Dziennik

Mirador - viewer

Dziennik Polski.

Adnotacje

Wyświetlanie 421 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

ROK XXIII

Nr 50 (7170J

KRAKÓW

Środa I III 1967

Cena 50 gr

Warszawa niezwykle serdecznie witała przywódców CSRS

Przyjacielskie rozmowy miedzy Polską i Czechosłowacji

Władysław Gomułka^ Edward Ochab i Józef Cyrankiewicz wydali przyjęcie

Ha cześć Antonina INovotnego, Józefa Lenarta i pozostałych członków delegacji

W godzinach przedpołudniowych A. Novotny, J. T.enart i pozostali goście czechosłowaccy złożyli w gma

chu KC PZPR wizytę W. Gomułce, E. Ochabowi i J. Cyrankiewiczom (na zdjęciu).

CAF — Telefoto

WARSZAWA (PAP). We

wtorek 28. II na zaprosze

nie KC PZPR, Rady Pań

stwa

Rady

Ministrów

przybyła do Warszawy de

legacja partyjno—państwowa

Czecho.słowackiej

Republiki

Socjalistycznej z prezyden

tem CSRS, I sekretarzem

KC Komunistycznej Partii

Czechosłowacji — Antoni

nem Novotnym na czele.

W skład delegacji wchodzą: pre

°tier rządu CSRS, członek Prezy

dium KC KPCz — Józef Lenart;

członek Prezydium KC KPCz, I se

kretarz KC Komunistycznej Partii

Słow’acji — ATexander Dubcek; mi

nister spraw,’ zagranicznych, członek

KC KPCz — Varlav Dayit’; minister

°brony narodow’ej, czionek KC KI’CZ

— gen. armii Bohum!r Lomsky; mi

nister zdrow’ia, przewodniczący Cze

chosłow’ackiej

Partii

Ludowej —

^osef Plojhar; minister sprawiedli

wości,

przewodniczący

Czechosło

wackiej

Partii

Socjalistycznej —

Alois Neuman; ambasador CSRS w

PRL — Oskar Jeleń.

Partyjno — państwowa

delegacja

CSRS przybyła do Polski w celu

podpisania

układu

przyjaźni,

współpracy

wzajemnej pomocy.

Dokument ten stanowić będzie kon

tynuację zawartego na okres 20—le

tni w Warszawie 10 marca 1947 r.

układu o przyjaźni i wzajemnej po

mocy pomiędzy obu naszymi kraja

mi.

Dworzec Główny

Warszaw’ie

przybrany flagami obu państw i

czerw’onymi proporczykami. Umie

szczony transparent giosi; Niech ży

je przyjaźń i współpraca polsko—cze

chosłowacka. Na placu przed dwor

cem

tłumy

mieszkańców

stolicy,

wśród których przeważa młodzież,

przybyły by powitać przywódców

bratniego kraju znad Wełtawy.

Godzina 9 rano.

Przy

peronie

dworca zatrzymuje się pociąg spe

cjalny z Pragi, Antonina Novotnego

i członków delegacji witają człon

kowie najwyższych władz partyj

nych i państwowych:

Władysław

Gomułka. Edward ()«hab, Józef Cy

rankiewicz. Zenon K!iszko, Czesław

Wycech, Stanisław Kulczyński, Ste

fan Jędryohowski, Ignacy I.oga—So

wtńskl. Adam Rapacki, Marian Spy

chalski, Ryszard Strzelecki, Euge

niusz Szyr,

Franciszek Waniolka,

Mieczysław Jagielski, Piotr Jarosze

wicz, Bolesław Jaszezuk, Witold Ja

rosiński, Artur Starewicz, Włady

sław Wlcha, Jan Karol Wende, wi

cepremierzy. członkowie Rady Pań

stwa.

kierownicy

wydziałów

PZ,PR, ministrowie, gencra!icja WP,

członkowie władz miejskich.

Wladysiaw

Gomułka

Antonin

Nowotny wymieniają uścisk dłoni,

całują się serdecznie. Równie serde

cznie Władysław Gomułka wita Jó

zefa Lenarta. Następują dalsze po

witania.

Grupa dzieci szkolnych

wręcza

dostojnym gościom wiązanki biało

czerwonych kwiatów.

Na peronie obecni są członkowie

korpusu dyplomatycznego akredyto

wani w Polsce.

W pełnym składzie przybyli człon

kowie i pracownicy ambasady CSRS

w Warszawie. Obecny jest również

ambasador PRL w CSRS — Włodzi

mierz Janiurek, który towarzyszy

delegacji w podróży.

Wśród szpalerów serdecznie ma

nifestującej młodzieży goście i gos

podarze przechodzą na plac przed

dworcem, gdzie gorąco pozdrawiają

(Dokończenie na str. 2)

Genewskie obrady

rozbrojeniowe

GENEWA (PAP). Na wtorkowym

posiedzeniu genewskiej konferencji

rozbrojeniowej przemawiali delegaci

Kanady, Włoch,

Bułgarii i Polski.

Przedstawiciel Polski Mieczysław

Blusztajn skrytykował zastrzeżenia

zachodnioniemieckie wobec układa

o nierozpowszechnianiu broni jądro

wej. Oświadczył on też, że jeśli ko

mitet uzgodni

porozumienie w tej

sprawie, powinien następnie

zająć

się kwestią zakazu wszelkich

prób

jądrowych, zakazu używania broni

chemicznej i biologicznej oraz spra

wą likwidacji obcych baz

wojsko

wych.

11 —*n

Minister Rapaeki

uda się do Turcji

WARSZAWA (PAP). Na zapro

szenie rządu

Republiki Turcji,

minister

spraw

zagranicznych

PRL, Adam Rapacki uda się do

* Turcji z wizytą oficjalną na po—

V ezątku maja br.

,Idee o które walczycie sq naszymi ideami”

Społeczeństwo Andrychowa gorąco

przyjęło przedstawicieli DRW

(Inf. wł.) Ta wizyta na długo zo

stanie w pamięci i sercach wszyst

kich mieszkańców Andrychowa, bo

nieobca jest im idea, o którą wal

czy, za którą ginie bohaterski naród

wietnamski. Wczoraj społeczeństwo

andrychowskie gościło w swym mieś

cie I sekretarza ambasady Demokra

. tycznej Republiki Wietnamu w Pol

sce

Hoang—Iloań—N ghińha i II se

kretarza stałego przedstawicielstwa

Narodowego

Frontu

Wyz.wolenia

Wietnamu Południowego Do—Hanga.

Bawią oni na ziemi wadowickiej już

drugi dzień na zaproszenie tamtej

szych władz, a w szczególności PK

F.TN.

Wietnamscy goście zwiedzili Wytwórnię

Silników Wysokoprężnych 1 Andrychow

skle Zakłady Przemysłu Bawełnianego.

wczesnych

godzinach

popołudnio

wych

wzięli udział

w wielkim

wiecu

mieszkańców Andrychowa, który odbył

się w wypełnione) po brzegi soli Domu

Kultury AZ PB. W niezwykle serdecznej

i przyjaznej atmosferze, Jaka panowała

przez cały czas trwania tej wielkiej ma

nifestacji

politycznej,

przedstawiciela

walczącego

Wietnamu

przekazali

upo

minki (dzieła ludowej sztuki wietnam

skiej)

ręce

przewodniczącego

FJN Stanisława Pawlaka i ) sekretarza

KM’ PZPR w Andrychowie Władysława

Jajklewleza.

Działacze

andrychowscy

przekazali

w zamian działaczom wiet

namskim czek na 10 tys. złotych — wy

mowny dowód sympatii i poparcia na

szego społeczeństwa dla waiczącego na

rodu wietnamskiego.

Uczestnicy

wiecu

uchwalili

również

rezolucję potępiającą ągresję amerykań

ską w Wietnamie i wyrażającą pełną so

lidarność z walką narodu wietnamskie

go. (ma)

Generalny prokurator ZSRR

z wizytą w Krakowie

Wczoraj prokurator genrralny ZSRR R.

Rudenko wraz z

towarzyszący mi

o«Aibaini zwiedził m. in. Collegium Maitn, gdzie spotkał się z prof. K. Estrei

cherem. Obaj 2i

lat temu rasem zasiadali

kładzie

sądu

norymberskiego.

Na zdjęciu (w środku) prok. It. A. Kudpnko,

prawej

prof.

Estreicher.

Fot. J. Salamon

W Krakowie i województwie kra

kowskim — przebywa z wizytą de

legacja prokuratury ZSPR, w sktad

której wchodzą: prokurator gene

ralny ZSRR Roman

Andrejewicz

rtudenko, kierownik oddziału Ge

neralnej Prokuratury Wasilij Iwa

nowicz Zamiatin, pierwszy zastępca

prokuratora Białoruskiej SRR Pa

weł C—rigoriewicz

Maksimów oraz

prokurator miasta Leningradu .Sier

giej Jefimowicz Solow’iow. Delegacji

towarzyszy

prokurator

generalny

PRL — Kazimierz Kosztirko wraz

z naczelnikiem w’ydziału General

nej Prok. Adamem Zborowski”’

W dniu wczorajszym goście

spotkali

się r. aktywem Prokuratury Wojewódz

kiej

Krakowie.

spotkaniu

wziął

również ud^inl kierownik W’ydziału Ad

ministracyjnego KW PZPR w Krakowie

Eugeniusz piecz!’a, w godzinach popo

łudniowych

delegacja zwiedziła zabytki

naszego miasta.

Dz.iś delegacja

proku

ratury ZSRR prz.’bywa w Zakopanem,

gdzie spotka się z prokuratorami

tego

miasta a w drodze powrotnej

zwiedzi

Muzeum im. L,enina w Poroninie.

Warto przy tej okazji podkreślić, *e

obecny prokurator generalny ZSRR —

R. A. Rudenko oskarżał w procesis No

rymberskim,

jy tfosc§ o dobro dii^ci I młodzieży

Potrzebna narada — potrzebniejsze konkrety

Ostatnie !ata przyniosły nam nie

stety w Krakowie szereg niepoko

rnych zjawisk w postawie i zacho

waniu się młodzieży. Problem na

stający, problem więcej niż po

w’ażny, wymagający doprawdy pei

n«go zaangażowania się wszystkich

W’ładz i organizacji oraz większego

W’yczulenia opinii społecznej!

Młodzież do lat 17 stanowi U4 o

86hj mieszkańców Krakowa. Jej po

stawa, jej zachowanie w domu, w

szkole, w miejscach publicznych jest

tematem rozstrząsań nie ty!ko rodzi

ców, nie tylko nauczycieli, lecz co

raz częściej stają się przedmiotem

poważnych narad organów porząd

kowych, instytucji i organizacji spo

łecznych. Taka w!aśnie narada od

była się wczoraj w sali obrad Rady

Narodowej

m. Krakow’a:

zwoiana

została przez Prezydium Kraków*

skiego Komitetu

Frontu Jedności

Narodu z inicjatyw’y działającej pr/y

tym Komitecie

P.ady Społecznego

Wychowania Dzieci i Młodzieży.

Co zawiera( referat?

Sporo rzeczy niepokojących, wręcz a

larmujących. Otóż młodociani popełnili

w Krakowie

fil,3

procentu

w*zy«ctk!ch

osądzonych

przestępstw.

Najwięcej ich

przypada

dzielnice

Nowa

Huta

i Podgórze, najmniej notuje się na te

renie Kleparzn i Starego Miasta. Te po

nad 800 przestępstw popełnionych przez

nieletnich w ub. roku kosztują społe

czeństwo 1 milion fioc tys. złotych.

Rzecz Jasna, przestępczość nieletnic—h Jest

krańcowym

skrzydłem całości problemu

wychowania spoleezno—m o raln cg o dzieci

i młodzieży w Krakowie — o czyni dufto

mówił na wczorajszym rozszerzonym ple

narnym

posiedzeniu

KKF.TN

referent

tych, JekZe skomplikowanych, zagadnień

z—ca prrew. Rady Spoi. Wych. Dzieci i

Młodzieży — J. Nowak,

Zmiany społeczne, rozwój techniki, po

stępujący

wzrost liczby

mieszkańców

Krakowa — wszystko to rzutuje na pro

blemy wychowania społec—zno—m oral—.cgo

młodzieży. Zycie rodziców, ich poglądy,

postawa i postępowanie wywierają za

sadniczy wpływ na kształtowanie osobo

wości dziecka. Dobre r—odziny współpra

cują z dobrymi szkol cml — oto Jedna »"

(Dokończenie na str. 2)

21 osób związanych z zabójstwem Kennedy’ego

,,zmarło" w dziwnych okolicznościach

, LONDYN (PAP). Aż 21 nazwisk o

°°jmuje lista osób, które były zwią

tne ze sprawą zamordow’ania prez.

*’°nnedt—’ego i które zm:vrlv lub Zgi

ńmy

w niewyjaśnionych !ul) wręcz.

P°dejrzanych okolicznościach. Taką

’istę ofiar sporządził

amerykański

piennikar*

Penn Jones

— zost.i

* °na opublikowana na łamach lon

dyńskiego ,,Timesa”. Zdaniem autora

?ubi:kacji coraz trudniej uwierzyć,

** śmierć tych osób jest zwyk!ym

7.biegiem okoliczności. Sze.ść z nich

zastrzelono. Jedną znaleziono powie

szoną. Trzy zginęły w wypadkach

samochodow’ych. Dwie zmarły od u

dcrzenia, jednej poderż.riięio gardło.

Dwie zmarły

najprawdopodobniej

na serce. Dwie zmarły na raka, jed

ra zatruła się narkotykami,

jedna

wskutek zatrucia arszenikiem.

Jones pisze m. In. o losach W. Rey

noldsa i Jego pracown!i(a

H. Russella.

(Dokończenie na str. 2)

1 z 4 • Strona 1

Mirador - viewer

Dziennik Polski.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu