Czas.

Мірадор - viewer

Czas.

Примітка

Відображення 664 примітки

Додавання приміток лише для зареєстрованих користувачів

Опції

N" 333

11 w yjątki« *ni pe siedzieli i świętach *roezyatych dwa razy dsieuie, a wlamwirte:

* godzinie 6 rang i o godzinie 8 popołudniu.

Numer wieczorny 1 0 hal., ranny 4 hal.} .*iET?Si

PRENUMERATA WYNOSI:

na cały rok na kwartał na 1 miesiąc

W K rakowie w m i e j s c u .........................................................

30 koron7kor.50h. 2kor.50hal.

z odnoszeniem do domu

......

36 koron

9kor. -

3kor. -

Pocztą w p aństw ie A u s t r y a c k i e m .........................................................

36 koron 9 kor. -

3kor. -

Z dwukrotną w y s y łk ą p o c z t o w ą ................................................

42 koron

10kor.50h. 3kor.50haL

Pocztą w pa ń s t w i e N i e m i e c k i e m .........................................................

42 koron 10 kor. 50 n.

3 kor. 50 haL

Do wszystkich państw, należących do związku pocztowego

48 koron

12 kor. —

4kor. —

Wpaństwie rosyjskiem (abonamentprzez urzędy pocztowe) 16rb.20k. 4rb. 05k. 1 rb. 45kop.

Według urzędowego wykazu pism zagranicznych, mających debit w państwie rosyjskiem ,

abonamentCzasuprzyjmująurzędypocztowe: w Petersburgu,Warszawie,Kijowie, Wilnie,

M osk w ie i Odesie. Z innych miast i wsi można prenumerować Czas, posyłając pocztą należytość

do urz ę d u pocztowego najbliższego z powyżej wymienionych większych miast

Prenumeratę i ogłoszenia przyjmują: w W arszaw ie biuro ogłoszeń Ungra, L i E, Metzl i Syn,

Międzynarodowe Biuro ogłoszeń -

w K ijo w ie księgarnia L. Idzikowskiego - w W iln ie biuro

dzienników K. Taubera.

Kraków, Wtorek 2 2 Lipca 1913.

Rocznik XLVl

Wydanie poranne«

leratą przy?mufąi AMrieMracyaCzątmwKrakowiełunędypocztowe. Miejscową pre*

itą kstęg.S.A .Krzyżanowskiego,handle: St.Karlińsldego,trafika w Sukiennicach,Biuro dzień.

F’r**1

Trafika. Wi Lwowie ,*Czu** jat« da sahyc* * htsrach śzien. (t lU ziw ikliff,

* . M MtMsUsis, R. lachitaha, es stscyach kolejowych w Torsoris, Rzoozowie, iołlo, Nowy* Sicze sa saroota

w księgarni kolejowoj, M z ie i sa lanych główniejszych stacyach i poityorśw kolejowych.

Ce»T ogłoszeń:od wiersza petitem zapierwszy raz 20hal,, zakaidy następny po15hal.: układtabe

laryczny, cyfrowy, skomplikowany,pierwszy raz 40hal., następnypo 15haL Nadesłane iNekrologia

odmiejsca wiersza drukiem petit.60hal. zakażdy raz. Głosy publicznościpo2kor.;komunikatyhandlowo

pokroniceipodzialeekonomicznym;komunikatyprywatne,śluby,zaręczynyitp.po 1kor.od miejscawiersza.

Ogłoszenia iprenumeratę przyjmują: we Lwowie biura dzienników L.Plohna, A . Olszewskiego,

St.Sokołowskiego, K . Buchstaba; w Jarosławiu Biuro dzienników; w Podgórzu Poturalski; w Prze

myślu A. Juszyński księgarnia 1 E. Billet; w Rzeszowie M. Weintraub; w StanisławowieJasiel

ski i Sp.; w Tarnowie M. Rockach, O. Haut; w Tarnopolu Komaniewski; w Paryżu wyłącznie

s.W.Raczkowski, 14Citd de Trevise; w Wiedniu Haasenstein AVogler, R.Mosse(także we wszyst

kichfiliach): H. Schalek, M . Dukes, E. Braun, J. Danneberg, Bock A Herzfeld, H .Friedl (tylko pre

nrnmeratę H. Goldschmidt di Comp.); w Frankfurcie n. M . G . L . Daubo A Comp., w Pradze cze

skiej Fr. Hororka. Listy z pieniądzmi i przekazy pieniężne na prenumeratę i ogłoszeuia przyj*

muje Adminiitracya Czasu w K r a k o w ie . Rekłamacye nieopicczętoma.ie n ie p o d le g a ją o p ła c ie poaxł*wej.

Listów nieopłaconych nie przyjmuje się. Rękopisów nadsyłanych nie zwraca się.

OOP’ Za kiżdą zmianę idreiu dopłaca tlę 40 hal.

_____________

ADRES REDAKCYI: ul. św. Tomasza Nr 32. -

Telefcji Nr SA

dostarcza najtaniej

SYNDYKAT ROLNICZY W KRAKOWIE.

fyyyMIIfTT"fO""fffffi

0 rokowania pokojowe.

(Tel. w ł. ,,Czasu")

Wiedeń, dn. 22 lipca.

(= ) Najważniejszym wypadkiem dnia jest

wdrożenie bezpośrednich rokowań pokojowych

w Niśu między Serbią i Grecyą z jednej strony,

a B ułgaryą z drugiej strony. N ajwiększą troską

napawa sfery dyplomatyczne dalszy marsz armii

rumuńskiej. Dotąd też nie wiadomo, czy Rumu

nia będzie już w czasie rokowań w Niśu zastą

pioną, czy też po konferencyi w Niśu nastąpi

zjazd delegatów państw bałkańskich w Rumunii,

jak przypuszczają, w Sinaja. Rząd bułgarski są

dzi, że wobec tego, iż okazał gotowość spełnie

nia obu żądań rumuńskich armia rumuńska

w strzyma dalszy marsz. Tym czasem nadchodzą

w iadomości, dotychczas oficyalnie nie potwier

dzone, o wkroczeniu Turków do Adryanopola

z Enverem bejem, postacią niemal legendarną na

czele. Skutkiem tego rozpaczliwe niemal położe

nie w Zofii z każdym dniem się pogarsza. Do

jaśniejszej oceny sytuacyi mógłby uprawniać

fakt, że nowy gabinet bułgarski skłonnym jest

do daleko idących ustępstw wobec państw związ

kow ych. Z drugiej strony mocarstwa europejskie

narazie przynajmniej pr o foro eocterno okazały

zgodność, która objawia się raczej w przezornej

rezerwie, z wyjątkiem może Rosyi, która w ysy

łając swego attachó wojskowego wraz z delega*

gatami bułgarskimi do Niśu, zaznacza przy każ

dej sposobności patronat rosyjski nad słowiań

szczyzną bałkańską.

(Rumuńska Ajencya telegraficzna).

Bnkareszt, dn. 22 lipca.

Wczoraj rano otrzymał prezydent ministrów Ma

jorescu telegram od bułgarskiego ministra spraw

zagranicznych Genadiewa, w którym ten prosi

Rumunię o zawarcie pokoju i wyznacze

nie pełnomocników, którzyby rozpoczęli rokowa

nia. Miejscowość, w której się mają rokowania

odbywać wyznaczy Rumunia. Także król Ferdy

nand wystosował telegram do króla Karola po

pierający prośbę Genadiewa o rozpoczęcie ro

kowań pokojowych. Rokowania w sprawie pre

liminarzy pokojow ych niebawem się rozpoczną,

przyczem stronom prowadzącym w ojnę wolno

będzie w sprawie zaw ieszenia broni dowolnie

rokować w Niśu lub w Pirocie. Preliminarz i

traktat pokojow y prawdopodobnie podpisane bę

dą w Bukareszcie.

Bukareszt, du. 22 lipca.

Rząd wieczorem przeszłe odpowiedź na notę

bułgarską. D ziennik oficyalny Politika zapewnia,

że rząd pragnie, aby rokowania między stronami

prowadzącemi wojnę natychmiast zostały podjęte

Dziennik zaprzecza jakoby już podpisano zaw ie

szenie broni między Bułgaryą a Rumunią i zau

waża, że rząd jest silnie zdecydowany rozdzielić

sprawę wstrzymania kroków nieprzyjacielskich

od sprawy podpisania preliminarzy. Wstrzymanie

kroków nieprzyjacielskich b ędzie rzeczą roko

wań delegatów dotyczących sztabów jeneralnych

(C. k. Biuro korespondencyjne).

Belgrad, dn. 22 lipca.

Według doniesienia ze źródła miarodajnego

rokowania pokojowe w Niśu rozpoczną się do

piero, gdy między sprzymierzeńcami osiągniętem

będzie porozumienie co do delegatów jacy mają

,być wysłani.

Belgrad, dn. 22 lipca.

Dzienniki serbskie ograniczają się do donie

sienia o przybyciu delegatów bułgarskich do Niśu

i nie dodają do tej wiadomości żadnych komen

tarzy.

Sankcya Austryi i Rosyi.

Londyn, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Times donosi, że Austro-Węgry i Rosya u d zi e -

liły już zezwolenia na projekt konferen

cyi pięciu państw bałkańskich.

Audyencya posła austro-węgierskiego.

Zofia, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Wczoraj w południe przyjął król na specyal

nem posłuchaniu austro-w ęgierskiego posła hr

Tarnowskiego.

Odparcie ataków serbskich i greckich.

(Spóźniona depesza Bułgarskiej Aj. teł.).

Zofia, dn. 20 lipca.

Serbowie i Grecy podjęli w dniu 18 i 19 bm

atak prawie na całej linii bojowej. Atak wszę

dzie został odparty. Wczoraj wieczorem

odparto atak Serbów, podjęty prze

całą dywizyę w okolicy Koczany. Nie

przyjaciel poniósł znaczne straty. Wojsko buł

garskie ścigało dywizyę serbską. Grecy w sile

dwóch dywizyj zaatakowali wojsko bułgarskie

między Strumicą a Peczewo. Wojska pierwszej

linii, które prowadziły samoistnie walkę przeciw

nieprzyjacielowi zatrzymały nieprzyja

cielą i podjęły następnie kontratak i ścigały

dywizye greckie do nocy. Ciemności położyły

kres pościgowi.

Wieści z terenów

walki.

Belgrad, 22 lipca. (Tel. pryw).

Koło Kustendilu przyszło do znaczniejszego

starcia, które zakończyło się porażką

Bułgarów.

Ateny, dn. 22 lipca. (Tel. pryw.)

Grecy wkroczyli do Newrokop, gd zie

ludność przyjęła ich entuzyastycznie.

Zemuń, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Serbowie zajęli Widdyń i Bielogra

dzik.

Starcie Greków z Serbami.

Belgrad, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Koło Gewgeli przyszło do starcia mię

dzy wojskiem greckiem a serbskiem, które

wprawdzie trwało krótko i pozostało bez po

w ażniejszych skutków , ale jest charakterystycz*

nem, gdyż o Gewgeli ubiegają się oba te pań

stwa. Jak słychać, skupsztyna ma być znowu

z wołaną w przeciągu 14 dni.

(Spóźnione depesze Bułgarskiej Aj. tel.).

Marsz armii tureckiej.

Zofia, dn. 17 lipca.

Wczoraj wieczorem dwie kompanie tureckie

ze szwadronem konnicy obsadziły miejsco

wość Uzun Kopri. Wypuszczeni na wolność

tureccy jeńcy wojenni utworzyli bandy ba

szybuzuków, które zalały Tracyę i szerzą

mordy i pożogę. Ludność ucieka. Drogi prze

pełnione są zbiegami.

Zofia, dn. 18 lipca.

Dnia 17 b. m. szwadron konnicy tureckiej

w maszerował do Ltile Burgas. Oficer

dowodzący szwadronem oświadczył bułgarskiemu

komendantowi, że ma rozkaz obsadzenia miasta.

Mimo protestu i zaznaczenia, że Liile Burgas le

ży na zachód od linii demarkacyjnej komendant

turecki pozostał wraz z oddziałem w mieście i

oczekuje nowych rozkazów. Prywatne wiado

mości donoszą, że w ojsko tureckie maszeruje na

miejscowość Jemiada, położoną na północ od Mi

dia. Ludność ucieka.

Zofia, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Enver bej na czele dywizyi konnicy usiłował

wczoraj zaskoczyć garnizon adryanopolski i w tar

gnąć do twierdzy, jednakże n i e potwierdza

ię dotychczas wiadomość, jakoby mu się to

udało. Natomiast potwierdza się wiadomość, ż e

" nrcy wkroczyli do Kirkilisse i miasto

o obsadzili.

(C. k. Biuro korespondencyjne).

Londyn, dn. 22 lipca.

J imes donosi z Zofii pod datą 20 b. m .:

Turcy po krótkiej walce z małym

ddziałem bułgarskim wkroczyli do

Adryanopola. N ieregularne oddziały

ureckie rabują i palą. Inne wojska tu

reckie posuwają się naprzód.

Europa i Turcya.

(C. k. Biuro korespondencyjne).

Londyn, dn. 22 lipca.

Wczoraj po południu odbył się 3-godzinny re

uuion ambasadorów. Jednogłośnie w y p o

wiedziano opinię, że co do Turcyi

niedopuszczalną jest wszelka rewizya

niedawnych postanowień. Uchwalono

zebrać się w e czwartek po otrzymaniu instruk

cyj od poszc zególnych mocarstw.

Konstantynopol, dn. 22 lipca.

Prasa turecka n i e wierzy w interwen

cyę mocarstw, względnie interwencyę samej

Rosyi, ponieważ Turcya uczyniła wszystko, aby

zadowolić Rosyę w sprawie grani

cy perskiej i kolei. Jeden z dzienników

pisze otwarcie o możliwości wypowie

dzenia wojny Bułgaryi i twierdzi,

że Rada ministrów powzięła już doty

czącą uchwalę.

Turcya i Grecya.

(C. k. Biuro korespondencyjne).

Konstantynopol, dn. 22 lipca

Przybyli tu delegaci greccy z poleceniem dal

szego prowadzenia rozpoczętych w Atenach ro

k ow ań o ratyfikacyę traktatu pokojowego w spra

wie podjęcia stosunków dyplomatycznych.

W oczekiwaniu rewolucyi w Zofii.

