Krzemionki

Mirador - viewer

Krzemionki Krakowskie :

Adnotacje

Wyświetlanie 278 adnotacji

Dodawanie notatek tylko dla użytkowników zalogowanych

Opcje

gazeta krakowska BEZPŁATNY DODATEK TELEWIZYJNY

sobota-niedziela

24-25 września 2005

krzemionki Krakowskie

Jakpowstaje

program telewizyjny

-str. III

„Młodzież kontra’

kulisy programu

-str. IV

Absencja

Dla „ludzi telewizji”, twórców,

dziennikarzy, menedżerów etc.

- VI Konferencja Mediów

Publicznych w Krakowie była

wydarzeniem nieporównanie

większym, niż dla zwykłych

telewidzów.

I Wydawać się mogło, że na te

kilka wrześniowych dni do

I Krakowa zjechaływszystkie

znane twarze i nazwiska

szklanego ekranu (ijeszcze

więcej nieznanych).

Rozmawiano długo i uczenie.

Czyjednak od samego gadania

coś się zmienia?

Przypadkowi świadkowie

zgromadzenia w Kolegium

Nowodworskiego byli

sceptyczni.

- Gdyby chcieli zmieniać, toby

zmieniali, nie gadali -

I powiedział dosadniejeden

z nich.

: I rzeczywiście, cośjest na

rzeczy: przecieżteorie

o potrzebie misji,

o dobrodziejstwach

powszechnego dostępu do

kultury itp. snuli zazwyczaj

ludzie, którzy na co dzień

decydują o telewizji

i radiofonii, przynajmniej wjej

publicznej (a więc podlegającej

szczególnej społecznej

wrażliwości) części.

Być może problemem

krakowskiej konferencji AD

2005 była więc nie tyle

powtarzalność opinii

i argumentów specjalistów, co

zauważalny niedostatek

zainteresowaniakonferencją ze

strony polityków.

Bo tak naprawdę -to nie ludzie•

publicznego radia i telewizji

decydują przecież o losie swych

firm.

To politycy mają nade wszystko

dbać o interes publiczny.

To oni decydują o daninach

i o obowiązkach publicznych

służb (a takimi są właśnie

Polskie Radio czy Telewizja).

Politykóww Kolegium

Nowodworskiego było

niewielu.

Nie było najważniejszych.

Najpewniej szykowali się do

wyborów. Wktórych posłużą

się zapewne bezpłatnym

czasem antenowym

w publicznej telewizji.

.—MICHAŁ GAWEŁ

PO VI KONFERENCJI

MEDIÓW PUBLICZNYCH

ie można niszczyćtego, co

jestwartością i dorobkiem

naszego społeczeństwa.

Jednakczy wiemy,jakich

wartościbronić w tym co

razwiększym polityczno-gospodar

czym chaosie?

Konferencje zawsze kojarzyły mi

się z oderwaniem od monotonii

pracybiurowej i integrującymi spo

tkaniami. Na VI Konferencji Me

diów Publicznych zorganizowa

nej w Krakowie w dniach 5-6

września, uczestnicynie byli w na

stroju do zabawy. Prezesi, dyrekto

rzy, profesorowie i przedstawiciele

wszystkich stacji publicznych spo

tkali się, by można było podjąć de

cyzje wsprawie przyszłości me

diówpublicznych. Tematyporusza

ne na konferencji budziływiele

emocji, zwłaszcza gdytyczyły opłat

za usługę radiowo-telewizyjną.

Przewodnicząca KRRT Danuta

Waniekprzypomniała o złożonej

sytuacji politycznej wnaszym kra- ’

ju. Apelowała, by przeciwstawiać

się radykalnym ograniczeniom,

które w konsekwencji prowadzić

będą do likwidacji mediów publicz

nych. „Dobro narodowe,jakim jest

TVP S.Ai Polskie Radio, to podsta

wowe źródło wiadomości dlawięk

szości Polaków, którzybardzo mało

czytają”. Mającna uwadze zmiany,

jakie ostatnio następowały wRa

dzie Nadzorczej (trzech prezesów

w czasiejednej kadencji), przewod

nicząca KRRT nawoływała do opa

miętania się i nieszkodzenia sobie

wzajemnie. Jak powiedziała: „Ta

głośno robiona rewolucja pożera

własne dzieci”.

RektorUJ prof. drhab. Karol Mu

siol nawoływał, byrealizując zada

nia misyjne „nie mylić fikcji zrze

czywistościąi walczyćo prawdę”. "

Powinnościąnaszą jestzmieniać Pol

skę dla wspólnego dobra, zwracając

szczególną uwagęna kształcenie

młodychludzi. Zaznaczył, iżuni

wersytetyi inne szkoływyższe też

pełniąrolę medialną iudział przed

DWA PYTANIA DO

PROFESOR TERESY

SASIŃSKIEJ-KLAS

■Jakich mediów publicznych

potrzebują Polacy?

Mediów publicznych, które

przede wszystkim powinny

orientować się na i być zwróco

ne w stronęludzi. Wyrażaćich

interesy publiczne. Media nie

mogąunikać albo ignorować ludzkich proble

mów, nadjakimi powinno się dyskutować.

Problemem pozostaje redefinicja nadawcypu

blicznego, atakże odbiorcytych mediów. Wkwe

stii nadawcy - co powinien zaoferować odbiorcy.

Jeśli chodzi o odbiorcę - czego może, a czego nie

może oczekiwać, bo przecież istnieją granice za

spokajania interesów społecznych przez media

publiczne. Granica, za którą otwierają się możli

wości dla mediówkomercyjnych.

Dzisiajjest to problem otwarty, wymagającypo

głębionej refleksji ze stronynadawców, ale także

z wydatnym udziałem odbiorców.

■ Cojest największym grzechem mediów

publicznych w Polsce?

Jestto zwrotw stronękomercjalizacji, którydzi

siaj obserwujemywe wszystkich publicznych sta

cjach radiowych i telewizyjnych wErtropie. Czyli

niejest totrend zasadniczo odmienny. Natomiast

stopieńagresywności komercjalizacji TVPjest za

skakujący. Jednakna tlekrajów regionu Europy

Środkowowschodniej,jak Węgry, Czechy, Słowa

cjawygląda nadal korzystnie. Te ocenymają oczy

wiściewartość względną. Wartości sąsprawą

plynnąi zmieniają sięwkierunku zaostrzonej, co

razbardziej agresywnej komercji kosztem realiza

cji zadania telewizji,jakim jestmisja publiczna.

PYTAŁA PATRYCJA RODZIŃSKA

PROF. UJ DR HAB. TERESA SASIŃSKA-KLAS

Specjalista z zakresu socjologii stosunków

politycznych i komunikowania masowego. Prowadzi

badania z zakresu zastosowania nowych mediów

w procesie komunikacji publicznej. Jest członkiem

Polskiego Towarzystwa Socjologicznego i Komisji

Prasoznawczej przyOddziale PAN w Krakowie,

sekretarzem generalnym East-Central European

NetWorkfor Educators in Journalism and Mass Media.

NIE WSZYSTKO

WOLNO W IMIĘ

WOLNOŚCI!

stawiciełitychże instytucjiw spotka

niupowinien byćoczywisty.

O łączeniu mediówi edukacji

mówiłteż prof. drhab. Antoni Raj

kiewicz z Uniwersytetu Warszaw

skiego, podkreślając niezrozumiałą

nieobecność na Konferencji przed

stawicieli resortu edukacji.

Prof.drhab. Jadwiga Staniszkis

z Instytutu Studiów Politycznych

PAN, wypowiadając słowa: „nie

wszystko wolno wimię wolności” -

broniła tego, co dla nas Polaków

winno stanowić najwyższąwartość:

kapitał godności i tradycji narodm

wej, gromadzony dla pokoleń przez

media publiczne.

Poruszano oczywiście temat nie

zależności mediówpublicznych od

polityki. Mówiono o potrzebie po

wołania nowychinstytucji kontrol

nych, mającna uwadze fakt, iż ze

społy państwowejuż istniejące są

upolitycznione. Czyjednak uda się

uciec mediom od polityki, a polity

kom od mediów?Zwłaszcza wtym

momencie historii, kiedy szczegól

nie potrzeba przejrzystościw spra

wowaniuwładzy wnaszym pań

stwie?Jednak nadmierne ekspono

wanie kwestii politycznych wpro

gramach,jak podkreślano podczas

konferencji, może przynieść me

diom publicznym tragicznyfinał.

Nowa, niebezpieczna broń ma

sowego rażenia,jaką stanowią dzi

siaj media, kształtuje osobowości

i wpływa na świadomość ludzi. Jest

bardzo niebezpiecznym narzę

dziem wrękach poii tyków.

O wielkiej obojętnościwzglę

dem mediów mówił na spotkaniu

członek RadyNadzorczej Polskiego

Radia S.A., profesor JanuszAda

mowsłd. Stwierdził on, iż przyczy

nątego stanujest brakświadomości

społeczeństwa.

Biorącyudział wkonferencji

zwracaliuwagę, iż nie możnabaga

telizować i lekceważyćprywatyza

cji. Zwłaszczaże stacjekomercyjne

najczęściejjak tojest możliwewy

korzystują „wolność” i zapominają,

że media muszą gusta kształtować,

a nie im schlebiać. Dlatego zastana

wiano się, czybronić się przed re

gresem, czyraczej przygotowywać

się do rynkowej i programowej eks

pansji.

Obecni na spotkaniuliczyli na

wyjaśnienie wielu niejasnych za

gadnień i uzyskanie odpowiedzi na

choćbytakie pytania,jak: „Czyme

dia publiczne mająbyć elementem

kultury, czyskładową getta dostęp

nego dla mniejszości?”

Dyskusjebyły żywe. Wjednej

sprawie była wszakże zgodność cał

kowita: uczestnicy godzili się z tym,

że misja, którajest głównym założe

niem realizacyjnym stacji sektora

publicznego - musibyć dokładnie

analizowana i kontrolowana.

Dwa dni spędzone whistorycz

nych miejscach Uniwersytetu Ja

giellońskiego, poświęcone mediom

publicznym minęłybardzo szybko.

Mimo niezbyt optymistycznych re

feratówo sytuacjach stacji publicz

nych - mam nadzieję, że to spotka

nie uświadomiło społeczeństwu

wagę problemu i sytuację mediów

publicznych na rynku. Adobro

wspólne,j eśli dzisiaj zostanie za

przepaszczone, to nigdyjuź nie da

się go odzyskać. Dlatego przedsta

wiciele głównychpartii politycz

nych obecni przy „Okrągłym stole

polityków” powinni wprzyszłości -

jakz wypowiedzi ichwynikało -

stać na strażytego, co stanowi dla

PolakówWartość. Na strażymediów

publicznych.

Miejmynadzieję, że takbędzie

i słowo „powinni”, zostanie zamie

nione na: „stoją na straży”.

YIOLETTA LENARD

1 z 4 • Strona 1

Krzemionki Krakowskie :

➔

Opis

Struktura

Krzemionki Krakowskie :

Krzemionki_Krakowskie

Krzemionki Krakowskie :

Malopolskie_Nieruchomosci

Teatralna_Gazeta_Krakowska

Polska_Gazeta_Krakowska

Podobne

Podobne publikacje

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 36] (12/13 II).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 299] (24/25/26 XII).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 2 (2006), [Nr 72] (25/26 III).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 2 (2006), [Nr 48] (25/26 II).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 2 (2006), [Nr 24] (28/29 I).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 2 (2006), [Nr 123] (27/28 V).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 275] (26/27 XI).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 176] (30/31 VII).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 199] (27/28 VIII).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 146] (25/26 VI).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 122] (28/29 V).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 100] (30 IV/1 V).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 54] (5/6 III).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 223] (24/25 IX).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 77] (2/3 IV).

Przeczytaj

Krzemionki Krakowskie : bezpłatny dodatek telewizyjny. R. 1 (2005), [Nr 223] (24/25 IX).

Ocenianie publikacji możliwe jest wyłącznie dla użytkowników zalogowanych. Zaloguj się

0 ocen

Szczegóły

Przynależność do kolekcji

Komentarze (0)

Pobieranie metadanych

Pobieranie plików zdigitalizowanych

VIAF/NUKAT

Mirador - viewer

Krzemionki Krakowskie :

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Mirador - viewer

Opis

Struktura

Podobne

Błąd 404 - MBC

trans "Nie znaleziono strony" %}

Pobieranie pliku

Pobieranie pliku

Usuwanie komentarza

Wyszukiwanie zaawansowane

Zgłaszanie błędu