Mirador viewer

Czas.

Annotations

Showing 600 annotations

Adding notes only for logged in users

Filtering

Kraków, Czwartek 27 Lutego 1907.

.Rocznik LX.

fWyilanłe )ioraiiiie).

Dyrekcya pocztowa dla zachodniej Galicyi.

Onegdaj odbyło się w Krakowie liczne zebra

nie obywatelstwa krakowskiego celem uchwalenia

protestu przeciw podwyższeniu opłat telefonicz

nych. Obecny na zebraniu p. Wacław Anczyc,

omawiając podwyższenie opłat, wskazał, że rząd

nie powinien uprawiać jedynie polityki fiskalnej,

ale dbać o interesy obywateli, kupców i przemy

słowców na polu urządzeń pocztowych i telegra

ficznych. Tymczasem w tej dziedzinie doznajemy

niesłychanego zaniedbania; najważniejsze postu

laty nasze grzęzną między Lwowem a Wiedniem

i nie możemy doczekać się ich spełnienia. P . An

ezyć podniósł dobrą mydl utworzenia w Krako

wie samodzielnej dyrekcyi pocztowej na zacho

dnią Galicyę i wskazał, że tylko tak a reforma

mogłaby przyczynić się do polepszenia stosun

ków.

Wywody i zapatrywania p. Anczyca spotkały

się z gorąeym poklaskiem paru set obywateli. Nie

mogą ona przebrzmieć bez echa, gdyż interesa

miasta, interes przemysłu, handlu, interes całej

zachodniej Galicyi domaga się decentralizacj’i

urzędu, obejmującego wielki kraj koronny z sie

dmiomilionową ludnością. Obecna centralizacya

wywołuje niesłychaną binrokracyę i przewlekanie

spraw, których najszybsze załatwienie jest koniecz*

nem. Obecnie każda drobnostka, zarówno jak rzecz

ważna, musi przechodzić przez lwowBki alembik,

a up. reklamacje co do wynagrodzenia szkód

przewlekają się całemi latami.

Centralistyczny pocztowy system w Galicyi wy

wołuje np. takie objawy, źe reklamaeya o dzień

n ik, niedoręczony przez nrząd pocztowy w Woli

Jnstowskiej toż pod Krakowem, lub w Wieliczce,

mnsi być przesłauą do Lwowa i tam załatwioną.

Lwowska dyrekcya rozstrzyga np. o przeniesieniu

aparatu telefonicznego z jednego miejsca na dru

gie w tym samym pokoju; z odległości 45 mil

wjdaje się zarządzenia co do umieszczenia skrzyn

ki pocztowej w Krakowie i co do sprawienia pa

ru skrzynek więcej. Lwów wreszcie rozstrzyga,

czy krakowscy kupcy i przemysłowcy mogą uzy

skać rychlejsze doręczanie listów i czy należy

przyjąć paru listonoszów więcej. Trzeba dodać, że

cały tutejszy urząd telefoniczny pozostaje pod

zarządem lwowskiej dyrekcyi i związane z tym

urzędem sprawy muszą również odbywać długą

drogę s Krakowa do Lwowa i ze Lwowa do Kra

kowa.

Nie należy zapominać, że są sprawy, które

z Krakowa przez lwowską dyrekcyę muszą odbyć

drogę do Wiednia i znowu powracać tym samym

szlakiem, że mnszą odleżeć się we Lwowie i Wie

dniu. Nic dziwnego, że przy takiej wędrówce do

znają bardzo opóźnionego załatwienia, przynoszą

cego szkodę żywotnym interesom społeczeństwa,

nie znoszącym przewlekłego biurokratycznego trak

towania. Przy takiej binrokracyi ntyka u nas

slnżba pocztowa i telegraficzna na każdym kruka,

a zanim doczekamy się drobnego polepszenia

po tak długich przejściach, stosnnki codzienne

zmienią się tak dalece, że wówczas zachodzić bę

dzie potrzeba nowych ulepszeń i nowych urzą

dzeń.

Opłakanym stosunkom* zapobiedzby mogło utwo

rżenie osobnej dyrekcyi pocztowej, telegraficznej

i telefonicznej w Krakowie, obejmnjącej calą za

chodnią Galicyę. T sk a dyrekcya mogłaby bezpo

średnio odczuwać potrzeby swojego okręgn i znacz

nie szybciej je załatwiać. Podział pracy i zakresu

działania da się uskutecznić bardzo dobrze; przy

kładu praktycznego w tej mierze dostarczają dy

rekcye kolei państwowych w krajn, których dzia

łalność jest więcej skomplikowana, a których de

centralizacja okazuje się nader pożyteczną i prak

tyczną. Tem więcej praktyczną i pożyteczną oka

zać się mnsi decentralizacja zarządu pocztowego

i utworzenie osobnej dyrekcyi dla Galicyi zacho

dniej.

Nie będziemy obliczać, ile odpadłoby biurokra

tycznej pisaniny, straty czasu i psucia atramentu

na korespondencyę między Krakowem a Lwowem

i odwrotnie, o ile większą i lepszą mogłaby być

kontrola nad prowincjonalnymi urz,ędami, ale za

znaczamy, źe w Galicyi zachodniej wytworzyło

się centrum przemysłowe i że ma ono bardzo licz

ne i częste interesa pocztowe i telegraficzne, z któ

rymi odnosić się musi do Lwowa z własną szko

dą. Zauważyć musimy, że Kraków jest miastem

przeszło stutysięczncm, mającem tyle urzędów,

Bzkół, wielkich zakładów, rozwinięty handel i że

zachodnia Galicya znacznie wyżej stoi od wschod

niej pod względem rozwoju przemysłu i handlu,

a przecież Kraków i ta część kraju nie ma o

sobnej dyrekcyi pocztowej i poddaną jest central

nemu urzędowi, położonemu w mieście tak bardzo

odleglem.

Miasto i obywatelstwo nasze, nie tylko z po

wyższych względów służbowych, ekonomicznych,

interesu publicznego, musi się domagać utworze

nia osobnej dyrekcyi pocztowej w Krakowie. Wszak

w razie zaprowadzenia takiego urzędu zwiększy

się przyjazd kół interesowanych i tutaj odbywać

się będą egzamina i kursa różne. Ale co najwa

żniejsze, utworzenie dyrekcyi w Krakowie, mu

siałoby pociągnąć za sobą załatwianie w okręgu

urzędu wazystkich,sprawunków, większych i mniej

szych, począwszy od pocztowych wozów, snkna

na mundury, a skończywszy na szpagacie i drucie.

Wszystkie powyższe względy oceniło bardzo

trafaie obywatelstwo krakow skie *na onegdaj szem

zebraniu i przyjęło gorąco myśl utworzenia tutaj

osobnej dyrekcyi pocztowej. Myśl, tą drogą po

wstała, nie da się już pogrzebać, poprze ją nie

zawodnie Rada miasta, Izba handlowa, a położy

podwalioy pod jej ziszczenie wybrany na onegdaj *

ssern zebraniu komitet z 10 obywateli i odniesie

*W o poparcie i do Rady miasta i do Izby han

dlowej i do posłów sejmowych; oświadczy się za

nią obywatelstwo na wszystkich zgromadzeniach

przedwyborczych przy wyborach do Rady pań

stwa i złoży ten postnlat jako jeden z obowiązków

w ręce przyszłych posłów. Przy gorącem popie

raniu utworzenia dyrekcyi w Krakowie nie za

szkodzi się bynajmniej jednolitości kraju, idzie tu

bowiem o instytucyę ekonomiczną, nie polityczną.

Wszak mamy dwa sądy wyższe, trzy dyrekcye

kolejowe, a nie zaszkodziły one jednolitości kraju;

adwokaci, strony procesujące się, kupcy, przemy

słowcy odnoszą z takiej decentralizacyi prawdzi

wy pożytek. Nie zaszkodzą też jednolitości dwie

dyrekcye, a przyniosą prawdziwy pożytek i wschod

niej i zachodniej Galicji, ba i tn i tam sprawy

pocztowe i telegraficzne prędzej i lepiej będą za

łatwiane.

Sprawy sejmowe.

Podwyższenie płac nauczycielskich.

L w ó w . (Tel. wł.) Komisya budżetowa obra

dowała nad sprawą podwyższenia płac nauczy

cielskich.

Wszyscy mówcy podnosili konieczność re

gnlacyi płac nauczycieli szkół ludowych.

Dłuższe mowy wygłosili posłowie P in i ń s ki,

Małachowski i Leo.

Ostatecznie zgodzono się na wybór subkomitetu,

złożonego z trzech członków, którzy wspólnie

z trzema wybranymi przei komisyę szkolną dele

gatami, wraz z przewodniczącymi obu komisyj,

mają w przeciągu trzech dni przedłożyć konkre

tne wnioski.

Nowa ustawa łowiecka.

L w ó w . (Tel. wł.) Komisya administracyjna

na wezorajszem posiedzenia rozpoczęła debatę nad

projektem nstawy łowieckiej.

Referent tej sprawy pos. H u p k a przedłożył sze

reg poprawek do projektn wydziału krajowego. Dy

skusyi nie przeprowadzono, a to dlatego, aby posłom

umożliwić przestudyowanie proponowanych przez

referenta zmian. Następne posiedzenie, na którem

komisya przystąpi już do dyskusyi szczegółowej

nad referatem pos. Hupki, odbędzie się w ponie

działek.

Komisya sanitarna.

L w ó w . (T. wł.) Komisya sanitarna przydzie

liła do referatu pos. Marsowi petycyę wydzia

łu lekarskiego uniwersytetu lwowskiego w spra

wie proponowanej przez wydział krajowy rekon

strukcyi szpitala powszechnego we

Lwowie. Petenci upraszają, aby wydział kra

jowy zarządził, by obserwacya umysłowo cho

rych w szpitalu lwowskim ustała z chwilą po

wstania kliniki neurologiczno-psychiatrycznej.

Komisya przydzieliła również do referatu pos.

Marsowi wniosek pos. Oleśnickiego w spra

wie rozszerzenia szpitala powszechne

go w Stryju.

Petycyę gminy m. Krakowa w sprawie

umieszczania umysłowo chorych w miejskim za

kładzie dla kalek przekazano do referatu pos.

Trzecieskiemu.

Następnie przyjęła komisya sprawozdanie i

wnioski referenta Władysława Czaykowskie

go o przedłożenia wydziału krajowego w sprawie

zmiany §§ 11 i 15 nstawy, normującej stosun

ki prawne szpitali powszechnych, oraz

w sprawie rozszerzenia szpitala w Brzeżanacb.

Komisya przyjęła z pewnemi zmianami wnio

ski ref. Wursta w sprawie budowy nowych pa

wilonów w Kulparkowie. W dysknsyi za

bierali głos posłowie: Fedorowicz, Bednar

ski, Trzecieski i członek wydziału krajowego

Onyszkiewicz.

Wkońcu przyjęto wnioski referenta Bednar

skiego w sprawie pomnożenia licz by o

kręgów sanitarnych w kraju.

Zdrojowiska krajowe.

l,w ó w . (Tel. w ł) Komisya administracyjna

przyjęła również sprawozdanie i wniosek referen

ta Trzecieskiego o przedłożeniu wydziału

krajowego w przedmiocie podniesienia zdro

jowisk krajowych, oraz projektu noweli do

ustawy z r. 1891, normującej stosunki zdrojowisk

krajowych.

Zmiana ustaw gminnych.

L w ó w . (Tel. wł.) Komisya gmiuna przyjęła

sprawozdanie i wnioski referenta Buynowskie

go o przedłożeniu wydziału krajowego w przed

miocie zmiany ustaw gminnych w kierunku ro z

szerzenia kompetencyi Rad gminnych

do stanowienia o sposobie użytkowania dóbr gmin

nych. Po krótkiej dyskusyi przyjęto wnioski wy

działu krajowego z drobnemi zmianami.

Posiedzenia komisyj i klubów.

L w ó w . (T. wł.) Na dziś zwołane są koraisye:

budżetowa, parlamentarna iewicy, petycyjna,

szkolna, agrarna i stronnictwa demokratycznego.

Na porządku dziennym posiedzenia klubu demo

kratycznego jest sprawa reformy wyborczej do

Sejmu.

Kwestya polska w Sejmie Rzeszy.

Berlin, dn. 28 lutego.

(Telegram Biura Wolffa).

W dalszym ciągu dysknsyi budżetowej, toczącej

się w Sejmie Rzeszy, pos. Wimmer (part. wol

nomyślna) domagał się reformy ustawy giełdowej,

reformy prawa karnego, większego zabezpiecze

nia prawa wyborczego, oraz zmiany podziału o

kręgów. Stronnictwo mówcy głosować będzie za

urzędem kolonialnym i popierać będzie po-!

litykę kolonialną rządn.

Pos. (lamp (partya reformy) przemawiał za p o - .

datkiem od wina, reformą podatkn od biletówj

kolejowych i uregulowaniem plac urzędników, j

Cele, jakie ma stronnictwo mówcy, połączągoj

z pewnością z centrum. (Wielka wrzawa).

Pos. ks. Radziwiłł: Nie mogę powiedzieć, a -j

bym podzielał oklaski, z jakisui spotkała się pierwsza

mowa kanclerza. Widzę w niej kilka punktów

spornych, jak przedewszystkiem ustęp, usiłujący,

t. zw. narodowych katolików podburzyć przeciw

centrnm. Repntacya centrum jest w całym katoli

ckim świecie silnie ugruntowaną. Na jeduo tylko

godzę się z kanclerzem, t. j. z wezwaniem, aby

prawda była naszą myślą przewodnią i wezwanie

to chciałbym także wystosować do rząda, zwła

szcza do ministerstwa pruskiego.

Ale jak wygląda ta gwiazda przewodnia wie

cznej prawdy w pruskiej polityce wobec moich

rodaków? Nie mogę powiedzieć, aby polityka,

którą Prusy i państwo niemieckie stosują wobec

praw ludności polskiej - gdzie się zachowują, jak

myśliwi w swoim rewirze polowym - aby poi i

tyka pozbawiania praw stała z tą przewo

dnią myślą w zgcdzie. Czy to jest sprawiedliwo

ścią, jeżeli obywateli państwa prześladuje się wy

łącznie z powodu ich narodowości i pozbawia się

ich praw równości? Polskiemu rolnikowi, dlatego

tylko, że jest Polakiem, zabrauia się budowy wła

snego domu na własnym gruncie, albo — co jest

równoznacznem — czyni się to zależnem od pre

zydenta rządu, który musi odmówić przyzwolenia,

gdy chodzi o Polaka. W którem państwie kultu*

ralnem dzieje się taka krzycząca niespra

wiedliwość?

Na polu szkolnictwa nie jest wcale tak dobrze,

jak to sądzi mówca poprzedni. Pewne zarządze

nia administracyi szkolnej stoją w sprzeczności

wszelkiemi pojęciami nowoczesnej kultury,

a wcale tu nie mówię o kwestyi obecnego strajku

szkolnego. Że mogło przyjść do niebywałych sto

sunków ca polu szkolnictwa, to przypisuję to rzą

dowi pruskiemu. (Żywe potakiwania w centrum

i u Polaków). Rząd praski bowiem przez lekce

ważenie potrzeb krajn, przez prześladowa

nie i tępienie języka ojczystego stwo

rzył podstawę, na której wyrosły owe skutki, nad

którymi obecnie obłudnie ubolewa. (Żywe prze

rywania i rozmaite wykrzyki na prawicy i lewicy).

Wiceprezydent Paasche: Nie wolno panu za

rzucać rządowi pruskiemu obłudnych motywów.

(Oklaski na prawicy i lewicy).

Pos. Radziwiłł: Nie chcę się tym tematem

dalej zajmować, ponieważ wiem bardzo dobrze,

że nie należy on przed fornm tej Izby, muszę jed

nakże przed tą Izbą stwierdzić, że mamy prawo

zająć tu odrębne stanowisko narodowe. (Ż yw e po

takiwania u Polaków). Zrządzeniem Boskicm sta

iiśmy się obywatelami państwa pruibiego i nie

mieckiego. (Głosy wśród Polaków ; Bardzo dobrze!)

Dla tego też mamy pewne obowiązki i prawa,

(Głosy na prawicy i wśród narodowych liberałów:

Bardzo słusznie!) i obowiązki nasze spełniamy

w zupełności. (Głosy: No, no! Oklaski n Polaków)

Wystarczy tylko przypomnieć wojny z roku 1866

i 1870, gdzie naród nasz przyczynił się do zało

żenia tego państwa, w którego parlamencie się

teraz znajdujemy. A jakaż była wdzięczność za

to? Pozbawienie przez państwo praw tych kół

ludności, które brały ndział w owych wojaaeb.

Czyż my mamy wyrzec się naszych narodowych

uczuć, naszej narodowej świadomości, jako człon

kowie części narodu polskiego? Tego panowie

nigdy nie osiągnięcie, abyśmy pozwolili naszą

godność narodową obrażać. (Żywe oklaski n Po

laków).

Przechodzę teraz do tytułu budżetu, który był

bezpośrednią przyczyną rozwiązania Sejmn Rze

szy, do sprawy kolonialnej. Na politykę ko

lonialną możemy się zgodzić tylko pod tym wa

runkiem, że będzie ona tak prowadzoną, jak to

odpowiada zadaniom cywilizacyjnym, które z każ

dą polityką kolonialną powinny być połączone

Nie chcę o tem mówić, o ile dotychczasowa po

lityka kolonialna tym żądaniom odpowiadała.

W każdym jednak razie dotychczasowa polityka

kolonialna, nie była prowadzoną w duchu chrze

ściańskim. (Oklaski u Polaków).

Sekretarz stanu hr. Posadowsky: Słyszałem

już w tej Izbie kilkakrotnie mowy Polaków i

zawsze oświadczałem, ze kwestya polska jest

specyalnie kwestyą pruską i do tej Izby nie na

leży. (Gło3y : Bardzo słusznie). Zarządzenia rządn

pruskiego nie polegają na samowoli, tylko na le

ga!nie uchwalonych ustawach. Mówca poprzedni

nie ma prawa przedstawiać aię jako specyalnie

poseł polski, każdy poseł jest zastępcą całego

państwa. (Oklaski).

Pos. Liebermann-Sonnenburg (Związek

gospodarczy) wyraża nadzieję, że samoistny u

rząd kolonialny przyjdzie do skutku. W końcu

oświadczył się mówca za tem, aby rządowi u

chwalić fundusz wyborczy. (Żywe protesty i o

klaski).

Dalszy ciąg obrad dzisiaj.

Wydalanie polskich uczniów ze szkół.

B e rli n . (B. kor.) . Komisya budżetowa sejmu

pruskiego rozpoczęła wczoraj obrady nad etatem

oświaty.

Komisarz rządowy oświadczył na zapytanie

co do relegowania polskich uczniów ze szkół,

że wydalania rozpoczęto w temi

naryach

nauczycielskich i zakła

dach przygotowczych.

—

Okoliczność, te

rodzice zabraniają dzieciom w szkołach ludowych

odpowiadać po niemiecka, a uie w seminaryacb

lub innych szkołach, dowodzi, że nie wchodzi

w grę sumienienie, lecz wzgląd polityczny. Dzieci po

chodzących z takich rodzin n i e możnawprzy

szłości dopuścić do zawodu nauczy

cielskiego. Dalszy krok polega ua tem, że

powstają powszechne wątpliwości, c z y w g im

n azyach pa ństwowycb należy wycho

wywać ludzi, którzy później organi

zować będą walkę przeciw powadze

państwa.

Procesy prasowe w Poznańskiem.

P o z n a ń . (B. kor.) Szambelan papieski pro

boszcz Józef Klos, redaktor Przewodnika kato

lickiego, skazany został za przekroczenie z §. 110

(wezwanie do strajk« szkolnego) n a 450 marek

grzywny. Prokurator wnosił miesiąc więzienia.

2ERosyi.

Zamach na naczelnika miasta.

Krasnojarsk. (Pet. aj.tel.).Naczelnikmia

sta został podczas spaceru ua ulioy

dwoma strzałami rewolwerowymi zraniony. S p ra w

ca zamachu umknął.

Otwarcie Dumy.

Petersburg(. (B. kor.) Otwarcie Dumy pań

stwowej w dniu 5 marca b. r . poruczouem

zostanie wiceprezydentowi Rady pań

stwa Golubewowi.

Przed otwaroiem Dumy odbędzie się nabożeń

stwo. Rada państwa rozpocznie posiedzenia d. 5

marca o godz 5 po południu.

Zamach w Petersburgu.

B e rli n . (Tel. pryw.). Local-Anzeiger donosi

z Petersburga jeszoze niektóre szczegóły o zamachu

na wielkiego księcia Mikołaja Mikołajewicza.

—

Skrzynkę z bombą położono na szynach

kolejowych w Carskiem Siole i to tuż

pod pałacem cesarskim. Jestto kolejka,

z której korzystają tylko członkowie cesar

gkiego domu. Starszy konduktor Micbajłow

obserwował jakiegoś człowieka, jak ten małą

skrzynkę kładł na szyny, chwycił go nawet za

poły, ale tamten się wyrwał i nciekł. W skrzynce

znajdowała się b o m b a, według zdania rzeczo

znawców strasznie działająca. Była ona

7 cali długą i 5 cali szeroką z 2ma szklanemi

rurkami i 8 miedzianemi klamrami, a zawierała

31V* fnnta rtęci i rozmaite materyały

wybuchowe.

W. ks. Mikołaj Mikołajewicz miał tamtędy

przejeżdżać wieczorem i nie ulega wątpliwości,

że zamach planowany był przeciw jego osobie.

Petersburg(. (Pet. aj. tel.). Według nrzędo

wych informacyj człowiek, który onegdaj usiłował

wykonać zamach na linii kolejowej Carskiego

Sioła, wta rgnął przy pomocy dorobione

goklucza na81acyę kolejową w Car

skiem Siole i położył na szynach bombę trzy

minnty przed odjazdem w. księcia Mikoła

jewicza.

Petersb u rg(. (Pet. aj. tel.). Znaleziona oneg

daj wieczorem na linii kolejowej w Carskiem

Siole bomba miała cylindrową formę, o

koło 22 ctm. długości i 13 ctm. szeroko

ści, a zawierała 3 funty dynamitu i 28

kapsli wybuchowych. Jej siła wybuchowa

była w możności rozbić cały pociąg.

Sądzą, że sprawcą był dawny posługacz kole

jowy. Pociąg kolejowy przeprowadzono na inny

tor i w. książę jeszcze tego samego wieczora od

jech ał.

Walka kozaków z chunchuzami.

Charbin. (Pet. aj. tel.) W odległości 30

wiorst na północ od Cbarbina przyszło do starcia

między patrolem kozackim i chunchuzami, przy

czem kilkudziesięciu chunchuzów padło lub odnio

sło rany.

Urzędownie stwierdzono, że rząd chiński

wysłał 4000 chińskich żołnierzy z jene

rałem Ma do okręgu Cziczikar.

Telegramy ,,Czasu41,

Prześladowanie Kościoła we Francyi.

R z y m . (B. kor.) Ossewatore Romano ogłasza

dzisiaj notę autoryzowaną, w której oświadcza,

żerewelacye pisma Messidor o dokumen

tach zabranych u X. Montagni’niego, są

zo pełnie fałszywe.

P a ry s . (B. kor.) Jak donjsz% dzienniki, mi

nister oświaty Briand wczoraj po południa odbył

konferencję z prefektem Sekwany w sprawie

kontraktów dzierżawnych kościołów.

Mianowania.

ifihied eń . (B. kor.) Wiener Ztg ogłasza: Mi

nister spraw wewnętrznych zamianował w służbie

budownictwa państwowego w Galicyi nadinżynie

rów Tomasza Słomskiego, Franciszka Dut

kowskiego, Stanisława Zdobnickiego i

Władysława Skwarozyńskiego radcami bu

downictwa; inżynierów Mikołaja Tymińskiego,

Józefa Hawliczka, Stefana Tret er a i Broni

sława Leśniaka nadinżynierami, a adjnnktów bu

downictwa Tadeusza Paszkowskiego, Stani

sława Vaybingera, Witolda Jakimowskie

go, Stanisława Bukasiewicza, Edwarda Bro

narskiego, Artura Borna, Mieczysława Rap

pego, Stanisława Tilla, Wincentego Parrie

go , Antoniego Langera i Piotra Jackowskie

go inżynierami.

Minister sprawiedliwości zamianował tytularnego

sekretarza sądowego Dra Jana Schwarzenber*

ga-Czernego sekretarzem przy wyższym sądzie

krajowym w Krakowie.

Obrona krajowa.

W ied eń . (B. kor.) Dziennik rotp. wojsk. o

gtasza postanowienia o zakładach sauitarnyeh o

brony krajowej, oraz organiczne postanowienia

dla korpusu oficerskiego obrony krajowej.

Rokowania ugodowe.

Budapenzt. (Węg. Biuro kor.). Ministrowie

Wekerle, Kossuth i Daranyi, oraz sekre

tarze stanu P op owich, Szterenyi i Neces

g y i wyjechali wczoraj do Wiednia.

Kwestya narodowościowa na Śląsku.

O p a w a . (B. kor.) Na porządku dziennym

wczorajszego posiedzenia sejmu śląskiego znajdo

wał się wniosek pos. Hrubego o wybór specjal

nej komisyi dla kwestyi narodowościowej. W nio

skodawca zmodyfikował swój wniosek w następu

jący sposób:

Sejm zechce uchwalić: ,,Wybiera się spe

cya!ną komisyę, złożoną z 9 członków, mającą

obradować uad st mankami narodowościowymi

i językowymi na Śląsku i nad możliwością po

kojowego załatwienia różnic, istniejących na

tem polu między narodowościami. Komisya ma

wraz z odnośnymi wnioskami zdać sprawę sej

mowi. Wybór ma nastąpić bezpośrednio z ku

ryj. Każda kurya wybiera 3 członków".

Na propozycyę przewodniczącego postanowio

no nad wnioskiem pos. Hrubego obradować

:ącznie z wnioskiem pos. Bnkowsky’ego o

przydzielenie Bpraw narodowościowych i języko

wych komisyi I.

W dysknsyi pos. Hrnby jeszcze zmodyfiko

wał swój wniosek o tyle, że zażądał przy

dzielenia sprawy komisyi I.

W glosowaniu wnioski przydzielono komisyi I,

którą na wniosek pos. Hrubego uchwalono po

większyć o jednego Polaka i wybrano do niej

pos. Michejdę.

Reforma wyborcza w sejmie morawskim.

Berno morawskie. (B. kor.). Podługiej

dyskusyi sejm odrzucił wniosek sóoyali*

stów, czeskich postępowców i katolicko narodo

wych w sprawie zmiany reformy wybor

czej do sejmu.

0 nowy budynek sejmowy w Pradze.

P ra g (a . (Tel. wł.) W komisyi budżetowej sej

mu pos. Kaftan przedłożył rezolucyę o budowę

nowego gmachu sejmowego. Czesi bardzo go

rąco tej rezolucyi bronili, jednakże Niem

cy wspólnie z posłami z wielkiej własności ją

odrzucili.

Przed wyborami do Rady państwa.

P r a g a . (Tel. wł.) Członkowie czeskich Izb

handlowych w Pradze, Pilżnie i Budziejowicach

ukonstytuowali się jako komitety wyborcze do

popierania kandydatów obozu postępowego.

Kandydatura prof. Massarzyka.

B e rn o morawskie. (Tel. wł.) W okręgu miej

skim Nowy Jiczyu wysuniętą została przez kola

liberalne kandydatura przywódcy realistów cze

skich prof. Massarzyka. Massarzyk kandydaturę

przyjął i przybył do Berna, aby traktować z Drem

Stranskym o połączenie realistów z Młodoczecha

mi na Morawach.

Bierny opór służby kolejowej w Tryeście.

Try e » t. (Tel. wł.) Bierny opór służby obu

kolei trwa bez przerwy dalej. Pociągi towa

rowe prawie już n ie kursują. Dziś deputaoya

służby przyjętą będzie w Wiednia przez ministra

kolei i przez dyrekcyę kolei południowej.

Lubiana. (Tel. pryw.) Wciągu dnia wezo

rajszego żaden pociąg towarowy z Trye

stu tu nie nadszedł.

Mieszkania dla robotników rolnych.

Budapeszt. (Teł. pryw.) Ministerstwo rol

nictwa wygotowało dla sejmu projekt ustawy o

wybudowanie 10.000 domków dla robot

ników rolnych. Domki te zbudowane być mają

przez gminę. Odsetki od kapitału budowlanego

płacić będzie państwo, a poszczególni robotnicy

płacić mają od 60 do 80 kor. rocznie, za co po

25 latach domki staną się ich własnością.

CZAS wychodzi * wyjątkiem dni po niedzieli i świętach uroczystych dwtMrmzyT rtoaSrT

Lwflwii, c*«** i . « a

^ godzinie 6 rano i o godzinie fi wieosorem.

’

wW"

yiui? l 1* "ab*cia * biurach dzienników A. Olszewskiego, 0. Sakałowskian* u * .*k. , . i .

’

* »t,:;(/,;;"",:;%;f,:;,;,t :X :: w :,:,""""1

Numer wieczorn;i 10 hal., ranny 4 hal.}

F»KKNUMLEKATA WYNOSI:

W Krakowie w miejsca.

Lku,al2at nalmietiąt

PocztąwpaństwieAustryackiem. I .........ITII86koron 19kor

?w"’ 19 W*

PocztąwplńZ^N%eSS *.

*.*

!*.*

*.*

!*. ! J|koroSloS’Sh Ik"*«M

Do wszystkich państw, należących dozwiązku pocztowego . | 48 koron 112 kor’ ^

?v°r’^

’4°

:K/r*

,M*»*««.

liliaIIMmiii III, i ii

,,l, 1,

____

______

Prenumeratę przyjmują : Administracya C’zasu w Krakowie i urzędy pocztowe.

M!iejscową prenum eratę księgarnia S. A. Krzyżanowskiego, handle: S t Karlińskiege, H. Kretschmera,

Biuro dzienników Hop, asa 1 Salomonowej. Głów na trafika.

Ceny og ło szeń : od wiersza petitem za pierwszy raz 20 hal,, za każdy następny po 10 hal,; układ

tabelaryczny, cyfrowy, skomplikowany pierwszy raz 40 hal, następny po 10 haL

Nadesłane i Nekrologia od miejsca wier,sza drukiem petitowym 60 halerzy za każdy raz.

Głosy p ubliczności po 2 kor.; wszelkie prywatne komunikaty po kronice i po dziale ekonomi

cznym i t p. p-i 1 kor. od miejsca wiersza.

Ogłoszenia i ,prenum eratę przyjmują: we Lwowie biura dzienników L. Plohna, A. Olszewskiego,

St Sokołowskiego, K. Buckstaba; w Jaro sławiu Biuro dzienników; w Podgórzu Poturalski; w Prze

myślu A. .Tuszyński księgarnia,D. Heszeles: w R zeszowie M. Weintraub; w Stanisławowie Jasiel

ski i Sp.; w Tarnowie’ M. Rockach, O. liant; w Tarnopolu Komauiewski; w Paryżu wyłąoznie

p, W. Raczkowski, 14 Citć de T revis e: w W i e d n i u Haasenstein A Vogler, R. Mosse (także we wszyst

kich filiach); H. Schalek, M. Dukes, E. Braun, J . Dann eberg , H. Friedl (tylko prenumeratę H. Gold*

sehmidt A Comp.); w Frankfurcie u. M. G. L. Danbe A Comp., w Pradze ezeakiej Fr. Hovorka.

Zs kiżdą lalzsg sdrtss dspłscs slą 41 bal.

"55g

ADRES REDAKCYI: ul. św. Tomasza Nr 32.

Telefon Nr 50.

1 of 2 • Strona 1

Mirador viewer

Czas.

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador viewer

Description

Structure

Similar

Error 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку