Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 591 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

Nr 41

Kraków Środa 20 Lutego 1924

Rocznik LXXVI

ypearjamn^

Konto P. K . O Kr 149.288.

Warszawa 19 lutego.

(PAT.) Prezydent Rzeczypospolitej wystoso

wał do prezesa Rady ministrów następujące

piwno:

Do Paoa Władysława Grabskiego, prezesa

Rady ministrów. Przychylając się do pańskie

° i p wniosku, zwalniam Jansrała Sosnkowskiago

urzędu ministra spraw wojskowych i równo

cześnie mianuję jonaralnogo] inspektora piechoty

jenenła Władysława Sikorskiego na urząd mini

stra spraw wojskowych. Prezydent Rzeczypo

spolitej: Wojcitcho*vaM. Prezes Rady ministrów:

Grabski.

Równocześnie prezydent Rzeczypospolitej

?ystosował dwa następująco pisma:

Do Pana jenerała Sosnkowskiego, Warsza*

v«i Przychylając się do podania o dymisyę,

raluiam Pana z urzędu ministra spraw woj

ikowycta. Prezydent Rzeczypospolitej: Wejcia

tkweki. Prezes Rady ministrów Grabski,.

Do Pana jenerała dywizyi Władysława Si

korskiego, W arszaw a: Mianuję Pana ministrem

soraw wojskowych. Warszawa, dnia 17 lutego

1924 Prezydent Rzeczypospolitej: \fccjciecfwtv

tki. Prezes Rady ministrów : Crc,Łski.

Nowy minister spra w wojskowych jest oso

bistością zbyt znaną w Polsce i jako żołnierz,

i jato politj k, eby przypominać szczegółowo

(pgo dotychczasową, tak owocną działalność!

Wstąpienie jego do gabinetu p. Grabskiego

posiada też niezwykłą doniosłość zarówno dla

naszych stosunków politycznych, jak i dla

wojska. Co do pierwszych, to objęcie przez

jeo. Sikorskiego jednej z najważniejszych tek

staaowi poważne wzmocnienie gabinetu na

zewnątrz. Wielkie zauf.’nie i autorytet moral

ny i fachowy, jakim się cieszy jen. Sikorski

zagranicą, w szczególności w m iarodajnych

tforaih trzech wielkich p ań stw koalicyjnych,

a które zaskarbił sobie rajpierw jako szef

sztabu, a pćźiiej jako naczelnik rządu, są

cennym kapitałem, jaki w dobie akcyi sana

cyjnej przynosi nowy minister obecnemu ga

binetowi. W stosunku do społeczeństwa zdo

)ył sobie jeh. Sikorski opinię człowieka, sto

lącego ponad stronnictwami i służącego wy

łącznie interesom państwa, którego konsclida

eyę i sanacyę pod tylu względami za czasów

swego gabinetu posunął naprzód. Współprac»

jego z obecnym premierem nawiązaną też by

ła, jak wiadomo, jeszcze przed rokiem, gdj

p. Grabski objął tekę skarbu w ówczesnym

gabinecie jen. Sikorskiego.

Z szczerem zadowoleniem powitać należj

nominację jen. S .korskiego ze względu na in

teresy armii. Niejednokrotnie wskazywaliśmj

na trudną sytuacyę, w jakiej od szeregu mie

lięcy znajduje się naRze wojsko z powodu nic

ułatwienia sprawy organizacyi najwyższycl

«iBdz wojskowych. Rzecz skomplikowała gi§

ponadto obecnymi względami finansowymi :

koniecznością pogodzenia program u oszczęd

ności z zasadą utrzymania armii na należytym

poziomie bejowym, bez którego grozićby nam

oogły łatwo i rychło niespodzianki zewnętrz

ne. Cały szereg głosów prasy i opinie fachow

ców wojskowych wskazywały również na ko

nieczność rychłego, a pomyślnego rozwiązania

tych kwestyj. Nie należy wątpić, że jen. Si

korski, którego projekt organizacyi naczel

nych władz wojskowych, zjednał sobie po

wszechne uznanie, jako najlepiej godzący in

teresy armii z obowiązu}ącem ustawodaw

stwem, przeprowadzi szczęśliwie tę tak wato«

dla armii Bprawę, oraz, że wraz z obecnym

premierem zapewni armii przy uw zględnienii

*ytuacyi skarbu kredyty, niezbędno dla sku

tecznej obrony państwa.

W wojsku polskiem nazwisko jen. Sikor

*kiego związało się od dawna z ideowym pro

gramem organizącyi armii, opartym na za»a

liie w ew nętrznej konsolidacyi, zacierani!

%iejących różnic i kwalifikowania ludzi ni(

(*«dle pochodzenia z tej czy innej formacyi

lich czy innych sympatyi, ale wyłącznie n!

»Kadzie osobistych zdolności, fachowego wy

htfałcenia i sprawności okazanych w służbie

Ujęciu przezeń stanowiska ministra spra?

Wojskowych tow arzyszyć będzie niewątpliwi(

°mocnienie ducba armii, jej wew nętrznej tę

°yzny i zdrowego optymizmu, i wzmocnieni

Pfaey nad wydoskonaleniem naszego wojska

,°ty zeń uczynić armię narodową, godną na

t ych wielkich trądycyj.

ł\

--------------—

Warszawa 19 lutego.

CfcL wł. w.) Stnsacyą dnia jest dekuuan;

°°egdaj a wczeraj ogłoszona nomioacya jene

R !a Władysława Sikorskiego ministrem spra?

wojfkowyeh. Jakkolwiek dawno o tem mówio

no, że ustąpienie jenerała Sosnkowskiego jest

nieuniknione, wiadomość o mianowaniu jego

następcą jen. Sikorskiego była wielką niespo

dzianką dla sfer politycznych i wojskowych.

Jak wiadomo, jen . Sosnkowski, obejmując te

kę, uzależnił zatrzymanie jej od spełnienia wa

runków natury budżetowej i personalnej. Pier

wsze zostały wykonane bez trudności, drugie

dotychczas nie mogły być spełnione. Jen. Sosn

kowski wystąpił z nowemi żądaniami budże

towemi, których jednak nie można było uwzglę

dnić bez szkody dla skarbu państwa. Jak twier

dzą jednak w sferach poinformowanych dymi

syę jen. Sosnkowskiego spowodowała nie kwe

stya budżetowa, ale kwestya personalna, w któ

rej zapatrywania ministra nie pokrywały się

zapatrywaniami prez. Grabskiego.

Jen. Sosnkowski wniósł dymisyę jeszcze

w piątek, lecz prośba ta nie dostała się do pu

blicznej wiadomości, bo prez. Grabski chciał

upewnić się najpierw eo do następcy — ze

względu na sanacyę skarbu. Z powodu nie

obecności jen. Sikorskiego w Warszawie spra

wa przeciągnęła się do niedzieli. Djpiero gdy

wezwany telegraficznie jen. Skopki przybył

do Warszawy i zgodził się na przyjęcie teki,

prezydent Wojciechowski nominacyę podpisał.

Mianowanie jen. Sikorskiego lewica i cen

trum przyjęły bardzo przychylnie, a Kuryer

Polski i Kuryer Poranny omawiają je w dłuż

szych artykułach. Natomiast prawica okazuje

pewno niezadowolenie, choć atak jej nie jest

zbyt silny. Gaeeta Warszawska szczególniejszy

nacisk kładzie na to, że prez. Grabski nie u

przedził prawic.y o swym zamiarze, lecz po

stawił ją przed faktem dokonanym. Ponieważ

jednak gabinet p. Grabskiego jest pozaparla

mentarnym. więc nominacya jen. Sikorskiego

formalny«.b ataków spowodować nie inoie

Pewne sfery polityczne urażają nominacyę

jen. Sikorskiego jako czyn polityczny i twier

dzą, że jego osoba nada gabinetowi pewne

wybitne zabarwienie. Sądzą lównież, że wpły

wy jen. Sikorskiego sięgać będą po za jego re

sort.

Sprawa jaworzyny.

Warszawa 19 lutego.

(Ttl. wł. W) Prez. Grabski przyjął wczoraj

na audyeccyf majora Romaniszyna, który zdał

mu sprawę z przebiegu obrad jaworzyńskiej

komisyi delimitacyjnej. Spraw ozdanie p. Ro

maniszyna cechował optymizm.

0.S»3atego.

frank walor. =

1,800 .000 Nlkp.

pnie ustalono skład poszczególnych komisyj

oraz rozkład prac konfereneyi. Obrady kocfa

rencyi toczyły się w dwóch komisyaeh, przy

czem uchwalono, aby posiedzenia komisyi me

odbywały się równocześnie. Rezclucye przyję

te przez kornijye, zostaną następnie skierowa

no do komisyi redakcyjnej.

Warszawa 19 lutego.

(PAT.) W sobotę prezydent Rzeczypospolitej

nodejmował w Belwederze przybyłych na kon

ferencję bałtycką ministrów, posłów państw,

reprezentowanych rakor-fereucyi oraz posłów

Rzeczypospolitej w Rewlu, Heteiogsforsie i Ry

dze. Jednocześnie minister pełnomocny Ber

toni podejmował śniadaniem pp. dyrektora

Schumanna, naczelnika Bdluidisa z Rygi, dy

rektora Schmidta z Rewia i barona Yrie Yo

skineua z Helsingsforsu.

O 4 po połndniu komisya polityczna, która

rozpoczęła obrady bezpośrednio po pierwszem

plenarnem posiedzeniu zsgajającem przystą

piła do dalszej pracy. Prze odotazącym ko

misyi pr]itycznej wybrany został na wniosek

ministra E ickella minister hr. Zamoyski. Przed

miotem obrad komisyi politycznej była m. i.

dysku?ya nad refaratem przygotoaaoym przez

MSZ na temat międzynarodowej sytuacyi po

litycznej oraz referat retrospektywny w spra

wie w spółdziałania pan.?i

reprezentowanych

na konfereneyi na. terenie międzynarodowym.

N*dto omawiany był projekt rezęlucyi w spra

wie współpracy v/ dziadzinie prasowej i infor

maryjnej, oraz rozszerzenia i pogłębienia sto

sunków w» dziedzinie wymiany umysłowej,

naukowej, artystycznej i t. d. Po cdczytanii

projektów odaośnych rezolacyj’, przeprowa

dzono nad teszystkiemi projektami dyskusję

zasadniczą, odsyłając przeprowadzenie popra

wek w myśl desyderató w, wyrażonych w cza

sie dyskusyi, do następnego zebrania komisyi

Przed zawieszeniem obrad komisyi polityczne

minister Eaekel zaprooonowsł jako miejsce

przyszłej konfereneyi HtIsingsfors, oraz ser

decznio zaprosił obecnych ministrów na hen

ferencye. Zaproszenia te 7o?; 1) iędmnjyśiui(

przyjęte

() 6 15 rozpoczęła obrady komisya prawno

ekonomiczna. Na pi-zewcdniczącego komisy

wybrano podsekretarza stanu MSZ. Strasbur

gara. Omawi;;na była sprawa koaweucyi arbi

trażowej pomiędzy czterema pań.stwami, bio

rąeemi udział w konfereneyi. O 8 prezyden

Rady ministrów podejmował w gmachu pre

zydyum Rady ministrów goścf cbiadem, w któ

rem wzięło udział około 50 csób ze świat;

dypLmatyczr .«go i poJi»v ’zntgo.

War«z«W3 19 lutego.

(PAT.) W niedzielą w drugim i ostatnia

dniu konferencji bałtyckiej komisye prowa

dziły w dalszym ciągu swoje prace. O 7 i pó

wieczorem zebrało s:ę pełae poeiedsenfe kon

ferencyi, na którem sekretarz delegacvi poi

skir j p. R imer odczytał protokół zamknięcii

kotf: rencyi. Ostateczny wynik prac zjazd]

zosłauie ujęty w urzędowy komunikat, klór;

będzi9 w najbliższych dniach podany do wia

doroości pnblicznej. Obrady konfereneyi zam

knął kro(kiem przemówieniem przewodniczący

min. hr. Zamoyski, zaś łotewski minister sprav

zagranicznych Sehja podziękował ministrów

br. Zamoyskiemu za wytrawne i wysoce umie

jętne kierowanie obradami.

*—

Raport lotnandora Younga.

Londyn 19 lutego

(PAT) Omawiając raport komaadatora H

tona Younga, złożony rządowi polskiemu, T,

wite w artykule wstępnym zaznacza, że wobe

faktu, iż reformy, wprowadzone przez rzą

polski bvły po części spowodowane radan

Hiltona Younga, należy się spodziewać, ż

Anglia będzie śledziła z wieikiem zainteres(

waniem i sympatyą dateze prace rządu po

skiego w dziedzinie sauacyi skarbu. Gosertu

zauwfiża, że Hdton Young dowiódł, że zaga(

niem’a finansowe, nawet tak zawiłe, jak finai

sowy problemat polski, incgą być rozwiązani

0 iJe są pojęte w właściwy sposób. W wypac

kach tego rodzaju, konkluduje dziennik, zai

fanie, i wiara w powodzenie są połową ssn

granej.

Ambasador *łoski w IM w ie

Moskwa 19 lutego.

(Tel. wł. W .) Pełnomocny minister i ambi

sador włoski hr. Manzoni przybył tu onegd»

Na dworcu powitali ambasadora reprezentan

komisaryatu ludowego spraw zagraniczny(

1 kompania honorowa z muzyką.

Bolszewicy a Czesi.

Moskwa 19 lutego.

(PAT). Prasa moskiewska podaje do wiad

mości o przybyciu do Pragi kilku przywódco

rosyjskich socyai-rewolncyonistów. W edle tyci

że wiadomości, Kiereński miał oświadczyć, i

socyal-rewolucyoniści obrali sobie Pragę 5

teren swojej dz"ałalności politycznej. Z tej

powodu pisma sowieckie atakują ostro rzs

czecbofł »wac-ki, zaznaczając, że w chwili, kii

dy wszystkie kraje europejskie rozpatru

sprawę uznania de iure rządu sowietów, rzą

ezesko-słowaeki popiera w *wojej stolicy dzii

mdfa^bT.maropol;

Przyszła konferencya światowa.

Nowy premier angielski poruszył znowu

myśl zwołania konfereneyi światowej, aby ure

gulować na niej najpilniejsze sporne proble

my. Do takich zaś należy: l) problem od

szkodowań niemieckich i łącząca się z nim

kwestya okupacji zagłębia Ruhry; 2) problem

przeprow’adzenia rzeczywistego rozbrojenia na

lądzie, mającego położyć koniec grożącym no

wym wojnom; ’3) wreszcie problem przyjęcia

do Ligi narodów Rosyi i Niemiec — oraz po

zyskania udziału Ameryki w tejże L;dzo. t

Wszystkie trzy problemy są - jak ckaznją

dzieje ostatuich kilku lat — ogromnie trudne,

a konferencya światowa, któraby się miała

niemi zająć, musiałaby skończyć się fiaskiem,

o ileby nie była przedtem starannie przygoto

wana. Analogiczna konferencya w Genui w

kwietniu i maju 1922 r. jest odstraszającym

przykładem, co to znaczy poruszyć tik donio

słe kwestye na wielkim wiecu politykowi dy

plomatów, jeśli się nie przychodzi ze staran

ujo opracowanym i uzgodniooym programem.

Należy też podnieść, że rząd angielski stara

się postąp’ć tym razem przezorniej i zręczniej,

aniżeli w roku 1922, kiedy jedynym krokiem

urz\gołowawczym był tylko stoczniowy zjazd

w Cmues, na którym nie doszło do szczerego

porożumienia. Tym razem Macdonald pragnie

osiągnąć przedtem porozumienie i Francyą, a

*dopiero wówczas wyprowadzić t-) trzy sprawy

jjua burzliwy odmęt konfereneyi w’Bzechświa—

I tow ej.

| Można sobie nawet Już teraz zdać do pe

ł??nego stopnia sprawę, jak ma jego zdaniem

porozumienie to wyglądać. Ca do pierwszego

problemu podstawę jego ma stanowić orzecze

’l’e komisyi rzeczoznawców. Zakon :żyła on*

co dopiero swojo badania, a choć spraw’ozda

nia swego jeszcze nie zdołała ogłosić, wiado

mo już półficyaloie (ob. poniżej telpgramy),

co ono zawierać będzie. Stwierdzi ono w za

sadzie zdolność płatniczą Niemiec, ale ckreśli

warunki, bez których ta zdolność nie może

być wziętą w rachubę. Badzie się przeto do

magać dalszych oszczędności w budżecie Nie

miec (zwłaszcza co do zbrojeń), a także dal

szych reform podatkowych — obok przywró

cenia zdolności produkcyjnej i eksportowej

Niemiec, zachwianej obecnie p riez okupacyę

Zagłębia. Mdcdonald ufa, że sprawozdanie to

stanie się punktem wyjścia do rokowań mię

dzy Frańcją a Niemcami o jakieś kompromi

sowe załatwienia sprawy reparacyi i i-i po

zakończeniu ty«h rokow ań będzie można całą

spraw ę przedłożyć konfereneyi światow’ej do

zatwierdzenia.

Również stara się przygotować załatwienie

problemu rozbrojenia, będącego od kilku lat

najważniejszym dla Aoglii warunkiem pacyfi

kacj’i świata a zwłaszcza dla Lnbour-party

czemś szczegótoie drogiem i ważnem. Polityka

angielska nie od dzisiaj (lord Ceeil) wierzy

w nacżncść i skuteczność takiego jenerałnego

rozbrojenia, w czem różni się zasadnicza od

Francyi. Francya nie wierzy w rozbrojenie

Niemiec a tem samem !nie chce zezwolić na

żadne ograniczenie swoich zbrojeń albo zbro

3 jeń swych sprzymierzeńców. Zabezpiecze

1 nia przed Niemcami szuka ona raczej w sy

i stemie przymierzy obronnych i radaby pozy*

0 akać dia niego także AngLę, a powołuje się

na zobowiązanie zaciągnięte na kongresie

Y wersalskim w tej sprawie. Nie znaczy to oczy

." wiście, aby n:a przykładała wagi do rozbro

* jenia Niemiec, a właśnie dzisiejsze ,depesze

przynoszą szereg wiadomości o energicznej

akcyi jenerała Focha, aby postawić na po

rządku dziennym kwestyę kontroli nad zbro

jeniami się Niemiec. I tu jest pewna na

dzieja osiąguięeia porozumienia między Anglią

a Fraucyą.

Najmniej jasno przedstawia się dotąd akcya

l- w sprawie przyjęcia Niemiec i Rosyi do Ligi

j. narodów. Francya musi się tema sprzeciwiać,

;i tak długo aui kweśtya reparacyi, ani kwestya

h długów Rosyi nie jest uregulawana. Ohio kwe

stye wiszą dotąd w powietrzu, a zwłaszcza ta

ostatnia, bo rząd bolszewicki nie kwapi się

dotąd zupełnie z żadnem oświadczeniem co do

swej gotowości zapłaty. Owszem robi raczej

gest wyglądający n a to, że długów zaciągaię*

v tych na wojnę i podczas wojuy absolutnie

q uznać n,ie myśli (a wiadomo, ie długi wojen

a ne wynoszą 7s ogólnej sumy dłnżnej). Upły

o nie więc zapewne dużo wody, zanim problem

d trzeci, pikiby miał być roztrząsany na konfe*

’" reDCji światowej, dojrzeje do tego stopnia,

U aby można konforeucyę z pewnymi widokami

snkcei« zwołać

W tych warunkach kwestya zwołania kon

;ka.pt

ferencyi światowej nie wydaje się być d«ś«

aktualną. Jeśli do niej przyjdzie, to ebyb*

w jakimś odległym czasie — a wobec tego

wielkie pytanie, czy do tej pory dotrwa rząd

Macdonalda, nie mający za sobą bezwzględnej

większości w parlamencie. Ale ze sposobu po

stawienia tej kwestyi pr?ez Macdonalda, wy

nika, że i tak ma ta kwestya doniosłe zna

czenie dla polityki bieżącej; jest ona bowiem

bodźcem i motywem dla gabinetu angielskiego,

aby szukać z Francyą porozumienia. Obawy,

że gabinet partyi pracy pójdzie z miejsca na

walkę z Francyą i wielkie nadzieje niemiecki*,

jakie się z tem wiązały, okazują się ?łonu« 1

Wprost przeciwnie: sterując ku konferencji

i od niej oczekując ostatecznego załatwienia

trzech spornych problemów polityki świato

wej, musi Macdonald szukać porozumienia

z Francyą i szuka go i«totnie. Z polskiego

punktu widzenia jest to fakt pożądany, gdyż

każda ostrzejsza scysya Anglii i Francyi -

a cóż dopiero ich rozejście się! — byłyby

poważnem w strząśaieniem podstawami nasze

go bytu i to w chwili, kiedy jeszcze nie je

steśmy dostatecznie skonsolidowani.

Komisj(a rzeczoznawców a reparacj(e.

Paryż 19 ]etsg«.

(Tel. wł. K) Gauhis i Exaalaior (!’noszą, iż

kotnisya rzeczoznawców przyjęła następujące

zasady w sprawie niemieckicb odszkodowań :

1) Niemcy mogą tylko wtedy zapłacić, jeśli

ich Y/ywóz przew yższy przywóz, co jest tylko

wówczas możliwe, jeżeli zostanie niemieckim

towarom umożliwiony wolny destęp de ryn

ków zagranicznych.

2) Niemiecka zdolno §ć płatnicza nie może

być określona, dopóki w Niemczech nie będą

przywrócone normalne stosunki gospodirste

i dopóki obsadzone obszary nie będą go«we

darczo uwolnione, co jednakowoż nie oznacz t

konieczności zaniechania wojskowej okupscyi

3) Niemcom ma być dane moratiryum 2 -3

letnie, podczas którego mogą być Francyi do

starczane reparacye rzeczowe, ewentualnie

mcgą być także dane zaliczki na planowaną

złotą pożyczkę.

4) Istnieje dążność, by ogół d:ugów lepnra

cyjnych sprowadzić do podstawy, która meta

być zrealizowana. D j tego potrzebne jest je

dnak porozumienie w sprawie długów wo]§n

nych.

5) Jako gwaraneyę za złote noty banka

należy oznaczyć wpływy podatkowe, de któ

rych zarządu mają być przyjęci neutralni. Za

granicą ma być ustanowiony fundusz gwaran

cyjny.

___________________

0 kontrolą wojsko§ą w Niemczech

Be lin 19 lutege

(AW.) Localaneiiger podaje za Jednym z. ty

godników politycznych paryskich, że marsza

łek Foch zwrócił się do jenerała Nolleta w sp(a

wie podjęcia kontroli wojskowej w Niemczach,

przyczem podkreślił konieczność przeprowa

dzenia tej kontroli z całą energią. Tenża nam

dziennik podaje, że Poincare wystos’ował aotę

do Anglii również w sprawie kontroli wojsko

wej w Niemczech, domagając się w niej, *by

konferencya ambasadorów zajęła się ponowaia

kw estyą kontroli wojskowej. Wrazie odmownej

odpowiedzi ze strony Anglii liczą się w Pary

żu, jak utrzymuje dziennik, z odwołaniem je

nerała Nolleta i z zastosowaniem nowych saak

cyj—

Wiedeń 19 lutego.

(AW) W związku z wynikiem prac komi

tetów rzeczoznawców, zwłaszcza ze stwierdza

niem przez nich niezwykle dużych kredytów

na cele wojskowe, przynosi Wiener Morgtn

zńlung następującą wiadomość, pochodzącą

z dobrze poinformowanego źródła francuskiego.

Na najbliższem posiedzeniu Rady Ligi n aro

dów, które odbędzie się 10 marca, delegat an

gielski zamierza postawić wniosek o podjęciu

kontroli wojskowej w Niemczech. Wnioaek ten

będzie miał następujące brzmienie: »Jak dłu

go traktat pokojowy zachowuje swoją moc,

zobowiązują się Niemcy na dopuszczenie ka

żdej kontroli Ligi narodów, jaka postanowioną

będzie przez Radę Ligi większością głosów".

Powyższy wniosek jest uzasadniony artyku

łem 213 traktatu wersalskiego. Z drugiej strony

Branding, delegat szwedzki, przedłożył w tych

dniach projekt, aby stałą mięszaną komisyę

L’gi dla spraw rozbrojenia połączyć z koali

cyjną komisyą wojskową. Tak stworzony ao

wy organ miałby się składać wyłącznie z o*ób

cywilnych, podczas gdy wojskowi mieliby ch a

rakter tylko rzeczoznawców.

0 roibrrj mis na morzu.

Rzym 19 lutego.

(AW.) Konferencja w sprawie rozbrojeń na

morzu weszła obecnie w stadynm dyskusji

nad całym szeregiem klauzul. Przypuszezalaie

zamknięcie }ej nastąpi w nadchodząc§ nied«*—

Konferencya państw bałtyckich.

Warszawa 19 lutego.

(PAT) Podczas konferencji państw bałty

ckich na powitanie, wygłoszone przez Lr. Za

moyskiego, odpowiedział estoński minister

spraw zagraniczn.ych. Dr A cktl, następująco*.

W imienia moich kolegów i mojem własneru

mam zaszczyt podziękować W Ekscelencyi za

serdeczne cłowa i przyjazne życzenia, które

Wasza Ekscelencja zechciała do nas skie- .

rować w tak wymownych słowach. Kmferen

cya obecna, którą Pan otworzył, stanowi, mam

nadzieję, nowy krck w rozwoju naszej poko

jowej współpracy, której celem jest coraz ści

ślejsze zbliżenie nasze. My wszyscy dążymy

tylko do pokoju. Państwa bałtyckie,^ przeci

wne wszelkiej polityce agresywnej, pragną

stworzyć porozumienie, zmierzające do pokoju

i oparto na dobrej woli. Nasza wspólna poli

tyka w tym kiem nku będzie nietylko ocenia

na jako wvsiłek dla ochrony naszego oytu,

lecz stanowić będzie trwałą podstawę szczęśli

wej przyszłości naszych państw . Sądzę więc,

że wszystkie państwa reprezentowane tu, oce

niają doskonale konieczność ścisłej współpra

cy, jak również pomocy i oparcia, których bę

dziemy sobie wzajemnie użyczali i w stosun

kach międzynarodowych. Wasza Ekscelencya

zechciała mi zakomunikować z okazyi objęcia

stanowiska ministra, że jest niezachwianie zde

cydowany prowadzić dalej dzieło współpracy

polsko-bałtyck:cj, ugruntowanej na wspńinem

pragnieniu zabezpieczenia pokoju i przyczy

nienia się do wzmocnienia normalnych sto

sunków między państwami wschodniej Euro

py. Z wieikiem zadowoleniem przyfąłem do

wiadomości to oświadczenie Waszej Enscelen

cyi i proszę mi wierzyć, panie hrabio, ż_e ta

współpraca będzie bardzo wysoko cenioną

w moim kraju. Sądzę, żo wolno mi to powie

dzieć również w imieniu moich kolegów. Po

zostaje mi życzyć tylko szanownym członkom

konfereneyi zupełnego powodzenia w pracach,

któreśmy rozpoczęli.

Na przewodniczącego konfereneyi wybrano

jednogłośn!e Lr. Zamoyskiego._

Po przyjęcia

przez zebranych porządku dziennego_ obrać.

,zastępca dyrektora departamentu dypiomsty

czoeso k?SZ. i dyrektor gabinetu ministra

i sztf protokołu dyplomatycznego St. Prze

ździecki złożył gprawozdapje rekapitulacyjue

z dotychczasowej współpracy państw bałty

ckich, biorących udział w k»nf«re»cyi. Nastęr j

» C elt* wyefcu§ri m U ambI« « gedUiaia lJTw aaefb

(Sumer W M fwij 2S9000Kk.

»BIB*MI1AV* Ytltlli

ańatłąuBa«

« *ttiwwt« w Mic}m

5600000Mk

6000000 .

SB§rMp*

6200000 ,

12)00000 .

*rnrjMtuj*. ***iŁire-wy, ,0*«*, » Łrafc,wi, I ***** fM*nr«.

**as*r* ł *

Mio»niMw iKst«e*rni* .Rstk«, Hupoiye al.lafltaUo!lakai,Bra?la Hldcwio *L| u m -

Itkr, km?jarni» fołural*ki*gu i JiuuckiGę* w Pudgdrt«. We Lwawi* ,C u/, i*.» i

_.t,_.ii

**» S. 8oWow.ki.fo, Reklam» praj«w» i K. Buahataba, 2S?w %Z%% *ZSP

’T« *«”*»

w k»ięS*m *ck orts a Bortyarów koIej«wy«H.W Labliaio UaUr m,iim »P/m»«.

hnmyti* w biurze 4*toMW

*.KIMi

GwJMkiaj.

W WARSZAWIE: Biero izfei;n litó w ?rsm!eft, a!iea ftldul j* .

*,J

l" P.!«... (J Jll_.

1.IIU

B:ar* prtyjmaj% r*?oot»ni* w *rai* *I wianu adlimatrowan u Wdy ru rip. o -io akia! total*.

ryciny, cyfrowy, ikomplikowany _ t e .Nad(iałana od m!tjica

T.p c-30 N(,

krologla od miojaca wicma milimetrow*B* z(p. 0 -2 0 Komnnikaty kaadlow* pokronice I po dttmlo ek*

«tomicinym, komunikaty prywatne, śluby i Łp *,p’ c ”8 *cd miopea wierna nulimotrowero Cena podaaa (a

jeden r a t Ogloeienis iagrani«;*ne e 100*/, drołua Ceny powyisze e t o w ^ ed dnia «n,i... w naflówka.

Za term«aowe aamii zcierio Oflouon Adnumataacya nie odpowiada.

Ogfoezenia priyjinują: w Krakowi« wuyitkie biur« dziom^kdwi ogloazeA

W Warszawie Reklama poi iks Jama 10, R. Moeso Martzalkowika ,lSł; L- i K Mak:i i SM oL Marazal

kowska 130; L Buchweitz, Marszałkowska 120, B. Buchweitz, Fredry 4, T. Fietraizek, MarszaJkowua 116,

Wielkopolska agencya reklamy Krakowskie Przedmieście 71, Unjer, Senator*ka 12, M. J. Freid Rymarska 1*.

L Szteinglas, świętojerika 34, Jan Apte, Zielna 80, Międzynarodowe biuro «;loazefi Galeryi Lukgembur«*

A Fischer Marszałkowska 119, J. F.ibrod, Marszałkowska 118; w Poznania Polska ageneya reklamy »Par«

Rycerska S, Wielkop. agencya reklamy, Gwarna 19; w Wiln!a S. Jutan*, Nion^iecka 4, Jankowki-Gr*lew’f

Wielka 96; we Lwowie Si Sokołowski, biuro dzienników H. Bnchstah, U. Br(lek; wo Wieddtu

R. Mosse, M. Duke* Nachf. Haaienstein et Vogler, H, Schalek, Bock ot iFtarzfeld, H. Bsaun, J. Dannonbbrr

J. Rafael, Oest. Anzeige Ges. »Ifra« Wollzeile 12, .Inges. Fraaz Joael Kai 7, w B erlinie »Ala« Krauiengtr. Ś§!

l is t y zpieniędzmi i przekazy pienie’ne na prenumeratę i ogłoszenia pszyjmnje Administracya »CiStu»!

W Londynie Agenco Hjrat Cbeapside; W Pbrył u Agence Ma)ras, Place de la Bourse,

Reklainacye nleopleczętowan* nio podlegają opłacie pocztowej,

Listów nieopłaconych mie przyjmuje aię. rtękoplaótw nie zwraca *Ją.

Za każdą zmianę adresn doplnca ilę ZiD ««-2

Adres Redakcji I Administracji ul. fiw. Tomasza Nr. 82. T«L Nr« 80*

1 of 4 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu