Echo

Mirador - viewer

Echo Krakowa :

Adnotacje

Wyświetlanie 238 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

echo

Proszowice

Wtorek

(15100)

- Myślenice

KRAKOWA

Na czym zaoszczędzić po rządowych podwyżkach?

Szarpanie

domowych budżetów

Przeprowadzka na wieś niczego nie gwarantuje

(Nie)uciążliwi

czeniach. Jednak procedura

karania jest skomplikowa

na i ciągnie się miesiącami

— mówi Monika Janik z Wo

jewódzkiego Inspektoratu

— Przed kilku miesiącami wyprowadziliśmy się z miasta do

małej pokrakowskiej wsi. Byliśmy zdziwieni, gdy parę tygodni

później obok naszej działki stanął zakład betoniarski — żali się

Elżbieta Krzesicka. — W tutejszym urzędzie gminy, dowiedzieli

śmy, że ta inwestycja przewidziana była w planie zagospodaro-

O 34 zł więcej za ciepło, 5 zł więcej za prąd i 2 zł więcej za

gaz. Tyle średnio zapłaci, jak obliczyło Ministerstwo Finansów,

przeciętna, czteroosobowa rodzina w związku z tegorocznymi

podwyżkami. Nasz reporter, wybrawszy na chybił-trafił, zapukał

do jednej z krakowskich rodzin z pytaniem, co sądzą o tych pod

wyżkach.

Kto kogo podgląda? My „Damę z łasiczką“, czy kamery

nas? (JR)

27 stycznia

nr 265

Państwo Szczepańscy mie

szkają na jednym z nowohuc

kich osiedli. On — Tomasz

jest przedwczesnym emery

tem. Ona — Jadwiga pracow

nikiem budżetówki. Wawrzy

niec — ich syn młodziutkim

rencistą, inwalidą pierwszej

grupy.

Siadamy przy stole. Pani Ja

dwiga przynosi domowe wik

tuały. Pan Tomasz nalewkę.

Ciepło

— Ciepło, zdaniem rządu,

ma być nawet o 60 procent

droższe, ale w Krakowie, jak

• Niepołomice

• Wieliczka x- y

Krzeszowice

e KRAKÓW

A kz, o

Skawina

wania przestrzennego i że... mogliśmy to sprawdzić...

Ochrony Środowiska. — Po-

postanowiła Rada Miasta, o

Właściciele warszatów twierdzą, że ich sąsiedzi robią wiele

hałasu o nic

W ubiegłym roku do Woje

wódzkiego Inspektoratu

Ochrony Środowiska wpły

nęło około 160 skarg. 90 pro

cent dotyczyło uciążliwych

sąsiadów — małych zakładów

produkcyjnych i warsztatów,

które nadmiernie hałasują

lub zanieczyszczają środowi

sko.

— Codziennie przez blisko

czternaście godzin słyszę huk

młotów z sąsiedniego war

sztatu ślusarskiego przy ul.

Siemaszki — mówi czytelnicz

ka. — Jego właściciel nie za

dbał nawet o odpowiednie

pomieszczenie. Zakład jest na

zewnątrz, ma tylko zadasze

nie. W takiej sytuacji nie ma

mowy o jakimkolwiek wyci

szeniu.

— Zanim wydamy pozwo

lenie na budowę, inwesto

rzy zobowiązani są do

przedstawienia odpowie

dnich dokumentów, stwier

dzające że przyszły zakład

lub przeciębiorstwo będzie

funkcjonować zgodnie z wy

mogami ochrony środowi

ska. Inwestujący musi więc

zapewnić, że emitowany ha

łas lub zanieczyszczenia po

zostaną w w granicach

działki — mówi Helena Hy-

tła z Wydziału Ochrony Śro

dowiska Urzędu Wojewódz

kiego.

Życie pokazuje, że gwaran

cje mają się nijak do rzeczy

wistości. Właściciele firm,

choć wcześniej zobowiązali

się, że w odpowiedni sposób

wyciszą zakład, robią to po

najmniejszych kosztach lub

w ogóle.

— Mamy wiele sygnałów o

nieprawidłowym zabezpie

za tym przewidziane pra

wem niskie kary nie skut

kują. Właściciele wolą je za

płacić, niż inwestować w

odpowiednie zabezpiecze

nia.

W sytuacjach, gdy plan za

gospodarowania przestrzene-

go zakłada współistnienie za

budowań mieszkalnych i

usługowych, walka z hała

sem i zanieczyszczeniami

jest syzyfową pracą. Na ta

kich obszarach bowiem do

puszczalne są tzw. „usługi

nieuciążliwe” dla środowi

ska. Problem w tym, że ina

czej tłumaczą je poszkodo

wani mieszkańcy, inaczej zaś

właściciele zakładów. Jedy

nym wyjściem zdaje się być

przeprowadzka na wieś. Za

nim jednak zdecydujemy się

na zakup działki, radzimy

sprawdzić czy w planie zago

spodarowania przestrzenne

go nieprzewidziano obok

miejsca dla „nieuciążliwego”

sąsiada.

(M.S.)

Jesteśmy pod wpływem wyżu obejmu

jącego większą część Europy zachodniej i

środkowej. Dzisiaj w rejonie Krakowa

pogoda bez większych zmian — niebo bez

chmur, żadnego deszczu ani śniegu, pogod

nie i mroźno. Temperatura w dzień minus

4-5 stopni (w południe miejscami wzrośnie nawet powyżej

zera), w nocy mróz do minus 17-18 stopni. Wiatr słaby 2-3 m/s.

Pogoda będzie naprawdę wspaniała, tylko nie wiadomo czy

zdołamy się o tym przekonać. Rano wszystko zasłoni gęsta,

osadzająca szadź mgła, która w wielu miejscach utrzyma się

przez większą część dnia. Ciśnienie powoli zaczyna spadać,

sytuacja biometebrologiczna umiarkowanie korzystna. Już

trzeci dzień z rzędu u; Krakowie wiatr będzie bardzo słaby.

Gęstym od wilgoci i mroźnym powietrzem trudno oddychać.

Na jutro przewidy wane ocieplenie i temperatura w dzień ok.

zera stopni. (w)

ok. 10 procent (w styczniu

tylko o niecałe 3 procent) —

rzucam.

— Za metr kwadratowy pła

ciliśmy dotąd 2,07 zł. Gdyby-

śmy mieli zapłacić o 60 pro

cent to — wylicza szybko na

kalkulatorze — byłoby 3,31 zł.

W grudniu rachunek wyniósł

118 zł, czyli musielibyśmy

dać jeszcze 71 zł; to bardzo

dużo. No, a jeśli to 10 procent,

czy w styczniu tylko 3, to da

się jakoś wytrzymać. Na cie

ple, niestety, nie zaoszczędzi

my, bo nie mamy termoregu

latorów — przyznaje pani Ja

dwiga.

Prąd

— Energia elektryczna pój

dzie o 15 procent w górę —

kontynuuję.

— Mamy kwitek od listopa

da do kwietnia: 25,26 zł — mó

wi pani Jadwiga.

— Ale to rachunek progno

styczny, wydawany na pod

stawie poprzedniego zużycia

prądu. W styczniu, przy tej

podwyżce, dopłacimy 3,54 zł

— dodaje pan Tomasz.

Gaz

— Jeśli chodzi o gaz, tu 15

procent więcej...

Pani Jadwiga: — Za dwa

miesiące płacimy 30 zł, czy

li 15’miesięcznie. W łazien

ce, myjemy się tylko w zim

nej wodzie. Czasem tylko

zapalimy świeczkę wieczo

rem.

Pan Tomasz: — To oznacza

2,25 zł wzrostu w skali mie

siąca. Pod warunkiem, że zu

żyjemy go tyle, co poprze

dnio.

Leki

— No, a leki — 11-procento-

wa zwyżka?

Pani Jadwiga: — Tu ciężko

powiedzieć. Niektóre od daw

na są już pełnopłatne. Naj

droższe są antybiotyki — np.

po 150 zł. Inna sprawa jest z

Wawrzkiem. Ze względu na

specyficzne leki dla jego

schorzenia, otrzymuje je bez

płatnie. Ale nawet jeśli była

by 40-procentowa podwyżka,

wiem że pewne leki i tak mu

szę kupić.

Alkohol

— Alkohol: wzrost akcyzy o

12 procent...

— Pan Tomasz: — Kupowali

śmy cały przydział, kiedy był

na kartki, ale dawniej za wód

kę można było sporo załatwić.

Teraz kupujemy go bardzo

mało. Z owoców z działki wy

rabiamy trochę domowego wi

na. Czasem kupi się “literek”

— raz na żołądek, raz dla gości.

(Dokończenie na str. III)

Stary Kleparz równie piękny nocą

w >

1 z 8 • Strona 1

Mirador - viewer

Echo Krakowa :

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu