Gazeta

Mirador - viewer

Gazeta Krakowska :

Adnotacje

Wyświetlanie 509 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!

GAZ ETA® KRA KOWS K A

Dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej

iSSN0208-7693

Kraków • Nowy Sącz • Tarnów B Poniedziałek, 12 X 1981 i. B Nr 199 (10292) B Rok XXXIII Bi Cena 2 zł B W yd A,

Żołnierzom — szeregowcom, podoficerom i oficerom,

dowódcom i oficerom politycznym w dniu Święta

Ludowego Wojska Polskiego — gratulacje i życzenia

spokojnej służby

od zespołu ,,Gazety Krakowskiej”

Dziś Dzień Wojska Polskiego

Nominacje generalskie w Belwederze • Koncert w Teatrze

Polskim • Uroczysta odprawa wart przed Grobem

Nieznanego Żołnierza • Odsłonięcie Pomnika

Lotników Polskich w Warce

HIERONIM KUBIAK w Gdańsku na spotkaniu z aktywem partyjnym:

„Jestem głęboko przekonany, że ten polski eksperyment

bez względu na to, jak kosztowny, rodzi albo jeden z naj

piękniejszych argumentów za dynamicznym rozwojem

socjalizmu w świecie, albo za blokowaniem

tego rozwoju na dekady"

WARSZAWA (PAP). 9 bm.

odbyła się w Belwederze.,

uroczystość wręczenia no

minacji generalskich wyróż

niającym się przedstawicielom

Ludowego Wojska Polskiego

i Milicji Obywatelskiej. Akty

nominacyjne na stopień gene

rała brygady Wojska Polskie

go otrzymali pułkownicy WP:

Tadeusz Kojder, Włodzimierz

Kwaczeniuk, Piotr Szweda,

Edward Włodarczyk, Marian

Zdrzałka. — Akty nominacyj—

CteHiwn Wn saiśtee lalo żołnierz i lalo

obywatel - jolo Foiol. I oi wć rozMun

wewnętrznymi SErzeoznościami

Z ccwódcą VI Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej

gen. brygady MARIANEM ZDRZAŁKĄ rozmawia

JERZY PIEKARCZYK

— Gratulujemy Panu generalskich szlifów.

Przed chwilą na spotkaniu z kadrą dywizji

usłyszałem jak Pan powiedział: „mój awansjest waszą zasługą”. Jak to rozumieć?

— Awans każdego dowódcy zależy od re

zultatów pracy jego podwładnych, od ichzdyscyplinowania, osiągnięć szkoleniowych.

Oni są miernikiem wartości dowódcy.— Co tworzy autorytet dowódcy, jak się go

zdobywa?

— Autorytet oparty jest na fachowości.Żołnierz choe się poświęcić służbie i poświęci

się jej, ale wtedy gdy jest ona rozsądna, dob

rze zorganizowana, a jego wysiłek ocenionynależycie. Życie żołnierskie w koszarach czy

w polu potrafią należycie zorganizować tylko

fachowcy. Fachowość dowódcy — to jeden zwarunków autorytetu. Autorytet zaś armii

wynika z historii, z walk o niepodległość, owolność, z wierności zobowiązaniom i sojusz

nikom. Żołnierz polski ceniony jest w święcie

za to zapewne również, że z przyjętych zobowiązań i sojuszy wywiązywał się należycie.

— Czy potrzebny jest autorytet skoro po

s’rszeństwo jest jednym z wymogów dyscyp

liny wojskowej?

— To nie wynika z nakazów, to się tworzy

w czasie służby wojskowej. Uważam, że trudniej jest zdobyć zaufanie podwładnych niż

przełożonych, zaufanie przełożonych przyjdzie

Fot. Otto Link(DOKOŃCZENIE NA STR 2)

Po zwycięstwie nad NRD — polscy piłkarze

w finale „Mundial-82“!

Wiadomości sportowe itr. S.

WABSZAWA (PAP). Z »

kazji 38 rocznicy powstania

Ludowego Wojska Polskiego

minister obrony narodowej

gen. armii WOJCIECH JA—

RUZELSKI wydal rozkaz

zgodnie z którym — dla

uczczenia historycznej bitwy

pod Lenino — 12 październi

ka br. oddany zostanie w

Warszawie honorowy aaiut

— 24 salw armatnich.

ne na stopień generała brygady MO otrzymali pułkowni

cy MO: Bernard Naręgowski

i Zdzisław Sarewicz.

Serdeczne gratulacje nowo

mianowanym złożyli: I sekre

tarz KC PZPR — Stanisław

Kania, przewodniczący RadyPaństwa — Henryk jabłoński,

premier, minister obrony na

rodowej gen. armad — Woj

ciech Jaruzelski.

(DOKOŃCZENIE NA STR. 2)

Jeśli pozwoliclę, to zacząłbym od pytania zasadniczego,

a może nawet nie od pytania,lecz od pewnego aksjomatu,

gdyż wydaje się, że tym aksjo

matem, który powtarzają w

tej chwili wszyscy, bez względu na rodzaj politycznej o

rientacjl, jest aksjomat o tym.

że dalej tak jak jest być nirmoże. Dlatego, że ten mecha

nizm, w którym jesteśmy, jest

mechanizmem samosprawczc

go unicestwienia. Można daćogromnie dużo dowodów na

to, że ten proces ma taki właśnie charakter. Jest to wi

doczne w spadku wytworzone

go dochodu narodowego i Jestto widoczne w stanie naszej

ogólnospołecznej świadomości,i Jest to widoczne w czymś,

Francja

Krakowowi

Reporter „Gazety"

pilotuje ciężarówki

z żywnością

Pierwszy teleks w spra

wie przesyłki 16,S ton żyw

ności z Francji przyszedł od

kolegów dziennikarzy alzac

kich w środę. Postanowiliś

my całą sprawę pilotować.

W piątek około godz. 16 za

dzwonił w redakcji telefon

zawiadamiając nas, że część

dziennikarzy, którzy z ra

mienia Klubu Prasowego

Dziennikarzy Francuskich w

Strasburgu całą akcją kiero

wali, już dojechała do Kra

kowa. Na wstępnym spotka

niu i ramienia SDP powitał

ich dziennikarz „Interpres

su” Marek Czerski, „Kra

kowską” reprezentowali z-ca

red. naczelnego Janusz Mar

(CIĄG DALSZY NA STR. 2)

Dziś

w numerze:

dziło: normalizacja sy

tuacji politycznej jest

kluczem do przeprowa

dzenia reform

dyplomacji

Wspólnej Przedstawicie

li Rządu i Episkopatu

data

® O sprawie strajku w

Olsztyńskich Zakładach

Graficznych

(str. 5).

Członek Biura Politycznego, sekretarz KC dokonuje analizy

aktualnej sytuacji społecznej i politycznej w Polsce

(przedruk za „Głosem Wybrzeża44)

co jest najbardziej subtelne, eo

musi być najbardziej chronio

ne, co zawsze stanowiło o sileKolaków i ich zdolności do prze

trwania jako narodu, a mia

nowicie ran, jakie w tej chwi

li sami sobie żadajemy w sfe

rze więzi społecznych, w sfe

rze więzi narodowej. Jeśliby

nie było żadnych in- ’.i już

dowodów na to, że ten stan,

który Jest, trwać dalej nie

może, to te trzy nazwane

przeze mnie, sądzę, ii są wy

starczające do takiej konklu

zji.

Jeżeli nie może ten stantrwać dalej, to oczywiście

powstają dwa zasadnicze py

tania: jak do tego . stanu doszło i w jaki sposób ten stan

należy przerwać.

Jak do tego doszło?

W pytaniu pierwszym, jak

doszło do tego stanu, trzeba

sięgnąć do retrospekcji i tak

„Aktualności” - biuletyn ZR Małopolska (nr 25 z dnia 5 bm. 1981 r.) przedrukowują

tekst wystąpienia S. Kusia pod kopcem Piłsudskiego

Tego typu publikacje szkodzą Polsce

i na pewno nie służą „Solidarności”

W „Aktualnościach” nr

25 z dnia 5.X. br. — wy

dawanych przez Sekcję

Informacji Małopolski —

ukazał się tekst, będący

relacją z wystąpienie Sta

nisława Kusia, sekretarza

regionu Małopolska w cza—

St. WROŃSKI na Plenum ZG TPPR:

Przeszłość nłe powinna być eksploatowana

w celach wzniecania wrogości

między narodami

WARSZAWA (PAP). Ple

num ZG TPPR, poświęcone

zadaniom tej wielomilionowej

organizacji w aktualnej sytuacji społeczno-politycznej,

zdecydowanie potępiło przeja

wy antyradzieckości podkre

ślając w uchwale potrzebę

tworzenia ogólnonarodowego

frontu działań wszystkich re

alnie myślących łudzi w imię

umacniania sojuszu i brater

stwa z Krajem Rad. Plenum,

iktóre obradowało w Warszawie 9 bm., zaakcentowało, ie

obrona tej idei — fundamen

talnej dla żywotnych intere

sie uroczystości na kopcu

Piłsudskiego, w wigilię ro

cznicy zakończenia ostat

niej bitwy kampanii wrze

śniowej. Cytujemy bez

skrótów:

„Dokładnie 42 lata temu

dogorywała ostatnia reduta

sów naszej ojczyzny winna

stać się podstawowym zada

niem wszystkich ogniw i in

stancji TPPR.Przewodniczący ZG TPPR

— Stanisław Wroński podkre

ślił m. in., że Towarzystwo o

powiedziało się za socjalisty

czną odnową, uzupełniając to

pojęcie własną tezą o współ

zależności skutecznego prze

zwyciężania błędów i wycho

dzenia z kryzysu z umacnia

niem sojuszu, współpracy i

przyjaźni polsko-radzieckiej.

Kryterium szczerych intencji

odnowy Polski socjalistycznej,

że do pewnych porównań z

rokiem 1956. Doszło do stanu,

w którym jesteśmy, z bardzo

etycznie pięknego i mądrego

obywatelsko buntu przeciwko

skostnieniu naszej struktury

politycznej i państwowej. I

ńie ma żadnego powodu, ani

dziś, ani jutro, aby tę ele

mentarną prawdę zapomnieć

lub zamazywać. Punktem

wyjścia był z całą pewnością

protest przeciwko niezgodno

ści pomiędzy socjalizmem teo

retycznym a socjalizmem re—

Rzeczypospolitej, ostatni ułomek strzaskanej tarczy pol

skiej. Zdziesiątkowanym dy

wizjom zgrupowania gen.

Kleeberga wyczerpywała się

amunicja. Bitwa została prze

grana. Przepadło młode pań

stwo. Mężne Wojsko Polskie,

(DOKOŃCZENIE NA STR. 2)

niepodległej i silnej jest przy

jazny stosunek do ZSRR.

Nawiązując do przejawów

ekscesów antyradzieckich i

różnego rodzaju incydentów

powiedział: „Dajmy dowody

potępienia autorów owych in

cydentów w każdym wypad

ku, nie deklaratywnie. Będzie

my wówczas wiarygodnym

partnerem sojuszu, dbającym

o interes i dobre imię własne

go państwa, o honor narodu,

o tak potrzebny dobry klimat

dla porozumienia, odnowy i re

(DOKONCZENIE NA STR. 5)

alnym, * w sferze socjalizmu!realnego niezgodności pomię

dzy stanem technicznym środ

ków pracy, pomiędzy tech

niczną infrastrukturą kraju a

pomiędzy stanem świadomości

społecznej, poziomu wiedzy i

zakresu rzeczywistego ucze

stnictwa społeczeństwa w

wiąc jeszcze innym językiem,

był to bunt przeciwko brakowi zgodności pomiędzy sta

nem społeczeństwa i środków,

jakimi dysponowało, a pozio

mem demokratyzmu struktur

władzy. Jeśli szukać źródeł tej

nieodpowiedniości, to z całą

pewnością można powiedzieć,iż w kolejnych fazach pol

skich kryzysów myśmy tę

(DOKOŃCZENIE NA STR. 4)

Dzień odrodzenia

historii

Polskie Towarzystwo

Tatrzańskie

reaktywowane

Red. S. Maciejewski —

przewodniczącym

Tymczasowego

Zarządu

Są chwile ważne a uro

czyste, które przechodzą do

historii. Są wydarzenia, ja

kich się nie zapomina. Ta

kim podniosłym aktem było

podjęcie przez delegatów na

Krajowy Sejmik Obywatel

skiego Komitetu Reaktywo

wania PTT w Krakowie —

uchwały o reaktywowaniu

Polskiego Towarzystwa Tat

rzańskiego: organizacji o

wspaniałych tradycjach

krajoznawszych, kulturalnych i patriotycznych, dzia

łającej w latach 1873—1950.

Decyzja w tej sprawie za

padła jednogłośnie w pierw

szym dniu obrad, 10. X bm.

o godz. 19.05 w Klubie „Pod

Gruszką”.

Jak wiemy, inicjatywą i

pracami na rzecz reaktywo

wania PTT kierował OKR

PTT w Krakowie. 29 lipca

br. na łamach naszej „Gaze

ty” opublikowaliśmy „Posła

nie...” tego Komitetu w spra

wie reanimacji PTT, udzie

lając następnie swoich ła

mów na dyskusje w powyż

szej kwestii, i nie ukrywamy

— towarzysząc tej inicjaty

wie.

Jesteśmy bowiem przeko

nani co do szczerych Inten

cji OKR PTT w sprawie ra

towania turystyki i krajo

JCIĄG DALSZY NA STK. 2)

ncB®s/8s ś^Hacyiny^

Nawis inflacyjny to słowo, które weszło do potocznego

języka. Gazety są nim upstrzone. Trwa licytacja poglą

dów, programów i koncepcji: jak zlikwidować nawis in

flacyjny? Kilka miesięcy temu w 32 numerze „Kultury”

/STANISŁAW ALB1NOWSKI w artykule pt. „Reforma

cenowa czy pieniężna?” wystąpił z propozycją najdalej

idącą, która oznaczałaby drugą po wojnie wymianę pie

niędzy. Z koncepcją tą polemizuje wrocławski ekonomista, prof. JÓZEF KALETA w 40 numerze „Kultury”. Za

uważa na marginesie, że artykuł Albinowskiego spowo

dował m. in. wycofywanie przez obywateli oszczędności

z PKO. Nie mamy możliwości przedrukować całego wy

wodu prof. Kalety. Podajemy więc najważniejsze tezy

polemicznego wystąpienia, oraz ten fragment wywodu,który stanowi oryginalną koncepcję wybitnego ekono

misty.

Najpien ’ więc tezy:Koncepcja St. Albinowskiego zdaniem prof. Kalety:

założeniami reformy gospodarczej i rządowym programem przezwyciężania kryzysu, które jak wiadomo za

kładają ni. in, zwiększenie roli pieniądza, stworzenie

bodżcow do oszczędzania i rozwiązania inicjatyw gospo

darczych,© nic jest oryginalna — w Polsce już mieliśmy taką

reformę pieniężną w 1951 r. Została ona bardzo krytycz

nie oceniona przez ekonomistów i przez całe społeczeń

stwo, a jej skutkiem wymiernym był kryzys gospodar

równo waży obiboków i ludzi solidnie pracujących i w

ten sposob gromadzących oszczędności.Kilka tygodni temu Jerzy Tendaj, nasz doradca ekono

miczny złożył w redakcji artykuł idący też w kierunku

reformy pieniężnej. Przedstawiamy go wraz z kementa-rzem Jędrzeja Krakowskiego w sąsiedztwie głosu prof.

Kalety, czytelnikom pozostawiając ocenę tych wszystkich

koncepcji.

JERZY TENDAJ

Likwidujemy nawis

czy nasze oszczędności?

inflacja pieniądza emitowa-Inego przez Narodowy Bank

jego siły nabywczej potwier

dzają puste półki, ucieczka od

dobrowolnych oszczędności,mimo podniesienia stopy opro

centowania oraz wzrost war

tości dolara na wolnym ryn

ku, tzw. czarnej giełdzie. Gieł

da nasza reaguje bardzo czu

le na kryzys gospodarczy kra

ju poprzez spadek wartości

polskiego złotego w stosunku

do dolara i tego zjawiska nie

można nie zauważyć. Nawisinflacyjny — to słowo, które

weszło do potocznego języka.

600 czy 800 miliardów nawisu,

to różnica nie do ogarnięcia

przez przeciętnego obywatela.

On i tak ocenia tę wielkość

poprzez spadek siły nabyw

czej swoich oszczędności i

wzrost cen.

J?k zablokować I uregulo

wać spływ na rynek rzeki

pieniędzy, tracących na war

tości, by całkowicie nie zde

zorganizować rynku zbytu to

warów i usług? Rynek posia

da zbyt małą masę towarową

będącą w dyspozycji produ

centów i handlowców w stosunku dó siły nabywczej zgro

madzonej gotówki. Państwo,

reprezentowane przez corazracjonalniejszy rząd, próbuje

różnych sposobów by ograniczyć spływ i powiększanie

wartości pieniędzy papiero

wych bez pokrycia—

Propozycje ostatnio dysku

towane przed wdrożeniem ichdo realizacji dotyczą między

Innymi zmian cen i prźemie

szczenia siły roboczej. Zmia

na cen albo mówiąc po prostu

podwyżka cen. Poprzez tę

zmianę, państwo zamierza o

graniczyć siłę nabywczą oby

watedi, by np. poprzez dwu

krotną podwyżkę cen wziąć

dwukrotnie więcej pieniędzy

za tę samą ilość towaru niż

przed podwyżką. Przeciwwa

gą ma być rekompensata, ale

na pewno będzie ona tylkoczęściowa, bo przecież przy

rekompensacie całkowitej tenzabieg nie miałby w ogóle

sensu. Na pewno osiągnięte

będą także inne skutki ekono

miczne tej decyzji, jak popraw

wa relacji cen między towarami. Ale skoncentrujmy się.

na celu zasadniczym. Oszczędności nasze, (w zrozumieniu

rządu — nawis inflacyjny) bę

dą systematycznie zmniejsza

ne przez wymianę pieniędzyna droższe towary.

► Druga propozycja doty

czy przemieszczania pracow

ników, czytaj: zwalniania pra

cowników lub nawet częścio

wego bezrobocia. Ta decyzja

(CIĄG DALSZY NA STR. 315)

ajskuteczniejszą drogą li

kwidacji nawisu infla

cyjnego i przezwycięża

nia inflacji jest szybkie wpro

wadzenie reformy gospodar

czej. która stworzy odpowied

nie bodźce do zwiększenia wy

dajności pracy, a co za tym

Idzie, zwiększy podaż produk

cji artykułów rynkowych.

Naturalnie reforma gospo

darcza nie zlikwiduje nawisu

Profesof Józef Kaleta

w tygodniku „Kultura"

inflacyjnego j inflacji w cią

gu kilku tygodni, a nawet w

ciągu kilku miesięcy. Sarn pro

ces wdrażania reformy będzie

zapewne trwał kilkanaście

miesięcy. Dlatego też koniecz

ne jest podjęcie niezwłocz

nych działań mających na ce

lu przezwyciężanie procesów

inflacji i równoważenie ryn

ku. Nie można na to pozwo

lić, aby pogłębiająca się in

flacja dezorganizowała dalei

gospodarkę.

Najwłaściwszą metodą rów

noważenia rynku jest zwiększenie podaży towarów ryn

kowych. Czy jednak istnieją

obecnie w naszym kraju takie

możliwości? Na pewno nie

łatwo jest zwiększać produk

cję rynkową, ale można

trzeba intensywnie poszuki

wać takich możliwości. Przy

kładowo można w najbliż

szym roku, a może w dwóch

najbliższych latach jeszcze

bardziej ograniczyć udział in

westycji przemysłowych w

dochodzie narodowym na

rzecz zwiększenia konsump

cji. Poprzez rozszerzenie sa

modzielności przedsiębiorstw

w stosunkach z zagranicą niożna by znacznie zwiększyć

eksport I jego efektywność,

co z kolei pozwoliłoby naimport żywności i potrzeb

nych nam surowców. Ty

siące przedsiębiorstw mogło

by e’ 'nnrtować swe’ wyroby

za setki milionów dolarów,

gdyby uzyskały zezwolenie na

zaciągnięcie niewielkich kre

dytów na import zaopatrze

niowy lub gdyby otrzymały

na ten cel część uzyskanychdewiz z eksportu. Można by

częściowo odzyskać zamrożo

ny kapitał w przerwanych in

westycjach, sięgający obecnie

kwoty około 800 mld zł, an

gażując do zakończenia za

awansowanych inwestycji ka

pitał zagraniczny państw so

cjalistycznych, a w braku ta

kich możliwości — państw ka

pitalistycznych, w tym rów

nież Polonii zagranicznej. Oddane do eksploatacji inwesty

cje przyczyniłyby się do zwię

kszenia produkcji rynkowej i

eksportu. . Można równieżsprzedać niezainstalowane ma

szyny i urządzenia o wartości

ikoło 60 mld zl. Poprzez stwo

rzenie odpowiednich prefe

(DOKONCZENIE NA STR. 3)

1 z 8 • Strona 1

Mirador - viewer

Gazeta Krakowska :

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Завантажити файл

Завантажити файл

Видалення коментаря

Розширений пошук

Повідомити про помилку