Medyolan, 22 lipca. (Tel. pryw.)

Corriere de lct Serra donosi z Zofii, że stron

nictwo wojskowe zapanowało tam za

pełnie nad całem życiem publicznem

Wszystkie dzienn iki, z wyjątkiem dzienników

rządowych, w ystawione są na ucisk. Połączenie

telegraficzne z zagranicą przerwane. Według do

niesienia wspomnianego dziennika w Zofii o c z e

kują lada chwilę wybuchurewolucyi

Zofia, dn. 22 lipca

Panuje tu niebywałe wzburzenie, po

wodowane rozpaczliwą sytuacyą, w jakiej zna

lazła się Bułgarya. Przygotowani są tu na wszel

ką ewentualność. Armia bułgarska jest zupełnie

sparaliżowaną przez zniszczenie mostu kolejowe

go na rzece V id, co uniemożliwia zaprowianto

wanie armii z północnej Bułgaryi.

Pochód Rumunów.

Bukareszt, dn. 22 lipca.

Armia rumuńska przybyła do m iejscowości

O rh a n i e, położonej w oddaleniu 30 kim, od

Zofii. *

Warunki Rumunii.

(Rum uńska Ajencya telegraficzna).

Bukareszt, dn. 22 lipca.

Oficyalny organ Pres a donosi,"że rząd rumuń

ski w odpowiedzi swej na ostatnią notę bułgar

ską postawił następujące warunki p okojow e:

Granica Turtukaja-Dobricz-Balczik.

Armia rumuńska, aż do zawarcia po

koju nie będzie z Bułgaryi wyco

aną.

(Bułgarska Ajencya telegraficzna).

Zofia, dn. 22 lipca.

Wczoraj wieczorem w ysłał rząd bułgarski te

legram do rumuńskiego prezydenta ministrów

Majorescu, w którym wyraża zgodę na u

dział delegatów rumuńskich w roko

waniach pokojowych. Ponieważ tem sa

mem w szystkie żądania Rumunii zostały wypeł

nione,

oczekują natychmiastowego

wstrzymania marszu wojska r u m u ń

kiego.

Wstrzymanie marszu armii rumuńskiej.

(Rumuńska Ajencya telegraficzna).

Bukareszt, dn. 22 lipca.

Dziennik liberalny Viłorul dowiaduje się, że

rmia rumuńska zatrzyma się u stóp

ó r, aby rządowi bułgarskiemu dać jeszcze raz

sposobność zapobieżenia wmarszowi wojska ru

muńskiego do Zofii przez przyjęcie warunków

stron prowadzących wojnę.

Opuszczenie Warny przez Rumunów.

Zofia, dn. 17 lipca.

Oddział rumuński, który obsadził dworzec i

urząd telegraficzny w Warnie opuścił mi a

to . Połączenie kablowe z Sebastopolem przy

wrócone.

_____________________

Rosyjskie uśmierzanie mnichów prawo

sławnych.

(Ateńska Ajencya telegraficzna).

Saloniki, dn. 22 lipca.

Oddział rosyjski, który w ylądow ał, przy

wrócił porządek na górze Athos w klaszto

rze rosyjskim Pantalejmon. Jako winnych zabu

rzenia pokoju uwięziono 300 mnichów ro

yjskich. Mają oni być rzekomo przewiezieni

do Rosyi. Mnichów otoczono i tak dłu

o zlewano wodą, aż się poddali.

Nowy wielkorządca w Chorwacyi.

(Węgierskie Biuro korespondencyjne).

Budapeszt, dn. 22 lipca.

Dzienniki wieczorne donoszą, że radca mini

steryalny bar. Skerlecs zamianowany

ostał komisarzem królewskim dla

Chorwacyi. Będzie on dzisiaj w Ischlu za

przysiężony przez cesarza.

Rada miasta Krakowa.

Posiedzenie Rady m. Krakowa odbyło się w czo

raj pod przewodnictwem prezydenta Dra L e o

Przewodniczący poświęcił żałobne wspomnienie

zmarłemu radcy Drowi Wilhelmowi Krongoldowi

Radni, stojąc, wysłuchali wspomnienia. O dczy

tano podziękowanie dla Rady p. Elizy Pareńskiej

za okazane żywe współczucie z powodu śmierci

męża ś. p . prof. Dra Pareńskiego, radey miej

skiego. Rada upoważniła sekcye i komisye swo

;e do załatwiania w czasie wakacyjnym wszyst

kich spraw, zastrzeżonych pełnej Radzie; na po

siedzenia sekcyj i komisyj mają być zapraszani

w szy scy radcy miejscy, bawiący w Krakowie

Sprawy podatkowe.

R. m. Me r z przedłożył następującą rezolucyę:

1. Rada miasta protestuje przeciw poufnemu okól

nikowi, polecającem u urzędom skarbowym przy wy

miarze podatku osobisto - dochodowego za rok 1913

uwzględnić korzystne wyniki dochodowe r. 1912 i

wyraża przekonanie, że przy wymiarze tego podatku

pówinny znaleść raczej uwzględnienie fatalne, a nie

jednokrotnie katastrofalne stosunki gospodarcze roku

1912 i ich wyniki dochodowe. 2. Rada miasta upra

sza swego prezydenta, by raczył powyższą uchwałę

podać do wiadom ości ministra skarbu i krajowej dy

rekcyi skarbu.

Oprócz r. m . Merza w dyskusyi zabierali głos

r. m. Daszyński i Kosobudzki.

Prezydent L e o na zapytanie r. m. Daszyń

skiego co do jego konferencyj z rządem odpo

wiedział, że konferencye te d otyczyły przyspie

szenia wielkich budowli państwowych w kraju

wkrótce będzie się można przekonać, że inter

wencya przyniesie dobry skutek. Dalej interwen

cya dotyczyła pomocy dla ludności rolniczej

dotkniętej klęskami elementarnemi; w tej mie

rze p. namiestnik przygotował już odpowiednie

z estaw ienie szkód i wnioski co do pomocy. Wre

szcie co do cytowanego okólnika zachodzi pe

wne nieporozumienie; p. minister zna trudne po

łożenie kraju i nie można przypuścić, aby nim

kierowały przypisywane mu intencye.

Rada uchwaliła naglący wniosek r. m

Merza.

Sądy rozjemcze.

R. m. F i e r i c h podniósł potrzebę zwołania

specyalnej ankiety w sprawie zaprowadzenia są

dów rozjemczych, mających ważne znaczenie

szczególnie dla gmin podmiejskich. Prezydent za

pewmł, że ankieta będzie zwołaną w najkrót

szym czasie.

Konkurs dla techników.

Rada uchwaliła rozpisać konkurs dla ustalę

nia regulacyi wylotu ulicy Wolskiej i sposobu

rozbudowania okolicznych miejskich gruntów,

Nagród ustanowiono trzy: 4.000, 2.000 i 1.000

koron.

f3RW*

Udział w cukrowni.

Referent starszy radca magistratu Sawiń

ski imieniem sekcyi skarbowej przedłożył na

stępujący w niosek:

Celem poparcia i przyspieszenia budowy wielkiej

cukrowni i rafineryi cukru w Bieńczycach pod Kra

kowem :

Gmina miasta Krakowa przystępuje jako akcyo

naryusz do Towarzystwa akcyjnego ,Fabryka i rafi

nerya cukru w Bieńczycach" z udziałem w kwocie

100.000 kor. (sto tysięcy kor.), s ubskrybując 500 sztuk

akcyj po 200 kor. Upoważnia się magistrat do wpłaty

subskrybowanej kw oty do rąk Filii Banku przemy

słowego w Krakowie pod następującymi warunkami:

Siedzibą Towarzystwa będzie miasto Kraków,

b) Gmina miasta Krakowa będzie miała stale jedne

go reprezentanta w Radzie nadzorczej Towarzystwa.

II. Do obmyślenia sposobu pokrycia subskrybowanej

kwoty upoważnia się p. prezydenta miasta wspólnie

sekcyą skarbową.

Nad tym wnioskiem wywiązała się dłuższa

bardzo gorąca dyskusya, w której zabierali

głos na korzyść wniosku radcy miejscy Dębi

ki, G e r 11e r, wiceprezydent Szarski, r.

m. Gross, Bujwid, Romanowski, Heu

man, Bandrowski, Chwastek, Pająk

Godzicki, oraz przeciw wnioskowi r. m.

Daszyński. Radcy Dębicki i Heuman doma

gali się zmniejszenia w ysokości udziału gminy

w finansowaniu przedsiębiorstwa. W dyskusyi

tej brał także udział prezydent L e o, który pod

niósł korzyści dla miasta, jakich spodziewać się

należy po budowie cukrowni w tak bliskiem są

siedztwie miasta. Wreszcie po sprostowaniach

faktycznych kilku m ów ców przystądiono do gło

sowania.

W głosowaniu wniosek r. m. Daszyńskiego

odroczenie upadł; oświadczyło się za nim

głosy. Natomiast uchwalono wniosek sek

cyi o przystąpienie z udziałem 100.000 kor., tu

dzież dodatek r. m. Rom anowskiego w sprawie

budowy gmachu cukrowni siłami krajowemi i

z materyałów krajowych.

Dla wystawy architektury.

Rada uchwaliła przejąć cesyę komitetu wysta

wy architektury w Krakowie, dla subwencyi

w kw ocie 20.000 kor. mającej się przyznać przez

Sejm na pokrycie niedoboru wystawy; po wrę

czeniu legalizowanej notaryalnie cesyi wypłacić

komitetowi wysta w y z funduszu obrotowego

miejskiego zaliczkowego na”rachunek cedowane

go zasiłku sejmowego kwotę 20.000 kor. z tem,

że z sumy tej mają być przedewszystkiem strą

cone należytości gminne za oświetlenie i inne, a

pozostała reszta ma być pozostawioną do rozpo

rządzalności prezydenta dla spłaty rachunków

dostawców komitetu wystawy architektury.

Budowa szkół.

Uchwalono zbudować nowe szkoły w Dąbiu,

Łobzowie i Płaszowie i zaciągnąć pożyczkę

374.000 kor. na budowę tych szkół, oraz 300.000

kor. na budowę szkoły przemysłowej miejskiej.

R. m. Schneider domagał się, aby w szkole

łobzowskiej urządzono odpowiednią łazienkę dla

dzieci.

Etat kancelaryjny,

Rada uchwaliła szczegółow e wnioski w spra

wie rozszerzenia etatu praktykantów kancelaryj

nych z 15 na 27 z równoczesnem zwinięciem 12

posad pomocników kancelaryjnych.

Regulacya nlic,

Uchwalono wnioski co do zestawienia kosztów

budowy nawierzchni drogowych w ulicach Ta

deusza Kościuszki i Franciszkańskiej, oraz w spra

wie urządzenia ulic równocześnie z budową no

wych linij tram wajowych. Przy sposobności u

chwalono zmianę trasy linii tramwajowej w tym

kierunku, że linia powrotna od poczty do nowe

go dworca towarowego będzie prowadziła nie

przez ulicę szpitalną, tylko Sławkowską. Rada

nie uwzględniła protestu przeciw położeniu dwóch

torów w ulicy Sławkowskiej.

Posiedzenie zakończyło się o godzinie KP45.

zgłoszenie swej gościny, czy też w jakikolwiek inny

sposób przyczynili się do rozszerzenia w tym roku

akcyi krajoznawczej na całą prawie Polskę w myśl

jej inicyatorów; stwierdzić bowiem z przyjemnością

nam wypada, że oprócz zgłoszeń zeszłorocznych otrzy

maliśmy wiele nowych i to nietylko z Galicyi (prz e

ważnie ze wschodniej części kraju), ale również z K ró

lestwa, Litwy i Ks. Poznańskiego. Stosownie więc do

zgłoszeń ułożyliśmy plany wycieczek i pragnącym k o

rzystać z naszych udogodnień wystawiliśmy odpowie

dnie legitym acye ze spisem gośc-in, z których mogą

korzystać. Dotychczas wyruszyło kilka grup po 2 - 3

członków, a w najbliższych dniach wyruszy re s z ta .

Polecając zatem łaskawym względom naszej staro

polskiej gościnności członków Koła, zwracamy uwagę,

że tylko ci koledzy podróżują z naszego ramienia,

którzy posiadają legitymacye opatrzone pieczęcią K o ła

podpisami jak niżej: Za zarząd Akadem. K o ła , S tr a

ży Polskiej°; Stefan Podworski, prezes; Broni

s ław Knebloch, sekretarz.

Telegram y ,,Czasu.**

Mińsk. (Pet. Aj. tel.) Gimnazyaliści lw ow scy

z profesorem Bykowskim na czele zwiedzili oko

lice Pińska i Nowogródka. W Nowogródku zw ie

dzili ruiny zamku i dom, w którym mieszkał

Mickiewicz.

Petersburg. (Pet. Aj. tel.) W sobotę i w nie

dzielę odbyły się zgromadzenia protestujące ro

botników socyalnodemokratycznych przeciw zam

knięciu dzienników partyjnych, oraz przeciw są

dowemu ściganiu organizatorów strajku. S zereg

przywódców socyalnodemokratycznych. za zorga

nizowanie strajku ukarano grzywną 200 rubli.

KROWIKA.

Kra ków , wtorek, dn. 22 lipca.

Dziś:

Kalendarzyk kościelny: Maryi Magdal. iTeofila m,

Kalendarzyk astronomiczny: Wschód słońca o go

izinie 3*57, zachód o godzinie 7 34 długość dnia go

Izln 1534.

Teatr m ie js k i: ,Traviata° Verdiego. Występ p. J

Korolewicz-W ajdowej.

Posiedzenie Rady miejskiej w sali Posiedzeń o go

dżinie 5 po południu.

Pielgrzymka krakowska do Częstochowy z kościoła

OO. Reformatów.

Salon Związku artystów, ulica Bracka L. 6, dom

pod Meduzą°, otwarty w doie powszednie od godziny

i0 do l, w niedziele i święta od godziny 12 do 1.

Rozprawa O szpiegostwo. Wczoraj przed

tutejszym zwyczajnym trybunałem pod przewodni

ctwem radcy Dra Ajdukiewieza odbyła się :ozprawa

o zbrodnię szpiegostwa przeciw 20-letniemu Herma

nowi Prtlferowi z Sohran w Prusiech i przeciw 27

letniemu P awłowi Boszczykowi z K ostkowic na Ślą

ska, ukończonemu uczniowi szkoły rolniczej. Oskar

żenie wnosił prokurator Dr Marowski, bronili Dr Schón

wetter (Priifera), adwokat Dr Zakrzewski (Boszczyka)

Akt oskarżenia zarzucał obwinionym, że podkradali

się nocami pod forty krakowskie, niepokoili straże

przy świetle magnezyowem fotografowali; taki wy

padek zdarzył się przy forcie Skata na Bielanach

Zadaniem Priifera było zdejm owanie dróg i mostów,

Forty, które miały być fotografowane, wskazywał in

żynier Andruszewskij. Podczas rozprawy Boszcsyk nie

przyznał się do winy ; Priifer przyznał się do szpie

gostwa na rzecz Rosji. Po przeprowadzonej rozpra

wie skazał trybunał Priifera na 2 lata ciężkiego wię

zienia, Boszczyka na 1 rok. Obaj zgłosili zażalenie

nieważności.

Wycieczki wakacyjne zorganizowane sta

raniem sekcyi krajoznawczej Akadem. K oła ,Straży

Polskiej° już się rozpoczęły. Zarząd składa serdeczne

podziękowanie tym wszystkim, którzy czy to przez

Przyjechali do Krakowa:

GRAND HOTEL: Hr. H enryk W odzicki z Kościelnik,

bar. Adolf Brunicki z Lubienia Wielkiego, Jan T rz e *

cieski ze Zdakowa, Kazimierz Ustrzycki z Topins, m a

jor Michał Krasicki ze Złoczowa, Kazimierz Domański

z Wieniawy, Stanisław Hofman z Warszawy, Cezar

Haller z Jurczyc, Ludwik Rauchut z Filadelfii, A n n a

Fudakowska z Litwy, Alojzy Rozsypał z Przemyśla,

" Pjmkor z Boros

HOTEL FRANCUSFI: Hr. Józef Jezierski z W a rs z a

wy, Franciszka Niedzielska z Warszawy, Stanisław Ga

domski z Sosnowca, Edmund Piotrowski z W ied nia ,

Adam Obertyński z Nowego Sioła, Stanisław Roszkow

ski z Sosnowca, dyr. Jerzy Lucas z Wiednia, K az im ierz

Baranowski z Sosnowca, Drowa Marya Luck z Warsza

wy, Jan Brzostowski z Sosnowca, Zofia SkomOrowska

z Kiszeniewa, Herman Spielman z Wiednia, Stanisław

Rażniewski z Sosnowca, Adam Jaszowski z Zochcina

(Radomskie), Otto Pfaahauser z Wiednia, W ładysław

Wójcikiawicz z Sosnowca, Dr Aureli Gołkowski ze Lwo

wa, Slefan Stokowski z Soboty (Król. Polsk.), P a w e ł

Wosiński z Warszawy, Roman Włodek z Jokelfalwa

(Węgry), Janina Stefanowiczowa z Warsziwy, F ra nc i

szek Molier z Szered (Węgry), Hipolit Ś liw iń s k i ze

Lwowa

HOTEL POLLERA: Hr. Stanisław Sołtan z Brzosto

wicy, hr. Edward Hussarzawski z Królestwa P olak. ,

radca Stan. Turski z Jasia, X. kanonik Adamski z Po

znania, X. kanonik Stiibner z W arszawy, Dr W . Cym*

Cler z Przybystawic, X. Romuald Korosteński z B o ry

sławia, Dr Zygm. Stobiecki ze Lwowa, Dr Edw. V o n -

druszka z Pragi, X. A. Feliks z Kęt, X. J. Waśniowski

z Zakliczyna, Dr M. Roszkowski z Warszawy, Dr Jul.

Wronko z Mielca, Dr J. Rutkowski z Wiednia, Dr W ł.

Jarosz ze Złoczowa, Dr Tom. Stano z Lublina, Dr Emil

Goliath z M. Ostrawy, M. Siemiradzki z Warszawy, J .

Latkowska z dziećmi z Moskwy, R. Drilling z Hambur

ga, Z. Bilińska z Podola ros., H. Czajkowska z Warsza

wy, M. Koplewska z Wilna, S. Kiejnowski z ro d ziną

z Rzymu, Dr R. Siegert z Berlina.

HOTEL pod ,RÓŻĄ°: Władysław Dutkiewicz z S o

kolnik, Dr Kazimierz Kraczkowski z Krakowa, B o le

sław Popławski z Nowei Miciny, Cecylia K ra je w sk a

z Warszawy, Wilhelmina Krupska z Sosnowic, Marya

Dalewska z Warszawy, Afarol Szniarsztain z L u b lin a ,

Kazimierz Trzebialowski z K atowic, W. Feldmnn z B e r

lina, Korol Biliński z Brzozowa, Franciszek M ły n ie c

z Nowego Sącza, Marya Łukaszewicz z Wilna, F e lik s

Wiieszczak z Częstochowy, X. K . Madysiak z D ąbrow y,

Dr Henryk Czeborowicz z Przemyśla, Rodryg Mrocz*

U"fhWRlłTi 7 WkłC!7aarrr

HOTELVlCTORIA: Kazimierz Kowalewski zo Lwo

wa. Adam Górecki ze Strzemieszyc, Józef Starzyk

z Warszawy, inż. Fryderyk Liszka z Pisak (C z e c h y),

Michał Kapera z żoną ze Starego Sącza, Henryk Z a -

wierski z Tarnopola, January Ehrlich z Rzeszowa, Jó

zef Mytych z Rzeszowa, Franciszek Janicki z Iw k a w ,

Zdzisław Rudnicki z Zatora, Helena Winkler z J a w o rz

na, Dr Karol Mayer z Rabki, Jan Pawlin z rodziną

z Leitmeritz (Czechy), Adam Bujniewicz z R z e sz o w a ,

Fryderyk Feldman ze Lwowa, Michał Lówenatark z Dą

browy, Stanisław Szura z Tyczyna.

HOTEL EUROPEJSKI: X. Jan Mleczko z Przecławia,

Marya Juruś z Nowo-Radomska, Leopold Badjan z By

tomia, Władysław Komarnicki z Radomia, Romuald

Weiss z Lublina, W ładysław Walicki z Zawiercia, Bro

nisław Bystydziński z Częstochowy, Ludwika Chody*

nicka z Warszawy, Maurycy Machalski ze Lwowa, Wła

dysław Domański z Warszawy, Aniela Czarnowska

z Warszawy, Adam Kozłowski z Piotrkowa. Wacław

Podstawski z Będzina, Alfred Goidenberg z R u m u n ii,

Kazimierz Darówski ze Lwowa, Piotr Cześnikowski

z Tarnogrodu. Deli Beno z B udapesztu, W łodzimierz

Cbarzewski z Tłuszczy (Rosya), G ustaw Markowski

z W arszawy, Nostis Jackowski z Warszawy, Emilia

Kurosz z Radomia, Maryan Barwiński ze Stanisławowa,

Michał Piwoński ze Stanisławowa, Gustaw Stopczyński

z Wielunia, Franciszek Tyralik z Wadowic, Roman Za

jączewski z Ostrowa, Ignacy Gruszczyński z Warszawy,

Zygmunt Wiśniarowski z Paryża, Leon Hart! z Droho

bycza, X. Antoni Panik z Saciny, Izydor Bardach z Bo -

rysł iwia, X . Oleksy Baziuk z Poręby, Teodozya Cho

rzelska z Częstochowy, Stanisław Sarnacki s Warsza

wy, Leopold H!as z Gracu, Ida Unger zo Lwowa,

Franciszek Bednarski ze Lwowa, Jan Rzeskiewicz a Ka

zimierzy Wielkiej, Karol Pospota z Makowa.

HOTEL BELVEDERE: Nadinż. Adolf Buttner z W ar

szawy, Dr Jan Dłutek z żoną zWarszawy, Ernest Gar

fail z Czerniowiec, inż. Roman Biedrzycki z ż o n ą

z Warszawy, Alfred Reich z Przemyśla, D r inż. O tto -

kar Prziza z Berlina, Dr Izrael Waidmann z M ościsk,

uadinż. Paweł Starkę z Wiednia, D r Maurycy R ud nik

z Czerniowiec, Dr Arnold Prager z Bela (Czechy), Gu

ata Mittler z synami z Nowego Jorku, Józef Łatosiń

ski z rodziną z Czchowa, Eugeniusz Preidl s ż o n ą z a

Lwowa, Juliusz Hochmann z Rozwadowa, K a ro l H rub

z Witkowie, Tadeusz Dutkowski ze Lwowa, L u d w ik

Grcss z Sanoka, Wilhelm Kralik z Lóbau (Saksonia),

Dora Hauser z Rytra, Rudolf Kurz z Sternbergu, M i

chał Krzemiński z Dębicy Franciszek Rumi z P la ta n ie

(Czechy), Lila Zając z Jasia, inż. Józef Niewiadomski

z brzeska, Ludwik Stamm z Gołogóry, Roman H a ud zlak

z Bielska, Juda Prager z Pragi, Jakób Hallemann

z Berna, Ludwik Fiala z Gródka Jagiellońskiego, J a k ó b

Pacyna z Zaborowa, Ludwik Sestak z Przerowa, Ale

ksander Skorupa z Kruchar (Król. Polsk.), E d w a rd

Hampel z ScKOnowitz, Ryszard Kałusze z Falkenbergu,

Leon Blader ze Stanisławowa, Wiadysław Warszauer

z G rójca.

Wydawca i Redaktor odpowlkdziau»t

Rudolf Starzewski,

1 з 2 • Strona 1

Мірадор - viewer

Czas.

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Мірадор - viewer

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку