Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 683 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Rocznik LX III

(Numer poranny),

dów uczestnictwa ma się odbywać w oznaczyć się

mających miejscach płatności i za pośrednictwem

mających się jeszcze oznaczyć domów bankowych,

przyczem co do akcyj i dowodów uczestnictwa, ku

powanych na targu brukselskim, oznacza się już o

becnie firmę F. M . Philipson et Comp. jako upra

wnioną do przeprowadzenia tych operacyj. Wszelkie

koszta ogłoszeń, prowizyj i odnośnych wydatków po

nosi elektrownia miejska.

3) Dywidenda za rok 1910 nie ma przekraczać

5°/0; elektrownia gwarantuje te 5°/0.

4) Dotychczasowa Rada zawiadowcza

ustępuje

z końcem zwyczajnego walnego zgromadzenia za rok

1910. Akcye legitymacyjne dla członków Rady za

wiadowczej pozostają nadal aż do tego czasu zde

ponowone w kasie Spółki tramwajowej.

5) Stosunki służbowe funkcyonaryuszy Towarzy

stwa nie zostają naruszone przez powyższą transak*

cyę, a p. dyrektorowi Fischerowi i kupieckiemu dys

ponentowi Gartenbachowi zapewnia się trzyletnie u

trzymanie stosunku służbowego w przedsiębiorstwie.

II. Rada miasta zgadza się na zmianę odnośnych

postanowień art. VI. kontraktu, zawartego przez gmi

nę m. Krakowa z krakowską Spółką tramwajową

w dniu 7 maja 1900 r., jak następuje : Tow. akcyjne

krakowska Spółka tramwajowa obowiązuje się w ra

zie zażądania przez gminę rozszerzenia sieci kolei

elektrycznej w Krakowie i powiększenia kapitału ak

cyjnego zgodzić się na to żądanie pod warunkiem,

że gmina miasta dostarczy na cel powyższy kapi

tału najwyżej do kwoty U/a miliona koron, za co

otrzyma od krakowskiej Spółki tramwajowej nowe

akcye po kursie al pari; nadto gmina zagwarantuje

posiadaczom starych akcyj dywidendę 4%. Po doto

waniu starych akcyj 4°/0dywidendą, otrzymają nowe

akcye również 4°/0 dywidendę, a ewentualna nad

wyżka w zysku rozdzieloną zostanie równocześnie

na obie kategorye akcyj i dowodów uczestnictwa.

III. Na podstawie obopólnego porozumienia odra

cza się wylosowanie superarbitra do sądów polubo

wnych dla wiszących sporów między gminą miasta

Krakowa a krakowską Spółką tramwajową do końca

roku 1911.

IV. Sekcya skarbowa przedłoży najpóźniej do dnia

1 listopada b. r . wnioski co do zaciągnięcia pożyczki

w takiej wysokości, jaka okaże się potrzebną do po

krycia wydatku na zakupno zgłoszonych do kupna

akcyj Spółki tramwajowej.

Przewodnictwo objął wiceprezydent Sżarski.

Nad wnioskami rozwinęła się dyskusya. R. m.

Heuman zaznaczył, że zakupno akcyj nie jest

korzystnym interesem finansowym, ale koniecz

nem ze względu na rozszerzenie sieci komuni

kacyjnej w mieście. W interesie Spółki leży, aby

gmina zakupiła jak największą liczbę akcyj po

wysokiej cenie, ponieważ dotąd przez 6 lat po

dobrym kursie sprzedać ich nie mogła. Mówca

oświadcza się za zakupnem od syndykatu 3700

akcyj, a od pryw atnych właścicieli 1000 akcyj,

celem uzyskania większości w zarządzie.

R. m . Daszyński przemawiał za wykupnem

całego zakładu tramwajowego. Mówca zapytuje,

skąd się weźmie pieniądze na ten interes; przy

zaciągnięciu pożyczki dochody tramwaju nie po

kryją oprocentowania.

R. m. Gross sądzi, że sprawa tak ważna

winna być traktowana na osobnem posiedzeniu.

Dalej wskazywał, że kupowanie akcyj niema

żadnego celu i gmina za rok lub pół roku bę

dzie musiała zakupić cały zakład tramwajowy

ze względów podatkowych. Mówca oświadcza

się również za wykupnem już obecnie całego

zakładu.

R. m. Petelenz złożył imieniem stronnictwa

demokratycznego deklaracyę, oświadczającą się

za wykupnem całego tramwaju, jako najkorzyst*

niejszem.

Referent Dr L e o bronił wniosków przedłożo

nych, jako wyniku porozumienia z obecnym za

rządem tramwaju. Pokrycie wydatku nastąpi

drogą pożyczki; regulatorem budowy nowych

linij będzie elastyczność budżetu miejskiego.

Komisya tramwajowa doszła do przekonania, że

zakupno akcyj jest lepszym dla gminy intere

sem, aniżeli wykupno całego zakładu.

Rada uchwaliła przedłożone wnioski w spra

wie zakupna akcyj.

Posiedzenie zakończyło się o godzinie 10*45

w nocy.

przeprowadzonej operacyi, choć życiu jego grozi cią

gle jeszcze poważne niebezpieczeństwo.

Prywatne gimnazyum meskie w Kra

kowie. Z Wiednia telefonują: Minister oświaty na

dał prawo publiczności na rok szkolny 1909/10 pierw

szej i drugiej klasie prywatnego gimnazyum prof.

Stanisława Jaworskiego w Krakowie.

Spłoszony koń. Przyczyną wielkiego zbie

gowiska stał się wczoraj o godz. 8 wieczorem wy

padek służącego Nykoły Gorgiczuka, który konno

przyjechał do miasta. Koń przestraszył się tramwaju

i poślizgnąwszy się na bruku wraz z jeźdźcera runął

na ziemię. Gorgiczukowi, który odniósł potłuczenia

na całem ciele, zawezwane Pogotowie ratunkowe u

dzieliło doraźnej pomocy. Na miejscu wypadku ze

brały się ogromne tłumy, które zatamowały na

chwilę ruch uliczny.

Taryfa telefoniczna, z Wiednia telefonują :

Wiener Zeitung ogłasza rozporządzenie minister

stwa handlu z d. 24 lipca 1910 r. w sprawie ogło

szenia norm dla telefonów i taryfy telefonicznej.

Wielka kradzież, z Wiednia telefonują:

Onegdaj po południu do mieszkania dysponenta Dub

skyego włamali się złodzieje i z żelaznej kasy skra

dli kosztowności wartości 15.000 koron, weksel wy

stawiony na 25.000 koron i kwit depozytowy banku

austro-węgierskiego na 20,000 koron.

Straszny wypadek, z steinamanger

na Węgrzech telegrafują: W fabryce maszyn Pohla,

przy montowaniu, dwóch robotników dostało się pod

prasę, uciskającą z siłą 30.000 kg .

zostali zupełnie

zmiażdżeni. Śledztwo w toku.

Morderstwo w Londynie, z Londynu

telegrafują: Parowiec »Laurentic", na którym jedzie

detektyw Dew, prześcignął już okręt »Montrose". Nie

jest jednak jeszcze pewnem, czy Crippen znajduje

ąię faktycznie na »Montrose". Wczoraj otrzymała po

licya z ,Montrose" telegram bez drutu, którego treści

nie podano do publicznej wiadomości.

Dżuma W Odessie, z Odessy telegrafują:

Od onegdaj wydarzają się tu wypadki dżumy. One

gdaj zmarła jedna osoba, wczoraj jedna, a dwie za

słabły.

Nowe represye w Królestwie

Warszawa, dn. 28 lipca.

DzisiejszyporannyKurjer W arszawskidonosi:

Wczoraj pod przewodnictwem gubernatora w ar

szawskiego odbyło się posiedzenie komisyi gu

bernialnej do spraw towarzystw i związków. Jak

wiadomo, wydany został okólnik o »towarzystwach,

tworzonych przez inoplemieńców na kresach",

nad któreini polecono rozciągnąć surowy dozór.

Władze tutejsze zajęły się energicznie wykona

niem tego okólnika, wobec czego zażądano od

komisyi zawieszenia kilku towarzystw. Zamknię

cie niektórych odbiłoby się bolesnem echem

w społeczeństwie naszem.

Zażądano zawieszenia Towarzystwa opieki nad

zabytkami przeszłości. Na razie komisya guber

nialna nie zawiesiła Towarzystwa, uchwalając

zażądać od zarządu szeregu wyjaśnień. Również

zażądano zawieszenia Towarzystwa przemy

słu graficznego, ale inspektor fabryczny uznał,

że działalność Towarzystwa w regulowaniu kwe

styj zawodowych nie jest szkodliwa. Komisya

uznała, że działalność Towarzystwa nie sprzeci

wia się prawu obowiązującemu i żądanie zawie

szenia odrzuciła.

Natomiast komisya uchwaliła zawiesić

Związek zawodowy drukarz y, zecerów i

pokrewnych im fachów. Zalegalizowano tylko

jedno Towarzystwo, a mianowicie żydowskie

Towarzystwo pomocy posagowej dla ubogich.

Odmówiono zaś legaliz acyiKasie stra

żaków i Warszawskiemu Kółku rolni

czemu. Dalej odmówiono legalizacyi Towarzy

stw u kobiet pracy współdzielczej w e Włocławku,

Towarzystwu »Zdrowie i moralność", żydow

skiemu Towarzystwu wspomagania ubogich po

łożnic, Towarzystwu amatorów fizycznego roz

woju w Grodzisku, Towarzystwu pomocy nieza

możnym

uczenicom kursów

nauczycielskich

p. Raczkowskiej, Towarzystwu ostatniej posługi

w Pułtusku, Towarzystwu do walki z chorobami

sekretnemi, Towarzystwu opieki nad uczenica

mi kursów pedagogicznych p. K. Walickiej, To

warzystwu pielgrzymów do Jerozolimy, oraz od

mówiono zmiany ustawy Towarzystwu opieki

nad wychodźcami.

-------------—

Telegram y ,,Czasu

Z Rady m. Lwowa.

Lwów. (Tel. pryw.) Wczoraj odbyło się pod

przewodnictwem burmistrza Ciuchcińskiego uro

czyste posiedzenie Rady miasta z okazyi przy

bycia do Lwowa delegatów Związku Narodowe

go Polskiego w Ameryce. Na posiedzeniu obec

nym był także twórca pomnika Puławskiego

w Waszyngtonie, Chodziński.

Prezes Związku Stęczyóski podniósł w mo

wie -wielki postęp uczyniony przez społeczeń

stwo polskie w Galicyi w ciągu ostatnich lat 20,

poczem oświadczył, że Polacy z Ameryki z wdzię

czności za przesłany adres przywieźli także adres

do miasta Lwowa, który następnie odczytał.

Prezes ,,Sokoła" am erykańskiego p. Źychliń*

ski wręczył adres prezydentowi, który w odpo

wiedzi serdecznie podziękował.

Następnie w salona!ch prezydenta odbyło się

przyjęcie, podczas którego wygłosili toasty pos.

Głąbiński na cześć Związku, p. Stęczyński, pos.

Roszkowski i inni.

Przesilenie w Chorwacyi.

Zagrzeb. (B. kor.) Na wczorajszej konferen

cyi chorwacko-serbskiej koalicyi, której przebieg

trzymany jest w tajemnicy, nie zapadła do po

łudnia żadna ostateczna uchwała.

Były ban poseł hr. Pejacević wystosował

do posła Mazuranića, jako wiceprezydenta klubu

sejmowych posłów chorwackich, pismo, w któ

rem oświadcza, że na razie składa godność

prezydenta tego klubu, ponieważ nie

może się solidaryzować z jego uchwałą, która

z czysto osobistych względów wywołała przesi

lenie, mogące narazić los kraju na niepewną

przyszłość.

Ćwiczenia strzeleckie w szkołach średnich

Praga. (Tel. pryw.) Komenda obrony krajo

wej uchwaliła wyznaczyć na cele ćwiczeń w strze

laniu dla uczniów szkół średnich 50.000 koron;

nadto ma się im dać karabiny i 150.000 nabojów,

z tych 100.000 bezpłatnie, a 50.000 po cenie

własnych kosztów.

Kraków, piątek, dn. 29 lipca.

Dziś:

Kalendarzyk kościelny: Marty, Feliksa i Oława.

Kalendarzyk astronomiczny: Wschód słońca o go

dżinie 4*07, zachód o godzinie 7*26, długość dnia go

dzin 15*19.

Teatr miejski: »Mignon".

Teatr Indowy: »Posłaniec 6666".

Zwiedzanie wystawy starożytności z epoki Jagiełły

w pałacu Sztuki przy placu Szczepańskim.

Z Uniwersytetu Jagiellońskiego, z W ie

dnia telefonują: Wiener Zeitung ogłasza : Cesarz

zamianował prywatnego docenta i profesora gimna

zyum św. Anny Dra Kazimierza Nitscha nadzwy

czajnym profesorem słowiańskiej filologii na Uniwer

sytecie Jagiellońskim w Krakowie.

D yrektor Muzeum techniczno-przemy

slowegO. Rada na tajnem posiedzeniu dyrektorem

Muzeum techniczno-przemysłowego w Krakowie za

mianowała p. Stanisława Adolfa Ti11a , inżyniera,

dotychczasowego naczelnika oddziału technicznego

dla Galicyi i Bukowiny w Instytucie dla popierania

drobnego przemysłu w Wiedniu.

Wydzierżawienie placu na Błoniach.

Na wczorajszem tajnem posiedzeniu Rada m. Krako

wa uchwaliła wydzierżawić na jeden rok plac na

Błoniach, zajęty pod boisko sokolskie w czasie osta

tniego zlotu. Plac będzie używany na różne popisy

konne, gimnastyczne, igrzyska, zabawy ludowe, i t. d.

Spółka porozumie się zwłaścicielami budynku, obej

mującego trybuny dla widzów, tak, że całe boisko

w obecnym stanie będzie utrzymane.

Nadanie prezenty. Rada miasta Krakowa

na wczorajszem posiedzeniu nadała prezentę na po

sadę nauczycielki w szkole Mickiewicza p. O w c z a r

kiewiczównie Leontynie.

Wypadek na budowie. Po udzieleniu po

mocy robotnikom poranionym przy budowie kościoła

OO. Jezuitów, pozostawiono gruzy i zamknięto do

stęp do budowy aż do przybycia komisyi sądowej.

Następnie przeprowadzono wstępne dochodzenia po

licyjne i przesłuchano rannych robotników. Naoczny

świadek, robotnik, który stał na murze tuż obok

miejsca katastrofy, zeznał, że murarz Władysław Bo

dzek mimo surowego zakazu budowniczego nakładł

na deski rusztowania około 300 cegieł, wapno, przy

rządy do pracy, co znacznie obciążyło rusztowanie.

O godz. 4 po południu przybyła na miejsce wy

padku komisya sądowa złożona z sędziego Dra Bos

sowskiego, praktykanta sądowego Dra Krzaklewskie

go i znawców budowniczych Matusińskiego iMullera.

Przybyli nadte radca polieyi Swolkien, komisarz

Pawłusiewicz i prowadzący budowę architekt Mą

czyński. Komisya przeprowadziła dokładne oględziny

budowy i stwierdziła, że przyczyną runięcia części

rusztowania była żelazna klamra, która nie wytrzy

mała zbyt silnego naporu.

Ciężko ranny robot nik Wojciech Gary cz żyje po

Przyjechali do Krakowa:

HOTEL POLLERA: Józefowie Skwarczyńscy ze Lwo

wa, Janowie Kaczanowscy zKutna (Król.Pol.), X. Jan

Albrecht z Łodzi, Eugenia Kyczyńska, Jan Żmijewski

z Berdyczowa (Rosya), Dr Seweryn Sterling z Łodzi,

Grzegorzowie Bogdanowie z Pilzna, Jerzy Łaszcz ze

Lwowa, Jutia Mellin z Zalesia, Dr Bronisław Dulęba

ze Lwowa, Dr Jan Żaden z Lilienfeldu, Stanisław Wa

gner ze Lwowa, Władysław Berkan z Berlina, Dr Zy

gmunt Niemierowski z Tarnowa, DrMieczysław Dunin

Wąsowicz ze Lwowa, Leon Buszkowski z Warszawy.

HOTEL SASKI: St. Szulc z Poznania, T. Borna zPo

znania, A. Kozierowski z Poznania, hr. O . Potocki

zSchónsee, B.Rago zNoworadomska, C.Fabiani zWar

szawy,L.Goldwurm zBudapesztu, P.Brzozowski zDro

hobycza, J. Lubieniecka ze Lwowa, H.Krzysztofowicz

z Bukowiny, L. Reineke z Warszawy, J. Ulasińska

z Warszawy, R.TvitezLondynu, A.Podhorecka zWar

szawy, M. Galaul z Zagórza, H. Steiner z Wiednia, A.

Leistyna ze Lwowa.

HOTEL VICTORIA: (Ulic* Zwierzyniecka, tuż prsy

plantacyach, przystanek kolei elektrycznej przed hote

lem, świeżo podług nowoczesnych wymagań odrestau

rowanym, pokoje z komfortem urządzone od 1*20 kor.

wzwyż za dobę).

Wojciech Rak z Kotuszowa (Król.

Pol), Michalina Farówna z Nowego Targu, Walenty

Krzymiński z Bytomia, DrowieIgnacowie Korngutowie

z Wadowic, Helena Cichońska z córką z Opatowa

(Król. Pol-), Józef Bubnik z Pragi, Włodzimierz Dzia

kiewicz ze Lwowa, Hugo Sauerteich zBielska, Edwar

dowie Jahlowie ze Lwowa, Stefan Licyński zKatowic

Edmundowie Wabińscy ze Starołęki (Ks. Pozn,), To

masz Czubrowicz z Radomia, Kazimierz Michoń ze

Lwowa.

Prognoza wiedeńskiej stacyi meteorologicznej.

W ied eń . (B. kor.) Prawdopodobny stan pogody dni«

29 hpca: Przaważnie pogodnie, słabe wiatry, późnie,

pochmurno, skłonność do burz.

Walka zKościołem wHiszpanii.

Madryt. (B. kor.) Wobec doniesienia dzienni

ka Liberał, że z powodu noty Papieża przyj

dzie niebawem do zerwania z Waty

kanem, oświadczył prezydent ministrów Ca

nalejas, nie zaprzeczając temu do nie

sieniu, ani go też nie potwierdzając, iż rząd

otrzymał notę, w której Watykan oświadcza, że

n ie może prowadzić dalej pertrakta

cyj w sprawie ograniczenia liczby zakonów

kościelnych, jeżeli rząd nie cofnie ostrych za

rządzeń na polu kościelnem. Canalejas dodał,

że nie będzie zaniedbanym żaden wskazany śro

dek przez rozwagę podczas pertraktacyj z W a

tykanem, że jednakże istnieje zamiar wypeł

nienia przez rząd objętych wobec

kraju zobowiązań.

SprawaRouhette’a

Paryż. (B. kor.) Na wczorajszem posiedzeniu

komisyi śledczej w sprawie Rochette’a przy

znał dyrektor kancelaryi prefekta

polieyi Durand, iż wiedział, że Pi

cheraud otrzymał od bankiera Go

driona 25.000 fr. za to, że wniósł skar

gę przeciw Rochette’owi. Natomiast był

on zdania, że Picheraud jest prawomocnym wła

ścicielem papierów wartościowych, które mu słu

żyły za podstawę do skargi.

Kraków, Piątek 29 Lipca 1910.

,,CZAS"wychodzi zwyjątkiem dnipo niedzieliiświętach uroczystychdwa razydziennie *

o godzinie 6 rano i o godzinie 6 wieczorem.

Numer wieczorny 10 hal., ranny 4 hal.}

PRENUMERATA WYNOSI:

’

...

na cały rok na kwartał na 1 miesiąc

W K r a k o w i e w m i e j s c u ............................................................... 30 koron

7kor.50h 2kor50hal

z odnoszeniem do d o m u ..............................

36 koron 9kor. -

’

3kor’ -

Pocztą w państwie A u stry a ckie m ...................................................

36 koron 9kor. _

3kor _

Z d w u k r o t n ą w y sy łk ą p o c z t o w ą ...................................................

42 koron 10kor.50h .

3 kor”50 hal.

Pocztą w państwie Niemieckiem . . .

..............................

42 koron 10kor.50n. 3kor’50hal

Do wszystkich państw, należących do związku pocztowego 48 koron

12 kor. _

’ 4kor—

W państwie rosyjskiem (abonamentprzez urzędy pocztowe) 16lb.20k. 4 rb. 05k . 1 rb. 45kop

Według urzędowego wykazu pism zagranicznych, mających debit w państwie rosviskłpm ’

abonamentCzasuprzyjmująurzędy pocztowe: w Petersburgu, W arszawie, Kiiowie Wilnb»’

Moskwie i Odesie. Zinnych miast 1wsi można prenumerować Czas, posyłającpoczta n’ależvtość

do urzędu pocztowego najbliższego z powyżej wymienionych większych miast

Prenumeratę i ogłoszenia przyjmują: w W arszawie biuro ogłoszeń Ungra, L. i E. Metzl i Svn

Międzynarodowe Biuro ogłoszeń

w Kijowie księgarnia L. Idzikowskiego — w Wilnie biuro’

dzienników K. Taubera.

, PyZyr!!YuJ% Administracya Czasu w K rakowie i urzędy pocztowe. Miejscową

prenumeratę księg. S. A . Krzyżanowskiego, liandle: St. Karlińskiego, H. Kretschmera, Biuro dzień.

« S S ? ? J j o n o w e j GL Trafika. We Lwowie ,,Czas11 jest do nabycia w biurach dzien. A. Olszewskleg»,

5. *OKOfOwskiego, K. Buchstaba, na stacyach kolejowych w Tarnowie, Rzeszowie, Jaśle, Nowym Sączu na peronie

w księgarni kolejowej, tudzież na innych główniejszych stacyach u portyerów kolejowych,

ceny Ogłoszeń: oa wiersza petitem za pierwszy raz 20 hal., za każdy następny po 10hal.: układ tabe

laryczny, cyfrowy, skomplikowany, pierwszy raz40hal,, następny po 10hal. Nadesłane iNekrologia

od miejsca wiersza drukiem petitowym 60halerzy za każdy raz. Głosypubliczności po 2kor.; wszel

kie prywatne komunikaty po kronice ipo dziale ekonomicz cym i t. p. po 1kor. od miejsca wiersza.

Ogłoszenia i prenumeralęprzyjmują: we L w owie biura dzienników L.Plohna, A. Olszewskiego,

bt.Sokołowskiego, K.Buchstaba; w Jarosławiu Biurodzienników; w Podgórzu Poturalski; w Prze

*YY,)? ^* Juszyński księgarnia, D.Heszeles; w R zeszowie M.Weintraub; w Stanisławowie Jasiel*

,,r rP’’ w ’I!’liowie M. Rockach, O. Hant; w Tarnopolu Koraaniewski; w Paryżu wyłącznie

p. \\ .Raczkowski, 14Cite de Trevise; w Wiedniu Haasenstein órVogIer, R. Mosse (także we wszyst

kichfiliach): H. Schalek, M. Dukes, E. Braun, J. Danneberg, II. Friedl (tylko prenumeratę H. Gold

schnndt «SComp.); w Frankfurcie n. M. G.L.Daube ,S Comp., w Pradze czeskiej Fr. Hoyorka.

Listy z pieniądznii i przekazy pieniężne na prenumeratę i ogłoszeuia przyjmuje Administracya

Czasu w K rakowie. Reklamacye nieopieczęlowane nie podlegają opłacie pocztowej. Listów nieopła

conych nie przyjmuje się. Rękopisów nadsyłanych nie zwraca się.

T ’ Za każdą zmianę adres« dopłaca się 40 hal.

ADRESREDAKCYi:ul. św. Tomasza Nr32.

Telefon Nr50.

Ka(lamiastaKrakowa.

Wczoraj odbyło się posiedzenie Rady m. K ra

kowa pod przewodnictwem prezydenta miasta

D ra Leo.

lnterpelacya.

R. m. Andrzej Guzikowski podniósł, że

urzędnicy magistratu w gminach podmiejskich

wydają zarządzenia, przynoszące szkodę ludno

ści, żądające n. p. usuwania drobiu i t. p. Mówca

podniósł także potrzebę zaprowadzenia oświetle

nia gazowego na Krowodrzy.

Prezydent odpowiedział, że oświetlenie ga

zowe będzie zaprowadzone na Krowodrzy i w in

innych gminach przyłączonych. Zakazy chowu

drobiu i bydła w gminach podmiejskich są nieu

zasadnione, bo gminom podmiejskim w układach

zastrzeżono prawo chowu drobiu i bydła. Gdyby

zakazy takie wykonano, prezydent zarządzi ich

zniesienie.

Ruch turystyczny do Zakopanego.

R. m . Dębicki omówił zarządzenie minister

stwa kolejowego co do wydawania biletów po

wrotnych, przynoszące szkodę miastu, nadto Za

kopanemu i ruchowi turystycznemu. Mówca imie

niem sekcyi ekonomicznej, która wczoraj tę spra

wę rozpatrywała, przedłożył wniosek o poczy

nienie starań przez magistrat Krakowa o przy

wrócenie dawnych biletów powrotnych.

R. m . Ep stein, jako delegat Izby handlowej

do państwowej Rady kolejowej, wskazał, że Ra

da kolejowa na ostatniem posiedzeniu oświad

czyła się za przywróceniem dawnych biletów po

wrotnych; na jesiennej sesyi ponowi swe żą

dania.

Rada uchwaliła przedłożony wniosek.

Ulica Paderewskiego.

R. m. Godzickiprzedłożył następujący wnio

sek nagły:

,,Radauchwa1anadaćjednejzprzy

ległych do placu Matejki ulic, na

zwę: ulica Paderewskiego". (Oklaski).

Rada nagłość uchwaliła.

R. m. Godzicki uzasadnił obszernie swój

wniosek, podnosząc, że dzięki ofiarności wiel

kiego obywatela stanęło na placu Matejki dzieło,

które jest nie tylko godnem uczczeniem dziejowej

rocznicy, ale krystalizuje głębokie myśli, zachę

ca do czuwania i wytrwania. Mieszczaństwo

krakowskie szczerze ubolewa, że statut miejski

nie pozwala nadać fundatorowi obywatelstwa

honorowego, ale pragnie inaczej wyrazić swe u

czucia dla Paderewskiego i związać je z mura

mi miasta. (Oklaski). Statut nie zabrania nam

nazwać jednej

z przyległych do pomnika

ulic nazwiskiem dobrego syna Ojczyzny, hojne

go fundatora pomnika, geniusza artystycznego.

Mówca prosi, aby Rada wniosek jednogłośnie u

chwaliła. (Huczne oklaski).

Następnie Rada wniosek uchwaliła, a prezy

dent stwierdził jednomyślność uchwały.

Reforma taryfy akcyzowej.

Referent Dr Zawadzki przedstawił imieniem

komisyi administracyjnej sprawę reformy taryfy

akcyzowej. Referent wskazał, że rząd wskutek

zabiegów gminy przygotował projekt nowej ta

ryfy akcyzowej, zbliżonej do taryfy wiedeńskiej.

W nowym projekcie ulegają opodatkowaniu tyl

ko następujące artykuły: wino, moszcz winny,

winogrona, moszcz owocowy, piwo, bydło ro

gate, owce, kozły i t. d.,

nierogacizna, mięso

świeże, drób, dziczyzna, ptactw o dzikie, ryby,

skorupiaki, owoce, masło i sery. Inne artykuły,

ważne zarówno dla szerokich warstw ludności,

jak i dla przemysłu, np. mąka, chleb, rozmaite

gatunki kasz, wosk, świece, drzewo, węgiel,

oleje i t. p. uwolnione będą od podatku spo

żywczego. Referent rozpatrzył szczegółowo no

wą taryfę i postulaty rządu, poczem zakończył

przedłożeniem efektu finansowego, jaki za sobą

pociągnie reforma. Efekt streszcza się w tem,

że stary Kraków, dzisiaj objęty linią akcyzową,

dozna ulgi w podatkach spożywczych, wyraża

jącej się w kwocie przeszło 280.000 kor. rocznie.

Ten ubytek w dochodach gminy może być tylko

częściowo pokryty rozszerzeniem akcyzy na przy

łączone gminy; resztę około 100.000 kor. musi

utracić gmina jako ofiarę na cele tak znaczącej

reformy podatku spożywczego. Ze względu na

to, że dalsza jeszcze reforma, np. wyłączenie

masła i sera, spowodowałaby dalszy jeszcze uby

tek w dochodach gminy w kwocie około 50.000

kor., referent oświadczył się za przyjęciem rzą

dowego projektu taryfy akcyzowej. Po oświad

czeniu się gminy co do nowej taryfy, przedło

żona ona będzie parlamentowi.

W dyskusyi r. m. Gross omówił projekto

waną reformę taryfy akcyzowej i wyraził zapa

trywanie, że zniżenie opłat od bydła jest poda

runkiem dla rzeźników, z którego szersza pu

bliczność nie odniesie pożytku. Natomiast pod

1 ciągnięto pod opłaty masło i sery ze szkodą

konsumentów we wszystkich sferach ludności.

Opłaty od m asła i sera możliwe były przed laty

kilkudziesięciu, dzisiaj takiego systemu opłat

należy zaniechać. Mówca wystąpił również prze

ciw obłożeniu owoców opłatami akcyzowemi.

Zamiast takich opłat, należy wprowadzić poda

tek od przyrostu wartości i zastosować go w na

szej gminie; opodatkujmy spekulacyę parcelami

i parcelantów .

R. m. Gertler zgadza się z wywodami po

przeduiego mówcy i radził, aby prezydenta upo

ważnić do dalszych zabiegów o uzyskanie umo

wy dzierżawnej *na czas najdłuższy, przy obni

żeniu obecoie projektowanego czynszu.

R. m. Daszyński również wystąpił przeciw

obłożeniu masła i sera oraz owoców oplatam

( akcyzowemi, przyczem zaznaczył, że tak ważne

sprawy przedkłada prezydent w tak spóźnione,

porze, podczas nieobecności przywódców stron

nictw, w chwili, gdy na 80 radców jest na sal

tylko 49. Mówca oświadcza się za zawarciem

kontraktu z rządem tylko na 3 lata, a nie na 12.

R, m. B ia 1i k twierdził, że projektowana ta

ryfa opłat od bydła nie jest żadnym podarkiem

dla rzeźników.

R. m. Federowicz zaznaczył, że dzisiaj

stoimy przed dylematem : albo utrzymać dawną

taryfę z opłatami na masło, mąkę, siano, i inne

ważne artykuły spożywcze i przemysłowe, albo

uzyskać nową taryfę z wyeliminowaniem wielu

ważnych artykułów. Za wprowadzeniem nowej

przemawiają ważne względy i dlatego nie nale

ży jej udaremniać żądaniem usunięcia istnieją

cych już opłat od masła i sera; usunięcie tej

opłaty zresztą nie sprowadziłoby obniżenia cen

masła, gdyż producenci utrzymaliby niezawo

dnie dotychczasowe ceny. Mówca oświadcza się

za przyjęciem przedłożonego projektu taryfy

akcyzowej i przyjęciem w interesie gminy dzier

żawy na okres 12-letni.

Prezydent wskazał, że przy pomocy Koła

polskiego dwukrotnie udało się obniżyć czynsz

za akcyzę, gdy dochód z niej się zmniejszył

z powodu stagnacyi ekonomicznej w mieście.

Od lat pięciu stosunki w akcyzie się zmieniły:

rozwija się ona bujnie i dochód podniósł się o

160.000 koron rocznie bez dodatków gminnych.

Dzisiaj przy tych cyfrach minister odmawia nie

tylko opustu, ale żąda podwyższenia czynszu.

Dalej prezydent wskazał, że obecnie jesteśmy

w przymusowem położeniu i od 1 stycznia 1911

roku musimy albo zatrzymać dawną taryfę, na

co rząd chętnie się zgodzi, albo wprowadzić no

wą. W nowej taryfie zatrzymano, stosownie do

uchwały Rady, dotychczasowe opłaty na bydło

i mięso, aby go nie podrożyć; ubytek docho

dów z tego tytułu postanowiono wynagrodzić

zatrzym aniem opłat na masło i podniesieniem

opłaty na owoce. Minister oświadczył stanow

czo, że od czynszu 450.000 koron nie odstąpi.

Prezydent omówił jeszcze żądanie r. m . Daszyń

skiego i Grossa o podjęcie przez magistrat stu

dyów co do wprowadzenia podatku gminnego

od przyrostu wartości. Magistrat przygotował już

projekt takiej ustawy i projekt ten będzie po

wakacyach przedłożony. Gminę czekają nowe

większe wydatki na uporządkowanie gmin przyłą

czonych, na lepszą administracyę miasta i na

różne niezbędne inweatycye. Na takie cele trze

ba mieć pewne rezerwy, a taką rezerwą będzie

podatek od przyrostu wartości i ten podatek ma

na celu zapobieżenie gospodarce deficytowej.

Następnie przemawiali: r. m. Gross, Ger

tler, Kosobucki, który czynił zarzuty po

słom krakowskim, że nie wystarali się o znie

sienie akcyzy w Krakowie, Pająk za projek

tem taryfy i za obłożeniem opłatami masła, sera i

owoców, oraz Daszyński. Prezydent przywo

łał do porządku r. m. Daszyńskiego, za to że

obraził r. m. Pająka , zarzucając mu, iż z całą

zuchwałością dąży do obciążenia ludności tak

dotkliwemi dla niej opłatami konsumcyjnemi od

masła, sera i owoców.

W głosowaniu Rada odrzuciła popraw

ki r. m. Daszyńskiego i Grossa co do

zniesienia opłat od masła i sera izni

żenia opłat od owoców, natomiast u -

chwaliła wszystkie pozycye

opłat

według projektu rządowego.

Dalej uchwaliła Rada wniosek r. m. Gertlera,

przekazujący prezydentowi i komisyi administra

cyjnej ustalenie okresu dzierżawy akcyzy i osta

teczne porozumienie z rządem co do czynszu

dzierżawnego. Wreszcie Rada odrzuciła wnioski

r. m . Daszyńskiego i Grossa co do poczynienia

studyów o wprowadzeniu podatku od przyrostu

wartości.

Sprawa tramwajowa.

Prezydent Leo imieniem sekcyi skarbowej i

komisyi tramwajowej przedłożył wnioski co do

zakupna przez gminę takiej liczby akcyj tram

wajowych, któraby jej dawała większość dwóch

trzecich na zgromadzeniach akcyonauryuszy i

pozwoliła przeprowadzić odpowiednie rozszerze

nie kolei elektrycznej i ulepszenia ruchu.

Wnioski brzmią jak następuje :

I. Upoważnia się elektrownię miejską do zawarcia

z zastępcami syndykatu akcyjnego krakowskiej Spół

ki tramwajowej umowy odnośnie do kupna od tegoż

syndykatu akcyj i dowodów uczestnictwa pod nastę

pującymi warunkami:

1) Syndykat obowiązuje się dostarczyć elektrowni

miejskiej w dniu 1 stycznia 1911 r. a) bez waluty

3705 akcyi krakowskiej Ski tramwajowej, będących

w jego posiadaniu po cenie 103°/0, oraz za opłatą

5°L od sztuki za czas od 1 stycznia 1911 r. aż po

dzień płatności; spłata zaś waluty ma nastąpić do

dnia 15 kwietnia 1911 r. b) 80 dowodów uczestnic

twa krakowskiej Spółki tramwajowej, będących w po

siadaniu syndykatu po cenie 3°/0; c) nie zasyndyko

wane akcye, o ile je syndykat uzyska po cenie

1017,% * Odstąpienie dowodów uczestnictwa i akcyj,

wyszczególnionych pod b) i c), ma nastąpić pod ty

mi samymi warunkami, które ustanowiono dla akcyi

pod a). Gdyby syndykackie firmy zażądały waluty

za wszystkie powyżej wyszczególnione akcye, lub za

część tychże przed 15 kwietnia 1911 r., m ają zawia

domić o tem listownie zarząd elektrowni miejskiej,

a tenże obowiązany będzie najpóźniej w 30 dni po

otrzymaniu listu żądaną cenę kupna wraz z 5% od

setkami, nabiegłymi aż do tego czasu wypłacić fir

mom syndykackim.

2) Elektrownia miejska zobowiązuje się akcyona*

ryuszom, stojącym poza syndykatem, przyznać akcyę

dla sprzedaży elektrowni ich akcyj i dowodów u

czestnictwa, włączając kupon za rok 1910, po cenie

101!/,%, względnie D/g% wraz 25/o odsetkami od

sztuki od dnia 1 listopada 1910 r. po dzień płatno

ści na przeciąg 2 miesięcy i utrzymać w mocy tę

ofertę do dnia 31 grudnia 1910 r. Ogłoszenie tejże

oferty na akcye ma nastąpić co najmniej 3 razy

w odstępach czasu 8-dniowych, po raz pierwszy dnia

15 października 1910 r.,

a to w Krakowie, Tryeście

i Brukseli. Dostarczanie i wypłacanie akcyj i dowo-

1 z 2 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu