Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 660 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

* ,e *AS** wyekeW * wyj****** *ai po ateisusK i twi%tyeh are*jywy«k Kwa muc/ śetoesśe, s e n ii wntf

* godnwc (Mwii geKsiat* S wieei*««.

Nmnr wieczorny 10 hal., ranny * hal.}

PKKNI;MIIKATA WTNOSl:

mśi m ły rok | tut. kwarimi «** i «*mir%k.

W Krakwwła w m M j n n . .............................................

36fcennfTher.H6.*ta».» W

* o d a o aK e nie a Ko K o m « ........................................

Sgkoroa 9 kar -

3km.—

yWMto w pwśntwi* Aiutryaeki*» . .

S4koroa

| 9kor.—

3kwr.—

f dwskretm§ wynyik§ pouto w% .

.............................................

42Koree

i 10 kor. 58fe.

S k«r. 96 kaś

ftoest§ w »aństtnn hwaieekwm

............................... I

4S koreef10kor.50 fe.3kor. 58k*S

9* wmsyłtkhb państw, *slftż§sjafc do Kwi§tka poaitowego . I 48 koron jj12 kor. -

4 kor.

Prenumerat% prtyjmaj* ny tylke ad 1 d* estetniege dni« w róri§Mt.

Wedte* nrn*«teWHo wykteranar. 1S08pism tagrsnicznycii, tafcj§oyeh debit w państwie reiyjeU « » ,

wysMi w tomie psAstwie eeas pranumeraty nCzasu" w rss s przesyłką poestewą s roeMwe16 rk

30ką pśbeeni« I rb. 10 k.: m 3 miMi§ee 4 rb. 05 k.; sa 2 miMi§ce 2 rb. (5 k.; wierne«»»« 1 sb.45k

Abwftmnt C!zasu prsylmulą upa%dy pocztowe w głównych miastach państwa resyj»M»

), a miaaowit}in: wPetersburgu, warszawie, Kijewie, Wilnie, Moskwie iOitosio. -

śaayeh miaat i wsi m eina prenumerować Czas, posyłaj§e poczt§ należytoi* do nrtydŁ)yoesrtoweg*

MybliMiago c powyżej wymiemsayeh więb.isyeb R!asi

Kraków, Piątek 7 Sierpnia 1908.

Prwnwmeratąiptwlm ejątAdauaMnsyaOtmtmwKrabewłei srsędy poestowa Mieiseewą cre

««mftratf "K * **

^**yśaiowakieęo, handler St. Karlińskiogo, H. K rctich w e ra , Biaro asita. Ho»«***,

i iislnm oM w ej, w . trafik«.. We Lwowie ,,Czat** jeat de nabycia w bieracb dzień. A. aiizewikleye, I . SoketewtMeee

L Bndwtnta, m eUcyach telejewych w Tarsawi . Ilzetzewie, Jaśle, Newyn Sącze ea paranie w k tliim i kety’

JesłSf, Udział aa tanyck gltwnicjiiycb siacyacb a partyertw kslejnwych.

Ceny egłe sz e ńi od wiar*»» petitom ea pierwszy rae 20 hal,, za każdy «*Btęoay po 10 hai.; układ tub*

tory.esj, eyfrowy, skomplikowany, pierwszy iu 40 bil., następny pe 10hal. Nadesłane i Nekrologi«

*d mtofen* wiorsza drukiem pełitowjui 60halerzy za każdy raz. Głosy publiczności po 2 kor.; want

ki* prywata* komunikaty po kronice i po dziale ekonomicznym i t. p. po 1 kor. od miejsca wtem*

Ofyłeszetti* i prenumerat% przyjmuj§: we L w ow ie biura dzienników L. Piohna, A. Olszewskiego,

St. Sokołowskiego, K. Buchstaba; w Jarosław iu Biuro dzienników; w Podgórzu Potaralski; w Prze

myślu A. daszyński księgarnia,D. Heszeles; wR zeszow ie M. Weintraub; w Stanisław owie Jasiel

ski i Bp.; w Tarnowie M. Bockach, 0. Baut; w Tarnopolu Domaniewski; w Paryżu wyłatsaw

p. W. Kaczkowski, 14 Citt de Prerie** w Wiedniu Haaaenstoin A Yogier, R. H « m (takie w* wsiys»

kfck 61»*eh); H. Sekatek, M. Duke., E. Braua, J . Danncberg, H. Friedl (tytko preasmera(% H. 9eid

eekwiMHA Comp.); w Frankfurcie a. I(. G. L. Daube A Cowp,, w Prwdze eiftCklej Pr. H*v«rka.

L isty s ptyfci§dzmi i p r z e k a z y pteaięin* ea prenumeraty i egło«caaśa prcyistej« Adammi

«*awr/s Cum» w Kraków», RtkU m acye «tcojMcczfiotoesw aie podlegaj§ *piacie peeseowej. L iM m m * -

jp ieeeupnś aw pnyjsauj« sty. Kekopi*4v nadsyłanych nie zwraea sto.

M 8T Za każdą anteną adraea depton etą 43 hal. rtM t

AłMHSRSDAKCYIid.śa. TnMMu HrIŁ - TeMee HrW.

WaTTmma-cjym«

Nowy gabinet.

Konstantynopol. (B. kor.) Według urzędowe

go zawiadomienia Porty, Kiamil basza utworzył

nowy gabinet, n a czele którego on stoi ja

ko wielki wezyr.

Konstantynopol. (B. kor.) Także i nowe mi

nisterstwo, jakie się tworzy, uważają Młodoturcy

gabinet przejściowy. Może po nim

przyjść jeszcze kilk a przejściowych gabinetów, aż

starsza generacya zrobi miejsce Młodoturkom.

Konstantynopol. (B. kor.) Wczoraj po połu

dniu w Porcie odczytano nowe halli humajum,

mianujące Kiamil-baszę wielkim wezyrem i pole

cające mu zaproponowanie do sankcyi

całego gabinetu, także ministrów marynarki

i wojny.

Konstantynopol. (B. kor.) Nowe hatti huma

jum mianuje wielkim wezyrem Kiemila

baszę.

—

Gabinet będzie miał następujący skład:

Hassan Semi basza zatrzymuje portfel spra

wiedliwości, a Tefhik basza spraw zagranicz

nych. Dalej zostaje wali Reszid basza mini

strem spraw wewnętrznych, wali marszałek Ra

disb basza wojny,

wiceadmirał Mebmed

Ariw basza marynarki, podsekretarz stanu

w wielkim wezyracie Tefhik basza prezyden

tem Rady stanu; Hakki bey pozostaje ministrem

oświaty i Młodoturek Ekrem bey ministrem va

kuf (domenów), Effendi Nuradungian (Ar

m eńczyk) ministrem handlu i robót publicznych,

radca stanu Marokordato Effendi (Grek)

rolnictwa i górnictwa.

Listę ministrów natychmiast przedłożono sułta

nowi. Jak się zdaje, nowy gabinet wywiera dobre

wrażenie.

Abdykacya sułtana?

Konstantynopol. (B. kor.) Obiegają pogłoski,

że młodoturecki komitet dałradę sułta

nowi, aby abdykował i zamieszkał w Beikus

nad Bosforem. Pogłoski te nie znajdują wiary.

Konstantynopol. (B. kor.) Sensacyjne pogło

ski, które doniosły o rzekomej radzie udzielo

nej sułtanowi co do abdykacyi, zdają się być

nieuzasadnione. Zaprzeczają im koła Porty.

—

Onegdaj wieczorem członkowie młodotureckiego

komitetu z Saloniki, byli w Yildiż, gdzie odbyli

konferencye ze Said baszą, Kiamil baszą, rzeko

mo także ze sułtanem. Przy opuszczaniu pałacu

członkowie komitetu wezwali zebrany przed Yil

dizem tłum, by się rozszedł i nie demonstrował,

a w razie jakichkolwiek żądań i skarg, by zwra

cano się do komitetu w Stambule.

Konstantynopol. (B. kor.) Pogłoski o rzeko

mej radzie, udzielonej przez komitet młodoturecki

sułtanowi, jeszcze ciągle obiegają. W edług innej

wersyi, rozstrzygnięcie tej kwestyi opaźnia się

w młodotureckim komitecie dlatego, ponieważ pa

nuje niezgoda co do następcy: są trzej kan

dydaci.

Naturalnie w szystkie te pogłoski należy przy

jąć z wielką rezerwą, podobnie jak i pogłoski, że

dyplomatyczne ciało dzisiaj będzie zaproszone do

zabrania głosu w tej sprawie.

Tajemniczy okręt.

Konstantynopol. (Tel. pryw.) Do przystani

Besiktas zawinął okręt uzbrojony, który dotąd

nie wywiesił flagi. Miodoturcy nie przywiązują

żadnego znaczenia do pojawienia się tego okrętu,

podczas gdy ludność tłómaczy je tem, że okręt

ten ma albo ułatwić ucieczkę sułtana, lub jej prze

szkodzić.

Książe grecki w Konstantynopolu.

Konstantynopol. (B. kor.) Sułtan posłał onegdaj

ministra spraw zagranicznych i ministra ceremo

nii do greckiego księcia z oświadczeniem, że ubo

lewa, iż z powodu przesilenia gabinetowego nie

może go przyjąć i cieszyć się będzie z wizyty

w innym czasie. Wobec tego książę odjechał.

Nowa ordynacya wyborcza.

Konstantynopol. (B. kor.) Zmieniony projekt

wyborczy wyznacza jednego wyborcę na 250 pra

wyborców, z powodu, że komitet młodoturecki

w Salonice nie zgodził się na wybór przez rady

prowincyonalne.

Uwięzienie Tachsina-baszy.

Konstantynopol. (B. kor.) Według informacyj

z Yildizu, za interwencyą komitetu młodoture

ckiego wykazano byłemu I sekretarzowi sułtana

Tachsina-baszy malam fidem przy redakcyi ostat

niego hatti humajum. Po przesłuchaniu został on

uwięziony.

Młodoturcy.

Konstantynopol. (B. kor.) Młodoturecki ko

mitet ciągle wydaje komunikaty. Między innemi

oświadcza, że n a wiadomość, iż wielu patryotów

pragnie popierać finansowo komitet, otwiera sub

skrypcyę na to. Brak pieniędzy nie tylko w ka

sach państwowych, ale także i u ludzi prywat

nych, daje się dotkliwie odczuwać. To tworz)ć

będzie w najbliższej przyszłości jednę z najwięk

szych trudności.

Konstantynopol. (B. kor.) Przy dalszych skła

dauiach przysięgi w koszarach powtarzają się sce

ny zbratania z chrześcianami, do czego dąży ko- \

mitet młodoturecki.

Bandy greckie.

Ateny. (Ateńska Ajencya tel.) Z Serres dono-)

szą, że ostatnie istniejące jeszcze ban-j:

dy greckie rozwiązały się i zawiadomiły;

0 tem władzę. Przy przybyciu do Serres tłum lu-j’

du urządził im entuzyastyczną owacyę. Wołano: j

!(iech żyje wolność! Niech żyje T urcya! Niech!

żyje Grecy a!

Pogotowie floty.

Konstantynopol. (B.kor.) Słychać, że załoga’

iilku okrętów woj ennycb jest gotową:

doakcyi.

---------- g = = ) ^ c = . ------------------------—

Otwarcie sejmu finlandzkiego.

(Telegram p et er sbu rskiej Ajencyi telegraficznej). \

Helsingfors, dn. 7 sierpnia.

Po uroczystem nabożeństwie w soborze kate-|

dralnym otwarto onegdaj sejm w sali tronowej j

pałacu cesarskiego.

Jenerał-gubernator Beckmann w otoczeniu świty?

1 członków senatu odczytał następującą mowę tro-1

nową:

Przedstawiciele narodu fińskiego!

Prawie sto lat upłynęło, odkąd Finlandya!

weszła w skład rosyjskiego państwa, i pod po-|

tężną osłoną Rosyi kraj ten doszedł do znacz

nego materyalnego i duchowego rozwoju. Ku

naszemu atoli wielkiemu ubolewaniu nie rozwi

jało się równocześnie poczucie solidarności fin

landzkiej z narodem rosyjskim , poczucie, że nało

żone temu krajowi zobowiązania przez rosyj

skie państwo, do którego zwierzchnego posia.—

dania kraj ten należy, są słuszne. W dysku

syach z początkiem lutego 1908 r. otwartego sej

mu kilkakrotnie wyrażono przekonanie, dowo

dzące najzupełniej fałszywego pojmowania po

łożenia tego kraju w składzie mocarstwa na

szego i nakładanych z tego tytułu na ludność

Finlaudyi obozwiązków.

Wkońcu uchwałą Sejmu powziętą w nocy 15

marca b. r. pozwolono sobie na nader ostrą kry

tykę zarządzeń wydanych zgodnie z najwyższą

wolą. Kiedyśmy Sejm rozwiązali, nakazaliśmy

wyznaczyć nowe wybory i zwołać ten Sejm.

Dla przyszłych prac prosząc Boga o błogo

sławieństwo, ufamy silnie, że będziecie panowie

przejęci solidarnością interesów Finlandyi z in

teresam i całej Rosyi.

Po odczytaniu mowy przez wiceprezesa senatu

w obu językach miejscowych zwrócił się talman

Svinhuvud z następującemi słowami do jenerab

gubernatora:

Zgodnie z ustawami zasadniczecai zbiera się

finlandzki sejm po nowych wyborach dla współ

udziału w uporządkowaniu finansów, ustawo

dawstwa i wykonania swego prawa petyeyi.

Wiele ważnych reform czeka urzeczywistnienia.

Sejm jest gotów poświęcić się temu z całą pra

cowitością. Jako warunek wszelkiego postępu

w ydaje się nam strzeżenie politycznego położe

nia i prawnego porządku, pod którego ochroną

finlandzki lud osiągnąłby swój materyaiuy i

duehowy rozwój.

Podwalinę sytuacyi i porządku prawnego

tworzy szczególnie administracya Finlaudyi, sa

modtielna kontrola skarbowości i bezpośrednie

sprawozdania o finansowych sprawach, przed

kładane monarsze. Wszelkie zbaczające od lego

zarządzenia muszą być uważane jako nieuwzględ

nienie praw finlandzkich i prowadzić do zgubnych

następstw. Właśnie dlatego niektóre wydane w o

statnim czasie zarządzenia wywołują wśród ludu

poważny niepokój. Sejm spodziewa się, że zgod

nie z prawami zasaduiczemi warunki zaufania,

które zawsze muszą istnieć między ludem a mo

narchą, będą zapewnione i umocnione. Proszę

u stóp monarchy i wielkich książąt złożyć ucza

cia wiernopoddańcze wysokiego szacunku i wier

ności sejmu.

Następnie jenerał-gubernator zapowiedział

przedłożenia, jakie będą wniesione w sejmie,

poczem jeden z posłów wzniósł trzykrotnie okrzyk:

Ela Keen! na cześć cesarza Mikołaja, powtórzo

ny zgodnie przez zgromadzenie.

KRONIKA.

KrakńW, piątek, dn. 7 sierpnia.

Dziś.

Kalendarzyk kościelny: Kajeta na w. Donat* i Alb.

Kalendarzyk astronomiczny: Wschód sł oń ca o godz. 4 21,

z ac hód o godz. 7*17; długość dnia godzin 14 57

Teatr miejski w Krakowie: ,,Wes oła wdó wkę".

Teatr ludowy: zamknięty.

Wieczór dramatyczny na pow od zian w sali Saskiej.

Zgromadzenie stow arzy sz enia budowniczy ch o g odzinie 7

| wieczór.

i - Operetka lwowska w Krakowie Ktoby wczoraj

fpo raz pierwszy słyszał na scenie Piękną Helenę

\ Offenbacha, to tryskające humorem i temperamentem

| dzieło genialnego francuskiego kompozytora, mógłby

*się dziwić, że utwór ten wogóle za wesoły uchodzi.

| Główną przyczyną tego nieporozumienia było zerwa

jnie z poglądem, że jednym z podstawowych warun

]ków powodzenia tej operetki jest dobre wykonanie

jroli Kalchasa, i że dopóki to nie jest zapewnione,

!wykonania wogóle podejmować się nie powinno.

I Usiłowania p. Miłowskiej, poprawnej wokalnie, lecz

?również trakttijącej partyę nazbyt poważnie, p. Lay

| mana, posiadającego głos piękny, lecz mniej tempe

\ ramentu i wesołości, p, Lelewicza i innych nie ino

’ gły ocalić najcharakterystyczniejszych cecli utworu.

St.S.

Ofiara partactwa lekarskiego. W czoraj zgło sił;

nę na stacyę pogotowia ratunkowego gospodarz Jan

5ietrusiak, pochodzący ze wsi z pod Sandomierza,

wielką ropiącą raną na ręce, którą sobie zada!

srzy żęciu zboża sierpem. S łuchając porady znacho

*a miejscowego, leczył zakażoną rękę ziołami. Gdy

-ana

coraz więcej się jątrzyła, udał się do Krakowa

la pogotowie, o którem wiele czytał w gazetach,

l’u g dy spostrzeżono ropienie ręki, odesłano wie

miaka do szpitala na oddział chirurgiczny, gdzie

na być dokonaną amputacya ręki.

Oddział kolarski «Sokoła" krakow skiego wy

eżdża w niedzielę dnia 9 sierpnia Da wycieczkę do

Swoszowic. Wyjazd z przed gmachu «Sokola" o go

dżinie wpół do 3 po południu. Pożądany jest liczny

idział rodzin członków, które mogą jechać koleją

wprost z dworca o godz. 3*15 po południu.

-—

Rewizye i aresztowania w Warszawie. W c z o

rajszy Przegląd poranny donosi: Dziś o godzinie 3

w nocy do mieszkania p Piotra Wilamowskiego, re

daktora i wydawcy Społeczeństwa (Marszałkowska

123) przybyła policya w celu dokonania rewizji.

Po rewizyi, która trwała do godziny 4 rano, p. Wi

lamowski został aresztow any i odstawiony do ratusza.

Słowiańska gościnność. Pod tym tytułem za

mieszczą Kurjer Litewski następującą notatkę:

Wilno posiada w tej chwili w swych murach dzie

sięciu oficerów pruskich, których w!adze miejscowe

ostentacyjnie przyjmują. Prusacy zwiedzają zabytki

wileńskie; gdy przejeżdżają ulicami towarzyszy im

policmajster i czuwa nad nimi cała kohorta policyi.

Oficerowie pruscy należą do oddziału, dążącego z la

ski monarszej przez Rosyę do niemieckich kolouij,

zabranych Chińczykom.

Szczątki żubra kopalnego Przed trzema d uia

mi przywieziono do Wilna rzadki okaz rogu wielkie

go żubra przedhistorycznego, znaleziony w gubernii

suwalskiej we wsi Bałsupie, odległej o 40 wiorst

od Mariampola. Róg, a właściwie móżdżkowa jego

część, ma około półtora łokcia długości, grubość jego

też jest potężna. Widocznie natrafiono na szczątki

ogromnego żubra kopalnego, gdyż tuż obok prawie

znaleziono przedtem inny takiż róg, przez nieświa

domych zniszczony. Teraz zaś natrafiono, oprócz ro

gu, na inne nadto kości rozmaite, niechybnie także

od żubra pochodzące; również znaleziono węgle, łu

piny orzechowe itp. Odkrycia dokonano w torfowi

sku, w miejscu, gdzie w starożytności miało być je

zioro; odkryto tu także jakieś pale dębowe, dziwnie

ze sobą powiązane, wskazujące na możność istnienia

tu Dadwodnego mieszkania przedhistorycznego, czy

dawnej tratwy.

Ohydna zbrodnia. Do Gońca Wileńskiego pi

szą z Witebska: Przed kilku dniami oprawca miej

ski zawiadomi! policyę o następującej zbrodni: 0 go

dzinie 7 wieczorem do oprawcy przyszła Sura Li

wergangowa i prosiła go o uprzątnięcie padłej kro

wy, z której skórę już zdjęto. Oprawca udał się na

miejsce, gdzie wskazano mu domniemany trup kro

wy, szczelnie zaszyty w rogożę, co mu się wydało

nader podejrzanem. Po sprawdzeniu stwierdzono, że

pakunek zawierał zwłoki 19-letniej Bejli Wilenki

nówny. Oględziny lekarskie stwierdziły, że Wilenki

nównę naprzód otruto, a potem dopiero uduszono.

Liwergangową aresztowano.

Epidemia cholery W Rosyi. Petersburska Ajen

cja telegraficzna donosi: W gubernii astrachańskiej

wydarzyło się onegdaj 51 zasłabnięć, a 24 wypad

ków śmierci na cholerę; w mieście Carycynie 96 za

słabnięć, 55 śmiertelnych; w mieście Saratowie 19

zasłabnięć, 2 wypadki śmierci. Ponieważ także w gu

berniach saratowskiej i rostowskiej oraz w obszarze

dońskich kozaków wydarzyły się pojedyncze wypad

ki śmierci, Wołga aż do Niżnego Nowgorodu i Ro

stów nad Donem są zagrożone przez cholerę, a mia

sto Saratów zostało także uznane jako zagrożone przez

cholerę.

W Petersburgu onegdaj wydarzył się wypadek

cholery.

Wyprawa do Grenlandyi. Kopenhaga. (Tel.)

Kierownik ekspedycyi do Grenlandyi Eriksen zginął

wraz ze swoimi towarzyszami. Mianowicie podczas

zbliżania się ekspedycyi do lądu, wskutek zawiei

śnieżnej został odcięty od lądu. Kiedy prowianty

Eriksena się skończyły, Eriksen i jedna z uczestni

czek wyprawy zginęli z wyczerpania. Eskimosowi

udało się powrócić do stacyi i zdać o tem spra

wozdanie, wnet jednakowoż potem zmarł.

Kongres historyków. Berlin. (Tel.) Wczoraj

otw arty został w sali Filharmonii międzynarodowy

kongres historyków.

MAŁY FELJETOE

ZaWisłą.

Dawno już, przed laty z górą dwudziestu, stra

ciły Dębniki charakter i urok wsi. Gdy jeszcze

nie było pierwszego mostu drewnianego pod Wa

welem i tylko galarem można się było dostać za

Wisłę, wstąpiwszy na brzeg, od razu prawie

wchodziło się w szczerą wieś. Urok był tem

większy, że wieś leżała tak blisko Krakowa,

szerokością Wisły zaledwie oddzielona od miasta.

Widziało się wszędzie białe chaty rybackie, po

kryte strzechą, z ogródkami i sadami, w których

suszyły się sieci; stare czółna przeznaczone do

naprawy leżały dnami do góry przed przyzbami;

na miedzach i przykopach pasły się krowy; z pól,

łąk, dróg wiejskich dochodziły odgłosy wsi...

Dzisiaj inaczej... Dębniki drewniane zaczęły za

mieniać się na murowane zaraz po wybudowaniu

pierwszego mostu pod Wawelem, wprost którego

powstała niebawem ulica. Gdy zaś most żelazny

połączył Dębniki ze Zwierzyńcem, budowa muro

wanych domów postępowała bardzo szybko; po

wstawały ulice i uliczki, w jednopiętrowych ka

mieniczkach otwarły się sklepiki, naturalnie z od

powiednim procentem szynków, a z czasem po

wstał naw et.. ,,rynek!°... Ulice otrzymały rozmai

te nazwy: Kościuszki, Konopnickiej, jedna zaś

na pamiątkę korberowskiej ustawy kanałowej,

irawdziwą nazwę przyszłości: ulica Portowa...

Gdy ,,rynek° się minie, oglądać dzisiaj można

sporą liczbę nowych will i domów urzędniczych.

Właściciele ich pragnąc nareszcie zamieszkać u

siebie, pod własnym dachem, mieć świeże powie

trze i piękny widok na kopiec Kościuszki i Bie

any, nie czekali na uregulowane, dalekie grunta

jofortyfikacyjne pod kopcem; nad przyszłość, od

suwającą się ciągle w dal, przenieśli teraźniej

szość i są szczęśliwi w swych domkach czerwo

nych, z troskliwie pielęgnowanymi ogródkami.

A stare, rybackie Dębniki z białemi chatami,

trzywymi płotami, polnemi drogami w otoczeniu

głowiastych wierzb, cofnęły się w głąb, przykuc

nęły wśród resztek niewyciętych drzew, scho

wały się jakby zawstydzone przed tym zwycięz

dm pochodem ncywilizacyi", co bezplanowo zni

weczyła duży i piękny obszar zieleni i pól, two

rząc dziwne kombinacye ulic na wzór trzecio

rzędnego miasteczka prowincyonałnego w zapa

dłym kącie kraju. Dobrze, że ncywilizacya° za

trzymawszy się w połowie wsi, nie pościnała

wszystkich, prześlicznych topoli nadwiślańskich,

a naprost klasztoru Norbertanek zostawiła stary

«asztan, pod którym na prymitywnym stole dziś

jeszcze tak samo jak przed laty można się napić

mleka, wyniesionego z tej samej co przed laty

chaty rybackiej. W zamian za zniszczenie wsi,

rozłożonej malowniczo nad prześlicznym zakrętem

Wisły, która w tem miejscu Wawel «wstęgą o

pasała° -

ncywiłizacya° dała Dębnikom łatar

nie gazowe, dwie studnie wodociągowe, opłatę od

psów, no i kurzu lub błota stosownie do aury, co

nie miara... Ludność zaś, dawniej przeważnie ry

backa i rolnicza, wystawioną została na wpływy

bezpośredniej, przez most wionącej — kultury

zwierzynieckiej.

Szynki dębnickie w godzinach przedwieczor

nych oblężone przez starszych i młodych. Każdy

prawie młody to nandrus° dębnicki, mający am

bicję dorównać zwierzynieckiemu Kantkowi czy

Felkowi. W sobotę wieczorem wesołe przyśpiew

ki i wykrzyki Kantków przeplatają, podobnie jak

na każdem innem przedmieściu krakowskieui,

pełne ,,mocnych" argumentów kontrowersye mę

żów z żonami. Pierwsi stoją na stanowisku, że

w dniu wypłat po całym tygodniu pracy należy

im się swobodna i szeroka ,,zabawa"; kobiety,

często otoczone dziećmi, z najmłodszem na ręku,

wielkim głosem coram publico przypominają im

twarde obowiązki rodzinne.

Nie będąc autochtonem, trudno zaświadczyć, o

ile prawdą jest, że gdy noc zapadnie, tężyzna

dębnicka, wystająca na moście, spóźnionych prze

chodniów prosi w wielce podejrzany sposób o npa

pirusa° ; że przy takich okazyach wchodzą w za

stosowanie niewinne rozmiarami, choć dobrze wy

ostrzone koziki... To rzecz żandarmeryi miejsco

wej i tajemnica jej raportów do sądu podgór

skiego, pisanych zapewne już po polsku. W pię

kne wieczory jednak przeciętny andrus w oto

czeniu towarzyszy grając na harmonii melodye

z Wesołej wdówki lub matchiche’a, idzie go

ścińcem wzdłuż Wisły daleko, za cegielnię i o

statnie domy, a często nie wraca do domu aż

rano. Długo w noc rozbrzmiewają rozlewne tony

harmonii za klasztorem Norbertanek, przy skale

Twardowskiego, a zabawa i hulanka kończy się

może w «Rzymie", zostawiając dla jednych miłe,

dla drugich dotkliwe wspomnienia, które koi na

zajutrz stacya ratunkowa... Starszy zaś Kantek,

znalazłszy i umiłowawszy jaką nadobną «pannę

Mańcię°, w sobotni lub niedzielny wieczór, dąży

z bogdanką wolnym krokiem na daleką przy księ

życu przechadzkę, zawodząc od czasu do czasu

rdzennie dębnicką erotyczno-kulinarną śpiewkę:

Pyszne kotlety, smażone kurczęta,

Słodkie całusy dają nam dziewczęta.

E. Z.

Telegramy ,,Czasu^

Odznaczenia.

Wiedeń. (B. kor.) Wiener Ztg ogłasza: Cesar?

nadał srebrne krzyże zasługi tytularnym naczelni

kom postcruuków żandarmeryi przy V. komendzk

krajowej żandarmeryi we Lwowie: Antoniemi

Krzycakowi za wyratowanie z narażeniem wla

snego życia dwóch osób od utonięcia i Jakóbow

Puszkarowi za wyratowanie chłopca z płoną

cego domu.

Pogłoski o rekonstrukcyi gabinetu.

Insbruk. (Tel. pryw.) Do Tiroler-Anzeigerc

donoszą z Wiednia, że wiadomość, jakoby w je

sieni zamierzoną była gruntowna rekonstrukcyi

gabinetu, jest nieprawdziwą; przeciwnie, są pe

wne dane, które wskazują na to, że nie na

stąpi żadna zmiana w składzie gabine

tu, a nie jest także niemożliwem, iż niemieckimi

nister-rodak pozostanie w gabinecie.

Sprawy węgierskie.

Isclil. (B. kor.) Prezydent ministrów Dr We

kerle był wczoraj u monarchy na półgodzinne

audyencyi, poczem został zaproszony na obiad d(

willi cesarskiej. Wczoraj o godz. 5 po południ(

odjechał Dr Wekerle do Gmunden.

Budapeszt. (Tel. pryw.) Budapesti Hirlap do

nosi, że Dr Wekerle na wczorajszej audyeney

u cesarza przedstawił zasady reformy wy

borczej, uchwalone na Radzie ministeryalne

w dniu 3 sierpnia, i że teraz rozpoczną się ju

w ministerstwach prace nad zredagowaniem pro

jektu ustawy.

Audyencya dotyczyła także sprawy serbskie

go patryarcby, co do której słychać, że no

Iminacya bisknpa Zejanowicza nie bę

dzie zatwierdzoną, a serbska reprezentacyj

kościelna m a otrzymać możność ponownego

przedstawienia kandydata. Dotyczące roz

porządzenie cesarskie pojawi się w sobotę lub

w niedzielę.

Katastrofa balonu hr. Zeppelina.

Stuttgart. (B. kor.) Szkielet i motor okrętu

hr. Zeppeliua leżą jeszcze na drodze między

Echterdingen i Bernhausem pod ochroną piechoty

i dragonów. Szkielet ma być w ciągu dnia jeszcze

zapakowany i odesłany.

Kiedy hr. Zeppelin przybył wczoraj o godz. 10

wieczorem do Friedrichshafen, oczekiwał go tłum

ludzi. Na dworcu zjawiła się małżonka i córka

hrabiego. Publiczność urządziła mu ogromną owa

cyę—

Praga. (B. kor.) Pisma wieczorne donoszą

z Asch, że zainicyowano składkę jako narodo

wy dar Niemców czeskich dlahr. Zeppe

lina.

Friedriclisliafen. (B. kor.) Hr. Zeppelin otrzy

mał następujący telegram od cesarza Wilhelma:

«Ku memu najżywszemu ubolewaniu dowiaduję

się że pański balon został przez burzę zniszczony.

Wyrażam Panu wobec tego nadzwyczaj nieszczę

śliwego wypadku moje najserdeczniejsze współ

czucie, tem bardziej, że ja i wszyscy Niemcy są

dziliśmy, iż będziemy mieli sposobności złożyć Pa

nu życzenia z powodu sławnego zakończenia pań

skiej epokowej, wielkiej pracy. Mimo to, każdy

musi uznać osiągnięte dotychczas rezultaty, i to

Pana niech pocieszy w doznanem nieszczęściu°.

Niemcy i Rosya.

Petersburg. (Pet. Aj. tel.) Gazeta giełdowa

ogłasza niedawną rozmowę cesarza Wilhel

ma z rosyjskim.ambasadorem w Berli

n i e. Cesarz wskazał na poprawę rosyjsko-niemie

ckich stosunków po japońskiej wojnie z powodu

lojalnego stanowiska Niemiec, podczas gdy inne

kraje, jak n. p. Anglia, zwróciły się do Japonii

nie tylko z platonicznemi sympatyami. W ostat

nim czasie natomiast oziębiły się niemie

eko-rosyjskie stosunki z powodu niekorzy

stnego usposobienia niektórych wpływowych oso

bistości, a głównie z powodu agresywnej polityki

rosyjskiej prasy. Cesarz oświadczył, że to jest

nieusprawiedliwione i prosił ambasadora, by jak

najusilniej starał się o usunięcie antyniemieckiej

agitacyi.

Ambasador ze swej strony zapewnił cesarza o

przyjaznem usposobieniu Rosyan wobec Niemiec

i cesarza niemieckiego.

0 konsfytucyę w Egipcie.

Kairo. (Niem. Tow. kabl.) Partya reformowa

z Ali Zussyfem na czele zażądała od kedy

wa konstytucyi dla Egiptu.

Kairo. (Niem. Tow. kabl.) Na wzór Młodotur

ków założono tutaj jako odłam partyi narodowej

młodoegipskie stronnictwo.

Strajki we Francyi.

Paryż. (B. kor.) Rozporządzeniem prefekta

«Zjednoczenie syndykatów Sekwany° zostało wy

kluczone z paryskiej giełdy pracy. Zarządzenie

to nastąpiło z powodu antypatryotycznej i anar

chistycznej propagandy «Zjednoczenia", zadoku

mentowanej tem, że przemieniło się w prawdziwą

filię «Ogólnego związku pracy°.

PrzyjechalidoKrakowa:

GRAND HOTEL: Władysław Gałecki z Wiednia, Sta

nisław Hofman z Warszawy, Michał Szw ejc er z W a rs za

wy, Bogusław H erse z Warszawy, Władysław Ostrowski

z Warszawy, Grivart de Kerstrat z Paryża, Dr Arpid

Nitsch z GyOr (Węgry), L udwik Otvtis z GyOr (Węgry),

Ludwik Kaden ze Lwowa, Emil Kurt z Wiednia, Dr Hen

ryk Lowitsch z Trz ebini, P. Niks z Wiednia, Ganna L ee

z Irlandyi.

HOTEL POLLERA (Elektryczne oświetlenie): J uli a

Oppeln Bronikow ska z Z akopanego, Romualdowie Dłu

żnińscy z Szedic, X. Dr prof. Ruszimijak z Kśśmark (Wę

gry), Stanisław K rzyw ań ski z Ostrowa, X. Stefan Thiel

z t ’oznauia, Leon Ruszkowski z Warszawy, Ja n Łuboński

ze Staszowa (Król. Polsk.’, J an Głuski z Brzozówki (Kró

lestwo Polskie:, Wojciech Langer z Klosterneuburga, S.

T ery z Wiednia, Ryszard Molinek z Sokala, Bronisła

wowie Zangenowie z Rzeszowa, E uge ni a Wilczyńska

z Wa rs za wy, Drowie Maryanowie Koczyrkiewiczowie ze

Lwowa, Adam W ardyński z Ostrowa, Dr Stanisław Ma

re nier z Wilna, Bolesław Dehnel z Warszawy, Ja nina

; Witkowska ze Lwowa, Edward Bri nekenchoif z Łodzi,

Marya Deik e z Wars zawy, Juli a Dewioz ze Lwowa, K on

st an c}a Wol ska z Warszawy, X. Teofil Lewicki z Ł§k,

Wiktorya Jeziorowska z Warszawy, X. Józef Rokoszny

z Sandomierza, D r Józef Karzar z Szepeshely (Węgry).

HOTEL pod ROŻą: (Pokoje pojedyncze od 1 kor. 40

* hal. na dobę. Łazienka Salka na I piętrze na wie

czorki, wesela i t. p. za 25 kor.).

Urban Przyp rawa

z Sanoka, Szymon Chełpiński z Kołomyi, Ma urycy Cohn

z Wa rs za wy, Wincenty Szczepański z Gorlic, Ja no wie

Krzymowscy z Będzina, Józ ef Prokopowic z ze Lwowa,

Władysł aw owie Pstrok ow sey z Łoś nicy (Król. Polsk.),

X. Bolesław Binkowski z Pinich (Kroi. Po!sk.), J a n G ło

gowski z Ostrowca, Dyna Kosman z W ar sz awy, Anna

Bukietyńska z Sambora, Józef Jaroń z Będzina. Marya

Drozdziewicz z Sambora, Marya W acłachow a z Pysznicy,

Wilhelm Sann z Warszawy, Zofia B ronik ow ska z Łętowic

(Król. Polsk.), Stanisławowie J akub owscy ze Lwowa, P ola

Ewert z Moskwy, X. A nto ni Pomirski z g ubernii płockiej,

i Czesławowie Pomirscy z Czeladzi (Król. Polsk.), J a nin a

i Zaporska z Miechowa, Józef Podczaski z Grichowa, Józef

Czernik z Bolesławia (Król. Polsk.), Józef Wrzoł z Fry -

szt adu, Stanisław Kłosowski ze Lwowa, Kazimierz F uk

i X. J akób Fuk z Przemyśla, X. Dr Wojciech Tomaka

z Przemyśl a, X. A ntoni Gorczyca z Przemyśla, Ja nin a

j Kurowska z Warszawy, Józef a Herman z Tyśmieniey,

Anna Jasińsk a z Tłumacza, Zofia Bonard z Bruświcy

(Król. Polsk.), Stefan Gochowski z Rytwian, Eugeniuszo*

1 wie Chmielowscy z Przeclawia, Marya Wolframowa z S§

; dowej Wiszni, Francis zek Niewczyk ze Lwowa, Samuel

Moszkowski ze Swosowic (Król. Polsk.) .

Proąnaza witdeśskiaj *tacy! metsorologfczntj

Wiedeń. (B. kor.). P rawdopod obny stan p ogody d nia

7 sie rpnia: Pochmurno, słabe wiatry, stan mało zmieniony«

* skłonność do burz.

1 of 2 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку