Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 584 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Nr 234

Kraków Sobota 10 Października l925.

M ksss»

PiiaśfmĘfi»p,

Rocznik LXXV1I

RUM

SSfc

*» *S!«»SfiA«a WV3941t5S.

WIłWSwwl« « «E^ftrtW

* «*wwsmfeB» %. tess

«? pas*»

3ii,49

3nR8»

4j,20j,

f«. -

KB«aaaBgB*toiyKatea«iM Myrtafefesię* *tam* w M snsfe* mei% ę u * * * » ,

SSMM^fifewa «fe s » Bśa*tu3iriv i ftsM E^eite »iSfcfeSM, Sfoyaeft «i.

Sswsiu S§aiHńa, ,fi i Aia«j,

Stóha» fcrtejat:ał* P*tesaśetó«8» i łm m h h ^ }» w f ^ k g t n r . . Wo Łwwwrim»41»»»« jeaft ’S» H«by«ta w Mwsśsfii

tówł. A feStaJawafcisgB, fitót,Wł pne**« i K. »HslMbÓMt, « « j w ?Mnowis, faatimin, JWh, Iw

«Pb S*p% maQBs**to, w tawssawhais, ww * met}«4w kd»je-*rj«k, WLwtósto

w pMNB?At w !ifofe» M w iM « S, 3S8»SiJaferitf Grsd«**^

« flSSyueas sSsB^f^Jtii^fSNHO

tSldfilsBlb 25-SSb

liiw«

iyKSjSfCi.

Kant« P, K, O. w Kfakowi« Nr, 400,404.

Ser,ia P. K . O. w Warszawie Nd, 149.238,

Ostra w alka w Locarno»

Przedstaw iciele Polski i Czech hr. Skrzyń*

sfci i D? Banesz nia wzięli jaszcze t-fiejalnego

ndzi?łu w ca radach toczących się w Locarno,

co oznacza, żo najtrudniejszy i najoporniejszy

punkt proponowanej pacyfikacji - zabezpie

czenie pokoju na Wschodzie, dotąd Jeszcze nie

wszedł na właściwy porządek dzienny. A mi

mo to dochodzą nieustanne wieści 0 bardzo

podnieconej i elektrycznością p?seładowamej

atmosferze, jska tam panuje. Międfey Niemca

mi, Francją, Bslgją i Anglją wyłoniło się sze

reg spornych fcwcstyj, które dyplomaci i ju

ryści starają się wyrównać. Dzieje się ta na

tajnych kor,faroncjach i poufnych spotkaniach,

między któremi śniadanie zjedzone wspólnie

przez Brianda i Dra Luthra w małej jakiejś

miejscowości pod Locarno nałoży z pewnością

do spotkań najbardziej sensacyjnych. Nio brak

też prób utrudnienia i zamącenia rodzącego

się z takim trudem porozumienia, Do takich

należy ogłoszenie przez rzymski dziennik

Epoca projektu paktu gwarancyjnego, w ypra

cowanego przez jurystów w Londynie, a ma

jąeego być podstawą obrad w Locarno. Pro

jekt ten bj ł otrzymany dotychczas w najgłęb

szej tajemnicy przez wszystkie rządy, a kore

spondent Fpoci dostał go podobno drogą prze

kupstwa. Ponieważ Epoca uchodzi za zbliżoną

do M ussoliniego, przeto niektóre dzienniki

zagraniczne łączą jej niedyskrecję z jakiem5ś

interesami rządu włoskiego, który — jak wia

domo — dotychczas oficjalnego udziału w na

radach nad paktem (mimo ciągłych zaproszeń)

nie wziął. Z jakismi i dlaczego? - trudno

wyjaśnić, bo w naradach nad paktem trium

fuje napowrót stara i wypróbowana zas?ada

tajności dyplom atycznej; a zresztą cficjalne

źródła zaprzeczają, jakoby projekt ogłoszony

przez Epocę bjł w całości autentyczny. Co

najwyżef, jak zapew niają, są tytko niektóre

jego ustępy zgodne z istotnym projektem.

Ten projekt Epoki składa eię z kilkunastu

artykułów, z których nas obchodzą niektóre

bardzo blisko. Pierwszorzędne ma dla nas zna

czenie artykuł pierwszy, w którym mocarstwa

kontraktujące zrzekają się prawa rozstrzyga

nia sporów wojną, 0 ile nie zostaną do tego

przez *napad" upoważnione Definicja *napa

du" i ,napastnika" ma być tak ułożona, iż

stosuje się wyraźnie do ewentualnej zaczep

nej akcji Niemiec; toteż driegacja niemiecka

żąda, aby przewidziano i objęto nią także na

paść ze strony Francji na Niemcy. Artykuły

3 -5 dotyczą Trybunału rozjemczego i j»go

praw w razie niewypełnienia paktu. Artykuł

szósty stwierdza, że pakt gwarancyjny nie

pozbawia mocarstw uprawnień, Jakie one po

siadają z mocy traktatu wersalskiego do pew

nych sankcyj ani praw, jakie pozyskały z ty

tułu przymierza i gwarancyj wobsc innych

państw. Byłoby to w yreźietn stwierdzeniem

praw Francji do pospieszenia Polsce z pomo

cą bez względu na procedurę w Trybunale

rozjemczym. Ten też podobno artykuł jest

przedmiotem najgorętszej opozycji niemieckiej

podczas konferencji w Locarno (obok wyrażenia

*le choc de la guerre", użytego we wstępie

do paktn, któro zostało już podobno na skutek

oporu Niemiec złagodzone czy opuszczone jako

rzekoma nowa aluzja do ,winy* Niemiec).

Wygląda dość prawdopodobnie, żo dyplo

maci d»jdą w tych i innych spornych szcze

gółach dotyczących projektu paktu do poro

zumienia. Nastaje na to Angi]a; nastaje je

dnak i Belgj?, gdyż Vandeivalde chciałby za

wszelką nismai cenę uzyskać gwarancję an

gielską dla nienaruszalności granic Belgii, na

wzór tej, jaka wynikała z układa z 1839 r . -

poczem chciałby przystąpić do rozbrojenia się

Belgji. Niewątpliwie też istnieje pewne napię

cie między Belgią a Francją, które Niemcy

od paru dai starają Bię wyzyskać i rozdmu

chać. Gra ich polega na tem, *by doprowa

dzić do zlikwidowania sojuszu belgijsko-fran

cuskiego, jako już nadal niepotrzebnego i za

warcia osobnego układa arbitrażowego z Fran

cją, osobnego z Belgją. Żądają też, aby w tek

ście paktu nia wymieniano nigdy Belgji i Fran»

fji łącznie po jednej stronie, Niemiec po dru

giej, Yandeivelda na to się godzi.

Nacisk Anglji i Balgji wywierany ca Francję

są dla Niemiec korzystne, gdyż ułatwiają im

wytargowanie coraz to nowych koncesyj w

tekście paktu. Ala to wszystko są dopiero

rzeczy drugorzędne. Najważniejszym punktem

nie jest bowiem już teraz ^ostateczny teksi

paktn (w głównych linjach w -Londynie i Ge

newie od para tygodni ustalony), ale stcsuaeh

paktu zachodniego de zabezpieczenia pacyfi

kacji na wschodzie.

Plan niemiecki jest i pod tym względem cał

kiem jasny. Chodzi Niemcom 0 to, *by nie

dopuścić do junclim między paktem reńskim

a t)raktatem arbitrażowym z Polską oraz aby

wykluczyć gwarancja francuską dla tego t?ak

tatn. Ponieważ Polska ma interes wprost prze

eiwny, przeto rada by były rzsez tak popro

wadzić, aby q ewentualny opór Polski (a co

za tera idzie: opór Francji) rozbiły się roko

wania w Locarno. Liczą, że wówczas zwróci

łaby się przeciw Polsce nletylko opinja A n

glji - to jest rzeczą oczywistą - ale także

opinja lewicowej Francji. Cłicćby naw et Briand

i Painlfcy§ bronili narazio szczerze i gorące

polskiego punktu widzenia, to jednak w?azie

wzburzenia sfer lewicowych francuskich sta

nęliby w położenia nader trudnem. Gra nie

miecka dąży w!ęc do tego, aby narazia za

chwiać zawarciem umowy, a w dalsze] kon

sekwencji skłonić rząd francuski do opuszcze

nia interesu polskiego i prowadzenia rckowifń

bez jego uwzględnienia.

W takiej to ciężkiej chwili przybywają dc

Locarno hr. Skrzyński wraz z naszym ,przy

jacielem" D?em Beneszem, pertraktującym od

niedawna na własną rękę z Niemcami. Z Ja

kim planem zjawia się w Locarno hr. Skrzyń

ski , niewiadomo. Przed swoim wyjazdem

konferował, jak należy przypomnieć, z Czi

czariaem, a niektóre pogłoski przypisują mu

zamiar szachowania Niemców przez Rosję

Wszak czytaliśmy naw et oczywiście zupełnie

niesprawdzoną pogłoskę, 0 rzekomej jego pro

pozycji, aby zaprosić Rosję do uczestnictwa

w konferencji! Zamiarów swoich Błuszaia zre

sztą, hr. Skrzyński dotąd nie odkrył; to tylko

wiadomo, że działa w ścisłsm porozumieniu

z przedstawicielstwem Francji i że posiada

zapewnienie Brianda, świadczące, iż rząd fran

cuski rozumie zgodność interesów między

Francją a Polską, a Polski dla Niemiec nie

poświęci. Jak dotychczas, wykazał nasz mini

ster i niezwykłą zręczność i wielką gorliwość

w bronieniu interesu naszego państwa, czyli

to, co ludzie nazywają zwykle ,szczęściem".

Nio Jest przeto płonną nadzieja, że uda mu

aię poprowadzić akcję w Locarno z możli

wym dla nas sukcesjm, to znaczy uniknąć

rozbicia się paktu na sprawie polskiej, *le

nie poczynić żadnych koncesyj z istotnych

naszych poetulafów w sprawie bezpieczeństwa

i nienaruszalności naszych granic. Dai naj

bliższe przyniosą nam niewątpliwie bliższe

wiadomości 0 udziale hr. Skrzyńskiego w obra

dach konferencji i 0 przyjętej przezeń takty

ce, aby sparaliżow ać grę niemiecką.

Locarno 9 października.

(AW) We środę 0 4 po południu odbyło aię

plenarne posiedzenie konferencji, które trwa

ło tylko godzinę. Rozpatrywano szereg wnio

sków ze sfer francuskich i niemieckich, doty

czących kwesty} traktatu rozbrojeniowego

wschodniego. Z jednej strony wnioski te ma

ją na celu ułatwienie Niemcom przyjęcia fran

cuskich gwarancyj, z drugiej zaś strony Niem

cy atąrają się przedstawić formułę przez któ

rą Francję i państwa wschodnie skłoniłyby

do zrzeczenia się tych gwarancyj. Niemiecka

delegacja *tara się, aby w pakcie nie bjła

wzmianki 0 traktacie wersalskim i usiłuje na

miejsce francuskich koncepcyj gwarancyjnych

postawić własną koncepcję własnego systemu

gwarancyjnego.

Wisdeń 9 października.

(AW.) Tutejsze biuro korespondencyjna do

nosi w telegramie z Locarno, że wczoraj na

pełaem posiedzeniu rozstrzygano sprawę do

puszczenia delegacji polskiej do konferencji

przyezem z rozmaitych stron wyrażano zdanie

że «dla dopuszczenia delegacji polskiej konie

czną jest uchwała osobna pięcia zaproszonych

pańit w.

Piżmowa Brianda z Lfithrem.

Locarno 9 października.

(AW.) Wczoraj przed południem odbyła si^

peufaa konferencja kanclerza Lnthra z fran

cuskini ministrem sp?aw zagranicznych p. Brian

dem. Kotfirencja ta mi?k miejsce pod La

ca?no w miejscowości Aecona w hoteln Hel

wetia i trw ?łi przeszło godzinę. 0 przebiegi

i treści konferencji nio d?no żadnej źródłowe

informacji. Niemniej jednak Briand i Luthe.

wyrazili szczególno zadowolenie z przebiegi

konferencji. Jak słychać, inicjatorem i pośre

daikiem w tej konferencji był belgijski mini

ster Vandeivelde.

Locarno 9 października.

(PAT) Szwajcarska Agencja donosi: Co d(

wczorajszej konferencji Dra Luthra z Brian

dem słychać, że «baj politycy są zadowoleń

z tej konferencji. Celem tej konferencji był

|nawiązanie osobistego kontaktu, aby w prze

biegu walnej wymiany zdań dowiedzieć się

jak!a ustępstw a mogą obaj delegaci wzajem

ni« poczynić. Na onegdajszem posiedzenie

plenarnam omawiano także kwest!ę dopusz

czesia delegacji polskiej da konferencji, przy,

czem krążyły poglądy, ża dla dopuszczenia

tęga potrzebna jest specjslQa uchwała 5 za

proszonych na konferencję mocarstw.

Berlin 9 października.

(PAT) W związku z pocfcą naradą, jska

się odbyła w Asconia pad Locarno pomiędzy

kanclerzem Latbrem a Bdaadem, Biurc

Wolffa zaznacz?, ża bez względu na szczegó

ły tego spotkania pierw;sze nawiązanie bliższe

go kontaktu między delegatami Francji i Nie

mis« z«sługuje na uznanie. Rokowan:ia posu

nęły się nieco naprzód, nia można jednsk u

krywać, że trudności, jakie ujawniły się, trwa

ją jeszese w dalszym ciągu.

Locarno 9 p»ździcrmka.

(PAT) Jak pod?je Agencja H avasa, Br!ane

i Luther zaprzeczają kategorycznie pochodzą

cej z Berlina wiadomości, która twierdziła, i i

Briand miał rzekoma nie obstawać przy za

stosowaniu gwarancyj, jakich dom? gał si?

przedtem w sprawie paktu oraz, że Brianć

zgodził się na ta, aby złożono oświadczeni(

gw »prawie bezpieczeństwa Pdakl i to nieza

l!eżnie od paktu wsthodaiego, przyczem opra

!cow anie redakcji tego oświadczenia miało by(

Ppowierzone prawnikom.

Locarno 9 października.

(PAT) Czechosłowackie B!uro prasowe do

jnosi w sprawie konferencji Brianda z kanele

trzem Rzeszy niemieckiej Luthrem, że Briaec

| według zapewnień dziennikarzy franeuskict

Iwrócił z tej konferencji w dobrym optymisty

fcznym nastroju. Oświadczył on, że wszystko

|co się dzieje, dzieje się w porozumienie

iz Czechosłowacją i z Polską. Briand wspomni*

także o rozmowach ministra Skrzyńskieg«

z Cziczerinem i cświadczył wbrew komenta

rzom inaczej brzmiącym, te rząd frsracuak

w ?oranowacn tych ule widzi nie niemiłeg«

dla Francji i przeciwnie jest d!a Francji tylk(

pożądanem, aby obaj mężowie stanu udzieli!

sobie w zajemnie wyjaśnień i *by się okazał»

jakie ?ą właściwe zamiary Cziczerina. Wkcń

cu oświadczył Briand, że kwest]a przystąpię

nia Niemiec d«j Ligi Narodów w tej chwil

czyni więcej trudności, niż kwest]a rozmiarów

traktatów arbitrażowych.

Wiadsfl 9 października.

(PAT) O rozmowie Dr Lethra z Brianden

donoszą dzienniki, że przedmiotem Jej był]

różnice zdań co do artykułu 16 paktu Lig

Narodów. W edłag Lokal Anzeiger odnosi si«

z tej rozmowy wrażanie, Jakoby mogła si«

znaleźć formułka, któraby interpretował«

wspomniany artykuł w ten sposób, ża wątpli

wcści niemieckie straciłyby ną wadze. Na

stępnie miała odegrać roię kweeija gwarancj

Francji co da wschodnich traktatów arbitra

żowyeh. Według Berliner lageblalt Briand mia

zaniechać wymagania pierw otnego jednosteon

nej gwarancji dia traktatów. Briand zgodzi

się na to, że Francja sformułuje poza trakta

tami wschodniemi oświadczenie celem zabez

pieczenia Pelski. Prawnicy mają oświadczeni(

to *formułować. Dziennik oświadcza, że Briam

jest bardzo zadowolony z rozmowy z kan

derzem .

Paryż 9 piźWziernika.

(PAT) Dzienniki wykazują wielkie zsiatere

sow?raie spotkaniem Briaada i Luthra, pod

nosząc oświadczenie Brianda, że Francja ni«

uczyni nigdy przedmiotem targu wiernej swe

jej przyjaźni dla Pol-ski i Czechosłowacji. Ko

respondent Matina w Lccirno stwierdza, żi

Niemcy znają obecnie dokładnie granice, di

których może się posunąć duch p^Jedaawcz;

i mimo to pozostają w Locarno, co jeet ju

znamienne. Briand i Luther — piszą dnie

dziennik — rozmawiając z sobą z zapełń:

szczereśe?ą, zdali sobie spraw ę z tego, że v

przysiłaści Francja i Niemcy muszą prowa

dzić zgadną politykę, w przeciwnym razie gro

zić im będzie ponowne podjęcie walki.

Korespondent Petit Parisien uważa, że spfa

wa wstąpienia Niemiec do Ligi Narodów i pc

zostający z nią w związk:u artykuł 16 pakti

zdają się stanowić Jedyne punkty, 9 które o

bccaie m egłaby stę rozbić konferencja. Kora

spondeut L ’Oeunr* pisze, że Briand nie ukry

wał przed Luthrem, że Francja podpisze pak

reński tylko w wypadku zawarcia przez Niem

cy konweacyj arbitrażowych na zachodzie i n

wschodzie Europy.

Paryż 9 października.

(AW) Korespondenci dzienników francuskie

; uważają spotkania się Brianda z Luthrem z

znak pomyślny. Ero Noweli* pisze, ża zejśei

1 się francuskiego ministra spraw zagranlczuyc

1 z kanclerzem niemieckim była konieczności

, ze stanowiska politycznego. Oba kraje maj

wspólne granice i wspólna interesy. Dlateg

też kierujący politycy tych krsjów powinni

muszą się zejść nie przybrawszy trzeciego j?

ko sędziego polubownego. lane pisma stwiei

i,dzsją, że spotkanie ministrów stwarza atm*

- !aferę zaufania. Pakt jest obecnie Jak gdyb

i.zapewniony. Petit Parisien twierdzi nawet, i

1 wszystkie kwestje sporne zostały załatwieni

- prócz interpretacji art. 16 paktu Ligi Narodó

t i u ta jedyni« mogłaby się konferencja ro:

bić. Janvenel w Ma!in pisze, ża francuscy i

niemieccy delegaci zdecydowani są zapobiec

niepowodzeniu konferencji Briand jsst zdania,

żo polityka pojednania tych krajów, które na

polu goepodarczem uzupełniają się, tj. Niemiec

i Francji, o parta na przyjaź-ń Aoglji dopro

wadzić rae-żo do uspokojenia Europy.

Spotkania ministrów.

Locarno 9 października.

(Tel. wł. S.). Onegdajsza rozmowa Br!ands,

z Lutbrsm przyczyni!a się w znacznej mierze

do wyjaśnienia Bytuacji. Wczoraj belgijski mi

nfster spraw zagranicznych Vandeiv»lda odbył

dłuższą konferencję z niemieckim sekretarzem

stanu Schubertem. Na konferencji omawianą

była sprawa wschodnich układów arbitrażo

wych.

Locarno 9 p:źd?,iernika.

(PAT) Nastąpiło tu spotkanie ministra spraw

zewnętrznych Brigji Vauderveldego z niemie

ckim podsek?ctarztm.stsun urzędu dla spraw

zagranicznych v«u Schubertem, oraz ministra

spraw zagranicznych Czechosłowacji Benesza

zo stałym przedstawicielem Polski przy Lidae

Narodów ministrom rezydentem Morawskim

Locsrno 9 października. 1

(PAT) Streacmann miał podobno wczoraj!

przed południem dłuższą rozmowę z Cham-|

berlaint’m, w czasie której, jak rłychać, omó-|

wiono dokładnie aktualne problemy.

Locarno 9 psździern!ka, |

(AW) Uważa srę za pewne, że Massolinii

uznał chwilę obecną za odpowiednią, by wziąć!

udział w akcji dyplomatycznej w Locarno.t

Ugrupowanie sił przedstaw ia się bowiem te-j

raz w spcsób następujący: Anglia i Belgjaj

zbl.żjły s we punkty widrada, Francja zaś(

stara się 0pozyskanie Wioch i toruje wy |

raźnie drogę Skrzyńskiemu. Niemiecka dele-1

gacja umiłuje wzmocnić sw ą pozycję, powolu |

jąc się na momorjał niemiecki z lutego i na!

netę z li;/ca r. b.

Ffojifet paktu bezpieczeństwa.

Locarno 9 października.

(PA,T.) Wedłag iaformacyj prasowych op?a-!

cowany pakt bezpieczeństwa składa się z krót

kiego wstępn i 11 artykułów. Pierwsze 6 ar-!

tykułó» dotyczą paktu rtńakisg» i stosunków

między stronami zawieraiącemi pakt. 7 *srty

kcł mówi a wstąpieniu Niemiec do Ligi Naro-l

dów z chwilą zaakceptowania paktu. Artykuły]

8 i 9 mówią 0 gwarancji paktu przez Anglję**

i Ligę Narodów i 0procedurze, jaką ma przy-j

jąć Rada Ligi przy stosowaniu paktu, oraz 0

procederze przy uchybieniach wobec zctb«wią-;

z?ń psktu. A rtykuł 11 mówi 0 konieczności!j

zawarcia p?zez Niemcy *ównocześd« z tym

paktem traktatów arbitrażowych z Polską i

Czechosłowacją.

Według najświeższych iufarmacyl zdanie ze

wstępu paktn 0 państwach qui ont subit ie choc

de la guerre zcstało usunięte.

Dalsze doniesienia 0 treści paktn głoszą, że

artykuł pierwszy ma zawierać podobno ogólne

ustalanie ugody i zagwarantowanie granic Fran

cji, Niemiec i Belgji w ramach traktatu wer

salskiego. Artykuł 2 ustali zobowiązania mo

carstw do ńiewszczynania wojny i nierozwią

zywania zatargów siłą. A;tykał 3 określi,

w jaki sposób nieporozumienia mają być roz

wiązywane przez trybunały arbitrażowe, zadm

w ostatniej instancji zostaną przekazano Lidze

Narodów. Artykuł 4, 5 i, 6 precyzuje proce

durę arbitrażową podczas ewentualnych uchy

bień w stosunku do paktu i procedurę zapo

biegania im, oraz definjnje pojęcie ,napastni

ka" . Artykuł 7 mówi 0 wstąpieniu Niemiec doi

Ligi Narodów. Dalsza artykuły zgadzają się

z podanemi poprzednio,

Bar!ia 9 października.

(PAT.) Berliner Zeitung ani Miłtag donosi, że

w ostatnich dniach prasa włoska opublikowała

cały szereg niedyskretnych wiadomości 0prze

biegu konferencji w Locarno. Dziennik rzym

ski Epoca ogłosił projekt paktu gwarancyjnego,

dyskutowanego ebecnie przez ministrów. Pro

jekt ten został ogłoszony również przez Popolo

i,’Italia, Ukazała się również niedyskretna

wiadomość 0 rzekomych różnicach zdań mię

dzy delegacją francuską i belgijską, Trzeci

dziennik włoski II Resto Del Carlino opubliko

wał c?ły protokół posiedzenia poniedziałkowe

go. Niedyskrecjo te wywalały żywe ntazado»

wol?nie w śród członków konferencji w Ltcsi?—

no. Delegat włoski, podsekretarz %tana G?andi

miał interwenjować celem przeszkodzenia dal

szym publikacjom Część delegacji niemieckiej

w Locarno przypisuje wyżej wzmiankowane

f niedyskrecje członkom delegacji włoskiej. Pra

sa berlińska z wyjątkiem Vos3ischa Ztg. po

wstrzymuje się od powtarzania tych pogłosek,

oświadczając, że zostały «uo egteszoae w ce!n

utrudnienia położenia delegatów niemiec-kich

wobec opinji publicznej w Niemczech i zerw a

nia w ten sposób konferencji.

Dwa organy półof!cjalne rzą da niemieckiego

\ Idgliche Rundschau i Der lag oświadczają, że

1teksty opublikowane w prasie włoskiej nie są

i autentyczne, a tylko niektóre ustępy z nich są

prawdziwe, jakkolwiek one niu wolne są od

błędów. W szystkie zaś ustępy, d?.tyczące eta

nowiska delegacji niemieckiej, mają być zmy

ślone. W związku z sytuacją wytworzoną w Lo

8 carno Idgliche Rundschau pieze: Naogćł gy

, tuacja nie upoważnia wcale da przedwczesne

1go optymizmu. Przybycie ministrów spraw za

granicznych Polski i Czechasłiwacji do Loear

ilwEMCWwSI.»i

%i eRP:1

""»?t, BnS^yegwdroiJbftWc*

no nie przyczyni *ię z pewnością da ułatwie

nia rokowań.

Der lag donosi: ,Kwest}a gwarancyj w chwili

obecnej jest najbardziej drażliwym punktem

obrad, mogącym prowadzić do rozbicia c?łej

konferencji. Delegat Wielkiej B ryta n ji sądzi,

że gwarancje francuskie mogą być zastosowa

ne tylko wtedy, Jeżeli Polska zostanie napa

dnięta przez Niemcy, a te ostatnie uznane zo

staną za napastnika przez Ligę. W tyra wy

oadkn jednak, pisze Der Tag, gwarancje Francji

byłyby naszym zdaniem zbyteczne, ponieważ

Francja mogłaby wówczas w ’ starać przeciwko

Niemcom już na mocy paktn Ligi Narodów.

W ten sposób rządy ententy chcą w nas wmó

wić, że mażemy bez żadnego dia nas niebez

pieczeństwa przyjąć gwarancje francuskie.

Z naszej strony staramy się na podstawie te

goż samego rozumowania wykazać że Francja

m-:.że równie dobrze zrzec się sroich specjal

nych żądań w przedmiocie gwarancyj".

Rzym 9 października.

(PAT) Pisma medjol?ńss:te i rzym skie utw ier

dzają, ie oprócz trudności związanych z arty

kułem 16pakta Ligi Narodów istnieje draga

trudność polegająca na tem, że rząd niemiecki

nie chciałby, aby przyszły pakt bezpieczeń

stwa mógł być uważany za interpretację trak

tatu wersalskiego.

0 wschodni pa!(t arbitrażowy.

Barlln 9 ptździernika.

(PAT) Vortvdtts donosi z Locarno, że Van

dervelda uczynił propozycję w sprawie paktu

wschodniego, która być może oznaczać będzie

wyjście z sytuacji. Idzie ona w tym kierunku,

że po przystąpieniu Niemiec do L ;gi Narodów

Francja zo swej strony przedłoży Lidze Naro

dów jednostronne oświadczenie, według któ

rego na wypadek ataku ze strony Niemiec na

Polskę, Francja będzie gotowa stanąć po stro

nią Polski. Wyjście to misłoby tę korzyść, żo

odnośne oświadczenie nie będzie włączone do

traktatu arbitrażowego, lacs stanowić będzie

całaiem j?sdnostronne oświadczenie Francji.

Locsrno 9 października.

(PAT.) Briand oświadczył korespondentowi

;Moli««, że de!egaeja francuska gotowa je st dy

;skutować w sretkis teksty formułek, jakie zostanę

LrzyJ§ts w Locarno, Jednakże zasadę, od które j

!rdgdy nia odstęp!, je st dechowanla w lsrno icl

;swfiim sojusznikom Pafsca 1 Czsoliosłowacjl. K o

;respondent Petit Parisien donosi, że Benesz po

!rozmowie z Brtandem i Chamberlainem oświad

czył, że jest usposobiony dość optymistycznie.

Londyn 9 października.

(Tel. wł, D) Z Locarno donos?ą, ie konfe

rencja potrwa jeszcze 14 dni. Stanowisko An

glji wobec kweatji wschodnich układów nie

jest jeszcze ostatecznie «precyzowane. U sażają

m wykluczone, aby Auglj* w tej sprawie o

świadczyła dśsMtrdseemenł i w obradach nad

tą kwest]ą dała się zastąpić jedynie przez

obserwatora.

R z ? , t a f ckład rosyjsko-niemiecki.

Paryż 9 października.

(Ta!, wł. S) Petit Parisien donosi, że niemiec

kie kcła dyplomatyczne zapewniają, iż głów

nym prsedmictem obrad Cziczerina ze Stro

semannem bjło rozpatrzenie możliwości, jakie

się mogą wyłonić pe podpisania pakta bez

pieczeństwa przez Niemcy i po przystąpienia

Niemiec do Ligi Narodów. Rosja wypracowała

!projekt paktu niemiecko rosyjskiego, w któ

rym tak Niemcy, jak i Rosja zobowiązują się

nigdy nie atakować się na wzajem »ni m ilitar

nie, ani gospodarczą i f nsnsową blokadą.

Układ po ostatecznem wypracowania, ma być

podpisany przez pełnomocników obu państw

fi natychmiast wejdzie w życie

Paryż 9 października.

(PAT.) Sprawozdawca berliński Petit Parisien

dowiaduje się, że w kołach dyplamatycznych

zapewniają, iź Stresemann omawiał nbiegłego

itygcdnia z Czicze?inem w Berlinie kwestję,

|jakiej natury mają być rosyjsko-niemieckie

(stosunki, gdyby Niemcy pedpissły pakt bez

!pieczeństwa i wstąpiły do Ligi Narodów. Czi

lczeria zaproponował rodzaj niemiecko-rosyj

skiego kontrukładu, według którego Rosja i

Niemcy źobowiązaćby się miały wzajemnie do

nieurządzania w przyszłości żadnej blokady

wojskowej, ani gospodarczej, ani też finanso

wej. Ten kantrpakt ma zostać zawarty później

i ma być dostosowany do wyników konferencji

w Locarno. To jest jedon z głównych powo

dów, d!a którego delegacja niemiecka niczego

nie chce ostatecznie zawrzeć, ponieważ nie

miecko rosyjski pakt bezpieczeństwa wedłag

poglądów Cziczerina wszedłby w życie ewen

tualnie w tym samym czasio, co zachodni pakt

bezpieczeństwa.

Zm ia n y w dyplomacji sowieckiej.

Paryż 9 października.

(PAT) Dzienniki rosyjskie wychodzące w Pa

ryża doeoszą, że Trocki ma być wkrótce za

mianowany ambasadorem sowieckim w Paryżu.

Rząd sowiecki jest niezadowolony z działalne*

iści Kresiyńskieg» w Berlinie i zastąp! go przez

-f ambasadora %Paryża K?asina, zaś stanowisko

Kraska w Paryżu ma zająć Trocki.

1 z 4 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu