Bnlasz); 3) rotm. Kol

lera ,Promyk" (właściciel). Łatwo dwiema długościa

mi zwyciężył, trzeci 6 długości w tyle. Biegało koni

3. Tęt. 14 za 10.

III. Oficerski wyścig myśliwski. Nagroda

honorowa, ofiarowana przez Eltsc. R?mana hr. Po

tockiego i 1200 kor. Meta 5000 m. l) nadpor. bar.

Mirbacha st. kl.

,Narancs" (por. Eder); 2) nadpor.

Krigera ,E claireur" (właściciel); 3) rotm. Hagelina

,Lolo" (Balasz).

,Narancs" zwyciężyła ze znacznem

wyprzedzeniem, trzeci daleko w tyle. Biegało koni 3.

Tot. 34 za 10.

IV. Nagroda totalizatora. Bieg z płotami.

Panowie jeżdżą. 1500 K. Meta 2400 iu. l) Hr. 2 lz

Tarnowskiego 4-1. og.

,Kameleon* (por. Eder) ; 2) p

M. Jampoiskiego ,Dummhoit* (por. Krieger); 8) p.

L. Radeckiogo ,Adige* (rotm. Langiewicz). Wstrzy

mywany wieloma długościami, trzecia 10 długości

w tyle.

,Majówka* rotm. Hagelina wstrzymana. Bie

gało koni 5. Tot. 24 za 10. Miejsce 70, 76 zr 50.

V. Oficerskie Steepie-cliase.

Nagroda

honorowa i 1200 kor. Meta 4000 m. l) Por. Baara

4-1. og.

,Darkman" (rotm. Langiewicz); 2) rotm. Ha

gelina ,Jack* (właściciel). Pewnie trzema długościa

mi zwyciężył.

,Jagel" por. Edera padł na przeszko

dzie. Tot. 14 za 10.

VI. Bieg pocieszenia gładki. Panowie joż

dżą. Nagroda 1100 kor. Meta 1600 m. l) p. 0*U

szewskiego ,Riga* (por. Kriger); 2) p. L. Radeckie

go ,Wiera* (rotm. Langiewicz); S) rctm. Kollera

,,Bar-le-Duc* (właściciel). Biegało koni 5. Łatwo kil

ku długościami zwyciężył, trzeć( o długość głowy

wstecz. Tot. 15 za 10. Miejsce 55, 62 za 50.

J?*.

Trzynasty pułk ułanów.

Złoczów, dn. 25 czerwca.

W piątek, jako w rocznicę bitwy pod Custozzą.

obchodzono tu jubileusz ÓO-letniego istnienia 13 puł

ku ułanów, który w bitwie tej pod dowództwom

pułkownika Rodakowskiego wykonał słynną szarżę

Miasto całe udekorowane.

*Ja uroczystość przybyli: namiestnik Dr Bobrzyński

in;!rszgłek kraju hr. Bsdeni, komendant korpusu lwow

skiego jenerał Schódler, a nadto syn bohatera z po:

(ustozzy kapitan okrętu liniowego Rodakowski, ois?

,-u ciał niemieckiej ormti Longchamps de Berrier,

który kr bitwie pod Custozzą był sdjutnntem pulko

wnika Rodakowskiego jako porucznik armii austro

węgierskiej’. jeneralieya, wyżsi oficerowie i inni goście.

O godz. 5 odprawił X. kapelan Gryz:ecki Mszę po

Iową, poczem przemówił po polaku i rusku. Następ

nie pułkownik 13 p. Prószyński w krótkich ełowatl

kreślił czyny ówczesnych żołnierzy tego pułku, sta

wiając ich za wzór obecnym. Po defiladzie wojsk,

w ogrodzie koiznrowym odbyło się zasadzenie dębu

pamiątkowego, przyczem odczytano depeszę cesarza

wystosowaną w serdecznych słowach do pułku.

Podczas śniadania namiestnik wzniósł toast n;:

cześć cesarza, komendant korpusu Schódler nn cześć

pułku, pułkownik Pruszyński na cześć gości. Marsza

łek krajow’y pędniosł w swoim i kraju imieniu do

skonało stosunki, panujące między wojskowości.—

a ludnością i wzniósł toast na cześć pułku i korpusu

oficerskiego.

Dslbzy program dnia obejmował produkcye w jeż

dzie konnej, oficerów i żołnierzy, przyjęcie dla pod

oficerów i weteranów pułku, oraz zabawę dia żoł

nierzy, wreszcie o godz. 7 wieczorom obiad w ujeż

dżalni dla około 200 osób i zabawę w kasynie woj

kowem.

siebie, na tle pięknego obramowania, z podwój

nym widokiem ua najruchliwsze części plant?

Wskrzesić tylko trzeba nazw ę, usunąć przenośne

kramy, urządzić całość, ale i uwierzyć szczerze,

że na prawdę Rynek krakowski nie jest wcale

dostojniejszy, niż Tłuc gwardyi narodowej.

Przy wybieraniu miejeca’pod krakowskie pom

niki pomija eię niejednokrotnie najodpowiedniej

sze. Czy dla tak monumentalnego pomnika Ja

giełły nie nadawał się przedewszystkiem wielki

dziedziniec na Wawelu, gdzieby ten posąg był

wyrazem najświetniejszej przeszłości naszej, lecs

najtajniejszych naszych nadziei na przyszłość,

jako symbol zwycięstwa, tryumfu i zjednoczo

nej potęgi, gdzieby stanowił jedno z drogo

cennych ogniw sbarmonizowanej całości pol

skiego Akropolis, gdzie wreszcie i pobudki este

tycznego sądu nie mogłyby ani zawahsć się

w oddaniu dziedzińca wawelskiego Jagielle ? Wy

brano inne miejsce, m ole niezłe, ale nikt nie

zaprzeczy, że nie najlepsze.

Ma zapewne dyskusva nad wybraniem miejsca

dla Kościuszki charakter dodatni, ten mianowi

cie, ie świadomość narodowa, która w ostatnich

lat dziesiątkach wzrosła wielce, chciałaby umie

ścić taki pomnik w najważniejszym punkcie mia

sta, a stąd niejako w najcenniejszym. Lecz czyż

na prawdę sądzimy, że Plac gwardyi ntrodowej

uitępuje choć cokolwiek Rynkowi i za motywy

histeryczne nie wskazują przedewszystkiem na

dzisiejszy Plac Szczepański? Przecież przysięga

naczelnika została już upamiętnioną w Rynku

krakowskim — w spoBób skromny, ale pozy

ywny.

Daleki jestem od tego, bym ten ,g ło s wolny*

uważał za mentorską nauczkę. Clicę jedynie do

rzucić do wypowiedzianych i ujawnionych zdań

jedno, które — sąJzę — zasługuje na bezstron

ną ocenę w dyskusyi i w decyzyi. Niech więc

decydująco afery pomyślą nad tem, czy myśl,

rzucona przezemnio, da się zrealizować, czy od

powiada przytem ogólnemu życzeniu, by godnie

wzniosie uczcić Kościuszkę.

Projekt powyższy da się zastosować w prak

tyce b?z trudu i bez wielkich wkładów pienięż

nych, tj. nie większych, niż przy sajęciu części

łynku. Mniemam również, żo właściw’szej nad

iac gwardyi narodowej siedziby nie może Kra

iów wyznaczyć pomnikowi Bohatera dwóch pół

iul świata.

Dr Władysław IJorodyski.

19sprawiem m m m porciaKościuszki.

Kraków gotuie się uczcić Kościuszkę. Nie jeel

jednak zgodnym w zapatrywaniu, jak uczci(

godnie naszego Naczelnika. Zdaniem dosyi

licznych jednostek miejscem, jedynie godne»

zwycięzcy z pod Racławic, jest koniecznie Ry

nek Główny w Krakowie. To ,koniecznie" nieci,

mi posłuży za temat do swobodnego ,zabrani:

głosu.

Dlaczego Rynek właśnie ma być bonorowem

miejscem dla naszych bohaterów? Nie przeczę,

że w tym wypadku jest dla opinii argumentem

przysięga Kościuszki z dnia 24 marca 1794 r.

Ale Kraków i Polska cała uczciła już drogą po

stać ostatniego bojownika o wolność w Rzplte;

niepodległej, umieszczając śmiertelne jego szcząt

ki na Wawelu. Ludność obecna, całe pokolenie

będą z Krakow’a zawsze wzrok wznosić ku kop

cowi krakowskiemu — i to pozostanie również

aktem bezgranicznego umiłowania naszego ludo

wego hetmana. Mojem zdaniem, przy wyborze

miejsca pod pomnik decydują zarówno względy

ogólno-dziejowe polskie, decydować powinien

zwłaszcza niejeden moment z naszych lat po

rozbiorowych, a przedewszystkiem te okresy,

które nieprzerwanem jakby pasmem wypadków

ciągną się po przez dobę Napoleońską od zawsze

pamiętnej chwili insurekcyi 1794 roku.

Czyż niema w Krakowie miejsca, które na tle

stosownych zabudowań i urządzeń pomieściłoby

pięknie i wdzięcznie pomnik Naczelnika Polski?

Czyż niema miejsca, które samą nazw’ą, o ileby

ją przywrócić do życia, aż prosi się o pomnik

i właśnie chyba tylko pomnik Kościuszki ? Mam

na myśli t. zw . Plac Szczepański. Jest to ,,Plac

gwardy narodowej" z r. 1811 . Nazwa jeszcze

nie przebrzmiała, choć już jedynie na tablicy

wmurowanej zachowana. Plac ten zabudowuje

się obecnie. Stare, okalające go kamienice ustę

pują powoli miejsca nowym, okazalszym i ładniej

szym. Przy dobrej woli, czyżby nie można miej

sca tego, pamiętnego dla Krakowa, doprowadzić

do takiego artystycznego ładu, by pomnik naj

lepszego z synów Polski znalazł tam grunt dl

d,pi

l*reyjeęh*Lll du K rakow a:

GRAND HOTEL: !Ir. Tarnów(ki r. Turczyniee, 3tani

łsw Doiaóski * Radłowa, Stanisław Nnrzyiuski z Ki

jowa, ALoksnnder Weryha Darowtkl z Kijowa, Mikołaj

łorzockl z Czerntowiee, Stanisław Głuszyn ze Lwowa.

Włodzimierz Sosnowski z Królestwa Eolskiego, Marya

ijdyńska z Dydni, L)r Wacław Kaw(ki r Przemyśla,

/Colta Desrours z Snncygniowa. Leopold Tomola z Wie

inia, 1eopold Stelner z Wiednia, Henryk Schmidt

r. W iednia, Rudolf Adam z Wiednia, Wincenty Kuhn

t. Wiednia, S, Landau ze Lwowa.

IIOTEL POLLERA: Hr. Tadeusz Ostrowski z Piaaz

-?.yc (Król. Pol,). Jadwig% Bobińska z Warszawy, Dr

)skar lsenherg z Mielca, Marcin Maślanka ze Lwowa,

Pawsł Lindner z Chariotenburgu. Julian Madeyt-ki ze

Stanisławowa, Tadeusz Klos z Poznania. Karol Wacha

r. Pilzna, Artur Rupp z Mu%ynowie, Mieczysław Majew

ski ze Lwowa, Władysław Krasicki z Dąbrowy, Tndeusz

Stroński ze Lwowa, Józef Donat z Pragi, Dr Zygmunt

Siemierow8ki z Tarnowa, Wanda Łukaszewska zo Lwo

va, Juliusz Meyer z Paryża, Dr I.ndwikowio Róhrowie

ze Lwowa, M.chał Prawdzie Leman r Warszawy, Wi

toldowie Świerrzewscy z Kazimierzy Wielkiej, Prosper

Dziekońgki z Warszawy, Marya Krasnodębska z Sosnow

ca, Leonard Wintcrowski ze l.wów«, Bronisław Rad

r. Borszczowa, Jan Zgórniak z Gorlic.

HOTEL pod ROZĄ: (Pokoje pojedyncze od 1 kor.

i0 hal nn dobę. Łazienka, solka na i p na wieczorki,

wesela i t. p. za 20 kor. Pokoje pojedyncze w czasie

zimowy:n wynajmuje *ię miesięcznie: większe 40*/t,

nniejsze 30% opustu).

—

Dr Michał i córka Wanda

Małeccy z Mielca, Herman Riesenfeld z Pragi, Otto

Iłenbch z Wiednia, Dr Alojzy ZippezWęg. Hradyszcz,y,

Mieczysławowie Szaferowie z Mielca, JózefCzernouszek

łProściejowa, Kiara Zarzecka z Nowo Radomska (Król.

’ol.), Ludmiła Spithal 7, Rzeszowa. Piotr Urbańczyk

« Dąbrowy Górniczej, Mnryon Wiśniewski i Maryan

Vęgiewicz z Proszowic, Irena Chwalibóg z Korzonki

Ukraina). Anna Dobrowolska z Warszawy, Dr Józef

Bednarski z Alwerni, Wineonty Turowski z Boguchwa

ły (Król. Pol.), Gustaw Blumenfeld z Częstochowy, X.

-’ranciezek Pruski z Częstochowy, Franciszek i córka

:iclcnn Sawiccy z Lublina, Franciszkowie Zastawniu

uiwie z Niska, Joanna Jagminowa z Padwy (Włochy).

HOTEL KRAKOWSKI. (W najpiękniejszej dzielnicy.

Przy samych plantach, u l Dunajewskiego L 9. Pokoje

id 2 kor,, elektryczne oświetlenie. Świeżo odrestauro

wany. Łaźnia parowa, kąpiele i stajnia w miejscu).

—

iuż. Władysław Śliwiński ze Lwowa, Czesław Pietrzy

kowski z Warszawy, Maryan Kochański z Żydowa

Król. Poł.), Karol Dobrowolski z żoną z Żytomierza,

iofia i Jadwiga Nowosielskie z Warszawy, nadp. Wil

helm Kónig z Lincn, Michał Błaż z Borysławia, Wła

lysławowie Lompowie ze Śremu (Ks. Pozn.), Jakóbo

-vie Iwanowowie z Olkusz,a, Józef Si:lonawski z synem

-e Siogniowic (Król. Poi.), Feliks Gross z Krakowa,

lan Kohout z Frydku, Fryderyk Grohmann z Hof,

prof. Adam Pytel z Sanoka, Marya Mierzwow:cz z Tar

nobrz.ega, Stanisław Wąsikowski z Menkuszczy, Stefan

Sikorski z Dziemierzyc (Król. Pol.), Marya Fischingero

vn z dziećmi z Okociroa, Dr Kazimierz Wiliński z żoną

z Wyżniey (Pod. roś.), Józef Górski ze Lwowa, Janusz

- iojarski z Charsznicy (Krói. Pol.), Adam Łahociuski

: Wiednia, Henryk Lipiński zo Lwowa, Józef Rydel

ł Woli Mieleckiej, Karol Gostwicki z Wojsławia.

HOTEL Y’lC JO rilA (Ulic."

Awierzynmclut, tuż przy

plantaeyach, przystanek ko)el elektrycznej przed hote

lom, świeżo podług nowoczesnych wymagań odrestau

rowanym, pokoje z komfortem urządzone od V20 kor.

vzwyi zn dobę).

Pawłowie Lebioccy z Tarnowa,

X. Francisz.ek Wajda z Rabki, Henryk Segel 7. Białej,

Jan Anders z Wadowic, Ryszard Wilhelm z Wiednia,

Hugo Klein z Ołomuńca. Teodor Peters z Kevolaor,

A’indyslaw Burkiewicz z Przemyśla, Piotr Sońta z Iwa

nisk, Lejoss Kiss z Budapesztu, W ładysław Lorenz

z. Katowic, Henrykowie Blahsmanowio z Bielska, To

masz. Jagodziński ze Lwow’a, bsr. Franciszek Mirbnch,

Karol Eder i rotm. Ryszard Laszowski z Tarnowa, Hu

zo Sauorteich z bielska, Edward Jahl z Eger, major

irnest Primavesi zOłomuńca, Dr Karol Poppor z Pra

li. St:inisl.iw Karczewski z Warszaw’y.

P!"""."".";JJ"L"jfL" L"i " " "», »O »w« MiiMmwmm)%,»

Prognoza wiedeńskie) etocyi meteorologicznej.

Wiedeń (B. kor.) Płnwdopodohny stan pogody dnis

i(J czerw’ca: Przewr.żnie pochmurno, od ezasu do cza

(u opady, mierne wiatry, stan mało zmieniony, nie

pewny.

L?I *"TT

»iKzornj10hal ranny4hal.}«JJSttrszt*

CSfiNUUCRATA WYNOS!I

WKiik«v|t w Ml(jic» .

n* **ty r*Mitu kwartał uftiM %

* odnoszeniem «o «om%............................... ?S°r0i

7 *or. 8*

MM.

P.ertą w pai,twie Austrysckier» . . .

?Skor«

j3k.r. -

t dwukrotną wysyłką p o c z t o w a ................................ ’ ’ ’

33koro* i» kor._

3kor._

Pocztą w państwie Niemiecku m

..........................................................

42koron 610 ker. 54 h. 3 kor. W lwi.

Do wszystkich państw, nalei«cvci.%_%A.J ’, k! ’ ty* ’ * 42 korca 110 kor. 50 n. 3 kor. 50W

i”*

do urzędu pocztowego najbliższego z

ć posyłając pocztą aaleijrteśś

Prenumerata i ogłoszenia nra!sJ 7 .

%ir P yŻei " y ”uemonycli większych miast

Międzynarodowe Biuro eSLz?Ji -2 w k L u ? s? blu-r* r°*ło*»6 UaSr*. L. 1E. Metsi f fan,

* wllrJ* "

,fr^Y fntująi Admimeirscj* Cza,t, wKrakowie ,n,o, p«c«t»,w. Mle)ecow*

nr inttr»eratq ksiąg S, A. Kriyr.%aow%kioE«». handle St KarlińsUiego. H Kretschmera. Biur. 4sim,

Ł,

m2n»we’ *? Tr*nkt Wł twowls ,,Cras’*jssi « nsk,di mMiirach Iri.s A. «*» «*Me*

«.*

. » si.łisj* , K Be;li%taOB, fis it.icjacb solsjonrycl) m Tsrtip.m, A rrirow l(, Is.ts Itowyo Sączy s* iwrssś’

rmno

iol«iow«i. łudrlsi *a lanych gMwnlsjazych %tacysci. s yorlysrń» kslejowycb.

n y O0iC. ż e n i od wiersz* petitem zs pierwszy raz 20 hal., zs każdy następny po 10 hai.: układ tato*

łaryczny, cyfrowy, skomplikowany, pierwszy raz 49 haL, następny po 10 bal Nad esła n e ( Nekrologk%

»d tmejce* wieroza drukiem petitowym60 halerzy za każdy raz Cłozy publicz n ości po 2 kor., wszeb

prywatne komunikaty po kronice J po dziale ekonomicznym i t p. po 1 kor, od miejsca wiersza.

Ogłoszenia I prenumeralą przyjmują: we Lwowie biura dzienników L. Płonna, A. Olszewskiego,

»t. bokołnwskiego, (CBuchstaba; w ]arosław iu Pmro dzienników; w Podgórzu Potura!sld, w Prz*

cnyęlu A -luczyński księgarnia, D. Hoszeles; w R zeszowie M. Wemtraub; w Stanisławowie Jasiel*

* -«*’i J* Tarnowie M. Rockach, O. Hnnt; w Tarnopolu Komaniewaki, w Paryżu wyłączni*

fil

14 ChA de Trevi»e; w W ied niu Haasenstein ći Vogler, R Mosse (także we wszyat*

f-.

r ś Schalek, M. Dukes, E. Braun, J. Danneberg, H. Friodl (tylko prenumeratę H. Gold

schmidt A Corap.); w Frankfurcie n. M. G. I,. Daube fi Comp., w Pradze czeskiej Fr. Horerka.

D ° i * piemądznil i p rz ek a zy pieniężne na prenumeratę i ogłoszeuia przyjmuje Administrację

° ’ t 1* * Krakowie. Re.kumacya nieopieczęfcwane ris podlegają opłacie pocztowej, bi,tów nieopła

c o n y c h nie przyjmuje oię. Rękopisów nadsyłanych nie zwraca sie.

S S Ę ’ Zs każdą zaisaą sdrasa dopłscs sls 40 hal. T ę

ADRES FEDAKCYli uL św. Tomasza Nr 32. -

Telefon Nr H,

1 of 4 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку