Mirador viewer

Gazeta Krakowska :

Annotations

Showing 506 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

NIESPODZIANKA!

GAZETA

Nowa karta

ju± w piątek

czytaj strona 3

KRAKOWSKA

DZIENNIK POLSKI POŁUDNIOWEJ: BIELSKIE, KATOWICKIE, KRAKOWSKIE, NOWOSĄDECKIE, TARNOWSKIE

Wtorek, 7 grudnia 1993 r. Nr 283 (13895) Rok XLV Nr indeksu 35015X Wyd. 1, Cena 3000 zł

Dyrektorzy u wicepremiera Borowskiego

6 grudnia dla dorosłych

WŁOCHY

Nieudany skok na kasę

Jeżeli ktoś myśli, że nagle otworzy się jakaś ma- mniej dolegliwą formą kon

troli wzrostu wynagrodzeń.

giczna kasa, która będzie wspomagać przedsiębiorstwa

państwowe — jest w błędzie; to jest po prostu nie

możliwe —« tymi słowy zachęcał wczoraj Marek Bo—

Na dwoje

babka wróżyła

straty”. Ńa pytanie sali, co się

stanie,' jeśli program ich nie

uratuje, Borowski odpowie

dział bez ogródek: „Cóż, przy

jedzlemy i złożymy wieniec

żałobny...”

rowski przedstawicieli około stu przedsiębiorstw z ca

łego kraju, namyślających się nad przystąpieniem do

Programu Powszechnej Prywatyzacji.

Twardo o pieniądzach

Choć Borowski przekony

wał, że w trakcie kampanii

wyborczej przedstawiciele o

becnej koalicji nie obiecywa

li przedsiębiorstwom „rozdawnictwa pieniędzy”, przybyli

na spotkanie byli chyba od

miennego zdania. Wiele pytań

dotyczyło zapowiadanego

wcześniej przez wicepremiera

częściowego oddłużenia zakła

dów; ton wypowiedzi wska

zywał, że niektóre lakłady

walałyby to niż prywatyia

cję.

Borowski wyjaśniał, że od

dłużenie będzie możliwe tylko

w odniesieniu do wierzytelno

ści względem skarbu państwa.

Równocześnie zapowiedział,

że rząd zamierza odejść od

ustawy popiwkowej —i to w

stosunku do wszystkich przed

siębiorstw. Zostanie on* jed

nak zastąpiona inną, choć

Borowski oraz towarzyszą

cy mu minister prywatyzacji

Wiesław Kaczmarek nie skry

wali, że uczestnictwo w PPP

jest tylko szansą dla poszcze

gólnych przedsiębiorstw, a jej

wykorzystanie zależeć będzie

w dużej mierze od nich sa

mych. Głównym celem pro

gramu jest —• przy wykorzy

staniu krajowego i zachodnie

go kapitału — restrukturyza

cja przedsiębiorstw i w efek

cie podniesienie ich konku

rencyjności. Kaczmarek pod

kreślił, że obecnie ok. 40 proc,

przewidzianych do PPP

przedsiębiorstw „produkuje DOROTA STEC-FUS

Spotkanie dało przedsmak,

ceny, jaką partiom. koalicyj

nym i całej gospodarce przyj

dzie zapłacić za wyborcze o

bietnięe. Przedstawiciele czę

ści przedsiębiorstw najwyraź

niej oczekiwali wczoraj, że

ministrowie oświadczą, iż za

kłady zostaną całkowicie od

dłużone, otrzymają ulgi, kre

dyty itp. I co gorsza — po

mimo słów Borowskiego i

Kaczmarka — niektórzy z nich

odjechali z'tym samym prze

konaniem.

Wybieraniy z „Gazetą Krakowską'

Łudzi Roku ’93

Ministrowie i biskupi

Mikołajowie obiecujący,

bici i bijący

„Przed żoną schowałem trochę grosza, a więc kupię

każdemu coś drobnego” — zwierzył się prezydent Lech

Wałęsa słuchaczom Radia Kolor z okazji wybrania go

„Mikołajem ’93”.

Prezydent chętnie dałby

prezent każdemu obywatelo

wi, ale— jak stwierdził —

nie jest na tyle bogaty. Oś

. wiadęzył, że „jego 14 milionówna dziesięć osób to nie tak

dużo”.Kiedyś .— bynajmniej nie na prezenty.

Mikołaja — Lech Wałęsa obie

cywał nam prezent w postacizrobienia porządku z przestęp

cami. Niestety — w czasie

kiedy „Mikołaj ’93” rozmawiałprzez radio ze społeczeństwem,

szeregowi Mikołaje mieli w

swej pracy poważne kłopoty...

W Tarnowie przy ulicy Le

lewela dwaj z nich (w „cywilu” alumni miejscowego

Seminarium Duchownego) zo

■ stali zaczepieni przez kilku

podpitych mężczyzn. Mikoła

jów pobito, okradziono z pre

zentów oraz ze strojów służ

bowych... Policja stanęła jed

nak na wysokości zadania i

już zatrzymała dwóch sprawców, odzyskała także niektóre

Na jeszcze większą pochwa

łę zosłużył jednak inny z tar

nowskich Mikołajów — kiedy

dwójka podchmielonych nas

tolatków usiłowała przemocą

skłonić go do obdarowania ich

prezentami — po prostu przyłożył wyrostkom potężnym pa

storałem. Wobec tak zdecydowanej reakcji „świętego” na

pastnicy zrejterował i. ; •

Mimo kłopotów z półświat

kiem Mikołaj dzielnie rozno

sił wczoraj upominki — nie

tylko dzieciom, ale także nie

którym dorosłym.

Zbigniew Religa, Lucjan

Wolniewicz (sekretarz Pol

skiego Komitetu UNICEF) o

raz Ewek Switek (brytyjski

biznesmen, zbierający fun

dusze na aparaturę dla Cen

trum Zdrowia Dziecka) zo

stali kawalerami Orderu U

śmiechu — wręczanego tra

dycyjnie 6 grudnia.

Z pewnością „dopieszczeni”

przez Mikołaja poczuli się

inwestorzy giełdowi — zwyż

kowało 16 spółek.

I tylko kibice piłkarscy nie

doczekali się zapowiadanego

prezentu w postaci nazwiska

nowego trenera kadry../

tl, sok)

Sukces lewicy

W wyniku częściowych

wyborów komunalnych,które odbyły się w niedzie

lę, społeczeństwo włoskie

podzieliło się na dwa* blo

ki. Z jednej strony mamy

teraz lewicę, skupioną wokół Demokratycznej Partii

Lewicy (dawnych komunistów) a z drugiej prawicę,

reprezentowaną przez neo

faszystowski Włoski Ruch

Społeczny MSI na południu i separatystyczną Li

gę Lombardzką na półno

cy.

Niektórzy komentatorzy

wyrażają pogląd, że „wra

cają lata trzydzieste”, kie

dy to w Europie narastał

faszyzm, dla którego alter

natywą był szeroko poję

ty sojusz partii lewico—

Robić swoje

Takie jest — wzięte z piosenki Młynarskiego

hasło tegorocznego plebiscytu Czytelników „GK”

na Ludzi Roku z Małopolski za 1993.

Czytelników prosimy o przedstawianie nam kandydatur

z krótkim uzasadnieniem — listownie lub telefonicznie

— a jury złożone z kolegium „GK” wybierze laureatów na

początku stycznia 1994.

Robić swoje ponad podziałami

Ludźmi Roku 1993 powinny zostać osoby, które— nie

bacząc na takie czy inne polityczne układy, podziały i spo

ry — robią swoje: w szkole. szpitalu, w

szechniania lub ratowania kultury, w fabryce, na kolei,

w parafii, we własnej~

bre towary), wreszcie w gminie lub wsi itp. Uwaga: kandydaci mogą być tylko z Małopolski!

edzinie upow—

Jak zgłaszać kandydatów?

Listownie, wraz z krótkim uzasadnieniem — inb tele

fonicznie. A oto adresy i numery telefonów:

<| KRAKÓW — „GK”, dział łączności z czytelnikami,

ul. Wielopole 1, III p., teł. 21-22-69.

• NOWY SĄCZ: oddział „GK” — ul. Narutowicza 6,

tel. 42-03-34.

• TARNÓW, oddział „GK” — ul. Krakowska 12, tel.

21-56-50.

9 ZAKOPANE, oddział „GK” — ul. Krupówki 22, teł.

149-39.

• BIELSKO-BIAŁA, oddział „GK” — ul. Krasińskiego

5 a, tel. 224-35.

W „Krakowskiej*

Dziś

W KULTURZE

m. in.

► Czy teatr trzeba chro

nić przed filologami?

► Dzieło na. słupie, czy

li o plakacie teatralnym

► Książki dla wybrednych

Jutro

PIENIĄDZ

W RUCHU

► Nowy Jork spekulujena „Wedlu”

► Banki w statystyce

► Żółwie tempo repry

watyzacji

► Informacje z PIHZ

„Radosny** komunikat

Obradowała Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu. Po po

siedzeniu dziennikarze usiłowali namówić biskupa Tadeusza

Pieronka, sekretarza generalnego Episkopatu, na skomento

wanie stosunków pomiędzy nowym rządem a hierarchią kościelną. „Jak widać komunikat jest radosny — rzekł wresz

cie biskup— i nie możemy tego komentować, ponieważ taka

była umowa".

Obrady trwały eatęry godziny. W pierwszej ich części

wziął udział premier Waldemar Pawlak.

Wiadomo, że komisja oma

wiała między innymi sprawy

związane z opodatkowaniem

kościelnych osób fizycznych i

prawnych. We wspomnianym

komunikacie położono jednak

nacisk ńa kwestie związane z

konkordatem (podkreślając je

go „znaczenie dla dobra kra

ju i. wiarygodności: Polski/ na

arenie międzynarodowej” oraz

,,konieczność szerszego rozeznania skutków prawnych wej

ścia w życie przepisów, koń

kordatu”) oraz na ocenę sytu

acji społeczno-politycznej w

kraju. Strona rządowa wyraziła przekonanie, że „Kościół

nadal będzie spełniał rolę wychowawczą w społeczeństwie”,

natomiast przedstawiciele Episkopatu „pozytywnie odnoto

wali działania rządu, które pozosta ją w zgodzie z progra

mem' reform gospodarczych,

chroniąc interesy najuboższych grup społeczeństwa.

Wyrazili też troskę o powo

dzenie i trwałość tych dzia

łań”.

(Mk)

Cimoszewicz

wyciąga wnioski

Projekty wprowadzenia instytucji świadka koronnego 1 za

kupu kontrolowanego były jednym z tematów wczorajszego

spotkania ministra sprawiedliwości.— prokuratora generalne

go Włodzimierza Cimoszewicza z szefami prokuratur apelacyj

nych.

Na pytanie o stan, w jakim ziennictw*. zwłaszcza wtedy, '

zastał resort sprawiedliwości, kiedy na te instytucje spada—

Cimoszewicz odpowiedział, .że

„kondycja instytucji wymiaru,

sprawiedliwości jest fatalna,

a to dlatego, że chyba trochę

zapomniano o oczywistych po

trzebach sądów, sądownictwa,

.sędziów, prokuratorów, wię—

Obyczaje » Obyczaje • Obyczaje

Księżna Diana — najbardziej pożądanym

gościem na święta

Księżna Diana zdecydowała wprawdzie ostatnio dra

stycznie zredukować swe publiczne wystąpienia, niemniej

nadal Brytyjczycy uważają ją za osobę, którą najbar

dziej chcieliby gościć u . siebie na świątecznym obiedzie.

Nie chcą „Żelaznej Lady”

Margarei Thateher byłaby natomiast najmniej mile wi

dzianym gościem u większości Brytyjczyków przy świą

tecznym stole z indykiem i puddingiem.

Takie wyniki przyniósł sondaż przeprowadzony przez

Instytut Gallupa dla jednego z magazynów brytyjskich.

Karol pragnie rozwodu?

Sprawy pozostającej w separacji brytyjskiej pary ksią

żącej — Karola i Diany — pozostają od trzech dni w

centrum uwagi lokalnych dzienników ilustrowanych, któ

re w swych poniedziałkowych wydaniach informują, że

książę pragnie rozwodu — pisze Reuter.

Dzienik „Today” jako pierwszą możliwą datę zakończe

nia związku uważa 9 grudnia przyszłego roku, kiedy mał

żonkowie będą już od dwóch lat w oficjalnej separacji.

Wielkonakładowy „Sun” uważa, że następnym władcą

brytyjskim będzie starszy syn Karola — William i, jakkol

wiek bezprecedensowe,, właśnie to rozwiązanie poprą Bry

tyjczycy, z których wielu wini księcia Karola za zerwa

nie z Dianą.

Pieniądz w eksporcie

• Dofinansowanie Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eks

portowych • uruchomienie rządowych gwarancji eksporto

wych • wzmocnienie działalności promocyjnej • uspraw

nienie obsługi celnej

—-takie priorytety, które

muszą być uwzględnione w

budżecie na 1994 r. a związane ze wspieraniem eksportu,

przedstawił Lesław Podkań

ski, minister współpracy go

spodarczej z zagranicą, powczorajszym posiedzeniu Ko

mitetu Ekonomicznego Rady

Ministrów. 1Na realizację polityki pro

eksportowej potrzebne jest w

1994 r. 4—4,5 błn zł. „Jest

już wstępna zgoda na urucho

mienie tych środków” —

stwierdził minister. T

nim eksport w 1994 r. powinien wzrosnąć (w wariancie

optymistycznym) o 10 proc, wstosunku do- br„ zaś w warian

cie pesymistycznym — 5—7

proc.

Na pytanie o tempo dewaluacji złotego minister Pod-,

kański powiedział, że obec

na polityka kursowa ma cha

rakter bardziej proimportowyniż proeksportowy. „Będę za

interesowany wzrostem tempa

— dewaluacji złotówki” —

Dzięki stwierdził Podkański.

ją coraz większe obowiązki”.

Cimoszewicz dodał, że „ude

rza się w piersi” jako poseł— a więc współodpowiedzial

ny .za ten. stan rzeczy.

W odpowiedzi -na pytanie,,czy ustąpi ze stanowiska mi

nistra sprawiedliwości, jeśli w

budżecie nie znajdą się wystarczające środki dla prawi

dłowego funkcjonowania resortu, stwierdził,:iż wierzy, że

tę środki będą zapewnione,

a jeżeli nie, to „wyciągnie ztego wnioski”.

W górach ślisko!

Chociaż w całej Polsce ocieplenie, w górach

wciąż zima, a na drogach ślisko. Kierowcy

zapominają jednak o ostrożności. Skutki są

tragiczne.

W Skomielnej Białej wczoraj około połud

nia „fiat 126p” wpadł w poślizg i stoczył się

ze skarpy.

W Gorlicach na ul. Sosnowej „fiat 126p”

wpadł do rowu i rozbił się. Zanim do wypad

ku przyjechały pogotowie i policja, na tej

samej ulicy doszło do zderzenia wozu „re

nault TL” z „ładą nivą”.

W Krynicy na ul. Kraszewskiego „fiat 126p”

roztrzaskał się o słup telefoniczny.

W Laskowej koło Limanowej „fiat 126p”

wpadł do rowu i uległ kompletnemu rozbi

ciu.

W tych wypadkach rany odniosło 13 osób.

Przyczyną wszystkich poniedziałkowych

wypadków na górskich szosach były miejsco

we oblodzenia dróg. Apelujemy więc do

wszystkich kierowców: JEDZIESZ W GÓRY

— UWAŻAJ!

ROSJA

Szczodry Borys

Prezydent Borys Jelcyn

ogłosił dekret, na mocy

którego n» sześć dni Przed

ważnymi wyborami do

. parlamentu i referendum

. konstytucyjnym podnosi

prawie dwukrotnie wyna

grodzenie minimalne, słu

żące za podstawę

czenla emerytur,

diów 1 zasiłków

nych

AUSTRIA

Llsty-bomby

do obli

stypen

rodzin—

Kolejne listy-bomby od

naleziono . i rozbrojono w

Wiedniu w niedzielę wie

czorem i w poniedziałek

rano. Były one przezna

czone dla federalnej mini

ster ds- kobiet Johanny

Dohnal,

przewodniczącej

.frakcji - parlamentarnej

Zielonych Madeleine Pe

trorie U rzeczniczki Zielo-;

nych. ds. mniejszości. i> u-/chodźców. Terezii Stoisits..

Tym razem nikt nie został ,

ranny.

„Cinquecento maquillage“

Czy się jeszcze opłaca?

Wczoraj Fiat pokaaał oficjalnie zmodernizowane „cinąuecento maąuilla

ge” —wóz z silnikiem 704 ccm kosztuje 109 min zł, zaś z motorem 900 ccm

13! min. „Cinąuecento” po „makijażu” jest więc droższe od dotychczasowej

wersji o mniej więcej 10 proc.

W kuluarach mówiło się też o

przygotowywanym najprawdopodo

bniej na wiosnę samochodzie i sil

nikiem 1180 ccm, uzyskującym moc

60 KM — szykuje się więc prawdzi

wie wyścigowa odmiana „cinąuecen

to”.

Samochody w wersji „maąuillage”

otrzymały nowe kolory nadwozia,

nową kolorystykę tapicerki, a takżepodświetlane klawisze na desce

rozdzielczej. Pakiet tych unowocze

śnień kosztuje 10 min zł.

„Cinąuecento” w wersji 900 ccm

jest teraz nieco droższe od „polone

za”, ale tańsze niż „Skody” czy „ła

dy” z importu. Mimo że auto z Tych

jest znacznie mniejsze od rywali,.

Fiat nie narzeka na brak klientów

przy wysokiej przecież cenie. „Cin

ąuecento”' broni się dobrą jakością

wykonania, stosunkowo niskim. zu

życiem paliwa i niezawodnością —

nabywcy to doceniają. Pozostaje je

dnak pytanie, czy kolejne podwyżki

ceny pojazdu nie staną się dla niego

w końcu podstawową barierą popytu.

(glM)

Lewe miliony - prawdziwy areszt

W najbliższych dniach do Sądu Wojewódzkiego w

Krakowie wpłynie akt oskarżenia przeciwko trójce

katowiczan, którzy wprowadzali w obieg fałszywe

banknoty jednomilionowe. Wpadli 13 września w

Skale.

37-łetni Wojciech A. —' jak

tłumaczy — potrzebował go.

tówki na zakup mebli. Dla

tego mając kontakt z tury

stami z byłego ZSRR wziął

od jednego z nich „w ko

mis” ponad 40 fałszywych

banknotów jednomilionowych, skim, później

Za każdy po „upłynnieniu”

miał wypłacić cudzoziemco

wi 700 -tys. zł. Do pomocy w

puszczaniu w obieg lewych

pieniędzy wziął 17-letnią Ma

płaeiły lewymi banknotami.

Całą trójkę zgubiło to, że zamiast od razu wyjechać z

miasteczka, jeszcze przez ja

kiś czas wszyscy

w swym dużym

na katowickich

rach. Czujnymwcom. wydało się to podej

rzane. .. dlatego powiadomili

policję. Fuńkcjonariuszetrzymali

przeszukania znaleźli przy

nich dziewięć fałszywych

banknotów. Kolejne 29 by

ło w aucie. Wszystkie były.

dobrze podrobione.numer,

Jak wykazało

już

wprowadzili w obieg

fałszywek, a kolejnych kilka

usiłowali. Grozi im za to od

roku do 10 lat pozbawienia

wolności. Decyzją prokurato

ra Wojciech A. i Ewa M. zo

stali ■ tymczasowo aresztowani.

Wobec Marzeny K., która ma

małe, dziecko, zastosowanogości. W wyniku policyjny dozór. Wkrótce cała

trójka stanie przed sądem.

Równocześnie katowicka po

licja prowadzi śledztwo w

sprawie obywatela WNP,

który miał dać „w komis”

fałszywki.

Nadkomisarz Leszek Szopa,

naczelnik Wydziału Dochodze

siedzieli„fiacie”

nume

sprzeda-rzenę K. i 18-letnią Ewę M.

Nakazał im kupować tanie

towary. Za pozbycie się fałszywki miały dostać po 150

tys. zł i to, co kupią.

Cała trójka najpierw poja

wiła się w województwie biel

kieleckim, aż

wreszcie zawitała do Skały.

Panie równocześnie weszły do bardzo

dwóch sklepów i przystąpiły Każdy miał

inny

do robienia drobnych żaku- przez co wykrycie kantu by

pów, za które oczywiście za- ło trudne.

zakończone niowo-Sledczego Komendy Re-śledztwo, katowiczanie jonowej Policji Kraków-Za

sześć chód przypomina podmiotomgospodarczym i bankom,, że

zgodnie z obowiązującymiprzepisami mają obowiązek

zatrzymać każdy fałszywy

banknot, jaki do njch i trafi.Niestety, ostatnio coraz czę

ściej (głównie w sklepach)

sprzedawcy oddają fałszywki

płacącym nimi ludziom. Jak

zeznali „przedsiębiorczy” ka

towiczanie — taka historia

spotkała ich kilkakrotnie.

Gdyby wtedy handlowcy za

chowali się tak, jak nalepy,

oszuści dawno by już wpa-dli„

MIROSŁAW KOŹMIN

1 of 10 • Strona 1

Mirador viewer

Gazeta Krakowska :

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку