Gazeta

Мірадор - viewer

Gazeta Nowohucka.

Примітка

Відображення 305 примітки

Додавання приміток лише для зареєстрованих користувачів

Опції

Rozmowa i Moniką Modrzejewską,

dyrektorką Młodzieżowego Domu Kultury

im. Janusza Korczaka, który niedawno

obchodził 50-lecie istnienia - str, IV

Gazeta Krakowska wtorek 13 stycznia 2004 r.

Czy prezydent pomoże Stalco?

Prezes milczy

* •> t

V’

>■

H ii

. >•

.-iw;

< *

''' %

-•i: *

Być może jutrzejsza rozmowa z prezydentem miasta sprawi, że Stalco Industries pozostanie w Nowej Hucie. Na mniejszym zdjęciu: prasokontene-

ry przed wysyłką w świat są szczelnie pakowane. To jedyna ochrona przed pyłami. Fot. Archiwum siato, Industries i jarek bartlewicz

J utro w UMK prezes

Stalco Industries, Au

striak Wolfgang Dorr

spotka się z prezyden

tem Krakowa, prof. Jac

kiem Majchrowskim. Tema

tem rozmowy będzie sytuacja

firmy produkującej prasokon-

tenery najwyższej światowej

jakości — niszczone, nieświa

domie, ale jednak, przez pyły

emitowane z pobliskiej Ce

mentowni Nowa Huta.

Jeśli szefowie firmy miesz

czącej się przy ul. Cemento

wej 1 nie doczekają się pomo

cy ze strony stosownych

władz, zrezygnują z dalszego

inwestowania, a pracę straci

130 osób. Głównie zresztą

z Nowej Huty.

Głową w ścianę

Przypomnijmy. 6 listopada

firma wystosowała pismo pod

adresem Cementowni Nowa

Huta SA dotyczące zapłaty za

szkody spowodowane przez

cementownię. Dowodzi

w nim, ma zresztą na po

twierdzenie tej tezy pełną do

kumentację techniczną ze

zdjęciami, że na skutek pyłów

emitowanych do atmosfery

przez cementownię właśnie,

uszkodzeniu uległy powłoki

malarskie produkowanych

przez Stalco kontenerów i po

jemników, przechowywanych

jako wyroby gotowe w wia

tach i na placu manewrowym

należącym do spółki. Szkody

z tego wynikające Stalco

oszacowała na 107 tys. 565 zł.

Domagała się więc naprawie

nia opisanej szkody i zapłace

nia tej kwoty prezez cemen

townię. Informowała rów

nież, że jeśli nie stanie się to

w ciągu 30 dni od daty otrzy

mania pisma przez cemen

townię, firma podejmie sto

sowne działania prawne. Ter

min dawno już minął, a reak

cji ze strony Cementowni nie

ma żadnej. — Niestety, nie

ma pani tłumacz, a prezes nie

chce wypowiadać się na ten

temat — usłyszeliśmy wczoraj

od sekretarki, dzwoniąc do

Cementowni Nowa Huta SA.

Jest to co najmniej dziwne,

skoro szefowie Cementowni

nie mają sobie nic do zarzu

cenia w kwestii emisji pyłów.

Jeszcze wcześniej niż przed

kontaktem z Cementownią,

bo 30 października, spółka

Stalco Industries wystosowa

ła pismo do wojewódzkiego

inspektora ochrony środowi

ska i do Urzędu Wojewódz

kiego, w którym wnosi

o przeprowadzenie kontroli

przestrzegania przez Cemen

townię Nowa Huta SA prze

pisów o ochronie środowiska.

Zwłaszcza w zakresie oceny

stosowanych w cementowni

technologii i rozwiązań tech

nicznych oraz eksploatacji in

stalacji i urządzeń chronią

cych środowisko przed zanie

czyszczeniem. Poinformowa

ła także Urząd Wojewódzki,

że szczególnie odczuwalne

zapylenie obserwowano

w drugim i trzecim kwartale

tego roku, jakkolwiek odczu

walne jest ono od zawsze.

Wskutek uszkodzeń powodo

wanych przez zapylenie po

wietrza obniżona zostaje

w sposób istotny jakość wyro

bów firmy. W konsekwencji

tego spółka ponosi straty,

szczególnie dotkliwe właśnie

w produkcji eksportowej.

Winne tworzywa?

Wobec tego, że pismo wy

słano do UW mieszczącego

się przy ul. Basztowej, a Wo

jewódzki Inspektorat ma sie

dzibę na placu Szczepańskim,

dokument gdzieś utknął, stąd

brak do tej pory odpowiedzi

ze strony inspektoratu.

Urzędniczka z kancelarii in

spektoratu, którą prosiliśmy

o sprawdzenie wpływającej

tu korespondencji, oburzyła

się wręcz, twierdząc że ma

dużo innej, ważniejszej pra

cy...

Sprawa owej emisji pyłów

przez cementownię nie jest

jednak tak prosta, jakby moż

na było sądzić. Zwraca na to

uwagę wojewódzki inspektor

ochrony środowiska. —

Ostatnia kontrola emisji py

łów miała miejsce na przeło

mie kwietnia i maja ubiegłe

go roku. Grupa pomiarowa

nie stwierdziła jakichś nie

prawidłowości związanych

z emisją pyłów. Myślę więc,

że w grę może wchodzić

przede wszystkim emisja de

zorganizowana, czyli pocho

dząca z dostarczanych do ce

mentowni tworzyw sypkich.

Pył z nich zawsze będzie się

unosił, chociaż odbiorca ma

obowiązek zabezpieczenia ta

kich materiałów pod wiatami

czy w jakikolwiek inny, sku

teczny sposób. Taka emisja

jest trudna do określenia,

a złe jej skutki wiążą się

z kierunkiem wiatrów. Nic

więc dziwnego, że takie

uciążliwe sąsiedztwo powo

duje dyskomfort szefów firmy

Stalco — twierdzi inspektor

Leszek Sebesta.

Pas ochronny

Jednocześnie Leszek Sebe

sta zwrócił uwagę na inny, ale

bardzo istotny aspekt całej

sprawy. Dotyczący zresztą nie

tylko tej firmy. — Uważam, że

wokół cementowni powinien

powstać pas ochronny.

A sprzedaje się cały czas

wszystkie grunty wokół niej.

Rozumiem więc problemy

Stalco, ale rozumiem też sytu

ację cementowni. Kupujący

powinien mieć pełną wiedzę

na temat działki, którą chce

nabyć. A tak problemy wycho

dzą dopiero w trakcie działal

ności kolejnych firm. Sprzeda

jący nie powinien więc zała

twiać spraw rękami inspekto

ratu ochrony środowiska.

Szefowie Stalco, której ob

roty za miniony rok to już kil

kanaście milionów złotych,

jeśli sytuacja nie zmieni się,

chcą przenieść firmę w inne

miejsce. Niestety, poza Kra

ków. To nie szantaż. Po pro

stu chcą pracować, zatrud

niać ludzi, płacić podatki i za

rabiać na produkowanych

przez firmę wyrobach. To

chyba normalne... — Byliśmy

na spotkaniu w Wydziale

Ochrony Środowiska UMK.

Potraktowano nas bardzo

życzliwie i obiecano pomoc,

ale Miasto nie jest władne,

by nasze problemy rozwią

zać — wyjaśnia Małgorzata

Pecko, prokurent firmy. -

Liczymy jednak na pomoc

prezydenta Krakowa.

Jacek BARTLEWICZ

Nowa Huta na drodze do UNESCO

Przyspieszenie

Walory wpisania

Nowej Huty na

listę światowego

dziedzictwa kul

tury UNESCO to

przede wszyst

kim promocja

samej Nowej

Huty. Także po

tencjalny rozwój

turystyki to jed

na z szans No

wej Huty i Kra

kowa. Tak więc

dzielnica ta mo- Ważne jest to, by zabytkowe budynki i fragmenty

że się stać praw- Nowej Huty uchronić od całkowitego zniszczenia.

dziwym atutem ’ Fot. Jacek BARTLEWICZ

Krakowa — to

fragmenty listu dwóch radnych miejskich — Macieja Twa-

roga i Stanisława Handzlika do prezydenta Jacka Maj-

chrowskiego.

Informowaliśmy już o inicjatywie obu radnych miejskich.

Wydaje się, że kwestia, o którą wnoszą, nabrała tempa. Ra

da Miasta Krakowa przyjęła już uchwałę w tej sprawie. Zo

bowiązuje w niej prezydenta Krakowa, Jacka Majchrowskie-

go do wystąpienia z wnioskiem do ministra kultury o podję

cie działań zmierzających do uznania przez prezydenta RP

Nowej Huty za pomnik historii. W dalszej kolejności o wpi

sanie Huty na listę światowego dziedzictwa kultury

UNESCO.

Uchwałę podpisali m.in.: Maciej Twaróg, Stanisław Handz

lik, Mieczysław Łagosz, Paweł Pytko i Wiesław Misztal.

Chodzi o monumentalną część dzielnicy (m.in. plac Central

ny i aleję Róż) ograniczoną ulicami: Bulwarową, Bieńczycką

oraz alejami Śolidarności i Jana Pawia II. Radni dołączyli do

projektu także kościół Arka Pana, opactwo cystersów w Mo

gile i także tam znajdujący się drewniany kościółek św. Bar

tłomieja.

Wpis do rejestru zabytków Ministerstwa Kultury być może

stanie się faktem w pierwszym kwartale tego roku. Pod wa

runkiem, że załatwione zostaną wszelkie formalności z tym

związane. Dopiero drugim krokiem będzie uznanie Nowej

Huty przez prezydenta RP za pomnik historii. To jednak bę

dzie z pewnością czasochłonne. Jednak od tego uzaleniona

jest możliwość wystąpienia o wpisanie Nowej Huty na listę

światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Droga to długa

i niełatwa.

Problemów nie brakuje, bowiem istotne dla rozwoju wyda

rzeń jest utrzymanie autentyczności miejsc wskazanych

przez projektodawców. Z tym mogą być kłopoty, bowiem

elementy zabytkowe systematycznie niszczeją. Chodzi więc

także o walkę z czasem.

Zwraca na to uwagę wojewódzki konserwator zabytków.

Uważa on, że oprócz wpisania do rejestru zabytków określo

nego układu urbanistycznego, trzeba także wpisać poszcze

gólne budynki. Te, które zachowały pierwotny wewnętrzny

i zewnętrzny wygląd. Przykładem jest chociażby Teatr Lu

dowy. (jaca)

Z listów do redakcji

M ieszkam z ro

dziną w bloku

przy alei Róż

i bardzo się cieszę,

że w tym roku Wiel

ka Orkiestra Świą

tecznej Pomocy za

grała w Nowej Hu

cie. Wreszcie nasza

aleja się przydała

na organizację

wspaniałej imprezy.

Wcześniej zawsze

tego dnia jeździliśmy z dziećmi do Rynku Głównego, tym

razem Orkiestra grała prawie przed naszymi oknami. To

był dobry pomysł, żeby od czasu do czasu właśnie takie

imprezy charytatywne przenieść do innej dzielnicy, ożywić

ją, zmobilizować i pobudzić do działania. Oczywiście nic

nie zastąpi wspaniałego Rynku Głównego, ale powinniśmy

pokazać młodzieży, że nie tylko Rynek się liczy, że trzeba

dać szansę na pokazanie się innych. Gdyby częściej odby

wały się u nas, w Nowej Hucie, podobne uroczystości, mo

że i mniej byłoby chuligaństwa i strachu na osiedlach. Mło

dzież — jeśli sama nie zaangażowałaby się do pomocy or

ganizacyjnej — spędziłaby miło czas, oglądając występy

i pokazy czy uczestnicząc w różnych ciekawych konkur

sach.

Stała Czytelniczka z Nowej Huty

Dwunasty finał za nami

1 з 4 • Strona 1

Мірадор - viewer

Gazeta Nowohucka.

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Мірадор - viewer

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Download file

Download file

Deleting a comment

Advanced search

Suggest correction