Dziennik

Mirador - viewer

Dziennik Polski.

Adnotacje

Wyświetlanie 366 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

ROK VI

Nr 47 (1817)

KRAKÓW

Czwartek 16 II 1950

Wydanie A

Dziś na stronie 3. Proces krakowski Waryńskiego

Cena 5 zł

Dla umocnienia długotrwałego pokoju i bezpieczeństwa

Układ o przyjaźni, sojuszu i pomocy wzajemnej

między ZSRR a Chińską Republiką Ludową

Prezydium Rady Najwyższej

Związku Socjal.stycznych Repu

blik Radzieckich i Centralny Rząd

Ludowy Chińskiej Republ ki Lu

dowej, ożywione zdecydowanąwolą, by drogą wzmocnieńa

przyjaźni i współpracy rńędzy

Związkiem Socjalistycznych Re*

publik Radzieck ch a Chińską Re

publiką ludową wspólnie prze

szkodzić odrodzeniu imperializmu

japońskiego i powtórzeniu się a

gresji ze strony Japonii7 lub któ

regokolwiek bądź innego pań

stwa, które w jakiejkolwiek bądź

form ę połączyłoby s.lę z Japonią

w aktach agresji;

przeńkńęłe pragnieniem urna

orana długotrwałego pokoju i

powszechnego bezpieczeństwa na

Darek'in Wschodzie i na całym

świec’e, zgodn'e z celami i zasa

dami Organizacji Narodów Zjed

noczonych;

głęboko przekonane, że racie

śńenle dobrych stosunków są

siedzkich i przyjaźni między

Związkiem Socjal stycznych Re

publik Radzieckich a Chińską Re*

pubFką ludową odpowiada pod

stawowym interesom narodów

Związku Radzieckiego i Chin, —

postanowiły w tym celu za

wrzeć ńńejszy układ i wyzna

czyły w charakterze swych pełno

mociTków:

Prezydium Rady Najwyższej

Związku Socjalistycznych RepubFk

Radzieckich — Andrzeja Wyszyń

skiego, ministra spraw zagranicz

nych ZSRR, Centralny Rząd Ludo

wy Chińskiej Republiki Ludowej —Czou En-Lai‘a, premiera Państwo

wej Bady Administracyjnej i mini

stra spraw zagranicznych Chin.Obaj pełnomocni przedstawiciele,

po wymianie swych pełnomocnictw,

które okazały się w należytej formie

i w pełnym porządku, uzgodnili co

co następuje:

Art. 1. Obie umawiające się

Strony zobowiązują się, źe będą

podejmowały wspólnie wszelkie

będące w ich mocy koniecz

ne kroki w celu niedopuszczenia do powtórzenia się agresji

i pogwałcenia pokoju ze stronyJaponii lub któregokolwiek bądź

innego państwa, które bezpośrednio iub pośrednio połączyłoby się

z Japonią w aktach agresji. W

wypa fiku, jeżeli jedna z umawia

jących s’ę stron stanie się obiek

tem napaści ze strony Japonii lub

sprzymierzonych z nią państw i

znajdzie się w ten sposób w stanie wojny, druga umawiająca się

strona niezwłocznie udzieli jej po

mocy wojskowej i innej przy u-życiu wszelkich środków, będą

cych w jej mocy.

Umawiające się strony deklaru

ją również gotowość uczestnicze

nia w duchu szczerej współpracy

we wszystkich akcjach międzyna

rodowych, mających na celu za-pewenie pokoju i bezpieczeń

stwa na całym świecle oraz będą

poświęcać w całości swe siły dla

jak najrychlejszego urzeczywist

nienia tych celów.

Art. 2. Obie umawiające się

strony zobowiązują się, na zasa

dzie zgodnego porozumlen‘a wza

jemnego, dążyć do zawarcia w

możliwie jak najkrótszym termu

minie, wraz z innymi mocarstwa

mi sprzymierzonymi podczas dru

giej wojny śwatowej, traktatu

pokojowego z Japonią.

Art. 3. Ob;e umawiające się

strony n'e będą zawierały żadne

go sojuszu wymierzonego przeciwko drugiej stronie, jak rów

nież nie będą uczestniczyły w ża

dnych koal cjach, ani też w żad

nych akcjach lub poczynaniach

Jak już podaliśmy w części nakładu, w dniu

14 lutego bież, r., podpisano w Moskwie układ o

przyjaźni, sojuszu i pomocy wzajemnej między

ZSRR a Chińską Republiką Ludową, porozumienie

w sprawie chińskiej czangezunskiej linii kolejowej,

Portu Arthura i Dajrenu oraz porozumienie w spra

wie długoterminowego kredytu gospodarczego.

Podajemy pełny tekst układu i porozumień.

wymierzonych przeciwko drugiej I

stronie. •Art, 4. Obie umawiające się

strony będą konsultowały się na

wzajem co do wszystkich waż

ny<.h zagadnień międzynarodo

wych, dotyczących wspólnych in

teresów Związku Radzieckiego i

Chin, kierując się interesami u*

mocnienia pokoju i powszechnego

bezpieczeństwa.Art. 5. Obie umawiające się

strony zobow;ą^ują s’ę w duchu

przyjaźni i wspólpr?™

dnie z zasadami równouprawnić;

nia wzajemnych interesów jak i

wzajemnego poszanowania suwe

renności państwowej i integralno

ści terytorałnej oraz niemleszania

się w sprawy wewnętrzne drugiej

strony, rozwijać i zacieśniać sto

sunki ekonomiczne i kulturalne

między Związkiem Radzieckm a

Chinami oraz udzielać sobie na

wzajem wszelkiej możliwej pomocy ekonomicznej i realizować nie

zbędną współpracę ekonomiczną..

Art 6. Układ niniejszy wchodzi

w życie natychmiast od dnia raty

fikacji; wymiana dokumentów ra

tyfikacyjnych odbędzie się w Pe

kinie.Niniejszy układ pozostałe w

mocy w ciągu lat 30, przy czym,jeśli jedna z umawiających się

stron w ciągu roku przed upły*

wem tego terminu nie wyrazi pra

gnienia wypowiedzenia układu,pozostanie on w dalszym ciągu w

mocy na przeciąg lat 5 i zgodnie

z tą regułą będzie prolongowany.Sporządzono w mieście Mos

kwie, dnia 14 lutego 1950 roku w

dwóch egzemplarzach . każdy w

językach rosyjskim i chińskim —

przy czym oba teksty mają jedna

kową moc obowiązującą.Z upoważnienia Prezydium Ra*

dy Najwyższej Związku Socjali

stycznych Republik Radzieckich:

A. Wyszyński.Z upoważnienia Centralnego

Rządu Ludowego Chińskiej Repu

bliki Ludowej: Czou En-Lai.

Frezydent R. P.

na specjalnym przedstawieniu

Państwcwegc Teatru Howego

Warszawa, 16 lutego (PAP). Dnia

14 bm. z inicjatywy MinisterstwaKultury i Sztuki odbył się specjal

ny wvstęp goszczącego w Warszawie

zespołu Państwowego Teatru Nowe

go w Łodzi, dla zaproszonego gronapisarzy, aktorów, słuchaczy Pań

stwowej Wyższej Szkoły Teatralnej

oraz miłośników sztuki. Wystawionazostała sztuka czeskiego robotnika

Vaszko Kani pt. „Brygada szlifierza

Karhana".Na przedstawienie przybył Prezy

dent R, P. Bolesław Bierut w towarzystwie premiera Cyrankiewicza i

członków rządu.Po skończonym, przedstawieniu.

Prezydent Bierut w serdecznej

rozmowie z aktorami i reżyserami

wyraził im uznanie za wysoki poziom gry, w tak interesującej i ak

tualnej sztuce.

W chroma woliwścl

sumienia i wyznania

Warszawa, 16 lutego (PAP). We

dług donieś eń otrzymanych przez

prokuratora Sądu Apelacyjnego WGdańsku ks. biskup Kazimierz Ko

walski wielokrotn e występował

agresywnie przeciwko zarządzeniom

władz w sprawę uzdrowienia stosunków w zrzeszeniu „Caritas* 4 jś

stosując różne groźby, aż do zdej

mowania z probostwa, wywierałpresje na ks. Ignacego Chmurzyń

skiego, ks. dziekana Jagłę i innych,

aby wycofali s ę z nowych zarządów zrzeszeń a „Caritas** i wyrzekli

się swych wypowiedzi w tej spra

wie.Mając na uwadze, że te czyny ks.

biskupa Kowalsk ego zawierają zna

miona przestępstwa przewidzianegodekretem „o ochronę wolności su

mienia i wyznania* 4 oraz ze względu na to, że ks. b skup Kowalski

już niejednokrotnie wrogo występował publicznie przeć wko władzom

państwowym — prokurator SąduApelacyjnego w Gdańsku wdrożył

dochodzenie przeciwko biskupowi

chełmińskiemu ks. Kowalskiemu

i zarządzi zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci osadzenia

go we własnym domu pod strażą.

Dalsze śledztwo w toku,

Porozumienie w sprawie chińskiej czangczunskiej

linii kolejowej, Portu Arthura i Dajrenu

Prezydium Rady Najwyższej Związku Socjalistycznych Republik

Radzieckich i Centralny Rząd Ludowy Chińskiej Republiki Ludowej

stwierdzają, że po 1945 roku nastąpiły zasadnicze przemiany w sy

tuacji na Dalekim Wschodzie, a mianowicie:

Imperialistyczna Japonia ponio

sła klęskę; reakcyjny rząd kuo

mintaugowski został obalony; —

i Chiny stały się republiką ludowo

j demokratyczną; w Chinach pow

stał nowy rząd ludowy, który

, zjednoczył całe Chiny, zrealizo

wał politykę przyjaźni i współ

pracy ze Związkiem Radzieckim

i dowiódł swej zdolności obrony

niezależności państwowej i inte

gralności terytorialnej Chin oraz

honoru narodowego i godności

ludu chińskiego.

Prezydium Rady Najwyższej ZSRRj Centralny Rząd Ludowy Chińskiej

Republiki Ludowej uważają, że ta

nowa sytuacja daje możność nowegopodejścia zagadnienia chińskiej

czangezunskiej linii kolejowej, Portu

Arthura i Dajrenu.Zgodnie z tymi nowymi okolicz

nościami, Prezydium Rady Najwyż

szej ZSRR i Centralny Rząd Ludowy Chińskiej Republiki Ludowej

postanowiły zawrzeć niniejsze porozumienie w sprawne chińskiej czang

ezunskiej linii kolejowej. Portu Ar

thura i Dajrenu.

Art. 1. Obie umawiające się

strony postanowiły zgodnie, że

rząd radziecki przekazuje rządowi

Chińskiej Republiki Ludowej bez

odszkodowania wszystkie swe

prawa z tytułu wspólnego zarządu

chińskiej czangezunskiej 1’nii ko

lejowej wraz z całym należącymdo tej kolei mieniem. Przekazanie

nastąpi bezpośrednio po zawarciu

traktatu pokojowego z Japonią,

nie później jednak niż w końcu

1952 roku.

Istniejący obecnie wspólny radzie

cko-chiński zarząd chińskiej czang

ezunskiej linii kolejowej . pozostaje

bez zmiany aż do całkowitego przekazania. jednakże tryb obsadzania

stanowisk przez przedstawicieli

strony radzieckiej i chińskiej ulega

zmianie po wejściu niniejszego porozumienia w życie w ten sposób, że

następuje kolejne obsadzanie stanowisk na określony czas (kierownik

kolei, przewodniczący zarządu | in

ni). Jeśli chodzi o konkretne sposoby przekazania, to zostaną one u

agodnione i określone przez obie u

mawiające się strony..Art. 2. Obie umawiające się. stro

ny uzgodńły. że wojska radzieckiesostaną wycofane z używanej wspól

nie morskiej bazy wojennej portu

Arthura, a urządzenia w tym rejonie zostaną przekazane rządów*

Chińskiej Republiki Ludowej bezpo

średnio po zawarciu traktatu pokojowego z Japonią rJe później jednak

idź w końcu 155S r. z tym, źe rząd

Chińskiej Republiki Ludowej zwróciZwiązkowi Radzieckiemu koszty cd

budowy i budowy urządzeń, dokonanej przez Związek Radziecki od

1915 r.Na okres czasu do wycofania wojsk

radzieckich i przekazania urządzeń

wyżej wspomnianych, rządy Związku Radzieckiego i Chin mianują w

równej liczbie przedstawicieli woj

skowych w celu zorganizowaniawspólnej chińsko-radziedkiej komisji

wojskowej, w której przewodniczyć

będą kolejno obie strony i która bę

dzie zarządzała sorawarm wojskowymi w rejonie Portu Arthura — kon

kretne środki w tym zakresie zosta

ną określone przez wspólną chińsko

radziecką komisję wojskową w cią

gu trzech miesięcy no wejściu w ży

cie niniejszego porozumienia i będą

wykonywane po zatwierdzeniu przez

rządy obu Stron.Administracja cywilna wspomnia

nego rejonu powinna należeć bezpo-średrro do kompetencji rządsu Chiń

skiej Republiki Ludowej. Do chwil*

wycofania wojsk radzieckich, strefa

rozlokowania wojsk radzieckich w

rejonie Portu Arthura pozostanie bez

zmian, zgodnie z istniejącymi obec

nie granicami.

W wypadku jeżeli którakolwiek z

umawiających się stecn stanie s^ęobiektem agresji ze strony Japonii

lub jakiegokolwiek państwa, które

połączy się z Japonią i zostanie w

wyniku tego wciągnięta do działań

wojennych, to Chiny i Związek Ra

dziecki będą mogły na wniosek rzą

(Dokończenie na str. 2)

„Mały plan" NłarsMa

Haga, 6 lutego (PAP). Jak dono

si dziennik „De Waarheid** , Amerykanie zamierzają wprowadzić tzw.

„mały plan** Marshalla dla Azji.

Przed przekazaniem praw suwerennych Stanom Zjednoczonym Indo

nezji — pisze „De Waarheid** rząd Stanów Zjednoczonych zwró

cił się do rządów Holandii, Francji

i Anglii z memorandum, zawierają

cym warunki tzw. „małego planu* ’

Marshalla dla Azji.Do planu tego mają być włączo

ne Indie, Pakistan, Cejlon, Birma,

Syjam., Indochiny, Indonezja, Au

stralia i Nowa Zelandia.

Kolejarze dworca paryskiego

St. Leizalre od-byli strajk» domagając

się przyznania miesięcznej premii w

wysokości 3 tys. franków do czasu

podpisania zbiorowych układów pracy. Między strajkującymi a policją

doszło do licznych utarczek,

Delegat Rady Polonii Amarykafisklel stwierdza:

Dawne kierownictwo „Caritas"

nadużyło zaufania Polaków z Ameryki

Warszawa, 16 lutego (PAP). W oświadczeniu sprzed kilku dni kie

rownlcz® koła episkopatu polskiego usprawiedliwiały karygodne meto

dy rozdziału darów w „Caritas44 „wyraźną wolą ofiarodawców** . —między innymi Rady Polonii Amerykańskiej. To „usprawiedliwienie44,

odrzucone z oburzeniem przez masy wiernych i zdecydowaną w.ększcśc

duchowieństwa, przeinacza całkowicie — jak się okazuje — prawdziwąwolę Polaków be Ameryki, przypisując im niezgodne z prawdą ten

dencje.

Przebywający w Warszawce dele

gat Rady Polonii Amerykańskiej ob.

Bułat w swoim oficjalnym sprawozdaniu stwierdza wyraźnie i n e

dwuznacznie, że rada prowadzi„opiekuńczą działalność na rzecz po- }

trzebujących pomocy, zniszczonychprzez hitlerowski najazd mieszkań

ców Polski44 (dosłownie) i że darypowie ny być dostarczane „najbar

dziej potrzebującym, przede wszystkim na terenach najbardziej

zniszczonych, bez względu na pocho

dzenie, wyznanie lub przynależność

partyjną44.

Tymczasem, jak pov/szechnie

wiadomo, liczne dokumenty z przeprowadzonej kontroli stwierdzają,

że dawne władze„Carltas“, podległe

episkopatowi, obdarowywały przede wszystkim wrogeh Polsce mor

derców z podziemia, opiekowały się

hojnie b. arystokratami i b. ziemia

nami, a odmawiały pomocy zdemo

bilizowanym żołnierzom WojskaPolskiego, młodzieży akademickej

pochodzenia . robotniczego i chłop

sk ego, wreszcie licznym najbardziejpotrzebującym.: Sprawozdań’e dele

gata Rady Polonii - Amerykańskiej

- nie mówi również ani słowa o tym,aby nasi rodacy zza Oceanu ży

czyli sobie obdarowywania maję

tnych kurii biskupich.

W świetle cytowanego wyżej do

kumentu jasne się staje, źe praw

dzlwym mocodawcą dla kierowni

czych kół episkopatu polskiego by*

ły wregie Polsce ośrodki zagranicz

ne, które niewątpliwie życzyły scble,by dary Polaków z Ameryki wspie

rały wszystko, co jest wrogie Pol

sce ludowej.

Sprawozdanie delegata Rady Po*

lonii Amerykańskiej stwierdza po

nadto, że dary przez nią gromadzone. szły do Polski w przeważającej

mierze przez zrzeszenie ,,Caritas44.

Wobec znanej polityki rozdziału,

prowadzonej przez dawne władze„Caritas * 4, większość darów naszych

rodaków w Ameryce trafiała niezgo

dnie z ich wolą do rąk jak najbardziej niepowołanych. Dawna „Cari

tas4', za którą odpowiedzialnym jest

episkopat polski, nadużyła więc za>*

ufania ofiarodawców.Nowe władze zrzeszenia, składa

jące się z uczciwych księży i świec"

kich działaczy katolickich, będą u-dzielały pomocy właśnie najbardziej

potrzebującym, zgodnie z wolą spo

łeczeństwa. . ......

Do Brukseli przybył generał7 a

maryfcańs&i Laoham, który sprawo

wać będzie tonórolę nad ■ sposobem

wySocczystywanią prze® Belgię sprzę

tu wojskowego, otrzymywanego a

USA w ramach układu o pomocy

wojskowej.

1 z 6 • Strona 1

Mirador - viewer

Dziennik Polski.

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu