Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 696 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Ner 138

Kraków 16 Września - Piątek

Rok 1864.

Wychod*l eodsieniiss r* sr , ^oAriaie 7ej.

ZE*ren,uiDiciorELtiELw y n o s i ;

nmme

kwartalnie

raieslęcsBie

MIEJSCOWA w Krakowie .

. *Sr. SO ............................. *łr. 5 .

sSr* S

POCZTĄ w ? a««twie A u » tryackie* B 2 4 .....................................6

. .....

.2o.25

is ....... tal. 16 sgr. 20 ,

eozy niemieckiej .

»21B10.

noyiiAnglii .frank.10» . . .

)hiSswajcaryi B 116... .

-Ä

f.80.«*m

tal. 4 sgr. 5

6»10.

frank. 27 .

29. .

20. .

tal. 1 agr, 15

1.25

. frank. 10

Numer pojedynczy kosztuje 10 centów.

CZAS

Prenumeratę prsBjzlmująi

B ito Administracji »Czasu* w Bytón pöd L. 39 w d o m p. Kirehmayero na dole,

tndEie* waay«tkie Uraędy pocatowa anstryacklr.

ooeoszB H lA (inaeraty) waaelkiego rodaąjn przyjmują «i? aas opłata: cd wierna drobnego i

jadnomows amie«ö*enle 8 centów, aa n»el§pat po 5 centów, oran aa opłatę naleły

fiolei et§plowej po 30 centów o d każdoraaowego ogtoeaenia

Prenumeratę i ogłoszeni«, przyjmują: w Wiedniu: p. A. Oppelik, W ollżeile

Na Francy§ i Angli§; w Paryżu, p. L. Płoński, Boulevard du Prince Eugene, 65^

LiSTi k pieai§dami praeuyłasus być winny franco (io AdBiiniairaoyi BCzasn*’ .

usry retia*y

eyjne nieaapiocaętowane nie «legaj* frankowaniu., LISTT niefrankowane nie pi*yjisujs *Lx

B^KOPJtSMA nadsyłane Bcdakcyi n«e *wraca]j si§ i nisaesone będ^.

OGŁOSZENIE PRZEDPŁATY.

w Krakowie od 16go W rześnia do 3Igo

Października

3 zł.

Od 16go Września do 31go

Grudnia

5zł.90c,,

Z przesyłką pocztową w Państwie austrya*

ckiem od 16go Września do 3Igo Paź

dziernika

..................................... 3 z ł . 2 5 c.

Od 16go W rześnia do 3Igo Grudnia 7 zł.

*Iraków 15 wrze§nia.

Żandarmerya w północnym Szlezwiku po

szukuje za adresami do króla Chrystyana,

w których mieszkańcy szlezwiccy narodo

w ości duńskiej upraszają króla, aby posta

rał się o utrzymanie ich przy Danii. Na je

den z takich adresów odpowiedział król

Chrystyan bardzo ostrożnie, nieśmiąc w o

bec konferencyi wiedeńskiej robić jakich

kolwiek przyrzeczeń, lecz radził byłym pod

danym swoim czekać lepszych czasów i po

cieszał ich nadzieją szczęśliwszej przyszło

ści. Dzienniki pruskie obwiniają księży, mia

nowicie na wyspach szlezwickich, że dotych

czas nie wypuścili jeszcze z modlitw swoich

imienia króla duńskiego. Słowem urzędowe

raporta i prywatne doniesienia ciągle mó

wią o agitacyi duńskiej w Szlezwiku, ró

żne przeciw niej doradzając środki karcące.

Przypuściwszy, że Szlezwik już prawo

mocnie i stanowczo oderwany został od ko

rony duńskiej, że traktat w tej mierze pod

pisany i ratyfikowany żadnej nie pozosta

w i wątpliwości, to i tak jeszcze sprzeci

w iałoby się pojęciom legitymizmu, na któ

rym zbudowaną jest większa część tronów

europejskich, aby ludzie będący jednego dnia

wiernymi poddanymi króla duńskiego, na

drugi dzień zaprzali si§ tej wierności i roz

palili się uczuciami przywiązania czy to do

rządu tymczasowego, czy do jakiego księcia

przyszłego, nieznanego im dotąd, nie wie

dzą bowiem, kogo im na tron ześle wola

obu mocarstw, lub wola Bundestagu albo

nawet wola Europy. Nikt tak silnie nie

wstrząsa zasad prawowitości monarszej, jak

podobne przemiany rządów i panujących

dynastyj. Wyznawcy legitymizmu szukają dla

niego uprawnienia w posłannictwie wyż

szem i uświęceniu namaszczeniem bożem;

a czyż to pojęcie świętości może znaleść u

ludów wiarę i uznanie, jeśli wypadek woj

ny lub dyplomatycznej kombinacyi rozstrzy

gać będzie o prawowitości; jeśli iraie kró

la Chrystyana jest dziś poszlakiem zbrodni

stanu w tem samem miejscu, w którem ta

ką poszlaką była w roku zeszłym wstąże

czka czerwono-niebieska, jako godło księstw

połączonych?

Wybór albo legitymizm, wola Indu albo nie

wzruszona dziedziczność monarchiczna two

rzą istotną podstawę prawną; żeby jedno

i drugie było nietykalnem, musi być opar

te na prawdzie: głosowanie nie może być

owocem m anipulacyi administracyjnej; legi

tymizm zaś musi się zakorzenić. Wczoraj wier

ny poddany duński, dziś choćby jako pod

dany niemiecki pełnił nowego rządu roz

kazy, lecz nieprzestanie zanosić petycyi o

powrót, bo mniema, że to co się stało od

stać się m oże i nie przestanie modlić się

o zdrowie monarchy, którego nanczył się

uw^ać za prawego króla swego.

w pewnej części skarbn dońskiego czyli tak zwa

nych aktywów i żądają, aby w celn załatwienia

postępowania i uniknięcia długich i rozwlekłych

wywodów wyznaczono pewną kwotę ryczałtem.

Co się tyczy sprawy clowej nigdy nie podzie

lałem optymistycznego zapatrywania się znacznej

części tutejszego dziennikarstwa, i nigdy też nie

podnosiłem możliwości pogodzenia się Prns z re

sztą związku celnego. Owszem ile razy zdarzała

się sposobność, wykazyw ałem w swoich listach,

że Prusy mając pewność, iż Anstryą potrafią cał

kiem odosobnić pod w zględem handlowo-polity

cznym,_w żadnym kierunku nie nstąpią swej spół

zawodniczce w poło,dniowych Niemczech; również,

że Francya jeszcze mniej cznje się spowodowaną

d a usuwania nieporozumień haudlowo-politycznych

między oboma niemieckiemi mocarstwami a tem

samem do ściślejszego utwierdzania ich przymie

rza. Podobnież nie można było przypuszczać, aby

średnie i małe niemieckie państwa — gdyby na

wet rządy ich chciały były uwolnić pod wzglę

dem handlowym z pod wpływu pruskiego, a wejść

w ściślejsze z Anstryą stosunki — mogły opierać

się prądowi opinii pnblicznej i wymogom mate

ryalnych interesów i osobnemi umowami narażać

na niebezpieczeństwo dalszy byt zw iązkn celnego.

Dotąd wszystko to się sprawdziło; a nawet nad

reńskie księstwa, które tak dłngo wiernie trzyma

ły się Anstryi, przeszły na stronę traktatu han

dlowego, a w krótce niezawodnie zrobi to Wirtem*

berg i Bawarya; albowiem i tn materyalne inte

resa i głos powszechny, npatrnjący w związkn

celnym tymczasowy symbol niemieckiej jedności,

wywrą swój wpływ i skłonią oba rządy do przej

ścia do obozn wolno-bandlowego i pruskiego. W

końcu zaś jakie stąd skutki? Oto znpełne odosob

nienie Anstryi od Niemiec na pola handlowo-po

litycznem, a stąd przedział, który nie tak prędko

da się zapełnić. Poselstwo barona Hocka na kon

ferencye praskie na nowo potwierdzi to przypu

szczenię, na dotychczasowym taktycznym stanie

oparte,

IOKESP0IDEKCTA GZASO.

W iedeń 14 września.

—

r. Pretensye duńskie wzm agają się coraz

bardziej; obecnie odnoszą si§ one do sprawy wy

tknięcia g ranic, i obejmują teraz takie części w

północnym Szlezwiku, które przed dwoma tygo

dniami najzaciętsi Ejderczy cy mieli już za całkiem

stracone; tak n. p . między innemi cały powiat

Rybe ze wszystkiemi n a północ od niego leżące

mi gminami w zachodniej części Szlezwiku. Na

wy br zeżach wschodnich żądają i Haderslebenn,

tak że linia graniczna wypadłaby całkiem w kie

runkn linii Apenrade-Tondern, którą odrzucono na

konferencyi londyńskiej. Zapewniają tu, że sprzy

mierzone m ocarstwa złożyły na wczorajszem po

siedzeniu konferencyi oświadczenia tyczące się te

go punktu poddając pod rozwagę, że co do linii

granicznej obowiązują warunki przedugodne, tak,

że może być tylko mowa o wynagrodzeniu za

jutlandzkie tak zwane enklawy w Szlezwiku po

łożone, lecz nie o tem, aby zamiast wynagrodze

nia za pewne cząstki duńskie teraz znów, jak to

mówią, post festum zapuszczać się w rokowania i

rozprawy na podstawie narodowości spornego te

rytorynm. Pod względem kwestyi finansowej mo

carstwa niemieckie obstają za udziałem Księstw

u niego hr. Moltke. Minister nie pokazał żadnego

śladu obrazy za depesze przesłane do Kopenhagi.

Byli także w ministerynm spraw zagranicznych p.

Nigra i p. Comminge Gustot, pełnomocnik fran

cuski w Brukseli. P o wyjeżdzie ks. Humberta do

Hawru, ambasador włoski udał się do Turynu,

zkąd powróci za dni kilkanaście. Wszyscy wy

znają, że Włochy i Francya zawiązały się z sobą

bardzo ściśle. Mómorial diplomatique zdaje się o

znaczać warunki uznania Włoch przez Anstryą

t. j. uszanowanie Bzymn i nie myśleć o Wenecyi.

W przyszły czwartek m a być n ministra Mon. Me

rode, który jest jnż zupełnie zdrowym i który za

czyna robić nrzędom wizyty.

Dziennik Nation, który słnży Rosyi, /ostał pod

trzymany pieniężnie, ale skończy zapewnie za

kilka miesięcy swój niemy żywot.

Wczoraj marszałek Mac-Mahon ndał się do St.

Clond dla odebrania ostatnich instrnkcyj. Rozma

wiał on z Cesarzem przez kilk a godzin. Miano

traktować w przedmiocie, czy nie należy ścieśnić i

sprostować granice algierskie, obecnie zbyt roz

ległe.

P. Chevreau, który został mianowany prefektem

Lyonu, ma zaledwie lat 40. Jest on organem nau

czycieli małej wioski pod Paryżem, zwauej St.

Mondes. P . Chevreau był w ostatnich czasach pre

fektem w Nantes, gdzie pokazał niepospolity fakt

w postępowania z duchowieństwem i legitymi

starni.

Paryż 12 września.

Jenerał Roon, wróciwszy z Cherbourga i poże

gnaw szy się z Cesarzem w S aint Clond, opuścił

wczoraj Paryż i ndał się do Berlina. Mówią, że zjazd

w Baden nie n astąpił dla tego, iż Cesarz zmienił pro

jek t ndania się do Alzacyi. Należałoby odwrócić

zdanie w ten sposób: Cesarz nie pojechał do Al

zacyi dla tego, że chciał znaleźć pretekst nie n

dania się do Kbel lnb Badenu. Widzenie się Cesa

rza z królem równałoby się pochwale prac pra

skich w Księtwach, a tej pochwały Cesarz dać nie

chciał, choć nie lubi Chrystyana IX. Położenie j e

dnak jest takie i wypadki europejskie mogą się

tak obrócić, że chcąc nie chcąc Cesarz może z cza

sem zamknąć oczy na to, co się dzieje w Księ

stwach i zbliżyć się na seryo do Prus. Rosya, któ

ra się dziś stara o przyjaźń Anglii z przyczyny

Danii, może tę chwilę przyśpieszyć. Obecnie F r a n

cya ma jeden tylko interes z Prasami: traktat

handlowy. T raktst ten, warunkowy względem Zoll

vereinu, nie jest nim względem Prns i państwo

to zrzucić się z niego nie może. Reklamaeye An

stryi nie zniosą tego stann rzeczy.

W Schwalbach m a odwiedzić Cesarzowę Enge

nią królowa holenderska i z nią kilka dni za

bawić.;

La France i Silcie oświadczyły się za potrzebą

okazania głębokiej sympatyi Francyi dla nieszczę

śliwej Danii. Gdyby przestano na gołej sympatyi,

lepiejby było nic nie robić.

Wszystkie okręty przeznaczone do przywiezienia

wojska francnzkiego z Meksyku są jnż w drodze.

Koło 25go października wojsko wsiądzie na nie i

stanie we Francyi przed otworzeniem Izb. Zosta

nie w Meksyku tylko 12,000 ludzi. Otwierając

Izby, Cesarz będzie mógł powiedzieć, iże sprawa

m eksykańska się skończyła z honorem dla Fran

cyi i dać do zrozumienia, że m a wolne ręce w Eu

ropie. Cesarz nie robił nic rzeczywistego w Euro

pie podczas trwania wyprawy meksykańskiej, tak

ta wyprawa go krępowała; pozbywszy się tych

więzów będzie mógł podnieść wielkość Francyi i

swego imienia, i ustalić sw ą dynasty§.

Nadmienię, ponieważ o tem doniósł Internatio

nal że dnia 7go t. m., to jest w rocznicę koronacyi

Aleksandra II, podczas nabożeństwa w tutejszej

cerkwi rosyjskiej ktoś krzyknął po polsku: niech

żyje Polska! Ambasada rosyjska zaniosła z tego

powodn sk argę do policyi.

Jenerał Bazaine mianowany ?marszałkiem ma

zaledwie lat 52. Wróci on do Francyi tej zimy.

P. Gueroult, jeg o ;przyjaciel, n apisał w Opinion

Nationale pochwałę nowego marszałka, ale wszy

scy przyznają, że jest zasłużoną.’ Jenerał Bazaine

pokazał w Krymie swe wojskowe zdolności, a w

Meksyku rozwinął administracyjne i polityczne

talenta. Wiadomości odebrane dziś z Vera-Cruz są

jak najlepsze. Maksymilian I zniósł blokadę por

tów, co dowodzi, że pokój wewnętrzny nstala się.

Parowiec ostatni przywiózł półtora miliona fran

ków dla rząda francnzkiego.

Po długich reklamacyach Francyi, snłtan miał

nareszcie odwołać swą flotę z pod Tanis. Jeżeli

się sprawdzi ta wiadomość, przyczyni się ona za

pewne do uspokojenia Tunetu i Algieryi. W A1

gieryi jenerałowie francnzcy postępują z nadzwy

czajnym pośpiechem. Widać chcą, aby Cesarz mógł

oznajmić Izbom w mowie tronowej, iż wszystko

się skończyło i że cała Francya jest spokojną.

Robią się przygotowania w pałacu Ciała prawo

dawczego. Mówią, że n a żądanie księcia Morny,

Cesarz zezwolił na dwie zmiany: wystawienia dla

mówców rodzaj bióra, który przypomni trybnnę i

przywrócenia drugiego piętra galeryj przeznaczo

nych dla słuchaczy.

P. Fould, znużony i słabowity, myśli wystąpić

z ministerstwa przed zebraniem Izb i ma być za

stąpionym przez p. Bćhic, obecnie ministra bandln.

W przeszły czwartek t. j . d. 8go b. m. Drouyn

de Lhnys rozpoczął swe przyjęcia. Był tego dnia

K r a k ó w 15 września. Krakauer Ztg podaje

następujący statystyczny wykaz szkół Indowych

w okręgu administracyjnym krakowskim do końca

lipca 1863.

Z końcem roku szkolnego 1862/3 wynosiła o

gólna liczba szkół katolickich, ewanielickich i sta

rozakoDnych 635. Z liczby tej przypad a n a dye

cezyą krakow ską czyli W. Księstwo Krakowskie

65; na tarnowską 352; na przemyską obrz. łac.

165, obrz. gr. kat. 53 szkół.

W obwodach przedstawia liczba szkół w nastę

pujących szczegółowych datach-:

W obwodzie krakowskim: a) w W. Ks. Kra

kowskiem 65, a mianowicie: 8 tak zwanych szkół

głównych (4 męskich i tyleż żeńskich), 2 szkoły

trywialne dla dziewcząt, 53 szkół trywialnych dla

płci obojej i 2 szkoły gminne nie urządzone j e

szcze wedłng przepisów; b) w dawniejszym bo

cheńskim 64, a mianowicie : 2 szkoły tak zwane

główne męskie, jedna dla dziewcząt, dwie try

wialne dla dziewcząt, 37 trywialnych dla p*ci o

bojej, 14 parafialnych i 8 szkół, które vvkaz

Krakauer Ztg nazywa Noth-Schulen, a dla których

nie mamy gotowego nazwiska, chyba że nazwie

my je szkołami tymczasowemi lub szkołami od

biedy.

W obwodzie tarnowskim 146: dwie szkoły tak

zwane główne dla chłopców, dwie szkoły trywial

ne d la dziewcząt, 115 szkół trywialnych dla płci

obojej i 15 szkół od biedy.

W obwodzie rzeszowskim 94 : jedna tak zwana

główna szkoła męską, jedn a trywialna dla dziew

cząt, 37 trywialnych dla płci obojej, 20 parafial

nych, a 35 od biedy.

W obwodzie sądeckim 164: 4 szkoły tak zwane

główne męskie, jedna żeńska, 3 trywialne żeńskie,

57 trywialnych dla płci obojej , 87 parafialnych,

i 12 od biedy.

W obwodzie wadowickim 118: 6 szkół męskich

tak zwanych głównych, 3 trywialne dla dziewcząt,

72 trywialnych dla płci obojej, 22 parafialnych, a

15 od biedy.

Przy pięcin wymienionych tak zwanych szko

łach głównych, są dwnklasowe szkoły realne

niższe.

D(a kształcenia nanczycieli i nanczycielek

szkół ludowych są 4 pedagogiczne tak zwane

kursy.

Dla młodzieży! starozakonnej jest jedna szkoła

tak zwana główna męska, jedna szkoła trywialna

żeńska, jedna trywialna dla pici obojej, a dla mło

dzieży ewanielickiej jed na tak zwana główna i

15 trywialnych dla płci obojej.

Z temi szkołami zostawały w związkn 38 szkół

przemysłowych dla dziewcząt, z których 24 przy

pada na dyecezyą krakowską, 9 na tarnowską,

5 na przemyską obrz. łac., prócz tego 300 zwy

kłych szkół niedzielnych: 51 w krakowskiej, 83

w tarnowskiej, 69 w przemyskiej dyecezyi obrz.

łac., 27 w przemyskiej obrz. gr. katolickiego.

Miejsce, w których obrębie znajdnją się szkoły

(eingeschulte Ortschaften) (?) było w krakowskiej

dyecezyi 172, w tarnowskiej 197, w przemyskiej

łac. obrz. 302, obrz. greek. 104; razem 1757.

Liczba dzieci do szkoły chodzić obowiązanych

wynosiła w dyec. krakowskiej 11,917, w tar

nowskiej 87,234, w przemyskiej obrz. łac. 28,420,

gr. 5 ,841; razem 133,412.

Chodziło do szkół w krakowskiej 7,852, w tar

nowskiej 33,477, w przemyskiej obrz. łac. 9,923,

gr. kat. 2 ,764; razem 54,016.

Liczba nauczycieli w całym okręgu administra

cyjnym wynosiła 580, nanczycieli niższych (Unter

lehrer) 93, nauczycielek 68, nanczycielek niższych

24, nauczycielek przemysłowych (Iadustrial-Lehre

rinen) 42, świeckich miejscowych nadzorców szkol

nych 391.

W dyecezyach osobno wziętych było: w kra

kowskiej 68 nanczycieli, 15 nanczycieli niższych,

36 nauczycielek, 5 nanczycielek niższych, 24 n au

czycielek przemysłowych; — w tarnowskiej 356

nauczycieli, 42 nauczycieli niższych, 28 nauczy

cielek, 16 nauczycielek niższych, 15 nauczycielek

przemysłowych; - w przemyskiej obrz. łac.: 135

nauczycieli, 10 nauczycieli niższych, 4 nauczy

cielki, 3 nauczycielki niższe, 3 nauczycielki prze

m ysłowe; — a przemyskiej obrz. gr. kat. 21 nau

czycieli, 26 nauczycieli niższych.

Dzieci głuchoniemych i ślepych było w r . 1863

do nauki zdatnych 28 a mianowicie: 24 głucho

niemych a 4 ślepych; z tych udzielano nauki n

głuchoniemym i 2 ślepym.

Ł w ó w 14 września. Gazeta Lwowska ogłasza

wykaz prawomocnych wyroków c. k . sądów wo

jennych we Lwowie, w Żółkwi, Samborze, Zło

czowie , Rzeszowie, Stanisław owie, Przemyśla,

Krakowie, T arnowie, Tarnopola, i Nowym Sączu,

zapadłych w miesiącu sierpnia 1864.

I. C. k. sąd wojenny w Żółkwi.

Za zbrodni§ zaburzenia spokojności publicznej.

l) Antoni Nowakowski ze Lwowa, 55 lat, eko

nom , z wliczeniem 2 miesięcznego aresztu śled

czego, na 6 miesięcy więzienia, zaostrzonego od

osobnieniem w każdym drugim miesiącu. —

Jankiel Rothfleiseh z S okala, 56 lat, woźnica,

z wliczeniem 1 miesięcznego aresztn śledczego,

na 2 miesiące więzienia, zaostrzonego 3 razowym

postem w każdym tygodniu i twardem łożem.—

3) Mojżesz Leib Kurzer ze Lwowa, 43 lat, ma

cblerz, n a 3 miesiące więzienia, zaostrzonego 3

razowym postem i twardem łożem w każdym ty

godniu i 1 miesięcznem odosobnieniem. —

4) Itzig

Leib Bogen z Sokala, 40 lat, woźnica, i 5) Michał

01exiński rodem z Drohobyczy, właściciel dóbr

Tutnrkowic, uwolnieni z braku dowodów; obadwaj

zostali skazani na ntratę broni.

Za zbrodni§ gwałtu publicznego.

Mekita Bocbenko z T nrynki, 23 lat, włościa

nin, obciążony przestępstwem przeciw bezpieczeń

stwu honoru, na 6 tyogdni więzienia. -

7) Asafat

Kozlay z Łuczyc, 28 lat, kmieć, uwolniony z bra

ku dowodów.

Za udzielenie pomocy zbrodniarzom.

8) Iwaś Korolko z Lubyczy, 34 lat, kmieć w

Tenyatyskach, na 4 miesiące więzienia.

Za przest§pstwo przeciw zarządzeniom publicznym.

9) Andrnch Kupicki z T nrynki, 20 lat, włościa

nin, obciążony przestępstwem przeciw bezpieczeń

stwa honoru, na 12 dni aresztu.—

lO) Ilko Kupi

cki z Turynki, 20 lat, włościanin, l i) Ilko Rosa

z Tnrynki, 20 lat, włość., i 12) Andrnch Wełyki

z Turynki, 24 lat, włość., każdy na 8 dni aresztn.—

13) Julian Derza z Jamnicy, 32 lat, syn właści

ciela dóbr, na 2 dni aresztn. —

14) Józef Lewicki

z Zawalić, 40 lat, rządzca dóbr Moszków, na 3

dni aresztu. —

15) Fedko Chładiuk z Podduchy,

40 lat, włościanin, na 6 tygodni aresztu.—

16)

Izydor Gajdiuk z Podduchy, 26 lat, włościanin,

na 4 tygodnie aresztn. -

17) Marko Kozak vel

Chładiuk z Podduchy, 45 lat, włościanin, i 18)

Mekita Kozak z Podduchy, 24 lat, każdy na 2 ty

godnie aresztu. —

19) Dawid Lewicki z Butyn, 37

lat, kmieć, na 4 dni aresztu.

Za zatajenie broni.

20) Iwan Misztnk z Baranich Peretok, 13 lat,

syn kram arza domonośnego, na ntratę broni i 4

dni aresztn.

Za\przechow yw anie cudzoziemców niemogących si§

wylegitymować.

21) Antoni Mozarowski z Hocholowa, 43 lat,

właściciel dóbr, i 22) Kazimierz Zbrożek z Wierz

biąża, 51 lat, właściciel dóbr, każdy na 8 dni

aresztu.

Z c. k . sądu wojennego w Żółkwi.

III. C. k. sąd wojenny w Samborze.

Za zbrodni§ zaburzenia spokojności publicznej

§.343 woj8.k.k.

l) Ferdynand Wowkonowicz rodem z Kosienicy,

25 lat, stann wolnego, ekonom, areszt śledczy po

liczono za karę. — 2) Jan Tnrski rodem z Suchego

Gruntu, 25 lat, stanu wolnego, ekonom, na 10 ty

godni więzienia. —

3) Feliks Steblecki rodem

z Kończak, 40 lat, stann wolnego, ekonom, na 8

tygodni więzienia. —

4) Jan Witink rodem z No

wego Martynowa, 30 lat, stanu wolnego, wyrobnik,

5) Stefan Siekierka, rodem z Toustobab, 24 lat,

stanu wolnego, parobek, 6) Jnrko Kwarcianiuk,

rodem z Toustobab, 23 lat, Btanu wolnego, paro

bek, 7) Stefan Kisiow, rodem z Zastawiec, 35 lat,

żonaty, ojciec 6 dzieci, parobek, każdy na 3 ty

godnie więzienia. -

8) Michał Atamańczuk, rodem

z Zastawiec, 26 lat, stann wolnego, parobek, na

3 tygodnie więzienia. -

9) Andrzej Kostiuk vel

Kordiak, rodem z Toustobab, 25 lat, stann wol

nego, parobek, na 3 tygodnie więzienia. -

lO)

Stanislaw Gabrielski, rodem z B rzyska, 30 lat,

stanu wolnego, organista, za odśpiewania zakaza

nej pieśni ,,Boże coś Polskę", podczas nabożeń

stwa odprawionego dnia 17 lipca b. r., w kościele

obr. łac. w Wojniłowie, na 6 tygodni ciężkiego

więzienia, zaostrzonego 1 razowym postem o Chle

bie i wodzie w każdym tygodniu; w drodze łaski

kara zamieniona na lekkie więzienie.—

li) Teo

dor Trębuszewski, rodem z Chodorowa, 19 lat,

stanu wolnego, organista, za odśpiewanie zakaza

nej pieśni «Boże coś Bolskę**, podczas nabożeń

stwa odprawionego dnia 17 lipca b. r., w kościele

obr. łac. w W ojniłowie, na 4 tygodnie ciężkiego

więzienia, zaostrzonego 1 razowym postem o Chle

bie i wodzie w każdym tygodniu. -

12) Mikołaj

Hulik, rodem z Szuminy, 27 lat, wyrobnik, stanu

wolnego, za udanie się do powstania w Królestwie

Polskiem, z wliczeniem aresztu śledczego, na 2

tygodnie więzienia.

Za przest§pstwo przeciw zarządzeniom publicznym

§§569i571wojs.k.k,

13) Michał Karpiniec, rodem z Olszanika, 36

lat, żonaty, ojciec 3 dzieci, kmieć, 14) Ewa Kar

pincowa, rodem z Mokszan, 34 lat, zamężna, m atka

3 dzieci, żona kmiecia, 15) Ilko Karpiniec, rodem

z Olszanika, 32 lat, stanu wolnego, parobek, 16)

Andrzćj Luczyszyn, rodem z Olszanika, 40 lat,

żonaty, ojciec 2 dzieci, kmieć, 17) Atoni Procow*

ski, rodem z Olszanika, 39 lat, żonaty, ojciec 1

dziecka, kmieć, 18) Mikołaj Myśko, rodem z Ol

szanika, 45 lat, żonaty, ojciec 8 dzieci, kmieć,

19) Hryń Karpiniec Iwaneszków, rodem z Olsza

nika, 48 lat, żonaty, ojciec 6 dzieci, kmieć, każ

dy z 7 ostatnich na 24 godzin aresztu. —

20)

Fedor Lutak, rodem z Pohorylec, 46 lat, żonaty,

ojciec 4 dzieci, kmieć, n a 3 dni aresztu.

—

21)

Beri Donner, rodem z Lisic, 35 lat, żonaty, oj

ciec 3 dzieci, szynkarz, na 5 dni aresztn, zao

strzonego 1 razowym postem o chlebie i wodzie.

—

22) Iwan Hussak, rodem z Pohorylec, 40 lat żo

naty, ojciec 2 dzieci, kmieć, n a 4 dni aresztu.

—

23) Hryć Holowy, rodem z Sielee, 41 lat, żona

ty, ojciec 5 dzieci, kmieć, na 4 dni aresztn.

24) Hryć Haryk, rodem z Tysownicy, 38 lat, żo

naty, bezdzietny, parobek, na 5 dni aresztn.

25) Wasyl Rawlinko, rodem z Tyszownicy, 22

lat, stann wolnego, nrlopnik 9go pnłkn piechoty,

na 7 dni aresztn.

—

26) Iwan Dzydzan, rodem z

Tyszownicy, 22 lat, stann wolnego, syn kmiecia,

uwolniony dla b rakn dowodów. -

27) Majer Prinz,

rodem z Drohobyczy, 70 lat, żonaty, 8 dzieci, cy

rulik, na 3 dni aresztu.

—

28) Maehla Kornela,

rodem ze Stryja, 33 lat, zamężna, matka 5 dzieci,

bez zatrudnienia, na 2 dni aresztn; areszt zmie

niony na karę pieniężną w kwocie 10 złr. w. a.

29) Piotr Jaworski, rodem z Woli Błazowskiej,

40 lat, ojciec 5 dzieci, kmieć. —

30) Józef Siemasz,

rodem z Waniowie, 33 lat, żonaty, ojciec 2 dzie

ci, kmieć, każdy na 5 dni aresztu, zaostrzonego 1

razowym postem o chlebie i wodzie.

—

31) Leon

Sozański, rodem z Bereżnicy, 45 lat, żonaty, o j

ciec 3 dzieci, kmieć.—

32) Iwan Jurków, rodem

z Woli Błazowskićj, 31 lat, stanu wolnego, kmieć,

każdy na 3 dni aresztu.

33) Andrzćj Semege

na, rodem z Korczyna, 37 lat, żonaty, ojciec 4

dzieci, kmieć, na 24 godzin aresztn.

Za przekroczenie obwieszczenia z 28 lutego 1864.

34) Jerzy Rnckemanu, rodem z Josefsberga,

53 lat, żonaty, ojciec 6 dzieci, kmieć na k a rę

pieniężną w kwocie 5 zlr. w. a.

35A Julian Kos

sowski, z Knihiuicza, 26 lat, żo natymjciec 7 dzie

ci, dyurni8ta, na karę pieniężną wrewocio 3 złr.

w. a.

—

36) Fedio Romaniuk, rodem z Hotynia,

28 lat, żonaty, ojciec 1 dziecka, Syn kmiecia, na

24 godzin aresztn. —

3|) Jan Zyzda, rodem z An

gełowa, 46 lat, żonaty, ,ojciec 1 dziecka, ekonom,

na karę pieniężną w kwocie 3 złr. w. a.

Wszyscy od Nr. 34 do 37 włącznie skazani zo

stali oraz na ntratę broni i amunicyi.

Z c. k. sądu wojennego w Samborze.

f-XDalszy ciąg nastąpi.)

W i e d e ń 14 września. Wiener Ztg ogłasza w

urzędowej części cesarski patent z lig o września

b. r., zwołujący nowy sejm królestwa Dalmacyi na

26 września o. m. na miejsce prawem przepisane

Patent .ten brzmi jak następuje:

»My Franciszek Jó z ef Pierwszy, z Bożej łaski

Cesarz Anstryacki, król węgierski i czeski itd. itd.

podajemy do wiadomości:

Zastrzegłszy sobie w Naszym patencie z 6gc

kwietnia b. r. oznaczenie czasn na zwołanie no

wego sejmn Naszego królestwa dalmatyńskiego,

postanawiamy niuiejszem co następuje:

Nowy sejm królestwa dalmatyńskiego zwołuje

się na dzień 26ty września b. r. na miejsce ze

brania prawem przepisane.

Dau w Naszym Zamku Schöabrunie lig o wrze

śnia 1864, Naszego p anowania 16go rokn.

Franciszek, Józef w. r.

Arcyksiążę Rajner w. r.

Schmerling w. r.

Na rozkaz cesarski: baron Ransonet w. r.

Do tego patentu dodaje Wiener Abendpost na

stępującą nwagą:

»Rząd daje przez to dowód, że postanowił cią

gle postępować na drodze konstytucyjnego dzia

łania i nieustannie największą wartość przywią

zuje do skutecznej i zgodnej czynności powoła

nych ciał reprezentacyjnych. Dowiadujemy się, że

ostatnie wybory wypadły pomyślnie. Stronnictwo

rządowe wzmocniło się pew ną liczbą ludzi świa

tłych i całkiem nieposzlakowanych, i zapewne bę

dzie mogło silnie wystąpić przeciw opozycyi. Z a

tem spodziewamy się, że sejm, zajmując się spo

kojnie, um iarkowanie i rozważnie przydzielonem

sobie zadaniem praktycznie dowiedzie, że umiar

kowane i rozsądne zachowanie się reprezentan

tów narodowych stanowi najpewniejsze rękojmie

prawdziwego m ateryalnego i moralnego postępu."

JCMość zamianował postanowieniem z lig o

września b. r. radcę sekcyjnego Franciszka Helia

radcą ministeryalnym w ministerynm policyi.

Wiener Ztg zamieszcza telegram z Ischl dnia

13go września o 7ej godzinie wieczór, donoszący,

że Cesarstwo przybyli tamże o god. ö% po po

łudnia.

Pod przewodnictwem Arcyksięcia Rainera od

bywała się wczoraj (13go) kilkugodzinna n arada

ministrów, na której byli także kanclerz węgier

ski hr. Ziczy i prezes rady stanu baron Lich

tenfels.

Według pogłoski udać się ma biskup Stross*

meyer, bawiący obecnie we Wiednia, z baronem

Bachem do Rzymu.

Minister stanu napisał list do poety Karola

Becka, uwiadamiając go, że rząd postanowił ,w n -

znanin jeg o znakomitych, całej ojczyźnie zaszczyt

czyniących p rac w dziedzinie poezyi", udzielić mn

jednoroczną pensyą w kwocie 600 złr.

—

Jede n a dzienników wiedeńskich dowiaduje

się, że rada państwa ma być otwartą w dniu 3

listopada. Kadencya niniejsza głównie zająć się

mająca kwestyami finansowemi i reformą sądo

wnictwa, nie mniej jak 8 miesięcy ma obradować.

Po długiem milczeniu przemówił wreszcie i

organ węgierskiej kancelaryi nadwornej, o progra

mie stronniciwa historyczno konserwatywnego. Ko

respondent z Wiednia do Sürgeny wyraża się c

takowym jak następuje:

BOd niejakiego czasu zajmuje się całe dzienni

karstwo wiedeńskie programem jakiegoś jakobj

nowego stronnictwa w W ęgrzech, stronnictwa hi

storyczno-konserwatywnego. Stronnictwo to poło

żyć sobie miało, jak zapewniają za zadanie, abj

w zbyt długo już niestety trwającem sporze konsty-

1 z 4 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu