Gazeta

Mirador - viewer

Gazeta Myślenicka.

Adnotacje

Wyświetlanie 111 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Gazeta Mylenicka - Czwartek 11 padziernika 2012

NR 38/815 ROK XXII

ISSN 1232 - 0080

NR INDEKSU - 343560

NAKŁAD 2500

Czwartek

11 padziernika 2012

2,00 zł

W TYM 5% VAT

TYGODNIK LOKALNY WYDAWANY PRZEZ

Tragiczne i miertelne wypadki drogowe na Zakopiance - s. 11

R E K L A M A

Wydawcą jest Towarzystwo Wydaw-nicze Historia Iagellonica działające

przy Instytucie Historii UniwersytetuJagiellońskiego. Przeprowadzilimy

rozmowy z inicjatorem i pomysłodawcąwydania Monografii burmistrzem Mia

sta i Gminy Mylenice MaciejemOstrowskim, redaktorem prof. dr hab.

Tomaszem Gąsowskim oraz koordyna-torem prac Pawłem Lemaniakiem.

Maciej Ostrowski

- Idea powstania Monografii Myle

nic wyszła od Pana, co skłoniło do

podjęcia takiej decyzji?

Mylenice nigdywczeniej nie miały

swojej monografii, aprzecież jestemy mia

stem o pięknej i bogatejhistorii i tradycji. Przez

wszystkie lata posługi-walimy się monografią

Powiatu Mylenickiego, a nie Myle-nic. To nie było kompletne ródło in

formacji. Mieszkańcy naszego miastazasługują na tę książkę, dlatego posta

nowiłem, że nakładem pracy wieluwspaniałych osób przygotujemy sto

sowne opracowanie. Przez te kilka latudało się zebrać nieznane dotychczas

fakty historyczne, które z całą pewno-cią będzie można odnaleć w nowym

wydaniu. Miastu należy się taka księ-ga. To nasza spucizna, która wzboga

ci kolejne pokolenia Myleniczan owiadomoć tego kim są i w jakim mie

cie żyją.

- Powierzył Pan koordynację pracy

nad Monografią Pawłowi Lemaniako

wi, dlaczego oddał Pan ten temat

włanie w Jego ręce?

Głównie dlatego, że Paweł Lemaniakjest z wykształcenia historykiem i ba

daczem lokalnych dziejów. Ma na swo-im koncie kilkanacie różnych artyku

łów o tematyce historycznej oraz pu-blikację na temat mylenickich cmenta

rzy, której przygotowanie było iciebenedyktyńską pracą. Ponadto jest pra

cownikiem Urzędu Miasta i GminyMylenicach i od samego początku to

warzyszył mi w idei przygotowanianowej Monografii.

Jakie są ródła finansowania tego

przedsięwzięcia?

Publikacja w całoci jest finansowanaprzez Gminę Mylenice. Decyzję w tej

sprawie podjęła jeszcze poprzedniaRada Miejska, a ta obecna cały czas

wspierała proces powstawania tej wy-jątkowej publikacji. Oczywicie książ

ka będzie dostępna w sprzedaży po-wszechnej w Miejskiej Bibliotece Pu

blicznej czy w Muzeum RegionalnymDom Grecki.

- Na którą częć Monografii czekał

Pan szczególnie?

Jestem historykiem i z zamiłowaniemposzerzam swoją wiedzę z różnych

okresów. Zarówno tych najdawniej-szych, jak i tych aktualnych. Jednak

szczególny sentyment czuję do czasówAustro Węgierskich, bowiem wów

czas zachodziło wiele ciekawych pro-cesów i zmian nie tylko w Mylenicach,

ale w całej Galicji. Niezwykle interesu-jące będą czasy sprawowania urzędu

burmistrza w Mylenicach przez An-drzeja Marka, którego do pamięci zbio

rowej przywrócilimy niedawno nada-jąc jednej z ulic Jego imię. Mylę po

nadto, że równie ciekawy, jeli nawetnie bardziej interesujący będzie rozdział

powięcony historii współczesnej.

- Jako pierwszy wspólnie z Pawłem

Lemaniakiem miał Pan przyjemnoć

obejrzeć wydanie Monografii. Jakie

są Pańskie wrażenia?

To dostojna i klasyczna publikacja.Bardzo obszerna, ale nie było możliwo

ci ujęcia bardziej syntetycznegowszystkich istotnych wydarzeń od cza

sów prehistorycznych, aż po dzień dzi-siejszy. Jestem zadowolony z efektu

końcowego i pracy wielu, wielu zaanga-żowanych w powstanie monografii osób.

Tomasz Gąsowski

- Jest Pan redaktorem wielu prac o

tematyce historycznej. Jak ocenia Pan

ideę opracowania Monografii miasta

Mylenice?

Na dzieje Polski składająsię nie tylko wielkie wy

darzenia polityczne i mi-litarne, procesy ekono

miczne i społeczne czyosiągnięcia w zakresie na

uki i kultury mające zasięgogólnopolski, ale także to

co działo się w tysiącach małych miejsco-woci - miasteczek czy gmin wiejskich, na

przykład w Mylenicach. Tam też toczy-ło się życie, rozgrywały się sprawy waż

ne dla danej społecznoci, wielu pokoleńMyleniczan, dla których miasto było

małą, ale bliższą Ojczyzną. Bywały oneechem, czasami mocnym, a czasami sła

bym tylko tego co działo się w całym kra-ju. Ale miały także swą specyfikę, indy

widualne, niepowtarzalne rysy, którychnie znajdziemy gdzie indziej. Dlatego opo

wieć o takich ludziach i ich sprawach,wspólnocie gminnej, parafialnej składają

ca się na historię lokalną stanowi niezbęd-ne uzupełnienie głównego nurtu dziejów

państwa i narodu a także regionu, w na-szym przypadku Małopolski. Stąd też

wypływa prosty wniosek o konieczno-ci takich studiów i będących ich efektem

opracowań jakim jest włanie Monogra-fia Mylenic, która dołączyła do wielu ist

niejących już książek krelących dzieje ma-łopolskich miast i miasteczek.

- Czy jest Pan zwolennikiem podej

mowania tego typu prac historycz

nych?

Praca historyczna jaką stanowi Mono-grafia Mylenic wyróżnia się dwoma ce

chami. Pierwsza z nich, o czym była jużmowa, to przynależnoć do gatunku zwa

nego historią lokalną i zarazem historiąmiast. Druga to fakt, iż jest ona rezultatem

pracy zespołowej, a nie jednego tylko au-tora. W obu przypadkach uznaję to za

dobre rozwiązanie. Dziejami miast mało-polskich, zwłaszcza w XIX stuleciu, zaj

muję się od dawna. Jest to więc dla mnietemat bliski i dobrze już oswojony pod

względem ródeł i metod badawczych.Praca zespołowa za, oczywicie w przy

padku gdy grono badaczy jest kompetent-ne i solidne - a tak włanie było w tym

przypadku, stwarza szansę na sprawne imożliwie szybkie opracowanie planowa

nego wydawnictwa. Każdy bowiem zaj-muje się tym, czym się interesuje i na

prawdę zna. Dlatego też takie rozwiąza-nie uważam za optymalne.

dokończenie na s. 2

Monografia Mylenic staje się faktem!

W sali widowiskowej MOKiS 14 padziernika o godz. 15.30 odbędzie się uroczysta prezentacja długo oczekiwanej, nie tylko przez Myleniczan Monografii Mylenic. Z

pewnocią jest to ważne wydarzenie pod względem kulturowym i historycznym w obecnych dziejach miasta. W ubiegłym numerze informowalimy jakie rozdziały obejmuje

ta praca oraz ich autorów. Przypomnijmy, że powstawała przez trzy lata, redaktorem monografii jest prof. dr hab. Tomasz Gąsowski, jej recenzentem dr hab. Marek Ferenc,

a koordynatorem całego przedsięwzięcia był Paweł Lemaniak

Burmistrz Maciej Ostrowski i Paweł Lemaniak z Monografią Mylenic, która już od niedzieli trafi do zainteresowanych