Czas.

Mirador - viewer

Czas.

Adnotacje

Wyświetlanie 664 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Kraków, Środa 6 Sierpnia 1 9 1 3 .

Rocznik LXVi

Wydanie poranne.

Pi»»»ffjt*i»

*faluWnty»Ci«w * Krakowk!wł§ćyffltitowi.Miejico*1|prw

nuiueratę księg.S. A . Krzyżanowskiego, handle; St.Karlińakiego, to.fih » w Sukiennicach, Biuro dzień.

IW *a . i Salomonowej, Gl. Trąjlka. Wt Lwowia ,’Czai" jns ta ««życia wllerach dzlen. 4 . Dl«twil(l»|»,

I. trtaża*iVleg» , K. Oucfcitah*, aa atacyach k)lejowych w Tamarlt, Rzcnewl»., łacie, Bowyn Sączu aa parania

w lulągarai kalejowoj, « dzież aa lanych «łównlejazych tlacyacb i gortyerow kolejowych.

C n y « g ł o s z e ń : od wiersza petitem za pierwszy r«z 20 hal,, za każdy następny po 15 hal.: układ tabe-i

laryeany. cyfrowy, *komplikowany, pierwszy raz 40 hal. następny pe 15haL Nadesłane i N e k r o lo g ia

od miejsca wiersza drukiem petit. 60 hal. za każdy raz. Głosy publiczności po 2 kor.; komunikaty handlów«

p o kronice i po dziale ekonomicznym; komunikaty prywatne, śluby, zaręczyny i tp. po 1 kor. od miejsca wiersza.

Ogłoszenia i prenumeratę przyjmują: weLwowie biuradziennikówI,.Plohna, A.Olszewskiego,

St. Sokołowskiego, K. Buchstaba; w Jarosławiu Biuro dzienników; w Podgórzu Poturalski; w P r z e

myślu A. JHszyńsldksięgarnia f E.Billet; w Rzeszowie M.Weintraub;wStanisławowie Jasieb

*ki i Sp.; w Tarnow ie M. Rockach, O. Haut; w Tarnopolu Nomaniewski; w Paryżu wyłącznie

p. W . Raczkowski, 14 Citó dit Yierise; w W ied niu Ilaasenstein A Vogler, R. Mosse (także we wszyst

kich filia ch): H. Schalek, ta. Dukea, E. Braun, .1. Danneberg, Bock ć Herzfeld, H. Friedl (tylko pre

numeratę H. Goldschmididi Comp.); w Frankfurcie n. M . G.L .DaubeAComp., w Pradze cze

s k ie j Fr. HoTorka. L isty z pieniądzmi i przekazy pieniężne na prenumeratę i ogloszeuia przyj

—

’"l Administracya Czasu w Krakowie. R ekla m a cy e nieopieczętow a.ie nie podlegają opłacie poazF%wej.

Listów nieopłaconych nie przyjmuje się. Rękopisów nadsyłanych nie zwraca aię.

S O f Za ksżdą zmianę adresu dopłaca się *0 hal.

ADRESREDAKCYI: ul.św. Tomasza Nr32.

Telefon NrSt.

NAWOZY SZTUCZNE

superfosfaty, sól potasową, kainit, saletrą,

dostarcza na znanych, korzystnych warunkach

SYNDYKAT ROLNICZY W KRAKOWIE.

iffn

f»

fffff

Wobec nowego zadania dla :

...

(,Tel. wł. ,Czasu”).

Wiedeń, dn. 6 sierpnia.

Dzisiejsze wiadomości o stanie rokowań w Bu

kareszcie są sprzeczne. Podczas gdy w tutejszych

kołach poinformowanych przeważa zdanie, że

rokowania nie postąpiły naprzód i że trudności

są jeszcze bardzo znaczne, N . fr. Presse donosi,

rzekomo z miarodajnych kół bułgarskich, że

przygotowuje się rozwiązanie kwe

styi Kayalli, wprawdzie po myśli

Greków, ale jednakże w taki sposób, że i li

te r wenncya mocarstw okaże się zby

teczną. Także Frankfurter Zeitung donosi

z Bukaresztu, że prawdopodobnie już w pią

tek rokowania zostaną ukończone.

Tak miał się wyrazić bułgarski minister T o n

czew, k tóry oświadczył, że Bułgarya ostatecz

nie UBtąpi w sprawie Kavalli, ale za

łoży protest, powołujący się na ostateczne

załatwienie sprawy przez międzynarodową kon

ferencyę, która także w sprawie granicy bułgar*

sko-serbskiej wypowie ostateczne słowo. ,Gdyby

Serbia była zwyciężyła, nie bylibyśmy tak upar

ci, ale w żadnym wypadku n ie możemy się

zgodzić na to, aby rzeka Struma two

rzyła g r a n ic ę serbsko-bułgarską.

,Uwa

gę zwraca też dzisiaj artykuł W. Allg. Ztg, któ

ry na podstawie inform acyj zasiągniętych naj

widoczniej w ministerstwie spraw zagranicznych

wywodzi, że rokowania w Bukareszcie

biorą obrót dla mocarstw dość nie

pożądany, bo wobec wygórowanych aspiracyj

Serbii i Grecyi, których Rumunia nie zdoła na

kłonić do ustępstw, może się ewentualnie

okazać konieczność rewizyi układ u,

jaki będzie zawarty w Bukareszcie, gdyż sama

ratyfikacya układu nie wystarczałaby.

(Rumuńska Ajencya telegraficzna).

Bukareszt, dn. 6 sierpnia.

Onegdajsze i wczorajsze rokowania poszcze

gólnych delegacyj między sobą n ie doprowa

dziły do większego zbliżenia stanowiska sprzy

mierzonych i Bułgarów, ażeby przynajmniej mo

gło nastąpić ustalenie granicy chociażby w głów

nych zarysach. Grecy w żądaniach swoich cefnęli

się już po rzekę Mesta, Serbowie do działu

wód Strumicy i Bregalnicy. Jednakże nie

zaspakaja to żądań Bułgaryi. Sądzą, że Bułgarya

0 tyle ograniczyła swe pretensye, że rezygnu

je z obszaru na zachód od Wardaru

1na południe od Dojran, natomiast

otrzymuje pretensye do zatoki Orfa*

no i Kavalli wraz z okolicą.

0 granicę turecko-bułgarską.

(C. k . Biuro korespondencyjne).

Konstantynopol, dn. 6 sierpnia.

Delegaci francuscy i angielscy do międzynaro

dowej komisyi, która w myśl traktatu londyń

skiego :na wyznaczyć granicę turecko-bułgarską,

przybyli tutaj. Wobec tego, że Niemcy, Włochy

i Rosya mają być reprezentowane przez attache

wojskowych, komisya wspomniana znajduje się

w komplecie w Konstantynopolu.

Odpowiedź wielkiego wezyra.

Konstantynopol, dn. 6 sierpnia.

Instrukcye poszczególnych ambasadorów w spra

wie wspólnego kroku u Porty zdają się nie zga

dzać i to jest powodem, że demarche jeszcze

nie nastąpiła. Natomiast k ilku ambasadorów było

zosobna u wielkiego wezyra, u dz i ela j ą c rady,

aby opróżniono Adryanopol w za

mian za kolekturę linii Enos-Midia

i inne kompensaty. Wielki wezyr odpo

wiedział odmownie. Onegdaj był rosyjski am

basador u wielkiego wezyra, któremu w ielki we

zyr miał oświadczyć, że opróżnienie Adryano

pola jest niemożliwem. Angielski reprezentant,

który czeka na instrukcye, był również wczoraj

przed południem u wezyra, z którym długo roz

mawiał.

Neutralizacya Adryanopola ?

Konstantynopol, 6 sierpnia. (Tel. p ry w .)

Bawiący w Konstantynopolu bułgarski pośre

dnik Naczewicz ofiarował Turcyi od

stąpienie Kirkkilis se i zneutralizowanie

Adryanopola.

Reorganizacya artyleryi.

Wiedeń, 6 sierpnia. (Tel. pryw.) .

Neue W. Tagblatt potwierdzając informacye

0 zamiarze podwyższenia kontyngentu rekruta

1 reorganizaeyi artyleryi donosi, że liczba dział

ma zostać podwyższoną o 1.100; dzisiaj wynosi

liczba dział 1.900, zaś w przyszłości wy

nosić będzie 3000.

Aresztowania w Moskwie.

Rozruchy w Indyach.

(Biuro Reutera).

Sim !a, dn. 5 sierpnia.

Podczas rozruchów w Cawnpur uwięziono

100 osób, w tem wielu chłopców. Podczas star

cia 30 do 40 demonstrantów zabito lub zranio

no. Kilkunastu urzędników policyjnych odniosło

rany.

Apel min. Majorescu.

Bukareszt, dn. 6 sierpnia.

Na wczorajszej konferencyi pokojowej apelo

wał Majorescu do delegatów, aby jeszcze

przed upływem zawieszenia broni przystąpili do

załatwienia konkretnych liwestyj. Następne po

siedzenie dzisiaj po południu o godzinie 4. Ma

jorescu konferował wczoraj z przywódcami po

szczególnych misyj.

Dr Danew.

Wiedeń, 6 sierpnia. (Tel. pryw.) .

Wczoraj cała prasa europejska podała zano

towaną za prasą angielską pogłoskę o rzekomem

aresztowaniu Dra Danewa. Niektóre dzienniki

wiadomość tę zaopatrzyły rozmaitymi komenta

rzami, w których wskazywały na to, że Dr Da

new faktycznie już od kilku tygodni był ściśle

strzeżony. Inne dzienniki wyraziły przypuszcze

nie, że Dr Danew został dlatego aresztowany,

gdyż chciano go ochronić przed ewentualnym

wybuchem gniewu ludności powszechnie na nie

go oburzonej. Tymczasem okazuje się, że cała

ta pogłoska jest zmyśloną. Tutejsze poselstwo

bułgarskie nie otrzymało żadnej wiadomości o

aresztowaniu Danewa, a poselstwo bułgarskie

w Berlinie wprost zaprzecza bardzo energicznie

tej pogłosce.

Z konferencyi ambasadorów.

(Biuro Reutera).

Londyn, 6 sierpnia.

Ambasadorowie odbyli wczoraj trzygodzinną

naradę. Zajmowano się sprawą wysp Egejskich

i południową granicą Albanii. W piątek narady

będą dalej prowadzone.

Pomoc dla zbiegów bułgarskich.

(C. k, Biuro korespondencyjne).

Zofia, dn. 6 sierpnia.

Austro-węgierski poseł hr. Tarnowski ofia

rował 2000 franków na rzecz zbiegów bułgar

skich.

Połączenie kolejowe z Salonikami.

(Ateńska Ajencya telegraficzna).

Saloniki, dn. 6 sierpnia

Od wczoraj przywrócono połączenie kolejowe

z zagranicą. Następuje ono przez przesiadanie

st? na stacyi granicznej serbsko-greckiej G u

mendże.

,,Polnische Nachrichten" o stanowisku Rusinów.

(Tel. wł. ,Czasu”).

Wiedeń, dn. 6 sierpnia.

Korespondencya Polnische Nachrichten publi

kuje dzisiaj szereg informacyj, odnoszących się

do reformy wyborczej, a pochodzących od pe

wnego kierującego polityka ukraińskiego, więc

widocznie od Dra Kostia Lewickiego, który wczo

raj bawił w przejeździe w Wiedniu. Informator

Polnische Nachrichten powiada między innem i:

Namiestnik Korytowski w każdym razie przybę

dzie przed 18 sierpnia do Wiednia, bo zechce

wziąć udział w uroczystości z powodu urodzin

cesarza. Zaraz po ukonstytuowaniu się nowego

klubu ukraińskiego prezydyum klubu wystoso

wało do namiestnika zapytanie, czy Polacy przy

stąpią do uchwalonego swego czasu kompromisu

w sprawie reformy wyborczej. Namiestnik odpo

wiedział, że na to pytanie dać może odpowiedź

po porozumieniu się z przywódcami polskimi.

Odpowiedzi tej spodziewać się można dopiero po

18 b. m.,

kiedy to namiestnik będzie m iał spo

sobność porozumienia się z przywódcami. Co do

tyczy ewentualnych nowych żądań ze strony ru

skiej, to zależeć one będą od stanowiska, jakie

zajmą stronnictwa polskie. Nie jest wykluczone,

że jeżeli Polacy oświadczą się za utrzymaniem

kompromisu, to Rusini w zasadzie przystąpią do

kompromisu, w razie przeciwny m zaś podniosą

żądanie powszechnego i równego prawa głoso

wania. Przebieg posłuchań w Ischlu potwierdza,

jak się zdaje, przypuszczenie, że rząd wszystkiemi

siłami popierać będzie przeprowadzenie reformy

w yborczej, a stało się wiadomem, że cesarz jest

zdania, że najpierw porozumienie, a potem Sejm.

Jeżeli rokowania spowodują zbliżenie się stron

nictw, to rząd prawdopodobnie wniesie projekt

reformy wyborczej. O oktrojowaniu niema mowy.

Rusinom obojętnem jest, czy projekt wniesiony

będzie przez rząd, czy też przez wydział krajo

wy, czy stronnictwa. Idzie im tylko o to, aby

była gwarancya przeprowadzenia projektu. Przy

szła taktyka Rusinów różnić się będzie od do

tychczasowej. Nie mieliśmy praw, więc nie mie

liśmy obowiązków. Teraz mamy 35 posłów, żą

damy naszych praw i uznajemy obowiązek po

zytywnej pracy.

Wiedeń, dn. 6 sierpnia.

Jak dzienniki donoszą przybył wczoraj do

Wiednia Dr Kost’ Lewicki i wyjechał wieczo

rem na kuracyę do Marienbadu. Wobec sprawo

zdawcy N. W. Tagblatt oświadczył Dr Kost’

Lewicki, że obecnie niema mowy o żadnych

oficyalnych rokowaniach, ale jest prawdopodob

nem, że w Marienbadzie odbędą się nieobowią

żujące narady w sprawie obecnej sytuacyi, ofi

cyalne konferencye odbędą się dopiero w dru

giej połowie sierpnia we Lwowie. Rusini na ra

zie zajmują stanowisko wyczekujące.

Dr Pegacznik w Skutari.

Lubiana, 6 sierpnia. (Tel. pryw .) .

Slocenski N a ró d donosi, że wiceprezydent

Izby posłów Dr Pogacznik odbywa obecnie

podróż informacyjną po Albanii. Pogacznik bawi

obecnie w Skutari.

Echa procesu Lukacs-Dessy.

(Węgierskie Biuro korespondencyjne).

Budapeszt, dn. 6 sierpnia.

As Est donosi, że prokuratorya cofnęła zaża

lenie nieważności przeciw wyrokowi w procesie

Lukacs-Dessy.

(Petersburska Ajencya telegraficzna).

Petersburg, dn. 6 sierpnia.

Według doniesienia dzienników z Moskwy

policya wczoraj wieczorem wtargnęła do mie

szkania sekretarza związku robotników metalo

w ych ,,Solidarność" i uwięziła pięciu członków

związku, którzy tam byli zgromadzeni. Uwięzio

no również kasyera stowarzyszenia zecerów.

Zamach morderczy w Podgórzu.

Na Rynku w Podgórzu przyszło wczoraj wieczo

rem do krwawego zajścia na tle osobistej zemsty.

Motywy zajścia były następujące: W pracowni szew

skiej p. Mikulskiego przy ul. Krakusa w Podgórzu

zajętych było czterech czeladników. Przed kilku m ie

siącami postanowili zgodnie założyć wspólną kasę,

zobowiązując się peryodycznie lokować w niej drobne

oszczędności. Skarbnikiem wybraii najstarszego z po

śród siebie czeladnika szewskiego 47-letniego Jakóba

Tracza. Zasilana częstemi wkładkami koronowemi

gotówka zwrastała szybko, i obecnie liczyła 400 k.

Postanowiono dalej składać do okrągłej sum y tysią

ca koron, którą spodziewano się zebrać na Boże

Narodzenie.

Część z niej przeznaczono

na wyjazd

do domu na święta, a resztę oszczędności postano

wiono ulokować w jakiejkolwiek kasie oszczędności.

Atoli od pewnego czasu zachowanie się skarbnika

nadmierne jego wydatki osobiste poczęły budzić

podejrzenie, co do rzetelnego i uczciwego prowadze

nia wspólnej kasy. W reszcie wspólnicy domagali się

coraz natarczywiej od skarbnika zdania sprawy ze

stanu kasy. Skarbnik zbywał indagujących wymija

ącemi odpowiedziami, wreszcie naiwnie oświadczał,

że nie wie, gdzie się pieniądze podziały i uśmiechał

się. Doprowadzało to do częstych, zrozumiałych zre

sztą scysyj, między skarbnikiem a jego towarzysza

mi, które doprowadziły wczoraj do k rwawego epilo

gu. Po takiej sprzeczce wyszedł skarbnik Tracz na

Ryoek podgórski. Za nim podążył jeden z czeladni

ków 24-letni Jóżef Pidenc z rewolwerem w zana

drzu,

który zakupił um yślnie z zamiarem zastrzele

nia Tracza. Podszedłszy doń o zmierzchu niespostrze

żenie strzelił czterokrotnie w twarz.

Trzy kule tra

fiły Tracza w okolice ucha i ugrzęzły wewnątrz.

Na odgłos strzałów zbiegli się przechodnie, zaw e

zwano z Krakowa Pogotowie ratunkowe. Przybył

też naczelDik ekspozytury policyi st. komisarz Krzy

żanowski z inspektorem Carem. Pidenca aresztowano

odstawiono do aresztów policyjnych. Przy przęsłu

chaniu oświad czył kategorycznie, że chciał Tracza

za sprzeniewierzenie pieniędzy pozbawić życia. W su

mie 400 sprzeniewierzonych koron posiadał 46 koron

sw ych oszczędności.

Tracza nieprzytom nego odwiozło P ogotowie do

szpitala św. Łazarza na oddział chirurgiczny, gdzie

dzisiaj rano ma być przedsięwziętą operacya.

§crom sca*

Kraków, środa, dn. 6 sierpnia.

Dziś:

Kalendarzyk kościelny: Przem. P. J. i Sykstusa.

Kalendarzyk astronomiczny: Wschód słońca o gc

dżinie 418, zachód o godzinie 713, długość dni* go

Izin 14 55.

_____________

Teatr miejski’ ,Zuzia*.

Wystawa ,Koń w Malarstwie i rzeźbie polskiej”.

Wypadek przy budowie kanałów. W czo

raj po południu przy przebudowie kanału na placu

Maryackim obsunął się na przestizeni kilku metrów

brzeg wykopanego głębokiego

rowu.

Kilkanaście

centnarów ziemi wraz z dwucentnarowym głazem

runęło w dół, zasypując prawie po szyję pracującego

tam robotnika 52-letniego Wincentego Skalnego, a

opodal stojącemu innemu robotnikowi nogi. Ten w y

grzebał się szybko, natomiast robotnik Skalny, przy

ciśnięty wielkim ciężarem ziemi i głazu, doznał za

tamowania oddechu. W ezwana straż pożarna dopiero

po półgodzinnych trudach wśród przeszkód ciągle

usuwającej się ziemi zdołała odkopać robotnika, po

czem już na wpół przytomnego wydostała go na po

wierzchnię. Pogotowie ratunkowe stwierdziło u Skal

nego złamanie żeber i odwiozło go do szpitala, a na

stępnie do domu.

Przez chwilę sądzono, że ziemia

zasypała zupełnie jeszcze innego robotnika,

lecz

wkrótce przekonano się, że robotnik ten w chwili

wypadku oddalił się, tak, iż nawet nie był w są

siedztwie niebezpiecznego miejsca. Wykopany dół był

zabezpieczony poprzecznymi palami i deskami, jak

się jednak okazało, przy przemokłej ziemi niewystar

czającemi.

Obrady górników, w dniu 3 b. m, odbyło

się w Zakopanem pod przewodnictwem dyrektora

J. A. Surzyckiego nadzwyczajne posiedzenie delega

cyi górników i hutników_polskich, poświęcone dysku

*yi nad memoryałem dla wydziału krajowego o sto

sunkach w krakowskiem zagłębiu węglowem i akcyi

kraju na polu kopalnictwa węglow ego. Memoryał,

którego opracowania podjęła się delegacya na życze

nie wydziału krajowego, przygotow’ał wybrany z łona

delegacyi komitet, w skład którego wchodzili pp. Dr

Benis, ir,ż. Drobniak, dyr. Schimitzek, dyr. Surzycki

i poseł Zarański. Po przeprowadzeniu obszernej dys

kusyi, w której brali udział wszyscy na posiedzeniu

obecni członkowie delegacyi, uchwalono jednogłośnie

treść memoryału, który już w najbliższych dniach

przesłanym zostanie do wydziału krajowego. M emo

ryał zawiera krótki geologiczno-górniczy opis zagłę

bia i wyjaśnienie, jaką drogą przeszło ono w ręce

obce, przeważnie niemieckie, w następnych zaś czę

ściach przedstawia obszernie ekonomiczną i społeczną

jego doniosłość pod względem górniczym i przemy

słowym , tudzież środki, w jaki sposób je napowrót

odzyskać można.

Nie omija także memoryał odpo

wiedzi na pytanie, w jakich warunkach i rozmiarach

mogłyby się rentować krajowe przedsiębiorstwa gór

nicze, tudzież jakich potrzeba na ten cel kapitałów.

W memoryale, w którym akcya kraju w dziedzinie

kopalnictwa węglowego traktowana jest z zasadni

czego stanowiska i w którym nawiązano do powzię

tych w tej sprawie uchwał krajowej komisyi dla

spraw przemysłowych, nie pominięto w ógóle żadnej

kwestyi, złączonej z tą ważną sprawą, wychodząc

z założenia, że wydział krajowy powinien być poin

formowany w najdrobniejszych szczegółach o wszyst

kich stosunkach, panujących w zagłębiu.

Do obszernego elaboratu dołączono także mapę

poglądową zagłębia według dzisiejszego stanu, tu

dzież wydaną przez Związek górników i hutników

polskich m onografię Zagłębia i sprawozdanie posła

Zarańskiego o znanej now eli górniczej. W ten spo

sób otrzymał wydział krajowy referat, wypracowany

przez fachowe siły i przez powołaną do tego zawo

dową organizacyę, dzięki czem u w najdrobniejszych

szczegółach poinformowanym został o niebezpieczeń

stwach, grożących Zagłębiu.

Z ruchu obcych we Lwowie i Krako

wie. W miesiącu maju przybyło do Lwowa 9.250

osób, z tego 8.023 przy’było z Galicyi, 900 z innych

krajów monarchii. Z Rosyi zaś tylko 172 osoby,

Niemiec 80 osób, z Anglii, Włoch i Ameryki po

13 osób,

z Rumunii 15 osób, z Francyi 9 osób, ze

Szwecyi i Norwegii 3, z Azyi 3, po 1 osobie z Tur

cyi, Portugalii i Danii, po 2 osoby ze Szwajcaryi i

Belgii.

Jak z tego widzimy, główna część przyjezdnych

we Lwowie pochodzi z Galicyi (8023), a następnie

monarchii austrc-węgierskiej (900). Natomiast zagra

nica mało dostarcza Lwowowi przyjezdnych, gdyż

tylko 328 osób przybyło z zagranicy do Lwowa

w miesiącu maju.

Inaczej w Krakowie, tam bowiem w miesiącu maju

przybyło 7957 osób, a w tej liczbie z zagranicy 2768.

Zatem dziesięć razy więcej, niż we Lwowie. W pier

wszych sześciu miesiącach b. r. zameldowano w Kra

kowie 43.137 osób w hotelach i pensyonatach, a w tej

liczbie z samego K rólestwa Polskiego 10.307. W e

Lwowie zaś w pierwszem półroczu b. r. zameldowa

no w hotelach i pensyonatach 69 843 osób, a w tej

liczbie zaledwie 3921 osób z zagranicy.

Z sądownictwa. Wiener Zeitung ogła sz a:

Minister sprawiedliwości przeniósł sędziów Maryana

Zwolińskiego z Podgórza do Krakowa, Dra Józefa

Czumę z Wiśnicza do Podgórza i Jana Brodackiego

z Radłowa do Wiśnicza ; dalej nadał sędziemu kra

kowskiego okręgu sądu wyższego Franciszkowi Klasie

posadę sędziego w Bochni, zamianował będącego cza

sowo w stanie spoczynku Władysława Mnerkę sędzią

w Gorlicach i zamianował sędziami auskultantów Jó

zefa Leśniaka dla obwodu wyższego sądu krajowego

w Krakowie, Dra Franciszka Płaczka dla Wiśnicza,

Aleksandra Michała Baczyńskiego dla Ropczyc, Zdzi

sława Bochnaka dla Dąbrowy i Bolesława Jana Gar

dulskiega dla Radłowa.

Widoki żniw w Niemczech, według osta

tniego, w sobotę wydanego sprawozdania niemieckiej

Rady rolniczej, poprawiły się skutkiem sprzyjającej

pogody, tak, t e na ogól żniwa uważać można za za

dowalniająee, częściowo nawet za dobre.

Reorganizacya awiatyki francuskiej.

Matin donosi, że postanowiono zreoganizować zupeł

nie francuską awiatykę wojskową. Reorgauizacyą

zajmnie się komendant artyleryi 7 korpusu armii,

jen. Renardo, uchodzący za jednego z najzdolniej

szych oficerów francuskich.

Poszukiw anie zbuntowanych maryna

r z y . Z Petersburga udaje się do Odesy kilku urzęd

ników m inisterstwa marynarki, znających osobiście

byiych marynarzy ,Potemkina”, w celu odszukania

wśród mnichów, przywiezionych z góry Atos, zbun

towanych marynarzy. Podobno około 20 z nich, po

dłuższej włóczędze po Rumunii i Grecyi, udało się

na Atos, gdzie wstąpili do klasztoru.

O obrazę oficera, w m oskiewskim okręgo

wym sądzie wojskowym wyznaczona była rozprawa

przeciwko jednorocznemu ochotnikowi Krachinowi, o

skarżonemu o obrazę oficera. Oikarżony dla powo

dów nieznanych do sądu nio stawił się. Sąd oczeki

wał na oskarżonego od rana do godziny 3 po połu

dniu i postanowił wreszcie pociągnąć do odpowie*

dziclności sądowej dowódcę pułku, _w którym służy

jednoroczny.

Ruch emigracyjny.

Wobec wzm ożonego w tym roku ruchu emigra

cyjnego, władze państwowe zwróciły nań większą

uwagę i przez swe organa wykonawcze starają się

rozciągnąć nad tą kwestyą baczaą kontrolę, wska

zaną w interesach państwa i kraju.

W tej sprawie

zwrócił się także do odpowiednich władz w kraju

p. namiestnik Dr Korytowski z okólnikiem, który

w całości poniżej przytaczam y:

,Ruch wychodźczy przybrał tego roku niebywałe

niemal rozmiary i doszło do tego, że - jak urzę

downie stwierdzono - z p owołanych do asenterunku

w kraju 181.476 popisowych, nie stanęło na plac po

boru 80.852 ludzi. Ten w najwyższym stopniu nie

pokojący objaw zwrócił uwagę miarodajnych czyn

ników i ze strony ministerstwa spraw zewnętrznych

i ministerstwa wojny, jak też ministerstwa dla obrony

krajowej, oraz m inisterstwa rolnictwa, zażądano z naj

większym naciskiem energicznego przeciwdziałania

wzrastającemu ruchowi emigracyjnemu, który wobec

dotychczasowego,

widocznie nie dość sprężystego

zwalczania go przez władze, grozi państwu i krajowi

skutkami wprost katastrofalnymi. Nie ulega żadnej

wątpliwości, że powodem tego ruchu jest w bardzo

wysokim stopniu niesumienna agitacya ze strony

agentów, którzy będąc bądź legalnie ustanowionymi

zastępcami krajowych i zagranicznych Towarzystw

żeglugi parowej, bądź tak zwanymi mężami zaufania

rzekomo dobroczynnych Towarzystw (np. ,Patria”,

,Columbus”), bądź wreszcie działając na własną rękę

nie cofają się przed żadnym środkiem, by tylko do

piąć »wego celu i napełnić sw e kieszenie obfitym

zyskiem, nie bacząc zupełnie na szkodę wyrządzoną

częstokroć jednostkom, ani też na szkodę wyrządzo

ną państwu i krajowi.

Wzywam przeto Pana wskutek reskryptu JE. Pana

Miaistra spraw wewnętrznych z dnia 11 lipca 1913

roku L. 10156, by jak najenergiczniej zajął się

sprawą emigracyi w swym powiecie, a to przede

wszystkiem emigracyi zamorskiej, jak również emi

gracyi sezonowej i by w tym celu zarządził wszyst

ko, co potrzeba ze względu na stosunki miejscowe,

zwłaszcza roztoczył ciągły i ścisły nadzór nad

istniejącemi tam biurami podróży, ajencyami krajo

wych i zagranicznych Towarzystw żeglugi parowej,

biurami pośrednictwa pracy i posad, i wszystkiemi

osobami, trudniącemi się czynnościami tego rodzaju.

W razie stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości,

należy, jeśli zajdą znamiona czynu podlegającego p o

stanowieniom ustawy karnej, lub ustawy z 21 stycz

nia 1897 r. Dz. u. p. Nr 27, bezzwłocznie odnieść się

do właściwej prokuratoryi państwa, a niezależnie od

tego wdrożyć też natychmiast dochodzenia karne za

przekroczenie ustawy przemystowej, względnie roz

porządzenia minist. z 23 listopada 1895 r. Dz. u. p.

Nr 181 i przedewszystkiem przesłuchać obwinionego

do rejestru karnego, w celu zapobieżenia przedaw

nienia na wypadek uwolnienia go przez sąd, a na

stępnie, w* razie stwierdzonej winy, nakładać bez

względnie surowe grzywny. O ileby się sprawa nie

kwalifikowała do ścigania sądowego, należy działać

równym pośpiechem i nakładać również surowe

kary.

O wszystkich dla ocenienia ruchu emigracyjnego,

ważniejszych wydarzeniach, należy mi bezzwłocznie

donosić" .

C. k. Namiestnik Korytowski.

Telegram y ,,Czasu.4*

Karlsbad. (Tel. pryw.) Bawiący tu radca sek

cyjny z Wiednia Dr Kratzmann popełnił sa

mobójstwo w jednym z tutejszych hoteli.

Bukareszt. (Tel. pryw.) Obiega tu pogłoska,

że rumuński następca tronu wraz z najstarszym

synem odwiedzi cara w Liwadyi. Mówią też o

projekcie zaręczyn między najstarszym synem

rumuńskiego następcy tronu, a najstarszą córką

cara księżniczką Olgą Mikołajewną.

Petersburg. (Pet. Aj. tel.) W obozie w Kra

snem Siole lotnik Polikarpów spadł wraz

mechanikiem, ponieważ w aparacie zepsuły się

śmigi. Obaj zginęli na miejcu.

Przyjechali do Krakowa:

GRAND HOTEL: Ekscell. hr. Chołoniewski z Mościsk,

hr. Józefowie Potoccy z Rymanowa, hr. Ignacowie

Krasiccy z Bachórza, hr. Rajnold Przezdziecki z War

szawy, hr. Konstanty Przezdziecki z Warszawy, hr.

Ludwik Mycielski z Galowa, hr. Janowie Mycielscy

z Sokala, hr. Stanisław Potocki z Rymanowa, hr. Mi

chałowie Krasińsc,y 7. Krzeszowic, hr. Janowa Szemhe

kowa z Młoszowej, Br. Chłapowska z Szołdry, hr. A n

drzej Stadnicki z Rożnowa, Dr Witold Mickaniewski

z Paryża, Henryk Ferguson z Londynu.

HOTEL POLlERA: Hr. Rozwadowsk a z Tuchowa,

J. Kwiatkowska z Tarnopola, Dr B. Pawłowski ze Lwo

wa, X. Br. Sok ołowski z Nasiechowic (Król. Polsk.),

radca H. Turski z Jasła, E. Last z Berlina, H. Czar

nowski z Sanoka, Ch. Landstatter z Wiednia, T. Bern

hardtowie z Warszawy, M. Wiewiorowscy 7. Krasiczy

na, M. Łukasiewiczowie 7. Warszawy, O. Kochanowska

z Lublina, H. Bohusz z Rosyi, H. Persowa z Grybowa,

H. Mośeciohi z Warszawy, A. Rodcewicz z Kielc, W.

Tarnowski z Krzyżanowic, M. Rothertowa ze Lwowa,

J. Berent z Warszaw’y, A. Schirting z Berlina.

HOTEL FRANCUSKI: Hr. Józef Jezierski z Warsza

wy, hr. Jan Potocki z Rymanowa, Kazimierzowie Po

chwalscy z Wiednia, Tytusowie Bednarowscy z War

szawy, Władysław Jnchalski z Myślenic, Jakób Win

nicki z Warszawy, X. Antoni Zawadzki z Wróblewa,

Drowie Zdzisławowie H ubertowie z Zabaa, X. Antoni

Łazarewicz z Mińska, Bogusław Horodyński z Przy

byłowa, Zofia Madeyska z Myślenic.

HOTEL VICTORIA: Marya Łącka z rodziną z Jano

wiczek, Władysław Lata z Sikorzyc, Wojciech Pawlica

z Kielc, Erwin Schubert z M. Neustadt, rotm. Edward

Klina z Wiednia, Roman Michalik z N owego Targu,

Józef Hausmann z Reichenbergu, Henryk Roliński

z Zasowa, Józefa Czermińska z Warszawy, Alfons Weil

z Sichtenwartb.

HOTEL EUROPEJSKI: Dr Tadeusz Proitowski z Pło

cka, Kazimiera K oziejowsks z Mijanowa, X. Michał

Michniak ze Złoczowa, Janina Kranpe z Sosnowca,

Alolzy Voitischek z Kónigratzu, Emil Rath z Krempy,

Julian Sobolewski z Orzał, Stanisław Kochaut ze L wo

wa, Jan Teszyński z Wiednia, R. Makowska z Warsza

wy, Franciszek Klein z Opawy. X. Jan Wątorek z Tar

nowa, Rudolf Muller z Grazu, Emil Lasociński ze Lwo

wa, Józef Staśko ze Lwowa, Karol Hromadka z Pragi,

Maurycy Schmid z Grazu, Wiktor Martyni z Opawy.

HOTEL BELVEDERE: Inż. Stanisław Reich z W ie

dnia, kad. Franciszek Zlabek z Pragi, Dr Izydor Tisch

ze Lwowa, kap. Leopold v. Mayhirt z Wiednia, Dr Jan

Baścik z Kęt, Stanisław Ostrowski z żoną z Warszawy,

Zofia Bojanowska z rodziną z Moskwy, Zygmunt Wręb -

ski z żoną z Warszawy, Leonowa Purmanowa z Chru

dina (Czechy), Jan Zonffa z Liptoszek (Węgry), Anto

nina Nadredowa z Chrudina, W awrzyniec Dajczak ze

Lwowa, Antoni Czapka z Ołomuńca, Tadeusz Holc

7. Warszawy, Karol Szurek z Rozdelowic (Czechy),

M. Wojnarski z Pilzna, Wanda Czerny z Czerniowiee.

Prognoza wiedeńskiej stacyi meteorologicznej:

Wiedeń. (B. kor.) Prawdopodobny »tan pogody dnia

6 sierpnia: Przeważnie pogodnie, skłonność da burzy,

mało zmienn;e, słaby wiatr o niestałym kierunku.

Wydawca i Redaktor odpowiedzialny

!Rudolf Sturzewski,

j8AI*wySWMi

dnipo niedzieliilwiętach *roeayatychdwa raiy daienuai«, a wisa«wicie:

o godzinie 6 rano i o godzinie 3popołudnia.

Numer wieczorny 10 hal., ranny 4 h al.!

PRENUMERATA WYNOSI:

na cały rok na kwartał | na i miesiąc

W K r a k o w i « w m i e j s c u ...............................................

30 koron

7kor. 50 h .||2 kor. 50 hnl.

z odnoszeniem d o d o m u .................... .........

36 koron

9kor. -

|3kor. -

Peectą w p ań stwie Austryackiem ....................................

koron 9 kor. -

3kor. -

Z dw ukrotną wysyłką pocz to w ą....................................

koron

10kor.50h. 3kor. 50haL

Pocztą w pań stwie N ie m ie ck ie m ....................................

koron 10 kor. 50 n.

3 kor. 50 haL

Do w szystkich państw, należących do związkn pocztowego 48koron

12 kor. —

4kor. —

W pań stw ie rosyjskiem (abonament przez urzędy pocztowe)

16rb.20k. 4rb. 05k. 1rb. 45kop.

W edług urzędowego wykazu pism zagranicznych, mających debit w państwie rosyjskiem ,

abonament Czasu przyjm ują urzędy pocztowe: w Petersburgu, Warszawie, Kijowie, Wilnie,

Moskwie i O d e s ie . Z innych miast i wsi można prenumerować Czas, posyłając pocztą naieżytość

d o urzędu pocztowego najbliższego z powyżej wymienionych większych miast.

Prenumeratę i ogłoszenia przyjmują: w Warszawie biuro ogłoszeń Ungra, L i E, Metzl i Syn,

Międzynarodowe Biuro ogłoszeń — w Kijowie księgarnia L. Idzikowskiego — w W ilnie hiuro

dzienników K. Taubera.

1 z 2 • Strona 1

Mirador - viewer

Czas.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu