Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 681 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

Nr215

Kraków, Wtorek 22 Września 1908

Rocznik L Y I.

!Wydanie poranne).

Defraudacya w Tow arzystwie kredytowem.

, . -^° defraudacyi, dokonanej przez kierownika

biura Tow arzystwa kredytowego rękodzielników i

przemysłowców, M aksymiliana Mullera, zebrali się

wczoraj po raz pierwszy członkowie instytncyi, a

by powziąć ważne uchwały, rozstrzygające o d al

szem istnieniu tak pożytecznego i potrzebnego d la

rękodzielników i przemysłowców zakłada, o jego

uzdrowienia i zapewnieniu dalszej działalności.

—

Na sali zebrało się przeszło 100 członków Towa

rzystwa, znanych tutejszych rękodzielników, kup

ców i przemysłowców. Obradom przysłuchiwali się:

p. wiceprezydent Leo, dyrektor K asy oszczędno

ści m. Krakow a D r Staniszewski oraz reprezen

tanci filii Banku krajowego pp Sędzimir i Ja n

Armółowicz. Obecny był także p. Narcyz Ulraer,

sekretarz Związku stowarzyszeń zarobkowych i go

spodarczych.

Zebranie otworzył p. Karol Markus, prezes

Rady nadzorczej, stwierdzając potrzebny komplet

do powzięcia prawomocnych uchwał. Zaraz potem

zabrał głos wiceprezes R ady nadzorczej p. Ale

ksander S ulikowski i dał imieniem tejże R"(.dy

bardzo ja sny obraz niesumiennej defraudacyi, a

następnie skreślił energiczne i skutkiem pomyśl

nym uwieńczone zabiegi Rady nadzorczej o dal

sze utrzym anie instytucyi. R ada nadzorcza nie

nważała za w skazane dopuścić do konkursu, któ

ryby przyprawił członków o poważne straty, ani

do tworzenia nowej instytucyi, gdyż i w takim

razie znaczne straty byłyby nieuniknione, a po

wodzenie nowego T ow arzystwa wcale niepewne.

Chcąc utrzymać teraźniejszą instytucyę i straty

cz łonków ograniczyć do minimom, trzeba było po

starać się o tundusz gwarancyjny. Znane są sta

rania członków Rady i ofiarowana przez jej c/,łou

ków kwota na utworzenie takiego funduszu, któ

ry doszedł do kwoty 163.532 kor. Po zapewnie

nin funduszu, R ad a rozpoczęła w ypłatę książeczek

wkładkowych tym osobom, które się zgłaszały. -

W ten sposób odrazu zapobiegła runowi. Nie mo

gło to wystarczyć. R ada nadzorcza uważała za

swój obowiązek obmyśleć pokrycie zdefiaudowa

nej kwoty i ułożenie czynnego bilansu. Bilans taki

zestawiła, proponując pokrycie zdefraudowanej

kwoty 370.460 k. 44 h. za pomocą użycia na ten

cel funduszu gwarancyjnego w kwocie 163.532 k.

dalej za pomocą odpisania udziału członków w wy

sokośei 98 procent, co uczyni 145.986 k. 58 b.,

wreszcie za pomocą odpisania funduszu ua rezer

wę strat w kwocie 45.659 k Przypuszczalne, na

cele pokrycia zdefraudowanej kwoty, aktyw a Mul

lera wynoszą 23.000 k. Razem więc wymienioi e

źródła dadzą kwotę 378.177 k. na pokrycie defi

cytu 370 460 k 44 h. W ten sposób stan czyn

ny bilansu przenosi bierny o kwotę 7717 kor.

53 bal.

Jeżeli instytucya ma istnieć dalej, to oprócz

pokrycia zdefraudowanej kwoty, potrzebny jest

kapitał na dalsze eskontowanie weskli i udziela

nie kredytu rękodzielnikom i przemysłowcom, ab)

uchronić ich od lichwy. Aby uzyskać potrzebną

gotówkę, udała się deputaeya Rady nadzorczej

do Lwowa do p. namiestnika i do p. marszałka

krajowego. Deputaeyą zajął się bardzo gorliwie

p. wiceprezydent Leo, który osobno postarał się

o to, aby grono zamożniejszych osób przyczyniło

się do uratowania instytucyi. P. Leo razem z po

słami krakow skimi zaprowadził deputacyę do p

namiestnika i marszałka krajowego. Otóż p. na

miestnik polecił dyrekcyi funduszu pro

pinacyjnego, aby wypłaciła dla Towa

rzystwa za pośrednictwem banków kra

kowskich kwotę 200 000 k. na 3 "0, spla

calną po 10 latach. (Huczne oklaski) W teu

sposób zyskaliśmy potrzebny fundusz obrotowj

na eskontowanie weksli. (Huczne oklaski).

Wreszcie zaznaczył p. referent, że Rada nad

zorcza zbadała, iż dyrekcya nie ponosi w sprawie

defraudacyi żadnej winy; właśnie jeden z człon

ków dyrecyi wykrył defraudacyę. R ada nadzorcza

wykonywała też należycie kontrolę; w roku 189«

przyjęto osobnego, fachowego urzędnika z Tow.

zaliczkowego, który za dobrem wynagrodzeniem

co roku badał bilanse i stan Towarzystwa, a de

fraudacyi nie wykrył. R ada nadzorcza przystąpiła

do Związku stowarzyszeń zarobkowych i gospo

darczycb, który także wykonywał kontrolę, l a

chowi ludzie uznali, te defraudacya byla tak

sprytnie prowadzona, iż prawie niepodobieństwem

byp ŚiE w ski imieniem Rady zakończy! wnio

skiem, aby gromadzeni przyjęli sprawozdan.e Ra

dy nadzorczej do wiadomości, aby uchwalili p

trzebę dalszego utrzymania Towarzystwa i ab)

zgodzili się na dopisanie 98 procent ze swych u

działów, oraz na użycie ua ten cel rezerwy n.

^*Wreszcie p- Sulikow ski oświadczył, iż Rada

nadzorcza nie chcąc krępować zgromadzenia co

do przyszłości , aczkolwiek pojmuje s*o ją odpo

wiedzialność, składa mandaty **woje do rozpo zą

dzenia zebrania i prosi o wybór

ków z prawem kooptacy. .2 d a n y c h z inatytucy1

bankowych, celem zbadania, czy

gana spełniały należycie kontro!ę.

Zgromadzenie uznało takie sta°ow .8^ Ra

dy nadzorczej i wszyscy mówcy pp

p-(

. k i, Dr Schneider, Józef Rudnicki, Pwlr

Kosobncki określili jej akcyę w P

Oprócz

mania instytucyi jako jedynie moi iwą. Opróe*

tego pp. Radziszewski i Dr Schneide

nczyni.

wniosek o wyrażenie Radzie nadzo

-e8tnj

P. Kosobucki wy raził podziękowam P

e7y

zs%*i*

gmunt Mikołajski, który zizuca o p .

ność za defraudacyę niedbalstwu

ze strony Rady nadzorczej i domagał się wyboru

komisyi rewizyjnej z 5 członków. Na to zabrał

głos p. Narcyz Ułmer i zaznaczył, że p. Miko

łajski potępił Radę nadzorczą , zanim działalność

jej co do kontroli zbadała proponowana kouiisya;

zaznaczył też, że defraudacya tak była prowadzo

ną, iż fachowi ludzie nie mogli jej wykryć. Mów

ca sądził, że byłby wskazanym do komisyi, pro

ponowanej przez Radę nadzorczą, wybór p. Miko

lajskiego, ażeby się bezpośrednio przekonał, że

Rada uadzorcza wykonywała kontrolę. Dalej p.

Dr Schneider wobec odezwania się p. Miko

łajskiego że krążą wersye, iż były dyrektor ś p.

Wincenty Kornecki umarł nienaturalną śmiercią,

wyraził zdziwienie, że p. Mikołajski plotki publi

czne powtarza, a następnie stwierdzi! jako lekarz

celem zapobieżenia jakiejkolwiek ujmie dla czci

zma rłego, iż ś. p. Wincenty Kornecki umarł na

zapalenie płuc.

Po wyczerpaniu dyskusyi i ostatecznych wyw i

dach p. Sulikowskiego, zgromadzeni przyjęli waio

ski Rady nadzorczej, uznali p)trzebę dalszego

istnienia Tow. kredytowego i zgodzili się ua od

pisanie 98 proc. udziałów i na odpisanie funduszu,

przezoaczoaego ua rezerwę strat; dalej uchwalili

na wniosek Rady nadzorczej wybrać kom s v ę

z 3 członków celem zbadania, czy zarządzające

organa spełniały należycie kontrolę. W skład tej

komisyi wybrano pp. Jiz ef a Ridnickieg«, Zy

gmunta Mikołajskiego i J akóba Ba!łabana. Przy

jęto też spraw ozdanie Rady nadzorczej do wiado

mości. Wyrażono wreszcie na wniosek Dra Schuei

dra i p. Radziszewskiego Radzie nadzorczej zau

anie i uchwalono nie przyjmować jej rezygoacyi.

Przesilenie w monarchii.

Audyencye hr. Khuena.

W ie d e ń . (B kor.). Prezydent węgierskieg *

gabinetu hr. Khuen był o godz. 4 popołuduiu u

cesarza na audyencyi, która trwała tylko kwa

dra u s. Hr. Khuen pozostanie dziś jeszcze w Wie

dniu, ponieważ przed południem będzie ponownie

przyjęty przez monarchę. Wedłng dotychczasowej

dyspozycyi br. Kbnen zamierza dziś po południu

powrócić do Budapesztu.

W ie d e ń . (T. wł.) Dzienniki donoszą, że prze

dłużenie pobytu hr. K huena w Wiedniu i zapo

wiedź drugiej audyencyi, bynajmniej n i e jest

złym znakiem.

Bawiący tu redaktor budapeszteńskiego Ujiza g

)odaje, że hr. Khuen oświadczył mu, iż w roz

mowie proponował cesarzowi Wekerlego

na prezydenta gabinetu. Cesarz miał odpo

wiedzieć, że nie ma nic przeciwko jego osobie,

ani nie ma jnż do niego żalu za przeprowadzenie

ustaw antykościelnych, ale Dr Wekerle pos ta

wił warunki, które nie dadzą się zrea

lizow ać.

Autor rozkazu dziennego.

Budapeazt. (T. wł.). Budap. Hirlap. twier

dzi w korespondencyi z Wiednia, że wyłącz

nym autorem rozkazu do armii jest szef

sztabu jeneralnego bar. Beck O zamiarze

w ydania takiego rozkazu wiedzieli także minister

wojny Pittreieh i br. Gołuchowski, ale oóaj wyra

zili zdanie, że rozkaz jeszcze tylko zaostrzy poło

żenie. Przeważyły jednakże rady bar. Becka.

Sprawa adrtsu do Korony.

Budapeftzt. (T. wł.) . Przewódcy tak zwane

go staro-liberalnej grupy energicznie sprzeci

wiają się wnioskowi uchwalenia adresu,

dowodząc, że nie ma żadnej podstawy prawnej do te

go rodzaju korespondencyi pomiędzy parlamentem

i Koroną. Rozkaz nie był wystosowany do parła

mentu, ale do wojska. Gdyby wniosek tej grnpy

przeszedł, grupa Apponyiego zapowiada, że b r. A p

ponyi złoży prezydyum Izby.

Konferencya stronnictw wigierskich.

Wiedeń. (T. wł.) Hr. Khueu — jak donoszą

telegraficznie z Budapesztu — prosił usilnie stron

nictwo liberalne, aby odroczyło konferencyę, za

powiedzianą na środę.

Sejmy.

B e r n o . (B. kor.) . (Sejm). Posłowie niemieccy

przedłożyli wniosek, wzyw ający rząd do poczy

nienia wszelkich przyygotowań do odrębno

ści celnej.

Pos. Zaćek wniósł założenie uniwersytetu cze

skiego na Morawach.

Pos. Kudela domagał się językowego rówuo

uprawnienia w wydziale krajow ym.

G r a c (B. kor.). W sejmie przedłożyła me

miecka pa rtya ludowa i większa własność wnio

sek z wezwaniem do rządu, by nie czynił żadnych

dalszych koncesyj Węgrom oraz, by przygotował

autonomiczną taryfę celną i wogóle poczynił przy

gotowania na wypadek zerwania wspólności z Wę

grami._______ _________________ ___

Enuncyacye hr. Biilowa.

W iedeń. (B. kor.). N . W. Abendblatt ogła

sza interwiew z hr. Btllowem. W skazując na to,

że projekt nowej taryfy celnej dla austro węgier

skiego obszaru celnego dotąd ani w Austryi aoi

na Węgrzech nie został jeszcze parlamentarnie za

łatwiony, i ze względu na to, że traktat handlo

wy miedzy Niemcami i Austro-Węgrami z r. 18JI

wymaga rewizyi, oświadczył hr. Btilow, że n,e

cbcac czynić trudności zaprzyjaźnionemu i złączo

nemu sojuszem państwu, które ma trudność we

wnętrzno polityczne i aby utrzymać także na przy

szłość dobre stosunki handlowo polityczne, dotą.

nie ualegał na rozpoczęcie rokowań w spraw

traktatu handlowego, ani też m e w y po w,,

dział traktat z r. 1891.

Naturalnem jednakże jest - ; 6^ , k " e^

niemiecki-że może PrzyJś.ć

c y dłużej czekac uie będą mogły, zwta

szcza, że już teraz musiały rozpocząć rokowa

nia handlowe z niektóremi mocarstwami.

W kwestyi wschodniej mówił Btłlow, że nie

miecka polityka wschodnia nie ma specyalnego

celu, jest tylko polityką pokojową i z niemieckiej

strony znajdą zupełne poparcie wszystkie kroki i

zarządzenia, mające na celu polepszenie stosun

ków na Bałkanie, a co do których zgodziły s ę

najbliżej interesowane mocarstwa, Aastro Węgry i

Rosya. W końcu kanclerz wyraził nadzieję, że

przy energicznem postępowaniu mocarstw i po

pizekoraniu się, że w rasie konfliktu niema wi

doków korzystnych dla spierających się, da się

wybuch wstrzymać. W każdym’ jednakże razie

usiłowania będą skierowane w kierunku z !oka

lizowania konfliktu.

Przegląd polityczny.

Po wczorajszej audyencyi br. K h u e n a u ce

sarza wiele spodziewają się niektóre pisma wę

gierskie. Pester L lo y d zamieścił na czele numeru

następujące uw a gi: ,,Prezydent ministrów br.

Rhuen-Hederyary będzie, jak już donosiliśmy,

przyjęty na posłuchaniu przez Jego Królewską

tfość. Prezydent ministrów uda się najpóźniej

w poniedziałek popołudniu do Budapesztu. W każ

dym razie weźmie udział w konferencyi stronnic

tw a liberalnego i tam, prawdopodobnie, złoży

w sprawie rozkazu do armii autorytatywne zape

wnienia, które uczynią zbędnemi zarówno myśl

adresu sejmowego do J . Kroi. Mości, jak i inne

radykalne środki stronnictw i sejmu".

Depc%ze

wczorajsze, donosząc o posłuchaniu, rówuiet z a

znaczały ważuość chwili i twierdziły, że hr. Kbnen

zawiezie na Węgry ważne decyzye.

Do charakterystyki demonstracyi ruskiej

w Połtawie, o której już pialiś my, dodać oa

!eży wyjaśnienie, na podstawie* uajnowszej kores

pondeucyi D i ła z Połtawy. Chcę sprostować wia

domość — pisze korespondent tego dziennika -

podauą w ostatniej korespondencyi, iż czytania

adresów w jęz yku ruskim zakazał gubernator poł

tawski. Otóż rzecz się miała inaczej, bo zakaz

wyszedł od samego ministra spraw wewnętrznych.

Rzecz tntaj p wszechoie znana, iż w sprawie uro

czystości Kotlarewskiego pomiędzy p. y. Plewe

a gubernatorem połtawskim była żywa wymiana

depesz i że Plewe przesłał w obszernej depeszy

instrukcye i zlecenia, co do stanowiska i postę

powauia rządu wobec tej uroczystości. Otóż p.

von Plewe zakazał całkiem używania języka ru

skiego, zakazał zasadniczo nawet gościom

przybyłym z Galicyi, równocześnie jednak

dał gubernatorowi szerokie pełnomocnictwo p *stę

powania, w miarę potrzeby, w sposób odmienny

i właśnie, w skutek rozporządzenia gubernatornkio

go, mogli Rusini galicyjscy odczytywać adresy

po rusku To też i demoustracya po)tawska nie

zwracała się bynajmuiej przeciwko gubernatorowi,

a tem mniej przeciwko zwierzchności miejskiej,

lecz przeciwko zarządowi centralnemu, a miauo

wicie przeciwko panu von Plewe.

W skrawie dymisyi Cbamberlaine’a do

uosza jeszcze pisma angielskie, że kanc’erz skar

im Kiti hie i sekretarz stanu dla ladyj Harnilt .n,

którzy razem z nim ustąpili, obaj byli zwoleum

kami zasady wolnego band!u i zwalczali program

ochrony celnej. Hamilton musiał ustąpić także dla

tego, że isfaieje zwyczaj, w edłag którego los se

kretaryatu stanu dla Indyj, związany jest z l,seui

sekretarya tu stauu dla kolonij.

Lada dzień oczekiwać należy ustąpienia lorda

prezydenta tajnej rady księcia DeYonshire, mini

stra oświaty lorda Loudonderry, lorda kan lerza,

lorda Halsbury. Następcą Chamberlaina będzie al

bo syn jego Austen Chamberlain, obecnie poczt

mistrz jeneralny, albo pierwszy lord admiralicyi

earł of Selborne. W razie nominaeyi Selboroe’a

Austen Chamberlain zostanie kanclerzem skarbu

W tych dniach ma być ogłoszona broszura lorda

Balfoura, zawierająca program ekonomiczny rzą

dn. Balfour p )zostaje ciągle pod wpływem Cham

berlaina.

,-W

. ...

..V.

KRONIKA.

W Akademii sztuk pięknych wpisy uczniów na

rozpoczynający się nowy rok akademicki 1903 4 za

czną się w sekretaryacie Akademii z dniem 1 paż

dziernika.

Dom dla Towarzystwa muzycznego. W ydz=ał

Tow. muzycznego udziela następujących wyjaśnień

o obecnem stadynm pomieszczenia konserwator) um

w osobnym budynku. Towarzystwo ma otrzymać

mianowicie część gmachu starego teatru przy placu

Szczepańskim, po całkowitem przerobienia budynku.

Plany szczegółowe opracował architekt p Stryjeń%ki;

posiadają one przedewszystkiem tę ogromną wyż

szość nad innymi, dawniej opracowanymi, źe wykonanie

icb wymagałoby stosunkowo nieznacznej sumy. Pro

jektodawca proponuje bowiem zachowanie zewnętrz

nych ścian, a przerobienie tylko wnętrza. Budynek

ma m ieścić na I piętrze dw e wielkie sale na bale,

koncerty, odczyty, większe zebrani« itp. wraz s po

bocznemi nbikacyami. Parter zajmowałby obszerne

sklepy, lokal restauracyjny i garderoby, na II pię

trze mieściłby się lokat odpowiedni dla kouserwato

rynm i Towarzystwa muzycznego. Strona finanviwa

projektu przedstawia się tak korzystnie, że gmina

wziąwszy w swoje ręce przeprowadzenie budowy,

znajdzie w dochodach powstałego stąd gmachu zu

pełne pokrycie poniesionego wydatku.

Nowe bruki. Gmina m. K rakowa przystąpiła

do wykład ania ulic nowemi płytami cemcntowerai,

wykonanemi w miejskiej fabryce nad Wisłą za mo

stem zwierzynieckim. C«ły chodnik z nowycb płyt

ułożono w ulicy Zgoda, od ul. Wolskiej ku ulicy Ja

błonowskich. Na pierwszy rzut oka, tbcduik robi

PreaM eratę przjJ*ąJą: AdminUtracya Czas* w Krakowie i urzędypocztowe.

lliejirową prenumeratę księgarnia S .A . K rtyianowskiogo, handle: St. Karlińsaiego w Sukiennicach,

H. Kretschmera, Bynek 10, Biuro dzienników Hopcasa i Salomonowej, Głów na trafika wRynka głównym,

Ogłoszenia przyjmuje się za opłatą od wiersza petitem ta pierwszy .a z 20 naL, za każdy następn«

po 10 bal,; układ tabelaryczny, oyfrowy, skomplikowany, pierwszy raz po 40 hal., następny po 10 nal;

OęłoNicnia i prenumeratę przyjmują: w e Lwowie biura dzienników L. Plokna, A. Olszew

skiego, St. Sok ołowskiego, K. Bucnstaba; w Jarosławiu Biuro dzienników; w Podgórzu Potnralski;

Synek; w Praeiuyślu A. Juszyński księgarnia kolej., D. Heszeles; w Hceaaowie M. Weintraub:

w Stanisławowie Jasielski i Sp.; w Tarnowie M. Rockach; w Tarnopolu C. Haliczer:

w Paryt u wyłącznie p. Adam me de Varenne 88, (prenumeratę p. W. Raczkowski, Courbevoi pod

Paryżom rue de Chemin de fer 44); w Wiedniu Haasenstein A Voglor (także w Hamburgu, Frank

furcie n. AL, Berlinie. Lipska, Bazylei i Wrooławiu), A. Oppolik, R. krostę (także w Berlinie, Hamburgu,

*onar.bium i Norymberdze), H. Sobalek, M. Dnkes, J. HannaW g , H. Friedl (tylko prenumeratę EL

«oldsebnidt A Comp.); w Praukfurełe u. H . Q. L, Daube A Comp.

Za każdą an.anę *drtao dopłaca aę 40 U l "*.«2

Artr«a Redakoyi: uLżw.!om*%mV..- Ba.

—

i««o* tu m!,

Sprzęty domowe w pojęcie egzekutora są to rzeesy

najbiedniejszych ludzi: prozte łóżka, stoły i stołki.

Meble to już określenie na przedmioty lepsze: wy

ścielane kanapy, garnitury stołków, zegary, szafy i

t. d. I meble i sprzęty domowe idą nsjczęściej

na sprzedaż za drobne długi prywatne; nieraz wie

rzycielowi nie opłacą aię koszta egzekucyi na ta

kich gratach. Często także podobne rupiecie sprze

daje się ua pokrycie czynszu, gdy robotnik dla bra

ku zarobku lub zastoju w przemyśle gospodarzowi

wypłacić się nie może.

Oprócz mebli i sprzętów domowych, są do sprze

dania następujące ruchomości: aparat do piwa, dwa

urządzenia szynkowe, kocioł maszynowy do gotowa

n ia herbaty, urządzenie sklepowe z trunkami, 5 fla

szek koniaku, bilardy z urządzeniem aklepowem; te

go rodzaju przedmioty wskazują, że i azynkartom i

właścicielom kawiarni źle aię dsiać zaczyna i że ich

skargi w tej mierze nie są przesadzone. Ruina do

tknęła też kilku ludzi pracy i rękodzielników; na

edyktach bowiem są wymienione do sprzedaży: obu

wie, lustro, szafy oszklone i lada sklepowa; dalej

78 sztuk stor amerykańakich i 8 drzwi oszklonych;

przyrządy do wyrabiania oiaatek ; materyały żelazne,

zamki, heble i t. d .; maszyna do szycia; różne su

kna i sukienka, żelazko do prasowania; 10 par u

biań dziecinnych; parasole i parasolki; kapelusze i

pióra do kartuszy. Z wykazu widać, że wszyatko

zajęto za bardzo drobne kwoty.

Dalej zapisane tam są jako lajęte: 4 lampki do

oświetlania schodów, tablica ze spisem lokatorów,

dwa prosięta, 8 białych gęsi i 2 białe kozy, śliwki

suszoue, jałówki i konie, skrzypce i cytra, krowy,

żróbek, klatka z parą kanarków i 4 młodemi, wre

szcie kasa wertheimowaka, fortepian. Realności tym

razem jest zapisanych do sprzedaży tylko kilka.

Prz; puśćmy, że jeszoae przed oatatecznem prze

prowadzeniem licytacyi atracą moc niektóre cdykty

z tego powodu, źe zagrożone nią osoby pokryją

choćby częściowo niebezpieczne gniotące długi i na

leż) t iści; to jednak pewne, że bardzo wielki pro

cent dostanie aię pod młotek. Tyle u nas robi się

rzeizy pożytecan)cb; niestety o tych ofiarach młotka

licytacyjnego nie mvśli aię zupełnie. Nie mówimy

0 ludziach lekkomyślnych, którzy sami licytacyę za

winili, ale nieraz drobną pożyczką możnaby urato

wać rękodzielnika, któremu w czasie zastoju licytu

ją narzędzia pracy; możnaby uratować robotnika,

któremu w okresie braku pracy sprzedają ubogie ru

chomości za kilka lub kilkanaście koron zaległego

czyn szu; możnaby uratować biednego włościanina,

któremu za zaległy drobny podatek sprzedają po

duszkę lub inwentarz żywy. Czyby np. Arcybractwo

m iłosierdzia i Bank pobożny, lub inna filantropijna

korporacya, nia uważały za stosowne rozwinąć w tym

także kierunku awej działalności?

ailfy * . l " , i!1J.!ffi!A’J!igJJlMBLIiailsll

bardzo dobre wrażenie, jest czysty i gładki. Idzi«

się po nim tak równo jak po chodnikach asfalto

wych. Postawić tylko należy zapytanie, czy chodni

ki z płyt cementowych okażą się trwałe i czj

nie zaszkodzą im ulewne deszcze i płyt Bie powy

rywają. Podobno w Warszawie wytrzymują takie

płyty bardzo dobrze, a przytem są bardzotanie

Na szerokość chodnika przypada 5 płyt; mają one

litery K. F . B. (Krakowska fabryka betonów) i rok

1903, nadto żłobkowania ua wypadek obmartnięcia.

W dalszym ciągu nowemi płytami będzie wyłożona

ulica Batorego.

W ul. Zgoda spotrzebowano prze

szło 800 płyt; w ul. Batorego będzie ich potrzeba

około 3000.

Wagony lekarskie. Dzienniki rosyjskie dono

szą, te na kolejach Królestwa Polskiego wkrótce za

prowadzone będą wagony lekarskie. W agony takie

mnją zawierać następujące oddziały: l) pokój dla

am bulatoryum, 2) łazienka, 3) sala operacyjna, 4)

izba felczera i apteka, 5) izba lekarza, 6) izba po

sługaczy, 7) wychodek, 8) ogrzewalnia. W agony po

siadać będą urządzenia dla rozprowadzenia wody

zimnej i wrzącej; mają się oświetlać acetylenem;

ściany i podłogi wysłane zostaną linoleum,

apo

aadzka w sali operacyjnej będzie z

terakoty.

Przymus pojedynko*y Wiedeń. (Tel).

Reichs-post donosi z Iusbrucka, t e lek arz tamtejszy

Dr Schuhmayer, który był rezerwowym poruczni

kiem, został zdegradowany dlatego, że będąc świad

kiem jednego z kolegów, zgodził się na odmowę po

jedynku.

Bomba w koszarach. Budapeszt. (Tel.) .

Dzienniki tutejsze donoszą z Zombor, jakoby w tam

tejszych koszarach 23 pułku piechoty znaleziono nie

dawno temu bombę, napolniouą ekrazytem.

Policya

zarządziła w tej Bprawie energiczne śledztwo.

Niezwykła wynagrodzenie. W p ew n ej wai

w Brandenburgii nauczycielowi miejscowemu powie

rzono zarząd cmentarzem, oraz wyznaczanie miejsc

na groby. Obowiązki te, dosyć uciążliwe, spełniał

bezpłatnie, lecz w końcu upomniał się o skromne

choćby wynagrodzenie.

Bada kościelna postanowiła

tedy, uznając słuszn ość tego żądania, aby zarówno

nauczyciel, jak i jego żona otrzymali na cmentarzu

gminnym... grób bezpłatny.

Eksplozya. Mozambik. (Tel.) . W składzie

prochu F ort San Sobestian nastąpił straszny w j

bnch. Wielu ludzi zginęło. Zachodzi obawa powtó

rzenia się wybucbu.

Chińczyk o włatnoici literackie]. Za ch od nie

narody cywilizowane uwalają za jedną t wybitniej

szych zdobyczy nowoczesnych, prawo ockrony w)a

snośoi utworów um ysłow ych. Inaczej zapatrują s ę

Da tę sprawę Chińczycy. Niedawno, jak pisze The

Acudemy, w pewnym klubie literackim zebrało się

grono wybitnych pisarzy angielskich I mówiło wła

śnie o błogosławionych skutkach ochrony własności

literackiej. Na zebraniu tem obecny był również p e

wien Chińczyk, bawiący czasowo w misyi urzędowej

w Londynie, a zapytany przez jednego z literatów,

jaki w Chinaoh panuje zwyczaj w sprawia om awia

nej, odpowiedział mniej więcej w te słowa: ,U nas

literatura nie j e st interesem. Od czasu do czasu,

gdy ktoś najlepsze dni życia swego spędził na gro

madzeniu doświadczenia, zdarza się, że ma coś do

powiedzenia, że mniema, iż wykrył jakąś prawdę

której niema prawa ukrywać przed swymi rodakami.

Wówczas zasiada spokojnie do pisania. Jeśli zapa

trywania jego interesują sąsiadów, cieszy się. Jeśli

je ludzie przepisują i podają sobie z rąk do rąk.

autor jest zachwycony. Gdy zaś rozchodzą się w o*

ryginale czy w kopiach do najdalszych prowincyj

olbrzymiego państw«, wówczas autor składa uszczę

śliwiony dłonie i umiera tryumfując To jego wyna

grodzenie. Głosił prawdę, a współcześni siucbati je,

i uznali ją. To mu wystarcza, tem się zadawałoia "

Wystawa edyktów licytacyjnych.

W dużej sieni gmachu sądu powiatowego dla

apraw cywilnych przy ulicy św. Jana, mieści się wy

stawa, mało znana ogółowi Krakowian, a przecież

pouczająca i charakterystyczna. Ustawionu są Um

tray długie szafki, a raczej ramy czarne, przyslo

nięte grubemi siatkami z drutu; jedn a biegnie wzdłuż

całej aieni, druga od głównej bramy do «chodów,

trzecia od dziedzińca do klatki schodowej. Za siat

kami wiszą poprzybijane pólarknsze papieru z fa

talnym napisem na każdym: nEdykt licytacyjny"

Iie smutnych dramatów życiowych kryje się za temi

kartkami białego papieru! Kartki te, to najlepszy

wymiernik nędzy w mieście. Obecnie zapełniono nie

mi wszystkie trzy szafki tak szczelnie, że jut naje

den więcej miejsca nie ma i niezawodnie wkrótce

przybędzie nowa szafka.

Lekturą tą zajmować się nie chcą, lub nie mają

może na to czasu, niektóre czynniki bardzo wpły

wowe, więc podamy im tutaj streszczenie. Edyktów

jest 105. W edług spisów ludności Kraków z przed

mieściami iiczy 16.206 oddzielnych rodzin; na k a

żde 154 rodzin przypada zatem obecnie jeden edjkt

licytacyjny. K awalerów chyba w rachubę brać nie

potrzeba, bo ci bardzo rzadko na edykta licytacyjne

»ą narażeni. W innych miastach stosunek edyktów

licytacyjnych do liczby rodzin, lub tak zwanych

npirtyj" , jest znacznie korzystniejszy, tak te jeden

edykt przypada zaledwie na 600 -8 00 rodzin. Mo

żemy się więc poszczycić bardzo wysoką cyfrą na

tem pola. Trzeba zaś pamiętać, że do edyktu licy

tacyjnego dopuszcza człowiek tylko w ostateczności,

gdy jnż wszelkie inne środki rztunkn są dla niego

zziekoięte, gdy go ostateczna b’eda przyciśnie. Nikt

lekkomyślnie i dla żartu nie narazi się na zprze

dal sprzętów domowych i mebli, lub środków zarob

kowania. Taka sprzedaż jest ruiną.

Policzmy, iie edyktów opiewa na sprzedaż przy

mus"zą sprzętów domowych lub mebli. Na pierwszy

rzut oka widać co kilka edyktów napis: sprzęty do

mowe, meble. Takich edyktów jest... 39 Groźna to

cyfra. W obecnej chwili tylu rodzinom grozi w K ra

kowie ostateczna ruina.

—

Na sprzęty domowe o

piewa 28 edyktów, na meble 11. Jest pewna i wa

żna różnica w określeniu: sprzęty domowe i meble.

Telegramy ,,Czasu4*«

Odznaczenia I mianowania.

W le tle ti. (B. kor.) Wiener Ztg ogłasza: Ce

sarz nadał powiatowym starszym weterynarzom

Zygmuntowi Fettigowi w Podgórzu, Stanisła

wowi Kwiecińskiemu w Rzeszowie i Janowi

Skucińskiemu w Horodence złote krzyże za

sługi z koroną.

Prezydent gabinetu, jako kierownik minister

stwa sprawiedliwości, zamianował kancelaryjnych

starszych oficyalów Michała Sekundę i Kdmun*

1 da Gołembiowskiego kancelaryjnymi star

szymi naczelnikami w Tarnowie i Wadowicach.

Podróże monarchów

(T wł.), Montags-Ileioue doniosła,

że car nie przybędzie wcale do Wiednia. Wiado

mość ta jest o tyle prawdziwą, iż car do Wie

dnia samego nie dojedzie, lecz z jednej t pobli

1 skich stacyj dojedzie do Schfiubrunnu, gdzie z a

bawi pół dnia, poczem stamtąd uda się na polo*

1 wanie. Również donosz,ą, iż w Scbónbruunie nie

1 będzie żadnych uroczystości.

Toż samo przv podróży cara do Włoch, tnouar

: cha ma się w Rzymie wcale nie zatrzymywać. —

Wr , A(lg. Ztg twierdzi, iż ten sposób podróżowa

nia ma swe źródło w wiadomości policyjnej, w e

dług której socyaiiści w całej Europie

projektują przy podróży cara demon

* stracye z powodu krwawego stłumienia rozru

7 chów robotniczych w Rosyi.

G d a ń sk . (B. kor). Cesarz Wilhelm przybył

tu wczoraj popołudniu na odsłonięcie pomnika

0 Wilhelma I.

Rewolucya na Bałkanie.

1 7,o li a . (B. kor.) Według nadeszlej tu prywat*

* nej wiadomości, w dolinie Kresua stoczono walkę,

7 podczas której 500 Turków wysadzono dy

namitem w powietrze.

Wybory w Serbii.

1 Boljgrad. (B. kor.) Wybory do sknpsztyny,

8 o ile dotąd wiadomo, miały spokojny przebieg.

5 Szanse radykałów umiarkowanych poprawiły się.

Belg rad . (B. kor.) Gruić i trzej samodzielni

1 radykalni kandydaci zostali wybrani. Ogólny wy

ł nik wyborów będzie dopiero dziś wiadomy.

Oficerowie serbscy.

Belgrad. (B. kor.). Narodni list ogłasza dłn

* gą obronę głównego spiskowca z Niżu, kapitana

* Nowakowicza, w której tenże wywodzi, że obo

1 wiązkiem jego oficerskim było wystąpić przeciw

1 królobójcom, którzy jako oficerowie dopuścili się

złamania przysięgi

RusyfHacya Finlandyi.

Petersburg. (B kor.). Jak donosi Finlandz

*I k a ja Gazeta, senat finlandzki otrzymał na przed*

f Istawienie z dnia 31 maja b. r. w sprawie otwar

cia sejmu w r. 1904, rozstrzygnięcie cara, według

0 j którego w sprawie tej ma ostateczne uczynić pro

pozycye gubernator finlandzki dnia 25 czerwca

’ i 1904 i to sejm może być otwarty tylko wtedy,

» jeżeli w Finlandyi będzie panował spokój.

.«-ta.,

--0"--...i.«

.........

pyeaiSBcrata

wynosi:

W K r a k o w i e w m i e j s c u .............................................

w*całyrokn a kwartał n a 1 m,esiac

Pocztą w państwie Auatryackiem .....i’

f? kor° n

10koron a kor. 60 hSi

,_-a.

Niomieekiem

......................................

f? koron

12 koron 5 kor. - hal

o° Włoch, Franoyi, Anglii, BelgiLSzwatcsirvi i w J

»«koron

!ćkoron 5 ker. 60 hal.

i innych państw, należących d! związfn p S ^ g o *

Osobna prenu:merata na wydanie poranne wvrc»i mi,,Ai,,r-’

16 kyrei1 6 kor- - baJ—

Aemmistracyr C zasu w Kratowi*.

(mseraty, uprasza sie nadsyłać franco do

Listów niefrankowanyck nie

,O*»»* wychód5,1Z wyjątkiem dai po niedzieli i śwtota^uTo^T^, i

.....

1 of 2 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu