Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 524 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

CZAS

Wy«fcaMl« )tesiBSA^

gWto«3»ara* pwTrtwwaEr. ^ * s M e m y * tt»*«wKrato««««ipweWtowe.Wlfnwą

HMPSeratą^kłiy(t. A to Łr^łM awstootfe, ĄasAł* !k. Ka/(ió»tri«r», taraftka w Sukiennicach, »:ar* i»»»

*2?*

*»»" *«*ft«»ł*»*»»«*

kbmiiip

,*» ? "ft**8**».1"

tolałtwyffe w Ttrawfo, 9xmz«wi«, toMt, tewy* Sącz« m

^ , a r ^ toł*i*wej, % fa b t mt tssy«* fWnrsne)uysh Jtecy*sh « pertysriw l»l *j«ryeto

CWlf *fifOlizętiu 94 wwwM

s* ^kwwtiy r»a 50 bal., mlk*t4y »uit?prty po 15haL: nfó*4 t*W

»*yeroy, eytrowj, sktaaphkowaay, pierwmyiu 40hsŁ. anwrtępwypo 15haL N adesłane I Nekrologio

***^40^

**kaid7***. Oło«T pwMlamoici jh»2kor.;k*»ss*lk*?yhandlow

po kromce1po osiaM *koconucnym; tosrasłkatyprywat»«, Slaby, aarąeayny itp.pe 1kor. *4 miejsca wierna*

Ogtotsenla 1prenumeratę preyjamją: we Lwowie biwr« 4sie«uikdw L. riohn«, to Oia*ew»kie*^

Sokołewakrego, K. Buchstaba; w jarosłcwiu Biurodbuoaaikńw; w PodoArzu Połuralaki; w Pra«»

myńlu to JHMjrńakikei?garnia i E. BiUet; w Rzeszowie H Wetotreub; wStanisławowie Jaaic*

* J |P-i Tarnowie SL Roekack, O. Haut; w Tarnopolu Kowsnioweki; w Paryżu wyłąctnas

ŁW. Raezkowaki, 14Citń de Trariaa; w Wiedniu Haaioneteia « Yoflał, R. Mosee (Uktę we « w »

A rihaełg: H. Schalek, M. Duke*, Ł Braftn, 1. Daaaeberg, Book A Herrfeld, 2L FrisiH ftylke or%

«naeraty H. ^deehmidt 1 Conap.); w Prankfurcie o. U O.L.Danka 4 Cowp, w Prad;t erę

» *«i F/- Heeerka. listy * weniądunl i przekazy pkiaiytae a* preaameratą i egłosieuia pray}

BHaia Atemtetraicy« Ca*»« w Krakowie. Aeiirmacye n/«opi«c*ftoMae aie podlegs!jją opiacż* pocate w ,

Listów ut*»płae»npch aie psriyjmujo *iy Rękopisów aadayłanych nie *wraea Kin,

m r _ 2* totdą ZMlfieą adresK 4ept*ee tią 48 k*J. * 9K

A]MRCiSi REDASCCYł! uL *m Toueaesa Nr KL — Yeiafoa Wr Hk

mmms?m

iia55fiiia

Posuwanie się wojsk na południe od Belgradu.

C. k. Biuro korespondencyjne ogłasza:

W iedeń, U października.

Urzędowo donoszą 10 paźd zier nik a :

Wojska austro-węgierskie w Maczvie i napółnoc odObrenovac po

suwają się skutecznie naprzód. Pułki austro-węgierskie i niemieckie,

które wkroczyły do Belgradu, oczyściły miasto z nieprzyjaciela w za

ciętych walkach ulicznych i znajdująsięw ataku na wzgórza położone na

południowy-zachód i południowy-wschód od miasta.

Dalej w dół rzeki stanęlijuż nasi sprzymierzeńcy dużemi siłami

na południowym brzegu DunajuIwyrzucili nieprzyjaciela zkilku pozycyj.

* Z gorącem uznaniem wspominają w swych sprawozdaniach dowód

cy i wojska po pokonaniu wielkiej linii rzecznej niezmordowaną, boha

terską działalność naszych dzielnych pionierów i pełne poświęcenia

współdziałanie flotyll Dunajowej.

Zastępca szefa sztabu jeneralncgo: von Hófer, marszałek polny porucznik.

Wzięcie szturmem wsi Sińczyce.

Biuro Wolffa donosi:

Berlin , 11 października.

Wielka główna kwatera ogłasza urzędowo 10 października:

Rosyanie usiłowali odzyskać zabrane im pozycye koło Garbunko

wej. Przyszło do gwałtownych wa!k z bliska, które się zakończyły od

rzuceniem nieprzyjaciela.

Na północ od kolei Dźwińsk-Poniewież, na zachód od llluxt, zaję

liśmy nieprzyjacielskie pozycye na szerokości około ośmiu kilometrów,

przyczem zabraliśmy 750 jeńców i zdobyliśmy pięć karabinów maszy

nowych.

Na południowy-zachód od Pińska wzięliśmy szturmem wieśSiń

czyce.

Między Rafałówką ikoleją Kowei-Równo odparto kilkakrotne ataki

nieprzyjaciela. Wzięto przytem 383 jeńców.

Armia jenerała hr. Bothmera odrzuciła silne ataki rosyjskie na

pólnocny-zachód od Tarnopola.

Naczelne kierownictwo armii.

Bezładna ucieczka Rosyan z pola bitwy.

C. k. Biuro korespondencyjne ogłasza:

W iedeń, 11 października.

Urzędowo donoszą dnia 10 października :

Rosyanie nie zaprzestali także i wczoraj swoich ataków, bezsku

tecznych tak obecnie jak i Przedtem. W Galicyi wschodniej, gdzie wśród

ataków ostatnich dni, rosyjskie oddziały wojska czasami (straciły poło

wę swego stanu, zaatakowaliśmy front Strypy. Odparty nieprzyjaciel

porzuciłpole bitwy, miejscami w bezwładnej ucieczce.

Na Wołyniu jedna z naszych dywizyi po odparciu ataku naliczyła

pięćset zwłok rosyjskich przed swemi przeszkodami. Podana wczoraj

liczba jeńców wzrosła znowu o tysiąc.

Zamiar nieprzyjaciela osiągnięcia zachodniego brzegu Styru w ob

szarze na północ od Czartoryska udaremniliśmy ogniem.

Zastępca szefa sztabu jeneralnego: von Hófer marszałek polny porucznik.

Wielkie straty włoskie na Vielgereuth.

C. k. Biuro korespondencyjne ogłasza:

W ied eń, 11 października.

Urzędowo donoszą 10 października:

Położenie na całym włoskim froncie walki jest niezmienione. Nie

przyjaciel nie porwał się już więcej do żadnego większego ataku

przeciw płaskowzgórzowi Vielgereuth. Ataki słabszych oddziałów za

łamały się. Straty Włochów wyniosły tu w ostatnich dniach około dwa

tysiące żołnierzy.

Zastępca szefa sztabu jeneralnego: von Hófer, marszałek po!ny porucznik.

Odebranie F rancuzom straconychpozycyj.

Biuro Wolffa ogłasza:

B erlin , 11 października.

Wielka główna kwatera ogłasza urzędowo dnia 10 października:

Na wzgórzu na wschód od Souchez stracili Francuzi kilka okopów

Koło Tahure w Szampanii odzyskaliśmy z utraconego terenu na

szerokości frontu około czterech kilometrów w kontrataku około 100

metrów.

Naczelne kierownictwo armii.

Komunikat rosyjski.

Wied eń, 10 października.

(B. kor.) z kwatery wojennej prasowej dono

szą : Sprawozdanie rosyjskiego jeneralnego szta

bu z d. i października: Na północny-zachód cd

Dźwińska atakowali Niemcy wzdłuż linii k olejo

wej. Zacięta walka rozwinęła się koło Gr08S—

Griinwald, gdzie nieprzyjaciel zajął część naszych

oszańcowań. Walki trwają dalej. Koło Żiszkowa

na południe od Griinwald zepchnęły nasze woj

ska kontratakiem nieprzyjaciela w tył. Na fron

cie jezioro Demen-Driświaty.jezioro Obole trw ają

walki działowe. Na froncie na południe jeziora

Bogiusboje aż mniej więcej do miasta Bogiew na

linii kolejowej Lida-Mołodeczua wszędzie trwa

walka z obu stron z wielką gwałtownością. Na

północ od Kozian zostali Niemcy spędzeni z o

szańcowań koło Gołowska, W nocy na 7 bm.

obsadziliśmy wieś Koziany. W walce tej musiały

nasze wojska przełamać trzy linie nieprzyjaciel

skich oszańcowań. Niemiecki ogień koncentryczny

i krzyżowy zmusił na* potem do opuszczenia Ko

zian. Mimo to pozostała część oszańcowań w na

szcin ręku. Podczes ataku na nieprzyjacielskie

pozycye uad potokiem Madziołka udało się kilku

oddziałom mimo gwałtownego nieprzyjacielskiego

ognia przejść przez potok, choć woda wysoko

sięgała. Na zachód od wsi Mamuli i Kojry na

południe od Kozian udało się nem również zająć

kilka nieprzyjacielskich oszańcowań.

Na południow’ym brzegu jeziora Narocz zostali

tJiemcy atakiem na bagnety spędzeni z ich o

*rańcowań, ale przez następny kontratak udało

się im z powrotem zdobyć swe pierwotne pozy

cye. Walka koło Siemienki na południe jeziora

Wiszniew zakończyła się zajęciem tej wsi. Koło

Bogusz na południe Smorgonia atak nasz uwień

czył sukces. Obsadziliśmy część nieprzyjacielskich

pozycyj i wzięliśmy rozmaite patrony i amuni

cyę, które Niemcy podczas swego odwrotu po

zostawili.

Nie można zmilczeć bezgranicznej odwagi wojsk,

jaką podczes ciągłych ataków na nieprzyjaciel

skie oszańeowania i przy innych akcyach co

dziennie okazują, gdzie nasze wojska pokonują

kilka szeregów azlucznych zasieków i urządzeń

obronnych nieprzyjaciela, jakiemi nieprzyjaciel

zapełnia w szystkie między jeziorami znajdujące

się prz,estrzenie. Wreszcie objawia się ta odwaga

w nieuważaniu n a ciężkie przejścia podczas walk

jesiennycb. Na południe od Prypeci zajęliśmy

szturmem wieś Lisowo na północny-zachód od

Czartoryska.

Skargi rosyjskich żydów.

Petersburg, 10 października.

(B. kor.) R}ęcz donosi, że żydowski poseł F ried

mana otrzym uje zewsząd skargi żydów, iż za

rządzeń okólnika miniatra spraw wewnętrznych

nie przestrzega się. Zwłaszcza w Tangorodzie i

Baku występują władze przeciw fabrykantom i

robotnikom żydowskhn, ponieważ rzekomo okól

nik nie jest miarodajnym dla tych prowincyj

które podlegają sztabowi jeceralnemu.

Życzliwa neutralność Grecyi.

Paryż, 11 października.

(B. kor.) Ajcncya Ilavasa donosi: Poseł grecki

otrzymał od swego rządu polecenie zawiadomie

nia rządu francuskiego, że neutralność gre

cka nadal zatrzymuje charakter naj

szczerszej życzliwości względem państw

sojuszowych.

Nowa nota do Grecyi.

Budapeszt, 11 października.

Z Aten donoszą: Zastępcy czwóiporozumiecia

wręczyli nowemu prezydentowi ministrów notę,

w której żądają, aby Grecya przestrzegała ści

śle neutralności. Czwórporozumienie poniesie

wszystkie koszta i gwarantuje, że greckie koleje

pozoslaną w greckich rękach.

0 neutralność Grecyi.

Amsterdam , 11 października.

(B. kor.) Większa część dzienników holender

skich potępia naruszenie neutralności Grecyi przez

Anglię.

Bada ministeryalna w Atenach.

Ateny 11 października.

(B. bor.) Dn:a 8 b. m. zebrała się Rada mini

steryalna na naradę, która trwała przez trzy go

dziny. O przebiegu posiedzenia nie wydano ko

munikatu.

Odroczenie Izby?

Amsterdam, 11 października.

W haagsbich kołach dyplomatycznych twier

dzą, iż nowe ministeryum greckie albo Izbę na

nieokreślony czas odroczy, albo ją rozwiąże.

Blokada Bułgaryi.

Paryż 11 października.

(B. kor.) Journal donosi z Aten: Poseł an

ielski zawiadomił rząd grecki, że wszystkie to

wary, przeznaczone do partów bułgarskich, będą

uważane za kontrabandę wojenną i jako takie

traktowane.

Podziękowanie posłów koaiicyi.

Zofia, 11 października.

Bułgarska Aj. teł. donosi z Dedegaczu: Po

głowie francuski, włoski i angielski wystosowali

do prezydenta ministrów Radoslawowa następu

jący telegram : Opuszczając Bułgaryę, prosimy

Waszę Ekscelencyę przyjąć nasze najserdeczniej

sze podziękowanie za uprzejmość, jaką nam przy

naszym cdjeździe i podczas całej podróży w wy

sokim stopniu okazywano, lane podobne depe

sze nadessły od obywateli angielskich, którzy

Bułgaryi wyjechali.

Wyjazd członków poselstwa bułgarskiego.

Paryż, 10 października.

(B. kor.) Członkowie poselstwa bułgarskiego

opuścili wczorBj wieczorem Paryż.

Z Czarnogóry.

Berlin, 10 października.

National Zt(j donosi z Genewy: Rząd serbski

wystosował piiną prośbę do Czarnogóry o pomoc.

Według doniesienia korespondenta Oasełte de

Montreux przed kilku dniami zjawił się u króla

MiK(daja poseł serbski na prywatnej audyencyi i

prosił go, aby armia czarnogórska wsparła armię

serbską. Król jednak odparł, że Czarnogóra nie

może dać ani jednego cztowioka, gdyż w s z y scy

Czarnogórcy do 70 roku życia są pod

aronią, a prócz tego naród musi walczyć w

pierwszym rzędzie o własną egzystencyę.

Dymisya Szczerbatowa i Samarina.

Petersburg, 11 października.

(B. kor.) P etersburska Ajencya telegraficzna

donosi: Minister oświaty Szczerbatow ustąpił.

Miejsce jego zajął podkomorzy Chos(ow. Także

nadprokurator św. Synodu Samarin ustąpił.

Nowe powołanie w Rosyi.

Petersburg, 11 października.

(B. kor.) Ukaz carski powołuje całe pospolite

ruszenie I klasy i pięć pierwszych roczników II

klasy pospolitego ruszenia na 29 września stare

go stylu.

Sieroty po uchodźcach.

M osk w a, 11 października.

(B. kor.) Huskoje Słowo donosi: Do Moskwy

przywieziono już 1000 sierót po uchodźcach.

Każdego dnia przybywa dalszych 200 tak, że

w Moskwie niema już miejaca na ich pomie^

szczenić. Przedstawiciele ziemstw zajmują się te

mi dziećmi, z których wiele umiera w miejscach

koncentracyjnych.

Żądanie ustąpienia Grey’a.

Londyn 11 października.

(B. kor.) Times, Daily Mail i Morning Tost

atakują ostro urząd spraw zagranicznych, który,

jak się wyrażają, pokpit sprawę na Bałkanie.

Morning Fost żąda w artykule wgtępnym ustą

pienia Greya.

Niezadowolenie z dyplomacyi angielskiej.

Londyn, 11 października.

(B. kor.) Globe pisze: Szanujący się dziennik

nie może już dłużej milczeć o zawodzie, jaki

sprawiła dyplomacya angielska. Kierownictwo

spraw zagranicznych nia może dłużej pozostawać

bezpiecznie w rękach /oreing o/ice takiego, ja

kim ten urząd obecnie został utworzony.

Ruch okrętów w Anglii

Londyn 11 października.

(B. kor.) Biuro Reutera ogłasza: Liczba okrę

tów, które w tygodniu, jaki się skończył dnia

6 bm. wpłynęły względnie opuściły porty angiel

s’iie wynosi 1366. Ośm okrętów o łącznej pojo

inności 25.027 ton zostało zatopionych.

Ministrowie francuscy w Londynie.

Londyn, 11 października.

(B. kor.) Francuski prezydent minister Viviani

i minister marynarki Augagneur przybyli do Lon

dynu celem odbycia konferencyi z prezydentem

ministrów A u sąuithoa i innymi członkami gabi

netu.

Choroba Oe!casse’go.

Paryż, 11 października.

(B. kor.) Minister spraw zagranicznych Delcas

se, który jest cierpiący, nie brał udziału we wezo

rajszej radzie ministeryalnej. Prezydent ministrów

Viviani kieruje prowizorycznie sprawami minister

stwa spraw zagranicznych.

Zawieszenie dziennika.

Paryż, 10 października.

(B. kor.) 7 emps donosi, że dziennik Guerre

sociale zestal wczoraj zawieszony.

Z TEATRU.

Z podróży Barka.

Sztokholm , 11 października.

(B. kor.) Rosyjski minister skarbu Bark przy

był tu wczoraj wieczorem w podróży powrotnej

a Anglii.

Paryż, 10 października.

(B. kor.) Rosyjski minister skarbu Bark zapo

wiedział wobec francuskiego ministra Ribot wy

danie ustawy, mocą której Francya ma otrzy

mać odszkodowanie za kapitał francuski, inwe

stowany w zniszczonych miastach Rosyi. Rząf

rosyjski uchwalił w zasadzie utworzenie rosyj

skiego biura celnego we Francy! dla ułatwienia

eksportu francuskiego.

Oęsi i Gąski komcdya w 5 sktach M. Bału

ckiego.

W sobotę wznowiono jedną z późniejszych i

słabszych komedyi autora ,,Grubyeh ryb" .

Jest

to trochę naiwna fiatyra obyczajowa, skierowa

na przeciwko bezmyślnemu uleganiu modom i

zawodowej kokieteryi kobiet. Obie te właściwo

ści, czy jeżeli kto chce ułomności, pewnej zre

sztą licznej kategoryi świata kobiecego, obja

wiają się zwykle w formie znacznie wytworniej

szej niż w komedyi Bałuckiego i mają dużo

głębsze psychologiczne podłoże. Bałuckiemu je

dak chodziło o to, aby trafić bezpośrednio tam,

gdzie stroje i flirty przynieść mogą najwięcej

szkody, i dla tego użył środków jaskrawszych i

efektów łatwo zrozumiałych. Bo jego komedye

mają przedewszystkiem zacną teadencyę społe

czną, która, niestety, przewyższa a czasem na

wet zagłusza ich wartość literacką. Tam jednak,

gdzie niezawodzi jego doskonały instynkt t ea

tralny, jak w «Grubych rybach" i »Domu o

twartym", gdzie jego obserwacya jest trafną a

humor szczry, stworzył komedye »mieszczańskie",

pełne życia i wesołości, których typy wprost

z życia uchwycone, są może nawet dokumen

tami chwili. W »Gęsiach i Gąskach, można od

naleźć tylko ślady tych zalet talentu Bałuckie

go, a przytem jest to jedna z jego najmniej zrę

cznie ułożonych pod względem technicznym ko

medyi.

—

Ożywiają cokolwiek sztukę dwie ka

rykaturalne ale zabawno figury pedstarzałej stroj

nisi i Cioci Belci i wiedeńskiego eleganta Pau

taleona Durnickiego. Im też zawdzięczają »Gęsi

i Gąski" swoje powodzenie. Były to w dawnym

krakowskim teatrze role popisowo Wojncwskiej

i Arwina, Diezwykle utalentowanego akt,ora w

dziale charakterystycznym. Z wykonawców so

botnich p. Czaplińska odegrała rolę ciotki tak,

że pozwoliła zapomnieć o swojej poprzedniczce.

P. Bończa widocznie nie miał sposobności do

obserwowania specyficznych g»licyjsko-wiedeń

skich typów, które Bałucki chciał ośmieszyć. In

ne role dość szablonowe, były dobrze odegrane

przez pp. Szymborskiego, Grabowskiego, Nosko

wskiego i panie Kosmowską, Kamińską i Jar

szewską.

Łódź podwodna.

Londyn, 11 października.

(B. kor.) Parow ie3 angielski Silwerach o po

jemności 3753 ton został zatopiony.

Trzęsienie ziemi.

Marienbad, 11 października.

(B. kor.) Wczoraj o godz. 4 55 rano odczuto

w Marienbadzie i okolicy dwa krótkie wstrzą

śnienia ziemi.

KROIWMKJBl.

Kolumna Legionów. Onegdaj wbili członkowie

Komitetu nową seryę gwoździ honorowych, z następu

jącymi napisami: rodzina Birtusów Zakopane; robotni

cy i robotnice fabryki tytoniu w Krakowie; Rada po

wiatowa Nowy-Targ; artyści i persona! teatru miej

skiego w Krakowie; Drukarnia ludowa Kraków, Bank

galicyjski d!a handlu i przemysłu; Ł. R. Bochnia; s!ra)

ska rbow’a w O lk usz u; Michał l,eliwa I!aicr, K raków :

Narodowy Komitet w Oświęcimiu; Małkowscy Droho

bycz; Sieczkowski Stefan Kraków; prof. Dr ()do Buj

wid Kraków; Kornilet Narodowy Ropczyce; Franciszek

Macharski; Kongregacya kupiecka Kraków; Izba le

karska w Krakowie; Filia gimn. św. Jack a Kraków

Dr Wilczyński Proszowice; krak. Izba adwokacka, Ra

da po wiato w a źywieck?,; Dr Władysław Mikucki S a ra

jewo; Izba handlowa i przemysłowa Kraków; dyrekcya

Kasy oszczędności Podgórze; Jan Ripper; oddział re

konwalescentów Wagsladt; Dr M. Koy; Związek leka

rzy w Krakowie; grono oficerów 87 p. p. z pola waJr

kl; żołnierze Polacy 6. K .l.Di; batalion etapowy pasp.

rusz e nia Prz emyśl.

Koncert w klinice neurologicznej. W ubie

głą niedzielę odbył się w sali wykładowej kIł. , "»j ne

urologiczn ej koncert d!a ch orych żołnierzy i !egkioi

niBtów w obecności szefa sanitarnego twierdzy, Dra

Otta, komendanta szpitala prof. Dra Kadera, lodzie},

grona zaproszonych gcści, między którymi wiceproz.

prof. Nowaka, prof. Reissa, prof. Krzyształowicza, Dra

Studzińskiego i w. i. K o nce rt, dzięki artystycznerm

kierownictwu znanego vr tutejszych kołacb muzycznych

prof. Krzyształowicza, sięgał poza zwykłe ramy tego

rodzaju produkcyj. Szczególne uznanie zyskał chór ten -

ski szkoły prof. Krzyształowicza, śpiew p. Łowczyń

skiej, która odśpiewała równie trudną, jak piękną aryę

,W olnego Strzelca", walc Felix’a i piosnkę Galla, o

raz duet z ,Jaś i Małgosia" Hurnpardincka, wykonany

przez pp. Krzyształowic zo wą i Stolfo wą . Dop ełnie niem

programu byla dok!amacya p. Kochanowicza i solo wio

lonczelowe p. Stępińskiego. Chorzy i rekonwalescenci

gorąco dziękowali wykonawcom, wręczając organizato

rowi, prof. Krzyształowiczowi, b ukiet kwiatów

O wiadomości o jeńcach. Centralne biuro

wywiadowcze dla jeńców wojennych w Wiedniu prosi,

aby zwrócić uwagę publiczności, pragnącej otrzymać

wiadomości o jeńcach wojennych, żeby się nie zwra

cała ze swemi zapytaniami wprost do biura wiedeń

skiego, lecz wyłącznie do Sekcyi wywiadowczej gal.

Stowarzyszenia Czerwonego Krzyża w Krakowie, Ba

sztowa 8. Bezpośrednie komunikowanie się w tym kie

runku z Wiedniem, sprawy nie tylko nie przyspiesza,

ale jej załatwienie powstrzymuje, ponieważ wiedeńskie

biuro, już z rzeczowych względów, musi się co do k a

żdego załatwienia znieść naprzód z sekcyą wywiadow

czą w Krakowie.

Cholera w Galicyi.

W ied eń , 11 października.

(B. kor.) Departament sanitarny ministerstwa

spraw wewnętrznych donosi: Wedle sprawozdań

z onia 9 b. m. stwierdzono bakteryologiczuie n a

stępujące wypadki cholery azyatyckiej: jeden

w jednej gminie powiatu horodeńskiego i 6 wy

padków w 2 gminach powiatu Zastawna na Bu

kowinie. Wypadki te zdarzyły się wśród ludno

ści miejscowej.

Odznaczeni«. Z Wiedaia telefonują: Wiener

Zeitung ogłasza: Cesarz nadał za spełnianie obowiąz

ków przed nieprzyjacielem dozorcy straży skarbow ej

Piotrowi l!orejce srebrny krzyż zasługi n a wstędze me

dalu waleczności.

Z pogotowia ratunkowego. W sobotę, pó

źnym wieczorem wezwano pogotowie ratunkowe do Bor

ku Kałęckiego do ,Tana Kamiń skiege, woźnicy, k tóry

w stanie niezupełnie trzeźwym wywrócił się z wozem

do rowu z wodą i stracił przytomność. Po zastosowa

niu odpowiednich środków, niedoszłego topielca odwie

ziono do domu. W niedzielę zaś około godziny 5 po

południu wezwano pogotowie na ulicę Zieloną 23 do

7-letniego Izydora Gresiana, syna stróża, który spadł

szy z pewnej wysokości, potłukł się i odniósł dość

ciężką ranę tłuczoną głowy. Po opatrzeniu, rannego

zo sta wio n o na opiege dorń owej.

f)’*

Poczty w Królestwie.

’Z Wiednia telefonuj^

W obszarach Polski, zajętych przez c. i k. nr ię, zo

stały c. i k. etapowe urzędy pocztowe i telegraficzne

w Działoszycach i Szczekocinie oddane dla ruchu pry

watnego.

Sylwestra Majdrowieżowa. Onegdaj wdomu

zdrowia Dra Wojciechowskiego w Krakowie zmarła,

przeżywszy lat 54, ś. p. Sylw estra Majdrowiczowa, a r

tystka dramatyczna, małżonka b. dyrektora teatru w So

snowcu. Zmarła była utalentowaną i cenioną artystką,

a występy jej na scenach warszuwskich w roiach Joasi

w Gęsiach i gąskach Bałuckieg o, M otruny w Chacie

za wsią i in. zjednały jej uznanie publiczności i kryty

ki. Dzięki zalelom charakteru zyskała sympalyę kole

gów; jako wzorowa żona, była mężowi podporą i po

mocą w pracy około prowadzenia scen w miastach Kró

lestwa. P ogrzeb odbędzie się dzisiaj o godz. 3 po poi.

z kaplicy cmentarnej.

Nekrologia.

U”l i

..........................................

(mu) I

Dr Franciszek Pomian Łubieński

właściciel dóbr ziemskich

przeżywszy lat 56, po ciężkiej chorobie, opatrzo

ny św. Sakramentami, zasnął w Panu dnia 10 pa

ździernika 1915 r. w Krakowie.

NABOŻEŃSTWO ŻAŁOBNE

przy zwłokach odprawione zostanie we wtorek

dnia 12 b. m. o godzinie 10 rano w kaplicy cmen

tarnej, poczew nastąpi przewiezienie zwłok do

Stryszowa, na które to smutne obrzędy stroskana

żona, dzieci i w nuki zapraszają.

Pogrzeb w Stryszowie odbędzie się we czwartek

dnia 14 b. m,

Osobne zawiadomienia rozsyłane nie będą.

W Y *AIW A I asSSĄK’Ml* ODlTOmJKHRtor*

Stmr%mmM:

wm*

wuwwwm,

iumto

Htmar *i*ez»nij 10 feaL, ranny 19hal.}

PBBMUMStlRA?A WYROBIn

*****

J—

Mtoms

1ter.!tek,fik%*8ft%

* *_,o,t:,k

***"V*4-«.

.L?. Mhwul 9h**,—

§S ko*. —

yatatwto _ABłtryłcktoaa . . .

SSImwniJ 9kor.

S!tec

________

% *w»kr«*Bą wyeyłką pocztową . . . .i. . .

,*» ,

,43 heroasJ Wkor.38k. SW aa%fl.

?eezią w p*d«twi« Ni* auec kvM » .......................:

42kor«* V Wkor50u.

!ta w*tyłttack P*totw, MleZ%cyek to rw ięita ’yMHtonr.ty»

«afcoroa ! 12 koc._

4koc _

V y*totwm rosyjski»« (a)»aiun«ni nru»i *ra%dy powst«w»*jt M! rte. 80 k 4 rk W k 1 rKCO frtn .

JMtng «Mdowegewykas* pism »**raa%asycii, maj*,ty% *8«%H \r nnlstwte

to wa%d* p»m »w aes *a%Uiar*f» x pewya«j wyoimaiam?%m%]as}% ośmL

1 of 2 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Download file

Download file

Deleting a comment

Advanced search

Suggest correction