Gazeta

Мірадор - viewer

Gazeta Nowohucka.

Примітка

Відображення 292 примітки

Додавання приміток лише для зареєстрованих користувачів

Опції

Rozmowa z Jerzym Kim, byłym głównym

energetykiem w Wojewódzkim

Przedsiębiorstwie Robót Inżynieryjnych

-czytaj na str. IV

Gazeta Krakowska wtorek 4 listopada 2003 r.

GAZETA NOWOHUCKA 1

Transbud-Nowa Huta z nowym właścicielem

Mieszkańcy Czyżyn chcą szybkich rozwiązań

Sprzedaż kontrolowana

w* % .:

Iliii

wf *•«

iSfe

-'V .

' . *' ' r, *

■

S®,X t 'i-!/'* »<•

BKŁw

Transbud-Nowa Huta ma olbrzymie zaplecze i zatrudnia około 200 osób.

T ransbud-Nowa Huta,

największy w Polsce

południowej przewoź

nik prawdopodobnie

zyska nowego właści

ciela. Do przetargu firmę wy

stawił Narodowy Fundusz In

westycyjny, a przetarg na

kupno Transbudu wygrało

dwóch przedsiębiorców wła

ścicieli firm transportowych

- z Krakowa i Nowego Są

cza.

Do przetargu na kupno

Transbudu przystąpiła spółka

akcyjna utworzona przez pra

cowników firmy. Jej oferta

została jednak przebita przez

dwóch wspólników (jednym

z nich jest Jan Kusiek, właści

ciel firmy „Temperi. Trans

port międzynarodowy i spe

dycja“). Efektem tego był pro

test związków zawodowych

Transbudu złożony w Naro

dowym Funduszu Inwesty

cyjnym wraz z prośbą

o sprawdzenie wiarygodno

ści finansowej nabywcy. Nic

dziwnego, Transbud jest fir

mą dużą, posiadającą nie tyl

ko samochody, ale też bazę,

warsztaty i stacje benzyno

we. Stanowi łakomy kąsek,

nie jest jednak to kąsek tani.

Tym bardziej dziwi, że na

kupno firmy stać osoby pry

watne.

- Udaliśmy się do NFI

dwukrotnie. Prosiliśmy, żeby

firmę sprzedano nam ze

względów ludzkich, dla do

bra społecznego. Usłyszeli

śmy, że NFI jest firmą sprze

dającą inne firmy i względy

ludzkie nie mają żadnego

znaczenia. A jeżeli nasza

oferta zostanie przebita cho ¬

ciaż o złotówkę, to Transbud

zostanie sprzedany komu in

nemu — mówi Zbigniew

Blaut, reprezentant związków

zawodowych. — Byliśmy

w tej sprawie też u szefa

związków budowlanych, po

sła Janowskiego. Jego inter

wencja w NFI też nie przy

niosła skutków. Drugi raz wy

stępowaliśmy do NFI

w związku z pakietem socjal

nym, którego podpisanie

przed kupnem gwarantował

NFI.

Protesty i pisma, jakolwiek

wzbudziły oburzenie u po

tencjalnych nabywców —

spowodowane były, według

wyjaśnień związkowców,

strachem o własne miejsca

pracy i niepewnością co do

płynności finansowej „Tem

peri“. Tym, czy majątek

„Transbudu” nie posłuży cho

ciażby do zapłacenia długów

nowego właściciela, gdyby ta

kowe istniały.

W Transbudzie pracuje

wielu doskonałych fachow

ców, przeważnie zatrudnio

nych tu od początku istnienia

firmy. Do emerytury brakuje

im kilku do kilkunastu lat. Bo

ją się, że nowy właściciel roz-

pocznie swoje rządy od zwol

nień. Obawy, biorąc pod uwa

gę obecną sytuację gospodar

czą i na rynku pracy nie są

bezpodstawne, dlatego też

związkowcy Transbudu stwo

rzyli projektu porozumienia,

w którym zawarte są osłony

socjalne dla pracowników.

Tymczasem zwycięzcy prze

targu podpisania porozumie

nia odmówili. Jan Kusiek

twierdzi, że czas na rozmowy

przyjdzie, gdy stanie się on

właścicielem Transbudu. Do

póki firmy nie kupił i nie

otrzymał kredytu z banku, nic

nie może gwarantować. Jed

nocześnie przedstawiciele

związków zawodowych

Transbudu podczas swoich

rozmów w NFI otrzymali pi

semne zapewnienie, że firma

nie zostanie sprzedana bez

podpisania porozumienia. Je

śli do niego nie dojdzie, nikt

pracownikom firmy nie może

zagwarantować, że nie zosta

ną wyrzuceni na bruk.

W rozmowie z dziennika

rzem Jan Kusiek nie podał,

jakie ma konkretne plany

wobec Transbudu. Nie ukry

wał że i on, i jego wspólnik

będą wykorzystywać bazę,

warsztaty i stacje benzyno

we, na podstawie zawiera

nych umów. Ani on, ani jego

wspólnik nie znajdą się we

władzach firmy (prowadze

niem zajmie się specjalista),

a będą mieć głos poprzez Ra

dę Nadzorczą. Wszelkie pla

ny modernizacyjne czy inwe

stycyjne podejmowane będą,

gdy Transbud zmieni właści-

Fot. Monika FRENKIEL

cielą. W sprawie zwalniania

pracowników dziennikarz

i przedstawiciel związków za

wodowych usłyszeli, że za ty

siąc złotych zatrudniać moż

na trzech pracowników, albo

jednego, za to lepszego. I że

takapolityka stanowi podsta

wę działalności „Temperi“.

Na razie rozmowy pomię

dzy pracownikami Transbu

du a nowymi właścicielami

przebiegały burzliwie, a od

dwóch tygodni nowy właści

ciel nie dał znaku życia. We

dług jego wcześniejszych za

pewnień, dwa tygodnie mia

ła potrwać procedura przy

znawania pieniędzy z banku.

Jego milczenie pracownicy

traktują jako dowód na to, że

Transbud wciąż nie został

sprzedany. Wobec zastana

wiającej niechęć Jana Kuśka

do negocjacji porozumienia

związkowego, jak i widoczne

negatywne nastawienie do

nagłaśniania transakcji czy

przebiegu rozmów z pracow

nikami Transbudu budzą

w nich niepokój, co do przy

szłości przedsiębiorstwa i ich

własnej. (fren)

Statystyka

T ransbud-Nowa Huta zajmuje się kompleksową obsługą transportową bu

downictwa i przemysłu na terenie kraju i za granicą, świadczy też działal

ność serwisową samochodów ciężarowych, w ramach usług gwarancyjnych, po

gwarancyjnych i napraw. Dysponuje 32 zestawami MAN o ładowności 24 ton

i pojemności do 100 m sześć, w przewozach międzynarodowych i 50 m w prze

wozach krajowych, przystosowanych do przewozu ładunków całopojazdowych,

ponadgabarytowych i materiałów sypkich, stacją kontroli poajzdów i stacją po-

liw. Tansbud NH jest też regionalnym dealerem na Polskę Południowo-Wschod

nią samochodów MAN i STAR. Zatrudnionych jest tu 235 osób.

„Ciężki” problem

Od dawna mó

wi się o do

godnych dla

mieszkańców

Czyżyn roz

wiązaniach

komunikacyj

nych. - Miały

być nowe

chodniki, zna

komity wyjazd

na ulicę Bień-

czycką od

strony Carre-

foura, nowa

sygnalizacja,

nowy dworzec

autobusowy —

wylicza An ¬

drzej Serwin. Mieszkańcy są za jak najszybszym rozwiązaniem

— Tymczasem „ciężkiego” problemu. Fot. Małgosia stuch

narażeni jeste

śmy na różne niedogodności.

Od strony Carrefoura można wjechać na osiedle 2. Pułku

Lotniczego busem, autobusem, nawet mniejszą ciężarów

ką. Każdy pojazd, który waży mniej niż 7 ton wjeżdża bez

problemu. Kierowcy korzystają z tej możliwości. Wjeż

dżają, parkują, a nawet myją samochody na terenie osie

dla. Tutaj mają najbliżej spod Carrefoura i przystanku

prywatnych przewoźników przy rondzie Czyżyńskim. —

Mało tego — denerwuje się inny mieszkaniec. — Nawet

naprawiają na naszym terenie swoje pojazdy. Nie dość,

że autobusy i busy stanowią dla mieszkańców spore za

grożenie, to jeszcze zanieczyszczają nasze osiedle. Nie

zadbano o ustawienie znaku zakazu ograniczającego ich

wjazd.

Najlepiej — zdaniem mieszkańców byłoby ustawić zakaz

wjazdu pojazdów powyżej 2,5 ton nie jak dotychczas 7

ton. — Gdyby był dworzec i odpowiednie zatoki nie mieli

byśmy problemu — dodaj e Andrzej Serwin z osiedla 2.

Pułku Lotniczego.

Na szybką budowę dworca i towarzyszących mu inwesty

cji trudno na razie liczyć. Carrefour uzyskał wszystkie po

trzebne do rozpoczęcia budowy dokumenty ale prawdo

podobnie prace nie ruszą przed zimą. Prywatni przewoź

nicy nie zrezygnują z parkowania na osiedlu. Z prostej

przyczyny — nie ma innego miejsca, gdzie mogliby się za

trzymywać. Znak zakazujący wjazdu mógłby rozwiązać

sytuacją. — Nikt z mieszkańców nie zgłaszał nam jednak

problemów z dużymi samochodami na osiedlu — mówi

Jerzy Woźniakiewicz, przewodniczący Rady Dzielnicy

Czyżyny. — Jeżeli otrzymamy takie sygnały, zwrócimy się

z pismem do ZDiK-u, by rozważył korektę oznakowania.

To powinno rozwiązać problemy mieszkańców. Podobnie

jak kontrole policji drogowej, egzekwującej przestrzega

nie znaku zakazu. (mst)

Z listów do redakcji

Poszedł za długi

J eśli wy wołać nie

będziecie, to ka

mienie wołać bę

dą“ — cytuję za pi

smem świętym.

Człowiek nie powi

nien już mruczeć

pod nosem, ale

wrzasnąć. Tak,

sprzedaliśmy Hutę

Tadeusza Sendzi

mira Hindusom!

Hutnikom rzucono

Sendzimir sprzedany

C Msftw s «f» Kń

n ny.w: ftUMr

nar>«. w;

•w. t

sArr. »•

x U*r« ■

<«««< Skłrtt: ?<•>«*•

WiM V:tS i to*

V. i •* ii foomari Mi •„ <<«•

ochłap — 15 proc, akcji. Uważam, że im się to słusznie

należy, ale co z takimi jak ja, którzy tę hutę budowali?

Cóż z tego ma naród, który tak ciężko pracował i niedoja

dał budując ten zakład? Choćby np. ja i moja rodzina?

Pamiętam ciężkie czasy powojenne, gdy zostałem na zimę

bez butów, bo ojciec musial wykupić tzw. obowiązkowe

dostawy żywca, które szły na odbudowę kraju. A teraz, to

co się kiedyś wybudowało, zostało rozkradzione. Dziś, po

prawie 40 latach pracy, nie dostałem nawet złotówki tzw.

akcji. Mnie i tysiącom innych osób nic się nie należy. Na

sza ciężka praca przepadła, za to inni pobudowali dacze,

a huty sprzedaje się za długi. Gdzie jest prezydent Rzecz

pospolitej, który powinien stać na straży Konstytucji RP

i naszych praw?

Jan NOSALSKI

1 з 4 • Strona 1

Мірадор - viewer

Gazeta Nowohucka.

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Мірадор - viewer

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку