Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 716 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

Kraków, 2 Czerwca— Środa

Sok lo?0.

’m

K)mmm wyshodii sodil.nnl., wy),wn, m m

i dni iwfctMn«

*totota. Nr. .0«mu,* o ii. » pMstaro.,, w Krakowi. po 10 , p m ,,ft, positow« U a

PfemmełiU wynosi:

I*» S » w K rakowi*...........................................

n,łh rS

" iT^*

’o«r

pań.tw i. A uitryaokism ..........................

’ n,r,.

» _§jNismisoi Włoch

*11

« Franc/i i Anglii

*60

*10

g B.lgii,Srwajcarjii Tnrcyi..................

\48

’

*^ł°

pwnnMgodoostatniaeodni. w m iniąen. -

U «ty apitniędimiiprnsiaty

°AZZZ!?fl!°.glon”»*

*P?M» *ie nadsyłaćfn Z t doAdmiid.tr.cji . W

*KrZ

m-,ri!!mŁ

"***°piooił)owrn , n iepodlegsją opłaci* pootow e).

LitUw nitfrankouanytb ni.

pnyjmuj. ug. H g k u p U n i . nadijłan* Redakcji nieiwraoają *ie, In a bywąją niszcson..

. ...............

«j^

W i.n k . n .1 Adnrinlrtmy* .(BASU,» kil«. ?

’

nashowikitgo tndiM anędj poe*tows. O ( ł m u n

**gS*,t tob«niSlUnłM«

wien*. ruki.m drobnym (płbtowym) a . pienm , ras 10,

JO ent *. taSdj ra*

(n . I stronnicy dsMnnOu) od miejsca wierna drukiem drobnym po JO

*gs*mpL dla

kin .Ł .M B - (pro.jx.ktk, e r r k Ł , ogIo«enia i t.p .) prayjmnj.i

. 1 « «a «sno IMŁOPJWBjJ

**miejscowych, a 60 cnt. od 100 aga. dla niicjscow,oh prennm«r »tor6w.

tigaapndd nadesłaćpnekaiempocatowym. rr**a«*»*r»9ę

n«fraMTCiAa(ut

dniu p.A.Oppelik,Woliaei!e291wP rad .o Ferdinandstrass* Nr. o8- N

T ą y tiim.chgMW

w Pary.ip. W. liao.koe,iki,FanbonrgPoia.onitre Nr.38. O łl ° , * ,lti"

_ iaMju vd . HaaMniWa

Nr. 10, W Hamburgu, Frankfurtu n. ŁL, Btrlinit, topiku, BatfUi_

Rntter A Com] Rimwg. 18*

I Yogler; w Wudntu t , L5b, Beioh»rath.plati N. 2 i Ł Mosse SederitSne N. *,

D»nbd A Ć°»»

WBtrlinit, Hamburgu, Uomotb* n i Horr^tedMt p. E. Mrasri w Irmk/urt%6 O. M. p. U- L . JMM -

raków 1czerwca.

0 zunkni§tej w sobotę eesyi sejmu galicyj

ski ;o, | żuą tym razem z przyjemnością po-i

wiedzieć że nawiodła oczekiwania,. Kiedy bc

wiem zbierali się reprezentanci kraju, powszc-1

mme^’wyrażano zapatrywań t, że nie możn

°c

a d w tym rokn ważniejszych prac e,"ta

w( lawczych, albowiem przy schyłku kadencj

po łowie zwykli ograniczać się na załatwieniu

spraw naglących i zwyczajnych, ale nie po

ważniejszych reform. Tymczasem sta

ę_ c*ikiem inuczej, w c*iłej kadencji sej-l

mowej ostatniśt sesya była najbardziej płodni

w doniosłe ustawodawcze prace, a z pomię

dzy licznych spraw w ciąga zebrania sejmu 1

pornszonych, jedna tylko nstawa drogowa ni 31

doczekał się zmiany.

redług zdania przewa

żającego

kołach poselskich, do którego v

BLpatności ączymy się, dodatni ów rezultat!

upłyu’one se s ji przypisać należy dłuższemu!

jej trwaniu. Stósowuie do regulaminu izby po

trzeba czasu do rozpoczęcia działalności w ko-l

misyacb, a chcąc rzecz gruntowniej rozważy!-,

nie może wystarczyć ani comisyom, ani sej

mowi tak krótki przeciąg obrad, jaki był po

przeflmo praktykowany. Gdyby obiegła sesya

trw ała p dwa tygodnie krócej, i w tym re!_n

rezultat byłby o wiele mniejszy; wystarczyło

by zaś przedłużenie jej o tydzień m ie tylko,

*by mogła była dojlć do skutku tak pożąda

na reforma drogowa. Jeżeli zatem z radością

patrzymy na następstwa prac sejmu przed

paru dmami zamkniętego, powinno to zara

zem stanowić wskazówkę dla rządu, jak wiele

na tem zależy, aby zostawiać sejmom krajo

wym czas dostateczny do obrad, a dla kraju

jak często niesłusznie ocenia nsiłowania swej

reprezentacyi.

Jako! stotnie nietylko obiegła sesya, aie

ukończona kadeacya sejmowa wcale nie nspra

wieaiiwia narzekań na bezczynność naszej re

pre*entacyL Łatwo przychodzi zyskiwać po

pnlarnoś* wyrzekając na bezczynność ogólną,

uwalnia to bowiem od rozbioru pytań co na

leżało i można było uczynić, pozwala pisać o

sprawach publicznych, bez wyrażenia na nie

swego zapatrywania, a nawet bez żadnej icb

znajomości. Wyrzekający podobnie może wsba -

zywać na zły stan krajn i nieszczęsne jego

położenie, przypisując to m arnotrawieniu cza

d, podobnie słusznie, jak jeden z posłów wło

ściańskich dowodził bezużytności szkoły rol

niczej w Dubianach, kiedy nie może ona za

pewnić dobrych nrodzajów, ani tyle nawet nie

sprawiła, aby w Dubianach śnieg nie padał.

Nierównie byłoby trudniejsze, aczkolwiek

dla spraw krajowych o wiele pożyteczniejsze

zadanie, gdyby sąd o czynnościach seimn był

Wydowany na podstawie ściślejszcg( rozbioru

wszelkich okoliczności, gdyby nie rozbndzano

u ogółu pojęcia o wszecnwładnej potędze na

szej reprezentacyi, ale przeciwnie wskazano na

szcznpły i ciągle ograniczony zakres spraw

jej przekazanych, gdyby sąd o działan:o sej

mn opierał si§ na obrachnnkn władzy usta

wodawczej jaką dzierży. Można nie zgadzać

się z kierunkiem prac sejmowych, a krytykę

uważamy zr pożądaną i konieczną do wyś’ le

cenia kwestyi; ale zaiste z narzekań nieuza

sadnionych żadnego kraj nie może odnieść

pożytku. W szeregu zaś kilki; sesyj składa

jących ubiegłą kadeuoyę, spotykamy wiele bar

dzo spraw załatwionych, które powszechnie

zostały z radością powitane: jak ustawy szkol

ne, o bypotekach włości ińsb’ch, o propinacyi

o pijaństwie, nstawa polo a, o sądach rozjem

czych i wiele innych. Powstające też głosy

przeciw działalności sejmn, przypisać należ;

s jednej strony chęci bałamucenia opinii prze:

łatw y spoBÓb zdobywania sobie popularności

a z drogiej nieudanej akcyi politycznej, laki

sejm nasz prowadzi! przez pierwszą połowi

kadencyi ubiegłej. Wiadom o, żeśmy nierai

wyrażali zapatrywania na politykę sejmn, wproś

przeciwne ze sposobem działania, juki obiera

ła nasza repr )zentacya; pomimo iego mernc

my tej zarozumiałości, abyśmy lęski ;.;zna

ne uważać mieli za niewątpliwe następst (

niewłaściwego według nas kierunku Połpże

nie polityćzae jest ciągle dla nas Liepr;iy ja

źne, a gdy przed kilkoma laty f ;zaLaiu.

walki z poglądami, że sprawa po a a n

lepiej nie stała, jak wówczas to niby mit«

mieć miejs( e; tak samo i dziś pozycyę naszi

uważamy za nader trndną, i

akcyi poli

tyczne! ścieśnione, niemal całkiem jrzsd

’ciem lndzkiem zamknięte widoki. Nie mi

zadziwiać niepowodzenie polityczne naszyć

reprezentantów w chwili, w której naj wdzi(

nteprzyi ,źne dla naszej narodowości lywiot

wzi§ły górę i dyktują praw a Eoropir

-kwili w której Europa szuka zbawienia na

Newą i rószczkę palmową pokojn zmuszon

jest przyjąć z rąk Gara. Jeżeli względom na

położenie polityczne mogą przypisy; ać posta

nowienie potężnego monarchy do odroczenia

!które nie poczytujemy za zaniechanie), po

dróży celem zwiedzenia własnych Migów, cóz

można powiedzieć o widokach na powodienic

akcyi politycznej narodn, którego sprawa lak

ściśle związana ze sprawą nieprzyjaznych mu,

a świat wstrząsających potęg.

W danej też chwili nie można przewidzieć

czy sejm następny będzie miał ?aką ważniei

szą iJccyę polityczną do spemiema; ale to pe

wna, że w szerągu prac ustawoć wczych o

trzymać od swego poprzednika bogatą spuści

znę, a mniemamy nawet wskazany kierunek

Ubiegła kadencya miała zadanie przylotowa

wcze, gdyż nie m ogła bez podstawy w gminie

dokonać reorganizacyi krajn. Uczyniła ona je

dnak wiele w tym wzglę łzie, zwłas^cz ast"

tuia sesya, która usnn(^a trudności utworze

nia gminy rzeczywistej, znosząc w przywileju

propinapyjnym zarzewie antagonizmu społe

cznego; albo też zatwierdzając wspólność n

teresó’ obs» ów i gromad i sądzie gmin

nym dli s p r a polowycb,

sądzie przeć

rybroczeniom przepisów o pijaństwie i w te;

dyskusyi, jaką rozwinęła r d ustawą drogo

rą. We wszystkich tych spri *ach zarysc a

ła się łączność potrzeb i wspólność ko i eczna

usiłowań obu tych podwalin naszego spółe

czeństwa: a zarazem, jak wykazały rozprawy

nad ustawą połową, drogową i o pijiństwif,

niepodobieństwo dokładnej i prawdziwej refor

my stosunków krajowych bez usouięcia tego

nienaturalnego rozdwojenia, jakie 1 orzy na

sza ustawa o gminach i obszarach dworsMch.

Przyszłej więc kadencyi pozostanie do spełnie

nia ta ważna reform a utworzenia rzeczywistej

gminy; ale wysoką zasługą jej poprzedniczki

było przffjoto ani m ateryału, oraz usunięcie

pizeszkćd, jakie organizacyi gminne stały n(

zawadzie. Wzbndza też to otncbę, że przy

szły sejm pójdzie *w kierunku wskazaetym

rycissmie dla sprawy gminne; te korzyści, ia

kie mu pozostawiono, zbierając owoce kilkole

tnich trudów ustawodawczych n a tem polu, a

mianowicie jasno nakreślonego poglądu na

pra ę przez ostatnią sesyę se aową.

0 Towarzyt’inle wzaj.mnycft ubeepiecztr

w Krakóww.

Na kofion utykała suKLegu r tej rzeczy « nia

dzieloym Nrze wyraziliśmy obawę, aby nowe re

formy i projektowana reorgsnizaoya nie wyazły na

szkodę Towarzyatwa będącego ohlabą naszego w

iraju.

Ogłosiwszy w całości wdziennika naszym projekt

| komisyi statutowej, jako dowód życzenia, aby upra

wa t a publicznie i otwarcie traktowaną był" po

ozuwamy się do obowiązku, ^ mócić uwagę ozłon

rów Towanyetwa na wielką doniosłość i *cze

| oie ^roponow mej reformy, która pod formą legfl

lacfioi i sprawiedliwoloi fayje najbardziej ndem j^ -

ie niesprawiedliwości.

I Na pozór reprezentaoya rłof;ona ? dele gatów, ma—

IjąOia zastąpić zebrania ogólne członków, wydaje ai(

jas .n ą . Zaprawdę tylko na poiór, bo zobaczymj

Ido jakich rezultatów i do jakich reprezentantów

lochodzi komisya.

I Ażeby ntwcrzjć jakąś reprezentacyę, trzeba ćtf

Iwałoby się przynajmniej, szukać tych, których Bi(

lohce reprezentować, trzeba sznkać wartości, które

mają byó reprezentowane.

Zdawałoby się np. w tym p jpad%u, żi nale—

Iżało szuk ó interesowanych, zabezpieczanych, tc

jest członków Towarzystwa, należało dojść do ja

k?e’S BłnBznej zasady, według której na pewni

1ilotoS ozłonkć wypadałby jeden delegat, bo jnżcii

prontj zmysł słuszności p ;winien był wskazać, 2i

ljeżeli sto członków TofTiurrydtwa m i mieć jedne",

I delegat?, to kilku członków także jed?epD dele

!gata mieć lowinno, a do tego reznltkiO wproś

!prowadzi projekt komisyi; *Mej należało rozpa

i tneć się jakby i wartości były reprezentowane, bc

| znowu ten zmysł słuszności powinien był v skazać

(żeby ? u ę miliomów n,rtośc! nie miało tylu dele

jg ató a co kilki lnb kil!;amśeie *ysięc; a do teg(

ruznlh,tu prowadzi znoTn projekt komi«j

1 Zadani było trudr?, przjz-?łjomy, bo jakim t a

S;!to pracy, jakich d it stat/styc oyoh potrzeba było

żaby ułożyć jaką taką słuszną podstawę wybór

| jzą. Przybywała je tcze je Ina trudność, tu j ’at

I oi tury stowarzyszenia dobrowolnego wypływając*

1zmienność w

ci cżonko» i zabe; iec^onyol

|wartościaob. W jednej ololicy ich przybywa, «

-1 drugiej icb ujjfws atosorfnie do zmien:i si?ych pi(

| właścicieli, do zmieniających się i artcśri :^emio

!!płodów, do nrcdzaju, i a powst”i%eych fi bryk za

^|kładów, bndyniói i t. d. tak U ad iloia człon

r|ków ani * artości zpb(zpieczonych stslc oZnaczj

)lnie ma możnoiń.

, l Czy się z tcmi trudnośoiaoi» spotyka)a komisy»

_ | czy je z ./ciężyć nmłowiała, nie wiemy, ai s co p

| wna, żs zamiast wynalezienia jakiejkolwiek, cbrc

y do BłnBzności przybliżonej ?odstawy i _s w’,

B|borcć i i interesowanych, ismi iit pr

)|tn system eprezent°cyj iy zastosowąąy _byc 11

i | może, odkładając usze’kie skrupuły i obuozemi

I I wzięła za podstawę mapę geograficzną Gaimy

1DrzYpnściła do niej Bnkowinę, wzięłe i obie powiat

?U a okręgi wyborco i do-m do ;ó! wyboi ayc

^Itak nieipra iell«ycb, Seby ich jej i p. Schmei

!ling powudroMć mógł.

Dla czego po. iaty - nie wiemy, chyba, że to

n; (łatwiejsze cle rararem najniespw fiedliwsze.

Jeżeli się po powiatach wraz 1 Bukowiną rozpa

trzymy, zobaczymy, że są powiaty kilka iście ty

tiecy wszystkich wartrśsi w « bezpiec i mają

ce, w których jest zaledwie kilku członków,, a .i w

re mieć mają jednego delegat k — inne pow ty

m”jące półtora miliona i więo^ r zabeżpieczeniu

i Ińlkndsiesięcin członków, mąj ł także po jednym

delegacie. Jakżeż tu o spra^ieoL;(ej fcotoa mówić

reprezertzcjj ? Czy eię członkowie t ?ch powiatów,

gdzie są liozni i wielkie mają irtośoi ,. ib»z*iie

p*one, .god?ą na to, żeby na ,romadzeniach de

legatów tyle mieli głc ;,ów oo

iaty, ktor mają

si ło s bezpipazeń i 1 ’kn oeł-/aków, to ich rzecz;

naszym obowiązHum : ft wskasuó na zasadę i zdro

we pojęrira reprezentacyi.

Zwrócić dalej jeaaoze ninsifciy uwagę ną inną

kwestyę zasadniczą — i r a je’; dalsze następstwa.

Członkowie mają przez pizypt%p*enie do Towaiz;*

ttwa nabyte prawo bracia udsirłu w Zgron?adzo_

niach ogólnych Z tego prawa mają być wyzuci,

to już jest rreoz, któr t wszy?cf :w s1u«zd - _nie u

:ażają; ale ozy sa słuszne i w?odne z ich intere

sem uznają to oi członkow_ie, ’ fórzy przy wybo

kre delegata w mniejszości zostaną? to już wa

żniejsze pytanie. Bo jeżeli wzi Bi-dzie system re

prezentacyjny polityczny zmusza" mniejszość_ do pod

dania się większości — to zanomia. ć niemożna,

że tam dobrowolności niema | se traeba się pod

dać. Ale żeby dobrowolnie prcy»tępującf go do To

warzystwa zmneić, aby go repw zentow ,ł człowie_k,

któremu jest przeciwny, któu i _:aaady potę_nia,

do którego ćadnego niema zan !wis, to jeat nieu

ezyó się wcale z zasad | dobro rolnego przy§ ęjio

wania i występowania z Towai ystwa, zasady, na

AÓrej inetytujya yasza opartą flt.

Jeżeliśmy ^ię nad proponoi memi *p_rzez konu

syę kołami wyborozemi dłuż )j łanowi!. ,

to dla

e g r, że ałnszce i aprawicdh"?e obmwślei ie kół

wybrrosych jest podstawą, jest jedy *ą _rębpjm ą

duszeej i sprawiedliwej refrez§ taoyi. Widzimy J o

i ,e ’zędzie a mianowicie u nas, że sztnćzne .*6Bta

wieoie kół wyborczych zi ich_nie najlepi(ó obmy

!ślone konatytnoye. A cóż dopiero mówi(ć o koł§ęb

(wyborczych przez komisję prop_nof/;iih, któ

|ryoh wziąwszy za pcdstawę powu.tr, to jest okrę

| gi administraoyjnc, pojęcia geo| n iozne na wszy

itkie inne względy — nawet n* liczbę ryborców

3mcnięto oczy.

I Mamy to głębokto prwekoi.»nie, że tak jaL

a akcyjnych Towar? /atwach nie można zmn ć

(akcyonarynszów do aystemn rc - : taoyjnego, tak

, i osłonko* Towarzystwa na_uk na zasadne B0—

Ibrowolnośm opartego, zmn v nie uo. ua.

| Jak tam akcygnarynBz pozbfdzie -ię H W i

j by się nie poddać przymuaowi, tak tn c jonek ws

;tąpi z Tóikarkyatw§.

Nie będsiemy się wszakże nad tem r o i ?odi.

Da dziś Ba każdego nienp?^etenegc ic ;O byli,

Nskazać na krzyozia| niesprai i( dliwośó z 1yborów

|p o powiatach wynikając ,, bo ; szcze 5 owtar a*

my, kiady koła wyborcze są nieaprawiedli s, oała

|usta ajtida.

| Do tej zmiany w iratntąob Towmrzyitw

| także dołąozony okóbiik psdpi my ,przez pp. )ko

| i Angnatynowi(sa, którbmu kilka_ uwag poświęcić,

| winniśmy, z powodu że KnBjduja aię 1 m obietnic«

| złndzenia i i bałamucenia, któro trudno frosnmieć

w okólniku pole .wijącym w"ioiki kon ty do przy

1ięci*

1 Pomijamy znajdnjąoe aię cam podejrzenia wzglę

dem Brdy nadzorczej i władzT.w jrzyat,w*» w%łptt—

Iwoioi co do osiągniętych rezultatów, i przystępn*

2jemy prost do błędnych pcgląęów okólnik.

1 Obieonje okólnik przez zaprowadzenie delegatói

*zniżyć «iliozM. i to obieonje t k_ na pewno i tok

| poważnie, że zaprawdę zapytać się przychodzi, ozy

| to na leryo powiedziane i poi ń dziane do lndzi

| myślących i czy nie :hraoh(wnac n łatwowierność

|c z |t l *ó’w. Boć przecie każdemu choć pobieżnie

| ze sprawą zabezpieczeń obeznanemu wiadomo jeat,

) że w clfeoSć szkód ostatecznie wpływa na wysokość

opłat. Wszystkie afcirgi c a dngość administracyi

l i wjaokoćć innych wydatków, pochodu od nM»wia

| domych warunkóu i wymsgfcń te n ro_d^.u insty

| tnoyi. Ale powiedzieć, że od zebrań delegatów

| zależeć będzie zniżenie premii i ekuraoyjnej, to

i(jest zaprawdę ubliżać jądrowemu i- . iądkow i . jn

: |i członków Towarzystwa.

*| Dodajmy jeazoze, że /grom aĄ eue 64 tlelegftów

p(itnych jak okólnik proponuje, niemałym y

idafńem obJąży bndtól Towarzyatwa, z góry jnż

| zapewma powiększeni :.%datków o kilkanaście ty

zł — i to ma byó pier .Bzym krokiem do

zniżenia ra!i( tek.

Dale? o tym okólnita fpotykar aię jeszcze

| z z; darni, które prawdziwie ai siwienie wzbn

dzają. Powiada olólnilr, że d-ło takie lepiej wy-)

| naleść zdołu ludzi lachowych! Wyrnammy żeśmy

" | aię nigdzie ze zdani%m t e p _kodzajn_ iue spotkali,

*| żeby oiało zbiorowe i to tak li(r’-"1 miało wybiarać

" | lndzi fachowych, a więc urzędników

My, którzy otwarcie i itancfcteo leLteśmy pr»

ńwm. i z zaoudy z piafetyki jwtąpieniu zgrftbia

r|dzeń ogólnych przez d ?legatów, na podatawad!

*prze: komisję propono . inycł i .amy ni uzieję, że

_ | okólnik komiuyi sam podkopał sprawę, ^órą po

. jpit-rać zamie:rał, mrzed«t j\ń§jąo ozłonkom i je

_! sprawiedliwą podstawę dla wym)ró

_dając obie

li u nioz( m uaprawiślliwić ńę pie dając», a i ęc

| przekonywujące wszystkioh ludzi myśląoych o nie

! odobień’twie proyięcia zmian p m z kjm :iyę pro

" I "onowamw’b.

-1 Dotknęliśmy tn tylko kue Ł,i zasad i ich możli

- | :ego zactosr wani», bo gdybyśmy chcieli zbija

b( ;szystkie fałizywe wieści rozpnezcrane o lndziac

e |i rzccznch, tcmy spi:_j by i ależiło i !oazłob}

s,( ię wreszcr do pizeko* «.jis, że wiciu Ind :i dobre

i,1 ,.,li i doh?ych chęa j a t jhyb i narzędziem niewin

i itm Liepi ;yjsf nyoh Towarzystwu n i »emu żywio

h- ói ; dl; tego i ikże ini słowem :ie odpowiadam

- | na artykuł niedawno wjednem piśmn lwowsMen

lc koszony, bo jnż nie wi(dzicó Rrawdziwie, c z

:CjŁi ; !DC i : IC”"J

zurjsumieuie piscącego, czy lueświedomcfiĆ przed

miotu przeważa.

Uch iłi zeszłoroczna rkłada na Rsdę nadzor

czą obowiązek przedłożenia Zgromaiizenin o ilne

ma wnicBków komisyi sa swój; opinią, tl%ny

w ęc, że w tem gronie z poważnych obywateli zlo

ż em, !najłzie *aę większość, która z męiucą 1

spoko] są odwagą wystąpi przec,w wniottom kd

iuisyi i że koło niej stan%’ rozważni i agitucyom

nieroddający aię mężowie z kroju

EOBESPONDENCIA «CZASU-!

W iedeń 31 majs.

(R .) Walka o tekę mijiatra wojny j«nerela Kol

. ?ti - - tak, a nie innozej objawia się mtuniozny

spór między dziennikami o mnk-msi.Ł dym; «. !e

goż ministra. Niemn wątpliwości, że dziei mk ba

ronowi Koli rowi nieprzyjazne, rozsc6rE..jąo z te

am uporem wieś ,-i o jago dymisy., japewue cdbie

ri ją awe ioformai ye z r strony woj; kon j. szalka

t i o tekę, jak nazwal-śmy spór ,mowie będący,

mu dała j n i przybrać pewne rozmiary, i koro wczo

raj Pt:sk i Noug JFWuuienbiatt, d; ?a dziennif* do

rs ,dn zbbżme, ys« %viły ni )tylko z zap ;eci ni:m

pogłos :j o dymicyi barona Kołlero, ale także %

ogróżkami przi mv bym, co rozszerzi | owe i i esp

’Tlen«* AbeiApott l jako ostentecyinie wspomni te ,

że minister ojny bar. Koller róct my z urlónp

obji s nown swe czynne *ioi; a gdy mimo to pogłoski

o j-go dymisji nie ustały, Nowy FrmJmblatt wy

s t n eiił cięższym nabojem albow.em » szał wgfośt

n źródło wieści, tj. na otoor::nie najbia se barona

Kollen, złożone z kilku * %Z?-:ych oficerów. N owy

Frtmdónblatt wjmienił na: )t powody niezadowo

lenia tych oficerów i udzielił t metrowi rady, »by

w imię pcwigi władzy ,nie śeiarpihł podobnych ()

b]anów. Wystąpienie Nowjyo Fr, ,ndmblatiu ea| o

tyle nie **ocieizsjącem, o ile skazuje, żc minister

?c;ny musi mieć twych przeciwników w łon;-; ia

mego mini iteratwa sojny, i ż i stamtąd ronffibodzą

się )og(oskr o bliskim jego npadiu. Jeżeli tak jeat

.stotnie, o czrm należt,łoby wątpić * interesie Lar

aości — to odezwanie się wspomau nago pisma

2apewcu nie chybi cela Wuzon podazi iuan

;urucyi nowego koryta Dnnrju a n y k i ąże Ali ?e ;M

dłngc»i serdecznie rozmawiał z jenerałem Ko_lie

rem, co nie jeat obojętnem wobec donittiań dzien*

oikBrskich o nieporozumieniu, które mby zacbodz

między ministrom wojny a jeneralnym m i t aktorom

armii.

Tak samo, j ak listy moie, także, i listy wiea A

tkie do dzienników berlińskici nie wiedzą nic o

projekcie podróży N. Pana do E-ns. Listy te ntrzy*

mują stanowci o, że ani monarsze . «atryack.ema,

ani nr. Andrrgwmu nie nie wiadomo o podobnym

-namiarze. Preue w i 1)gramie z Ema również zs

irzi cza doniesieniu N ow ej P re s s y o zjeździe trzech

monarchów. Nie ręcząc j a postano aia w przy

szłości, zapewniamy oo do ob?ili obecnej, że o po

dróży do Ema mowy niema. Ale zastrzeżenie c : do

przyszłych możebnych postanowień nie jeat zbyta

oznem, jak duświadcienie p i is a.

Otrzymaliście już donieaienie telegraficzne o u

dzieleniu miniatrowi Drowi Z.em

kow kit

mn gcdności tajnego radey. Udzielenie tej go

dnośoi jest dowodem łaaki Cesarskiej dla mini

stra* rodaka. W gabinecie obeonym oprócz nowegc

ministra hr. Mannsfelda wszyscy inni ministrowi(

posiadają jnż godność tajnego radcy i wysokie o r

dery. Mtó obwiła udzielania tej godnośoi ministro

wi ćiemiałkowskiemn nie jeat obojętną. Może wy

azczególnieaie, jakie otrzymał minister Dr Ziemiał

kowaki w chwili zaniechania podróży N. Pana dc

GaLoyi, jest wskazówką niezmiennej dla kraju ży

czliwości monaa :§!j. W każdym razie świadczy n

dzieLnie goduośoL tajnego radoy p. Ziemialko

i cikiemn o Jnej j(;?o pozycji w gabinecie, o dn

orem i a )rdeoznem z kolegam. pożycia.

Gazeta Wiede’nka zamieścilj szereg orderów

dekoracyj, jakie spadły la Dalmaoyę w następ

stwie podróży N. Puna. Otrzymali je zarówno Sło

wianie, jak i Włosi. I tak na. jeden z najgor

wscych Słowća i hr. Pozza, po l csta Dnbrownika

otrzyms ł krzyż kawalerski ordern Leopolda, za(

jeden z najgorliwszych Włoohów p. Bajamonti

podesta Bpletn, order korony felaznej 3ej klasy.

Poezdana 28mija.

Zwrot księo!a Bismarka, jakim aię zakończył;

. itatnie enropejskie w Ber!!nie rypadki, nie by

na jego konyść, do czego się rawst w połowi(

przyznaje jego otoczenie. Być może, że jeszcze o

statnie słowo nie zostało wypowiedziane w tej spra

wie, ża zwrot ten będzie miał nawet uu t§i ;wi

na przyszłość, które coraz bardziej_ w płj« )lkie

go memirckiego męża stanu oiłalną. Ludzie po

lityczni w Niemczech przyglądający aię poważni(

aytua^yi, a w szczególności stanowisku kanclerza

w ten sposób js lądz).

Zwyoięstwa wojsk praskioh stworzyły podatawi

polityki kBięc?a Bismarka; dalsze swoje snkeesi

tok wewnątrz, jak zewnątrz _zawdzięczał on środ

kom niśsłyQhaiej prostoty, tj. groźbom trojakiegi

rodzajn: naprzód wola Cesarska, powtóre ustąpię

nie «woje od śpr^w pnbńcznych i trzecie: wojna

Dwie pierwsze gro! by (»"Terowe*ie były przeoiw za

:hci§nkom nii pod! głośd swych włi ,snych stronni

ków, oatatnia zarazem i na wewnątrz i na «

- nątrz. Ws :yjłkie trzy oddLły mu prcy wieln apo

*jobnośdaoh

i i w nałng;.

N,rrod§wcY liberał ii mają rrgrnnoie bi .d z o n uł

władzy w N w : ch, n rwłaazcza w obec urok

r Cea?rza aą nader B*abi. Ilekroć razy więc kar

lerz chce zwyciężyć opór przez nich atawirny, pi

trzebnje tyli.’ dać im do zrozumienia, że t%ka ei

wola cesarska, a narodowcy liberalni nutychmia

ulegają jego żądaniom, nie troszcząc aię a ,i o u

lady, uni o godność.

Kilka jnż razy przedstawiałem wam w;alk% zrt

t3K3 pt

clność, z jaką krnclerz i Tał wobec n.

libe:abiyob ryzy?k, ć groźt

dowoy lib ralni «iedz% do ikonalej, żo

raa nic ie znaczą. Żade« z ich

posiada sympatyi Cesarza, iade z moh ni

*J_

;iiby po księciu Bido ri a LecZ’i( ie

chowanie *ej cząsteczki ifiisdzy,

Biimrk roczy ustępować -

dla P»«chww«

jej atc-iją aię wręcz do jego «roli, we

%i»

ż§ się cofnie od spraw pabli’ ;nyob_

Wielkim środkiem akcyi księcia B isu ją* * dot%d

była groźba wojenna. Nigdzie mt»że w Eaiopie m e

m% tok’ go »stręta do wojny, )»k w Niemozeob.

W te. chi Hi wssyi oy pr gną (tżpwa)w*. pokoju,

a jakem wam już pi -ał, dowodzeaie o

kieg”.c wielkiego BŻronisiotwa wojny, ni* "lartnOT§

aa%; Ń a a odparcia. Kancl.an zna bai » dob rie

to powizeohne żądanie pokojn, a i ego

aby otrzymać, czego ch c), groz dość c%tfto w q -

ną. Uczynił to na wioanę w r. 18« aby yi»

"rutom sa laohowfr,ńem statuę quo -ojtkowego

’a t aiedm; czynił to , ile r*»zj wstępwtsł w n( y

peryod walki re ’ rijnei. Używa( t( go

śnież przeciw zt granicy i iakże z dobrym

tkiem. Zagranica nie zoii|ąo wewnętrznych t r !n(

firn, jukiel wojaa znalazła wNiemAech. m i l a na

(Bmr; In1 akr d a gróźb; kaioleMI

oz uk

w » rntek tego uatipstwa, ttórychL mogła aobio

hył- i

Gdyby nie to, nie byli

moi

Francy» natąpiła i kwestyi, listów l,,.it««.

Biskupów, a r a b ,urdziej El t ?a w kwesty?_nzni

i i i Sarrana. Oatoiaie w n M «prowadzą kOTie*

oznie zmianę w tej aytuisji.

Co do mnie, nie «.srzyłem nigdy w rzeoz;«* to

webt gpiacznńetwo wojay. Książę B i » k użył dr

wnegu sweg )_spoaobn kazał odegrać aoenę wo

jenną. Kazał d*broęknąć szablą, po fe sby

»trwożyć Franoyę i zmusić ją o zawieszę

organizacji wojskowej, po iz ,śoi, aby odwieść A_n

itryą od oUtyki ni»^ d legł«j w kwetó lob reiigij

oych i e!?koniec. aby przy »ągdąć BMgią_ * **

koło i wskazać je], » jaki spoBÓb ma_ !ń( obc d

dzić z h iiężmi kieolickimi uohod są tym z -Niemile.

O:óż zdaje mi aię, że się nc całej in nie n

dalo. Car A%k§and« atanc: oze powisdmal słc.. »,

Ż3 wojny nie ohoe, a z tem f iCTatko aię_ skoi

w i]ła C siu « isy a Niemiec przeoiw _zagranicy by

łaby spa*aliżow i rą , m

!ioa; | nieprzychylną z

tyłn. N:e zoata ało i ęc

btzo i, fty ;o aię

ofnąć na ws :yst cich pnnkta( i *J ;ą’ 5 z pt.(

t,:, t uyą za pokojem jak nsjbardziaj

auowcto.

Aie to nie przeszkadza, że 6w urok, który oz; iił

księcia Biamarka arbitrem Łiifdzy pokojem a wb]

.%, e ^kł nt,glt. Zewnątrz i

Nmi -eo

spostrzeżono lię, ża nie pc ,:uda w i s c ’Ł . Isd;:twą,

:akie mn praypisywano. Główny _apoaób działania

na wewnątrz, jald miał, :uucą* bię, rot meie_ już

grozić wojną, tby otrzymać, oiago piagnie Rti

taęu i n Landtagw; gdy Europa nie _chce także

pozwolić na to, abj kł lano i-j ;okojnt 16 groź*

bami oo chwila, będz

.ęc kanc!:iz smn iLony do

większej oitrożnośoi : : rodki cb i do prowad i a

w a lli r igijaej bez api fmier_eńców, *koca )dne

państwo nie chciało mu posłużyć za ojuaznifc na

tym gruncie.

Zgol« a J ą żf Bismark będiie knńdał na prz}_*

,_łość nnitońi ym

s e być względem R(

Anstrya, którą dotąd r ;co «

-fydężof:;i 1 M*

nfcata mu się może jako państwo niepodległe.

W obec Anglii akta może trzebi będzi_e być g!,*

dniejszym, a nawet i mała Belgia nie przelęknie

lię iuż tak prędko na pierweze lepsze piruskft ź§

li ie. Frapcy(i nares u i, która w ostatnimi prw -

ienin, z wielkim trzeba przyznać, poatępoi i

taktem, tak że na et tutaj oddi ;?aac *i ałnazność,

odetchnie Eieoo wobodriej i ooi; Iwać będzie

chwili, w której zno i głoa labrać łę”:ie mogła

w składzie moct;i i i p.uropejs!uci). Tak więc zwrot,

itóry okoliccnośm księciu E wo%rkowi w s tatócb

czasach nałożył« w skutek następstw, jakie wywo

1, może być uważany za prtwdziwą w pc!ityoe

iegr proegraeą.

Londyn 27 maja.

Prasi niemie.ka w ostatnich czastoh przem %ia

ła o Anglii w tonie nader kwaśnym i u,ciprzyobyl

, nym. Ni§ szczędmł i aa .:zmów z pn rodn iater*

. snoyi ang e!ekiej za utrzymoiiiem pokoju r świe

żem - jfopejakiem imbroglio. Dowiaduję aię z po

ważnego źródła, że " Byczyną tej zmiany tona w

dziennikach niemieckich, ma H nienkontenti? ”?ś

nie z Barlin-e z p o r§ In, że =tosnnki i

y An

glią n Rosyą są lepsze w tej chwili, aniże!i niemi

byty od l at -ieln. Dotąd opinia pnblicznol i n -

t ;ń takiej objr,wiana r rtyknłacb dziennikarskich i

opinia urzędowego świata przedsta iom w książce

sir H. Rawlinsona o Azy: środkowej, oks?yw/tła

tylko nienfaość i ztzdrość w ;ględ)m Rosyi, Utr y

onją, że Car ,oaobiście uozuł się óardz« dotknięty

tem stanowiskiem opinii angielsl Bj względem siebie,

i miało to sprawić w Anglii przychylne dla Roi i

i :rażenie.

P. Diaraeli niechcial przedłożyć w p rlam e noio

świeżej koreapondgnt między r jdau angielskim

3 a niemieckim w przedmiocie ostatnich wjjtnnych

i pogłosek. Nie ma nic arormalnego i tej odm( lie.

Zgadzają u ę powez- chnie ua to, że wymium. tyoh

9 listów nosiła cechę »Ikiem poufną, nawet ze strc

ny Niemiec. W odpowiedzi swej na przedłożeni

Anglii oświadczył rząd niemiecki, żi dziękuje rxą

dowi Bugielskiemn za propozycyę pośrcdniczenlt,;

lecz gdy nie było żadnego «pora między Niemcami

i Francją, przeto też i pcśrednintwo memiałoby

żadnego celu. W ogóle publiczność tutejsza znala

zła ton wyjątkowo chełpliwy aitfkułn «azoraj( J

o Timesa niewczesnym i nieatosowYym.

’;

Kon%inntynopol 23maja

jl t n pn Jióał się di pałaon w Gzyraganie,

i- gdzie n ig ij dl,, go nirprzebywa, nie lobi bowiem,

-ak mówią, dachów, które straszą w tej pmpfssetl

9* uedabie

1 of 4 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Download file

Download file

Deleting a comment

Advanced search

Suggest correction