Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 351 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

PL,O 1 4 STRON

"nr.75

ROCZNIK 89-tv

Warszawa: Redakcja i Administracja ulica Szpital

na 12. Telefony Redakcji: ogólny 6-30 -54

Redaktor Naczelny 2.77 -88, Sekretarz redakcji,"

redakcja nocna 6.48 -38, Telefony administra

cji: ogo!ny 6.49 -04, Dyrektor 272-22 . Dział

ogłoszeń 284-86, Red. Naczelny przyjmuje od

godz. 18 do 19, Sekretarz Redakcji od 15 do

17. Rękopisów me zwraca się,

rok

ZAŁOŻENIA 1848

CENA EGZ. ŻUGR.

WTOREK

16 MARCA 1937

KRAKÓW Redakcja i Administracja, ul. Sław

kowska 32, tel. 100 -50.

ŁÓDŹ Redakcja i Administracja, ul. Piotrko

wska 62, tel,212-95.

POZNAŃ Wielkie Garbary Nr. 12, tel. 23 -97

Po zjeździe przedstawicieli wsi

(}m.) Przez długi szereg lat pa

nował w Polsce pogląd, że ele

mentem politycznie aktyw nym

jest jedynie element miejski, że

natomiast wieś jest czynnikiem

pod względem politycznym ab

solutnie biernym. D opiero w yda

rżenia ubiegłego roku podważy

ły w poważnym stopniu tę opi

nię. Prawdą jest, że ludność

wiejska jest bardziej spokojna,

bardziej ostrożna, mniej skorą

do odruchów, a tym samym tru

dniej dająca Się wyprowad;zić z

równowagi od ludności miej

skiej, z drugiej jednak strony

stwierd;zić należy, że rządzenie

przeciwko zdecydowanej woli

ludności wiejskiej jest rzeczą

bardzo trudna i... bardzo nie

bezpieczną. Wydarzenia z ub.

roku dowiodły, że wieś ma co

raz większe poczucie swej siły,

wynikającej chociażby z liczeb

ności ludności wiejskiej, w yka

zały dalej, że jest to siła niezor

ganizowana, która może się oka

zać zarówno siłą twórczą jak ni

szczycielską.

Siła niezorganizowana. Na o

kreślenie to trzebaby położyć

specjalny nacisk. M aluje ono bo

wiem najlepiej dzisiejsze oblic ze

polityczne wsi. F aktem jest, że

uczuciem dominującym, ucz u

ciem stanowiącym bardzo nie

bezpiecz,ną pobudkę działania

ludności wiejskiej było i jest do

tychczas uczucie niezadowole

nia;. Ale pomimo niewątpliwe

go istnienia tego uczucia nie u

dało się dotychczas żadnemu ze

stronnictw opozycyjnych wprząć

element wiejski do swych sze

regów. W praw dzie Stronnictw o

Ludowe w niektórych okolicach

posiada na wsi bardzo poważne

wpływy, wprawdzie to samo da

się powiedzieć choć w mniej

szym nieco stopniu o Stron,ni

ctwie Narodowym,

jednako

woż w olbrzymiej swej większo

ści ludność wiejska jest dotych

czas pod względem politycz

nym niezorganizow ana.

Czuje

się ona niezadowolona ze sta

nu obecnego, pragnie zmian,

ale jak dotychczas tego stanu

umysłów nikomu się nie udało

na swoją korzyść wyzys,kać.

Jeśli piszemy ,,nikomu", to ma

my tym samym również na my*

śli obóz pomajowy, a ściślej mó

wiąc ludzi, którzy ten obóz on

giś tworzyli i mu przewodzili.

Były wprawdzie z tej strony ro

bione próby politycz,nego od

działania na wieś. Ale próby te

nie dały żadnych pozytyw nych

rezultatów, przeciwnie powięk

szyły jedynie panu,jący n a wsi

polityczny zamęt. P róby te po

siadały przede w szystkim je,d

na charakterystyczna cechę,

która je z góry s,kazywała na

niepowodzenie. Były to miano

’wicie próby nie tyle orga niza cyj

ne, co dywersyjne. Ich autorom

i inspiratorom chodziło nie tyle

o stworzenie nowego twórczego

ruchu chłopskiego, ile o p rz e

szkodzenie, o zahamowanie ru

chów opozycyjnych. Przywód

cami tej akcji dywersyjnej byli

więc na ogół malkontenci ze

stronnictw opozycyjnych, któ

rych rozmaitymi środkami uda

ło się skaptow ać dla akcji pro

rządowej. Byli to ludzie, któ

rych opinią często pozostawiała

wiele do życzenia, a poza tym.

ludzie na terenie wiejskim kom

pletnie zgrani, którym żaden

chłop nie dawał wiary. Taktyka

przez nich zastosowana była

bardzo prosta, można nawet po

wiedzieć prymitywna. Oto starą

li się oni przelicytować w swym

radykalizmie stronnictwa opozy

cyj,ne. Na demagogię opozycyj

ną odpowiadali demagogią pod

niesioną do kwadratu. Gdy Lu

dowcy twierdzili, że trzeba

przeprowadzić reformę rolną,

kadzichłopi , bo takim mianem

ochrzciła opinia owych dywer

santów — odpowiadali ną to, że

nie tylko reformę rolną trzeba

przeprowadzić, ale że ponadto

trzeba ją zradykalizować. Jeśli

się opozycji ludowej zarzucało

klasowość, to kadzichłopi w

sianiu nienawiści jednej w ar

s twy społecznej do drugiej pobi

li wszelkie rekordy. Akcji tej

wtórow ały niektóre dzienniki

prorządowe no i... pewne resor

ty ministerialne.

Pomi,mo tej pomocy akcja ta

doznała pełnego niepow odze

nia. I to nie ty}ko dlatego, że

była z góry pomyślana iako ak

cja przede wszystkim dywersyj

na, i nie tylko dlatego, że pro

wadzili ją niewłaściwi lud;zie. I

nicjatorowie i protektorow ie

tych niezbyt budujących poczy

nań popełnili jeszcze jeden ka r

dynalny błąd. W ychodzili oni

mianowicie z założenia, że wieś

nasza jest zradykalizowańa, że

wobec tego każdy, kto się

chce n a polskim chłopie oprzeć

musi się posiłkować klasową de

magogią. A poz a tym zapomnie

li o jednym nader ważnym czyn

niiku, zapomnieli o tym, że

wieś polska jest katolicka i to

nie tylko z paszportu, ale ze

szczerego przekonania i istot

nego przywiązania do Kościoła.

Ten drugi zasadniczy błąd spra

wił, że kadzichłopom pozw olo

no nie tylko na najobrzyd;liwszą

demagogię klasową, ale że tak

samo tolerowano, a niekiedy

nawet wspierano organizacje o

wybitnie antyreligijnych tenden

cjach. Zwłaszcza Ministerstwo

Rolnictwa w dziedzinie organi

zacji młodzieżowych ma pod

tym względem niejeden grzech

na sumieniu.

Efekt tych wszystkich błę

dów był taki, że wieś była do

tychczas albo terenem wpły

wów opozycyjnych, albo t "

nem przesiąkniętym niezack

leniem ale pod względem po!i

tycz,nym tere nem ,,bezpańskim".

W takich to okolicznościach i

w takich

warunkach rozpo

czął prace organizacyjne na od

cinku wiejskim Obóz Zjedno

czenia N arodowego. Nie będzie

my pisać tak, jak to uczyniły

niektóre pism,a o niedzielnym

zjeździe działaczy wiejskich ja

ko o wydarzeniu historycznym.

Zjazd ten stanowi dopiero skro

mny początek na szeroką ska

le zakrojonej akcii, czy więc za

służy ną* miano historycznego,

to dopiero pokażą rezultaty tej

akcji. N atomiast bez w padania

w przesadny i przedwczesny

optymizm trzeba stwierdzić, że

przebieg tego zjazdu, nastrój

który towarzyszył jego obra

dom, ton wygłoszonych przemó

wień krańcowo różnią się od

charakteru dotychczasowych po

czynań reżimu na terenie wsi.

Z przemówienia płk. Koca, z

przemówień poszczególnych de

legatów, wreszcie z końcowego

oświadc,zenia gen. G alicy wyni

ka, że akcję wiej,ską Obozu Zje

dnoczenia Narodowego cecho

wać będą w pełni wszystkie te

zasady, którym daje wyraz d e

klaracja ideowo - polityc;zna.

Poszczególni mówcy kładli na

cisk na katolicki charakter poi

śkiej wsi, mówili o koniecznoś

ci pracy konstruktywnej, prze

ciwstawiali się w sposób bardzo

stanow czy hasłom nienawiści

klasow ej.

O. Z. N. idzie więc na wieś z

hasłami rozumnych reform go

spodarczych i społecznych, pra

gnie skupić w swych szeregach

wszystkich, którzy na roli p ra

cują, chce oprzeć swe poczyna

nia na zasadach moralności

chrześcijańskiej, będzie się prze

ciwstawiał siewcom nienawiści

klasowej. Jesteśmy przekonani,

że hasła te odpowiadają w peł

ni przekonaniom ludności wiej

skiej. Bo ludność ta nie jest ra

dykalna , jest to ludność spokoj

na, mająca odrazę do wszelkich

wstrząsów, ludność, która tyl

ko dlatego daw ała się użyć ja

ko narzędzie radykalnych prą

dów, że wskutek braku oświat

ty została obałamucona. Pro*

gram płk. Koca jest więc w sta*

nie poruszyć masy wiejskie, wy

rwać je z dotychczasowej apa*

tii, uchronić przed niepoczytal*

nymi odruchami, wywołanymi

nadmiarem niezadowolenia. A le

pod jednym warunkiem, a mia

nowicie, że organizatorami O.

Z. N, na wsi, propagatorami je

go programu będą ludzie czyś

ci, do których ludność wiejska

ma zaufanie, ludzie nieobciąże

ni polityczną hipoteką, szczerze

wierzący w program, który m a

ją głosić. Płk. Koc mówił na

zjeździe niedzielnym: ,,będzie

my wszyscy bardzo ostrożni w

dobieraniu ludzi, którzy na po

szczególnych terenach będą pro

wadzili pracę. Muszą to być lu

dzie jak najlepsi, najlepiej do

tego przygotow ani": Słusznie,

po stokroć słusznie; bo jeśliby

głosicielami programu O. Z. N.,

opartego na etyce chrześcijań

skiej i zdrowym umiarze, mieli

być ludzie z,nani dotychczas z

demagogicznych występów, róż

ni siewcy nienawiści społecznej

lub notoryczni wrogowie Kościo

ła i religii, to całej tej akcji po

mimo pięknego i słusznego pro

gramu, pomimo prawego cha

rakteru jej kierowników nie mo

żna by wróżyć powodzenia. W ła

ściwy dobór ludzi jest zatem

dzisiaj problemem najistotniej

szym, najw ażniejszym.

Prez. Roosevelt wystąpi

z wielką inicjatywą międzynarodową na rzecz pokoju

i oyraniczenia zbrojeń

LONDYN, 15. 3. (PAT).

W prasie francuskiej stale utrzy

mują się pogłoski na temat wystą

pienia prezydenta Roosevelta z i.—

nicjatywą czy to na rzecz porożu

mienia gospodarczego, czy też roz

brojenia. Dzienniki francuskie po

dająznów wiadomość,iżw końcu

bież, miesiąca udać sięmadoEu

ropy z ramienia prezydenta Roo

sevelta, wybitny polityk amerykan

ski Norman Davis. Mimo, iż ofi

c,jalnym celem tej podróży Norma

Davisa jest międzynarodowa

konferencja cukrownicza, to jed

nak odbyćonmarozmowy z rzą

dem francuskim i angielskim na te

mat szans zwołania międzynaro

dowej konferencji na rzecz rozbro

jenia i pokoju.

Dzienniki londyńskie donoszą z

Nowego Jorku, na podstawie wia

Angielscy kontrolerzy nieinterwencji na granicy hiszpańsko . portugalskiej przybyli w liczbie 130 ludz; z Malcol

nem Mac Donaldem na czele do stolicy Portugalii.

domości waszyngtońskiego kore

spondenta ,,New Times", że pre

zydent Rousevelt przygotowywać

ma jakoby apel do świata w spra

wie stabilizacji pokoju i ograni

czenia zbrojeń. Apel prezydenta

Roosevelta zwrócony ma być prze

de wszystkim do rządu brytyjskie

go z wezwaniem osłabienia tem

pa zbro,jeń brytyjs,kich. Dużą w a

gę przywiązują do narady, jaką

prezydent Roosevelt odbędzie w

dniu dzisiejszym z ambasadorem

amerykańskim w Paryżu Bullit

tem, który uda się dziś do rezy

dencji prezydenta Roosevelta

Warm Springsitam omówi z nim

dokładnie sytuację europejską.

Terroryści arabscy działają

JEROZOLIMA, 15.3 (PAT).

W sekretariacie naczelnej arabskiej

Rady narodowej obliczają, że około

300 arabów, przybyłych z sąsiednich

krajów podczas zeszłorocznej rewol

ty, pozostało w Palestynie i współ

działa z tamtejszą ludnością arabską

w urządzaniu napadów terrorystycz

nych. Choć granice Transjordanii i

Sinai są gęsto obsadzone przez woj

sko, beduini zawsze potraiią zmylić

czujność straży i wreszcie rząd angiel

ski musiał zwrócić się do króla Ibn.

Sauda, by wydał ze swej strony od

powiednie zarządzenia na pograniczu

Hedzasu,

1 of 14 • Strona 1

Czas.

➔

Description

Structure

Структура

Sen bacy :

10-lat_Dzialalnosci_Gorskiej_Szkoly

Budownictwo_Ludowe_na_Podhalu

Budownictwo_Ludowe_na_Podhalu_Tablice

Janosik_Nedza_Litmanowski

Kronika_Parafii_Zakopianskiej

Kultura_a_Natura

Legendowe_Postacie_Zakopianskie

O_Obowiazkach_Gmin_Wiejskich

Piesni_Orawskie

Podciety_Dab

Podstawowe_Wskazania_dla_Leczenia_w_Rabce

Pomor

Posiady

Powstanie_Chocholowskie

Spisz_Orawa_i_Okrag_Czadecki

Sprawozdanie_C.K._Towarzystwa_Rolniczego

Sprawozdanie_Lekarskie

Statut_Zrzeszenia_Inteligencji_Ludowej

Tatry_w_Poezji_Polskiej

Warta

W_Dorzeczu_Raby

Wiadomosc_O_Zakladzie_Kapielowym

Wieczornica_Goralska

W_Roztokach

Wycieczka_w_Czorsztynskie

Zabytki_Sztuki_w_Polsce

Zarys_Historji_Wojennej

Zdobienie_i_Sprzet

Zdrojowisko_Gorskie_Rabka

Z_Kresow_Polszczyzny

Z_Pamietnika_Antoniego_Jozefa_Nogi_Marsa

Z_Tatr

Z_Wysokik_Tater_Wiaterny_Sum

1941-

Wyd_PPUZ

Similar

Similar publications

Przysięga : urywek z życia współczesnego na Podhalu, w trzech odsłonach.Galica, Andrzej 1873-1845

Прочитайте

Podcięty dąb : moment dramatyczny w 1 odsłonie.Gwiżdż, Feliks 1885-1952

Прочитайте

Piękno - Dziedzictwo - Komunikacja : Harklowa 2018.

Прочитайте

Nad grobem matki : dumania.Orkan, Władysław 1875-1930

Прочитайте

Ksiądz Piotr.Tetmajer, Kazimierz 1865-1940

Прочитайте

Kostka Napierski : powieść z XVII wieku.Orkan, Władysław 1875-1930

Прочитайте

Janosik Nędza Litmanowski : "Legendy Tatr" część druga.Przerwa Tetmajer, Kazimierz 1865-1940

Прочитайте

Janosik Król Tatr : "Legenda Tatr" w opracowaniu dla młodzieży.Przerwa Tetmajer, Kazimierz 1865-1940

Прочитайте

Wieczornica Góralska : dwa jedno-aktowe obrazki sceniczne z dziejów Podhala. Nędza Litmanowski, groźny zbójnik tatrzański z czasów Jana Kazimierza. Obrazek sceniczny w 1 akcie 2,Brzega, Wojciech 1872–1941

Прочитайте

Funkcje formantów rzeczownikowych w polszczyźnie ludowej : (na przykładzie trzech wsi podkarpackich).Kurdyła, Tomasz

Прочитайте

Funkcje formantów rzeczownikowych w polszczyźnie ludowej : (na przykładzie trzech wsi podkarpackich).Kurdyła, Tomasz

Прочитайте

Podhalańców myśli wyszukane.

Прочитайте

Rocznik Podhalański. R. 1921, Tom 1, (1914/1921).

Прочитайте

Dumacki : czyli myśli po góralsku dane.Hodorowicz, Stanisław Andrzej 1941-

Прочитайте

Góralsko zemsta : rzec z zycio góroli w trzók aktak napisano gwarom.Gutt Mostowy, Jan 1923-2006

Прочитайте

Sen bacy : melodramat górski : według oryginalnych melodyj orawskich z udziałem chóru mieszanego i solistów dla scen amatorskich

Mika, Emil 1896-1941

Оцінювати публікації можуть тільки зареєстровані користувачі. Увійти

0 оцінок

Details

Приналежність до колекції

Коментарі (0)

Завантаження метаданих

Завантаження оцифрованих файлів

VIAF/NUKAT

Mirador viewer