Kronika

Мірадор - viewer

Kronika Krakowska.

Примітка

Відображення 318 примітки

Додавання приміток лише для зареєстрованих користувачів

Опції

Sobota

4 stycznia 2003

DZIENNIKPOLSKI

Straszny piątek kierowców

25 aut na 2 dziury Śmiertelne stężenie

- Od początku grudnia na Oddział Toksykologii

Szpitala im. Rydygiera trafiło ponad 50 zatrutych

tlenkiem węgla - mówi dr B. Groszek; wczorąj zmarła

lokatorka budynku przy ul. Siemiradzkiego

- Wiedziałem, że na Kamieńskiego trzeba uważać, bo droga

jest połatana, a co jakiś czas pojawiają się dziury, ale i tak nie

udało się; o siódmej wpadłem w dziurę (nie zauważyłem jej, bo

było dużo wody), gdy starałem się ominąć inną - mówi pan

Krzysztof, właściciel samochodu daewoo matiz. On wyszedł

z tego bez szwanku, pojazd ma uszkodzone prawe koło.

Aspirant sztabowy Janusz Peszko z Sekcji Ruchu Drogowego

Komendy Miejskiej Policji już wczoraj przed południem powie

dział nam, że oficer dyżurny odnotował 8 kolizji, które spowodo

wane były wjechaniem auta w dziurę. - Najwięcej ich było na uli

cy Kamieńskiego, ale były też m. in. na ul. Grota-Roweckiego czy

Łowińskiego. Informowano nas o uszkodzonych zawieszeniach,

zniszczonych kołach, obręczach itp. - mówi Janusz Peszko.

Zdzisław Malawski, naczelnik Wydziału Utrzymania Ulic Za

rządu Dróg i Komunikacji w Krakowie mówi, że dla stanu ulic nie

ma gorszej pogody jak obecna: - Pogoda ma ogromny wpływ na

zachowanie się nawierzchni. Od pewnego czasu - jednego dnia

jest mróz, następnego odwilż, pada deszcz (a były ostatnio silne

opady) - co powoduje, że woda wsiąka w konstrukcję, później

znów jest mróz, wszystko zamarza i najpierw są drobne wykru

szenia, a potem robią się błyskawicznie duże - mówi naczelnik

Malawski. - W pierwszej kolejności staramy się interweniować na

głównych ciągach, w tym na ulicy Wielickiej (która w części jest

w najgorszym stanie); dziury pojawiły się również na ulicy Igo-,

tomskiej, al. Jana Pawła II, na zakopiance. W każdym rejonie,

a jest ich sześć, przyjmuje się kilkanaście zgłoszeń dziennie. Z uli

cą Kamieńskiego od kilku lat jest problem; tam są głębokie ubytki

i właśnie wczoraj ekipy zajmujące się utrzymaniem dróg łatały

nawierzchnię

Koszt załatania jednego metra kwadratowego jezdni szacowa

ny jest na 60 do 100 złotych (w zależności od głębokości ubytku),

a dziennie naprawia się obecnie około 200 metrów kwadratowych

nawierzchni. - Jest prawdopodobne, że wiosną trzeba będzie po

prawiać to, co teraz jest robione, gdyż łatanie odbywa się w nieko

rzystnych warunkach atmosferycznych (m.in. w czasie deszczu),

ale - naszym zdaniem - trzeba działać, po to, by nie doszło gdzieś

do wypadku; nie ma innego wyjścia. Sytuacja w ostatnich dniach

jest rzeczywiście wyjątkowo niekorzystna; dziury zaczęły powsta

wać, w większej liczbie, już w okresie między świętami a Nowym

Rokiem (gdy były duże wahania temperatur), a obecnie posypało

się... - mówi Zdzisław Malawski.

W piątek wieczorem aspirant Jerzy Złotnik z krakowskiej dro

gówki powiedział nam, że już ponad połowa z około 26 kolizji wy

nikała z wjechania przez samochód-w dziurę. - Rekord padł na uli

cy Stella-Sawickiego. Na dwóch dziurach uszkodzonych tam zosta

ło do wieczora 25 pojazdów; przynajmniej tylu kierowców nas o ta

kich zdarzeniach poinformowało. Pojechali tam nasi funkcjonariu

sze, by spisywać notatki ze zdarzeń, ale z pewnością przy takiej

liczbie potrwa to długo - mówił aspirant Złotnik.

Wczorajsza przeszkoda na ul. Dietla, przy zjeździe z mostu Grun

waldzkiego

Fot. Piotr Kędzierski

Taka notatka, z której wynika, że dziura była przyczyną uszko

dzenia pojazdu, jest wymagana przy ewentualnym staraniu się

o odszkodowanie od zarządcy drogi. - Mamy już pytania o proce

durę, jaka obowiązuje przy takich staraniach - przyznano wczoraj

w Zarządzie Dróg i Komunikacji. - Potrzebny jest protokół policji

z miejsca zdarzenia (będzie z niego wynikała przyczyna, w tym

także np. to, czy kierowca niejechał zbyt szybko itp.), później bie

gli PZMot dokonają oględzin samochodu, po czym właściciel wyko

nuje naprawy i przedstawia nam wszystkie rachunki oraz doku

menty; wtedy rozpoczyna się postępowanie odszkodowawcze. Wła

ściciel auta musi nam zwrócić uszkodzone rzeczy, które wymienił.

Zdzisław Malawski zapoznał się już z prognozą pogody na

nadchodzące dni: - Dowiedzieliśmy się, że po obecnym ociepleniu

ma teraz nastąpićznaczny spadek temperatury, po czym, po kilku

dniach, znów przewidziano ocieplenie. To oznacza z pewnością

kolejne dziury i kolejne roboty - mówi naczelnik.

(J.ŚW)

Budynek przy ul. Siemiradzkiego; w pomieszczeniu nie było żadnych drożnych otworów wentylacyjnych

Fot. Anna Kaczmarz

Iżej—

Dwie kobiety zatrute tlen

kiem węgla znaleziono

w piątkową noc w mieszkaniu

przy ul. Siemiradzkiego. Star

szej, 93-letniej nie udało się

uratować, jej 60-letnia córka

w stanie ciężkim trafiła do

szpitala. W grudniu w Krako

wie zanotowano już kilka

dziesiąt, na szczęście

szych, zatruć czadem.

Cofnięcie spalin

Do ostatniej tragedii doszło

w nocy - w mieszkaniu na par

terze ogrzewanym węglowym

piecem. Jak ustalili strażacy,

w pomieszczeniu nie było żad

nych drożnych otworów wenty

lacyjnych - prawdopodobnie

w czasie palenia węgla nastąpi

ło cofnięcie spalin i tlenku wę

gla. Jego stężenie w pokoju było

bardzo wysokie - wyniosło aż

19 ppm, gdy dopuszczalne stę

żenie CO nie może przekroczyć

10 ppm - dawki większe uzna

wane są za śmiertelne.

Podczas piątkowej akcji ra

towniczej strażacy zauważyli,

że młodsza z kobiet daje jesz

cze znaki życia i natychmiast

przewieziono ją do szpitala. To

ją uratowało. - Stan zdrowia ko

biety jest stabilny, jej życiu nie

zagraża niebezpieczeństwo

- zapewnia dr Barbara Groszek,

zastępca ordynatora Oddziału

Ttoksykologicznego Szpitala

im. Rydygiera.

W ostatnich miesiącach jest

to najtragiczniejsze w Krakowie

zatrucie czadem. Zawsze

w przypadku zakończonym

śmiercią policja sprawdza, czy

śmierć nie nastąpiła jednak

w inny sposób; biegli sądowi

badają także stan ciągów komi

nowych i wywietrzników w ca

łej kamienicy.

Czyścić i wietrzyć

A z tym, jak twierdzi kra

kowski mistrz kominiarski Ta

deusz Nenko, nie jest najle

piej. Tym bardziej że więk

szość lokatorów kompletnie

nie zdaje sobie sprawy z zagro

żeń, jakie obecnie niosą nie

czyszczone przewody komino

we i wentylacyjne, a także zda

wałoby się prozaiczne nieprze

wietrzanie pomieszczeń. - Kie

dyś administratorzy domów

dbali o to, aby przez sezonem

grzewczym przeczyścić piece,

paleniska i udrożnić przewody

- teraz niektórzy prywatni wła

ściciele krakowskich kamienic

twierdzą, że ich na to nie stać -

dodaje T. Nenko. - Tymczasem

przepisy mówią wyraźnie

o czterokrotnym w ciągu roku

sprawdzaniu przewodów wę

glowych, a dwukrotnym tych

spalinowych. Takie kontrole to

konieczność, ale pewne obo

wiązki ciążą też na lokatorach

- koniecznie trzeba wietrzyć

mieszkania, mimo zimna, nie

zatykać specjalnych otworów

w drzwiach łazienkowych.

Z zagrożeniem czadem, które

go stężenie może przekroczyć

Tlenek węgla jest bezwon

l nym i bezbarwnym gazem j

: utrudniającym dotlenianie krwi. 1

| Powstaje w wyniku niepełnego j

| spalania paliw węglopochod- |

i nych: węgla drzewnego, gazu j

- i oleju opalowego. Jest emitowa-1

• ny przez piecyki, kominki, silni-|

ki spalinowe, znajduje się także

: w dymie papierosowym. Objawy ;

j lekkiego zatrucia są często myło- j

i ne z grypą lub zatruciem pokar-:

I mowym - najczęściej powodują j

I zmęczenie, osłabienie, mdłości!

j i zawroty głowy.

bezpieczne normy, winni się li

czyć przede wszystkim ci, któ

rzy wymienili okna na bardzo

szczelne. Większość z nich ma

tzw. mikoruchyły i apeluję, by

korzystać z nich - praw fizyki

nie zmienimy, tyle samo po

wietrza wypływa z mieszkania

przez komin, ile do niego wpły

nie z zewnątrz przez szpary czy

uchylone okno.

Milczący morderca

Tymczasem wielu o tym za

pomina - w ostatnich tygo

dniach zagrożenie czadem

szczególnie w Krakowie jest

większe niż gdzie indziej. Dr B.

Groszek uważa, że ostatni kra

kowski smog i zmiany pogody

wpłynęły znacząco na liczbę

zatruć tlenkiem węgla. - Od po

czątku grudnia na Oddział Tok

sykologii Szpitala im. Rydygiera

trafiło ponad 50 zatrutych tlen

kiem węgla, trucizny nie bez

przyczyny zwanej milczącym

mordercą - mówi dr B. Groszek.

- Te wszystkie osoby straciły

przytomność, niektóre zostały

odratowane przez nas w ostat

niej chwili. Podejrzewam jed

nak, że wielu krakowian tego

nie zgłasza - a tymczasem ich

bóle głowy po kąpieli czy zwy

kłym gotowaniu w kuchni biorą

się z wysokiego poziomu tlenku

węgla. Dlatego apeluję - po na

pełnieniu wanny gorącą wodą

przewietrzmy łazienkę, zostaw

my uchylone drzwi! Inny pro

blem, to przerobione w wielu ła

zienkach kabiny prysznicowe

postawione nie w miejscu, gdzie

jest dobra wentylacja i recyrku

lacja powietrza - tylko tam,

gdzie będą lepiej wyglądały. Ką

piel w nich też może się zakoń

czyć tragicznie.

(MADĘ)

||y II

otujemy

ssswssss

ssssjssj as ass sawsss ' sss msssssssas;

■ WPADŁ DO STUDNI.

Na terenie jednego z gospo

darstw w Woli Radziszowskiej

(gmina Skawina) wyciągnięto

z kilkumetrowej studni zwłoki

mężczyzny. Badane są przy

czyny śmierci 43-latka - czy

był to wypadek czy też np. sa

mobójstwo? (jś)

■ ZAKAZANE ROZBIE—

RANIE. Policjanci z Woli Du

chackiej zatrzymali na ulicy

Witosa mężczyznę, który był

zajęty rozbieraniem wiaty

przystanku autobusowego

Miejskiego Przedsiębiorstwa

Komunikacyjnego; szczegól

nie interesowały go aluminio

we elementy konstrukcji.

46-letni złodziej trafił do

aresztu; może mu grozić do 5

lat więzienia, (jś)

■ DO SĄDU ZA CHODNI—

KI. Wczoraj rano miejscy straż

nicy kontrolujący stan utrzy

mania chodników - pouczyli 37

osób odpowiedzialnych za to,

wypisali trzy mandaty (w su

mie 200 złotych), a w 16 przy

padkach skierowali wnioski

o ukaranie do sądu, (jś)

■ BEZ WODY. Ekipy Miej

skiego Przedsiębiorstwa Wo

dociągów i Kanalizacji usuwa

ły wczoraj awarię na os. Cen

trum C, gdzie bez wody była

część jednego z budynków. Su

che krany były też w piątek

w rejonie ul. Podłączę, gdzie

awaria pozbawiła dostaw wody

mieszkańców domów jednoro

dzinnych. (jś)

■ CZYŚCIEJ W GÓRZE.

Jeszcze kilka dni temu wskaź

niki zanieczyszczeń tzw. pyłem

zawieszonym w Krakowie

w niektórych miejscach miasta

przekraczały nawet 900 procent

normy. Wczorajszy dzień nale

żał natomiast pod tym wzglę

dem do najkorzystniejszych

w ostatnim czasie. Tylko na

Alejach norma zanieczyszczeń

pyłem została przekroczona -

wyniosła 179 proc.; w Rynku

Głównym urządzenie wskazało

59 proc, normy, a w Nowej Hu

cie 67 proc, (w tych ostatnich

dwóch miejscach po południu

wskazania były jeszcze ko

rzystniejsze). Przyczynił się

do tego z pewnością deszcz,

który oczyścił powietrze.

W normie mieściły się też inne

zanieczyszczenia, choć w tym

przypadku wartości były jed

nak wyższe niż ostatnio

- dwutlenku siarki było naj

więcej na Alejach (35 proc,

normy), podobnie jak dwutlen

ku azotu (61 proc.) oraz tlenku

węgla (60 proc.), (jś)

■ NIELEGALNA SPRZE—

DAŻ. Na ulicy Stattlera miejscy

strażnicy zatrzymali dwóch

14-latków odpalających petar

dy; wkrótce ustalono, w którym

sklepie sprzedano nieletnim

materiały pirotechniczne, a po

nieważ jest to przestępstwo

- sprawą zajęła się policja. Z ko

lei na ul. Powstańców Wielko

polskich zainteresowano się

trzema osobami sprzedającymi

materiały pirotechniczne, bez

wymaganego zezwolenia, (jś)

1 з 12 • Strona 1

Мірадор - viewer

Kronika Krakowska.

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Мірадор - viewer

опис

Структура

Схоже

Помилка 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu