Oświęcimski

Mirador - viewer

Oświęcimski Chemik :

Adnotacje

Wyświetlanie 192 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

DWUTYGODNIK SAM ORZĄDU ROBOTNICZEGO

NR 10(363) R O K X V 25 V — 10 VI 1977 C E N A 7 5 G R

mgr Henryk Konopacki

Minister Przemyślu C h e m ic zn eg o

STOJĄ PRZED NAMI

TRUDNE ZADANIA

Cala gospodarka narodowa potrzebuje coraz więcej mat erialów chemicznych.

FO T . ST A N ISŁ A W SKOCZF.N

zień Chemika — tradycyjne święto pra

cowników polskiego przemysłu chemicz

nego witamy poważnym dorobkiem we

wszystkich dziedzinach produkcji, ze świa

domością czekających nas zadań. Miniony

rok, mimo rozmaitych trudności i na

pięć będących w znacznej mierze rezultatem szyb

kiego tempa rozwoju, zamknęliśmy pomyślnym bi

lansem. Chemia umocniła swą pozycję nośnika

postępu w gospodarce narodowej, eksportera i do

stawcy artykułów rynkowych. P,d względem war

tości sprzedaży zajmujemy dziś trzecie miejsce wśród

resortów gospodarczych, w rozmiarach dostaw ryn

kowych — czwarte, dostarczamy ponad l<ł*/i wartoś

ci krajowego eksportu.

Z satysfakcją możemy mówić, że chemicy nie

zawiedli zaufania narodu i partii, starając się jak

najlepiej wypełnić rolę. która przypadła Im w bu

downictwie rozwiniętego społeczeństwa socjalistycz

nego. Jest w tym przede wszystkim zasługa naszej

kadry, łudzi, którzy swą karierę zawodową, a także

osobiste pasje i zaangażowanie związali z przemy

słem chemicznym. Od naszych kwalifikacji, zapału,

ofiarności i sumienności zależy pełne wykorzytanie

powierzonego nam narodowego majątku, z korzyścią

dla nas samych i całego kraju. Sprzężenie jakości

życia z jakością pracy oznacza, że nie ma innej drogi

awansu polskiego społeczeństwa lat "O, niż dobra

praca na wszystkich szczeblach zarządzania, we

wszystkich zakładach, przy każdym stanowisku pra

cy. Ta czytelna strategia rozwoju jest dla nas próbą

charakterów, sprawdzianem postaw, wiedzy i doj

rzałości obywatelskiej.

Rok bieżący nakłada na nas — chemików — nowe

odpowiedzialne zadania. Cala gospodarka narodowa

potrzebuje coraz więcej materiałów' chemicznych.

Od dostaw chemikaliów w dużym stopniu zależy

rozwój różnych dziedzin — od motoryzacji i elek

troniki po rolnictwo i budownictwo. Dlatego za jed

no z najpilniejszych zadań uważamy obecnie jak

najlepsze wykorzystanie wszystkich środków pro

dukcji: potencjału naszych fabryk, kwalifikacji za

łóg oraz surowców, materiałów i energii. Ten. rok

ma być rokiem efektywności. Konsekwentnie musi

my wcielać w życie i wzbogacać zakładowe progra

my wykorzystania rezerw, zwiększenia wydajności

i oszczędności, poprawy jakości i rytmiki produkcji.

Zgodnie z uchwałami V Plenum KC PZPR prze

prowadzamy w przemyśle chemicznym złożony ma

newr gospodarczy polegający ns dostosowaniu struk

tury produkcji do potrzeb społeczeństwa i socjali

stycznej ekonomiki.

Już w ubiegłym roku dostawy rynkowe przemysłu

.chemicznego osiągnęły wartość 88 mld zł w cenach

det. Dalsze rozszerzenie produkcji rynkowej wyma

ga doskonalenia procesów produkcyjnych, zapewnie

nia ciągłości zaopatrzenia materiałowego, nadążania

za szybko zmieniającym się popytem. Powinniśmy

się starać, aby zadania w tej dziedzinie przekroczyć

produkując takie towary, które cieszyć się będą uz

naniem nabywców. Stają przed nami trudne zadania

eksportowe. Ich wykonanie wiąże się m. in. z wy

korzystaniem tych nowych obiektów, jakie przeka

zaliśmy do użytku w roku ubiegłym, a także z inwe

stycjami realizowanymi na zasadzie samospłaty.

Szczególnej aktywności w dziedzinie eksportu

oczekujemy od tych branż naszego przemysłu, które

mają już ugruntowaną pozycję na rynkach zagra

nicznych: od farmacji, przemysłu organicznego, farb

i lakierów, kosmetyków, artykułów gumowych. Dużą

wagę przywiązujemy do realizacji dostaw na rzecz

rolnictwa i gospodarki żywnościowej — zdając sobie

sprawę z ciążącej na pracownikach chemii odpo

wiedzialności za pełne wykonanie programu VII

Zjazdu i V Plenum KC PZPR, programu zmierza

jącego do dalszej poprawy warunków życia miesz

kańców naszego kraju.

W dniu święta przesyłamy braterskie pozdrowie

nia narodom Kraju Rad, obchodzącym w tym roku

60 rocznicę Wielkiej Rewolucji Październikowej.

Zawsze pamiętać będziemy z wdzięcznością o pomo

cy, jakiej udzielili nam radzieccy towarzysze w pier

wszych najtrudniejszych latach odbudowy gospo

darki. Dążyć będziemy jednocześnie do wszechstron

nego rozwoju owocnej współpracy przemysłów che

micznych Polski i ZSRR.

Dziękując wszystkim pracownikom polskiej chemii

za dotychczasowy wysiłek, pragnę zaapelować o wy

korzystanie każdej możliwości zwiększenia efektyw

ności naszych działań, o aktywność, inicjatywę i go

spodarność. Mamy prawo być dumni z naszych do

konań, ale mamy także obowiązek pamiętać o na

szych powinnościach wobec społeczeństwa i go

spodarki narodowej. Wspólnie budujemy Polskę na

miarę naszych pragnień i ambicji.

Przyjmijcie, Drodzy Towarzysze, w dniu naszego

święta, moje najlepsze życzenia zdrowia, pomyślnoś

ci, sukcesów w pracy i w życiu osobistym, przyjmij

cie serdeczne życzenia dla Waszych Rodzin i bli

skich.

i Z życia Kombinatu i Kalejdoskop Chemików

str. 2

i Listy od Czytelników

str, t

, Z satysfakcją dla nas, z pożytkiem

dla kraju str. j

TO numerze

BI Nasz wspólny dorobek

str. %

■ Pierwsi dyplomanci sir. 4

■ Wademekum mistrza str. 4

Bi Kolarskie dylematy str. ó

m Niezapomniany rok 1917 str. 6■ Krzyżówka

str. 6

o byl potrzebny i przydat

ny w pracy kurs. Szczegól

nie przydały się w naszej

pracy przedmioty, takie jak:

psychologia i organizacja pracy.

Dotychczas uwzględnialiśmy to

wszystko, lecz raczej po amator

sku. Teraz czujemy się trochę fa

chowcami. Znamy podstawy na

ukowe i możemy js stosować w

codziennej pracy. Gdyby przy

szło m i wyróżnić któregoś z na

szych wykładowców, to chyba

mgra Jana Knycza za um iejęt

ność ciekawego przekazywania

materiału. Mówił interesująco,

potrafił wiązać podaicane nam

podstawy teoretyczne z codzien

ną praktyką życia w przedsię

biorstwie. ,

sprawach szkoleniowych

dużo m ożemy zawdzięczać inży

nierowi Kazimierzowi Nideckie

mu, który przystępnie i jasno za

poznał nas z regułami pedagogi

MOIM ZDANIEM

Józe f D ąb row sk i — m istrz z m ia n o

w y w O ddziale Piecó w K a rb id o

w ych . Oto co n a m po w iedział:

Kto za to odpowiada?

ki. My szkblimy na co dzień podległych nam ludzi. Dopiero teraz w i

dzę, że osobiście mogę to robić szybciej i lepiej. Wielu z nas na po

czątku uważało, że kurs jest niepotrzebny. Dopiero w trakcie trwania

i po zakończeniu kursu zobaczyliśmy, jak bardzo byl on przydatny

w naszej pracy.

Pracuję w Zakładach już blisko ćwierć wieku. Na zmianie, którą

kieruję, jest przeważnie około 44 ludzi. Praca przy piecach karbido

wych jest ciężka. To prawda. Ale ja chciałbym trochę zmienić tę

opinię. Słyszę nieraz podczas meczu piłki nożnej, jak niektórzy z ki

biców wołają pod adresem źle grających piłkarzy: „Na karbid

z nim ” I to wydaje mi się trochę dziwne. Bo przecież jest w na

szym oddziale duża dyscyplina pracy, bhp-owska, ale one tylko

ułatwiają nam pracę. Dużo jest u n a s ludzi, którzy polubili oddział

i nigdzie indziej nie chcieliby pracować.

Utrudniają nam pracę przerwy w dostawach prądu dla pieców kar

bidowych i braki surowca (wapno). Ludzie chcą produkować dużo,

ale często nie mają z czego. Wyłączenia prądu nigdy nie są zaplano

wane, ani nie określa się jak długo potrwają. Nie może się też po

godzić nasza załoga z niewiadomymi przyczynami niedostarczania

nam odpłatnych zup regeneracyjnych na zmianę popołudniową i noc

ną. Ludzie chcieliby te zupy otrzymywać, zgadzają się też, aby za nie

płacić. Były w tej sprawie już zapisy, przymiarki a efektów nie w i

dać, mimo że chętnych jest prawie 80 procent i m am y odpowiednią

do tych celów jadalnię. Jak byl remont I pieca karbidowego, to ekipy

„Montochemu” otrzymywały posiłki regeneracyjne w dzień i na zm ia

nach. Skąd? Właśnie z Oddziału Zaopatrzenia Robotniczego ZChO.

Dla nas ciągle to jest nie do załatwienia. Kto za to odpowiada? Nie

wiem. Jestem natomiast fyewny, że załatwienie tego problemu załoga

nasza przyjęłaby z dużym uznaniem.

Jacy są nasi ludzie? Bardzo dobrzy, pracowici, oddani fabryce.

Wiedzę, jaką nabyliśmy na kursie mistrzów dyplomowanych od da

wna już stosujemy w codziennej praktyce. To inwestowanie w w ie

dzę na pewno będzie jeszcze nieraz procentować w naszej fabryce.

Ja osobiście będę się starał wywiązywać ze swoich obowiązków, jak

najlepiej. ,

1 z 6 • Strona 1

Mirador - viewer

Oświęcimski Chemik :

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку