Mirador viewer

Gazeta Krakowska :

Annotations

Showing 558 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

GAZETA

KRAKOWSKA

)ZIENNIK POLSKI POŁUDNIOWEJ: BIELSKIE, KATOWICKIE, KRAKOWSKIE, NOWOSĄDECKIE, TARNOWSKIE

Sobota, Niedziela, 19, 20 marca 1994 r. Nr 66 (13977) Rok XLVI Nr indeksu 35015X PL ISSN 0208-7693 Wyd. 1 Cena 4000 zł

Polska — Litwa

Podpisanie

traktatu

Ministrowie spraw za

granicznych Polski 1 LitwyAndrzej Olechowski 1 poyi

las Gylys parafowali

wczoraj w Warszawie

„Traktat między Rzeczą

pospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaz

nych stosunkach 1 dobro

sąsiedzkiej współpracy”.Obaj ministrowie podkre

ślili wyjątkową wagę tego

faktu dla Polski i Litwyoraz całego regionu.

Tekst traktatu zostanieujawniony dopiero po pod

pisaniu go przez prezy

dentów Polski i Litwy, co

ma nastąpić w kwietniu.

„Traktaty otwierają przy

szłość a nie odnoszą się do

przeszłości" — mówił mi

nister Olechowski podczas

uroczystości parafowaniatraktatu. Dodał, że nie ma

powodu do obaw, iż trak

praw

tat nie gwarantuje

mniejszości polskiejLitwie.

Premier —

związkowcy

Rozmawiać,

nie strajkować

— Jesteśmy z premieremzgodni prawie w stu pro

centach, jeśli chodzi o spój,

rżenie na sytuację w Pol

sce, ale są to tylko słowa

a mnie życie nauczyło,

że przywódców należy oce

niać po efektach pracy —

powiedział szef „Solidar

ności ’80” Marian Jurczyk,

opuszczając wczoraj URM

Gośćmi Waldemara Pawlaka byli także szefowie:

OPZZ — Ewa Spychal

ska, „Solidarności" — Ma

rian Krzaklewski oraz ZZ

Górników — Jan Kisieliń

ski. Ustalono terminy spot

kań ekspertów rządowych

i związkowych, wymienio

no poglądy na temat me

tod rozwiązywania pro

blemów pracowniczych.

Pawlak stwierdził po

spotkaniach ze związkowcami, że uważa bezpośred

nie rozmowy I licytację

pomysłów za lepszą drogę

niż protesty i licytowaniesię tym, kto mocniej 1 głoś

niej zaprotestuje.

Nowy kaganiec

Wokół emisji „Optimusa"

sra płac®

Sejm uchwalił ustawę o metodach kształtowania

wynagrodzeń i środków na wynagrodzenia, która od

1 kwietnia zastąpi ustawę popiwkową. Do rządowego

projektu wprowadzono szereg zmian, z których naj

ważniejsza polega na obniżeniu sankcji karnej z 200

na 150 proc, kwoty przekroczenia dopuszczalnego

progu podwyżek. Za ustawa głosowało 195 posłów

PSL i SLD, przeciw — 171 (KPN, BBWR, UD i UP).

Kogo dotyczy?

Przewidziane ustawą

metody kształtowaniadotyczą:

• przedsiębiorstw

nowepłac

państwowych i komunalnych •

Lasów Państwowych • ban

ków państwowych 1 Banku

Gospodarki Żywnościowej ®spółek, w których udział

skarbu państwa lub przed

siębiorstw państwowych i ko

munalnych przekracza 80proc, udziałów lub akcji.

Ustawa dotyczy prawie 6tys. przedsiębiorstw zatrud

niających 1,8 min osób, czyli

prawie 30 proc, pracującychw gospodarce narodowej.

Wolne od ograniczeń ustawy są spółki z udziałem ka

pitału zagranicznego. Sejmrozszerzył ten zapis także o

banki z udziałem zagranicznym.

Kogo może dotyczyć?

Wbrew stanowisku UniiDemokratycznej, a za po

parciem Unii Pracy, Sejm u-chwalił rządową propozycję,

zakładającą możliwość roz

szerzenia zakresu działania

ustawy „neopopiwkowej” nawszystkie pozostałe podmioty

gospodarcze, w tym także

przedsiębiorstwa prywatne.Decyzję w tej sprawie mo

że podjąć Rada Ministrów

„w celu przeciwdziałaniaszczególnym zagrożeniom ró

wnowagi finansowej państwa” na okres nie dłuższy

niż 12 miesięcy. Z tych sa

mych powodów, także niedłużej niż na rok, Rada’Mi

nistrów może także zawiesićdziałanie ustawy i ustalić

maksymalne wskaźniki wzrostu wynagrodzeń, czyli wró

cić do klasycznych mecha

nizmów popiwkowych.

Długi

Zamiast popiwku

Metody kształtowania

wynagrodzeń

Przyjęto — z niewielkimi

zmianami — rządową koncepcję czterech metod kształ

towania wynagrodzeń:

® kontrakt menedżerski,czyli umowa między orga

nem założycielskim a zarządcą. Zmiana wprowadzona

przez Sejm polega na zniesieniu nadzoru izb skarbo

wych nad kontraktami. W to

miejsce wprowadzono obowiązek kontrasygnaty, czyli

zatwierdzenia takiej umowyprzez ministra finansów,

0 umowa między kierow

nictwem zakładu a związkami zawodowymi zatwierdza

na przez izbę skarbową.

Zmiana w stosunku do projektu, rządowego polega na

wyraźniejszym podkreśleniu,

że propozycje przedłożone izbie skarbowej muszą być wy

negocjowane ze związkamizawodowymi,

• rozliczenie wskaźniko

we, polegające na tym, żeprzyrost płac nie może zmie

nić relacji między płacami a

zyskiem w roku poprzednim,

(CIĄG DALSZY NA STR. 2)

„WAWEL-IMOS"

na granicy absurdu

Krakowska spółka „Waweł-Imos”,

powołana w 1988 roku do budowy

hotelu „Piast” i remontu hotelu

„Grand” ma kolosalne długi. 8 lute

go br. zostało otwarte w Sądzie Go

spodarczym w Krakowie postępowa

nie układowe spółki z wierzycielami.

Wczoraj odbyło się kolejne, tajne po

siedzenie, na którym sprawdzano

stan finansowy spółki.

Z ubiegłorocznych rozliczeń i dokumentów

wynika, że we wrześniu „Wawel-Imos” winny

był wierzycielom 262,5 ińld zł oraz około 11

min dolarów. Na wczorajszym posiedzeniu w

sądzie, jako jeden z wierzycieli spółki wy

stąpił Jugosłowianin F. Mohorlc, reprezentu

jący firmę „Imos-Ingeenering”, która jest...właścicielem 25 proc, udziałów w „Wawel

-Imosie”. Pań Mohorie jest wiceprezesem tej

ostatniej.

Drugim wierzycielem jest Ministerstwo Fi

nansów. Jego przedstawiciel nie dojechał nawczorajsze posiedzenie — przynajmniej tak.

poinformowano nas w sądzie. Nie udało nam

się dowiedzieć, z uwagi na utajnienie wszyst

kich dokumentów przez prowadzącego postępowanie układowe sędziego Pawła Sitarza,

jak duży jest dług „Wawel-Imosu”. Od września ubiegłego roku z pewnością się zwięk

szył, tym bardziej że hotel „Piast" przez ca

łą zimę świecił pustkami.

JAK DO TEGO DOSZŁO — CZYTAJ STR. I

Penetrator” - z dróg

miejsce dla BPH!

Wersja oficjalna: Krakowski Dom Maklerski „Penetrator” nie wywiązał się

z umowy z „Optimusem”, więc sądecka spółka postanowiła w ostatniej chwili

powierzyć sprawę subskrypcji swych akcji komu innemu. Wybrano biuro ma

klerskie Banku Przemysłowo-Handlowego w Krakowie.

Wersja nieoficjalna: w Warszawie ktoś bardzo nie lubi „Penetratora”, więc

za pośrednictwem Komisji Papierów Wartościowych dano mu nauczkę. „Opti

musowi” postawiono ultimatum — albo parkiet, alko współpraca z „Penetrato

rem”.

Rzecz jasna nie ma szans,

aby ktokolwiek z zaintereso

wanych potwierdził wersjęnieoficjalną. Z fragmentów

tego, co prezesi mówią do

mikrofonów oraz tego, co za

plecami szefów mówią pra

cownicy zainteresowanychinstytucji, układa się intere

sujący obrazek.Prezes „Optimusa" RO—

MAN KLUSKA twierdzi, żecała wina za zerwanie

współpracy spoczywa na „Pe

netratorze”. Nie wykluczawystąpienia na drogę sądo

wą w celu uzyskania odszko

dowania. Pytanie tylko — zaco?

Otóż — uwaga — najprawdopodobniej zaintereso

wane strony nie były zwią

zane żadną pisemną umową,

dotyczącą wprowadzenia akcji „Optimusa” na giełdę.

„Penetrator” zobowiązał się

jedynie do przygotowaniaprogramu komputerowego,

który miał być użyty w czasie subskrypcji oraz zorgani

zowania konsorcjum, którecałą operację miało przepro

wadzić. Z drugiego punktu

wywiązał ,sfę bez problemu —

i tu nikt nie wnosi zastrze

żeń. Natomiast program nie

spodobał się członkom kon

sorcjum, a prezes „Penetra-tora” ANDRZEJ MADEJ od

mówił jego zmiany. W jednej

z instytucji,

konsorcjum,

nam jednak,gramu była

tekstem, pozwalającym

pozbycie się Madeja”.Jest tajemnicą poliszynela,

że współpraca pomiędzy „Pe-netratorem” a „Optimusem” i

resztą konsorcjum od dawna

układała się źle. Kontrowersje dotyczyły przede wszyst

kim niektórych sformułowań

należącej do

zasugerowanoże sprawa pro

wyłącznie „pre-na

(CIĄG DALSZY NA STR. 2)

W Tatrach

mroźno

i słonecznie

Wczoraj rano na Kaspro

wym zanotowano —12 stopni przy wietrze sięgają

cym 20 m/s. W południe

wiatr nie przeszkadzał w

kursowaniu kolei linowej

1 wyciągów narciarskich.

Warunki narciarskie po

ostatnich opadach trochę

się poprawiły. O ile bez

przeszkód można jeździć w

Kotle Gąsienicowym, to naGoryczkowej trzeba uwa

żać na wystające kamienie

i kosodrzewinę.

Nadal obowiązuje II sto

pień zagrożenia lawinowe

go, który ostrzega przed

możliwością osunięcia śnie

gu w żlebach i innych

wklęsłościach terenu.

W Bukowinie Tatrzań

skiej, Zakopanem i na Gu

bałówce, choć do prawdzi

wej wiosny jeszcze daleko,

sezon narciarski już dawno

zamknięto.

(I)

Protesty w Sejmie

Nie będzie NIK

ścigał wolta

Propozycja objęcia kontrolą NIK samorządów te

rytorialnych wywołała wczoraj w Sejmie istną burzę.

— Projekt nowej ustawy o

NIK nadaje się wyłącznie do

kosza na śmieci — wołał zapalczywie Andrzej Celiński.

— Projekt jest wrogi decentralizacji państwa i ma

wyraźne akcenty antysamo-rządowc

Gaberlecznej.

Poseł

— dowodził Andrzej

z Unii Demokraty—

Chojnacki z PSL

mówił, że Najwyższa IzbaKontroli zamiast patrzeć na

ręce władzy państwowej bę

dzie ścigać wójtów i bur

mistrzów. Zamiast „być om

nipotentną stanie się bar

dziej impotentna”.

Poseł SLD Stanisław Maliszewski bronił projektu do

wodząc, że samorządność cza

sem zamienia się „w samo

wolę grup 1 ludzi, którzy zrady samorządowej czynią

republikę kolesiów”. Odpo

wiadano mu, że istnieje już

wystarczająco dużo

patrzących na ręce

dom. Ostatecznymrem są wyborcy.

Projekt zmian w

wiera m.in. zapis o kaden

cyjności prezesa izby, co u

niezależnić ma go od bieżą

cych wpływów politycznych.Projekt odesłano do komisji.

instytucji

samorzą

kontrole

NIK za—

Z udziałem polskich programistów

Lepiej nie dzwoń!

Dealer heroiny

aresztowany

Człowiek człowiekowi zbójem?

Escobar

Podbeskidzia

Miał już ręce w kajdankach, gdy dwoje młodych

łudzi podeszło z zapytaniem o towar. Jeden z naj

większych dealerów polskiej heroiny na Podbeskidziu

został zatrzymany przez policjantów III Komisariatu

i Komendy Rejonowej w Bielsku-Białej na gorącym

uczynku handlowania tzw. kompotem.

Razem z nim zatrzymano

grupę 9 aktywnych narkoma

nów, z których część potwier

dziła fakt zakupu. Trzy oso

by spośród nich zostały are

sztowane w związku ze spra

wami, jakie prowadzi wobec

nich bielska prokuratura.

Czwajty z narkomanów był

poszukiwany listem gończym.Policjanci zabezpieczyli poje

mnik zawierający 30 cm sze

ściennych „kompotu" oraz 6

min zł. Przeszukano także

mieszkanie, w którym nie zna

leziono urządzeń do produk

cji, niemniej zabezpieczono

sporą sumę dolarów i 31 min'

?ł. Trwają czynności ustala

jące miejsce produkcji narko

tyku. W ubiegłym roku bes

ująwnil i

produkcji

tyku. W ubiegłym

kidżcy policjanci

sześć przypadków

polskiej heroiny.

Do aresztowania

piątek przy ul. Celnej o godz.

9.20. Trzydziestoletni dealer

narkotyków sam jest narko

manem — co stanowi wyją

doszło w

DOIMY SIĘ

Blisko 67 proc, badanych przez CBO® uważa, łtfi* w nie

bezpiecznym, niespokojnym otoczeniu. W minionym roku 32

proc, ankietowanych przynajmniej kilka racy nie czuło «łę

bezpiecznie na ulicy.

odczuwa

TELE-program

z dyskietki

W pułapce

elektrowni

tek w tym fachu — korzy

stającym z zasiłku dla bezro

botnych. Ma wykształcenie

podstawowe i był poprzednio

karany za przestępstwa kry

minalne, a więzienie opuścił

ostatnio przed paroma miesiącami. „Niestety sama policja

nie rozwiąże narastającego

problemu społecznego, jakim

jest narkomania” — powie

dział nadkomisarz Ignacy Ko

cemba, naczelnik Wydziału

Operacyjno - RozpoznawczegoKRP w Bielsku. Liczbę nar

komanów w województwiebielskim policja szacuje na

300 osób, z tego połowa mieszka w Bielsku.

Zagrożone narkomanią są

również Kęty, Andrychów i

Oświęcim. Liczba ta nie obej

muje osób, które „biorą” od

czasu do czasu ani „wącha

czy kleju” różnej maści.

MAGDALENA LEGENDZ

Co trzeci Polaktak silny lęk przed możliwo

ścią stania się

działań przestępczych,wymienia go wśród

głównychniepokoju,

przed biedą (45 proc.),

kiem przed brakiem pienię

dzy na leczenie (36 proc.).Co dziesiąty badany był w

1993 raz okradziony i ma

większe poczucie zagrożenia

od pozostałych. 47 proc, spo

śród nich przynajmniej razczuło się zagrożone.

Odsetek badanych odczu

wających brak poczucia bez

pieczeństwa w swoim miej

scu zamieszkania wzrósł od

1987 roku o 13 ■ punktów pro

źródełtuż i

obiektem

że

trzechswojego

obawą

ię

centowych (z 17 proc, na 39

proc.).

49 proc, respondentów, niedostrzega zmiany stanu bez

pieczeństwa w swoim miejscu zamieszkania. Równocze

śnie 38 proc, ankietowanych

odczuwa pod tym względem

pogorszenie, zaś tylko 6 proc,

stwierdza poprawę.

Mieszkańcy średnich 1 du

żych miast (52 proc.) częściejniż małych 1 wsi (24 proc.)

podkreślają brak poczuciabezpieczeństwa.

Osoby starsze (44 proc.)

częściej czują się zagrożone

niż młodzi (23 proc.).

8 proc, badanych upatruje

przyczyny braku spokoju i

proc.)

na szerzenie się pijań

lub narkomanii. Wre

zdaniem 3 proc, bada

napływ cudzoziemców

poczucia

bezpieczeństwa w iwoim

miejscu zamieszkania w kry

minogennych skutkach braku

pracy, bezrobocia. Zaś 3

proc, wskazywało na ogólną

sytuację kraju, kryzys, bie

dę. Dalsze 6 proc, wskazy

wało

stwa

szcie

nych

powoduje wzrost

zagrożenia w miejscu zamie

szkania.

Wśród głównych źródeł in

formacji na temat przestęp

czości w skali kraju ankie

towani wymieniali: telewizję

(60 proc.), prasę (23 proc.),

rozmowy x innymi ludźmi

(11 proc.), radio (6 proc.).

W lutym w Szwajcarii 1 Niemosech ukarała się pierwsza na

święcie gazeta komputerowa z programem telewizyjnym. I od

razu zrobiła dużą

tereiującej gazety

Ąltkom Matria.

furorę. Autorami oprogramowania tej in

aą programiści z warszawskiej firmy

tygodnik sty w obsłudze i daje możli

pod nazwą

infor—

Elektroniczny

ukazujący się

„TELEdisk" zawiera

macje o programie ponad . , „

dwudziestu stacji telewizyj- wanych przez różnenych odbieranych poprzez' telewizyjne. Odnalezienie fil

mu z ulubionym aktoremwśród wielu innych audycji

nie stanowi żadnego problemu. Wybrane informacje

można oczywiście wydrukować i stworzyć w ten sposób

własną oryginalną gazetę te

lewizyjną.Pierwsza w Polsce prezen

tacja nowej gazety kompute

rowej ■ programem telewi

zyjnym odbędzie się na wy

stawie Windows World w

Warszawie 28 marca.

nych odbieranych . .telewizję kablową lub \ante

nę satelitarną. Co tydzień a

bonenci gazety otrzymują

dyskietkę zawierającą szczegółowe informacje o ponad

4000 audycji telewizyj

nych. Informacje pogrupowa

ne są ze względu na czas

nadawania i zakres tematy

czny. Czytelnik ma do dyspozycji ponad 250 różnych

kryteriów, według których

może szukać interesujących

go audycji.Program jest bardzo pro

wość swobodnego poruszania

się w coraz większym gąszczu programów prezento

stacje

Józef stracił formę

Dziś obchodzimy imieniny Józefa. Imię to w hebrajskim oznacza „tego, który

pomnaża”. Włoski Giuseppe, hiszpański Josć, rosyjski Ossip, francuski Joseph.

Kiedyś bardzo popularny, dziś coraz bardziej w zapomnieniu.

się, ż® csasem nadawane jest

tylko jako drugie imię, na pamiątkę ojca lub dziadka.

Tylko na Podhalu

trzyma się mocno

Co góral to Józek

W góralskiej tradycji ostałosię nadawanie chłopcom na

chrzcie imienia Józek. Terazrzadziej, ale i tak na Podhalu

Józefowie są w szóstce imionnajliczniej reprezentowanych.

U sądeckich Lachów Józek

też cieszy się popularnością.

To imię nadal jest chętnie na

dawane, ale Józki zamykają

dziesiątkę najchętniej nada

wanych imion.I na Podhalu, i w innych re

jonach Nowosądeckiego wśród

dzieci coraz mniej Józef —

dziewczynek. W dorosłym po

koleniu pań o tym imieniu

jest jednak naprawdę dużo.

W Innych okolicach imię Jó

zef prawie zupełnie odchodzi

w zapomnienie. W bielskim

USC od kilku już lat nikt nie

nadał dziecku ani na pierwsze,

ani na drugie imię Józef. Tak

że w Krakowie jest bardzomało popularne wśród młode

go pokolenia. W USC dzielni

cy Podgórze dowiedzieliśmy

To już nie te imprezy

Przez wiele lat dzień, wktórym imieniny obchodzi Jó

zef był w większości polskich

zakładów pracy dniem kry

tycznym. Niezależnie czy byliw nich jaeyś Józefowie, czy

nie, hasło „Józef” stanowiło sy

gnał do potężnej libacji. W

niektórych przedsiębiorstwach

radzono sobie w ten sposób,

że — by uniknąć pijaństwa naterenie zakładu pracy — da

wano pracownikom dzień wol

ny.

Postanowiliśmy sprawdzić,

czy dziś popularne imieniny

obchodzi się w ten sam spo

sób.

Czy dziś „oblewa się” w

pracy imieniny — czytajstr. 2.

Moja znajoma otrzy

mała kilka dni temu

książeczkę opłat za

prąd. Ma 100 tys. nie

dopłaty. — Od trzech

dni dzwonię do Zakła

du Energetycznego z re

klamacją i stale odzywa

się głos „abonent zaję

ty”. W mojej kamieni

cy wszyscy tam dzwo

nią, bo też mają niedo

płaty.

Zadzwoniłam do dyrekcji

Zakładu Energetycznego. —

Rzeczywiście mamy auto

mat „abonent zajęty", a że

teraz przeżywamy piekło z

powodu kolejek naszych

klientów reklamujących ra

chunki, telefon jest stale

zajęty — powiedziano mi. —

Ilekroć nasz klient telefo

nuje i słyszy „abonent za

jęty", kosztuje go to je

den impuls telefoniczny.

Postaramy się sprawić, a

by pojawiał się sygnał za

jętości, bez automatu z gło

sem, który rzeczywiście

może sporo kosztować tych,

którzy do nas dzwonią.

Na razie więc lepiej nie

dzwonić pod numery rekla

macji Zakładu Energetycz

nego: 612-476 i 612-463, bo

może nas to kosztować wię

cej niż wynosi niedopłata.

Ciekawe tylko, kto wpadł

na pomysł, by za każde

nieudane połączenie klient

musiał płacić tysiąc złotych?

(Ibo)

1 of 14 • Strona 1

Mirador viewer

Gazeta Krakowska :

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Download file

Download file

Deleting a comment

Advanced search

Suggest correction