Czas.

Мірадор - viewer

Czas.

Примітка

Відображення 625 примітки

Додавання приміток лише для зареєстрованих користувачів

Опції

,,CZAS° wychodzi codziennie o godzinie 11 - tel w noey.

NUMER POJEDYNCZY: 21 GROSZY.

PRENUMERATA MIESIĘCZNIE WYNOSI:

WKrakowiebezodnoszeniadodomu , , , , , , a

zj 540

W Krakowie z odnoszeniem do domu

.......................

Na prowincję z p rz e sy łką p o c z t o w ą ................................... | | zł’ 6’__

Zagranicę z przesyłką pocztową

....................................

jo_

Za każdą zmianę adresu dolicza się zŁ 0.50.

Reklamacje m ezapieczętowane nie podlegają opłacie pocztowej.

Listów nieopłaconych nie przyjmuje się.

Prenumeratę przyjmują: Administracja ,,Czasu", wszystkie urzędy

pocztowe, wszystkie miejscowe i zamiejscowe Biura dzienników.

Genewskie plany Niemiec.

Nr. 9 , _____

Kraków Wtorek 13 Stycznia l93i

CZAS

KONTO P. K. O. KRAKÓW NR. 400.404.

Adres Redakcji i Administracji: Kraków, ul. św. Tomasza 32.

Telefon Redakcji 100-50. - Administracji i Drukarni 137-50.

Godziny biurowe: od 3-tej do 13-tej i od 15-tej do 18-tej.

opłacona ryczałtem.

Rocznik LXXXIII

m w uu,mili

CENY OGŁOSZEŃ:

Jednorazowo za jeden wiersz milimetrowy:

Ogłoszenia z w y k le

............................... 3 * * « i « . . s

(L29

Układ tabelaryczny, cyfrowy, kombinowany ,

...............................

Ogłoszenia w «Nadesłanych1* , ,

....................

iiii,,sizl(-(?

Nekrologi

...............................

....................................................

^ 0J;

Komunikaty po kronice

i:,ii,catsiiiiii,zł. g .jp

Ogłoszenianapierwszejstronie *;;;s:,,,s

zl o60

Ogłoszenia w num erach świątecznych 25% drożej. - Ogłoszenia zair.

cowe 25%drożej. - Za zastrzeżenie miejsca dolicza się 25%.

Administracja nie bierze odpowiedzialności

za terminowe umieszczenie ogłoszeń.

Ceny ogłoszeń obow iązują od dnia zmiany w nagłówku.

Ogłoszenia p rzyjmują: Administracja ,,Czasu" 1 wszystkie miejscowe i ?*

miejscowe B iura dzienników 1 ogłoszeń.

Heca antypolsk)a rozwija się w Niem

czech w całej pełni, a każde nowe zajście,—

jak. np. przymusowo lądowanie polskich

lotników w Opolu -

dostarcza upragnio

neg-o m aterjału oszalałym nacjonalistom.

Gdybyż jednak tylko nacjonaliści ulegali

tej antypolskiej hipnozie! ale nawet kato

lickie centrum przyłącza się do chóru nie

na.wiści, którego dyrygentem jest Hitler.

,,Germania", główny organ -tego stronni

ctwa, stałe podkreśla grożące jakoby ze

strony Polski niebezpieczeństwo, podając

niezmiernie przesadne szczegóły o polskich

zbrojeniach; podróż kanclerza Bruninga,

jednego z najwybitniejszych przywódców

centrum — po wschodnich prowincjach

Niemiec, jest demonstracją skierowaną w-y

raźnie przeciwko Polsce,— a mow-a ks. pra

łata Kaasa, która wywołała tak rozmaite

komentar:ze w prasie światowej - rozwi

jała ulubioną obecnie w umiarkowanych

kolach niemieckich myśl — porozumienia

z Francją, aby móc potem tem łatwiej po

liczyć się z Polską! Socjaliści zachowują

pewną rezerwę, ale i oni także w sprawie

t. zw. korytarza, powtarzają i podtrzymu

ją niedorzeczną tezę nacjonalistyczną. Są

to objawy tem bardziej niepokojące, że i u

rźęd,owa polityka (niemiecka kroczy tym

samym torem. Nie ulega wątpliwości, że

problemat korytarza jest dla rządu nie

mieckiego derywatywem, który odwraca

uwagę ogółu od groźnych wewnętrznych

konfliktów; ale już sam fakt, że poważne

i odpowied,zialne koła posługują się argu

mentem tak błahym i tak mało przekony

wującym, daje dużo do myślenia. O cóż bo

wiem chodzi? Niemcy znajdują się’w bar

dzo eiężk!iem ekonomicznem położeniu.

Mają przeszło trzy miljony bezrobotnych,

odczuwają w nizinach społecznych nader

niebezpieczny ferment, tracą rynki zbytu

dla nadmiaru swojej produkcji i nie mogą

powstrzymać olbrzymiego zaostrzenia prze

ciw-ieństw społecznych: albowiem w Niem

czech bardzo cienka warstw-a fabrykantów

i spekulantów zbogaconych i panoszących

się w w-ielkich miastach, przykrywa dzie.

siat.ki miljonÓAV ludności zubożałej, nieza

dowolonej i zrozpaczonej. Czyż ktokolwiek

może uwierźyć, że przyłączenie

,,koryta

rza" do Niemiec, jest niezawodnem lekar

stwem na wszystkie t,e katastr"ofą grożące

zawikłania? Gzy ta niczem nieusprawie

dliwion.a aneksja, zapew-ni pracę i utrzy

manie choćby jednemu bezrobotnemu?

Czy w-ówczas ciężary reparacyjne zostaną

zmniejszone! A jednak tym właśnie argu

mentem wojują już nie nacjonaliści,

ci z żadnemi względami się nie liczą,

ale politycy umiarkowani, blisko rządu

stojący i świadomi swej odpowiedzialno

ści! Niedorzeczność tego rozumowania rzu

ca się w oczy, a przecież nikt w Niemczech,

poza nieliczną grupką pacyfistów - niem a

odwagi głośno tej prawdy wypowied(zieć.

Musimy zatem przyjąć jako pewnik, że ar

gument korytarza jest wysuwany obłud

nie, a jest dość popularny, aby nawret rząd

uznał go za wygodne taktyczne narzędzie.

Ale dla Europy korytarz nie wystarcza

dla usprawiedliwienia tezy niemieckiej,

toteż na terenie międzynarodowym, pod

czas posiedzenia Ligi Narodów, w-ystąpią

Niemcy przeciwko Polsce na innem polu,-

pojawią się tam mianowicie jako obi oń

cy zasady równouprawnienia mniejszości

narodowych, pogwałconej jakoby przez

Polskę!

Rzucenie tego has!a przez Niemcy brzmi

jak szyderstwo -

wobec ich przeszłośc_i,

i wobec ich aktualnego stosunku do mniej

szości. W’szakże Niemcy -właśnie wynalez i

i propagowali doktrynę, o

,,Herrenvólker ,

narodach panujących, do których natura -

nie siebie przedewszystkiem zaliczyli,

przyznając sobie nieograniczone prawo tę

pienia i Wynarodowiania wszystkich in

nych ludów. Tę. doktrynę stosowali wszel

kimi najostrzejszymi środkami, wol)eć Po

laków-, dopóki przemoc była po ich strome.

Stoso-wali ją tak samo do Duńczyków

w Szlezwigu, do Wandów nad Szpicą i o

Francuzów w Alzaeji-Lotmyngji. Wogolę,

polityku narodowościowa Niemiec przed

wojennych -

to jedna

wielka zbrodnia

wobec prawa

i cywilizacji.

owojn,

Niemcy pokonane i osłabione me mogły.

przedłużać praktyk, które wkońcu wyw-o

łały oburzenie

całego

cywilizow-anego (

świata. Utraciły zresztą znaczną większość ;

swoich dawnych mniejszości, a natomiast

niemieckie mniejszości znalazły się poza

granicami Rzeszy. Ti-zeba było zmienić do

tychczasow-e zasady, choćby przez wzgląd

na rodaków mieszkających w państwach

sąsiednich - Francji, Danji, Polsce. Toteż

teoretycznie głoszą obecnie Niemcy teorję

narodowego równouprawnienia; w prakty

ce doktryna przedw-ojenna obowiązuje po

dawnemu.

Jakże niemiłosiernie tępią

Niemcy ruch narodowy Fryzonów, i jak

bezw-zględnie odnoszą się do polskiej, bli

sko miljonow-ej mniejszości! Dość przypo

mnieć, że Polacy nie m ają ani jednej szko

ły średniej i niecałe 100 szkół powszech

nych, że język polski jest wprost zakazany

w sądownictwie i administracji, żc wresz

cie wobec Polaków są stosowane niesły

chane szykany, a bojówki niemieckie roz

bijają bezkarnie polskie budynki szkolne

i pols,kie stow-arzyszenia! Wszystko t,o

przedstawi nasza delegacja w Genewie

i niepodobna przypuszczać, aby zestawie

nie losu Niemców w Polsce i Polaków

w Niemczech, nie trafiło do przekonania

międzynarodow-ego

sejmu, obradującego

na ziemi szw-ajcarskiej.

Atak genewski

został podjęty przez

Niemcy także w tem przekonaniu, że Pol

ska będzie w Lidze Narodów prawie osa

motniona, a w sukurs Niemcom przyjdą

jej litew-scy i ruscy najemnicy. Tak źle nie

jest. Niema żadnego powodu przypuszczać,

aby Francja opuściła Polskę w chwili, kie

!y fala niemieckiego szowinizmu i jej tak

że zagraża.

Angija, która w-łaśnie teraz

wchodzi w bliskie porozumienie z Francją

nie przeciw-stawi się jej z pewnością w Ge

newie, — a Włochy, dla których problemat

narodowościowy jest nadzwyczaj drażliwy,

nie mogą poprostu stanąć jawnie po nie

mieck:iej stronie. Wszystko skończy się za

tem demonstracją niemiecką, która na te

renie międzynarodowym nie będzie miała

praktycznych następstw i wykaże tylko

jeszcze raz, do jakiego stopnia Niemcy sta

nowią w Europie element niepokoju i roz

stroju.

Zabłąkane samoloty polskie.

Warszawa 12 stycznia. j

(:PAT) Niemiecki charge d"affaires w W arsza

wie złożył w ministerst-wie spraw zagranicz

nych notę w związku z wylądowaniem, na

skutek mgły i śnieżycy 2 samolotów woj:sko* j

wych polskich na terenie Niemiec. Władze pol

skie wszczęły w tej sprawie dochodzenie, które

wykazało, że i-dzie -tu o -dwa myśliwskie apa

raty z Krakowa, które w dro-dze do .Grudzią

d:za zmyliły dro-gę i -zmuszone były naskutek

fatalnych waru-nków atmosferyczny-ch do ’przy

musowego lądowania, n a terytorjum Rzeszy.

Aparaty, pilotowane były przez dwu sierża:n

tów.

-Poselstw-o

- potokie w Berlinie otrzym ało

polecenie niezwło-czn -ego -zwrócenia się do rzą

du niemieckiego w sprawie wypus-zczenia za

trzyma,nych lotn,ików oraz wydania samolotów.

Berlin 12 stycznia.

(Tel. wd.) Jak z Opola -donoszą, zakończone

zostały wstępne docho-dzenia przeciw lotnikom

polskim, którzy w ubiegłym tygo-dniu -zmusze

ni byli do lądowania na terenie Niemiec -po-d

Opolem. Śled,ztwo m iało us-talić, że -wbrew

twierdzeniu pilota Wolfa kom-pas aparatu

k(ierow-niczego był w ,po-rządku. W yraża n a

jest wątpliwość, -czy Wolf f-aktycznie stacjono

wany jest w Krakowie, czy też należy do gar

ni(zonu katowickiego. Ustalono rzekomo, że

natychmiast po przytrzymaniu go przez żoł

nierza niem:ieckiego -W

-olf zapy-tał się, czy

kanclerz Rzeszy znajdu:je się już w O:polu. Za

pyta-nie to uważane jest za do-wód, że Wolf

wi-edział, iż znaj,duje się w Opolu a nie, ja’k to

podał -po-dc-zas przesłuchania, w Toruniu. Ge

neralny konsul ,polski postawił -wniosek prze

prowadzenia lotników % aresz/tów ,prewencyj

nych., do ;ho-te-l-u. Wni-ose-k został przez władze

niemieckie odrzucony.

prowincja nie została podzielona na -dwie czę

ści, jak -to m a miej-sce z Gó-rny-m Śląskiem,

nie bylo okupacji ani plebis-cytu *— ,powołują-c

się zaś na oświadczenie nadibuirmistrza W ag

nera, mówca -stwierd;za ponow-nie, że -w’iną ka

tastrofy jes-t brak normalnych -s-tosunków han

dlow ych z -Polską.

Francja a konflikt polsko-niemiecki

Wiedeń 12 stycznia.

(-PAT) Korespondent paryski ,,Neue Frele

Pressa" donosi, że Francja w konflikcie pol

sko-niemieckim zachowa najściślejszą, -obiek

tywność i neutralność i nie przedsięweźmie ni

czego, co-by mogło utru-dnić i ta-k już trudną

sytuację ministra Curtiusa. Fra,ncja nie sprze

ciwi się wnioskow(i odesłania zażaleń niemie

ckich do subkomatetu.

Warszawa 12 stycznia.

(-Tel. wł.) Bowiadujemy się, że w związku

z pismami rządu niemieckiego clo sekretarjatu

gen. Ligi Narodó-w z 27 listopada i 9 grudnia

1930 r., wncszącami ,na po-rządek dzienny stycz

niowej sesji Rady spraw-ę zaj-ść wyborczych

na Górnym Śląsku - rząd polski przesłał

w- diniu 7 b. m. sekre’ta,rzowi generalnemu Ligi

Narodó-w pismo, w którem zajm uje -stanowisko

co do poszczególnych zarzu-tów, zaw artych

w nocie niemiecki-ej. Pismo to składa się z 4

części. W pierwszej -po-rusza rząd polski kwe

stję zasadniczą, mianowicie wykazuje, że a-kcja

rządu niemieckiego wychodzi poza ramy

mniejszościowe, a noty niemieckie m-aj,ą cha

rakter bezpośre-dniej akcji politycznej. To sta

nowisko rządu niemieck:iego umożliwiło i

wzmocniło namiętną kam-panię prasy i opinjl

nie-mieckiej, opi-erających się -na faktach zmy

ślonych lub przesadzonych. W d!rugiej części

nota polska przec-hodzi kolejno zarzuty nie

mieckie wr sprawie wyborów na Śląsku, j-akoby

mniejszość niemiecka nie mogła w pełni wyko

rzy’stać swych praw’ wyborczych i obala je na

podstawie m aterjału faktycznego i cyfrowego.

Nota podkreśla dale,;, że głębszych przyczyn

pewnego podniecenia umysłów na Śląsku w o

kiresie wybor-czy’m szukać należy w reakcji, ja

ką w opinji polskiej wywołał tenor stosowany

do -mniejszości polskiej ,w Niemczech nie chro

nionej traktatami mniej-szoścIowemi oraz akcji

politycznej Niemiec przeciw’ całości państw a

polskiego (Treviranus etc.), budząc niepokój

w społeczeństwie polskiom i szkodząc lojal

nemu ustosunkow’aniu się mniejszości niemie

ckiej do państw’a polskiego,. Trzecia część no

ty polskiej wykazuje, że zajścia, które mi-ały

miejsce w okresie wy’borczym na Górnym Ślą

sk/u nie !wykraczały poza ra,my incydentów

wyborczych, wynikających z w’alk -pomiędzy

s-tronnictw’ami, a incydenty te nie mogą być

porównyw’ano z zajściami wyborczemi w nie

który/ch innych krajach, jak np. w Niem

czech, gdzie podniesienie namiętności polity’

cznych w czasie ostatnich wyborów’ przybrało

bardzo znaczne rozmiaiy i pociągnęło za sobą

s-zereg ofiar w’ zabitych i rannych. W zakoń

1czen-iu rząd polski reasumując swoje tezy ko

m unikuje dla -infortnacji członków Rady

wszystkie zarządzenia władz lokalnych i cen

tralnych -wydane w związku z incy-denta-mi

ja-kie zaszły n a Górnym Śląsku.

Los traktatu polsko-niemieckiego

Wiedeń 12 stycznia.

(PAT) *Neue-s Wiener Tagblatt" w depeszy

z Berlina twierdzi, że niema żadnych widoków

by Rei-chsta,g niemieck(i uchw alił ratyfikację

traktatu handlo(wego polsko-niemieckiego.

Słuszna uwagi

Berlin 12 stycznia.

(;PAT) Zna,ny publicysta niemiecki v. Ger

la,ch kontynuuje na łamach ,;Welt am Abend"

swoją kamipanję przeciw o-be-c,ne-j ,polityce re

wiz;jonistycznej i antypolski-ej decydujących

czynników, w Niemczech. V. Gerlach nazywa

oficjalną skargę, wniesioną -przez rząd Rzeszy

do L-ig’i Narodów -przeciw -P-o-l-sce, -krokiem ry

zykownym. Publiczność n,iemiecka jest jedno

stronnie informowana. O

-tem, co -przem awia

na korzy’ść Polski, nie dowiaduje się -zupełnie,

Prasa niemiecka -dionosii zawsze tylko te szcze

góły, które mogłyby przem awiać n a u-spra-wie

dliw’;ienie stanowis-ka niemieckiego, natomiast

w Genewie -ma

-się do -czynienia z foru,m o c ha

rakterze międzyuacodowem. Tam o-bie strony

wy’stąpią jednocześnie. Jeżeli praw dą jest, że

istnieje -w Genew’ie -nieza-do’w’olenie z powodu

meto-d,

sto-sowanych w’ ostatnich czasach

w -Pol-sce, to niem-n;iej -pan uje ta-m

-nastrój wro

gi wobec przemówień rewizjo,n-istycznych mini

st,ra Treviranusa, wobe-c manlfestacyj i akcji

w’szel-kiego ro-dzaju Stahłhelmów, Ostma-rken

vereinów I organizacyj hitlerowskich. Koła

genewskie !będą wprost przer;ażo-ne, k;iedy d-o

wiedzą się o kłamliwym i podżegającym me

morjale,

-złożo-nym ostatnio przez gliwicką

grupę niemieck:iego związku górnośląskiego

do rąk sekretarza generalnego Ligi Narodów.

Powrót Srueninga do Berlina*

Berlin 12 stycznia.

,(-PAT) K-a,nclerz Bruening wraz z otoczeniem

p-owrócił wczoraj wieczór z podróży inspekcy;j

nej po Śląsku.

!!fiord sądowy.

Berlin 12 stycznia.

(PAT) Biuro- W ol’ffa ko-m -unikuje: W -pr’o

cesie o szpiegostwo przeciwko -polskiemu ko

mi-sarz,cwr straży granicznej, Ad,a,mowi Bie

drzyńskiem u z Czeska, w związku -z incy’de-n

tem granic-znym w Opal-e,niu z dnia 24 maja

ub. roku, senat karny trybunału Rzeszy ogło

sił dzi-siaj wr połu-dnie następujący’ wyrok:

Oskarżony skazany został z powodu ponawia

nych ustawicznie prób wyśledzenia tajemnic

Woj-skcwych na po-dsta,wie par. 3 ustawy o

s-zpiegostwie i pa,r. 43 ustaw y k-arnej, -z powodu

us:iłowanego zabójstwa w s-ensi-e par. 214 u sta

wy karnej, z -powo-du przestępst-wa przeciwko

u-stawie pa-szpo:rtowej i przekro-c-zenia u st a w y

o nos-zeniu b-roni na łączną karę 10 lat cięż

kiego więzienia. Siedm miesięcy więzienia

śledczego z-os-taje oskarżo-nem u zali-czo-ne n a

p-oczet ka;ry. Skonfiskowana bro-ń i amunic-j-a

zostały za-trzy,mane.

Zmiana w ksncefarji cywilne] P. Prezydenta.

Warszawa 12 stycznis

(Teł. wł.) Według kolportowanej; dzisiaj

w kol-ach polityczny ch pogłoski-,

w najbliż

szym czasie ustąpić ma szef kancelarji1cywil

nej p. ;Prezyden-ta Rzplitej- D r Listew ka. ;Sta

no-wisko to objąć m a p. Hełczyński, b. urzędniK

bi-ura prawnego prezydjum R-ady ministrów

P Kwiatkowski na nowem stanowisk

Warszawa 12 stycznia.

(Teł. w,ł.) Wed;ług pogłosek b. m ini-ster prze

m ysłu i handl-u inż. Lugenjnsz -Kwiatkowski

objąć ma w niedługim ,c-z-asie stanowisko pre

zesa Rady nadczo-rczej i dyrektora generalne

go w:spólnoty interesów hut Bismarka, Kró

lew)skiej, i, Laury oraz kato-wickiej spółki akcyj

nej Willinger.

Wyrok w sprawie zabójstwa ś. p. Sznapki.

Rybnik 12 -sty:cznia.

(PAT) Sąd w ,sprawie zabójstwa ś-p. Sznapki

wyd-ał dziś o g. 20.15 wyrok, uznający winny

mi z § 227 cz. I k. k. 7 z pc-śród oskarżo-nych, że,

w dniu 22 listopa-da ubiegłego rok u wzięli u

dział w napaści na przodownika policji śp.

Sz-napkę,, która to napaść s,powodowała śmierć.

Sk-azani zostali: Kubła Ja,n i Watut Józef na

półtora roku więzienia każdy, Adolf Świeży

na 1 rok w’ięzienia, Jan Karabel, Jan Wacla

wik, Oskar Szymik i Kurt Szymik po 6 mie-się

cy wię-zienia k ażdy. Je-dnego z oskarżony-c:h

Wilhelma Brzeżka uwolniono od winy i kary.

Przy wydaniu wyroku sąd uwzględnił okolicz

ności łagodzące oraz wliczył im! na poczet kary

areszt śledczy.

Walka z bezrobociem.

Warszaw’a 12 stycznia.

(Tel. w!.) Na ostatniem po-siedzeniu komite

tu ekonomicznego ministrów powzięto m. i-i.

uchwał-y w ,sprawie robót s-ezonowych. W związ

ku z tem w kołach miarodajnych informują,

że przyspieszenie ws-pom-nianych robót trakto

wane jest przez rząd, jako -jeden ze środków

walki z bezrobociem, które zarówno w Polsce

jak i zagranicą wzrasta zazwyczaj w okresie

zimowym. Cho-dzi przed"ewszystkiem o jak naj

spieszniej-sze uruchomieni-e

-s um przewidzia

nych w budżetach poszczegól-nych ministerstw

na nowe budowle r’ządowe bądź remont sta

rych gmachów. Akcja ta objąć ma również bu

downic,two domów’ mieszkalnych. Kwoty na

ten cel prz-eznaczone wyniosą w r. b. około

70,000.000 zł. Akcja rządu zmierzająca do ])ła

nowego i wczesnego -wykorzystania funduszów

na budowlane roboty sezonowe przyczyni się

niewątpliwie do złagodzenia u -nas natężenia

bezrobocia.

Wyjazd i d . Zaleski

Warszawa 12 stycznia.

(Teł, w!.) Wcz-oraj o godz. 9 ramo w yjechała

r, Wars-z-a-wy pociągiem berliń-skim do Genewy

polska delegacja na -sesję Rady Ligi Narodó-w

w Genewie.

-De-legacji osobiście przewodniczy

mi-n. Zaleski. Towarzyszą m u minis-ter pełno

mocny -S-zumlakowski i naczelnik ,w-ydziału

prasow ego p. Chrzanow-ski-.’

Katastrofa ekonomiczna Wrocławia

Berlin 12 stycznia.

(PAT) M" czas-ie oficjalnego przy’jęcia ka n

clerza Brueni:iga we Wrocławiu nadburmistrz

Dr W agner wy’gło-sił przemówi-enie, które m.

in. z naciskiem wskazywało, że żadne z miast

Rze-szy nie pozostaje tak dalece pod ciężarem

kryzysu, jak Wrocław. Chodzi tu j-uż nie o

zwykły kryzys, leez o katastrofę gospodarczą.

Handel m. Wrocła-wia cierpi głównie z powo

du braku normalnych sto-sunków handlowych

z Pol-ską oraz z powodu gro-źnego kryzysu

w rolnictwie. Przemyśl Wrocławia dziś jest

zrujnow any lub też -do-gorywa. M" przeszłości

Wrocław dobrowolnie o-fiarowywał znaczne -s-u

my na pomoc d;la innych -miast, dzisiaj zmu

szo-ny jest sam -wzywać pomocy inny’ch. Prezy

d-ent Izby’ przemysłowo handlowej Dr Grund

podkreśli,ł w swojem przemówieniu, że Śląs-k

Opolski nie rozporządza żadnemi jaskra-wemi

środkami dl-a zama -ni-festowania swego upad

ku gospodarczego. Nie istnieje żaden korytarz,

Z Rady ministrów.

Warszawa 12 stycznia.

-(PAT) W dniu 12 bm. odbyło się -pod prze

wodnictwem p. pr-emijera Sław:ka posiedze-nie

Rady ministrów, na którem zapa-dły m. in. li

chwaly o przedło-żeni-u sejmowi projektów na

stępujących us,taw: ustawy o fu-nduszu drogo

wym, u-stawy o funduszu eksportowym, pro

jektu nowelizacji ustawy antyalkoholowej o

raz projekt ustawy o przeznaczenie wpływów

ze sp rzed aży części cbligacyj 3 serji pożycz-ki

dolarow-ej n a wypo-sażenie pro:j-e-ktowanego

funduszu drogowego w środki obro-towe.

iCurjer do Marszałka Piłsudskiego

Lizbona 12 stycznia.

(;PAT) W sobotę ’wiec-zorem przy(by’ł tu m a

jor Grudziński, udający się na Maderę. Dzień

aiki, ukazujące się na Maderze, donoszą, że

w stanie zdrowia marszałka Piłsudskiego :za

szła znaczna poprawa. Wyrażają przytem ży

czenie, by wielki mąż s(tanu P-o-lski, którego

zdrowie jes-t

-niezbędne dla bezpieczeństwa Eu

ropy, odzy’skał wkrótce dzięki cudownemu

klimatow i pełnię sił.

Wiadomości z Madery.

Funchat 12 stycz,nia.

(PAT) W ostatnich ;dniach -pogoda n a Made

rze nie dopisuje. Termometry wskazują 15 st

Panują w’iatry i deszcze. Mimo to przebywa;ją

cy tu marszałe-k Piłsu-dski czuje się dosko

nalo.

Wyjazd Pana Prezydenta na polowanie.

Warszawa 12 styczni-a .

(PAT) Zapowiedziany na wczoraj wyjazd

p. P rezydenta Rzpli-tej Polskiej n a doroczne

Iowy reprezentacyj-ne do puszczy białowiej

skiej, nastąpił wczoraj o 4 popołudniu nad

zwyczajnym pociągiem. Na dworcu głównym

zebrał się cały rząd -z premierem Sławkiem

na cze-le, który wraz z p. Prezydentem wszedł

do wago-nu salon-o-wego i -za-bawił tam około

10 minut na poufnej roz/mowie. P . Prezydento

wi towarzyszy minister rolnictwa Janta-Poł

czyński, radca Micliał Mości-cki, ezef gabinetu

woj-s -kowego pik. Głogowski z zastępcą swoim

płk. Fy-dą i ad-jutantom kpt. Gó-rźewskim, Na

polo-wanie to zaproszony’ch zostało 21 osób

z dyplom acji i generali-cji. Równocześnie wyje

chali wczoraj radca ambasady włoskiej -Pe

truc-ce, angielski attache woj:skowy płk. M ar

tin, amerykański major Jaeger, marszałek se

natu Raczkiewicz oraz generałow’=ie Sosnkow

ski, Ryd’Z-śmig-ly, Fa.brycy i Pisk o r.

Obrady dyrektorów kolei.

Warszawa 12 stycznia.

(:PAT) Dnia 12 (b. m . przedpołudniem w wiel

kiej s ali ko;nfe-rency-j-nej minis-terstwa -komuni

kacji roz;po-częły się ob rady dyrek)torów

w szystkich dyrekcyj kolejowych,, !które otwo

rzył p .mini-ster :komun:ik-acji ’inż. Alf-ons Ki-hn.

Na zjeźdzle porus-zane

-były s-prawy natury go

spodarczej w związku -ze zbliżającym się sezo

nem wiosennym.

-P. m inister -z/wrócił uwagę

wszystkich dyrekto-rów n a juknajściślejsze

przestr-zeganie zasady os-zczędności i ra cjo n al

nej gospodarki kolejowej. Pozatetm omawiana

była o-bszernie spraw a scalen’ia akcj:i kultural

no-huim-anitamo-oświatowej naferemie polskich

kolei państwowych.

-Wys-unięty został projekt

u-tworzenia specjalnego towarzystwa, któreby

zajęło się połączeniem i nadzorem tej akcji,

Prejekt us?awy o fa n ta « drogowym,

Warszawa 12 stycznia.

(PAT) W .ponie-działek odbyła s’ię w prezy

djum Rady ministrów -konferencja w sprawie

projektu ustawy o fundu-szu drogowym. W kon

ferencji, której przewodniczył p. prezes R-ady

ministrów -Walery Sławe-k, wzięli udział mini

strowie ws;zystkich zainteresowanych resortów

gospodarczych.

Ste;s sićzisp Bmnl;) przeciw ,,M dM M ’!

Warszawa 12 styczn-ia.

(PAT) J-ak się dowi-ad(uje ,,Gazeta W arszaw

ska" n a posiedzeniu gospod,arczecm Wyd:ziału

ca,mego -sądu ok-ręgowego, wyznaczone z/ostało

na dzień 20 stycznia rozpatrzenie sprawy, wy

toczonej z oskarżenia sędziego śled-czego dla

spraw politycznych przy sąd-zie okręgo’w’ym

Dem-anta, przeciwko redaktorowi ,,Robotnika".

Sędzia Demant wystąpił ze skargą o -zniesła

wienie. Na roz.prawę wezwani zostaną w cha

rakterze świadków wyżs-i urzędnicy minister*

tw a sprawiedliwości.

Mifikle? Frater w Gdińsku.

Gdańsk 12 stycznia.

(Tel. wl.) Minister prze,mysłu i handlu Pry

stor ,przyjechał dz’iś do Gdańska. P o zwiedze

niu urządzeń portowych minister odjechał (’

Gdyni.

Nowy poseł niemiecki w Warszawie.

Berlin 12 stycznie

(PAT) Dzisiejsza p ra sa donosi, że n a po;sła

niemieckiego w Wa/rszawie na miejsce pos.

Rauschera -desygnowany jest już z całą pewno

ścią tajny radca von Molika, kierownik wy

działu wschodniego w urzęd,zie s(praw zagra

nicznych Rzeszy.

Niemcy nie przyjadą do Polski.

Warszawa 12 stycznia.

(*PAT) W -dniu wczorajszym -Polski Związek

Hockeya na Lodzie otrzym ał od -niemieck !,ego

związku hockeyowego depeszę treści następu

jącej: ,,Udział nas,z -w mis;trzostwach świata

w Krynicy niestety niemożliwy".

J-ak widać,

związek niemiecki, który odnosił się początko

wo bardzo życ-zliwie do imprezy kryni:ckiej, zo

stał jednak zmuszony przez pewne koła do wy

cofania się z m ’istrzostw hockeyowych.

1 з 4 • Strona 1

Мірадор - viewer

Czas.

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Мірадор - viewer

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку