Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 552 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

*’?.mMl »MHftMiHgą lip

fyror:MS*«»»

Kraków, Niedziela 9 Października 1921.

CZAS

Wfdmsi« penuuw.

Sukces p.Michalskiego.

Raadko który miDiater skarbn aayskat pray

pierwszym swym wyatfpie snkces taki, jak p. Mi

chalski. Mowa iego, wygłoszona w aejmie a siłą

temperamentem i energią, zrobiła na wssystkicb

partyach głębokie wrażenie, któremn s i| n a« et

przeciwnicy oprzeć nie mogli. Ze wazjstkioh

zreaitą stronnictw sejmowych tylko Indowcy, so

oyaliści i grnpa p, Dnbanowicza przyjęli mowy

w organach awych niechftnie albo kwaśno. Inne

partye wyraaity wproat dla jego programu swą

*ycaliwość, albo tak, iak narodowa demokiacya.

aachowały i zachown]ą nie pozbawioną wielkie;

wymowy wielką rezerwą. W apołeczeóitwie zaś

nfkanem kilknletnią dewalnacyą i drotrzną, wy

tw orzył ii« naztrói, raczei aprzyjający aniieli oie

cbftny nawet tym drakoóekini środkom poprawi

aytnacyi, na iakie nowy mtni(ter z całą szczero

ścią wskazał. A na domiar ankcean, jaki m owi

p. Michalskiego w aejmie, w dziennikach i w spo

łeczeóstwie oaiągnyla, w dwa dni po jej wygło

zzenm marka polaka zaczfła równie niemttl gwal

tow nie iść do góry, jak aeybko dotąd opadała.

Nie w iem y, w jakim dniu tygodnia p, Micbaleki

aif urodził, ale podejrzywamy, śe w niedziel«.

To jest snkces aewnątrzny mowy, ale tetra

zapytajmy o wewnytrzną jego wartość? Pan Mi

cbalaki — jak zresztą naleśało si« spodziewać —

nie w skazał śadn;ch nadzwyczajnych, knglarakicb

środków naprawy, ale podał za to środki pewn-r

aalidne, gdzieindziej wypróbowane. Pod ał je jednak

z taką aitą, z taką wiarą w konieczność ich prze

prowadzenia, z tik energicznym giestem, śe su

werenny aejm nie znalazł ałowa sprzeciwu. Ró

wnocześnie, przechodząc od złów do czynów, aa

śąd z ł od komiayi jak uBjoardtiej kategorycznego

zakazn realizowania ochwał, die posiadających

podstawy finansowej — i komisya to uchwaliła

Wczoraj rozw inął plan jednorazowej daoiny przy

moaowej w wysokości 8 0 - 1 0 0 miliardów ma

rek — ! na spór nie napotkał. Dzisiaj wreszcie

wnióał do sejmn projekt nstawy o środkach na

prawy, całości gospodarki finansowej, podany

poniśej, i za;ew uo zmam sejm w najbliśszyob

dniach, aby ten projekt nobwalił. Jeśliby saś nie

zmnoił. to, juk zaoowi»dzi»?. na*ani.____________

Projekt t«B zawiera zseieg doniosłych innowa

c ji, maiącjoh uleczyć nieadrowa nasze finansów*

*toamki. Pikjjęcie jego będzie też ważnym i wro

tom na lepsze. J .stto dziesięć przykazać

prawidło» ej gospodarki, w tym sensie, jak to ]i

jnż ras eg!osit p. Biliński, tjłko tjm razem —

oj te w zwięzłą formę nstasj! Każdy z dziesię

cin przepisów ma snacaenie »asadnicse i realizu

te jakiś postulat, od dawna jnś se stronj naszych

ekonomistów pt żądany. Zwracamy zwłasscra

nwsj,ę na artykuł III mający prseciwdsiał,ić eta

tyzmowi; na art IV znoszący karygidncić ptr

cowitoś ń ; na art. V wprowadzający refJit»ę rolną

na tery r.zsą"’ ne i pożądane; na art. VI nstaca

*iący daninę jednofazową; na art. VII n»ttna

wiającj Radę finansową jako organ d.iadczy.

Jeśli sejm te tak ciężkie dla aiebie zasady nchwali,

da mioistrowi skarbn ogromny dow ó l zanfaoia,

wzmocni okbywale jego pozycję w gabinecie

i w krajn i stworzy rża!ną podstawę do uscier

góJ)wjcb nstaw, mających n .drowić polską wa

(ntę. Sukces p Michalskiego przemieni sig wów

azas na zwycięstwo.

Dani słuść przeto rozpraw i glosowania nad

powyższymi 10 pnnktami jest zazzdDicza, jeat o

gromna. E ae rgis, silna wiara i rozmach, z jakim

nowy minister prayslępnje do trndaego działa sa

nacji aibs się złamią od razu — albo, jak Da

ta*j ulać, doznają poparcia i wzmożenia. Życzy,

my sobie oczywiście w interesie naszego rozwoju

tej ew entualności drogiej. Pan Michalski, cr ław iek

«do!nj, pracowity, f/.chowy, ib ia n o a y n’B«wy

kłem mdi owiem i niezwykłym sapałem, jest jctłtnią

mośe naszą saausą, śe wpłyniemy w ok:res nor

malnych stosunków gospodarczych. Gdyby sejm

żądanie jego odrzucił i zaufania od n o sił, byłoby

to wstrząśnięciem zdolnym obalić nie same tytko

domki z kart. Przekonalibyśmy s ię tego samego

dnia, ś e j?dan dolar wart jest powyżej dziesięcin

tysięcy marek — a aarasem, śe brak jeet fscbo

wego człowieka, któryby pod innemi wainnkami,

aiiśeli p. M=cbal .ki, chciał i mógł przyjąć naj

trodniejeKj posterunek gospodarczy w Polsce, a

kto wie, czy nie na koli ziemskiej?

Projekty ministra Michalskiego.

Wariznwn 8 października.

(Teł. w ł.) Minister skarbu Dr Michalski w niósł

do sejmn projekt nstawy o środkach na

prawy państwowej gospodarki fi

naniowej. Projekt ten opiewa w stressozeuiu

nast«pnjąco:

Art L Uprawnia si« Rad« ministrów do prze

prowadzenia na wniosek ministra skarbo zmian

w organizacyi władz i n?zjdów cywilnych i woj

skowych, a takie władz centralnych.

Art. IL Uchwały Rady mioistrńw, powodujące

wydatki ae ekarbn państwa, zapaść mogą tylko

za zgodą ministia skarbo, tak samo tylko za zgo

dą ministra skarkn m oie nastąpić zaciąganie zo

bowiązań pieni«inych przez państwo.

Art. III. Upoważnia si« m)nistra skarbn do wy

dzierżawienia po porozamieoin z interesowanemu

m inisterstwami zakładów i przedsiębiorstw pań

stw ow ych firmom krajowym, zagranicznym lub

mieszanym. O ileby esło o wydzierżawienie koli

lob nrządzeń, wchodzących bespośredoio w za

kres obrony państwa, potrzebne jezt leswoienit

sejmn.

Art. IV. Priepisom karnym o czar?ę pracy nir

podlegają w oiągn dwóch lat pracownicy, gdy nr

podstaw ie dobrowolnej omow y przedłużają czas

pracy do dwóch godzin ponad czas w ustawie o

kreślony. Dotyczy to zarówno przemysłu, j Ł han

dlu.

Art. V. Stózowanie nitaw y o wykonaniu refor

my rolnej nastąpi na podstawie plann fif?aozjwe

go na zasadach umożliwiających realizacy« tej re

formy bes obciążenia skarbu i bes def,oytu. Ceny

gruntów prsepriwadsenyoh przes osoby prywatne

lob upoważnione de tego inst]tncye paicelacyjue,

mają uw zględniać każdorazowe ceny gruntów

w danej miejscowości, płacone za majątki w ca

łości.

Art. VI. Zamiast peśyczki przymusowej posta

oowioca zostanie danina jednorazowa.

Art. VII. Przy miniztrze skarbn ustanawia się

Rad« finaneową, jako organ doradczy. Stładac

się będzie z 6 członków wybranych przez aejm

9 mianowanych przez Rad« ministrów na propo

z ycję minictra ikarbn z uwzględnieniem wszyzt

kich dzielnic i wszyst ach gałęsi gispodarczycb.

Przewodniczyć będzie minister skarbu, który też

n łośy regulamin dla Rady finansowej.

Art. VIII. Sejm nie możencbwalić żadnego w y

dstkn bez zgody rsądn i bez równoczesnego soa

lesienia pokrycia.

Aat. IX zawiera postanowienie w sprawie o*

brotn pieniężnego z zagranicą i otruta obcemu

walutami. Wykraczający przeciw tym prsepisom

ulegają karze więzienia (w Matopolsce karze are

sztn ścisłego) do lat 5 i grzywnie do 10 milio

nów mp.

Art. X npowaśuia ministra skarbn da zawiera

nia nmów z zagranicą, mających oa oeln uzdro

wienie polskiej waluty.

Art. XI WykooaDie powyższych ustaw powie

rza się ministrowi skarbn i interesowanym mini

strom.

Art. XII. Ustawy te wchedsą w życie z doiem

ich ogłuszenia.

Warszawa 8 października.

(Teł. r ł ,) Oprócz powyższego projektu os te w

o środkach oaurawy państwo *i.] goepodarzi bna

sjw ej i oprócz prr jetto nstawy o daninie jedac

iazuw ej przedłoży mtnieter skarbn Dr MichaSaki

sejmowi projekt nstawy o daissej emiisyi

marek polskicb, ponieważ doz welony ustew ą

s 8 lipra kredyt 118 miliardów jnż jest Ua w y

osetpzuin. M nister akaibn badsć będsie zezwole

nia na dal«ze zadłużenie w polzki ij Kasie pr sę

c:zkowej w wyeokości 70 milisfdów , a zarazem

zezwolenia oa i z iękzsenio emnoyi środków i bie

gowych do łącznej wysokości okrągło 190 miliar

dów.

Wedle pism warnawekich przedłożony przez

ministra «karbu p Micha’okiego na komiayi skar

bowo-bndżetowej projekt daniny przedstawia się

oastępniąco:

Projektowane są cztery typy daniny :

1) Daniny od majątków, obłożonych podatkiem

gruntowym, budowlanym, od przedoiębiorztw prze

m ysłow ych, oraz handlowych, n?e obowiązanych

do pnblic mego składania racbnnków. D in?na ta

będzie wymierzona na podstawie wielokrotności

tych podatków. Jeżeli chodzi o wieś, to danina

będzie wymierzona na całą wieś, a rozłożenie jej

należeć będzie do czynników obywrtelzkich. Za

czyneożci z nią związane otrzymują gminy wiej

skie dwa procent uzyskanej samy.

2) Dragi typ, to danina ud przedsiębiorstw,

obowiązanych do pnblicznego składania rachun

ków, a więc towarzystwa akcyjne itd.

3) Trzeci typ, tn danina, nałożona na w łaści

cieli akcyj. Daninę tę będą mneisły składać to

warzystwa akcyjne, które sobie ją ściągną z dy

widend.

4) Czwarty typ, to danina od dech odo, J)li

czuoeg] na zasadzie tocznego komornego. Doty

czy ona oczywiście miast. Wymierzać ją ma ma

gistrat na podiUwie list lokatorów i sublokato

rów. Listy te będą za*ezem lietami poboru. Zato

miesta otrzymają z tej kategorrj daoiny pewną

kwoty.

Co do przeprowadzenia dz,n’ny, tu ekarb po

w iła do współdziałania pukioyę, zaś orzędnby

skarbowi będą obchodzili gminy i pouczali lu

dność Pow iła teś m nistei do współpracy ctyn

nixi obywatelskie, albowiem brak odpowiedniego

aparatn skarbowego. Danii a ma być złożona

w ciąga 4 tygodni, pod groźbą oprocentowania

w stojnnkn 5 procent od sta na miesiąc. Osoby,

które się uchylają od daniny tracą bicia« i czyn

ne prawo w ;borcse. Posiadacze gotówki będą

opodatkowani tak, jak się to stało na Węgrzech.

W dy«an«yi, jaka się nad tym projektem w y

w iązała, p. Michalski oświadczył, i e danina bę

dzie *rynorió około 10 proc. majątków i ptsynie.

n e w tdłag pesymistów 80, zaś według optymi

stów 100 milardów marek.

Francya a projekt Hymansa.

Warszawa 8 października.

(Tel. w ł) Jnż po pisyjeżdzie Dra Askenszege

do Warszawy i po nchwale Rady Ligi narodó*

w sprawia projektu Hfmansa, pozostawiającej

Polsce i Litwie wełną rękę do porozumienia się.

peseł franca* ki w Warszawie p. P a ntf(et złsżył

ministerstwa spraw zagranicznych aetą z katsgo

ryczami żądaniem, aby Peitfca przyjęła projekt

Hymanaa bez zastrzeże* Jak dowiadnię się * do

brze poinformowanego źródła, rz ąd p leki ld p i -

wiedział aa !ą aotą edmewnle.

0 zamach stanu i dyktaturę.

Warszawa 8 pzżdsiernik%.

(Teł. w !.) Związek lndowo narodowy wnióet na

wczorajetem posiedzenia sejmn interpelację

z powoda pogłosek o pro jektowaoy m

z ama oba stano i dyktaturze. Interpe

L?noi twierdaą, że od dłnżssei!O czasn krążą

w krajn i zagranicą pogłoski, śa sfery wojskowe

knn;ą s a n a c h stan o, aby Dniemośliwić sejmowi

kontrolę nad administracją i g spodarką w_ieko

wą i przygotowują wbiew pokojowej polityce

sejmn i społeczeństwa newe wyprawy wojenne.

Jakkolwiek interpelanci pnyznają, śe prg(oski te

nie aasłngnją ca w iarę, to jsdnak zapytują, co

miaister spraw sagranicznyeb aamisssa uczynić

aby im krea położyć.

Otóż przygwoździć tm b a , że pogłoski po

dobne w cale nie kursują w społeczeń

stwie, a jeżeli kto aaiłaje je szerzyć, to wła

śnie narodowa demokracja. Nikomu nie jest tai

oem, i e są one jednym ze npoaibow prowadzo

nej przez na rudawą demokracji* agitacji przeciw

oaczelneoin dowództwo. W tej chwili zaś są one

tem szkodliwa», śe właśnie doszliśmy do złago

dsenia naprężenia z rządem sowietów , a wycią

gnięcie owych izekom jch pogłosek na lornm sej

mowe może Ładzić nieufność przeciwko nam i

pobudzać wschodniego sąsiada do nieprzewidiia

nych kroków.

Właśnie onegdaj po ośmin ciężkich dniach z a

kończyły się szczęśliwie pertrakta

cje między wiceministrem spraw za

granicznych p. Dąbskim i posłem bol

azewiokim p. Karachanem, a w«zoraj o S

oo południa podpisano foimaloy proto

k ó ł , aa podstawie kturego jnż dsiś roapocsną

a ę w Moskwie obrady polskiej i rosyjskie* korni

syj reewaknłcyjnych i komiayj d a **rrota aa

buków pdskicL. Nadto riąś bslttewickl zobowią

zał a ą na pocaet nstalun?j prsez traktat ryski

«omy w zbicie wypłać ć nam de dnia 20 bm dile

tląć m iiseft* W klęcia. Ra%d j,ol -ki zaa eobowią

aał się wydalić z obssa.ów Rzeczypospolitej Ss

w okowa, Petlorę (o lh on w granicach Polski

jeszcae przabywa) i wszystkich Rosjan, agitnją

cych przeciw republice sowieckie].

B n l ił 8 p?źds?etoika.

(P. A. T.) Podió* «DgiRlskiej?o delegata do R-dy

Ligi nero łów w Genewie FiZ(hera do Lendynu

w r’fcp*uje jnż resuitaty. Wedle wiadonn ś *, jakie

tn nad«*zl,- z Genewy, kłffllryi cz erecll ma ZRie

oiś wypracowani juf gprswszdiRla w aprawie po

działa akręgo pnenyałewsga. Przydział Mytami*

de Paliki jest obecnie pinowoie zakweafyaniwaiy.

Na podstawie dals?zych d. n ń r s ó je*t możliwe,

że decysya Rady w eorswie Górnego Sląika na

stąpi w najhliłsaym csasie.

Landya 8 ptżd-ńsrnika.

(PAT.) Biuro Wolffa donosi:

Dy^lemhtyczay wssiół rscc woik D aily TeUgraph

piąte w s ?rawie stanowiska Anglii wobec proble

mu górm ś!ąskieg i. Po prz-dłsjż^niu p r s » angiel

skich mężów sta? u kwestyi gó?noślf skitj Radzie

igi narodów i oświadczeniu gs towcści przyjęcia

jej do zaopiniowani* byłoby dla angielskich mę

żów etanu nieimieruie prsykrem stawiać jakiekol

wiek pytania pod adresem Rady L gi prsed wy

daniem p:aez nią wspomnianego zaopiniowania,

!sąd angielski niema żadnych dokładutob infoi

m-.cyj co do ssmiara Rady L gi ozrcdów, wlide

Mim jeat tyłka, ż e Radą projektuje linią grnoiczną,

zbllźeeą de lisll Stany i ża zajinajB się obecnie

sprawą zabezpieczenia się przeciwko goipodarczym

uastępstwoir, k?óre powstał)by pny podziale o

krygu prsemyało*ego.

Paryż 8 pażdsiernikr.

(P. A T.) Podczas gdy Rada Liji narodów

obraduje nad decyzyą w sprawie rozdziała tery

t - ł) ó w sporny? h góroosląak iego ( kręgu p«semy—

Sł( wego. toczą slą - wedie dnnieainó Palii Po

risim -

rokowania m ądzy rządami froncnekin,

*niielskim i włoskim w sprawia zarządzał, jakie

mają byś pcdją.o na Górnym Sląskn dla przspro

wadzenia deiyzyi aliaztów na wypadek opern jednej

za I!ren Intern towanycb D a ułożenia tych za

rządzeń zejdą tię zastępcy trse b rsądów koali*

yjn?ch. a mianowicie slbo ambaszdocowie, albo

teokri «*»n» TZ"?zf?s-awcT d??ia 8 b ir?. w P»ryż".

Niemcy a misya X. Szeptyckiego.

Kolonia 8 pBźdsiesnikal

(P. A-T) Metropolii* X Sseotycki po titizy

mauin ed papieża misyi p?isyakenia Roayi d!a

noii z Rzymem, rozwija gorąozkową działalność,

e?etn zwerbowania misyouarzy do pracy apoatnl

zktej na Ukrainie. Metropolita zwraca eię do i

konów niemieckich w Niemczech o przyjmowanie

obrządku grecko katolickiego i wepółpface w Ro

eyi, a zwłaszcza na Ccrainie. Wezwanie raetro

pclity prsyjfła z entuzjazmem prasa niemiecka

nawołując niemieckie klasztory do proc misjonar

skich na Ukrainie i odgrywania roi,, cywibracyj

nej na wschodzie, w myśl dawnych tra?tyoyj k(?—

ścicła niemieckiego który dzięki swoim mizyona

rsom w średnich wiekach rozszerzył państwo nie

mieckie i podbił barbarzyńskie Indy

Na froncie grecko-tureckim.

Ksnsłanłynspol 8 października.

(PAT.) Ajencya Harasa donosi:

Wojska tureckie srousaon* z ostały do wstrzy

mania pościgu z powoda zniszczenia dróg psaez

cofających się Greków. Kontakt z nieprzyjacie

lem jest utrzymany.

Koutareni!ja wypracuje prawdopodobnie identyo»*

as instrukcje dla komendantów wujek koalicyj*

uych na Gótuym Sląskn.

OeaewR 8 psźdusrnUkm

(P. A T .) (Od specyaloego korespondenta).

Prseatnchanie przedstawicieli polskiej i niem?e*

?kiej lndności Górnego Śląska prsez rzeosoznaw*

oów komisyi cstereoh odbywa się w dalszym crią

v.u. Przedatawioiel robotników nienueokioh Pr,

Ksrger sekretars Freie Gewerkscha!ten powsócit

do Genewy. Przybyli tutaj rów iicś nowi de «ga

?i niemieccy z Gśmego Śląska, a mianowicie X.

Ulitska i Knrhardt, jako przedatawidele stron

actw politycznych, oras G tiu i Franą jake

nnedstawiciele syndykatów. Dslegici ci ntrzymn

ą, że sostali wezwani prsez Ligę narodów, co

**zekże jest nieśdale. Dslegacya polskiej naoael*

;iej Rady Indowej na Górnym Słąskn pszeztaje

jeszcze w Genewie.

Praga 8 październiki.

(PAT.) Lidom Św iny donoszą z Paryża, śe

w k-e»Łji góraeślązkie] A ga przyjęła istotnie aa

podstaw« podziała linię Sforzy z poprawkami na

korzyść Polski. Korespondent donosi, ś s rozstrzy

gnięcie sprawy gófnsiląskiej etanowi kompromis

między stanowiskiem angielskiem a francnskieał.

Skoro tylko prezydent Ligi narodów sakemaaikuje

orzeczenie Ligi Bńzndewi, co prawdopodobnie

oastąoi w niedzielę, będsie zaraz zw ołaną Rada

nsjwyźłSR, która ogłosi rozstrzygnięci*.

Bytsn 8 października.

(P. A. T.) Wobee nlekora)stnyeb dla Niemlee

wiadomości z Genewy, tutejsze dzienniki nie mie

ckie w ystępują energicznie przeciw Lidze naro*

?ów, rzncając równecześnie obelgi oa państwa

*przymierzeas, na Polskę 1 oa Korfantego.

B ylin 8 psżleieynika.

(PAT.) Lndność polska na Górnym Sląskn do

maga eię wprowadzenia nanki języka polskiego

w eski łach górnośląskich. N emiecki zarząd szkol

ny opiera się tema, tłóma? sąc się br śbtn nau

czycieli. Tymczasem zarząd ten samkuął somiom*

ryum nanasycislskie w Ukowicach, gdyś w *emi

naryum tem odbywała zię także nauka języka

ooizkieg.».

Nowa coalicya?

Pujkt m dookoła którego przrnajmniej fjrmal

nie, konccotroi« zię dzisiaj polityka Enropy środ

kowej jeat kwtstya Węgier zachodnich i wypsł*

nienie ptżfz państwo węgiersiiie warników po

ko.u w Trianon. Powiadamy lura?alnie, i tej

przyczyny, iż z^rawa ta njawniła tylko rei ul taty

procesu który od d a r na się jnż przygotowywał,

a który rr.rgsłęz?eniami zwymi sięga daleko p o »

zagadnienia b z ó w pzórtw naddnnajskich. Proces

ten w ekntkach swoich wcześniej czy później

dotknąć musi i Polskę i błędem byłoby z uaezej

atrooy ?taaiedb»ć wyciśgu?ęeia zeń odpowiednich

kocs^kw/nc’fj.

Prftktycin e rzece biorąc, protokół podpisany

o w d kilku dn?ami w Szupromn prsez komiiyę

koalicyjną i r^prezenttcT« Węgier zamknął pierw

sze, a dla Węgisr najlrudaiejzz« stadynrn u t s r g u

i to. »amkuąt je w zpoaob, który nważać mnsimy

ea *decyd?wauy snkces Węgier. Rząd węgierski

nt ł od początkn na stenow;zkn, iż gotów jest e s

każde w ezw an e s_ orne terytorynm opróżnić i pcd

pizi_ć prot?ikól oddania w ręca koalicyi, że poza

trm a(.l* nie może brać nz siebie ż*d yeh aobo

wiązcó co ao ep^kojaego zachowań a s ę lndności

tych ziem. M«drcść Dowiem twórców pokojn

Trianon przewidziała cader oryginalną metodę

postępowania w tej eprawie. O o esbri n?cno W f

grom w ydaw ać Burgenlaod bezpcżcednio w ręce

Austsyi tocz jedynie do rąk koalicji, która je do

piero m iała przekazać rządowi wiedeńskiemu.

Biła w tem formalna obawa wielkiej koalicyi,

aby Aostrya i Węgry przy b^zpcśreduiem zetknię

cia nie porozumiały się s e sobą, a ci? f?a nadzieja

e ttór?ch i?aóttw onfcc. syjnycb, iż rr?lę komfzarzy

odbiorczych w imienia entente będą zpełc,iać one

i ie może prsy tej sposobności nda im się wyjść

oia z próżnymi rękoma w postaci korytarza

csesko-jagosło *iaóikiego.

Rzeczywisty prubieg sprawy okazał jedoak po

raz nie wiadomo który, że każdy kij, nawet

w dyplomacji używany, posiada zwoje dwa koń

ce. Także ów waronek pokojowy w Trianon wy

zsedł w praktyce na korzyść Węgier. Małe) koa

licji ao egzekntywy nie depassciono z powodn

r cta Włoch, które zdecydowane są Bargenland

w iasieć w czyichkolwiek rękbob tylko nie s!o

wiaósk rh. Jssnem jest zaś, śe ed stóp do głów

nsbro,onej ludności Bnrgenlaudn nie rozbroją W ę

gry z tej prostej przyczyny, śe ilekroć w ciąga

ostatnich tygodni sporne terytorynm obradzctz

żandarzrerya węgierska, panował tam jak na ko

mendę spokój; powoda, n is mówiąc już o chęci

do represji

b’ K Z chwilą, gdy Węgrzy

opnracnli kraj, sBwzynda a;ę gcayla;ówka na po

konanie której ani Anstrya, ani kcalioya ido ma

tam sił. W tych warunkach nic pozostało nie

iunego jak zadowolić s’ę formalnem edebraniem

krajn od Węgier i doradzić Anitryi, aby ii« z nie

mi wdała w rokowania.

Takie rozwiązanie sprawy jest, krótko mówiąc,

znpelną przegraną Anstryi, e której pretensje

jedni bić się nie chcą, a drogim nie pozwalają,

a zwycięstwem Węgier, które soatałj formalnie

pokwitowane z lojalnego wykonania traktatn,

choć w praktyce uietylko Anstrya, ale nawet I

koalioya go nie dostała. Jedyną bowiem siłą

shrojną jaką de dyspozycji mają koalicyjni gene

rałowie w Szopronio jest iandsim eiya węgierska,

nad którą dowóditw o e bjął oficer koalicyjny, a

która ma nadal ntnymywać porządek w całym

krajn, « charakterze załogi koalicyjnej. Dano

w ten rposób Węgrom dowód zanfania, a Anatryi

do zrozumienia czego może się spodziewać na

przyszłość.

Prostodnsznożeią byłoby wszelakcś, mimo ta

kicgi obrotu sprawy przypnizcuć, jak to głosi

prasa wiedeńska i praska, ś e wsaystko co się

elało jest dowodem niesaradnożci i bezsilności

wielkiej koalicyi, którą Węgry sprytnie wygrywa

ją. Tieeźcy rozsądek kaśe przypuszczać, śe na

podobny r ?zwój wypadków złożyły się dwie sa

sadnicze przyczyny.

—

Jedną jest beswąiplenia

wzrost sił i energii Węgier, które jeszcze dwa

lata temn krajano doweinie, a która dzisiaj pod

grożącą im koeę podłożyć pet ruf ły tak twardy

kamień burgenlandiki. Drugą zaś, niew ątpliwie

donioślejszą, są interesa wielkich mecarstw, a

prsedewssyetkiem Włoch, które s pomiędzy nich

są najmocniej interesowane nad Danajem i które

nsyskały do pewnego stopnia formalnie uznanie

tych szczególaych interesów , przez eddaaie Im

roli kierownika i mediatora między obn stronami

z ramienia koalicyi.

Nie było od dawna tajemnicą, śe stosunki wło

*ko-czeskie psują się dość poważnie, a energiczne

odsunięcie p. Beneiza od pośrednictwa między

Anstryą a Węgrami właśnie przes Włocby pod

kreśliło jesscse ten stsn rzeczy. Analogiczny spa

dek barometru widać rów nież i w stoscokaob

wioskę* serbskich. W sprawie Rjeki ciągle jeszcze

są tarcia, dyplomaoya wtcaka naciska stale jngc

a!swiaóeką pny kaidem samienenin n mocarstw

zaohodnicb, a zatarg albańsko - serbski ę r o ii lada

chwila przemienieniem zię w zatarg se/Dzko-wło

ski. Na pogranicza Albanii wre jaz na dobre

wojna z Serbami, a jednocześnie dochodzi do

skotku ugoda włosko angielska, mccą ktorsj Wło

chy etrsymnją mandat obrony niepodległości AU

-*»?c

*Ws*8« wydiaMsi eiwiileśMo w gwć;_toid»

Nswsr pHfdyiwzj 20 mk.

iiiiiMiitii wiaan

aMaMęawMe da kwartał

HH;akam.i w misje*

440 Mk. IBM Mk.

a sdasasBi L " Ms i*JW

600 n

iMil u

m Shakws

670 H

1660 «

MgM lH

600 n

1960 H

fłeaesiw słę m «iw s|ss ’MataWlwjit a eXnśHhl«nył|MMtnn, lla)aessni pM*

z m sa rstęi liara draaalww Ut)paas i fSatuKoiauws, Cajwsjf oL

*rewia »*14»w p,

«1. tanasuska, trafika w **Maawarasłi fttnunua Pa*raŁłakra«i w s^óran. Wa Lwowie Ot»

lasł to * abjsia w binraab §Mm. U Mokotowskiego, Kskhma prasowa K. «uełutaba, żałuj w faroawt*

Kseamwie, łaMa, Mswrw ląeza, Zakopał * » . w kwęgMaiaah, a n s » party(_ łw kałajowyah. W IraWołi

knato« glam »?rasa,« M!on śatsaeikśw »Maksrd« Ratoas, w rtsatyila w htarss to A w fkłw M- »**W.

V IMIZMNE: Blere dżlmlfctm Fremlet, itłea m iel II,

Tnsr=g

2iswf, jkweiHfcewf 40Mk,aatoueauM a« mtoimm wtuwaa tnktsm mmm* 7óMk,f i a »H ^a «

jsmwtassasiwMiamm§.46Mk.EM ams^kf howMęwsyekasołas| pekkh toeatwitatt», U

pMlkSkfmsdtn to*f,iwmhm *%p,(ta90Mk. *4wts]RBatoai mm*. Skia*awton »«lato»eg

Ogłaanaia aagraaisiM « 100 */i draśaaa. C aaj poarjteM obowiązują o i iniz aai’azy w aa|Mwk%

OglaaSMto m «neją.

Wwanunnt|MwalamaatasjaŁ,IM,MatJiMk»nlłsatosmaHrawtoimą -,.ś

i_tow arę

Mm: * .dr takizMa Polaka Hmm 10, (takia w Miafakn). ŁMaahwsBa M

Saw*a 19«, M. fcakwolli

R a y l X Pialnnek Mara kawraa lii, M .I .IM4 IjMarrtalŁ_LBlafagba Mh»-Jeraka8A Aaalęli

!M mi 9C, Mlytoyarato w a klei* sglaaaeA Malarja Łazaaahorg,Ł. W MtsaaaawlM(4Da t f ł o mwryl

kaiikiah), M.Moaao Marasaltowaka S4: w W llala f. lutza Miaadnka fl,faabm k -tnś

Wf,

i 96; wa Łwasrta K, lokolowdd, lian «rtaudków M. Moshrtabs M, Brflaka, w* W M ala M,

Mowa, M. Bokea MasU. Mzuaantaa at Togler, M. Sshalik, Mosfc sl ManfaU, M. Bimm , I Beaatol

borg, J. Mataei, Oest Aasaigo Ma. Łlsty a oińiMaari i p n a k a j glaoiękaa aa gnoza* etę i awa

nwća gnyjwnjaAiMiaistnsya »0»**««. W ttoyil« igaasa Mena Qu -patio. W Parjta AgaaMI

saa P!asa śa U Soona. W Knkawia agiossaoia gnjjamją wssjstUa M m to a to t

Sa ternbiows zaadssśsstais ogłonad AdssiBirlnsys ais eigowiaia.

ReblawMjf ilMf)MWtowus ak poAegająepładogawtawaj.

ftlltftw wiewpUeMTeh ais gnjjwnja w«, » ękaphśw naśaylaarto ais iwrat Ma)

ggr IsksU s tolaaę »im a śapiui riy s%MU. TSm

dShćł?ttti fiFiMddhBpMMKrt I

mol Am ..V»wa’kMu* Wsn M __ WAM Md KMM

1 of 4 • Strona 1

Czas.

➔

Description

Structure

Rodzinne zdjęcie Polaków z Ojcem Świętym :

Rodzinne zdjęcie Polaków z Ojcem Świętym :

Krzemionki_Krakowskie

Malopolskie_Nieruchomosci

Teatralna_Gazeta_Krakowska

Polska_Gazeta_Krakowska

Similar

Similar publications

Rodzinne zdjęcie Polaków z Ojcem Świętym : bezpłatny dodatek Gazety Krakowskiej. 2002, [Nr 195.1] (22 VIII).

Read

Pontyfikat Pielgrzyma : dodatek specjalny "Gazety Krakowskiej". 2003, [Nr 242] (16 X).

Read

Gazeta Pielgrzyma : dodatek "Gazety Krakowskiej". 2002, [Nr 189] (14 VIII).

Read

Gazeta Pielgrzyma : dodatek "Gazety Krakowskiej". 1999, [Nr 129] (5 VI).

Read

25 lat Wielkiego Pontyfikatu. (16 X).

Read

10 lat działalności Górskiej Szkoły Rolniczej w Łososinie Górnej : 1929-1939Drożdż, Jan 1895-1955). Edytor

Read

Zielonki Gmina z Tradycjami : dodatek specjalny. 2009, [Nr 101] (30 IV, 1 V).

Read

Zielonki Gmina z Tradycjami : dodatek specjalny. 2009, [Nr 101] (30 IV, 1 V).

Read

Gospodarstwo górskie : studja nad rozwojem mleczarstwa i hodowli w Karpatach.Drożdż, Jan 1895-1955

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 1.IV.1937 r. do 31.XII.1937 r. oraz finansowe za rok 1937. R. 7 (1938).

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 1.IV.1935 r. do 31. III.1936 r. oraz finansowe za rok 1935. R. 5 (1936).

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 1.IV.1934 r. do 31.III.1935 r. oraz finansowe za rok 1934. R. 4 (1935).

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 1.I.1938 r. do 31.XII.1938 r. oraz finansowe za rok 1938. R. 8 (1939).

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 1.IV.1936 r. do 31.III.1937 r. oraz finansowe za rok 1936. R. 6 (1937).

Read

Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w Krakowie : za okres od 3.IV.1933 r. do 31.III.1934 r. oraz finansowe za rok 1933. R. 3 (1934).

Read

Rodzinne zdjęcie Polaków z Ojcem Świętym : bezpłatny dodatek Gazety Krakowskiej. 2002, [Nr 197] (24 VIII).

Mirador viewer